Franciszek M. Rosiński
Badanie
antropologiczno-środowiskowe nad
chłopcami głębiej upośledzonymi
umysłowo
Studia Philosophiae Christianae 12/1, 169-185
1976
S tu d ia P h ilo so p h ia e C hristianae
ATK 12 (1976) 1
FRANCISZEK M. ROSIŃSKI
BADANIA ANTROPOLOGICZNO-SRODOWlSKOWE NAD CHŁOPCAMI GŁĘBIEJ UPOŚLEDZONYMI UMYSŁOWO
1. Wstęp. 2. M ateriał i metody. 3. Wyniki badań somatycznych. 4. Cha rakterystyka danych socjalnych i anammestycznych: środowisko rodzin ne chłopców; wiek m atki; dzietność rodzin; stan zdrowia psychicznego rodzeństwa; kolejność urodzenia; zawód rodziców; stan zdrowia psy chicznego rodziców. 5. Rewalidacja umysłowo upośledzonych. Biblio
grafia.
1. Wstęp
Niedorozw ój um ysłow y dzieci i m łodzieży stanow i w ielo aspektow y problem , k tó rem u pośw ięca się w ostatn ich latach szczególną uw agę. Z d anych staty sty czn y ch dla różnych k ra jów w ynika bowiem , że ok. 2— 3°/o populacji stanow ią n ied o rozw inięci (upośledzeni) um ysłowo. Spośród nich ok. 75% jest upośledzonych um ysłow o w stopniu lekkim , ok. 20% w stopniu u m ark ow an ym i znacznym , 5% w stopniu głębokim (Z arem ba 1972 ; 9; por. E ngel 1973, G oldberg i Rooke 1973).
W Polsce liczba dzieci upośledzonych um ysłow o w ynosiła w 1970 r. 138 712, czyli ok. 2,3% ogółu dzieci w w ieku szkol nym ; 15 510 spośród nich to um ysłow o niedorozw inięci w stop niu głębszym , czyli im becyle i idioci, co stanow i ok. 11,2% ogółu dzieci upośledzonych; wg K otlarskiego (1971: 43— 44) je d n a k odsetek ten „ je st fak tyczn ie n iew ątp liw ie w yższy”; por. „W stępne Tezy...” (1970).
Młodzież zbadana stanow i specyficzną grupę z uw agi na jej sta ły pobyt w zakładzie opiekuńczym , w k tó ry m przebyw a za zw yczaj od w czesnych la t życia. W poszczególnych zakładach otaczana jest w zasadzie jednakow o sta ra n n ą opieką pedago giczną i lekarską; obow iązują ta m jed n o lite n o rm y żyw ienio w e i reg u lam in y zajęć. U pośledzeni w stopniu głębszym zdają się na ogół nie odczuwać b ra k u środow iska rodzinnego, gdyż wyższa sfera uczuciow a nie jest u nich w cale rozw inięta lub tylko bardzo słabo. Różnice m iędzy osobnikam i danej g ru p y co do rozw oju in telektualn eg o są niew ielkie i w ah ają się w o kre ślonych granicach. U pośledzenie um ysłow e m oże być co p raw da u w aru n k o w an e różnym i przyczynam i, podobnie jak w iele in nych chorób; podkreśla się jed nak w ażny w spólny m om ent, że „u osób o u m iarkow anym , znacznym oraz głębokim upośle dzeniu (im becyli oraz idiotów) istn ieje pow ażne uszkodzenie cen traln ego u k ład u nerw ow ego” (Tizard 1963 : 23), k tó re nie ty lk o w pływ a u jem n ie na rozw ój psychiki, lecz może rów nież nieko rzy stn ie zaw ażyć na rozw oju som atycznym i zakłócić działalność różnych organów ; por. C aw ley i P appanikou (1973).
W zw iązku z pow yższym w yłonił się problem , czy oligofre- nicy różnią się m iędzy sobą w budow ie som atycznej w zależ ności od przyczyny upośledzenia. Z bad ań Szw edzińskiej (19741, oparty ch w znacznej m ierze n a ty m sam ym m ateriale okazało się jednak, iż nie zachodzą w yraźn e różnice pod ty m w zględem m iędzy upośledzonym i.
2. M ateriał i m etody
B adania antropologiczne m łodzieży o niższej spraw ności um ysłow ej przeprow adzono w 1972— 1973 r. w Zakładach O pieki Społecznej na te re n ie w ojew ództw a w rocław skiego i opolskiego. O pracow any m ate ria ł obejm uje łącznie 611 chłop ców w w ieku od 7— 17 lat, w ty m 335 średnio upośledzonych (imbecyli) i 276 głęboko upośledzonych (idiotów). Ze w zględu na porów nyw alność pom iarów w zięto pod uw agę tylko osobni
ków bez w idocznych k alectw i d eform acji fizycznych. W ięk szość chłopców (69,7°/o) urodziła się na tere n ie w ojew ództw a w rocław skiego i opolskiego, pozostali pochodzą z innych w o je w ództw , n aw et n a jb a rd zie j odległych.
