Tomasz Bednarek
Wa
rtość
dowodowa
badań
osmologicznych
Nie machybaw teorii procesukarnego bardziej wieloznacznegopojęcia niż"dowód". S.Waltoś
Wartość dowodowa każdej meto-dy identyfikacj i jestpojęciemcałkowi
cie różnym od wartości diagnostycz-nej. Wartość dowodowa nie moż e być ustalana abstrakcyjnie w stosun -ku do całej metody, lecz każdorazo wo musi zostać określona i ndywidu-alnie w odniesieniu do realiów danej sprawy.Może byćona przypisana je -dynie konkretnemu ustaieniu d oko-nanemu w określonym procesie1.
Dosyć obszerne rozważania na te -mat wartości diagnostycznej badań
osm ologiczny ch znaleź ć można wwielu publikacja ch,w tym również na łamach "Problemów K ryminalisty-ki"2. Niestety o wieie mniej miejsca w literaturze zarówno prawniczej,jak i specjalistyczne jpoświ ęcanodotych -czas wartości dowodowej tych ba -dań.Ztego powoduwarto jejpoświę cić całkowicie odrębne opracowanie . Motyw wiodący niniejszego s tu-diumbędątworzyćrozważani ana te -mat wartośc i dowodowej bada ń osmologicz nych, stanowiące niejako natu ralną konsekwencję i uzupełnie nie ostatnich doniesień autoraś. P o-nadto dość interes ująca jest próba odniesienia dowodu osmoiogicznego do amerykańskiego standardu Dau -berta formułującego kryteria oceny dowodów naukowych i ich wykorzy-staniawprocesie''.
Na począte kwarto kilka słów po-święcić histo rii dowodowego wyko-rzystania badań śladów osm ologicz-nych w procesiekarnym.Propozycję wykorzystaniabadańzapachowychz
PROBLEMY KRYMINALISTYKI256107
użyciem specjaln ie wytresowany ch psów w procedurze karnej jako pierwszy wysunął rosyjski kryminal i-styk A.1. WinbergS.Spotkała sięona z bardzoostrą krytyką.Oponen ci me-tody,tj.M.S.Strogowicz iW.I.Szika -now, odrzucili wszystkie podawane przez Winberga racje, ograniczając
zasto sowanie badań wyłączn ie do
działań operacyjnych. Na poparcie swejtezyprzytoczyli następujące ar-gumenty:
1) wykorzystanie psa służbowego ma wyłącznie charakter opera -cyjny,pozaprocesowy,
2) zachowaniesiępsa nie mażad nego znaczenia procesowego i niejest dowodem w sprawie, ponieważ prawo karne proce -sowe nie przewiduje takieg o dowodu, jak wskazanie przez psa tro pi ącego określonej o so-bylub miejsca,
3) niema gwarancjiwiarygodności zachowania się psa wskazują cego określoną osobę lub rzecz,
4) indywidualn ość i niezm i enność zapachu człowi eka nie została dotychczas przez nikogo do -wiedzionaś,
5) (...) identyfikacja osób na p od-stawie zapachuprzezpsasłuż bowego jest niedopuszczalna,
ponieważsprowadzaczłowieka do roli bezprawnego obiektu
badańiwiąże sięzponiżeniem jegogodności?
Jednak z upływem czasu do dys-kusji włączyli sięrosyjscy proces
uali-ści, czego konsekwencjąbyło podję cie ważkich decyzji o przeprowa dze-niu bad ań naukowych w tej dziedzi -nie. Ostate cznie ich rezult aty dały
podstawę do stosowania w Rosji tej
metody identyfikacjijako pełnopraw nego dowodu w procesiekarnym 8.
Wartobliżej przyjrzeć siędo wodo-wiosmologicznemurównieżna grun-cie polskieg opostępowaniakarnego. Jak twierdzi S. Waltoś, nie machyba w teorii procesu karnego bardziej wieloznacznego pojęcia niż " do-wód"g.Jako przykład tej wieloznacz
-ności przytoczone zostały poglądy trzech Autorów i próby pojęciowego usystematyzowania "dowodu". Dla przykładu S. Śliwiński wyróżnił pięć jegoznacze ń:
1. Przebieg rozumowania, które prowadzi do sądu o pewnym stanie rzeczy; jest to ogół motywów st
wa-rzającychpewność.
2.Samo postępowan iedowodo we ("przeprowadzasiędowód").
3. Ostateczny wynik przebieg u procesu myślowego mającegonac e-lu uzyskaniepewnego sądu.
4. Dowódutożsamianyzeżródłem poznania (świadek, biegłyitp.).
5. Środek dowodowy rozumiany jako tzw. podstawa dowodu (np. ze-znania)10.
Do wyżej wymienionego katalogu M. Cieślak11 dodał jeszcze cztery znaczenia,mianowicie:
1)dowód jako zmysłowa perc ep-cja środka dowodowego przez organ proc esowy w trakcie przeprowadzania dowodu (np. dowodemsą oględziny); 2)czynność mająca doprowadzić
do ujawnienia okoliczności po
-zwalających na wyciągnięcie wniosków w sprawieinteresują cych zagadnień (np.ko nfronta-cja lubsekcja zwłok);
3)faktdowodowy (np.alibi); 4)odmiana rozumowaniawlogice
i matematyce.
Do jakiego stopnia wieloznaczne
jestpojęcie "dowód", niechświadczy chociaż by fakt, że P. Horoszowski doszu kał się aż ośmiu jego znaczeń
w przepisach kodeksu postępowania karnegoz 1928r.12.Tylkoczęściowo pokrywająsię one zwyodrębnionymi przez S. Śliwińskiego i M. Cieślaka. Najbardziej realistycznym, zapropo-nowanym przez S. Waltosia, wyj-ściem z tej pułapki terminologicznej, w jakiej zna l azła się nauka procesu
karnego, jest nadanie pojęciu "
do-wód" znaczenia, które najczęści ej występuje w praktyce, a które p
ozo-stawione bez takiej regulacji i tak utożsamiane byłoby z"dowodem"13. Jest nimśrodekdowodowy.W n
iniej-szym opracowaniu,mówiąc o w arto-ści dowodowej badań
osmologicz-nych, autor będzie zawsze mieć na myśli środek dowodowy w postaci
ekspertyzy osmologicznej. Aby unik-nąć pułapek terminologicznych, mó
-wiąco ekspertyzie autor zakłada, że chodzi ocałokształt działalności bie-g/ego w procesie,podjętejw celu wy
-konania zadania powierzonego mu przez organ procesowy - obejm ują cej przeprowadzenie badań i
wyda-nie na ich podstawie opinii, łącznie z przedstawieniem jej organowi pro-cesowemul'ł.
