• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 9, nr 24 (436) [438].

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 9, nr 24 (436) [438]."

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

CMYK

CMYK WTOREK 10 czerwca 2008

Rok IX Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820

Nr 24 (436) • cena 2 zł (w tym 7% VAT) • nw@nowiny.pl • nowiny.pl

REKLAMA

PSZÓW

Policja na cenzurowanym

Sprawozdania z działań policji nigdzie nie wywołują takich emocji jak w Pszowie. Niemal co roku miejscowym funk- cjonariuszom się obrywa. Tym razem radni mają pretensje, że policja przyjeżdża na interwencje późno lub wcale, nie reaguje na głośne zachowanie i pijatyki na placu zabaw, akceptuje spożywanie alkoholu w miejscach publicznych i nie przyjmuje anonimowych zgłoszeń od mieszkańców.

Stróże prawa nie zgadzają się z zarzutami. Twierdzą, że robią wszystko co w ich mocy, by w mieście było spokojnie.

Więcej – str. 5

Skuteczne rozwiązania reklamowe!

Skuteczne rozwiązania reklamowe!

Zadzwoń: tel. (032) 415 47 27 w.34, gz@nowiny.pl

200 000 wizyt miesięcznie 6600 wizyt dziennie

GORZYCE

Żyła złota w Olzie?

PROMOCJA

SYRYNIA

Wylosują radnego

Losowanie rozstrzygnie, kto uzupełni mandat po zmarłym Andrzeju Pawełku. Wybory uzupełniające do Rady Gmi- ny w Syryni nierozstrzygnięte. Przynajmniej do środy, 11 czerwca. Dopiero wówczas dojdzie do losowania i wtedy dowiemy się, który z dwójki kandydatów – Ernest Gnajda z KWW Naprzód Gmino czy Blandyna Woźniak z KWW Szansa zostanie radnym. Losowanie jest konieczne, ponie- waż w niedzielnych wyborach obaj kandydaci uzyskali do- kładnie taką samą liczbę głosów. Odbędzie się ono o godz.

14.00 w Urzędzie Gminy w Lubomi.

Artur Marcisz

Mogliśmy Mogliśmy

spłonąć spłonąć

Nie było gazu w Skrzyszowie i wo- dzisławskich Koko- szycach, jest w Olzie.

Przekonani co do tego są specjaliści, którzy rozpoczęli próbne odwierty. Tym razem korzystają z najnowo- cześniejszego sprzętu sprowadzonego ze Sta- nów Zjednoczonych.

Więcej – str. 7

Mieliśmy dużo szczęścia. Gdy uderzył piorun, w budynku nikogo nie było.

Nieraz spałem tam z wnukami. Nikt z nas nie miałby szans. Wszystko spłonęło – mówi Eryk Goszyc z Marklowic. Nawałnica, która przeszła przez nasz powiat, tysiące ludzi pozbawiła prądu, zalała mieszkania jednego z bloków i podtopiła kilka innych budynków. Więcej – s. 5

POŁOMIA

Osierocił dwoje dzieci

Liczba ofiar wypadku w kopalni Bo- rynia wzrosła do pięciu. Rannych jest 18. Nie udało się uratować naj- ciężej rannego górnika. Zmarł w szpitalu w sobotnią noc. Wśród zabi- tych jest 35-latek z Połomi. Osierocił dwoje dzieci. Specjalnie powołana komisja bada przyczyny wybuchu, do którego doszło 900 metrów pod ziemią.

Więcej – s. 9

WODZISŁAW

W ringu trzeba myśleć

Zbigniew Kicka to pierwszy w historii Pol- ski medalista Mistrzostw Świata w boksie.

Od młodości szkolił się u boku najlepszych.

Mieszka w Wodzisławiu, prowadzi spokoj- ne życie, społecznie trenuje młodzież. Po- stać niezwykła. Tym bardziej dziwi fakt, że o pięściarzu zapomniano. Włodarze miast i gmin na setki organizowanych imprezą wolą zapraszać gwiazdy spoza miast, po- wiatu i regionu.

Więcej – s. 10

POWIAT

Aż kogoś upolują

Kierowcy ciężarówek wożących mate- riał pod budowę autostrady notorycznie łamią przepisy. Poza tym są poważne przypuszczenia, że dorabiają „na boku” i jeżdżą drogami, na których nie powinny się pojawić. Wójtowie gmin i mieszkańcy się denerwują i obawiają o bezpieczeń- stwo pieszych. Szefowie firm transpor- rtowych rozkładają ręce. Kierowcy nie chcą ich słuchać.

Więcej – s. 6

JAK BAWILI SIĘ

w Wodzisławiu w Wodzisławiu i w Pszowie

i w Pszowie

W NUMERZE:

W NUMERZE:

l

l O drogach z ambony O drogach z ambony

str. 6str. 6

l

l Pracę mają jak w banku Pracę mają jak w banku

str. 11str. 11

l

l Codziennie blisko ludzi Codziennie blisko ludzi

str. 12str. 12

l

l Najlepsi jadą na mistrzostwa Najlepsi jadą na mistrzostwa

str. 16str. 16

(2)

2

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 10 czerwca 2008 r.

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

n Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 455 68 66 e–mail: nw@nowiny.pl, nowiny.pl

n Redaktor naczelny: Rafał Jabłoński, raj@nowiny.pl (600 082 301) n Dziennikarze: Justyna Siwiak–Pasierb (666 023 150),

Artur Marcisz (502 111 628)

n Reklama: Grzegorz Zimałka, gz@nowiny.pl (606 698 903) n Redakcja techniczna: Adam Karbownik, ak@nowiny.pl n Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl n Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

n Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot n Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 600 082 301

OGŁOSZENIA

AKTUALNOŚCI

RADLIN

Dyżury doradców

W każdy drugi wtorek miesiąca w Gminnym Centrum Informacji w Radlinie dyżurował będzie pracow- nik działu szkód górniczych KWK „Marcel”. Pierwszy dyżur już 10 czerwca. Pracownik będzie czekał w godzinach od 9.00 do 13.00. Oprócz tego w każdy poniedziałek w centrum będzie dyżurował niezależny doradca w zakresie szkód górniczych. Doradzi czy i w jakim przypadku komuś należy się odszkodowanie za szkody górnicze, kiedy kopalnia musi pokryć koszty remontu itd. Po poradę będzie się można udać w godzinach od 9.00 do 11.00. Ponadto GCI prowadzi nabór na bezpłatne warsztaty języka angielskiego na poziomie podstawowym i organizuje warsztaty komputerowe dla seniorów oraz osób niepracują- cych. Zamierza również uruchomić kurs na kasy fiskalne. W ostatnim przypadku trzeba będzie jednak zapłacić 50 zł.

WODZISŁAW

Szkolna statystyka

Spada liczba uczniów w Wodzisławiu, wzra- sta liczba przedszkolaków. Od września w wodzisławskich podstawówkach uczyć się będzie 2733 uczniów, mniej o 114. Gimna- zjalistów będzie 1740, o 29 mniej w porów- naniu do sytuacji obecnej. Przedszkolaków będzie z kolei 1281, ich liczba wzrośnie o 37. Dodatkowa grupa utworzona zostanie w Przedszkolu nr 11.

PSZÓW

Niebezpieczne wagary

Koniec z wagarami uczniów pszowskich szkół. I to wcale nie z powodu nadchodzących wakacji. Według członków komisji bezpieczeństwa wagarująca młodzież stanowi spore zagro- żenie dla poczucia bezpieczeństwa pozostałych mieszkańców miasta. Stąd też wniosek komisji, by wszystkie instytucje odpo- wiedzialne za bezpieczeństwo oraz wychowanie młodzieży, w tym ich organy prowadzące, niezwłocznie opracowały i skoor- dynowały plan wspólnych działań, które zapobiegłyby takiemu stanowi rzeczy.

Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śl.

w VI Wydziale Grodzkim wyrokiem z dnia 29.05.2007 r. skazał Jerzego Witę (Wita) syna Alojzego za to, że w dniu 15.11.2006r. w Połomi kie- rował samochodem osobowym marki VW Polo o numerze rej. SWD 05SJ,będąc w stanie nietrzeźwości (0,84 ‰ i 0,88 ‰ alkoholu w wy- dychanym powietrzu) tj. o czyn z art. 178 a § 1 kk:

· na karę 6 (sześć) miesięcy po- zbawienia wolności z warunko- wym zawieszeniem na 2 (dwa) lata tytułem próby,

· świadczenie pieniężne w kwocie 400 zł (czterysta złotych) na rzecz Stowarzyszenia Poszkodowanych w Wypadkach Drogowych w Biel- sku-Białej,

· zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych przez 1 (jeden) rok,

· podanie wyroku do publicznej wiadomości.

Sąd Rejonowy - Sąd Grodzki w Wodzi- sławiu Śl. wyrokiem z dnia 19.12.2007 r.

skazał Przemysława Zawionkę (Zawion- ka) syna Pawła za to, że w dniu 07.08.2006 r. w Rydułtowach znajdując się w stanie nietrzeźwości - 2,69 ‰ alkoholu w wy- dychanym powietrzu, prowadził w ruchu lądowym samochod marki Fiat 170 o nu- merze rej. SWD 7804FR, tj. o czyn z art.

178 a § 1 kk:

· na karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na 3 (trzy) lata tytułem próby,

· na karę grzywny w wysokości 50 (pięć- dziesiąt) stawek dziennych, ustalając war- tość jednej stawki dziennej na kwotę 40 zł (czterdzieści złotych)

· świadczenie pieniężne w wysokości 300 zł (trzystu złotych) na rzecz Funda- cji “Bezpieczni w Ruchu Drogowym” w Gdańsku,

· zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 5 (pięciu) lat,

· podanie wyroku do publicznej wiado- mości.

Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śl.

w VI Wydziale Grodzkim wyrokiem z dnia 02.02.2007 r. skazał Krzysz- tofa Głowickiego (Głowicki) syna Piotra za to, że w dniu 28.07.2006r.

w Rydułtowach znajdując się w sta- nie nietrzeźwości (2,20‰ alkoholu w wydychanym powietrzu) kiero- wał na drodze publicznej rowerem, tj. o czyn z art. 178 a § 2 kk:

· na karę 8 (ośmiu) miesięcy po- zbawienia wolności z warunko- wym zawieszeniem na 3 (trzy) lata tytułem próby,

· zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych i rowe- rów na okres 2 (dwóch) lat,

· świadczenie pieniężne w wy- sokości 300 zł (trzystu złotych) na rzecz Stowarzyszenia na Rzecz Po- mocy Ofiarom Wypadków Komu- nikacyjnych i Zdarzeń Losowych

“Ratujmy Życie” w Słupcy,

· podanie wyroku do publicznej wiadomości.

Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śl. w VI Wydziale Grodzkim wy- rokiem z dnia 20.03.2007 r. skazał Jacka Najwera (Najwer) syna Mi- chała za to, że w dniu 09.08.2006 r. w Odrze będąc się w stanie nie- trzeźwości - 2,21 ‰ alkoholu w wydychanym powietrzu, prowa- dził po drodze publicznej samo- chod osobowy marki Polonez o numerze rej. KXW 2655, oraz nie zastosował się do prawomocnych wyroków Sądów: Rejoenowego w Wodzisławiu Śl., sygnatura akt VI K 1206/04 oraz sygnatura akt VI K 266/05 i Sądu Rejoenowego w Jastrzębiu Zdroju sygnatura akt VI K 414/05 tj. o czyn z art. 178 a § 1 kk w zw. z art. 244 kk przy zast.

art. 11 § 2 kk:

· zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 5 (pięciu) lat,

· podanie wyroku do publicznej wiadomości.

Już 27 czerwca odbędzie Zjazd Pszowików. W pro- gramie przewidziano m.in.

koncert fortepianowy Jacka Zganiacza z towarzyszeniem Orkiestry Dętej Pszowskiej Fundacji Muzycznej, któ- ry odbędzie się w MOK-u 27 czerwca o godz. 18.00. Na 9.00 w sobotę zaplanowano Drogę Krzyżową w Kalwarii

Rydułtowskie Liceum Ogólnokształcące nr 1 za- prasza na jubileusz 60-lecia powstania placówki. Uroczy- ste obchody rozpoczną się 12 czerwca od mszy świętej w kościele pw. św. Jerzego, która celebrowana będzie o godz. 11.00. Po niej około godz. 12.00 planowany jest przemarsz do szkoły, gdzie Pszowskiej. O godz. 12.00 ze

stadionu KS Górnik wyru- szy rajd rowerowy. Tutaj od 15.30 zaprezentują się miej- scowe grupy artystyczne.

Około godz.17.00 rozpocznie się Biesiada z Makulą, a na 19.00 zaplanowano koncert grupy Gronicki. Po 20.00 roz- pocznie się zabawa tanecz- na. W niedzielę 29 czerwca

o godz. 11.00 w bazylice od- będzie się suma odpustowa.

Z kolei o 14.00 mieszkańcy będą mogli wziąć udział w Godzinie Maryjnej z zespo- łem Ad Libitum. Tutaj także o godz. 15.15 rozpocznie się koncert Śląskiej Orkiestry Kameralnej pod batutą Jana Wincentego Hawla. Cykl im- prez zamknie spotkanie au- torskie z księdzem Jerzym Szymikiem, które odbędzie się w MOK-u o godz. 18.00.

Zjazd Pszowików Jedynka świętuje

zostanie poświęcona pa- miątkowa tablica. Od godz.

15.00 na terenie placówki bę- dzie trwał festyn jubileuszo- wy. Gwiazdą czwartkowych obchodów będzie występ grupy Carrantuohill, który rozpocznie się o godz. 18.00.

Jedynka będzie świętowała także w piątek 13 i w sobotę 14 czerwca.

Piątkowe imprezy rozpocz- ną się już o godz. 9.00. Swoje przedstawienia zaprezentu- ją uczniowie szkoły. Potem około godz. 11.30 wystąpi chór z Orlovej. Na 12.30 za- planowano Festiwal Piosen- ki Obcojęzycznej. W sobotę od godz. 14.00 udostępnione będą wszystkie sale lekcyjne, gdzie będzie można się spo- tkać ze swoimi przyjaciółmi z lat szkolnych.

EURO 2008, mecz Polska – Niemcy, niedziela 8 czerwca, godz. 21.15, amfiteatr w wodzisławskim parku miejskim, gdzie ustawiono telebim

(3)

3

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 10 czerwca 2008 r.

AKTUALNOŚCI

Maszyny Rolnicze

Rudnik, trasa Racibórz – Opole, ul. Kozielska 2

Tel. 032 / 414–73–63, 417–22–50 www.chempest.pl

NOWOŚĆ W OFERCIE

maszyny do pielęgnacji maszyny do pielęgnacji terenów zielonych terenów zielonych

model R40EL już od

957 zł*

* cena zależna od kursu euro

brutto REKLAMA

Dobry Pomysł na własny biznes

Jesteśmy największą Kasą Oszczędnościowo- Kredytową w Polsce istniejącą od 1993 roku

posiadającą certyfikat ISO 9002

Prowadź własny Licencjonowany Punkt Sprzedaży Agencyjnej pod marką

Oferujemy pełną współpracę w prowadzeniu punktu agencyjnego: wizualizację, wyposażenie biura, program, szkolenia, materiały marketingowe, reklamę, wysokie prowizje, programy motywacyjne, stałą opiekę Regionalnego Menadżera.

Kontakt: Bielsko-Biała, ul. Warszawska 153, tel. 0 693 078 090 e-mail: Artur.Bagier@skokstefczyka.pl MARKLOWICE

Płomienie pojawiły się w nocy z 31

maja na 1 czerwca. W budynku znajdującym się przy ul. Porzeczkowej znajdowała się nie tylko słoma, ale także maszyny rolnicze – spłonęły do- szczętnie. Straty oszacowano na ok. 30 tys. zł.

RYDUŁTOWY Problemy z do- jazdem na targowisko ciągną się od kilku lat. Na początku nie były tak dokuczliwe, bo i samochodów było mało.

Niestety wraz ze wzrostem liczby pojazdów wokół pla- cu handlowego zwłaszcza w dni targowe zrobiło się cia- sno. Każdy zmotoryzowany

Policja szuka sprawcy, który podpalił stodołę w Marklowicach

Dachówki Dachówki strzelały strzelały

jak petardy jak petardy

– To było około godz. 2.30 – mówi Czesław Fojcik, właściciel stodoły. – Azbestowe dachówki strzelały jak petardy. Zerwałem się z łóżka i wybiegłem na po- dwórze. Drzwi stodoły były po- zamykane, nie wiedziałem co robić. Wezwałem straż pożarną.

Po kilku minutach rozpoczęła się akcja gaśnicza – wspomina pan Czesław.

Na miejscu zjawiły się trzy jednostki Państwowej Straży Pożarnej z Wodzisławia i pięć jednostek ochotniczych – z Ra- dlina II, Połomi, dwie z Głożyn i miejscowi strażacy z Marklo- wic.

Radni z Pszowa podnieśli pensję burmistrzowi

Szykują się podwyżki w urzędzie

PSZÓW Marek Hawel od czerwca będzie pobierał pensję w wysokości 8710 zł brutto, a nie jak do tej pory 7800 zł brutto. Na wynagrodzenie burmi- strza składa się pensja zasadnicza, która wzro- sła do 5000 zł (wcześniej 4500 zł), dodatek funkcyj- ny podniesiony do 1700 zł (przed podwyżką 1500 zł) i dodatek specjalny w wy- sokości 2010 zł (wcześniej 1800 zł). O podniesienie wnioskowała przewod- niczącą rady Weronika Lach Witych. W uzasad- nieniu uchwały czytamy m.in., że podwyżka ma związek ze zmianą roz- porządzenia Rady Mini- strów z dnia 22 kwietnia tego roku, dotyczącego zasad wynagradzania pracowników samorządo- wych, która wprowadza rewaloryzację wynagro- dzeń. Ponadto burmistrz został doceniony przez radnych za wykonanie budżetu za 2007 rok, któ- ry zamknął się nadwyżką w wysokości 1,5 mln zł.

Dzięki temu miasto nie musiało zaciągać kredy- tów komercyjnych, a je- dynie inwestycyjne, które są umarzalne.

Rozporządzenie Rady Ministrów zapewnia podwyżki także pracow- nikom Urzędu Miasta.

Szykują się podwyżki?

– Na razie jesteśmy na etapie ustalania stawek.

Musimy bowiem przy ich wyliczaniu brać pod uwa- gę budżet miasta – tłuma- czy Marek Hawel.

(j.sp)

– Ze wstępnych ustaleń poczynionych wspólnie z policją wynika, że przyczy- ną pożaru było podpalenie – mówi Jacek Filas z Komen- dy Powiatowej PSP w Wodzi- sławiu. – W tym czasie nie było żadnych wyładowań atmosferycznych. Poza tym w stodole nie istniała insta- lacja elektryczna, która mo- gła wywołać pożar – dodaje J. Filas.

(raj)

W usuwaniu skutków pożaru pomagała cała rodzina. Na zdj.

Karol Orzechowski i Czesław Filas.

chce podjechać jak najbliżej targu. Brak wystarczającej liczby miejsc postojowych sprawił, że Strzelców By- tomskich, jedna z ulic dojaz- dowych we wtorki i piątki zamienia się w ogromny parking. Taki stan rzeczy jest uciążliwy nie tylko dla kie- rowców, ale i dla pieszych.

Władze miasta próbowały problem rozwiązać stawia- jąc dodatkowe znaki zakazu zatrzymywania się po obu stronach drogi. Niestety na niewiele się to zdało. Sytu- acja ma się jednak poprawić, bo włodarze zakupili dodat- kową działkę, która pozwoli na utworzenie wygodnego

dojazdu od Strzelców By- tomskich w kierunku Jagiel- lońskiej.