P ro g ra m bad ań obejm ow ał 52 pom iary kefalo- i som atom e- tryczne, nad to w ażniejsze cechy opisowe oraz dane środow i skowe i anam nestyczne, udostępnione życzliw ie przez K ierow nictw o Zakładów . D ane dla chłopców głębiej upośledzonych porów nano z danym i ogólnopolskim i (zdjęcia krajow ego z 1955— 1958 r.), z w ynikam i b ad ań dla niek tó ry ch serii regio nalnych, n ad to z dan y m i dla chłopców lżej upośledzonych z p racy W iśniowskiego (1966) i M ichalskiej (1970).
Z eb ran y m ate ria ł opracow ano za pom ocą ogólnie p rzy ję ty c h m etod statystycznych. Dla większości pom iarów obliczono śre d nią ary tm ety czn ą, odchylenie standardow e, b łąd średniej, błąd odchylenia standardow ego i w spółczynnik zm ienności. Isto t ność różnic spraw dzono teste m S tud en ta.
3. W yniki bad ań som atycznych
Chłopcy głębiej upośledzeni różnią się od sw ych rów ieśników n orm aln y ch i od lżej upośledzonych na ogół niższym i w a rto ś ciam i pom iarów , p rzy czym różnica m iędzy śred n im i a ry tm e tycznym i dla poszczególnych cech u oligofreników a „norm ą” w ynosi w n iek tó ry ch p rzy p ad k ach ponad — 2 a n aw et — 3 od chylenia stan dard ow e, jak np. pod w zględem wysokości ciała, długości i obwodów kończyn dolnych, długości i szerokości stopy, szerokości b ark o w ej i biodrow ej, obwodu 'poziom ego głowy. Znacznie w iększa n ato m iast niż u chłopców norm aln y ch jest u oligofreników głębokość i szerokość k la tk i piersiow ej; zob. Rosiński (1974); por. także M utafov (1968 a, b; 1970), Sim - kova (1969), M utafov i S ch arf (1970), Szw edzińska (1974).
O dchylenie od śred n ich ary tm ety czn y ch dla różnych serii k o n tro ln y ch jest z reg u ły w iększe u głęboko upośledzonych niż u średnio upośledzonych, p rzy czym odchylenie od „no
r-Rye. 1. Zestawienie średnich oraz największych i najmniejszych odchyleń od „norm y” dla różnych cech somatycznych u oligofreników.
m y ” pow iększa się u oligofreników zazw yczaj z w iekiem , szcze gólnie u głęboko upośledzonych. Mimo iż upośledzeni w stop niu śred n im i głębokim p rzeb y w ają zazw yczaj od w czesnych la t w ty m sam ym zakładzie, to jed n a k w y stęp u ją m iędzy jedną i d ru g ą gru p ą w w ielu cechach różnice, k tó re często są sta ty s tycznie isto tn e n a poziom ie ufności P = 5°/o a n aw et P = l°/o, zwłaszcza w ostatnich klasach wiekowych.
Rye. 1 p rzedstaw ia średnie odchylenie od „ n o rm y ”, obliczo ne dla w szystkich klas w iekow ych oraz najm niejsze i n ajw ię k sze odchylenie, jakie w y stęp u je w śród klas w iekow ych w o k re sie od 7.— 17. r. życia, przy czym w zięto pod uw agę n a stę p u jące w ażniejsze cechy som atyczne:
1. wysokość ciała 10. długość ręk i 2. szerokość barkow a 11. długość tułow ia 3. obw ód najw . podudzia 12. długość stopy
4. szerokość biodrow a 13. obwód k la tk i piersiow ej 5. dług. kończyn doln. 14. wysokość głow y z szyją 6. ciężar ciała 15. obwód najw iększy ram ienia 7. obw. najm . podudzia 16. obw ód pasa
8. szerokość stopy 17. szerokość k latk i piersiow ej 9. długość kończyn górn. 18. głębokość k latk i piersiow ej J a k w idać z załączonego w ykresu, zakres zm ienności w yzna czony w ty m p rzy p ad k u przez n ajw iększe i n ajm n iejsze odchy lenie od n o rm y jest z re g u ły znacznie w iększy u idiotów niż u im becyli. W skazuje to na znaczne zaburzenia w rozw oju so m atycznym , zwłaszcza w procesach w zro stu n iek tó ry ch orga nów, szczególnie u osobników głęboko upośledzonych.
Je śli połączym y ze sobą śred n ie odchylenie od n o rm y dla po szczególnych cech u jed n ej i d ru g iej grupy, to jak w idać z r y ciny, głęboko upośledzeni na ogół b ard ziej różnią się w roz w oju som atycznym od chłopców n o rm aln y ch niż upośledzeni w stopniu średnim . Rów nież lekko upośledzonych (debile), jak to w y n ik a z prac M ichalskiej (1967, 1970), W iśniowskiego (1966), W iśniow skiego i W ojciechow skiej (1968), cechuje
nie-dorozw ój som atyczny, k tó ry jed n ak u nich słabiej się zaznacza niż u niedorozw iniętych w sto pn iu głębszym .
