• Nie Znaleziono Wyników

D. Bohma determinizm wobec niektórych współczesnych ujęć tego zagadnienia.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "D. Bohma determinizm wobec niektórych współczesnych ujęć tego zagadnienia."

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

ROCZNIKI FILOZOFICZNE Tom X IV , zeszyt 3 — 1966

K S. Z Y G M U N T H A JD U K

D. BO H M A D E T E R M IN IZ M

W O B E C N IE K T Ó R Y C H W S P Ó Ł C Z E S N Y C H U JĘ Ć T E G O Z A G A D N IE N IA

P ró b a zrozum ienia p ro b le m a ty k i d eterm in izm u u D av id a B ohm a je s t uw aru n k o w an a uśw iadom ieniem sobie o b razu św iata m aterialnego-, ja k i u tego a u to ra w y stę p u je . N ależy z atem zdać sobie spraw ę z zasad n iczy ch hip o tez kosm ologicznych, tz n . m ów iących o s tru k tu rz e św iata m a te ria l­

nego.

Dwie są podstaw ow e h ip o te z y kosm ologiczne. P ierw sza m ów i o ja k o ś­

ciowej nieskończoności p rz y ro d y , d ru g a o w zajem nej zależności oraz 0 w zględnej au to n o m ii różn y ch poziom ów.

P u n k te m w yjścia kosm ologii B ohm a było założenie, że istn ie je jed en , a b s o lu tn y i rzeczyw isty św iat m a te r ia ln y 1. M otyw em racjo n aln o ści t a ­ kiego założenia była n eg a ty w n a odpow iedź n a p y ta n ie d o ty czące dow ol­

ności zachow ania się rzeczy. W iadom o, że nasze efek ty w n e d ziałan ie je s t u w aru n k o w an e zrozum ieniem p raw p rz y ro d y , k tó ry c h tre ść je s t o b iek ­ ty w n a w ty m sensie, że p rz e d sta w ia ją pew nego ro d z a ju konieczność nie­

zależn ą od naszej woli.

Ja k o ścio w a nieskończoność p rz y ro d y w iąże się u B ohm a w sposób logiczny z k o n cep cją nieskończonej liczby poziom ów , w ja k ie są rzeęzy uo rg an izo w an e.2 Z h ip o te z y pierw szej nie w y n ik a je d n a k h ip o teza d ru g a.

1 g d y b y w w y n ik u przyszłych b a d a ń okazało się, że n ależy zrezygnow ać z h ip o te z y nieskończonej liczby poziom ów , to nie z o sta ła b y przez to zakw estio n o w an a h ip o teza jakościow ej nieskończoności p r z y r o d y 3. P rz y obecnym stan ie n a u k i m ożna posługiw ać się ty m i h ip o tezam i w sposób zam ien n y .

Poniew aż nazw a „poziom " n ie z b y t w iernie o d d aje m yśl a u to ra 4, za te m należy bliżej u w y raźn ić te in tu ic je B o h m a, ja k ie on w iąże z te rm i­

nem „poziom'* w zględnie z term in e m „nieskończoność poziom ów ".

1 Por. D. B o h m, Causality and Chance in Modern Physics, London 1958, s. 170.

2 Tamże, s. 165.

3 Tamże, s. 139, 141.

(2)

Z aznacza się, że w p racach B ohm a b ra k je s t raz ustalonego w yszcze­

gólnienia odpow iednich poziom ów oraz ich ponazyw ania. N ajczęściej je s t w y ró żn ian y poziom m akroskopow y, k w an to w y i s u b k w a n to w y 5.

W obrębie ty c h poziom ów a u to r w yróżnia poziom y dalsze 6.

M echanicyzm , h ip o teza a lte rn a ty w n a w s to s u n k u do h ip o te z y ja k o ś­

ciowej nieskończoności p rzy ro d y , z ak ład a, że w przy ro d zie je s t pewren o sta te c z n y poziom rzeczy bądź d y sk re tn y c h , b ąd ź ciągłych oraz że istn ieje pew ien o sta te c z n y u k ła d p raw w sto su n k u , do k tó ry c h inne p raw a są p rz y ­ bliżeniam i, szczególnym i p rz y p a d k a m i granicznym i. Te p raw a są bąd ź p rzyczynow e, bąd ź p ro b ab ilisty czn e. W pierw szym p rz y p a d k u m a m y m e­

chanicyzm d e te rm in isty c z n y , w d rugim — in d e te rm in isty c z n y 7. W obec fa k tu prom ieniotw órczości oraz p rzek ształcan ia się cząstek ele m e n ta rn y ch założenia te nie w y d a ją się być racjo n aln ie u m otyw ow ane 8.

N ieskończoność p rz y ro d y je s t fak ty czn a, tz n . B ohm nie m a n a m yśli nieskończonego szeregu zabiegów poznaw czych, jak ie p o d ejm u je się celem p o zn an ia p rzy ro d y , ale chodzi o różne dziedziny rzeczyw istości oraz o różne poziom y praw , k tó ry c h poznanie w zbogaca a p a ra tu rę pojęciow ą fizyki, i o zbiór p o zn an y ch p raw p rz y ro d y Za ta k ą k o n cep cją p rzem a­

w iają dane em piryczne, pew ne fa k ty znane z histo rii fizyki oraz ta cecha m e to d y b a d a n ia naukow ego, zgodnie z k tó r ą p raw a i teo rie w in n y być p o d d aw an e ciągłem u b a d a n iu oraz e k sp ery m en taln em u u praw om aonianiu, gdyż w te n sposób dochodzi się często do o d k ry cia n ow ych p ra w i do k o n ­ stru o w a n ia now ych te o rii.10 .

J a k ie in tu ic je wiąże się z h ip p tezą nieskończoności poziom ów ? P oziom y to nie stałe w a rstw y , n a k tó ry c h p o w ta rz a ją się określone u k ła d y przedm iotów . R ów nież u k ła d poziom ów nie p o w ta rz a się bez g ra ­ nic. P oziom y są w te n sposób uorganizow ane; że je d e n poziom w chodzi do s u b s tru k tu ry drugiego p o ziom u.' S tą d pom iędzy poziom am i istn ieje ciąg szczebli p ośrednich. W iadom o, że poszczególne poziom y są zd e te rm i­

now ane za p om ocą p raw jakościow o różn y ch dla ró żn y ch poziom ów . P ra w a jednego poziom u nie są ilościow ą e k s tra p o la c ją p raw innego poziom u.

P oniew aż pew ne u k ła d y pojęć są używ ane n a różn y ch poziom ach, s tą d m ówi się, że poziom y w zajem nie się p rz e c in a ją.11

4 Por. D. B o h m, Filozoficzne próby nowego ujęcia mechaniki kwantowej, „Studia Filozoficzne11, 1(10) (1959) 42. Na język polski tłum. O. Wojtasiewicz.

{ 6 Por. D. B o h m , Causality., s. 104, 106; Filozoficzne problemy wysunięte przez nowe ujęcie mechaniki kwantowej, „Studia Filozoficzne11, 2 (11) (1959) 93.

6 Por. D. B o h m, Causality..., s. 52; Filozoficzne..., s. 36.

7 Por. D. B o h m , Causality..., s. 64; Filozoficzne... (I), s. 35.

8 Por. D. B o h m, Filozoficzne... (I), s. 32—33.

8 Por. D. B o h m, Filozoficzne... (I), s. 43—44; Causality..., sv 39.

10 Por. D. B o h m, Causality..., s.'131—133, 66, 67; Filozoficzne... (I), s. 32, 34.

11 Por. D. B o h m , Causality..., s. 133, 139; Filozoficzne... (I), s. 33, 42— 43.

76 KS. ZYGMUNT HAJDUK

(3)

D . B O H M A D E T E R M IN IZ M . 77

H ip o teza w zajem nej zależności oraz w zględnej a u to n o m ii poziom ów stw ierd za, że w szy stk ie p rz e d m io ty w szechśw iata są ze sobą ja k o ś pow ią­

zan e.12 Z w iązki pom iędzy poziom am i są o b u stro n n e. Zależnie od tego, czy w w y n ik u o d d ziały w an ia pom iędzy poziom am i zachodzą p rz y d a n y c h w a ru n k a c h jakościow e zm ian y p rzed m io tó w czy też nie, w y ró żn ia się w z ajem n ą zależność w pierw szym p rz y p a d k u i zw ykłe oddziaływ anie w p rz y p a d k u d ru g im .13 Celem u p la sty czn ien ia ty c h w yróżnień m ożna prześledzić zagadnienie te m p e ra tu ry jakiegoś ciała. W iadom o, że te m ­ p e ra tu rę uw aża się za w ielkość m ak ro sk o p o w ą, tz n . za w łasność fizyczną o c h a ra k te rz e m e try c z n y m układ ó w m ak roskopow ych. Z kinety czn o -m o - lek u larn ej teo rii m a te rii je s t z n a n y zw iązek pom iędzy te m p e ra tu rą bez- v w zględną danego ciała a śred n ią energią k in e ty c z n ą d ro b in , k tó ry p oz­

w ala określić te m p e ra tu rę za p om ocą średniej energii k in ety czn ej d robin.