– Jeszcze w tym roku będzie gotowy projekt. Chcemy, aby był to dojazd z prawdziwego zdarzenia. Na poboczu będą także utworzone dodatkowe miejsca parkingowe, które mamy nadzieję choć czę-

ściowo rozwiążą problem – tłumaczy Henryk Hajduk, burmistrz Rydułtów.

Władze miasta zapew- niają, że jeśli uda się wygo- spodarować pieniądze w budżecie miasta i będzie sprzyjająca pogoda, prace rozpoczną się w drugiej po- łowie roku. (j.sp)

Będzie łatwiejszy dojazd do centrum usługowo-handlowego przy ul. Bema w Rydułtowach

Nowy dojazd do targowiska coraz bliżej

(4)

4 AKTUALNOŚCI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 10 czerwca 2008 r.

Rodzinom tragicznie zmarłych i poszkodowanym w kopalni Borynia w Jastrzębiu Zdroju przekazujemy wyrazy głębokiego współczucia.

Łączymy się w bólu z tymi, którzy w tej górniczej tragedii utracili swoich najbliższych.

Rada i Zarząd Powiatu Wodzisławskiego Niewiedza lub brak kon-

kretnej informacji zawsze budzi niepokój, zwłaszcza jeżeli dotyczy tak ważnej dla mieszkańców kwestii jak wy- sokość podatku. Tymczasem w artykule w „Nowinach Wo- dzisławskich” z 3 czerwca

„Masz działkę, masz problem pojawia się wiadomość o tym,

że część mieszkańców dziel- nicy Radlin II czeka „znacz- ny wzrost podatku”. Podany jest nawet przykład hipote- tycznej, 40-arowej działki, na której podatek wyniesie 1160 zł. Dla ścisłości, tego typu przypadek zmiany jest w całym obrębie tylko jeden.

Zdecydowana większość to o

wiele mniejsze powierzchnie, o czym jest mowa w dalszej części tego listu.

Ważne jest i warto zdać so- bie sprawę z tego, że Staro- sta działa w tym przypadku całkowicie bezstronnie i nie ma wpływu na wysokość po- datków, ani nie czerpie z tego korzyści. O wysokości stawek podatkowych decyduje Rada Miasta. Przeprowadzona przez Starostę modernizacja w obrębie ewidencyjnym Ra- dlin miała na celu założenie ewidencji budynków oraz aktualizację użytków, czyli doprowadzenie do zgodności zapisów w ewidencji grun- tów ze stanem faktycznym w terenie. Zaliczenie gruntów do terenów mieszkaniowych zostało wykonane w sposób

jednolity dla całego obrębu zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Trzeba zaznaczyć, że zmia- ny nie dotyczą wszystkich działek w Radlinie II. Oka- zuje się, że ponad połowa nieruchomości miała pra- widłowo zakwalifikowane tereny mieszkaniowe. Aż siedemdziesiąt procent, do- konanych podczas moderni- zacji zmian, dotyczy działek o powierzchni do 10 arów.

Przy obecnej stawce podat- kowej jest to kwota podatku maksymalnie 290 zł rocznie.

Tylko 74 zmiany dotyczą dzia- łek o powierzchni terenów mieszkaniowych powyżej 15 arów. Część mieszkań- ców faktycznie będzie miała powiększoną powierzchnię

terenów mieszkaniowych, natomiast są i tacy, którym ta powierzchnia zostanie zmniejszona. Należy też uświadomić sobie, że dopro- wadzenie ewidencji gruntów do stanu zgodnego z rzeczy- wistością pozwoli na unik- nięcie w przyszłości sytuacji, w której dwóch sąsiadów mających działki o tej samej powierzchni i tak samo zago- spodarowane płacić będzie tak jak dotychczas podatek o różnej wysokości.

Obecnie rozpatrujemy uwa- gi wniesione do opracowa- nia, a następnie przystąpimy do wprowadzenia zmian w ewidencji, o których zawia- domimy właścicieli przedmio- towych nieruchomości, księgi wieczyste oraz Wydział Finan- WODZISŁAW Czasy swojej świetności kąpielisko znaj- dujące się niemal w centrum miasta już dawno ma za sobą.

Z niecki basenu ludzie zrobili sobie wysypisko śmieci, a bu- dynek, który się tutaj znajduje to rudera, w której urzędują okoliczni menele. Najgorsze jest to, że opuszczony gmach to także miejsce zabaw dzieci.

W fatalnym stanie jest także ul. Basenowa, która prowadzi nie tylko do byłej pływalni, ale także do bloków przy ul. Wy- szyńskiego. Na poprawę tego stanu rzeczy w najbliższym czasie nie ma co liczyć.

– Zdajemy sobie sprawę z zagrożenia. Obiekt non stop zabezpieczamy, również straż miejska patroluje ten teren, ale najwidoczniej nie ma moc- nych. Wandale odrywają deski, którymi zabiliśmy okna, nisz- czą wszystko co się da. Potrafili nawet rozburzyć zamurowane wejście, które wykonaliśmy,

aby nikt do środka nie wcho- dził – tłumaczy Barbara Chro- bok, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Wodzisławiu.

Władze miasta zamierzają teren sprzedać. Ogłosiły na- wet przetarg, ale chętnych nie było. Teraz prezydent wstrzy- muje się z tą decyzją. Liczy, że działka zyska na wartości.

– Teren liczy ponad 3 hektary.

To bardzo atrakcyjna działka inwestycyjna. Tuż obok niej będzie przechodziła planowa- na droga zbiorcza. Kiedy ruszy jej budowa, działka zyska na atrakcyjności i będzie ją moż- na drożej sprzedać – mówi rzeczniczka.

Nie ma także co liczyć na gruntowną modernizację ul.

Basenowej. Po jej śladzie ma bowiem zostać poprowadzona droga zbiorcza czyli wewnętrz- na obwodnica miasta. Urzęd- nicy zapewniają jednak, że wykonany zostanie przynajm- niej remont cząstkowy. (j.sp)

OGŁOSZENIE

sowo-Budżetowy Urzędu Mia- sta w Wodzisławiu Śląskim.

Osoby, które mają podsta- wy do zgłoszenia zastrzeżeń mogą wystąpić z wnioskiem do Wydziału Geodezji Sta- rostwa Powiatowego w Wodzisławiu Śląskim, jed- nakże muszą wskazać część nieruchomości, która ma charakter użytku rolnego, a została zaliczona do terenów mieszkaniowych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami zieleń przydomowa, czyli drzewa, krzewy, trawniki oraz ogródki przydomowe terenem rolnym nie są.

Zapewniam, że każda sprawa zostanie rozpatrzona indywidualnie.

p.o. Geodeta Powiatowy Agata Kubina

List do redakcji

Remontu ul. Basenowej nie będzie, rudery przy byłym basenie też nie, bo się nie opłaca

Prezydent czeka, Prezydent czeka, wandale nie

wandale nie

PSZÓW Zatoczka autobuso- wa miałaby powstać na nie- zagospodarowanym w tej chwili placu, który znajduje się po lewej stronie przy wjeź- dzie na ulicę. Kłopot w tym, ze tylko kilka metrów należy do administratora drogi, czyli Zarządu Dróg Powiatowych.

Reszta to własność Kompanii Węglowej. PZD terenu nie za- mierza odkupić.

- Po prostu są rzeczy ważniej- sze do wykonania, na które są potrzebne pieniądze, a przystanek wcale nie jest w tym miejscu niezbędny – tłu- maczy Tomasz Kasperuk, za- stępca dyrektora PZD.

Trudno się z nim nie zgo- dzić, bo w pobliżu znajdują

RADLIN Miasto ma problemy z rozstrzyganiem przetargów.

Brakuje fachowców. Ci, którzy przyjmują jeszcze zlecenia, windują ceny. Z tego choćby powodu nie ma chętnych do wykonani windy i przebudo- wy konstrukcji dachu w bu- dynku Urzędu Miasta . Miasto planowało przeznaczyć na ten cel 420 tys. zł. Propozycje ofe- rentów zaczynały się na pozio- mie 680 tys. zł a kończyły na milionie złotych.

– To ogromna różnica, więc nie mamy nadziei, że uda nam się to zrobić w sposób jaki sobie zaplanowaliśmy. Pewnie trze- ba będzie zmienić koncepcję tej inwestycji – mówi Barbara Magiera, burmistrz miasta.

Windy w tym roku nie bę- dzie. Urząd chciał ją zrobić RYDUŁTOWY Mieszkańcy o

remont doprosić nie mogą się już od dawna. Podczas spo- tkania z władzami miasta, które odbyło się na początku maja, nie kryli swojego roz- żalenia.

– Poprzednicy już wcześniej zapewniali nas, że droga będzie remontowana. Obie- canki cacanki. Dziura dziu- rę pogania. A przecież to nie jest ulica leżąca na obrzeżach miasta – denerwował się Zbigniew Majewski, który mieszka na osiedlu Orłowiec, sąsiadującym z Żelazną.

Henryk Hajduk, wice- burmistrz Rydułtów oczu mieszkańcom nie zamierza już mydlić.

Od kilku miesięcy pszowscy radni postulują o utworzenie dodatkowego przystanku przy ul. Karola Miarki w sąsiedztwie SP2

Przystanku nie będzie

się przystanki autobusowe, trzeba tylko do nich pokonać kilkaset metrów. Teren jest raczej lepszy na parking.

Miasta także nie stać na wykup gruntu od kompa- nii. Radni zdecydowali się jednak na rozmowy z szefo- stwem Kopalni Rydułtowy Anna, która jest właścicielem na temat ewentualnego prze- kazania działki.

- To spory teren i warto w końcu byłoby go zagospoda- rować, ale jeśli kopalnia nie będzie chciała go przekazać, tylko zażąda zapłaty to my go nie wykupimy – mówi Marek Hawel, burmistrz Pszowa.