Można zauważyć, iż badan i chłopcy w y kazu ją silne zaham o w ania w e w szystkich ty ch cechach, k tó re intensyw nie rozw i jają się u m łodzieży norm alnej w trak cie w zrostu organizm u. Poniew aż w n iek tó ry ch cechach m łodzież głębiej upośledzona bardzo znacznie odbiega od „n o rm y ”, w innych cechach n a to m iast m niej, dlatego sylw etka oligofreników jest n a ogół dość nieharm on ijn a.
In te rp re ta c ja w skaźników jest bardziej złożona. N iektóre z nich, jak np. w skaźnik tułow iow o-w zrostow y, biodrow o-bar- kowy, obw odu u d a do wysokości ciała, szerokościowo-długoś- ciowy głowy, słabo różnią oligofreników od chłopców n o rm a l nych, m im o iż w artości składow e ty ch cech ilorazow ych n ie jed n o k rotn ie znacznie odbiegają od „n o rm y” . Z analizy innych w skaźników , np. Pigneta, w skaźnika głębokości k latk i piersio w ej, biodrow o-piersiow ego, m iędzykończynow ego i in. w ynika, iż budow a ciała m łodzieży upośledzonej jest n ieh arm on ijna, jej rozw ój som atyczny jest opóźniony, a pro porcje ciała w wielu przy p ad kach są infantylne.
Pod w zględem w ieku zębowego 25,3% chłopców w ykazuje opóźnienie, co w przybliżeniu odpow iada analogicznym danym b u łg arsk im (26,8%; por. M utafov i Jo rd an o v 1971) i niem iec kim (21%; por. S ch reib er 1969). Rów nież rozw ój płciow y chłop ców głębiej upośledzonych w yk azu je pow ażne odchylenia od „ n o rm y ” .
Analiza różnych cech opisowych, w szczególności p rofilu nosa i w ydatnośei b ródki zdaje się rów nież św iadczyć o re ta rd a c ji rozw ojow ej oligofreników . U 25,2% chłopców upośledzonych w y stęp u je tzw. podniebienie „w ysokie”. U 9,2% b adanych stw ierdzono bruzdę czteropalcow ą czyli tzw. b ru zdę „m ałpią” U 26,1% oligofreników zn ajd u je się m iędzy p aluchem i drugim palcem sto py m iernie lub silnie w ykształcona „szczelina san dałow a”, k tó rą z reg u ły m ożna obserw ow ać u chłopców z ze społem L angdon-D ow na. B ardzo słabe w ysklepienie stopy w y
stę p u je u 83,2% badanych, u dzieci z zespołem L angdon-D ow na zachodziło ono p raw ie regu larn ie.
U zyskane w yniki świadczą, iż upośledzeniu um ysłow em u to w arzyszy niedorozw ój som atyczny, u w aru n k o w an y praw dopo dobnie uszkodzeniem cen traln eg o system u nerw ow ego i n a ru szeniem jego fu n k cji reg u lu jący ch rozw ój i czynności organiz m u. Je d n a k nie m ożna trak to w ać tego zw iązku jako w yłącznie bezpośredni sk u tek uszkodzenia centralnego system u nerw o wego, lecz także jako zależność pośrednią: dziecko upośledzone np. „często u jaw n ia niechęć do ru ch u i pracy, poniew aż m ięś nie jego są bardzo słabe i każdy w ysiłek jest dla niego rzeczy wiście męczący. Zaś u n ik an ie w ysiłku pow oduje ... dalsze zm niejszenie siły m ięśni” ; zjaw isko to jest ty m bard ziej nieko rzystne, poniew aż „aktyw ność a p a ra tu ruchow ego jest nieroz łącznie zw iązana z każdym p rzejaw em życia psychicznego” (Olechnowicz 1971).
4. C h a ra k te ry sty k a dan y ch socjalnych i an am nestycznych Środow isko rodzinne chłopców
38,5% b adanych w yw odzi się ze środow iska w iejskiego, są dząc po a k tu a ln y m m iejscu zam ieszkania rodziców. W iększość chłopców (70,2%) m a oboje rodziców; środow isko rodzinne po zostałych chłopców odznacza się niestabilnością; 9,4% b ad a nych to dzieci pozam ałżeńskie.
W iek m atk i
Późny w iek m atk i w czasie ciąży może w yw ierać n iek o rzy st ny w pływ na zdrow otność potom stw a, jak np. u dzieci z zespo łem L. — Downa, P atau a, E dw arda. Stw ierdzono, że ok. 75% przypadków trisom ii chrom osom ów 21 zależy od w ieku m atk i (Zarem ba 1972: 36; por. W eninger i N av ratil 1957). G dy po ró w n u jem y ze sobą dane dla dzieci n o rm aln ych (Roczn. Dem.
1971: 114) z danym i dla chłopców głębiej upośledzonych, to okazuje się, iż w iek m atek chłopców upośledzonych jest w yż szy (przeciętnie 28,1 lat). W iek najm łodszej m atk i w ynosił 15 lat, n ajsta rsz ej 49. P rzeciętn y w iek m atek dzieci lekko upo śledzonych w ynosi w edług danych M ichalskiej (1970: 155) 29 lat.
