• Nie Znaleziono Wyników

Zmiany w orzecznictwie dotyczącym spółdzielczego stosunku pracy : (dokończenie)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zmiany w orzecznictwie dotyczącym spółdzielczego stosunku pracy : (dokończenie)"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

Mieczysław Piekarski

Zmiany w orzecznictwie dotyczącym

spółdzielczego stosunku pracy :

(dokończenie)

Palestra 7/3(63), 22-32

(2)

MIECZYSŁAW PIEKARSKI

Zmiany w orzecznictwie dołyczqcym

spółdzielczego stosunku pracy

(d o k o ń c z e n ie )

P a ra g ra f trzeci a rt. 128 stanow i, że p rze p is § 2 tego a rty k u łu „m a rów nież zastosow anie do bezzasadnego wylk-luczania członlka spółdzielni, z ty m jed n ak , że w y k luczo n y m oże dochodzić roszczeń o naw iązanie sto su n k u p ra c y i o odszkodow anie ty lk o w ted y , g d y dochodzi w try b ie p rzew id zian y m w a rt. 38 u ch y len ia u ch w ały w aln ego zgrom adzenia o w y ­

k luczen iu go ze spółdzielni” .

N a tle przytoczonego p rze p isu p o w sta je w ątpliw óść, czy bezzasadne w yklu czen ie — m im o n astęp n eg o uniew ażn ienia tego w y kluczenia p rzy zach ow aniu try b u p o stęp o w an ia w ew n ątrzspółdzielczego — pow oduje niezw łoczne rozw iązanie spółdzielczego sto s u n k u p ra c y z chw ilą doręcze­ nia członkow i zaw iadom ienia o w y k lu czen iu w ra z z uzasadnieniem . W e­ dłu g brzm ien ia a rt. 21 § 3 w ykluczenie sta je się z tą chw ilą skuteczne. P o n ad to a rt. 128 § 3 odsyła do stosow an ia p rze p isu § 2 w k w e stii w y k lu ­ czenia, a w y m ien ion y p a ra g ra f dotyczy bezpodstaw nego niezw łocznego rozw iązania spółdzielczego sto su n k u p racy . Je śli się nadto w eźm ie pod uw agę, że w św ie tle o rzecznictw a S.N. dotyczącego d e k re tu z d n ia 18 stycznia 1956 r. o o gran iczeniu dopuszczalności rozw iązyw ania u m ów o p ra c ę bez w ypow iedzenia o raz o zabezpieczeniu ciągłości p ra c y w raz ie zachow ania p rze p isan e j fo rm y rozw iązania umowiny sto su n e k p ra c y pod­ lega ro zw iązaniu m im o b r a k u p o d sta w u zasad niających zerw an ie tego stosun k u, to n asu w a się m yśl, iż ustawa», dążąc do upodobnienia spół­ dzielczego sto su n k u p ra c y z pracow niczym sto su n k iem pracy, p rz y ję ła założenie, że b e z p o d staw n e w yk lu czen ie prow adzi do rozw iązania spół­ dzielczego sto su n k u p rac y i d lateg o u sta w a p rzy z n a je w y k lu czon em u roszczenie o n aw iązan ie teg o sto su n k u . N aw iązać zaś m ożna to, co zostało zerw an e albo co nie je s t złączone (naw iązane).

M ożna je d n a k w ysu n ąć zastrzeżen ia przeciw k o tak ie j in te rp re ta c ji przytoczonego w y żej p rze p isu a rt. 128 § 3. Bo in te rp re ta c ja tak a nie dositrzega w ty m przep isie w y ra z u „ró w n ież” . A co m a znaczyć te n łącznik? T ru d n o uznać, że Ustaw odaw ca użył w tek ście u sta w y w y razu , k tó ry by nic nie znaczył. Może w ięc został o n u ż y ty do stw ierd zenia, że poza roszczeniam i w ym ien ion y m i w ty m przepisie w ykluczonem u p rz y ­ słu g u ją „ró w n ież” inne roszczenia w y p ły w ające z członkostw a? Z m ocy zaś a rt. 126 § 1 spółdzielczy sto su n ek p ra c y w ygasa dopiero z u staniem członkostw a. Je śli w ięc w yk lu czen ie zo stanie u chylone (uniew ażnione), to nie m a u sta n ia członkostw a, lecz członkostw o to trw a n iep rzerw an ie,

(3)

N r 3 (63) Z m ia n y w o rzec zn ic tw ie d o ty c z, spótdz. sto su n h u p racy

od p ad a zatem ow a rzekom a ,skutecznośe zaw iadom ienia członka o rz e ­ k o m y m w yklu czen iu . U niew ażniane w y k lu czen ie nie istn ieje bow iem , ■a ty m sam ym rów nież i zaw iadom ienie o nim uzniać n ależy za p ra w n ie n ie istniejące.

T ak w łaśn ie u ję ły to zagadnienie „zasad y ” u stalo n e u chw ałą Z arząd u Z w iązk u S półdzielni Inw alidów n r 52 z d n ia 23 sierp n ia 1961 r. (zm ie­ nione — a le w in n y m przedm iocie — u c h w a łą tegoż Z arząd u njr 40 ż d nia 9 m a ja 1962 r.). Zgodnie z a rt. 3 § 3 w szystkie s ta tu ty spółdzielni in w alid ó w stano w iący ch rodzaj spółdzielni p rac y p o w in n y być zgodne z ty m i „zasad am i”, k tó re — m oim zd an iem w sposób d ek la raty w n y , zgodny z u sta w ą — w punikcie 20 stw ierd zają, co n a stę p u je: W yklucze­ n ie członka (podobnie ja k w yk reślen ie z re je s tru ) „(...) sta je się sk u te c z ­ n e z ch w ilą d oręczen ia w y k re śla n e m u (w ykluczonem u) ,pisem nego za­ w iad om ienia o w y k re śle n iu (w ykluczeniu), chy ba że odw ołanie jego od d e c y zji r a d y zo stan ie uw zględnione przez w a ln e zgrom adzenie albo o d ­ m o w n a u chw ała w alnego zgrom adzenia zostanie uniew ażniona przez sąd” . M yśl ta, aczkolw iek w iir,nej postaci, zn alazła w y raz w k o m en ta rz u M. G e rsd o rfa i J . Ignatow icza do uistawy o spółdzielniach i ich zw iąz­ k ach . M ianow icie zdaniem tych a u to ró w (s. 176 i n.), w razie bezzasad­ nego rozw iązania p rzez spółdzielnię spółdzielczego sto su n k u p racy, chodzi o zlikw idow anie sk u tk ó w niep raw idło w eg o rozw iązan ia sto su n k u pracy , a więc o postaw ien ie członka w tak ie j sy tu acji, w jak ie j by się zn ajd o­ w a ł p rz y praw id ło w ej p rac y o rgan ów spółdzielni; należy w ięc uznać, że orzeczenie o n aw iązan iu sto su n k u p rac y po w ad liw y m jego rozw iązaniu (lub dobrow olne p rzy jęcie w tak im w y p a d k u członka z p o w ro tem do p ra c y przez spółdzielnię) re a k ty w u je w ad liw ie rozw iązany sto su n ek pracy. O dm ienna w y k ład n ia staw iałab y członka, k tó ry uzyskał naw iąza­ nie sto su n k u p ra c y w ad liw ie z nim rozw iązanego, w sy tu acji gorszej od członka, z k tó ry m n aw iązano sto su n ek p ra c y po u s ta n iu gospodarczej konieczność zm n iejszenia s ta n u z a tru d n ie n ia, a w ięc po p raw id ło w y m zw o ln ien iu go z pracy, gdyż ty lk o w ty m o s ta tn im w y p ad k u m ia łb y on zap ew n io n ą ciągłość p rac y w św ietle a rt. 129.

