Kronika : z życia izb adwokackich

Kronika : z życia izb adwokackich

Palestra 6/3-4(51-52), 182-186

K R O W I M

1. DZIESIĘCIOLECIE DZIAŁALNOŚCI WYDAWNICTWA PRAWNICZEGO

21 stycznia 19S2 r. m inęło 10 lat od ch w ili powołania do życia W ydawnictw a Praw niczego jako resortow ego w ydaw n ictw a M inisterstw a Sprawiedliw ości.

W ok resie sw ej 10-letńiej d ziałalności w latach 14*52 — 1961 W ydaw nictw o Pra­ w nicze w yd ało przeszło 600 pozycji książkow ych oraz w yd aw ało i w yd aje do­ tychczas szereg czasopism. D ziałalność W ydawnictw a w tym okresie obejm ow ała w ydaw an ie m onografij, kom entarzy, podręczników, zbiorów przepisów i orzecz­ nictw a oraz opracow ań podjętych z m yślą o potrzebach prak tyk i prawniczej ze w szystkich dziedzin prawa, jak rów nież w yd aw an ie czasopism , których celem jest dostarczanie szeroikiej inform acji w spraw ach dotyczących p oglądów nauki praw a i poglądów praw nych społeczeństw a, w ym iana doświadczeń praktyków oraz dopom aganie im w w yk on yw aniu ich codziennych zadań.

D la upam iętnienia swej działalności edytorskiej w okresie m inionego X -lecia W ydawnictw o w ydało katalog obejm ujący w szystk ie prace w ydan e w pow yższym okresie. A lfabetyczny skorowidz n azw isk Obejmuje w ym ienione w k atalogu n a­ zw iska autorów, tłum aczy, redaktorów dzaeł zbiorowych i zbiorowych przekła­ dów.

2. WIZYTA PRAWiNIKÓW RADZIECKICH W POLSCE

t

W zw iązku z odbyw ającym się w W arszawie spotkaniem praw ników radziec­ kich z praw nikam i polskimi, w siedzib ie N aczelnej Rady Adwokackiej złożył w i­ zytę członek d elegacji radzieckiej, przewodniczący kolegium adw okatów w Char­ k ow ie W łodzim ierz W. Bdełous.

W toku dłuższej rozm ow y adwokat Biełous podzielił się z członkam i Prezydium NRA interesującym i inform acjam i o sytuacji adwokatury i o uregulow aniu zaw o­ du adw okackiego pod w zględem prawnym w Związku Radzieckim.

3. Z ŻYCIA IZB ADWOKACKICH I z b a b i a ł o s t o c k a

Z doświadczeń Podstawowej Organizacji Partyjnej PZPR w Białymstoku.

w

z

-N r 3—4 (51—52) K r o n i k a ₁₈₃

Najistotniejszym bodaj przedsięw zięciem tej organizacji partyjnej jest skon­ centrow anie w y siłk ów na k w estii doskonalenia politycznego i zaiwodowego po­ ziomu adwokatów . E gzekutyw a POP w yszła z założenia, że adwokat, który na bieżąco n ie jest zorientow any w całokształcie polityki krajowej i zagranicznej, n ie m oże z najlepszym i skutkam i w ykonyw ać sw ego zawodu. D latego też opra­ cowano kilka kierunków szkolenia.

Przede w szystkim opracow ano pilan rocznego cyM u odczytów dla w szystkich adwokatów , zorganizowanego przez POP przy pomocy W ojewódzkiego Ośrodka Propagandy Partyjnej i przy czynnym poparciu Rady A dw okackiej. Pierw szy tegoroczny odczyt już się lOdbył. W ygłoszony został w czasie trw ania oibrad XX II Zjazdu KPZR i traktow ał ten tem at w powiązaniu z całą sytuacją m iędzynaro­ dową. K olejne odczyty będą organizow ane zgodnie z bieżącym i potrzebam i, tak jednak, by zachow any został term in com iesięczny.

