• Nie Znaleziono Wyników

R O K XVII Z E S Z Y T 10 POLSKA GOSPODARCZA. CENA zz:i*50

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "R O K XVII Z E S Z Y T 10 POLSKA GOSPODARCZA. CENA zz:i*50"

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

POLSKA

GOSPODARCZA

C E N A zZ:i*50

(2)

4 / t t P O L SK IE -t,

4 l\ J E

y NA 6ÓPNYM ŚLĄSKU U

S P Ó Ł K A D Z I E R Ż A W N A

SPÓŁKA AKCYJNA

S O C lE T E FER M IfcR E D E S T I N E S FI S C A L E S D E L Ć T A T P O L O N A IS

E N H A U T E -S IL E S iC .

u

CHORZÓW I G. ŚL.

R Y N E K ,L .9 1 i

TELEFON 4 0 9 - 0 1 SPRZEDAŻ

WĘGLA. KOKSU. BRYKIETÓW I S1ARCZ.AM0NU

Z KOPALŃ JCRÓL, BIELSZ OWI CE, KNURÓW"

A D ttT E L E C a .

SKARBOFERME

C H O R Z O W

A

.

M

(3)

GOSP OD P O LSKA A )DARCZA

T Y G O D N I K , W Y D A W A N Y P R Z Y P O P A R C I U M I N I S T E R S T W A P R Z E M Y S Ł U I H A N D L U O R A Z M I N I S T E R S T W : SKARBU, ROLNICTWA I REF. ROLN., KOMUNIKACJI, POCZT I TELEGRAFÓW

WYCHODZI W SOBOTY

T R E Ś Ć Z E S Z Y T U :

STR. STR.

ISTOTNY PUNKT PROGRAMU NAFTOWEGO —

c.

P. 2 5 7 r y n e k a k c y j n y ... 2 6 9 K R O N I K A G O S P O D A R C Z A : ż e g l u g a l s p r a w y m o r s k i e ... 2 7 0 N a ra d a G o s p o d a r c z a P O C Z T A I T E L E G R A F ... 2 7 0

SPRAWY GOSPODARCZE W IZBACH USTAWODAWCZYCH . 2 6 4 T Y G O D N I O W A -

G Ó R N I C T W O I P R Z E M Y S Ł :

GÓRNICTWO W Ę G L O W E ...' ... 2 6 5 PRZEGLĄD USTAW I R O Z P O R Z Ą D Z E Ń ... 2 7 0 PRZEMYSŁ NAFTOWY... ... 2 6 6 TERMINY OGÓLNYCH ZEBRAŃ W SPÓŁKACH AKCYJNYCH 2 7 0 HUTNICTWO ... 2 6 6 d d a ,i i/i6 a , R Z E M I O S Ł O ... 266 S K A R B O W O S C l F I N A N S E :

H A N D E L : P O D A T K I I O P Ł A T Y ... 271

TRAKTATY i K O N W E N C J E ... 2 6 7 R Y N E K D E W I Z I P A P . P R O C E N T O W Y C H . . . 271 KRAJOWE RYNKI T O W A R O W E ... 2 6 8 Z B A N K U P O L S K I E G O ...2 7 2

Od Wydawnictwa

S p o w o d u strajku d ru ka r sk i eg o z e s z y t n i n i e j s z y w y c h o d z i j e s z cz e z k il k u d n i o w e m o p ó ź n i e n i e m i w zmni ej s zonej objęt ości . N a s t ę p n e z e s z y t y u k a z y w a ć s i ę już b ę d ą t e rmi nowo .

ISTOTNY PU N K T PRO GRA M U N A F T O W E G O

W ZWIĄZKU z n i e d a w n o zak o ń cz o n ą Naradą Gospodarczą, a t akże w z w i ą z k u z u t w o r z e ­ n i e m k omi s j i dla zbadani a działalności prz e ds ię b i or s tw p a ń s t w o w y c h — r o z w i n ę ł a s i ę bar­

d z o s z e r o k a d y s k u s j a na ł a ma c h n ie kt ór y c h o rg a ­ n ó w p r a s o w y c h na temat p r z e m y s ł u n a f t o w e g o w P o l sc e , j e go w a r u n k ó w pracy i r e nt ow n o ś ci , j e g o organizacj i i j e go p r z y s zł oś ci . W dys ku s j i tej nie p r a g n i e m y brać udziału, g d y ż w w i ę k s z o ś c i w y p a d k ó w znajduje ona s w e źr ó dł o w o b ro n i e in­

t e r e s ó w p r y w a t n y c h p o s z c z e g ó l n y c h p r z e d s i ę ­ biorstw, k orzys t aj ą c j e dy n i e z h a s ł a o b r o n y i nt e ­ r e s ó w o g ó l n o g o s p o d a r c z y c h . Jeż el i z a b i era my dzi ­ siaj g ł o s w tej tak ważnej s p ra wi e, to d la t eg o, że p r a g n i e m y dać wy r az p o w a ż n e m u z a p a t r y wa n i u na s p r a wę , a t a k ż e p r a g n i e m y p rz y p omn ie ć c z y t e l n i ­ k o w i na s z pun k t w i d z e n i a na r z e c z y w i s t o ś ć naftową w Po l sce.

P o l s k i p r z e m y s ł n a f t o w y p rz e ch od z ił różne fazy o rg an i za cy j ne , od s tanu z u p e ł n i e w o l n e g o rynku,

aż do r y g o r y s t y c z ne j organizacji s y n dy k ack i ej . Re zult at em tej organi zacj i b y ł y w y s o k i e c e n y p r o ­ d u k t ó w n af t o w y c h i w y t w o r z e n i e s y s t e m u t. zw.

o dp ł a t za st ój kę, czyli w y s o k i e w y n a g r a d z a n i e ni e kt ór yc h rafineryj za to, że p o w s t r z y m y w a ł y się od pr z e ro b u ropy n a ft o we j. Pomi j amy o ś w i e ­ tl en i e źr ó de ł t e g o s ys t em u, k t óre w y n i k a ł y ze zmniej szającej się produkcj i ropy, o g r a n i c za m y s i ę j e d y n i e do s twi erd zen i a faktu.

T e n s ta n rz e c z y był nie do u t rzymania. Dl at e go

t eż c z y n n i k r z ą d o w y zwra cał s i ę n i e j e d no k r ot n i e

ó w c z e ś n i e do S y n d y k a t u P r z e m y s ł u N a f t o w e g o z

ż ąd an ie m u p o r z ą d k o w a n i a rynku n a f t o w e g o i z mi a ­

ny organizacji s y nd y k ac ki e j . P o n i e w a ż z a b i e g i

r e o r g a n iz a c y j n e nie d a wa ł y żadnych w y n i k ó w , przeto

Rząd u cz u ł s i ę z m u s z o n y do w zi ę ci a s p r a w y o r g a ­

nizacji p r z e m y s ł u n a f t o w e g o w s w o j e ręce, a to

g ł ó w n i e z tej p r z y c z y n y , że d e z or ga n i za c ja p r z e ­

m y s ł u n a f t o w e g o r a f i n e r y j n e g o g od zi ła w na j ży ­

w o t n i e j s z e i n t e r e s y k o p a l n i c t w a n a f t o w e g o , kt óre

(4)

POLSKA GOSPODARCZA ZESZ. 10

w s z a k j e s t p o d s t a w ą s a m o i s t n o ś e i p r z e m y s ł u naf­

t o w e g o .

