• Nie Znaleziono Wyników

"Żurnał 'Osnowa' i ukrainskij literaturnij proces kinca 50-60-ch rokiw XIX st.", M. D. Bernsztejn, Kiiw 1959 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Żurnał 'Osnowa' i ukrainskij literaturnij proces kinca 50-60-ch rokiw XIX st.", M. D. Bernsztejn, Kiiw 1959 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

R E C E N Z JE

M. D. B e r n s z t e j n , Z u m a l „ O snow a" i u k r a in s k ij lite r a tu r n ij proces kin ca 5 0 - 6 0 -c h r o k iw X I X st., W id aw n ietw o A k ad e m ii N au k U k ra in sk o j RSR, K iiw 1959 s. 214, 2 n lb .

K sią żk a M ic h ała B e r n s z t e j n a o „O snow ie” je s t a m b itn y m p rze d się w z ię ­ ciem u k ra iń sk ie g o h is to ry k a lite r a tu r y . P o d k re śla ją c , że h is to ria pierw szego spo- łeczno-1'iterackiego o rg a n u u k ra iń sk ie g o n ależ y do sto su n k o w o sła b o z b a d an y c h zag ad n ień , a u to r p rzy p o m in a , że p o trz e b ę b a d a ń w ty m z a k re sie sy g n a liz o w a ł ju ż Iw a n F r a n k o . B e rn s z te jn z a p o w iad a w e w stę p ie, że z a jm ie się szerszą c h a ra k ­ te ry s ty k ą pism a, n ie o g ran ic z a ją c się do p ro b lem ó w lite ra c k ic h , gdyż „O sn o w a” była też o rg an e m p o lity cm o -p u b lic y sty c z n y m (s. 4).

P ra c a B e rn s z te jn a je s t p ró b ą re h a b ilita c ji te g o ru c h u . A u to r o stro p rze ciw ­ s ta w ia się c h a ra k te ry s ty c e „ H ro m a d ” la t 60-tych ja k o o rg a n iz a c ji n ac jo n a listy c z ­ nych. W sk az u jąc n a ich lib e ra ln o -b u rż u a z y jn y c h a ra k te r, a u to r p o d k re śla , że n ie ­ k tó rzy ich w sp ó łp rac o w n icy ciąż y li do ru c h u d em o k ra ty cz n eg o (m. in. R y 1 s к i), R uch lib e r a ln o -b u rż u a z y jn y w y ra ż a ł p ra g n ie n ia i in te re s y tw o rz ą c e j się u k ra iń ­ skiej b u rż u a z ji, k ie ro w a ł się p rze ciw u cisk o w i n aro d o w em u i sa m o d zierża w iu , d ą ­ żył do ro zw o ju k u ltu r y n aro d o w ej. O d e g ra ł też ro lę p o stę p o w ą w społecznym i k u ltu r a ln y m życiu U k ra in y (s. 6—7). S ła b ą stro n ą tego ro z u m o w a n ia je s t b ra k o p arc ia go n a m a te ria le dow odow ym , k tó ry m z re sztą n ie d y sp o n o w ali i zw o le n ­ n ic y o d m ie n n y ch poglądów . A u to r d a ją c ogólną c h a ra k te ry s ty k ę „ H ro m a d ” n ie p rze p ro w ad z ił szerszych b a d a ń w ty m zak resie, n ie p o d ją ł k w e re n d y w a k ta c h I II odd ziału , w m a te ria ła c h śledczych (zeznania R udnickiego), n ie w y k o rz y sta ł w p eł­

n i p u b lik o w a n y c h w spom nień. P o lem ik a z p rz e c iw n ik a m i je s t ogólnikow a. M ów i się o b u rż u a z y jn y m lite ra tu ro : n a w stw ie (w y m ien iają c p ra c ę A. Ż iw otki, „ Ż u rn a ł «O snow a»”, z r. 1938, bez d an y c h biblio g raficzn y ch ), in n e p o zy c je k r y ty k u je się anonim ow o.

