• Nie Znaleziono Wyników

Głos Słupski, 2004, maj, nr 110

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Słupski, 2004, maj, nr 110"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Dzisiaj 12.05.2004 r. (środa) skreślamy liczby

A ŚRODA %

12.05.2004 r.

Cena 1,20 zł (z 7% VAT) Nr 110 (3781) ROK XIV

ISSN 1231-8132 Indeks 350648

DZIENNIK POMORZA ŚRODKOWEGO

Nakład gazety 27.111 egz

Masz pytanie lub problem?

K R Ó T K O

Konwój płynie do piątku

Pod wodą, na wodzie i z powietrza strzeżony jest strategiczny konwój morski, którego trasa przebiega przez Bałtyk. Ubezpieczane trans­

portowce podążają z pomocą huma­

nitarną i wsparciem logistycznym do jednego z nadbałtyckich krajów

PULA HULA!

D U Z Y

WTEK

W ŚRODĘ

7 000 000

PRZEWIDYWANA PULA NA WYGRANE I STOPNIA

ISTTS

- tak wyglądają rozpoczęte właśnie polsko-francuskie manewry mor­

skie „PASSEX". Ćwiczenia odby­

wają się m.in. na poligonie mor­

skim na północ od Ustki.

Wśród kilkunastu okrętów i sa­

molotów osłaniających konwój zna­

lazł się samolot patrolowy M-28

„Bryza" z Bazy Lotniczej Marynar­

ki Wojennej w podlęborskich Sie- mirowicach. Do akcji włączone zo­

stały również dwa śmigłowce z bazy morskiej w Darłowie. Manew­

ry zakończą się w piątek, (her)

DZIŚ ^ an< * e '' wslugi

czytaj na stronie 12

ogłoszeń drobnych na stronach 2, 9, 10, 11 i 12

flKCCł Pr%*4#i*W9l#w9 VftvgyyfQ - Hgn^lyw,

zatrudni na stanowisko

„Specjalista ds. marketingu i promocji"

Wymagania:

- doświadczenie na podobnym stanowisku - znajomość języka niemieckiego - dyspozycyjność

- umiejętności organizacyjne £

Oferty ze zdjęciem przyjmujemy I do 20 maja 2004 r.

w biurze PUH „AKCES" w Kołobrzegu przy ul. Towarowej 15B/b, tel. 35 462 21

m MZK SŁUPSK

Z tą reklamą 2 GROSZE/LITR

TANIEJ I s

G W A R A N C J A J A K O Ś C I S t a c j a P a l i w MZK ul. prof. Poznańskiego 1a

Ujawniamy majątki

Szanowni Czytelnicy. Od ju­

tra na stronach 4 i 6 naszej gazety rozpoczniemy publika­

cję oświadczeń majątkowych radnych, prezydentów, staro­

stów, burmistrzów i wójtów ze Słupska i regionu słupskiego.

Przypomnijmy, że do końca kwietnia mieli oni obowiązek złożyć w urzędach miast i gmin informacje m.in. o swo­

ich oszczędnościach, docho­

dach, zaciągniętych kredytach oraz posiadanych nierucho­

mościach i majątku wartym ponad 10 tys. złotych. Te dane są jawne i niedługo powinny pojawić się na stronach inter­

netowych urzędów.

My informujemy o majątku samorządowców już od jutra.

(nik)

Były oklaski i marsz „wygrywany" przez wygłodzone żołądki delegatów, którzy berliński „Europa-tag" przetrwali tylko dzięki przywiezionym z Polski kanapkom. Henryka Bieńkow­

skiego, prezydenta Kołobrzegu, nie opuścił jednak optymizm.

SŁUPSKI

Szturm

na Anglię

strona 3

Napisz, zadzwoń do nas!

SŁUPSK centrala

«OWI

W redakcji dyżuruje 8.30-16.00 MARCIN SIENKIEWICZ

• Las nęcących kapsułek

Do końca tygodnia potrwa szczepienie lisów przeciwko wściekliźnie. W związku z tym przez kolejne trzy tygodnie obo­

wiązuje zakaz wstępu do pomor­

skich lasów. - Szczepionki znaj­

dują się w malej plastikowej kapsułce wewnątrz ciemnobrą­

zowej przynęty w kształcie pla­

stra i wydzielającej specyficzny zapach - wyjaśnia J e r z y Re­

miszewski, zastępca Powiato­

wego Lekarza Weterynarii w Słupsku.

Szczepionka jest nieszkodliwa dla innych zwierząt. Dla człowie­

ka szczepionka może być groźna, jeśli dotknie otwartej rany do­

stanie się do ust, nosa lub oka.

Trzeba wtedy przemyć te miej­

sca wodą z mydłem i skontakto­

wać się z lekarzem, (mag)

• Konflikt o pomoc

W Miastku wybuchł konflikt między dwoma stowarzyszenia­

mi zajmującymi się działalno­

ścią na rzecz dzieci niepełno­

sprawnych. Działacze obu orga­

nizacji zarzucają sobie podbiera­

nie członków, oczernianie przed różnymi instytucjami, a nawet telefoniczne nękanie. Sprawa może trafić na policję. Stowarzy­

szenia chce pogodzić burmistrz Miastka, który podejmie się me­

diacji.

Szerzej na stronie 6 jechać do Anglii bez kombinowania na gra­

nicy, co powiedzieć, żeby mnie wpuścili - mówi Mateusz Smarzyński, słupszczanin studiujący w Gdańsku, który ze swoją dziew­

czyną wybiera się na rok do Londynu. - Za­

trzymamy się u znajomych i będziemy szu­

kać pracy na miejscu. Najchętniej w barze albo firmie kurierskiej, żeby przy okazji pod­

szkolić język.

Jak się okazuje, osobom bez konkretnych kwalifikacji i dobrej znajomości języka trud­

no jest załatwić taką pracę jeszcze w Polsce.

- Mamy oferty dla fachowców na konkret­

nych stanowiskach, ale niestety brakuje na nie chętnych - przyznaje Edyta Kołodziej­

s k a z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Słup­

sku. I dodaje, że bardzo dużo osób pyta tyl­

ko o pracę sezonową w rolnictwie czy gastro­

nomii, ale takich ofert WUP nie ma.

Polacy, którzy szukają ofert pracy jeszcze w kraju, mogą wyjechać np. na wyspę Jer­

sey Tam zatrudnienie znajdują np. fryzjerzy z praktyką i dobrą znajomością języka an­

gielskiego. Tygodniowo mogą zarobić około 1750 złotych. Najtrudniej jednak jest znaleźć zatrudnienie w Anglii osobom mało przedsię­

biorczym i kiepsko mówiącym po angielsku.

Te najczęściej wracają do domu z pustymi rękoma, (nik)

Wystarczyła iskra

Jeden z trzech poszkodowanych w wybuchu w fabryce aerozoli w podusteckim Chamowie do wczo­

raj nie odzyskał przytomności.

Przypomnijmy, że w firmie „Tfech- nopack" w piątkową noc doszło do groźnej eksplozji. Ciężko poparzo­

nych zostało dwóch słupszczan i mieszkaniec gminy Smołdzino.

Dwóch z nich trafiło na specjali­

styczny oddział leczenia oparzeń kliniki w Gryficach. Ich stan nadal jest bardzo poważny.

Dochodzenie w sprawie wypad­

ku prowadzi m.in. słupska Pań­

stwowa Inspekcja Pracy. - Mamy już wstępne ustalenia - przyznaje

Roman Giedrojć, szef słupskiej PIP. - Prawdopodobnie przyczyną wybuchu była zła organizacja pra­

cy. Pracownicy opróżniali pojem­

niki z gazem propan-butan bezpo­

średnio przy prasie do ich niszcze­

nia. Stężenie gazu w pomieszcze­

niu było więc bardzo dużę i wystar­

czyła iskra z instalacji elektrycz­

nej, aby nastąpił wybuch. Przy ta­

kiej pracy instalacja maszyn po­

winna być dodatkowo zabezpieczo­

na, a w tym przypadku nie była.

Zapalenie się gazu spowodowało wzrost temperatury w hali do po­

nad 800 stopni Celsjusza! Szczegó­

ły wypadku będą znane do końca miesiąca.