P rzyto czony w yw ód k o m en ta to ró w b u d zi je d n a k zastrzeżenia. P rz ed e w sz y stk im a rt. 129 § 1 stanow i, że „okres m iędzy rozw iązaniem sto su n k u pracy, p rzew id ziany m w a rt. 127 i 128 § 1, a ponow nym jego n aw iąza­ n iem zalicza się p rzy w y m iarze św iadczeń, do k tó ry ch nabycia w y m agan y je s t o k reślo n y czas trw a n ia sto su n k u p ra c y ” . P rzep is a rt. 129 § 1 nie czyni różnicy m iędzy u zasad n io ny m a bezzasadnym rozw iązaniem s to ­ s u n k u pracy , gdyż odsyła do a rt. 127 i 128 § 1, k tó re n o rm u ją tak że n a stę p stw a bezzasadnego rozw iązania spółdzielczego sto su n k u p racy, lecz n ie dotyczą w y klu czenia ze spółdzielni. O w yklu czen iu bow iem m ów i a r t . 128 § 3. P o n ad to „ponow ne n aw iązan ie” spółdzielczego sto su n k u p racy , zap ew n iające ciągłość p ra c y w ro zu m ien iu a rt. 129 § 1, n a s tę p u je przecież często na s k u te k w y g ran ia pow ództw a o n aw iązanie tego sto ­ s u n k u ze w zględu na p oprzednią bezzasadność rozw iązania sto su n k u p ra c y . U staw a w tak ich w yp ad k ach p rzy z n a je pozbaw ionem u z a tru d n ie ­ n ia członkow i spółdzielni roszczenie o odszkodow anie za u tra c o n e za­ ro b k i, a nie w y n agrod zenie za p racę nie św iadczoną (a;rt. 455 k.;z.).

U staw a nie „ re a k ty w u je ” w ięc sto su n k u p ra c y z m ocą w steczn ą od je g o niesłusznego rozw iązania (e x tunc), lecz w ęziej n p rm u je n a s tę p s tw a '

(4)

54 M i e c z y s ł a w P i e k a r s k i Nr S (63)

bezzasadnego zerw an ia spółdzielczego s to s u n k u p racy , zacieśniając g ra ­ nice należnego w ty c h w y p ad k ach odszkodow ania i dopuszczając jed y n ie „ponow ne n aw iązan ie” e x n u n c nowego sto su n k u pracy, k tó re m u zapew ­ n ia jed n a k „ciągłość p ra c y ” o tyle, że p rze w id u je „zaliczenie” o k re su m iędzy rozw iązaniem poprzedniego sto su n k u p rac y a ponow nym naw ią­ zaniem now ego sto su n k u p ra c y „ p rz y w ym iarze św iadczeń, do k tó ry c h n abycia w y m agan y je s t o k reślo n y czas trw a n ia sto su n k u p rac y ” . G d yb y p o przedni sto su n ek p ra c y podlegał „ re a k ty w o w a n iu ” w znaczeniu p ra w ­ nym , znaczyłoby to, że nie p rzestał o n istnieć, a zatem nie istn iała b y tak że p rze rw a m iędzy jego (nie istniejącym , p ra w n ie niebyłym ) rzek o ­ m ym rozw iązaniem a reaktyw o w an iem .

P rz y tak im u jęciu zagadnienia p rzep is a rt. 129 § 1 b y łb y n iep o trzeb n y , gdyż w w yp ad k ach w nim un orm ow anych istn iała b y n iep rz erw an a cią­ głość sto su n k u pracy. F a k t nieistrjienia ciągłości leży w łaśnie u p o d staw tego przepisu, gdyż u suw a o n szkodliw e n a stę p stw a tego fak tu , ch ro niąc p o now nie zatru d n io n y ch członków spółdzielni pracy . P rzew id zian a w ty m p rzepisie och ro n a nie o b e jm u je je d n a k w yp adk ów w ykluczenia, gd y ż u no rm ow ano je w a rt. 128 § 3, a do tego p a ra g ra fu przepis a rt. 129 § 1 nie odsyła, zacieśniając sw ój zasięg do rozw iązania spółdzielczego sto­ su n k u p rac y przew idzianego jedynie w a rt. 127 i 128 § 1 („gospodarcza k onieczność” i rozw iązanie bez w iny członka spółdzielni).

N iepodobna je d n a k pozbaw ić członka niesłusznie w ykluczonego ze spółdzielni, k tó ry „w y w ajczy ł” przy zachow aniu uciążliw ej drogi p ostę­ pow ania w ew nątrzspółdzielczego uniew ażnienie krzyw dzącego go w y k lu ­ czenia, ochrony, jak ą u sta w a zapew nia n a w e t członkow i słusznie pozba­ w ionem u zatrudnienia,, po naw iązaniu z nim stoiśunku pracy. T ak ie un o rm o w an ie zagadnienia byłoby rażąco niesłuszne i pozostaw ałoby w rażącej sprzeczności z zap ew nien iem przez u sta w ę ciągłości pracy n a­ w e t tym członkom spółdzielni, z k tó ry m i poprzednio rozw iązała ona p ra ­ w idłow o spółdzielczy sto su n ek pracy, a n a stęp n ie p onow nie go n aw ią­ zała. U staw odaw ca nie chciał chyba postaw ić w gorszym położeniu człon­ ka, k tó ry uzyskał „n aw iązan ie” spółdzielczego sto su n k u p racy w ad liw ie z nim „rozw iązanego” przez rzek o m e „w y k lu czen ie” , pozbaw ione n a stę p ­ nie m ocy p raw n e j.

