• Nie Znaleziono Wyników

Spór o Johna Dee

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Spór o Johna Dee"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Henryk Stanisław Zins

Spór o Johna Dee

Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska. Sectio F, Nauki Humanistyczne 29, 53-67

(2)

P O L SK A • ПОЛЬША • P O L A N D

VOL. X X IX , 6 SECTIO F 1974

In s ty tu t H istorii W ydziału H um anistycznego UMCS

H e n r y k Z I N S

Spór o Jo h n a Dee

С пор о Д ж он е Ди D iscu ssio n autour d e Joh n D ee

Jo h n Dee (1527— 1608), jed en z pierw szych angielskich zw olenników teo rii M ikołaja K op ern ika J, należy do n ajb ąrd ziej zagadkow ych postaci epoki elżbietańskiej. M atem atyk i geograf, k o n stru k to r i alchem ik, m ag i o k ultysta, bibliofil i kolekcjoner starożytności b ry ty jsk ich , nauczyciel angielskich żeglarzy i eksploratorów — od w ieków fascy nu je i niepokoi uczonych oraz p isarzy sw oją tajem niczością i w ieloaspektow ością. D odat­ kow ą kom plikacją przy próbach c h a ra k te ry sty k i Jo h n a Dee jest niejasn a i nie zbadana dotąd jego rola polityczna. P rz y p isu je m u się znaczny w pływ n a królow ą E lżbietę I i jej doradców , n aw et rolę szpiega i agen ta dw oru angielskiego, w ty m m. in. w stosun k u do Polski. S ta le pow raca pytanie: w ielki uczony czy szarlatan , o rg an izato r pow ażnych b ad ań ek sperym en­ taln y c h czy nieobliczalny dziw ak i w yrach o w an y cynik?

S pór o Jo h n a Dee rozpoczął się już w okresie jego życia i rozgorzał po jego śm ierci. Jo h n A ubrey, siedem nastow ieczny angielski zbieracz staro ­ żytności, o kreślając Jo h n a Dee „ozdobą stu lecia”, p iętnow ał ignorantów , k tó rz y nazyw ali go m agikiem (conjurer).2 Od samego początku zaintereso­ w ania Jo h n a Dee okultyzm em i w iedzą h erm etyczną, pow szechne dosyć w epoce ren esan su , spraw iły, że uro sła w okół jego osoby srwoista legenda, posm ak niesam ow itości i skandalu. Szerokiej jego w śród uczonych sław ie w ybitnego m ate m a ty k a i p rzy rod n ika tow arzyszyły posądzenia o czarno- księstw o, konszachty z ducham i itd. Do dnia dzisiejszego nie m a wśród badaczy zgody w ocenie tego niezw ykłego człowieka.

S ław ę i uznanie zdobył Jo h n Dee bardzo wcześnie, gdy osiągnął zaled­ wie 21 lat. J u ż w czasie p o b y tu w Low anium w 1548 r. spotk ał się

1 Por. H. Z i n s : M i k o ła j K o p e r n i k w a n g ie l s k i e j k u l t u r z e u m y s ł o w e j e p o k i

S z e k s p ir a , W rocław 1972, s. 67 i n.

2 J. A u b r e y : T h e N a tu ra l H i s t o r y an d A n ti q u it ie s of th e C o u n ty of S u r r e y , t. 1, London 1718, s. 82.

(3)

z wielom a dowodam i uznania, zetknął się ta m z uczonym i z różnych k ra ­ jów, którzy na spotkanie z nim p rzy b y li specjalnie m. in. z D anii i Czech. Wi 1550 r. zaprosił go z w y k ład am i u n iw e rsy te t paryski. Posiadał już wówczas Dee uznanie w śród uczonych europejskich, o sprow adzenie go do M oskwy zabiegał później, w 1586 r. n aw et sam c a r 3, k tó ry orientow ał się „w w ielkiej uczoności i m ądrości” słynnego A nglika. Uw ażano go za w y b it­ nego m atem atyka. R ichard F o rste r (zm. 1616) napisał n aw et w 1575 r., że dzięki Johnow i Dee odrodziła się w Anglii n a u k a m atem atyczna 4, E dw ard W orsop w yraził się n ato m iast w 1528 r., że Dee był „w całej E uropie uw ażany za uczonego m atem atyk a, a n a w e t za księcia m atem aty k ó w sw ej epoki”. Był zdania, że jego przedm ow a do angielskiego w y d an ia geom etrii Euklidesa z 1570 r. w inna się była stać podręcznikiem m atem aty k i.5 D odaj­ m y, że Dee był rów nież ceniony jako geograf, k o n stru k to r p rzyrządów naw igacyjnych, nauczyciel i dorad ca żeglarzy, zbieracz starożytności i bibliofil, a n aw et teolog. Dowodów u znania nie szczędził m u dw ór k ró ­ lewski Anglii i sam a E lżbieta I o b darow ująca go daram i i synekurami.® Jak o głów ny astrolog n adw orny, w łaśnie Dee w y b rał najodpow iedniejszy z p u n k tu w idzenia konstelacji gw iezdnych i horoskopów , dzień na koro­ n ację Elżbiety. Do Jo hna Dee zw racali się o rad ę n a jw y b itn ie jsi podróżni­ cy i eksploratorzy epoki elżbietańskiej przed w yruszeniem w dalekie podróże, politycy i dyplom aci w spraw ach w ym agających zwłaszcza zn a­

jomości daw nej historii. W 1583 r. dw ór angielski jem u pow ierzył spraw ę reform y kalendarza.

O pieka królow ej w yrażała się zresztą nie tylko w form ie m ecenatu finansowego, ale i w g w arancjach sw obodnego prow adzenia p rac z zakresu magii, okultyzm u i in nych działów „w iedzy ta je m n e j”. Od sam ego Jo h n a Dee wiem y, że E lżbieta I źapew niła m u „bezpieczeństw o wobec każdego poddanego jej królestw a, k tó rzy z powodu m oich niezw ykłych studiów i filozoficznych badań, niesłusznie chciałby doprow adzić do m ego u p a d ­ k u ”.7 W słow ach ty ch zaw arte jest p otw ierdzenie istn ien ia wobec Jo h n a

3 R. H a k l u y t : V o y a g e s , t. 2, L ondon 1962, s. 360. „[...] th e E m perour o f R usseland h avin g c e rta in e k n o w led g e o f h is g rea t learn in g and w isd o m e is m a rv e- ilo u s desirou s o f him to com e in to h is C ountrey.” W M o sk w ie k ilk a n a ście la t sp ę ­ d ził syn Johna D ee, A rthur D ee (1579— 1651) jako lek a rz na d w orze cara. Por.

D ic tio n a ry of N a tio n a l B io g r a p h y , t. 5, s. 720.

4 P. J. F r e n c h : J o h n Dee. T h e W o r l d of an E li z a b e th a n M agus, L ondon 1972, s. 6.

5 F. R. J o h n s o n : A s tr o n o m i c a l T h o u g h t in R e n a iss a n ce Engla nd. A S t u d y

of th e English Scien tific W r iti n g f r o m 1500 to 1645, B a ltim o re 1937, s. 140.

6 C. F. S m i t h : J o h n Dee, 1527— 1608, L ondon 1909, s. 258 i n., g d zie jest m ow a o b en eficju m Johna D ee przy C h rist’s C ollege w M anchesterze.

