• Nie Znaleziono Wyników

Ogólnopolski Tygodnik Gospodarczy : informator przedsiębiorcy prywatnego, 1949.10.02 nr 28

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ogólnopolski Tygodnik Gospodarczy : informator przedsiębiorcy prywatnego, 1949.10.02 nr 28"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

^ O t* *

Cr kj?

1 *

a

w W

r» Q i i

ę . _ O

< + * r tn

¿ V O

(0 f***»

*T"«

4 4 *

O G O I . / I / O P O I L S l í f

S P I S R Z E C Z Y

I. Zagadnienia ogólne ... ... 2

® In w e s ty c je — (W ) * K ilk a n o ta te k o gospodarce Cze­

ch o s ło w a c ji — M . Sz.

I I I . Przem ysł i zrzeszenia p rz e m y s ło w e ... 3 450 p laców ek prze m ysło w ych se kto ra p ry w a tn e g o p ra c u je na Pom orzu Z ach o d n im — (C P ) * A k tu a ln e p rz e ta rg i i dostaw y 1) * Stan za o p atrze n ia surowco- j wego P ry w a tn e g o P rz e m y s łu F e rm e n ta c y jn e g o —

(ew) * P ro b ie rn ia w in ow ocow ych — E. W . * D z ia ­ łalność Z w . Z rz . P. P. M in . i M a t. B u d . w I p ó łr.

1949 r.

I V . H andel — Centrale H a n d l o w e ... S Sprzedaż i sprzedawca 2) * K o n fe re n c ja p rz e d s ta w i­

c ie li Sam. Gospod. z Polską Iz b ą H a n d lu Z a g r. * Z a g a d n ie n ie d y s try b u c ji p rz e tw o ró w ry b n y c h — , J- K . * O pony i d ę tk i k ra jo w e w w o ln e j sprzedaży.

V. Ceny i m a r ż e ... 7 W y ty c z n e dotyczące cen i o b ro tu a rty k u ła m i n a b ia ­ ło w y m i, d robiem i z ie m n ia k a m i w obrocie h a n d lo w ym se ktora p ry w a tn e g o . * W y ty c z n e dla k o m is ji ce n n i­

ko w ych w s p ra w ie cen ja j i d ro b iu . * Ceny arb u zó w z im p o rtu rum u ń skie g o . * R o b o ty specjalne * K a r ­ p in a . * O p a kow an ia na ka w ę zbożową. * Świece. * C e n n ik m a te ria łó w o g n io trw a ły c h . * Z a tw ie rd z e n ie ceny na używ ane chłodnie elektryczne.

V I . Ustawodawstwo gospodarczo-skarbowe . . . 8 O p o da tko w a n ie n a jm u 1 d zie rża w y — G r. * Z w ro t n a d p ła t p o d atko w ych . * P ra w n ik radzi: F . G. M .; Po­

d a tek od wzbogacenia wojennego. * P rze ch o w yw a n ie ksiąg. * O d se tki za zw łokę. * L o k a l prze m ysło w y.

V I I . Zagadnienia socjalne ... 1#

R ozw iązanie um o w y o pracę — (G r.) * Ogłoszenie u s ta w y o u rlop a ch p ra c o w n ik ó w .

I X . Szkolnictwo zawodowe . . . . 18 2-letnie s tu d iu m księgowości p la n o w a n ia i a d m in i­

s tra c ji — E. D u ch .

X . R ó ż n e ...11 Z życia izb, zw ią z k ó w ! zrzeszeń. ł W ś ró d w y d a w ­ n ic tw . * P ra c o w n ic y Sam i G ospodarczego s p e łn ili sw ó j obowiązek wobec S to licy.

X I . K arto teka gospodarcza

Umowa o płacę robotników (1 — 8).

ROK I. N r 2 8 WARSZAWA 2. X, 1949 Cena 5 0 zł

(2)

OGÓLNOPOLSKI TYG O DNIK GOSPODARCZY N r 28

ZAGADNIENIA OGÓLNE

I n w e s ł y c

W y k o n a n ie in w e s ty c ji p rz e w id z ia n y c h w planie na 1949 r., w in ­ no być zakończone do 31 g ru d n ia br., okres in w e s ty c y jn y nie bę­

dzie w.ęe, ja k to m ia ło m iejsce w la ta ch u b ie g łych , pro lo n g o w a n y po za koniec roku kalendarzow ego. D o ta c je i k re d y ty przezna­

czone na sfin a n sow an ie in w e s ty c ji mogą być w yp łacane przez b a n ki, ja k w iadom o, ty lk o za przedłożeniem w ym a ga n ych d o ku ­ m entów , ni. i. d o k u m e n ta c ji p ra w n e j i te ch niczne j. W ie lu in w e ­ sto ró w je d n a k nie p rzy g o to w a ło dostatecznie te j d o k u m e n ta c ji, b ra k im a k tó w p ra w n y c h , nie z a ła tw ili fo rm a ln o ś c i zw iązanych z p raw em zabudow y placów, nie z a w a rli um ów na w ykonanie robót lub dostaw , nie p o siadają z a tw ie rd zo n ych p la n ó w budow y, n ie .z a p e w n ili sobie d ostaw y m a te ria łó w b u d ow la nych , m aszyn lub urządzeń technicznych. W rezu lta cie s ta ło się w ą tp liw e m , czy ci in w e sto rzy będą w możności w y ko n a ć in w e s ty c je , k tó re za p la ­ nowano na ten rok, w ciągu ty c h k ilk u m iesięcy, k tó re dzielą nas od końca ro k u in w e stycyjn e g o.

