• Nie Znaleziono Wyników

Kronika : z życia izb adwokackich

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kronika : z życia izb adwokackich"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Kronika : z życia izb adwokackich

Palestra 7/5(65), 77-81

(2)

■Nr 5 (65) Kronika 77

w yższy w y m ia r k a r y zaw ieszen ia w w y k o n y w a n iu czynności zaw odow ych za p o p ełn io n y czyn je s t oczyw iście niew sp ó łm ie rn ie ła g o d n y w św ie tle d o ­ tychczasow ej k a ra ln o ś c i d y sc y p lin a r­ n e j obw inionego. J e ś li bo w iem tr z y ­ k ro tn e w y m ie rz en ie tak ieg o ro d z a ju k a r y n ie w p ły n ęło n a adw . X w o d ­ p o w ie d n i sposób, to n iecelow e je s t d alsze p o słu g iw a n ie się re p r e s ją te j sam ej jak o ści i w ty c h w a ru n k a c h o­

cz y w ista s ta je się konieczność z a sto ­ so w an ia n a s tę p n e j po d w zględem sto ­ p n ia su ro w o ści k a r y : w y d a le n ia z a d ­ w o k a tu ry , gdyż o b w in io n y n a s k u te k

sw ej n ie p o p ra w n o ści i znacznego n a ­ pięcia złej w o li n ie d a je rę k o jm i p r a ­ w idłow ego w y k o n y w a n ia zaw odu a d ­ w okackiego.

M a jąc pow yższe n a uw adze, Sąd N a j­ w yższy p rz y c h y lił się d o wnioisku r e ­ w iz ji i o rz e k ł ja k w sentencji.

Z ŻY CIA IZ B A D W O K AC KICH I z b a b y d g o s k a

1. W d n iu 10 lu teg o 1962 r. o dbył siię w Izbie A d w o k ack iej w Bydgoszczy eg zam in ad w o k a ck i, d o k tó reg o p rzy stą p iło . 4 k a n d y d a tó w . Z d ali oni w szyscy egizamim.

2. N a dzień 16 g ru d n ia 1962 r. z w o ła n e zo stało W aln e Z g ro m ad z en ie Izby. O tw a rc ia z e b ra n ia d o k o n ał d z ie k a n B e rn a rd C isew ski, k tó ry p o w ita ł p rzy b y ły c h gości, a m. i. p rz e d sta w ic ie la M in istra S p ra w ie d liw o śc i — P re ze sa S ąd u W ojew ódz­ k iego w Bydgoszczy W. Ż ebrow skiego, W iceprezesa N aczelnej R ad y A d w o k ack iej a d w o k a ta N. C eran k ę, P re z e sa Z a rz ą d u O k rę g u Z P P sędziego J a n u s z a Bieckiego i P re z e sa O kręgow ej K o m isji A rb itra ż o w e j m g ra E. W yrostkiew icza.

N a przew odniczącego W alnego Z g ro m ad z en ia p o w o łan y z o stał kol. Józef W aydow ski.

Z pisem nego sp ra w o z d a n ia , k tó re ro z e sła n e zo stało członkom p rze d W alnym t Z grom adzeniem , w y n ik a , że liczba a d w o k a tó w w p isa n y c h n a dzień 1 sty c zn ia

1961 r. w y n o siła 258, a n a d zień 1.XII.1962 r. — 274.

D ziekan, po o m ó w ie n iu sp ra w o z d a n ia , p o d k reślił, że w s k u te k w ejśc ia w życie o d d n ia 1 lip c a 1962 r. n o w y ch p rze p isó w o a p lik a c ji ad w o k a c k ie j u s ta ł w y ra ź n ie d o p ły w 'k a n d y d a tó w n a a p lik a n tó w ad w o k a ck ic h , ta k że od 1 lip c a 1962 r . w Izbie było 10 w o ln y ch e ta tó w i do p iero w g ru d n iu 1962 r . w p ły n ę ły d w a w n io sk i k a n d y ­ d a tó w o p e łn y ch u sta w o w y c h k w a lifik a c ja c h .