7 J. D e e: T h e C o m p e d i o u s R eh ea rsa l [w:] A u to b i o g r a p h ic a l T r a c t s of Dr. John

Dee, W a r d e n of th e C ollege of M an ch es ter, w yd. J. C rossley, „C hetham S ociety

(4)

Dee rów nież n astro jó w nieżyczliw ych, a n a w e t w rogich, będących reakcją na u p raw ian ą przez niego w iedzę h erm ety czn ą oraz prow adzone ta je m ­ nicze dośw iadczenia, k tó re w ielu jego w spółczesnym w ydaw ały się dowo­ dem ko n tak tó w z siłam i nieczystym i.

Legendę o Jo h n ie Dee jako o m agu czy czarow niku rozpow szechnił, jako jeden z pierw szych, znan y h isto ry k m arty ro lo g ii p rotestanck iej za czasów M arii Tudor, Jo h n Foxe (1516— 1587) w sw ych Acts and M onum ents z 1563 r. Z n ajd u jące się w jego dziele określenie: „D r Dee w ielki czarow ­ n ik ” (Doctor Dee th e great conjurer) 8, zostało szeroko spopularyzow ane. P ro te sty Jo h n a Dee doprow adziły w praw dzie do usunięcia obraźliw ego określenia w n a stę p n y m w yd an iu z 1576 r., niem niej Foxe jako jeden z pierw szych przyczynił się do złej sław y angielskiego m atem atyk a. Sze­ rzy ła się zresztą ona nadal, p o dtrzy m y w an a w ieściam i o okultystycznych p ra k ty k a c h Jo h n a D ee i jego m edium , sz arlata n a E dw arda K elly, z k tó ry m m ate m a ty k spędził rów nież k ilk a la t n a kontynencie, w Polsce, Czechach i N iem czech 9 w lata ch 1583— 1589. Od tego zresztą czasu zaczęła podupa­ dać skom prom itow ana w spółpracą z E dw ardem K elly sław a Jo h n a Dee, k tó ry nie p o tra fił ju ż sobie zjednać n astęp cy E lżbiety I, króla Ja k u b a I S tu a rta i stracił poparcie na dw orze angielskim .

O braz Jo h n a Dee jako fa n a ty k a okultyzm u, utrzym ującego konszachty z nieczystym i m ocam i, u trw a lił na długo M eric Casaubon (1599— 1671) w w ydan ym w 1659 r. obszernym dziele, zaw ierającym m ate ria ły do tej w łaśnie niezw ykłej stro n y działalności w ielkiego m atem aty k a.10 W tom ie z n a jd u ją się w y ją tk i z dziennika J o h n a Dee, prow adzonego przez niego z przebiegu seansów spiryty sty czny ch .

W 1677 r. Jo h n a Dee w ziął w obronę pisarz i kaznodzieja p u ry tań sk i Jo h n W eb ster (1610— 1628).11 N azyw ając go „najw iększym i najzd oln iej­ szym filozofem, m atem aty k iem i chem ikiem naszych czasów”, krytycznie w ypow iedział się o w ydaw nictw ie M erica C asaubona i w y raźn ej jego te n ­ d en cji do p rzed staw ienia J o h n a Dee w złym św ietle. E n tu zjastą Jo h na Dee był w ty m sam ym czasie rów nież znany uczony i astrolog angielski

u n to m e g rea t secu rity a g a in st an y o f her k ingdom e, th a t w o u ld by reason o f any m y rare stu d ies and p h ilo so p h ica l ex e r c ise s, u n d u ly se e k e m y o v erth ro w ”.

* J. F o x e: A c t e s a n d M o n u m e n ts, L ondon 1563, s. 1444.

9 P o lsk i rozd ział podróży Johna D ee o m aw ia szeroko A. K r a u s h a r : C z a r y

na d w o r z e S te f a n a B a to reg o , K rak ów 1883 oraz id.: O lb r a c h t Ł a s k i w o j e w o d a s i e ­ r a d z k i, t. 2, W arszaw a 1882.

10 A tru e and F a ith fu l R elation o f w h a t passed for m any Y eers B etw een Dr. John Dee... and S o m e S p irits, w yd . M. C asaubon, L ondon 1659. K orzystałem z rzadkiego egzem p larza, zn ajd u jącego się w B ritish M useum w L ondynie, sygn. 719. m. 12.

(5)

Elias A shm ole (1617— 1692), zbieracz starożytności bry ty jsk ich , a dalej angielscy różokrzyżow cy, spoglądający na Jo h n a Dee jako na jednego ze swych poprzedników .12

W spom niane w ydaw nictw o M erica C asaubona w yw arło w y raźny w pływ na pierwszego biografa J o h n a Dee, duchow nego i teologa Thom asa S m ith a (1638— 1710). W w ydanym w 1707 r. żywocie m ate m a ty k a angielskiego 13 przyznaw ał m u w praw dzie pew ne zasługi w zakresie p rac badaw czych, ośmieszał jed n ak jego kabalistyczne i m agiczne zainteresow ania. W arto przy ty m podkreślić, że p raca Thom asa S m ith a była przez n a stęp n e dw a stulecia jedy n ym w istocie opracow aniem n a tem a t Jo h n a Dee i wiele złego w yrządziła w ocenie uczonego. W yw arła też w pływ n a sposób przed ­ staw iania jego sy lw etki poza granicam i Anglii. D la p rzy k ła d u w spom ­ nijm y, że polskie prace A. K ra u s h a ra 14 n iew iele odbiegają od tego tra d y ­ cyjnego i, dodajm y, fałszyw ego sposobu c h a ra k te ry sty k i pierw szego an giel­ skiego zw olennika M ikołaja K opernika.

Pierw szą próbę rew izji n iesp raw ied liw ej oceny J o h n a D ee d ała w 1909 r. C h arlo tte F eli S m ith w sw ojej biografii angielskiego m a te m a ty k a .15 K oncen trując się jed n ak nadal na życiu p ry w a tn y m J o h n a Dee i jego ekstraw agancjach, nie b yła w stan ie ocenić w pełni jego naukow ej pozycji. Rolę tę odegrało dopiero dw oje w y b itn ych w spółczesnych uczonych: a n ­ gielska badaczka dziejów nauki, zwłaszcza geografii, E. G. R. T aylor 18 oraz znany am eryk ański h isto ry k astronom ii F. R. Jo h n so n .17 E. G. R. T aylor w ykazała prak ty czn e znaczenie bad ań Jo h n a Dee w zakresie w ażnych dla naw igacji instrum entów , zw róciła uw agę na bliskie jego zw iązku z dąże- nim Anglii do ekspansji. Nie m isty k i czarnoksiężnik, lecz ścisły eksp ery ­ m en tato r i m atem aty k , badacz o p rak ty czn y m podejściu do zagadnień naukow ych, nauczyciel i przyjaciel żeglarzy — oto sy lw etk a Jo h n a Dee w ujęciu E. G. R. Taylor. W podobnym k ieru n k u poszła reh a b ilita c ja Johna Dee dokonana przed o statnią w ojną przez św ietnego znaw cę historii astronom ii angielskiej XVI i X V II w. F rancisa R. Johnsona. Z badań tego uczonego w ynika, że Jo h n Dee był czołową postacią w naukow ym życiu Anglii epoki elżbietańskiej, m atem aty k iem niezm iernie w pływ o­

12 S p raw ę zw ią zk ó w p om iędzy p ogląd am i Joh n a D ee a różok rzyżow cam i o m a ­ w ia szerzej F. A. Y a t e s : T h e H e r m e t i c T r a d it io n in R en a iss a n ce S cie nce [w:]

A r t, Science, an d H is t o r y in th e R enaissance, w yd . Ch. S. S in gleton , B a ltim o re 1968,

s. 255—274.