Je śli z zebranego m ate ria łu w yod rębn im y chłopców z zespo łem L. — Dow na (N = 31), to okazuje się, że przeciętny wiek ich m atek jest jeszcze wyższy, bo ok. 31,6 lat. W iek n ajm ło d szej m atk i w ynosił 18 lat, n a jsta rsz ej 46 lat. W analogicznym m ateriale D obrzańskiej (1970: 12) śred n i w iek m atk i w ynosił 34 lata; w edług Z arem by (1966: 55) ok. 36 lat; por. S tockert 1939.
Dzietność rodzin
P rzeciętn a liczba dzieci w rodzinach, z k tó ry ch pochodzą chłopcy głębiej upośledzeni, w ynosi w analizow anym m ateriale 3,33. W edług danych D ykcika (1968: 102) przeciętna dzietność 220 rodzin poznańskich, z k tó ry ch pochodzą oligofrenięy, w y nosiła tylko 2,8. N atom iast w m ate ria le M ichalskiej (1970: 147), k tó ra bad ała dzieci lżej upośledzone, liczba dzieci, p rzy p ad a jąca średnio na rodzinę, w ynosiła 5,17. Z daniem te j a u to rk i „im w yższy poziom um ysłow y i w yższy sta n d a rd życiowy danej rodziny, ty m m niejsza liczba potom stw a. Na ty m tle jaskraw o zaznacza się w zm ożona dzietność rodzin o niskim poziomie um ysłow ym obojga rodziców ” ; por. D obzhansky (1962). Zagad nienie to jest jed n a k bardziej złożone, gdyż ja k w ynika z b a dań innych au to ró w „nie zachodzi ko relacja liniow a m iędzy ilorazem in teligen cji a płodnością... a klasy o najniższym ilo razie inteligencji cechuje najniższa rozrodczość... W ydaje się, że n eg aty w n a zależność m iędzy położeniem socjalnym a liczbą dzieci w ystępow ała ty lk o w re la ty w n ie k ró tk im okresie” (Schw idetzky 1971: 56— 57).
S ta n zdrow ia psychicznego rodzeństw a
Spośród b adanych chłopców 80,3°/o m iało rodzeństw o pod względem psychicznym zdrow e, 10,1% upośledzonych było je dynakam i, u 9,6% chłopców p rz y n a jm n ie j jedno z rodzeństw a było rów nież psychicznie upośledzone.
K olejność urodzenia
O kazuje się, iż pod w zględem kolejności urodzenia najw ięcej chłopców głębiej upośledzonych, bo 37,3% jest dzieckiem p ie r w orodnym . W p rzy p a d k u debili zbadanych przez M ichalską (1970: 148), odsetek dzieci p ierw orodnych w ynosił 32,8%. J a k wiadomo, pierw szy poród byw a tru d n ie jsz y i b ard ziej nieb ez pieczny dla m atk i i dziecka niż porody n astępne.
Zaw ód rodziców
Spośród chłopców głębiej upośledzonych 37,5% w yw odzi się z rodzin, k tó ry ch ojcow ie nie m a ją kw alifikacji zawodowych, a 79,5% ojców w yk o n u je p racę fizyczną. P odobny w yn ik (74%) otrzym ał D ykcik (1968: 10) b ad ając rodziny dzieci głębiej upo śledzonych w Poznaniu.
U chłopców lżej upośledzonych, jak w y n ik a z dan y ch Mi chalskiej (1970: 141), odsetek ojców — robotników n iew ykw ali fikow anych w ynosił n aw et 47,1%, przy czym ty lk o 68,6% z nich m iało ukończone w ykształcenie podstaw ow e, zaś 3,9% z nich było analfabetam i. W zebranym przeze m nie m ateriale było tylk o 2 ojców — analfabetów .
Tylko 11,1% ojców tru d n i się rolnictw em . D ane te nieko niecznie jed n a k p rzem aw iają n a korzyść w iększej zdrow otności psychicznej ludności w iejskiej, żyjącej w bardziej n a tu ra ln y m środow isku, aczkolw iek m ożna b y się tu pow ołać n a fakt, iż częstotliw ość zapadania n a chorobę L. — D ow na zw iększyła się dopiero znacznie od czasu rew o lu cji p rzem ysłow ej (Schreiber 1969). N atom iast nie spotyka się zespołu Dow na u p ry m ity w nej, nie zu rbanizow anej jeszcze ludności afry k ań sk iej,
w u jącej prad aw n e tra d y c je plem ienne. Z rozm ów z d y rek cją zakładów opiekuńczych n a te n tem a t w ynikało jednak, iż ro dzice — rolnicy m n iej usilnie zabiegają o um ieszczenie u p o śledzonego dziecka w zakładzie. Nie w szystkie bow iem dzieci głębiej upośledzone um ysłow o ze w zględu n a b ra k m iejsca m o gą być p rz y ję te do zakładu (por. K arczew ski 1967). W edług K otlarskiego (1971: 43) p raw ie połow a ty ch dzieci statystyczn ie u jęty c h p rzeb y w a poza zakładem , praw dopodobnie w ielu z nich pochodzi z środow iska w iejskiego.
S tan zdrow ia psychicznego rodziców
Szczególną uw agę zwrócono n a d an e dotyczące sta n u zdro w ia rodziców, p rzy czym inform acje na te n te m a t m ożna było niekied y czerpać z kilku niezależnych od siebie źródeł.
