• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 9, nr 26 (438) [440].

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 9, nr 26 (438) [440]."

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

CMYK

CMYK WTOREK 24 czerwca 2008

Rok IX Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820

Nr 26 (438) • cena 2 zł (w tym 7% VAT) • nw@nowiny.pl • nowiny.pl

WODZISŁAW

Szczury biegają jak koty

Plaga szczurów na osiedlu Wilchwy. Spółdzielnia miesz- kaniowa twierdzi, że porządek powinny zrobić wodocią- gi. Tutaj o tym nie chcą słyszeć. Więcej – str. 9

SYRYNIA

Przeprosił za „Gott mit uns”

Ginter Krakowczyk postanowił odbudować jeden z po- mników znajdujących się na miejscowym cmentarzu pa- rafialnym. Sprawa wywołała niemałe kontrowersje.

Więcej – str. 8

Kto nas chroni nad wodą?

RYDUŁTOWY – POWIAT Podwyżkę dla pani bur- mistrz przegłosowali radni na czerwcowej sesji Rady Miejskiej. Swoją decyzję tłumaczą zmianą przepisów ministerialnych. W rzeczy- wistości dokument nijak się ma do postawy ryduł- towskich rajców. Kornelia Newy i tak zarabiała więcej

Kornelia Newy, burmistrz Rydułtów zarabia już 10 827 zł. To druga podwyżka w ciągu półtorarocznej pracy na tym stanowisku. Za każdym razem wzrost pensji wynosił blisko 1000 zł. Co takiego zrobiła pani Kornelia, że pod względem grubości portfela bije na głowę wszystkich samorządowców w powiecie

wodzisławskim? Mniej zarabia także prezydent Rybnika.

od minimalnych kwot poda- nych w dokumencie. Pod- wyżki więc być nie musiało.

Nowe przepisy obowiązują od 1 stycznia tego roku. Pod- wyższone zostały kwoty wyna- grodzenia zasadniczego, a dla włodarzy gmin ustalono także nowe, wyższe dodatki funkcyj- ne. Zgodnie z nimi w gminach powyżej 15 tys. mieszkańców

(takich jak Rydułtowy) wyna- grodzenie zasadnicze dla bur- mistrza kształtuje się od 4,5 tys. do 6 tys. zł. Pani burmistrz zarabiała 4 700, teraz dostanie 5200 zł. Dodatek funkcyjny z kolei powinien kształtować się na poziomie od 1,6 tys. do 2,1 tys. zł. Kornelia Newy od października ubiegłego roku otrzymywała 1900 zł, teraz

dostaje kwotę bliską maksi- mum – 2 050 zł. Poza tym do kieszeni pani burmistrz trafi dodatek specjalny – 2 537 zł i dodatek za wieloletnią pra- cę – 1 040 zł. Łącznie 10 827 zł. To kilkaset złotych więcej od starosty i ponad 1600 zł więcej od prezydenta Wodzi- sławia.

Dokończenie na str. 5

CO ZA DUŻO

to niezdrowo

MARKLOWICE Do 2006 r. za- mek miał być wyremontowa- ny. Wewnątrz restauracja, bar szybkiej obsługi i drugi bar w piwnicach. Takie za- pewnienia złożył w 2002 r. Fryderyk B., właściciel obiektu, który kupił od gminy za 154 530 zł. Do transakcji doszło po drugim przetargu.

Cena w pierwszym podejściu wynosiła 300 tys. zł. – Chęt- nych do kupienia zamku nie było, dlatego cenę musieli- śmy obniżyć – mówi Piotr Galus, wicewójt Marklowic.

Mijają lata, a na terenie za- meczku prac remontowych nie widać. Pojawiały się ekipy remontowe z kopalni usuwające szkody górnicze.

Panowie musieli się jednak wynieść. Przepędził ich nie- zadowolony z postępu prac właściciel. Żądał od kopalni odszkodowania. Sprawa tra- fiła do sądu. Władze gminy uważały, że odszkodowa- nie się nie należy, ponieważ właściciel już w momencie kupna znał stan techniczny obiektu. Mimo to Fryderyk B. przed sądem wygrał. Ko- palnia wypłaciła mu 220 tys.

zł., odszkodowania. Mieszka- niec Rybnika może jednak dostać znacznie więcej.

– Przygotowujemy ugodę, na mocy której kopalnia Marcel kupi zamek – mówi Zbigniew Madej, rzecznik prasowy Kompanii Węglowej.

Dlaczego najpierw kopal- nia płaci odszkodowanie, a potem chce zamek kupić?

– Robimy to po to by ciągle do zamku nie dokładać. Wła- ściciel może co jakiś czas do- magać się odszkodowania, a my będziemy płacić – dodaje Madej.

Przez kilka dni próbowali- śmy dotrzeć do Fryderyka B.

i zapytać go, dlaczego zamek nadal niszczeje. Pojechali- śmy do Rybnika, jednak w domu pana B. nikogo nie za- staliśmy. – Z tego, co wiem, on wyjechał do Stanów – po- wiedział nam jeden z miesz- kańców kamienicy.

Rafał Jabłoński

Przedsiębiorca z Rybnika kupił marklowicki zamek za 154 tys. zł. Kopalnia wypłaciła mu 220 tys. zł odszkodowania za szkody górnicze i na dodatek chce obiekt kupić. Biznes się kręci, a remontu jak nie było tak nie ma.

Biznes się kręci

a remontu nie widać

WODZISŁAW

Przed czasem nie uciekniesz

Urzędnicy znużeni obowiązkami nieraz wymykają się z pracy przed czasem. Prezydent Wodzisławia chce z tym

skończyć. Więcej – str. 3

POWIAT

Starsi chcą się uczyć

Studenci mają nawet 70 lat, uczą się języka angielskiego, niemieckiego, biorą udział w zajęciach tańca relaksacyj- nego. Wszystko za symboliczną opłatą. Wodzisławski Uniwersytet Trzeciego Wieku zakończył właśnie pierw- szy rok akademicki. Więcej – str. 10

W NUMERZE:

W NUMERZE:

l

l Nowa bateria już działa Nowa bateria już działa

str. 3str. 3

l

l Bez pozwolenia Bez pozwolenia

str. 6str. 6

l

l Wyjątkowa noc w Olzie Wyjątkowa noc w Olzie

str. 16str. 16

l

l Zjazd pszowików Zjazd pszowików

str. 34str. 34

(2)

2

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 24 czerwca 2008 r.

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

n Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 455 68 66 e–mail: nw@nowiny.pl, nowiny.pl

n Redaktor naczelny: Rafał Jabłoński, raj@nowiny.pl (600 082 301) n Dziennikarze: Justyna Siwiak–Pasierb (666 023 150),

Artur Marcisz (502 111 628)

n Reklama: Grzegorz Zimałka, gz@nowiny.pl (606 698 903) n Redakcja techniczna: Adam Karbownik, ak@nowiny.pl n Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl n Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

n Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot n Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 600 082 301

REKLAMA

AKTUALNOŚCI

WODZISŁAW

Trzeba przełożyć rury

Władze Wodzisławia w dalszym ciągu bardzo poważnie myślą o wybudowaniu Galerii Odra. Zanim jednak dojdzie do przetargu na budowę, prezydent chce przedstawić zainteresowanym podmio- tom konkretną ofertę. Trzeba m.in. odpowiedzieć na pytanie, jaki zakres będą miały roboty związane z przebudową sieci wodociągo- wej znajdującej się na tym terenie. Konkretne opracowanie, które trafi do czterech firm opracowuje już Przedsiębiorstwo Wodocią- gów i Kanalizacji w Wodzisławiu.

WODZISŁAW

Hurtownia i mały rynek

Władze Wodzisławia podpisały już umowy na sprzedaż terenów przy ul. Łużyc- kiej i Zamkowej. Na pierwszej z działek powstanie hurtownia spożywcza firmy Itum Owoce wraz z dojrzewalnią owoców. Przy ul. Zamkowej powstanie, długo zapowiadany, mały rynek. Wybuduje go wodzisławska firma Rywal, która jest wykonawcą m.in. budynku banku na rybnickim Rynku. W listopadzie ma być znana dokładna koncepcja zagospodarowania tego miejsca. Prezydent ma na- dzieję, że wraz z rozpoczęciem robót zniknie stąd rozdzielnia prądu szpecąca okolice miejskiego parku.

RYDUŁTOWY - WODZISŁAW

Wsparcie dla szpitala

10 tys. zł otrzyma wodzisławski ZOZ z budżetu Rydułtów. Taką decyzję podjęli rydułtowscy radni na sesji 19 czerwca (dyrekto- rem szpitala w Wodzisławiu jest Henryk Wojtaszek, przewod- niczący Rady Miejskiej w Rydułtowach). Pieniądze te zostaną przeznaczone na zakup aparatury i sprzętu medycznego dla pododdziału udarowego na oddziale neurologicznm wodzisław- skiej lecznicy. Usługi tego rodzaju nie są świadczone w ZOZ w Rydułtowach.