Z atem w ielkości u w ażane za m akroskopow e zależą od wielkości niższego poziom u. Zależność zachodzi rów nież w k ie ru n k u przeciw nym . O tóż podw yższenie te m p e ra tu ry ciała prow adzi do d ezin teg racji dro b in , a to ­ m ów. T eraz nie m ożna ju ż określić te m p e ra tu ry za p om ocą jej zw iązku ze śre d n ią en erg ią k in e ty c z n ą m olekuł, poniew aż cząstk i te uległy de­

zin teg racji.14

M ówiąc o w zględnej a u to n o m ii poziom ów B ohm chce pow iedzieć, że poziom y nie s ą w zajem nie sprow adzalne, nie stan o w ią te ż pew nych zam ­ k n ię ty c h w sobie całości. W zględna au to n o m ia to ty le, co niezależność w zględem zm iennych — w sta ły c h g ran icach — w aru n k ó w , co um ożliw ia id e n ty fik a c ję p rzed m io tó w oraz w ery fik ację p raw p rz y ro d y .15

N ależy stw ierdzić, że p om iędzy poziom am i is tn ie ją przejścia. B iorąc np . p o d uw agę coraz w iększą liczbę ato m ó w przechodzi się z poziom u atom ow ego do poziom u m akroskopow ego. W zględna au to n o m ia d ecy d u je o ty m , że p ra w a jednego poziom u nie są je d y n ie g ran iczn y m p rzy p ad k iem p raw innego poziom u. J a k odpow iednia zm iana te m p e ra tu ry danego ciała m iała w pływ n a sposób istn ien ia rzeczy n a in n y ch poziom ach, ta k zm ian y in n y ch w łasności, c h a ra k te ry s ty c z n y c h dla jednego poziom u, m ogą m ieć w pływ n a sposób istn ien ia rzeczy in n y ch poziom ów . D o k ład n a analiza p raw jednego poziom u m oże u jaw n ić now e poziom y, ja k o że k a ż d y poziom odzw ierciedla inne poziom y, całą ich nieskończoność.16

D o d ajm y , iż z rozw ojem n a u k p rzy ro d n iczy ch poznanie p rz y ro d y staje się coraz d okładniejsze. N a drodze rozw oju n a u k p rzy ro d n iczy ch pow ażny

12 Por. D. B o h m, Causalily..., s. 7, 20; Filozoficzne... (I), s. 57.

13 Por. D. B o h m , Causalily..., s. 144.

14 Por. D. B o h m, Filozoficzne... (I), s. 40; Causality..., s. 58.

15 Por. D. B o h m, 'Causality..., 140, 146, 149.

IS Por. D. B o h m , Filozoficzne... (I), s. 43.

(4)

k ro k n ap rzó d stan o w ił m echanicyzm , to te ż h ip o teza B ohm a nie p rze­

kreśla go, ale. stanow i jego uogólnienie, k tó re też nie je s t u w ażane za o sta te c z n e .17

Z dotychczasow ej an alizy hip o tez kosm ologicznych m ożna w y p ro w ad zić pew ne w nioski odnośnie do pew nych form d e te rm in a c ji.18 N ależy n a jp ierw w yróżnić praw o ja k o coś, czego należy szu k ać „po stro n ie " rzeczy, i praw o ja k o sk ład n ik teo rii fizy k aln ej.19 Nowo o d k ry w an e poziom y i odpow iednio now e p raw a nie stan o w ią tak ieg o ciągu, w k tó ry m jed n o praw o je s t do­

k ład n iejszy m p rzybliżeniem w sto su n k u do innego p raw a tego ciągu. B yw a ta k ty lk o p rz y pew nych w aru n k ach .

D alsza an aliza różnych form d ete rm in a c ji na tle o b razu św iata m a te ­ rialnego zostanie przep ro w ad zo n a p rz y uw zględnieniu zasadniczej specy­

fikacji p raw n a przyczynow e i sta ty sty c z n e , p rz y czym p ra w a te pozo­

s ta ją w logicznym zw iązku z czy n n ik am i p rzyczynow ym i oraz u bocznym i.

N azw a „czynniki (aspekty) p rzy czy n o w e" 20 i nazw a „p rz y c z y n a" są przez B ohm a używ ane zam iennie.21

Z godnie z h ip o te z ą o w zajem nej zależności k ażde zdarzenie m a nie­

skończenie wiele p rzy czy n łącznych. P rz y ro z p a try w a n iu określonego zespołu zd arzeń p o m ija się n ie k tó re sk u tk i w zajem n y ch oddziały w ań , p o n iew aż nie m a ją p rak ty c z n e g o znaczenia. Jeżeli sk u tk ó w pow iązań przyczy n o w y ch p o m in ąć nie m o żna, w te d y m ów i się o p rz y czy n ach is to t­

n y c h .22 M etoda te s tu o d tw a rz a n ia pozw ala ro z strz y g n ą ć , czy w d a n y m p rz y p a d k u w y stę p u je p rzy czy n a is tp tn a . K ied y , p o słu g u jąc się t ą m eto d ą, p o d d a je się zm ianom dom niem ane p rz y c z y n y dla w y k ry cia p rzy czy n is to t­

n y ch , w te d y m oże się zdarzyć, że n ie k tó re p rz y c z y n y is to tn e nie u leg ają zm ianie do tego sto p n ia , b y w tra k c ie ek sp e ry m e n tu w yw ołać odpow iednią zm ianę w sk u tk a c h . N iem niej dla w y w ołania sk u tk ó w są konieczne. I d la ­ tego w in n y by ć ro z p a try w a n e łącznie z p rz y czy n am i bezpośrednim i, k tó re B ohm n azy w a p rzy czy n am i będ ący m i tłem lub w a ru n k a m i.23 W śród p rzy czy n is to tn y c h n ależy w yróżnić zatem p rz y c z y n y bezpośrednie oraz p rz y czy n y będące tłem .

78

K S. ZYGMUNT HAJDUK

17 Por. D. B o h m , Causality..., s. 136.

18 Można wyróżnić trzy różne znaczenia zwrotu „forma determinacji": a) włas­

ność przedmiotu, pojęcia bądź definicji, b) związek konieczny, czyli stały i jedno­

znaczny, c) proces, w trakcie którego przedmiot zdobywa pewną własność. Por.

M. B u n g e, Causality, Cambridge Mass. 1959, s. 7— 12. W naszym przypadku cho­

dzi o znaczenie tego zwrotu wyrażone w punktach a) oraz b).

19 Por. I. D ą m b s k a , O prawach w nauce, Lwów 1933, s. 4.

20 Por. D. B o h m , Quanlum Theory, New York 1951, s. 156.

21 Por. D. B o h m, C a u s a l i t y s. 17, 30, 150.

22 Por. D. B o h m, Causality..., s. 8, 144; 145.

23 „The immediate causes may be defined as those when subiected to the chan-

ges that take place in a given context, will produce a significant changes in the

(5)

D. BOHMA DETERMINIZM.. 79

D esy g n atam i w y rażen ia „czynniki p rzy czy n o w e" b y ły : w m echanice klasycznej — siła, zaś w m echanice kw an to w ej — pęd oraz energia, a to dla n a s tę p u ją c y c h racji. W ielkości te w y stę p u ją w form ułach w iążących w łasności falowe i k o rp u sk u la rn e m a te rii.24 Do o sta tn ic h dw u wielkości od n o szą się p raw a zach o w an ia.25 In n y m i d esy g n a ta m i w spom nianego w y ra ż e n ia są ciała zlokalizow ane w pew nym skończonym obszarze oraz p o l a .26

C zynniki przyczynow e od s tro n y zak resu rozum iane są szeroko i tru d n o b y ło b y w skazać inne p rz e d m io ty ja k o d e sy g n a ty w y rażen ia „czynniki u b o czn e".27 W czym z atem leży ich sp ecy fik a?