O dnośnie 77,0% m ate k i 70,8% ojców nie było żadnych za strzeżeń co do ich zdrow ia fizycznego czy też psychicznego („n orm aln i”); u 9,0% m atek i u 4,0% ojców stw ierdzono jakąś chorobę psychiczną lu b upośledzenie um ysłow e, zazw yczaj je d nak nie podaw ano na jak im tle.
Alkoholizm stw ierdzono u 16,4% ojców i u 3,3% m atek. Nie znaczy to jednak, iż we w szystkich ty ch p rzy p adk ach b ył on czynnikiem psychopatogennym . W św ietle o statnich b a d ań bo w iem „długo u trz y m u ją c e się przek o nan ie o b lasto fto rii alko holow ej nie uzyskało p o tw ierd zen ia” (K om itet E ksp ertó w Z d ro w ia Psychicznego W H O = K E Z P (1967: 165).
Przytoczone dane raczej nie w skazują na to, by w większości przy p adk ów niedorozw ój um ysłow y był przekazy w any potom stw u bezpośrednio drogą dziedziczenia. O dm iennego zdania jest M ichalska (1970: 140), k tó ra na podstaw ie b ad ań środow isko w ych doszła do w niosku, iż „m łodzież upośledzona um ysłow o pochodzi z rodzin, w k tó ry ch oboje rodzice w y k azują niski po ziom um ysłow y, co p rzejaw ia się w b ra k u kw alifikacji zaw o dow ych i w niedostatecznym w ykształceniu. N ależy p rzyp usz czać, że większość rodziców m ających dzieci upośledzone u m y słowo rów nież jest tak im upośledzeniem dotknięta... P o tw ie r dza to od daw na przez w ielu au to ró w w ysuw aną hipotezę
o dziedziczeniu się upośledzenia um ysłow ego” (s. 140, por. 159). Tego rodzaju in te rp re ta c ja danych przez M ichalską nasuw a jednak pew ne w ątpliw ości. B rak bow iem kw alifikacji zawodo wych czy n aw et analfab ety zm rodziców m ożna rów nież tłu m a czyć innym i przyczynam i, np. niek o rzy stn y m i w a ru n k a m i ży ciowymi, ty m b ard ziej, że dla w ielu ty ch rodziców okres szkol ny i czas przysposobienia zawodowego przy p ad ł na tru d n e lata m iędzyw ojenne i w ojenne.
In te rp re ta c ja danych M ichalskiej w y daje się też tru d n a do pogodzenia z w y n ik am i bad ań innych autorów , np. Engela (1973: 117), w edług którego sam odsetek p rzypadków niedo rozw oju um ysłow ego o n ieznanej etiologii w ynosi ok. 43, zaś w edług К E Z P (1967: 165) p ro cent ten w ynosi od 50— 90.
Gdy w eźm iem y pod uw agę p rzy p ad ki o znanej etiologii, to jedynie część z nich jest u w aru n k o w an a czynnikam i genetycz nymi, jak np. upośledzenie um ysłow e w n astęp stw ie dziedzicz nie uw arunk o w an ego niepraw idłow ego przebiegu procesów m e tabolicznych (por. Z arem b a 1972, K ro n e 1973, Je n se n 1973). Ale n aw et w przyp ad k ach upośledzenia um ysłow ego na tle dziedzicznym trz e b a liczyć się z tym , iż „pew ne anom alie chro- m osom alne m ogą być spow odow ane czynnikam i egzogennym i” (К E Z P: 165; por. Pelz u. M ieler 1972, W olf 1973).
W iele czynników etiologicznych niedorozw oju um ysłow ego ma jed n ak c h a ra k te r niedziedziczny; por. К E Z P 1967, Hoff 1956). O kazuje się np. iż „w cześnie i długo oddziaływ ujące n ie korzystne w a ru n k i socjalne m ogą być w ażnym (choć nie jed y nym ) czynnikiem przyczynow ym ” (К E Z P 1967:165). Można by w skazać w zw iązku z ty m na in te resu jąc e b ad ania H ebera, k tó ry otoczył specjalną opieką pedagogiczną g ru p ę dzieci, k tó rych m atk i w 80% p rzypadków m iały iloraz in teligencji poni żej 80. W yniki dośw iadczenia okazały się godne uw agi, ponie waż „śred n ia ilorazu in telig en cji u dzieci z g ru p y ek sp ery m en taln e j (w w ieku lat 4) sięgała 120, u dzieci z g ru p y k o n trolnej nieznacznie p rzekraczała 60” (Wald: 12; por. K ostrzew ski 1966).