D ziekan zw ró cił te ż u w ag ę n a f a k t, że p rz e c ię tn y w ie k a d w o k a tó w Izby, k tó ry w 1958 ro k u w y n o sił 59 la t, o b n iż y ł się do 51 la t.

W zespołach ad w o k a ck ic h z a re je stro w a n y c h je s t 247 a d w o k a tó w . In d y w id u a ln ą p r a k ty k ę w y k o n u je jeszcze 7 a d w o k a tó w , a 10 a d w o k a tó w p r a k ty k i w ogóle n ie w y k o n u je.

Z aro b k i członków Izby w o k re sie sp raw o zd aw czy m u trz y m a ły się n a p o przednim poziom ie. S p a d ły n a to m ia s t dość p o w ażnie d o ch o d y z ra d e o s tw p ra w n y c h , co m a sw e źródło w zm ia n a c h ustaw o d aw czy ch . W ob słu d ze p ra w n e j p rze d sięb io rstw p a ń

(3)

-78 Kronika N r 5 (65)

stw o w y ch , zjednoczeń o ra z b a n k ó w p ań stw o w y c h czynnych je s t w te j chw ili 156 ad w o k a tó w zespolonych oraz 7 a d w o k a tó w n ie zespolonych, ta k że u d ział człon­ k ó w Iziby w obsłu d ze p ra w n e j w yn o si 55% (drugie m ie jsc e p o Izbie łódzkiej).

O m aw ia ją c w y n ik i fin an so w e sp raw o zd a w ca p o d k re ślił, że d a je slię zau w aż y ć n ie ­ p o k o ją cy u b y te k sp ra w , p rzy czym s p a d e k te n za cały 1962 ro k będzie w ynosił ca 2 500 s p ra w . T ow arzyszy 'tem u zn aczn y w z ro st sp ra w p ro w a d zo n y c h n a p r a w ie ubogich o raz tzw . u rzęd ó w ek w sp ra w a c h k a rn y c h p ro w ad zo n y ch p rze z członków Izby. L iczba z a re je stro w a n y c h sp ra w z u rz ę d u o siąg n ie w 1962 ro k u ca 3 500 sp raw , co sta n o w i o koło 15% sp ra w p ro w a d z o n y c h o d p ła tn ie .

Ja k o b ard z o d o d a tn i o b ja w p o d k re ślił .dziekan, że sto su n k i m iędzy są d am i i p ro ­ k u r a to r a m i a a d w o k a tu rą u k ła d a ły się — n a z a sa d a c h w za jem n ej lo ja ln o śc i — p om yślnie. P o d k re ślił d a le j konieczność p o g łę b ien ia sz k o len ia zaw odow ego ta k a d w o k a tó w , ja k i ad w o k a tó w a p lik an c k ic h .

Szczególną tro s k ą otacza R a d a szkolenie a p lik a n tó w , p rz y czym w w y n ik u u c h ­ w a ł W alnego Z g ro m ad zen ia a p ro b u ją c y c h s ta ra n ia R a d y odbyło się W sty czn iu 1961 r . z e b ran ie członków K o m isji S zkoleniow ej pod p rze w o d n ictw em d ziek a n a, n a k tó ry m to z e b ra n iu d ostosow ano p ro g ra m szkolenia a p lik a n tó w d o no w y ch o k r e ­ só w p ra c y przygotow aw czej ap lik an tó w .

N a z e b ra n iu ty m w y w iąz ała się szczegółow a d y sk u sja , podczas k tó re j d o k onano p o d z ia łu poszczególnych dziedzin p r a w a w śró d członków K o m isji i u sta lo n o now e w y ty c z n e u w zg lę d n ia jąc e zmiatny p ro g ra m o w e. Z eb ra n ie to p o sta w iło sobie z a cel w p ro w a d z e n ie k a n d y d a tó w ró w n ie ż w ta k ie dziedziny p ra w a , k tó re n ie s ą o b ję te o b ow iązkow ym p ro g ra m e m szkoleniow ym , w ychodząc z założenia, że ap lik a n c i ad w o k a cc y p o w in n i być w sze c h stro n n ie p rzy g o to w a n i do p ra c y zaw odow ej.

