• Nie Znaleziono Wyników

"W służbie utopii. 73 lata radzieckiego prawa karnego", Marian Filar, Toruń 1992 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""W służbie utopii. 73 lata radzieckiego prawa karnego", Marian Filar, Toruń 1992 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Maciej Tarnawski

"W służbie utopii. 73 lata

radzieckiego prawa karnego",

Marian Filar, Toruń 1992 : [recenzja]

Palestra 37/12(432), 129-131

(2)

■ Marian FILAR:

W słu żb ie u to p ii. 73 la ta

r a d z ie c k ie g o p r a w a k a rn e g o

Wydawnictwo Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń

1992, s. 108

Pracę M ariana Filara, profesora Uniwersytetu M ikołaja K o per­ nika w Toruniu, powitać należy z zadowoleniem. To stosunkow o niewielkie (7 ark. wydawn.) opracow anie jest solidną m onografią, przedstaw iającą kilkadziesiąt lat radzieckiego prawa karnego. Jak zaznacza sam auto r we wstępie, praca nie ma charakteru sensu stricto historycznego, choć oczywiście historia jest tu wyraźnie punktem odniesienia. Nie jest to także praca - jak to określa - „m artyrologicz- n a ” . Chodziło raczej o zaprezentowanie określonej filozofii myślenia 0 prawie jako instrumencie wszechogarniającym społeczeństwo państw a totalitarnego.

P unktem wyjścia m usi być założenie m etodologiczne - p rzy j­ m ow ane także przez M . F ilara - że praw o karne musi być ultima

ratio. Chodzi tu o zw rócenie uwagi na pom ocniczą rolę praw a

k a rn e g o 1. Tw ierdzenie o pom ocniczej roli tego praw a, a p ro b o w a ­ ne przez d em okratyczne system y państw praw a, w państw ach to ta litarn y c h ulega w yraźnem u ograniczeniu, czy wręcz zaprzecze­ niu. P raw o karne system ów to talitarn y ch staje się elem entem w alki politycznej, uw zględniania przede wszystkim interesy p a ń s t­ wa i system u politycznego w nim przyjm ow anego. W państw ie to ta litarn y m w yraźnem u zachw ianiu, a często zanegow aniu ulega funkcja gw arancyjna praw a karnego w yrażająca się przede w szyst­ kim - choć nie tylko - w przyjęciu i ap ro b o w an iu w ustaw ie 1 prak tyce w ym iaru spraw iedliw ości zasady nullum crimen ( nulla

poena) sine legepoenali anteriori2. N ie sposób też w tym kontekście

nie przytoczyć jakże trafnej uwagi L.L. F ullera, że „sp o śró d w szystkich dziedzin p raw o karn e w sposób najbardziej oczyw isty i bezpośredni m a n a celu kontro lo w anie p o stępo w ania lu d z­ kiego” 3. D oniosłość teoretyczna i p rak tyczna tej k o n statacji jest jed noznaczna.

A utor mimo początkowego zastrzeżenia przyjął jednak m etodę historyczną, analizując praw o karne radzieckie od Rewolucji Paź­ dziernikowej 1917 roku do okresu tzw. pierestrojki włącznie. W roz­ dziale I, zatytułow anym Ewolucja radzieckiego prawa karnego do k o ­ nał próby periodyzacji, wydzielając okresy: kom unizm u wojennego 1917-21, nazywając go trafnie „m etapraw nym ” , nowej polityki

(3)

Recenzje

ekonomicznej (NEP) - 1921-1925, dyktatury Stalina - 1926-1953, współczesny od 1953 r.

Rozważania zawarte w tym rozdziale m ają charakter opisowo- historyczny, choć słusznie cały czas au to r odwołuje się do pod ­ stawowych zasad odpowiedzialności karnej (nullum crimen - nulla

poena - sine lege, nullum crimen sine culpa), podkreślając jak

wielokrotnie z tymi gwarancyjnymi zasadam i prawa karnego ustaw o­ dawstwo karne radzieckie zrywało, nie mówiąc już o praktyce. Szczególnego odnotow ania i uznania wymaga to, że M. Filar bardzo dogłębnie analizuje akty prawne władzy radzieckiej (niekiedy bardzo szczegółowe), które pełniły, poza kodeksami, bardzo istotną rolę w praktyce wymiaru sprawiedliwości.

Rozdział II pracy poświęcony jest radzieckiemu praw u karnem u obowiązującemu; są to rozważania de lege lata (omawia tu głównie

Podstawy Ustawodawstwa Karnego z 1958 roku oraz k.k. R S F R R

z 1960 r.). W ram ach tego rozdziału omawia: podstawowe zasady odpowiedzialności karnej, kary i zasady ich wymiaru oraz wybrane zagadnienia części szczególnej k.k. Całość rozważań na ten tem at kończą prawidłowo sformułowane wnioski ogólne.

Ostatni - III rozdział pracy - dotyczy radzieckiego praw a karnego w epoce pierestrojki. Wydzielenie tego okresu wydaje się całkowicie uzasadnione, bowiem okres pierestrojki i dodajm y głasnosti, stał się w b. ZSR R zachętą do zwiększenia aktywności środowisk n au k o ­ wych, w tym nauki praw a karnego i kryminologii.

