• Nie Znaleziono Wyników

Z rozważań nad nowym prawem drogowym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Z rozważań nad nowym prawem drogowym"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Seweryn Jacek Bownik

Z rozważań nad nowym prawem

drogowym

Palestra 28/1(313), 34-39

1984

(2)

34 S e w e r y i i J a c e k B o w n ł k Nr 1 (313) Stosownie do art. 1030 i 1036 k.p.c. umożliwi to pokrzywdzonemu jako wierzycie­ lowi uczestnictwo w podziale sumy uzyskanej w> egzekucji. Należności zabezpieczane będą wypłacone dopiero po uzyskaniu przez pokrzywdzonego tytułu wykonawczego, a do tego czasu zostaną umieszczone w depozycie sądowym (art. 1024 § 1 pkt 4 k.p.c.).11

11 E. W e n g e r e k : P o s tę p o w a n ie z a b e z p ie c z a ją c e i e g z e k u c y jn e — K o m e n ta rz , W arsz aw « 1972, s. 594.

SEWERYN JACEK BOWNIK

Z ROZWAŻAŃ NAD NOW YM PRAWEM DROGOWYM

A u to r z p u n k tu ttrtd zen ia n ie k tó ry c h zasad prawa karnego przeprotoadza ana+ liżą w y b ra n y ch zagadnień now ego praw a drogowego, w szczególności d o tyc zą ­ c yc h w ie k u i k ry te r ió w zd ro w o tn y c h n iezbądnych do u zyska n ia p r a w a ja z d y , pojącia ,,kierującego'* i n iek tó ryc h zagadnień d o tyczą cych p ieszych .

Przepisy o ruchu drogowym, jako element ogólnej profilaktyki przestępczości w swej podstawowej i zasadniczej funkcji zapobiegania wypadkom drogowym, po-i winny tworzyć — przez odpowiednio skonstruowane instytucje pfawne — taki sys­ tem organizatorsko-techniczny, który stanowiłby optymalną płaszczyznę dó reali­ zacji powyższego celu.

Ustawa z 1 lutego 1063 r. Prawo o ruchu drogowym 1 zdążyła jdi: wywołać głosy krytyczne przedstawicieli praktyki.1 2 Wydaje się, że kompromisowe rozwiązania ustawodawcy w wielu miejscach istotnych dla ustalenia przyczyn powstawania wypadków drogowych (np. funkcjonowanie zasady ograniczonego zaufania, obowiąz­ ki kierowcy i pieszego na przejściu itd.) nie zmieniają w zasadzie istniejącego! do 31.XII.1983 r. stanu rzeczy. Czy rzeczywiście tak jest? Spróbujmy odpowiedzieć na to pytanie.

Pewne, nieliczne zresztą zagadnienia z dziedziny ruchu drogowego, . które dot: tychczas były odmiennie uregulowane, dostosowano obecnie do zasad i przepisów prawa karnego.

W kwestii np. wieku, stanowiącego jeden z warunków do uzyskania prawa jazdy, dostosowano ów wiek do granicy wieku będącego progiem odpowiedzial­ ności karnej według kk.

Arty-kuł 70 prawa o ruchu stanowi, że „prawo jazdy może uzyskać osoba, która ma wymaganą sprawność fizyczną i psychiczną, umie czytać i pisać, odbyła od­ powiednie przeszkolenie i wykazała się niezbędnymi kwalifikacjami oraz osiąg, nęła wymagany dla danej kategorii wiek, a mianowicie:

1) kategorii A, B, M i T — 17 lat 2) kategorii C — 18 lat 3) kategorii D i trolejbusowej — 21 lat.”

1 Dz. tr . N r 6, poz. 35 (u s ta w a , k tó r a w e s z ła w ż y c ie z d n ie m i . 1.1984 r., z w a n a b ę d z ie w d a ls z e j części a r t y k u ł u „ p r a w e m o r u c h u ” ).

2 M a m t u n a u w a d z e p u b lik a c ję K . J . P a w e l c a p t.: W s z y stk ie p o ja z d y m a je i d u ż e . z a m ie s z c z o n ą w n u m e r a c h 11 i 12 „ P r a w a i Ż y c ia ’1 z 1983 r.

