TOŻSAMOŚĆ RODZINNA JAKO KATEGORIA AUTOIDENTYFIKACJI CZŁOWIEKA
1Streszczenie: Rodzina jest środowiskiem, które w największym stopniu pozostawia swój ślad i piętno w strukturze tożsamości człowieka. Wynika to zarówno z szerokiego w swoich ramach, jak i permanentnego charakteru oddziaływań. Każda rodzina wytwarza i reguluje swoistą rodzin- ną tożsamość. Można ją rozpatrywać jako pewien azymut poczucia bycia kimś przynależącym do ważnej, konkretnej wspólnoty rodzinnej, pomimo zmian, które się dokonują w nas i wokół nas. Przedstawiony tekst jest próbą dookreślenia specyfiki kategorii tożsamości rodzinnej, co może posłużyć stworzeniu modelu badań nad systemem rodzinnym, a w konsekwencji ułatwić planowanie i kontrolę procesów edukacyjnych, profilaktycznych oraz interwencyjnych w celu zoptymalizowania funkcjonowania tego systemu.
Słowa kluczowe: system rodzinny, tożsamość, identyfikacja, koherencja rodzinna.
Wzmożone zainteresowanie badaniami nad kondycją tożsamości współczesnego człowieka w jakiejś mierze wynikają z zagubienia w niejednoznaczności obserwowa- nych zmian społecznych. Wyzwaniem badaczy staje się interdyscyplinarny charakter eksploracji naukowych oraz wielowątkowość analiz kategorii tożsamości. Ciekawość wzbudza sama jej konstrukcja, specyfika punktów odniesienia formułowanych przez człowieka oraz indywidualny charakter dylematów tożsamościowych. Można powie- dzieć, za Zygmuntem Baumanem, że tożsamość jest zadaniem do wykonania, przed którym jednostka nie ma ucieczki
2.
Tożsamość, za Teilhardem de Chardin, można postrzegać jako negocjowa- ny społecznie projekt świadomości indywidualnej
3, jako wypadkową indywidu- alności oraz norm i wzorców kultury, w której jednostka żyje. Takie spojrzenie czyni współodpowiedzialnym za tworzenie się tożsamości zarówno samą jed- nostkę, jak i jej społeczne otoczenie. W podobnym duchu owo pojęcie definiuje Jerzy Nikitorowicz „jako konstrukt wielowymiarowy łączący elementy osobowe systemu jednostki z centralnymi wartościami kultury grupy, do której jednostka
1
Operacjonalizację pojęcia tożsamości rodzinnej oraz analizę badań dotyczących kształto- wania się tożsamości młodzieży akademickiej przedstawiłem w monografii: T. Bajkowski, U źródeł tożsamości rodzinnej. System rodzinny w percepcji młodzieży akademickiej, Warszawa 2018.
2
Zob.: Z. Bauman, Etyka ponowoczesna, Warszawa 1996.
3
Zob.: B. Pasamonik, Tożsamość osobowa, Kraków 1999.
należy”
4. Kulturę możemy tu rozumieć jako zbiór reguł i praw, granic, w których jednostka powinna się poruszać, aby być społecznie akceptowana. Kultura to rów- nież miejsce poszukiwania źródeł odniesienia, niezbędne nam do kategoryzacji oraz określania własnej pozycji w świecie.
Człowiekowi w definiowaniu i ocenianiu otaczającej rzeczywistości niezbędne są samoświadomość, poczucie przynależności do jakiejś kategorii oraz poczucie odrębności i wyjątkowości, do czego z kolei potrzebne jest otoczenie. Mechanizm sprzężeń zwrotnych zachodzący pomiędzy nami a otoczeniem (szczególnie na po- ziomie kontaktów interpersonalnych) wprowadza nas w proces kształtowania się tożsamości osobowej, społecznej czy też kulturowej. Dzięki zachodzącym tu me- chanizmom w człowieku rodzą się pojęcia: Ja, My, Oni oraz Inni. Tożsamość to swoisty zbiór identyfikacji i samookreśleń człowieka, który funkcjonuje w określo- nym kontekście społecznym i kulturowym. Nie jest ona dana człowiekowi od razu, lecz należy szukać jej w ciągu całego życia, uczynić ją przedmiotem poszukiwań codziennej ludzkiej aktywności
5.