Z r a c ji p ra c y społecznej ad w o k a tó w d ziek a n p o d k re ślił a k ty w n o ś ć p ew n e j g ru p y członków Izby.

S p e c ja ln ą tro s k ą R a d y b yły sp ra w y lokalow e, p rz y czyim R a d a A dw o k ack a, k ie ­ r u ją c się z re sztą zalecen iam i z a w a rty m i w piśm ie M in iste rstw a S p raw ied liw o ści z d n ia 30 lis to p a d a 1962 r. do N aczelnej R a d y A dw ok ack iej, o b lig u je poszczególne zespoły, b y w łąc zy ły się do b u d o w n ictw a spółdzielczego. D ało to ju ż p ew ie n efek t, gdyż w dw ó ch o śro d k a c h W ojew ódzka Izb a A d w o k a c k a w Bydgoszczy z o s ta ła p rz y ­ ję ta w c h a r a k te rz e członka do S p ółdzielni M ieszkaniow ej.

N ie ro z w ią z a n e je s t do te j p o ry z a g ad n ien ie ubezpieczenia społecznego a d w o k a ­ tów . S p ra w o z d aw c a a k c e n to w a ł p e w ie n p o stę p p r a c w ty m z a k re s ie n a szczeblu ce n tra ln y m , za strz e g a ją c jednocześnie, że objęcie u bezpieczeniem społecznym adw o­ k a tó w n ie m oże spow odow ać w ięk szy ch ciężarów od doty ch czaso w y ch i n ie może też pogorszyć sy tu a c ji ubezpieczeniow ej p rz e p ro w a d z a n e j w e w łasn y m z a k re s ie o r­ g an iza cy jn y m .

Z e sp ra w o z d a n ia R zecznika D y scy p lin arn eg o .oraz P re z e sa W ojew ódzkiej K o m isji D y scy p lin arn ej w y n ik a , że R zecznik u m o rzy ł d o chodzenie bądź z a n ie c h a ł śc ig an ia w 21 sp ra w a c h , p r z y czym w 1961 r o k u n ie było a n i jed n eg o za ża le n ia n a d z ia ła l­ n o ść a d w o k a tó w z e stro n y w ła d z ii urzędów .

W o k re sie od 1 sty czn ia d o 1 g ru d n ia 1962 r. R zecznik D y scy p lin arn y zan iech ał śc ig an ia b ąd ź um o rzy ł dochodzenie w 10 sp raw ac h , a w o śm iu sp ra w a c h w n ió sł a k t o sk a rż e n ia .

*

W sp ra w a c h z a p a d ły o rzeczen ia sk a z u ją c e : n a k a ry u p o m n ie n ia — w dw óch w y p a d k a c h , n a k a r y n a g a n y — w 4 w y p a d k a c h oraz n a k a ry zaw ieszenia (n a ok res 9— 10 m iesięcy) w czynnościach zaw odow ych — w dw óch w y p ad k a ch , p rz y czym te

(4)

№ 5 (65) Kronika 79

2 o s ta tn ie s p ra w y z o stały p rz e k a z a n e p rzez W yższą K o m isję D y scy p lin arn ą do o s ą ­ d z e n ia i d o ty c zy ły ad w o k a tó w z in n e j izby.

Z aw isłe są jeszcze d w ie sp ra w y w W ojew ódzkiej K o m isji D y scy p lin a rn e j p rze­ ciw ko dw óm członkom Izby, zaw ieszonym w czynnościach zaw o d o w y ch d ec y zją M i­ n is tra S praw iedliw ości.

D zie k an zw ró cił sp e c ja ln ą u w a g ę n a Z biór zasad e ty k i a d w o k a ck ie j i godności za w o d u , uchw alo n y w 1961 r o k u przez N aczelną R a d ę A dw okacką.