A b y zapobiec niepożądanym przestojom i zapew nić te rm in o w ą rea lizację plam i, P rze w o d n iczą cy P a ń s tw o w e j K o m is ji P la n o w a ­ nia (łospodarezego z a rz ą d z ił ju ż w lipeu br.' przyśpieszenie prac nad d o ku m e n ta cją oraz re w iz ję stanu ro b ó t in w e s ty c y jn y c h przez ba n ki fin a n s u ją c e pod egidą B a n ku G osp od a rstw a K ra jo w e g o . Dz:ęk: te j r e w iz ji prze p ro w a d zan e j przy udziale in w e s to ró w i ich organów nadzoru zostaną w y e lim in o w a n e z pla n u te in w e stycję , k tó re z b ra k u dostatecznego p rzyg o to w a n ia nie dadzą się z re a li­

zować, za to w szelkie środ ki fin a n sow e i m a te ria ło w e n ie w y k o ­ rzystane, zużyte będą na zapew nienie w y k o n a n ia in w e s ty c ji n a ­ leżycie przyg o to w a n ych łu b d o d atko w ych , k tó ry c h potrzeba się w m iędzyczasie w y ło n iła .

P rzeprow adzona a kcja r e w iz ji planu in w e s ty c y jn e g o w y k a ­ zała w szeregu w yp a d kó w , że in w e sto rzy n ie p rz y w ią z y w a li n a ­ le ż y te j w agi do ważności d o k u m e n ta c ji te ch n ic z n e j i p lanow ania m ateriałow ego. T o też ko n fe re n c ja odbyta w bankach z in w e s to ­ ra m i i ich o rg a n a m i nadzoru p rz y c z y n iły się do uzyskania ja s ­ nego poglądu na m ożliw ości w y k o n a n ia technicznego nie ty lk o planu roku bieżącego, lecz b y ły ponadto w a żn ym elem entem p rz y ­ g o tow an ia p ro je k tó w in w e s ty c y jn y c h na rok przyszły.

N ależy tu przyp o m n ie ć zarządzenie Przew odniczącego P K P G , k tó re ustala, że wszelka d z ia ła ln o ść in w e s ty c y jn a w y k o n y w a n a fiz y c z n ie po d niu 1.1.1950 r. sta n o w ić będzie działalność in w e s ty ­ c y jn ą roku l!)50-go. R ozliczenia n a k ła d ó w dotyczących d z ia ła l­

no,sci fiz y c z n e j w ram ach planu 1949 r. będą dokonyw ane w roku H oli je d yn ie w bardzo o g ra niczonych te rm in a c h , a m ia n o w ic ie : dla fa k t u r p o d legających p o k ry w a n iu bezpośrednio ze środ kó w in w e s ty c y jn y c h — do 31 styczn ia 1950 r., n a to m ia s t dla rozliczeń re p re ze n ta cyjn ych z ty tu łu in w e s ty c ji doko nyw an ych systemem gospodarczym — do d n ia 28 lu te g o 1950 r. Z nie sie n ie okresu ulgowego, k tó ry w poprzednich la ta ch ze zw a la ł na do ko nyw an ie ''"h ó ; in w e s ty c y jn y c h jeszcze na k ilk a m iesięcy poza okres k a ­ lendarzow y, u ła tw i ścisłe rozgraniczenie d ysp o zycji i w y k o rz y ­ stań a fin a n s o w y c h i m a te ria ło w y c h środków , p rz y czym in w e ­ s to rz y nie będą ju ż h a m o w a n i w yka ń cza n ie m za ległych p ra c po-

j e w 19 4 9 r.

przedniego roku, lecz będą m o g li w y s ta rto w a ć pełną energią , do re a liz a c ji planu ro b ó t roku 1950-go. J e d y n ie rozliczenia fin a n ­ sowe, odnoszące się do prac z planu 1949, będą m ogły na stąp ić, ja k w y ż e j pow iedziano, do końca styczn ia w zgl. lu te g o 50 r.