Tożsamość to złożony konstrukt społeczny warunkowany kulturowo, na który składają się: występowanie wzorów kultury oraz wspólnota owych wzorów, czyli współwystępowanie charakterystycznych zachowań, stylów życia, systemów warto- ści właściwych dla określonej przestrzennie i historycznie zbiorowości społecznej
6. Jest wynikiem kontaktu z grupą, sposobem określania samego siebie poprzez przy- należność do różnego typu grup społecznych
7. Treściową zawartość tożsamości stanowią indywidualne przekonania, zainteresowania, samoocena, wzory, potrze- by, motywy, wartości, sposób myślenia, plany życiowe. Poczucie tożsamości wyzna- cza stałość podmiotu i spójność jego zachowań w reakcji na napływające bodźce.
Osiągnięta tożsamość umożliwia jednostce utrzymanie poczucia własnej wartości, jak też uzyskanie akceptacji ze strony otoczenia społecznego. Obok tego człowiek będąc istotą społeczną, żyjąc w określonej społeczności, z którą się identyfikuje, wytwarza także poczucie swojej tożsamości społecznej, czyli tożsamość „My”
8. Kształtuje się ona na podstawie spostrzeganych i doświadczanych podobieństw względem innych ludzi, skutkując poczuciem wspólnoty i podzielaniem pewnych znaczeń z innymi ludźmi. Wyraża się to poznawczymi powiązaniami własnej osoby z innymi ludźmi oraz identyfikowaniem się z ich celami, wartościami i zasadami postępowania
9.
4
Zob.: J. Nikitorowicz, Pogranicze. Tożsamość. Edukacja Międzykulturowa, Białystok 1995.
5
Zob.: B. Pasamonik, Tożsamość osobowa, Kraków 1999.
6
D. Lalak, T. Pilch, Pedagogika wobec globalizacji i kryzysu tożsamości kulturowej człowieka, [w:] „Pedagogika i edukacja wobec nowych wspólnot i różnic w jednoczącej się Europie”, [red.] E. Ma- lewska, B. Śliwerski, Kraków 2002, s. 283.
7
J. Nikitorowicz, Pogranicze, tożsamość, edukacja międzykulturowa, Białystok 1995, s. 70.
8
M. Jarymowicz, Psychologia tożsamości [w:] Psychologia. Podręcznik akademicki, [red.]
J. Strelau, t. III, Gdańsk 2000, s. 107 – 125.
9
Tamże, s. 117.
Rodzina jest środowiskiem, które w największym stopniu pozostawia swój ślad i piętno w strukturze tożsamości człowieka. Wynika to zarówno z szerokiego w swoich ramach, jak i permanentnego charakteru oddziaływań. Stopień wpływu tych oddziaływań jest uwarunkowany charakterystyką rozwojową cyklu życia rodzi- ny, jakością relacji zachodzących w jej obrębie oraz specyfiką przepływu transmisji międzygeneracyjnej w tej określonej przestrzeni interakcji. Liczne badania doty- czące kształtowania się tożsamości młodej jednostki
10dowodzą, że o jego prawidło- wym przebiegu decyduje odpowiedni współudział rodziny w tym procesie, oparty na wrażliwości, wspieraniu i elastyczności wszystkich jej członków, w odpowiedzi na naturalny proces eksploracji społecznej.
Każda rodzina wytwarza i reguluje swoistą rodzinną tożsamość. Można ją rozpatrywać jako pewien azymut poczucia bycia kimś przynależącym do ważnej, konkretnej wspólnoty rodzinnej, pomimo zmian, które się dokonują w nas i wo- kół nas
11. Zakładam, że każdy element systemu rodzinnego może pomagać innym elementom czerpać z zasobów wzajemnych oraz z dynamiki relacji zachodzącej w jego przestrzeni. Dla uzyskania optymalizacji procesu budowania przez człowie- ka własnej tożsamości ważne wydaje się osiągnięcie przez niego poczucia rodzinnej koherencji
12. Można ją traktować jako psychospołeczny kapitał jednostki, pewne- go rodzaju wzorzec postrzegania rodziny w aspekcie poznawczym, emocjonalnym oraz instrumentalnym
13. Pomaga to znaleźć odpowiedzi na ważne pytania egzy- stencjalne dotyczące: miejsca jednostki w rodzinie, specyfiki podziału ról w rodzi- nie, stanów emocjonalnych dominujących wśród jej członków, zdolności, które przejawia rodzina w konfrontacji z zadaniami rozwojowymi i kryzysami natury wewnętrznej i zewnętrznej itp.
W doświadczeniu ludzkiej tożsamości zawarte są dwa istotne, przenikające się elementy: poczucie przynależności i poczucie odrębności. System rodzinny te dwa elementy procesu wytwarza, rozdziela i reguluje w toku procesu socjalizacji i wy- chowania. W efekcie rodzina kształtuje zachowania dziecka oraz wzmacnia jego poczucie tożsamości. Przy tym wszystkim system powinien odpowiadać zmiana- mi wewnętrznymi na nowe okoliczności zewnętrzne, którym nieustannie podlega.