M ożliwe je s t więc, że n o rm u ją c w a rt. 129 § 1 ciągłość pracy, ustaw o­ daw ca nie o b jął ty m przep isem w ypadków w yklu czenia dlatego, że w ra ­ zie uniew ażnienia w yklu czen ia uw ażał spółdzielczy sto su n ek p rac y za nie zerw any, a p ro b u ją c ciągłość pracy, stw ierd zan ą w tak ich w y padk ach przez dotychczasow e orzecznictw o w m yśl z a sa d y n ierozerw alności człon­ k o stw a i spółdzielczego sto su n k u pracy. M ożliw e je s t z przyczyn w yżej w skazanych, że w razie un iew ażn ien ia w ykluczenia u sta w a zachow ała tą nierozerw aln o ść, a a rt. 128 § 3 — poza roszczeniam i w yn ikającym i z nie­ p rze rw a n ie trw ają ce g o spółdzielczego sto su n k u p ra c y — p rzy zn aje człon- kow i, jeżeli uzyskał on uniew ażnienie w y kluczenia go, „ró w n ież” rosz­ czenie o „n aw iązan ie” innego sto su n k u p ra c y w ro zum ieniu roszczenia o zm ianę dotychczasow ego z a tru d n ie n ia, k tó re w sk u te k „w ykluczenia” , połączonego najczęściej z u p rzed nim odw ołaniem z zarządu spółdzielni, stało się bezprzedm iotow e. W tak ich w yp ad k ach w y ro k u chy lający uch­ w ałę w alnego zgrom adzenia o w ykluczeniu ze spółdzielni ze sk u tk ie m k o n sty tu ty w n y m e x tu n c stw ierd za n ieistn ie n ie w ykleczenia z m ocą

(5)

Nr 3 («3) Z m ia n y w o rz ec zn ic tw ie d o ty c z , sp ó łd z. s to s u n k u p ra c y

p ra w n ą w zględem w szy stk ich członków spółdzielni (art. 38 § 6)1, w o b ec czego „w y k luczenie” p raw n ie nie istn ieje, nie m oże w ięc pow odow ać z er­ w an ia spółdzielczego sto su n k u pracy.

R ozum ow anie pow yższe m oże służyć do „ re a k ty w o w a n ia ” n iep raw id ło ­ w o (faktycznie: jedynie) zerw an eg o stos-inku p ra c y w raiziie uinieważnie-» n ia bezpodstaw nego w ykluczenia. Za pom ocą tego rozum ow ania chciał­ bym dojść do u zasad n ienia w niosku, że w tak ich w ypadkach p rze rw a w p ra c y w ogóle nie istnieje. T en pogląd znalazł u znanie tak że w cyt. ko-r m e n ta rz u M. G ersd o rfa i J . Ignatow icza (uw aga 1 do a rt. 129, s. 181), lecz nie przytoczyli o n i — m oim zdaniem — u zasad nien ia tego poglądu, w ychodząc z dow olnego w m ej ocenie założenia, że a rt. 129 dotyczy je ­ d y n ie w ypadków , g d y rozw iązanie spółdzielczego s to su n k u p rac y zosta­ ło dokonane praw idłow o.

W yżej sta ra łe m się w ykazać n ietrafn o ść tego założenia. S ta ra łe m s i$ rów nież nie u k ry w ać „słabych stro n ” bron io n ej tu w ykładni. Je ste m n a­ d al zw olennikiem koncepcji niero zerw aln o ści członkostw a i spółdzielcze­ go stosun k u p rac y w razie u n iew ażnienia w yk lu czenia ze spółdzielni i są­ dzę, że u staw a osłabiła jed y nie — ponad p o trz e b ę 2 — zasadę n iero zerw al­ ności członkostw a i spółdzielczego sto su n k u p ra c y w pew nych dziedzi­ nach. lecz nie w yłączyła stosow ania te j zasady w zakresie sto su n k ó w p raw n y ch w y n ik ający ch z u niew ażn ien ia w yklu czen ia ze spółdzielni. N iestety, w tej k w e stii p rzep isy u sta w y nie zostały jasn o sform u łow ane. A przecież g dyby ustaw o d aw ca chciał z bezzasadnym w ykluczeniem ze- spółdzielni łączyć rozw iązanie spółdzielczego sto su n k u p racy , to m ógł to- w yraźnie pow iedzieć, choćby w ta k i sposób, ja k dał tem u w yraz w a r t. 127 § 3 lub w a rt. 128 § 2 w sto su n k u do bezzasadnego rozw iązania teg o sto su n k u m im o b ra k u gospodarczej konieczności albo m im o b ra k u pod­ sta w do rozw iązania tego sto su n k u bez w in y członka spółdzielni.

Nie w y czy tu ję też takiego zam iaru u staw o d aw cy w a rt. 21 § 3, k tó r y przew id u je, że w ykluczenie sta je się sk u teczn e z chw ilą doręczenia człon­ kow i zaw iadom ienia o w ykluczeniu w ra z z uzasadnieniem , gdyż p rz e p is te n może dotyczyć w ażnego w ykluczenia. W razie un iew ażnienia w y k lu ­ czenia zaw iadom ienie o nim s ta je się p raw n ie nie istniejące. Isto tn e bo­ w iem znaczenie m a n :e sam a m an ip u la c ja doręczeniow a zaw iadom ienia, lecz ocena skuteczności czynności p ra w n e j, o k tó re j się zaw iadam ia.

Dodać trzeba, że w edług w yraźnego b rzm ien ia a rt. 126 § 1 „z u sta ­ niem członkostw a w ygasa spółdzielczy sto su n ek p rac y ” , u niew ażn ienie zaś w ykluczenia stw ierd za, że członkostw o nie ustało, wobec czego spół­ dzielnia m a obow iązek p o zostaw ania z członkiem — sk rzyw dzon ym p rz e z podjęcie bezpo dstaw nej decyzji o w yk lu czen iu — w spółdzielczym sto­ su n k u p ra c y (art. 123 § 1). J u ż z tego obow iązku w yp ły w a obow iązek spółdzielni dopuszczenia takiego członka do pracy. U staw a je d n a k w

1 Por. M. P i e k a r s k i : K ontrola uchw ał w alnych zgromadzeń, Nowe P raw o mr 10 z 1S62 r., s. 1288 i nast.

1 W ykazał to jeszcze przed ogłoszeniem projektow anej ustaw y prof. S. S z e r (Własność spółdzielcza, PWN, W -wa 1960, s. 75) wywodząc m. in., że dopóki istnieje •tosunek członkostwa, istnieje też („nawiązany je st”) stosunek pracy rodzący praw o do pracy i obowiązek pracy. Toteż w grę wchodzi nie brak „naw iązania stosunku, p racy ”, lecz niemożność w ykonyw ania w spom nianych praw i obowiązków. Prof. Szer określił jako błędną kw alifikację p raw n ą konstruow ania we w spom nianych, w ypadkach roszczenia o naw iązanie spółdzielczego stosunku pracy.