5. R ew alidacja um ysłow o upośledzonych
T rudno oczekiwać, by przy pow ażnym uszkodzeniu system u nerw ow ego i znacznej niew ydolności różnych organów , próby chociażby częściowej rew alid acji pow iodły się w każdym p rzy padku. O kazuje się jednak, że n aw et spośród głęboko upośle dzonych „w iele osób m oże przez stałe ćwiczenie uzyskać p e w ien postęp w ograniczonym zak resie” (D ybw aad 1966: 23), chociażby w opanow aniu n iek tóry ch czynności sam oobsługo wych; por. P aw lu s i M rugalska 1971; G oldberg i Rooke 1973. U im becyli m ożna w odpow iednich w aru n k ach osiągnąć znacznie k orzystniejsze rez u lta ty . U pośledzeni w stopniu znacz nym m ogą bow iem „w dużej m ierze nauczyć się samoobsługi, a jeżeli sta n fizyczny nie stanow i przeszkody, w ielu z nich może w ykonyw ać p ro ste czynności użyteczne (zarówno za kład y zam knięte, jak i placów ki o tw a rte m ają coraz lepsze do św iadczenia w pracy z tą g ru p ą)” . Im becyle u m iarkow ani zaś „zadziw iają swoim i osiągnięciam i n a jb a rd zie j doświadczonych prak tyk ó w . U w ażani niegdyś za niew yuczalnych... przechodzą z pow odzeniem szkolenie zawodowe w zakresie prosty ch prac i dobrze p rac u ją w środow isku chronionym ” (D ybw aad 1966: 22).
G im nastyka reh a b ilita c y jn a i ćwiczenia spraw nościow e z m łodzieżą upośledzoną, nauczenie oligofreników sam oobsługi i pro stych czynności użytecznych, a n aw et w drożenie ich do nieskom plikow anej p racy fizycznej w ym aga niew ątpliw ie znacznego n ak ład u p racy pedagogicznej, cierpliwości, kw alifi kow anego personelu oraz nieodzow nej bazy m aterialn ej. To też p roblem rew alid acji przy pom ocy np. specjalnych in stru k torów te ra p ii zajęciow ej i szkolenia zawodowego jest w posz czególnych zakładach różnie rozw iązyw any.
W n iektó ry ch naw et zakładach praca, w ykonyw ana przez g ru p ę sp raw niejszych starszych chłopców, została u ję ta w r a m y zorganizow anej p ro d u k cji np. elem entów elektrotech nicz nych lub skrzy n ek tran sp o rto w y ch w przyzakładow ym w a r sztacie w ytw órczym pracy chronionej.
Tego rod zaju now e rozw iązania organizacyjne dorów nują najlepszym osiągnięciom zagranicznym w te j dziedzinie, np. w Holandii, Szwecji, F ra n c ji i S zw ajcarii (por. M euzelaar 1966, Garlicki 1967, K ulikow ska 1970, K irejczy k 1970). Chodzi bo wiem o to, by m łodzież upośledzoną otoczyć nie ty lk o opieką, lecz przygotow ać ją do w y konyw ania użytecznej pracy. Z do tychczasow ych dośw iadczeń w ynika, iż jest ona nieraz w stanie „w ykonyw ać cały szereg prac, skutecznie k o n k u ru ją c z odpo wiednim i g ru p am i zaw odow ym i ludzi zdrow ych... W n iek tó rych p rzypadkach obserw ow ano n aw et wyższą jakość w y tw arzany ch produktów i lepsze w skaźniki w ydajności u osób upośledzonych um ysłow o” (Hese i in. 1971: 22).
P raca w ykonana przez oligofreników prócz w artości w y m ier nych m a rów nież c h a ra k te r p sy choterapeutyczny, gdyż w y raźnie sp rzy ja ich lepszem u sam opoczuciu, zw iększa ich zainte resow anie i sam odzielność życiową oraz korzystnie w pływ a na ich ogólny rozw ój psychofizyczny (por. L auschow a 1967, 1968). W tra k c ie b ad ań m ożna było n ad to przekonać się, iż m łodzież z takich g ru p odznaczała się korzystniejszą budow ą som atycz ną i w iększą spraw nością ruchow ą w porów naniu z innym i chłopcami.
Piśm iennictwo
Cawley, J. i A. Pappanikou. 1973. Dzieci lżej upośledzone umysłowo (wyuczalne). Metody pedagogiki specjalnej, pod red. N. G. Harimga i R. L. Schiefeifouscha. PWN, W arszawa; 106—144.
Dobrzańska, A. 1970. Study of C hildren w ith Down’s Syndrome. Bull, of Polish Medical Science a. H istory XÏII/1: 8—14.
Dobzhansky, T. 1962. Mankind Evolving. Yale University Press, New Haven.
Dybwaad, G. 1966. Dynamika rozwoju w niedorozwoju umysłowym. M ateriały Inform acyjno-D ydaktyczne 2: 12—23.
Dykcik, W. 1968. Rodziny dzieci głębiej umysłowo upośledzonych i ich sytuacja społeczna. M ateriały Inform acyjno-Dydaktyczne, 6—7: 92—108. Engel, W. 1973. Genetik und Intelligenz. H. Autruim u. U. Wolf (Ed.) Humanbiologie, Springer Verl., Berlin: 106—119.
Garlicki, R. 1967. Wizyta w Szwajcarii. M ateriały Inform acyjno-D y daktyczne 3 : 67—86.
Goldberg, I. I. i B. M. L. Roofce. 1973. Badania naukowe i postępo w anie wychowawcze w stosunku do dzieci głębiej upośledzonych um y słowo (wyćwiczalnych). Metody pedagogiki speajalnej, pod red. N. G. Hardnga i R. L. Schiefelbusicha. PWN, W arszawa: 145—171.