N a w y d z ia ły p la n o w a nia in w e s to ró w sp a d ają w obecnym okre ­ sie roku o b o w ią z k i zw iązane nie ty lk o z w y k o n a w s tw e m planu 1949 r., lecz rów nież z p la n o w a nie m na rok 1950, a ponadto z op ra ­ cowaniem rocznego spraw ozdania za rok 1948. Je ś li chodzi o p rz y ­ g o tow an ie p la n u in w e s ty c y jn e g o na rok następny, to urzędy, ¡in­

s ty tu c je i prze d się b io rstw a państw ow e, z w ią z k i i p rz e d s ię b io r­

s tw a sam orządowe, o rg a n iza cje p o lityczne, społeczne i zawodowe, ja k rów nież ce n tra le spółdzielcze i spó łd zie ln ie (M ą c z n ic ro ln i­

czych sp ółdzielni p ro d u k c y jn y c h ) p o w in n y zapoznać się z obszer­

ną „ I n s t r u k c ją dla sporządzania 1’ la n u In w e s ty c y jn e g o na rok 1950", k tó ra w fo rm ie broszury zo sta ła w yd a n a przez P a ń s tw o w ą K o m is ję P la n o w a n ia Gospodarczego.

Odnośnie osób fizyczn ych i p ra w n y c h p ra w a p ry w a tn e g o I n ­ s tru k c ja ta p o sta n a w ia , że ich d ziałalność in w e s ty c y jn a p ro w a ­ dzona będzie w zasadzie po za ra m a m i P la n u In w e s ty c y jn e g o , lecz udzielenie pomocy fin a n s o w e j lub m a te ria ln e j P a ń s tw a zależy od w y k o n a n ia in w e s ty c ji, zgodnie z w a ru n k a m i P a ń s tw a , n o rm u ­ ją c y m i kie ru n e k in w e s ty c ji' oraz ro z m ia ry pomocy. - W szczegól­

ności o b e jm u je się ram a m i P la n u In w e s ty c y jn e g o , in w e s ty c je do­

konyw ane w ram ach gospodarki d ro b n b to w a ro w e j oraz in w e s ty ­ cje w zakresie in d y w id u a ln e g o b u d o w n ic tw a m ieszkaniow ego ś w ia ta pracy, o ile są one rea lizow an e p rz y pomocy P ań stw a ,

Co się tyczy in w e s ty c ji ob ję tych planem 1948-go roku i w y k o ­ n yw a n ych w, okresie od 1.1.48 do końca okresu ulgow ego w 194(1 r., to wszyscy in w e s to rz y (urzędy, p rze dsiębiorstw a, samorząd, spół­

dzie ln ie oraz s p ó łk i i osoby p ry w a tn e ), k tó rz y w ram ach lego p la n u w y k o n y w a li in w e stycje , zobow iązani są do złożenia sp ra ­ wozdania rocznego. U ka za ło się odpow iednie zarządzenie Prze­

wodniczącego P K P G , k tó re za w ie ra zasady sporządzania ty c L , spraw ozdań. In w e s to rz y o trz y m u ją poprzez M in is te rs tw a i o r­

gana nadzoru fo rm u la rz e i dokładne in s tru k c je do ich w y p e ł­

n ia n ia . O bow iązek skła d a n ia ty c h sp ra w o zd a ń z w ykonanie pla n u in w e s ty c y jn e g o 1948 r, ciąży rów nież na spóldzielm aeh Izb a ch P rz e m y s ło w o -H a n d lo w y c h i R zem ieślniczych, Z r. - nia ch b ra n żo w ych oraz p ry w a tn y c h spółkach i osobach, k‘ ói- o b ję te h y ly ty m planem . P ew ne u ła tw ie n ie p rz y sporządzam - finansow ego sp ra w o zd a n ia , k tó re g o lic z b y p o w in n y być uzgo­

dnione z b ankam i, w p row adza zarządzenie, w s k u te k któ re g o '-aż- dy in w e s to r bezpośredni o trz y m a od b anku fin a n s u ją c '.‘Rj za­

św iadczenie z a w ie ra ją c e wysokość przyznanego i w y k o rr y s tr a ago k re d y tu . W razie s tw ie rd z a n ia ró ż n ic w liczbach im w as Pm i la obowiązek uzgodnienia sw ych danych z bankiem .

S pra w o zd an ia in w e s to ró w , k tó re poprzez o rgana nadzoru Kon­

c e n tro w a ć się, będą w M in is te rs tw a c h dla P K P G , s ta n ow ią nie ty lk o m a te ria ł d o ku ra a n ta rn y, k o n tro ln y i s ta ty s ty c z n y , lecz słu ­ żą ró w n ie ż c z y n n ik o m c e n tra ln y m do prze p ro w a d zan ia różnych a n a liz zw ią za n ych ż dalszym p la n o w a nie m , (w)

Kilka notatek o gospodarce Czechosłowacji

C zechosłow acki b iu le ty n ekonom iczny w y d a w a n y przez M in i­

s te rs tw o H a n d lu Z a g ra n iczn e g o w C ze chosłow acji podaje in te ­ resu ją cy przegląd s y tu a c y jn y w zakresie h a n dlu zagranicznego.