Sprawą zajęła się też słupska prokuratura. - Właśnie zapoznaję się z aktami z przesłuchania świad­

ków. Będziemy prowadzić docho­

dzenie w sprawie nieumyślnego spowodowania ciężkich obrażeń ciała i zagrożenia dla mienia o du­

żej wartości - mówi Zenon Mo­

drzejewski, prokurator ze Słup­

ska. (nik)

Maturalni bohaterowie

Tegoroczni maturzyści trudzili się wczo­

raj nad egzaminem pisemnym z języka pol­

skiego. W województwie pomorskim naj­

większym powodzeniem cieszył się temat:

„Mądrzeję razem z moimi bohaterami - uczę się życia, czytając". Wybrała go ponad po­

łowa zdających.

Maturzyści od kilku dni głowili się, jakie tematy pojawią się na egzaminie z języka pol­

skiego. Wczoraj tuż po godzinie dziewiątej wszystko stało się jasne. Uczniom w woje­

wództwie pomorskim spośród czterech tema­

tów najbardziej do gustu przypadły dwa. Aż 57 proc. zdających pisało o swoich bohaterach literackich. Prawie 40 proc. postanowiło opi­

sać utwory literackie, które ich zdaniem na­

leży ocalić od zapomnienia. „Obraz polskiej

społeczności wielonarodowej i wielowyznanio- wej w wybranych utworach literackich" nie cieszył się wielkim wzięciem - wybrało go 4 proc. maturzystów. Jeszcze mniej chętnych - zaledwie 0,6 proc. - zdecydowało się na inter­

pretację wiersza Władysława Broniewskiego

„Łódź" albo fragmentu powieści Władysława Reymonta „Ziemia obiecana".

- Młodzież była zadowolona - w jednej z dwóch sal egzaminacyjnych uczniowie nagro­

dzili tematy oklaskami - mówi Krystyna Danilecka-Wojewódzka, polonistka i dy­

rektor I LO w Słupsku, (sta)

Opinie maturzystów o egzaminie - czy­

taj na stronie 3

Fot. Krzysztof Tomasik Na zdjęciu: egzamin w I LO w Słupsku zdawało 187 uczniów

Otwarte dla Polaków od prawie dwóch ty­

godni granice Unii Europejskiej kuszą głównie poszukujących pracy. Od począt­

ku maja w słupskich biurach podróży szczególnym zainteresowaniem cieszy się Wielka Brytania, która otworzyła dla na­

szych rodaków swoje rynki pracy. Zainte­

resowanie wyjazdami jest tak duże, że bi­

lety na Wyspy rezerwować trzeba z kilku­

tygodniowym wyprzedzeniem.

- Choć przewoźników jest naprawdę wielu, to bilety do Londynu słupszczanie muszą re­

zerwować znacznie wcześniej. Przejazd w jed­

ną stronę do stolicy Wielkiej Brytanii kosz­

tuje od 300 do 390 złotych. To niestety ze względu na drogie paliwo i podatek VAT na usługi turystyczne o prawie 100 zł więcej niż w kwietniu - mówi Izabela Kwapisz ze słupskiego biura turystycznego „Euro To­

urs". -Z tego, co zauważyłam, najczęściej na wyjazd na wyspy w poszukiwaniu pracy de­

cydują się studenci.

I nic dziwnego, bo właśnie młodzi ludzie bez zobowiązań mają najwięcej odwagi, aby zaryzykować i poszukać pracy poza krajem.

Teraz bez problemu do Anglii mogą wjechać nawet ci, których wcześniej cofano z grani­

cy. - Cieszę się, że mogę bezpiecznie i pewnie

wóz na złom

- To było przed dziewiątą. Oglą­

daliśmy z mężem i synem telewizję.

Nagle huk, wstrząs... Przeżyliśmy szok - relacjonuje Grażyna Wowk (na zdjęciu) z Gardny Wielkiej, w której dom przedwczoraj wieczo­

rem wjechał wóz Ochotniczej Stra­

ży Pożarnej w Smołdzinie.

Podczas uderzenia w róg stojące­

go przyjezdni budynku pękła ścia­

na. Za kierownicą wozu bojowego siedział 47-letni A d a m L., który

„wychuchał" prawie 2 promile al­

koholu. Lepszy był jego kolega - 2,45 promila. Obaj strażacy po ca­

łodziennych ćwiczeniach strażac­

kich odwozili do domu trzy gimna- zjalistki z młodzieżowej drużyny OSP. - Kierowca przepraszał nas - mówi właścicielka domu. - Co z tego, skoro cała ściana i okno nada­

je się do remontu...

Straty właścicieli domu oszaco­

wano na 5 tysięcy złotych, strażac­

kiego mienia - na 10 tysięcy. Na szczęście nikt z domowników nie odniósł obrażeń, bo w czasie zdarze­

nia rodzina przebywała w drugim pokoju. Ochotnikom też nic się nie stało. Za jazdę po pijanemu straża­

kowi grozi do 2 lat więzienia, (ber) Fot. A r t u r Stencel

(2)

GŁOS KOSZALIŃSKI/GŁOS SŁUPSKI

ŚWIAT / KRAJ / REGION

Środa, 12.05.2004 r.

Chris Banks z ogrodu zoologicznego w Melbourne w Australii pokazuje aligatora amerykańskiego zarekwirowanego w prywatnym domu. Kary za nielegalne posiadanie egzotycznych zwierząt dochodzą w Australii do 110 tysięcy australijskich dolarów (około 65 tys. euro) albo do pięciu lat więzie­

nia.

PAP

Sadr chce negocjować

W Iraku ciągle dochodzi do wie­

lu zbrojnych incydentów. Świadczą one o zaostrzeniu się sytuacji na terenach, których pilnują wojska koalicji. W napadzie samochód z pracownikami rosyjskiego koncer­

nu energetycznego jeden Rosjanin został zabity, a dwóch uprowadzo­

no! W Kufie w starciach wojsk USA z bojownikami Armii Mahdiego zginęło co najmniej 13 partyzan­

tów. W wyniku eksplozji bomby na kurdyjskim rynku w Kirkuku zgi­

nęły cztery osoby, a 25 zostało ran­

nych.

Radykalny przywódca szyicki Muktada al-Sadr zaproponował, że położy kres rebelii swych zwo­

lenników w Iraku, jeśli dowodzona przez Amerykanów koalicja zgodzi się z nim negocjować - taki komu­

nikat wydało jego biuro, (mro)

Wybuch w fabryce

W wyniku wybuchu w fabryce tworzyw sztucznych w Glasgow w Wielkiej Brytanii życie straciły prawdopodobnie dwie osoby, a oko­

ło 60 zostało rannych. Liczba ofiar może się jednak zwiększyć. Szkoc­

kie ekipy ratunkowe poszukiwały wczoraj osób, które zostały zasypa­

ne pod gruzami częściowo zawalo­

nego budynku. W akcji ratunkowej uczestniczyli strażacy, policjanci i mieszkańcy okolicy. Czteropiętro­

wy budynek został praktycznie cały zniszczony. Przyczyny wybu­

chu nie są na razie znane, (mro)

11.05.2004 r.

EURO

średni zmiana

4,7474 0,0064

D.O.LAR

AMERYKAŃSKI

średni zmiana

4,0086 -0,0073

Losowanie z wtorku 11.05 MULTILOTEK

1,4,5,10,13,14,18,22,23,33, 34,41,42,49,51,60,61,73,74,75

TWÓJ SZCZĘŚLIWY NUMEREK Losowanie I: 2, 9,13,21

Losowanie II: 2 Wygrane z poniedziałku 10.05

TWÓJ SZCZĘŚLIWY NUMEREK

I stopnia - brak, II - brak, III - brak, IV - 160,60 zł, V - 11,10 zł.

(ho) .05.2004 r.

A i *

111 W I G

22

'

623

'

5

"

1

,48%

OBROTY 474,7 min zł

w górę Ibez zmian

3 2 I 1 5

Poseł

głoduje

Do pracowników cukrowni w Żni­

nie od ponad miesiąca protestują­

cych przeciw likwidacji zakładu przyłączył się Jerzy Wenderlich z SLD. Postanowił również zade­

monstrować swój sprzeciw i w swo­

im biurze w Toruniu rozpoczął gło­

dówkę. - Będę tu siedział, dopóki urzędnicy nie ruszą się zza biurek i nie zrobią czegoś konkretnego w sprawie „Żnina". Ja jestem twardy facet - zadeklarował Wenderlich.