O FERUJEMY

4 profile zamknięte 4 pręty żebrowane 4 pręty gładkie 4 pręty kwadratowe 4 dwuteowniki 4 teowniki 4 ceowniki 4 kątowniki 4 płaskowniki

4 rury czarne i ocynkowane 4 blachy czarne i ocynkowane

4 blachy powlekane trapezowe i płaskie HSS Sp. z o.o. ul. Marklowicka 6, 44-300

Wodzisław Śl. (obok Wodociągów) tel/fax 032 410 48 41

e-mail biuro@stal-hss.pl www.stal-hss.pl

WYROBY STALOWE W

HSS Sp. z o.o.

szeroki wybór trumien i urn

kompleksowa obsługa ceremoni pogrzebowych palmy, wieńce, wiązanki

specjalistyczny transport samochodami pogrzebowymi międzynarodowy transport zwłok

kosmetyka pośmiertna, kremacje, ekshumacje akcesoria pogrzebowe, oprawa muzyczna ceremoni organizacja pogrzebów dla najuboższych organizacja styp, możliwość wynajęcia autobusu

ZAKŁAD POGRZEBOWY CAŁODOBOWY

Pełny zakres usług pogrzebowych

Dzierżęga Dzierżęga

WODZISŁAW ŚL. ul. Jastrzębska 133

tel. 0 502 424 577 CZYŻOWICE

ul. Wiejska 48 tel. 032 451 33 25, 0 513 103 663

WODZISŁAW ŚL. ul. 26 Marca (obok szpitala)

tel. 0 501 169 465 RYDUŁTOWY Nad bezpieczeń-

stwem rydułtowików czuwać będzie 32-letni kapitan Rafał Adamczyk z Wodzisławia.

1 czerwca został nowym do- wódcą jednostki ratowniczo- -gaśniczej w Rydułtowach.

Karierę w straży pożarnej rozpoczął w 1997 roku w Komendzie Powiatowej PSP w Wodzisławiu w wydziale bojowym, potem przeszedł do wydziału kontrolno-roz- poznawczego, by ostatecznie

zostać naczelnikiem wydzia- łu operacyjno-szkoleniowego.

Niedawno czekał go kolejny awans na szefa rydułtowskiej jednostki PSP.

Ukończył Szkołę Aspiran- tów Państwowej Straży Po- żarnej w Krakowie, Szkołę Główną Służby Pożarniczej w Warszawie, studia magister- skie z ochrony środowiska na Uniwersytecie Opolskim oraz podyplomowe z zarzą- dzania bezpieczeństwem na

Zmiana warty

Politechnice Krakowskiej.

Jest żonaty, ma dwie córki w wieku 4 i 12 lat.

Tekst i zdj. (Kam)

WODZISŁAW W ubiegłym tygodniu podpisano umo- wę na zakup samochodu gaśniczego z odpowiednim osprzętem. Auto wykonane na podwoziu MAN będzie wyposażone m.in. w maszt oświetleniowy sterowany elektrycznie, agregat prą- dotwórczy oraz zestaw hy- drauliczny do ratownictwa

Strażacy z Zawady wzbogacą się o nowoczesny samochód gaśniczy

Nowy wóz dla strażaków

drogowego klasy lekkiej.

Cena – 535 tys. zł, z czego miasto zapłaci 345 tys. Po- zostałe środki to dotacja z Ministerstwa Spraw We- wnętrznych i Administracji.

Zgodnie z umową pojazd ma trafić do Zawady nie później niż do 28 sierpnia.

Miejscowi strażacy posia- dają już jeden ciężki samo-

chód gaśniczy, jednak jest on jednym z najstarszych w powiecie. Inne jednostki prezentują się nieco lepiej.

OSP Radlin II ma jeden lekki pojazd i jeden średni.

Identycznie sprawa wyglą- da w Turzyczce. OSP Ko- koszyce mają jeden średni samochód, a Jedłownik je- den ciężki. (raj)

Ćwiczenia Jednostki Strzeleckiej 2023

„Strzelec” z Wodzisławia

DO WOJSKA

choćby dzisiaj

WODZISŁAW Zdjęcie obok nie zosta- ło zrobione podczas strzelaniny w Afganistanie czy Iraku. Tak wyglą- dają ćwiczenia Jednostki Strzelec- kiej 2023 „Strzelec” z Wodzisławia.

Pomiędzy budynkami Zespołu Szkół im 14 Pułku Powstańców Śl. oraz Zespołu Szkół Ekonomicz- nych, w ubiegłą sobotę jednostka ćwiczyła zadania z zakresu taktyki walk w terenie zurbanizowanym.

Brakowało tylko huku wystrza- łów.

„Strzelec” odbywa swoje ćwicze- nia w każdą sobotę. Nie zawsze wy- glądają one tak jak te, uchwycone

przez nas na zdjęciach. – Z reguły więcej czasu poświęcamy na teo- retyczne zagadnienia. Dziś dość wyjątkowo zrobiliśmy luźniejsze zajęcia w terenie – wyjaśnia Michał Piekar, sekcyjny Związku Strzelec- kiego „Strzelec”. Piekar podobnie jak większość członków jednostki swoją przyszłość zawodową wią- że z wojskiem. – Naszą jednostkę założyli ludzie, którzy chcą iść do wojska, ale jeszcze nie mogą, bo np.

się uczą – wyjaśnia Piekar. Szybko kończy rozmowę, bo jeden z podod- działów czeka już na kolejne rozka- zy swojego dowódcy. Artur Marcisz

(3)

3

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 24 czerwca 2008 r.

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska”

w Wodzisławiu Śl. informuje, iż z dniem 01.07.2008 nastąpi zmiana nazwy i adresu firmy.

NIP i REGON pozostaje bez zmian.

Nowa nazwa:

Spółdzielnia Samopomoc w Wodzisławiu Śl.

ul. Kubsza 8, 44-300 Wodzisław

Uwaga!

Uwaga!

zastępca prezesa Renata Piekorz

prezes zarządu Wita Broniewska RADLIN Uruchomienie ba-

terii koksowniczej to cześć największej inwestycji Kom- binatu Koksochemiczne- go Zabrze, w skład którego wchodzi radlińska koksow- nia. Budowę nowoczesnej instalacji rozpoczęto pod koniec 2006 r. Koszt to ok.

480 mln. zł. Cała restruktu- ryzacja zakładu kosztować ma ponad 1 mld zł. Za te pie- niądze obok wspomnianej baterii powstaje nowa sor- townia, bocznica kolejowa,

wieża węglowa i wieża ga- szenia koksu. Poza tym mo- dernizowana jest węglownia i biologiczna oczyszczalnia ścieków.

Więcej

dobrego koksu

Dzięki nowej baterii kok- sowniczej zdolności pro- dukcyjne koksowni w Radlinie wzrosną z ponad 1,1 do 1,3 mln ton koksu rocznie.

Pierwszy koks wyprodukuje ona we wrześniu, pełną zdol-

ność produkcyjną – ok. 750 tys. ton koksu – osiągnie w połowie grudnia. Potem za- mknięte zostaną dwie stare baterie, wytwarzające ok.

600 tys. ton koksu rocznie.

– Nie rezygnujemy z nich dlatego, że są przestarzałe.

Mogłyby spokojnie praco- wać kolejne lata. Likwidu- jemy je, ponieważ zbyt dużo nas kosztują – mówi prezes Kombinatu Koksochemicz- nego Zabrze Zdzisław Trze- pizur.

Po blisko dwóch latach budowy w radlińskiej koksowni rozpalono baterię koksowniczą.

Nowa instalacja ma produkować 750 tys. ton koksu rocznie.

Potężna inwestycja zakończona

Ambitne plany na przyszłość

Kolejne plany zakładu to powiązanie kapitałowe z Ja- strzębską Spółką Węglową na zasadzie mniejszościowe- go akcjonariusza. Takie roz- wiązanie dałoby gwarancję stałych dostaw węgla kokso- wego, podniosłoby wartość firmy, a jednocześnie stało się wstępem do pozyskania kapitału z zewnątrz. Być może pojawi się on dzięki jeszcze bliższej współpracy

z największym odbiorcą ślą- skiego koksu – austriackim koncernem hutniczym Voest Alpinie.

Korzyści dla miasta Unowocześniony zakład oznacza również korzyści dla miasta – czystsze powie- trze, stabilizację zatrudnie- nia i lepsze perspektywy.

Burmistrz Radlina liczy na efekt domina. – Mamy na- dzieję, że tak nowoczesny zakład przyciągnie do miasta

nowych inwestorów – mówi burmistrz Barbara Magie- ra. Władze miasta mają też świadomość, że koksownia będzie kurą znoszącą zło- te jaja. – Do tej pory zakład odprowadzał do miejskiej kasy kilkaset tysięcy złotych podatku. Po modernizacji, która znacznie podwyższyła jego wartość, będą to kwoty kilku milionów rocznie – wy- jaśnia Magiera.

(raj)

Każdy z zaproszonych gości osobiście zapalił jeden z palników nowej baterii koksochemicznej Budowa baterii trwała blisko dwa lata

WODZISŁAW Wychodzenie z pracy przed upływem ośmiu godzin to w niektórych urzędach miast czy gmin codzienność.

Podobnie było i jest w Wodzisławiu. Pre- zydent chce zrobić z tym porządek.

– Skoro urząd i inne miejskie instytu- cje pracują do godz. 15.15, to każdy z pracowników powinien opuścić swoje miejsce pracy po tej godzinie i dopiero potem odbić dyskietkę, czyli ok. godz.

15.20. Przecież do czytnika trzeba dojść – mówi Mieczysław Kieca, który zachowa-

nie podwładnych postanowił sprawdzić.

Jak? Odwiedzając instytucje kilka minut przed zamknięciem. Przypadkowo byli- śmy świadkami takich odwiedzin.

