POWIAT RACIBORSKI • POWIAT GŁUBCZYCKI • POWIAT RACIBORSKI • POWIAT GŁUBCZYCKI
Rok IX Nr 34 (438) 23 SIERPNIA 2000 NR INDEKSU 38254X ISSN 1232-4035 cena 1,50 zł
RACIBÓRZ
Ryszard Wolny jedzie do Sydney bardzo dobrze przygotowany, z nadzieją na obronę złotego medalu z Atlanty, pierwszego tak cennego trofeum w dziejach raciborskiego sportu. 17 sierpnia w Klubie Olimpijczyka „Sokół”
pożegnano naszego czołowego sportowca. Radości było jednak mniej niż cztery lata temu, bo raciborskim zapasom - jak rybie tlenu - brakuje pieniędzy, choćby tylko na przetrwanie.
Wolny jedzie do Sydney
Ryszard Wolny, najbardziej utytu
łowany raciborski zapaśnik, legenda polskich zapasów i „Unii” Racibórz - klubu z ponad pięćdziesięcioletnią tra
dycją, będzie reprezentował Racibórz i Polskę na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney. Dla 31-letniego Wolnego to już czwarta - po Seulu, Barcelonie i Atlancie - olimpiada. Tylko Andrzej Wroński może poszczycić się takim stażem. Wolny należy do grupy najbar
dziej utytułowanych polskich sportow
ców. Był trzy razy mistrzem Starego Kontynentu, kilkanaście razy mi
strzem Polski, medalistą mistrzostw świata i - co najważniejsze - złotym olimpijczykiem z Atlanty. Jest jednym z ponad 180 naszych reprezentantów w Australii. Śląsk, niegdyś sportowe zagłębie, będzie miał tam tylko pięciu swoich sportowców. Świadczy to o słabej kondycji regionalnego sportu, ale i o potędze Raciborza. W Klubie Olimpijczyka „Sokół” Ryszard Wolny otrzymał symboliczną podkowę szczę
ścia. Życzono mu takiego samego suk
cesu, jak w Atlancie.
Tymczasem podkowa przydałaby się także „Unii” Racibórz i innym klu
bom z naszego miasta, bo potęga spor
towa Raciborza coraz więcej ma wspólnego z historią niż teraźniejszo
ści. „Unia” - wielce zasłużony klub bę
dący synonimem sportowych sukce
sów raciborzan, coraz bardziej odcho
dzi w zapomnienie. Z finansowania pi
łkarzy, zapaśników i ciężarowców wy
cofał się dawny sponsor - Zakłady Elektrod Węglowych. Piłkarze, już jako Raciborskie Towarzystwo Piłkar
skie „Unia”, zapaśnicy jako Miejski Klub Zapaśniczy „Unia” i ciężarowcy trenujący pod skrzydłami TKKF, z rozrzewnieniem wspominają stare cza
sy. Teraz borykają się ogromnymi kło
potami finansowymi. Zapasom, które obok pływania dają jeszcze Racibo
rzowi medale na arenach międzynaro
dowych, brakuje - proporcjonalnie do osiąganych wyników - chyba najwię
cej: pieniędzy, obiektów (halę przy pl.
Jagiełły klub będzie musiał opuścić) i sponsorów. Podobne kluby zapaśnicze w Polsce przeszły już przez podobny trudny okres transformacji - z państwa opiekuńczego do twardych reguł ryn
kowych. Zapaśnicy „Unii”, z którymi wciąż liczą się na zawodach, czekają jeszcze na koło ratunkowe. A to czeka
nie jest coraz bardziej męczące. Mamy już dość tego jeżdżenia, chodzenia i pucowania klamek - mówi Piotr Sta
rzyński, nestor raciborskich zapasów.
Wyjazd Wolnego do Sydney stał się więc - nieoczekiwanie - okazją do refleksji nad raciborskim sportem, a zapasami w szczególności. Zapasy bowiem zawsze przynosiły miastu duży splendor. Dziś jednak znajdują się w sytuacji takiej samej, jak polska piłka nożna w 1986 r. w Meksyku.
Starzy mistrzowie muszą mieć na
stępców, a na szkolenie młodzieży, niestety, brakuje pieniędzy. Z dużego statku o nazwie „Unia” - parafrazując - pozostały trzy małe szalupy, które pozostawione same sobie na otwar
tym morzu płyną jakoś do celu dzięki zawziętości garstki starych działaczy:
Piotra Starzyńskiego, Henryka De- longa i Bogdana Merkla. Niewiele le
piej mają piłkarze. Bez Remigiusza Trawińskiego i jego zaangażowania nie byłoby choćby tylko IV-ligowej
„Unii”. Żal, jak podkreśla Henryk Delong, pozwolić młodzieży odejść skoro chce trenować.
Sytuacja jest zła. Na malejące do
chody przy rosnących potrzebach na
rzekają władze miasta i powiatu.
Sport znajduje zrozumienie, ale nie znajdują się dodatkowe środki. Nie ma i chyba długo nie będzie miejsco
wych sponsorów, którzy chcieliby wpompować w kluby relatywnie duże pieniądze. Teraz, gdyby nie miejskie środki z koncesji na sprzedaż alkoho
lu, RTP „Unia”, MKZ „Unia” i Victo- ria już dawno zapewne przeszłyby do historii. Paradoksalnie więc rosnące spożycie alkoholu, w tym wśród mło
dzieży, pozwala trwać coraz mniejszej grupie sportowców, którym zależy na wynikach i rozsławianiu miasta. A przecież sport ma tę młodzież od piwa i wódki odciągać.
czytaj dalej str. 2
RACIBÓRZ
Władze miasta opracują program pomocy osobom niepełnosprawnym.
Potrzebne są wszelkie informacje o ludziach, którzy tej pomocy potrze
bują.
Ratusz apeluje
Od diagnozy środowiska zarząd miasta chce rozpocząć przygotowania do opracowania planu pomocy oso
bom niepełnosprawnym w Raciborzu.
Uznając problem niepełnosprawności za jeden z priorytetów polityki spo
łecznej, władze miasta zwracają się z apelem do mieszkańców Raciborza o przekazywanie informacji o osobach, którym należy przyjść z pomocą - gło
si apel wystosowany przez wicepre
zydenta Mirosława Lenka. Informacje należy przekazywać do Biura Pełno
mocnika Prezydenta ds. Społecznych w budynku Urzędu Miasta, najpóź
niej do 24 sierpnia tego roku. Działa
niami pomocowymi pragniemy objąć wszystkie osoby niepełnosprawne, za
równo dzieci, jak i młodzież oraz oso
by dorosłe - deklarują władze miasta.
Diagnoza środowiska ma pomóc w określeniu skali zjawiska niepełno
sprawności oraz ilości osób, które po
winny być objęte programem.
(re)
RACIBÓRZ
Ministerstwo zdrowia zakupi dla raciborskiego szpitala pięć sztucz
nych nerek wartych 390 tys. zł. Do końca roku ruszy przy ul. Gamow- skiej nowoczesna stacja dializ.
Rządowe wsparcie
Pięć sztucznych nerek trafi do Ra
ciborza w ramach programu finanso
wanego ze środków ministerstwa zdro
wia. Przetarg na zakup kosztownych urządzeń odbędzie się we wrześniu w Gdańsku. Procedura przetargowa opóźni, niestety, oddanie do użytku stacji dializ w nowym szpitalu przy ul.
Gamowskiej. W sumie oddział będzie miał dziewięć sztucznych nerek. Cztery kolejne zostaną zakupione w ramach środków przyznanych przez budżet państwa na budowę szpitala. Czynimy starania, by stacja dializ przyjęła pierwszych chorych już pod koniec tego roku. Być może, do czasu dostar
czenia nerek z ministerialnego progra
mu, będzie miała na razie cztery stano
wiska - objaśnia wicestarosta Krzysz
tof Kowalewski. Jedna sztuczna nerka obsłuży trzech pacjentów dziennie. W sumie więc stacja będzie mogła przy
jąć w każdy dzień 27 osób. Obecnie najbliższe sztuczne nerki znajdują się w Rybniku i Głubczycach.
(waw)
W numerze
ZAKŁAD ROBÓT CIESIELSKICH
poleca:
więźby dachowe, schody, stropy, balkony
K
rzysztofW
róblewski 47-400 Racibórz, iii. Londziha 50/1ul. (32) 755 31 93 lub (604) 934 563
UWAGA
OKAZJA
- średnie wykształcenie (Liceum Ogólnokształcące)
w ciągu 10 miesięcy.
Przyjdź na spotkanie w dniu 29.08.2000 r.
o godz. 18.00 do Szkoły Podstawowej nr 12
w Raciborzu przy ul. Kasftrowicza.
Informacje pod nr tel.
415-33-44 w godzinach
od 8.00 do 14.00.
V/jskrócie
RACIBÓRZ
Spółka OdraEco, utworzona nie
gdyś przez miasto na potrzeby bu
dowy oczyszczalni ścieków, zajmie się przygotowaniem do uruchomie
nia w Raciborzu wyższej szkoły ad
ministracji i ochrony środowiska, która ma działać w budynku obec
nej Szkoły Podstawowej nr 4 przy ul. Wojska Polskiego. Taką propo
zycję złożą władze miasta Regio
nalnej Izbie Przemysłowo-Handlo
wej z Gliwic i TÜV Akademie z Berlina. W ratuszu mają nadzieję, że Racibórz wygra batalię o szkołę z Gliwicami, Zabrzem i Bytomiem.