Ważnym ogniwem regulowania tych procesów jest naturalna specyfika systemu ro-
10
Zob. m.in.: D. Papini, Family Interventions, [w:] Interventions for Adolescent Identity Forma- tion, [red.] S. Archer, London 1994, s. 47 – 61; J. Rostowski, Style przywiązania a kształtowanie się związków interpersonalnych w rodzinie, [w:] Psychologia w służbie rodziny, [red.] I. Janicka, T. Ro- stowska, Łódź 2003, s. 19 – 31; J. Rostowski, Rodzinne uwarunkowania kształtowania się tożsamości osobowej człowieka, „Psychologia Rozwojowa” 2005, t. 10, nr 2, s. 13 – 21.
11
T. Bajkowski, U źródeł tożsamości rodzinnej. System rodzinny w percepcji młodzieży akademic- kiej, Warszawa 2018, s. 7 – 8.
12
A. Antonovsky, Rozwikłanie tajemnicy zdrowia. Jak radzić sobie ze stresem i nie zachorować, Warszawa 1995, s. 34.
13
I. Werner, Poczucie rodzinnej koherencji – pojęcie oraz implikacje psychopedagogiczne, [w:]
Rodzina – Młodzież – Dziecko. Szkice z teorii i praktyki pomocy psychopedagogicznej i socjalnej, [red.]
M. Piorunek, J. Kozielska, A. Skowrońska-Pućka, Poznań 2013, s. 73 – 83.
dzinnego w postaci dwóch dopełniających się tendencji: zachowania stałości (prze- jawiająca się m.in. w poczuciu przynależności) oraz zmiany (niezbędnej w rozwoju zarówno indywidualnym każdego z jej członków, jak i całej rodziny). Umiejętność zachowania równowagi pomiędzy procesami rozwojowymi (morfogenetycznymi) i tendencjami do zachowania stałości (morfostatycznymi) jest niezbędnym elemen- tem utrzymania tożsamości systemu rodzinnego
14. Proces regulacyjny w postaci mechanizmu sprzężenia zwrotnego ujemnego polega na zmniejszeniu siły reakcji systemu w odpowiedzi na zwiększenie siły oddziaływania bodźca na ten system.
Mechanizm sprzężenia zwrotnego dodatniego zachodzi wtedy, gdy następstwem zwiększenia siły oddziaływania bodźca na system jest zwiększenie siły reakcji syste- mu na to oddziaływanie. Pierwszy jest mechanizmem morfostatycznym (odpowie- dzialnym za utrzymanie stałości systemu), drugi zaś mechanizmem morfogenetycz- nym (odpowiedzialnym za proces zmian systemu). Oba te procesy, przy osłabionej zdolności do ich regulacji, mogą przejawiać znamiona destrukcji. Nadmierna ten- dencja do zmian może prowadzić do osłabienia lub nawet utraty tożsamości ro- dzinnej. Nadmiar sprzężeń ujemnych prowadzi do stagnacji i zablokowania zmian rozwojowych, co w konsekwencji może prowadzić do zaniku systemu.
Zarówno jednostki jak i grupy (w tym system rodzinny) funkcjonują w pew- nych określonych kontekstach społecznych. W toku rozpoznawania ich specyfiki uwzględniać należy wpływ środowiska na ich zachowanie. Próbę dookreślenia pra- widłowości zachodzącej w toku tej interakcji dokonał Urie Bronfenbrenner
15w ra- mach „bioekologicznej teorii systemów”. W tej teorii zasadnicze miejsce zajmuje model Proces-Osoba-Kontekst-Czas (Proces-Person-Context-Time; PPCT). Trwała forma wzajemnej interakcji między rozwijającym się aktywnie biopsychologicznym organizmem ludzkim a obiektami, osobami i symbolami będącymi w jego bezpo- średnim środowisku społecznym będziemy, w myśl tej koncepcji, nazywać proce- sem proksymalnym (proximal processes). Ważne, by uwzględnić, że złożoność tych interakcji stopniowo, ale też stale narasta. Pojęcie osoby w tym modelu odnosi się do charakterystyk osobistych jednostek, które są wnoszone przez nie, jako wkład w sytuację społeczną. Kontekst lub środowisko obejmuje cztery powiązane ze sobą systemy. Mikrosystem to środowisko, w którym jednostka wchodzi w różnego ro- dzaju interakcje i zaangażowanie w sposób bezpośredni („twarzą w twarz”). Mezo- system to wiele połączonych ze sobą mikrosystemów. Egzosystemem, nazywamy takie środowisko, w którym jednostka nie przebywa, ale ma on znaczący, bezpo- średni wpływ na jej funkcjonowanie. Makrosystem obejmuje pozostałe, wymienio- ne systemy (stanowi ich swoistą otulinę), na które wywiera wpływ, pozostając jed- nocześnie pod ich wpływem. Wymieniony zbiór struktur stanowi zatem rzeczony kontekst społeczny, który jest źródłem kształtowania tożsamości zarówno jednost-
14
Psychologia rodziny, [red.] I. Janicka, H. Liberska, Warszawa 2014, s. 24 – 25.