Opinia biegłego z zakresu krym
i-nalistycznych badań osmologicz-nych, podobnie jak każda inna opi-nia,podlega ocenie. przy czym,"sąd niejest z góryzwiązanyz ustalonymi
faktami dowodowymi.W każdej kon-kretnej sprawie może rozstrzygnąć problem związany z dowodami, któ-rych dostarcza osmologia,oceniając je wspólnie i wpowiązaniu z innymi dowodamiw sprawie"15.Ocena oraz wartościowanie "szeroko rozumia
-nych wyników pracy węchowej psa, tj. faktów dowodowych uzyskanych
na tej podstawie,powinno się odby-wać wedł ugtych zasad,które stosuje się do innych środków do
wodo-wych"16.Postanowienia kodeksu po -stępowaniakamego w sposóbj edno-znacznystatuują zasadę"swobodnej oceny dowodów". Zgodnie bowiem z art.7 k.p.k. "organypostępowania. kształtują swe przekonanie na pod-stawie wszystkich przeprowadzonych
24
dowodów, ocenianych swobodnie zuwzględ nienie mzasadprawidłowe
go rozumowania oraz wskazań wi
e-dzy i doświadczenia życiowego'" 7. Artykułten wymienia wszystkiecz yn-niki, którełączn ie wpływają na
prze-konanie,czyli:
1)wszystkie przeprowadzone
dowody (niedopuszczalne jest pomijanie jakichkolwiek istot-nych dla wydania orzeczenia dowodów w czasie d
okonywa-nia ustaleń dowodowych; o ce-niać należy wszystkiedowody, na co wskazuje nadto art. 92 mówiący,że podstawęro zstrzy-gnięć może stan owićtylkocało kszt ałt okoliczn o ści u
jawnio-nych wpostępowaniu mających znaczeniedlarozstrzygnięcia) ; 2)zasady prawidłowego
rozu-mowania,czyliregułylogikif
or-malnej;
3)wskazania wiedzy, inaczej mówiąc stan nauki w danej dziedzinie;
4) wskazania płynące z do
-świadczenia życiowego18.
Jednak zawsze należy pamiętać, że pojęcie"swobodnie" w ramachza
-sadyswobodnejocenydowodów nie
oznaczawżadnejmierze"dowolnie".
Mówiąco stosowaniuzasady s
wo-bodnej oceny dowodów,warto z wró-cić uwagę na praktykę orzeczniczą. Za przykłady niech posłużą dwa orzeczenia: wyrok Sądu Najwyższe go z 14 stycznia 2003 r., sygn. akt III
KKN465/2000'9 , oraz wyrok Sądu
Apelacyjnego w Warszawie z 19
stycznia 2000 r., sygn. akt II AKa
436/9920.Są to przykłady orzeczeń nakazujących z dużą ostrożnością traktować dowód z opinii osmolo-gicznej i sceptycznie podchodzące dowartościdiagnostycznej tego typu badań.Wtreści uzasadnieniawyroku Sądu Najwyższego wskazujesię , że "dowód osmologicznynie dajejak do -tąd takiego przekonania, jakie może wynikać np. z badań daktylos
kopij-nych lubbadańDNA (...). Nie dyskre-dytując go, należyzatem dowód ów
in conereto
poddawać wnikliweji wszechstronnej analizie". Podobnie w uzasadnieniu wyroku Sądu Apela-cyjnego w Warszawie stwierdzasię,
że "na obecnym etapie postępu na
-ukowego i dorobku praktyki dowód z badań osmologicznych powinien być traktowany z dużą ostrożnością (...) i w każdym jednostkowymp
rzy-padku poddany wnikliwej i w
szech-stronnej analizie". Nie ulega żadnej wątpl iwości,że sąd- wramachsw
o-bodnej oceny dowodów - może w każdym przypadku ocenić opinię biegłego z zakresu osmologii jako niewiarygodną czy nieprzekonującą,
jednak trudno ustalić, dlaczego do-wód ten ma być a priori traktowany jako mniej wartościowy. Podobień
stwem między badaniami o smolo-gicznymiigenetycznymi jest na p
rzy-kład to,że sątometody stosunkowo
krótko wykorzystywane w procesie karnym, materiał badawczy nie jest możliwy do zaobserwowania gołym okiem i w obu tychbadaniachistnieje realna moż liwość kontaminacji,czyli zanieczyszczenia dowodu, zarówno
na etapie jego zabezpieczania, jak też w trakciewykonywania eksperty-zy przez biegłego . Zagrożenia są więcpodobne. Niemożna uznać, że przewagą badań genetycznych jest wykorzystaniew ekspertyzie wysoce
specjalistycznegosprzętub adawcze-go, podczas gdy "na rzęd zi e m" w osmologiijestpies,na co w skazu-je Sąd Apelacyjny w Warszawie. Oczywiście nie należy wykl u czyć możliwości, że ekspertyza os
moto-giczna przeprowadzona zostanie błędnie , jednak zdarzyć się tomoże w przypadkukażdej innej ekspertyzy, także daktyloskopijnej lub genetycz
-nej.Wkażdym raziepodkreślić war-to, że każdy dowód - nie tylko osmologiczny czy biologiczny- sto-sownie dowskazańart. 7 k.p.k.po
-winien być analizowany przez sąd wnikliwie Iostrożnie, takwięcuwa
-gi zawarte w omawianych orze
cze-niach traktować należy jako uniwer-salne21.
Pozostając jeszcze przy proble
-matyce swobodnej oceny dowodów,
wartozwrócić uwagę na kolejne dwa orzeczenia,tym razem Sądu Apela-cyjnego w Lublinie22. Oba wyroki do-tyczą wiarygodności dowodu z opinii biegłego z zakresu badań osmolo-gicznych. Pierwszy z nich wskazuje
wprost na celowość (konieczność) "powtórzeniabadańwinnymośrodku z użyciem nieotwieran ych wcześniej konserw zapachowych", drugi zaś ostro krytykuje stanowisko sądu I in-stancji, który odrzucił dowód z uwagi m.in.na "brak możliwości weryfikacj i opinii osmologicznej wykonanej przez ośrode k lubelski", Ów brak możliwości weryfikacji dowodu mial być spowodowany przez nieutrwale-nie przebiegu badańnataśmiewideo i niestawieniesię uczestnikówpostę powania na czynności ekspertyzy. Jakłatwo za uważyć, wyroki pozosta-ją we wzajemnej sprzeczności. Je-den z nich zakłada a priori niewiary-godnośćdowodu z opinii osmologicz-nej, nakazując standardowo powtó -rzenie badań w innym ośrodku.
Z
proc esowego punktu widz en ia jestto stan owis ko nie up raw nione, gdyż obce zasadzie swobodnej oce-ny dowodów. Drugie z orzeczeń slusznie gani sądI instancji za dowol-ne założenie, że badania osmot o-giczne przeprowadzone zostały nie-rzetelnie (inaczej,niż opisane to zo -stało w treści protokołów i opinii), i wprowadzanie, chyba niesłusznej, zasady weryfikowania opinii osmolo-gicznej poprzez przeprowadzanie do-datkowych dowodów23.Jak twierdzi S.Waltoś,w praktyce dużą rolę w przestrzeganiu zasady swobodnej oceny dowodów odegrał Sąd Najwyższy24Wiele jego orze-czeń przestrzegało sędziów przed przyznawaniem a priori określonym dowodomwiększejwagi bądż niedo-puszczeniem niektórych tylko dlate-go, że ich wiarygodność nie budziła zaufania25. Jednym z takich orze-czeń odnoszących się do opinii osmologicznej jest postanowienie Sądu Najwyższegoz 5 lutego 2001 r., w sprawie sygn. akt III KKN 333/9826. W orzeczeniu tym Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że dowódz opin ii osmolo giczne j mo -że być jed y nym dowodem obcią żającym, uznając, że przepisy ko-deksu postępowania karnego nie dzielądowodów na takie, któremogą występować samodzielnie, i takie, które nie mogą być jedynymi dowo-dami winy oskarżonego. Omawiane
PROB LEMY KRYMINALISTYKI 256/07
postanowieniejest niezwykle istotne, gdyż wska zuje w sposób jed no-znaczny,żeopiniabiegłego z zakre-su osmologii stanowi pełnowa rto śc iowy dowód w sprawie i podlega swobod nej oceniesądujakkażdy in-nydowódwproces iekarnym 27.