Chęć uczestniczenia w przedsię
wzięciu zgłosiła także Opawa i współtworzące Euroregion „Sile
sia” Stowarzyszenie Gmin Dorze
cza Górnej Odry. We wrześniu Niemcy z TÜV Akademie mają złożyć od dawna zapowiedzianą wizytę w Raciborzu i wizytować budynek SP-4.
❖
30 sierpnia odbędzie się kolejna sesja Rady Miejskiej. W programie znalazły się m.in.: dyskusja nad- sprawozdaniem zarządu z gospo
darki nieruchomościami, uzupe
łnienie składu Rady po rezygnacji z mandatu przez Jerzego Szydłow
skiego, uchwała w sprawie przyję
cia „Strategii rozwoju miasta na lata 2000-2006”, zmiany tegorocz
nego budżetu oraz uchwała w spra
wie powołania nowego składu Obywatelskiego Komitetu Odbu
dowy Zamku Piastowskiego.
❖
5 września ma się odbyć pierw
sza po wakacjach sesja Rady Po
wiatu, na której omówiona zostanie strategia rozwoju powiatu. Na tej samej sesji, jak się dowiedzieliśmy, przyjęty zostanie także regulamin określający wysokość oraz szcze
gółowe warunki przyznawania na
uczycielom szkół ponadpodstawo
wych dodatku motywacyjnego, funkcyjnego i za warunki pracy. Na podstawie tego regulaminu do 6 października zostaną wypłacone zagwarantowane kartą nauczyciela podwyżki wynagrodzeń.
❖
16 sierpnia odwiedziła Racibórz grupa Holendrów, którzy w samo
chodach z lat 60., całkiem nieźle utrzymanych, jadą od swej ojczy
zny przez: Polskę, Ukrainę, Rosję, Finlandię i Norwegię. Racibórz był jednym z miast etapowych. Holen
drzy, po sprawdzeniu stanu tech
nicznego wozów, pojechali stąd do Oświęcimia i Krakowa.
❖
22 sierpnia w raciborskim ratu
szu odbyło się kolejne spotkanie w sprawie strategii modernizacji od
rzańskiego systemu wodnego „Pro
gramu Odra 2006”. Jego organiza
torem był zarząd województwa ślą
skiego.
❖
17 września odbędzie się we Wrocławiu dyskusja panelowa pt.
„Rola mediów w ograniczaniu skutków powodzi”. Organizuje ją Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, a patronować jej będzie marszałek województwa dolnoślą
skiego, prof. Jan Waszkiewicz. W dyskusji, którą prowadzić będzie Grzegorz Miecugow, weźmie udział prezydent Andrzej Marko- wiak. Jest ona częścią projektu ba- dawczo-wdrożeniowego OS1RIS pt. „Operacyjne zarządzanie zagro
żeniem powodziowym w dobie społeczeństwa informacyjnego”.
Koordynatorem projektu w Polsce jest IMGiW. Generalnie ma on wskazać na metody efektywnego
- ■ INFORMACJE ■
RACIBÓRZ
Zakończyły się prace związane z wykonaniem izolacji poziomej kaplicy zamkowej p.w. Św. Tomasza Kantuaryjskiego.
Zamkowe remonty
Wykonanie izolacji sfinansował Wojewódzki Konserwator Zabytków ze środków rządowych na usuwanie skutków powodzi. Z tej samej puli 200 tys. zł wykonywane jest jeszcze obecnie mikropalowanie budynku bramnego. Ten obiekt, szczególnie po powodzi z 1997 r., ulegał coraz szyb
szej degradacji. Pękały ściany, co gro
ziło katastrofą budowlaną. Sąsiednia część mieszkalna została tymczasem poddana mikropalowaniu już kilka lat temu. Pieniądze dostaliśmy wiosną ze wskazaniem, że mają być szybko wy
korzystane. Ze względu na niemoż
ność przeprowadzenia prac w tak szybkim tempie, w jakim życzyłoby so
bie rządowe biuro ds. usuwania skut
ków powodzi, poprosiliśmy o prolon
gatę terminu rozliczenia inwestycji.
Zgodzono się na to i całkowite rozli
czenie prac nastąpi do 30 września.
Pozostaje jednak kwestia odsetek od owych 200 tys. zł, które ma konserwa
tor wojewódzki. Biuro jest skłonne zgodzić się na przekazanie ich na dal
sze prace remontowe na zamku - obja
śnia wicestarosta Krzysztof Kowa
lewski. Starostwo, przypomnijmy, jest zgodnie z prawem zarządcą obiektu, który jest własnością skarbu państwa.
Zamek, o czym niedawno infor
mowaliśmy, miał być przedmiotem sprzedaży. Do wojewody, za pośred
nictwem agencji zajmującej się obro
tem nieruchomościami historyczny
mi, zwrócił się inwestor reprezentują
cy bliżej nieokreślony kapitał amery- kańsko-kanadyjski. Samorządowcy powiatu i miasta, których wojewoda poprosił o opinię, byli za sprzedażą, ale pod warunkiem zapewnienia przez inwestora szybkiej renowacji zabyt
ku. Teraz, jak dowiedzieliśmy się, in
westora nie ma. Wycofał się po tym, jak zaczęto wypytywać go o zabez
pieczenia finansowe i gwarancje wy
wiązania się z ewentualnych zobo
wiązań. Wokół sprzedaży zamku znów jest cicho. Przygotowujemy się więc do udostępnienia obiektu mieszkań
com miasta i turystom. Dziedziniec zostanie oczyszczony z zalegających tu gratów. Wywiezione zostaną bara
ki. Będzie tu można urządzić jakiś ogródek piwny. Być może uda nam się również załatwić oświetlenie części południowo-zachodniej, tej od strony miasta - dodaje wicestarosta Kowa
lewski.
Do starań o szybkie odnowienie zabytku włącza się także miasto. Już od kilku lat gmina finansuje remont kaplicy zamkowej. Teraz wspólnie z
CTA/TORy
„WR-W
marka z tradycjami
Racibórz, ul. Szewska 5a 815 - 1700 tel. 419 07 53 Racibórz, ul. Opawska 15 900 - 1700 tel. 415 26 35
władzami powiatu chce reaktywować działalność Społecznego Komitetu Odbudowy Zamku Piastowskiego. W jego skład mają wejść: starosta Marek Bugdol, wiceprezydent Mirosław Lenk, wicestarosta Krzysztof Kowa
lewski, radni miejscy Adam Dzyndra, Leszek Wyrzykowski i Wojciech Na- zarko oraz miejski konserwator za
bytków Joanna Muszała-Ciałowicz.
Gremium to będzie inspirowało wszelkie działania sprzyjające odbu
dowie zamku i pozyskiwaniu na to środków, nadzorowało wydatkowanie pieniędzy zebranych w czasie pu
blicznych zbiórek, w tym na dalszy remont kaplicy zamkowej oraz raz w roku przedstawiało sprawozdanie ze swoich działań.
(waw)
RACIBÓRZ
10 sierpnia w Urzędzie Miasta odbyło się spotkanie wójtów, burmi
strzów i prezydentów miast i gmin aglomeracji rybnicko-raciborskiej, na którym omawiano sprawy powo
łania Związku Gmin Subregionu Zachodniego Województwa Śląskie
go i Aglomeracji Rybnickiej.
Wola istnieje
Subregion utworzono na potrzeby realizacji strategii rozwoju woje
wództwa śląskiego. Gminy wchodzą
ce w jego skład mają wspólnie reali
zować zadania o charakterze ponadlo- kalnym, na których realizację po
trzebne będą środki pomocowe z Unii Europejskiej. Było to już drugie spo
tkanie poświęcone utworzeniu związ
ku gmin. Po raz kolejny, tym razem definitywnie, gminy potwierdziły wolę jego utworzenia. Racibórz i Wodzi
sław zaproponowały, by obok gmin w jego skład weszły również powiaty ziemskie: raciborski, wodzisławski i rybnicki - powiedział nam obecny na spotkaniu wiceprezydent Raciborza, Mirosław Lenk. Wejście w skład związku uzależnione jest od zgody Rady Miasta. Ma on zacząć działać już 1 stycznia 2001 r. Rybnik pilotują
cy przygotowania do jego utworzenia zlecił prywatnej firmie wypracowanie założeń programowych.
(w ryj
Ciąg dalszy ze str. 1
Wolny jedzie do Sydney
dzieło tworzenia, o wiele bardziej kosztowne, także przed nami. Miasto nie ma kompleksu basenów, nowo
czesnej hali sportowej i-bieżni tarta- Mówienie o konieczności ratowa
nia raciborskiego sportu w mniema
niu władz stało się truizmem. Nikt nie kwestionuje, że trzeba. Nikt jednak
R. Wolny i P. Starzyński mają wiele zmartwień: o start w Sydney i przyszłość klubu też nie wykazuje tak dalekiej determi
nacji, by zwiększyć lub choćby prze
orientować wydatki na sport, wspie
rać dyscypliny z tradycją i dorobkiem.
Nie ma pewności co do tego, jakie kierunki są słuszne? Jakie zaowocują na przyszłość? Co ważne, mowa dziś tylko o ratowaniu sportu, podczas gdy
RACIBÓRZ
Kościół św. Jana Chrzciciela na Ostrogu będzie oświetlony od zewnątrz.
Dwanaście lamp ma sprawić, że ta przepiękna XlX-wieczna neogotycka świątynia stanie się także nocną wizytówką miasta.
Chrzciciel z luminacją
Dwanaście lamp reflektorowych o mocy 400 W Tecno-SMMH ma oświe
tlać mury kościoła od końca września.