(3)

Nr 1 (313) Z ro zw ażań nad n o w y m p ra w em d ro g b w ym 35

. Dotychczas jak wiadomo — 1'6-łetni sprawca występku drogowego z aft. 145' k,k; mający prawo jazdy odpowiedzialności karnej na' zasadach kodeksu kar­ nego nie ponosił. .

To-izrównanie granicy wieku. w zakresie warunków do uzyskania prawda jazdy nie -dotyczy jednak innych kierujących, mianowicie rowerzystów i motorowerzy­ stów, .których limit wieku do uzyskania odpowiednich dokumentów wyznaczono na 10 i 15 lat. Sprawcy zatem, ewentualnych występków z ar.t. 14S § 1 .lub § 2 k.kj mogą odpowiadać na zasadach ustalonych w ustawie o postępowaniu w sprawach

nieletnich.3 1

■ Zlikwidowana została instytucja cofnięcia prawa jazdy na stałe ,przez organ administracji państwowej (Wydział Komunikacji odpowiedniego urzędu) wtedy, gdy, kierowica naruszył przepisy o obowiązku udzielenia pomocy ofiarom wypadku dro­ gowego w razie uczestniczenia w tym wypadku (art. 20 ust. 3 pkt 1 ustawy z, dnia . 27 listopada 1061 r. o bezpieczeństwie i porządku ruchu na drogach pub­ licznych3 4):- W konsekwencji usunięto paradoksalną sytuację panującą w aktual- nyuuetanie prawnym a polegającą na tym, że organ administracji miał w zakresie uprawnień dotyczących prawa jazdy większe kompetencje niż organ sądowy upraw­ niony do orzekania kary dodatkowej w postaci zakazu prowadzenia pojazdów me­ chanicznych. Sąd bowiem mógł orzec — nawet w razie nieudzielenia pomocy ofie­ rze wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia — wspomnianą karę zakaz-u prowa­ dzenia pojazdów mechanicznych jedynie w rozmiarze do lat 10.

Na marginesie należy stwierdzić) że organ administracji na terenie miasta Lub­ lina, nie korzystał w. praktyce.z przysługującego mu uprawnienia, czekając na roz­ strzygnięcie-sądu w tej kwestii, a kiedy, już otrzymał decyzję sądu, to z reguły- nie - wydawał własnej o cofnięciu prawa jazdy na stałe, lecz opierał się w tym względzie na wyroku sądowym. W rezultacie przepis art. 20 omawianej ustawy był przepisem w zasadzie martwym.

Prawo o.: ruchu..utrzymało natomiast instytucję czasowego cofnięcia prawa jazdy, ograniczając ją jednak tylko do:

— utraty warunków .zdrowia — na podstawie świadectwa o stanie zdrowia, -- utraty kwalifikacji.— na ^podstawie wyniku egzaminu (art. 85).

Tej konsekwencji w przyjętej — jakby się zdawało — linii ujednolicenia prze­ pisów prawa drogowego z obowiązującymi normami prawa karnego nie udało się. jednak usta.wcdawcy utrzymać w innych zagadnieniach.

.. Jąjc .już wyżej wspomniano, w kodeksie karnym użyto w art. 43 1 art. 145 § 3 terminu „pojazd mechaniczny”, nie zdefiniowanego wówczas w przepisach prawa drogowego-. W związku z tym w licznych orzeczeniach SN oraz w wytycznych wy-- miar,u sprawiedliwości i praktyki sądowej w sprawach o przestępstwa drogowe5, wyjaśnipno znaczenie tego terminu. Pojęcie to (znaczeniowo i merytorycznie wy-rt wędzące, się wprost z dziedziny prawa drogowego, a nie prawa karnego) ,— w związku z ustanowieniem nowego prawa o ruchu — powinno się chyba znaleźć przede wszystkim w prawie o ruchu dla ujednolicenia stanowisk obu systemów. Tym­ czasem w art. 4 prawa o ruchu, w którym ustawodawca wyjaśnia znaczenie użytych w ustawie terminów, brak jest określenia terminu „pojazd mechaniczny” mimo wpro­ wadzenia wielu nowych — w porównaniu z ustawą z 1961 r. — pojęć dotyczą­ cych pojazdów. Mamy więc w prawie o ruchu takie terminy, jak pojazd, pojazd

3 Dz. U . z 1982 r . N r 35, poz. 228 ( u s ta w a t a w e s z ła w ż y c ie 13 m a ja 1983 r.).

4 Dz. U . z 1961 r. N r 53, poz. 295 z p ó źn . zm . (z w a n a w d a ls z e j c z ę śc i a r t y k u ł u „ u s ta w ą z 1981 r . ” ).