Podsumowując ten fragment
roz-ważań, należy jednoznacznie
stwier-dzić, żeostrożnośćw podejściudo
oceny dowodów (wszystkich ),z któ-rymi spotyka się organ proceso wy, wydajesięz punktuwidzenia proce-sowego jak najbardzi ej uzasadnio -na. Nie może ona jednak zmierzać do wartościowania ich na "lepsze" i"gorsze",polegającego na przyzna -waniu niektórym dowodom większej rangi, przy jednoczesnym obniżaniu wartości pozostałych.
T.Widłatwierdzi, izpoglądemtym należy się zgodzić, że organ proce-sowy w ocenie wszystkich zgroma-dzonych w sprawie dowodów powi-nien kierowaćsię zobiektywizowan y-mi kryteriay-mi28. Tego typu interesu-jące kryteria,któremożna byłoby za-stosowaćdo oceny dowodów , zapro-ponował J. Widacki i są to zdaniem tego Autora czynniki, które wyzna-czają wartość dowodową ustalenia dokonanego zapomocą jakiejśmeto -dy identyfikacji, anależądo nich:
1)kwalifikacje biegłego (jego ogólne i specjalistyczne wy -kształcenie),
2) dostęp biegłego do specjali-stycznej aparatury i jej wykorzy-stanie w przeprowadzonych ba-daniach,
3) możliwość bieżącejkonsultacji, 4) prawna dopuszczalnośćmeto
-dy,
5)wykorzystany materiał bada w-czy (dowodowy i porównaw-czy),
6)odległość (bliskość) ustaionego tą metodą faktu od tzw. faktu głównegow procesie,
7) kontekst innych dowodów i we r-sji podanej przez podejrzanego (oskarżonego),
8) relacja między pytaniem zada-nym przez organ procesowy a pytaniem,na które ma odpo -wiedzieć biegły,
9)poprawność konkluzji w kon-frontacji z przesłankam i (spra-wozdanie iwnioski),
10) dobór argumentów i popra w-nośćprocesu rozumowania, 11)psych ologiczna preo rie ntacj a
organu procesowegow stosun-ku doźródładowodoweg029. W odniesieniu do czynników
wy-znaczających wa rtość dowodową
należyzw rócić szczególną uwagęna dwaspośródz nich,amianowiciena odległość (bl i s kość) ustalonego tą metodąfaktu od tzw.faktu głównego w procesie oraz kontekst u zyska-nych wyników z badań osmologi
cz-nych w świetle innych dowodów
w sprawie. Konieczne wydaje się zatem wprowadzenie do rozważań innego jeszcze znaczenia "dowodu" utożsam i an eg o z faktem dowodo -wym. Za T.Grzegorczykiem i J. Tyl-manem 30przez fakt dowodowy ro-zumieć należy pewną okoliczność udowodnioną za pomocą określo
nych źródeł iśrodkówdowodowych,
która sama w sobie stanowi teraz do-wód na istnienie lub nieistnienie innej dowodzonej okoliczności. Wyodręb nianie dowodu w tym ujęciu wiąże się z wyróżnianiem jako przedmiotu dowodzenia tzw. faktu główn ego, czyli przestępstwa, za które odpo-wi edzi al ność jest przedmiotem pro -cesu, oraz tzw. faktó w uboczny ch , z których następnie, w drodze logicz-nego rozumowan ia , wysnuwa się wnioskiodnośnie do faktu głównego (o czym będziejeszcze mowa w
dal-szej części opracowania). Aby
zakończyć rozważaniana ten temat, warto wspomnieć jeszcze o ściśle wiążącym sięzomawianą problema-tykąpodziale dowodów na:
1. dowo dy bezpośrednie- czyli takie, które dotyczą wprost faktu głównego - bezpośrednio bowiem potwierdzają istnienie przestępstwa lub mu zaprzeczają (np.: zeznanie świadka"naocznego",przyznanie się oskarżonego do winy czy zeznanie świadka"zesłyszenia");
2. dowody pośrednie - zwane częściej pos zlako wymi , które doty -czą faktu dowodowego ubocznego i służą jedynie udowadnianiu prze-słanekdo dalszego rozumowania
nośnie do faktu głównego (np.
odbit-ki linii papilarnych oskarżonego na
miejscu przestępstwa czy chociażby
śladybiologiczne należącedo
oskar-żonego na rniejscu przestępstwa
itp.).
W tym miejscu aż prosi się, żeby
zadać jedno podstawowe pytanie. Czego dowodzą zab ezp iecz enie
śladów zapach owych na miejscu
zdarzenia, a następnie wyn iki
po-zytywnej identyfikacji osmologicz
-nej? Odpowiedż jest następująca: wskazują one wyłącznie na kontakt
osoby, od której pobranomateriał
po-równawczy, z przedmiotem lub
miej-scem, z którego w trakcie oględzin
zabezpieczono ślad zapachowy.
Tyl-ko tyle iażtyle.Wzwiązkuz tym na
-leży mieć świadomość, że nawet naj-rzetelniej opracowana ekspertyza po-twierdzająca zgodność śladów
dowo-dowych z porównawczymipobranymi
od podejrzanego (oskarżonego), nie
może być utożsamianaod razu z
do-wodem sprawstwaprzestępstwa.Sa
-mo uznanie obecności określonej osoby na miejscu zdarzenia nie po-zwala jeszcze na przypisanie jej
sprawstwa tego zdarzenia. Mogłoby
tu dojść, jak wskazuje T. Hanausek, do błędu pars pro toto - czyli zastą
pienia desygnatu przedmiotu desy
-gnatem jego części3 1. Na gruncie
kryminalistyki istotę żródła tego błę
du można sprowadzić do twierdze-nia, iż pomiędzy śladem obecności
na miejscu zdarzenia a śladem
sprawstwa tego zdarzenia
niejedno-krotnie występują ogromne różnice.
Klasycznym wręcz przykładem, co
prawda z dziedziny daktyloskopii,jest
odbitka linii papilarnych ujawniona na
ladzie sklepu, w którym dokonano
kradzieży z włamaniem. Fakt ujaw
-nienia linii papilarnych i wykonanie
ekspertyzy daktyloskopijnej nie
świadczą otym,że osoba, od której pobrano odbitki porównawcze, jest sprawcą tego przestępstwa. To, czy
tak jest, czy też nie,wykazać może
dopierocałyproces dowodowy i
wza-jemny układ poszczególnych
dowo-dów w sprawie. Na ten wzajemny
układ dowodów należy zwrócić szczególną uwagę już na etapie po-stępowania przygotowawczego i
za-26
dbać o to, aby przez ich wzajemny
i niejako równoległy układ stworzony
został zamknięty łańcuch dowodowy.
Dopiero wtedy, gdy inne dowody
zgromadzone w sprawie wykażą ist
-nienie związku między
przebywa-niem określonej osoby na miejscu zdarzenia i jej kryminalną działalno
ścią w tym miejscu, można wysnuć
wniosek o sprawstwie osoby, która pozostawiła ślad.