O s ta tn io zo sta ły o p u b lik o w a n e w y n ik i czechosłow ackiego handlu zagranicznego za lip ie c b. r. A c z k o lw ie k o b ro ty to w a ro w e w lipeu w y k a z u ją w p o ró w n a n iu z czerw cem c h w ilo w y spadek, to je d n a k e ksp o rt m a w z ro s t w ze s ta w ie n iu z lipcem ubiegłego roku.

W lip e u C zechosłow acja im p o rto w a ła ró ż n y c h to w a ró w ' na sumę 3.579 m ilio n ó w koron p rz y eksporcie 3.144 m ilio n ó w ko ron. L ip ­ cowa n a d w y ż k a im p o rtu w sto su nku do e k s p o rtu p o w ię kszyła saldo bierne czechosłow ackiego h a n dlu zagranicznego w ciągu siedm iu m iesięcy ro k u bieżącego do wysokości 661 m ilio n ó w ko­

ron. P o ró w n u ją c w y n ik i h a n d lu za g ranicznego w Czechosło­

w a c ji z ro k ie m u b ie g ły m k ie d y to b ila n s h a n d lo w y w y k a z y w a ł saldo, uje m n e sta n o w ią ce 4.397 m ilio n ó w ko ron, na le ży s tw ie rd z ić , ie obecna s y tu a c ja czechosłowackiego h a n d lu zagranicznego po­

p ra w iła się o 3,75 m ilia rd a koron. T rz e b a ró w n ie ż p o d kre ślić, że ta znaczna p o p ra w a b ila n su handlow ego n a s tą p iła w s k u te k zw iększenia e ksp o rtu , a nie z pow odu z m niejszen ia im p o rtu .

P a ń s tw o w e B iu r o S ta ty s ty c z n e w C ze ch o sło w a cji o p u b lik o w a ło w y n ik i re a liz a c ji p la m i p ię c io le tn ieg o za lip ie c i za p ie rw sze sie­

dem m iesięcy b. r. D a n e te s tw ie rd z a ją , że c a ły p rze m ysł cze­

chosłow acki (z w yłą cze n ie m spożywczego) z re a liz o w a ł p la n w lip ­ eu w 107,5%, zaś w stosunku do p ie rw s z y c h s ie d m iu m iesięcy b. r.

p lan p ro d u k c y jn y został w y p e łn io n y w 102,2%.

B io rą c pod uw agę 13 gałęzi p rze m ysłu czechosłowackiego' plan p ro d u k c y jn y w lip e u nie został z re a liz o w a n y je d y n ie w odniesie- n iu do e n e rg e ty k i, prze m ysłu szklanego oraz p rze m ysłu budo­

wlanego. P la n p ro d u k c y jn y zo sta ł n a jle p ie j w y k o n a n y przez p rz e m y s ł film o w y (178% ). N a d ru g im m ie js c u z n a la z ły się prze­

m y s ły : skó rza n y i g u m o w y (128% ), na trz e c im d rze w n y (123%).

P rze m yśl m e ta lo w y z re a liz o w a ł p lo n w 112,5%, prze m ysł w łó-

2

(3)

N r 28 OGÓLNOPOLSKI TYG O DN IK GOSPODARCZY

kienniezy w 110%, p a p ie rn iczy w 108%, m e ta lu rg ic z n y w 101%

i chem iczny w 100,0%.

C zechosłow acja łącznie ze Z w ią z k ie m R adzieckim , Polską, R u ­ m un ią , W ę g ra m i, B u łg a r ią i A lb a n ią w z ię ła u d z ia ł w posiedze­

n iu o d b y ty m w S o fii 25 — 27 s ie rp n ia b. r. na te m a t w spólnej pomocy gospodarczej. Przedłużono um owę h a n dlow ą pomiędzy C zechosłow acją i B e lg ią . U m ow a h a n dlow a z In d ia m i z a w a rta 39 m arca b. r. poddana została re w iz ji. R e w iz ja ta w y k a z a ła ro z w ó j h a n d lo w y c h stosunków pom ię d Ą iiC ze ch osłow ae ją i In d ia m i.

16 sie rp n ia b. r. w M in is te rs tw ie H a n d lu Z ag ra n iczn eg o roz­

poczęto rozm ow y z delegacją s z w a jc a rs k ą na te m a t n o w e j um o­

w y h a n d lo w e j. Poza ty m w tym że m in is te rs tw ie p o d ję to w stęp­

ne prace, m ające na celu z a w a rcie u W w y h a n d lo w e j z F in ­ la n d ią . W n ie d łu g im czasie odbędą się w Kopenhadze ro k o w a ­ nia, dotyczące n o w e j um o w y h a n d lo w e j pomiędzy C zechosłowacją a D a n ią . Pom iędzy 22 a 27 sie rp n ia m ia ł m iejsce w Pradze Z ja z d h a n d lo w y c h p rz e d s ta w ic ie li pilzeńsikiego b ro w a ru „ P r a - z d r ó j" oraz w a żn ie jszych n a byw ców z F ra n c ji, I t a lii, B e lg ii, A u s tr ii. H o la n d ii i S z w a jc a rii. G łó w n y m celom tego zjazdu b y ło om ów ienie zagadnień dotyczących sto su nkó w ha n dlow ych, z o rie n to w a n ie w zakresie n o w e j, czechosłow ackiej o rg a n iz a c ji handlu zagranicznego i u sta le nie jego zw ią zku z p ro d u k c ją . P rz e d s ta w ic ie le w sp o m ina n ych p a ń stw naocznie p rz e k o n a li się o w y s iłk u C zechosłow acji odnośnie odbudow y i ro z w o ju k ra ju »