Środa, godz. 15.12 do Urzędu Stanu Cy- wilnego wchodzi wiceprezydent Dariusz Szymczak. W drzwiach witają go panie:

„Dzień dobry, tam na górze już nikogo nie ma, drzwi są pozamykane, a pan w jakiejś konkretnej sprawie?”. „Nie” – odpowiada Szymczak. „Przyszedłem porozmawiać przy kawie” – dodał podirytowany.

Właśnie tak odbywa się owa kontrola.

Czy któraś z pracowniczek USC od- powiedziała za wymykanie się z pracy przed czasem?

– Te sprawy poruszamy na naradach wydziałowych. Na razie można po- wiedzieć, że odbywa się to na zasadzie ojcowskiego dobrego słowa, ale jeśli spra- wa nie ulegnie zmianie, będziemy wycią- gać surowe konsekwencje – odpowiada prezydent Kieca.

Rafał Jabłoński

Urzędnicy „uciekający” do domu przed końcem dniówki muszą się mieć na baczności

Przed czasem nie uciekniesz

WODZISŁAW Droga zbiorcza (we- wnętrzna obwodnica Wodzisła- wia), która ma przebiegać od ul.

Łużyckiej przez Rybnicką i Baseno- wą do ul. Pszowskiej ma kosztować 51 mln zł. Pierwszy etap to koszt rzędu 35 mln zł, z czego miasto za- płaci ok. 11,5 mln. Pozostałe kwoty pochodzić będą m.in. z dofinanso- wania w ramach Regionalnego Pro- gramu Operacyjnego (środki Unii Europejskiej przyznane dla Subre- gionu Zachodniego z pominięciem konkursów). Za te pieniądze nie-

zbędne jest wykonanie wiaduktu z ul. Łużyckiej do Rybnickiej, a także wybudowanie ok. 2 km drogi. Poza tym inwestycja przewiduje przebu- dowę wiaduktu na ul. Matuszczy- ka. Będzie on rozebrany do podpór i nieco podniesiony. Prezydent Mieczysław Kieca ma nadzieję, że miasto uzyska pozwolenie na budowę w październiku tego roku.

Wówczas rozpocznie się procedura przetargowa. Jest szansa, że budo- wa ruszy na początku przyszłego

roku. (raj)

Co z obwodnicą?

(4)

4 AKTUALNOŚCI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 24 czerwca 2008 r.

POWIAT W porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku litr paliwa podrożał nawet o złotówkę.

Podwyżki dały się szczegól- nie we znaki posiadaczom samochodów na olej napę- dowy. Po raz pierwszy jego cena jest wyższa od benzy- ny bezołowiowej 95.

– Średnio na jednym kursie do Niemiec, gdzie mamy wielu odbiorców tracimy 600 zł, a miesięcz- nie przecież mamy ich po kilkanaście, więc rachunek jest prosty – mówi Marcin Sachs, który wraz z ojcem prowadzi w Wodzisławiu dużą firmę transporto- wą. – Nie możemy także drastycznie podnieść cen naszym kontrahentom.

Wygląda jednak na to, że jeśli nadal ceny będą rosły w takim tempie będziemy do tego zmuszeni – dodaje pan Marcin.

WODZISŁAW Przedsięwzię- cie zorganizowała Izba Go- spodarcza w Wodzisławiu.

18 czerwca w hotelu Ama- deus rozmawiano głównie o współpracy polsko–szwedz- kiej. Goście są zainteresowa- ni głównie inwestowaniem w tzw. czyste technologie przetwarzania odpadów.

Chcą także doradzać naszym firmom. Nieśmiało podczas forum mówiło się także o wy- budowaniu w Wodzisławiu pola golfowego. – Macie pięk- ne tereny i taki obiekt mógł- by z powodzeniem powstać za pałacem w Kokoszycach.

Budową tego typu obiektów zajmuje się mój mąż i mam nadzieję, że będzie sprawą zainteresowany – mówi Ire-

RADLIN Już wkrótce kierowcy poruszający się ul. Rybnicką będą musieli wyjechać z domu nieco wcześniej. Szykują się utrudnienia. Rozstrzygnięto w końcu przetarg na moderni- zację skrzyżowania ul. Rybnic- kiej z ulicami Wiosny Ludów, Jankowicką i Mariacką. 16 czerwca została wybrana osta- teczna oferta. Jeśli nie pojawią się nieprzewidziane problemy, to już w lipcu rozpocznie się wspomniana modernizacja.

Powinna się ona zakończyć w grudniu tego roku. Inwesty- cja będzie kosztować około 3 mln zł.

Ma się pojawić nowa sygna- lizacja świetlna. Wybudowa- ne zostaną nowe pasy ruchu, zmieni się także geometria skrzyżowania. – Gruntownie zmienione zostaną jego para- metry techniczne. Moderni- zacja obejmie nie tylko samo skrzyżowanie, ale również wloty dochodzących do niego ulic – wyjaśnia Zenon Żemła, kierownik projektu z General- nej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Południowe Forum Gospodarcze w Wodzisławiu

A może pole golfowe…

A może pole golfowe…

na Borg, Polka mieszkająca w Szwecji.

Uczestnicy forum – głów- nie samorządowcy – do pomysłu podchodzą z dy- stansem. Ich zdaniem budo- wa pola golfowego pojawiła się jedynie w sferze luźnych rozmów. Czy w takim razie jakiś konkretny efekt mię- dzynarodowego spotkania będziemy mogli wkrótce po- znać?

– Mam nadzieję, że tak – mówi Marian Oślizło, pre- zes Izby Gospodarczej w Wodzisławiu. – Do tej pory rozmawialiśmy z Czechami, Słowakami i biznesmenami z Rumunii. Współpraca ze Szwedami ma zupełnie inną jakość. Dysponują większym potencjałem, który mam nadzieję wykorzystamy.

Między innymi dlatego orga- nizujemy rewizytę w Szwe- cji. Pojedziemy tam wraz z przedsiębiorcami z naszego terenu, którzy poważnie my- ślą o wspólnych działaniach na rynku – dodaje Marian Oślizło. (raj)

W ciągu miesiąca powinien ruszyć remont skrzyżowania ulicy Rybnickiej w Radlinie

Korków na Radlińskiej ciąg dalszy

Skrzyżowanie będzie przejezdne przez cały okres jego remontu. Wyłączane z ruchu będą tylko poszcze- gólne pasy. – Generalnie roboty będą wykonywane cały czas jednocześnie z trwającym tutaj ruchem.

Na pewno skrzyżowanie bę- dzie przejezdne przez cały czas trwania prac – zapew- nia Żemła.

Mimo to kierowcy, którzy mogą skrzyżowanie omi- nąć, lepiej niech wybierają inną drogę. Wystarczy przy- pomnieć, jak wyglądał ruch na skrzyżowaniu, kiedy funkcjonowała tam tymcza- sowa sygnalizacja świetlna.

Postawiono ją w związku z modernizacją innych odcin- ków drogi. Kierowcy narze- kali wówczas, że zamiast ułatwić ruch to w znacznym stopniu go skomplikowała.

Teraz kiedy będą trwały tam roboty, w godzinach szczytu komunikacyjnego korki za- pewne będą jeszcze więk- sze.

Artur Marcisz Od lewej: radca Ambasady

Królestwa Szwecji – Guunar Haglund, Baltic Sea region Development – Tomas Petersson, starosta Staffanstorp – Mikael Sandin i prezes Izby Gospodarczej w Wodzisławiu Marian Oślizło.

Wzrost cen paliw to nieuchronny wzrost cen innych produktów. Jak dużej podwyżki chleba czy mięsa możemy się spodziewać? To pytanie zadaliśmy lokalnym przedsiębiorcom.

Ile zdrożeje chleb i mięso?

Mięso

Skutki podwyżek cen pali- wa odczuli klienci zdecydo- wanej większości sklepów.

Dla przysłowiowego Kowal- skiego najważniejsze jest jednak to ile zapłaci on za chleb i mięso.

– Skutki podwyżek cen pa- liwa odczuli niestety klien- ci naszych sklepów oraz nasi partnerzy handlowi – mówi Maciej Stołpny, przedstawiciel Zakładu Rzeźniczo–Wędliniarskiego Janeta w Lubomi. – W mia- rę możliwości staraliśmy się ograniczyć skutki wzrostu kosztów produkcji zmniej- szając nasze zyski. Niestety nie byliśmy w stanie sami przełknąć aż tak dużych podwyżek paliwa, stąd też podwyżki cen naszych to- warów były konieczne – rozkłada ręce Stołpny.

Jak wielki zatem był skok cen mięsa? – Myślę, że w

ciągu roku ceny naszych produktów wzrosły z tego powodu o około 10 procent – dodaje przedstawiciel fir- my Janeta.

Chleb

Ręce załamują także piekarze. Ich zdaniem bo- chenek chleba powinien kosztować o około 10–15%

więcej. Nie osiąga takiej ceny ze względu na wystę- pującą na ryku nadpodaż.

Wiele wskazuje na to, że mimo to podwyżki są nie- uniknione.

– Wzrost kosztów sprawia, że ceny produktów w pie- karniach wzrosną – mówi Dariusz Kozielski, właści- ciel piekarni Kozielski.