Co do zasady wyniki badań śla
dów zapachowych nie stanowią
do-wodu bezpośrednio świadczącego
o sprawstwie oskarżonego, a jedynie
poszlakę, i wzwiązkuz tym powinny
byćtraktowane jako element dowodu
poszlakowego, niezaśdowód
bezpo-średni. W takim właśnie tonie wypo-wiedział się
- Sąd Apelacyjny w Krakowie:
"Jak by nie oceniać tego dowodu,
może on świ adczyć jedyn ie o ze -tkn ięc i u się określonej oso by z określonym przedmiotem, a
po-winienbyćoceniany - jakinne
dowo-dy - wcałokształcie materiałudowo
-dowego sprawy"32
- oraz Sąd Apelacyjny w Lublinie:
"Wyniki eksperymentu
osmalogiczne-go i wyniki badań wariograficznych
mogą być uznane za dowody stano-wiące podstawę stosowania środka
zapobiegawczego, wskazaną wart.
209 k.p.k., jeśli ich wymowa jest
jednoznaczna ijeśliwzaje mnie się
one uzupełniają,stanowiąc isto tn e
ogniwa ła ńcu cha poszlak przema
-wiających przeciwko podejrzane
-mu"33
- iSądApelacyjny wBiałymstoku:
"Nie negując (...) ani wartości, ani
znaczenia dowodu z ekspertyzy
osmologicznej stwierdzić (...) należy,
iżdowód ten w procesie dowodzenia
stanowi jedynie istot ną poszlakę,
która dopiero wsparta innymi dowo
-dami bezpośrednimi bądż chociażby pośrednimi układającymi się w za -mknięty krąg, może stanowić pełno wartościowydowód winyprowadzący do stwierdzenia jednej tylko pewnej
wersji zdarzenia,z której wynika,że
nikt inny pozaoskarżonym (oskarżo
nymi) czynu przestępnego popełnić
nie mógł"34 Ilustrując ten problem,
wskazać można,że jeślinp.nanożu,
którym dokonano zabójstwa, znajdu-ją się śladyzapachoweoskarżonego, toświadczyto w sposóbbezpośredni
jedynie o fakcie, że miał on fizyczny
kontakt z tym przedmiotem. Nie da
się jednak wykluczyć sytuacji, że
trzymał on nóż bezpośrednio przed sprawcą, a następnie zgubił go iub wyrzucił. Możliwe jest, że próbował ratować pokrzywdzonego, wyjmując
mu nóż z rany, więc jego kontakt
znarzędziem nastąpił już po
zdarze-niu35. Na konieczność budowania
łańcucha poszlak słusznie wskazy-wał Sąd Najwyższy w wielu swoich
orzeczenlacbśś.
W tym miejscu zcałą siłąjawi się
problem poszlaki i dowodu
poszlako-wego. O iie problematyka
tradycyj-nych - jak twierdzi E. Gruza - dowo
-dów wpostępowaniu karnymzostała
bardzo gruntownie i obszernie
opisa-na w literaturze przedmiotu, o tyle
poszlaki i dowód poszlakowy są
za-niedbane
w
piśmiennictwie iorzecz-nictwie polskim 37 Ukazały się
zaled-wie dzaled-wie monografiez tego zakresu,
z których ostatnia- autorstwa J.
Nel-kena - datowana jest na rok 197038.
Bardzoczęsto,zdaniem S.Waltosia,
szczególnie wśród laików sądzi się,
żedowód poszlakowy jest dowodem
gorszego rzędu, niepewnym, mało
prawdopodobnym, rzucającym tylko
cień na oskarżonego, niepozwalają cym na jednoznaczne
stwierdze-nie39.Pogląd mylny,jak dalej
wywo-dziAutor,a nawet niebezpieczny,bo
prowadzący do nadmiernie silnego podkreślenia roli przyznania się do
winy. Dowód bezpośredni nie musi
być i często nie jest bardziej
wiary-godny. W doktrynie wskazujesię, że
dowód poszlakowy wżadnej mierze
nie jest gorszą postacią dowodu,
a jego zaletą jest trudność sfałszo
wania wynikająca z wielości faktów
ubocznych'iv. Podobnie uważa E.
Gruza, która dodaje, że dowodu
po-szlakowego nie naieży się obawiać,
ale do prawidłowegozebrania i
oce-ny materiału dowodowego w
proce-sach poszlakowych koniecznisąpra
-cownicy szeroko pojętego wymiaru
sprawiedliwości o wyjątkowo wyso-kim poziomie kwalifikacji zawodo-wych irnoralnvctr".
o
tym, że problematyka poszlak idowodu poszlakowegonie jest wca -le prosta,świadczyćmoże chociażby orzeczenie Sąd u Apelacyjnego w Warszawie, w którym sądm
etiti
dokon ując, co prawda ocenyrealiów konkretnej sprawy, odniósł się sze-rzej do dowodu zbadań osmo logicz-nych,a mianowicie dokonał s formu-łowania czterech kryteriów jego do -puszczaln ości. O ile trudno jest dys -kutowaćz pierwszymi trzema war un-kami,o tyle warunekczwarty mówi ą cy,że:"wnioskiwynikająceztegod o-wodu muszą wprost wskazywać na działani e łubzaniechanieoskarżone gowyczerpująceznamionatypu czy-nuzabronionego (musi tobyćzatem dowódbezpoś red ni , a niejedyniepo -szlaka)..:42 pozostawiajużwieledo życzenia , gdyż stoi w sprzeczności z naturą dowodu osmologicznego (o czym mówiono wcześ niej). Należy jednak w tym miejscu zastrzec, że ocena iwa rtości owa n ietego dowodu odnosily się do wczesnych etapów wykorzystania dowodu o smologicz-negooraz jak wynika zuzasadnienia wyroku,powstały"podwpływem"wy -rokuSądu Najwyższegow sprawie IV KKN-440/9943 (ok.miesiąc póżniej).Często na gruncie polskiego pro-cesu karnego poszukuje się kryte -riów,którymimógłbywspierać sięor -gan procesowy,dokon ującoceny d o-wodów.Przykłademwtejmateriim o-że być np. jedno z orzeczeń Sąd u
Najwyższeg044, które w sposób kompleksowy irzetelnyomawia pro -blematykę dowodu z badań osmoto -gicznych,stanowiącsuigeneriskom -pendium wiedzy o ocenie tego typu dowodu. W postanowieniu tym Sąd Najwyż szyzajmujesię kwestiami tak istotnymizpunktu widzeniaorganów procesowy ch, jak istota zapachu osobniczegoi jegoniepowtarzalność, procesowe i rnetodologiczneaspekty pobierania materiału por ównawcze-go i zabezpieczania materiału do wo-dowegona miejscu zdarzenia,zas a-dy poprawnej organizacji przebiegu bada ń porównawczych z użyciem
psów specjalnych. Sąd Najwyższy
wskazał nawszystkie aspekty,które
powinien wziąć pod uwagę organ
procesowy, oceniając dowód, nie
PROBLEMY KRYMINALISTYK I256107
wchodząc przy tym w kompetencje biegłychco do wyboru metodyki eks-pertyzy (jak to nieraz niestetysięzda
-rza45 ), awskazując jedynie - za M. Kulickim - na kryteria przekonywaI -ności badańosmologicznych,na któ-re składa się dziesięć czynników związanychzarównoz uzyskiwaniem materiał u badawczego,jakteż orga-nizacją ekspertyzy i dokum entowa-niemczynności46.