Od wewnątrz zostanie także oświetlo
na odbudowana w 1997 r. wieża, na której zawieszono w tym roku cztery nowe dzwony. Koszt dostarczanej energii, w ramach rachunków za nocne oświetlenie miasta, ma pokryć budżet gminy. Zakup osprzętu do oświetlenia sfinansują sponsorzy, głównie miej
scowe firmy. Nie chcę zapeszyć. Mogę tylko tyle powiedzieć, że rzeczywiście czynione są starania, by oświetlić nasz kościół. Mam nadzieję, że zakończą się one powodzeniem - powiedział nam ks. proboszcz Jerzy Hetmańczyk.
Kościół św. Jana Chrzciciela to jed
na z piękniejszych raciborskich świą
tyń, choć w 1856 r. planowano budowę jeszcze bardziej okazałej budowli.
Wtedy to, ze względu na zbyt wysokie
RACIBÓRZ
Starosta raciborski, Marek Bugdol rozmawiał w Niemczech z władzami okręgu MUrkischer o możliwościach współpracy z powiatem raciborskim, głównie w dziedzinie gospodarki.
Niemiecki partner
Rozmowy odbyły się przy okazji podróży informacyjnej starostów wo
jewództwa śląskiego, 13-18 sierpnia, do Północnej Nadrenii-Westfalii. Sze
fowie zarządów powiatów zapoznawa
li się tam ze sposobami aktywnej poli
tyki na rynkach pracy likwidowania bezrobocia. Temat nie był przypadko
wy. Od tego roku powiaty zawiadują powiatowymi urzędami pracy. Do
świadczenia niemieckie w zakresie ak
tywizowania lokalnej społeczności mogą się okazać dla polskich samorzą
dowców bardzo przydatne. Wyjazd do Niemiec przygotowali Dom Współpra
cy Polsko-Niemieckiej z Gliwic i Rząd Krajowy Północnej Nadrenii-Westfa
lii. Mówiono podczas niego także o
nowej. Z podobnymi problemami co
raz więcej miast jakoś sobie radzi. Je
śli nie poradzi sobie Racibórz, to o za
paśnikach, pływakach, ciężarowcach i piłkarzach poczytać będzie można, niestety, już tylko w historycznych leksykonach.
Grzegorz Wawoczny
koszty, odrzucono plan technika Lan
gera z Wrocławia, zaś ogólne uznanie znalazł tańszy w realizacji projekt spo
rządzony przez Statza z Kolonii. Już w 1861 r. neogotycki kościół, z licznymi detalami architektonicznymi, stał pod dachem. Przez kolejne lata wyposaża
no wnętrze. W 1945 r. obiekt został zniszczony. Zachowały się, na szczę
ście, przepiękne witraże monachijskie, ołtarz główny i boczne. Zniszczona została natomiast wieża. Na potrzeby przemysłu zbrojeniowego Niemcy przetopili dzwony. Od 1992 r., od cza
su przejęcia parafii przez ks. Hetmań- czyka, kościół znów pięknieje. Odbu
dowano wieżę, pomalowano wnętrze, odremontowano dach, zawieszono nowe dzwony i wykonano szereg in
nych prac. Oświetlenie podkreśli wspaniałą architekturę świątyni.
<wh9
sprawach z zakresu obrony cywilnej oraz systemach i instrumentach zarzą
dzania lokalną komunikacją publiczną na przykładzie niemieckich miast Neuss i Erft.
Starosta Marek Bugdol rozmawiał ponadto o możliwościach nawiązania współpracy z władzami okręgu Märki- scher z landu Północna Westfalia.
Okręg ten liczy ponad 456 tys. miesz
kańców. Jest więc blisko czterokrotnie liczniejszy niż powiat raciborski. Jest to okręg mocno uprzemysłowiony. Po
wiat raciborski jest zainteresowany nawiązaniem współpracy gospodar
czej, naukowej i technicznej. Umowa o współpracy ma zostać podpisana w
listopadzie. (waw)
2 ŚRODA, 23 SIERPNIA 2000 r.
Z—"I
nformacje-
RACIBÓRZ
Choroby nowotworowe to obok chorób serca największy problem medyczny województwa śląskiego. Na stu umierających pacjentów aż 17,5 proc, miało raka. W Raciborzu otwarto oficjalnie nową poradnię onkologiczną i dzienny oddział chemioterapii.
Raciborski eksperyment
Raciborska poradnia, a przede wszystkim dzienny oddział chemio
terapii to nowy w skali województwa śląskiego, autorski pomysł onkolo
gów z Instytutu Onkologii w Gliwi
cach. Doszli oni do wniosku, że w wielu przypadkach chorób nowotwo
rowych nie jest potrzebna hospitali
zacja pacjenta, czyli umieszczenie go na oddziale szpitalnym. Leczenie - tzw. chemioterapia - może się odby
wać blisko miejsca zamieszkania, w odpowiednio przystosowanych dziennych oddziałach. Pierwsza taka placówka powstała w lipcu w Raci
borzu, na miejscu dawnej przychodni dziecięcej przy zespole poradni spe
cjalistycznych przy ul. Gamowskiej.
Działa od początku sierpnia. 18 sierpnia nastąpiło jej uroczyste otwarcie.
Podczas uroczystości Racibórz go
ścił najwybitniejszych śląskich onko
logów: prof. Bogusława Maciejew
skiego - dyrektora Instytutu Onkolo
gii z Gliwic i Wojewódzkiego Kon
sultanta ds. Radiologii Onkologicz
nej; dr Andrzeja Wojcieszka - zastęp
cę dyrektora Instytutu oraz prezesa gliwickiego Oddziału Polskiego To
warzystwa Onkologicznego; dr Ma
riolę Maciejewską - kierownika przy
chodni onkologicznej przy gliwickim Instytucie (zajmuje Się chorymi także w Raciborzu), dr Krystynę Trelę, dr Teresę Krupską oraz lek. med. Lecha Wędrychowicza, wicedyrektora In
stytutu ds. Organizacyjnych, bezpo
średnio zaangażowanego w utworze
nie raciborskiej placówki.
Dotychczas poradnictwo i lecze
nie onkologiczne odbywało się w małym pomieszczeniu w suterenie szpitala przy ul. Bema. Nie spełniało ono, niestety, wymogów stawianych przez współczesną onkologię. Odda
nie do użytku nowych pomieszczeń szpitalnych przy ul. Gamowskiej było okazją do utworzenia poradni onkologicznej z prawdziwego zda
rzenia. Inicjatywa dyrekcji, głównie zastępcy dyrektora szpitala ds. me-
RACIBÓRZ
Mieszkańcy ulicy Dworskiej protestują przeciwko zmianie nazwy ich ulicy na Kard. Stefana Wyszyńskiego. Chcą by radni przemyśleli jeszcze raz swoją decyzję' zdecydowali się powrócić do dawnego nazewnictwa.
Kontrowersyjna zmiana
Przypomnijmy, że przed wakacja
mi radni, na wniosek zarządu miasta, przyjęli uchwałę, zgodnie z którą uli
ca Dworska, na długości od ul. Ocic- kiej do ul. Stefana Żeromskiego, zmieniła nazwę na Kard. Stefana Wy
szyńskiego. Inicjatorem przemiano
wania był radny Leszek Wyrzykow
ski, dyrektor II LO, które znajduje się przy tej ulicy. Dworska znikła z mapy Raciborza formalnie od 1 lipca tego roku. Przy wjeździe od ul. Ocickiej postawiono nową tabliczkę informa
cyjną. Stare nazewnictwo pozostało natomiast na domach. Zarząd miasta, zgłaszając projekt uchwały pod obra
dy radnych, argumentował, że ul.
Dworska, to faktycznie dwie ulice:
jedna od ul. Pracy do SP-15, druga to obecna ul. Kard. Wyszyńskiego.
Zmiana, w zamyśle zarządu, miała ułatwić orientację niezorientowanym, którzy szukając np. II LO od ul. Pracy nie zawsze wiedzą, że za SP-15 ulica Dworska miała swój dawny odcinek.
Nowa placówka zajmuje pomieszczenia byłej poradni dziecięcej
dycznych dr Romana Gnota, spotkała się z pełną aprobatą ze strony Instytu
tu Onkologii, chcącego sprawdzić w praktyce swój pomysł z tworzeniem dziennych oddziałów chemioterapii.
Kasy chorych zapewniają, że chcą kupować tego typu usługi. Onkolo
gia, to dziś poważny problem spo
łeczny. Poradnia przy Instytucie udziela rocznie 90 tys. porad. W Ra
ciborzu zakontraktowaliśmy 2,3 tys.
porad rocznie. Chorych będzie przy
bywać. Rak to po chorobach serca największy problem Śląska - przeko
nuje dr Gnot.
Podobnego zdania jest prof. Ma
ciejewski. Uruchomienie poradni i dziennego oddziału uznał za duży sukces w dobie reformy służby zdro
wia, efekt determinacji raciborskiego środowiska lekarskiego. Samą pla
cówkę uznał za cenny przyczółek, po
czątek większego ośrodka, który jed
nak już dziś, z pełną odpowiedzialno
ścią, jak zapewniał, można polecać pacjentom. W przyszłości przyczółek ten ma się przerodzić także w oddział lecznictwa radiologicznego, wyposa
żony w niezwykle kosztowny bunkier i przyśpieszać liniowy. Tego typu pla
Na sesji uchwała przeszła bez żadnej dyskusji. Poparła ją zdecydowana większość radnych.