(6)

26 M i e c z y s ł a w P i e k a r s k i Nr 3 (63)

-art. 128 § 3 p rzy z n a je tak ie m u członkow i roszczenie o „ n aw iązan ie” spółdzielczego sto su n k u p ra c y (i o odszkodow anie za o k re s n,ie dłuższy niż sześć m iesięcy) p o d w a ru n k ie m , że w y czerp ie dirogę postępow ania w ew nątrzsjpółdzielezego i w try b ie pow ództw a (art. 38) uzyska u chylenie u chw ały w alnego zg rom adzenia o w y k lu czen iu go ze spółdzielni. P o ­ w ództw o to p o w in n o być w niesione do sądu w ciągu 6 tygodni od d a ty -walnego zgrom adzenia. Je ż e li w nosi je czło nek nieobecny na w a ln y m zg ro m adzeniu i nieobecność ta w y nik a z w adliw ego zw ołania zgrom adze­ nia, to pow ó d ztw o po w in n o być w ytoczone w ciągu sześciu tygodni od -daty powzięcia w iadom ości1 przez tegoż członka, o uchw ale, nie później jed n a k niż w ciągu jed n ego ro k u od d a ty w alneg o Zgrom adzenia (art. 38 •§ 3).3

Je że li u ch w ala o w y k lu czen iu zapad ła n a praw id łow o zw ołanym w a l­ nym zgrom adzeniu, te rm in do je j zask arżen ia do sąd u b iegnie od d a ty •wailnego zgrom adzenia, chociażby w y kluczony zo stał p óźniej zaw iadom io­

n y na ,piśm ie o tre śc i u ch w ały w ra z z uzasadnieniem . W praw dzie w y k lu ­ c z en ie sta je się sk uteczn e — z zastrzeżeniam i w yżej przytoczonym i — d o p iero od chw ili doręczenia takiego zaw iadom ienia (art. 21 § 3), aile w ta k im w y p a d k u te rm in do zaskarżenia u ch w ały zaczyna biec iestzcze • p rzed „sk u teczn o ścią” uch w ały i m oże n a w e t u p ły nąć p rze d uzyska­

niem przez u ch w ałę „skuteczno ści” uzależnionej od doręczenia zaw iado­ m ien ia o uchw ale w raz z . u zasadnieniem n a piśm ie. Z aw iadom ienie zaś zwtrócone n a s k u te k niezgłoszenia p rzez członka zm iany podanego przez niego a d re su m a m oc p ra w n ą doręczenia (art. 21 § 3). Rozw iązanie to je s t słuszne, gdyż zw alczający w ykluczen ie zaw iad am ian y je s t o term in ie w alnego zgrom adzenia (art. 21 § 4) i p o w in ien (we w łasny m interesie) in tereso w ać się p rzebieg iem zgrom adzenia, m a też p raw o być obecny na jego ob rad ach p rz y ro z p a try w a n iu sw ego odw ołania, ja k rów nież m a p raw o pop ierać sw e odw ołanie, a w o d w o łan iu p ow inien podać sw ój a d re s (art. 21 § 4).

Usitawa uzależnia zatem dochodzenie p rzez członka niesłusznie w y k lu ­ czonego roszczenia o n aw iązan ie spółdzielczego sto su n k u p ra c y i o o d ­ szk o d o w an ie — o d w ytoczenia pow ództw a o u ch y len ie u ch w ały w alnego

zgrom adzenia o w y k luczeniu . W ytoczenie tego p ow ó d ztw a nie-m oże być ied n a k u to żsam iane z d ecy zją „pozostania w sp ó łd zieln i”4. C złonek może zw alczać w ykluczenie', jak o b ezpodstaw ne i godzące w jego cześć, nie m ają c zam iaru p o zostaw ania w spółdzielni, a w ięc nie dom ag ając się „na­ w iązan ia” spółdzielczego stoisiunku pracy; nie m u s i też — żądając u n ie ­

w ażnien ia w y k lu czen ia — dom agać się od spółdzielni odszkodow ania. M oże bow iem „m ieć dość” ty ch ludzi, k tó rz y go w sp ółd zielni skrzyw dzili p rzez bezp o d staw n e w ykluczenie, m oże z tego w zględ u dobrow olnie z n ie j w ystąpić i zerw ać w te n sposób w ięzy łączące go ze spółdzielnią, lecz w obro n ie swego dobrego im ienia m oże zarazem dom agać się u n ie ­ ważnienia^ w y k lu czen ia.5

3 Co do ch arak teru tego powództwa, właściwości sądu, o p łat sądowych itp. p a trz M. P i e k a r s k i : Pcw ódatw o o 'Unieważnienie uchw ały w alnego zgrom a­ dzenia, N p n r 12/1959, s. 1438; patirz również przyp. 1.

4 Tak ‘.twierdzą M. G e r s d o r f d J. I g n a ł o w i c z w sw ym K om entarzu (patrz uw. 3 do art. 128, ,s. 179), ale bez bliższego uzasadnienia.

5 Tak orzekł Sąd Najwyższy w orzeczeniach a dnia 27.XI.1962 r. I CR 369/62

(7)

Nr 3 (63) Z m ia n y w orzecznict-uńe d o ty c z, spółdz. sto s u n k u p racy 27

S ta ra łe m się w ykazać w yżej, że u n iew ażn ien ie w ykluczenia z m ocy k o n sty tu ty w n e g o w y ro k u sąd u i zaw arteg o w n im orzeczenia do tyczą­ cego re sty tu o w a n ia spółdzielczego sto su n k u p rac y pow oduje przy w ró ce­ nie do życia spółdzielczego sto su n k u tpracy z zachow aniem ciągłości p racy .6

N asuw a się tera z p y tan ie, ja k ie znaczenie m a sipóźnione. a n ie u s p ra ­ w iedliw ione zgłoszenie się d o p rac y członka spółdzielni, k tó ry uzyskał uniew ażn ien ie w y k lu czen ia go ze spółdzielni.