R ozdział I „Z isto rii b o ro tb i za u k ra in s k ij g r c m a d s k o - lite ra tu rn ij o rg an w 40—60-i r o k i” to w łaściw ie sp ra w a genezy i p ie rw sz y ch p ro je k tó w w y d a w a n ia „O snow y”. A u to r s k ru p u la tn ie p rze śled z ił te n p ro b le m od czasu b ra c tw a C y ry la i M etodego. Is to tn e są in fo rm a c je o sta ra n ia c h B i e ł o z i e r s k i e g o o zezw ole­ n ie n a w y d a w a n ie pism a. P ierw sze p ro je k ty pochodziły z p ołcw y 1858 ro k u , ofi­ c ja ln ie B ieło z iersk i w y stą p ił o pozw o len ie w listo p ad z ie 1859 r. s p o ty k a ją c się po­ czątk o w o z z a strze że n iam i ze w zg lę d u n a sw ą przeszłość p o lity cz n ą. P ro s p e k t ro ­ zesłano w p ołow ie 1860 r. Z b a d a n e p rzez B e rn s z te jn a m a te ria ły c e n zu ry pozw o­ liły ro zw ią zać n ie je d n ą zag ad k ę.

N a jb a rd z ie j o ry g in a ln ą i c e n n ą część k sią ż k i sta n o w i ro z d z ia ł I I dotyczący re d a k to ró w i s k ła d u au to rsk ieg o . P o le m iz u ją c z p rzy p isy w a n ie m B ieło ziersk iem u znikom ej ro li w re d a k c ji n a rzecz K u l i s z a i K o s t o m a r o w a , a u to r c h a ra k ­ te ry z u je c a łą tr ó jk ę ja k o „k iero w n icz ą g ru p ę «O snow y»” (s. 31). N ie n ależ ał zaś do te j g ru p y S z e w c z e n k o (s. 33). W okół „O snow y” sk u p iła się zn aczn a liczb a u k ra iń s k ie j in te lig e n c ji, p rz e w a ż n ie m łodzieży. Z w iąz an ie się z „O sn o w ą” W łodzi­ m ie rza A n t o n o w i c z a i T a d e u sz a R ylskiego a u to r d a tu je n a p c c z ą te k 1862 ro k u . W h isto rio g ra fii p o lsk iej, k tó re j a u to r w ca le n ie zna, rzecz tę u jm o w a n o inaczej. F. R a w i t a - G a w r o ń s k i m ó w ił o sty c zn iu 1861 r .1, ch y b a z p rz e s a ­ dą. A le E. P r z y b y s z e w s k i , k tó ry z n a ł „O sn o w ę”, stw ie rd z a , że „ С -to ob eta m d u m a t” A nto n o w icz p u b lik o w a ł w lip c u 1861 r., a „N ieskelko słow o d w o ria

-1 F . R a w i t a - G a w r o ń s k i , B o k 1863 v a B u si t . II, Lw ów 1903, s. 151. T e n ż e , Wło- d zim ierz A n tonow icz, Lwów 1912, s. 59.

(3)

R E C E N Z JE

n a c h p raw o g o b ie rieg a D n ie p ra ” w listo p ad z ie i g ru d n iu 1861 r. ogłosił R ylski*. A przecież w y k ry s ta liz o w a n ie się tego k ie ru n k u n a s tą p iło jeszcze w cześniej. S p ó r o a lfa b e t d la lu d n o śc i u k ra iń sk ie j m ia ł m iejsce n a p rze ło m ie 1860 i 1861 re k u *

A u to r, sta w ia ją c R ylskiego n a lew y m sk rz y d le g ru p y „O snow y”, u m ie sz c:a A ntonow icza n a p ra w y m ze w zg lę d u n a „O tzyw iz K ie w a ” . D o k u m en t te n je st nieco późn iejszy (1862 r.) i w św ie tle u w ag dotyczących d a to w a n ia a r ty k u łó w po­ w o ły w ać się n a ń m o żn a ty k o z du żą ostrożnością. Isto tn e fra g m e n ty ro zd z iału II po św ię ca a u to r g ru p ie w sp ó łp rac o w n ik ó w pism a. Z k ijo w sk iej „H ro m a d y ” b y ł to zw łaszcza B orys P o z n a ń s k i , o rg a n iz a to r i w y k ła d o w c a w szk o łach n ie ­ dzielnych, a u to r k ilk u a rty k u łó w w „O snow ie” n a te m a ty szkolne, d alej S t o j ą - n o w, też o rg a n iz a to r szkół n ie d zie ln y c h oraz P. Ż i t e с к i, a u to r program ow ego· a r ty k u łu „R u ssk ij p a trio tiz m ”. P is a ł też do „O snow y” A. Ś w i d n i c k i . Z p o łta w - sk ie j „ H ro m a d y ” w sp ó łp rac o w a ł z pism em m. in. O. K o n i s k i . Z charkow skiej- n a jw y b itn ie js z y m w sp ó łp rac o w n ik iem b y ł W. G n i ł o s i r o w ; re p re z e n to w a n y b y ł też o śro d ek cre rn ic h o w sk i. L is ta w sp ó łp rac o w n ik ó w p ism a, p rzy to c zo n a przez B e rn sz te jn a , je st b ard z o długa, w sk a z u je ona na jego dość szero k ą bazę. D ane 0 ro z p ro w a d z a n iu p ism a n ie są ścisłe. P oszczególne ź ró d ła p o d a ją je z du żą ro z p ię ­ to ścią (800—2000 egz.).