(j.sp)

zbyt niskim kosztem. – Na- sze wyceny nie przystają do realiów rynku – przyznaje Aleksandra Cnota, kierownik referatu prawnego i zamówień publicznych w UMRadlin.

W wielu innych sytuacjach jest jeszcze gorzej. Na razie nie ruszą modernizacje kilku waż- nych ulic. Problemem jest nie tyle znalezienie wykonawcy ale także firmy, która opraco- wałaby dokumentację. Tak jest w przypadku modernizacji ul.

Letniej, ul. Wypandów oraz uli- cy Mariackiej. We wszystkich przypadkach powód ten sam, czyli brak ofert. – To efekt zbyt małej liczba projektantów. Ci którzy są wybierają najlepsze pod względem finansowym oferty – wyjaśnia Aleksandra Cnota. Artur Marcisz

Brak fachowców i wysokie ceny ofert powodem kłopotów urzędników z wykonaniem zaplano- wanych inwestycji.

Na fachowców nas nie stać

Od lat kolejne władze obiecują remont ulicy Żelaznej. Na razie droga doczekała się tylko zabiegów kosmetycznych

Wystarczyło tylko na dziury

– Kłopoty z Żelazną były związane z tym, że najpierw należała ona do Spółdzielni Mieszkaniowej Orłowiec, dlatego miasto nie chciało wykładać całej kwoty po- trzebnej na remont. Teraz ulica należy już do majątku miejskiego. Na razie wykona- liśmy remonty cząstkowe. Na generalną modernizację póki co nie ma co liczyć – mówi wiceburmistrz.

Powodem oczywiście jest brak wystarczających fundu- szy w miejskiej kasie. Henryk Hajduk nie wyklucza jednak, że remont ul. Żelaznej zosta- nie uwzględniony w przy- szłorocznych wydatkach.

(j.sp)

(5)

5

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 10 czerwca 2008 r.

AKTUALNOŚCI

PSZÓW Policja przyjeżdża na interwencje późno lub wcale, nie reaguje na głośne zacho- wanie i pijatyki na placu za- baw w okolicach ul. Jagiełły, akceptuje spożywanie alkoho- lu w miejscach publicznych i nie przyjmuje anonimowych zgłoszeń od mieszkańców. To lista zarzutów, którą usłyszeli przedstawiciele pszowskiej policji podczas sesji Rady POWIAT Najgorsza sytuacja miała miejsce w Wodzisławiu, Rydułtowach, Radlinie i Pszo- wie. Prace nad usuwaniem awarii spowodowanych sil- nymi wyładowaniami atmos- ferycznymi ekipy Vattenfalla, który jest dostawcą energii, rozpoczęły już feralnej nocy.

Ostatnie usterki zostały usu-

Dwa pożary, zalane mieszkania i piwnice, ludzie uwięzieni w windzie. To bilans bu- rzy, która przeszła nad powiatem w nocy z 3 na 4 czerwca.

Nocna nawałnica dała w kość

POWIAT – Mieliśmy dużo szczęścia. Gdy uderzył pio- run, w altanie nikogo nie było. Nieraz latem spałem tam z wnukami. Nikt z nas nie miałby szans – mówi Eryk Goszyc z Marklowic. Dwu- poziomowy budynek, który przed laty sam wybudował, spłonął doszczętnie. Piorun uderzył najpierw w oddalo- ną o kilka metrów brzozę, a następnie w drewnianą altan-

kę. Była ok. 1.00 w nocy. Pło- mienie zauważyła żona pana Eryka, Maria. – Nikomu nie życzę, by to przeżył. To było straszne. Płomienie sięgały co najmniej kilkunastu metrów – wspomina kobieta.

Na miejscu pojawiły się cztery jednostki straży pożar- nej. Ogień szybko ugaszono.

Kolejne budynki gospodar- cze znajdujące się w pobliżu ocalały.

Trociny

w płomieniach

Wyładowania atmosfe- ryczne były także przyczyną pożaru stolarni i uszkodze- nia instalacji elektrycznej w domu jednorodzinnym. Oba budynki znajdują się w Tu- rzy Śl. przy ul. Mszańskiej.

Do niebezpiecznych zdarzeń doszło tutaj 3 czerwca, kilka minut po godz. 22.00.

W stolarni zapaliły się trociny transportowane po- dajnikiem do silosa. Pożar próbował gasić pracownik zakładu, który doznał lekkie- go zaczadzenia. Trafił do szpi- tala. Jego życiu i zdrowiu nic już nie zagraża. Ostatecznie płomienie ugasili strażacy.

W domu jednorodzinnym znajdującym się dwa nume- ry dalej, burza uszkodziła instalację elektryczną, pozo- stawiając po sobie okopcone ściany. Na miejscu, oprócz strażaków pojawili się pra- cownicy pogotowia energe- tycznego.

Zalania i podtopienia Problemy z prądem miało znacznie więcej mieszkań- ców. Z powodu awarii w win- W usuwaniu skutków pożaru altanki w Marklowicach państwu

Goszycom pomogli wnukowie: Dawid, Karol i Mateusz.

Piorun uderzył najpierw w oddaloną o kilka metrów brzozę, a następnie w drewnianą altankę. - Drzewo pękło na pół i w mgnieniu oka straciło korę – mówi Eryk Goszyc

dzie bloku na os. XXX-lecia w Wodzisławiu uwięzionych zostało pięć osób. Do zdarze- nia doszło przed godz. 23.00.

Interwencja pracowników pogotowia dźwigowego ob- sługującego windy pomogła.

Mieszkańcy zostali uwolnie- ni.

Problemy mieli także inni lokatorzy. Niemalże w tym samym czasie woda zalała dwa mieszkania bloku na os. Piastów. Dwa kolejne zo- stały znacznie zawilgocone.

Okazało się bowiem, że insta- lacja odprowadzająca wodę z dachu jest niesprawna. Rura spustowa była zatkana. – Sy- tuacja była na tyle poważna, że zdecydowaliśmy o odłączeniu prądu. Niestety, było to spore utrudnienie dla osoby niepeł- nosprawnej mieszkającej w jednym z zalanych mieszkań.

Strażacy zajmowali się także wypompowywaniem wody z piwnic. W jednym przypadku chodziło o budynek Sanepidu przy ul. Bogumińskiej w Wo- dzisławiu. W dwóch pozosta- łych o domki jednorodzinne znajdujące się przy ul. Głożyń- skiej w Radlinie.

(raj)

Napad z nożem w ręku

W nocy z 5 na 6 czerwca nieznany sprawca włamał się do mieszkania przy ul.

Karola w Rydułtowach.

Sprawca zastraszył loka- torkę nożem i zmusił do wydania dokumentów i rzeczy osobistych. Na szczęście na strachu się skończyło. Policja wciąż poszukuje bandyty.

Chcieli

skoczyć na ryby?

5 czerwca przy ul. Witosa na dworcu PKS w Wodzi- sławiu dwóch mężczyzn w wieku około 31 i 34 lat napadło na 51- latka, któ- ry akurat wybierał się na ryby. Wobec starszego pana użyli siły fizycznej i zabrali mu plecak z ak- cesoriami wędkarskimi.

Chuligani dali o sobie znać także 7 czerwca w Pszowie. Dwóch mło- docianych przestępców napadło nastolatka i zmu- siło do oddania portfela i dokumentów. Pszowska policja zatrzymała spraw- ców zdarzenia.

Po raz kolejny oberwało się pszowskim policjantom

Policja na cenzurowanym

Miasta poświęconej bezpie- czeństwu. Raport na ten temat sporządziła komisja bezpie- czeństwa i infrastruktury komunalnej. Był on efektem konsultacji, w których wzięli udział także Krzysztof Twar- dy z Rady Osiedlowej Spół- dzielni Mieszkaniowej ROW i Antoni Seidel, przedstawiciel Rady Osiedlowej Spółdzielni Mieszkaniowej Orłowiec.

– W ocenie komisji, ko- mendant pszowskiego ko- misariatu, Roman Bojdoł, w większości wywiązał się ze złożonych zobowiązań. Nato- miast wciąż słabo wypada pa- trolowanie rejonów SP1 oraz gimnazjum przy ul. Niepodle- głości, co potwierdzają infor- macje złożone przez osoby odpowiedzialne za te placów- ki – mówił Leszek Piątkowski,

Prawie 9 tys. mieszkańców pozbawionych prądu. To efekt burzy, która przeszła nad powiatem wodzisławskim w nocy z 3 na 4 czerwca

Tysiące ludzi bez prądu

nięte dopiero 4 czerwca oko- ło godz. 16.00.

Mieszkańcy, którzy ponieśli straty związane z przerwą w dostawie prądu, mogą ubie- gać się o odszkodowania.

Dotyczy to zarówno firm jak i osób prywatnych. Należy jednak pamiętać, że dopusz- czalny czas trwania przerwy

przewodniczący komisji.

Z zarzutami radnych pole- mizował podinspektor Robert Mucha, zastępca komendanta pszowskiej policji.

– Nie jest prawdą, że nie przyjmujemy anonimowych zgłoszeń. Wręcz przeciwnie.

To one często są źródłem naj- lepszych informacji, które uła- twiają znalezienie sprawców jakiegoś przestępstwa. Jeśli w dostarczaniu energii elek-

trycznej nieplanowanej, czyli awaryjnej wynosi 24 godziny.

W przypadku wystąpienia przerwy, która nie przekra- cza tego czasu klienci, nie będą uprawnieni do otrzy- mania odszkodowania. Dla tych, którzy korzystają z sieci wyższych napięć dopuszczal-

ne czasy przerw szczegółowo regulują umowy z klientami.