13 T. S m i t h : V it a Joannis Dee [w:] V it a e q u o r u n d a m e r u d i t i s s i m o r u m et

il lu s tr i u m v ir o r u m , London 1707. A n g ie lsk ie tłu m a czen ie pt. T h e L ife of John Dee,

ukazało się w L ondynie w 1908 r. H Zob. przyp. 9.

15 C. F. S m i t h: John Dee, 15271608, London 1909.

16 E. G. R. T а у 1 o r: T u d o r G e o g r a p h y , 14851583,L ondon 1930.

(6)

w ym , oddziałującym przez całe ćwierćw iecze na ru ch naukow y tego k raju . B ył przy ty m now oczesnym badaczem , w yprzedzającym pod niejednym w zględem Francisa Bacona.

Podobny pogląd w yraziła o statnio uczona angielska Frances A. Y ates 18, podkreślając nowoczesne podejście Jo h n a Dee do n au k ścisłych oraz jego zapładniającą rolę w życiu nauk o w ym Anglii. Nie inaczej ocenił znaczenie Jo h n a Dee o sta tn i jego biograf, A m ery k anin P e te r J. F ren ch 19, zw racający jednocześnie uw agę na złożony stosunek m ate m a ty k a angielskiego do rze ­ czywistości. Posługiw ał się on m agią w celu uzyskania pełniejszych w y ni­ ków. W edług F ren ch a, Dee był typow ym renesansow ym uczonym , łączą­ cym bad an ia em piryczne z w ia rą w astrologię, alchem ię i m agię, podobnie zresztą jak M ikołaj K opernik i ty lu innych w y b itn y ch ludzi epoki O drodze­ nia.

W a rty k u le niniejszy m prag niem y poruszyć m niej znane stro n y działal­ ności Jo h n a Dee. Pom iniem y więc jego zw iązki z wiedzą herm etyczną, alchem ią i okultyzm em , n iejed n o k ro tn ie ju ż om aw iane i dyskutow ane. Nie będziem y też ro zp atry w ać hipotezy o ddm niem anej jego ro li ag enta d w oru angielskiego, do czego b rak jest w istocie m ateriałów źródłowych. Z ajm iem y się n ato m iast działalnością Jo h n a Dee zw iązaną ze w zrostem ekspansji A nglii oraz jego zainteresow aniem starożytnościam i bryty jsk im i. Inne jego poczynania zostaną w istocie pom inięte.

Jo h n Dee urodził się 13 lipca 1527 r. jako syn szlachcica Row landa Dee oraz Jo a n n y W ild.20 P o d kreślając sw oje w alijskie pochodzenie, Joh n Dee sta ra ł się w yw ieźć sw ój ród od księcia W alii R oderyka W ielkiego z IX w., dowodząc przy ty m swego pokrew ień stw a z sam ą królow ą E lżbietą I. N auki po b ierał w L ondynie i Chelm sford, by w 1542 r. udać się n a studia do St. J o h n ’s College w C am bridge, z dobrą już znajom ością łaciny.21 Ów czesny p ro g ra m studiów w St. J o h n ’s College kład ł głów ny nacisk na k u rs triv iu m (gram atyka, logika, retoryka), w m niejszym stopniu uw zględ­ n iał przedm ioty q ua d riviu m (ary tm ety k a, geom etria, astronom ia, m uzyka) oraz filozofię.22 Obok g ram a ty k i i cyceroniańskiej reto ry k i, szerzej

18 Por. P. A. Y a t e s: G io rd a n o Bruno an d th e H e r m e t ic T r a d itio n , London 1964, oraz in n e p race tej autorki, zw łaszcza T h e a t r e of th e W orld, London 1969.

18 P. J. F r e n c h: op. cit., passim .

28 Por. D ic ti o n a r y of N a tio n a l B io g r a p h y , t. 5, London 1908, s. 721. 21 J. D e e : T h e C o m p e d i o u s Rehearsal..., s. 4 i n., gd zie Joh n D ee pisze: „[...] 1 had b efore, in L ondon, and at C h elm sford b een m e te ly w e ll fu rn ish ed w ith u n d erstan d in g o f th e L atin to n g u e [...]”.

22 Por. M. H. C u r t i s: O x f o r d a n d C a m b r i d g e in T ran siti on , 1558— 1642, O xford 1959, s. 86 i n.; K. C h a r l t o n : E du cation in R enaissance England, London 1965, s. 131 i n.; J. S i m o n : E d u c a tio n a n d S o c ie t y in T u d o r England, C am bridge 1966, s. 245 i n. oraz osta tn io H. K e a r n e y : S chola rs an d G e n tle m e n . U n iv e r s iti e s an d

(7)

uw zględniano też grekę i język h eb rajsk i, zgodnie z h u m an istyczn ym i te n ­ dencjam i pedagogicznym i.

B ardziej od przedm iotów h u m anistycznych pociągała Jo h n a Dee już w czasie lat studiów uniw ersyteckich m atem atyka. Jego zainteresow ania w tym k ieru n k u pobudzał Jo h n Cheke (1514— 1557), profesor greki, będący jednocześnie en tu z jastą n au k ścisłych.23 P rz y ja ź n ił się on z Jo h n em Dee i pomógł m u później w uzyskaniu m ecenatu dw oru angielskiego. W 1545 r. Dee uzyskał b a k a la u re a t (B. A.), w ro k u n astęp n y m rozpoczął w yk łady z greki na świeżo ufundow anym w łaśnie w 1546 r .przez H e n ry k a V III T rin ity College w Cam bridge. W iadomo, że w ty m w łaśnie czasie p rzy ­ gotował Jo h n Dee w C am bridge p rzedstaw ienie jed n ej z kom edii A ry sto - fanesa, w prow adzając na scenę nowoczesne efekty techniczne, któ re zadzi­ w iały w szystkich i już wówczas zaczęły przynosić m u opinię czarow nika i magika.

W m aju 1547 r. John Dee udał się na k o n ty n en t w nadziei, że znajdzie tam w ięcej naukow ych in spiracji niż w k on serw aty w n y ch uczelniach angielskich. W N iderlandach zetk nął się z R einerem G em m ą F risiusem i pod jego k ieru n k iem studiow ał naw igację. Poznał też słynnego k a rto g rafa G erard a M ercatora. Do Anglii przyw iózł po kilku m iesiącach kilk a in s tru ­ m entów naukow ych skonstru o w an y ch przez obu w spom nianych uczonych, p rzyrządy astronom iczne w ykonane przez Frisiusa oraz dw a globusy M er­ catora.24

W 1548 r. uzyskał Dee ty tu ł m ag istra (M. A.) w C am bridge, b y w lecie tegoż ro k u udać się na dalsze stu d ia do Low anium , będąc przekonanym , że poziom n auk ścisłych w O ksfordzie i C am bridge pozostaw iał ówcześnie wiele do życzenia.25 W L ow anium spędził około 2 lat, dzieląc czas m iędzy w łasne studia a pracę w ychow aw czą m. in. W illiam a Pickeringa. W brew daw niejszym dom ysłom , Jo h n Dee nie uzyskał w Low anium d o kto ratu . Tego rodzaju hipotezy (wielu uczonych stało na stanow isku, że był on doktorem praw a w zględnie m edycyny) nie z n a jd u ją pokrycia w m ate ria le źródłow ym .28

W połow ie 1550 r. rozpoczął Dee sw oje p ary sk ie w y k łady z zak resu geom etrii Euklidesa, „m atem atyki, fizyki i pitagoreizm u, rzecz nigdy dotąd nie w ykładana publicznie w żadnym u n iw ersy tecie w św iecie chrześcijań­

23 Por. H. Z i n s: M i k o ła j K o p ern ik ..., s. 59 i n. 24 E. G. R. T a y 1 o r: T u d o r G e o g r a p h y , s. 78 i n.