Mając na u w a d z e z m n i e j s z a j ą c ą s i ę p rod uk cj ę ropy, n ie tyl ko w s k u t e k w y c z e r p y w a n i a si ę e k s ­ p l o a t o w a n y c h złóż, l ecz t a k ż e w s k u t e k c h w i e j n o ś c i w jej odbi orz e p rz e z p r z e m y s ł r af i n er y j n y , a t ak że w s k u t e k s p a d k u c e n y na nią, n o w a organi zacj a p r z e m y s ł u n a f t o w e g o m u s i a ł a i ść p r z e d e w s z y s t k i e m w t y m k i e r un k u, a b y z a p e w ni ć p r o d uk o w a n e j r o­

pi e p e ł n y o d b i ó r i g o d z i w ą c e nę , t. j. taką, któ- ra by p o k r y w a ł a k o s z t w y d o b y c i a i z a p e w n i a ł a p e w n ą , a nie z b yt w y g ó r o w a n ą , premję, z a c h ę c a ­ j ąc ą do d a ls z y c h e k s p l o a t a c y j n y c h i p i o n i e r s k i c h w i e r c eń . Po d ł u g i c h w r e s z c i e p e r y p et j a c h k o n f e ­ re n c y j n y c h w s z y s t k i e c z y n n i ki p r z e m y s ł u n a f t o ­ w e g o z g o d z i ł y s i ę na to, że n o w a organi zacj a p r z e m y s ł u n a f t o w e g o m u s i u w z g l ę d n ia ć , jako p o d ­ s t a w o w y c z y n n i k , k o p a l n i c t w o n a f t o w e i musi p o b u dz a ć p r z e m y s ł n a f t o w y do wi er ceń , którebj^

w z m o g ł y w y d o b y c i e ropy. O cz y w iś c i e, że nie w s z y ­ s t k i e p r ze d s i ę b i o r s t w a n a f t o w e g o d z i ł y s i ę na t e g o rodzaju program, skoro n ie w i d z i a ł y dla s i e b i e i nt e re s u w d a l s z e m a n g a ż o w a n i u k a p i t a ł ó w w w i er t ­ n i ct wo n af t o we . W k a ż d y m b ą d ź razie ol br zy mi a w i ę k s z o ś ć p r z e d s i ę b i o r s t w n a f t o w y c h s tał a i stoi i dzisiaj na s t a n o w i s k u , że n a j g ł ó w n i e j s z ą i z a s a ­ dni czą s p r a w ą p r z e m y s ł u n a f t o w e g o i j e g o p rogra­

mu j e s t e n er g ic z n y rozwój k o p a l n i c t w a n a f t o w e g o i z a p e w n i e n i a mu w a r u n k ó w jak n aj l ep s zej — na mi ar ę n a s zy c h k r a j o w y c h s t o s u n k ó w — r e n t o w n o ś c i .

W y r a z e m t y c h z a ł o ż e ń p r o g r a m o w y c h i tych g o s p o d a r c z y c h t e n d en cy j stał s i ę d e k r e t P r e z y ­ d e nt a Rzplitej z r o ku 1932 w s p r a w i e r e g ul o w a n i a s t o s u n k ó w w p r z e m y ś l e n a f t o w y m oraz o r g a n i z a ­ cja P o l s k i e g o Eksport u N a f t o w e g o , na t y m d e k r e ­ ci e oparta.

Z c h w i l ą p o w o ł a n i a do ż y c ia P o l s k i e g o Eks port u N a f t o w e g o s t o s u n k i c h a o t y c z n e , tak d o n i e d a w n a j e s z c z e p anu j ąc e w p r z e m y ś l e n a f t o w y m , z o s t a ł y o p a n o w a n e , a k o p a l n i c t w o n a f t o w e z o s t a ł o w t e n s p o s ó b w w i ą z a n e w n o w ą o rg an i zac j ę naf­

t o w ą , że ma s p o k o j n e wa r un k i e k s p l o a t a c j i przez w y t w o r z e n i e t aki ch w a r u n k ó w , iż jest p o p y t r y n ­ k o w y na ropę, a w i ę c i c e n a r o p y ni e p o d l e g a z b yt c z ę s t y m i d r a ż l i w y m w a h a n i o m .

Ob e cn a o r g a ni za cj a p r z e m y s ł u n a f t o w e g o ujęta j e s t od s tr o ny e k s p o r t u p r o d u k t ó w n a f t o w y c h w ten s p o s ó b , że e k s p o r t ten j e s t s k o n c e n t r o w a n y , i że w s z y s t k i e p r z e d s i ę b i o r s t w a r a f i ne r yj n e o b o w i ą z a n e s ą brać na s i e b i e w r ó w n y m s t o s u n k u p r op o r c j o­

n a ln y m c i ę ż a r y e ks po rt u ; m n i e j s z e p r z e d s i ę b i o ­ r s t w a są od t yc h c i ę ż a r ó w z w o l n i o n e za p e w n e m i u m i a r k o w a n e m i opłat ami , z k t ó r y c h w p ł y w y prze zna c z o n e są na w i e r t n i c t w o n a f t o w e lub na e f e k t y w n e p o d t r z y m a n i e e k s p o r t u p r o d u k t ó w n a f t o w y c h ; d o ­

tąd o p ła t y te w p ł y n ę ł y w y ł ą c z n i e na f u n du s z wi er t n i c zy.

P r z ymu s u e k s p o r t o w e g o p r o d uk t ó w n a f t o w y c h n i ema , a k ażd e p r ze d s i ę b i o r s t w o m o ż e s w e produkt y e k s p o r t o w a ć lub m a g a z y n o w a ć . Ni e m o g ą tyl ko p rz e d s i ę b i o r s l w a z b y w a ć na ry n k u k r a j o w y m tych i l oś ci p ro d uk t ó w , k t ó r e s ą z al ic z one do t. zw. m a s y e k sp or t owe j , cz yl i k o n t y ng e n t u , p r z e z n a c z o n e g o na eksport; c a ł y n a w e t t e n k o n ­ t y n g e n t e k s p o r t o w y m o ż e b yć n a to mi a s t z m a ­ g a z y n o w a n y . K o n t y n g e n t e k s p o r t o w y o b l i c za ny j e s t dla k a ż d e g o p r z e d s i ę b i o r s t w a p r o c e n t o w o , na p o d s t a w i e f a k t y c z n y c h i l oś ci e k s p o r t o w y c h w u b i e g ł y c h mi es i ącac h. R ó w n i e ż i i l oś ć p r z e t w a ­ rzanej r o py za l eż na j e s t od p rz e ds i ęb i o r s t w a ra­

f i n e r y jn e go , k tóre moż e p rzerabiać jej wi ęc ej lub mniej; w s z a k ż e im wi ęcej r o p y przerobi, te m w i ę k s z ą z y s k a i l o ś ć do s p r z e d a ż y p r o d u k t ó w na r y n k u k raj owym, n i e z a l e ż n i e od te go , że te m w i ę k ­ sza i loś ć j ego p r o d uk t ów trafi do m a s y e k s p o r t o w e j . T en s y s t e m orga n i za cyj ny w y t w a r z a s t a ł y p o p y t na ropę, co p obudza jej p r o d u c e n t ó w do d al sz yc h s y s t e m a t y c z n y c h w y s i ł k ó w z a r ó w n o w k ie r un k u eksploat acji zł óż z nanych, jak i w k i e ru nk u p o s z u ­ ki wani a n o w y c h z ł ó ż r opnych. Te w y s i ł k i dają w i ­ d o m e rezult aty, i j e s t e ś m y w os tatni ch l atach ś w i a d ­ kami w i e l k i e g o rozwoju k o p a l n i c t w a g a zu z i e m ­ n e g o, a t ak że w o s t a t n i c h mi es iąc ac h bardzo uda- t n y c h prób w d z i e d z i n i e k o p a l n i c t w a ro p n e g o.