R ozdział I I I dotyczy sp o łeczn o -p o lity czn eg o i narodow ego p ro g ra m u „O sno­ w y ”. P ism o pośw ięciło w ie le u w ag i w si (m. in . T. R y lsk i n r 2 z 1862 r.), p ro p ag o ­ w ało p o stęp w ro ln ic tw ie, za jm o w ało się p rze m y słe m i h an d lem , m. in. w zw iązk u z w y sta w ą p e te rs b u rs k ą 1861 ro k u . B yło rze czn ik iem k ap italisty c zn e g o postępu. W y stęp u jąc te ż z p o stu la te m szerokiego ro zw o ju k u ltu ry n aro d o w ej i w ty m za­ k r e s ie w y su n ęło k o n k re tn y p ro g ra m . S czególną u w ag ę zw rócono na ję z y k u k r a ­ iński, jego o rto g ra fię i g ra m a ty k ę . U k az ał się szereg u k ra iń sk ic h p odręczników . S y g n aliz o w an o sp ra w ę zm ian w o rg a n iz a c ji szk o ln ictw a. A le w k o ń cu 1862 r. jeszcze p rze d z n a n y m okó ln ik iem W ału jew a, zlikw ido.w ano szkoły n ied zieln e, z a ­ k az an o też w y d a w a n ia podręczn ik ó w .

R ozdział IV d otyczy ideologii i p ra k ty c z n e j d ziałaln o ści „O sn o w y ” w św ie tle jej polem ik i ze w spółczesną p rasą . C h a ra k te ry z u ją c p o le m ik ę z p ra s ą p o lsk ą a u to r p rz y z n a je (s. 65), że „O sn o w a” u ży w a ła i n ac jo n a listy c z n e j a rg u m e n ta c ji. O d ró ż­ n ia ją c p o lsk ą re a k c y jn ą p ra sę od obozu rew olucyjno-dem o-kratycznego, a u to r z a ­ licza do p ierw szej k a te g o rii „B ib lio tek ę W a rsz a w s k ą ” (za A ntonow iczem ), sto su je ta k ż e w te k ście fo rm ę : „ p a n P a d a lic a ”. In te re s u ją c a je s t ocena p o le m ik i z p ra są ro sy jsk ą , zw ła s cza z lib e ra ła m i z „D n ia” (w łaśnie z n im i po lem izo w ał Żiteckl). P rz e d sta w ia w re szc ie a u to r ocenę „O snow y” n a ła m a c h „ S c w re m ie n n ik a ” .

R ozdział V p o św ię cił a u to r zag ad n ien io m ro zw o ju lite r a tu r y n aro d o w ej w „O snow ie” . Z w ra ca m . in. uw agę, że lite ra c k o -e ste ty c z n e pogląd y K u lisz a u k sz ta łto w a ły się ju ż w k ońcu la t 40-tych i w la ta c h 50-tych (s. 106). R ozdział VI dotyczy poezji, p rozy i d r a m a tu rg ii w „O snow ie” . R ozdział V II z a w iera opis .kło­ po tó w „O snow y” z c e n :u rą . S y tu a c ja p o g o rszy ła się znacznie w połow ie 1862 r. P rz y k ła d e m m oże być k o n fis k a ta p ra c y W. M i e ż o w a „B ib lio g ra fia w oprosa ob u łu c z sie n ii b y ta pom ies cziczich k r e s tia n ”. W zm ogły się a ta k i n a pism o. K o ń c o ­ w e fra g m e n ty ro zd z iału B e rn s z te jn p ośw ięcił te ry to ria ln e m u zasięgow i pism a 1 p o d su m o w a n iu , w re szc ie w p ły w o w i n a w sch o d n ią G alicję — n a pism o „W

ieczer-2 E . P r z y b y s z e w s k i , Ideologia społeczna C entralnego K o m itetu Narodowego w św ietle d ekretu organizacyjnego z 21 lipca 1862 r., [1929]. P rz e d ru k w : E, P r z y b y s z e w s k i , Pisma,

W arsz aw a I960, s. 132 i 137. B e rn s z te jn n a s. 69 d a tu je to n a k o n ie c 1861 r „ w sp o m in a te ż o p o le­ m ic e z P a d a lic ą w lip c u .