Obecne T a r g i P ra s k ie są przeglądem gospodarczych osiągnięó C zechosłow acji. T a rg i są odbiciem zaszłych, is to tn y c h zm ian

w d ziałalności pfze m yslu czechosłow ackiego p o d kre śla ją c je d n o ­ cześnie w y n ik i ś w ia ta - p ra cy w re a liz a c ji p la n u pięcioletniego.

N a jw ię k s z y u d z ia ł w T a rg a c h P ra s k ic h bierze Z w ią z e k R a ­ dziecki. Tegoroczna ekspozycja rad zie cka je s t znacznie większa niż b yła w ro k u u b ie g łym , przyczem z a w ie ra ona dużo w y tw o ­ rów , k tó ry c h jeszcze P ra g a n ie w id z ia ła . P ró cz Z w ią z k u R a ­ dzieckiego w T a rg a c h P ra s k ic h b io rą u d z ia ł: Polska, B u łg a ria . W ę g ry , A lb a n ia , I ta lia , F in la n d ia . Pozatem T a r g i z a w ie ra ją eksponaty B e lg ii, F ra n c ji, S z w a jc a rii, D a n ii, H o la n d ii, A u s tr ii i A n g lii,

Na szczególną uw agę z a s łu g u ją eksponaty Z w ią z k u Radziec­

kiego. S to isko rad zie ckie z a jm u je prze strze ń 2.000 m e tró w k w a ­ d ra to w y c h . Prócz tego częśó e ksp o na tó w ra d zie ckich z n a jd u je się na o tw a rte j prze strze n i, m a ją c e j rów nież 2.009 m e tró w k w a ­ d ra to w y c h .

G łó w n e stoisko rad zie ckie na T a rg a c h z a w ie ra eksponaty 16 re p u b lik so w ie ckich , co s ta n o w i pię kn ą ilu s tra c ję osiągnięć

! szybkiego rozw oju gospodarczego w s zystkich k r a jó w Z w ią z k u R adzieckiego. Na stoisku ra d zie ckim zn a jd ą się:- eksponaty cięż­

kiego przem ysłu, p rzedstaw ionego w dużym w a c h la rz u p ro d u k c ji.

P rócz tego dem onstrow ane są m aszyny dla różn ych gałęzi prze­

m y s łu oraz doskonałe i ta n ie sam ochody i m oto cykle . N ie k tó re w y ro b y radzieckiego prze m ysłu oraz a r ty k u ły spożywcze mogą byC n a b yw a ne w dowo-lnych ilościach przez zw ie d z a ją c y c h T a rg P ra s k ie . Ponad to n ie k tó re a rty k u ły spożywcze P o ls k i, B u ł­

g a r ii i W ę g ie r są ró w n ie ż sprzedaw ane na T a rg a c h .

M . SZ.

PRZEMYSŁ

ł ZRZESZENIA PRZEMYSŁOWE

4 5 0 placówek przemysłowych sektora prywatnego pracuje na Pomorzu Zachodnim

W e d łu g s ta ty s ty k i o p ra c o w a n e j przez Izb ę P rz e m y s ło w o -H a n ­ d lo w ą w Szczecinie na te re n ie Pom orza Zachodniego w końcu ubie g łe go roku , czynnych b y ło 448 placów ek p rze m ysło w ych , n ale­

żących do s e k to ra p ry w a tn e g o . N a jw ię k s z ą c y fr ą p rz e d s ię b io rs tw rep re ze n to w a n a je s t g ru p a p rze tw ó rc z o -ro ln a i spożyw cza; w d zia ­ le ty m p ra c u je b lis k o 370 p la có w e k, w ty m około 2!!0 m ły n ó w i kaszarni.

D a n e sta ty s ty c z n e , dotyczące ilości m ły n ó w i k a sza rn i ustalone zostały na podstaw ie m eto d y sza cunkow ej, a to z te j p rzyczyn y, że oparcie się w yłą c z n ie na d e k la ra c ja c h s k ła d a n y c h do urzędów

Aktualne przetargi i dostawy

D e p a rta m e t S a n ita rn o -E p id e m io lo g ic z n y M in is te rs tw a Z d ro w ia w W a rs z a w ie , u l. M io d o w a 15 in te re s u je się p ro d u k c ją kom ór d e z y n fe k c y jn y c h system u „R o z a n o w a ” oraz w e d łu g posiadanych planów .