(4)

36 S e w e r y n J a c e k B o w n i k Nr 1 (313)

silnikowy, pojazd samochodowy, pojazd specjalny, uprzywilejowany, wolnobieżny, członowy, motocykl, autobus, ciągnik rolniczy, trolejbus, tramwaj. Nie występuje teraz dawne pojęcie „maszyna samobieżna”, a „motorower” jest traktowany jako rower. Natomiast oba te pojazdy cyt. wyżej wytyczne zaliczały w tezie 5 do po­ jazdów mechanicznych. Nie tylko więc, jaik widzimy, występuje' bralk jednolitości terminów, ale wydaje się, że nawet pogłębiono jeszcze istniejące rozbieżności. Orzecznictwu sądów oraz praktyce wymiaru sprawiedliwości pozostaje zatem — jak dotychczas — „stary” problem interpretacyjny terminów użytych w prawie 0 ruchu.

Przechodząc do zagadnień związanych z problematyką podmiotów prawa dro­ gowego, chciałbym poruszyć najistotniejszy tutaj problem, tj. stan zdrowia, w któ­ rym to zagadnieniu prawo o ruchu również nie zachowuje konsekwentnej linii.

Artykuł 68 tego prawa stanowi, że kierującym może być osoba, która osiągnęła wymagany wiek i jest sprawna pod względem fizycznym i psychicznym oraz ma wymagane umiejętności do kierowania w sposób nie zagrażający bezpieczeństwu ruchu drogowego i nie narażający kogokolwiek na szkodę. Artykuł zaś 4 wyjaśnia nam, że kierującym jest:

— osoba, która kieruje pojazdem lub zespołem pojazdów, a więc i rowerzysta, motorowerzysta oraz woźnica,

— osoba, która prowadzi zorganizowaną grupę pieszych, — osoba, która jodzie wierzchem,

— osoba, która pędzi zwierzęta pojedynczo lub w stadzie.

Z zestawienia treści tych dwóch przepisów wynika, że wszystkie wyliczone oso­ by — jako kierujący — powinny być sprawne pod względem fizycznym i psy­ chicznym. Oczywiście sprawność ta powinna być stwierdzona stosownymi bada­ niami lekarskimi, o których mówi art. 80. Należy przypomnieć, że według art. 18 ustawy z 1961 r. warunki zdrowia psychicznego i sprawność fizyczną musieli po­ siadać tylko kierujący pojazdami. Mamy więc nowe rozwiązanie. Lecz czy przepro­ wadzono je konsekwentnie do końca? Przeanalizujmy tę sprawę.

Zgodnie z cyt. wyżej art. 80 prawa o ruchu badaniom sprawności fizycznej 1 psychicznej podlegają — przy ubieganiu się o otrzymanie dokumentu upraw­ niającego do kierowania pojazdem (art. 68 ust. 2) — jedynie osoby ubiegające się 0 prąiwo jazdy odpowiednich kategorii, a więc A, B, C, D, M, T. Są to: moto­ cykliści, kierowcy pojazdów samochodowych do 3,5 t, kierowcy pojazdów samo­ chodowych powyżej 3,5 t, kierowcy autobusów, pojazdów wolnobieżnych, ciągni­ ków rolniczych i trolejbusów. Z treści art. 75 wynika, że do otrzymania karty ro­ werowej, motorowerowej i woźnicy nie są niezbędne badania stwierdzające spraw­ ność fizyczną i psychiczną, mimo że osoby prowadzące te pojazdy to — w rozu­ mieniu art. 4 i 68 — kierujący. Art. 75 głosi: „Karty rowerową, motorowerową 1 woźnicy może uzyskać osoba, która wykazała się niezbędnymi kwalifikacjami oraz osiągnęła wymagany wiek: 10, 15 i 17 lat.”