15
Zob.: U. Bronfenbrenner, Making human beings human: Bioecological perspectives on human
development, California 2005.
kowej, jak i zbiorowej (grupowej). W zakres „ekologicznej teorii systemów Bron- fenbrennera wchodzi też kategoria czasu
16. Mezoczas obejmuje zakres aktywności i interakcje, które wyróżniają się pewną stałością w środowisku osoby. Makroczas (chronosystem) odnosi się do zróżnicowania procesów rozwojowych, w zależności od specyfiki wydarzeń historycznych, które mają miejsce w różnych momentach życia jednostki. Teoria ta jest ważnym ogniwem analiz procesów tożsamościowych, przyjmując za punkt wyjścia kontekst sytuacyjny i społeczny, a nie tylko predyspo- zycje i charakterystyczne cechy jednostki lub grupy.
Wyodrębnienie tożsamości rodzinnej, co prawda w innym kontekście, dokonał Jerzy Nikitorowicz
17. W procesie kształtowania się tożsamości kulturowej, który autor nałożył na ramy sytuacji grupy mniejszościowej, wyodrębnił trzy etapy, z któ- rych pierwszy nazwał „nabywaniem tożsamości rodzinnej”. Ukazuje jej prymat nad kolejnymi postępującymi po sobie etapami: nabywania tożsamości lokalnej, nabywania tożsamości grupy mniejszościowej oraz finalnego efektu osiągnięcia autonomii osobowej. Etap kształtowania się tożsamości rodzinnej początkowo realizowany jest na zasadzie bezkrytycznej identyfikacji z rodziną, poprzez per- manentne obcowanie ze specyfiką języka rodziny
18oraz wartościami kulturowymi związanymi z jej funkcjonowaniem
19. Dużą rolę w tym procesie odgrywa silny zwią- zek emocjonalny oraz poziom autoidentyfikacji. Świadczy to o randze procesów so- cjalizacji i wychowania w przestrzeni rodzinnej, która w dużej mierze determinuje kształt trajektorii życia jednostki, pewnych „śladów” doświadczeń zakodowanych zarówno na poziomie świadomości, jak i tych nieuświadomionych, a obserwowa- nych w afektywnych działaniach jednostki na określone bodźce. Takie spojrzenie na proces kształtowania się tożsamości jest bliskie socjologii fenomenologicznej, re- prezentowanej przez Thomasa Luckmanna i Petera L. Bergera
20. Uznają oni za naj- ważniejszy wpływ schematów biograficznych jednostki na jej tożsamość, ponieważ kształtuje się ona na bazie procesów społecznych, a po jej względnej krystalizacji jest przez jednostkę podtrzymywana, modyfikowana, a nawet redefiniowana przez stosunki społeczne, ale nie przez nacisk chwili
21. O randze doświadczeń biograficz- nych pisał również Alfred Schütze, analizując problem intersubiektywności. Istota ludzka, poprzez fakt urodzenia się w świecie społecznym, doświadcza go w ramach
16
U. Bronfenbrenner, P. A. Morris, The ecology of developmental processes, [w:] Handbook of child psychology, t. 1, Theoretical models of human development, [red.] W. Damon, R. M. Lerner, New York 1998, s. 993 – 1023.
17
J. Nikitorowicz, Pogranicze. Tożsamość. Edukacja międzykulturowa, Białystok 1995, s. 91.
18
Zob.: J. Straczuk, Język a tożsamość człowieka w warunkach społecznej wielojęzyczności (po- granicze polsko-litewsko-białoruskie), Warszawa 1999.
19
J. Nikitorowicz, Pogranicze. Tożsamość. Edukacja międzykulturowa, Białystok 1995, s. 93.
20
Zob.: P. L. Berger, T. Luckmann, Społeczne tworzenie rzeczywistości, Warszawa 1983.