" X

Zjednoczenie E ne rg etyczn e O k rę g u W a rszaw skie go W a rszaw a, W ybrzeże K o ś c iu s z k o w s k ie 41. O fe ru je bezpłatne w yd a n ie leszu p łu ka n eg o w okresie je sie n n o -zim o w ym . (..Z ycie W a rs z a w y ” dnia 22.I X . 1919 r. N r 161.).

. X

P a ń stw o w e Zjednoczone Z a k ła d y P rz e m y s łu L n ia rs k io g o N r 2

„ L e n k o ” \v B ie ls k u , ul. K a z im ie rz a W ie lk ie g o 40 o g ło s iły n ie ­ o g ra n iczo n y p rz e ta rg na dostaw ę 25.000 s z tu k k rą ż k ó w ja w o ro ­ w ych grubości od 30 — 250 m o śre d n ic y od 125 do 400 m m z m a­

te ria łu suchego.

S kła d a n ie o fe rt do 15.X. (M o n ito r P olski z 10.IX.1949 r.

N r B-68.)

X

P a ń s tw o w e P rz e d s ię b io rs tw o R obót K o m u n ik a c y jn y c h N r 1 O d d z ia ł 3 w W a rs z a w ie ul. C h a łu b iń s k ie g o N r 6a o g ło siło prze­

ta r g nie o g ra n iczo n y na w y k o n a n ie robót s to la rs k ic h na budowę g m achu „ O rb is ” p rz y A le ja c h Je ro z o lim s k ic h róg B r a c k ie j. O fe r­

t y należy skła d a ć w ’ te rm in ie do d nia - 8.X.19iłO r. godz. 10.00.

(„Z y c ie W a rs z a w y " z d nia 21,IX.1940 r. N r 260.). 4f

s k a rb o w y c h d a w a ło je d y n ie częściowy obraz s y tu a c ji. D o , k w ie t­

nia rb. o trz y m a n o je d y n ie oko ło 190 d e k la ra c ji przedsiębiorstw m ły ń s k ic h , k tó re w y k u p iły na rok bieżący k a rty re je s tra c y jn a w urzędach ska rb o w y c h . Tym czasem s ta ty s ty k a w ła sn a Iz b y w y ­ ka zu je , że urzę d y ska rb o w e n ie n a d e sła ły p ew nej części d e k la ra c ji m ły n ó w z a re je s tro w a n y c h w Iz b ie . P la c ó w e k ta k ic h je s t około 25 i o nie należy pow iększyć c y frę poprzednią. W reszcie c y fra ta m usi byC powiększona o dalsze 77 o b ie któw m ły ń s k ic h , k tó re zdaniem Iz b y posiadają n ie w ą tp liw ie c h a ra k te r przem ysłów’ ,v, a k tó re .zamierza p rz e ją ć Iz b a Rzem ieślnicza w Szczecinie. Ł ą c z ­ n ie więc należy p rz y ją ć c y frę około 290 placów ek. Z a tru d n ia ją one 520 osób. O ile chodzi o o b ro ty w roku u b ie g łym , to t u t a j rów nież posłużono się m etodą szacunkow ą i b iorąc pod uwagę o b ro ty placów ek zgłoszonych w yp row ad zo n o średnią, u z y s k u ją c w ten sposób ogólną sumę o b ro tó w w wysokości 174 m ilio n ó w zl.

M ły n y i k a sza rn ie są w ię c p rze d się b io rstw am i lic z n y m i, lecz sto su nko w o bardzo m a ły m i, na co w ska zu je wysokość ic h o b ro tó w . N a to m ia s t w te j sam ej g ru p ie p laców ek p rze tw ó rczo • rolnych i spożyw czych czynnych je s t b lis k o 40 w y tw ó r n i wód gazowych i in n y c h n a p o jó w , z a tru d n ia ją c y c h przeszło 200 lu d z i: o b ro ty tych p laców ek w y n io s ły 195 m ilio n ó w zło tych . 6 w y tw ó rn i w in i mio- d o s y tn i d a w a ło zajęcie 110 osobom, a -obroty ich w y n o s iły b lisko 190 m ilio n ó w zło tych .

W reszcie w ty m sam ym dziale życia gospodarczego pra co w a ło 18 placów ek przem ysłu ole ja rskieg o , 7 przem ysłu rybnego, 5 prze ­ tw o ró w ow ocowych, ja rz y n o w y c h i g rzyb ó w oraz k ilk a in n ych . O gólnie s tw ie rd z ić trzeba, że o b ro ty prze d się b io rstw p rze tw ó rczo - rolnych i spożywczych w y n o s iły 33% w s z y s tk ic h o b ro tó w całego prze m ysłu p ry w a tn e g o w o je w ó d z tw a szczecińskiego (w c y frz e bez­

w zględnej 653 m ilio n y zl).