Hese, R. i wsip., 1971. R ehabilitacja zawodowa w domu pomocy spo łecznej. M ateriały Inf or mac y jno JD y dakt y с zn e 13: 16—23.
Hoff, H. 1956. Lehrbuch der Psychiatrie. I. Benno Schwalbe et Co. Verl., Basel.
Jensen, A. R. 1972. A two factor theory of fam ilial m ental re ta rd a tion. Human Genetics, J. de Crouche a. al. (Bd.), Excerpta Medica, Amsterdam: 263—271.
Karczewski, M. 1967. Dorny specjalne dla dzieci głębiej niedorozwi niętych umysłowo. M ateriały Inform acyjno-D ydaktyczne 3 : 53—66.
K E Z P (== Komitet Ekspertów Zdrowia Psychicznego przy Świato wej Organizacji Zdrowia). 1967. Organizacja usług dla opóźnionych umy słowo, tłum. T. S. Gałkowski. W ybrane zagadnienia z defektologii, X, ATK, W arszawa, 197:2: 153—220.
Kirejczyk, K. 1970. Charakterystyczne cechy szkolnictwa specjalnego w Szwecji. M ateriały Inform acyjno-D ydaktyczne 10—11: 23—53.
Kositrzewski, J. 1966. W spraw ie zasad oceny dzieci o opóźnionym rozw oju umysłowym. M ateriały Inform acyjno-D ydaktyczne 2 : 24—58.
K otlarski, M.: 1971. Stan i potrzeby szkolnictwa (specjalnego dla upo śledzonych umysłowo w Polsce. M ateriały Inform acyjno-Dydaktyczne 14: 39—95.
Krone, W. 197'3. Biochemische Genetik angeborener Stoffwechselstö rungen. H. A utrum u. U. Wolf, (Ed.), Humanbiologie. Springer Verl. Berlin: 146—159.
Kulikowska, A. 1970. Szkolenie i rehabilitacja osób upośledzonych umysłowo we Francji. M ateriały Inform acyjno-Dydaktyczne 10—11:
Lauschowa, U. 1987. Zespół wistępnego przygotowania do pracy w Poz naniu. M ateriały Inform acyjno-Dydaktyczne 3: 87—116.
Lauschowa, U. 1968. Zmiany w psychice młodzieży zatrudnianej w za kładzie pracy chronionej. M ateriały Inform acyjno-D ydaktyczne 6—7: 113—121.
M euzelaar, A. 1966. Zakłady pracy chronionej — budowa d zaplano wanie. M ateriały Inform acyjno-D ydaktyczne 2: 67—77.
Michalska, E. 1967. W zrost i ciężar ciała młodzieży województwa bydgoskiego upośledzonej umysłowo w porów naniu "z młodzieżą nor m alną — z uwzględnieniem środowiska domowego i internatowego. Przegląd Antropologiczny ΧΧΧΓΙΙ/1: 101—105.
śledzonej województwa bydgoskiego, praca dotot. nie opubl., Zakł. Antr. Uniiw. M. Kopernika, Toruń.
Mutafov, S. 1968a. G rundangaben über die körperliche Entwicklung und Leistungsfähigkeit der Heranw achsenden m it Oligophrenie iin ihren drei Stufen (Debilitas, Im becillitas et Idiotia). Anthropologie und H u mangenetik. G. Fischer Verl., S tuttgart: 142—H53.
Mutafov, S. 1968b. N ekotoryje perwonaczalnyje danny.je о psiehofizi- czeskom razw itii deteij, junoszej i dewuszek (ot 3 do 19 let) raźnych stepenej oligofrenii i kefaiosomatiezesfcij sindroim debilów iz wspamo- gatelnych szkol. Woprosy antropologii 29: 119—129.
Mutafov, S. 1970. Mediko-antropołogiczno prouczwane na oligofrenii deca i podrastwaszi. Bylgarska Akad. na Nauk., Otd. za Med. Nauki: 1—38.
Mutafov, S. u. J. Jordanov. 1071. Uber einige V eränderungen in der Mundhöhle bei Kindern m it Oligophrenie. Dt. Zahn-, Mund- u. K ie ferheilkunde 56: 227—235.
Mutafov, S. u. J. H. Scharf. 1970. Psychosomatische Zusammenhänge bei der Entwicklung m ind erb ega bt er Kinder. Psychiatrie, Neurologie und medizinische Psychologie 22/5: 161—172.
Olechnowicz, H. 19711. Potrzeby psychiczne dzieci głębiej upośledzo nych umysłowo. M ateriały Inform acyjno-D ydaktyczne 14: 1—38.
Paw lus, M. i K. Mrugałska. 1971. Metoda osiągania czystości u dzieci głęboko upośledzonych umysłowo. M ateriały Inform acyjno-Dydaktyczne 14: 72—81.
Pelz, L. u. W. Mieler. 1972. Klinische Zytogenetik. VEB G. Fischer Verl. Jena.
Bocznik Demograficzny 1971. Główny Urząd Statystyczny Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. W arszawa.