21
M. Sobecki, Kultura symboliczna a tożsamość. Studium tożsamości kulturowej Polaków na
Grodzieńszczyźnie z perspektywy edukacji międzykulturowej, Białystok 2007, s. 146.
codzienności, czuje pewien rodzaj otwartości na jej własną interpretację i działanie, i ostatecznie odwołuje się do własnej biograficznie zdeterminowanej sytuacji
22.
W budowaniu baz samookreślenia znaczący wydaje się też poziom dyferen- cjacji osób będących częścią składową systemu. Umiejętność rozróżniania swoich zachowań w zależności od tego, czy są one oparte na emocjach, czy na intelekcie, wpływa znacząco na funkcjonowanie systemu rodzinnego. Poszczególni członko- wie rodziny powinni dążyć do zachowania swojej odrębności, a ich wyobrażenie o sobie nie powinno być warunkowane akceptacją innych. Silny poziom dyferen- cjacji członków rodziny nie jest zagrażający dla systemu, a wręcz zapewnia mu optymalny poziom funkcjonowania
23. Dzięki organizacji systemu rodzinnego (np.
regulowania granic wewnętrznych i zewnętrznych) wytwarza się w jednostce moż- liwość kształtowania samookreślenia. Z koncepcji różnicowania „Ja” M. Bowena
24wynika, że osoba dąży jednocześnie do indywidualizacji (poziom intrapsychiczny) i do wspólnoty (poziom interpersonalny). Świadczy to o osiąganiu przez jednostkę wymiaru dojrzałości rozumianej jako proces dochodzenia do samookreślenia się, swoistej homeostazy pomiędzy własną ekspresją emocjonalną a życiem w rodzinie (wspólnocie). Autonomiczność jednostki wyraża się w umiejętności doświadczania z innymi osobami poczucia intymności i wspólnoty, przy jednoczesnej kontroli dystansu i granic. Opanowanie tych zdolności jest, zdaniem autora tej koncepcji, warunkiem właściwego zróżnicowania „Ja”, utrzymania równowagi między własny- mi uczuciami a procesami poznawczymi i niepoddawania się nadmiernej presji ze strony otoczenia
25.
Poziom zróżnicowania „Ja”, wzory relacji oraz rodzaj granic w systemie impli- kują określony typ rodziny
26:
• rodzina funkcjonalna – elastyczna forma granic między systemami daje optymalne warunki rozwoju umiejętności interpersonalnych każdego człon- ka rodziny, dzięki czemu istnieje możliwość bezpiecznej komunikacji z inny- mi osobami;
• rodzina uwikłana – nadmierna przepuszczalność granic (uwikłanie i splą- tanie) powoduje ograniczenie swobody funkcjonowania członków rodziny, a wzmożona kontrola wyzwala poczucie niejasności ról, pozycji i zakresu odpowiedzialności za system;
22
Zob.: B. Lejzerowicz-Zajączkowska, Człowiek w świecie sensów. Filozoficzne podstawy fenome- nologicznej socjologii Alfreda Schütza, Płock 2003.
23
Zob.: V. Satir, Terapia rodziny. Teoria i praktyka, Gdańsk 2000.
24
Zob.: M. Bowen, Family therapy in clinical practice, New York 1978.
25
Zob.: H. Goldenberg, I. Goldenberg, Terapia rodzin, Kraków 2006.
26
Zob.: m.in.: I. Namysłowska, Terapia rodzin, Warszawa 2000; H. Goldenberg, I. Golden-
berg, dz. cyt.; M. Plopa, Psychologia rodziny: teoria i badania, Kraków 2008; B. Tryjarska, Terapia
rodzin, [w:] Psychoterapia. Szkoły, zjawiska, techniki i specjalne problemy, [red.] L. Grzesiuk, War-
szawa 2006.
• rodzina niezaangażowana charakteryzuje się zbyt dużą sztywnością i nie- przepuszczalnością granic, co uniemożliwia prawidłową komunikację w ro- dzinie i brak odpowiedniego wsparcia dla jej członków.