3 W. L a s o c k i , W spom nienia z mojego èycia, K ra k ó w 1933, s. 324. Zob. te ż M. R o l l e ,

l n illo tem pore, B ro d y 1914, s. 269

(4)

R E C E N Z JE

n ic i” (Lw ów 1862—3) i „M e ta ” (Lw ów 1863—5). „O sn o w a” — k o n s ta tu je a u to r — b y ła p rz o d u ją c y m o rg an e m i isto tn y m czynnikiem u k ra iń sk ie g o literac k ieg o p o ­ stę p u la t 60-tych.

W y d a je się, że p ra c a B e rn s z te jn a je st isto tn y m w k ła d e m do d ziejó w u k ra iń ­ sk ie j p ra s y i szerzej b io rą c p ro b le m a ty k i polity czn ej p rzełom ow ych la t sześćd zie­ siąty ch . P o d o b n ie ja k o m a w ian a n a ła m a c h „ P rz e g lą d u H isto ry cz n eg o ” p r a c a S i- k o r s k i e g o o „ S c w re m ie n n ik u ” 4, k sią ż k a B e rn s z te jn a z a w ie ra c h a ra k te ry s ty k ę k o n k re tn e g o śro d o w isk a sk u p io n e g o w okół p ism a. W ysuw a się w zw ią zk u z ty m d y sk u sy jn y p ro b lem z a k re s u b a d a ń n a d h is to rią p ra c y : ja k dalec e m o n o g ra fia czaso p ism a m a p o d ejm o w ać b a d a n ie podobnego środow iska. N aszym zdaniem m o ż n a w ty m k ie ru n k u p ójść jeszcze d alej, niż to u czy n ił a u to r. D alej isto tn y b r a k o sła b ia jąc y w a rto ść p rac y , k tó r a z a jm u je się p rzecież i k o n ta k ta m i u k ra iń s k o -p o l­ sk im i, b a rd z o sła b a znajom ość polsk ich źró d eł d ru k o w a n y c h i p o lsk iej h isto rio ­ g r a f i i 5. O sta tn ia s p ra w a dotyczy k o n ta k tó w re d a k c ji „O snow y” ze śro d o w isk iem po lsk im , a w p ew n e j m ie rze i ro sy jsk im w P e te rs b u rg u . Rzecz z n a n a z „A u t .b io ­ g ra fii” S zew czenki, czy „L e to p isu żizni i d ie ja tie ln o sti C ezrnyszew skogo” tu nie zo­ s ta ła p o d ję ta . Z a strz e ż e n ia te nie m ogą je d n a k p rze sło n ić po zy ty w ó w książki, n ie zb ę d n ej d la każdego, k to za jm ie się choćby m arg in eso w o U k ra in ą w la ta c h 60-tych, czy też p o w sta n ie m styczniow ym za B ugiem .

K r z y s z to f G ro n io w ski

R o b e rt A. G r a h a m , S. J., V a tica n D iplom acy. A S tu d y o f C hurch an d S ta te on th e In te rn a tio n a l P lane, P rin c e to n U n iv e rsity P re ss, P rin c e to n , N. J. 1959, s. X I I —442.

