• Nie Znaleziono Wyników

TEATR WYBRZEŻE. dnia 12 lutego 1993 r. w TEATRZE KAMERALNYM. na scenie w Sopocie. Dyrektor naczelny: Dyrektor artystyczny: KRZYSZTOF BABICKI

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "TEATR WYBRZEŻE. dnia 12 lutego 1993 r. w TEATRZE KAMERALNYM. na scenie w Sopocie. Dyrektor naczelny: Dyrektor artystyczny: KRZYSZTOF BABICKI"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

TEATR WYBRZEŻE

BO -

(2)

TEATR

WYBRZEŻE

Piąta

premiera sezonu 1992/93 dnia 12 lutego 1993 r.

w

TEATRZE KAMERALNYM na scenie

w

Sopocie

Dyrektor naczelny:

STANISŁAW

MICHALSKI

Dyrektor artystyczny

:

KRZYSZTOF BABICKI

Kierownik literacki

:

ANDRZEJ

ŻUROWSKI

Kierownik muzyczny:

ANDRZEJ

GŁOWIŃSKI

Zastępca

dyrektora ds

. technicznych:

PAWEŁ

MAJEWSKI

Asystent dyrektora ds

. koordynacji artystycznej:

BARBARA PA TORSKA

(3)

Atrakcyjność nie tylko filmów, ale i sztuk teatralnych Woody Allena wynikająca z mistrzostwa w posługiwaniu się humorem od jego najprostszyc~

po najbardziej skomplikowane formy stanowi

cieniutką otoczkę zewnętrzną dzieł, otoczkę, która ma przyciągać spragnionego śmiechu widza. Pod ~ warstwą kryją się zwykle problemy rangi najistotniejszej. Nie przypadkiem Woody Allen

uważany jest przez wielu poważnych krytyków za

kogoś w rodzaju mędrca, przy czym określenie

"mędrzec z burleski" zdaje sie pasować tu najlepiej.

BÓG w tym kontekście nie jest sztuką wyjątkową.

Tym, co nas uderza już nieomalże od chwili

rozpoczęcia spektaklu jest zupełne pomieszanie czasu i przestrzeni w dramacie; tak, że nie wiemy w

końcu czy znajdujemy się do starożytnej Grecji, w teatrze, który wystawia sztukę antyczną, czy może

odwrotnie, bohaterowie sztuki przenieśli sie nagle do naszej epoki, żeby razem z widzami uczestniczyć w wielkim spektaklu jakim jest życie. Kolejne obrazy

tak nielogiczne i następują po sobie w tak nieprawdopodobnym tempie, że już po krótkim czasie niczego nie jesteśmy w stanie przewidzieć lub

może inaczej - uświadamiamy sobie, że czas i

przestrzeń BOGA jest nieograniczona i oscyluje

między nieskończonością a wymiarami teatru (sceną,

aktorami i widzami).

Taka konstrukcja sztuki przypomina, kojarzy się

nieodparcie z seansem hipnotycznym, w czasie którego odbywa się wiwisekcja autora.

Uczestniczymy więc lub może dokładniej ulegamy halucynacji ożywienia podświadomości (marzeń,

sennych wizji złożonych z fragmentów życia, strzępków wiedzy o ludziach, o świecie) jakiegoś

tam pana X. .

Nie przypadkiem mamy do czynienia w dramacie ze ścieraniem się dwóch głównych kierunków filozoficznych (metafizycznego i materialistycznego). Ostatecznie, który z nich

zwycięża (i czy zwycięża) przekonacie sie Państwo

po zakończeniu spektaklu. Wydaje się, że odpowiedź

wcale nie musi być jednoznaczna.

Powracając do seansu; w bardzo krótkin czasie odnajdujemy w prezentowanych obrazach samych siebie. Odkrywamy, że w ogromnej gamie ukazanych typów zajmujemy określone miejsce.

Jakie wypływają stąd wnioski?

Po pierwsze, że człowiek jest istotą bardzo

skomplikowaną.

Po drugie, że człowiek końca dwudziestego wieku jest istotą obarczoną wieloma kompleksami.

Po trzecie, że zwykle nie przekracza granicy obiegowych, wpajanych mu przez najbliższe

otoczenie, środki masowego przekazu stereotypów,

że jest niewolnikiem seksu i dobrobytu, co ma niewiele wspólnego z wolnością i niezależnością.

Po czwarte, że nie sięga w swoich marzeniach

głębiej, niż może. A że nie może wiele, jego życie

ogranicza się do balansowania między seksem

(spełnieniem erotycznym) i pracą (spełnieniem

ambicji społecznych).