System rodzinny w naturalny sposób korzysta z zasobów tkwiących w jego elementach składowych. W toku realizacji różnorodnych zadań zasoby te mogą zostać skapitalizowane – na ich bazie może powstać kapitał osoby, społeczny i kulturowy
27. Z drugiej strony, przynależność do wielu różnych systemów i próba jednoczesnego identyfikowania się z nimi (efekt wielotożsamości
28) może nieść ze sobą niebezpieczeństwo ciągłego dysonansu poznawczego. Systemy mają czę- sto sprzeczne między sobą i niejednoznaczne wymagania względem tworzących je osób, a jednym z podstawowych obowiązków związanych z przynależnością do grupy jest lojalność. Pomocne w tego typu sytuacjach wydaje się wypracowanie ge- neralnej, ale również sytuacyjnej hierarchii, to znaczy przypisanie określonej rangi poszczególnym fragmentom własnej tożsamości. Tożsamość nie jest bowiem tylko prostym zbiorem identyfikacji, lecz także (a może przede wszystkim) nadawaniem im znaczenia, czyli walencji
29.
Tożsamość rodzinna ma swoje odzwierciedlenie w orientacjach życiowych. Są to, zdaniem Agaty Cudowskiej, stałe i spójne wewnętrznie zespoły poglądów i prze- konań na temat potrzeb, dążeń i celów życiowych jednostki. Podstawą określonych orientacji są nastawienia oceniająco-wartościujące podmiotu, opierające się na posiadanym zasobie informacji o przedmiocie wartościowania
30. Teresa Hejnicka- -Bezwińska przez orientacje życiowe rozumie względnie trwałe cele życiowe oraz środki ich realizacji wyrażające się w preferencjach, dążeniach i sytuacjach wyboru.
Autorka podkreśla, że są one zdeterminowane przez czynniki natury biologicznej, psychologicznej, społecznej oraz kulturowej
31. Orientacje życiowe człowieka kształ- tują się pod wpływem wielu różnych, przenikających się wzajemnie czynników, za- równo natury wewnętrznej, jak i zewnętrznej. Czynniki wewnętrzne są związane z dylematami i kryzysami rozwojowymi wpisanymi w proces kształtowania się toż- samości młodego człowieka. Czynniki zewnętrzne powiązane są z niemożnością samorealizacji i pełnego wyrażania siebie, a usunięcie tej blokady prowadzi jednost- kę w kierunku wewnętrznej integracji oraz jej integracji ze światem zewnętrznym
32. Niebagatelną rolę w kształtowaniu orientacji życiowych spełniają procesy socjali- zacji i wychowania, których efektem jest świadome działanie człowieka w praktyce
27
Zob.: P. Sztompka, Socjologia. Analiza społeczeństwa, Kraków 2002.
28
Zob.: J. Nikitorowicz, Kreowanie tożsamości dziecka, Gdańsk 2000.
29
Zob.: T. Bajkowski, Kobiecość i męskość w percepcji młodzieży akademickiej, Warszawa 2010.
30
A. Cudowska, Orientacje życiowe współczesnych studentów, Białystok 1997, s. 29 – 30.
31
T. Hejnicka-Bezwińska, Orientacje życiowe młodzieży, Bydgoszcz 1991, s. 22.
32
Zob.: E. Wysocka, Doświadczanie życia w młodości – problemy, kryzysy i strategie ich rozwiązy-
wania. Próba opisu strukturalno-funkcjonalnego modelu życia preferowanego przez młodzież z perspek-
tywy pedagogiki społecznej, Katowice 2009.
życia społecznego
33. Z punktu widzenia prezentowanych rozważań istotny wydaje się zarówno mechanizm kształtowania orientacji życiowych, w tym wpływ podsta- wowych agend socjalizacyjnych (przede wszystkim rodziny), jak i efekt w postaci orientacji na rodzinę w przestrzeni wartości preferowanych przez współczesnego człowieka.
Orientację na rodzinę odnajdziemy w typologii orientacji życiowych skon- struowanej przez Agatę Cudowską
34. Zdaniem autorki tę orientację reprezentują osoby, dla których dobro i więzi emocjonalne rodziny są najważniejsze. Prioryte- tem takich osób jest stworzenie optymalnych warunków materialno-bytowych w ro- dzinie oraz przestrzeni do zaspakajania potrzeb jej członków, przede wszystkim potrzeby miłości, akceptacji i bezpieczeństwa. Jest to, zdaniem autorki, orientacja przeciwstawna do podejścia personalistycznego, którego główną wartością jest jednostka, jej samorealizacja i samodoskonalenie. Orientacja rodzinna znalazła swoje odzwierciedlenie wśród wartości cenionych przez współczesne młode poko- lenie. Ukazuje to m.in. badania zawarte w Raporcie „Młodzi 2011”, gdzie rodzina była jedną z trzech najczęściej wybieranych odpowiedzi na pytanie: Co jest w życiu ważne? (obok przyjaźni i interesującej pracy)
35. Pytanie o ważność rodziny w prze- strzeni funkcjonowania młodego pokolenia trzeba jednak usytuować w kontekście zmian i przeobrażeń z modeli tradycyjnych w kierunku bardziej alternatywnych ich form, których formowanie jest związane z procesem adaptowania się młodzieży do nowych warunków społeczno-kulturowych
36.
