• Nie Znaleziono Wyników

Słownik biograficzny Kurpiowszczyzny XX wieku, S. Pajka

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Słownik biograficzny Kurpiowszczyzny XX wieku, S. Pajka"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Kijowski, Jerzy

Słownik biograficzny Kurpiowszczyzny XX wieku, S. Pajka

rec.

"Studia Łomżyńskie", 20, 2009, s. [221]-224

Zdigitalizowano w ramach projektu pn. Budowa platformy "Podlaskie Czasopisma

Regionalne", dofinansowanego z programu „Społeczna odpowiedzialność nauki” Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego (umowa SONB/SP/465121/2020).

Udostępniono do wykorzystania w ramach dozwolonego użytku.

(2)

J ERZY KuOWSKI (Ostrołęka)

Lomżyńskie

tom XX

Słownik biograficzny Kurpiowszczyzny XX wieku S. Pajka

Autorem

"Słownika

biograficznego Kurpiowszczyzny" jest

dr Stanisław

Pajka, jeden z najbardziej

znanych i

posiadających

bogaty dorobek badaczy

tegoż regionu.

Pierwszy z

ostrołęckich

naukowców z dziedziny humanistyki

doktoryzował się i rozpoczął działalność naukową

w

różnych

dziedzinach m.

in. takich jak:

socjologia,

pedagogika, historia,

regionalistyka, czy też

pa-

miętnikarstwo.

Jego dorobek wydawniczy jest bardzo bogaty i obejmuje kil-

kanaście

zwartych pozycji

książkowych, kilkadziesiąt artykułów

w czasopi- smach naukowych lub popularnonaukowych oraz kilkaset

artykułów

praso- wych.

Recenzowana pozycja jest największym przedsięwzięciem St. Pajki. Jest to mo- numentalne dzieło liczące ponad 1200 stron druku. Prace redakcyjne trwały około

4 lat, słownik zawiera 2001 biogramów. Wydawcą publikacji jest Stowarzyszenie

"Kurpik:" w Kadzidle. Sfinansowana została przez sejmik województwa mazowiec- kiego oraz z wpłat osób zamieszczonych w "Słowniku ... " bądź ich rodzin.

,,słownik ... " stanowi - moim zdaniem - swoistą kontynuację dwóch prac.

Pierwsza z nich to książka Elżbiety Zielińskiej pt. "Wpisani w historię" wydana w Ostrołęce niemal przed 20 laty, bo w 1990 r. Druga z kolei autorstwa Stanisława

Pajki ukazała się w 2003 r. i nosi tytuł (nieco wzorowany na wydawnictwie E. Zie-

lińskiej) "Wpisani w Kurpiowszczyznę i życie moje".

Każde wydawnictwo tego typu powinno spełniać określone warunki. Jasno na-

leży określić zasięg terytorialny, cezurę czasową oraz, co szczególnie ważne, kryteria doboru przedstawianych osób. Dobrze, a nawet bardzo dobrze, wywiązała się z tego zadania E. Zielińska. Terenem jej penetracji był obszar ówczesnego województwa

ostrołęckiego, czas nie był ograniczony, zaś przy doborze biogramów autorka kiero-

wała się dwoma zasadniczymi i dość sztywnymi kryteriami - wyjaśniając je zresztą

(3)

222 JERZY KIJOWSKI

w swoim wstępie były to osoby nieżyjące, ... których dorobek i zasługi starwwią już

rzecz zamkniętą i niepodważalną, chociaż nie do końca może zbadaną. Trudniej jest

ocenić publikację St Pajki "Wpisani w Kurpiowszczyznę i w życie moje.", z tym że

sam jej tytuł sugeruje, nie jest to praca naukowa ale subiektywne spojrzenie autora na treść książki z dopuszczeniem daleko idącej dowolności. Nieco inaczej wygląda

sprawa "Słownika ... ". Z tytułu wynika, jest to praca naukowa powinna więc speł­

niać wymogi przypisane do tego charakteru publikacji, a niestety nie w pełni to czy- ni. W zasadzie żadnej uwagi nie można wnosić do cezury czasowej. Jest to wiek XX