W wytworzonej w ten sposób sytuacji mogą być znowu dopuszczone do ruchu podmioty, które ze względu na stan zdrowia nie będą w stanie sprostać wyma­ ganiom współczesnego ruchu. Wydaje się zatem w sposób dość oczywisty, że nowy stan prawny jest zbieżny ze stanem dawniej istniejącym w zakresie stanu zdro­ wia, tzn. że rowerzyści, motorowerzyści, woźnice i inne osoby uznane przez prawo o ruchu za kierujących — przy ubieganiu się'o odpowiedni dokument — nie pod­ legają badaniom sprawności fizycznej i psychicznej wbrew zasadzie ustalonej w art. 68. Jest to tym bardziej zaskakujące, że w art. 80 ust. 1 pkt 4 dopuszcza się badania sprawności fizycznej i psychicznej kierujących .pojazdami (w tym także

(5)

Nr 1 (313) Z rozw ażań nad n o w y m pra w em d ro g o w ym 37

rowerami, motorowerami i pojazdami zaprzęgowymi — dop. S.B.), ale tylko w wy­ padkach nasuwających zastrzeżenia co do stanu zdrowia.

Skoro zatem inni kierujący — poza kierowcą — mogą być poddani badaniom w ogóle, to czemu prawo o ruchu nie dopuszcza tych badań przy staraniu się o uzyskanie uprawnienia do kierowania wymienionymi wyżej pojazdami? I kolejne pytanie: w jakim czasie .zastrzeżenia co do stanu zdrowia kierujących pojazdami mają się nasunąć? Na pewno nie przy ubieganiu się o uzyskanie dokumentu na prowadzenie .pojazdu, a więc w najwłaściwszym momencie. Kiedy zatem?

Prawo o ruchu tego nie wyjaśnia. Może wyjaśni to praktyka.

Natomiast osoby, które prowadzą zorganizowaną grupę pieszych, jadą wierz­ chem, jak również te, które pędzą zwierzęta pojedyncze lub w stadzie* mimo że są kierującymi, badaniom sprawności fizycznej i psychicznej nie podlegają. Za­ gadnienie uzasadnienia potrzeby przeprowadzania takich badań nie wchodzi w ogó­ le w grę przy przyjęciu przez prawo o ruchu jasady, że kierujący — a nie tylko kierujący pojazdami, jak to jest w ustawie z 1061 r. — ma być sprawny pod względem fizycznym i psychicznym.

Należy zaznaczyć, że prawo o ruchu — obok kierujących, kierujących pojazda­ mi, osób znajdujących się na drodze, pieszych — wprowadza jeszcze pojęcie „osób znajdujących się w pobliżu dirogi” (art. 2 ust. 2)„ które to osoby (wiszystkie inne niż wymienione — dop. S.B. — np. robotnicy przy wykopach, zamiatacze jezdni itp.) również mogą się stać podmiotami przestępstw drogowych. Na temat ich sprawności fizycznej i psychicznej, podobnie jak i pieszego, prawo o ruch-u nie wypowiada się wcale.

Ta nierówność w zakresie stanu zdrowia kierujących jako podmiotów wystę­ pujących w ruchu drogowym, wynikająca z takiego, a nie innego uregulowania prawnego, znajduje swe konsekwencje w prawie karnym. Kierowcę bowiem zgodnie z prawem „rozlicza” się dodatkowo za coś, za co według prawa o ruchu w ogóle, a na gruncie prawa karnego tylko w wypadkach uzasadnionej wątpli­ wości co do poczytalności (art. 25 k.k.), a więc bardzo rzadko, będzie się rozli­ czało innego kierującego, a m.in. także pieszego oraz . inną osobę znajdującą się w pobliżu drogi. A przecież właśnie w tych bardzo rzadko rozliczanych jak i nie rozliczanych okolicznościach (sprawność fizyczna) może tkwić główna przyczyna wypadku.