25 E. G. R. T a y l o r : T h e M a t h e m a t ic a l P r a c ti ti o n e r s o j T u d o r a n d S t u a r t

England, C am bridge 1967, s. 18.

26 Por. P. J. F r e n c h : op. cit., s. 28. N a to m ia st C. H. J o s t e n : A n U n k n o w n

C h a p te r in th e L i j e o j John Dee, „Journal o f th e W arburg and C ourtauld In s titu te s”,

t. 28, 1965, s. 229 i 236 uw aża, że D ee u zy sk a ł doktorat m ed y cy n y w P rad ze ok. 1586 r., a w ięc zaraz po w y jeźd zie z P olski.

(8)

skim ” — pisał w zw iązku z ty m sam Dee. Od sam ego tego uczonego w iem y, że jego p ary sk ie prelekcje cieszyły się w ielkim powodzeniem , sala a u d y to ry jn a z tru d e m m ogła pom ieścić w szystkich słuchaczy. W P ary żu naw iązał też Dee znajom ość z w ielom a w y b itn ym i uczonymi (Orontiusem , R arconetu sem , P io trem Ram usem , Postellusem , T urn ebu sem i in.), z nie­ któ ry m i z nich będzie u trzy m y w ać stosunki i w lata ch późniejszych.

Po pow rocie do A nglii n adal trw ało pasm o sukcesów młodego angiel­ skiego m atem atyk a. W 1551 r. został p rzedstaw iony królow i E dw ardow i VI oraz W illiam ow i Cecilowi, od w ładcy angielskiego o trzym ał dosyć wysoką pensję; w stąpił też na służbę hr. P em b rok e oraz znalazł p ro te k to ra w oso­ bie ks. N o rth u m b erlan d a, p rzejaw iającego pow ażne zainteresow ania w dziedzinie naw igacji i żeglugi. Jo h n Dee w y w arł też niew ątpliw y w pływ na naukow e zainteresow anie syna ks. N o rth um berlanda, R oberta Dudleya, późniejszego hr. L eicester, w ielkiego m ecenasa nau k i w Anglii elżbietań- s k ie j 27, a dalej n a Sidneyów , F ran cisa W alsingham a oraz innych dw oraków i d y g n itarzy E lżbiety I. P rzed e w szystkim jed n ak oddziałał na uczonych (W illiam B orough, R obert Recorde, L eonard i Thom as Digges, Jo h n Stowe, W illiam Cam den, W illiam B ourne, Thom as B lundeville i in.), eksplora­ torów i podróżników (Richard C hancellor, A nthony Jenkinso n, M artin Fro­ bisher, W alter R alegh i być może F rancis D rakę), odgryw ając inspirującą rolę w londyńskim środow isku in tele k tu a ln y m epoki elżbietańskiej. Dom jego w M ortlake pod L ondynem , z jego w ielką biblioteką oraz labo ra­ torium , stał się w ażnym ośrodkiem badaw czym , szczególnie w zakresie n au k przyrodniczych, u trz y m u ją c y m sta ły k o n tak t z uczonym i z w ielu krajów . W te n sposób coraz bard ziej um acniała się pozycja Jo h n a Dee w życiu n aukow ym i dw orskim ówczesnej Anglii, m im o przejściow ych k ło­ potów w okresie panow ania M arii Tudor, kiedy został on w 1555 r. areszto­ w any i posądzony o zdradę i czary.28 P o d jęta w 1563 r. podróż do N iderlan­ dów, Szw ajcarii, W łoch i na W ęgry ponow nie ożyw iła bezpośrednie kon­ ta k ty m ate m a ty k a angielskiego z uczonym i k o n ty n en taln y m i (m. in. z K on­ rad e m G esnerem ) i u trw a liła re p u ta c ję Jo h n a Dee jako czołowego uczo­ nego angielskiego tego czasu.

L ata sześćdziesiąte i siedem dziesiąte XVI w. by ły w idow nią w zrostu pozycji i w pływ ów Jo h n a Dee w życiu n aukow ym Anglii. Poparcie królo­ w ej 29 i d w oru angielskiego, różne b eneficja i sy n e k u ry zapew niły uczo­ nem u spokój i dostatek. Z ram ien ia dw oru jeździł on do Niemiec i innych

*7 A. W o o d : A t h e n a e O xonie nsis, t. 2, L ondon 1815, s. 542, w sk a zu je na b liską zażyłość Johna D ee z hr. L eicesterem .

s* D ic tio n a ry o j N a tio n a l B io g r a p h y , t. 5, London 1908, s. 722.

19 O trw a ją cy m przez w ie le la t poparciu k rólow ej p isa ł D ee, że E lżbieta „in m o st h ero ica ll and p rin cely w ise did com fort and en cou rage m e in m y studies p h ilosop h ical and m a th em a tica l etc.” J. D e e : T h e C o m p e d io u s R ehearsal, s. 19.

(9)

krajó w w tajn y ch , jak n iek tó rzy przypuszczają, m isjach. P racow ał na polecenie rządu angielskiego n ad w prow adzeniem kalen d arza g reg oriań­ skiego do Anglii, jednak p ro je k t ten ostatecznie up ad ł ze względów w y ­ znaniow ych i politycznych: Anglia nie chciała uznać Rzym u i w tej kwestii.

W latach późniejszych Jo hn Dee zaczął coraz b ardziej oddaw ać się p ra ­ com z zakresu alchem ii i okultyzm u, a jego w spółpraca z szarlatan em Edw ardem K elly n araziła go na pow ażne s tra ty m a te ria ln e i ośmieszenie. Fragm en tem tego w łaśnie okresu życia Jo h n a Dee b yły jego znane kon­ ta k ty z w ojew odą sieradzkim O lbrachtem Ł askim oraz pobyt Jo h n a Dee i E dw arda K elly w Polsce, Czechach i Niem czech w latach 1583— 1588, m ający już znaczną lite ra tu rę (u nas głów nie prace A. K raushara). N ie­ którzy badacze, m .in. R. Ż e le w sk i30 w ysu w ają jed n ak przypuszczenie, że podróż Jo hn a Dee do Polski i Czech m iała wówczas głów nie c h a ra k te r szpiegowski, a dośw iadczenia okultystyczne i alchem iczne stanow iły je ­ dynie swego rodzaju kam uflaż, podobnie jak i w yreżyserow ana rzekom o nagła ucieczka Jo h n a Dee i E dw arda K elly w tow arzystw ie zadłużonego O lbrachta Łaskiego do Anglii w 1583 r. Są to w szystko jed n a k tylk o hipo­ tezy, brak jest dokładniejszych źródeł do tego zagadnienia.

