• Nie Znaleziono Wyników

Hamerski Leon

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Hamerski Leon"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

1

(2)

/

1/1. Relacja

I/2. D okum enty (sensu stncfo) d o lyczą ce osoby relatora ’ —

I/3. Inne m ateriały do ku m e n ta cyjn e dotyczące o soby relatora

II. M a te ria ły u z u p e łn ia ją c e re la c ję k - ^ 5 . / 1 - %

111/1 - M ateriały dotyczące rodziny relatora

111/2 - M ateriały dotyczące ogólnie okresu sprzed 1939 r.

III/3 - M ateriały dotyczące ogólnie okresu okupacji (1939-1945) -—

111/4 - M ateriały dotyczące ogólnie okresu po 1945 r.—

łll/5 - in n e ...'—

IV. K orespondencja ---

» V. N azw iskow e karty info rm a cyjn e h . . 3

VI. F otografie , C {

2

(3)

3

(4)

4

„ODRA”

inne nazwy B ataliony Odry, Polska A r­

mia Podziem na „ O d ra ” , Polska Organiza­

cja W ojskow a „O d ra” , konspiracyjna or­

ganizacja w ojskow a polskich jeńców i ro ­ botników przym usow ych organizowana od listopada 1939 n a całym Pom orzu z inicjatywy pik. dypl. W itolda Dzierży- kray-M oraw skiego. Podstaw ą założeń o r­

ganizacyjnych była koncepcja Naczelnego D owództwa W ojska Polskiego przejęta w 1940 przez kom endę G łów ną ZW Z-A K tworzenia sieci ruchu oporu w oflagach („K urnikach”), stalagach („G ołębni­

kach” ) i skupiskach polskich robotników przym usowych („M row iskach”). N a czele

„O dry” sztab z W. D zierżykrayem-M ora­

wskim ps. „W allenrod” — początkowo w oflagu lic W oldenberg (Dobiegniewo), później w oflagu li d G ross Bom (Borne

Sulinowo). Podlegające m u pododdziały liniowe i pomocnicze (zorganizowane w systemie trójkowym) dysponowały dużą autonom ią. Batalion kadrow y kpt. Hen­

ryka Kosińskiego (szefa sztabu „O dry”) skupiał blisko 200 jeńców oflagu lid Gross Bom i stalagu Ilb Hamerstein.

Z jeńców zatrudnionych poza tymi oboza­

mi w rejonie Biskupic, Białego Boru, Je- ziemik ppor. Jan Nowak ps. „Skrzydło”

zorganizował drugi batalion liniowy liczą­

cy ok. 365 ludzi (od końca 1940 pod kom endą Leona Hamerskiego ps. „Ziar­

no” , „Jo tan ” ). Batalion Feliksa Itry- cha zorganizowano z podporządkowanej

„O drze” w 1942 grupy robotników przy­

musowych z Pom orza Gdańskiego (ok.

200 osób) zatrudnionych w rejonie D ąb­

rowy, Piły, Szczecinka, Turow a i Wil­

czych Lasek. Przypuszczalnie część tego batalionu była związana również z Polską A rm ią Podziemną (PAP), a po jej rozbiciu w 1943 przystąpiła do A K , zamierzając podporządkow ać jej całą „O drę” . Inicja­

tywa podporządkow ania „O dry” A K wy­

szła z Kom endy Okręgu Pomorskiego i podokręgu bydgoskiego; akcji nadano kryptonim „Istebna-Tuja 103” (T-103);

przystąpiono nawet do tworzenia na jej bazie inspektoratu „O dra” (z zasięgiem na kilka powiatów, przekraczającym gra­

nicę 1939). Oprócz oddziałów liniowych działały pododdziały specjalne: kom ór­

ki wywiadu wojskowego i kontrwywiadu oraz rezydenci, m.in. w Pile, Szczecinku, Brusach, Chojnicach, Człuchowie, Byto- wie, Kościerzynie, Międzyrzeczu, Tucholi i Wałczu, a także sieć łączności i tzw.

trójki kolejowe na kilku stacjach. Łącznie organizacja liczyła ok. 850 ludzi, według niektórych wspomnień ok. 4 tys. (źródła niemieckie oceniały ją na ponad 300 członków).

D ziałalność „O dry” to przede wszys­

tkim wywiad — rozpoznawanie fortyfika­

) fd fl/r (j) p /h ^ to /r^ o c i,

4

(5)

cji i um ocnień niemieckich na Pom orzu ze szczególnym uwzględnieniem W ału P o­

m orskiego (Pom m em stellung), dyslokacji jednostek wojskowych, rozmieszczenia dróg bitych i kolejowych, ważnych obiek­

tów militarnych. Ponadto prowadzono szkolenie wojskowe i dozbrajanie (broń głównie z Borów Tucholskich), a także nasłuch radiowy, kolportaż wojennych aktualności i opiekę n ad zbiegłymi jeń­

cami. W 1944 „ O d ra” zintensyfikowała swoje k o n tak ty i współpracę z A K i TOW GP. Batalion Itrycha naw iązał współpracę z dowództwem bydgoskim A K i —» OP

„Szyszki-103” A K dowodzonym przez Ja ­ n a Szalewskiego. Batalion Hamerskiego podjął współpracę z Szalewskim oraz z TOW G P przez ogniwa pośrednie w K o ­ narzynach (kom endant gminny „G ryfa”

— T eodor Chlebosz ps. „O dra” i leśniczy N N , być może Jażdżewski lub Tyborski) oraz w Chojnicach (kom endant pow iato­

wy „G ry fa” — Alojzy Kiedrowicz ps.