Rosiński, F. 1974. Badania antropologiczne chłopców głębiej upośle dzonych umysłowo. Praca dokt. nie opublik. Biblioteka Uniw ersytetu Wrocławskiego.
Schreiber, U. 1969. GebissuntersuiChungen an schwachsinnigen K in dern und Jugendlichen. Ludw. Maxim. Univ., München.
Schwidetzky, I. 1971. H auptproblem e der Anthropologie. Verl. Rom bach, Freiburg.
Simkoiwa, N. 1960. Telesne ciharakteristilky m entalne retardovanych deti, Psychologia a patopsychologia dietata. Slov. Pedagog. Nakład., Bratislava.
Stockert, F. C. v. 1939. Einführung in die Psychopathologie des Kin- deralters. Urtban u. Schwarzenberg, Berlin.
Szwedzińska, A. S. 1974. Z badań antropologicznych głęboko upośle dzonych umysłowo dzieci w wieku 3 i 7 lat. Acta Universitatis W ra- tislaviensis 213. P race Zoolog. V: 45—49.
Tizard, J. 1969. Wprowadzenie. Upośledzenie umysłowe. A. M. Clarke i A.D.B. Ciarkę (wyd.). PWN. W arszawa: 13—31.
Wald, I. 1970. II Kongres Międzynarodowego Stowarzyszenia do B a dań Naukowych nad Niedorozwojem Umysłowym. M ateriały Inform a cyjno-Dydaktyczne 12: 7—17.
Wemdnger, M. u. L. N avratil. 1957. Die Vderfingerfurche in ätiologi scher Betrachtung. Mitteil, der A nthr. Gesellsch. in Wien LXXXVII:
1— 2 1.
Wiśniewsiki, Z. i I. Wojciechowska. 1968. Rozwój cech morfologicznych dzieci upośledzanych. Przegląd Antropologiczny XXX IV/1: 130.
Wiśniowski, Z. 1966. Rozwój somatyczny i motoryczny chłopców w wieku 9,5—13,5 lat. obarczonych debilizmem. P raca dókt. nie opubli kowana, Zakład Antropologiczny U.J., Kraków.
Wolf, U. 1973. Die Chromosomen bei gesunden und kranken Men schen. H. A utrum u. U. Wolf (Ed.), Humanbiologie. Springer Verl., B er lin: 96—105.
Wstępne tezy do program u w sprawie zapobiegania, organizacji, lecze nia i rehabilitacji dzieci upośledzonych umysłowo. M ateriały Inform a cyjno-Dydaktyczne 12: 47—61.
Zaremba, J. 1966. Zespół Downa — charakterystyka, przyczyny, w ska zówki dla rodziców. M ateriały Inform acyjno-Dydaktyczne 2: 54—66. Zaremba, J. 1972. Przyczyny niedorozwoju umysłowego. W ybrane Za gadnienia z Defektologii, I, pod red. T. Gałkowskiego. ATK, W arsza wa: 9—47.
Anthropologisch-soziologische Untersuchungen an psychisch unterentwickelten Knaben
Zusammenfassung
Vorliegendes M aterial um fasst 335 Imbezille und 276 Idioten im Alter von 7—17 Jahren. Alle untersuchten Knaben befinden sich in Pflege heimen. An jedem Kind w urden 52 Messungen vorgenommen, ausser- dem w urden die w ichtigsten descriptiven M erkm ale berücksichtigt. Die Angaben über die Fam ilienverhältnisse der Zöglinge beruhen auf am tli chen Erm ittlungen.
Die Analyse der wichtigsten Kopf- und K örperm assw erte ergab, dass die geistig m inderbegabten K naben auch in der somatischen Entw ick lung grössere Verzögerungen aufweisen, wobei die Distanz von der „Norm” mit fortschreitendem A lter m eist zunimmt. Die somatische U nterentw icklung ist bei den Idioten erheblich grösser als bei den Im be zillen; oft ist der Unterschied zwischen beiden G ruppen statistisch
signi-fiikant. Auch die M ittelw erte der Körperindizes weisen oftmals auf eine Verzögerung in der körperlichen Entwicklung hin, ebenso lassen die D urchschnittsw erte der deskriptiven M erkmale organische H em m un gen und Störungen erkennen.
Die Knaben sind m eist städtischer Herkunft. Ihre M ütter sind d urch schnittlich alter als die Müitter norm aler Kinder in Vergleichsserien, besonders stark ist dies bem erkbar bei Kindern m it dem Langdon- Down Syndrom. Grösstenteils w aren die Eltern und Geschwister der untersuchten Knaben physisch und psychisch gesund („normal”). Alko- holismu's, der oft als Ursache dieser psychischen U nterentw icklungen gilt, w urde bei den (Eltern nidht gerade häufig festgestellt.
Obwohl in der Revalidation psychisch unterentw ickelter Kinder und Jugendlichen sehr bedeutende Erfolge verzeichnet wurden, so stehen hier jedoch noch verschiedentiiche M öglichkeiten offen. Besonderer Nachdruck, vor allem bei Imbezillen, sollte auf eine ihrer Passungskraft entsprechende Berufsausbildung gelegt werden.