Tuż po sesji swój zdecydowany protest wyrazili jednak mieszkańcy obecnej ul. Kardynała St. Wyszyńskie
go. Są przeciwni zmianie nazwy z trzech głównych powodów: nikt nie konsultował z nimi zamierzeń; stara nazwa była znana od lat - wrosła w mentalność mieszkańców; kardynał Wyszyński jest zaś tak zasłużoną po
stacią, że jego nazwiskiem warto uho
norować bardziej reprezentacyjną arte
rię w mieście. Protest, podpisany przez kilkunastu mieszkańców (część nie sprzeciwia się zmianie) trafił na po
czątku do biura Rady Miejskiej. Radni otrzymali jego kopię w materiałach na najbliższą sesję 30 sierpnia. Na niej prawdopodobnie temat zostanie poru
szony. Zarząd miasta wyklucza skiero
wanie własnego projektu mówiącego o powrocie do własnej nazwy.
(waw)
cówki są w krajach Unii Europejskiej standardem. W Polsce mają je duże ośrodki kliniczne.
Gliwicki Instytut pełnić będzie pieczę merytoryczną nad raciborską poradnią i dziennym oddziałem. W
Prof. Maciejewski w rozmowie z dyrektorem Szpitala, Bogdanem Labą tej pierwszej mają także pracować:
ginekolog, chirurg i psycholog. Cho
ry ma mieć zapewnioną komplekso- wą obsługę, na tyle skuteczną, by pa
cjent na każdy kroku odczuwał wsparcie, mógł nabierać sił do walki z chorobą. Jeden z raciborskich leka
rzy zostanie przeszkolony w Gliwi
cach. Będzie na stałe pracował w po
radni. Skomplikowane przypadki będą kierowane do leczenia w Gliwi
cach. W dziennym oddziale znajdują
VECTRA 4350 zł taniej ASTRA II 4500 zł taniej
w Rybniku
ASTRA CLASSIC już od 33950 zł
Powracająca Fala OPELMANII
OPEL O
I to nie wszystko !!!
OPEL FIJAŁKOWSKI gwarantuje dla Każdego coś interesującego...
________________________________ ZAPRASZAMY _
Rybnik, ul. Żorska 75 (naprzeciwko makro)
Salon tel. 42 39 700
Serwis tel. 42 39 700 w. 37
Sprzedażczęści tel. 42 39 666 w. 40
się nowoczesne fotele do podawania tzw. chemii oraz urządzenie do jej przygotowania. Dzięki kontraktom z kasami chorych, chory docelowo nie będzie musiał kupować sobie leków.
Wszystko zapewni mu oddział. 30 tys. zł.na jego organizację, o czym należy wspomnieć, dały władze po
wiatu. Nieoceniona była także pomoc Raciborskiego Przedsiębiorstwa In- westycji, inwestora zastępczego przy budowie szpitala.
Nowotwory to dziś plaga takich te
renów jak województwo śląskie. W oparciu o dane Zakładu Epidemiolo
gii Instytutu Onkologii w Gliwicach oraz Szpitala Rejonowego w Racibo
rzu wynika, że powiat cechuje się wy
sokimi wskaźnikami zachorowalno
ści i umieralności na nowotwory zło
śliwe, w niczym nie odbiegającymi od innych śląskich miast, nieraz położo
nych na terenach dużo bardziej zde
gradowanych. Niezmiernie wysoka, i wciąż wzrasta, jest zachorowalność na raka: płuc, jelita grubego, sutka, szyjki i trzonu macicy, jajnika oraz pęcherza moczowego. Szczególnie niepokojąco rośnie liczba przypad
ków nowotworu jelita grubego i od
bytnicy, choć wcześniej problemem dużo większym był rak żołądka.
Z danych za 1996 r. wynika, że na raka zachorowało w powiecie raci
borskim 147 mężczyzn i 152 kobiety.
Zmarło w tym samym roku 103 męż
czyzn i 76 kobiet. Wśród mężczyzn największe śmiertelne żniwo zebrał
nowotwór: tchawicy, oskrzeli i płuca, wśród kobiet okrężnicy i odbytnicy oraz sutka.
Analizując dane za lata 1997-1999 wynika, że nadal największym pro
blem dla mężczyzn jest możliwość za
chorowania na raka jelita grubego i pęcherza. Kobiety chorują najczęściej na nowotwory: sutka, jelita grubego, jajnika, szyjki i trzonu macicy.
(waw)
jskrócie
zarządzania informacją na wypadek i w czasie klęsk żywiołowych.
❖
24 i 25 sierpnia gościć będzie w Raciborzu grupa młodzieży francu
skiej, która, podczas swego tournee po Francji i Polsce, prezentuje przedstawienia uliczne. Poza Raci
borzem odwiedzi Lublin, Kraków i Katowice. Spektakl - symboliczna opowieść o życiu dziecka - został przygotowany z okazji 10-lecia przyjęcia deklaracji praw dziecka.
Spektakl zostanie zaprezentowany 25 sierpnia o godz. 16.00 na Rynku lub, w razie niepogody, w sali RDK-u przy ul. Chopina. Wcze
śniej Francuzi zwiedzą Racibórz.
❖
Od września czytelnicy korzy
stający z Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej przy ul. Ka
sprowicza w Raciborzu będą mogli sami przebierać w książkach. Do tej pory przychodzili do bibliotekarki, a ta szukała na półkach wybranych tytułów.
❖
Przez siedem kolejnych lat Po
wiatowy Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Kuźni Racibor
skiej, podległy władzom powiatu raciborskiego, będzie mógł korzy
stać z pomieszczeń tamtejszej Szkoły Podstawowej nr 1. Zgodę na ich wynajem dały władze Kuźni, pod warunkiem jednakże, że zaję
cia PMOW będą się rozpoczynały nie wcześniej niż o godz. 14.00, zaś przed podpisaniem umowy zostaną na nowo ustalone stawki czynszu.
❖
10 września w Kuźni Racibor
skiej odbędą się gminne i powiato
we dożynki. Ich organizatorem bę
dzie tamtejszy Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Turystyki. Staro
stwo wesprze imprezę kwotą 4 tys.
zł. MOKSiR przygotuje loterię fan
tową z tysiącem kuponów.
❖
14 września Miejska i Powiato
wa Biblioteka Publiczna w Racibo
rzu zaprasza, o godz. 17.00, do czy
telni przy ul. Kasprowicza, na spo
tkanie z pisarzem Bolesławem Lu- boszem, autorem książki o Adamie Mickiewiczu pt. „Kobieto, boski diable”.
❖
Na dwa spektakle zaprasza we wrześniu Raciborski Dom Kultury.
22 września o godz. 19.00 z „Ban
kietem” wystąpi zespół teatralny
„Tetraedr” działający przy RDK-u, zaś 29 września, o godz. 9.00 i 11.00, aktorzy Sceny Polskiej z czeskiego Cieszyna wystawią
„Anię z Zielonego Wzgórza”.
❖
30 września o godz. 19.00 Dom Kultury „Strzecha” zaprasza na jaz
zową atrakcję - recital Anny Marii Jopek.
❖
20 września Towarzystwo Miło
śników Ziemi Raciborskiej zapra
sza na otwarcie wystawy malarskiej
„Zaułki Raciborza”, na której zo
staną zaprezentowane obrazy Ma
riana Chmieleckiego. Uczestnicy imprezy spotkają się również z ra
ciborskimi poetami.
❖
30 września odbędzie się XXXV Rajd PTTK „Po ziemi raci
borskiej”. Zbiórka uczestników o godz. 9.00 na pl. Długosza.
❖
Od 22 do 24 września odbywać się będzie w Raciborzu Śląskie Sympozjum Krajoznawcze pt.
„Losy polsko-czeskiego pograni
cza”. Jego organizatorami są: Opol
ski Klub Krajoznawców, Oddział Regionalny PTTK Śląska Opol-
ŚRODA, 23 SIERPNIA 2000 r. 3
VJjskrocie
skiego w Opolu, Oddział PTTK w Raciborzu, Związek Górnośląski w Opolu i Matice Slezskâ w Opawie.
❖
Szpital Rejonowy w Raciborzu informuje, że przy ul. Gamowskiej, na miejscu dawnej poradni dziecię
cej, została otwarta nowa poradnia onkologiczna z salą do przeprowa
dzania zabiegów chemioterapii.
❖
Z budynku przy ul. Warszaw
skiej na ul. Gamowską została przeniesiona poradnia pulmonolo
giczna (chorób płuc).
❖
Jeszcze raz przypominamy, że nowe numery telefoniczne ma Szpital Rejonowy w Raciborzu - przychodnie specjalistyczne przy ul. Gamowskiej. Centralna rejestra
cja to teraz 755 5000 do 5004. Na oddział okulistyczny należy dzwo
nić pod numer 755 52 00, zaś na wewnętrzny II 755 52 20. Numery do szpitala przy ul. Bema pozostają bèz zmian.
PIETROWICE WLK.
3 września w Żerdzinach odbę
dą się dożynki gminne. Główne uroczystości święta plonów prze
prowadzone zostaną na placu przy miejscowej szkole.
❖
Gmina uzyskała nowy autobus szkolny - tzw. gimbus. Będzie on obsługiwał okoliczne placówki oświatowe dowożąc dzieci z miej
scowości sąsiednich.
❖
Władze gminy w kwietniu pod
jęły uchwałę o przejęciu placówek służby zdrowia, znajdujących się w Pietrowicach Wielkich i Krowiar
kach. Utworzony Samodzielny Pu
bliczny Zakład Opieki Zdrowotnej - Gminny Ośrodek Zdrowia plano
wo przejdzie całkowicie pod samo
rząd od września - prawdopodobnie nastąpi to jednak w październiku.