Jednym z ważnych aspektów funkcjonowania człowieka jest jego poczucie ko- herencji, rozumiane jako uogólniony zasób odpornościowy, na które składają się:
poczucie zrozumiałości (comprehensibility), poczucie zaradności – sterowalności (manageability) oraz poczucie sensowności (meaningfulness)
37. Źródeł kształtowa- nia się takiej predyspozycji jednostki można upatrywać m.in. we właściwościach fizycznych, dobrach materialnych, cechach psychicznych, wsparciu społecznym, konsekwencjach funkcjonowania w określonej grupie społecznej oraz osadzeniu w danej kulturze
38. W procesie konstruowania optymalnego poziomu poczucia koherencji najważniejsze znaczenie mają doświadczenia człowieka, przy czym te rodzinne wydają się najistotniejsze. W odniesieniu do młodzieży poczucie rodzin- nej koherencji można traktować jako psychospołeczny kapitał jednostki, pewnego rodzaju wzorzec postrzegania rodziny w następujących aspektach:
33
J. Modrzewski, Socjalizacja i uczestnictwo społeczne. Studium socjopedagogiczne, Poznań 2007, s. 30 – 35.
34
A. Cudowska, Orientacje życiowe współczesnych studentów, Białystok 1997, s. 34.
35
Zob.: K. Szfraniec, Młodzi 2011, Warszawa 2011.
36
A. Szlendak, Socjologia rodziny. Ewolucja, historia, zróżnicowanie, Warszawa 2010, s. 393.
37
A. Antonovsky, Rozwikłanie tajemnicy zdrowia. Jak radzić sobie ze stresem i nie zachorować, Warszawa 1995, s. 34.
38
Zob.: tamże.
• poznawczym, w którym jednostka odpowiada na pytania: Jaka jest rodzina?
Jaki jest w niej podział ról? Czy można być w niej zrozumianym?;
• emocjonalnym, w której poszukiwana jest odpowiedź na pytania: Jak się czu- ję w rodzinie? Jak w rodzinie czują się moi bliscy?;
• instrumentalnym, w którym istotne pytania przybierałyby formę: Jak rodzina radzi sobie z różnymi zadaniami? Jak radzi sobie z trudnymi sytuacjami? Jak ja radzę sobie w rodzinie?
39Aaron Antonovsky, autor koncepcji poczucia koherencji założył, że doświad- czanie sytuacji stresowych w różnych przestrzeniach funkcjonowania człowieka stymuluje układ adaptacyjny, a jednym z warunków pozytywnego przejścia sytu- acji kryzysowych jest wysoki poziom koherencji jednostki lub grupy, jaką stanowi system rodzinny. Można mówić o poczuciu rodzinnej koherencji (family sense of coherence) jako właściwości grupy społecznej, gdzie poczucie świadomości grupo- wej jest związane ze ścisłą zależnością tożsamości osobistej i społecznej członków tej określonej grupy
40. Przydatność tej koncepcji w kontekście badawczym, jak i w zakresie aplikacji praktycznych, wydaje się tym silniejsza, im bardziej wkraczamy w specyfikę i złożoność współczesności. Wielość możliwości wyborów, przed któ- rymi staje człowiek w realiach późnej nowoczesności
41, staje się źródłem wewnętrz- nych konfliktów i swego rodzaju chaosu. Założenie, że świat otaczający jednostkę jest koherentny (zrozumiały, sensowny i podlegający intencjonalnym działaniom jednostki) sprzyja poruszaniu się w warunkach płynnej rzeczywistości społecznej.
Wspieranie silnego poczucia koherencji, zarówno tej jednostkowej, jak i kierowanej ze strony systemu rodzinnego, wydaje się zadaniem ważnym i nad wyraz aktualnym.
Rodzina narażona jest na działanie bodźców, które mogą w sobie zawierać czynniki destrukcyjne (np. stres związany z ekspozycją, kryzysy, konflikty, wypadki losowe). By skutecznie przeciwdziałać takim sytuacjom, potrzebna jest predyspo- zycja w postaci skutecznych mechanizmów obronnych oraz prężności rodzinnej.