– Klientom na ich wniosek przysługują bonifikaty. Wnio- sek o jej udzielenie przedsię- biorstwo energetyczne jest zobowiązane rozpatrzyć w terminie 30 dni od daty jego złożenia. Sposób wyliczenia wysokości należnej bonifi-

katy szczegółowo określa rozporządzenia Ministra Go- spodarki z dnia 2 lipca 2007 r.

w sprawie szczegółowych za- sad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie energią elektryczną – tłuma- czy Ewa Pfutzner–Macionga z biura prasowego firmy Vat-

tenfall. (j.sp)

jednak zdarzy się sytuacja, że takie zgłoszenie nie zostanie przyjęte, trzeba złożyć skargę do kierownictwa, abyśmy mo- gli wyciągnąć konsekwencje wobec takich funkcjonariuszy – mówił podczas sesji Robert Mucha.

Według niego nie ma też mowy o tym, że policja nie reaguje lub przyjeżdża zbyt późno na interwencje. Bywa bowiem tak, że funkcjona- riusze otrzymują nawet trzy zgłoszenia jednocześnie i wtedy muszą wybrać to, któ- re wymaga natychmiastowej reakcji. Wszystko przez braki kadrowe. (j.sp)

• 997

• 997 • •

kronika policyjna

(6)

6 GMINY

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 10 czerwca 2008 r.

6

Wieści

gminne

NOC ŚWIĘTOJAŃSKA Tradycyjnie już 21 czerwca w Olzie odbędzie się Noc Świętojańska.

Tym razem przygotują ją panie z zespołu śpiewaczego „Czyżowian- ki” oraz członkinie Koła Gospodyń Wiejskich z Czyżowic. Główne obchody odbędą się na terenie byłego ośrodka wypoczynkowego KWK „1Maja” o godz. 18.00.

ODCHODZĄ Z MZWIK Radni Godowa podjęli uchwałę o wystąpieniu gminy z Międzygminnego Związku Wodociągów i Kanalizacji w Wodzisławiu. Gmina wystą- pi ze związku wraz z końcem roku. Wówczas przystąpi do Jastrzębskiego Zakładu Wo- dociągów i Kanalizacji, który jest inwestorem budowanej w Godowie kanalizacji. Na podobny krok zdecyduje się gmina Mszana, która rów- nież buduje kanalizację z JZWiK.

NAGRODY STAROSTY

Zarząd Powiatu Wodzisławskiego przyznał nagrody dwóm mieszkańcom gminy Go- rzyce. Krystyna Okoń została nagrodzona w dziedzinie twórczości artystycznej i upo- wszechniania kultury, zaś tenisista Szymon Tatarczyk w dziedzinie sportu. Również w dziedzinie sportu wyróżnienie otrzymał Sta- nisław Wujec.

ZANIM ZNIKNĄ Z MAPY

13 maja o godz. 12.00 w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Lubomi odbędzie się podsumowanie projektu „Zanim znikną z mapy”. Gimnazjaliści biorący udział w projekcie zaprezentują efekty kilku- miesięcznej pracy, polegającej na dokumentowaniu obecnego widoku oraz stanu krajobrazowego i architektonicznego Nieboczów.

POWIAT Mieszkańcy, po których poruszają się cięża- rówki dostarczające mate- riały dla firmy Alpine mają dość nonszalancji kierow- ców firmy transportowej Jubex. Główny zarzut – no- toryczne łamanie przepisów drogowych, dotyczących do- puszczalnej szybkości. – Oni jeżdżą jak wariaci. Boimy się wychodzić na drogę, czy iść

Osiem ciężarówek na minutę. Z taką częstotliwością poruszają się auta pracujące dla konsorcjum budującego autostradę. Łamią przepisy i niszczą drogi, na których nie powinny się pojawić.

Aż kogoś upolują Aż kogoś upolują

po chodniku, bo jak przejeż- dża taki kolos, to człowieka normalnie może zdmuchnąć – skarży się Józef Zgrzędek, mieszkaniec ulicy 1 Maja w Skrzyszowie. W tej miejsco- wości panuje największy ruch aut ciężarowych. Na skrzyszowskie hałdy zwożo- na jest ziemia z większości odcinka budowanej auto- strady.

Mały teścik

Na uwagi mieszkańców za- reagowały władze Godowa.

Zorganizowały spotkanie, na które zaproszono właściciela firmy Jubex. Wysłuchał wie- le cierpkich słów. – Ostatnio przeprowadziłem mały test – mówi radny Stanisław Ta- tarczyk. – Jechałem za jedną z waszych ciężarówek. I tak na skrzyżowaniu Wilchwy- -Mszana ciężarówka jechała 70 km/h, w dole obok hurtow- ni budowlanej już 90 km/h a na wiadukcie w Skrzyszowie 60 km/h. Zaraz za wiaduk- tem ostro hamowała i skręca- ła w kierunku hałdy. Ostatnio upolowalibyście w ten sposób młodego chłopaka – grzmiał radny.

W końcu kogoś zwolnię Szef firmy transportowej tłumaczył, że podejmował już wiele działań, by jego kie- rowcy nie jeździli jak wariaci.

Bezskutecznie. – Nie wiem co mam jeszcze zrobić. Po raz ko-

lejny będę z nimi rozmawiał.

Może jak kogoś zwolnię, to w końcu do nich dotrze, że mu- szą przestrzegać przepisów – rozkłada ręce Winfryd Basz- toń, szef Jubex–u.

Sporo zastrzeżeń pod adre- sem kierowców mają także władze Gorzyc. – Jeśli nie po- trafią przestrzegać przepisów, to niech Alpine znajdzie inną firmę transportową. Przecież tak być dalej nie może – nie kryje irytacji Piotr Oślizło, wójt Gorzyc.

Przedstawicieli Alpine „na dywanik” wezwał także sta-

rosta. Zobowiązał konsorcjum do częstszego czyszczenia ul. 1 Maja. Potwierdził także, że kierowcy nie poruszają się po drogach wcześniej ustalo- nych. Zdarza się, że podjeżdża- ją ciężarówkami pod sklepy, a także wożą materiał tam, gdzie absolutnie nie powinien on trafiać. Istnieje przypuszcze- nie, że kierowcy w ten sposób dorabiają do pensji.

Kolejne obietnice

Właściciela Jubexu oraz przedstawicieli firmy Alpine pytano również dlaczego jego

auta nie używają drogi tech- nologicznej. W końcu po to ją zrobiono, by w jak najmniej- szym stopniu obciążać drogi publiczne. Padło zapewnienie, że ruch na drogach publicz- nych, szczególnie na odcinku Gorzyczki–Łaziska–Skrzy- szów będzie spadał wówczas, kiedy droga technologiczna będzie w pełni przejezdna.

– Myślę, że w ciągu tygodnia powinniśmy się z tym proble- mem uporać – mówi Bogu- sław Drzewi, kierownik tego odcinka budowy.

Artur Marcisz

Ja rozumiem, że autostrada musi zostać wybudowana, ale niech nie zapominają, że my tutaj obok mieszkamy – mówi Józef Zgrzędek mieszkaniec Skrzyszowa.

Taki widok to na ulicy 1 Maja w Skrzyszowie codzienność.

Niestety coraz bardziej niebezpieczna codzienność.

GODÓW Co najmniej do końca czerwca pozostanie otwarta ulica Olszyńska w Krostoszowicach. Dokład- na data jej zamknięcia nie jest jednak znana. Może będzie otwarta nawet dłu- żej. Okazuje się bowiem, że harmonogram zamykania poszczególnych ulic, przez które przebiega budowa autostrady, przedstawiony gminom, nie jest ostateczny.

Mariusz Adamczyk, wójt Go- dowa zarzucił firmie Alpine bałagan w komunikacji. – Raz mówicie, że zamkniecie coś w sierpniu lub wrześniu,

potem się okazuje że zamyka- cie w maju – powiedział wójt Godowa podczas spotkania z przedstawicielem Alpine.

Aleksander Dziwoki z kon- sorcjum Alpine broni się tłu- macząc, że to nie wina jego firmy. – My też dostajemy harmonogram prac do wyko- nania, który z różnych przy- czyn jest później zmieniany.

Dzieje się tak, kiedy jakieś ro- boty trzeba przyśpieszyć albo opóźnić. Tak było z ulicą Szy- bową. Faktycznie miała być zamknięta dopiero we wrze- śniu, ale dostaliśmy nowe wytyczne, zgodnie z którymi

musieliśmy ten termin znacz- nie przyspieszyć. Okazało się, że będzie tam akurat więcej do zrobienia niż wynikało z początkowych planów – wy- jaśnia Aleksander Dziwoki.

Przedstawiciel Alpine zapewnił jednocześnie, że firma na bieżąco będzie in- formować mieszkańców nie tylko Godowa, ale rów- nież Mszany oraz Gorzyc o wszystkich zmianach w orga- nizacji ruchu. – Będziemy się zwracać do proboszczów, by z ambony odczytywali nasze ogłoszenia – mówi Dziwoki.

Artur Marcisz

Konsorcjum Alpine o wszystkich terminach zamykania poszczególnych dróg będzie chciało informować nawet z kościelnych ambon

O drogach

także z ambony

PAMIĘTAJĄ O BOHATERZE SPRZED LAT

SKRZYSZÓW, MSZANA W sobo- tę 31 maja drogami Skrzyszo- wa i Mszany przeszła procesja konna członków Stowarzyszenia Hodowców i Miłośników Koni

„Mustang”. Upamiętnili w ten sposób postać księdza Roberta Wallacha. Kilkanaście bryczek ruszyło spod kościoła pw. Św.

Michała Archanioła i udało się do Mszany. Tam na placu obok remizy odbyła się polowa msza święta.

Procesja odbyła się na pa- miątkę wydarzenia sprzed 63 lat. Pod koniec marca 1945 roku do Skrzyszowa wkroczyły woj- ska radzieckie. Mieszkańców wsi ewakuowano do pobliskiej Mszany. Jednym z pierwszych, które mu czerwonoarmiści kazali opuścić swoje miejsce zamieszkania, był ks. Robert Wallach, budowniczy i pierwszy proboszcz nowego skrzyszow- skiego kościoła. Zamieszkał w

domu państwa Parzych, nieopo- dal kościoła w Mszanie. Ksiądz Wallach koniecznie chciał jed- nak wrócić do swojego kościo- ła. Nie zdążył bowiem zabrać z tabernakulum Najświętszego Sakramentu. Razem z młodym chłopakiem Józefem Oślizło wrócił do Skrzyszowa i zabrał

to, co dla niego najcenniejsze.