S p ra w o z d a n ie R ad y A d w o k ack iej, sp ra w o z d a n ie i w n io sk i K o m isji R e w izyjnej, p re lim in a rz b u d żeto w y o ra z p ro p o zy c ja co do w yso k o ści sk ła d e k z o sta ły p rze z z g ro ­ m adzo n y ch p rz e ję te je d n o m y śln ie. R ów nież je d n o m y śln ie zostało udzielone R adzie A d w o k ack iej ab so lu to riu m z a ro k 1961.

I z b a l u b e l s k a

I Z in ic ja ty w y P O P p rz y R adzie A d w o k ack iej w L u b lin ie zo rg a n iz o w a n e zostało ■na o k re s od p a ź d z ie rn ik a 1962 r . d o czerw ca 1963 r . szkolenie ideologiczne człon­

k ó w P Z P R , w k tó ry m m ogą b ra ć u d ział ró w n ież członkow ie ZSL, SD, członkow ie R a d y A d w o k ack iej, K o m isji D y scy p lin arn ej, k ie ro w n ic y zespołów ad w o k ack ich ■oraz a k ty w b e z p a rty jn y .

, I z b a ł ó d z k a

A d w o k a tu ra łódzka, d la u czczenia 100-letniej ro czn icy p o w s ta n ia 1863 r., zo rg a­ n iz o w a ła w ieczór d y sk u sy jn y pośw ięcony p ro b le m a ty c e p o w sta n ia . R e fe ra t z a sa d ­ niczy o p o w sta n iu w ygłosił z n a k o m ity z n a w c a te g o z a g a d n ie n ia P a w e ł Ja sien ica .

A u to r w ie lu k sią ż e k o te m a ty c e h isto ry c z n e j (m. im. „B iałego f r o n tu ” i „Dwóch D ró g ”) w sposób n ie zm iern ie c ie k a w y i su g e sty w n y p rz e c iw sta w ił się tezom tr a k ­ tu ją c y m p o w sta n ie styczniow e ja k o „p o lsk ie sz ale ń stw o ”. Z d a n ie m p re le g e n ta p o w sta n ie 1863 r . m ożna u w ażać z a je d n ą z b a rd z ie j u d a n y c h o p e ra c ji p o lity cz­ n y c h w X IX stu le c iu . W ybuch p o w s ta n ia b y ł h isto ry c z n ą k oniecznością, a P o w ­ s ta ń c z y K o m ite t C e n tra ln y N arodow y, o g ła sz a ją c d n ia 22 sty c zn ia 1863 r. d e k r e t •o uw łaszczeniu, g w a łte m z m ie n ił s y tu a c ję i sp ra w ił, ż e w ie ś n ia k o trz y m a ł u n a s z ie m ię n a w a ru n k a c h lepszych n iż g d ziekolw iek in d z iej w śro d k o w ej E u ro p ie. G dyby k w e stia u w łaszc zen ia chłopów n ie zo stała d zięk i p o w sta n iu ro zw ią zan a , m o g lib y śm y — zdaniem p re le g e n ta — o k az ać się n iezdolni do w y z y sk a n ia szansy,

ja k ą n am n ie o cz ek iw a n ie d a ł ro k 1918.

P o r e fe ra c ie w zięli u d z ia ł w oży w io n ej k o n tro w e rs y jn e j d y sk u sji adw . M iro sła w O lczyk, T ad eu sz G ra b o w sk i, Ju liu s z B oski, S ta n is ła w P o d rzy o k i, K a ro l G łogow ski, T a d e u sz Ja c k o w sk i i inni.

W p o d su m o w a n iu d y sk u sji P a w e ł Ja sie n ic a , o d p o w ia d a ją c poszczególnym d y sk u ­ ta n to m , p o d k re ślił w y so k i poziom d y s k u s ji i p ew n e c h a ra k te ry sty c z n e , zd a n ie m je ­ go, d la śro d o w isk a p raw n ic zeg o p ro b lem y , ja k ie zo stały w d y sk u sji p o ru sz o n e (np. s p r a w a „imanldatu” d la przyw ódców p o w stania).

R zeczow ość w s ta w ia n iu zagadnlień św iad czy ła o d u żej e ru d y c ji d y sk u ta n tó w i w y s ta w iła d o b re św iad ectw o łó dakiej a d w o k a tu rz e .

