Józef Kuczyński
40. rocznica śmierci gen. Antoniego
Chruściela "Montera" - dowódcy
połączonych sił powstańczych w
Powstaniu Warszawskim
Niepodległość i Pamięć 8/1 (17), 219-221
„Niepodległość i Pam ięć”
Nr 17, 2001
Józef Kuczyński
40. rocznica śmierci gen. Antoniego Chruściela
„Montera” — dowódcy połączonych sił
powstańczych w Powstaniu Warszawskim
30 listo p ad a 1960 ro k u zm arł nagle w m iejskim au tobusie w W aszyngtonie w czasie p o w rotu do dom u z pracy — g en erał A ntoni C hruściel „M o n te r” — w ieloletni m ieszkaniec R em bertow a, gdzie w ybudow ał dom rodzinny. Z okazji tej rocznicy M uzeum N iep o d leg ło ści w W arszawie zorganizow ało w dniu 18 grudnia 2000 roku okolicznościow ą uroczystość. W jej ram ach w spom nienia o G en e ra le ze swoich z N im spotkań w czasie P ow stania W ar szawskiego wygłosili: gen. Stanisław K om ornicki N ałęcz — K anclerz O rd e ru W ojennego V irtuti M ilitari o raz p łk W ładysław R om an — ze Zw iązku Pow stańców Warszawskich.
W spom nienia te przybliżyły uczestnikom uroczystości — w śród których byli m ieszkańcy R em bertow a — postać G en e ra ła . We w spom nieniach tych gen. A n to n i C hruściel „ M o n te r” jawi się ja k o w ybitny i b ard z o odw ażny dow ódca, b ardzo sprawiedliwy, doskonały organiza to r — człow iek o szerokich poglądach społecznych. G e n e ra ł troszczył się nie tylko o swoich podkom endnych, lecz rów nież o losy ludności Warszawy. Myślał o perspektyw ach istnie nia Polski. Po wygłoszeniu w spom nień głos zabrał re p re z e n ta n t środow iska R em bertow a p. W łodzim ierz G raf. W swoim w ystąpieniu stwierdził, że:
— dotychczas nie zostały w W arszawie należycie uho n o ro w an e czyny gen. A nto n ieg o C h ru ściela „ M o n te ra ” . N ajlepszym tego dow odem je st fakt, że istnieją w W arszawie liczne tablice pam iątkow e, obeliski, głazy itp. pośw ięcone oddziałom powstańczym wszystkich ugrupow ań politycznych, którym i G en e ra ł dow odził w Pow staniu Warszawskim, a tylko je d n a tablica p am iątkow a na kościele parafialnym w R em bertow ie, ufundow ana zresztą przez organizacje społeczne R em bertow a, je st Jem u pośw ięcona.
— od wielu lat środow isko rem bertow ian i Zw iązek Powstańców warszawskich w B ydgo szczy czynią sta ra n ia o odznaczenie gen. A. C hruściela O rd e re m O rla B iałego. S tarania po p ierają Z arządy G łów ne Światowego Zw iązku Ż ołnierzy A K i Związku Powstańców
220 Józef Kuczyński
W arszawskich oraz R a d a G m iny W arszawa R em bertów . K apituła O rd e ru O rla Białego już dw ukrotnie rozpatryw ała wnioski o odznaczenie G en e ra ła, ale zajęła stanow isko n e gatyw ne i nie przedstaw iła stosow nego w niosku P rezydentow i RP;
— w ładze W arszawy w 1995 roku podjęły decyzję o n adaniu m ostow i przez W isłę na wyso kości S iekierek im ienia gen. A. C hruściela „M o n te ra ”, a te ra z z tej decyzji z niew iado mych pow odów się wycofują. W obec tego R a d a G m iny R em bertów 5 w rześnia 2000 roku w ystąpiła w tej spraw ie z form alnym w nioskiem do R ady m.st. Warszawy. W niosek d o tychczas po p arli biskup połowy W ojska Polskiego i K om enda A kadem ii O brony N a ro d o wej;
— nasuw a się oczywisty w niosek, że w ładze decyzyjne nie chcą tego zasłużonego dla Polski, a szczególnie dla W arszawy, P olaka odpow iednio upam iętn ić i uhonorow ać.