E w e n t u a l n e z a n i e c h an i e d o t y c h c z a s o w e g o s y s t e ­ mu e k s p o r t o w e g o produktów nafto w y ch , pomi jając już s t r a t y w b i l a n s i e h a n d l o w y m , s p o w o d o w a ł o b y o s ł a ­ b ie ni e t e mpa w i e r t n i c z e g o i w k o n s e k w e n c j i s p r o ­ w a d z i ł o b y j e s z c z e g ł ę b s z y s p a de k produkcji ropy i z a n i ec h an i e w s z e l k i c h prób pi on i er ski ch w w i e r ­ c e ni ac h . N a l e ż a ł o b y w t e d y p o w o ł a ć do ż y c i a ze ź r ód e ł p ub l i cz n yc h wi el ki f u n d u s z wi e r t n i c z y , k t ó ­ ry p r z e c i wd z i a ł a ł b y p o w s t a ł e m u p a s s y w i z m o w i wi er t ni c zemu. Sto s unk i b o w i e m w k o pa l n i c t w i e n a f t o w e m s ą t e g o rodzaju, że produkcja m i e s i ę ­ czna ropy musi b yć od producenta o d e b r a n a , g d y ż n ie rozporządza on k ap i t a ł e m, a b y m ó g ł p r o d u k o ­ wać na ma g a z y n , a te m bardzi ej, aby m ó g ł ro z­

wi jać wi er ce n i a . M i e l i ś m y już w n ie d al e k i e j p r z e ­ s z ł o ś c i p rz y kł a d y , k ie d y pro dukcj a ropy, zdana na ł a s k ę w o l n o r y n k o w y c h k o m b i n a c y j , d o z n a w a ł a w i e l k i c h s trat.

W y d a t n e p o pa r c i e w i e r t n i c t w a n a f t o w e g o j e st

mi mo w s z y s t k o c i ą g l e a k t u a l n e i do s p r a w y tej

p r a w d o p o d o b n i e trzeba b ę d z i e p r z y s t ą p i ć . J e d ­

n a k ż e d zi s i e j s z e w a r u n k i g o s p o d a r c z e i f i n a n s o w e

kraju ni e p o z w a l a j ą na z r e a l i z o w a n i e t y c h p o m y ­

s ł ó w , p rze t o p r z e m y s ł n a f t o w y , jako c ał oś ć, mus i

n i e ś ć s am na s w o i c h barkach t r os kę o u t r z yma ni e

c h o ćb y d o t y c h c z a s o w e g o p oz i o mu k o p a l n i c t w a

(5)

n a f t o w e g o , sk o ro to j e s t p o d s t a w a i racja b y t u j e g o e g zy s te n cj i .

W n aj b li ż s z yc h d ni ac h z o s t a n i e u two rz on y w s z a k ­ że w e L w o w i e F u n d u s z Wi er t ni c z y , p o w s t a ł y z o dpł a t m n i ej s z y c h p r z e d s i ę b i o r s t w r af in e r yj n yc h za z w o l n i e n i e s ię od e k s p o r t u , i mi ej my nadzieję, że i ten na razi e zg ó rą 3 - m i l j o n o w y f u n du s z p r z y ­ czyni s ię do p od t rz y ma ni a wi er tn ic twa n a f t o w e g o . Pol ski p r z e m y s ł n a f t o w y znajduje s ię w s p e cj a l ­ nie trudnych wa r un k a c h , k t ó r yc h źr ó dł a n a l e ż y

s z u k a ć j e s z c z e w d e w a s t a c y j n e j p ol i t y c e n af t owe j rządu b. monarchj i austrjacki ej. Ni e p ot rz eb a t a k ­ że do da wa ć, jak w i e l k i e z n a c z en i e n i e t y l k o dla g o s p o d a r s t w a k r a j o w e g o , al e i dla g o t o w o ś c i o b r o n ­ nej P a ń s t w a ten p r z e m y s ł p os ia d a. A p rzeto g o s ­ podarcza racja n a s z e g o p r z e m y s ł u n a f t o w e g o w y ­ maga, aby b y ł on o p a r t y na w ł a s n e j ropie, i a b y kraj nie stał s ię t e re n e m e k s pl oat acj i k o n s u m p c y j ­ nej c u d z y c h p r z e m y s ł ó w n a f t o wy c h .

C. P.

K R O N I K A G O S P O D A R C Z A

N A R A D A G O S P O D A R C Z A

Jak p i s a l i ś m y w z e sz . 9 w dn. ‘29/11 r. b. prace N ar ady G o spod arc zej t o c z y ł y si ę w k o mi s ja ch , k t ó r y c h o b r ad y b y ł y bardzo o ż y w i o n e i d ł u g o ­ trwał e.

W dn. 2/1II r. b. pod p r z e w o d n i c t w e m Pana Premjera Marjana Zy n d ra m K o ś c i a ł k o w s k i e g o o d b y ł o s i ę II p l e n a r ne z g r o m a d ze n i e N ar ady G o s p o ­ darczej w wi el k i ej sali P r e z y d j u m Rad y Mi ni strów.

Z go dn i e z u s t a l o n y m p r o g r a m e m zg ro ma d ze n i e to p o ś w i ę c o n e z o s t a ł o w y s ł u c h a n i u s p r a wo z d ań z p r z e b i e g u obrad i w y n i k ó w pracy 4 k o mi s y j N ar ad y .

S p r a w o zd an ia s k ła da l i k ol ej n o p r z e w o d n i c z ą c y k o mi s yj , re f er uj ąc j e d n o c z e ś n i e p r z y j ę te rezol ucje.

W ten s p o s ó b ujęte w y n i k i prac k o m i s y j p r z y t a ­ c z a m y p o ni że j .

Komisja I RynKu P ieniężnego i Kredytu

R e z o l u c j a 1 — w zakresie kredytu krótkoterm inow ego i rolniczego sprzed dn. 1/V1I 1932 r.: Zw ażywszy: 1) że w y so ­ kość op rocentow ania kredytu jest jednym z najw ażniejszych czynników produkcji; 2) że należy k o n sek w en tn ie dążyć do p ota n ien ia kredytów; 3) że istn ieje ścisła w spółzależn ość m iędzy bankow ą stopą d ysk on tow ą i oprocentow aniem wkładów; 4) że nadm ierne utrud nienia egzek u cyjn e od b i­

jają się w k onsekw en cji ujem nie na w arunkach kredytu dla zdrowych w arsztatów gospodarczych; 5) że w arunkiem za­

sadniczym dla norm alnego rozwoju ryn k u k red ytow ego jest u zu pełniające się w zajem nie w sp ółd ziałan ie aparatu k red y­

tow ego publicznego i prywatnego; 6) że zdrowy i norm alny rozwój rynku k red ytow ego w ym aga stw orzenia waruuKów, sprzyjających dalszem u n arastaniu w kładów oszczęd n ościo­

w ych, oraz że jednostronna koncentracja w kładów oszczęd­

n ościow ych zm niejsza środki dostępne dla bankow ości pry­

w atnej, jak rów nież dla lokalnego aparatu kredytowego;

7) że zrów nanie w arunków , w których działają różne typ y in stytu cyj k red ytow ych , pow inno się p rzyczynić do p olep ­ szen ia istn ieją ce g o stanu rzeczy; 8) że k onieczne jest dla uzdrow ienia obrotu kred ytow ego dokończenie prac, związa­

nych z lik w id acją problemu rolniczych kredytów zam rożo­

nych — należy:

a) obniżyć stopę procentow ą w kładów przy odpow iedniej obniżce k osztów kredytu;

b) stać na stan ow isk u zróżnicow ania stopy procentowej od w k ład ów , płaconej przez in stytu cje p aństw ow e, kom u­

nalne, banki pryw atne i sp ółdzielnie kredytowe (i tym sposobem w yrów nać posiadane przez in stytu cje k red ytow e o charakterze pub liczn o-p raw nym p rzyw ileje z ty tu łu ich charakteru), oraz dążyć do u niem ożliw ien ia obchodzenia zarówno stopy w kładow ej, jak i kredytow ej drogą stosow ania dodatkow ych prem ij, w zględ n ie k osztów przy kredycie;

c) dążyć do pozostaw ienia czynnego in teresu bankow ego krótkoterm inow ego w zak resie p ryw atnego życia gospodar­

czego pryw atnem u ap aratow i bankowemu;

d) w ypracow ać plan reorganizacji sieci oddziałow ej in sty ­ tucyj kredytowych oraz plan koncen tracji w szczególn ości drobnego aparatu kredytow ego (K. K. O. i sp ółdzielnie kredytowe), uw zględniając jednak potrzebę zachow ania sp ołeczn ego aparatu kredytow ego, działającego na wsi;

e) ustalić jed nolite zasady op odatkow ania in stytu cyj k re­

d ytow ych, tak publicznych, jak i prywatnych;

f) rozciągnąć na cały aparat kredytowy przywilej zw ol­

n ien ia od zajęcia w kładów do zł 2 500;

g) uprościć i przyśpieszyć procedurę egzek ucyjną, m. in.

