~~
TEATR WYBRZEZE
DANIE L AL
„
„ B ĘDĘ MOWI Ł SZCZERĄ
PRAWDĘ"
ft) .
SZOSTA PREMIERA 1969 ROKU 11 października
w Teatrze na Targu Węglowym
w Gdańsku
[)yreiktor AJNTONI BILICZAK Kierownik artystyczny
MAREK OKOBIŃSKI Kierownik literacki STANISŁAW HEBANOWSKI
Opracowanie graficzne
ALEKSANDRA iBALISZEWSKA-WALICKA
AUTOR O SOBIE
W maju roku bieżącego byłem przez kilka dni w Leningradzie.
Zaraz po przybyciu zadzwoniłem do aatona przetłumaczone.j
przeze mruie sztuki. 0Po godzrnie zjawił się
w
m01im po·koju ho-telowym. W ciągu kilku minut naw1iąza~iśmy Jrnntakit. Al k.rótko, 11ap·idarnie n.ak1reślił swoją sylwetkę. Wygląda ona w 1skrócie tak:
U.rodził się w Leningrad21ie w roku 191~. W 1mku 1941 zgłosił się 1ochotnicro do wojska i spędził cztery lata na f.ronaie. W ro- ku 1947 osiią1gnął stop.ień magistra htistoxii sta.rożytnej, otrzymał
stanowi:>k•o rw bibl·ioitecil 1starych ręlropis6w, które .zajmuje po
dziś dz1ień. W tr1akcie swej prncy udało mu się natirafiić n.11 bru- liony i!nistrukcji, udZJielonych prz.,ez Iw.ana Gro:linego jego kiI"oni- karzowi. Instrukcje te są ze sobą sprzeczne. W jednej Iwan wznosi
swoją osobę pod niiebiiosa, w drugiej charakteryzuje •SliebiQ sa- mego j1ak00 łotra i okrutnika. W 1roku 19.5.5 Al poczuł ctiągotki
teatralne. Rezultatem ich wystawiema w leningiradzkim teatrze
3
sztuka satyryczna „Groźniejszy od wroga", którą grano rów1111ież li u nas. Pisał tę sztu!kę razem z dy.rekt·orem ,bibl1ioteki Rak•o1wem przez sześć lat. Z kolei również 1paizem z Rako•wem
n1a'Pisał k·omecbię „Co powiedzą jutro". W roku 1967 Al .ZJajął się
w swojej bibliotece dokumentacją prncesu, p·iętnująceg p.rzez
komisję specjalną senatu amerykańskiego, bolszewików i bol- s:ziewiz,m . • P.roces ten odbył s:ię w W•aszyngton~e w :roku 1918.
Siztukę 1swoją. którą p1rezentujemy dziś widzom, Al oparł 10 Licz- ne bros.zury, steno.g.ra.my 1i zapiski, spo.rządZJone w 1języka·ch a.n- giels.kiim i n·iemieckim, kJtórymd w~ada biegle. Tym ·razem praca nad utworem, rozpoczęta pierwszego kwietnia 1967 trwała
k•rótk•o. Po c:zite.rech miesiącach sztuka była got'.lwa, weszła w próby, 1z końcem kwietnia 19 7 r. odbyla ·się pr miera. Re-
żyserował Towstonog·o•w, któreg.o Wa.rsza·wa zna z reżY'serii -i in- scenizacji „Pamiętnika szubrawca" wystawionego przez Teatr
Współczesny. S:zituka Ala grą.na po dziś dz1ień -Otrzymała dyplom jako najlepszy utwór wystawiony w pięćdz1ie·s.1ęciolecie Rewo- luc}i Październi.kowej. Cw~owe pisma radzieckie z „1Prawdą" na czele przynio.sły entuzjastyczne recenzje.
Na zakończenie Al daje wyr.a.z poglądowi, że utwór histo- 'l'yozny wyłączruie opi.sujący fa.Ikty, nie m że dziś .zadowolić pub-
licznośc:i. Mus:i on przylegać do teraźniejswści, wywoływać
aluzje, związane z dn•iem dzisiejszym. W pr,zeciw.nym .razie to tylko· buchalteryjna ikll'onika IWyd•arzeń.