Jego przeciwnicy uważają, że jest to tylko element kampanii wybor­

czej posła. Działanie Wenderlicha docenia natomiast 16 pracowników prowadzących ostrą głodówkę w cukrowni „Żnin".

Protestująca od miesiąca załoga domaga się przedłużenia istnienia cukrowni do końca roku. Zdaniem pracowników, tylko przeprowadze­

nie jeszcze jednej kampanii bura­

czanej pozwoli łagodnie przestawić cukrownię na inny rodzaj produk­

cji. (mro)

Śmierć

dla szpitali

27 szpitali z województwa lubel­

skiego, świętokrzyskiego oraz pla­

cówka z Warszawy wypowiedziały Narodowemu Funduszowi Zdrowia umowy w zakresie leczenia pacjen­

tów. TBL ostatnia tylko w zakresie leczenia ambulatoryjnego. Paqjenci korzystający z usług tych szpitali będą musieli sami pokryć koszty leczenia. NFZ deklaruje, że zrefun­

duje świadczenia związane z rato­

waniem życia. - Mamy nadzieję jednak, że dojdziemy do porozumie­

nia z tymi szpitalami, które wypo­

wiedziały z nami umowę. Wiemy także, że dla tych szpitali wypowie­

dzenie takiej umowy to śmierć. Je­

śli nie dojdziemy do kompromisu, to prawdopodobnie zakontraktuje­

my wykonywanie świadczeń w tych powiatach w innych jednostkach - powiedział Lesław Abramowicz, prezes NFZ.

Szpitale powiatowe domagają się m.in. udziału w pracach legislacyj­

nych nad ustawami związanymi z ochroną zdrowia. Na dzisiaj Związek Powiatów Polskich zapowiedział demonstrację w Warszawie, (mro)

Tylko raport Błochowiak

Ciągle nie wiadomo, kiedy do­

kładnie dojdzie do głosowania nad sprawozdaniem sejmowej komisji śledczej badającej sprawę Lwa Rywina. Wiadomo natomiast, że sejm będzie głosował tylko nad raportem Anity Błochowiak. Taką decyzję wstępnie podjęło Prezy­

dium Sejmu.

Raport posłanki Błochowiak za­

kłada, że nie było grupy trzymają­

cej władzę, a Rywin działał sam.

Wicemarszałek i szef prezydium Donald Ttisk przyznał, że stano­

wisku, by głosować tylko raport Anity Błochowiak, sprzyjały eks­

pertyzy prawne. - Będzie to miało

złe skutki merytoryczne, bo albo Sejm nie przyjmie żadnego spra­

wozdania, albo przyjmie dokument kłamliwy i to jest dla całego Sejmu i dla komisji śledczej prawdziwy kłopot - powiedział.

Zdaniem Tomasza Nałęcza, który jest jednocześnie szefem ko­

misji śledczej i członkiem prezy­

dium, decyzja, że Sejm głosuje tyl­

ko nad raportem Błochowiak, jest lepsza niż rozpatrywana także ewentualność, że izba przyjmie je tylko do wiadomości. Zgodnie ze stanowiskiem Prezydium Sejmu ten raport będzie można w głoso­

waniu odrzucić.

Członek komisji śledczej Zbi­

g n i e w Ziobro uważa, że głosowa­

nie tylko nad sprawozdaniem Bło­

chowiak to wybór mniejszego zła.

Jednak jego zdaniem otwarte pozo­

staje pytanie dlaczego nie można głosować nad wnioskami mniejszo­

ści, które przygotowali m.in. on i J a n Rokita. A te wnioski mówią m.in. o grupie trzymającej władzę, która wysłała Rywina do Agory.

Ostateczną decyzję o tym, czy bę­

dzie głosowany tylko raport Anity Błochowiak, Prezydium Sejmu po­

dejmie w przyszłym tygodniu. Jó­

zef Oleksy powiedział, że głosowa­

nie w Sejmie mogłoby się odbyć pod koniec maja lub w połowie czerw­

ca. (mro)

Nowa

koalicja

Liderzy Samoobrony, Krajowej Partii Emerytów i Rencistów i Par­

tii Ludowo-Demokratycznej podpi­

sali porozumienie w sprawie stwo­

rzenia wspólnej koalicji programo­

wej. Andrzej Lepper powiedział, że powodem spotkania trzech par­

tii jest troska o sytuację polityczną, społeczną i gospodarczą w kraju, szczególnie obserwowane targi i kupczenie stanowiskami. Na to, by mówić o miejscach na listach wybor­

czych Samoobrony dla kandydatów pozostałych dwóch partii jest - zda­

niem lidera ugrupowania - jeszcze za wcześnie. Nie ma jeszcze bowiem pewności, czy rząd Marka Belki nie uzyska większości w parlamen­

cie i kiedy będą wybory.

Politycy z SLD byli zaskoczeni decyzją Romana Jagielińskie­

go i Tomasza Mamińskiego.

Przewodniczący SLD Krzysztof J a n i k powiedział, że oczekuje, iż liderzy PLD i KPEiR poinformu­

ją władze Sojuszu o swojej decy­

zji i o tym, że poprzednie ustale­

nia i porozumienia są już nieważ­

ne.

Z kolei premier Belka powiedział, że musi się zorientować, na czym miałoby polegać porozumienie Sa­

moobrony z pozostałymi partiami.

Lepper opowiada się przeciw rzą­

dowi Belki i podpisane porozumie­

nie zmniejsza jeszcze bardziej jego szanse na stworzenie gabinetu.

(mro)

Pożegnali Mounira Ponad 300 osób uczestniczyło w pogrzebie Mounira Bouamra- ne na Muzułmańskim Cmentarzu Tatarskim w Warszawie. Bouam- rane, montażysta pracujący w TVP, zginął w piątek w Iraku, gdy ostrzelano ekipę TVP. Modlitwę pogrzebową w języku arabskim odmówił imam Tomasz Miśkle- wlcz. Następnie uczestniczący w ceremonii mężczyźni zanosili prośby o przebaczenie grze­

chów, spokój duszy zmarłego i jego zbawienie. Kompania repre­

zentacyjna Wojska Polskiego oddała salwy honorowe.

Proces w 2005 roku Przedstawiciele trybunału, któ­

ry ma sądzić byłego dyktatora Iraku Saddama Husajna i ludzi jego reżimu, poinformowali, że procesy rozpoczną się na po­

czątku 2005 roku.

Dwa lata dla byłego premiera Aleksander Bożkow, były wi­

cepremier i minister przemysłu Bułgarii, został skazany przez sofijski sąd apelacyjny na dwa lata więzienia w zawieszeniu za nadużycia przy prywatyzacji jed­

nej z firm. W związku ze sprze­

dażą majątku po zaniżonej cenie, skarb państwa stracił około 90 tysięcy euro. Wyrok nie jest pra­

womocny. Bożkow otrzymał za­

kaz pełnienia funkcji państwo­

wych w ciągu pięciu lat i zapła­

cenie 1000 euro kosztów postę­

powania sądowego.

Sześcloraczkl 29-letnia Kate Gosselln uro­

dziła sześcioraczki - trzech chłopców i trzy dziewczynki - po­

informowali lekarze ze szpitala Milton S. Hershey Medical Cen­

ter w Pensylwanii. Poród nastą­

pił w 30 tygodniu ciąży. Matka i noworodki czują się dobrze. Pań­

stwo Gosselin są już rodzicami 3-letnich bliźniaków, (mro)

Nie widziała różnicy

Nowy komendant Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi inspektor Janusz Tkaczyk uważa, że osoba wydająca amunicję policjantom in­

terweniującym w miniony weekend podczas zamieszek na osiedlu stu­

denckim, nie potrafiła odróżnić pocisków gumowych od ostrej amunicji.