Z darzenia, jak ie zach o d zą w przy ro d zie, m ożna ro z p a try w a ć w pew nych izolow anych zespołach, o p isy w an y ch za p om ocą określonego ro d z a ju praw . J e d n a k wobec jakościow ej nieskończoności p rz y ro d y żaden zespół zdarzeń a odpow iednio i p raw nie o b ejm u je w szy stk ich jak o ści. O tóż czy n n ik i pozo stające poza o b rębem ro z p a try w an eg o zespołu zdarzeń są czyn n ik am i ubocznym i. C echy c h a ra k te ry s ty c z n e ty c h czynników nie m ogą b yć w y ­ prow adzone z w łasności p rzedm iotów ro zp atry w an eg o zespołu zdarzeń czy z p raw , za p om ocą k tó ry c h te n zespół zd arzeń je s t opisan y . C zynniki te c h a ra k te ry z u je pew ien sto p ień niezależności, k tó ra w p rz y p a d k u ide­

a ln y m je s t zupełna i w te d y m ów im y o p rz y p ad k o w y ch czy n n ik ach ubocz­

n y c h .28 C zynniki uboczne p o jm u je B ohm ja k o przeciw staw ienie koniecz­

ności (k tó rej szczególnym p rz y p a d k ie m je s t przyczynow ość), a więc ja k o czy n n ik i, k tó re m og ły b y by ć inne. Szczególną form ą czynników u b o czn y ch je s t p rz y p a d e k .29 P rz y p a d e k w zględny je s t o dniesiony do określonego zespołu zd arzeń ; p rz y p a d e k a b s o lu tn y je s t określony w zględem w szystkich m ożliw ych zespołów zd a rz e ń .30

effects [...]. The conditions may defined as those factors, which are necessary for the production of the rBsults in ąuestion, but which don’t change sufficiently in the context of interest to produce an appreciable change in effects.“ D. B o h m , Causa- lity..., s. 9.

24 Chodzi o związki: E = hv; X = —; h — stała Plancka; v — częstość fali; h P

X -Ł — długość fali; p — pęd cząstki.

25 Por. D. B o h m, Quantum..., s. 156, 155.

*• Por. D, B o h m, Causaliły..., s. 41—42, 138, 139.

27 Tamże, s. 20,. 23.

28 Tamże, s. 2, 63.

29 Por. E. N a g e 1, The Słructure of Science, New York 1961, s. 324— 335;

E. C a s s i r e r , Determinism and Indelerminism in Modern Physics, New Haven 1956, s. 104 n. Na język ang. tłum. O. Th. Benfey; M. S m o l u c h o w s k i , Uber den Begriff des Zufąlls und den Ursprung der Wahrscheinlichkeiłsgesałze in der P hysik, „Die Naturwisśenschaf t e n 6(1918)235; Pisma, t. III, Kraków 1928, s. 74, 85; M, P l a n c k , The Philosophy of Physics, New York 1936, s. 52. Na język ang.

tłum. W. H. Johnston.

(6)

80

KS. ZYGMUNT HAJDUK

J a k i je s t zw iązek czynników u b o cznych z form am i d e te rm in a c ji?

T a k przyczynow ość, ja k rów nież czynniki uboczne są dw om a a sp e k ta m i przedm iotów , procesów , ja k ie zachodzą w przyrodzie. Celem u tw o rz e n ia ad ek w atn eg o pojęcia danego p rzed m io tu n ależy uw zględnić o b y d w a a s p e k ty .31 C zynniki uboczne, z n a jd u ją c się poza ro z p a try w a n y m zespołem zdarzeń, p o sia d a ją pew ien stopień au to n o m ii, w y k a z u ją więc ten d e n c ję do flu k tu a c ji w zasadzie n iezależnych od teg o , co dzieje się w obrębie danego zespołu zdarzeń. P rz y form ułow aniu p raw p rzy czy n o w y ch a b ­ s tra h u je się od czynników ubocznych, odnosząc te p raw a do u k ła d u izo­

low anego. I w te d y sp raw d za się cecha konieczności p raw p rzyczynow ych.

K ied y je d n a k a b s tra h u je się od u k ład u izolow anego, w te d y zależność p rz y ­ czynow a podlega czynnikom ubocznym , k tó re w dużej m ierze są n iezn an e, poniew aż w iążą się z n iezn an y m i jeszcze poziom am i. F lu k tu a c je cz y n n i­

k ów ub o czn y ch p o w o d u ją zab u rzen ia, ja k ic h nie m ożna przew idzieć n a p o d staw ie dotychczas zn an y ch p raw . Ś rednia ty c h zab u rzeń w yznacza granice stosow alności p raw a przyczynow ego. C zynniki uboczne w y k a z u ją te n d e n c ję do n iereg u larn y ch flu k tu a c ji. Szczegóły ty c h flu k tu a c ji nie d a d z ą się przew idzieć p rz y pom o cy p raw ro zp atry w an eg o zespołu zdarzeń. J e ś lib y je d n a k w ziąć pod uw agę odpow iednio duże zespoły czynników p o d leg a­

ją c y c h flu k tu a c jo m , w te d y w y stą p ią reg u larn e te n d en cje pozw alające n a sform ułow anie p raw sta ty sty c z n y c h . P ra w a te a b s tra h u ją od in d y w id u a l­

n y ch szczegółów flu k tu a c ji, u w aru n k o w a n y c h przyczynow o w szerszym zespole zdarzeń. O graniczenie o b szaru w ażności p ra w a przyczynow ego, będące w y n ik iem pom inięcia czynników u b o czn y ch , je s t zrów now ażone ograniczeniem przed ziału w ażności p raw s ta ty s ty c z n y c h , k tó re z kolei p o m ija ją zw iązki p rz y c z y n o w e 'w szerszych zespołach zd arzeń .31

Z obrazem św iata m aterialn eg o w iąże się jeszcze sa m o d e te rm in a cja m ate rii. Jakościow ej nieskończoności p rz y ro d y B ohm nie rozum ie w te n sposób, b y po w y a b stra h o w a n iu pew nej skończonej części z fa k ty c z n e j całości, część p o zo stała b y ła fak ty czn ie n ieskończona. Część t a je s t og ra­

niczona o część w y a b stra h o w a n ą . D opiero obie części razem w ziętą s ta ­ n ow ią fa k ty c z n ą nieskończoność p rz y ro d y . K a ż d y p rz e d m io t ja k o e lem en t św iata m a te rialn eg o p o z o sta je w zw iązku z in n y m i p rzed m io tam i. P rz e d ­ m io t ta k i p o zo staje pod w pływ em in n y c h p rzed m io tó w , rów nocześnie je d ­ n a k d ete rm in u je inne p rz e d m io ty , pośrednio d e te rm in u ją c siebie.33

W y n ik i przeprow adzonej an alizy form d ete rm in a c ji n a tle o b razu św iata m aterialn eg o m ożna u ją ć w te n sposób. J° Jako ścio w o niesk o ń -

30 Por. D. B o h m , Causality..., s. 2, 60.

31 Tamże, s. 2, 3.

33 Tamże, s. 2, 3, 22, 141— 142; Filozoficzne... (I), s. 35— 37.

33 Por. D. B o h m , Filozoficzne... (I), s. 44—45.

(7)

D . B O H M A D E T E R M IN IZ M .. 81

czo n y św ia t m a te ria ln y je s t u o rg an izo w an y w poziom y, sc h a ra k te ry z o ­ w ane przez p raw a. 2° Z espoły zd arzeń są w zajem nie od siebie u zależnione w sposób o g ran iczo n y , s tą d określenie s ta n u u k ła d u n a d a n y m poziom ie nie d o m ag a się uw zględnienia s ta n u całego św iata m ate ria ln e g o w danej chwili.®4 3° P rzyczynow ość obow iązuje w odniesieniu do całości św iata m a te ria ln e g o . Je śli d an e zdarzenie określonego poziom u nie je s t u w a ru n ­ kow an e przyczynow o przez czy n n ik i przyczynow e tego poziom u, w te d y to u w aru n k o w an ie pochodzi od czynników innego poziom u. 4° W y ró żn ia się n iek ied y fizykalne pojęcie siły i pojęcie siły, ja k im p o słu g u ją się filozofow ie.35 B ohm , ro zw ażając siłę ja k o je d e n z d esy g n ató w n azw y p rz y ­ czy n a, m a n a u w adze fizykalne pojęcie siły. T a k p o ję ta siła je s t u w ażan a za p rzy c z y n ę z m ian y prędkości.

Z kolei p o d d a m y analizie zag ad n ien ie sto su n k u p raw przy czy n o w y ch do p ra w s ta ty s ty c z n y c h oraz zag ad n ien ie s tr u k tu r y p ra w p rz y c z y n o w y c h .’