W literaturze przedmiotu nie kwestionuje się zagadnienia, że stan zdrowia uczestników ruchu ma poważny wpływ na powstanie i przebieg wypadku, a w kon­ sekwencji — na odpowiedzialność karną.' W prawie karnym chodzi przecież o to, aby karać zdrowego pod każdym względem człowieka. Z przykrością trzeba stwier­ dzić, że oczekiwane z tak dużym zainteresowaniem i nadziejami prawo o ruchu w zasadzie nic nie ułatwiło praktykom prawa karnego w tym względzie.

I jeszcze jeden problem związany ze stanem zdrowia budzący wątpliwości. Artykuł 7-2 stanowi, że „prawo jazdy nie może być wydane osobie, u której stwier.

I Zob. n p .: K. B u c h a ł a : P rz e s tę p s tw a p rz e c iw k o b e z p ie c z e ń stw u w k o m u n ik a c ji d r o ­ g o w ej. W yd. P ra w n . W a rsz a w a 1973, s tr. SI; A. B a c h r a c h : R y z y k o i n ie o s tro ż n o ś ć w k o ­ m u n ik a c ji d ro g o w e j — A o c e n y p r a w n o k a r n e , W a rsz a w a , W ro ciaw , K r a k ó w 1965, s. 33; K . C z a r n o w s k a : P rz y c z y n y w y p a d k ó w d ro g o w y c h z p ie s z y m i n a w y z n a c z o n y c h p r z e j ­ śc ia c h d la p ie sz y c h , „ Z e sz y ty N a u k o w e ITS w W a rsz a w ie ” , W a rsz a w a 1973, z. 40, s. 147; B. P u c h o w s k i : R o la m e d y c y n y w z a p o b ie g a n iu w y p a d k o m d ro g o w y m o ra z ic h n a s tę p ­ stw o m , „ P ró b . K r y m .” (w yd. sp e c ja ln e — W y p a d k i d ro g o w e), W a rsz a w a 1963, s. 5«; T. C y ­ p r i a n : W y p a d k i d ro g o w e w św ie tle p ra w a k a r n e g o , P W N W a rsz a w a 1963, s. 71; S. J . B o w - n i k : P ro b le m a ty k a b a d a ń le k a r s k ic h k a n d y d a tó w n a k ie ro w c ó w i k ie ro w c ó w p o ja z d ó w sa m o c h o d o w y c h , „ P ró b . P r a w .” z. 3/78, s. 35—41; S. J . B o w n i k : Za k ie r o w n ic ą c z ło w ie k z d ro w y , „ G a z e ta P ra w n ic z a ” n r 13 z 1978 r.

(6)