– Chcę jednak uspokoić naszych klientów. Cena chleba jubileuszowego nie zmieni się w najbliższym czasie. Jest to forma po- dziękowania klientom za

dotychczasową współpra- cę przygotowana na oko- liczność 75–lecia istnienia firmy. Zależy nam na tym, aby utrzymać cenę pomimo niesprzyjających warun- ków ekonomicznych – do- daje Dariusz Kozielski.

Zboża coraz droższe Jak się okazuje, chleb dro- żeje nie tylko ze względu na wzrost cen paliw. Na świe- cie rośnie popyt na zboża, co jest spowodowane nie tylko dużym zapotrzebowaniem

ze strony szybko rozwijają- cych się gospodarek Chin i Indii, ale także modą na biopaliwa. To głównie one powodują wzrost cen zbóż w całej Unii Europejskiej.

Nawet jeśli tegoroczne żni- wa będą bardzo udane, na obniżkę cen pieczywa nie mamy co liczyć. W najlep- szym przypadku ceny nie wzrosną. Jedynym pocie- szeniem dla amatorów do- brego pieczywa mogą być coraz bogatsze oferty pre- zentowane przez poszcze-

gólne piekarnie. Podobnie jak w innych branżach po- jawiają się promocje, oferty specjalne i konkursy.

– O klienta trzeba dbać, dlatego ruszył właśnie nasz konkurs, w którym do wygrania są kuchenki mikrofalowe i telewizory.

Kupon konkursowy moż- na odebrać po zebraniu 20 banderol z naszego chleba jubileuszowego – mówi Karina Baron, kierownik piekarni Kozielski w Wo- dzisławiu (red)

PROMOCJA

Wiesław Kopiec z piekarni Kozielski w Wodzisławiu prezentuje chleb jubileuszowy

Przedstaw firmę w Internecie

300 zł za 4 miesiące!

Szczegóły: 0606 698 903, gz@nowiny.pl

Zaprezentuj się

(5)

5

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 24 czerwca 2008 r.

AKTUALNOŚCI

RYDUŁTOWY Po raz pierwszy wynagrodzenie Kornelii Newy wzrosło w październiku ubie- głego roku (z 8940 do 9850 zł brutto). Podobnie jak i teraz 16 radnych było za, trzech wstrzy- mało się od głosu. Zarówno pod koniec ubiegłego roku jak i teraz o podwyżkę wnio- skował przewodniczący Rady Miejskiej Henryk Wojtaszek.

Nie oznacza to, że wszystko przebiegało identycznie. Za pierwszym razem w uchwale nie pojawiło się uzasadnienie, dlaczego pani burmistrz ma zarabiać więcej. Tym razem powołano się na wspomniane przepisy ministerialne regu- lujące m.in. wynagrodzenie gospodarzy miast i gmin (str.

1) Zdecydowano, że pani Newy dostanie miesięcznie o 977,5 zł więcej.

– Co oni wyprawiają?

– denerwuje się Henryk Nie- sporek, wiceburmistrz po- przednich dwóch kadencji.

– Na wiele, nawet drobnych inwestycji brakuje pieniędzy, a pani burmistrz zarabia kro- cie. Proszę zobaczyć jak wy- glądały podwyżki w latach poprzednich. Nam pensji nie dźwigali – dodaje Niesporek.

Trzydzieści przestępstw ciągu miesiąca – takiego wyniku nie powstydziliby się najbardziej zatwardziali kryminaliści.

Mają po trzynaście i czterna- ście lat. Mieszkają w rybnic- kiej Ligocie. Nikt nie wie, ile przestępstw popełnili w swo- im życiu. Wpadli na początku czerwca, gdy próbowali ukraść quada. Wcześniej kradli co tyl- ko się dało. Ich łupem głównie były rowery i motorowery.

Kradli również w pobliżu ką- pieliska Ruda. Tam najczęściej polowali na telefony komórko- we, korzystając z nieuwagi wy-

To, co nie zmieściło się w stodole, zakopali na podwórzu

Złodzieje rekordziści

Matka leżała na ulicy

Co na to

pani burmistrz?

Kornelia Newy jest przeko- nana, że na podwyżkę zasłu- żyła. – Nie jestem jedynym burmistrzem w regionie, któremu podniesiono pen- sję. Jeśli chodzi o decyzję radnych to sympatyczne, że docenili moje wysiłki. To mo- tywuje do dalszej pracy. Moja podwyżka zawsze wydaje się najwyższa w porównaniu ze stawkami włodarzy innych gmin, ponieważ mam wy- soki dodatek stażowy. Poza tym trzeba pamiętać, że pod-

Dokończenie ze str 1 . Kolejna podwyżka dla burmistrza Rydułtów

Co za dużo to niezdrowo Co za dużo to niezdrowo

WODZISŁAW – Mieczysław Kieca 9 179 zł RYDUŁTOWY – Kornelia Newy 10 827 zł

PSZÓW – Marek Hawel 8 710

RADLIN – Barbara Magiera 9 322 zł MSZANA – Jerzy Grzegoszczyk 9 710 zł GODÓW – Mariusz Adamczyk 8 636 zł GORZYCE – Piotr Oślizło 8 580 zł LUBOMIA – Czesław Burek 8 848 zł MARKLOWICE – Tadeusz Chrószcz 9 578 zł STAROSTA – Jerzy Rosół 10 300 zł

ZAROBKI (BRUTTO) WÓJTÓW, BURMISTRZÓW I PREZYDENTA

wyżkę przyznano urzędowi burmistrza, a nie konkretnej osobie – twierdzi Kornelia Newy.

Rafał Jabłoński

KOMENTARZ

Co do tego, że gospodarz gminy powinien zarabiać dużo, nie mam wątpliwości – także Kornelia Newy, która wielokrotnie udowodniła, że potrafi rządzić. Jest jednak coś takiego jak zdro- wy rozsądek. Być może z podwyżkami warto było poczekać na wykonanie, od początku do końca, choć jednej dużej inwestycji ważnej dla miasta.

Jeśli pani burmistrz w takim tempie będzie otrzymywała podwyż- ki, już niebawem dołączy do krajowej czołówki. Gdyby to była jej trzecia czy czwarta kadencja, czemu nie. Sęk w tym, że to do-

piero półtora roku sprawowania władzy i mieszkańcy nie mieli możliwości się w tej sprawie wypowiedzieć. Starania Kornelii Newy ocenią przy okazji najbliższych wyborów samorządowych.

Jestem przekonany, że gdyby częstotliwość podwyżek pani bur- mistrz wpisała do swojego programu wyborczego o rządzeniu Rydułtowami mogłaby zapomnieć. Oczywiście to radni decydu- ją. Prawda. Ale zawsze można powiedzieć: Nie, dziękuję – wy- starczy. Tak, jak Leo Beenhakker przed pierwszym meczem naszej reprezentacji z Niemcami podczas Euro 2008.

Rafał Jabłoński

poczywających gości. Młodzi złodzieje nie gardzili również samochodami. Najbardziej upodobali sobie fiaty 126 p., do których włamywali się nawet w centrum miasta. Rozpracowa- niem grupy zajęli się policjanci z Zespołu ds. Nieletnich i Pato- logii rybnickiej komendy.

Nieletni złodzieje wpadli po kolejnej kradzieży. – 5 czerwca nieletni ukradli mo- torower marki Simson i próbo- wali skraść quada wartości ok.

2500 zł. – relacjonuje nadko- misarz Aleksandra Nowara z rybnickiej policji. Tego same- go dnia świadkowie zauważyli

dwóch młodych chłopców na przystanku autobusowym, któ- rzy próbowali uruchomić mo- torower. Nieletni zorientowali się, że zostali przyłapani, porzu- cili skradziony łup i uciekli. – W tym dniu nie poszli do szkoły, nie wrócili też na noc do domu – mówi policjantka. Młodzi gangsterzy zaszyli się w swojej

„dziupli” przy ulicy Brzeziń- skiej na dwie doby. Ich zanie- pokojeni rodzice zgłosili nawet zawiadomienie o zaginięciu dzieci na komendzie. Dość szybko nastolatkowe dopuści- li się kolejnej kradzieży, wów- czas wpadli w ręce policjantów.

– W trakcie przesłuchań przy- znali się do popełnienia ok. 30 czynów, m.in. kradzieży rowe- rów, motorowerów, telefonów oraz włamań do samochodów.

Skruszeni złodzieje wskazali również starą stodołę, w któ- rej przechowywali skradziony towar. Część łupów udało się odzyskać. Dwóch nieletnich po- stanowieniem sędziego rodzin- nego zostało umieszczonych w schroniskach dla nieletnich.

Policjanci wpadli również na trop paserów, którzy zaofero- wali im pomoc w „upłynnie- niu” skradzionego mienia.

Adrian Czarnota

W środę, 18 czerwca, około godziny 21.30 dyżurny ryb- nickiej policji został powiado- miony, że przy ulicy Larysza w Rybniku leży pijana kobieta, a obok niej znajdują się małe płaczące dzieci. Funkcjona- riusze, którzy natychmiast udali się na miejsce, na skwe- rze przy garażach odnaleźli pijaną 28- latkę leżącą na tra- wie. Obok niej znajdowały się 2 dziewczynki w wieku 2 i 3 lat. Młodsza, znajdująca się w

wózku, płakała, a jej siostra sta- ła boso na trawie. Pijana matka nie była w stanie dmuchnąć w alkomat, dlatego też pobrano jej krew do badań. Nieodpo- wiedzialna kobieta nie potra- fiła również powiedzieć, jak się nazywa i gdzie mieszka.