G dy okaże się, że p ra w a przy czy n o w e i s ta ty s ty c z n e są ró żn y m i ro d zajam i p raw , w te d y będzie w iadom o, że m a m y do czynienia z ró żn y m i ty p a m i d e te rm in iz m u . N a stę p n ie w skażę się n a n iek tó re w spółczesne p ró b y p o staw ien ia teg o p ro b lem u , b y n a te j k anw ie w skazać „m iejsce" p o g lą­

dów B ohm a.

D la p rzejrz y sto śc i w yw odów zazn acza się, że B ohm po słu g u je się zam iennie ta k im i n azw am i: praw o przyczynow e, d ete rm in isty c z n e , in ­ d y w id u aln e; zam ienne są rów nież ta k ie n azw y : praw o sta ty s ty c z n e , p ro ­ b ab ilisty c z n e , praw o p rz y p a d k u .

Co do zag ad n ien ia s tr u k tu r y p ra w przy czy n o w y ch zazn acza się, że u B o h m a zak res n azw y „p raw a p rzy czy n o w e" o b ejm u je d e sy g n a ty , k tó re zazw yczaj nie są n azy w an e p raw am i p rzyczynow ym i. Zalicza t u zarów no zw iązki d o ty czące n a s tę p s tw zdarzeń, ja k rów nież zw iązki d o ty czące w sp ó łistn ien ia cech czy w łasności rzeczy.36 K o eg zy sten cjo m cech a u to r nie p rz y p isu je c h a ra k te ru sam odzielnych p ra w .37

34 Innego zdania jest A. March (Das neue Denken der modernen Physik, Hamburg 1957, s. 107; Die physikalische Erkenntnis und ihre Grenzen, Braunschweig 1955, s. 33).

85 Por. ks. St. A d a m c z y k, Kosmologia, Lublin 1963, s. 9fr; J. S e i 1 e r, Philosophie der unbeleblen Natur, Ag Olten 1948, s. 12V— 129.

36 Por. D. B o h m , Causality..., s. 13—-14.

37 J. St. Mili był pierwszym, który odróżnił koegzystencje cech od prawidło­

wości następstwa zdarzeń. Koegzystencjom cech nie przypisywał charakteru samo­

dzielnych praw. Por. Syśtem logiki, Warszawa 1962, t. II, s. 148, 151, 154. Na język polski tłum. Cz. Znamierowski; C. S t u m p f wprowadził nazwę „prawa struktu­

ralne" dla praw koegzystencjalnych, nie podał jednak dowodu na to, czy prawa te są odrębne od praw przyczynowych. Próbę takiego dowodu podaje J. M e t a l i - m a n n, Delerminizm nauk przyrodniczych, Kraków 1934, s. 274 nn. Prawa koe- gzystencjalne od dynamicznych odróżnia również ks. St. Mazierski, odnosząc pier-

6 — R oczn ik i F ilo zo ficzn e

(8)

82 K S . Z Y G M U N T H A J D U K

B ohm w y ró żn ia trz y ro d zaje zależności p rzyczynow ych: zależność jed n o -jed n o zn aczn ą, jedno-w ieloznaczną, w ielo-jednoznaczną.

P ra w a jed n o -jed n o zn aczn e w y s tę p u je w p rz y p a d k u m echanicznego u k ła d u izolow anego, gdzie s to s u ją się p ra w a N ew tona. K lasyczne p ra w a ru ch u o k reślają zależność je d n o -jed n o zn aczn ą p om iędzy zm iennym i u k ła d u 38 w danej chw ili i w chw ili dow olnej.39 J e d n a k zależności te są je d y n ie a p ro k sy m a c ją a to dla dw u racji. N ajp ierw żad en u k ła d m ech a­

n iczn y nie je s t zupełnie izolow any. N aw et w p rz y p a d k u zupełnej izolacji u k ła d u p o z o sta ły b y zakłócenia, k tó re p ochodzą n p . od poziom ów n iż­

szych. Zależności z atem jed n o -jed n o zn aczn e, ja k rów nież p rzew id y w an ia n a n ich o p a rte m a ją c h a ra k te r a p ro k sy m a ty w n y .40 T a a p ro k sy m a c ja n asu w a m yśl, że obok zależności jed n o -jed n o zn aczn y ch n a leży m ieć na u w adze rów nież inne zależności przyczynow e. P oniew aż w p ra k ty c e n a u ­ kowej rzad k o są d an e w szystkie czynniki przyczynow e, s tą d i sk u tk i nie są d o k ład n ie o d tw arzaln e, co je d n a k nie p rzeszk ad za prognozow aniu przy b liżo n em u w ty m sensie, że będ ą się m ieścić w o kreślonym obszarze.

J a s n e je s t, że p raw a przyczynow e nie p o zw alają n a jed n o zn aczn e okreś­

lenie s k u tk u , ale n a określenie jedno-w ieloznaczne, tz n . że określona p rz y ­ czyna o graniczy s k u te k do pew nego zak resu p rzy p ad k ó w , k tó ry m oże b y ć sy stem aty czn ie zaw ężan y przez uw zględnienie czynników p rzy cży n o w y ch , leżących poza zespołem p rzy czy n , ja k ie są b ra n e pod uw agę w d a n y m p rz y p a d k u .41

Jeżeli w p rz y p a d k u zależności jed n o-w ieloznacznych t a sam a p rz y ­ czyna w yw ołuje różne w zasadzie sk u tk i, to W p rz y p a d k u zależności w ielo-jednoznacznej różne p rz y c z y n y m ogą w yw ołać te n sam w zasadzie sk u te k . C h a ra k te r w ielo -jed n o zn aczn y 1 m a ją p raw a jakościow e oraz p raw a ilościow e.42

P raw a jedno-w ieloznaczne oraz p ra w a w ielo-jednoznaczne p o z o sta ją ze sobą w zw iązku, poniew aż o p isu ją te śam e procesy. N p. p raw a te rm o ­ d y n am ik i ja k o p raw a w ielo-jednoznaczne m a ją rów nież c h a ra k te r jed n o - -w ieloznaczny n a s k u te k w y stęp o w an ia m arg in esu b łęd u .43

wsze głównie do nauk biologicznych, drugie zaś do fizyki. Por. Filozofia przyroda, Lublin 1961 (litograf.), . ą. 186.

38 Przez zmienne układu rozumie się wielkości charakteryzujące układ i ule­

gające zmianie w czasie. Przez układ izolowany rozumie się układ nie oddziałujący z przedmiotami swego otoczenia przestrzennego, czyli układ, który nie wchodzi w żadne oddziaływania względem siebie zewnętrzne. Por. Z. A u g u s t y n ę k, Determinizm fizyczny, „Studia Filozoficzne", 3 (30) (1962) 6.

39 Por. D. B o h m, Causalily..., s. 35.

10 Tamże, s. 19—20.

41 Tamże, s. 16^ 17.

42 Tamże, s. 17— 18.

43 Tamże, s. 16, 19.

(9)

D . B O H M A D E T E R M IN IZ M ..,

83

Jeżeli zależność p rzy czy n o w ą jed n o -jed n o zn aczn ą nazw ać p rzyczyno- w ością p ro stą , zaś zależność p rzyczynow ą jedno-w ieloznaczną i wielo- -je d n o z n a c zn ą nazw ać przyczynow ością złożoną, to m ożna w yróżnić je d n ą g ru p ę a u to ró w ,44 gdzie p rz y jm u je się obydw ie form y przyczynow ości, oraz d ru g ą g ru p ę a u to ró w ,45 gdzie przyczynow ości złożonej nie p rz y jm u je się, poniew aż — ja k się u trz y m u je — przyczynow ość złożoną d a się sprow a­

dzić do przyczynow ości p ro ste j, k tó rą w ym ienia się p rzy analizie k lasy cz­

nego pojęcia przyczynow ości.46

D ru g ą cechą c h a ra k te ry s ty c z n ą dla pojęcia przyczynow ości w ujęciu fizyki klasycznej b y ła ciągłość procesów , ja k ie b y ły opisyw ane przez p ra w a fizyki k la sy czn ej.47 W a ru n e k ciągłości b y ł w fizyce klasycznej m etodologicznie ko n ieczn y dla a p lik a c ji ró w n ań różniczkow ych do opisu zjaw isk.48 P ra w a fizyki klasycznej nie s to s u ją się w zasadzie do opisu procesów nieciągłych. W y ją te k sta n o w ią p raw a zachow ania energii, p ęd u , m o m en tu p ęd u . Te p ra w a nie p o s tu lu ją ciągłości zjaw isk.49 P ojęcie cią­

głości zostało zastą p io n e pojęciem d y sk re tn o śc i.50

W fizyce k w an to w ej zakw estionow ano rów nież jedno zn aczn o ść sto ­ su n k u przyczynow ego o raz jed n o zn aczn e p rzew idyw anie zjaw isk. P ra w a fizyki kw an to w ej p o zw alają przew idzieć p raw d o p o d o b ień stw o zd arzeń .51 W zw iązku z pow yższym w ra m a c h fizyki k w antow ej m ów i się o p rz y ­ czynow ości zw anej przyczynow ością w ieloznaczną,52 poszerzoną,53 p ro ­ b ab ilisty c z n ą ,54 s ta ty s ty c z n ą .55

44 Por. E. H. H u 11 e n, On Explanation in Psychology and in Physics, „The British Journal for the Philosophy of Science", 7(1956)73; J. O. W i s d o m, Foun- dations of Inference in N ałural Science, London 1952, s. 94; N. R. C a m p b e l l , Foundations of Science, New York 1957,%. 75.