❖
18 sierpnia odbyła się kolejna sesja Rady Gminy Pietrowice Wiel
kie. Głównymi tematami obrad były zmiany w budżecie na rok bie
żący oraz zmiana opłat za posyłanie dzieci do przedszkoli.
❖
Gmina Pietrowice Wielkie pod
jęła starania - wespół z sześcioma innymi - o zawiązanie Stowarzy
szenia Gmin Wiejskich.
GŁUBCZYCE
Rada Powiatu podjęła uchwałę o likwidacji Powiatowego Zarządu Dróg i restrukturyzacji administra
cji zawiadującej trasami komunika
cyjnymi, a uzyskane przez to środki finansowe postanowiła przesunąć na remonty i naprawy bieżące.
❖
Niezwykle cennego odkrycia do
konano w głubczyckim liceum im.
Mickiewicza. Podczas remontu na strychu odsłonięto dwie drewniane ramy po dużych obrazach z napisa
mi niemieckimi i datami 1752, 1902. Prawdopodobnie pochodziły one z prac znanego śląskiego mala
rza religijnego Paula Ondruscha.
❖
Zakończona została praca przy wodociągu w Krzyżowicach, sołec
twie gimny Głubczyce. Budowa, która trwała przeszło rok, koszto
wała ponad 200 tysięcy zł, z czego 50 tys. wyłożyli mieszkańcy wsi.
Prowadzeniem inwestycji zajmo
wały się władze gminy. Oficjalne oddanie do użytku sieci nastąpiło
18 sierpnia.
... ' ■ZDANIEM CZYTELNIKÓW ■
Racibórz w oczach mieszkańców
Jedni patrzą na Racibórz nieprzychylnym okiem, inni natomiast się nim zachwycają.
Zazwyczaj narzeka się na nadmiar jednych rzeczy, to znów brak innych doskwiera niemiłosiernie.
Postanowiliśmy zapytać raciborzan, czego w ich mieście jest za duto, a czego za mało.
Małgorzata Kubis, studentka
Najprościej jest odpowiedzieć na to pytanie jednym zdaniem. Za dużo w Raciborzu jest samochodów, a za mało parkingów. Jestem kierowcą, więc wiem o czym mówię. Trzeba mieć dużo cierpliwości i stalowe ner
wy, by zaparkować w centrum w dni targowe. Kiedyś zdarzyło mi się zro
bić kilka okrążeń na ulicy Odrzań
skiej zanim jakiś kierowca łaskawie udostępnił mi niewielką „dziurę do załatania” na parkingu. Cóż, proponu
ję wszystkim poruszać się po Racibo
rzu rowerem, bo parkowanie w niedo
zwolonym miejscu grozi założeniem blokady przez Straż Miejską. Nie wy
obrażam sobie Raciborza za kilka lat, kiedy na każdym chodniku i w każ
dym możliwym miejscu będą rząd
kiem stały samochody. Czy nie można by zorganizować kilku placów par
kingowych w centrum? Bez nich na pewno wielu kierowców przedwcze
śnie posiwieje.
Joanna Sławik, była mieszkanka Raciborza
Czego jest za dużo? Chyba wiel
kich pawilonów towarowych, dys
kontów i ogromnych supersamów, które eliminują drobnych przedsię
biorców. Zdaję sobie sprawę z tego, że tak się dzieje na całym świecie. Lu
dzie wolą zrobić wielkie zakupy w wielkim sklepie niż stać w kolejkach w dziesięciu mniejszych. Natomiast wymieniając rzeczy, których u nas brak to przyznam, że brak nam tego ducha poprzednich wieków. Zaraz do
kładnie wytłumaczę o co mi chodzi.
Racibórz jest miastem, które ma swo
je korzenie w średniowieczu. Może uliczki i Rynek są stylizowane na
tamtą epokę, ale brak na nich kwiacia
rek i stoisk z ludowymi wyrobami.
Teraz, kiedy latem Racibórz odwiedza wielu turystów, można by zaserwo
wać im niemałą atrakcję. Taki .turysta zwiedzi muzeum, a potem idzie na piwo, bo nie ma już co robić. Na pew
no takie zagospodarowanie centrum zadowoliłoby nie tylko przybyszów, ale także miejscowych, którzy z miłą chęcią wyszliby z domów, by pooglą
dać takie różne ciekawostki. Szkoda, że nie prezentuje się w Raciborzu tego folkloru i nie wykorzystuje się faktu, że jest to stare miasto i jest się czym pochwalić.
Justyna Wallach, studentka
Bardzo lubię jeździć na rowerze, więc jako zapalony cyklista narzekam na brak ścieżek rowerowych. Może jest jedna prowadząca do Opawy, ale to nie wystarcza. Jazda wśród spalin samochodowych nie należy do przy
jemnych. Z drugiej strony rowerzyści na jezdni stwarzają dodatkowe zagro
żenie dla wszystkich uczestników ru
chu. Wydaje mi się, że warto zadbać o ścieżki rowerowe, by zachęciło to ra
ciborzan do częstszego korzystania z roweru w miarę możliwości, a nie je
dynie jazdy samochodem. Nie odmó
wię natomiast Raciborzowi uroku, który daje mu zieleń. Gdzie to tylko możliwe powinna się znajdować. My
ślę, że dość pewną inwestycją jest tworzenie jak największej ilości pa
sów zieleni.
Anna Zakrzewska, biolog
Ogólnie chwalę sobie Racibórz i mieszkanie w nim. Nie należę do tych, którzy narzekają i wymieniają tysiące rzeczy, do których można się
przyczepić. Chodzę ulicami Racibo
rza nic pierwszy rok i przyznam, że w oczach ładnieje. Jest tutaj bardzo dużo zieleni i parków. W porównaniu do innych miast na Śląsku Racibórz wypada chyba korzystnie. Byłoby tu
taj jeszcze ładniej, gdyby ustawiono więcej koszów na śmieci w miejscach publicznych. Jest ich zdecydowanie za mało, a jeżeli są, to są tak zapełnio- nevże wszystko się z nich wysypuje, a wiatr rozrzuca śmieci po ulicy. Często widzę jak ludzie trzymając w ręku ja
kiś papierek lub skórkę banana roz
glądają się i szukają śmietników. Gdy ich nie znajdują, dyskretnie obserwu
ją, czy nikt ich nie widzi i potajemnie rzucają odpadki w krzaki. Szkoda, że w ludziach jeszcze nie zakorzeniło się to zamiłowanie do przyrody i szacu
nek do swojego miejsca zamieszka
nia. Przecież te wszystkie zaniedbania z biegiem lat same odbiją się na ich zdrowiu. Dlatego uważam, że w Raci
borzu powinno być więcej kontene
rów do segregowania odpadów. Po
winno się raciborzan powoli uczyć tego, by słoiczek wrzucali do jednego pojemnika, a plastikową butelkę do drugiego - przecież to takie proste.
Józef Rybka, raciborzanin
Zacznijmy od tego, czego jest za mało. Za mało jest ośrodków sporto
wych. Dzieci i młodzież nie mają co ze sobą robić i często zaglądają do barów.
W barach przesiadują całymi dniami coraz to młodsze dzieci, nawet w wie
ku szkolnym. Jest to smutne, a wynika to stąd, że młodzież nie ma gdzie się rozwijać fizycznie. Na przykład moje dzieci szczególnie ubolewają nad bra
kiem basenu. Nie mamy samochodu, więc na odległe kąpieliska nie ma jak się dostać. Inną rzeczą jest to, że jest za mało placów zabaw. Ci najmłodsi nie mają nawet huśtawek i karuzel. Pia
skownice są, ale psy do nich nagmin
nie sikają. To, co ewentualnie wybudo
wano i zrobiono dla najmłodszych jest już dawno zdewastowane. Szkoda, że nikt tego nie naprawia i wszystko nisz
czeje. Jeśli chodzi o rzeczy, których jest w Raciborzu za dużo, to na pierw
szym miejscu wymieniłbym bary i sklepy, w których sprzedaje się alko
hol. Znajdują się one prawie na każ
dym rogu. Czego jest jeszcze dużo?
Patrząc na Racibórz pozytywnym okiem chciałbym zaznaczyć, że w tym mieście dba się o zieleń. Przyjemnie jest mieszkać w miejscu, gdzie jest zielono i przyjemnie. Ważne jest, by dbać o to, co się ma i nie dopuścić do
wyniszczenia tego. Gdyby nie brak rozrywki dla najmłodszych i bary, to nie miałbym do Raciborza większych zastrzeżeń.
Beata Kurzeja, ekspedientka
Czego jest za mało w Raciborzu?
Na pewno rozrywki dla młodzieży, która ze względu na złą pogodę została w mieście. Jak co roku jedno z naszych kin na okres wakacji jest zamykane. Z kolei repertuar drugiego jakoś nie po
trafi przyciągnąć tłumów. Inną rzeczą, której brak mi doskwiera są festyny i koncerty, których jeszcze rok temu or
ganizowanych było mnóstwo. Jednak tym razem jakby zapomniano o tego rodzaju imprezach. Brakuje również miejsc, gdzie można by sobie spokoj
nie pospacerować i gdzie dzieci mo
głyby się bezpiecznie bawić. Dobrze, że zaczęto myśleć o wybudowaniu ośrodka rekreacyjnego z basenem w Oborze. Brak takich obiektów odczuli
śmy wszyscy chociażby w zeszłym roku, kiedy chcąc odpocząć i ochło
dzić się trzeba było dojeżdżać do od
dalonych o kilkanaście kilometrów ką
pielisk.
Czego w Raciborzu jest za moc?
Na pewno dróg w kiepskim stanie.