„ K ru k ” , „ Ja n ” , „T ark a” ). W tym czasie pow stała również now a liczna grupa „O d­

ry” w śród personelu chojnickich zakła­

dów przem ysłu sam olotowego. Łączność z W arszaw ą zapew niał jej Edward Meller

— wywiadowca A K z K rakow a.

D ekonspiracja i rozbicie organizacji nastąpiło we wrześniu 1944. Aresztowania zaczęły się 2 września w placówce Szczeci­

nek, rzekom o w wyniku wykrycia tekstu rozkazu organizacji w koszu na papiery w miejscowej mleczarni. Pięć dni później aresztow ano w oflagu li d G ross Bom sztab „O dry” z W. Dzierżykray-M oraw ­ skim, mjr. Wiesławem Hołubskim, mjr.

Bronisławem W andyczem, por. Eugeniu­

szem Klocem i aspirantem z Czarnego Januszem Szaybo, których po torturach zam ordow ano 9 X I 1944 w M authausen.

D o 20 września pojm ano 20 członków kadry kierowniczej i przystąpiono do are­

sztowań dalszych 300 osób.

Istnieje kilka wersji zdrady i dekons- piracji „O dry” . Z powojennych zeznań procesowych agenta gestapo gdańskiego - » Jan a Kaszubowskiego wynika, że n a ślad organizacji Niemcy wpadli po zatrzy­

m aniu łącznika „G ryfa” — leśniczego z K onarzyn (N N ) z odezwą „O dry” do kierownictwa „G ryfa” o połączenie dzia­

łań konspiracyjnych. Leśniczego po śledz­

twie zesłano do obozu Stutthof. W spom i­

na o nim jak o o łączniku z „G ryfem ” oficer „O dry” Jan N ow ak twierdząc, że później wszelki ślad po nim zaginął. P o ­ nadto Kaszubowski, a na podstaw ie akt gestapo także Alojzy Męclewski dowodzą, że dekonspiracja m iała miejsce w garni­

zonie fabrycznym w Chojnicach i rzeko­

mo była dziełem w spółpracow nika policji H uberta Dobrowolskiego ps. „Suchy” , który przeniknął do organizacji i zdobył informacje o domniemanej lokalizacji sztabu „O dry” w oflagu lic W oldenberg.

Tropem tym miał podążyć agent W itold Świętochowski, bezskutecznie. Być może to on zdekonspirow ał placówkę w Szcze- cinku. W edług tych przekazów o akcji niemieckiej wiedział również kom endant chojnickiego „G ryfa” Kiedrowicz, co p o ­ ważnie go obciąża. Najmniej praw dopo­

dobna wydaje się wersja o rozbiciu „O d­

ry” w wyniku aresztow ania 9 VI 1944 sze­

fa łączności kom endy okręgu A K G us­

tawa Olszewskiego, a następnie innych funkcyjnych i przejęcia części archiwum okręgowego, co m iało ujawnić kontakty n a „O drę” .

M eldung wichtiger staatspolizeilicher Ereignisse N r 4 vom 2 2 IX 1944, M iD W IH , t. 175, r. 279;

G eheim organisation „O d ra” in W estpom m em , BA Koblenz, Partei-Dienststellen N S 6/ 352, cyt. za:

Cz. Ł u c z a k , Położenie polskich robotników przymusowych w R zeszy 1939-1945, „D ocum enta Occupationis” , t. IX , Poznań 1975, s. 316-318;

zeznania Jana K aszubow skiego, A G K B ZH iS, 1.1, k. 20; — E. B u c z a k , T. G a s z t o 1 d , Ruch oporu na Pomorzu Zachodnim w latach 1939-1945, Koszalin 1980, passim; A. M ę c l e w s k i , Neu- garten 27, W arszawa 1974, s. 187; J. N o w a k,

Kryptonim „Odra”, W arszaw a 1986, passim;

t e g o ż , C zy ktoś zdradził „Odrę”7 „W PH ” 1983 n r 2 / 3 s. 770-773; A. S a n o j c a , Akcja „IK O ”,

„O d ra” 1970 n r 9 s. 3-7.

5

(6)

6

(7)

7

(8)

8

(9)

9

(10)

10

(11)

11

(12)

12

(13)

13

(14)

14

(15)

15

(16)

16

(17)

17

Cytaty

Powiązane dokumenty

p rofesor Kantak w śród absolw entów seminarium duchow nego w Pińsku, gdzie spędził 13 lat swego p racow itego życia i gdzie pow stały jego najgłów niejsze

Biorąc pod uwagę uczynione spostrzeżenia należy stwierdzić, iż zajmowanie się zagadnieniem składów osobowych opactw cysterskich Pom orza Gdańskiego nie jest

Materiały uzupelnlenlające relację

A więc prawo „rozumne i słuszne”, prawo „dobrej jakości” wcale nie oznacza prawa sprawiedliwego, czyli czyjegoś prawa intuicyjnego, lecz jedynie prawo, które dopiero

nie powodować wzrost kosztów własnych produkcji, poprzez zwiększenie kosztów robocizny. Z przedstawionej charakterystyki obu grup wynika, że również i w tym przypadku

Gdy myślimy o -wszystkich zdumiewających urządze- niach i zwyczajach panujących w ulu, gdy schylamy głowę przed pszczołą jako budowniczką, zbieraczką nektaru i pyłku, matką

Kaution hat er nicht geleistet; es haftet aber der Kirchenuorstand einer fur den anderen fur die Ricbtigkeit und Sicherheit der unter Verschluss befindlichen

4) Jeżeli robotnik chce opuścić dane przedsiębiorstwo, aby przyjąć pracę w innem, w Niemczech— powinien najpierw zawrzeć umowę z przedsiębiorstwem, do