Zastrzegł jednak, że wnioski takie wyciągnął po rozmowach z policjan­

tami. Poinformował też, że wszczęte zostały cztery postępowania dyscy­

plinarne wobec policjantów z komendy miejskiej, w tym wobec kobiety, która wydawała amunicję, (mro)

1

Przechodnie oglądają wystawę lotniczych krajobrazów Polski „Gea", umieszczonąna ogrodzeniu Państwowego Instytutu Geologicznego, wzdłuż ulic Rakowieckiej i Wiśniowej w Warszawie. Wystawa poświęcona jest geo­

logicznym aspektom krajobrazu Polski. PAP

©POTENCJA tel. 0600-745-824.

A S T R A 1.4 (XII 1996), tanio 0-694-018-966.

BRUNETKA. 0-693-034-669.

CUKIERNIKA, kucharza, kelnerów zatrudni „Cafeteria Kaliszczak" Zwy- cięstwa 26a.

DO pracy sezon, handel Mielno - ucznia, studenta. 0694-282-934.

DOROTKA 0696-534-290.

ERYK 502-992-381.

KASIA 0692-284-111.

KUPIĘ szczeniaka kaukaza.

0506-870-189.

MARKIZY tarasowe włoskie.

„Orion" Gnieźnieńska 43.342-46-55, 0606-72-66-29.

NOWA Pani. 0-508-775-564.

PANIĄ wiek 20-35 konfekcja dam­

ska. Mile widziane doświadczenie, 0601658508 (8- 14).

POWYŻEJ 35 lat, wyższe, średnie, do 200 zł dziennie. 0608-119-022.

PRACA sezonowa do 25 lat 094/345-99-58.

ZLECĘ wylanie fundamentów.

(094)343-20-67.

Redaktor naczelny - Mirosław Marek Kromer

I zastępca redaktora naczelnego - Przemysław Stefanowski zastępca redaktora naczelnego - Bogdan Stech

Sekretarze redakcji: Krystyna Juszkiewicz, Przemysław Niechciał, Jerzy Szych

Dyrektor naczelny wydawnictwa • Waldemar Ćwięka Wydawca: Dziennikarska Oficyna Wydawnicza „Rondo"

sp. z o.o., ul. Sportowa 14,75-503 Koszalin, tel. 340-72-16, fax 343-55-93, e-mail: gloskosz @rondo.com.pl

Skład i łamanie DOW „Rondo"

Druk: Drukarnia „Rondo" w Koszalinie, ul. Słowiańska 3a, tel./fax 340-35-98

„GŁOS KOSZALIŃSKI" A

75-503 Koszalin, ul. Sportowa 14, centrala, tel. 340-72-16, fax 343-55-93,

Internet e-mail gloskoSz@rondo.com.pl sSSmSemw

BIURO OGŁOSZEŃ:75-503 Koszalin, ul. Sportowa 14, telJfax 340-73-44.

Internet B.O. e-maH pankowskl@rondo.com.pl, www.gloskoszallnskl.com.pl Oddziały redakcji i Biura Ogłoszeń:

w Drawsku Pomorskim: ul. Zamkowa 18, tel. 36-332-62; Biuro Ogłoszeń: pi. Kon­

stytucji 1, tel. 36-342-04; w Białogardzie: ul. 1 Mąja 15, tel. (312) 66-65; w Koło­

brzegu: ul. Katedralna 12 (hotel Centrum, pok. 111), tel. 35-450-80, 35-271-49;

w Szczecinku: pl. Wolności 6 (I piętro, p. 10), tel./fax 37-423-89

„GŁOS SŁUPSKI"

76-200 Słupsk, Ul. Filmowa 2, tel. 842-71-12, 842-54-10, 042-8847, lex 042-98-57 glosslup@blcom.slupsk.pl, www.glosslupskl.com.pl

BIURO OGŁOSZEŃ: 76-200 Słupsk, ul. Filmowa 2, telTfax 842-98-57 Oddziały redakcji i Biura Ogłoszeń:

w Człuchowie: ul Królewska lb, tel 83-42-668; w Miastku: ul. Dworcowa 29, tel. 857-52-82.

Grad wielkości wiśni

W ciągu zaledwie piętnastu minut gradowa burza zniszczyła 14 hekta­

rów upraw warzyw i owoców w Grzymisławicach koło Wrześni. Z nieba leciały grudki lodu wielkości wiśni. Jeden z tamtejszych rolni­

ków swoje straty oszacował na oko­

ło pół miliona złotych. Ma 20 hek­

tarów ziemi, z czego dziewięć hek­

tarów zajmuje plantacja truskawek.

Gradobicie doszczętnie zniszczyło rośliny. Zbiór w tym roku będzie więc minimalny. Skutki gradobicia dotkną również ponad 200 sezono­

wych pracowników, którzy dotych­

czas znajdowali zatrudnienie przy zbiorach. Właściciel gospodarstwa nie był ubezpieczony, (mro)

Bagaż bezpłatny

Dobra wiadomość dla osób podró­

żujących pociągami PKP. Nie będzie trzeba płacić za bagaż. PKP wyco­

fały się z kontrowersyjnych opłat za bagaż, którego szerokość, głębokość i wysokość przekraczałaby 130 cen­

tymetrów. Od 17 maja, jeżeli bagaż nie tarasiye przejścia, mieści się na półce albo pod siedzeniem, nie bę­

dzie trzeba za niego płacić, niezależ­

nie od tego, ile waży oraz jakich jest wymiarów. Płacić trzeba będzie do­

piero za rzeczy naprawdę dużych gabarytów. Opłata ta wyniesie 5 złotych bez względu na długość tra­

sy. Z wszelkich opłat zwolnione są wózki dziecięce, jedna para nart i instrumenty muzyczne, (mro)

Kto rozpoznaje?

Koszalińska policja prosi o kontakt osoby, które roz­

poznają mężczyznę ze zdjęcia. 17 kwietnia został zatrzymany na dworcu PKP w Koszalinie. Z wyglądu:

40-45 lat, 1,77 m wzrostu, otyły, ma ciemne włosy, okrągłą, zaczerwienioną twarz. Ubrany był m.in. w czarno-żółtą kurtkę ortalionową i grafitowe spodnie.

W kieszeni miał damski portfel wykonany z imitacji skóry węża. Mężczyzna trafił na oddział psychiatrycz­

ny NZOZ Medison w Koszalinie. Twierdzi, że nazy­

wa się Marian Złoty i przyjechał z Kołobrzegu. Poli­

cja czeka na sygnały pod numerami: (0-94) 342-93-94 lub 342-91-38.

(mas)

| * g e Ł d g Ł i |

ii

Hw,

l i

m

Jazda w nieznane

Sławieńska policja wspólnie z funkcjonariuszami z Potęgowa wyjaśnia doniesienie o usiłowaniu gwałtu.

Do zdarzenia miało dojść na tere­

nie powiatu sławieńskiego. Po­

krzywdzona oraz podejrzani pocho­

dzą z Potęgowa. Dwóch męż­

czyzn obiecało blisko 30-letniej kobiecie załatwienie pracy (je­

den był jej znajomym). Kilka dni temu wsiedli wspólnie do samo­

chodu i wybrali się na poszuki­

wanie posady. Podczas jazdy je­

den z mężczyzn napastował kobie­

tę. Wbrew doniesieniu, jakie 30- latka złożyła policji, nie doszło jed­

nak do gwałtu, (mas)

Skradzione auta

W Słupsku wczorajszej nocy zło­

dzieje ukradli dwa samochody. Z ul. Grottgera zginął fiat ulysse (niebieski metalik, nr rej. GS 1685). Z kolei z ul. Braci Gierym­

skich skradziono BMW 730 (czar­

ny metalik, nr rej. GS 15709). (sta)

Piwo z kolumnami

W Warminie, gmina Biesiekierz, włamano się w nocy do dyskoteki.

Sprawcy ukradli 344 butelki piwa różnych gatunków, 50 butelek in­

nych napojów oraz kolumny głośni­

kowe. Właściciel lokalu ocenił stra­

ty na 2.250 złotych, (ho)

t

(3)

Środa, 12.05.2004 r.