Jacek Fr iihling
O SZTUCE •. RĘDł; lll(łWIŁ SZfZEBi\
PRłWDł;
0Omawiając wystawioną w Teatrze im. Komsomołu sztukę
L. Korżawina „Bylo t·o w 20 roku" - au.t'.lr artykułu st·wierdza,
że \jest ona „dowodem ma pogłębieTJJie sposobu oglądu i osądu hi·stor~i w dramaiturg:ii radzieckiej", i dalej pisze:
Istnienia takich możHwośoi dowiódł także D. Al 1w mont•ażu
tekstów zaczerpniętych z archiwów senack,ich USA .a pochodzą
cych z czasu procesu wy>tocwnego przed senatem amerykańskiim
pr-zeciw mlodej Republice Rad i pmeoiw rewolucji socjatistycz- ne ·. l\ILonbaż ten zatytułowany „Priawdę •i tylko prawdę", wysta-
wił w Leningradzkim Akademicikim Teatrze Dramatyczinym im. Gorkiego wybitny reżyser G. A. Towstonogow. Stworzy! wido- wiSko niezwykłe, w którym scena i widownia .skoimp01now.ane są
w jedną stylową całość .złoto-błękJtnej .architektury i 1wystroju
wnębrza tego pięknego sta.rego teatiru. Sztywne reguły scenicznej gry są tutaj zł1amaine, aktorzy rzes•zli ze sceny, zmiesz:al.i się z tłu
mem, mówią swe k•westię rz balkonów, ,z wiidowmi. Daje ito - Ta- zem z niezwykłą grą świateł, postacie oświetlane są tak, jak to
współcześnie robią pomocnicy reporterów 1filmowych - niesa- mowity efekt za.triaty poczuc•ia granicy m,iędzy odtwan:anym
śwfa.tem a czrasem •nzeczywistym. I jednocześruie ze sceny padają
sio.wa, które pełne są pa1sjii i imliłośei do tworzącego się nowego
państwa, pada.ją też sło•w.a nienrawJści i poga1rdy.
Nie jest to - niestety - ;widowisko bez .skazy. Temu, co jasne •i pasjonujące, co wyrasta z histor1ii s!y.nnego auten,tyczne- g procesu wytoczonegio przed senatem amerykańskim przeciw .rev olucj i,_ towaTzyszy nacha1'ny k:irmenta·rz opa·rty ma zasadrz.ie analogii do daw1nych dziejów walki o postęp. W pisoato·rowsk<ich scenach „filmowych" pojawiiają się więc Gi.ordano Bruino, GaH- reusz, Radiszczew, Cze.rnyszewsfoi, Aleksander Uljatn•OW i 111n'I, wygłaszając swe rnajba.rdz.ie.j :zin,aine kwestie w sprawach .wolnos- ci ludu i wolno· ci myśhi. Ich argumenty są w tym widow.isku
.zb~dne, zaś ich obe n ść przerywa napięcie 1i fikcję współuczest
niczenia w autP.ntyrznyrr. zda·rzeniu.
Witold Nawrocki
W
Teatrach Moskwy
iLeningradu fragm ent
artykułudruk „Zycie literackie"
4. V . 1969 nr 18 (901)
5
POLSKA PRAPREMIERA
DANIEL AL
„BĘDĘ MÓWIŁ SZCZERĄ PRAWDĘ"
(„ ...
Prawdu! Niczewo, kromie prawdy !!")
Kron1i~a dDkumentalna w dwóch aktach , Przekład:
Jacek Fri.ihling
OVER.'1AN STERLING YOLLCOT K ING . .
N ELSON . .
MAJOR YOUMES . . . B RESZKO-BRESZKOWSKA . F RANCIS
SAYMONS LEONARD DENIS SIMONS . ROBINS . BRAYENT REED . . BITTI . . W ILLIA MS A. ULJANOW.
L. DIMITROW DANIEL DEFOE . CZEHNYSZ EWSKI . PORUCZNIK SCHMIDT .
MAIKSYMILIAN iROBESPIERRE.