Zawsze rano, jak jadę do roboty, to strasznie trzęsie. No, ostatnio troszkę się poprawiło, ale to kropelka w mo
rzu. A czego za mało? Imprez. A naj
bardziej denerwuje mnie, że jest za dużo lokali, w których sprzedaje się cholernie drogie napoje. W takie upa
ły, to człowiek chce się napić piwa. Ja sam osobiście znam kawiarnie w oko
licy, w których można się napić dwa razy tyle za tę samą cenę.
wego 4
ŚRODA, 23 SIERPNIA 2000 r.
ROLNICTWO
Urząd Skarbowy w Raciborzu zaleca rolnikom dokładne zaznajomienie się z przepisami dotyczącymi UAT-u w rolnictwie. Czasu pozostało niewiele.
Znowelizowana ustawa o podatku od towarów i usług wchodzi w życie 4 września. W7 poszczególnych gminach mają się odbyć spotkania rolników z pracownikami Urzędu Skarbowego.
ROLNIK Z VAT-em
Od 4 września tego roku sprzedaż produktów rolnych opodatkowana zo
stanie 3 proc, stawką podatku VAT.
Dla wielu rolników nowe przepisy są niezrozumiałe. Wiadomo tylko, że spowodują wzrost cen na produkty rol
ne. Dobra znajomość ustawy o VAT może się okazać korzystna, pod wa
runkiem, że rolnicy, dotychczas całko
wicie nie obeznani z prawem podatko
wym, będą wiedzieli jaką przyjąć for
mę opodatkowania i co można od nali
czonego podatku odliczyć.
Urząd Skarbowy w Raciborzu przypomina również, że nie zawsze sprzedaż produktów rolnych powodu
je powstanie obowiązku zapłacenia VAT-u. Zwolniona z tego podatku bę
dzie sprzedaż dokonywana przez rol
ników ryczałtowych, czyli takich, którzy prowadzą działalność rolniczą i dokonują sprzedaży produktów wy
łącznie własnej produkcji. Rolnicy ry
czałtowi korzystający ze zwolnienia będą uprawnieni do uzyskiwania od nabywców sprzedawanych przez sie
bie produktów zryczałtowanego zwrotu podatku przy zachowaniu określonych warunków, takich jak:
- nabywca będzie płatnikiem podatku VAT, który wystawi fakturę VAT RR zawierającą oświadczenie rolnika- sprzedawcy, iż jest rolnikiem rycza
łtowym zwolnionym od VAT oraz dane zgodnie z art. 33 b ust. 1 ustawy;
- sprzedaż dotyczy podstawowych produktów rolnych (zgodnie z załącz
nikiem nr 8 do ustawy);
- rolnik posiada rachunek bankowy, na który przekazywany będzie zwrot łącznie z zapłatą za sprzedany towar;
- faktury VAT RR zarówno rolnik jak i nabywca będą przechowywać przez pięć lat.
Stawka zryczałtowanego zwrotu wynosi 3 proc, wartości sprzedaży.
Nabywca odliczy zryczałtowany zwrot podatku w rozliczeniu za mie
siąc, w którym dokonał zapłaty należ
ności za produkty rolne łącznie ze zryczałtowanym zwrotem podatku na rachunek bankowy rolnika ryczałto
wego. Rolnik ten zwolniony jest z obowiązku: wystawiania faktur, pro
wadzenia ewidencji, składania dekla
racji oraz dokonywania rejestracji do podatku VAT. Może on jednak zrezy
gnować ze zwolnienia i opłacać VAT według zasad ogólnych, jeżeli;
- sprzedaż produktów rolnych w po
przednim roku podatkowym (bez pro-
Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej
„Vita - Med”
w Raciborzu ul. Wileńska 1
Zaprasza od dnia 1.09,00 r.
do korzystania z doraźnej pomocy
lekarsko - pielęgniarskiej w dni powszednie od godz.
18.00 do gozdz. 22.00
Porady nie są objęte refundacją kasy chorych.
--- ■
gospodarka*
REGION
Pilotażowe dotacje
duktów importowanych oraz wcze
śniej nabytych nie przetworzonych produktów) przekroczy 20 tys. zł;
- dokona zgłoszenia rejestracyjnego;
- prowadzi ewidencję sprzedaży i za
kupu umożliwiające sporządzenie de
klaracji VAT, przy czym ewidencję taką musi prowadzić przez okres co najmniej trzech kolejnych miesięcy poprzedzających miesiąc, od którego rezygnuje ze zwolnienia.
Ze zwolnienia sprzedaży produk
tów rolnych od VAT nie korzystają:
- producenci rolni obowiązani do pro
wadzenia ksiąg rachunkowych;
- prowadzący działalność handlową polegającą na odsprzedaży w stanie nieprzetworzonym nabytych wcze
śniej produktów rolnych;
- przez okres trzech lat rolnicy rycza
łtowi, którzy zrezygnowali ze zwol
nienia.
Wszyscy wyżej wymienieni wraz z innymi podatnikami VAT opodatkowa
nymi według zasad ogólnych, dla któ
rych sprzedaż produktów rolnych była uprzednio zwolniona od VAT, sprzeda
wać będą od 4 września produkty rolne i inne towary wymienione w załączni
ku nr 1 do ustawy o VAT z 3 proc, stawką tego podatku. Będą mieli obo
wiązek dokonać spisu z natury i ustalić wartość zapasów towarów z załączni
ka nr 1 według stanu na dzień 3 wrze
śnia 2000 r. po zakończeniu działalno
ści oraz zawiadomieniu w terminie do 20 września właściwego urzędu skar
bowego o wartości zapasów. Na tej podstawie uzyskają prawo do obniże
nia podatku należnego za wrzesień 2000 r. o kwotę odpowiadającą 3 proc, wartości zapasów. Informacje szcze
gółowe można otrzymać w Urzędzie Skarbowym w Raciborzu pod nume
rem telefonu 415-42-12 wewnętrzny 149 lub 150.
(waw)
z superrabatem
CZTEROKOMOROWE OKNA W SYSTEMIE ❖ |JRA
1 sierpnia Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach uruchomił pi
lotażowy program ochrony powietrza na terenie województwa śląskiego.
W ramach programu, WFOŚiGW wyasygnuje 10 min złotych na dofi
nansowanie - w formie dotacji i do
godnych kredytów - inwestycji elimi
nujących tzw. niskie emisje, czyli np.
zmiana ogrzewania węglowego na ga
zowe lub olejowe. Program pilotażo
wy, oparty o opracowane rok temu
„Założenia do programu ograniczania niskiej emisji na terenie wojewódz
twa śląskiego”, poprzedza właściwy program długofalowy, który zostanie sfinansowany ze środków nie tylko Funduszu, ale i Banku Światowego oraz innych europejskich instytucji fi
nansowych. Zasadniczym celem jest zebranie odpowiednich doświadczeń i częściowa poprawa jakości powie
trza na wciąż zadymionym Śląsku.
Ma to poprawić zdrowie mieszkań
ców regionu i - docelowo - dostoso
wać stężenia zanieczyszczeń do ostrych wymagań Unii Europejskiej.
Program pilotażowy ma określić możliwości i warunki przystąpienia do docelowego programu samorzą
dów: wojewódzkiego, powiatowych i gminnych oraz samego Funduszu, który będzie go obsługiwał. Chodzi w szczególności o określenie zapotrze
bowania ludności województwa i in
stytucji na środki, oszacowanie kosz
tów i poziomu obniżenia emisji, moż
liwości zaciągania przez mieszkań
ców i gminy kredytów a także przete
stowanie procedur związanych z udo
stępnianiem środków.'
Osoby i instytucje, właściciele pie
ców grzewczych i małych kotłowni, chcące skorzystać z programu pilota
żowego powinny:
- ograniczyć emisję z palenisk węglo
wych poprzez np. zwiększenie wydaj
ności spalania;
- przejść na opalanie gazem lub ole
jem;
- wprowadzić ogrzewanie elektrycz
ne;
- podłączyć się do sieci ciepłowni
czej.
Pomoc można także uzyskać na modernizację sieci ciepłowniczej oraz docieplenie budynków.
Fundusz będzie udzielać pomocy w dwóch tzw. komponentach:
1) program drobnych pożyczek - przeznaczony dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodar
czych i małych przedsiębiorstw. Fun
dusz przewiduje udzielenie około 500 pożyczek poprzez Bank Ochrony Śro
dowiska i Bank Przemysłowo-Han
dlowy.
2) program dotacji i pożyczek dla gmin.
Osoby zainteresowane udziałem w programie mogą uzyskać informa
cje w Wydziale Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta w Raci
borzu.
(w)
KUŹNIA RACIBORSKA
Ciekawa propozycja
Władze miasta kolejny raz spotka
ły się z przedstawicielami firmy Logis i Henkel Polska SA Logis. Przypo- mnijmy, że obok ofert Raciborza i Pietrowic Wielkich rozważa się moż
liwość budowy w Kuźni Racibor
skiej, naprzeciwko Rafametu, nowo
czesnego centrum logistycznego ze 150 miejscami pracy.
By decyzja była dla Kuźni pozy
tywna trzeba: zmienić konstrukcję i zwiększyć nośność mostu w Nędzy, pomóc w załatwieniu formalności w procedurze przenoszenia prawa wła
sności gruntu oraz doprowadzić do działek potrzebne media. W grę wchodzą również zwolnienia z podat
ków lokalnych.