NASZE ŻYCIE

GŁOS KOSZALIŃSKI/GŁOS SŁUPSKI ^

Nie było spodziewanych tematów

Maturalny start

Za oknami kwitnące kasztany, a w szkołach - elegancko I wizyto­

wo. I... nerwowo. Wczoraj rozpo­

częła się matura. Tradycyjnie za­

inaugurował Ją egzamin pisemny z Języka polskiego. Towarzyszyli­

śmy maturzystom z Pomorza Środkowego w egzaminacyjnym starcie.

K

oszalin, II Liceum Ogólno­

kształcące im. W. Broniew­

skiego, minęła ósma. Przed szkołą grupkami stoją młodzi lu­

dzie. Dziewczęta ubrane w wizyto­

we garsonki i białe bluzki, chłopcy - w garniturach, pod krawatami. O dziewiątej - maturalny start. -Czy się boimy ? Strasznie! - przyznają uczennice. - Proszę trzymać za nas kciuki...

Na czas pisemnej matury gabi­

net chemiczny został zamieniony w punkt gastronomiczny. Grupa 24 rodziców od rana przygotowywała kanapki. - Byłam tu już o piątej rano - opowiada Zofia Wasilew­

ska. - Z piekarni przywieziono cie­

ple bułeczki. - Musieliśmy zacząć wcześniej, żeby zdążyć przez rozpo­

częciem egzaminu - dodaje Geno­

w e f a Bejnarowicz. - Już wszyst­

ko jest na stolikach. Każdy uczeń dostał po dwie bułki. Jedną z polę­

dwicą, drugą z serem, każdą obo­

wiązkowo z pomidorem i sałatą. Do tego czekolada (<dobra na szare ko­

mórki), soki. - Nie wiadomo tylko, czy nasza młodzież będzie mogła coś przełknąć - martwi się Zyg­

m u n t Cupryn. Tradycyjnie matu­

rę najbardziej przeżywają rodzice.

- Denerwuję się bardzo, nie chcia­

łam tego okazywać córce - mówi Z.

Wasilewska. - Przez całą noc oka nie zmrużyłem - przyznaje Z. Cu­

pryn. G. Bejnarowicz mówi, że choć w jej rodzinie to trzecia matura, nerwy są, i to jakie. Ale zaraz do­

daje z przekonaniem: - Będzie, dobrze, musi być...

Na napisanie wypracowania zdający mieli pięć godzin. Choć nie sprawdziły się przedmaturalne pewniaki (nie było wojny, Unii Eu­

ropejskiej czy Gombrowicza), te-

Nietypowo, bo od modlitwy rozpoczął się pisemny egzamin dojrzałości z języka polskiego w Centrum Kształ­

cenia Ustawicznego im. Emilii Gierczak w Kołobrzegu. W intencji maturzystów modlitwę odprawił ks. Rado­

sław Suchorab. W CKU do egzaminu przystąpiło 443 maturzystów, (abu)

Fot. Karol Skiba maty przypadły młodym ludziom

do gustu. Nieliczni zaczęli opusz­

czać sale po godz. 13, jednak wielu wykorzystało cały należny im czas.

Radosław Krężel z Technikum Agrobiznesu w Drawsku Pomor­

skim po wyjściu z sali mówi, że zdecydował się napisać o ponadcza­

sowych wzorcach w literaturze: - Oparłem się na bohaterach trzech lektur:„Pan Tadeusz„Ludzie bez­

domni" i „Przedwiośnie". Uważam, że nie był to trudny temat. Przez trzy godziny napisałem trzy strony tekstu. Ostatnią godzinę zostawi­

łem sobie na dokładne sprawdzenie pracy. Jestem dobrej myśli...

A d a m Dorawa, maturzysta z

Zespołu Szkół Mechanicznych w Miastku, uważa, że tematy nie były trudne. Chociaż nie spodziewał się takich. - Bo nastawiłem się trochę na wojnę. Wybrałem temat, w któ­

rym należało napisać o utworach literackich, które warto ocalić od zapomnienia. Jego kolega Łukasz Majewski wybrał temat: „Mądrze­

ję razem z moimi bohaterami - uczę się życia czytając". - Liczyłem na to. No i udało się...

Małgorzacie Kucharskiej z LO im. Czarnieckiego w Człucho­

wie przed wejściem na salę serce waliło jak młot. - Gdy zobaczyłam tematy, odetchnęłam z ulgą. Zawie­

dli się pewnie ci, którzy byli przeko­

nani, że pojawi się jakiś temat unij­

ny. Pisałam o utworach literackich, które warto ocalić od zapomnienia.

Myślę, że nie było źle. Ale obawiam się środy. Będę zdawać historię.

Dobrej myśli jest również Filip Skweres, maturzysta z Centrum Kształcenia Ustawicznego im.

Emilii Gierczak w Kołobrzegu: - Spodziewałem się tematów zwią­

zanych z Unią Europejską oraz współczesnością. Na szczęście uda­

ło się w drugim przypadku. Mam nadzieję, że poszło mi dobrze. O wiele bardziej boję się jednak śro­

dowego egzaminu z matematyki.

Dziś kolejny dzień maturalnych potów, (ak, ang, kb, abu, JG)

Wyprawa

do europejskiej stolicy

Wielkie ważne słowa oraz organizacyjny chaos towarzyszyły kołobrzesko-berlińskim obchodom święta rozszerzenia Unii Europejskiej. - Boimy się wszyscy: Najważniejsze, byśmy teraz bali się wspólnie - witał 5 maja kołobrzeżan w siedzibie Rady Dzielnicy Berlina-Pankow jej przewodniczący Jens-Holger Kirch- ner. Odpowiedziała mu burza oklasków i marsz „wygrywany"

przez żołądki delegatów znad Parsęty, którzy berliński „Euro- pa-tag" przetrwali tylko dzięki przywiezionym z Polski kanap­

kom.

Majowy berliński „Dzień Euro­

pejski" był okazją do uczczenia trwającej już dziesięć lat partner­

skiej współpracy pomiędzy Koło­

brzegiem a Berlinem-Pankow. W pięćdziesięcioosobowej delegacji kołobrzeżan do Berlina przyjecha­

ły władze miasta, urzędnicy, dzia­

łacze społeczni i dziennikarze.

Wśród niemieckiej publiczności znalazł się burmistrz Pankowa Burghard Kleinert, przedstawi­

ciele niemieckich stowarzyszeń, policji i Bundeswehry.

- Rozszerzenie to żaden wielki gest, ale naturalny historycznie

uzasadniony proces - przemawiał na tle unijnej flagi J. H. Kirchner.

- Mimo obaw jestem optymistą - odpowiadał mu prezydent Koło­

brzegu Henryk Bieńkowski.

Przewodniczący kołobrzeskiej Rady Miejskiej Janusz Gromek napisane zawczasu przemówienie schował do kieszeni. - Na granicy było wreszcie normalnie - oświad­

czył słuchającym go berlińczykom.

Niestety, normalnie było tylko na granicy. Samo święto to niekończą­

cy się ciąg organizacyjnych wpa­

dek. Przykłady? W Berlinie koło­

brzescy delegaci przebierali się w toaletach i świętowali na czczo.

Wieczorem na głodnych Polaków zamiast obiecywanej kolacji czeka­

ły koktajle, roznoszone przez nie tracący dobrego humoru niemiec­

ki personel, który niedopity szam­

pan zlewał z powrotem do butelek do późniejszego wykorzystania...

Do tego jednak nie doszło, ponie­

waż podczas dyskusji o współpra­

cy turystycznej płynami w upale chłodzili się tylko niemieccy polity­

cy.

Jeszcze gorzej było z noclegami.

Dziennikarce lokalnej gazety po imprezie powiedziano, że za dwie godziny przyjedzie po nią mecha­

nik samochodowy, u którego będzie spała. Dwie kołobrzeskie radne nie miały tyle szczęścia, ich „gospoda­

rze" nie zjawili się nawet, kiedy zaświecił księżyc. Obiecywany

- Mimo obaw jestem optymistą - oświadczył w Berlinie prezydent Koło­

brzegu Henryk Bieńkowski.

Fot. Tomasz Kolasa wcześniej hotel Niemcy zapewnili

dopiero wtedy, gdy jeden z polskich .gości odmówił spędzenia nocy u niemieckiego kolegi o odmiennej orientacji seksualnej. Skorzystała na tym grupka tych, którzy w ogó­

le zostali bez noclegu.