O statnie lata swego życia spędził Dee w śród tro sk m aterialn y ch , z dala od daw nych przyjaciół i utraco nej popularności. Poszukiw ania kam ienia filozoficznego oraz alchem iczne p ró by znalezienia złota uczyniły go w opi­ nii publicznej dziw akiem i czarnoksiężnikiem , stracił n a w e t poparcie za­ wsze dla niego życzliw ej królow ej E lżbiety I. Pozostaw ił po sobie blisko setkę ciągle w większości nie w ydanych tra k tató w , k tó re czekają n a swego

badacza. »

Jak o m atem aty k i p rzyrod n ik Jo h n Dee podzielał dosyć rozpow szech­ niony w epoce O drodzenia pogląd o szczególnej, m agicznej niem al roli m a­ tem aty k i i jej znaczeniu w procesie poznaw ania i opanow yw ania św iata. Z ainteresow ania Jo h n a Dee w iedzą h erm ety czną spraw iły, że m atem aty k angielski w idział w y raźn y zw iązek pom iędzy spek ulacjam i m atem aty cz­ nym i a postępem n a u k i i dążeniem do poznania tajem nic przy ro d y .31 S p ra ­ wie popularyzacji w iedzy m atem aty czn ej m iało służyć angielskie w yd anie geom etrii E uklidesa z przedm ow ą Jo h n a Dee z 1570 r .32 N atom iast o doce­ n ianiu przez Dee zw iązku teorii z p ra k ty k ą św iadczy jego działalność jako

30 R. Ż e 1 e w s k i: O lb r a c h t Ł a s k i [w:] P o ls k i S ł o w n i k B io g r a f ic z n y , t. 18, 1973, z. 77, s. 248 i n. Por. też K. Ż a n t u a n : O lb r a c h t Ł a s k i in E li z a b e th a n England. A n

Episode in th e H i s t o r y of C u ltu re , „The P o lish R e v ie w ”, 1968, t. 13, s. 3—22.

31 N a tem at w ied zy h erm etyczn ej w ep oce O drodzenia por. F. A. Y a t e s:

G iordan o B ru n o an d th e H e r m e t ic T rad itio n , L ondon 1964. _

32 J. D e e: M a t h e m a t ic a l l P r e fa c e [w:] T h e E le m e n ts of G e o m e t r i e of th e

(10)

ek sp erta kom panii handlow ych i eksploracyjnych, jako znaw cy zagadnień zw iązanych z żeglugą, naw igacją i astronom ią.

Jo h n Dee zasługuje n a to, aby go nazw ać poprzednikiem F rancisa Bacona oraz innych now ożytnych ju ż uczonych X V II w., w prow adzających m etody ek sp ery m en taln e do nauki. P odk reślił to już znan y am erykański h isto ry k astronom ii F. R. Johnson pisząc 33, że pism a Jo h n a Dee są m ało znane i nie posiadają now szych w ydań. Badacz am erykań ski jest skłonny n a w e t staw ić J o h n a Dee w yżej niż F rancisa Bacona w śród prekursorów n au k i now ożytnej. B ył bow iem Dee rasow ym m atem atykiem i przy ro d n i­ kiem , m iał pow ażne zrozum ienie dla badań eksperym entaln ych , w eryfiko­ w ał dan e naukow e p rzy pom ocy obserw acji, poddaw ał je m atem atycznej

kontroli, spraw dzał przy pomocy ek sp ery m en tu popraw ność teo rii itd. N aukom ek sp ery m en taln y m dał nazw ę „A rch em astrie”, przez co rozum iał sztukę, k tó rą „teach eth to b ry n g to actu all experience sensible, all w o rth y conclusions by all A rtes M athem aticall purposed, and by tru e N atu rall Philosophie concluded”.34 J e s t to w edług Jo h n a Dee Scientia E xp erim en- talis, gdyż „opiera się n a dośw iadczeniu i sztika przyczyn i skutków na podstaw ie dośw iadczenia”. C ały te k st przedm ow y Jo h n a Dee do angiel­

skiego w y dan ia geom etrii E uklidesa jest peanem na rzecz połączenia w iedzy teo rety czn ej z jej p rak ty czn y m zastosow aniem . Tego rodzaju n a ­ staw ienie zbliżało go np. do R oberta R ecorde’a, należącego rów nież obok J o h n a Dee do pierw szych angielskich zw olenników teo rii K opernik a w A nglii.35 Rozszerzona przez Jo h n a Dee praca R oberta R ecorde’a pt. G roun- de of A rte s (London 1543) m iała od połowy XV II w. aż 26 w ydań i stan o­ w iła podstaw ow y podręcznik ary tm ety k i tego okresu.36

P rz y om aw ianiu poglądów Jo h n a Dee na ro lę n a u k i w a rto jeszcze jeden m om ent wziąć pod uw agę. Podobnie jak i R obert R ecorde b ył Jo h n Dee zw olennikiem ogłaszania p rac naukow ych w języku angielskim w celu zw iększania ich rezonansu społecznego i uczynienia ich bardziej dostęp­ nym i m. in. dla rzem ieślników , m echaników i k o n struk torów , in te re su ją ­ cych się ulepszaniem m aszyn i narzędzi. Owe prak ty czn e podejście Johna Dee do zagadnienia fu n k cji n au k i i jej społecznej roli, przenika w yraźnie pism a i poczynania tego m atem aty k a angielskiego. J a k już w spom niano, konsultow ano się z nim w spraw ach h an d lu zagranicznego, żeglugi pół­ nocno-w schodniej oraz północno zachodniej, odw iedzali go angielscy eks­ ploratorzy i żeglarze, politycy i sam a królow a.

Jo h n Dee b y ł rzecznikiem angielskiej ekspansji, sw ym i pracam i p rzy ­ czynił się do postępu żeglugi i naw igacji, zw olennikom ekspansji zaś do­

33 F. R. J o h n s o n: A s tr o n o m i c a l Thought..., s. 151. m Ibid., s. 153.

35 S zerzej sp raw ę tę om aw ia H. Z i n s: M ik o ła j K opernik ..., s. 61 i n.

(11)

starczał arg um en tów historycznych (por. niżej). Z nany badacz h isto rii że­ glugi angielskiej X V I—X V II w., D. W aters w yraził n a w e t ostatnio po­ gląd 37, że edycja Jo h n a Dee i przedm ow a angielskiego w yd ania geom etrii Euklidesa przyczyniła się, jak żadne inne dzieło, do rozw oju w Anglii wiedzy o p rak tyczny m zastosow aniu m atem aty k i w żegludze.