(waw)
N ot OW a HI a
RACIBÓRZ
•• 4 września zacznie obowiązywać znowelizowana ustawa o podatku od towarów i usług (VAT). Zgodnie z nią 22-proc. stawką VAT objęte zostało drewno, w tym drewno opa
łowe. Spowoduje to znaczny wzrost ceny, co spowoduje wyższe wydatki dla osób z terenów wiej
skich opalających drewnem swoje domy. Nadleśnictwo Rudy Raci
borskie informuje, że istnieje jesz
cze - do 4 września - możliwość na
bycia drewna po cenach bez podat
ki VAT. Informacje pod numerami telefonów: 410-30-29, 410-30-68.
W drpdze bezprzetargowej wła
dze miasta zdecydowały się wyna
jąć wolne lokale użytkowe przy ul.:
Rudzkiej 36/1 (40 m kw., brak ogrzewania, lokal do remontu) i Londzina 28/1 a (40 m kw., brak ogrzewania, lokal do remontu).
31 sierpnia powiat przejmie w zarząd - będące własnością Skarbu Państwa - obiekty Stacji Unasien
niania Zwierząt przy ul. Leśmiana w Ocicach. Tylko część z nich, w nowym stanie prawnym, użytko
wać będzie Stacja. Reszta przeka
zana zostanie do zagospodarowania prywatnym inwestorom.
Zakład Brukarski Remigiusza Trawińskiego wygrał ogłoszony przez miasto przetarg na wykona
nie remontu ul. Mysłowickiej w Raciborzu. Wartość inwestycji wy
niesie 122,2 tys. zł.
«■ Rybnickie Przedsiębiorstwo Ro
bót Drogowych wygrało przetarg na remont kapitalny ul. Łąkowej i Piaskowej w Raciborzu. Prace ru
szą we wrześniu. Inwestycja będzie kosztować ponad 800 tys. zł. Bli
sko 690 tys. zł daje, w ramach środ
ków na usuwanie skutków powo
dzi, Bank Światowy. Resztę z wła
snego budżetu wyłoży powiat.
Do końca sierpnia władze po
wiatu przedłużyły termin składania ofert na stanowisko kierownika Po
wiatowego Urzędu Pracy w Raci
borzu. Na razie, na poprzednie za
proszenie, wpłynęło sześć ofert.
Powiatowa Rada Zatrudnienia nie zdecydowała o wyborze spośród nich najlepszej.
Jedenaście projektów uchwały Rady Miejskiej dotyczących przy
stąpienia do sporządzenia zmian w miejscowym planie zagospodaro
wanie przestrzennego skierował do rąk radnych zarząd miasta. Rada zajmie się nimi prawdopodobnie na sesji wrześniowej.
KUŹNIA RACIBORSKA
•• Zarząd miasta, działając jako zgromadzenie wspólników Gminne
go Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o., powołał na członka rady nadzorczej w miejsce radnego Mariusza Brześniowskiego, któremu zajmowania tej funkcji za
braniają obowiązujące przepisy, Pa
wła Kindera z Kolonii Renerowskiej w Rudach. P. Kinder został jedno
cześnie przewodniczącym Rady.
Rada Miejska, z mocą obowiązu
jącą od 1 czerwca, obniżyła stawki opłaty targowej. Wynoszą one obec
nie: sprzedaż z ręki, wozu konnego, kosza oraz z ziemi - 4 zł; z samocho
du osobowego i dostawczego - 10 zł; z samochodu ciężarowego - 20 zł; z przyczepy samochodu osobo
wego - 15 zł; z przyczepy campin
gowej - 20 zł; sprzedaż na straganie - 10 zł. Zajęcie metra kwadratowego powierzchni pod handel - 4 zł. Prze
ciwko poprzednim stawkom prote
stowali handlowcy.
ŚRODA, 23 SIERPNIA 2000 r.
5Wieści
gminne
Kuźnia Raciborska
□ Barbara Gumieniak przez pięć kolejnych lat, do 31 sierpnia 2005 r„ będzie dyrektorem Przedszkola w Kuźni Raciborskiej przy ul. Sło
wackiego.
□ Władze gminy chcą za wszelką cenę zlikwidować tzw. garaże bla- szaki w mieście. Ogłoszony zosta
nie wykaz nieruchomości, które zostaną wydzierżawione osobom posiadającym te garaże. Na no
wym terenie osoby te będą zobo
wiązane wybudować nowe garaże murowane. Obskurne blaszaki zo
staną dzięki temu zlikwidowane.
□ We wrześniu radni zastanowią się skąd wziąć 530 tys. zł na wypła
tę nauczycielom - zagwarantowa
nych Kartą Nauczyciela - podwy
żek wynagrodzeń z wyrównaniem od stycznia tego roku. Pieniędzy tych nie ma w budżecie. Zarząd li
czy na dodatkowe środki w ramach subwencji oświatowej. Również we wrześniu przyjęty zostanie regula
min określający wysokość oraz szczegółowe warunki przyznawania nauczycielom dodatku motywacyj
nego, funkcyjnego i za warunki pracy oraz zasad wypłacania dodat
ków mieszkaniowych.
□ Przedszkole w Siedliskach, na wniosek rodziców, czynne będzie od września przez pięć godzin.
Dzięki temu rodzice dzieci nie będą musieli wnosić opłaty stałej za wyżywienie.
□ Gmina zatrudni własnego meto
dyka. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami będzie nim Tomasz Kurij z Zespołu Szkół Ogólnokszta
łcących w Kuźni Raciborskiej.
□ Rada Miejska wyraziła zgodę na oddanie w użyczenie Miejskie
mu Ośrodkowi Kultury, Sportu i Turystyki świetlicy wiejskiej w Budziskach.
□ Miejskiemu Ośrodkowi Pomo
cy Społecznej uchwałą radnych oddano z kolei w użyczenie zabu
dowaną nieruchomość przy ul. Po
wstańców.
□ Zarząd miasta podejmie nie
zbędne prace przygotowawcze do realizacji inwestycji pod nazwą
„Budowa kanalizacji i oczyszczal
ni ścieków dla miasta i gminy Kuźnia Raciborska”. Prace te obej
mą: opracowanie koncepcji projek
towej tego zadania oraz wybór jed
nostki do przeprowadzenia przetar
gu. Upoważnienie do tych działań dała zarządowi na ostatniej sesji Rada Miejska.
□ Firma „Trasamet” z Kuźni Ra
ciborskiej wygrała przetarg na do
wożenie do Gimnazjum w Kuźni uczniów z Turza, Rudy i Budzisk.
Do Gimnazjum w Rudach uczniów będzie natomiast wozić firma Jan Magiera z Rybnika.
□ Miejski Ośrodek Kultury, Spor
tu i Turystyki organizuje, 27 sierp
nia, III. Rodzinny Rajd Rowerowy Szlakiem Pożaru z 1992 r. Infor
macje można uzyskać pod nume
rem telefonu: 419-14-07.
□ Zarząd miasta analizuje możli
wość zamontowania na stałe na bo
isku Zespołu Szkół Ogólnokształcą
cych namiotu biesiadnego. Kosztu
jący 80 tys. zł namiot chcą podaro
wać gminie spółka Makrom z Raci
borza i Browary Głubczyckie.
Koszt ustawienia wynosi 12 tys. zł.
Gminy na razie nie stać więc na
KRZYŻANOWICE
Zarząd gminy przedstawił sprawozdanie z wykonania budżetu za pierwsze półrocze. Dramatycznie mniejsze niż planowane były wpływy z podatków.
Podatków coraz
Wykonanie budżetu po stronie do
chodów wyniosło w pierwszym pół
roczu 54,7 proc. Do kasy samorządu wpłynęło niewiele ponad 7 z 12,8 za
planowanych milionów złotych. Plan wydatków wyniósł 13,7 min zł. Po
wstały niedobór uzupełniono nad
wyżką z lat ubiegłych. Ponad 50-pro- centowe zrealizowanie dochodów cie
szy tylko na pozór, bo dochody z po
datków są niepokojąco niskie - mówi wójt Wilhelm Wolnik. Dochody ogó
łem zostaną prawdopodobnie wyko
nane, ale nadwyżka z jednych dzia
łów, która mogła sfinansować kilka potrzebnych inwestycji, załata jedy
nie dziury. Krzyżanowicom przyjdzie więc, podobnie jak wielu gminom, obejść się ze smakiem. Malejące wpływy z podatków pojawiły się też w najmniej korzystnym momencie.
Znowelizowana karta nauczyciela zagwarantowała nauczycielom pod
NĘDZA
Wilhelm i Aniela Gomółkowie z Ciechowic obchodzili 50-lecie pożycia małżeńskiego.
Złote gody
Państwo Gomółkowie pobrali się dokładnie 12 sierpnia 1950 r. W tym roku jubileusz przypadł im w sobotę.
W ten dzień zorganizowano wielką rodzinną imprezę. 11 sierpnia dostoj
Złoci jubilaci z wójtem, kierownikiem USC i szefową gminnego OPS-u nych jubilatów odwiedzili przedsta
wiciele władz gminy: wójt Andrzej Chroboczek, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Krystyna Tront i szefowa Gminnego Ośrodka Pomocy Społecz
nej Bożena Polaczek. Wręczyli im medale za długoletnie pożycie ma
łżeńskie przyznane przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i kwiaty.
NĘDZA
Firma Eko z Rybnika odebrała koncesję na wywóz odpadów z gminy.