Osobno opracowano roczny plan szkolenia dla aplikantów. Jest to już w łaści­ w ie kurs z obszernym, bardzo starannie przygotow anym przez W ieczorowy U ni­ w ersytet M arksizm u-Lenłnizm u program em. Szkoleniem 12 aplikantów zajm uje się organizacja partyjna bardzo poważnie. Sam ram ow y plan tem atów dzieli się na podstaw ow e problem y filozofii m anksistowskiej, w ybrane zagadnienia z m ateria­ lizm u historycznego, z ekonom ii politycznej oraz niektóre zagadnienia z historii ruchu robotniczego. Kurs jest płatny, tzn. koszty z nim zw iązane pokrywają zes­ poły. WUML opracow yw ał poszczególne tem aty pod kątem w idzenia zaintereso­ w ań przyszłych adwokatów.

Organizacja partyjna w ystąp iła rów nież z w nioskiem rozpoczęcia system atycz­ nego doskonalenia zaw odow ego adwokatów. Rada w niosek przyjęła i na jego pod­ staw ie stworzono plan rocznego sam okształcenia, które d zieli się na dwie grupy zagadnień. Pierw sza grupa to zagadnienia etyki zaw odow ej, druga to zagadnie­ nia filozoficzne i bieżące problem y polityczno-gospodarcze. Dodatkow o w prow a­ dzono studiow anie bieżącego orzecznictw a S ądu N ajwyższego.

Trzeba podkreślić, że u dział w 'odczytach i sam okształceniu jest — z w y ją t­ kiem aplikantów — całkow icie dobrowolny, m im o to odczyty cieszą się poważną frekw encją. Przyjeżdża na n ie w ielu adw okatów z ośrodków powiatow ych.

Fakt solidnego opracow ania program ów św iad czy o słusznej in icjatyw ie i słu ­ sznym kierunku pracy.

C om iesięczne zebrania POP w yłan iają inne jeszcze, interesujące ogół adw oka­ tów zagadnienia. N iektóre zeibrania, podobnie jak i odczyty, są otw arte dla bez­ partyjnych. POP stara się zw łaszcza współpracoWać z kolegam i zrzeszonym i w SD i ZSL, których w Białostocczyźnie jest niem al ty lu co członków PZPR. O tw arte zebrania organizuje się zw łaszcza w ted y, k ied y m ają być o m a w ia ie za­ gadnienia ety k i zaw odow ej.

Zanim jeszcze N aczelna Rada A dwokacka przystąpiła d o opracow yw ania za­ sad ety k i adwokackiej, białostocka organizacja partyjna w ystąp iła na sw ym ze­ braniu z w nioskiem o zw ołan ie konferen cji w ojew ódzkiej poświęconej tym za­ gadnieniom . K onferencja — jak m ów ią jej .uczestnicy — b yła udana. Jej w r io - ski przekazano potem do Warszaiwy.

Poza zagadnieniam i ety k i zaw odow ej organizacja partyjna om aw iała na sw ych kolejnych zebraniach w yb ory do Sejtmu i rad narodowych, sp raw ę przygotow a­

K r o n i kc _{N r 3— 4 f51— 52)}

nia w aln ego zgrom adzenia Izby A dw okackiej, organizację szkolenia oraz w łącze­ n ie adw okatów d o prac społecznych.

'Trudno powiedzieć, czy u d ział tej lub in n e j grupy białostockich adw okatów w pracy społecznej jest w ynikiem b e z p o ś r e d n i e g o oddziaływ ania organiza­ cji partyjnej. W każdym razie ona p ierw sza poruszyła ten tem at oraz nawiązała kontakty z Ligą Kofoiet i 2JMS.

W Lidze K obiet w łaśn ie adwokaci (razem z aplikantam i) prowadzą popularne już w w ojew ództw ie "wtorkowe bezp łatne porady praw ne. Cieszą się one ogro­ m nym powodzeniem , a prow adzone są zarówno w sam ym Białym stoku, jak i w m ia­ stach pow iatow ych. Przychodzi w o w e w torki coraz w ięcej kobiet, z coraz w ięk ­ szym zaufaniem . Jak zw yk le przew ażają skargi n a m ężów m altretujących rodzi­ ny. I co charakterystyczne: po porady nie przychodzą już tylko z m iasta, bo spo­ tyka się rów nież w iele w iejsk ich kobiet.

Dobrze układa się rów nież w spółpraca z ZMS. Tutaj białostoccy adwokaci pro­ wadzą poradnie społeczno-praw ne, a jednocześnie od czasu do czasu w yjeżilżają w teren, by brać udział w społecznych kontrolach przestrzegania ustaw odaw stw a pracy dla m łodocianych.