Czy jest to obraz prawdziwy? Być może.

Interpretację pozostawiam Państwu. Ja uważam, że

nie ma w nim niczego wzniosłego. Filozofia

zwykłego, codziennego życia kompromituje nas w oczach nas samych. Nie ma w niej miejsca na BOGA, który jest w końcu tytułowym bohaterem dramatu Allena, BOGA który żąda od nas znacznie

więcej. Jeśli istnieje, istnieje życie po życiu. Jeśli

natomiast i to jest prawdą, jak -:ostaniemy osądzeni?

Od tysięcy lat człowiek wspólnie z postaciami prezentowanej właśnie sztuki zadaje sobie wciąż to samo pytanie.

Tym razem jednak odpowiedź jest wyjątkowo zaskakująca, o czym już za chwilę będziecie się

mogli Państwo przekonać.

Jerzy Gutarowski

(4)

WOODY ALLEN ,,,

BOG

(God)

przekład:

Anna

Kołyszko

OBSADA

AKTOR PISARZ DZIEWCZYNA DEB1LIUSZ SUFLERKA ID I OT OS

MĘŻCZYZNA,

BOB PARKI LORENZO,

POSł~ANIEC

KOBIETA, WENDY PARKI BLANCHE CHÓR-NARRATOR PAN, KRÓL

STRAŻNIK

KOBIETA Z

NOŻEM

LEKARZ

\

J

Jacek

Mikołajczak

Krzysztof Matuszewski Ewa Kasprzyk

Jacek .Godek Izabela Orkisz

Adam Kazimierz Trela Jerzy

Dąbkowski

Andrzej

Nowiński Elżbieta

Goetel Maria Mielnikow

Jarosław Tyrański Mirosław

Krawczyk

Jerzy Gorzko I Zbigniew Olszewski Halina

Słojewska

Stanisław

Michalski

REZYSERIA:

MIROSŁAW

BORK

SCENOGRAFIA:

ŁUCJA

I BRUNO SOBCZAKOWIE MUZYKA: ANDRZEJ

GŁOWll~SKI

CHOREOGRAFIA: ZOFIA KULESZANKA

Asystent reżysera: Andrzej Nowiński

I nspicjant: Joanna Januszewska Sufler: l\Jina Górna

(5)

( ... ) Nie podlega kwestii am widowiskowa

atrakcyjność "teatru w teatrze", ani czar obrazu

rzeczywistości podwojonej, niezawodny jest też

efekt działania mechanizmu, który odwołuje się do

jakże ludzkiego instynktu podglądactwa. ( ... )

Wśród tego rodzaju sztuk łatwo wyodrębnić dwie

wyrażne grupy. W pierwszej z nich autorzy używają

chwytu, który dałby się nieco dowolnie nazwać:

"scena na scenie"; to znaczy opisują perypetie

będące udziałem osób tworzących teatr (tu należy

m.in. prezentowana kilka sezonów temu w Teatrze na Targ Węglowym komedia M. Frayna: "Czego nie

widać" - przyp. do prog.). Do drugiej grupy należą

natomiast te sztuki, które penetrują cały układ

teatralny z Jego nieodłącznym elementem publicznością. "BÓG" W. Allena przynależy

niewątpliwie do grupy drugiej.

( ... )Sztuka Allena ukazuje teatr jako rzeczywistość idealną, która wobec świata pełni funkcję

laboratorium. Idee, czyny, zasady, poddane działaniu

scenicznych odczynników objawiają swój etyczny sens; surowe prawo sceny nie dopuszcza bowiem

okoliczności łagodzących, obnaża demagogię mędrków - i ton, uznawany dotąd za czysty, w teatrze zabrzmi tak jak powinien: fałszywie.

Scena rządzi się autonomicznymi regułami,

stanowi byt samoistny. Ci ludzie, ci aktorzy, o których wiadamo już, że skryci przed oczami

publiczności bywają mali,wyrachowani i kłamliwi

na scenie nie poddają się szlachetnym regułom

ł

dyktowanym przez teatr. Teatr, który walczy w obronie podmiotowości i godności człowieka, w obronie prawdy - demaskując zło. Demaskując

chaos, który poza sceną zachowuje pozory porządku,

ale przeniesiony do teatru ujawnia swą istotę. Obłąkane zasady, wedle których funkcjonuje

codzienność, zdradzają pozorność swego istnienia w zderzeniu z kwintesencją prawdy, jaką jest teatr.