przez: zrew idow anie ustaw ow ej norm y najniższej ceny sprze­

dażnej przy licy ta cji nieruchom ości, uproszczenie podziału sum, u zysk anych z egzek u cyj, obniżenie k osztów egzeku­

cyjnych i w zm ocnienie nadzoru nad organam i egzekucyjnem i, w od n ie sie n iu zaś do długów chronionych (np. rolniczych sprzed 1/VII 1932 r.) — wzm ocnić rygor egzekucji jedynie w zak resie ob słu gi ty ch długów , przewidzianej przepisami;

h) w ydać zalegające rozporządzenia i zarządzenia, um ożli­

w iające w yk on an ie dekretów od d łu żen iow ych , w szczeg ó l­

n ości zaś w prow adzenie w życie rozdziału 11 i 111 i art. 12 rozporządzenia z dn. 24/X 1934 r. („Dz. Ust. R. P.“ Nr. 94, poz. 841); ma to um ożliw ić m. in. sp ła tę zam rożonych kredy­

tów rolniczych listam i zastawnem i;

i) u stalić zasady i sp osoby sp łacalności i ob sługi kredy­

tów rolniczych sprzed dn. 1 /VII 1932 r., które nie podlegną akcji k onw ersyjnej przez Bank A kceptacyjny;

j) pogłębić ulgi w zakresie kredytów m elioracyjnych, udzie­

lon ych przez P. B. R.;

k) dążyć do stw orzenia warunków, um ożliw iających czy­

n ien ie obrotów akcjami;

l) dążyć do udostępnienia dogodnego kredytu dla drobnego przem ysłu, k up iectw a i rzem iosła.

R e z o l u c j a II — w zak resie kredytu długoterm inowego:

Zw ażywszy: 1) że n iski kurs walorów długoterm inow ych w znacznej m ierze utrudnia zdobycie k apitałów w drodze em isji nowych walorów — zarówno gospodarstw u p ub liczn e­

mu jak i prywatnemu; 2) że ta k i n iski kurs w alorów św ia d ­ czy o braku d opływ u kapitałów na rynek; 3) że dla życia gospodarczego jest niezbędne odbudow anie w arunków , um o­

żliw iających em isję papierów kredytu długoterm inow ego;

4) że lok ow an ie walorów publicznych bezpośrednio w in sty ­ tucjach finan sow ych lub w in stytu cjach prawa publicznego, z pom inięciem giełdy, nie przyczynia się do regulow ania kursu d ługoterm inow ych w alorów — należy: spowodow ać aby in stytu cje finan sow e przeznaczyły część gromadzonych oszczęd ności na nabyw anie walorów długoterm inow ych na giełd zie i przez to p rzyczyn iały się do podn iesien ia kursu tych walorów (instytucje prawa publicznego w inny dokony­

w ać tych zakupów na giełd zie za pośrednictw em w łaściw ych in stytu cyj kredytow ych).

(6)

260 POLSKA GOSPODARCZA ZESZ. 10

Oprócz tych w niosków zajmowała się Komisja I jeszcze in n em i w nioskam i, które zostały opracowane celem dalszego przekazania ic h Rządowi do rozpatrzenia.

Komisja II Obciążeń Publicznych

R ezolucja zasadnicza K om isji stw ierdza, że należy przyjąć, iż w zw iązku z kryzysem i w zw iązku ze wzrostem obciążenia dochodu sp o łeczn eg o św iad czen iam i publicznem i ż y c i e gospodarcze znalazło się w szczególnie trudnych w arun­

kach. N iezbędny je st w ięc w y siłek ku obniżeniu tych św ia d ­ czeń; zanim jed uak do przeprow adzenia zasadniczej reformy będzie m ożna przystąp ić, należy starać się w in teresie u trzy­

mania rów now agi zarówno życia gospodarczego, jako też i rów now agi w gospodarstw ie p ań stw ow em w ydać n a stęp u ­ jące zarządzenia: uporządkować u staw y i przepisy o podatku gruntow ym (spraw a d egresji w w ojew ództw ach w schodnich, spraw a op odatkow an ia fundacyj i dóbr martwej ręki); zre­

form ować taryfy św iad ectw przem ysłow ych; przyznać u ła ­ tw ien ia w podatku obrotowym dla ek sp ortu pośredn iego oraz dla drobnych zin ten sy fik o w a n y ch gospodarstw rolnych;

w prow adzić w d zied zin ie podatku dochodow ego ulgi dla in w e sty c y j, ulgi dla am ortyzacyj, potrącenia t. zw. ’’zysków san acyjnych ”; w yłączać z dochodu podatkow ego koszty n a b y ­ cia sam ochodów osobowych o w artości do zł 10 000; w reszcie, usunąć w ady w opodatkow aniu osób prawnych. Stwierdzono dalej, że n ależy rozszerzyć ulgi w op łatach stem plow ych dla in teresów h andlow ych, zw łaszcza w t. zw. procesach d ostoso­

w aw czych (sanacyjnych), oraz zniżyć op łaty od przeniesiena- w ła sn o ści nieruchom ej przy drobnych tranzakcjach m iędziy rolnikam i i przy działach rod zinn ych .

W podatkach k on su m p cyjn ych w ysu n ięto konieczność zn iżen ia podatku od w ina ow ocow ego oraz sform ułowano p o stu la t, aby dążyć do obniżenia staw ek podatków pośred­

nich w w ypadkach, gdy działają one hamująco na spożycie lub są w dysproporcji z ceną towaru, który obciążają, jak np. środk i napędow e.

W ypow iedziała się rów n ież Kom isja II za celow ością dążenia do skasow ania podatku w ojskow ego, którego pobór n ie op łaca się.

D alsze postu laty dotyczą u spraw n ienia p ostęp ow an ia w y­

m iarow ego i od w oław czego, skasow ania utrudnienia przy badaniu ksiąg handlow ych i gospodarczych oraz przy zbyt u ciążliw ych w ykazach , żądanych w sprawach podatkow ych, w reszcie uregulow ania i u sp raw n ien ia p ostępow ania w spra­

w ach zaległości podatkow ych. W ypow iedziano się rówuież za u jedn ostajn ien iem sposobu in terp retow an ia przepisów podatkow ych oraz za wydaniem przepisów, k tóreb y normo­

w ały i gw arantow ały jed n olitość oszacow ań m ajątkow ych, przeprow adzanych dla celów publicznych, w szczególności dla celów podatkow ych, kredytow ych, u bezp ieczeniow ych i t.d.

W spraw ach sam orządow ych na pierwszym punkcie p os­

taw iono p ostu lat odciążenia samorządu od szeregu czynn ości, zlecon ych sam orządowi przez P aństw o — jak w debacie sejm ow ej było p odnoszone — narzucanych nieraz sam orzą­

dom w brew u staw om i przepisom zasadniczym . Te narzu­

cone czynn ości dają się tem bardziej samorządom odczuwać, że najczęściej z przydzielaniem n ow ych czynn ości sam orzą­

dom n ie idzie w parze p rzydzielanie nowych źródeł p o k r y ­ cia, i dlatego w ięk szość samorządów znajduje się w trudnej s y ­ tu acji finansow ej. Komisja w ypow iedziała się w ięc za rewizją tych czynn ości, zleconych sam orządom , idącą w kierunku u sp r a w n ie n ia i p otan ien ia adm inistracji sam orządów .