W różnych społecznych poradniach praw nych ludzie nabierają zaufania w cza­ sie w izy t, bardzo często d la załatw ienia później swoich spraw w sądzie szukają tego sam ego adwokata, z którym zetk n ęli isię w paradni.

Jest jeszcze jedna dziedzina, w której stanow isk o organizacji partyjnej rr-oże stać się ważkim elem entem . Chodzi tu o w spółpracę w trójkącie: sąd — proku­ ratora — palestra. Dla zupełnej ścisłości przypom nijm y, że instancja w ojew ódz­ ka odbywa od czasu do czasu n arady aktyw u partyjnego złożonego z tych trzech środow isk, ale dotyczą one 'problemów ogólnych, ogólnej oceny sytuacji w d z ie ­ dzinie w ym iaru spraw iedliw ości. O jakichś spotkaniach chociażby egzekutyw or­ ganizacji partyjnych z tych trzech pionów — nikt nie słyszał.

W sp raw ie tej zarysow ują się dwa stanow iska. Jedni aktywiśca partyjni p yta­

ją: „A o czym m iałbym m ów ić n a takich spotkaniach? Czy nie będą one szko­ dliwe? Czy postronny obserwator nie pom yśli, że m y tam »uzgadniamy« ze sobą postępow anie, co przecież w w ypadku w ym iaru spraw iedliw ości jest niedopusz­ czalne?” Inni replikują: „Nikomu nie chodzi o jakieś uzgadnianie. To po pro­ stu zw yczajna niechęć do praw dziw ie partyjn ej, często może i krytycznej d y ­ skusji. A przecież jest o czym m ów ić”.

iNa jednym z zebrań białostockiej organizacji przedstaw iciel KC i M inisterstw a Spraw iedliw ości zwrócili uw agę na to, że dośw iadczenia tej organizacji w dzie­ d zinie opracow yw ania program ów sam okształceniow ych powinny ~ b y ć rozpow ­ szechnione. To zadanie, jak rów n ież dyskusja na tem at innych kierunków pracy w ym agają jakichś w zajem nych kontaktów , w ym iany zdań m iędzy różnym i o ś ­ rodkami w ojew ódzkim i.

W B iałym stoku organizacja partyjn a z powodzeniem w ypełn ia postulat dosko­ nalenia zaw odow ego i ideow ego. N a 'pewno jednak nie sp ełn ia w szystk ich zadań. Trudno w ym agać od razu doskonałej i w szechstronnej działalności, której jednak oczekujem y.

N r 3—4 (51—-52) K r o n i k a _{1 9 5}

I z b a k a t o w i c k a

1. 10 grudnia 1961 r. od było się posiedzenie W ojewódzkiej K om isji Prawniczej ZSL z udziałem W icem inistra S praw ied liw ości Pawlaka.

W icem inister P aw lak w sw oim referacie przedstaw ił projekty ustaw odaw cze M inisterstw a Spraw iedliw ości oraz innych władz, a w szczególności u staw ę o Są­ dzie N ajw yższym , projekt zm ian k.p.c. i k.pik. ze szczególnym uwzględnieniem problem u rew izji nadzwyczajnej. D użo czasu pośw ięcił rów nież W icem inister Paw lak sprawom adwokatury, zwłaszcza że W ojewódzka Kom isja Prawnicza ZSL, składa się w w iększości z adwokatów.

2j N a posiedzeniu w dniu 28.XII.1961 r. Rada Adwokacka zatw ierdziła p reli­ m inarze budżetowe zespołów adwokackich, które przew idują w pływ y raczej skro­ m niejsze aniżeli w latach ubiegłych.

I z b a l u b e l s k a

Na W alnym Zgromadzeniu Izby lubelskiej, odbytym dnia 24 kw ietnia 1960 ro­ ku, ztostała pow zięta uchwała, by „zobowiązać w szystkich k olegów -członk ów Izby do pogłębienia i rozszerzenia sposobów w ykonyw ania pracy sp ołeczn ej” oraz „zo­ bowiązać W ojewódzką Radę A dwokacką do zorganizowania form współpracy, ma­ jących na celu realizację powyżej zakreślonych obow iązków ”.