Bardzoczęsto sięga się wtejm a-terii również do rozwiązań z amery -kańskiego prawa karnego proceso-wego.Warto jednakzastrzec,że roz-wiązania właściwe innym systemom prawnymnie zawsze można b ezkry-tycznie przenosić na grunt polski. W ostatnim czasie zaobserwować można niezwykłą wręczpopu la rn ość jednego ze standardów dopuszczal-ności dowodównaukowych. Dnia28 czerwca 1993r.zapadł jeden z naj
-ważni ejszych wyroków w historii am e ryka ński eg o Sądu Naj wyż sze g047, mający swoje bardzo doniosłe następstwa dla wizerunku nauk są dowych w postępowaniach karnych. Zdaniemsądu, aby jakakolwiekte ch-nika lub metoda została uznana za dowód naukowy,musispełniać czte-ry warunki:
" musi być sama w sobie sp raw-dzalnai byłajużpoddanatakiej procedurze,
"była opisana w literaturze fa-chowej,
" jest znany (a co najmniej p rze-widywany) procent błędnych rozstrzygnięć uzyskiwanych przy zastosowaniutej metody, "metoda uzyskała powszechną
akceptację specjalistów danej dziedziny.
Warunki te składają się na tzw. standard Dauberta48. W kontekście
powyższeg o wyliczenia warto, jako pewnego rodzaju "wp rawkę nauko
-wą", rozważyć, czy dowód
o
smoto-giczny poddajesiękryteriomskłada jącym sięna ten standard.Sprawdzalność metody
Osmologia, jak twierdzi
J
.
Wójci-kiewicz,ch oć z trudem,ale poddaje
si ę kryterium empirycznej f
alsyfiko-walności w przeciwieństwie np. do psychoana lizy czy kreacjonizmu. Twierdzi on również, że niektóre jej tezy leżące u samych podstaw tej metody dotyczące (nie)powtarzalno-ści i (n ie)zmienności trudne są do obalenia49.
Warto jednak zwrócić uwag ę, że
badania empiryczne w zakresie osmologii, choć teoretycznie możli we,są ogromnie trudne do zreali zo-wania. Z drugiej jednak strony nie prowadzonotakichbadańz dziedziny daktyloskopii,ale ona dysponuje nie
-porównywalnie większym zasobem
wiedzy praktycznej i realnymi możli wościamitakich badań dziękikompu -terowym bazom danych.W odniesie-niudobadań osmologicznych,mimo przeprowadzenia do tej pory dużej liczby badań empirycznych, niestety znajd ują się jeszcze obszary, które należałobyzbadać,anastępn iezwe -ryfikować.
Przeprowadzonedotychczas bada -nia w dziedzinie osmologii wskazują m.in.na moż liwość identyfikacji indy -widualnej śladów zapachowych p o-branych od bliż niąt mo nozygotycz-nych50, możliwość identyfikacji śla dów zapachowych ludziz abezpieczo-nychz miejsclub przedmiotówzac ie-ranych 1Q-procentowym kwasem octowym51,brakwpływu zapachuko -smetyków naprawidłowośćpracywę chowej psów52,brakwpływu
tzw
.
za -pachu na wyniki identyfikacji zapacho -wej53, brakwpływu zapachu laku na prawidłowość pracy węchowej ps ó-w54czychociażbybrakwpływuzapa-chu nikotyny na poprawność pracy
psów specjalnych55itp.Pytanie,jakie zadać należy przy tej okazji, to czy przeprowadzone dotychczas badania i prace doświadcza lne dotyczące osmologii wyjaśn iają wszelkie możli wewątpliwości.Zpewnościąnie, wie-le pozostaje jeszcze dozrobienia.
Na-leży zgodzićsięrówni eżz
J
.
Wójcikie -wiczem,że "przeprowadzeniebadań, którebyłybywstanieobjąć wszystkie aspektytejdyscypliny,w oparciu o wy-starczająco szeroką populację jest praktycznie niemoż liwe do realłza cji"56. Sformułowanie to nie powinno zniechęcać przyszłych badaczy do zajmowaniasię problematykąosmolegii, szczegó lnie tematyką leżącą u podstaw tej dyscypliny (niezmien-nośćiniepowta rza lność). Wręcz prze-ciwnie, im więcej badań poprawnych naukowo zostanieprzeprowadzonych i zweryfikowanych przez niezależne od siebie ośrodki, tym bardziej wzmocni topodstawytegodowodu.
Przeprowadzone dotychczas do-świadczeniawskazuj ą,że osmologia poddaje się kryterium empirycznej sprawdzalności. Przywołan ie powy-żej kilkuwybranych badań świadczy o tym,że rozwójtejdyscypliny niero-zerwalnie musi być związanyze sta-łym doskonaleniem .warsztatu ba-dawczego',pozwalającjednocześnie na udzielanieodpowiedzi na najczę ściejformułowane pytania w ramach procesów karnych. Można oczyw i-ście dyskutować natemat metodolo-gicznej poprawności prac doświad czalnych przeprowadzonych dotych-czas w policyjnych laboratoriach. Warto jednak pamiętać, że dyscypli-na ta do niedawdyscypli-na powstała prak-tycznie tylkodzięki osobistemu zaan-gażowaniu grupy policyjnych specja-listów, przy niewielkim raczej zainte-resowaniu poważnych placówek ba-dawczych.
Opis w literaturze fachowej J. Widacki za .poważ n ą literaturę naukową' uznaje prace publikowane w monografiach bądż czasopismach wydawanych przez przodujące na świ ecie ośrodki naukowe, czasopi-smachozasięgumiędzynarodowym, publikowane w językach . konqreso-wych", szczególnie w języku angiel-skim, w którym publikowan ych jest ponad 90 proc. wszystkich nowych informacji na świecie57. Takie prace poddanesąszerszejisilniejszej kon-troli naukowej niż prace publikowane w wydawnictwach o lokalnym zasię gu.Biorącpoduwagętylkopowyższą argumentację, można byłoby stwier-dzić, iż osmologia nie poddaje się kryteriumpublikacji.
Z wyrażonym powyżej poglądem można byłoby się zgodzić, gdyby nie to, że w odniesieniu do omawianej dyscypliny nie zawsze ma on(pogląd ten) i powinien mieć zastosowanie.
28
Pamiętać należy, żeosmologia (przy-najmniej polska) jest ciągl e młodą dyscyp liną krymina listyczn ą, dlatego nie miała jeszcze pełnej szansy za-istnieć w czasopismach o zasięgu międzynarodowym. Chociaż i ta teza nie do końca wydaje się prawdziwa, biorąc pod uwagę liczne publikacje anglojęzyczn eG.A.A.Schoon na te-mat identyfikacji zapachowej prowa-dzonejw Holandii,którenależy trak-tować już jako .poważn ą literaturę nau kową'. Nie można również , bez-krytycznie przyjmując postawioną przez J. Widackiego tezę , pomijać dorobku naukowegopolskich specja-listów. Biorąc pod uwagę powyższe zastrzeżenia , moż na uznać, że do-wód osmologiczny spełnia kryterium opisu w literaturze fachowej.
Poziom błędumetody
Poziom błędu metody jest ściśle powiązany z wartością diagnostycz-ną. Szczegółowe informacje na ten temat znaleźć można w całkowicie odrębnym opracowaniu poświęco nym wartości diagnostycznej badań osmologicznychorazpracom bada w-czym58. Nie ma więc szczególnego powodu, aby powtarzać w tym miej-scuwcześn iejsze rozważania .
Analizując zawarte we wskaza-nymopracowaniu informacje,można skłonić się ku twierdzeniu,iż metodę osmologiczną zakwalifikować należy, zgodnie zzaproponowanąprzez Pe-tersona i Markhama59 klasyfikacją, do grupy ,umiarkowanego powodze -nia', razem z analizą plam krwi, ba-daniem kwestiono wanych dokumen-tów, ślad ów narzędzi i analizą wło sów (współczynniki diagnostyczne: 10,0--29,4).