E ntuzjazm Jo h n a Dee dla eksploracji angielskiej w ynika z kilk u m o ty ­ wów. Po pierw sze, ożyw iała go nadzieja odnalezienia now ej drogi na Wschód, co m iało też pew ien zw iązek z w izją A zji jako ojczyzny w iedzy tajem nej. Po drugie, Jo h n Dee posiadał w iarę w posłannictw o Anglii oraz Im perium B rytyjskiego z Elżbietą I jako jego cesarzową. U żyw ał jako je ­ den z pierw szych zw ro tu ’’B ry ty sh Im p ire ”.38 Dee zam ierzał naw et podjąć podróż na W schód w 1577 i 1581 r., jego zainteresow ania h an dlem A nglii z M oskwą drogą północną przez M orze Białe, a dalej m ożliw ościam i pene­ trow ania północno-w schodniego szlaku do Chin, czyniły z niego w oczach współczesnych ek sp erta od sp raw dalekow schodnich. W arto dodać, że rękopis jego tra k ta tu O f Fam ous and Rich D iscoveries jest w dużej części poświęcony spraw om W schodu. T ra k ta t ten m iał wchodzić do częściowo tylko ogłoszonego przez Jo h n a Dee dzieła pt. G eneral and Rare M em orials P ertayning to the P erfect A rte of N avigation (London 1577), m ającego stanow ić przyczynek do histo rii naw igacji. J e s t on ow iany m yślam i o im perium , w ysuw a p o stu la t zbudow ania przez A nglię potężnej floty, będącej w arun k iem zabezpieczenia im perium .

M niej znaną na ogół stro n ą działalności Jo h n a Dee jest jego rola w angielskim ru ch u m iłośników starożytności. Ten typow y dla hum anizm u zw rot zainteresow ań w k ieru n k u naw iązyw ania w łasnej przeszłości n a ro ­ dow ej do czasów m ożliwie n ajdaw niejszych, do szukania s ta re j tra d y c ji historycznej, stw arzał sp rzy jający k lim at dla kolekcjonerstw a stary ch rękopisów , książek i p am iątek przeszłości, skupiał zainteresow ania n a daw ­ niejszej histo rii i prow adził do pow stania zbiorów, a n a w e t stow arzyszeń, zajm ujących się studiow aniem dziejów ojczystych. Z ainicjow any przez hum anistów w łoskich w XV w. ru ch an ty k w ary czn y (m. in. Flavio Biondo) znalazł następnie licznych naśladow ców w innych k rajach , jego angielskim i przedstw icielam i byli m. in. Jo h n Leland, Jo h n Bale, M atthew P a rk er, W illiam Cam den i Jo h n Dee oraz inni m iłośnicy starożytności, skupieni od 1586 r. w elżbietańskim College of A n tiq u a rie s 39, znanym później jako Society of A ntiquares.

37 D. W. W a t e r s : T h e A r t e o j N a v ig a ti o n in E n gla nd in E li z a b e th a n an d

E arly S t u a r t T im e s , London 1958, s. 131.

38 P. J. F r e n c h: op. cit., s. 180.

39 Por. J. E v a n s : A H i s t o r y o j th e S o c ie t y of A n ti q u a r ie s , O xford 1956, oraz T. D. K e n d r i c k : B r it is h A n t i q u i t y , London 1950. Zob. te ż F. S. F u s s n e r : T h e

H istoric al R evolu tion . English H isto rica l W r iti n g a n d Th o u g h t, 1580— 1640, London

(12)

Je d n y m z pierw szych kolekcjonerów starożytności b ry ty jsk ic h był w epoce O drodzenia Jo h n L eland (ok. 1506— 1552). Po studiach w C am bridge i P a ry ż u został królew skim b ib liotekarzem w 1530 r. P rz y ją ł też niższe św ięcenia i p racow ał jako k apelan H enry k a VIII. Ju ż w 1534 r. rozpoczął z polecenia k róla trw a ją c ą przez 10 lat kw eren dę w bibliotekach klasztor­ nych w poszukiw aniu stary ch rękopisów . Szło tu o ściągnięcie do biblioteki H enry ka V III cennych m an u sk ry p tó w i dru k ów w okresie rozpoczynają­ cej się w 1535 r. likw idacji klasztorów i k o n fiskaty ich m ajątków . L elan- dow i udało się urato w ać i zabezpieczyć niejeden sta ry rękopis i cenny druk, podróżując po różnych stro n ach Anglii prow adził jednocześnie studia chorograficzne, zbierał i opisyw ał starożytności bry ty jsk ie, interesow ał się geografią k ra ju .40 Owocem jego poszukiw ań było obszerne w ieloto­ m owe dzieło pt. ’’Itin e ra ry ” 41, podające w surow ej form ie w yniki w ielo­ letnich studiów .

G łębszy c h a ra k te r m iały prace W illiam a C am dena (1551— 1623), n a j­ większego angielskiego h isto ry k a epoki elżbietańskiej i jej k ro n ik arza 42, a u to ra obszernego opisu topograficzno-historycznego ówczesnej Anglii,

Szkocji i Irlan d ii.43 ^

Skupieni głów nie w L ondynie entu zjaści starożytności b ry ty jsk ich prow adzili p rzede w szystkim stud ia n ad początkam i h isto rii Anglii oraz ja d a n ia w zakresie chorografii b ry ty jsk ie j. W rozw ażaniach n ad n a jd a w ­ niejszym i dziejam i A nglii naw iązyw ali do kro n iki G eoffreya z M onm outh (ok. 1100— 1254) H istoria R eg um B ritanniae, rozw ijającej legendarny w ątek celtycki o k ró lu A rtu rz e oraz rzekom ym protoplaście B ry ty jczy ­

ków — B rutusie, k tó ry spod Troi m iał przybyć do A nglii i tam się osied­ lić. P u ste m iejsca w przedchrześcijańskiej i w czesnochrześcijańskiej his­ torii w yspy w ypełnił G eoffrey opowieściam i zaczerpniętym i jakoby z ja­ kiejś zaginionej sta re j księgi, o k tó rej nic jed n ak historykom nie jest w ia­ domo. A n tyk w ariusze angielscy czasów Jo h n a Dee z pobudek narodow ych i patrio tyczn ych za dobrą m onetę p rzyjm ow ali jed n ak rela cje G eoffreya z M onm outh n a te m a t leg end arn y ch czasów B ru tu sa i A rtu ra. S tudia cho­ rograficzne koncentrow ano n atom iast na geograficzno-historycznych opi­ sach poszczególnych regionów i m iejscowości, ich zabytkach i osobliwoś­ ciach.

40 J. E v a n s: op. cit., s. 3.

41 J. L e l a n d : I t in e r a r y , w yd . T. H earne, 9 tom ów , O xford 1710— 1712. N ow sze w y d a n ie w 5 tom ach opracow ał L. T. Sm ith , L ondyn 1906— 1908.

42 W. C a m d e n: A n n a le s r e r u m A n g li c a r u m e t H i b e r n i c a r u m re g n a n te Eliza-

be th a , London 1615. Por. H. Z i n s : A n g ie l s k a h is to riografia e lż b ie t a ń s k a , „O drodze­

n ie i R eform acja w P o lsc e ”, 1963, t. 8, s. 159.

43 W. C a m d e n : B rit an n ia , s i v e fl o r e n ti s s i m o r u m r e g n o r u m Angliae, Scotiae,

(13)

John Dee intereso w ał się obiem a w ym ienionym i w yżej form am i po­ szukiw ań antykw arycznych. K olekcjonow ał sta re książki i rękopisy, w ie­ rzy ł w raz z inn y m i en tu zjastam i starożytności b ry ty jsk ic h w praw dziw ość leg endarnych w ątkó w o B ru tu sie i królu A rturze, ty m bardziej, że pod­ trzy m y w ały one p atriotyczn ą w iarę w im perium b ry ty js k ie i dawność dziejów Anglii, m ów iły o heroicznych w alkach przodków . Tego rodzaju przekonania żywili ówcześnie m.in. w pływ ow y k ro nik arz R aphael H olin- shed (zm. ok. 1580) 44, a d alej H en ry L y te 4S, czy R ichard H arvey.46 H. L yte uważał, że B ry tan ia została założona przez B ru tu sa, zdobywcę G recji i wyzw oliciela Troi.