N a p y ta n ie to d a je odpow iedź orzeczenie S ąd u N ajw yższego z d nia 29 m a rc a 1961 r. I CR 394/60.7 D otyczy ono w p raw dzie pracow niczego s to su n k u p ra c y o raz w y ro k u przyw racająceg o do pracy, lecz w z a k re sie t u o m aw ian y m chodzi o analogiczną k w e stię p raw n ą. Otóż w św ie tle tego orzeczenia sipóźnione a nie u sp raw ied liw io n e zgłoszenie się do p ra c y „przyw ró co neg o ” praco w n ik a nie stan ow i rezy g n acji z p ra c y an i też nie pow oduje rozw iązan ia „przyw róconego” sto su n k u pracy, lecz m oże s ta ­ now ić ciężkie n a ru sz e n ie podstaw ow ego obow iązku pracow niczego i u p r a ­ w niać p racod aw cę do rozw iązan ia um ow y o p racę bez w ypow iedzenia. P rzy czy n y zaś u zasad niające niezw łoczne rozw iązanie um ow y o pracę z w iny p rac o w n ik a w sto su n k u do członka sp ó łd zieln i p ra c y nie u s p ra ­ w ied liw iają niezw łocznego p ozbaw ienia z a tru d n ie n ia w spółdzielni, lecz m ogą u zasadniać w y k luczen ie ze spółdzielni, g d y jego dalsze pozostaw a­ nie w spółdzielni nie da się pogodzić z postan ow ien iam i jej s ta tu tu lu b z zasadam i w spółżycia społecznego (art. 21 § 1). P rzez w y k lu czen ie — p rzy c z y n y te pro w adzą do zerw ania spółdzielczego sto su n k u pracy, gdyż w y klu czenie pow oduje u sta n ie członkostw a, a z u sta n ie m członkostw a w ygasa spółdzielczy sto su n ek p rac y (art. 126 § 1).

*

W ykluczenie s ta je się sk u teczn e z ch w ilą doręczenia członkow i zaw ia­ dom ienia o w y k lu czen iu w ra z z u zasad nien iem (aint. 21 § 3). P o w sta je p ytan ie, czy p rzep is te n dotyczy tak że w ykluczenia dokonanego przez w aln e zgrom adzenie. S ta tu ty spółdzielni p ra c y p rze w id u ją bow iem d la

zgłoszenie przez członka w niosku o w ypłacenie m u jego udziałów w czasie, gdy dom aga się uniew ażnienia wykluczenia, nie może być rozum iane jako w ystąpienie ze spółdzielni i jako dorozum iane cofnięcie odw ołania od decyzji w ykluczającej. Spółdzielnia .przed w yraźnym w ystąpieniem z niej ii przed zatw ierdzeniem bilansu rocznego nie m a p raw a zwracać udziałów. Ich zw rot, jako niezgodny z przepisam i, nie może powodować skutków praw nych wyżej wskazanych, zwłaszcza że bezpod­ staw nie w ykluczeni i pozbaw ieni pracy oraz zarobków członkowie spółdzielni z r e ­ guły zw racają się o w ypłacenie im udziałów, by uzyskać środki n a utrzym anie ro ­ dziny, nie aprobując przez to w ykluczenia.

6 O „restytuow aniu” i „odżyciu” umowy o p racę na sk u tek upraw om ocnienia się w yroku przyw racającego do pracy mówi Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dn. 29.111.1961 r. I CR 394/60 — PiZS n r 11/1962, s. 77. Term iny te zostały użyte w tym orzeczeniu niew łaściw ie, gdyż stw ierdza ono naw iązanie n a nowo stosunku pracy, lecz n ad a ją się one do scharakteryzow ania położenia praw nego członka spółdzielni pracy, który uzyskał unieważnienie w ykluczenia i możność pow rotu do pracy w spółdzielni.

7 Ogł. w „P racy i Zabezpieczeniu Społecznym” nr 11/1962 s. 77 oraz w OSPiKA nr 5 2 1962 r. poz. c 120 (z notką przytaczającą literaturę).

(8)

tt M i e c z y s ł a w P i e k a r s k i Nr 3 (63)

n iek tó ry ch sw ych członków (nip. a k tu a ln y ch albo byłych członków za­ rz ą d u lu b ra d y w oznaczonym o k resie ipo w ygaśnięciu m an d atu ) kom pe­ te n c je w aln eg o zgrom adzenia w zak resie w ykluczenia ze spółdzielni. Z daniem J . Ignatow icza i M. G ersd o rfa8 do skuteczności w yklu czen ia konieczne je s t doręczenie członkow i tego zaw iadom ienia także w tedy , g dy uch w ałę o w y klu czen iu podjęło w alne zgrom adzenie jak o o rg a n w yłącznie u p raw n io n y do w y kluczenia; i chw ała w alnego zgrom adzenia p o w in n a w ięc być w ra z z uzasadnieniem zap roto ko łow an a i uzasadn ien ie je j pow inno być poddane pod głosow anie, co m oże być uciążliw e w razie różnicy zdań co do n iek tó ry ch spośród licznych p od staw w ykluczenia.

Sąd N ajw yższy w licznych orzeczeniach w y ja śn ił9, że uchw ała w alneg o zgrom adzenia w sp raw ie w y kluczenia pow inna zaw ierać uzasadn enie, tj. pow inna podaw ać k o n k re tn e podstaw y w y klu czen ia oraz fa k ty i do­ w ody uzasad niające te podstaw y. Je d n ak ż e w edług orzeczenia S ądu N a j­ wyższego z dnia 21 listo pada 1962 r. 2 P r 390/62, k tó re zapadło w sto­ su n k u do u ch w ały w alnego zgrom adzenia p o d jęte j pod rządem poprzed­ nio o bow iązującej u sta w y o spółdzielniach z 1920 r., u zasadnienie uchw a­ ły nie m u si znaleźć wyraziu w o d ręb n y m doku m enc e. U staw a ta nie w ym aga bow iem , ab y w alne zgrom adzenie osobno form u łow ało m oty w y sw ej uchw ały, i nie uzależn ia jej w ażności od p rz y boczenia w niej uza­ sadnienia. Nie p rze w id u je też głosow ania u czestników wailnego zgrom a­ d zen ia n ad u zasadnieniem jego uchw ały. U zasadnienie zaś sporządzone przez in n ą osobę bez „przegło so w an ia” przez uczestników w alnego zgro­ m adzenia nie m ogłoby być przy p isan e tem u zgrom adzeniu. W ystarczy więc, jeśli p rzy czyn y w ykluczenia o raz dowody, na k tó ry ch otparto w y­ kluczenie, w y n ik a ją z tre śc i pro to k o łu w alnego zgrom adzenia lu b z za­ łącznika do tego p ro to ko łu. W ystarczy też, że postępow anie dow odow e przep ro w adzo n e przez sąd w p rocesie o u n ew ażnienie w ykluczenia u ja w ­ n i p o d staw y u ch w ały w alnego zgrom adzenia, a okoliczności w y nik ające z p ro to k o łu w alnego zgrom adzenia, m ogą być u zup ełnian e i o św ietlane za pom ocą u zu p e łn iają c y ch dow odów .10 W o statn io przytoczonym (jesz­ cze nie o publikow anym ) orzeczeniu Sąd N ajw yższy w y jaśn ił także, że u sta w a nie w k ład a na spółdzielnię obow iązku doręczenia w ykluczonem u cd p isu p ro to k o łu w alnego zgrom adzenia, spółdzielnia je d n a k obow iązana je s t udo stęp n ić w yk lu czo n em u w gląd do tego pro tok ołu . Sąd N ajw yższy p o dk reślił w ty m orzeczeniu, że faikty, k tó re nie dotyczyły przedm io tu o b rad w alnego zgrom adzenia w zakresie w ykluczenia, nie m ogą stanow ić p o d slaw y do u trz y m an ia przez sąd w y klu czenia w mocy, chociażby