Nie jest to wobec powyższego me-toda doskonała (ale czy taką znaj-dziemy w kryminalistyce?),jak chcie-liby niektórzy Autorzy, nie da się jej
również wysunąć poza granice nauk
sądowych, jakproponująinni. Powszechna akceptacja
Warunkiem determinującym wyko-rzystanie dowodu naukowego w ra-mach postępowań sądowych jest
je-go "powszechna akceptacja" ito nie tylko przezspecjalistówrealizujących na co dzień ekspertyzy osmologi cz-ne, ale rów nież, a może przed e wszystkim, przez przedstawicieli po-ważnych ośrodków naukowych zaj-mujących się danąproblematyką.
Dosyć przychy lnie do meto dy osmologicznejodnosząsię kryminali-stycy uniwersyteccy60 i przedstawi-ciele instytutów naukowychś", fakt ten niemożejednakbyć utożsamiany z całkowicie bezk rytyczną akcepta-cją. Świadcząotymchociażby toczo-ne na łamach specjalistycznych pe-riodyków polemiki, które generalnie zmierzają do wyjaśniania wielu wąt pliwości i zbliżania stanowisk62. O przychylnym podejściu do metody możeświad czyćrealizacjabadań na-ukowych przez Centrum Szkolen ia Policji i Centralne Laboratorium Kry-minalistyczne KGP we współp racy z Instytutem Genetykii Hodowli Zwie-rzątPolskiej AkademiiNauk63.
O akceptację metody, która jest przedmiotem rozprawy, praktyków re-alizujących badania pytać chyba nie trzeba. Świadczą o niej prowadzone na bieżąco prace badawcze i do-świadczalne. Autor niniejszego opra-cowania, który w zasadziezajmował się problematyką badań osmologicz-nych od początku ich wprowadzania do laboratoriów kryminalistycznych Policji, jest rzecznikiem wykorzysta-nia wyników badań zapachowych w procesiekarnym. Przyczym wyko-rzystania dowodu osmologicznego nie powinno charakteryzować bez-krytyczne podejści e, polegające zjednejstrony,na przecenianiu moż liwości tkwiących w tym dowodz ie, a z drugiej,na jego całkowitym dys-kredytowaniu.
Podsumowując tę część opraco-wania, można stwierdzić, że dowód osmologiczny poddaje się kryteriom składającym się na tzw. standard Dauberta. Jednak w odniesieniu do tego standardu bezwzględnie należy stwierdzić, że nie powinno się bez-krytycznie, i chyba dokońcaniemoż na, przenosić go na grunt polskiego prawa karnego procesowego i stoso-wać przy ocenie dowodów. Mogłoby
to stwo rzyćwielepułapekdlaorgan u
procesoweg o iprowadzićdo d
yskwa-lifikacj ijakiegośdowod u litylkod late-go, że nie do końcapod daje się on
pojedynczemu kryterium,np.
publika-cji.Oczywiście kryteria te mogąipo -winny stanowić cen n ą wskazówkę
dla organu procesowego przy ocenie
dowodów naukowych, szczeg ólnie
tych "nowych". Naprzykładw formie,
w jakiej proponuje to
J
.
Widacki,czy-ii pytań, jakie zadać sobie powinien
organ procesowy przy podejmowaniu
decyzjiprocesowych. Należądo nich: 1.Czy metodę proponuje osoba ciesząca się autorytetem na-ukowym wśrodowiskunauksą dowych, mająca jako zaplecze
liczącą siępiacówkę nau kową?
2
.
Czy proponowana metoda byłajuż opisywana w poważnej lit
e-raturzenaukowej? W s
zczegól-ności,czy opisten dotyczył:
a)teoretycznych, naukowo
sprawdzalnych założeń
me-tody i meme-todyki jej stoso
wa-nia? Czy opis metodyki sto
-sowania był na tyle
szczegó-łowy, że na jego podstawie
badaniemógł powtórzyćinny
specjalista?
b)wartości diagnostycznej me -todyi jejwydolności(tj.emp
i-rycznie ustalonego procentu
rozstrzygnięć prawidłowych , błędnych i ew. procentu bra -ku rozstrzygnięć uzyskanych
przy zastosowaniu tej meto
-dy, a nadtookolicznościktóre
mają, lub mogą mieć wpływ narozstrzygnięci błędne.
3.Czy metoda ta była (jest) już
stosowana w praktyce sąd owej
lubśledczejw krajachprzodują
cych pod względem poziomu
nauki i techniki, a szczególnie
rozwoju nauksądowychi oc
hro-ny prawczłowieka64.
Wświetlerozważańna temat w
ar-tości dowodowej w połączeniu ze
wcześniejszymi, odnoszącymi się do wartości diagnostycznej badań
osmologicznych, sformułowane
przez
J
.
Widackiego pytania (jakiepowinien postawić sobie organ
pro-PROBLEMY KRYMINALISTYKI 256/07
cesowy) stanowią chyba trafn e p
od-sumowanie.
Wnioski
1.Wartośćdow odowa każdej me -tod y identyfi kacji jest pojęciem całkowicie różnym od wa rtości
diagnostycznej. Każdorazowo
musi zostać ustalona i ndywidu-alnie w odniesieniu do realiów
konk retnej sprawy karnej nie
ustala si ę jej abstrak cyjnie
w odniesieniu docałejmetody.
2.Każdy dowód - nie tylkoosm
o-logicz ny - stosown ie do ws
ka-zań art. 7 k.p.k. powinien być
analizow any przez sąd w
nikli-wieiostrożnie.
3.Opinia biegłego z zakr esu osmologii stanowi pełnowarto
ściowy dowód w sprawie ip
od-lega swobodnej oceniesądujak
każdy inny dowód w procesie
karnym.
4. Nie ma potrzeby, i chyba
praw-nej możliwości, wyjątkowego
traktowania dowodu z badań
osmologicz nych.Wszelkieuw
a-gizawartew orzeczeniachdoty
-czących osmologii traktować należyjako dyspozycje uniwer
-salne, od n oszą c e się do
wszystki ch dowodów, który mi
dyspon uje sąd, dochodząc do prawdy materialnej.
5.Ostrożnośćwpodejściudo
oce-ny dowodów (wszystkich) ,
z którymi spotyka sięorgan
po-stępowania, wydaje sięz punk -tu widzenia procesowego jak
najbardziej uzasadniona. Nie
może onazmierzać do ich war-tośc iowania na "lepsze" lub "gorsze", które miałoby polegać na przyznawaniu niektórym do-wodomwię kszejrangi,przyj
ed-noczesnym zmniejszaniuwarto
-ści pozostałych.
6.Co do zasady wyniki badań śla
dów zapachowych niestanowią
dowodu bezpośrednio świad
czącegoo sprawstwie oskarżo
nego, a jedynie posziakę,
i w związku z tym powinny być traktowane jako element dowo-du poszlakowego.
7. Dowód osmo logiczny podd aje
się kryteriom składającym się
na tzw. sta ndard Daub erta.
Stwie rdzićjedna knal eży,żenie powinn osię- i chyba do końca bezkrytyczn ie nie można -przenos ićgo na grunt polskiego
prawa karnego procesowego
i stosować go do ocen d
owo-dów.