oczywiście z pewnymi odchyleniami odnośnie sąsiednich stuleci tj. wieku XIX i XXI. Nieco gorzej już jest z terytorium, zresztą nie tak łatwym do precyzyjnego ustalenia zawsze tam gdzie w grę wchodzą odniesienia regionalne. Skoro w tytule jest mowa o Kurpiowszczyźnie to albo należało uwzględnić tylko tereny Puszczy Zielonej ewentualnie z poszerzeniem ich na Puszczę Białą z tym, że praca byłaby

bardzo "okaleczona", gdyż nie uwzględniałaby np. terenów powiatu makowskiego,

południowej części powiatu ostrołęckiego, a nawet samego miasta Ostrołęki, które formalnie rzecz biorąc nie leży na Kwpiowszczyźnie aczkolwiek przez wiele wie- ków pełniło i nadal pełni funkcje głównego ośrodka gospodarczego, administracyj- nego i handlowo-usługowego dla tego regionu. Druga - moim zdaniem lepsza kon- cepcja - to uwzględniając tereny b. województwa ostrołęckiego oraz resztki Kur- piowszczyzny leżących poza nim (tak to uczynił autor) we wstępie dokładnie i pre- cyzyjnie wyjaśnić o jaki teren chodzi, traktując tytułową Kwpiowszczyznę w sposób nieco umowny, bądź też wreszcie zmienić tytuł. Dr Pajka"w temacie obszaru" ogra-

niczył się jedynie do lakonicznego stwierdzenia, iż są tu biogramy ludzi z szeroko rozumianej Kurpiowszczymy z terenami ościennymi m. in. z pogranicza mazursko-

kurpiowskiego. '

Najważniejszą sprawą we wszystkich tego typu wydawnictwach, a więc

i ,,słowniku ... " St Pajki jest właściwy dobór biogramów. I tu chyba można mieć najwięcej zastrzeżeń. Sam autor stwierdził, że o wpisie do "Słownika" decydowały

nie tylko metryka kurpiowska, konkretne osiągnięcia naukowe ale i poczucie więzi

z regionem Niestety szczególnie jeśli chodzi o owe konkretne osiągnięcia naukowe biogramy nie zawsze spełniają ten wymóg.

Stąd też powstała taka sytuacja, z jednej strony w "Słowniku" są zamieszczo- ne życiorysy osób, których wkład w dzieje Kurpiowszczyznę jest co najmniej iluzo- ryczny, a z kolei pominiętych zostało wiele takich osób, którzy bezdyskusyjnie po- winno się w nim znaleŹĆ. Zacznijmy od tych drugich wymieniając oczywiście tylko niektórych z nich i to nie w układzie hierarchicznym, a alfabetycznym z bardzo krót- kim uzasadnieniem:

- Tadeusz Godlewski - długoletni nauczyciel, działacz społeczny, organizator

"Solidarności" w Ostrołęce i przewodniczący Zarządu Oddziału NSZZ "Solidar-

ność" w Ostrołęce, poseł na Sejm RP,

(4)

- Jastrzębski Wincenty - ekonomista, członek Polskiej Partii Socjalistycznej,

działacz niepodległościowy, więzień Szlisselburga, uczestnik: rewolucji rosyjskich, wiceminister Skarbu oraz wicerriinister Opieki Społecznej w okresie międzywojen­

nym, jak też' wioeminister~Kemunikacji,i.włcemiIDsreI.,Skarbu.w Polsce powojenuęj.

W czasie wojny uczestnik: francuskiego ruchu oporu. Autor publikacji pt. "W spo- mmeniiiI88S-1919", ..