38 .5 e w e r y n J a c e k B o w n l k N r l (: U 3) dzono u z a le ż n ie n ie od a l k o h o l u l u b p o d o b n ie d z ia ł a ją c e g o ś r o d k a ” . W o b e c n ie o b o ­ w i ą z u j ą c y m s t a n ie p r a w n y m m .in . a lk o h o l iz m p r z e w le k ł y , n a łó g z a ż y w a n i a ś r o d ­ k ó w o d u r z a j ą c y c h , u s p o k a j a j ą c y c h , n a s e n n y c h o r a z ś r o d k ó w c h e m i c z n y c h w p ł y ­ w a j ą c y c h , n a o ś r o d k o w y u k ł a d n e r w o w y , r e g u l a r n e lu b cz ęste p r z y j m o w a n i e n a r ­ k o t y k ó w b yły p r z e c i w w s k a z a n i e m do k i e r o w a n i a p o j a z d a m i s a m o c h o d o w y m i .7 O z n a ­ czało to. że osoba, u k t ó r e j l e k a r z w y k r y ł tego r o d z a j u s ta n , nie m o g ł a o tr z y m a ć ś w i a d e c t w a s t w i e r d z a j ą c e g o w y m a g a n y s t a n z d ro w ia , a w k o n s e k w e n c j i p r a w a jazd y . W s p o m n i a n a I n s t r u k c j a M Z iO S (p atrz: prz y p . 7) w y m i e n i a s z e r e g c h o ró b i u r a z ó w z d r o w o t n y c h z a r ó w n o z z a k r e s u z d r o w ia f iz y c z n e g o j a k i p s y c h i c z n e g o k ie r o w c y , k t ó r e s t a n o w i ą p r z e c i w w s k a z a n i a do k i e r o w a n i a p o j a z d a m i s a m o c h o d o ­ w y m i, j a k n p . w a d y w z r o k u (zez n a p r z e m i e n n y , b r a k p r a w i d ł o w e g o po la w id z e ­ nia), w a d y słu ch u , z a w r o t y g łow y, z a p a l e n i e b łę d n i k a , w a d y u k ł a d u k o s t n e g o (ze­ s z t y w n i e n i e s t a w ó w ło k cio w y ch , z a n ik mięśn i), w a d y serca, g r u ź l ic a p łu c , z a b u ­ rz e n i a t r z u s t k i itp. Z u n o r m o w a n i a a r t . 72 p r a w a o r u c h u w y n i k a n a t o m i a s t , że nie m a in n y c h — poza u z a l e ż n i e n i e m osoby od a lk o h o l u i p o d a t n o ś c i ą n a d z i a ­ ła j ą c e p o d o b n ie j a k alk o h o l in n e ś r o d k i — p r z e c i w w s k a z a ń z z a k r e s u s t a n u z d r o ­ w ia do u z y s k a n i a p r a w a ja zdy, g d y ty m c z a s e m o b o w i ą z u j ą c a jes zcze w tej c h w ili i n s t r u k c j a M Z iO S i m p li c it e t e m u z a p rz e c z a . Nie w y m a g a t u t a j szerszeg o u z a s a d ­ n i e n i a dość o c z y w is t y f a k t , nic k w e s t i o n o w a n y a n i w l i t e r a t u r z e , 8 a n i w o i w c z n i - cw ie ,9 że n i e k t ó r e c h o r o b y i u r a z y z z a k r e s u n a w e t z d r o w ia fizycznego są r ó w n i e gro ź n e , a n i e k i e d y n a w e t g ro ź n i e js z e dla b e z p ie c z e ń s tw a r u c h u od p o d a tn o ś c i n a a lk o h o l i i n n e p o d o b n e d z i a ł a j ą c e śr o d k i. O d r ę b n e z a g a d n i e n ie d o ty czą ce p o d m i o t ó w p r z e s t ę p s t w d r o g o w y c h , n i c z w i ą ­ zan e ju ż ze s t a n e m z d r o w ia — to p r o b l e m pie s z y c h . P r a w o nie w y m a g a o d n ic h s p r a w n o ś c i fi zy czn ej i p s y c h i c z n e j a n i d o k u m e n t u u p r a w n i a j ą c e g o do p o r u s z a n a się p o d r o g a c h . J e s t to o c z y w is t e i s t a n o w i s k o t a k i e ze z ro z u m i a ł y c h w z g lę d ó w nic p o w i n n o b u d z ić w ą tp li w o ś c i. P r a w o o r u c h u , nie p r e z e n t u j ą c s y s t e m u z w ią z a n e g o z w y s z k o l e n i e m i w y c h o w a n i e m p ie szego w d u c h u z n a jo m o ś c i i o d p o w ie d n i e g o p r z e s t r z e g a n i a p r z e p i s ó w d ro g o w y c h , z a k ł a d a w ty m w z g lę d z ie s w o i s t ą f i k c j ę p r a w ­ ną, że o s o b y (obok pie s z y c h r ó w n ie ż osoby z n a j d u j ą c e się w p o b liż u d ro g i ) te m u s z ą z n a ć p r z e p i s y p r a w a d ro g o w e g o o r a z z a s a d y b e z p i e c z e ń s t w a w r u c h u d r o ­ g o w y m , a b y ich nie n a r u s z a ć . P r a k t y k a n a t o m i a s t od l a t w y k a z u j e , że w r z e ­ c z y w isto śc i t a k w c a je n i e jest. B a rd z o często pies i w ł a ś n i e n a s k u t e k n i e z n a j o ­ m o ś c i p rz e p i s ó w , n i e u w a g i, a t a k ż e b r a k u s p r a w n o ś c i fiz y c z n e j i p s y c h i c z n e j s t a j ą s i ę s p r a w c a m i p o w a ż n y c h w y p a d k ó w d ro g o w y c h , a w k o n s e k w e n c j i — p o d m i o t a ­ mi p r a w a k a r n e g o w r o z u m i e n i u a r t . 145 k .k.