9 Por. K om entarz tychże autorów, w ielokrotnie już wyżej cytowany, s. 41 uw. 3 i 4 do ant. 21.

* Na przykład w w yroku z d.n. 27.1.1960 r. 4 CR 384/59, Nowe Praw o n r 7— 81

J»1961, s. 1049.

10 Podobnie orzekł Sąd Najwyższy w nie opublikow anym jeszcze w yroku z dn. 5.VII.1962 r. 2 CR 333/62 zaznaczając, że „form al ® yczne ustosunkow anie się do oceny słuszności uchw ał w alnych zgromadzeń byłoby niezgodne z charakterem i ce­ lem tych zgromadzeń, byłoby pozbawione podstaw y praw nej. Nal?ży więc odrzucić zbędną form alistykę w tym względzie także dlatego, że nie dałaby się ona pogo­ dzić z możliwościami większości spółdzielni w zakresie dokum entacji. Jednakże or­ gany spółdzielni pow inny dążyć do uspraw nień także i w tym zakresie.” Dodać należy, że według p k t 20 cyt. wyżej „zasad”, którym muszą odpowiadać statuty •półdzielni inwalidów, decyzje walnego zgrom adzenia nie m uszą zawierać uzasad­ nienia.

(9)

Nr 3 (63) Z m ia n y w o rzec zn ic tw ie d o ty c z , sp ó ld z. sto su n k u p ra cy 29

w ocenie ,sądu u sp ra w ie d liw ia ły w y k luczen ie; w tak im bow iem w y p a d k u w ykluczen ia d o ko nałb y sąd, w nie wailne zgrom adzenie, co byłoby sp rzeczn e z p ra w e m g w a ra n tu ją c y m sam orządność spółdzielni.

T rzeba je d n a k dodać, że fa k ty u jaw n io n e w p o stępow an iu sądow ym , a nie znane jeszcze uczestnikom w alnego zgrom adzenia m ogą m ieć decy­ d u ją c y w pływ na u trz y m an ie w y k lu czen ia w m ocy. Na p rzy k ład w cza­ sie o b rad w alnego zgrom adzenia m ogły istnieć p odejrzenia, że członelk d o k o n ał p rze stęp stw a na szkodę spółdzielni, lecz pod ejrzenia te nie w y ­ k ra c z a ły w ów czas poza poszlaki budzące w ątpliw ości; w y k luczen ie rye m ogło w ięc być o p a rte na wiapomnianych p o d ejrzeniach, aczkolw iek nie po zostaw ały one bez w p ły w u na decyzję w alnego zgrom adzenia o w y­ klu czeniu . Je ż e li zaś w to k u procesu o uniew ażnienie te j decyzji sąd stw ierd zi, że w yklu czon y został sk azany praw om ocnie za w spom niane p rze stęp stw o dokonane św iadom ie na szkodę spółdzielni, to sąd m oże uznać, ż e .ż ą d a n ie uniew ażnienia w yk lu czen ia stanow i nadużycie praw a, 1 z m ocy a rt. 3 p.o.p.c. pow ództw o oddalić. W spom niany p rzep is uzasad­ nia też od dalenie pow ództw a o odszkodow anie za pozbaw ienie zarobków , g d y członek spółdzielni pozostaje bez p ra c y przez dłu g i czas aż do za­ kończenia procesu, gdyż nie szuka innego z a tru d n ie n ia zarobkow ego ty l­ ko dlatego, że ośw iadczenie spółdzielni o rozw iązaniu z nim spółdzielcze­ go sto su n k u p rac y je s t niew ażne w sk u te k niezachow ania fo rm y p rze p i­ sa n ej praw em (por. odpow iednio orzeczenie S ąd u Najwyżsizego z dnia 5.X.1960 r. 2 CR 615/59 — OSNC poz. 19/1962).

*

G dy w łaściw y o rg a n spółdzielni dow ie 'się o n a ru sz e n iu przez członka spółdzielni podstaw ow ych obow iązków członkow skich dotyczących św iad­ czenia p rac y na rzecz spółdzielni, to nie m ożna zw lekać z w yciągnięciem kon sek w en cji z tak ieg o zach ow ań 'a się członka. U pływ czasu m oże bo­ w iem stać na przeszkodzie w ykluczen ia członka z pow yższej przyczyny, jeżeli zaszła ona pod rząd em s ta tu tu w zorcow ego z 1957 r. P rz ep is bo­ w iem § 25 tego s ta tu tu n a k a zu je stosow ać przep isy p raw a p rac y do spółdzielczego sto su n k u p rac y w zak resie nie unorm o w anym w ty m sta tu c ie . Sąd N ajw yższy zaś w cyt. orzeczeniu z d n ia 21 listo p ada 1962 r. 2 P r 390/62 w y jaśn ił, że w m yśl cyt. § 25 należy — w z ak resie dotycżą- cym w yłącznie św iadczenia przez członka p ra c y — stosow ać odpow ied­ nio dyspozycję a rt. 2 p k t 2 d e k re tu z d n ia 18 stycznia 1956 r. o o g ran i­ czeniu dop ’szczalności rozw iązyw ania um ów o p ra c ę bez w ypow iedzenia o raz o zabezpieczeniu ciągłości pracy. W m yśl tego przep isu p raw o roz­ w iązania um ow nego sto su n k u p racy bez w ypow iedzenia z w in y p ra ­ cow nika, a w ięc i członka spółdzielni, gaśnie po u pływ ie jedneg o m ie­ siąca od dnia uzyskania w iadom ości o okoliczności uzasad n iającej roz­ w iązanie um ow y. W św ietle o sta tn io przytoczonego orzeczenia S ą d u N ajw yższego, w spółdzielczym sto su n k u p rac y te n te rm in m iesięcz­ n y jest zachow any, gdy w łaściw y o rg a n spółdzielni przed u pły w em tego te r m im postaw i k o n k re tn y w niosek o w ykluczenie w innego członka ze sp ó łd z ie lń - Jeżeli w edług s ta tu tu w aln e zgrom adzenie pow ołane je st do w ykluczenia, w ystarcza złożenie przed upływ em w ym ienionego te rm in u w n io sk u o zw ołanie w alnego zgrom adzenia z zam ieszczeniem n a p o rząd­