Spokojem i profesjonalizmem imponowali w Berlinie tylko... ko­

łobrzescy urzędnicy miejscy, a naj­

bardziej chyba Karolina Sucho­

dolska z biura prezydenta Koło-

' otjfruńzh

/V4 I W ?

fWTPttfif !

Raaadiowóz, proooszę!

- To bzdura. Radiowozy zmienią się w taksówki dla pijaków, a ko­

misariaty w Izby wytrzeźwień! - denerwują się słupscy policjanci.

O co chodzi? O nowe rozporządze­

nie ministra zdrowia. Zgodnie z nim, osoba nietrzeźwa - poza zwy­

czajowo izbą wytrzeźwień - może być również przewieziona i umiesz­

czona w komisariacie. Więcej - za­

bezpieczony w depozycie alkohol znaleziony przy zatrzymanym musi być przechowywany przez dwa tygo­

dnie. Jeśli w tym czasie jego właści­

ciel nie zgłosi się po odbiór, alkohol zostanie zniszczony, do czego ko­

mendant komisariatu zobowiązany będzie powołać specjalną komisję.

Inną sporną kwestią jest postępo­

wanie z nietrzeźwym w momencie, gdy ten odmówi poddania się bada­

niu alkomatem. W takiej sytuacji potrzebne będzie orzeczenie „dodat­

kowych symptomów upojenia".

Problem jednak w tym, na jakiej podstawie tego dokonać. W tej chwili nie ma bowiem funkcjona­

riuszy przeszkolonych i przygoto­

wanych do wydawania takich orze­

czeń.

Są też inne „kwiatki" - policja powinna odwozić pijanych do do­

mów oraz sporządzać protokół przedmiotów znajdujących się przy osobie zatrzymanej.

Funkcjonariusze są zgodni - to próba przerzucenia na policję za­

dań, które powinny realizować izby wytrzeźwień. - Brakuje nam paliwa i wyposażenia, mamy znaczne braki kadrowe i problemy finansowe, więc chyba nie tędy droga. Powiem tak - policja ma do realizacji inne zadania, dlate­

go tego typu pomysły uważam za - mówiąc delikatnie - nieprzemy­

ślane - nie kryje Emilia Ada­

miec, rzecznik słupskiej policji.

(pio)

mmmmm Deska ratunkowa

Została zawarta przedwstępna umowa na sprzedaż przez syndy­

ka majątku upadłego holdingu stoczniowego w Szczecinie. Za

ponad 100 min złotych właściciel­

ką dawnej stoczni szczecińskiej zostaje - za pieniądze z budżetu państwa -Agencja Rozwoju Prze­

mysłu. Majątek ten następnie przekaże Stoczni Szczecińskiej Nowej. Bez tego majątku istnie­

nie nowej stoczni było zagrożone.

(n)

Czytaj nas także

w Internecie:

www.gloskoszallnski.com.pl www.glosslupski.com.pl

NOWE DOMY JEDNORODZINNE

CENA JUZ OD 199.000 iłbroHo

„Osiedle Unii Europejskiej"

oraz Nowe Bielice N I N A INFRASTRUKTURA, ATRAKCYJNA LOKALIZACJA W ofercie: • domy wolno stojące

• w zabudowie bliźniaczej i szeregowej Sprzedaż .JSELFA" Koszalin, ul. Słowiańska 3

tel.342-25-18,342-24-21 KB-575p

M S STOV

D R U T f f l F

s o l i d i i a m a E O B I

OKNA, DRZWI, FASADY

z PCV, aluminium i drewna

| NAJLEPSZE OKNA

C ...bez kitu!!!

TERMIN REALIZACJI DO 3 DNI*

*nle dotyczy wyrobów z drewna

B Y T Ó W , ul. Lęborska 31, tel. (59) 822 91 40 • SŁUPSK, ul. Jagiełły l.tel. (59) 841 32 00 KOSZALIN, ul. Powstańców Wlkp. 2, tel./fax (94) 340 48 35 GM-5561p

brzegu, która gubiącym się w cha­

osie Niemcom urządziła pospiesz­

ny kurs organizacji dużych imprez.

Najbardziej zadowolony wracał z Niemiec występujący podczas świę­

ta koszalińsko-kołobrzeski zespół

„Tbp Tbys". Stylizowane na lolitki trzynastolatki zrobiły prawdziwą furorę wśród niemieckiej publicz­

ności.

KAMIL PAWEŁOSZEK

Firma „TARG DRZEWNY" oferuje:

DOMY i DOMKI REKREACYJNE z litego drewna

Wielkość: 24 m kw., 35 m kw., 55 m kw.

PRZYJDŹ - ZOBACZ DOMEK MODELOWY!

np. domek 24 m kw. -12.000 zl

KOSZALIN, ul. Lniana 20, tel. 343 51 80/90

K O S Z A L I N

ul. Monte Cassino 2, tel./fax 094 343 46 34, kom. 502 388 256

s s — a a —

W Y K O N A W T S O W - P R O J E K T Y i

_ gj

pip Pozyskiwanie dotacji z funduszy j i |

strukturalnych UE ~il ||

(4)

GŁOS KOSZALIŃSKI/GŁOS SŁUPSKI

SŁUPSK USTKA

WIADOMOŚCI LOKALNE

Środa, 12.05.2004 r.

Kierowca wyszedł cało

Groźnie wyglądająca kolizja, do której doszło wczoraj rano w Grab- nie pod Ustką, dla kierowcy opla vectry zakończyła się szczęśliwie.

Jadący w stronę Słupska Grzegorz D., oficer Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce, stracił panowanie nad pojazdem, chcąc ominąć kota. Samochód przejechał kilka metrów na boku i wpadł do rowu. Na szczęście nie uderzył w pobliskie drzewa. Strażacy posta­

wili samochód na koła i odłączyli akumulator, żeby nie doszło do eks­

plozji. Jak się dowiedzieliśmy w Żandarmerii Wojskowej, oficer był trzeźwy. Karetka zabrała go do szpitala w Słupsku z podejrzeniem urazu kręgosłupa. Wszystko jednak dobrze się skończyło i już wczo­

raj Grzegorz D. opuścił szpital. Kot, niestety, nie przeżył, (ber) Fot. Krzysztof Tomasik

Do policil zamiast do wojska

Do 1 czerwca można składać oferty dotyczące odbycia zasadniczej służby wojskowej w Oddziałach Prewencji Policji w Gdańsku. Nabór prowadzą komendy powiatowe i miejskie w województwie pomorskim.

- Mile widziani są tegoroczni maturzyści - przyznaje nadkomisarz Janusz Staniszewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, dodając, że kandydaci muszą mieć stałe zameldowanie na terenie naszego województwa, wykształcenie średnie, kategorię zdrowia A, wiek do 23 lat, minimum 175 cm wzrostu oraz dobrą opinię i nieka­

ralność. Rekrutacją zajmuje się Wydział Kadr i Szkolenia KWP w Gdańsku, tel. (58) 321-59-80, 321-59-81 oraz najbliższe dla miejsca zamieszkania kandydata komendy powiatowe i miejskie, (pio)

Pogotowie Ratunkowe - 999, Straż Pożarna - 998, Policja - 997, Pogotowie Wodociągowe - 994, Pogotowie Ciepłownicze - 993, Pogotowie Gazownicze - 992, Po­

gotowie Energetyczne - 991, Biuro Numerów - 913, Informacja LOT - 9316, Informacja Paszportowa - 9575, Poradnia Młodzieżowa i Ro­

dzinna - Słupsk, al. Sienkiewicza 16, tel. 840-07-70, Biuro Porad Obywa­

telskich - ul. Lutosławskiego 33, w pon. 13-15, w środy 12-15, Poradnia dla uzależnionych, Słupsk tel.