- Kazimierz Kaczyński - sekretarz Prezydium Miejskiej Rady Narodowej, se- kretarz Komitetu Powiatowego ?BL w Ostrołęce, zastępca dyrektora banku, dyrektor generalny Urzędu Wojewódzkiego, długoletni działacz ludowy i społeczny,

-Stanisław Krawczyk - rolnik z Lask (gmina Czerwin), długoletni działacz lu- dowy, m. in. prezes Zarządu Powiatowego SL, pierwszy po II wojnie światowej

(1944-1948) przewodniczący Powiatowej Rady Narodowej w Ostrołęce,

- Andrzej Mieczkowski - nauczyciel, zastępca naczelnika powiatu ostrołęc­

kiego, długoletni działacz ludowy, prezes Zarządu Wojewódzkiego ?BL, dyre}ct:or banku,

- Kazimierz Nowacki - I sekretarz Komitetu Powiatowego PZPR (1967-1975), sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Ostrołęce, przewodniczący Powiato- wej Rady Narodowej,

- Julian Ostaszewski - kupiec, działacz samorządowy, burmistrz Ostrołęki, dzia-

łacz społeczny, prezes i prezes honorowy Ochotniczej Straży Pożarnej w Ostrołęce,

- Witold Pakieła - działacz ludowy, samorządowy i społeczny, wiceprzewodni-

czący Miejskiej Rady Narodowej w Ostrołęce (dwie kadencje), wicestarosta ostro-

łęcki (dwie kadencje i aktualnie). Absolutnie przy tym nie można przyjąć wyjaśnie­

nia autora, pewna ilość osób nie znalazła się w "Słowniku" gdyż z różnych powo- dów nie życzyła sobie publikacji swego biogramu.

Listę powyższą można by jeszcze zwiększać, aż do utworzenia swoistego mini alternatywnego Słownika Kurpiowszczyzny. Z kolei wiele osób chyba nieco przy- padkowo trafiło do publikacji, że pozwolę sobie przytoczyć jeden z biogramów (bez danych osobowycl).): Ur. 25. VI. 1887 r. w Białymstoku. Absolwent Seminarium Na- uczycielskiego, po ukończeniu SN w Siennicy (1909) odbył służbę warmii carskiej . (1914-1917. Po [wojnie światowej, kier. SPw Kuninie, a następnie przez kr6tki czas - nauczyciel w SP w Ostrołęce-Wojciechowicach W latach 1922-39 kier. SP w Ża­

binie. Zm. 14.XIl.1941 r.

Niezbyt uzasadnionym jest, moim zdaniem, pewna nadreprezentatywność księ­

ży w omawianym "Słowniku ... ", których biogramów jest prawie 350, a więc więcej niż co szósty. Obok wielu bezdyskusyjnie zasługujących na wpis że ze względu

przede wszystkim na różnorodną działalność społeczną, kulturalną, czy też badawczą

jak np:'Władysław'Skierkowski,'Antoni Brykczyński, Edward Sarnsel, czy"teżMie- . czysław Mieszko i tacy, którzy jedynie ograniczali się do pracy duszpasterskiej i których biogramy zawierają tylko kolejne etapy kształcenia, a następnie miejsca pracy. Dyskusyjnym jest umieszczenie biogramów wszystkich biskupów diecezji

(5)

224

JERZY KIJOWSKI

lornZYriśkiej (zarówno -ordynariuszy ~ jak i pomocniczych),

a

jeśli Już, to ilaleZałoby to"

samo uczynić z biskupami płockimi, wszak do 1925 r. całość naszych terenów pod- legai'a

pod'

o'Wą dlecezJę,' a i dzisiaj znaczna częsC 'znajduje się pod jej zwierichnic-:"

twem.

Źle się stało, iż autor ograniczył się w zasadzie jedynie do zebrania autobiogra- mów i niewielkich korekt w nich rezygnując lub w bardzo małym stopniu wykorzy-

stując inne możliwości zebrania danych o poszczególnych osobach (kwerendy ar- chiwalne, prasa, pamiętniki, wspomnienia itp) co spowodowało znaczną subiektyw-

ność informacji. Bardzo przydałoby się także informacje gdzie można znaleźć ob- szerniejsze materiały o bohaterach "Słownika',', a ty,ch niestętr.-.całkow.icie ząbr*!q. .