Jo h n Dee przy jm ow ał większość tego rod zaju poglądów o rzekom ych założycielach pań stw a angielskiego, B ru tu sie i k rólu A rtu rze. W sw ym trak tacie O f Fam ous and Rich D iscoveries tw ierdził, że w yspa pow inna nazyw ać się od B ru tu sa B rutanicae, a nie B ritannicae, bow iem tylko n a sk u tek błędu ortograficznego p rzy ję ła się nazw a B ry tanii. G enealogię B ru tusa cofał przy ty m do sam ego Noego 47, u siłując w ykazać pokrew ień ­ stw o pom iędzy B ru tu sem a królem A rtu rem .

Legenda o k rólu A rtu rz e p rz e ż y w a ć w Anglii XV I w. sw oisty renesans. Z aw ierała ona przepow iednię, że A rtu r w istocie n ie u m arł i że pow róci jako zwycięzca, gdy na angielskim tro n ie zasiądzie W alijczyk (pam iętajm y, że legenda ta pow stała w środow isku celtyckim ). W raz ze w stąpieniem w 1485 r. w osobie H enryk a V II na tro n angielski w alijsk iej dynastii Tudorów legenda ożyła na nowo, łącząc się z no w ym nacjonalizm em angielskim . W ty m też duchu rozum iał ją Jo h n Dee, w którego bibliotece znajdow ały się kroniki A rnolda, H ardynga, G raftona, Coopera, S tow e’a czy

i

H olinsheda oraz dziełko H u m p h rey a L huyda T he B revia ry of B rita yne z 1573 r., p od trzym ując rów nież legendę o k rólu A rturze. W oparciu o nią Jo h n Dee w idział uzasadnienie elżbietańskiej idei ekspansji, a ty tu ł do po­ siadania zam orskich posiadłości na tej podstaw ie, że król A rtu r m iał d zier­ żyć „dwadzieścia k ró le stw ”. A rg u m en tacja ta m usiała m iło dźwięczeć dla ucha królow ej E lżbiety I; wiadomo, że Dee dostarczał jej tego rodzaju argum entów na rzecz ekspansji w obcych k raja ch oraz ty tu łu praw nego angielskiej królow ej do panow ania w G renlandii, A m eryce Północnej i na L abradorze.48 Z aopatrzył n aw et E lżbietę w m apę A m eryki, zazna­

44 R. H o l i n s h e d : T h e F irste V o l u m e of th e C ronic les of Engla nd, S c o tl a n d

an d Ir ela nd, London 1577, s. 9 i n.

45 H. L y t e: T h e L ig h t of B r it a y n e , London 1588.

46 R. H a r v e y : P h ila d e lp h u s, or A D efen ce of B ru te s , an d B ru ta n s H isto ry . London 1593.

47 Por. P. J. F r e n c h: op. cit., s. 193.

(14)

czając na niej praw a królow ej do obcych tery to rió w .49 G łów nym argu m en ­ tem była tu znow u legenda o A rtu rz e i jego rzekom ych podbojach „Islandii, G renlandii i w szystkich północnych w ysp, sięgających aż do Rosji[...]”.50 W arto dodać, że słow a powyższe zastały przez Jo h n a Dee w ypow iedziane w okresie najw iększych sukcesów żeglarskich F rancisa D rak e’a, w latach euforii narodow ej i nasilenia się uczuć patrio tycznych na wyspie. Bliskie k o n tak ty Jo h n a Dee z dw orem Elżbiety I oraz jej czołow ym i m inistram i i doradcam i w rodzaju lorda B urghleya, Francisa W alsingham ą, hr. Leice- ste ra oraz kręgiem Sidneyów , w skazują na szeroki zasięg oddziaływ ania jego poglądów i w tej dziedzinie.

Zw iązki Jo h n a Dee z chorografią w yrażały się przez jego zainteresow a­ nia histo rią regionalną. Intereso w ał się zabytkam i i znaleziskam i archeolo­ gicznym i, pisał o dokonanych pod kościołem św. J a n a ekskaw acjach. Je ź ­ dził do in teresu jący ch go m iejsc, by osobiście obejrzeć i zbadać znajdujące się tam osobliwości. O pisyw ał n astępn ie o b ejrzane nag ro b k i i pam iątki, robił zapiski heraldyczne, genealogiczne i geograficzne. W zoram i byli mu Jo h n L elan d oraz zaprzyjaźniony z nim W illiam Cam den. Sam z kolei w yw ierał w pływ na znanego h isto ry k a Jo h n a S tow e’a (1525— 1605), k ro n i­ karza i a u to ra szczegółowego opisu L ondynu z końca XV I w., a d alej m. in. na H olinsheda i H akluyta, dzieląc z nim i zainteresow ania dla staro ży t­ ności b ry ty jsk ic h .

In sp iru ją c ą rolę Jo h n a Dee w angielskim życiu naukow ym odgryw ały nie tylko jego pism a i w pływ osobisty, ale także p ry w a tn y jego księgo­ zbiór, jeden z najw iększych i najbogatszych w ów czesnej Europie. W raz z lab o rato riu m dośw iadczalnym , stanow ił on najpow ażniejszą pracow nię przyrodniczą w Anglii, ściągającą w ielu uczonych i przybyszów rów nież i z k o n ty n en tu (bawił tam np. w 1583 r. nasz w ojew oda O lb rach t Łaski).

W arto w spom nieć, że Dee b y ł rzecznikiem założenia w Anglii biblio­ teki królew skiej, i że z tak im pom ysłem w y stąp ił na początku 1556 r. w piśm ie do królow ej M arii Tudor, pow odow any trosk ą o los zbiorów zagrożonych gorliwością przedstaw icieli k o n trrefo rm acji.51 W związku ze swoim pom ysłem w yraził gotowość p rzeprow adzenia w Anglii i na ko n ty ­ nencie szerokiej kw erendy w poszukiw aniu cennych dzieł, pisał też o po­ trzebie robienia odpisów stary ch m anuskryptów , znajdujący ch się m. in. w B ibliotece W atykańskiej. P ro je k t Jo h n a Dee, podobnie jak inicjatyw a Jo h n a Lelanda z 1536 r.52, o k tó rej była ju ż w yżej m owa, nie wzbudził

49 Zob. G. B. P a r k s : R ic h a r d H a k l u y t an d th e English V o y a g e s , N ew York 1928, s. 184.

50 P. J. F r e n c h: op. cit., s. 197. 51 Ibid., s. 41.

52 F. W o r m 1 a n d, C. E. W r i g h t: T h e English L i b r a r y b efo r e 1700, London 1958, s. 152 i n.

(15)

jed n ak n a dw orze królew skim większego zainteresow ania. W te j sy tu a c ji obaj kolekcjonerzy i zbieracze starożytności b ry ty jsk ic h zm uszeni byli działać n a w łasny rach unek , tw orząc p ry w a tn e sw oje zbiory biblioteczne.83 Ze sporządzonego przez sam ego Jo h n a D ee w 1583 r. k atalog u jego biblioteki w ynika, że liczyła ona wówczas 170 rękopisów oraz ok. 2500 druków .54 W iele volum inów zaw ierało w ięcej niż jed en tek st, m iałby więc ra c ję Dee, gdy pisał, że biblioteka jego posiadała blisko 4000 pozycji. W każdym raz ie b y ła to jed n a z najw iększych p ry w a tn y c h kolekcji książek tego czasu w Anglii. W arto w zw iązku z ty m przypom nieć, że znana biblio­ tek a lorda L um leya liczyła n a początku X V II w. ok. 3000 p o z y c ji55, Jo h n a D onne’a ok. półtora tysiąca, n aw et kolekcje kolegiów uniw ersyteckich Cam bridge i O ksfordu nie dorów nyw ały wówczas zbiorom Jo h n a Dee.