Sporo ryzykując hostie schował na piersi pod sutanną i wrócił do Mszany.

Drogę, którą wracał nazwano później ulicą ks. Roberta Walla- cha. I właśnie tą ulicą przebie- gała w dużej mierze procesja konna. Artur Marcisz

NOWE BOISKO

LKS Olza Godów otwarła nowe boisko do siat- kówki plażowej. Znajduje się tuż przy budynku klubowym obok płyty boiska piłkarskiego. Z boiska można korzystać nieodpłatnie.

OLIMPIADA PARAFIALNA

Po 13 latach przerwy w Turzy ponownie rozegrana zostanie Olimpiada Parafialna. Impreza, która była rozgrywana do połowy lat 90-tych ubiegłego wieku odbędzie się od 20 do 22 czerwca na boisku sportowym w Turzy. W tym roku grupa społeczników z wraz z księżmi miejscowej parafii postanowiła reaktywować ideę olimpijską, wskazując przy tym na promowanie zdrowego trybu życia oraz integrowanie lokalnej społeczno- ści. Przez trzy dni zawodnicy – młodzież i dorośli parafii w Turzy – rywalizować będą w 33 konkurencjach.

Wśród nich znalazły się biegi na różnych dystansach, przeciąganie liny, rzut gumowcem czy biegi w worku.

Zmaganiom olimpijskim przyglądać się będzie piłkarz wodzisławskiej Odry Piotr Szymiczek. Jego talent objawił się właśnie podczas jednego z dawnych turniejów olimpijskich rozegranych w Turzy. Piłkarz zapo- wiada, że pojawi się w Turzy 21 czerwca. Dla adeptów piłki nożnej szykuje specjalną niespodziankę.

(7)

7

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 10 czerwca 2008 r.

GMINY

REKLAMA KONKURS

RESTAURACJA

„PARYS”

WYGRAJ

ŚLĄSKI OBIAD W RESTAURACJI

Wyślij SMS na numer 7101 (koszt 1,22 zł brutto) z prefiksem NWP.

W jego treści wymień jeden ze składników potrzebnych do przygotowania opisanej powyżej potrawy (przykładowy SMS: NWP oliwa Kowalski). Konkurs trwa do

wyczerpania nagród.

lRydułtowy, ul. Ligonia 5a, tel. 032 457 69 19 l GODÓW, GORZYCE W Skrbeń- sku 2 czerwca odbyło się zebranie założycielskie Lo- kalnej Grupy Działania „Mo- rawskie Wrota”. Wybrano pierwszy zarząd grupy, któ- ra będzie działać na terenie trzech gmin – Gorzyc, Godo- wa i Krzyżanowic. Na dwu- letnią kadencję wybrano:

Gerarda Kretka jako pre- zesa grupy, Lucynę Gajdę i Andrzeja Adamczyka jako wiceprezesów oraz Helenę Lazar, Bożenę Amalio-No-

wak, Adriannę Riedel i Hen- ryka Jordana jako członków zarządu.

W skład komisji rewizyjnej weszli Daniel Jakubczyk jako przewodniczący oraz Barba- ra Banko i Katarzyna Borek.

Zdecydowano również, że siedziba LGD „Morawskie Wrota” znajdować się będzie w Gminnym Ośrodku Tury- styki, Sportu i Rekreacji „Na- utica” w Gorzycach.

Artur Marcisz

ROGÓW Nauczycielki z Gim- nazjum w Rogowie Beata Bu- gla i Ewelina Szpejcher zostały Laureatkami konkursu „Na- uczyciel na +”. Jego organizato- rem jest REBA – Organizacja Odzysku. Firma od pięciu lat współpracuje z placówkami oświatowymi. Zbiera od nich zużyte baterie.

Pierwszy zarząd „Morawskich Wrót” wybrany

Stanowiska podzielono

OLZA Tuż przy granicy z Odrą trwają właśnie próbne od- wierty w celu poszukiwania metanu. Przeprowadza je firma Poltex Methane. Przy- pomnijmy, że do tej pory po- dobne odwierty wykonano w Kokoszycach i Skrzyszowie.

Tam jednak gazu, w wystar- czających ilościach, nie stwier- dzono.

Najnowsza technologia W Olzie metanu ma podob- no być wystarczająco dużo. Na tyle dużo, by można go wyko- rzystać na skalę produkcyjną.

– Badania geologiczne wyka- zały, że jest to bardzo perspek- tywiczny obszar – wyjaśnia Marcin Szczurek, inżynier pracujący przy odwiercie.

Jak zapewnia, szukanie tutaj gazu ma być łatwiejsze, bo fir- ma wykorzystuje najnowszy sprzęt, jakiego w Polsce jesz- cze do tej pory nikt nie używał.

Został sprowadzony ze Sta- nów Zjednoczonych. Wraz z nim przyjechali do Olzy ame- rykańscy specjaliści. Uczyli polskich techników obsługi skomplikowanej maszynerii.

Wystarczy jeden otwór Nowością jest przede wszyst- kim rezygnacja z wiercenia kilku otworów. Żeby pozyski- wać gaz, wystarczy wywiercić jedną dziurę głęboką na 380 metrów. Po jej wykonaniu spe-

Najnowszy sprzęt, zaawansowana technologia i wysokiej klasy specjaliści – oto recepta na sukces w szukaniu gazu w Olzie

Żyła złota w Olzie?

cjalne węże będą kopać dalsze otwory, tyle że poziomo. – Ta- kie kierunkowe wydobycie pozwoli odzyskać więcej gazu bez wysokiej uciążliwości dla otoczenia. Nie będzie koniecz- ne wiercenie kilku otworów na powierzchni – przekonuje Marcin Szczurek.

Na razie specjalne wiertło musi wwiercić się na zakłada- ną głębokość, by przebić po- kłady karbonu. Później przez 2-3 miesiące będą odbywać się wiercenia kierunkowe.

Dopiero one wykażą czy gazu w Olzie i Odrze jest wystarcza- jąco dużo. Jeśli tak, wówczas firma będzie musiała uzyskać koncesję na wydobycie gazu oraz znaleźć jego odbiorcę. A do tego droga jeszcze daleka.

Sukces murowany?

O sukcesie przekonany jest Andrzej Andraczke, prezes Po- ltex Methane. Przekonuje, że jeśli wszystko wypali to w Ol- zie może powstać prawdziwa żyła złota. – Według wszelkie- go prawdopodobieństwa gazu jest tutaj pod dostatkiem i cała operacja zakończy się dla nas sporym sukcesem – zapewnia Andraczke.

– No to nic tylko się cieszyć, bo będzie to także zysk dla naszej gminy – zaciera ręce wójt Go- rzyc Piotr Oślizło.

Artur Marcisz

Sołtys Olzy Józef Kopystyński i wójt Gorzyc Piotr Oślizło w rozmowie z Andrzejem Andraczke, prezesem Poltex Methane

Ekologiczne sukcesy szkoły docenione

Nagrody za zbieranie baterii

W szkole wymyślono dwa konkursy na zbiórkę baterii.

Indywidualny „Zbieracz roku”, oraz klasowy „Ekologiczna kla- sa”. Cieszyły się one sporą po- pularnością wśród uczniów.

Najlepsza klasa w ciągu trzech lat nazbierała 9736 baterii. W przeliczeniu na jednego ucznia daje to 906 baterii. W sumie w

okresie od czerwca 2005 do kwietnia 2008 uczniowie z Rogowa zebrali1190 kg zuży- tych baterii – 7 kg na jednego ucznia.

Te osiągnięcia zostały do- strzeżone przez organizatorów.

20 maja nauczycielki z Rogo- wa odebrały wyróżnienia w kategorii pracy zespołowej, za

konkurs „Ekologiczna klasa”.

A warto dodać, że to nie jedy- ny sukces rogowskiego gim- nazjum. We wcześniejszych latach za punkty w ramach programu „Zbieraj baterie z Rebą, modernizuj swoją szko- łę” placówka otrzymała kom- puter z oprogramowaniem, encyklopedie i mapy. (red)

MSZANA Głównym założe- niem była poprawa bezpie- czeństwa w tym miejscu.

Przez kilka lat życie straciło tutaj kilka osób. Na skrzyżo- waniu pojawiła się sygnali- zacja świetlna acykliczna akomodacyjna (światła zmieniają się w zależności od natężenia ruchu na po- szczególnych ulicach). Prze- budowano także chodniki wraz z fragmentem prowa- dzącym do przystanku przy ul. Turskiej. W najbliższym czasie rozpocznie się bu-

dowa nowego chodnika przy ulicy Skrzyszowskiej, w kierunku os. 1 Maja w Wodzisławiu, natomiast w przyszłym roku planuje się budowę chodnika przy ul.

1 Maja, w kierunku Skrzy- szowa.

Inwestycja kosztowała 465 tys. zł. Pieniądze pocho- dzą z Krajowego Programu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego GAMBIT 2005, a także z budżetu powiatu i gminy Mszana.

(raj)

Na skrzyżowaniu pojawiła się sygnalizacja świetlna

ZUPA Z PORÓW

SKŁADNIKI:

700g porów- raczej białe części, 250 ml śmietany, 3 żółtka, 400g podrobów z kurczaka, 5 ziemniaków, sól, pieprz, gałka muszkatołowa

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Podroby: serca, żołądki, wątróbkę kroimy na kawałki zalewamy wywarem i gotujemy. Oczyszczone pory kroimy na paseczki. Ziemniaki obieramy, płuczemy i kroimy w kostkę. Pod koniec gotowania dodajemy do zupy pory i ziemniaki. Zupę zagęszczamy śmietaną ubitą z żółtkami, doprawiamy do smaku.