D ru g ą ważną grupą przem ysłu p ry w a tn e g o je s t branża budo­

w lana. Ilo ś ć placów ek w ynosi tu t a j je d y n ie 35, ale ich ogólny o b ró t w y k a z u je c y frę 610 m ilio n ó w z ło tych . 21 p rze d się b io rstw z a jm u je się b u d o w n ic tw e m b u d yn ko w ym . 3 b u d o w n ic tw e m lądo­

w ym i 11 w y k o n u je poinom nicze czynności. W s z y s tk ie te p la c ó w ­ k i łącznie z a tru d n ia ły b lis k o ty s ią c lu d zi.

No trz e c im m ie jscu co do wysokości o b ro tó w je s t branża che­

m iczn a. 17 pla có w e k z a tru d n ia ją c y c h b lis k o 140 lu d z i w y k a z a ło

3

(4)

OGOLNOPOLSKI TYG O DN IK GOSPODARCZY N r 28

o b ro ty 181 m ilio n ó w z ło ty c h . N a jw ię c e j je s t tu p la có w e k z a jm u ­ ją c y c h się p ro d u k c ją tłuszczów te ch nicznych — 7, fa rb , la k ie ró w , p o ko stó w i a tra m e n tu — 5. P rz e d s ię b io rs tw a p rz e tw a rz a ją c e t łu ­ szcze techniczne w y k a z a ły 108 m il. z ł obrotów .

W ażne g ru p y to rów nież prze d się b io rstw a drzew ne i m etalow e.

B ra n ż a drzew na o b e jm u je 13 za kła d ó w z a tru d n ia ją c y c h 250 ludzi.

O b ro ty ich w y n o s iły 142 m ilio n y z ło tych .

P rz e d s ię b io rs tw m e ta lo w y c h b y ło 7, z a tru d n ia ły one 226 osób, a o b ro ty ich w y n o s iły 132 m ilio n y zł.

Z in n y c h b ra n ż w p a p ie rn ic z e j p ra c o w a ły 3 za kła d y, w e le k tro ­ te ch n ic z n e j 2, w m in e ra ln e j 2 1 1 odzieżowa.

Ł ą c z n ie w ięc na te re n ie w o je w ó d z tw a szczecińskiego p ra co w a ło n a początku bieżącego ro k u p ra w ie 450 placów ek p rzem ysło­

w ych sektora p ryw a tn e g o , da ją c z a tru d n ie n ie 2.700 ludziom . Ł ą c z ­ ne o b ro ty w s zystkich tych p rze d się b io rstw w y n o s iły 1.816,1 m ilio ­ n ów zło tych .

C z y te ln ik a z te re n u P o ls k i c e n tra ln e j in te re s u ją n ie w ą tp liw ie w a ru n k i rozw oju i rozbudow y p rzem ysłu na Pom orzu Zachodnim . O tó ż s tw ie rd z ić trzeba, że bezpośrednio po w o jn ie większe p la ­ c ó w k i przem ysłowe b y ły bardzo siln ie zniszczone. W ła d ze polskie w k ra czające na te te re n y nie o b ję ły t u t a j ani jednego większego p rze dsiębiorstw a, nadającego się do n a ty c h m ia s to w e g o u ru ch o m ie ­ nia. D o ty c z y ło to w s zystkich d z ia łó w życia gospodarczego.

P ierw sze prace o rg a n iz a c y jn e rozpoczęte zostały n a tu ra ln ie na terenie m ia sta Szczecina, k tó re ja k w iadom o — b yło przed w o jn ą w ie lk im ośrodkiem p rze m ysło w ym . Rozpoczęto od prze m ysłu spo­

żywczego u ru c h a m ia ją c b ro w a r, fa b ry k ę drożdży i szereg in n ych placów ek spółdzielczych i p a ń stw ow ych. O bok nich o rg a n iz o w a ły śię m niejsze p la c ó w k i p ry w a tn e .

D o odbudow y .w ie lkie g o p rzefnysłu p rz y s tą p io n o w r. 11)46 po o p ra co w a n iu zasadniczego pla n u dla całego re jo n u szczecińskiego.

Z a p a d ła decyzja, że Szczecin ma byó ośrodkiem przem ysłu z w ią ­ zanego z portem . O lb rz y m ie znaczenie m ia ł z o rg a n izo w a n y przez w iceprem iera M in c a I I I Z ja z d P rze m ysło w y. Z ag a d n ie n ie oży­

w ie n ia okręgu szczecińskiego oraz m iejscow ego ż y c ia przem ysło­

wego i p o rtu zostało wówczas w ysu n ię te na p ie rw s z y plan.

Obecnie Szczecin posiada w ie lk ie przedsiębiorstw a skupione przede w s z y s tk im nad O d rą i to w pó łn o cne j części m ia s ta . O środ­

kie m g łó w n y m tego prze m ysłu je s t h u ta „S z c z e c in ". Obok p o w sta ła cem entow nia (p ro d u k u ją c a cem ent h u tn ic z y , g łó w n ie dla celów wznoszenia b u d o w li m o rskich ) i in n . W s ta d iu m orga­

n iz a c ji są inne p la c ó w k i.