Taki teatr prowadzi swą walkę czasem wbrew woli samych aktorów, a już bardzo często - wbrew woli tej publiczności, która uważa, że ma prawo żądać od niego pochlebstwa czy alibi dla swych podejrzanych zamiarów.

( ... )Współczesne sztuki, w których teatr jest wciąż żywym i frapującym tematem, zdają się być

napisane głównie po to, by hamować niecierpliwość

anatomów, co już chcieliby robić sekcję. Sztuki te

używają argumentów tak rozbrajająco naiwnych, że

az prawdziwych. Opowiadają o ludziach niewielkiego formatu, bywających artystami. Każą przywołać parmęc przeżycia, jakim jest przedstawienie zagarniające widownię. I starają się przekonać, że tylko ludzie małej wiary żądają, by cud stawał się nieustannie. ( ... )

Fragmenty artykułu Joanny Godlewskiej:

"A jednak się porusza!',w: 'Dialog' 6/1988

(6)

BIURO OBSŁUGI WIDZÓW

Kierownik: Irena

Kamińska

tel.

31-13-28

TEATR

NA TARGU

WĘGLOWYM

-

GDAŃSK kasy biletowe: tel.: 31-70-21 w. 31

przedsprzedaż i sprzedaż biletów, rezerwacja:

w godz. 9.00-19.00 od wtorku do piątku

w soboty i niedziele na 3 godz. przed spektaklem, w poniedziałki kasa nieczynna

TEATR KAMERALNY - SCEN A W SOPOCIE

kasy biletowe: tel. 51-39-36

przedsprzedaż i sprzedaż biletów;

w godz. 11.00-13.00, 16.00-19.00 w soboty i niedziele

na 3 godz. przed spektaklem, w poniedziałki kasa nieczynna

ZAPRASZAMY!

Opracowanie programu: Jerzy Gutarowski Opracowanie graficzne: Tomasz Dobrowolski

Druk: Drubmia Misiuro. Gd -Brzeźno. ul. Krasickiego 9. iel. 56-74-95

Kierownik techniczny:

RYSZARD

ZASŁAWSKI Kierownik scen:

CZESŁAW

KROK

Kierownik produkcji:

ZYGMUNT LUBOCKI

Gł. brygadier sceny: Stanisław Płudowski Gł. rekwizytor: Agnieszka Poroszewska

. garderobiana: Teresa Górna

Obsługa spektaklu:

Światła Akustyka Charakteryzacja Garderobiana Brygadier sceny Rekwizytor Zaopatrzenie

- J. Borowiak, C. Wybraniec - A. Szymkowiak

- O. Kaczyńska

- J. Jędrzejewska

- P. Piechocki - L. Pokuciński

- G. Kostuch

(7)

NAJBLIŻSZE

PREMIERY

TEATR NA TARGU

WĘGLOWYM:

J.

Słowacki

- FANTAZY

TEATR KAMERALl\JY - SCENA w Sopocie:

W. Szekspir- POSKROMIENIE

ZŁOŚNICY

Cytaty

Powiązane dokumenty

II GRUPA - teatr bulwarowy, teatr dworski, teatr enwironmentalny, teatr epicki III GRUPA - teatr faktu (faktomontaż), teatr guerilla, teatr jarmarczny. IV GRUPA - teatr jezuicki,

Możecie odegrać sceny znanej lub wymyślonej przez Was bajki, lub zagrajcie...samych siebie, ale z zamianą ról.

Właśnie „teatry małych form”, „teatry przy stoliku” lub „teatry przy kawie”, spotkania, prelekcje i dyskusje tak często stosowane w działalności klubów

Zdumiewa wszakże fakt, że dzisiaj, kiedy na naszych oczach dokonuje się druga, elektroniczna rewolucja techniczna, sztuka, która od czasów renesansu powoli odwracała się od

techniki pracy, zmniejszenie/zwiększenie liczby zadań/kart pracy, dostosowanie środków dydaktycznych do dysfunkcji dziecka, zróżnicowanie kart pracy, stały nadzór,

Część V DYREKCJA ADAMA ORZECHOWSKIEGO (OD 2006) Jarosław Zalesiński Teatr mój widzę

Bliska była mu również historia teatru jako historia arcydzieł (w ten porządek wpisuje się choćby monumentalny tom Pół wieku Teatru Wybrzeże – przedstawienia pod jego redakcją,

W 1953 roku w Operze Warszawskiej odbyła się premiera ostatniej pracy inscenizacyjnej Schillera - „Hałka" Moniuszki.. Leon Sch i