S

erdecznie dziękuję za pomoc w organizacji i przekazanie nagród dla szkół i uczestników „I Wiosennego Mityngu Nauczycieli i „I Wiosennego Mityngu Nauczycieli i Pracowników Szkół Ponadgimnazjalnych Powiatu Wodzisławskiego”, Pracowników Szkół Ponadgimnazjalnych Powiatu Wodzisławskiego”, który odbył się w dniu 31 maja 2008 r na obiektach sportowych Zespołu Szkół Technicznych w Wodzisławiu Śląskim.

1. BRAWEX – Centrum Farb i Lakierów 2. Kwiaciarnia „Bibeloty u Doroty”

3. Biuro Podróży „ŚPIEWAK”

4. IXION - Oprogramowanie dla firm 5. Salon Fryzjerski „VENA”

6. EMPIK Rybnik (Focus)

7. ZIOŁO-LEK Sklep zielarsko-medyczny 8. MOTO-SPORT – sklep sportowy

9. Kubuś – hurtownia artykułów papierniczych 10. Księgarnia Czesława Dudziak

11. „Gazeta Wyborcza”

12. Dom Przyjęć „SYRENKA”

Pomysłodawca i współorganizator Grzegorz Kamiński Radny Rady Powiatu Wodzisławskiego

K ANTOR

K ANTOR

W YMIANY W ALUT W YMIANY W ALUT

Z

APRASZAMY

:

pon.- pt. 9.00-17.00 w soboty: 9.00-13.00

S

KLEP

F

IRMOWY Dallas jeans casual wear Dallas jeans casual wear

koszule, koszule, spodnie, kurtki spodnie, kurtki

Wodzisław Śl. ul. Powstańców 13 Wodzisław Śl. ul. Powstańców 13

tel. 032 455 16 05 tel. 032 455 16 05

Najkorzystniejsze Ceny w Mieście!

PODZIĘKOWANIA

Blisko pół miliona kosztowała modernizacja skrzyżowania ul. Turskiej, 1 Maja i Skrzy- szowskiej w Mszanie

Kierowcy się doczekali

Kierowcy się doczekali

(8)

8 GMINY

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 10 czerwca 2008 r.

GORZYCE Kończy się się wizyta uczniów z Zespołu Szkół nr 13 z Kamieńca Po- dolskiego. 17 uczniów wraz z opiekunami przyjechało 3 czerwca w ramach wymia- ny do gorzyckich rodzin. Z kolei dzień wcześniej zakoń- czyła się wizyta polskich uczniów na Ukrainie.

Są jak rodzina

Plan tygodniowej wizyty był bardzo napięty. Obej-

Wymiana polsko-ukraińska pomiędzy Gorzycami a Kamieńcem Podolskim

Goście ciągle uśmiechnięci

mował m.in. wizyty na ba- senie Nautica, wyjazd do aquaparku w Tarnowskich Górach, zwiedzanie miej- scowych zabytków. Goście zobaczyli też jak wygląda praca w kopalni.

– Wraz z córkami już czwar- ty raz przyjmujemy te dzie- ci. Dla nas są już jak rodzina.

W zasadzie cały czas z nimi i z ich rodzicami utrzymu- jemy kontakt – mówi Gra- żyna Nowak z Gorzyc. Pani Grażyna gości pod swoim dachem dwie siostry Julię i Jankę. Jak mówi, z dwiema dziewczynkami obowiąz-

ków jest trochę więcej, ale nie wyobraża sobie żeby sio- stry miały na czas pobytu w Polsce mieszkać u różnych rodzin.

Nowe

doświadczenia

Tym razem do Gorzyc przyjechała również Kata- rzyna Karczewska. W dużej mierze to właśnie dzięki niej – rogowiance – współpraca szkół z Gorzyc i Kamieńca Podolskiego układa się tak pomyślnie.

Pani Kasia przed dwoma laty wyjechała uczyć do

Kamieńca. Od tego czasu stara się pomagać w orga- nizacji wymiany uczniów.

– Mimo że z załatwianiem wszystkich formalności związanych z wymianą nie jest łatwo, to naprawdę warto to organizować. Pro- szę spojrzeć na ich uśmiech- nięte buzie. Dla nich pobyt w Polsce to zupełnie nowe doświadczenie. Mają oka- zję zaznać tu nieco innego życia, poznać inny świat – mówi Katarzyna Karczew- ska.

Artur Marcisz Katarzyna Karczewska

przekonuje, że warto brać czynny udział w tego typu wymianach

GORZYCE Podczas gdy inne gminy naszego powiatu za- stanawiają się co zrobić z tematem straży miejskiej na swoim terenie, 9 czerw- ca wójt Gorzyc Piotr Oślizło podpisał porozumienie z Wodzisławiem. Obowiązu- je ono do końca roku. Tym sposobem Gorzyce są na ra- zie jedyną gminą, na terenie której pojawiać się będzie straż miejska. Pozostałe zastanawiają się co zrobić.

Przypomnijmy, że prezy- dent Wodzisławia Mieczy-

sław Kieca wypowiedział gminom Mszana, Godów, Lubomia i Marklowice do- tychczasowe umowy. Uwa- ża, że wpływy z mandatów nałożonych w tych gminach powinny zasilać budżet Wo- dzisławia.

Wójtowi z Gorzyc to jed- nak nie przeszkadza. Jak wy- jaśnia, strażników nie ściąga do Gorzyc po to, by ci nakła- dali mandaty, ale żeby przy- pilnowali przede wszystkim bezpieczeństwa na kąpieli- skach. – Poza tym u nas straży

Coraz ciszej mówi się o stworzeniu straży międzygminnej poza Wodzisławiem

Na mandaty nie liczą

nigdy nie było. Ludzie mieli więc świadomość, że prawa które my ustanawialiśmy, np. odnośnie wywozu śmieci nie było jak wyegzekwować.

Teraz będą musieli obowiąz- ków przestrzegać, bo inaczej do drzwi zapuka strażnik miejski – uważa wójt Oślizło.

Pozostałe gminy zastanawiają się ciągle, czy stworzyć wspól- ną straż poza Wodzisławiem, czy nadal korzystać z dotych- czasowych patroli. Coraz czę- ściej mówi się o tym drugim wariancie. Artur Marcisz

GOŁKOWICE Projekt „Nasze legendy, wasze legendy”

trwał od 2005 roku. Jego podsumowanie odbyło się od 10 do 17 maja w turec- kim Istambule. Uczniowie z trzech szkół – niemieckiego Oldenburga, Istambułu oraz z Gołkowic razem wystawili spektakl pod nazwą „Pol-De- -Turk”. Sztuka ta mówiła o największych problemach, jakie w ostatnim czasie stały się udziałem ojczyzn uczest- ników projektu. – Z naszej strony, jako ten najbardziej aktualny przedstawiliśmy problem migracji zarobko- wej – wyjaśnia Urszula Mu- sioł, opiekunka projektu.

Na odległość

Spektakl opierał się na poruszeniu wspomnianych problemów, odnosząc je do dawnych legend. Gimnazja-

liści z Gołkowic posłużyli się postaciami Lecha, Czecha i Rusa z legendy „Studnia Trzech Braci”. Każda szkoła wystawiła jeden akt przed- stawienia. – Musieliśmy wy- konać wiele pracy, żeby ten nasz końcowy produkt był spójny – mówi Urszula Mu- sioł. Uczniowie i nauczyciele wiele czasu spędzili ćwicząc w szkole oraz porozumiewa- jąc się ze swoimi rówieśni- kami w Niemczech i Turcji.

Tylko raz mieli możliwość zrobienia wspólnej próby podczas przedostatniej wi- zyty w Oldenburgu.

– Łatwo na pewno nie było. Czasem na próbach dochodziło do małych spięć, ale ogólnie było sympatycz- nie. Zaskoczyła nas przede wszystkim uprzejmość ze strony Turków, z którymi bar- dzo fajnie się współpracowa-

ło – mówi Aleksandra Sitek, jedna z uczestniczek projek- tu. Gimnazjaliści musieli po- święcić sporo wolnego czasu na udział w projekcie, jednak wcale tego nie żałują. Wprost przeciwnie. – Chętnie powtó- rzylibyśmy taką przygodę jeszcze raz – zapewnia Ma- teusz Serwa.

Najlepsza szóstka W projekcie wzięło udział 30 uczniów z Gołkowic. W ostatnim etapie już tylko szóstka o uzdolnieniach ak- torskich. Oprócz wspomnia- nych szkół z Turcji i Niemiec w pierwszych etapach brały udział również szkoła z Fran- cji oraz Rumunii. Z różnych przyczyn w czasie trwania projektu musiały się jednak wycofać.

Artur Marcisz

Gimnazjum w Gołkowicach zakończyło udział w programie Socrates-Comenius

Lech, Czech i Rus

o polskich problemach

BANANOWY SONG W GORZYCACH

GORZYCE W miniony weekend odbyły się VIII Dni Gminy Go- rzyce. Hasło imprezy „Poprzez integrację do promocji” w peł- ni oddawało charakter tego- rocznych Dni Gorzyc. Program pełen atrakcji skrojono na po- trzeby najbardziej wymagają- cych gości, przez co organiza- torzy nie musieli obawiać się o frekwencję, a jednocześnie promowali gminę.

Pierwsza część obchodów rozpoczęła się rankiem przy basenie „Nautica”. Przeznaczo- na była ona dla najmłodszych, którzy akurat w tym dniu obcho- dzili swoje święto. Po południu przy Wiejskim Domu Kultury odbył się festyn. Na scenie zaprezentowały się zespoły działające przy WDK-u, zespół taneczny Miraż, aktorzy Teatru Wodzisławskiej Ulicy oraz ze-

spół rockowy Chemical Garage.

Wszyscy czekali jednak przede wszystkim na gwiazdę wieczoru zespół Vox. Twórcy

„Bananowego songu” nie za- wiedli. „Wiekowi” panowie zaprezentowali całkiem dobrą formę, prezentując najbardziej znane przeboje. Na zdj. dzie- ci w towarzystwie klauna z TWU - Witka Bornikowskiego.