Jeśli chodzi o in teresy ludnoś-.i, Komisja w ypow iedziała się, że należy zm niejszyć szereg u ciążliw ych op łat ad m in i­

stracyjn ych , pobieranych przez sam orządy gm in, jak: op łaty za row ery, za p ośw iadczenia tożsam ości osób, zam eldow anie now on abytych koni, za św iad ectw a pochodzenia zw ierząt, drzewa, in spekcji handlow ej i t. p., oraz podatek hotelow y.

Dalej stw ierdzono, że należy sk asow ać w przyszłości poda­

tek od w ek sli zaprotestow anych oraz rozważyć spraw ę prze­

prow adzenia scalen ia dodatku do podatku gruntow ego i sa ­ m oistnych danin państw ow ych i sam orządowych, w ym ierza­

n ych w stosunku do tego p o d a t k u , przyczem w ysokość w p ły ­ w ów na cele budow y i utrzym ania dróg b itych w inna być u staw ow o zap ew n ion a oraz samorządom pozostaw ione pra­

wo stan ow ien ia o w ysok ości d odatków ; do ustaw y o św iad ­ czeniach w naturze należy wydać takie rozporządzenie w y ­ konaw cze, aby nie sta ła się ona źródłem nowych obciążeń d aninam i publicznem i.

W spraw ach ubezpieczeń społeczn ych przyjęto rezolucję następującą:

1) należy dążyć do przebudowy i potanienia ubezpieczeń społecznych oraz do ich uspraw nienia na drodze uproszczeń przepisów i organizacji;

2) system op ła t na rzecz ubezpieczeń w yp ad k ow ych na­

leży tak przepracować, aby sk ło n ił on zakłady pracy do wzm ożenia energicznej akcji, mającej na celu zw ię k ­ szenie b ezp ieczeń stw a pracy, co w k o n sek w en cji w inno być jednym z elem en tów p o tan ien ia ubezpieczeń wypadKowych;

3) n ależy lokow ać kapitały ubezpieczeń społeczn ych w ta ­ ki sposób, aby przynosiły m ożliw ie najw yższy dochód przy zachow aniu pupilarnej pewności;

4) należy uregulow ać i u spraw nić p o stęp o w a n ie w spra­

w ach zaległości.

Pozatem Kom isja II u ch w aliła n astępu jące tezy w spra­

wach ogólnych:

1) wprowadzić jednakow e op odatkow an ie d ziałaln ości gos­

podarczej publicznej i pryw atnej oraz sto so w a n ie tej samej procedury wymiaru i poboru;

2) należy dążyć do u sun ięcia różnic w opodatkow aniu do­

chodów, płynących z pracy najemnej;

3) n ależy przyśpieszyć zrealizow anie w yników konferencji, przeprowadzonej w je sie n i 1935 r. z zainteresow an em i s f e ­ rami go^podarczemi (Komisja Martina^ zw łaszcza, że w y k o ­ n anie szeregu postanow ień tej Komisji m erytorycznie n ie n astręcza żadnych w ątpliw ości ani trudności.

Komisja III Obrotu Tow arowego

Dwa są głów ne cele, do których realizacji dążyć w inna nasza polityka gospodarcza w zakresie obrotu zagra­

n icznego, m ianow icie: wygospodarowanie m ożliw ie n aj­

w ięk szego salda dodatniego w naszym bilansie handlowym oraz u zysk an ie jakn ajw yższych obrotów w handlu zagranicz­

nym dla w zm ożenia zatrudnienia, t. zn. dla zrealizow ania tego naczelnego celu naszej p olityki gospodarczej, którym jest—

cytując słow a Pana Premjera — dostarczenie ch le b a i pracy dla w szy stk ich ob yw ateli P olsk i.

Oba te cele były stałem i w ytycznem i w pracy podkom isji o b r o t u z a g r a n i c z n e g o . Podkom isja p odk reśliła w a­

gę obydw u i dążeniem jej było w m iarę m ożności ich shar- m onizow auie. Toteż w ydaw ało się, że u zy sk a n ie w zm ożonego obrotu z zagranicą jest trudne do osiągn ięcia bez poruszenia zagadnienia poziomu ochrony celnej w Polsce na tle zmian- zaszłych w poziom ie cen św iatow ych oraz w strukturze i po­

łożen iu produkcji krajowej. Podkom isja rozważała w ięc konie, czność niezw łocznego ropoczęcia prac nad zagadnieniem po- w yższem . Zwłaszcza w sferach rolniczych p ostu lat ten odczu­

w any jest bardzo żyw o.

Problem w zm ożenia obrotów tow arow ych z zagranicą uja­

w nił pewne rozbieżności w poglądach na spraw ę powyższą pom iędzy sferam i rolniczem i i przem ysłow em i. Jeżeli chodzi o w ywóz, to rolnictwo zain teresow an e jest o czy w iście jak- najbardziej w e wzm ożonym ek sp orcie płodów rolnych. Jed ­ nak również przem ysł i rzem iosło praguą uw zględnienia w w iększej niż dotychczas mierze wywozu artykułów prze­

m ysłow ych, przystosow anych do eksportu, szczególnie tych , których w zrost w ytw órczości odbić się może na w ięk szem zatrudnieniu szerokich mas pracowników.

Ze sprawą wywozu ściśle łączy się sprawa przyw ozu.P rze­

m ysł zainteresow an y jeBt w im porcie surowców, potrzebnych dla jego produkcji, oraz tych, k tórych im port um ożliwia eksport przem ysłow y. R olnictw o zaś zain teresow an e jest w im porcie przem ysłow ym , który n ietylk o umożliwi ek sp ort rolniczy, ale też z m n i e j s z y koszt produkcji rolnej przez odpo­

w ied n ie ob n iżen ie cen środków produkcji. D zięki pełnem u z obu stron zrozum ieniu trudności, w jakich pracuje zarówno rolnictw o, jak i przem ysł p olsk i w dobie obecnej — udało się rozbieżności w poglądach z obu stron w yrów nać czego wyrazem są proponow ane przez podkom isję uzgodnione rezo­

lucje, które zostały oparte na zasadach następujących:

1) preferencji w ochronie produkcji surowców krajowych, zw łaszcza mocno podkreślonej w pracach podkom isji obrotu w ew nętrznego, a zaakceptow anej przez ob ie podkomisje;

2) zliberalizow ania przywozu tych surow ców , od nośn ie do k tórych nia jest prowadzona ochrona rynku w ew n ętrznego, oraz ułatw ień eksp ortow ych w obrocie uszlachetniającym .

Nie udało się uzyskać pełnej jednom yślności w spraw ie standaryzacji. Sfery rolnicze domagają się w ydan ia ramowej u staw y standaryzacyjnej — celem stw orzenia podstaw pra­

wnych dla standaryzacji artyk ułów rolnych. Sfery handlowe godzą się na przestudjow anie z czyn n ik am i zainteresow a­

nem i dotychczasow ych efek tów standaryzacji, nieprzesądza- jąc jednak spraw y oparcia jej na podstaw ach u staw ow ych

(7)

Inne sprawy, poruszone w Komisji III, w ięk szej rozbież­

ności poglądów nie w yw ołały. Jednom yślnie zwrócono u w a­

gę na k onieczność uproszczenia, w porozum ieniu z zainte- resow anem i czynnikam i, przedew szystkiem samorządami, ad­

m inistracji naszego handlu zagranicznego przy konsekw en- tnem przeprow adzeniu koncentracji decyzji naczelnej i moż­

liw ości jaknajdalej idącej decentralizacji funkcyj w y k o ­ nawczych.