Przedłużający się stan nierównowagi, dysharmonii i dezorganizacji systemu rodzin- nemu zagrażają poszczególnym jednostkom, i całej konstrukcji rodziny
42. Ważny wydaje się odpowiedni balans pomiędzy zmianami we wzorach rodzinnego funk- cjonowania (jako efekt reakcji na działanie stresorów rodzinnych) a poczuciem sta-
39
I. Werner, Poczucie rodzinnej koherencji – pojęcie oraz implikacje psychopedagogiczne, [w:]
Rodzina – Młodzież – Dziecko. Szkice z teorii i praktyki pomocy psychopedagogicznej i socjalnej, [red.]
M. Piorunek, J. Kozielska, A. Skowrońska-Pućka, Poznań 2013, s. 73 – 83.
40
A. Antonovsky, T. Sourani, Family sense of coherence and family adaptation, „Journal of Marriage and the Family” 1988, nr 50, s. 79 – 92.
41
Zob.: A. Gidens, Nowoczesność i tożsamość. „Ja” i społeczeństwo w epoce późnej nowoczesności, Warszawa 2007.
42
H. I. McCubbin, M. A. McCubbin, Resiliency in Families: a conceptual model of Family ad-
justment and adaptation in response to stress and crises, [w:] „Family measures: stress, coping and re-
silience – inventories for research and practice”, [red.] M. A. McCubbin, A. I. Thompson, H. I. Mc-
Cubbin, Hawaii 2001, s. 1 – 62.
bilności i wzajemnego wsparcia (w postaci skrystalizowanej tożsamości rodzinnej).
Prężność rodzinna oznacza pewną zdolność systemu rodzinnego do radzenia sobie lub też adaptacji w sytuacji wystąpienia trudności. Wysoki poziom prężności jest obserwowany w sytuacji, gdy rodzina w rezultacie doświadczania przeciwności pa- radoksalnie odnotowuje wzrost jakości funkcjonowania i pozytywną transforma- cję
43. Wpływ na to mają pozytywne wzorce zachowań i kompetencje funkcjonalne przejawiane przez jednostki, oraz rodzinę jako całość, których źródła tkwią w zasobach systemu lub zostały zaczerpnięte z zewnątrz. W efekcie przywrócona zostaje integralność systemu i dobrostan jej członków oraz rodziny jako całości.
Jest wiele różnych czynników, które pozwalają zachować tożsamość rodzinną przy jednoczesnym zachowaniu tożsamości własnej jej członków. Ta koegzysten- cja warunkuje dobrostan systemu w postaci poczucia funkcjonalności wysokiego poziomu satysfakcji z funkcjonowania systemu oraz kształtowania określonych predyspozycji do radzenia sobie z antycypowanymi, potencjalnymi trudnościami i kłopotami.
Tożsamość rodzinną można rozpatrywać również trajektoryjnie, która stanowi pewien pomost na osi czasu. Dotyczy przeszłości w postaci wspomnień i analiz doświadczeń zachodzących w przestrzeni rodzinnej, uczuć i emocji doznawanych ze strony jej członków oraz kierowanych w ich stronę, identyfikacji osobowych oraz na poziomie postaw i zachowań uznawanych przez podmiot za wzorzec, a nade wszystko walencji, rozumianej jako nadawanie rangi, znaczenia temu, co dla jednostki ważne. Dotyczy również obecnej percepcji obserwowanych zmian zachodzących w strukturze rodziny oraz różnych procesów wyrażania zarówno wdzięczności, jak i wybaczania. Klamrą osi czasu jest perspektywa przyszłości, an- tycypowania nadchodzących zmian, które są nie uniknione ze względu na specyfikę postępujących po sobie faz czy etapów funkcjonowania rodziny.
Ważnym źródłem moich inspiracji były doświadczenia płynące z własnej prak- tyki terapeutycznej, zarówno z pracy z pacjentami indywidualnymi, jak i z całymi rodzinami. W przestrzeni poradnianej szczególnie zauważalna jest wyższa efektyw- ność pracy z całym systemem rodzinnym w wypadku zgłoszeń trudności pacjentów w okresie dzieciństwa i wczesnej dorosłości. Potwierdza to ważność przestrzeni ro- dzinnej w procesach kształtowania obrazu siebie przez młode pokolenia, zarówno w warstwie poszukiwania źródeł zgłaszanych problemów, jak i bogactwa rozwiązań tkwiących w rodzinnych przekazach międzygeneracyjnych. Próba diagnozy syste- mów rodzinnych, poznania jej struktury, specyfiki zachodzących tam interakcji, źródeł kształtujących postawy życiowe jej członków, może posłużyć skonstruowa- niu konkretnych procedur diagnostycznych oraz ułatwić planowanie i kontrolę pro- cesów edukacyjnych, profilaktycznych i interwencyjnych.
43