842-30-33 wew. 42, Informacje o AIDS - 958, Pogotowie Stomatolo­

giczne (prywatne) - Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej „Medi- cus", Słupsk, ul. Piłsudskiego 16 B, tel. 845-62-22, Przedsiębiorstwo Pogrzebowe „Atena" - własna chłodnia, Koszalin, ul. Gnieźnień­

ska 53 A, (094) 340-36-36;

0-608-214-542, Dom Pogrzebowy

„Wrotniewscy" (d. Charon) - wła­

sna chłodnia, tel. (094)343-25-13 Telefon Zaufania Słupsk - 842-42-78 Ustka-814-58-88

Straż Miejska Słupsk-986, 843-32-17 Ustka-814-67-61

Informacja PKP i PKS Słupsk: PKP 94-36, PKS 842-42-56 Ustka: PKP 814-47-08

Pogotowie Drogowe Słupsk: 981, 842-79-40 Ustka: 506-150-752, 847-11-09

Informacja Turystyczna Słupsk - 842-07-91

Ustka-814-99-26

Pogotowie Weterynaryjne Słupsk - ul. Armii Krajowej 29, tel.

842-26-31 (czynne 24h)

Słupsk-,,Ratuszowa" ul.Tuwima 4, tel. 842-49-57

Ustka - ,.Jantar" ul. Grunwaldzka 27a, tel.814-46-72

Słupsk - „Milenium" - salaA - „Pa­

sja" godz. 15.30 i 18, „Starsky i Hutch"

- godz. 20.30

„Rejs" - „Historie kuchenne" godz.

18

Ustka - „Delfin" - nieczynne

Słupsk: Teatr Impresaryjny - nie­

czynny

Teatr Lalki „Tęcza" - „Kopciuszek"

godz. 9 i 11

Teatr „Rondo" - nieczynny

Z wielkim żalem zawiadamiamy, że 8 maja 2004 roku odeszła od nas

ŚTP Helena Okołowicz

kosmetyczka Ceremonia pogrzebowa odbędzie się w czwartek 13 maja 2004 roku

na Starym Cmentarzu w Słupsku.

Wystawienie w Kaplicy Cmentarnej o godz. 14.50 Wyprowadzenie do grobowca rodzinnego o godz. 15.20

Żałobna Msza Święta w Kościele Najświętszego Serca Jezusowego o godz. 9.30

Żegnamy Człowieka o niezłomnych zasadach, wielkiego serca, dobroci i życzliwości dla innych. Przyjaciele

POTRÓJNE PRZEBICIE

TREŚĆ OGŁOSZENIA

i izzzzzzzzzzzzzzzzzzz

| Z kuponem tym należy zgbsić się do biura ogbszeń „Gbsu Słupskiego"

Aukcja ruszy jesienią

Gorzka pigułka prezesa

- Wcześniej niż na przełomie września i października nie uda się uruchomić aukcji - twierdzi Maciej Dlouhy, prezes usteckie]

„Aukcji Rybnej". Obiekt został oddany z wielką pompą już w lu­

tym, ale zieje pustką. Na razie uda­

ło się jedynie rozstrzygnąć prze­

targ na warte 1,5 min zł wyposa­

żenie. Pieniądze pochodzą z unij­

nego funduszu PHAF^E.

Andrzej Tyszkiewicz, ustecki armator i prezes organizacji produ­

cenckiej rybaków, uważa, że winny

opóźnień w uruchomieniu aukcji jest resort rolnictwa, którego urzędnicy potrafią tylko obiecywać.

- Jestem oburzony i zniecierpliwio­

ny ich obietnicami. To przez urzęd­

niczy niedowład i opieszałość au­

kcja nie może ruszyć z miejsca. Już dawno powinny być rozstrzygnięte przetargi i zakupione wyposażenie - twierdzi. Podobnego zdania jest inny ustecki armator Jarosław Krasnowski, który czeka na otwarcie aukcji licząc na lepsze niż obecnie ceny skupu ryb. - Teraz je­

steśmy skazani na kilku odbiorców,

którzy w porcie ustalają między sobą ceny. Wierzę, że skoro jesteśmy już w Unii, to i handel rybami znor­

malnieje.

Jednak nie wszyscy rybacy cze­

kają na uruchomienie aukcji. Je­

den z armatorów, zastrzegając na­

zwisko do wiadomości redakcji, mówi, że jemu aukcja potrzebna nie jest. Ma stałego odbiorcę - przetwórcę ryb, który płaci solid­

nie. - To po co mi dodatkowy po­

średnik - pyta.

- Spodziewamy się, że do koń­

ca maja dostaniemy wytwornicę

lodu, skrzynie, wózki widłowe i komputery. Jednak oprogramo­

wanie do aukcyjnego systemu sprzedaży dostaniemy najwcze­

śniej na koniec sierpnia - przewi­

duje prezes Dlouhy. Na pytanie, co teraz robi aukcja, odpowiada sarkastycznie: - Generuje koszty.

To dla mnie bardzo gorzka piguł­

ka, gdyż cztery lata zabiegałem, aby pierwsza w Europie Środko­

wowschodniej aukcja powstała właśnie w Ustce. Teraz, gdy już jest, nie może ruszyć z miejsca -

irytuje się prezes. (LL)

Zarobki zawieszone

Na niecałe dziesięć minut poja­

wił się wczoraj w słupskim Sądzie Okręgowym Witold J., były dyrek­

tor słupskiego szpitala. Trzy lata temu szpital pozwał go o zwrot prawie 118 tys. zł nienależnego wynagrodzenia. Teraz spuszcza z tonu...

Kontrola Urzędu Marszałkow­

skiego ujawniła, że Witold J. jako dyrektor bezprawnie zawierał umowy sam ze sobą - jako leka­

rzem dyżurnym. W 2000 roku do­

datkowe zarobki chirurga wyniosły prawie 118 tys. zł. Witold J. stracił stanowisko dyrektora, szpital wy­

toczył mu proces cywilny, a Urząd Marszałkowski powiadomił proku­

raturę. Szpital nie mógł jednak odzyskać pieniędzy, bo sąd cywilny zawiesił postępowanie do czasu rozstrzygnięcia sprawy karnej. Ib

nastąpiło pod koniec ubiegłego roku. Lekarz dobrowolnie poddał się karze. Dostał półtora roku wię­

zienia w zawieszeniu na 3 lata i 5 tysięcy złotych grzywny. W ciągu dwóch lat zobowiązał się też napra­

wić szkodę, czyli zwrócić szpitalo­

wi wyłudzone pieniądze. Jednak kwota z wyroku karnego (70 tys.

złotych) różni się od roszczeń z po­

zwu (118 tys. zł).

Wczoraj radca poszkodowanego szpitala Dariusz Młynarkiewicz złożył wniosek o... zawieszenie sprawy cywilnej. -Dyrektor szpita­

la nie chce działać pochopnie, bo trzeba wyjaśnić roszczenie - argu­

mentował, nie wykluczając po kon­

sultacji z Urzędem Marszałkow­

skim cofnięcia pozwu. Sąd zawie­

sił postępowanie. Nie wiadomo więc, czy, kiedy i ile pieniędzy od­

zyska szpital, (ber)

Osuszyli kuter

O dużym szczęściu mogą mówić rybacy z kutra UST-120, z którego wczoraj rano strażacy wypompo­

wali wodę. W usteckim porcie łoso­

siowa jednostka podpłynęła pod chłodnię po lód. Rybacy wybierali się w 6-dniowy rejs. Wówczas za­

uważono usterkę zaworu dennego

w ładowni, gdzie przedostawała się już woda.

Rybakom nie udało się jej wypom­

pować i na pomoc wezwali straża­

ków. Ci wypompowali z jednostki prawie 8 metrów sześciennych wody. W porę dostrzeżoną awarię udało się usunąć. Zagrożenie było duże, nie zadziałał sygnał aku­

styczny, alarmujący o nadmiarze wody w ładowni, (ber)

Popłynęły z nurtem

Słupscy wędkarze wypuścili wczoraj do rzeki Słupi w Chamo­

wie w gminie Ustka kolejną partię ryb łososiowatych. Tym razem rze­

ka wzbogacona została 12,6 tys.

sztuk rocznego smolta łososia oraz prawie 9 tys. sztuk dwuletniej tro­

ci wędrownej. Ryby te wpłyną nie­

długo do morza, gdzie spędzą naj­

bliższe dwa, trzy lata. Do rzeki po­

wrócą jako doj­

rzałe płciowo osobniki na ta­

rło.