Monopol przełamany
Rybnickie Eko, świadczące już tego typu usługi na terenie sąsiedniej gminy Lyski, będzie drugim podmio
tem - po kędzierzyńskim Uwe-Eko - mogącym wywozić odpady komunal
ne z terenu Nędzy. O koncesję starały się cztery firmy: dwie z Rybnika oraz po jednej z Raciborza i Kuźni Raci
borskiej. Chcieliśmy stworzyć konku
rencję na lokalnym rynku. Wwóz i składowanie odpadów nie jest bo
wiem tanie. Konkurencja na pewno doprowadzi do obniżenia cen usług - wyjaśnia wójt Andrzej Chroboczek.
... — > C MIN Y
wyżki, resort edukacji pomylił się w obliczeniu potrzebnych na to pienię
dzy, w budżecie państwa brak środ
ków na zwiększenie subwencji oświa
towej, więc samorządy muszą dokła
dać do nauczycielskich pensji z wła
snej kieszeni, a ta kieszeń, jak się oka
zuje, jest coraz bardziej pusta.
Z zaplanowanych 2,9 min zł z tytu
łu podatków i opłat do kasy Krzyżano
wic wpłynęło niecałe 1,3 min zł, czyli 44,6 proc. Najgorzej jest w przypadku udziału gminy w podatku dochodo
wym płaconym przez mieszkańców. Z planowanych 2,07 min zł wpłynęło z urzędu skarbowego tylko 736,4 tys. zł.
To raptem 35,4 proc., a przecież udział w podatku dochodowym jest podstawą egzystencji gminy, określającym jej możliwości inwestycyjne. Jak można planować inwestycje jeśli tego podat
ku jest coraz mniej. Ludzie mało zara
biają. Rośnie liczba bezrobotnych.
Pani Aniela, pochodząca z pobli
skiego Łęgu, ma 73 lata, a mąż Wil
helm, rodowity ciechowiczanin, 81 lat. Ślub kościelny brali w zabytko
wym, drewnianym kościółku w Za
wadzie Książęcej, a cywilny w Mar- kowicach. Teraz mieszkają w domu rodzinnym pana Wilhelma przy ul.
Powstańców Śląskich. Pani Aniela była gospodynią domową, zaś jej mąż przez długie lata pracował w kużniań- skich Rafamecie. Mają dwoje dzieci i pięciu wnuków - samych chłopaków.
(waw)
Do kwietnia ludzie płacili za śmieci stawkę ryczałtową zależną od ilości mieszkańców. Teraz płacą za wywóz kubła. Cena 6 zł za kubeł o pojemno
ści 120 1 jest zdaniem mieszkańców wysoka. Chcieli więc, by władze gmi
ny doprowadziły do jej obniżenia. Nie dało się tego zrobić inaczej niż przez wprowadzenie konkurencyjnego pod
miotu - uważa wójt. Rybnickie Eko kalkuluje na razie koszty. Potem za
proponuje stawkę, a mieszkańcom za
warcie umów.
(waw)
mniej
Wątpię, czy do końca roku uda nam się uzyskać zaplanowane 2,07 min zl - analizuje wójt Wolnik.
Nic nie wpłynęło z tytułu udziału gminy w podatku dochodowym od osób prawnych, czyli tym płaconym przez przedsiębiorstwa. Zamiast 50 tys. zł okazało się, że nie będzie nic, bo w poprzednich latach działające tu firmy nadpłaciły podatek. O 100 tys.
zł, jak prognozuje Urząd Gminy, mniejsze będą wpływy z opłaty eks
ploatacyjnej z tytułu wydobywania kopalin w Krzyżanowicach i Roszko- wie. Niedobór trzeba będzie pokryć z ponadplanowych dochodów.
Wydatki gminy zostały zrealizo
wane na poziomie 5,3 min zł, tj. 38,8 proc. W pierwszych miesiącach roku nie realizowano jednak prawie żad
nych inwestycji. Większość z nich ru
szyła dopiero latem.
(waw)
KUŹNIA RACIBORSKA
W osadzie leśnej przy drodze na Rudy powstanie nowa studnia, która zapewni wodę dla całej gminy.
Studzienka głęboka
W celu zebrania odpowiednich środków na przeprowadzenie inwesty
cji zarząd miasta zaproponuje radnym we wrześniu dokonanie odpowiednich przesunięć budżetowych. Studnia o głębokości 50 m ma zostać wywierco
na w osadzie leśnej w Kuźni Racibor
skiej, przy drodze wylotowej w kie
runku Rud. na terenie istniejącej stacji uzdatniania wody, co zmniejszy koszty podłączenia ujęcia do wodociągu. Bę
dzie kosztowała około 20 tys. zł. Da za to 80 m sześć, wody na godzinę, co ca
łkowicie zabezpieczy potrzeby gminy.
Obecnie w Kuźni Raciborskiej wody brakuje. Deficyt daje się we znaki szczególnie w soboty, kiedy to ludzie zaczynają podlewać ogródki. Wów
czas następuje spadek ciśnienia do około 2 atmosfer. Sobotnie zużycie wzrasta ze średniodobowego 960-980 m’.do 1300-1400 m3. Bardzo szybko z tego powodu opróżniane są zbiorniki rezerwowe. Zdaniem dyrekcji Gmin
nego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji wiercenie nowej studni jest konieczne.
(waw)
NĘDZA
Gmina chce zaciągnąć 500 tys. zl kredytu na dokończenie wodociągu w Szymocicach.
Na kredyt
Preferencyjnego kredytu miałaby udzielić Fundacja Rozwoju Śląska.
Mamy już potrzebną dokumentację i przekonanie, że wodociąg jest Szymo- cicom bardzo potrzebny. Inwestycja objęłaby budowę sieci wodociągowej, przepompowni i zbiornika kumulacyj
nego, w którym gromadzona będzie woda dla Górek Śląskich i Malej Nę
dzy - objaśnia wójt Andrzej Chrobo
czek. Decyzja w tej sprawie należy do Rady. Zarząd zaproponuje zaciągnię
cie pożyczki, bo jest ona udzielana na bardzo dogodnych warunkach. To je
den z najtańszych kredytów. Udział własny gminy musi wynieść 25 proc, kosztów - dodaje wójt. . .
NĘDZA
Gmina ma swoją profesjonalną stronę w Internecie. W lipcu odwie
dziło ją aż 4 tys. internautów, w tym jeden z Mikronezji
WWW. Nędza
Wszystkiego o Nędzy można się dowiedzieć pod adresem www.nedza- .ug.pl. Nasza strona powstała w ciągu czterech miesiący i kosztowała pięć ty
sięcy złotych. Wykonała ją firma z Gli
wic. profesjonalista w dostawie usług internetowych - mówi wójt Andrzej Chroboczek, pasjonat Internetu. Przy okazji prac nad stroną, uaktualnianą teraz co tydzień, odkryto wiele cieka
wych faktów z historii gminy. Przede wszystkim wiele na niej historii, sta
rych zdjęć i widokówek, które wcze
śniej spoczywały w domowych szufla
dach. Teraz są pokazywane całemu światu i byłym mieszkańcom gminy, którzy wyjechali niegdyś do Niemiec.
Tylko w lipcu naszą stronę odwiedziło cztery tysiące osób - mówi z dumą wójt Chroboczek. Zawitał tu także, co ciekawe, internauta z Mikronezji.
Władze gminy są zaskoczone tą popu
larnością, choć na pewno wielu inter
nautów - z samej może ciekawości - frapuje hasło „nędza”, które, jak się okazuje ma odnośnik w sieci. Najwię
cej odwiedzin, bo aż 65 proc, było z Polski.
Strona www.nedza.ug.pl zawiera trzy główne podstrony: „O Nędzy”,
„Urząd Gminy” i “Plan gminy”. Dzię
ki temu ostatniemu można np. dotrzeć do ofert inwestycyjnych w wybranych miejscach, wzbogaconych o zdjęcia lotnicze terenu z zaznaczeniem granic działki. W „Urzędzie Gminy” można wejść na stronę „Jak to załatwić" lub zapoznać się ze wzorcami formularzy, które można wydrukować i w domu wypełnić. Jest też rozkład jazdy pocią
gów (Nędza to ważny węzeł komuni
kacyjny) i strona DFK, czyli miejsco
wego koła Towarzystwa Społeczno- Kulturalnego Niemców. W zamian za miejsce działacze DFK przetłumaczyli na język niemiecki wiele przydatnych informacji. Przedsiębiorcy świadczący usługi na rzecz gmin mogą także zapo
znać się z treścią przetargów ogłoszo
nych przez tutejszy samorząd. (watv\
NĘDZA
Firma Medicus z Raciborza zaj
muje się świadczeniem usług me
dycznych na terenie gminy.
Lekarz z przetargu
Nędza, podobnie jak: Rudnik, Krzyżanowice, Pietrowice Wielkie i Krzanowice, zdecydowała się przejąć od raciborskiego Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego świadczenie usług medycznych na swoim terenie. W przeciwieństwie do sąsiadów, tutejszy samorząd nie utworzył własnego ZLA, lecz w drodze konkursu ofert wyłonił firmę, która zapewnia usługi medyczne dla około 4,3 tys. pacjen
tów w ośrodkach zdrowia w Nędzy i Zawadzie Książęcej. Tą firmą jest ra
ciborski Medicus działający także na bazie dawnej przychodni zakładowej ZEW S.A. Oferta Medicusa, jak do
wiedzieliśmy się w Urzędzie Gminy, była lepsza od NZOZ Lecznica Św.
Łazarza z Raciborza i ZLA z Kuźni Raciborskiej. Po wejściu Medicusa zmienili się w większości lekarze. Za
trudnienie zachował natomiast średni personel medyczny. Raz w tygodniu mieszkańcy gminy mają możliwość skorzystania z porad specjalistów:
urologa, neurologa i laryngologa.
(waw) 6