W ypow iedź W. G ra fa zo stała przyjęta przez uczestników uroczystości braw am i. Po wy stąpieniu głos ponow nie za b rał gen. S. K om ornicki-N ałęcz, który stw ierdził, że:
— K apituła O rd e ru W ojennego V irtuti M ilitari wystąpiła do K anclerza K apituły O rd e ru O rła B iałego z po p arciem w niosków o odznaczenie gen. A. C hruściela „ M o n te ra ” O rd e rem O rła B iałego,
— o sta te czn ą decyzję o odznaczeniu O rd e re m O rła B iałego p odejm ie urzędujący P rezydent R P — W ielki M istrz O rd e ru O rła Białego, p o rozpatrzeniu przedstaw ionego m u o d p o w iedniego w niosku,
— K apituła O rd e ru W ojennego V irtuti M ilitari p o p arła w niosek R ady G m iny W arszawa R em bertów o n ad a n ie m ostow i przez W isłę na tzw. Ł uku Siekierkowskim im ienia gen. A n to n ieg o C hruściela „ M o n te ra ”,
— R a d a m.st. W arszawy czyni o d w ielu lat duże trudności w spraw ie um ieszczenia na herbie m.st. W arszawy w izerunku O o rd e ru V irtuti M ilitari, bow iem uważa, iż nie m a to ża d n e go m erytorycznego uzasadnienia, gdyż m iasto W arszawa zostało odznaczone tym o rd e rem za o b ro n ę p rzed hitlerow skim najeźdźcą w 1939 roku. O rd e re m tym odznaczony jest tylko Lwów i V erdun we Francji.
Po w ystąpieniu gen. S. K o m o rn ick ieg o -N a łę cza ponow nie zabrał głos W łodzim ierz G raf, który podziękow ał gen. S. K om ornickiem u-N ałęczow i — K anclerzow i O rd e ru W o jen n eg o V irtuti M ilitari za usilne p o p ie ra n ie starań o u h onorow anie zasług gen. A . C h ru ściela „ M o n te ra ” i jed n o cześn ie stw ierdził, że:
— dotychczas nikt nie przedstaw ił Prezydentow i R P sprawy odznaczenia gen. A . C hruściela „ M o n te ra ” O rd e re m O rła B iałego,
— środow isko m ieszkańców R e m b e rto w a zw róciło się do m arszałk a se n atu R P Alicji G rześkow iak i m arszałk a sejm u R P M acieja Płażyńskiego o osobiste przedstaw ienie p re zydentow i R P spraw y odznaczenia O rd e re m O rła Białego gen. A. C hruściela „ M o n te ra ” — niestety osoby te nie podjęły żadnego działania, a pani A licja G rześkow iak wręcz pow iadom iła autorów prośby, że nie m a takiego obow iązku.
W części artystycznej uroczystości wystąpili goście z W ielkiej B rytanii (przyjechali do Warszawy na w łasny koszt, nie oczekując żadnych honorariów :
— D a n u ta R e u tt — em igracyjna p iosenkarka polska — córka oficera W P i AK, — O livier G o z d a w a -R e u tt — p iosenkarz em igracyjny — syn pani D anuty R eutt, — F reddy W orth — pianista angielski.
40. rocznica śmierci gen. Antoniego Chruściela „Montera”.. 221
Z espól te n w ykonał szereg polskich piosenek żołnierskich oraz nieznanych w Polsce pieśni pow stałych n a Z achodzie. N a miejscu m ożna było nabyć kasetę z nagraniam i. Ci, których nie było n a to stać, m ogli ją otrzym ać bezpłatnie. D ochód ze sprzedaży kasety p. D an u ta R e u tt przeznaczyła na potrzeby M uzeum N iepodległości.
N a zakończenie w ystępu p. D a n u ta R e u tt p oprosiła o w spólne zaśpiew anie kilku p o l skich kolęd, co uczestnicy z chęcią wykonali.
Pan O livier G o z d a w a -R e u tt, dziękując za gorące przyjęcie występu zespołu, zw rócił się z apelem do p o k o len ia m łodych Polaków , aby walczyli o ekonom iczną pozycję Polski z ta kim pośw ięceniem , z ja k im ich dziadkow ie i ojcowie walczyli o niepodległość.