Mieszkanka ulicy Przemy- słowej trafiła do policyjnego aresztu, natomiast jej córka- mi zaopiekowali się lekarze w szpitalu. Kobieta zostanie przesłuchana i najprawdopo-

dobniej odpowie za narażenie dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Ko- deks karny przewiduje za to przestępstwo karę nawet 5 lat więzienia. O losie dziewczy- nek zdecyduje sąd rodzinny.

Jak się okazało, pijana kobieta ma jeszcze dwójkę starszych dzieci w wieku 8 i 10 lat. W środę przebywały pod opieką obcego mężczyzny, którego re- lację z dziećmi ustala policja.

(acz) Stara stodoła wypełniona była złodziejskimi łupami

Potrącił dziecko

W piątek 20 czerwca w Pszowie na ul. Andersa 23-latka jadąca peugeotem wjechała w tył poloneza. Kierowca uderzonego pojazdu ma 35-lat. W wyniku zdarzenia cztery osoby odniosły obrażenia. Kierowcy byli trzeźwi. Dwa dni później 22 czerwca w Radlinie na ul.

Rybnickiej 30-latek z Gliwic jadący audi potrącił dziewięcioletniego chłopca. Dziecko z obrażeniami ciała trafiło do szpitala w Rybniku. Jego życiu nic nie zagraża.

Bili gdzie popadnie

W nocy z 20 na 21 czerwca na ul. Chrobrego trzej nieznani sprawcy zaatakowali 36- -letniego mężczyznę. Wielokrotnie okładali go pięściami po twarzy. Poszkodowany otrzy- mał również kilka ciosów cegłą. Do zdarzenia doszło około dziesięć minut po północy.

Mężczyzna trafił do szpitala. Policja szuka sprawców.

• 997

• 997 • •

kronika policyjna

• 997

• 997 • •

kronika policyjna

• 997

• 997 • •

kronika policyjna Kornelia Newy, burmistrz Rydułtów

(6)

6 GMINY GMINY

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 24 czerwca 2008 r.

6

Wieści

gminne

ZLOT CHÓRÓW

Już po raz szósty w Olzie odbędzie się Zlot Chórów Polskiego Związku Chórów i Or- kiestr okręgu wodzisławskiego. Impreza rozpocznie się 29 czerwca o godz.15.00 na miejscowym polu biwakowym. Oprócz chórów z naszego powiatu wystąpi chór mieszany „Lutnia” z Czech, chór polskich nauczycieli z Czeskiego Cieszyna oraz gruziński zespół taneczny przebywający w tym czasie w Polsce. Najlepsi chórzyści odbiorą puchar sołtysa Olzy

CENTRUM OTWARTE

Jeszcze do końca września można korzystać bezpłatnie z kur- sów i szkoleń czyżowickiego centrum kształcenia na odległość.

Centrum działa w siedzibie OSP Czyżowice, w budynku byłej poczty. Na klientów centrum czeka pięć stanowisk komputero- wych połączonych z siecią internetową.

AUTOSTRADA DROŻSZA

Budowa 18-kilometrowego odcinka autostrady A1 z Gorzyczek do Świerklan będzie droższa niż wstępnie zakładano. Inwestycja mia- ła kosztować ponad 270 mln euro, a już wiadomo, że na budowę będzie trzeba wydać 340 mln zł. Jednym z powodów drastycznego wzrostu kosztów jest konieczność usuwania niewybuchów, które pojawiły się w pasie autostrady. Ogólnie wywieziono ich ponad 800. Nie przewidziała tego Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad stąd zadanie to nie pojawiło się w specyfikacji przetar- gowej. Tym samym nie przewidziano na to pieniędzy.

FESTIWAL ODWOŁANY Odwołany został Powiatowy Festiwal Piosenki Osób Nie- pełnosprawnych, który miał się odbyć w Wiejskim Domu Kultu- ry w Czyżowicach 19 czerwca.

Jako powód podano niewystar- czającą ilość zgłoszonych do festiwalu uczestników. Impreza ma się odbyć 23 października.

NAGRODY DLA NAJLEPSZYCH W Wiejskim Domu Kultury w Czyżowicach odbyło się podsumowanie dorobku szkół i przedszkoli z terenu gminy Gorzyce „Naj- lepsi z najlepszych”. Ponad 90 uczniów i przedszkolaków – uczestników olimpiad przedmiotowych, konkursów i przeglądów - oraz ich opiekunowie zostało wyróżnio- nych przez wójta gminy za szczególne osiągnięcia w nauce.

ROZLEWISKO ZNIKNIE Spółka Restrukturyzacji Ko- palń przystąpiła do likwidacji rozlewiska obok hałdy poko- palnianej w Krostoszowicach.

Poprzez środek zasypanego ziemią rozlewiska przepływać będzie otwarty kanał, do które- go spływać będzie woda desz- czowa.

SYRYNIA

Kilka tygodni temu pisaliśmy o wynikach ekspertyz Głównego Instytutu Górnictwa, przepro- wadzonych na zlecenie gminy wokół Wytwórni Mas Bitumicznych w Syryni. Potwierdziły one, że gleba wokół zakładu jest skażona ciężkimi wę- glowodorami niebezpiecznymi dla zdrowia. Ich natężenie w opinii ekspertów wskazuje na to, że źródłem skażenia musiała być wytwórnia. – W zbadanej glebie przekroczenia wartości tych węglo- wodorów znacznie odstępowały od dopuszczonej normy – wyjaśnia Zbigniew Bzowski z GIG-u.

Sprawą Wytwórni Mas Bitumicznych w Syryni zajmie się Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Przy okazji okazało się, że za- kład wybudowano bez niezbędnych pozwoleń.

Zakład wybudowano bez pozwolenia

Wójt Czesław Burek zapo- wiedział wówczas, że po kon- sultacji z ekspertami podejmie dalsze kroki. Eksperci z GIG-u zalecali kilkumiesięczne ba- danie powietrza. Gmina na razie jednak zrezygnowała z tej opcji. Burek wyjaśnia, że nie ma sensu dublować in- nych badań. – Starosta zlecił wytwórni wykonanie przeglą- du ekologicznego i dopiero po jego wynikach zdecydujemy, czy robić dodatkowo jakieś inne badania czy nie – wyja- śnia Czesław Burek.

Bo promień za mały…

Starosta rzeczywiście zlecił właścicielowi wytwórni wy- konanie takiego przeglądu.

Od decyzji tej do Samorzą- dowego Kolegium Odwoław- czego odwołali się jednak mieszkańcy Syryni, których domy położone są najbli-

tego nie sprawdził? – pytali zainteresowani mieszkańcy Syryni. Okazuje się, że nikt takiego obowiązku nie miał.

Powiatowy Inspektor Nadzo- ru Budowlanego Piotr Zamar- ski tłumaczy, że do 1994 roku prawo nie wymagało prze- trzymywania dokumentów o pozwoleniu na budowę. Do-

piero nowe prawo budowlane z 1994 roku zmieniło ten stan rzeczy. Tyle, że i tak przez bli- sko 14 lat nikt nie sprawdził czy zakład wymagane pozwo- lenia posiada. Powiatowy in- spektor tłumaczy, że nie było na to czasu, bo instytucja ta była zajęta bieżącymi zada- niami. Jak nas poinformo-

wano, właściciel wytwórni wkrótce ma złożyć wniosek o wydanie niezbędnych zezwo- leń. – Wszystko dzieje się tak jak się spodziewaliśmy. Za- miast robić coś konkretnego to sprzątają wszystko pod dy- wan – kwitują sprawę miesz- kańcy Syryni.

Artur Marcisz

żej zakładu. Nie podoba im się zasięg jakim objęty ma być przegląd. Starosta zlecił jego wykonanie w promie- niu 250 metrów od zakładu.

Mieszkańcy chcą jednak, by promień ten wynosił 500 me- trów. Tłumaczą, że mniejszy zasięg przeglądu ekologicz- nego nie będzie obejmował ich domów. Teraz czekają na decyzję SKO.

Burek zapewnia, że jeśli nawet po przeglądzie ekolo- gicznym będą jakieś wątpli- wości, to gmina gotowa jest ponownie skorzystać z usług niezależnych ekspertów. – Jak mieszkańcy stwierdzą, że coś zostało pominięte, to zwróci- my się jeszcze raz do GIG-u – zapewnia wójt.

Nie mieli czasu

Przy okazji światło dzienne ujrzała inna sprawa. Michał

Gęsty, jeden z mieszkańców, otrzymał pismo z Głównego Inspektoratu Ochrony Śro- dowiska, w którym widnie- je informacja, że właściciel zakładu Rybnickie Przed- siębiorstwo Robót Drogo- wych nie posiada zezwoleń na budowę zakładu. – Jak to możliwe, że do tej pory nikt

LUBOMIA Zespół Szkół Ogól- nokształcących w Lubomi może pochwalić się uzdol- nioną wokalistką. Uczenni- ca gimnazjum Edyta Musioł zgarnęła już kilka nagród w wojewódzkich konkursach muzycznych. Ostatnio zajęła II miejsce na Wojewódzkim Festiwalu Młodych Talentów.