W z w i ą z k u z p o w y ż s z y m p o w s t a j e p y t a n i e , czego p r a k t y k a p r a w a k a r n e g o m a w y m a g a ć Gd pies zego ja k o p o d m i o t u p r a w a k a r n e g o , czy i j a k i o b o w i ą z e k z a ­ c h o w a n i a o s t ro ż n o ś c i w z a k r e s ie p r z e s t r z e g a n i a z a s a d b e z p i e c z e ń s t w a cią ży n a p ie s z y m .10 J e s t p rzecież pieszy u c z e s t n ik i e m r u c h u , a w ię c d z ie d z in y z w i ą z a n e j z r o z w o jo m t e c h n i k i g dzie o b o w i ą z u j ą z u p e łn i e in n e niż n o r m a l n i e p r z y j ę t e z a ­ s a d y o stro ż n o śc i, je s t p o d m i o te m , k tó r e g o d o ty c z ą i k tó r e g o o b o w i ą z u j ą .zasady b e z

-7 Instrukcja Min. Zdr. i Qp. Spoi. z 15.XI 19-75 r. w sprawie badań lekarskich kandyda­ tów na kierowców i kierowców- pojazdów samochod.owyeht zamieszczona w ,,Kodeksie dro­ gowym — Teksty i objaśnienia”^ Warszawa 1974, MKt., s. '486 i n.

8 K. Hu cli a la: op. cit.: s. 145; t e n ż e : Glosa zamieszczona w „Państwie i Prawie” Z 1970 r nr 3—4 . s. 631-634

9 OSNKW 1969 z 4. poz, 44,

19 Por. K. B u c h a ł a Prawo karne materialne, PWN warszawą 19&B g 26* t e n i s : Bezprawność przestępstw nieumyślnych oraz wyłączające ją dozwolone yzyko; Wyd, Prawn. Warszawa 1971, s. 121 i rt.

(7)

Nr X (313) Z m ia n y to p o lsk im praw ie k a r n y m m a t. (od I8.x'tl.l982 r.) 3 9

pieczeństwa w ruchu drogowym. Z drugiej jednak slrony pieszy nie musi posia- dać ani odpowiednich predyspozycji fizycznych i psychicznych, ani kwalifikacji, ani specjalistycznej wiedzy z dziedziny perawa drogowego. Jakiego więc obowiązku ostrożności: obiektywnego czy subiektywnego w zakresie przestrzegania zasad bez­ pieczeństwa może prawo karne wymagać od pieszego? Wydaje się, że tylko subiek­ tywnego. Musi więc praWo karne — wobec takiego unormowania — różnie trak­ tować podmioty- przestępstwa drogowego z art. 146 -k.k. w aspekcie wypełnienia przez nie znamienia będącego naruszeniem zasad bezpieczeństwa w ruchu. Ale ćzy słusznie? I jak mianowicie różnie?

Są to już inhe zagadnienia, stanowiące temat do odrębnej publikacji. Należy jednak stwierdzić, że w tym względzie prawo o ruchu nie uczyniło żadnego po­ stępu w porównaniu ze stanem dawniej obowiązującym. Problem bowiem pozo­ staje w dalszym ciągu do przeanalizowania i wyjaśnienia przez przedstawicieli nauki i praktyki prawa karnego. A można było przecież oczekiwać, że na obec­ nym etapie rozwoju techniki, motoryzacji i takich dyscyplin, jak medycyna, psy­ chologia i socjologia, znajdą wyraz w akcie normatywnym, regulującym bez wąt­ pienia bardzo ważną dziedzinę życia, śmiałe i nowoczesne rozwiązania, o których wcześniej niejednokrotnie mówio-no.

ZOFIA RADZIKOWSKA

NIEKTÓRE ZM IANY W POLSKIM PRAWIE KARNYM MATERIALNYM, WPROWADZONE W OKRESIE OD 18.XII.1982 R. DO 28.VII.1983 R.