46 Por. B. R u s s e l l , On the Notion of Cause, [W:] M ysticism and Logic and Ołher Essays, London 1918, s. 180; M. R. C o h e n, E. N a g e l , A n Introduction to Logic and Scientific Method, New York 1934, s. 270.

46 Por. Z..A u g u s t y n e k , Determinizm..., s. 22; Das neue..., s. 92; Cz. B i a ł o - b r z e s k i , Podstawy poznawcze fizyki świata atomowego, Warszawa 1956, s. 288;

ks. St. M a z i e r s k i , Determinizm i indeterminizm w aspekcie fizykalnym i filo­

zoficznym, Lublin 1961, s. 31.

47 Por. D. B o h m , Quantum..., s. 26.

48 Por. M. B u n g e , Causality..., s. 138.

19 Por. D. B o h m , Quantum..., s. 29.

60 Por. D. B o h m , Quantum..., s. 144.

51 Tamże, s. 26, 28.

52 Por. Cz. B i a ł o b r z e s k i , Podstawy..., s. 300.

53 Por. L. de B r o g 1 i e, Die Elementarteilchen, Hamburg 1944, s. 68, 69. Na język niem. tłum. H. Bohn.

54 Por. I. J. 6 o o d, A Theory of Causality, „The British Journal for the Philo­

sophy of Science", 9(1959)308.

55 Por. A. M a r c h, Das neue..., s. 42, 135; zagadnienie przyczynowości uogól­

nionej poruszają również: ks. St. M a z i e r s k i , Determinizm..,, s. 52— 61;

(10)

84 K S . Z Y G M U N T H A J D U K

M etodologowie fizyki, su g e ru jący ta k ą koncepcję przyczynow ości, u w ażają, że pojęcia przyczynow ości nie trz e b a łączyć z jednoznacznie o k reślan y m sk u tk iem . P o d sta w ą uogólnienia tego pojęcia je s t p raw d o ­ p odobieństw o zrealizow ania się pew nego zd arzen ia m ikrofizycznego.56 Sposób uogólnienia, p o d a n y przez L. de B roglie’a, ja k o p u n k t w yjścia p rz y jm u je pew ne d an e dośw iadczenia z zak resu m ik ro fizy k i.57

D ruga g ru p a au to ró w , o p o w iad ająca się za w ażnością pojęcia p rzy czy ­ now ości w fizyce kw an to w ej, w skazuje in n y sposób uogólnienia tego po­

ję c ia .58 Chodzi tu o p ro s ty zabieg poszerzenia zak resu pojęcia s ta n u u k ła d u o pojęcie s ta n u m ik ro u k ład u , k tó ry je s t o p isy w an y za p om ocą fu n k cji falow ej.69 W iadom o, że w różnych działach fizyki p o słu g u jem y się róż­

n y m i opisam i s ta n u u k ład u . In n y n p . je s t opis s ta n u u k ła d u w m echanice k lasy czn ej, in n y w teo rii e lek tro m ag n ety zm u . P y ta n ie z a te m o w ażność z a sad y przyczynow ości w danej teo rii fizykalnej je s t ro zstrzy g aln e dopiero w te d y , gdy operu je się c h a ra k te ry s ty c z n y m dla niej opisem s ta n u u k ła d u . N a te n m o m e n t nie zw rócił uw agi W . H eisenberg o rzek ając niew ażność z a sa d y przyczynow ości w fizyce k w a n to w e j.80

A naliza s tr u k tu r y p raw przyczy n o w y ch oraz uogólnienia pojęcia p rz y ­ czynow ości n asu w a dw a w nioski: 1° B o h m nie uogólnia pojęcia p rzy czy ­ now ości w zw iązku z fizy k ą k w a n to w ą, ale p ierw o tn ie p rz y jm u je obok przyczynow ości p ro stej przyczynow ość złożoną; 2° przyczynow ość zło­

żona m a ju ż c h a ra k te r praw idłow ości s ta ty s ty c z n e j. P o w sta je w ta k im razie p y ta n ie , Czy p ra w a s ta ty s ty c z n e s ą ty lk o szczególnym p rz y p ad k iem p raw p rzyczynow ych, czy te ż m a m y do czynienia z je d n y m ty lk o ty p e m d e te rm in iz m u ?

W. F o c k, K rytyka poglądów Bohra na mechanikę kwantową, [W:] M ateriały z kon­

ferencji fizyków w Spalę, Warszawa 1954, s. 49—70.

56 Por. Cz. B i a ł o b r z e s k i , O interpretacji ontologicznej podstaw fizyki świata atomowego, „Życie i Myśl“, 12(1962)36; W. F o c k, K rytyka..., s. 50.

57 Por. L. de B r o g 1 i e, Die Etementarteilchen, s. 68.

58 Por. M. P l a n c k , Pojęcie przyczyny w fizyce, [W:] Zagadnienia współczesnej nauki, Warszawa 1933, s. 38—40. Na język polski tłum. E. Poznański; E. S z p o 1- s k i, F izyka atomowa, Warszawa 1953, t. I, s. 418—419. Na język polski tłum.

M. Arkuszewski, S. Czarnecki, P. Jaszczyn; E. N a g e 1, The Structure..., s. 285—292;

F. S. C. N o r t h r o p, The Logic of the Science and the Humanities, New York 1960, s. 210—211, 219—220, 222.

59 Stan mikroukładu jest opisany za pomocą funkcji falowej. Kwadrat modułu tej funkcji oznacza gęstość prawdopodobieństwa znalezienia mikroukładu w ele­

mencie objętości dv w chwili t.

Por. E. S z p o 1 s k i, Fizyka..., s. 429; A. S. K o m p a n i e j e c, F izyka teore­

tyczna, Warszawa 1961, s. 244— 245. Ną język polski tłum. G. Białobrzeski, B. Kar­

czewski.

60 Por. W. H e i s e n b e r g , Uber den anschaulichen Inhalt der ąuantentheo-

retischen K inem atik und Mechanik, „Zeitschrift fur Physik“, 43(1927)197.

(11)

D . B O H M A D E T E R M IN IZ M . 85

U zn an ie jednego ty lk o ro d z a ju p ra w , do, k tó reg o m ożna b y sp ro ­ w adzić p o zo stałe ty p y , p ro w ad ziło b y d o ' m ech an icy zm u . T ym czasem cały b o g a ty m a te ria ł ilu s tru ją c y i u z a sa d n ia ją c y z e b ra n y w p ra c y Cau- sa lity and Chance in M odern P hysics w y k azu je niesłuszność m ech anicyzm u.