PRZYPISY
1Kryminalistyka,pracazbiorowa pod
redakcjąJ.Widackiego,Wydawnic
-two C.H.Beck,Warszawa2002, s. 192;
2G.A.A.Schoon: Wpływróżnych
pa-rametrów eksperymentalnych
stoso-wanych w szerega ch ide
ntyfikacyj-nych na ichwiarygodność , .Prob
ls-myKryminalistyki"2002, nr 236,s.
43; także: T. Bednarek: Wartość
diagnostyczna badań osmo logicz-nych, "Problemy Kryminalistyki"
2006, nr254 ,s.14; także: D.Szy·
mańskl : Niepewnaosmologia, " Pro-blemy Kryminalistyki"2006,nr 254,
s.51;
3T. Bednarek: Wartośćdiagno
stycz-na...op.cit.s.14;
4 Dnia 28czerwca 1993 r.zapadł j
e-den z naj waż niejszych wyroków
whistoriiamerykańskiegoSąduNa
j-wyższego, mającyswoje bardzop
o-ważne następstwa dla wizerunku
nauk sądowych w postępowaniach karnych (Oaubert v. Marrell Oow
PharmaceuticalsInc.,1993);
5 A.I. Wlndberg: Kryminalistyczna
odoroloqla,Kryminalistyka wsłużbie
śledztwa ,Wilno1967,s.11;
6 M.S. Strogowicz: O krymi
nalistycz-nej odorologii,Iw:] "Problemy walki
z przestępczością", Irkuck 1970, s.
122-11 9;
7 WJ. Szikanow:Istota eksperymentu odorolo giczn e go i jego miejsce
w systemie metod krym
inalistycz-nych. Iw:)"Problemy walki z prze -stępczością",Irkuck1970,s.147;
8R.S.Biełkin:Problemmetodo
coro-logicznych, "Problemy Kryminalisty -ki"1978,nr 133-134 ,s.379;
9 S. Waltoś: Proces karny - zarys
systemu, Wydawnictwo Prawnicze
Lexis Nexis,Warszawa 2005, s.339;
10S. Śliwiński: Polski proces karny
przedsądempowszechnym.
Zagad-nienia ogólne, Warszawa 1948, s.
574;
11M. Cieślak: Zagadnieniadowodowe
w procesiekarnym,Warszawa 1955,
s.37-38;
12P. Horoszows ki: Nazwa i pojęcie
"dowodu" w teorii i praktyce prawa sądoweg o, .Pa ń stwoiPrawo"1956,
nr10, s.596;
13S.Watloś: Proces karny...op.cit.,s.
340;
14A. Wolny: Ekspertyza sądowa. Wy
-branezagadnienia,pod red.J. Ma r-kiewicz,Warszawa 1981,s.9-10; 15M. Lisiec ki: P
rocesowo-kryminali-styczne aspekty dowodu z użycia
psatrop iącegocz.II,"Monitor
Praw-niczy" 1997,nr1,s.22;
16J.Gurgul: Wykorzystaniepsatropią
cego do celów postępowania k arne-go, "Nowe Prawo"1982,nr3-4;
17Ustawa z dnia 6czerwca 1997,
Ko-deks postępowan ia karnego, OzU
1997r.,nr 89,poz.555;
18S.Waltoś: Proces karny... op.cit.,s. 255;
19 Wyr ok Sądu Najwyższego z 14
stycznia 2003 r., sygn. akt III KKN
465/2000, opublikowanyw "Lex", nr 56843;
20 Wyrok Sądu Apelacyjneqo w Wa
r-szawiez19stycznia2000,sygn.akt IIAKa 436/99 , opublikowanyw"Wo
-kanda",2001, nr3,s.49;
21M.Całkiewicz,T.Bednarek:Os
mo-logia(badanieśladówzapachowyc h)
- problematyka procesowa i k
rymi-nalistyczna - referat wygłoszony
podczas Konferencji Sędziów Izby
Karnej i Izby Wojskowej Sądu Naj
-wyższeg o , któraodbyła sięw dniach
29-31 maja 2006 r.w Jachrancek.
Warszawy;także: T. Bednarek:L
e-galAspectsot OsmologicalExpertiz e
- tekst wystąpienia wygłoszonego podczasmi ędzynarodowejkonf eren-cjipoświęconej"Standaryzacjimetod
badawczych w zakresieidentyfikacji
śladów zapachowychwcelu p opra-wy współpracy orga nów ścigan ia wUniiEuropejskiej"- 27-29 wrz
e-śni a2006 r., Bydgoszcz;
22Wyrok SąduApelacyjnegow Lublinie
z 29 wrześ n ia 1998 L, sygn. akt II
AKa 142/97,opublikowany
wProku-30
raturaiPrawo",2000,nr1,s.28oraz
wyrokSąduApelacyjnegow Lublinie
z 4listopada 2003 r.,sygn.aktII AKa
162103,opublikowany w" Prokuratu-raiPrawo",2004,nr 7-8,s.32;
23M.Całkiewicz,T.Bednarek:
Osmo-logia (bada nie śladów zapac
ho-wych) ... op.cit.;
24S.Waltoś: Proces karny...op.cit.,s. 259 ;
25 Naprzykład:wyrokSąduNajwyższe
gozdnia 1 stycznia 1919 r.(2.K 19),
ZO,poz.1211919;także:wyrokSądu Najwyższegozdnia20grudnia192 1
r.(2.K 2298/21),ZO,poz.203/1921;
także: wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 31 marca 1959 r. (IV K
S86/57),RPEiS 1959,s.351;także:
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18
grudnia 1975 r. (Rw 680175),
OSNKW 1976,poz.69;także:wyrok
Sąd u Najwyższegoz dnia 15styc z-nia 1980 L (III KR428179),OSPiKA
1981,poz.59;
26Postanowienie Sądu Najwyższego
z 5lutego 2001r.,sygn.akt III KKN
333/ 98, opublikowany w "Lex" nr
52013;
27 M.Całkiewicz,T.Bednarek: O
smo-logia (badani e śladów
zapacho-wych).; op.cit.;
28T.Widła: Wartośćidentyfikacyj naj
a-ko wyznacznikwartości dowodowej,
[w:]Wybranezagadnieniateoriii me-todologiikryminalistyki, pracazb
ioro-wa pod red. J. Wldackiego, s.
106--120;
29Kryminalistyka, praca zbiorowa pod red. J.Widackiego,op.cit.,s.193;
30 T. Grzegorczyk, J. Tylman: Polskie
postępowanie karne, Wydawnictwo
Prawnicze Lexis Nexis, Warszawa
2005,s.418;
31 T. Hanausek: Meandry osmologii,
"Palestra"1998,nr 1- 2,s.43;
32Wyrok SąduApelacyjnego wKr
ako-wiew sprawie sygn.aktII AKa 94/02
z 29 maja 2002 r., opublikowa ny
w KZS200219/14;
33Posta nowienie Sądu Apelacyjnego
wLublinie w sprawiesygn.akt II AKz
385/96,z4 grudnia 1996r.o
publiko-wany wOSA 1998/1/9;
34WyrokSąduApelacyjnego wBiałym
stoku sygn. aktIIAKa 90/03z 29
ma-ja 2003 L, opublikowany w OSAB
2003,nr 4,s. 17;
35 M.Całklewicz,T.Bednarek :
Osmo-logia (badanie śladów
zapacho-wych)...op.cit.;
36 WyrokiSądu Najwyższego:z 21paź
dziernika 2002 r., sygn. akt V KKN
283103, opublikowany w "Lex", nr
56843;z 4lipca 1995r.•sygn.akt II
KRN 72/95,opublikowa nyw"Lex", nr
162495;z 23lipca 1992 r.,sygn.akt
II KRN 102/92, opublikowa ny
w "Lex", nr 22075 ; z 26 września
1979 r.,sygn.aktIVKR182179 ,
opu-blikowa nywOSNPG 1980/4/54 ;
37 E.Gruza:Dow ódposzlakowy wcz
o-raj i dziś [w:]"Problemy Współcze
snej Kryminalistyki",tom X.