(10)

30 M i e c z y s ł a w P i e k a r s k i Nr 3 (63)

k u jego o b ra d sp ra w y w ykluczenia. Je że li postępow anie członka u z a ­ s a d n ia jąc e w ykluczenie m a c h a ra k te r ciągły, to te rm in m iesięczny, o k tó ­ ry m m ow a, biegnie od ch w ili dojścia do w iadom ości o rg a n u spółdzielni o sta tn ic h zd arzeń m ający ch uzaisadniać w ykluczen ie. Je że li zaś za d a n y czyn spółdzielnia w y m ierzy ła członkow i łagodniejszą k a rę p rzew id zianą w sta tu c ie , to czyn te n nie m oże ju ż stanow ić sam odzielnej p o d sta w y w ykluczenia, ale p rzy ocenie czynu późniejszego tegoż członka m oże być w z ię ty p o d u w a g ę i w p ły n ą ć na surow szą ocenę.

Pow yższe w y jaśn ien ia dotyczą tak że sta n u p raw n e g o obow iązującego pod rząd em obecnie o bow iązującej u sta w y o. sipółdzieilnialch i ich zw iąz­ kach, gdyż a rt. 130 te j u sta w y w yraźnie odsyła w zak resie nie u n o rm o w a­ nym szczególnym i p rze p isam i spółdzM ozym i do odpow iedniego stosow a­ nia p rzepisów dotyczących um ów o p racę osób z a tru d n io n y c h w p rze m y ­ śle i handilu.11

VII

R ozw ażania pow yższe d otyczą w p ły w u czasu na spółdzielczy sto su n e k pracy. T u n ależy też k w estia, czy ptreldiuizja z a r t. 473 k.z. m a zastotsiawa-

nie w zak resie spółdzielczego sto su n k u p racy .12 *

P ró b y stosow ania w ty m z ak resie p re k lu z ji z a rt. 473 k.z. nie z y sk a ły a p ro b a ty S ąd u N ajw yższego n a w e t pod rzą d e m statultu w zorcow ego spółd zieln i p ra c y z 1957 r ., k tó ry w § 25 od sy łał do stosow ania p ra w a p ra c y w k w e stia c h nie unorm ow an y ch w sta tu c ie . S ąd N ajw yższy w y ­ ja ś n ił13, że niedop u szczaln e je s t u stan o w ien ie w um ow ie ^pozasądow ego’* te rm in u p re k lu z ji roszczenia. P re k lu z ja bow iem m a szerszy zasięg niż um ow a, gdyż sąd uw zg lęd n ia ją z u rzę d u w in te re sie społecznym , a in te ­ res te n sto i na przeszkodzie dopuszczeniu do tego, b y stro n a m ogła z gó­ r y zrzec isię m ożności dochodzenia sw ych p ra w p rze d sądem w sk u te k u p ły w u czasu, g d y u sta w a n ie p rzy p isu je upływ ow i czasu sk u tk ó w p re ­ k lu z ji lulb p rzed aw n ienia. P o n a d to a rt. 107 w zw iązk u z a rt. 114 p.o,p.c. zak azu je sk ra c a n ia (albo przedłużania) p rzez czynność p ra w n ą term inów , z aw itych u n o rm o w an y ch p rze z te p rzep isy , w obec czego zalkaz te n w drodze analogii o raz a rg u m e n tu a m in o ri ad m a iu s n ależy stosow ać tak że do in n y ch postaci te rm in ó w p re k lu z y jn y c h — z zastrzeżeniem w y ją tk ó w w u staw ie p rzew idzian y ch (art. 77 p.o.p.c.). T akiego zaś w y ją tk u ustawia o spółdzielniach z 1920 r. co do p re k lu z ji nie przew idy w ała. N ie m ógł też tak ieg o w y ją tk u w prow adzić p rzep is s ta tu tu w zorcow ego, gdyż s ta ­ t u t w zorcow y nie je s t u sta w ą a n a w e t e w e n tu a ln e p rzy p isa n ie m u z n a

-11 Z przyczyn wyżej w skazanych zdezaktualizowało się orzeczenie S.N. z dn. 12.XI.1960 r. 2 CR 685/59 (OSPiKA n r 7—8/1962 c 193), według którego pod rządem ustaw y o spółdzielniach z 1920 r. i statuitu wzorcowego z 1952 r. upłyiw m iesiąca od dojścia do w iadom ości spółdzielni fa k tu uzasadniającego w ykluczenie z niej w sku­ te k naruszenia podstawowego obow iązku członkowskiego w zakresie (zatrudnienia nie sta ł na przeszkodzie w ykluczeniu ze spółdzielni.

12 Por. M. P i e k a r s k i : P rekluzja i przedaw nienie roszczeń w ynikających ze spółdzielczego stosunku pracy, Przegląd U staw odaw stw a Gospodarczego n r 12/1956, s. 474 i nast.

13 Orzecz. S.N. 1.VII.1958 r. 1 CR 683/57 — OSPiKA zesz. 7—8/1/60, poz. c 187 z glosą A. W o l t e r a .

(11)

N r 3 (63) Z m ia n y w o rzec zn ic tw ie d o ty c z , sp ó td z. sto s u n k u p ra c y gjr

r “- *- :- - - --czen,ia a k tu n orm aty w n eg o niższego rząd u nie niw eczy fak tu , że s t a t u t ■każdej spółdzielni u z y sk u je m oc w d ro d ze um ow y z a w a rte j p rzez założy­ cieli spółdzielni.