Stwierdzono znaczny p ostęp w pracach naszego aparatu konsularno-handlow ego oraz wyrażono nadzieję, że postęp ten od b yw ać się będzie i nadal, przedew szystkiem w k ie­

runku w iększej aktyw ności i ekspansji, i że sprzyjać tem u będzie odpow iednie w yszk olenie i przeszkolenie aparatu słu ­ żby k onsularnej.

Dużo uwagi poświęcono zagadnieniom , związanym z popie­

raniem eksportu, a zw łaszcza z jego finansow aniem , a prze­

d ew szystk iem om ów iono spraw ę kredytów ek sp ortow ych , jak rów nież zagadnienia celne i kom pensacyjne.

Mocno podkreślono k onieczność otoczenia troskliw ą opieką naszego m łodego k upiectw a w dziedzinie handlu zagraniczne­

go, p rzedew szystkiem przez od pow iedn ie przygotow anie go do jego zadań — zarówno teoretyczn ie, jak i p raktycznie.

O dpow iednie rezolucje zostały zgłoszon e i przyjęte.

W p o d k o m i s j i o b r o t u w e w n ę t r z n e g o różnica poglą­

dów uw idoczniła się m iędzy przem ysłem i rolnictwem tylko przy ustalen iu tez, dotyczących preferencji dla surow ców krajow ych, przy których rolnictwo w ysu w ało konieczność zastosow ania obok środków preferencji w ew nętrznej, na co p rzem ysł się zgadzał, również podwyżki ceł i ograniczenia plafonów przyw ozowych na artyk uły obce, w ypierające z ryn­

ku surowce krajow e.

S tan ow isko rolnictw a, broniące rodzimą produkcję, n ie w y­

maga uzasadnienia.

Zastrzeżenia sw e odnośnie p ostu latu w zm ożenia ochrony celnej przem ysł m otyw ow ał koniecznością stop n iow ego tylko u n iezależn ien ia się od przywozu z zagranicy — w obec miljo- nowych in w estycyj w ia k re sie przeróbki np. b aw ełn y im por­

tow anej i trudności sfinansow ania budowy now ych urządzeń, niezbędnych do przerobu w łókna krajowego.

Drugą obawą przem ysłu w tej spraw ie byłó to, że pow ­ strzym anie surow ców zagranicznych nie w yklucza przywozu gotow ych w yrobów, w y k o n a n y ch z tych że surow ców, o ile jesteśm y w danej d ziedzinie zw iązani w drodze zobowiązań traktatow ych. W tym w ypadku im port n ie u ległb y w rezul­

ta cie zm niejszeniu, a tylko przyw óz surowca byłby zastą­

piony przywozem wyrobów gotow ych.

W iększość sw ych prac i dyskusyj podkomisja sk oncen tro­

w ała na zagadnieniach, dotyczących usprawnienia aparatu wym iany.

Najważniejszym dorobkiem prac podkom isji jest niew ąpliw ie jednom yślna opinja w szy stk ich grup, w niej reprezentow a­

nych. o k o n ieczn ości podjęcia m etodycznych i programowych prac nad racjonalną organizacją rynku w ew nętrznego, nad w ytworzeniem zdrowego aparatu w ym iany i zm iany warun­

ków, w jakich aparat ten dzisiaj istn ieje.

Pow szech nie stw ierdzono, że jest to w ch w ili obecnej jedno z najaktualniejszych zadań, i że w ym aga tego najży­

w otn iejszy interes zarówno producentów przem ysłow ych i rolniczych, jak i w ielkich mas k onsu m entów .

W tym zakrekie bardzo znam ienne są ogólnie uzgodnione rezolucje, a w iec w szczególności i m iędzy przedstaw icielam i handlu in dyw id ualnego i spółdzielczego, stw ierdzające, że uspraw n ienie w ym iany w ewnętrznej je st jednym ze środków p odn iesien ia konsum pcji, że dobrze zorganizowany aparat w y­

m iany może przyczynić się do zm niejszenia rozpiętości m ię­

dzy cenam i, u zyskiw anem i przez producenta i p łacon em i przez konsum enta, że należy dążyć do stw orzenia w arunków , um o­

żliw iających rozwój racjonalnych form w ym iany towarow ej, spółdzielczej i indyw idualnej, że należy ustalić normy, gw a­

rantujące równe szanse konkurencji, która obowiązyw ałaby w jed nak ow ej m ierze cały aparat w ym iany. Tu należy pod­

k reślić n iezm iernie ważne ośw iadczenie sp ółdzielców , dekla­

rujących gotow ość pracy w rów nych w arunkah bez specjal­

nych przyw ilejów .

W 'związku z uznaną k o n i e c z n o ś c i ą organizowania handlu w ew nętrznego pośw ięcono szczególną uw agę spraw ie zap ew n ien ia w arunków racjonalnego rozwoju handlu oraz u sun ięcia zasadniczych przeszkód, ham ujących ten proces.

W trosce o praw idłow y organizację w ym iany na rynku w ew nętrznym , szczególną uwagę zwrócono na obrót artyku­

łam i rolniczem i, gdyż tam niedom agania organizacyjne handlu w ystęp ują najsilniej.

W reszcie, w ychodząc ze słusznego założenia, że o praw idło­

wym rozwoju handlu zadecyduje w pierw szym rzędzie n ale­

żyte przygotow anie do tego zawodu m łodego p okolenia—sp e­

cjalną uwagę p ośw ięcono spraw ie szk oln ictw a zaw odow ego.

Pozatem jako zagadnienie specjaln e rozważona została przez Kom isję sprawa p opierania kresów w schodnich,

Jako w niosek k ońcow y Komisja III zgłosiła następu jący dezyderat: należy p ow ołać kom isję z udziałem p rzedstaw i­

cieli życia gospodarczego, której zadaniem będzie w ypraco­

w anie i przedstaw ienie Rządowi programu organizacji ryn­

ku w ew nętrznego.

Komisja IV Zagadnień Inicjatywy Prywatnej, Rentowności i Inwestycyj Publicznych.

R e z o l u c j a I. — N ajw ażniejsze prak tyczn ie i ogólnie dzia- łają-e środki poparcia in icjatyw y prywatnej polegają na:

1) od d ziaływ an iu środkam i p o lity k i gospodarczej na o b n i­

żenie panującej na rynku pieniężnym stopy rentow ności od operacyj czynn ych z punktu w id zen ia dysponenta kapitałem , a także w zm acnianiu tego rynku oraz rezerw ow aniu go w m ożliwie najw iększym stopniu na potrzeby in icjatyw y prywatnej;

2) u m iarkow an iu w zak resie św iad czeń publicznych i od­

w rocie od obecnego stanu przeciążenia, a także w poddaniu gruntow nej rew izji praw odaw stw a podatkow ego pod kątem zap ew n ien ia sta ło ści w kalkulacji w arsztatów gospodarczych oraz p ew ności zam knięć bilansow ych;

3) wyraźnem uznawaniu zasady rentow ności procesów go­

spodarczych, jako najsk uteczn iejszego bodźca w kierunku u ak tyw n ien ia życia gospodarczego, a zw łaszcza na nieogra- niczaniu zbytecznem tej rentow ności środkami in terw encyj- nemi;

4) p ielęgn ow an iu atm osfery zaufania do stałości w arunków praw nych i gospodarczych, wśród których ma się odbywać działalność gospodarcza, oraz ciągłości polityki gospodarczej Rządu;

a tak że w w ęższym zak resie na:

5) opracowaniu projektu uprzyw ilejow ania podatkowego no­

wych in w estycyj p rzem ysłow ych w drodze ustalenia korzyst­

n iejszych norm amortyzacyjnych przy potrąceniach od podstaw w ym iaru podatku dochodow ego, zw łaszcza na rzecz inw estycyj, które słu żyć mają działom produkcji, dotychczas w P olsce nieistniejącym ;

6) opracowaniu programu w szechstronnego poparcia t. zw.