Artur Marcisz

Uczestnicy ostatniego etapu projektu. Od lewej – Monika Latocha – opiekun, Urszula Musioł – opiekun, Mateusz Mrozek, Damian Reclik, Aleksandra Sitek, Mateusz Serwa, Anna Retelewska, Łukasz Krupski i Agata Marcinkowska – opiekun.

(9)

9

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 10 czerwca 2008 r.

INTERWENCJE

Najnowsze informacje z okolic Wodzisławia, Rybnika, Raciborza i nie tylko w Tygodniku Regionalnym na antenie Telewizji Katowice,

w każdą sobotę o godz. 16.50.

W programie m.in. sprawy poruszane przez dziennikarzy „Nowin Wodzisławskich”

PROMOCJA

Czterech górników zgi- nęło w nocnym wybuchu metanu w kopalni Borynia w Jastrzębiu Zdroju. Jeden zmarł w szpitalu, 18 innych z obrażeniami trafiło do szpitali. Jeden z nieżyjących to 35 – letni mieszkaniec Połomi.

Do wypadku w kopalni Borynia doszło w minionym tygodniu, w środę, przed go- dziną 23.00. Pracowała wów- czas trzecia zmiana. Zginęły cztery osoby: dwaj górnicy

SYRYNIA Pan Henryk miesz- ka przy ul. 3 Maja. Trans- formator na jego działce postawiono na początku lat siedemdziesiątych. Nikt wów- czas nikogo o zgodę na taką lokalizację pytać nie musiał, więc pokaźnych rozmiarów urządzenie stało się wątpliwą ozdobą obejścia.

Pisma w obiegu

W 2002 roku razem z mał- żonką wystosowali pismo do Górnośląskiego Zakładu Energetyki z prośbą o wypła- tę zadośćuczynienia.

– Z powodu transformatora musieliśmy cofnąć ogrodze- nie. Poza tym płacę gminie spore podatki od nierucho- mości, dlaczego tylko ja mam ponosić koszty? – pyta pan Henryk.

Na pisma wysyłane przez państwa Leks GZE odpowia- dał bardzo rzadko. Przez lata uzbierało się ich zaledwie kilka, w tym także od firmy Vattenfall administrującej obecnie siecią energetyczną w całym regionie. Na począt- ku GZE tłumaczyło swoją opieszałość tym, że nie umie zlokalizować urządzenia, o którym pisze pan Leks. Po- tem żądano od właścicieli działki podania dokładnej

Od kilku lat Henryk Leks z Syryni prowadzi wojnę z firmą energetyczną, do której należy transformator zainstalowany na jego działce. Mężczyzna urządzenie ogrodził i nikogo tam nie wpuszcza.

lokalizacji nieruchomości oraz dokumentu potwier- dzającego tytuł prawny do niej. Po uzupełnieniu w 2004 roku korespondencja została przerwana. Rok temu Lek- sowie wysłali kolejne pisma, tym razem z ostrzeżeniem, że transformator zostanie ogrodzony i dostęp do niego będzie utrudniony.

Prawnicy mają inne zdanie

Niedawno z państwem Leks skontaktowali się prawnicy firmy Vattenfall, którzy uzna- li roszczenia za bezzasadne.

Nerwy panu Henrykowi pu- ściły i od lutego stacja trans- formatorowa jest ogrodzona taśmą. Na teren działki nie są wpuszczani pracownicy Vat- tenfalla.

– Na drugiej mojej działce stoi przepompownia. Wodo- ciągi płacą mi za to. To kilka groszy, ale teren jest zadbany i zabezpieczony. Tymczasem tak bogata firma jak Vattenfall mnoży problemy – dodaje Henryk Leks.

Nie odpuszczę

Przedstawiciele firmy Va- tennfall zdziwieni są postępo- waniem mieszkańca Syryni.

– Nie sprecyzował on swoich

wymagań – mówi Ewa Pfut- zner–Macionga z biura pra- sowego Vattenfall. – Sporna stacja została wybudowana na początku lat siedemdzie- siątych ubiegłego wieku, na- tomiast państwo Leks nabyli działkę z istniejącą stacją w roku 1992. Wartość działki w takim przypadku uwzględ- niała jej istnienie – tłumaczy pani rzecznik.

– Dopóki nikt z kierownictwa firmy się do mnie nie pofaty- guje, przy próbie wejścia na teren wezwę policję – grozi.

Z kolei Vattenfall takie postę- powanie uznaje za bezpraw- ne.

– Właściciel jest zobowiązany udostępnić nieruchomość w celu wykonania czynności związanych z konserwacją oraz usuwaniem awarii cią- gów, przewodów i urządzeń.

Obowiązek udostępnienia nieruchomości podlega eg- zekucji administracyjnej – mówi Ewa Pfutzner–Ma- cionga.

Końca sporu na razie nie widać.

– Nie odpuszczę. Oczekuje- my, że Vattenfall zacznie w końcu ze mną rozmawiać i uda się osiągnąć kompromis – dodaje Henryk Leks.

(j.sp)

35-letni górnik z Połomi zginął w wypadku na kopalni Borynia

Osierocił dwoje dzieci

i dwaj pracownicy Zakładu Odmetanowywania Kopalń.

Tragedia dotknęła także nasz powiat, ponieważ jedna z ofiar to 35 – letni mieszkaniec Połomi, pracownik kopal- ni Borynia. Osierocił dwoje dzieci. Drugi z górników, mieszkaniec Jastrzębia, miał 45 lat i zostawił troje dzieci.

Pozostali w wieku 50 i 22 lat byli mieszkańcami Jastrzębia oraz Świerklan. Jeden z nich również osierocił troje dzieci, młodszy był kawalerem.

Zawiódł nowoczesny sprzęt?

Eksplozja nastąpiła 900 metrów pod ziemią. W za- grożonym rejonie było 32 górników. Większość z nich o własnych siłach wycofała się z miejsca wypadku i wy- jechała na powierzchnię.

– Strasznie to przeżyliśmy, jest to ogromna tragedia dla rodzin i dla spółki – powie- działa Katarzyna Jabłońska – Bajer, rzecznik prasowy Ja- strzębskiej Spółki Węglowej.

– Nie spodziewaliśmy się takiego wypadku, tym bar- dziej, że kopalnia Borynia ma trzeci stopień zagrożenia wybuchem metanu. Zakład dysponuje bardzo nowocze- sną stacją powiadamiania i nie ma mowy o tym, żeby na przykład nakrywać czujniki czapką – tłumaczy przedsta- wicielka JSW.

16 rannych w wypadku osób z oparzeniami, skalecze- niami i złamaniami zostało przewiezionych do szpitala w Jastrzębiu Zdroju, a trzech do Centrum Leczenia Opa- rzeń w Siemianowicach Śl. W kolejnych dniach do siemianowickiego centrum trafiły jeszcze trzy kolejne

osoby. Wśród rannych rów- nież są mieszkańcy powiatu wodzisławskiego, pracow- nicy kopalni Borynia. Stan jednego z poszkodowanych górników był bardzo ciężki.

Zmarł w sobotnią noc.

Pomoc trafi do rodzin W przypadku ofiar śmier- telnych spółka węglowa ponosi koszty organizacji pogrzebu łącznie z budową nagrobka. Dzieci nieżyją- cych górników otrzymują pomoc m.in w postaci ko- lonii, paczek świątecznych oraz zakupu przyborów szkolnych. Rodzina otrzy- muje także dwie odprawy pośmiertne obliczone we-

dług stażu pracy i wysokości wynagrodzenia, a także po- moc z zakładowego fundu- szu świadczeń socjalnych.

– To standard, to się tym rodzinom należy – dodaje Jabłońska–Bajer.

Akcja ratownicza była trudna i długotrwała. Wzię- ło w niej udział 17 zastępów ratowniczych. Z poszkodo- wanymi ratownicy musieli przejść kilka kilometrów, nim dotarli do szybu. Przy- czyny tragicznej w skutkach eksplozji ma wyjaśnić spe- cjalna komisja powołana przez prezesa Wyższego Urzędu Górniczego.

(izis)

Niech zapłacą

to ich wpuszczę

Stacja transformatorowa stoi na moim gruncie, za który odprowadzam podatki. Dlaczego tylko ja mam ponosić koszty? skoro urządzenie nie jest moją własnością? – pyta Henryk Leks.

FOT.JANUSZ BALLARIN

Cytaty

Powiązane dokumenty

pracy urzędu czy podległych mu placówek, znalazły się na niej także dane dotyczące historii, zabytków i miejsc pa- mięci wraz ze zdjęciami, spis organizacji pozarządowych

Często do niej przy- chodzę bo babcia bawi się ze mną w zabawę „Chodzi lisek koło drogi”.. No i odwiedza babcię też dlatego, że zawsze poczęstuje mnie jakimiś

– Przez długi czas mówiło się, że Rada Młodzieży działa, a dopiero od początku grudnia, kiedy było już jasne, że sta- tut jest niezbędny, mówi się o nieformalnej

Jeszcze nie wiadomo dokładnie, kiedy krążek się ukaże, ale będzie to być może już na wiosnę albo jesienią.. Poprzednia płyta była zatytułowana

KLASYKA KABARETU Mimo kilkunastoletniej już pracy na scenie wciąż cieszą się dużą popularnością - kabaret OT.TO, bo o nim właśnie mowa wystąpi w Wodzisławskim Centrum

Impreza odbędzie się 26 stycznia o godzinie 15.00 w kościele pw.. Wstęp na koncerty

W pierwszym meczu tego roku spotkają się dwaj fa- woryci tych rozgrywek TKKF Olimp z reprezentacją wodzi- PIŁKA NOŻNA Impreza odby- ła się 24 stycznia w Zespo- le

Bo tylko filiżanka prawdziwej małej czarnej włoskiej O’Ccaffe pomoże ci przenieść się w zu- pełnie inne klimaty i wzmocnić do tych przyziemnych działań, które jeszcze