(Próba oceny)

A r ty k u ł zaw iera k r y ty c z n e om ó w ien ie i ocenę zm ia n w p ro w a d zo n ych do kó -\ ■’r** d eksu karnego w o kresie od m o m en tu zaw ieszenia sta n u w o jen n e g o aż do jego

zniesienia, ę h o d zi tu o zm ia n y w przepisach d o tyczą cych p rz es tę p stw o ch a ra k­ terze p o lity c z n y m z art. 273 i 278 k .k ., a ta kże o w p ro w a d zen ie n o w y ch typ ó w p rzestęp stw w art. 282a. P odkreślono rozszerzenie za kresu n o rm za w a rtych w przepisach art. 273 i 278 § 1, p rzy c zy m szczególnie d u to m iejsca pośw ięcono n o w e m u ty p o w i p rzestęp stw a p o le g a ją c e g o n a o rg a n iz o w a n iu lu b k ie r o w a n iu a k cją p ro testa cyjn ą przeprow adzoną w b rew p rzepisom praw a (art. 282a § 2), g d y ż u jęcie tego przepisu nasuw a szereg w ątpliw ości i za strzeżeń z p u n k tu w i­ dzenia g w a r a n c y jn e j'fu n k c ji praw a karnego i w ym agania u sta w o w e j określoności czy n u zabronionego.

Poza zm ia n a m i w . k .k, zw rócono uw agę na zm ia n ę d okonaną w usta w ie z 26 października. 1982 r. o postęp o w a n iu w obec osób u c h yla ją cych się od pracy, po­ legającą na zn a c zn y m rozszerzeniu pod sta w stosow ania obo w ią zku p ra cy oraz na nakazie stosow ania k a ry ograniczenia w olności zam iast p rzew id zia n e j p rzed tem k a r y g rz y w n y w w y p a d ka c h p rzez tę u sta w ę w ska za n ych . T e o sta tn ie zm ia n y m a ją m ieć ch a rą kter p r z e jś c io w y , b o ty lk o n a o k r e s d o 31 grudnia 1985 r.

Daty wymienione w tytule wskazują na to, że tematem poniższych rozważań będą niektóre zmiany ustawodawcze wprowadzone w okresie od chwili zawieszenia stanu wojennego aż do jego zniesienia, a mianowicie postanowienia dotyczące prawa kar­ nego z a w a r t e : l ) w ustawie z 18 grudnia 1982 r. o szczególnej regulacji prawnej w okresie zawieszenia stanu wojennego (Dz, U. Nr 41, poz. 273, art. 12; ustawa ta będzie zwana dalej „ustawą z 18 grudnia”), 2) w ustawie z 21 lipca 1983 r. o szcze­

Cytaty

Powiązane dokumenty

1) W przypadku gdy o pomoc de minimis wnioskuje wspólnik spółki cywilnej, jawnej albo partnerskiej albo komplementariusz spółki komandytowej albo komandytowo-akcyjnej

Informacje dotyczące pomocy otrzymanej w odniesieniu do tych samych kosztów, na pokrycie których ma być przeznaczona wnioskowana pomoc de minimis. Przeznaczenie

1) W przypadku gdy o pomoc de minimis wnioskuje wspólnik spółki cywilnej, jawnej albo partnerskiej albo komplementariusz spółki komandytowej albo komandytowo-akcyjnej

1) W przypadku gdy o pomoc de minimis wnioskuje wspólnik spółki cywilnej, jawnej albo partnerskiej albo komplementariusz spółki komandytowej albo komandytowo-akcyjnej

7) przechodzenia przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenie zabezpiecza- jące lub przeszkoda oddzielają drogę dla pieszych albo chodnik od jezdni, bez wzg lędu na to, po

w sprawie pomocy państwa dla przemysłu węglowego (Dz. UE Polskie wydanie specjalne rozdz.. Informacje dotyczące pomocy otrzymanej w odniesieniu do tych samych

Jak wynika z treści udzielonych wyjaśnień, niektóre nie wystawiły Policji faktur za zlecone usługi holowania lub parkowania lub wystąpiły z propozycją nieodpłatnego

Po zakończeniu testu i wpisaniu punktów do arkusza egzaminacyjnego sumujemy punkty zdobyte za każdy element - wystawione przez wszystkich oceniających i dzielimy je przez