W ieczór te n był p ie rw sz y m z seriii p ro je k to w a n y c h w ieczorów , n a k tó re m a ją być z a p ra s z a n i p rze d staw ic ie le lite r a tu ry , n a u k i ii sz tu k i.

(5)

8* Kronika N r 5 (65)

I z b a o l s z t y ń s k a

1. W d n iu 29 g ru d n ia 1962 r. odbyło się W a ln e Z g ro m ad zen ie członków W oje­ w ó d zk ie j Iz b y A d w o k ack iej w O lsztynie.

N a pow yższe Z g ro m ad z en ie p rzy b y li spośród zap ro szo n y c h gości: P re z e s S ą d u W ojew ódzkiego w O lsztynie J e rz y G aw ro ń sk i ja k o p n z e d s ta w id e i M in istra S p ra ­ w iedliw ości, tow . K az im ie rz G a łk a — p rz e d sta w ic ie l KW P Z P R w O lsztynie, a b . S te fa n K a rb o w sk i — p rz e d sta w ic ie l W K S D w O lsztynie i z a ra z e m w i­ c e p re z e s S ą d u W ojew ódzkiego w O lsz ty n ie o ra z p rez es Z a rz ą d u O kręgow ego Z P P , a d w o k a t M ich ał K ulczycki — p rz e d sta w ic ie l N aczeln ej R a d y A d w o k ack iej, T ad eu sz Psitrągow&ki — P re ze s O kręgow ej K o m isji A rb itra ż o w e j w O lsztynie, p p łk S ta n i­ s ła w S adow ski, m jr M a ria n R zeźnik, J e rz y H e jk e — P re z e s S ą d u P o w iato w eg o w O lsz ty n ie i z a ra z e m P re ze s Z a rz ą d u K o ła Z P P w O lsztynie.

P o k r ó tk im sp ra w o z d a n iu z d z ia ła ln o śc i R a d y złożonym p rz e z d z ie k a n a adw . S te f a n a G ąsiorow skiego, k o le jn e sp ra w o z d a n ia za ro k 1961 p rz e d sta w ili: s k a rb n ik R a d y adw . K az im ie rz M a rk o w sk i — fin an so w e , ad w . Z y g m u n t K a ła p s k i — z d z ia ­ ła ln o śc i W ojew ódzkiej K o m isji D y sc y p lin a rn e j i ad w . H e n ry k P ie tr a s iu k — z d zia­ ła ln o śc i K o m isji R ew izy jn ej.

N astę p n ie p rz e d sta w ic ie l N aczeln ej R a d y A d w o k ack iej adw . M ic h ał K ulczycki p rz e d s ta w ił sy tu a c ję a d w o k a tu r y o ra z z a m ie rz e n ia M in iste rstw a S p ra w ied liw o śc i dotyczące zm ia n y u sta w y o u s tr o ju a d w o k a tu r y i re o rg a n iz a c ji zespołów a d w o k a c ­ kich .

W d y sk u sji, ja k a się p o te m ro zw in ę ła, z a b r a li głos: ad w . J e rz y P rz y to ck i, k tó r y zgłosił w n io se k o u tw o rz e n ie p rz y R a d zie A d w o k ack iej c e n tra ln e j b ib lio te k i f a ­ chow ej d la z a sp o k o je n ia p o trze b w sz y stk ic h członków Izby, ad w . S ta n is ła w O choc­ k i, k tó r y s k ry ty k o w a ł d o tychczasow y sy stem sz k o len ia a p lik a n tó w i zgłosił w n io ­ sek, b y R a d a p rz y o p ra c o w y w a n iu p re lim in a rz a b u d że to w eg o n a r o k 1963 ro z w a ­ ży ła m ożliw ość o h n iż e n ia w ysokości sk ła d e k , z a c h o w u ją c je d n o cz eśn ie ró w n o w a g ę b u d ż e to w ą bez tw o rz e n ia n a d w y ż e k b u d żeto w y ch , o ra z a d w o k a c i: H ip o lit G erlecki, W ik to r B iałoszew ski, W ik to r Ż u ra w sk i, S ta n is ła w S ta sia k , B olesław A d am k o w sk i i H e n ry k P ie tra s iu k .