eksportu pośredniego g łó w n ie w drodze stw orzenia przez przem ysły, a zwłaszcza przez k artele surow cow e oraz pań ­ stw ow e źródła surow ca, sy stem u poparcia w yw ozu tow arów gotow ych przez za sto so w a n ie specjalnych cen (w zasadzie eksportow ych) na dostaw y surow ców , przeznaczonych po przerobie na ek sp ort pośredni;

7) rozważeniu środków, leżących w kom p eten cji adm ini­

stracji podatkow ej, których realizacja u łatw iłab y procesy de- tezauryzacyjne na rzecz inw estycyjnych;

8) poparciu inicjatyw y pryw atnej w jej akcji nad p od n ie­

sieniem gospodarczem ziem w schodnich, przyczem w tym celu należy:

a) przyznać inw estycjom przem ysłowym i kom unikacyjnym na ziem iach w schodnich pew ne specjalne ulgi,

b) stosow ać w okresie przejściow ym w u staw od aw stw ie zasadę t. zw. klauzuli w sch odn iej, m odyfikującej jed nolite postanow ienia zunifikowanego u staw odaw stw a gospodarcze­

go do odm iennego poziomu i stru ktury gospodarczej tych ziem,

c) zastosow ać w obec ziem w schodnich k onsekw en tną poli­

tyk ę preferencyjną na odcinku taryf kom unikacyjnych oraz cen m onopolow ych i k artelow ych 1),

d) zastosow ać inne środki u sunięcia przeszkód w rozwoju inicjatyw y, zm ierzającej do w ykorzystan ia ri waloryzacji m iejscow ych bogactw naturalnych;

9) poparciu przem ysłu dom ow ego oraz ch ału p n ictw a, jako pożądanych form in d u strializacji wsi, przez szereg stojących do dyspozycji środków p o lityk i gospodarczej P aństw a, przez w ysiłek czynników sp ołeczn ych oraz samorządu gospodar­

czego.

Ponadto p rzedstaw iciel w ła śc icieli nieruchom ości z g ło sił p ostu laty, dotyczące p o lityk i m ieszkaniow ej.

R e z o l u c j a II. — W zw iązku z k oniecznością pozytyw nego oddziałania 'na o g ó ln ą atm osferę zaufania do sta ło śc i pod­

staw ow ych stosunków gospodarczych i pobudzenia -w zw ią­

zku z tem in icja ty w y prywatnej, uczestnicy Narady Gospo-

>) Co do leży I 8 c zostało zgłoszone zastrzeżenie ze stro­

ny jednego z członków Komisji.

(8)

POLSKA GOSPODARCZA

darczej przyw iązują n ajw iększą w agę do prac powołanej u ch w ałą Kady M inistrów Kom isji do Zbadania Gospodarki P rzedsiębiorstw Państw ow ych, mającej na celu: a) ogran i­

czen ie działalności gospodarczej Państwa, b) zrów nanie w a­

runków pracy przedsiębiorstw państw ow ych i pryw atnych oraz c) u sp raw n ien ie gospodarki p rzedsiębiorstw p ań stw o­

w ych.

R e z o l u c j a III. — U czestnicy Narady stwierdzają, że nadm ierna reglam entacja obrotów gospodarczych i takiż interw encjon izm w stosu n k i gospodarcze w pływ ają w gosp o­

darstw ie polskiem w ysoce ham ująco na rozwój inicjatyw y pryw atnej oraz na rentow ność procesów gospodarczych.

N ależy dążyć w ięc do u łatw ień dla życia gospodarczego przez uproszczenie ustaw od aw stw a, p rzyśpieszenie toku spraw w urzędach i sądach, zaostrzen ie kryterjów przy w szczynaniu spraw spornych oraz zn ie sie n ie zbędnych i nadm iernie rozbudowanych przepisów adm inistracyjnych.

Sfery gospodarcze przywiązują w ielk ie znaczenie do u w zględnienia wr najszerszej mierze zebranych m aterjałów i w ynikających stąd w niosków , sform ułow anych przez Mię- dzym inisterjalną Komisję W spółpracy z Samorządem G ospo­

darczym — w od niesieniu do u su n ięcia przerostów in ter­

w encjonizm u adm inistracyjnego oraz reglam entacji obrotów gospodarczych.

R e z o l u c j a IV. — W obliczu naczelnych potrzeb obrony narodow ej, w obliczu zaostrzającej się k w estji dem ograficz­

nej i socjalnej, w im ię w reszcie sp otęgow ania m aterjalnych sił Narodu — u czestn icy Narady Gospodarczej z najw yższym n aciskiem podkreślają k on ieczn ość silnego w zm ożenia tem pa u przem ysłow ienia kraju i apelują do Rządu o w ypracow anie programu zaktyw izow ania polityki gospodarczej w tym k ie­

runku, w ramach in icjatyw y prywatnej.

R e z o l u c j a V. — U czestnicy Narady Gospodarczej stw ierdzają, że obroty gospodarcze wykazują od dłuższego czasu zanik rentow ności, zarów no w przem yśle, jak i w rol­

n ictw ie, że ten brak rentow ności wyczerpał gospodarstw a na­

rodowe Polski, osłab ił zdolność w ytw órczą w przem yśle i w rolnictw ie, sta ł się najpow ażniejszą zaporą w rozwoju gospodarczym kraju.

Zw ażywszy, że rentow ność w arsztatów produkcyjnych jest podstaw owym warunkiem ożyw ienia gospodarczej in icjatyw y pryw atnej, że stw arza podstaw y dla poprawy bytu najszer­

szych mas zatrudnionych w produkcji, że stanow i najważ- n iejszy czynnik narastania dochodu społeczn ego, a co za tem id zie—rów nież czynnik w ytw arzania sta ły c h źródeł do­

chodu dla budżetów publicznych — n ależy uznać za najbar­

dziej k apitaln e zagadnienie gospodarcze przyw rócenie, w zględnie poprawę rentow ności w arsztatów produkcyjnych.

R e z o l u c j a VI. — Polityka cen w inna b yć sharm onizo- w ana z zasadniczą przesłanką ogólnej p olityk i gospodar­

czej, t. j. z przywróceniem rentow ności i o żyw ien iem in icja­

tyw y pryw atnej w e w szystk ich dziedzinach gospodarstw a narodowego. P olityka cen winna p osługiw ać się środkam i gospodarczem i, d ostosow an em i do sytuacji na rynku i do jego struktury.

R e z o l u c j a VII. — Państw o w in n o w p rzyszłości zan ie­

chać stosow an ia przym usowej kartelizacji w nowych d ziedzi­

nach w ytw órczości oraz poddać rew izji i ograniczyć obecny stan takiej k artelizacji, jednak z zastrzeżeniem — tam . gdzie one zachodzą — m om entów szczególnej w agi gospodarczej lu b sp ołeczn ej.

R e z o l u c j a VIII. — W d ziałaln ości P aństw a nie p ow i­

nien m ieć miejsca t. zw. sam arytanizm gospodarczy, polega­

jący na przychodzeniu z pomocą przedsięb iorstw om , które w w yniku w alki konkurencyjnej zn alazły się w trudnościach, z zastrzeżeniem m om entów szczególnej wagi gospodarczej lub sp ołeczn ej.

W alka konkurencyjna na rynku w ew n ętrznym , jeśli ma sp ełn ia ć sw oją rolę ekonom iczną —utrzym yw an ia na ryn­

ku przedsiębiorstw zdolnych i silnych, zdolnych do najlep­

szego ob słu żen ia rynku — nie może być p rzekreślana przez podtrzym yw anie p rzedsięb iorstw , które w tej w alce ok azały

się n ajsłabszem i.

R e z o l u c j a IX. — In w estycje p ub liczn e są jednym z za­

sadniczych p un któw w yjściow ych ożyw ien ia i rozwoju życia gospodarczego. Inw estycje publiczne w inny być prowadzone:

1) w granicach środków, będących do dyspozycji Skarbu P aństw a i samorządów, zgodnie z obow iązującem i ustaw am i, 2) w granicach m ożliw ości rynku k apitałow ego, krajowego i zagranicznego, w yzysk iw an ego przez: aj Państw o i sam o­

rząd, b) in icjatyw ę pryw atną.