I jeżeli B ohm p rz y jm u je k ilk a ro d zajó w p ra w p rz y ro d y 61, to żad n em u z n ich nie p rz y z n a je p referen cji w zględem p o z o stały ch rodzajów p ra w .62 P ra w a przyczynow e są rów nie konieczne, ja k p ra w a sta ty sty c z n e , ponie-

‘w aż k a ż d y rodzaj p raw je d y n ie częściowo p re z e n tu je rzeczyw istość opi­

sy w a n ą — s tą d p o trz e b a k o re k tu ry ze s tro n y drugiego ro d z a ju p ra w .68 K a ż d y rodzaj p raw m a o k reślony o b szar w ażności, co p o m ag a określić b łę d y oraz sto p ień p rzy b liżen ia, z ja k im d an e praw o m oże by ć popraw nie sto so w an e.64

Jeżeli p raw a p rz y ro d y m a ją określone o b szary w ażności, to czy sto ­ su n ek p raw p rzy czy n o w y ch do s ta ty s ty c z n y c h n ależy p o jąć w te n sposób, że z je d n y m poziom em zw iązane są p raw a p rzyczynow e, a z n a stę p n y m p raw a s ta ty s ty c z n e ? Za ta k ą in te rp re ta c ją sto su n k u p raw p rzyczynow ych do s ta ty s ty c z n y c h przem aw ia fa k t, że k a ż d y poziom je s t s c h a ra k te ry ­ zow any przez u k ła d p raw , k tó reg o nie m ożna e k strap o lo w ać n a inne po­

ziom y. W p ro w a d z a jąc pojęcie poziom u sub k w an to w eg o B ohm stw ierdza, że k o p e n h a sk a in te rp re ta c ja m ech an ik i kw an to w ej nie je s t w stan ie szcze­

gółowo ro z p a try w a ć ru c h u cząstek e le m en tarn y ch . D la ro z p a try w a n ia ty c h ruchów n ależało b y p rz y ją ć poziom głębszy, k tó r y p o zo staw ałb y w ta k im sto su n k u do poziom u atom ow ego, ja k te n o s ta tn i p o zo staje do p oziom u ruchów B ro w n a .65 S to ją c n a gruncie k in ety czn o -m o lek u larn ej te o rii m a te rii m ożna w yróżnić tr z y poziom y, sc h a rak tery zo w an e przez odpow iednie ro d zaje p raw . M ak ro u k ład y m ech an ik i klasycznej są rz ą ­ dzone p ra w a m i N ew tona. K ied y zaś w chodzą w grę u k ła d y o ro zm iarach rzęd u k u leczki g u m ig u ty zan u rzo n ej w cieczy lu b gazie, w te d y m a ją za­

stosow anie p raw a p ro b ab ilisty czn e. Te o sta tn ie są re z u lta te m skom pliko­

w anego, ale przyczynow o uw aru n k o w an eg o , zachow ania się elem entów n a niższym , w sto su n k u do ruch ó w B row na, poziom ie. B ohm u w aża, że an alo g iczn a sy tu a c ja zachodzi w teo rii k w an to w ej. O bow iązujące w jej ra m a c h p raw a p raw d o p o d o b ień stw a są re z u lta te m przyczynow ego biegu zd arzeń n a niższym poziom ie.66

D ru g a in te rp re ta c ja sto su n k u p raw przy czy n o w y ch do sta ty s ty c z n y c h t r a k tu je te p raw a ja k o p rzy b liżen ia. I ta k praw o przyczynow e m a cha-,

61 Por. D. B o h m, Causality..., s. 3.

62 Tamie, s. 20, 21.

63 Tamże, s .^ 3 , 28.

64 Tamże, s. 31, 166.

85 Tamże, s. 80.

65 Tamże, s. 49, 54.

(12)

86

K S . Z Y G M U N T H A J D U K

r a k te r sta ty sty c z n e g o p rzy b liżen ia średniego zachow ania się dużego zespołu elem entów , k tó re p o d leg ają p rz y p a d k o w y m flu k tu a c jo m ; praw o p rz y p a d k u m oże b yć rozw ażane ja k o sta ty s ty c z n e p rzybliżenie sk u tk ó w dużej liczby czynników przy czy n o w y ch , p o d leg ający ch n iezależn y m ru c h o m .67 P raw o przyczynow e m ożna tra k to w a ć ja k o szczególny p rz y p a ­ dek p ra w a sta ty sty c z n e g o , zaś praw o s ta ty s ty c z n e ja k o szczególny p rz y ­ p a d e k p ra w a przyczynow ego. To p rzechodzenie jed n eg o ro d z a ju p raw w d ru g i d aje a s u m p t do tra k to w a n ia p ra w p rz y ro d y ja k o pew nego ro d z a ju jed n o ści przeciwieństw® m ianow icie przyczynow ości i p rz y p a d k u .68 W p ra w ­ dzie n a d a n y m poziom ie w y stę p u je zasadniczo je d e n ro d zaj p raw , podczas g d y d ru g i ro d zaj w y stę p u je ja k o źródło błędu i ja k o ograniczenie za­

k resu w ażności p raw a pierw szego ro d zaju . N iezależnie od te g o , k tó ry ro d zaj p raw d o m in u je n a d a n y m poziom ie, o ba ro d zaje w y s tę p u ją łącznie. 69

P rz y ta k ie j in te rp re ta c ji sto su n k u p ra w przy czy n o w y ch do s ta ty s ty c z ­ n y c h poziom su b k w a n to w y b y łb y sc h a ra k te ry zo w a n y za p om ocą u k ła d u p ra w nie b ęd ący ch an i p rzyczynow ym i, an i sta ty sty c z n y m i, ale ze w zględu n a swe isto tn e cechy tw o rzący ch coś zupełnie now ego.70 B ohm stw ierdza, że n a te ren ie fizyki nie w y stę p u ją p ra w a będące zarazem p raw am i d y n a ­ m icznym i oraz sta ty sty c z n y m i. P raw a fizyki nie w y stę p u ją p o d p o sta c ią p ra w d ia le k ty c z n y c h .71

Pow yższe w yw ody, d o ty cząee sto su n k u p raw p rzy czy n o w y ch do p raw s ta ty s ty c z n y c h , p ro w ad zą do w niosku: B ohm , p rz y jm u ją c p ra w a p rz y ­ czynow e i sta ty s ty c z n e oraz nie u z n a ją c o stateczn eg o c h a ra k te ru k tó reg o ­ k olw iek z n ich , u n ik a dw u sk ra jn y c h stan o w isk , ja k ie m ożna w yróżnić w kw estii sto su n k u p raw p rzyczynow ych do p ra w s ta ty s ty c z n y c h . . J e d n a g ru p a au to ró w 72 u zn aje w zasadzie ty lk o praw idłow ość p rzyczynow ą, do

67 Powyższą interpretację stosunku praw przyczynowych do praw statystycz­

nych spotykamy u: Ł. de B r o g 1 i e, Preface to Causality..., s. IX; P. K. F e y e- r a b a n d, Prof. Bohm's Philosophy of Naturę, „The Brit. Jour. Phi. Sci.“, 10(1960) 328—330; W. K r a j e w s k i , Główne zagadnienia i kierunki filozofii, Cz. II: Onto- logia, Warszawa 1960, s. 81, 82.

68 Por. D. B o h m , Filozoficzne... (II), s. 90.

69 Por. D. B o h m, Filozoficzne... (I), s. 37.

70 Por. D. B o h m , Filozoficzne... (II), s. 93.

71 Tamże, s. 90— 91. Wprawdzie Bohm stwierdza, że w badaniach nad podsta­

wami mechaniki kwantowej doszedł do sformułowania nowego rodzaju praw, sta­

nowiących jedność praw przyczynowych i statystycznych. Zapylany listownie o najnowsze prace z zakresu interpretacji mechaniki kwantowej, przesłał w odpowie­

dzi trzy rozprawy, jednak problem tego rodzaju praw nie został w tych pracach podjęty.

78 Do tej grupy zalicza się M. Plancka. Por. J. M e t a l l m a n n , Determinizm...,

s. 230—231.

(13)

D . B O H M A D E T E R M IN IZ M . 87

k tó re j u siłu je sprow adzić praw idłow ość s ta ty s ty c z n ą . W ra m a c h drugiej g ru p y poglądów u w aża się, że w szystkie p raw a fizyki m a ją c h a ra k te r zw iązków s ta ty s ty c z n y c h .73 Jeśli z atem u p rzedstaw icieli pierw szej czy drugiej g ru p y m ożna m ów ić o jed n ej zasadniczo podstaw ow ej p raw id ło ­ w ości, to u B ohm a w y stę p u ją obydw ie te praw idłow ości ja k o zasadnicze.

N ależałoby zatem pow iedzieć, że w edług B ohm a pojęcie d eterm in izm u je s t zak re so w o . szersze od pojęcia przyczynow ości. Tego ro d z a ju in te r ­ p re ta c ję sto su n k u pojęcia przyczynow ości do pojęcia d eterm in izm u n a ­ su w a ją , poza p rzep ro w ad zo n ą a n alizą sto su n k u p raw przy czy n o w y ch do p raw sta ty sty c z n y c h , pew ne w y jaśn ien ia d o ty czące pojęcia d e te rm i­

nizm u.