P o p rz y ję c iu p re lim in a rz a b u d że to w eg o z a b r a ł głos p rz e d sta w ic ie l M in istra S p ra ­ w ied liw o ści, P re z e s S ąd u W ojew ódzkiego w O lsztynie J e rz y G aw ro ń sk i, 'który po d ­ k re ślił, że d ąży ć będzie d o za cie śn ie n ia k o n ta k tó w z a d w o k a tu rą p rz e z o rg a n iz o w a ­ n ie w sp ó ln y c h n a r a d i z e b ra ń p o d sta w o w y c h o rg a n iz a c ji p a rty jn y c h . P o n a d to p rz e d s ta w ił s y tu a c ję w są d o w n ictw ie w o je w ó d z tw a o lsz ty ń sk ie g o o ra z za p ew n ił, że w n io se k adw . B iałoszew skiego, b y w 'Okresie le tn im (urlopow ym ) sędziow ie w y z n a ­ czali ja k n a jm n ie j s p ra w , o m ów i w o d p o w ied n im czasie z p re z e sa m i są d ó w po­ w ia to w y c h o k rę g u olsztyńskiego.

P o z a k o ń cz en iu o b ra d o d b y ło się b a rd z o cie k a w e sp o tk a n ie ze b ra n y c h z z a stę p cą P rz ew o d n icząceg o P re z y d iu m W ojew ódzkiej R ad y N aro d o w ej w O lszynie, zn a n y m d zia ła c z e m w a rm iń s k im ob. J a n e m B oenigkiem , k tó r y p rz e d s ta w ił w h isto ry c zn y m p r z e k ro ju i(z o k a z ji o b ch o d u 40-R ocznicy P o w s ta n ia Z w iąz k u P o la k ó w w N iem ­

czech) w a lk ę P o lak ó w o polskość ziem W a rm ii i M azur.

2. Od d łu ż sze g o ju ż czasu o b s e rw u je się n a te re n ie Izb y o lsz ty ń sk ie j zw iększoną a k ty w iz a c ję a d w o k a tó w w p ra c y społecznej i p o lity czn ej. Z p rze p ro w ad z o n ej a n ­ k ie ty p rze z R a d ę A d w o k ack ą w y n ik a , ż e około 80% a d w o k a tó w z a jm u je się p r a c ą społeczną. N a jw ię k sz a lic zb a ad w o k a tó w b ie rz e u d z ia ł w p ra c a c h L igi K o b iet.

(6)

N r 5 (65) Kronika 8 ł

Szczególnie u w y d a tn ia się to n a te re n ie m ia s ta O lsztyna, gdzie do K o m isji P ra w n o - S połecznej p rz y W ojew ódzkim Z arzą d zie L ig i K o b ie t w eszło 6 ad w o k ató w , p rz y czym prze w o d n iczą cą te j K o m isji z o s ta ła w y b ra n a k o l. A lic ja K orsaik-Sołdatow ,. a (jej za stę p c ą — d ziek a n ad w . S te fa n G ąsiorow ski.

P o za ty m w ie lu K olegów p ro w a d z i d ziałaln o ść sp o łeczn ą w o rg an iz ac jac h , zrze­ sz en ia ch i to w a rz y stw a c h .

3. W z w ią zk u z 4 0 -letn ią ro cz n icą p o w sta n ia Z w iąz k u P o la k ó w w N iem czech a w 18-letnią roczn icę W yzw olenia O lsz ty n a — w d n iu 19 sty c zn ia 1963 r . z o s ta ł o d znaczony K a w a le rsk im K rz y że m O rd e ru O d ro d zen ia P o lsk i adw . A lfons B a r­

czew ski, członek Z espołu A dw okackiego N r 1 w O lsztynie.

O dznaczenie pow yższe zo stało m u n a d a n e u c h w a łą R a d y P a ń s tw a z d n ia 8 sty cz­ n ia 1963 r . z a o f ia r n ą p ra c ę w Z w iąz k u P o la k ó w w N iem czech.