Praca doczekała się kilku, w większości pozytywnych, może nie tyle recenzji co raczej omówień, m. in. prof. Jerzego Kłoczowskiego, prof. Kazimierza Sopucha, czy

też miejscowych regionalistów: Leopolda Szwedowskiego, Władysława Zery Gedy- na negatywna opinia) i Alfreda Sierzputowskiego. Warto by przytoczyć fragmenty niektórych z nich. Prof. Jerzy Kłoczowski, dyrektor Instytutu Europy Środkowo­

Wschodniej i przewodniczący polskiego komitetu ds. UNESCO pisze w swej opinii zamieszczonej na okładce recenzowanej książki: Ogromną zasługą autora i inicjato- rci"wydliWnictw7i' jest' poźYskanie do bliskiej' współpracy szeregu autorów, ·w tym

oczywiście i osób znajdujących się w Słowniku w ten sposób uzyskujemy dzieło nie- zwykle ważne dla bliższego zrozumienia złożonych dziejów tego regionu w XX wieku.

Nie ma wątpliwości, że publikacja przyczyni się istotnie do wzmożenia zainteresowań przeszłością regionu i jego mieszkańców.

Bardzo ciepło o książce i jej twórcy oraz, a można by rzec przede wszystkim o bohaterach tej pracy, napisał prof. Kazimierz Sopuch, nota bene jak sam się przed-

stawił rodak Kurpiowszczyzny ale zamieszkały w Gdańsku, znajomy i przyjaciel autora: Zbierając materiały do "Słownika ... " zmuszał ludzi do zatrzymania się na chwilę

w

ich codziennym zakrzątaniu i do spojrzenia wstecz, na ich przeszłość, na

przeszłość ich rodziny i poprzez ten pryzmat na przeszłość kurpiowszczyzny i ludzi, którzy tę przeszłość tworzyli i tworzą. Iluż to codziennych "zjadaczy chleba" musiało przerwać swój bieg i poświęcić choć chwilę na odszukanie potrzebnych informacji o swoich przodkach, a w ten sposób sięgnąć do rodzinnych korzeni i zobaczyć swo- jego dziada, czy kuzyna w zupełnie innym wymiarze, niejako w świetle historii, którą współtworzyli. A ci, którzy sami przygotowywali dane do biogramu o sobie, poczuli

się wami i w ten sposób zdobyli siły do dalszej pracy uświadamiając sobie, że nie 'tylko jednostkami, ale też członkami społeczności, która o nich pamięta. Z owej opi- nii mocno-przebiją aspekt socjologiczny, co jest o tyle naturalne, iż-prof. K. Sopuch

właśnie tę dziedzinę wiedzy "uprawia"

Niezależnie od pewnych zgłoszonych przeze mnie' uwag czynionych zresztą

w duchu życzliwości stwierdzić należy, iż· prezentowane .. wydawnictwo to istotny

wkład w historię naszego regionu, szczególnie ludzi tu zamieszkujących kiedyś

i obecnie, to ,,kawał dobrej roboty" wykonanej przez ostrołęckiego ,,nestora" nauki.

się

nie niq

po

śni

goJ

we tov

na

Pn

zd

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zastanów się i zapisz w zeszycie odpowiedź na pytanie: Czym dla Ciebie jest słowo Boże?. Pomódl się słowami

– Losowanie jest ze zwracaniem - (kartka wylosowana przez jednego studenta wraca do puli i może być wylosowana przez innego zdającego). – Który sposób losowania jest

[r]

[r]

Jaka jest szansa, że wśród 10 losowo wybranych pączków znajdzie się przynajmniej 8 pączkow

nującego w klasycznej teorii sztuki wymowy: retoryka jako językowa konwencja mówienia o czymś oraz retoryka jako sztuka perswazji. Na ramę interpretacyjną terminu

Adam Zwoliński (sekretarz redakcji | editorial manager) Jan Caha (redaktor tematyczny | thematic editor) Jaryna Onufriw (redaktor tematyczny | thematic editor) Paweł

Zapewne tylko jeden solidny wniosek da się wyprowadzić z tych dwóch zestawień, a mianowicie taki, że częściej można natrafić na abstynen- tów w próbie losowej