A!BRAHAM LINCOI.JN . .
Obsada:
. „
JOHN KENNEDY . . .
BRZIEWODNICZĄCY TRYBUNAŁU
W LIPSK U .
GóR~NG
. . . . . . .. . . . .
PRZEWODNICZĄCY SĄDU
SPECJALNEGO SZERYF SENATU .
NARRATOR
Stanisław
Igar Henr,vk Abbe Andrzej Szala" ski
Z~g:n;fiiiłCiAntonł !Ulic·v.::r\l Stanisław Dąbrowski
Lech
Grzmocińsk1 Bogusława Czosnowsk~l'fad('usz Gwiazdowski
Jerz~·
Kiszkis
Waldemar Gajewski Florian Staniewski Józef
iem:;głowski StanisławMichalski Halina
SłojewskaEdward
OżanaBarbara Patorska Andrzl'j Piszczatowski Zbginiew Grochal Jan
Sieradziński Henr~·kBista Ryszard 3-Ioskaluk Wojciech Kaczanowski Henryk Sakowicz Ryszard Ronczewski Andrzej
GrązicwiczEugeniusz Lotar Leon
Załuga.Janusz
ZłamałZbigniew
BogdańskiREŻYSER: ZBIGNIEW BOGDAŃSKI
ASYSTENT
REŻYSERA:BARBARA PATORSKA
SCENOGRAF: MARIAN
l{OŁODZIEJASYSTENT SCENOGR.: MAREK DURCZEW KI
Aktualna obsada na tablicy w hallu.
Z LISTU LENINA
DO ROBOTNIKÓW 1\1\'IERYK!\NSI JC 11
(którego nie pozwolono odczytać na Komisji prawniczej sena- torów U.S.A.) .
...
Lubią obwiniaćnas
ochaos rewolucji,
oznisz czeni e
przemysłu, o
bezrobocie
ibrak chle ba. O hipokryci!
onik - czemnicy
rzucającyoszczerstwa n a
rządr obotniczy,
drżący ze .<;trach u. prze d
sympatią,z
jakąodri
szą siędo nas rob otnicy ich
własnychk rajów! A le hipokryzja ich wsta- nie zdemaskowana.
Robotnicy
całego świata,bez
względuna to, w jakim
żyją
kraju,
sympatyzująz n ami,
oklaskująnas za to,
żewyrwali' my
sięna wolri p:
ć decydując sięna
najcięższeofiary, za to,
żejako republika socjalistyczna,
choćogra- biona
i umęczonaprzez imperialistów,
znaleźliśmy siępoza
wojną imperialistyczną iprzed
całym światempod-
nieśliśmy
sztandar pok oju, sztandar socjalizmu .
- fragment -
Pned&tawienie prowad:U:
L i d i a Ka c p r z a k Sufler:
Nina Górna Bry.ga dj.er sceniy: I g :1 :i c ~· D :i b k ie v: i c z
Swia.tło:
Bronisław Hajduk Rekw.Lzytor:
H alina Majer Kierownik techinicmy:
Stanisław Matysik
Główny ele!ktry1k:
Tadeusz Kubacki Kierownik pr~cowni !krawiec iej:
Olga Ludmerowa Tomasz Szwajkowsiki Kier01Wntk praco wini stolarSikiej:
Mak symilian Kitowislki Kierownik pracowni malarskiej:
Edmund Nowa•kowski Kierowni!k pracowni ta1pice.rslciej:
Stanisław Włodlkowski
Kierownik pracowni perukarskiej:
Nina Polo:nis IC.ien:rw'Ililk pra•coiwni iSzewSikiiej:
Czesław Baranowski
Kierownik pracowni mechaniczno-ślusarskiej: Stanisław Parfimczyk
ModmatioT:
MaT.ian Kujawski
Główny !!"ekwizyrtior:
Stefania Kujawska Kiarow111icy 11dm.iaiiswacyj111i .scen: S t a n is ł a w a S tas z a k (Gdańsk)
Halina Zemło (1Sopot)
ZGGdy-3170. 9.9.69. 3000. - L-6.
CENA 2,50 ZŁ