A utor ten nowy nurt nauki radzieckiej skrupulatnie odnotowuje; wskazuje na jego rozliczne walory i słusznie konstatuje, że za tak „heretyckie” poglądy w dawnych czasach lądowało się co najmniej w szpitalu psychiatrycznym. Po prostu dla skostniałych właścicieli Kremla nie do pomyślenia było upraw ianie przez nauczycieli ak ad e­ mickich nauki obiektywnej, oderwanej od m arksistow sko-leninow s­ kiego kośćca. W ystarczało sięgnąć do jakiegokolwiek podręcznika radzieckiego praw a, by zorientować się, że punktem wyjścia dla wszelkich rozważań prawniczych były dzieła klasyków m arksizm u. Dawni wybitni uczeni radzieccy, a zarazem słudzy władzy radzieckiej, w okresie pierestrojki zaczęli głosić hasła dotychczas uw ażane za „relikty myślenia burżuazyjnego” . Przykładem m ogą być wypow ie­ dzi profesorów Zagorodnikow a czy Sacharow a cytowane na stronie 71 recenzowanej pracy.

Do cennych osiągnięć okresu pierestrojki Filar trafnie zalicza prace nad nową kodyfikacją praw a karnego. Chodzi tu o tzw. projekt akademicki, opracow any w 1987 r. przez autorów z In sty tu tu Państwa i Praw a ZSR R. Jak pisze autor był on pozbawiony typowej dla dotychczasowej doktryny frazeologii i „...stanow ił szczytowe

130

(4)

W służbie utopii. 73 lata radzieckiego prawa karnego

osiągnięcie postępowej części radzieckiej nauki prawa karnego tego okresu” (s. 79).

Kończąc, należy bardzo wysoko ocenić pracę M. Filara. Jej ukazanie się jest ważnym wydarzeniem w polskiej literaturze praw a karnego. Autorowi udało się w zasadzie uniknąć tonu publicystycz­ nego; choć pewne wypowiedzi są może niekiedy zbyt - sit venia verbo - emocjonalne. Z drugiej strony trudno się zresztą takiej „m aniery” pozbyć, jeśli zważyć, że au to r musiał analizować rozwiązania prawne najczęściej bardzo odległe od europejskich standardów prawnych.

Recenzowana książka prof. Filara - jak zresztą wszystkie prace tego autora - napisana została z pasją, językiem zrozumiałym, m om entam i nawet soczystym. Trafia ona na pewno z łatwością do umysłu i wyobraźni każdego Czytelnika (szkoda, że nakład jest m ikroskopijny - 200 egzemplarzy).

Należy podkreślić dojrzałość autora w form ułowaniu wniosków. Kiedy praca ta była kończona w grudniu 1991 roku, autor w ko n ­ kluzji stwierdzał, że nie w iadom a jest droga reformy prawa karnego b. ZSR R. Pisał: „...droga do takiej reformy będzie dłuższa i bardziej wyboista, niż skłonni bylibyśmy - na zasadzie myślenia życzeniowego - w pierwszej chwili przyjąć” (s. 101).

O statnie październikowe wydarzenia w Moskwie pogląd ten zdają się czynić jak najbardziej aktualnym .

M aciej T arnaw ski

Przypisy:

1 Por. M. Tarnawski: Kodeks karny z 1969. Założenia a rzeczywistość - wybrane problemy prawne i aksjologiczne, (w): O prawo karne oparte na zasadach sprawiedliwo­ ści, prawach człowieka i miłosierdziu, pod red. A. Strzembosza, KUL, Lublin 1988, s. 60; także: A. Zoll: Aksjologiczne podstawy prawa karnego (w): Filozofia prawa a tworzenie i stosowanie prawa, Katowice 1992, s. 307.

2 Szerzej na ten temat patrz np. M. Tarnawski: O reformie prawa karnego, „Tyg. Powszechny” , 1981, nr 22, oraz A. Zoll: Prawo karne w systemie totalitarnym, „Znak”, 1992, nr 11.

3 L.L. Fuller: Moralność prawa (tłum. z ang.), Warszawa 1978, s. 98.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W razie skazania za przestępstwo, z którego popełnienia sprawca osiągnął, chociażby pośrednio, korzyść majątkową znacznej wartości, sąd może orzec przepadek

W razie śmierci skazanego nieuiszczona (nieściągnięta) grzywna nie podlega wykonaniu i nie obciąża majątku skazanego.. Grzywnę wymierza się w stawkach dziennych,

Jeżeli przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 3 lat albo karą łagodniejszego rodzaju i społeczna szkodliwość czynu nie jest

 Z uwagi na wtórny charakter względem norm prawa finansowego oraz specyfikę przedmiotu ochrony w literaturze istnieją rozbieżności w kwestii zaliczenia prawa karnego skarbowego

Inaczej widzi już sw oje życie, inne są już jeg o problem y; p rzed e wszystkim zm ienia się jego m odlitwa. Tego właśnie Jezusa wsktzesił

Tu Boga pojmuje się nie jako znajdującego się ponad światem, lecz wewnątrz świata, to immanentna siła w na­ turze i w człowieku, ukryta w sercu każdego stworzenia.. Margul,

W związku z konkluzjami zamieszczonymi w tej interesującej rozprawie rysują się dalsze problemy badawcze dotyczące recepcji w duszpasterstwie polskim rozwijającej się w XIX

little significance in most cases. Only the yield stress makes some contribution in the small slenderness domain. For slender columns the uncertainties in the