Był to tylko kolejny sukces uta- lentowanej wokalistki z Lubo- mi. – Moim największym do tej pory osiągnięciem było III miejsce na XII Wojewódzkim Festiwalu Pieśni i Piosenki

Wytwórnia Mas Bitumicznych w Syryni

Być może kolejna gwiazda muzyki pochodzić będzie z Lubomi

Edyta nagrywa płytę

Obcojęzycznej – mówi Edyta Musioł.

Jej talent dostrzegli spece z branży muzycznej. Edyta współpracuje obecnie z agen- cją artystyczną Coral. Nagry- wa pierwszą płytę. Na razie tylko z piosenkami biesiadny- mi, ale jak zapewnia, wkrótce przyjdzie czas na poważniej- szą muzykę.

Edyta śpiewa na festiwalach i konkursach przeboje zna- nych wokalistów. Najlepiej się czuje śpiewając utwory Whitney Houston. Wkrótce

jednak być może zaprezentu- je własne, autorskie piosenki.

– Napisałam już jeden własny tekst – mówi Edyta.

Na co dzień wokalistka z Lubomi swój głos doskonali na zajęciach u prof. Anity Ko- peć–Palowskiej. Była również na warsztatach u Elżbiety Za- pendowskiej. Edyta wie, że jeśli chce zrobić karierę, musi sporo czasu poświęcić na ćwi- czenia. Wcale jednak jej to nie martwi. – Śpiew sprawia mi po prostu przyjemność – za- pewnia. Artur Marcisz Edyta Musioł podczas jednego

ze swoich występów

GODÓW W połowie lipca do użytku zostaną oddane dwa pierwsze mieszkania komu- nalne. Znajdować się będą w budynku, który należał do celników.

Trwają prace remontowe, które przystosują część bu- dynku do nowych potrzeb.

– Mieszkania zostałyby odda- ne może nieco wcześniej, ale firma, która przeprowadza remont natrafiła na nieprze- widziane trudności. Okazało się bowiem, że jeden z przewi- dzianych do użytku kominów okazał się zaślepiony. Przez

to roboty się trochę skompli- kowały – wyjaśnia Mariusz Adamczyk, wójt Godowa.

Na mieszkania czekają już przyszli lokatorzy. Jedno z nich zajmie mieszkaniec gmi- ny, któremu pożar zabrał dach nad głową. Drugie prawdopo- dobnie otrzyma matka samot- nie wychowująca dzieci.

Oprócz wspomnianych dwóch mieszkań gmina pla- nuje do końca roku oddać do użytku kolejne cztery. Jak za- pewnia wójt, ze znalezieniem na nie chętnych nie będzie problemu. Artur Marcisz

Mieszkania komunalne niebawem do odbioru

Ślepy komin skomplikował roboty

DOJAZD DO BOISKA Droga dojazdowa do boiska w Krostoszowicach zostanie utwardzona asfaltowym fry- zem, który pozostał gminie po poszerzaniu ulicy Wodzisław- skiej.

FESTYN PARAFIALNY W OLZIE

Tłumy mieszkańców Olzy przybyły na teren probostwa. Miejscowy proboszcz ks. Kazimierz Nowicki zorganizował tu po raz piąty festyn parafialny pod ha- słem „Niedziela jest Boża i nasza”. - To dobry sposób na integrację naszej parafii - wyjaśnia ks. Nowicki. - Poza tym chcemy pokazać, że również parafia potrafi zorganizować przyjemną rozrywkę - dodaje. Biesiadę prowadził kabaret

„Trzy ofiary drogi do Europy”.

(7)

7

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 24 czerwca 2008 r.

GMINY

LUBOMIA Studnie głębinowe miały być lekiem na niedo- bór wody. Problem jest pa- lący szczególnie teraz, kiedy w Lubomi poszukuje się no- wych ujęć wody w związku z planowaną likwidacją ujęć w Nieboczowach. Gmina skłaniała się ku pomysłowi wykonania studni głębino- wych, ponieważ dotychcza- sowe standardowe odwierty nie przyniosły spodziewa- nych rezultatów. Z pięciu wykopanych studni udało się uzyskać wydajność nie- co ponad 50 metrów sześc.

na godzinę. Potrzeba ponad dwa razy więcej.

Przetargu nie będzie Ostatecznie zrezygnowano z ogłoszenia przetargu na wy- kopanie próbnej studni głę- binowej. Koszt miał pokryć Regionalny Zarząd Gospodar- ki Wodnej, który budując na terenie Nieboczów zbiornik pozbawi gminę wody. Skąd zmiana stanowiska wójta?

– Uważam, że nie zostały wykorzystane jeszcze wszyst- kie możliwości związane z normalnymi studniami.

Mamy gotowe projekty na ich budowę więc najpierw trzeba wykorzystać do koń- ca te możliwości, które są pod ręką – przekonuje wójt Lubomi Czesław Burek.

Przyłączą się do sieci?

Jeśli dodatkowe sześć stud- ni nie zapewni odpowiedniej ilości wody, wówczas gmina wróci do tematu podłącze- nia gminnych wodociągów do którejś z istniejących sie- ci wodociągowych – pszow- skich lub raciborskich.

Burek wyjaśnia również, że budując studnię głębino- wą gmina nie miałaby żad- nego oparcia w badaniach geologicznych. Takich na razie nikt bowiem nie wyko- nał. Firma, która chciała się zgłosić do przetargu, miała opierać się na wskazaniach różdżkarzy. – Wierzyć tylko

GODÓW Dość niecodzienny widok można było zaobserwo- wać kilka dni temu obok Urzę- du Gminy w Godowie. Ekipa budująca kanalizację zosta- wiła obok urzędu, w miejscu gdzie uprzednio wykonywano roboty ziemne, koparkę. Jakież musiało być zdziwienie robot- ników, kiedy okazało się, że koparka zapadła się w ziemi.

Jej wyciągnięcie było możli- we dopiero po trzech dniach.

Mieszkańcy Godowa żartują, ze operator zgubił kluczyki, więc w obawie przed kradzie- żą sprzętu postanowił zapar-

Koparka zapadła się w ziemi Koparka zapadła się w ziemi

Operatorowi koparki zabrakło najwyraźniej wyobraźni LUBOMIA Dziesięć nowocze-

snych komputerów, wyposa- żonych w najnowsze systemy operacyjne, zostało zakupio- nych dzięki udziałowi szkoły w projekcie „Pracownia kom- puterowa dla szkół”. Projekt ten finansowany był z Eu- ropejskiego Funduszu Spo- łecznego i kosztował około 40 tys. zł.

Oprócz komputerów sta- cjonarnych szkoła wzboga- ciła się również o laptopa, drukarkę laserową, skaner oraz projektor. Sprzęt ten będzie wykorzystywany

Zespół Szkół Ogólnokształcących w Lubomi wzbogacił się o nową pracownię komputerową

Początek centrum Początek centrum multimedialnego?

multimedialnego?

przez uczniów do realizacji szkolnych zadań i projek- tów. Znacznie ułatwi pra- cę również nauczycielom.

– Z pracowni komputerowej uczniowie będą korzystać nie tylko podczas zajęć infor- matyki, ale także w ramach innych zajęć – matematyki, języka obcego, historii czy plastyki – przekonuje Justy- na Gelny, nauczyciel infor- matyki. Ponadto pracownia będzie dostępna w czasie trwania zajęć pozalekcyj- nych. Uczniowie będą mogli korzystać z internetu oraz za-

instalowanych programów edukacyjnych.

Nowa sala informatyczna stanie się być może centrum multimedialnym szkoły. Ta- kie plany zdradza Krystyna Suda, dyrektor ZSO. – Planu- jemy zakupić jeszcze tablicę interaktywną i wówczas po- myślimy nad utworzeniem w tym miejscu takiego cen- trum. Obsługiwałoby ono całą szkołę – mówi Suda. Z pracowni mogliby korzystać wszyscy uczniowie.

Artur Marcisz Nauczycielka informatyki Justyna Gelny uczy obsługi nowego sprzętu

kować ją... w bagnie. A na poważnie. Miejsce, w którym nieszczęsna koparka utonęła, zostało już kilkakrotnie prze- kopane. Utworzyło się w tym miejscu grzęzawisko. Łatwo można było przewidzieć, że teren nie wytrzyma ciężaru koparki. Operator sprzętu był jednak pewien, że wszystko będzie w porządku i… się po- mylił. Jak nie wierzyć jednemu z miejscowych radnych, który na sesji stwierdził, że „kanali- zację robią paproki”?

Artur Marcisz

Zdjęcia dzięki uprzejmości Pawła Tomasa

LUBOMIA Czesław Burek po raz kolejny pojechał do Warszawy. Tym razem odwiedził m.in. dyrektora Krajowego Zarządu Go- spodarki Wodnej. – Złoży- łem mu ostateczny projekt porozumienia z Regional- nym Zarządem Gospodar- ki Wodnej w Gliwicach odnośnie mienia gminy i gminnej infrastruktury na terenie Nieboczów – wyja- śnia wójt Lubomi.

Projekt porozumienia za- kłada m.in. wypłatę przez RZGW odszkodowań pie- niężnych za asfaltowe drogi gminne, za sieci i urządze- nia wodociągowe oraz za około 86 ha gruntów gmin- nch, które znajdą się w cza- szy zbiornika. Projekt ten

Władze Lubomi przygotowały projekt porozumienia z Regionalnym Za- rządem Gospodarki Wodnej w Gliwicach dotyczącym budowy zbiornika Racibórz. Teraz czas na ruch drugiej strony.