W związku z tą uchwałą Rada A dwokacka w Lublinie, w ram ach pracy spo­ łecznej adwokatury, podjęła akcję mającą na celu spopularyzowanie poszczegól­ nych aktów ustaw odaw czych m ających szczególne znaczenie dla życia społecznego. Na pierwszy ogień poszła uchw alona przez Sejm U staw odaw czy ustaw a z dnia 27.XI.196i r. o bezpieczeństw ie i porządku ruchu na drogach publicznych. Adwo­ kaci lubelscy podjęli szeroką akcję w celu zapoznania zainteresow anych z przepi­ sami tej ustaw y. W związku z tym w w ielu zakładach lubelskich odbyły się pre­ lekcje w ygłaszane przez adw okatów lubelskich. Podobną akcję podjęły również zespoły adwokackie w m iastach powiatow ych. Jednocześnie adwokaci w yrazili go­ tow ość odbycia szeregu spotkań z m łodzieżą szkolną i nauczycielstw em dla spopu­ laryzow ania zasad prawa drogowego.

W reszcie Rada Adwokacka postanow iła zorganizować spotkania w e w siach po­ łożonych przy w ażniejszych szlakach drogow ych, wychodząc z założenia, że zapo­ znanie m ieszkańców w si z odpow iednim i przepisam i drogow ym i przyczyni się do zm niejszenia liczby w ypadków na drogach.

I z b a p o z n a ń s k a

1. W dJSiu 4.XI.1961 r. odbyła się w gmachu m iejscow ego Sądu Pow iatow ego, 2 udziałem Prezydium Rady Adwokackiej, konferencja kierow ników zespołów Iz-by poznańskiej.

K onferencja m iała na celu om ów ienie w yniku kontroli w szystkich zespołów, przeprowadzonej w dniach 24 i 25.X.1961 r. przez przedstaw icieli’ M inisterstwa Spraw iedliw ości. Kontrola ujaw niła «pewne niedociągnięcia pod w zględem sche­ matu organizacyjnego, w ygląd u zew nętrznego i urządzenia lokali biurowych oraz sposobu prowadzenia kart ew idencyjnych.

186 K r o n i k a

N r 3— 4 (51— 52)

W toku ożyw ionej dyskusji, w której p rzebijała troska o uspraw nienie pracy zespołów , przyjęto jed n olity sposób prowadzenia ew idencji spraw, w yjaśnion o n ie­ które k w estie dotyczące w ynagrodzeń taryfow ych oraz postanow iono dołożyć n a ­ leżytych starań o zdobycie dla upośledzonych pod tym w zględem zespołów od pow ie­ dnich lok ali biurow ych oraz o doprow adzenie pozostałych do n ależytego w y g lą ­ du (przy ew entualnej pom ocy finansow ej ze strony Rady).

2. W listopadzie i grudniu 1961 r. przeprowadzone zostały w izytacje zespołów adwokackich i indyw idualnych kancelarii przez sp ecjaln e w yznaczone do tego kom isje w izytacyjn e. Od/były się rów nież w tym okresie lustracje zespołów pod w zględem finansow ym . W nioski pokontrolne b yły przedmiotem rozważań oraz spow odow ały w ydan ie odpowiednich zarządzeń przez Radę.

I z b a w a r s z a w s k a

1.

Sprawozdanie rzecznika.

Załatw iono ogółem 226 spraw, na n astępn y zaś rok pozostało do załatw ienia 86 spraw.

Z ukończonych spraw załatw iono przez:

zaniechanie dochodzenia . . . . . 2 spraw y u m o r z e n i e ...118 spraw przekazanie w g w łaściw ości . . . . 2 spraw y w n iesien ie aktu oskarżenia . . . . 78 spraw w inny sposób (połączenia dochodzenia,

zaw ieszen ie itp.) . . . . . . . 26 spraw

2.

Kierownicy kursów.

K ierow nikam i tym i zostali: adw. L. Lasocki — kursu I ad w. Ż. K opankiewicz — kursu la adw. M. Piesiew icz — kursu II adw. Z. Krzem iński — kursu III

Ze w zględu na zły istan zdrowia adw. Z. K opankiewicza zastępstw o na kursie la objął adw. J. B lusiew icz.

3.

W sprawie aktywizacji kierowników zespołów.

Konieczne jest także aktyw niejsze czuw anie nad odbywanym na terenie ze­ społu szkoleniem aplikantów adwokackich.