R zut oka n a zaw artość biblioteki uk azu je jej c h a ra k te r i zakres. B yła to przede w szystkim biblioteka naukow a, posiadająca w szystkie n ajw aż­ niejsze tra k ta ty staroży tn e, średniow ieczne i renesansow e. Z w raca uw agę duża liczba pism au to ró w średniow iecznych, p rzed e w szystkim R ogera Bacona, k tó ry b y ł jed n y m z m istrzów Jo h n a Dee w sensie w zoru i in sp ira ­ cji naukow ej. D alej należy tu w ym ienić R o b erta G ro sseteste’a, a więc obu w ielkich przyro dn ikó w i filozofów X III w., do k tó ry c h naw iązyw ali pierw si angielscy zw olennicy teo rii M ikołaja K o p ernika z Jo h n em Dee na czele.56 Obok obu w ym ienionych rzeczników em piryzm u z X III w. zn ajd u jem y w bibliotece w M ortlake liczne pism a R ajm u n d a L ulla, zwo­ lennika alchem ii z X III i początku X IV w., te j dziedziny, k tó ra zawsze w sposób szczególny pociągała Jo h n a Dee. B yli tam też rep rezen to w an i Boethius, A lb ert W ielki, Gassiodus, D uns Scotus i Tom asz z A kw inu, wszyscy w y bitniejsi uczeni wieków średnich. Rów nież na liście pisarzy renesansow ych znajd u jem y w szystkich znaczących autorów : od K opernika, P aracelsu sa i P io tra R am usa do R euchlina, Ficina, Pico della M irandoli i innych. Obok ro zp raw naukow ych posiadał Dee w iele tek stó w literackich, poetyckich i dram atycznych, a dalej tra k ta ty teologiczne, zarów no p ro te ­ stanckie jak i katolickie. B yła to więc biblioteka uczonego w szechstron­ nego, człow ieka o szerokich hory zo ntach i rozległych zainteresow aniach.

John Dee był postacią w ielow ym iarow ą, jednym z uczonych toru jący ch

53 F. J. L e v y : T u d o r H istoric al T h ought, San M arino—C aliforn ia 1967, s. 12 i n. oraz F. S. F u s s n e r: op. cit., s. 104 i n.

54 M. R. J a m e s : M a n u s c r ip t s F o r m e r e ly O w n e d b y Dr. Jo h n Dee, London 1921, s. 1—39; S. J a y n e : L i b r a r y C atalogu es of th e English R en aissan ce, B e r k e le y — Los A n g eles 1956, s. 125.

55 S. J a y n e, F. R. J o h n s o n: T h e L u m l e y L ib r a r y . T h e C a ta lo g u e of 1609, London 1956.

(16)

drogę nauce now ożytnej. N ajw yższy czas, aby u trzy m u jący się pogląd o Jo h n ie Dee jako szarlatan ie, m agu i okultyście został wreszcie odłożony do lam usa. Р Е З Ю М Е Д ж он Ди п р и н адл еж и т к н аиболее спорным личностям эп охи елизаветин ской Англии. П редм етом настоящ ей статьи является вы явление состояния и ссл едо­ ваний и о б су ж д ен и е эволю ции взглядов историков на этого известного ученого. А лхи м и ч еск и е и оккультн ы е заин тересования, а т а к ж е связи с ш арлатаном Э двардом К ел л и заслонили в прош лом о бр аза Д ж он а Ди — вы даю щ егося м ате­ матика, к оллекционера памятников старины , эксперта торговы х компаний и про­ пагандиста английской эксп ансии конца X V I в., одного и з первы х в Англии сторонников Н иколая К оперника. Автор ум ы ш ленно не касается вопроса поли­ тической роли Д. Ди как возм ож н ого агента английского двора. О тсутствие н еобходи м ы х источников не дает автору возм ож н ости занять в этом вопросе к ак ую -л и бо о п р едел ен н ую позицию . ł R É S U M É

Joh n D ee a p p a rtien t a u x p erson n ages le s p lu s co n tro v ersa b les de l ’époque élisa b é th a in e en A n gleterre. L ’a r tic le a pour l ’o b jet la p résen ta tio n d e l ’éta t des rech erch es et de l ’év o lu tio n des op inions des h isto rien s r e la tiv e s à ce grand savant. S es p réoccu p ation s alch im iq u es et occu ltes, a in si que ses rela tio n s a v ec le charlatan E douard K elly ca ch a ien t a u trefo is le portrait com p let de Joh n D ee m ath ém aticien ém in en t et co llectio n n eu r des a n tiq u ités britan n iq u es, e x p ert des com p agn ies co m ­ m ercia les et p ropagateur d e l ’ex p a n sio n a n g la ise v e r s la fin du X V I0 s., un des p rem iers a d ep tes d es id ées de N ico la s C opernic. C’e st pourtant à d essein que l’auteur a fa it l’om ission du p rob lèm e co n testé du rô le p o litiq u e de John D ee é v e n tu e l agen t do la cour a n g la ise, car le m an q u e de sou rces s ’y rapportant ne p erm et pas de p rendre une p osition d éfin ie.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Świadczy to o występowaniu u badanych osób z grupy pierwszej (eksperymen- talnej) zaburzeń percepcji słuchowej w aspekcie językowym i parajęzykowym, wyrażonym przez zapamiętywanie

środki ostrożności P280 Stosować rękawice ochronne/ odzież ochronną/ ochronę oczu/ ochronę twarzy.. NIE

Nauczyciele na początku każdego roku szkolnego (do 30 września) informują uczniów oraz rodziców o wymaganiach edukacyjnych wynikających z realizowanego przez siebie

1 Z tyłu fotela poprowadź kabel przełącznika nożnego do płyty elektronicznej fotela i podłącz go do złącza TOUCHPAD OR FOOTSWITCH P5.. 2 Użyj klucza sześciokątnego 3/16

Dozownik z nawilżaczem, zakres 0-17 l/min, mocowany na szynie DIN/MODURA z uchwytem, wężem i wtykiem kątowym AGA. Dozownik z nawilżaczem, zakres 0-17 l/min, mocowany na szynie

znane jest natomiast imię wdowy po innym wojewodzie sandomierskim, go- worku. z dokumentu księżnej grzymisławy, wystawionego w okresie walk o tron krakowski prowadzonych przez

Od lat 60-tych XX wieku naukowcy i specjaliści próbują znaleźć odpowiedź na pytanie – czy można wykrywać kłamstwo za pomocą obserwacji komunikatów niewerbalnych?

*pw. Jak się obecnie okazuje, nadużycia dokonywane były przez kilka lat przez kierownika składów węglowych Izydora Klarberga i Mariana Stefańskiego,