Gminie się śpieszy, inwestorowi nie

zakłada również uzbroje- nie planowanych Nowych Nieboczów w infrastruktu- rę oraz wykup niezbędnych gruntów. Ponadto RZGW ma odbudować pozostawio- ne w Nieboczowach gmin- ne obiekty użyteczności publicznej. – Teraz czekamy na ruch z ich strony – mówi Burek. RZGW nie będzie się na razie śpieszyć. Zapora czołowa, która będzie się znajdować na terenie gminy zostanie zbudowana dopie- ro w drugiej kolejności. A to oznacza, że RZGW ma czas na uzyskanie pozwolenia na jej budowę do listopada 2010 roku.

Podczas wizyty w Warsza- wie wójt Lubomi przedsta- wił również nową wersję

postulatów. Gmina domaga się ustalenia, jakie prawo na- leży stosować przy budowie zbiornika. – Zwróciliśmy się poprzez posła Henryka Siedlaczka do sejmowej ko- misji ochrony środowiska z prośbą o wyjaśnienie czy w tej sprawie obowiązuje prawo polskie czy prawo międzynarodowe. Niestety odrzucono dezyderat, bo uznano go za zbyt obszerny i ostry – wyjaśnia wójt. Ko- misji nie podobało się stano- wisko gminy, która groziła, że zwróci się ze skargą do Banku Światowego. W no- wej wersji zapis ten został więc usunięty a treść same- go postulatu znacznie skró- cona.

Artur Marcisz

Gmina wycofała się z pomysłu budowy studni głębinowej

Wójt nie wierzy w radiestetów

w zapewnienia radiestetów to trochę za mało, jak na in- westycję, która miałaby kosz- tować pół miliona złotych – twierdzi wójt. I dodaje, że pięć wykopanych już studni kosztowało 120 tys. zł.

Kopać będą płytko Wcześniej jednak wójt był bardzo przychylnie nasta- wiony do kopania studni głę- binowej. Kilka tygodni temu w rozmowie z nami zachwa- lał jej zalety. Dziś przyznaje, że zbyt szybko zapalił się do tego pomysłu. Po oszacowa- niu korzyści i ewentualnego ryzyka wójt doszedł do wnio- sku, że bezpieczniej będzie kontynuować wersję z płytki- mi studniami. – Dodatkowym plusem jest fakt, że te ostatnie można kopać w zasadzie już teraz, a przy głębinowej nale- żałoby najpierw wykonać do- kumentację, ogłosić przetarg.

To wszystko zajęłoby sporo czasu – kończy Burek.

Artur Marcisz

(8)

8

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 24 czerwca 2008 r.

REKLAMA KONKURS

RESTAURACJA

„PARYS”

WYGRAJ

ŚLĄSKI OBIAD W RESTAURACJI

Wyślij SMS na numer 7101 (koszt 1,22 zł brutto) z prefiksem NWP.

W jego treści wymień jeden ze składników potrzebnych do przygotowania opisanej powyżej potrawy (przykładowy SMS: NWP oliwa Kowalski). Konkurs trwa do

wyczerpania nagród.

lRydułtowy, ul. Ligonia 5a, tel. 032 457 69 19 l

NAPÓJ TRUSKAWKOWY

SKŁADNIKI:

500 g świeżych truskawek, 400 g jogurtu natu- ralnego, 200 ml zimnego mleka, 8 łyżek syropu truskawkowego

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Wszystko razem zmiksować.

Udekorować truskawką z szypułką

HURTOWNIA MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH I FARB

SEWERA POLSKA CHEMIA

P.H.U. Jerzy Grud

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

PRZY WIĘKSZYCH ZAKUPACH STOSUJEMY UPUSTY!

Profesjonalne farby

SIGMA

TO WIĘCEJ NIŻ FARBY

GMINY

LUBOMIA Na ponad 1 mln 340 tys. zł oszaco- wano kompleksową mo- dernizację Przedszkola Publicznego w Syryni.

Remont jest konieczny, bo placówka, do której uczęszcza ponad setka maluchów, jest w opłaka- nym stanie technicznym.

Konieczna jest wymiana okien, instalacji central- nego ogrzewania, do- cieplenie ścian i dachu.

Przydałby się również remont sanitariatów.

Gmina sama nie jest w stanie za jednym razem przeprowadzić tak du- żej inwestycji, dlatego urzędnicy sięgają po dofi- nansowanie ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Wnioskowana kwota dofinansowania to 1 mln 139 tys. zł. – Gdyby uda- ło się pozyskać te środki, przeprowadzimy nie tyl- ko konieczną termomo- dernizację, ale również remont pomieszczeń, wymianę wyposażenia – mówi wójt Czesław Burek.

Oprócz wspomnia- nej termomodernizacji gmina planuje remont stołówki i kuchni wraz z zapleczem, zabudowę części tarasów, powięk- szenie sal, zaadaptowa- nie strychów. Te dość ambitne plany mają szansę na szybką re- alizację tylko wówcza- s,kiedy gminie zostaną przyznane europejskie pieniądze.

Artur Marcisz

BLUSZCZÓW, KAMIEŃ W szko- le w Bluszczowie spotkali się byli mieszkańcy niedalekiego Kamienia. Jedenaście lat temu jako jedni z ostatnich opuści- li swoje domy. Ich wioska została zburzona. Wokół po- wstawały już wały zbiornika przeciwpowodziowego zna- nego jako polder Buków.

Na początku spotkania poka- zano film, nakręcony ponad dziesięć lat temu przez tele- wizję publiczną. Dokument przywołał wspomnienia. – Pamiętam jak wszyscy miesz- Wiktor Mrozek, Bruno Chytroszek oraz Celestyna i Krystian

Seidlaczkowie jako jedni z ostatnich opuścili Kamień SYRYNIA Ginter Krakowczyk,

mieszkaniec tego sołectwa, postanowił odbudować jeden z pomników, znajdujących się na miejscowym cmentarzu parafialnym. Na uroczystość jego odsłonięcia zaprosił miej- scowego proboszcza, wła- dze gminy i TUTEJSZYCH uczniów. Z wielkiej uroczy- stości nic jednak nie wyszło, bo zaproszonym pomysł się nie spodobał.

Wójt się wycofał

Napis umieszczony przez mieszkańca na nowym po- mniku dla wielu mieszkań- ców Syryni jest niezrozumiały, a same kulisy powstania po- mnika zniesmaczyły zaintere- sowanych. Gmina, którą miała reprezentować zastępca wój- ta Maria Fibic, wycofała się z uroczystości. – Nie będziemy firmować kontrowersyjnych pomysłów tego pana – stwier- dziła pani wójt. O co chodzi?

Pani wójt nie podoba się napis na pomniku. Według niej zu- pełnie niezrozumiały. Wielu mieszkańców Syryni podzie- la jej zdanie i nie kryje zdzi- wienia całą sprawą. – Na co

Pomysł mieszkańca Syryni wzbudził niemałe kontrowersje wśród mieszkańców tego sołectwa

PRZEPROSIŁ

za „Gott mit uns”

Gruntowny remont przedszkola w Lu- bomi rozpocznie się, ale tylko wtedy gdy gmina pozyska na ten cel środki ze- wnętrzne

Przedszkole do remontu

komu taki pomnik? – pytają.

Niechętnie jednak sprawę ko- mentują.

Proboszcz napisu nie rozumie

Ginter Krakowczyk po- święcił pomnik niemieckim żołnierzom, którzy zginęli w Syryni w czasie II Wojny Światowej. Przynajmniej tak twierdzi sam zainteresowa- ny. – Wiadomo, że z napisem

„Gott mit uns” (co znaczy „Bóg z nami”) do walki szli żołnie- rze niemieccy. Walcząc wy- rządzali wiele zła – wyjaśnia Ginter Krakowczyk. Dlatego w ich imieniu niejako prosi o wybaczenie. Intencji pomy- słodawcy nie rozumie nawet miejscowy proboszcz, który od sprawy całkowicie się od- cina. – Nie wiem co oznacza ten napis. Proszę pytać pana Krakowczyka. W każdym razie kiedy go zobaczyłem, to się we mnie zagotowało – mówi ks. Piotr Kachel. Do- daje, że nie ma nic przeciw- ko niemieckim żołnierzom.

– Wśród nich również byli dobrzy ludzie – mówi. Nato- miast nie podoba mu się for-

ma napisu, zupełnie według księdza niejednoznaczna i do tego niestylistycznie uło- żona.

Samowolka

Pomnik powstał na cmen- tarzu parafialnym. Ksiądz proboszcz, administrator cmentarza, o planach miesz- kańca Syryni nie wiedział nic.

– Zostałem postawiony przed faktem dokonanym. Nikt nie spytał mnie o pozwolenie na budowę na cmentarzu jakie- gokolwiek pomnika – wyja- śnia duchowny. Dodaje, że o wszystkim dowiedział się kiedy Ginter Krakowczyk przyszedł zaprosić go na wspomnianą uroczystość odsłonięcia pomnika. – Za- pytałem kto udzielił mu po- zwolenia. Instrukcja jasno mówi, że administratorem cmentarza jest proboszcz i z nim należy uzgadniać m.in budowę pomników – mówi ks. Kachel. Sam zaintereso- wany nie potrafi wyjaśniać dlaczego dopuścił się samo- woli budowlanej. – Przykro mi, że tak to wyszło – mówi tylko Ginter Krakowczyk .