W praw dzie tru d n o u stalić, czy B ohm m a n a uw adze pojęcie d e te rm i­

n iz m u określone n a gruncie teo rii fizy k aln ej, ja k to m a m iejsce w p racach n p . u P. F e v rie r 74 i u E. N agła 75, czy te ż o pojęcie d eterm in izm u form uło­

w ane w sposób p o d a n y przez J . M etallm an n a 76. B ohm odróżnia bard zo w y raźn ie pojęcie d eterm in izm u od pojęcia przyczynow ości. N astęp n ie o d różnia d e te rm in iz m zu p ełn y i n ie z u p e łn y .77 Id ea d eterm in izm u zu p eł­

nego zo sta ła w y rażo n a ilościowo przez p raw a N ew to n a, k tó re p o zw alają określić d la dow olnej chw ili t s ta n u k ła d u p rz y d an y m położeniu oraz pędzie u k ła d u w chw ili t 0. T en rodzaj d eterm in izm u zo stał zak w estio n o ­ w a n y przez m ech an ik ę k w an to w ą, poniew aż zgodnie z zasad ą n ieo zn a­

czoności zm ienne u k ła d u nie m ogą by ć w yznaczone z dow olną d o k ład n o ś­

c ią .78 W m echanice k w antow ej o b ow iązują p raw a s ta ty s ty c z n e ; z a jm u ją one m iejsce p ra w d eterm in isty czn y ch i są w y razem d eterm in izm u nie­

z u p e łn eg o .79

M etodologow ie fizyki nie są jed n o m y śln i odnośnie do zagad n ien ia w zajem nego sto su n k u pojęcia przyczynow ości i determ in izm u . M ożna w ty m w zględzie w yróżnić trz y stan o w isk a; ich k ró tk a c h a ra k te ry s ty k a pozwoli zaszeregow ać p o g ląd y B ohm a do odpow iedniej g ru p y .

Do pierw szej m ożna zaliczyć ty c h au to ró w , k tó rz y u trz y m u ją , że po­

73 Por. F. E x n e r, Vorlesungen ilber den physikalischen Grundlagen der Natur- wissenschafł, Wien 1919, s. 657 n., 696 n .; A. S. E d d i n g t o n, New Pathways in Science, Cambridge 1935, s. 105; H. R e i c h e n b a c h , Philosophie Foundationś of Quantum Mechanics, Berkeley— Los Angelos 1944, s. 1—4.

74 Por. P. F e v r i e r, Determinisme et indeterminisme, Paris 1955, s. 8—9.

75 Por. E. N a g e 1, The Słructure..., s. 278—280.

78 Por. J. M e t a l l m a n n , Elementy determinizmu przyczynowego, Kraków 1928, s. 11— 12, 16.

77 Por. D. B o h m , Quantum..., s. 146, 168.

78 Tam że,1 s. 152.

78 Tamże, s. 28; Classical and Non-Classical Concepts in the Quantum Theory,

„The Brit. Jour. Phi. Sci.‘«, 12(1961)272.

(14)

88

K S . Z Y G M U N T H A J D U K

jęcie przyczynow ości po zo staje w sto su n k u nadrzędności do pojęcia de- term in izm u (L. de Broglie 80, F . S. C. N o rth ro p 81, J . 0 . W isdom 82). De- term in izm n ależy określać w te rm in a c h ścisłej przew idyw alności, ja k o że ta k a d efinicja d eterm in izm u , będąc ek sp ery m en taln ie w eryfikow alna, je s t dla fizyki jed y n ie m ożliw a.83 Pojęcie determ in izm u , ja k ie obow iązyw ało w fizyce k lasy czn ej, zaw odzi w odniesieniu do in d y w id u aln y ch zdarzeń k w an to w y ch , poniew aż w m echanice k w antow ej określonem u zd arzeniu A to w arzy szy k tó re ś ze zdarzeń B 1; B 2, B3... i w te n sposób nie m ożna prze­

w idzieć, k tó re z ty c h zdarzeń w y stą p i, g d y w y stą p i zdarzenie A. Pojęcie d eterm in izm u zak ład a zaś, b y zd arzen iu A tow arzyszyło w yłącznie z d a ­ rzenie B .84 S to su n ek p o d p o rząd k o w an ia pojęcia d eterm in izm u w zględem pojęcia przyczynow ości może b yć o k reślony rów nież n a innej drodze.

Pojęcie przyczynow ości k o n s ty tu u ją dw a elem en ty : (a) definicja s ta n u u k ła d u , (b) odpow iednie praw o p rz y ro d y , ok reślające zw iązek p om iędzy sta n a m i u k ła d u dla dow olnej chwili t 86. Pojęcie przyczynow ości m a dw a znaczenia: słabsze i m ocniejsze. To o s ta tn ie znaczenie te rm in u p rzy czy n o ­ w ość u w aża się za synonim pojęcia d eterm in izm u . Słabsze znaczenie po­

jęcia przyczynow ości w y stęp u je w te d y , kiedy, n a podstaw ie pew nego p raw a p rz y ro d y i określonych w a rto ści zm iennych u k ład u dla chw ili początkow ej t 0, m ożna w yliczyć w a rto ści ty c h zm iennych dla dow olnej chwili t. T akie znaczenie pojęcia przyczynow ość z n a jd u je zastosow anie w teo riach fizyki klasycznej, ja k rów nież w m echanice k w a n to w e j.86 W tej o sta tn ie j teo rii fizykalnej pojęcie p raw d o p o d o b ień stw a je s t w prow a­

dzone do definicji sta n u u k ła d u , co stan o w i n o v u m tej teo rii w porów naniu z te o rią fizyki k lasycznej. S tą d te ż w ty c h o sta tn ic h te o ria c h m a zasto ­ sow anie pojęcie przyczynow ości w znaczeniu m ocniejszym , ą więc są to teo rie d e term in isty czn e. W m echanice k w an to w ej, posługującej się p ro ­ b a b ilisty c z n y m opisem s ta n u u k ła d u , nie z n a jd u je zastospw ania pojęcie d e term in izm u , a ty lk o pojęcie przyczynow ości w znaczeniu słab szy m .87 . W ra m a c h drugiej g ru p y poglądów 88 najczęściej nie w y ró żn ia się pojęcia przyczynow ości od pojęcia d e term in izm u , p rz y czym zasad n iczy

80 Die Elementarteilchen, s. 68.

81 Introduction to W. Heisenberg's Physics and Philosophy, London 1959, s. 19;

D. B ł o c h i n c e w , K rytyka idealistycznego ujęcia teorii kwantów, [W: ] Zagadnienia filozoficzne mechaniki Jcwantowej, Warszawa 1953, s. 65.

82 Causation and the Foundatiorts of Science, Paris 1946,

ś .

19, 52.

88 Por. L. de B r o g l i e , Die Elementarteilchen, s. 63.

84 Tamże, s. 68.

85 Por. F. S. C. N o r t h r o p , The Logic..., s. 219; Causation, Determinism and the

„Good“, [W:] Determinism and Freedom in Modern Science, New York 1958, s. 188.' 86 Por. F. S. C. N o r t h r o p, Causation..., s. 194.

87 Tamże.

88 Por. A. S. E d d i n g t o n, The Decline of Determinism, „Mathem. Gazette",

(15)

D . B O H M A D E TERM IN IZM ., 89

tre ść p o jęcia przyczynow ości stan o w i pojęcie p rzew id y w an ia.89 Zgodnie n p . z R eich en b ach em idea d eterm in izm u w y raża się poprzez p raw a p rzy czy ­ now e, k tó re rz ąd zą zjaw iskam i p rzy ro d y . S tw ierdzenie, że p rz y ro d a je s t rz ą d z o n a przez p raw a przyczynow e znaczy ty le , iż m ożna przew idyw ać przyszłość z ok reślo n y m sto p n iem p ra w d o p o d o b ień stw a.90 D la tej g ru p y poglądów c h a ra k te ry s ty c z n e są dwie id e n ty fik a c je . N ajp ierw u to żsam ia się pojęcie d eterm in izm u z pojęciem przyczynow ości, k tó re z kolei u to ż ­ sam ia się z pojęciem przew idyw ania.

A u to rz y zaszeregow ani do trzeciej g ru p y p rz y jm u ją sto su n e k n a d ­ rzędności pojęcia d e term in izm u w zględem pojęcia przyczynow ości. O bok B o h m a tę g ru p ę poglądów re p re z en tu je M. B unge, J . M etallm an n . Z a­

sad n icza te z a tego stan o w isk a głosi: is tn ie ją różne ro d zaje p raw p rz y ro d y , n p . p raw a przyczynow e, do ty czące zd arzeń in d y w id u aln y ch , p raw a s ta ­ ty sty c z n e , d o ty czące zbiorów zdarzeń. P o jęcia przyczynow ości nie m ożna u to ż sa m ia ć z pojęciem d e term in izm u , poniew aż rów nie dobrze m ożna m ów ić o d eterm in izm ie p rzy czy n o w y m , ja k rów nież o determ inizm ie s ta ty s ty c z n y m zależnie od tego, jak ie ro d zaje p raw z o sta n ą w yróżnione.