Plan in w estycyjn y, jak i coroczna jego realizacja — winny być ustalane w ścisłem porozum ieniu z przedstawicielam i życia gosp odarczego.

R e z o l u c j a X. — Winna być u stalona hierarchja in w e s­

tycyj p ublicznych, oparta na: a) potrzebach obrony narodo­

wej; b) efektach rentow ności bezpośredniej (koleje, elek tro­

w nie, gazow n ie i t. p.), c) efektach rentow ncści pośred­

niej (np. drogi lądow e i wodne, ineljoracje podstaw ow e, u- rządzenia k apitaln e dla uspraw nienia obrotu artykułam i rol- nem i i t. p.), d) w reszcie, na efektach socjalnych — złago­

dzenia bezrobocia w miastach i w siach (niektóre in w estycje m iejsk ie, przem ysł ludowy i t. p.).

R e z o l u c j a XI. — Inw estycje publiczne nie powinny:

a) w yczerpyw ać środków rynku k apitałow ego, b) stwarzać konkurencji już istniejącym przedsiębiorstw om ; c) n ie należy też podejm ować robót kosztow nych, a n ieren tow u ych .

R e z o l u c j a XII, — Ińw estycje przem ysłow e w inny iść w kierunku regeneracji, w zględnie rozszerzenia tych z a k ła ­ dów p rzem ysłow ych , które przerabiają w yłącznie surowce krajow'e, przedew szystkiem zaś surow ce rolnicze.

Stwierdzając, że podczas obrad K om uji IV w założeniu programowem istn iała zu p ełn a jed nolitość zapatryw ań co do k on ieczn ości silnego rozwoju przem ysłu w Polsce, należy podkreślić, że w zgłoszon ych tezach oraz w przebiegu dyskusji pow stała różnica zapatrywań co do n iektórych podstaw owych założeń p olityk i gospodarczej. Różnicę tę obrazują poniższe tezy, zgłoszone przez referenta rolniczego i przez referenta przem ysłow ego. Brzmią one, jak następuje:

S t a n o w i s k o r o l n i k ó w : W obec szczupłości fnan so- wych środków, jak ie można przew idyw ać na cele ożyw ien ia gospodarstw a narodowego, w obec w ielkiej przew agi liczebnej ludności w iejskiej, w obec małej elastyczn ości spożycia arty­

kułów rolniczych przez lu dn ość m iejską i w ielkiej elastycz­

n ości konsum pcji w iejskiej w ogóle, a w zak resie artykułów przem ysłow ych w szczególności — należy n atych m iast sk on ­ centrow ać m aksym um w ysiłk u na przyw rócenie w pierwszym rzędzie o p łacaln ości gospodarstw w iejskich i ich siły n a b y ­ wczej, działając rów nocześnie przez m ożliw ie w szechstronne p odnoszenie stron y dochodowej gospodarstw rolnych oraz przez dalsze k on sek w en tn e obniżanie ich obciążeń.

Bez odbudowy siły nabywczej wsi niem ożliw y będzie w w arunkach polskich szeroki rozwój przem ysłu i rzem iosła, który przecież stanow i jeden z najistotniejszych warunków zarówno obrony kraju, jak i przywrócenia rówTnowagi w u k ła­

dzie strukturalnym P aństw a Polskiego, niem ożliw e rów nież b ęd zie sp otęgow anie obrotów gospodarczych, a w k on sek ­ w encji wzrostu dochodu sp ołeczn ego.

S t a n o w i s k o s f e r p r z e m y s ł o w y c h : Sfery prze­

m ysłow e w całej rozciągłości doceniają doniosłą rolę k o n ­ sum enta w iejsk iego, w ypow iadają jednak zdecydowTany pog­

ląd, że możliwTości rozwojowe konsum pcji artykułów' prze­

m ysłow ych przez w ieś są dość znacznie ograniczone w obec m ałej dynam iki przychodów gotów k ow ych roln ictw a, w y n i­

kającej z m niejszej elastyczn ości zbytu płodów rolnych i m ałych szan s silniejszego w zrostu cen rolnych. Znacznie w ięk sze m ożliw ości szybszego rozw oju konsum pcji artyku­

łów przem ysłow ych istn ieją ze strony m iast, a to zarówno ze w^zględu na fakt, że w obrębie m iasta poszczególne w arstw y produkujące i udzielające u słu g są dla siebie w ciąż rosnącem i w zajem nem i rynkam i zbytu, a także ze w zględu na p o stę­

pujący proces urbanizacji kraju.

Poza w ym ien ion em i rezolucjam i zgłoszony został w K o­

misji IV cały szereg niezm iern ie ciekawrych postulatów 7 i uwag, które bądź w szczegółach rozw ijały lub p ogłęb iały w ysu n ięte tezy zasadnicze, bądź p oruszały zagadnienia n iew iążące się śc iśle z zadaniam i Komisji. Do zasługujących n iew ątp liw ie na uw agę zaliczyć m ożna p ostu laty, zgłoszon e przez przedsta­

w iciela św iata pracy co do zapew nienia ochrony drobnym akcjonarjuszom , w prow adzenia prawa o księgow7ych p rz y się g ­ łych i in n e. Niem niej in teresu jącem i w nioskam i są n a stę ­ pujące: n akierow an ie na w ieś akadem ickiej m łodzieży handlowej; popieranie w yn alazczości polskiej na k on stru k cję m aszyn, któreby u m ożliw iły domową w ytw órczość towarów z surowców7 krajowych; stw orzenie takich warunków na rynku, któreby spow odow ały naturalne zapotrzebow anie na m echaniczne środki przewozow e i najszerszy ich zbyt, p rzy­

czyniając się tem samem do rozwoju m otoryzacji.

Po w y s ł u c h a n i u s p r a w o z d a ń z prac p o s z c z e g ó l ­

n y c h k o m i s y j Nar ady Go spo da r c ze j g ł o s zabrał

Pan W i c e p r e m j e r K w i a t k o w s k i , kt ó ry o d c z y t a ł

z g ł o s z o n y przez P. R e k t o r a S t a n i e w i c z a w n i o s e k

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeżeli wybrana powietrzna pompa ciepła spełnia wymagania minimum klasy A++ dla temperatury zasilania 55°C, inwestor kwalifikujący się do podstawowego

2. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany Statutu, odwołania członków Zarządu, Komisji Rewizyjnej oraz rozwiązania Stowarzyszenia, wymaga bezwzględnej większości głosów przy

Odbicie tynków wewn ętrznych o powierzchni ponad 5,0 m2 na ścianach, filarach i pilastrach bez względu na rodzaj podłoża,z ewentualnym usunięciem osiatkowania lub dranic - tynki

Malowanie dwukrotne farb olejn , uprzednio malowanej stolarki drzwiowej,  cianek i szafek o powierzchni: ponad 1,0

Izolacje przeciwwodne powierzchni poziomych, z papy na lepiku asfaltowym na gorąco z zagruntowaniem podłoŜa roztworem asfaltowym, pierwsza warstwa z papy: asfaltowej na tekturze,

modernizacja sieci zasilajacych poszczególne działki oraz zmiana oswietlenia zewnetrznego KABLE ALUMINIOWE.. Inwestor : PZD ROD

Obróbka na sucho kabli na nap.do 1 kV, o izolacji i powłoce z tworzyw sztucznych - zarobienie na sucho końca kabla 4-żyłowego, o przekroju żył: ponad 16 do 50 mm2.. Opis

okucie klamka-klamka w kolorze czarnym na długim szyldzie zamek zapadkowo-zasuwkowy przystosowany pod wkładkę patentową.. W skrzydle wzmocnienia pod montaŜ samozamykacza i