A u to r, je z u ita a m e ry k a ń sk i, b y ł ju ż z n a n y ze sw ych p r a c o ro li p a p ie stw a w p r a w ie m ię d zy n a ro d o w y m , w k siążce o m a w ian e j p o d su m o w a ł ich w y n ik i, a po­ n a d to d a ł z a ry s d ziejów sto su n k ó w d y p lo m a ty c zn y c h m ięd zy p a p ie stw e m a p a ń ­ s tw a m i n o w o ży tn y m i i om ów ił szczegółow o za g ad n ien ie, ja k i m oże i p o w in ie n być w za jem n y sto s u n e k p o lity czn y m iędzy kościołem , a w łaściw ie jego głow ą, tj. p ap ieżem , a p a ń s tw e m w obecnej sy tu a c ji m ię d zy n a ro d o w e j. A u to r dow odzi, że p a ń s tw a , u trz y m u ją c e sto s u n k i d y p lo m a ty c zn e z p ap ieżem (a ta k ie sto su n k i w in ­ n y u trz y m y w a ć w szy stk ie p a ń s tw a , w k tó ry c h p rz e b y w a ją k atolicy), n ie m ogą te ­ go o sta tn ie g o tra k to w a ć ty lk o ja k o czy n n ik p olityczny, ja k o głow ę m aleńkiego p a ń s tw a w a ty k a ń sk ie g o , bo je st on zarazem głow ą d u ch o w ą k ato lik ó w , je s t ich su w eren e m . P a ń stw o d zisiejsze m u si się pogodzić z fa k te m p o d w ó jn ej s u w e re n ­ ności, a zatem m u si p rz y ją ć dual lo y a lty n a sw ym te re n ie. N ie je s t to obecnie — zd a n ie m a u to ra — czym ś dziw nym , bo przecież z a w s:e w h isto rii no w o ży tn ej ta k to p o jm o w a ły p a ń s tw a k ato lic k ie, m ilcząco zaś ta k ż e p a ń s tw a ak a to lick ie , u trz y ­ m u ją c po r. 1870 sto s u n k i d y p lo m a ty c zn e z papieżem , choć n ie m ia ł on w łasnego te ry to riu m , u w ażanego d aw n ie j za isto tn y elem e n t w y k o n y w a n ia w ła d z y su w e ­ re n n e j. A u to r ro z w ija tw ie rd z en ie , w y p o w ied z ian e ju ż przez pap ieża L eo n a X III w jego en c y k lic e „ Im m o rta le D ei” (19 lis to p a d a 1885) o p a ń stw ie i k ościele ja k o d w u „ d o sk o n ały c h ” społecznościach. Isto tn e g o k o n flik tu m iędzy n im i być n ie m o ­

4 N. H. S i k o r s k i j , Z u m a ł „Sow rem iennik" i krestia n ska ja rieform a 1861 g. Iz istarU ■russkoj riaw olucjonno-dcm okraticzeskoj ż u m a lis tik i, M oskw a 1957, zo b . m o ją re c e n z ję P H X L V III,

1957, n r 4, s. 812—816.

5 P o r. n p . c h a r a k te ry s ty k ę s k ła d u „ H ro m a d y “ 1 je j o b lic z a u P r z y b y s z e w s k i e g o , op. c it., s. 132—8.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Chcemy bada¢ zachowanie P t dla du»ych warto±ci t, gdzie P jest macierz¡ przej±cia pewnego ªa«cucha Markowa. Naturalna jest wi¦c próba opisu spektrum P. Niech P b¦dzie

Scratch and Electrical Strain Gauge by Fitted Type-I Extreme Value Distribution - McLEAN - Second Season.. 7-1 Mean Stress as Derived from Scratch-Gauge Paper

I tak jeżeli w umowie o prowadzenie rachunku nie doszło do ważnego wyboru prawa, jednakże można wyraźnie i jednoznacznie na tej podstawie stwierdzić, że umowa została

Sąd, który rozstrzygał w sprawie, uznał, że należy ustalić, jaki sys- tem prawny jest bardziej związany ze stanem faktycznym. Gdyby strony nie dokonały wyboru prawa, właściwe

Wsparcia logopedycznego dziecka w wieku przedszkolnym i wczes- noszkolnym należy poszukać również w działalności studenckiego koła naukowego, które założyłam w  2002 roku

6.1.4 Reakcja hydrolizy halogenków pierwszorzędowych (S N 2) i trzeciorzędowych (S N 1) 6.1.5 Reakcje addycji odczynników Grignarda do aldehydów, ketonów, estrów i epoksydów

odlegªo± i od Ziemi nale»y umie± i¢ drugiego satelit, aby mógª on dwa razy na dob znale¹¢ si pomiedzy.. satelit¡ geosta jonarnym, a jego sta j¡ ª¡ zno± i

jak¡ siª¡ pole grawita yjne Ziemi bdzie dziaªa¢ na po isk w najwy»szym punk ie jego