Wydaw-nictwoWPiA UW, Warszawa 2006,s.
74;
38J. Netken: Dowód poszlakowy
w procesie karnym, Wydawnictwo
Prawnicze,Warszawa 1970; 39S. Waitoś: Proces karny...op.cit.,s.
346;
40 T. Grzegorczyk, J.Tytman: Polskie
postępowan ie karne,op.cit.,s.421;
41E. Gruza : Dowód poszlako wy...
op.cil.,s.80 ;
42 Wy rok Sądu Apelacyjnego w W
ar-szawie z dnia 19 stycznia 2000 r.,
sygn.akt " AKa436/99,"Wokanda"
2001,nr 3,s.49,KrakowskieZes
zy-tySądowe2000, nr 12, poz.40, "P
ro-kuratura iPrawo" - dodatek 2001.nr
2,poz.25;
43 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia
5listopada 1999 r.,sygn.aktVKKN
440/99, OSNKW 1999, nr 11-12.
Wyrok ten był przedmiotem glosy
praktyków; zob.: T. Bednarek, G.
Sulows kl: Glosa do wyroku Sądu
Najwyższego z dnia 05 listopada
1999 r. sygnatura akt V KKN 440/99 , .Palestra",2000,nr5--15; 44 Postanowienie Sądu Najwyższego z 7 maja 2002 r.,sygn.akt " KKN 467/99, opublikowa ny w "Lex", nr 53895; 45Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1999 r.,sygn.akt V KKN 440/99, OSNKW 1999 r.,nr 11-12;
46M. Kullckl: Kryminalistyka. Wybra
-neproblemyteorii ipraktykiśledczo -sądowe], Wydawnictwo Uni wersy-tetu Mikołaja Kopernika, Toruń , 994,s.289;
47Oaubert v.MarrellOow P harmaceu-licaisInc. ,1993;
Ar
chiv
f
ur
Krimino
logie
Computer
s
a
nd
Secu
rity
E
lektor E
lectronics
Fingerprin
t
Whorld
F
orensic Science International
Forensic Sc
ience
Review
Guide to Cop
iers
Inte
rnationales Waffe
n-Magazin - Visier
Jo
urnal of Forens
ic
Identifica
tion
J
ournal of
F
orensic Scie
nces
Krimina
listik
Masterruzhie
Science and Ju
stice
Verkeh
rsunfalt
u
nd Fa
hrzeugtechnik
Wir
tschaftsschutz
und Sicherhe
itstechnik
48Kryminalistyka,praca zbiorowa podredakcją J. Widackiego, op.cit., s.
425;
49J. Wój cikiewicz: Dowód naukowy
w procesie karnym, Wydawnictwo
IES2000,s. 39;
50M. Gawkowski: Identyfikacjaosoby na podstawie śladu zapachowego,
Wydawnictwo CSP w Legionowie,
2000,s.30;
51D. Dudek, G. Sreb n ik: Wplyw za -nieczyszczenia śladu dowodowego
1Q-proc. octem spirytusowym na
pracę węch ową psów specjalnych
do identyfikacji śladów zapacho-wych, "Problemy Krym inalistyki" 2000,nr 227,s.38;
52 R. Marci n ia k : Próby określenia wpływu kosmetyków na prawi dło wośćpracypsów,"ProblemyK rymi-nalistyki"1999,nr 226, s.45,także: M. Gawkows ki: Identyfikacja os o-by...op.cit., s.24;
53T. Jezi ers ki , T. Bednar ek, A.Gó -recka, E. Gebler, A. Staw ic ka : Etologiczna ana liza btędówpopeł
nian ych pod cz as identyfikacji osób na podstawie próbek z apa-chowyc h przez policyjne psy spe-cjaln e - Sprawo zdanie końcowe
z realizacji grantu TOO A 02618, Komitet Badań Naukowych Biuro Spraw Obronnych, Ja st rz ę b i ec 01.2003;
54T. Bed narek : Próby określenia wptywulaku,stosowanegow
zabez-pieczaniu śladów zapachowych na
prawidłowość pracy psów specjał
nych, "Problemy Kryminalistyki" 1999,nr 226, s.47;
55 K. Misi ewi cz: Badanie wpływu za
-pachu nikotyny na poprawność
wskazań psów specjalnychdo
iden-tyfikacji śladów zapachowych ludzi,
"Problemy Kryminalistyki" 2000, nr 229, s.38;
56J. Wójcikiewicz: Dowód naukowy
wprocesiekarnym...op.cit.,s.39; 57Kryminalistyka, praca zbiorowa pod
redakcją J. Widackiego, op.cit., s.
424-425;
58T. Bednarek: Wartośćd iagnostycz-na... op.cit.,s. 14;
59 J.L. Petersan, P.N. Mar kham :
en-meLaboratory proficiencytesting r e-sults,.Journal of ForensicSciences" 1995,nr 43/6,s.1009-1029;PROBLEMY KRYMiNALISTYKI 256/07
60 M. Kulic ki: Kryminalistyka- wybr a-ne problemyteoriii praktykisądowo
-śledczej... op.cit., także T. Hanau
-sek: Meandry osmologii, ,,Palestra" 1998, nr 481-482 (styczeń-luty), s. 41-46 ; także B. Ho/yst: Kryminali -styka ,WydawnictwoPWN 2000oraz
J. W6jc ik iew icz: Dowód naukowy wprocesiesądowym... op.cit.; 61T.Jezi ers ki: Podstawy fizjologiiwę
chu, uczenia się i etologii zwie rząt,
"Zeszyty Metodyczne"nr4,Badania osmo logiczne, Wydawnictwo CLK KGP,Warszawa 1999;
62J. Wid ac k i: Ani przypadek . Ani pewność.Ojednej z metodok reśla
niawartości diagnostycznej
identy-fikacji osmologicznej, "Probl emy Kryminalistyki" 1999, nr 225,s.62:
także: G. Sutowski, P. Kozioł, T.
Jezi e rsk i: Między przypadk iem
•
• I~, I
a ko ni ecz nośc i ą czyli raz jeszcze
o ko ni ecz noś ci obiektywnej
inter-pretacji wyników identyfikacji osmo-logicznej,"ProblemyKryminalistyki" 2000, nr 227,s. 61;także: T. Bed -narek : Przypadek, pewnośćczyt
yl-ko mnożenie wątpliwości? O
kre-owaniu wizerunku badań osmcl
e-giczn ych raz jeszcze, "Problemy Kryminalistyki" 2000,nr 227, s. 64 oraz J. Wida cki: Który wizerune k
badań osmolo gicznych jest p
raw-dziwy?, "Problemy Krymina listyki" 2000,nr229,s. 44;
63 ProjektcelowyKBN "Zapach II"oraz grantnaukowyTOO A02618,
Komi-tet Badań Naukowych Biuro Spraw
Obronnych, Jastrzębiec01.2003; 64Kryminalistyka ,praca zbiorowa pod
reda kcją J. Widac kiego, op.cit., s
424.
I I