Z ty ch przy czy n jpod rzą d e m s ta tu tu w zorcow ego spółdzielni p ra c y r odsyłającego w w yp ad k ach w nim n,ie u n o rm o w any ch do sto so w an ia •prawa p rac y (§ 25), nie m ożna było staso w ać rocznej prekHuzji z a r t . 473 k.z. do roszczeń w y n ik a ją c y c h ze spółdzielczych stosunków pracy.

T en sitan p ra w n y uległ zm ianie, gdyż obecnie z m ocy a rt. 130 m a ją tu odpow iednie zastosow anie p rzep isy dotyczące um ow y o pracą o só b zatru d n io n y ch w przem y śle i h an dlu , a w ięc rów nież a r t. 473 k.z. o ra z a rt. 284 k.z., k tó ry po p rzedn io nie o b ejm o w ał sw ym zasięgiem spółdziel­ czych sto su n k ó w p racy .14 O becnie w ięc W ierzytelności członków spół­ d zielni p ra c y z ty tu łu w ynagrodzenia za p racę (obejm ującego także ud ział w czystej nadw yżce — a rt. 124 § 2) i ziwrotu poniesionych w y ­ d atk ó w tudizież w ierzy teln o ści wym ień,ionych spółdzielni z ty tu łu udzie­ lonych zaliczek u leg a ją p rze d a w n ie n iu z u p ły w em la t trz e ch (art. 284 k.z.), a członkow ie ty ch spółdzielni i w y m ienione spółdzielnie nie m ogą dochodzić sąd o w n ie roszczeń ze spółdzielczego sto su n k u p rac y po u p ły ­ w ie rokiu od d n ia zakończenia tego sto su n k u (airt. 473 k.z.). U staw a n ie zaw iera przepisów przejścio w y ch . N ależy w ięc p rzyjąć, że do zobow ią­ zań, k tó re p o w sta ły p rz e d w ejściem w życie u sta w y i dotyczą o k resu p rz e d w ejściem je j w życie, sto su je się nadaił praw o dotychczasow e w za­ k resie spółdzielczych sto su n kó w p racy , gdyż u sta w a nie sta n o w i inaczej ,. a w ięc nie d ziała w stecz.

U staw a w eszła w życie z d n iem 4 m a ja 1961 r. (art. 191) i z ty m dn iem w m y śl a rt. 190 u tra c iły m oc dotychczasow e przepilsy w przedm io­ tach u n orm ow an y ch ustaw ą. N ie dotyczy to je d n a k postano w ień s ta tu ­ tó w spółdzielni p rac y w zak resie p o przednio nie u n o rm ow an ym bez­ w zględnie obo w iązującym i p rzepisam i u staw ow ym i. Z m ocy bow iem a rt.

187 spółdzielnie b y ły obow iązane dostosow ać sw e s ta tu ty d o p rz e p is ó w u sta w y i zgłosić zm iany s ta tu tu do r e je s tr u sądow ego do d n ia 1 lipca 1962 r., a do czasu z a re je stro w an ia now ych s ta tu tó w postanow ienia do­ tychczasow ych s ta tu tó w p ozostały w m oćy. U trzy m u jąc w m ocy w po­ w yższym z ak resie postanow ienia dotychczasow ych sta tu tó w , u sta w a do­ p u ściła ich przejściow ą niezgodność z unorm ow an iem zastosow anym w u staw ie, nie w p ro w adziła bow iem w ty m w zględzie żadnych z a strz e ­ żeń (w yjątków ).15 Z ty c h p rzyczyn dotychczasow e poistanowienia s ta t u ­ tów spółdzielni p rac y moigły — w zakresie w yżej w sk azany m — in aczej norm ow ać zagadnienia, u reg u lo w an e w a rt. 122— 133, aż do z a re je s tro ­ w ania przez sąd p rzystosow ania tych p o stan o w ień do przepisów u staw y . Z a reje stro w a n ie zaś m ogło nastąp ić tak że po d n iu 1 lipca 1962 r.

W każdej sp raw ie należy więc badać, k ied y sąd z a re je stro w a ł „now y s ta tu t” d a n e j spółdzielni p racy d ostosow any do w ym agań ustaw y. Od d n ia z a re je stro w an ia obow iązują ju ż postanow ienia now ych sta tu tó w i w edług nich należy oceniać n a stę p stw a późniejszych zd arzeń dotyczące

14 P a trz przyp. 12.

15 Por. M. P i e k a r s k i : Spółdzielnie pracy w św ietle nowej usitawy, P iP ' n r 10/1962, s. 551.

(12)

3% M i a c t y »1 a w . P i e k a r s k i Nr 3 (85)

spółdzielczych sto su n k ó w p racy . M oże w ięc zd arzy ć się, że roszczenia dochodzone p rzez członka spółdzielni p rac y p rzeciw ko niej (lub o d w ro t­ nie) w jed n y m procesie d o chw ili z a re je stro w a n ia now ego s ta tu tu pod­ le g a ją ocenie w ed łu g p o stan o w ień poprzedniego statuitu, a od te j ch w ili w e d łu g p o stan o w ień iłow ego s ta tu tu uzgodnionych z u staw ą. N ie sp rz y ja t o — rzecz ja sn a — pew ności sta n u p raw nego. M ożna b yło tego ła tw o u n ik n ą ć p rzez zam ieszczenie w u sta w ie p rzep isów przejściow ych.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pozaumowane podstawy nawiązania stosunku pracy...

Jaka jest relacja pomiędzy tymi pojęciami:..  wygaśnięcie

Pozaumowane podstawy nawiązania stosunku pracy...

5.ROZWIĄZANIE UMOWY O PRACĘ NA MOCY POROZUMIENIA STRON( FORMA, SPOSÓB ZAWARCIA POROZUMIENIA, UCHYLENIE SIĘ OD SKUTKÓW POROZUMIENIA).. 6.POJĘCIE

Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie

ROZWIĄZANIE UMOWY O PRACĘ PRZEZ ZAKŁAD PRACY BEZ WYPOWIEDZENIA Z WINY PRACOWNIKA MOŻE NASTĄPIĆ NIEZALEŻNIE OD TEGO, CZY POPEŁNIŁ ON PRZESTĘPSTWO NA SZKODĘ ZAKŁADU

• Pracownik nie ma też gwarancji zachowania wynagrodzenia nie niższego od tego, które należałoby mu się za wykonywanie umówionej pracy, lecz ma prawo do

Derkacze wykorzystują w interakcjach dwa skrajnie odmienne typy głosów: chrapliwy głos (derkanie) o bardzo wysokiej amplitudzie oraz gardłowy głos (pianie) o niskiej