Młodzi

wiedzieli co robią Mieszkańców Syryni bul- wersuje inny wątek tej sprawy.

Pieniądze na budowę pomni- ka przeznaczyli młodzieńcy z tzw. Procesji Pacholczej.

Członkowie tej liczącej sobie 336 lat organizacji opiekują się m.in. miejscowymi obiektami kultu sakralnego – krzyżami i kapliczkami. Proboszcz para-

fii podobnie jak nauczyciele z miejscowej szkoły uważa, że zapał młodych uczestników Procesji Pacholczej został przez Krakowczyka wyko- rzystany.

– Wiedzieliśmy jak pomnik ma wyglądać i jaki będzie na nim napis. Świadomie bra- liśmy w tym udział – mówi jeden z młodzieńców.

Artur Marcisz Ten pomnik postawiony bez wiedzy i zgody proboszcza wzbudził w Syryni sporo kontrowersji

kańcy Kamienia wspólnie budowali pierwszą utwardzo- ną drogę - opowiadał Wiktor Mrozek, obecnie mieszkający w Turzyczce, dzielnicy Wodzi- sławia. Pan Wiktor przez 23 lata był sołtysem Kamienia.

Inni mówią, że czasem od- wiedzają jeszcze Kamień, ale nie ma już tam za bardzo cze- go oglądać. – Same krzaki tam zostały – mówi Bruno Chytro- szek.

Ostatni mieszkańcy Kamie- nia opuścili swoje domostwa w czasie tragicznej powodzi

z lipca 1997 roku. – Wielka woda przyśpieszyła naszą wy- prowadzkę – mówi Celestyna Siedlaczek.

Mimo że mieszkańcy Ka- mienia od wielu lat nie miesz- kają już razem, widać, że w dalszym ciągu łączy ich duża więź. I nie chodzi tylko o wspólną przeszłość. Łączy ich również tęsknota do swo- jej wioski.– Naprawdę żyło się nam tam dobrze – mówi ze smutkiem Bruno Chytroszek.

Artur Marcisz

Po Kamieniu zostały tylko krzaki

(9)

9

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 24 czerwca 2008 r.

INTERWENCJE

WODZISŁAW Przy ul. Armii Lu- dowej w Wodzisławiu roboty prowadzi Kompania Węglowa.

Zadaniem ekipy pracującej na miejscu jest odtworzenie istnie- jącego tutaj przed laty Potoku Wilchwiańskiego. Dzisiaj trud- no się go tutaj doszukać, ponie- waż na skutek szkód górniczych pojawiło się w tym miejscu rozlewisko, a wraz z nim ptaki, żaby, piżmaki i inne żyjątka.

Zdaniem Ewalda Jendrysika, obserwującego robotników ze swojego okna, zabijane są bez- bronne zwierzęta.

– Młode piżmaki w kopcu zasypali na żywo, nie mówiąc już o jajach kaczek. Bezmyśl- nie zasypano masę żab i in- nych żyjątek. Przecież można było poczekać aż zakończy się okres lęgowy – denerwuje się mężczyzna.

Wożą ziemię z autostrady

Rozpoczęcie robót właśnie te- raz może rzeczywiście dziwić.

Rozmowy na temat uregulo- wania potoku pomiędzy Kom- panią Węglową, a miastem reprezentującym właścicieli te- renu rozpoczęły się na począt- ku 2006 r. Sprawa miała być załatwiona w ubiegłym roku, jednak skończyło się na obiet- nicach. Ostatecznie w grudniu 2007 r. podpisano ugodę, na mocy której kompania zobo- wiązała się wykonać prace do końca października 2008 r. Ro- boty ruszyły. Na Wilchwy trafia więc spora ilość ziemi przewo- żonej przez firmy budujące au- tostradę A1. Potok ma zostać uregulowany, jego boki będą wyłożone płytami ażurowymi a teren w pobliżu wyrównany.

Czy ekipa odtwarzająca część Potoku Wilchwiańskiego łamie ustawę o ochronie przyrody? Ewald Jendrysik, mieszkający

w pobliżu twierdzi, że tak. – Sam widziałem jak podczas robót zasypali jaja kaczek i młode piżmaki. Na żywca – oburza się wodzisławianin.

Widziałem co oni tutaj robią

– To jest skandal. Przecież te zwierzęta cierpią – mówi Ewald Jendrysik WODZISŁAW Szczury po-

jawiły się już kilka miesię- cy temu i bez skrępowania przechadzają się pomiędzy mieszkańcami. – Córka idąc z pracy w popłochu uciekała do klatki, już nie pierwszy raz – mówi Irena Demeszuk, lo- katorka jednego z bloków. – Co kilka dni zdechłe szczury leżą przed klatką lub w piw- nicy. Kto je zabija? No my, a co mamy robić? Mój mąż ma nawet specjalną dzidę, na którą je nabija. Przecież to duże niebezpieczeństwo dla nas wszystkich, głównie dla dzieci – dodaje kobieta.

Wersję kobiety potwierdzają inni lokatorzy bloku nr 32.

– Ja osobiście kilka sztuk za- łatwiłem – mówi nastolatek Jacek Dyrda.

Zalepiają dziury Prezes Spółdzielni Miesz- kaniowej Marcel Bronisław Kutnyj twierdzi, że problem występuje w okolicy trzech budynków. Jego zdaniem szczury pojawiają się w ka- nałach wodociągowych, drążą też tunele w ziemi.

– Kierownik administracji

pozalepiał dziury czym tylko się da – smołą, żwirem i zie- mią. Rozłożył także trutki. O sprawie poinformowaliśmy też wodociągi, które powin- ny się tym zająć – twierdzi prezes Kutnyj.

– To nic innego jak przy- kład spychologii – odpowia- da Wiesław Blutko, prezes Przedsiębiorstwa Wodocią- gów i Kanalizacji w Wodzisła- wiu. – Deratyzację powinna przeprowadzić spółdzielnia, a nie my. Od kilku lat nie ma na Wilchwach oczyszczalni ścieków. Jest jedynie prze- pompownia. Tak więc nie gromadzą się tam nieczysto- ści, które dawałyby szczurom pożywienie i pozwoliłyby się im rozmnażać – dodaje pre- zes Blutko.

Do broni panie i panowie

Kto więc zlikwiduje szczu- ry? Chętnych brak. Czy mieszkańcom nie pozostaje nic innego jak zaopatrzyć się w dzidy lub inne narzędzia gwarantujące bezpieczeń- stwo?

Rafał Jabłoński

Plaga szczurów pojawiła się na os. 1 Maja w Wodzisławiu

Szczury biegają jak koty

INFORMACJE Z REGIONU • ZAPOWIEDZI KULTURALNE • OGŁOSZENIA DROBNE • KONKURSY

WEJDŹ NA

– Interweniowaliśmy w spółdzielni a tam powiedziano nam, że to sprawa wodociągów. Chętnych do zrobienia tutaj porządku nie ma – mówi Irena Demeszuk z „dzidą” męża w ręku. Na zdjęciu z Klaudiuszem i Nikodemem. Chłopcy z mozołem niemal codziennie zatykają szczurze tunele ziemią i kamieniami.

– Nie mamy zamiaru nisz- czyć zwierząt – przekonuje Jacek Filipek z Kompanii Wę- glowej. – Naszym zadaniem jest odtworzenie Potoku Wil- chwiańskiego. Nie mamy za- miaru zasypywać tego terenu.

Jestem przekonany, że ptaki tu- taj pozostaną – dodaje Filipek Urzędnicy

badają sprawę

Sprawę bada już prezydent Mieczysław Kieca. Na miejscu pojawili się strażnicy miejscy a także pracownicy Biura Ochrony Środowiska Urzę- du Miasta w Wodzisławiu.

Sprawdzają, czy w tym przy- padku nie złamano ustawy o ochronie przyrody. Wyniki mają być znane za kilka dni.

Rafał Jabłoński

PROMOCJA

Cytaty

Powiązane dokumenty

koncert fortepianowy Jacka Zganiacza z towarzyszeniem Orkiestry Dętej Pszowskiej Fundacji Muzycznej, któ- ry odbędzie się w MOK-u 27 czerwca o godz.. Na 9.00 w sobotę zaplanowano

Zmiany będą polegać na wydzie- leniu referatu, który będzie się zajmował tylko świadczeniami rodzinnymi.. To jednak nie

W cierpliwość będą musieli uzbroić się nie tylko kierowcy, ale także pasażerowie komunikacj miejskiej.. Więcej

We wcześniejszym piśmie z Zakładu Zagospo- darowania Mienia są jeszcze inne informacje – denerwuje się Jolanta Buchta, które we- dług KW jest winna najmniej, bo tylko 800

– Byłam tam już kilka razy, żeby zainter- weniować w jakiś sposób, ale wejść udało mi się tylko raz – mówi Jadwiga

Stworzyliśmy w tym meczu sytuacje, jakich nie mieliśmy w meczach, które zostały przez nas wygrane. Najlepszą był rzut karny, którego Robert nie wykorzystał. Zawsze trafiał,

nych z przeszłością powiatu wodzisławskiego, Let me out czyli pokój-pułapka, z którego trzeba się wydostać w określonym czasie za pomocą wskazówek ukrytych

Pod hasłem „Baw się razem z nami - sport to zdrowie” wodzisławski ekonomik zorganizował pierwszy Rajd w 1993 roku na trasie:.. Ustroń Polana - Równica