K a ż d y now y ro d zaj p raw stan o w i isto tn e w zbogacenie d eterm in izm u . N ależy w szakże zw rócić uw agę n a różnicę, ja k a zachodzi pom iędzy M etallm an n a ujęciem sto su n k u p raw przyczy n o w y ch do s ta ty s ty c z n y c h , a ujęciem tego sam ego zag ad n ien ia przez B ohm a. T en o s ta tn i p rzy jm o w ał m ożliw ość w zajem nej sprow adzalności p raw przyczy n o w y ch i s ta ty s ty c z ­ n y c h . T ezy w ręcz przeciw nej bro n ił M etallm an n .91

N a m arginesie p ro b le m a ty k i d eterm in izm u n asu w a się jeszcze jed n o zag ad n ien ie: czy w fizyce obok praw idłow ości p o zw alający ch n a przew i­

d y w an ie zd arzeń w y s tę p u ją praw idłow ości n iep ro g n o sty cżn e?

S k u p ien ie uw agi n a p ro g n o sty czn y ch a sp e k ta c h p raw p rz y ro d y n o ­ tu je się od czasów zasto so w an ia m ech an ik i N ew to n a do ru c h u p la n e t, b a listy k i itp . P rzew id y w an ie pozw ala n a k o n firm ację h ip o tez a kon sek ­ w e n tn ie n a w p ro w ad zan ie no w y ch p ra w do teo rii fizy k aln y ch . P rzew id y ­ w an ie oraz sp raw d zan ie sta n o w ią rów nocześnie is to tn ą cechę n a u k p rz y ­ ro d n iczy ch , s tą d ja k o id eał ty c h n a u k je s t w sk azy w an y id eał L a p la c e ’a .92 W m ech an ice k w an to w ej d o k ła d n e p rzew idyw anie je s t niem ożliw e. P ra w a ,

16(1932), nr 218, s. 66-—80; H. R e i c h e n b a c h , The Direction of Time, Berkeley, Los Angelos 1956, s. 9— 11, 82— 83.

89 Por. M. B u n g e , Causality, s. 328.

90 Por. H. R e i c h e n b a e h , Philosophie..., s. 1, 2.

91 Por. J. M e t a l l m a n n , Determinizm..., s. 122.

9! Por. D. B o h m , On the Relationship between Methodology in Scientific Re­

search and the Content of Scientific Knowledge, ..The Brit. Jour. Phi. Sci.“, 12

(1961) 108.

(16)

90 K S . Z Y G M U N T H A J D U K

pozw alające n a d o k ład n e przew idyw anie stan ó w indyw idualnego u k ła d u , zastąp io n o p raw am i s ta ty sty c z n y m i. N iem niej usiłow ano zachow ać sche­

m a t klasy czn y , w ra m a c h k tó reg o posługiw ano się pojęciem s ta n u u k ła d u oraz odpow iednim i p raw am i. Założono więc, że elek tro n je s t u k ład em , którego s ta n je s t o k reślony przez fu n k cję falow ą. P o d an ie tej fu n k cji dla t = O pozw ala przew idzieć n a pod staw ie odpow iednich p ra w in n y sta n u k ład u . W zasadzie z a te m p rzew id u je się i w m echanice k w an to w ej.

P ro g n o zy tego ro d zaju , podobnie ja k w teo rii klasycznej, stan o w ią sp raw ­ dzian teo rii. P o n ie w a ż , zachow ano ja k iś fra g m e n t klasycznego sch em atu w y ra ż a n ia p ra w p rz y ro d y , d lateg o u w aża się przew idyw anie za cechę is to tn ą teo rii fiz y k a ln e j.93

P rzek o n an ie, ja k o b y w szy stk ie p ra w a p rzy ro d y m iały być relacjam i po zw alający m i n a p rzew idyw anie zdarzeń, nie w y d aje się być słu szn e.94 W te d y bow iem nie d opuszcza się m ożliw ości w ystępow ania w przyrodzie praw idłow ości n iep ro g n o sty czn y ch . Praw idłow ości nie poszukuje się, po­

niew aż w n aszy m sposobie m yślenia pó p ro stu b ra k n a nie m iejsca.95 Szczególną uw agę zw raca B ohm n a tzw . praw idłow ości holistyczne. Dla w y jaśn ien ia ich sensu B ohm odw ołuje się do p rz y k ła d u zaczerpniętego z m u zyki. Całość u tw o ru m uzycznego Cechuje określona praw idłow ość s tr u k tu r y ; nie je s t to je d n a k praw idłow ość tego ro d zaju , b y n a jej p o d ­ staw ie k a ż d a n a s tę p n a n u ta u tw o ru b y ła jed n oznacznie w yznaczona przez p o p rz e d z a jąc ą j ą część u tw o ru . B ohm przypuszcza, że analogiczne cechy m ogą p o siad ać p ra w a fizyki, k tó re w y ra ż a ły b y pew ne ogólne cechy zd a­

rzeń, n iew y rażaln y ch w te rm in a c h n a stę p stw a lub w spółistnienia cech.

P ra w a te w y m a g a ły b y now ego w sto su n k u do p raw przyczy n o w y ch i s ta ­ ty sty c z n y c h sch em atu pojęciow ego. M ielibyśm y z atem now y rodzaj praw p rz y ro d y , now y ty p d ete rm in iz m u .96

TH E DETERM INISM OF D. BOHM AS SE E Ń AGAINST SOME CONTEMPORARY VIĘW S OF TH E PROBLEM

We find no elear definition of determinism in the works of Bohm. He distin- guishes between complete and incomplete determinism. The idea of complete de­

terminism was quantitatively expressed by Newton’s law which enables us to de- termine the state of a system in a given situation at any moment t and the yelocity of the system at the moment t0. This type of determinism was ąueried by ąuantum mechanies, sińce, in accordance with the principl© of non-determination, the ineon- stants of a system cannot be established with accuracy. In ąuantum mechanics?

•s. Tamże, s. 109.

94 Tamże, s. 112.

96 Tamże, s. 110.

96 Tamże, s. 111.

(17)

D . B O H M A D ETERM IN IZM .. 91

statistical laws govem: they take the place of deterministic laws and are the ex- pression of incomplete determinism.

Bohm very clearly distinguishes the concept of determinism from the concept of causality. There are three groups of views, at present, on the ąuestion of the mutual relation of the concepts of causality and determinism. In the first group of views it is held that the concept of causality is superior to the concept of deter­

minism (L. de Broglie, F. S. C. Northrop). Those authors (A. S. Eddington, H. Rei- chenbach) in the second group do not usually distinguish causality from determinism, and for them a major part of the Concept of Causality is the concept of foreseeing.

Those authors (D. Bohm, M. Bunge, J. Metallmann) who can be included in a third group accept the relationship of the superiority of the concept of determinism over the concept of causality. The principal thesis of this view-point is: there are various kinds of laws of naturę, e. g. causal laws, statistical laws. The concept of causality cannot be identified with the concept of determinism sińce it is eąually possible to speak of causal determinism depending on what kind of laws are distinguished.

Each new kind of laws of naturę significantly enriches jleterminism.

Cytaty

Powiązane dokumenty

-faza krwawienia miesiączkowego -faza wzrostowa (proliferacyjna) -faza wydzielnicza (sekrecyjna)..  Cykl jajnikowy -faza filikularna -faza owulacyjna

Do zaliczenia tematu niezbędna jest wiedza omawiana podczas ćwiczeń oraz przedstawiona w podręczniku

Kontrola uwalniania, mechanizm i efekty działania insuliny (wpływ na gospodarkę białek, tłuszczów i cukrów)I. Skutki zaburzeń syntezy i zaburzeń działania insuliny na tkanki

W przypadku kiedy równanie charakterystyczne układu otwartego nie ma pierwiastków dodatnich lub o dodatnich częściach rzeczywistych, układ zamknięty jest stabilny, jeżeli

ze ´srodków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego

o kształcie przedstawionym na rysunku, wykonane z listewek. Wymiary szkieletu zaznaczono na rysunku. c) Oblicz tę wartość x, dla której zbudowany szkielet jest możliwie

Układ zamknięty - jest to układ, dla którego możliwa jest wymiana energii z otoczeniem, masa nie jest wymieniana.. Układ izolowany – układ, gdzie i energia i masa nie są

• • Światło krtani pokrywa błona śluzowa pokryta Światło krtani pokrywa błona śluzowa pokryta nabłonkiem wielowarstwowym płaskim lub.. nabłonkiem wielowarstwowym płaskim