A dw . A lfons B a rc ze w sk i u ro d z ił się w d n iu 15 w rz e śn ia 1910 r o k u w Ja ro ta c h , pow . O lsztyn. P ochodzi ze z n a n e j ro d z in y B arczew sk ich , k tó r a sw ą d z ia ła ln o śc ią o d e g ra ła w a ż n ą ro lę w w a lc e o polskość Z iem W a rm ii i M azu r. T en w k ła d ro d zin y B arc ze w sk ich w u tr w a le n ie p o lskości n a ty c h te re n a c h w ład z e P o lsk i L u d o w e j w y so k o ocen iły , n a d a ją c m ia stu W a rte n b u rg nazw ę B arczew o, a w iosce S ta r y W a rte n b u rg n a z w ę B arczew ko, o ra z n a d a ją c je d n e j z u lic w O lsztynie n a z w ę ulicy B arczew skiego.

P rz e d w o jn ą ad w . A lfo n s B arczew sk i p ra c o w a ł ja k o n au czy ciel szkół p o lsk ich w N iem czech, a p o n a d to b y ł a k ty w n y m d ziałaczem Z w iąz k u P o la k ó w w N iem czech. W z w ią zk u z jego d ziała ln o śc ią n a rzecz P o lsk i w d n iu 1 w rz e ś n ia 1939 ro k u , zo­ s ta ł o n a re sz to w a n y p rze z g e sta p o i o sad zo n y w obozie k o n c e n tra c y jn y m w S a c h - se n h a u se n -O ra n ie n b u rg .

P o w y zw o le n iu z a jm o w a ł p o w ażn iejsze sta n o w isk a w sz k o ln ic tw ie b ąd ź w a d m i­ n is tr a c ji p a ń s tw o w e j, a je d n o cz eśn ie stu d io w a ł p ra w o .

O d 1062 r o k u je s t o n a d w o k a te m i sw ą p r a k ty k ę za w o d o w ą w y k o n u je w Z esp o le A d w o k ack im N r 1 w O lsztynie. P e łn ił też fu n k c ję członka W ojew ódzkiej K o m isji D y scy p lin a rn e j. B ardzo w ie le czasu p o św ię ca ró w n ie ż p r a c y społecznej.

Z o k a z ji te g o w ysokiego a zasłużonego w y ró ż n ie n ia w szyscy a d w o k a ci Izb y olsz ty ń sk ie j s k ła d a ją kol. B arc ze w sk iem u serd e cz n e g ra tu la c je .

Cytaty

Powiązane dokumenty

zwolnienia akcji serca i obniżenia ciśnienia tętniczego krwi. Patomechanizm omdleń do końca nie jest poznany. Dlatego też zastosowanie odpowiedniego testu diagnostycznego jest

Wartość zabytkowa obiektu nie pozwala przem ilczeć faktu jego bezpowrotnej utraty i zmusza do w yrażenia ostrzeżeń przed m ożliwością dalszych

Jego zaletami, w porównaniu ze znieczuleniem ogólnym, są: mniejszy wpływ na czynność układu krążenia, oddechowego i supresję immunologiczną, co przyczynia się do ich lepszej

Oszklono okna, uło­ żono posadzkę betonową, otynkowano ściany zostawiając żebra i służki w suro­ wej cegle.. W roku 1951 zaszła konieczność rozebrania

Pomimo to problemem związanym z brakiem skuteczności leczenia jest nie tylko pobieranie leków przez chorych starszych, ale zjawisko niepodawania im preparatów koniecznych

W innych badaniach, w których ranelinian strontu podawano w dawce 2g/24h przez 3 lata w podobnej grupie chorych, wzrost BMD w zakresie szyjki kości udowej oraz całego stawu

— Krót­ ka historia rozwoju miasta oraz om ów ie­ nie w ytycznych i realizacji odbudowy za­ bytkowego ośrodka starom iejskiego (G. Jacka i kam ienic

W Polsce telemedycyna jest integralną częścią systemu opieki zdrowotnej, umożliwiającą pełniejsze wykorzystanie zasobów za pomocą technologii