- Było to ostat­

nie w tym roku zarybianie tej rzeki realizowane przez Zarząd

Okręgu Polskiego Związku Węd­

karskiego w Słupsku. W su­

mie trafiło do niej prawie 100 tys.

sztuk narybku ło­

sosia i troci - mówi Tadeusz Dargacz, ichtio­

log z ZO PZW w Słupsku.

Przypomnijmy, że na odcinku rzeki od Chamo- wa do jej ujścia do morza w Ustce do końca maja obo­

wiązuje zakaz po­

łowu ryb. (ars) Fot. Artur Stencel

Sffih Dzisiaj

(*>) proponujemy

Od godz. 6.30 do 16.30 co godzinę zapraszamy na wiado­

mości lokalne. W programie miej­

skim od godz. 7 do 10 proponujemy m. in. podsumowanie akcji wycina­

nia drzew wzdłuż Słupi, powiemy o nowej pizzy słupskiej oraz zapra­

szamy na potyczki samorządowe.

O godz. 13 zapraszamy na „Popo­

łudnie z nami", o godz. 16 na „Ma­

gazyn z regionu i kraju", o 16.15 rozpocznie się „Muzyczna bitwa", o 22 serwis „Mija dzień", o 22.15 audycja „Dobry wieczór Europo".

j (nik)

TELEWIZJA SŁUPSK

Program lokalny w Słupsku emi­

towany jest w formie 60-minutowe- go programu premierowego, nada­

wanego od poniedziałku do soboty od godz. 17.15. Ten godzinny pro­

gram powtarzany jest następnie od 18.25 do 7.25 dnia następnego.

Dzisiaj w programie lokalnym Telewizji Słupsk: serwis informa­

cyjny „Obserwator", serwis policyj­

ny „Z policyjnych raportów", maga­

zyn „Muzyczne rozmaitości", re­

portaż dokumentalny „Pocztówka z Dubaju" oraz klip dnia „Muzycz­

ny relaks", (nik)

Pojechali po klucze

Wczoraj sprzed słupskiego ratu­

sza wyruszył autokar do Brukseli (na zdjęciu). Pojechała nim mło­

dzież, która zmieni swoich kolegów uczestniczących w rejsie po klucze do Europy oraz pracownicy Wy­

działu Promocji słupskiego ratu­

sza. Wszyscy oni będą uczestniczyć w ceremonii przekazania miastu Słupsk symbolicznych kluczy do Europy. Przypomnijmy, że 1 maja w rejs do Brukseli wypłynęła już grupa młodzieży z kapitanem Krzysztofem Baranowskim i to oni odbiorą klucze dla Słupska. - Niestety, nie wręczy ich młodym że­

glarzom księżniczka Matylda. W uroczystości nie może uczestniczyć prezydent Aleksander Kwa­

śniewski, a protokół dyplomatycz­

ny nie pozwala, by w takim wypad­

ku Belgię reprezentowała głowa państwa. Klucze otrzymamy więc z

rąk Danuty Hiibner, komisarza Polski w Unii Europejskiej - mówi Marek Sosnowski, rzecznik pre­

zydenta Słupska. Symboliczne klu­

cze do Europy przypłyną do Słup­

ska wraz z załogą rejsu i zostaną wyeksponowane w holu słupskiego ratusza, (nik)

Fot. Krzysztof Tomasik

Śledzili i okradli

Prawie 20 tysięcy złotych zło­

dzieje ukradli mieszkance Słup­

ska. Kobieta w towarzystwie zna­

jomej wypłaciła pieniądze z banku przy ul. Banacha. Wchodząc do budynku przy ul. Rejtana 16, spo­

tkała mężczyznę, którego wcześniej widziała w banku. Pojawił się też drugi mężczyzna. Złodzieje zaata­

kowali kobiety, zabrali pieniądze i uciekli. Do zdarzenia doszło przed­

wczoraj około godz. 12. Policja szu­

ka osób, które mogą pomóc w uję­

ciu sprawców rozboju - męż&yzn w wieku około 25 lat. Obaj byli ubrani w niebieskie dżinsy, jeden miał na sobie niebieską bluzę z turkusowo-niebieskimi pasami na piersiach w kształcie litery X. Po­

licja prosi o kontakt pod nr tel.

848-05-08 lub 997. Osoba, która przyczyni się do ustalenia spraw­

ców, może liczyć na zachowanie anonimowości oraz nagrodę ko­

mendanta miejskiego, (sta)

Oszuści pod lupą

Wczoraj rozpoczęły się kontrole jakości sprzedawanego paliwa w województwie pomorskim. Stop­

niowo obejmą one cały kraj. - Otrzymaliśmy w końcu pieniądze z Ministerstwa Finansów, które prze­

kazało na ten cel 4,6 min zł - infor­

muje Elżbieta Anders, rzecznik Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie, który zleca przeprowadzanie kontroli inspektorom Inśpekcji Handlowej.

Warto przypomnieć, że niemal półroczne badania jakości paliw za­

kończone w grudniu ubiegłego roku przyniosły zastraszające wyniki.

Okazało się bowiem, że na ponad 1200 przebadanych stacji benzyno­

wych paliwo z co czwartej próbki było niewłaściwej jakości. W tym roku, do tej pory, badań nie prowadzono z powodu braku funduszy oraz wdra­

żania nowego systemu kontroli, któ­

ry ma zapewnić większą skuteczność od poprzedniego, (pio)

Izba z uczelnią

Słupska Izba Przemysłowo-Han­

dlowa i Wyższa Szkoła Biznesu Wiejskiego w Warcinie będą wspól­

nie działać na rzecz poprawienia konkurencyjności lokalnych firm.

Umowę w tej sprawi podpiszą dzi­

siaj przedstawiciele obu instytucji.

Dzięki niej firmy z regionu słup­

skiego będą mogły bez ograniczeń korzystać z dorobku naukowego

działającej od roku warcińskiej uczelni. - My będziemy doradzać jakie kierunki należy stworzyć, aby

dzięki nim zdobyć wiedzę, która pozwoli biznesmenom konkurować na unijnym rynku - mówi Andrzej Walo, dyrektor SIPH.

Na podobnej zasadzie izba współ­

pracuje już ze słupską Wyższą Szko­

łą Zarządzania, (dmk)

Niezbędnik kierowcy

Słupsk. Kierowcy muszą zacho­

wać szczególną ostrożność w rejo­

nie ul. 9 Marca, Jagiełły i Tuwima.

Wprowadzono tam zmiany w orga­

nizacji ruchu. Z powodu budowy magistrali ciepłowniczej zamknię­

ta jest ul. Wyspiańskiego (od stro­

ny ul. Solskiego). W związku z modernizacją jezdni na ul. Poznań­

skiej występują utrudnienia w ru­

chu (zawężenia jezdni).

Ustka. Nie ma utrudnień.

Cytaty

Powiązane dokumenty

wał, że wszystkie dziewczyny, które miały startować w konkursie Miss Pomorza Środkowego, zostaną zaproszone na ćwierćfinały konkursu, które odbędą się 19 czerwca

wała i czy w przyszłorocznym budżecie miasta znajdą się na nią pieniądze - mówi J.. Władza

Zwycięstwa zjawili się tylko nieliczni Oprócz aut osobowych można było obejrzeć też miłośnicy czterech kółek, a kilku dilerów już w autobusy, motocykle i

Efektywność jego działania jest znacząca i może zajmować się rozmaitymi chorobami w szerokim i nieograniczonym zakresie:usuwa chore tkanki lub guzy, pomaga przy

Efektywność jego działania jest znacząca i może zajmować się rozmaitymi chorobami w szerokim i nieograniczonym zakresie: usuwa chore tkanki lub guzy, pomaga przy

Pewnie na krótko, bo jak się dowiedzieliśmy, nawierzchnia w tym miejscu jest tak popękana, że w każdej chwili może tam po­.. wstać kolejna dziura, (dmk) Ekipa spółki

Gdy okazało się, że nie może ona jednak pracować w po­.. wielarni, przełożeni skierowali ją do wybranego przez

rzących tu nowe miejsca pracy nie da się już zliczyć na palcach tylko jednej ręki, tak jak jest to teraz. Gmina Nakskov ma przy tym olbrzymie doświadczenie w pozyskiwaniu