D r u g im w a żn ym działem , prze m ysło w ym , k tó re g o odbudowę się przeprow adza są stocznie i liczne w a rs z ta ty portow e. Jest z rozu m ia łym , że p rz y stoczniach z n a jd u je się m iejsce na liczne m niejsze p la c ó w k i przem ysłow e różnego ro d za ju .

W reszcie w roku u b ie g łym w m a ju u ru ch o m io n o na przedm ie­

ściu Szczecina w Zydow cach fa b ry k ę sztucznego je d w a b iu . P ro ­ d u k u je ona obecnie sztuczną w ełnę i baw ełnę i n a d a l z n a jd u je się w rozbudowie.

Szczecin je s t też w a żn ym ośrodkiem polskiego p rzem ysłu ko n ­ fe kcyjn e go .

O gó ln ie m ożna powiedzieć, że m ia s to Szczecin to nie ty lk o p o rt, ale także w ażny ośrodek p ro d u k c ji p rze m ysło w e j i że po czterech la ta ch od c h w ili o bjęcia m ia sta czynne są tu ju ż liczn e w ie lk ie p rze d się b io rstw a pa ń stw ow e i spółdzielcze oraz c a ły szereg p ry ­ w a tn ych , u z u p e łn ia ją c y c h prze się b io rstw . (C P )

D z ia ła ln o ś ć Z w . Z rze sze ń Pryw. Przem ysłu M in e ra ł, i M a łe r. Budow l. w I p ó łro czu 1 9 4 9 r.

Łip. Zrzeszenie ilość

zakl.

ilość W artość pro.

prac. dukcji w tys. zł

Zbyt w lys. zł

1. Częslochowa »0 930 172.561 167.013

2. Gdynia 37 425 43.636 51.700

3. Katow ice 88 1216 141.942 82.882

4. K rak ó w 57 1581 221.845 199.300

5. Lublin 51 662 107.405 124.242

6. Łódź 41 78« 89.523 83.801

7. Poznań 62 146!) 65.992 63 306

8. Rzeszów 34 624 22.287 20.224

9. W arszaw a 08 1230 294.566 315.714

R a z c in 528 8835 1.159.757 1.107 «82

U w asa: Dane za II półrocze 1948 roi ui oraz bliższe szczc- póły organizacyjne i produkcyjne ■ znaitłą Czytelnicy w nr 15 -OTG poświęconym temu przem ysłowi.

Stan zaopatrzenia surowcowego Prywatnego Przemysłu Fermentacyjnego

B ranża w iniarska: W y tw ó rn ie p o sia d ają Podstawowe surow ce do p ro d u k c ji w in w dostatecznej ilości. Na p ro d u k c ję w p ły w a od pewnego czasu b ra k b utelek, k o rk ó w i f o lii a lu m in io w e j. O d­

czuw a się tru d n o ś c i w z a o p a try w a n iu w a r ty k u ły filtr a c y jn e . B ranża o et o w ili cza: Z a o p a try w a n ie się w s p iry tu s i ocet nie n a p o ty k a przeszkód i je s t w ysta rcza ją ce . Z a k u p g orczycy ze zb io ró w tegorocznych rozpocznie się we w rześniu. W y tw ó rn ie zaopatrzą się na rok przyszły w firm a c h zbożowych i s p ó łd zie l­

n iach Samopomocy C h ło p s k ie j. Ilo ś ć su ro w có w i m a te ria łó w po­

m ocniczych niezbędnych dla u trz y m a n ia p ro d u k c ji m uszta rd y i octu na n o rm a ln y m poziomie je s t w ysta rcza ją ca .

B ranża piwowarska: B ra k d ostaw ję czm ie nia pow oduje og ra ­ niczenie p ro d u k c ji p iw a do 50% w stosunku do p la n o w a ne j iloSei.

Branża wód gazowych: B e zw o d n ik kw asu w ęglowego d o star­

czany je s t w ilościach zapotrzebow anych. Za w y ją tk ie m kw asu cytryn o w e g o , b a rw ik ó w i esencji a ro m a tyczn ych, nie ma tr u d ­ ności w z a o p a try w a n iu się w m a te ria ły pomocnicze w w o ln ym h a n dlu.

Na rok 1050 zapotrzebow anie surow ców czych je s t n a stępujące:

jęczm ień owoce i ja g o d y gorczyca c u k ie r ch m iel

ocet s p iry tu s o w y c h 0%

p a ra fin a

■ b a rw n ik i spożywcze

* tk a n in y filtr a c y jn e s p iry tu s (surów ka) k o rk i gotow e esencje arom atyczne kw as c y try n o w y s ło ik i, s z k la n k i itp . b u te lk i p iw h w e b u te lk i w in o w e b u te lk i z w y k le

węże gum ow e kwasoodpprne

i m a te ria łó w pomocni-

3000 ton 10000 „

600 „ 70000 „ 27 „ ł 000000 1

4 ton 150 „

24 ,, 570.550 1

00 ton 20

150 „ 8 m il. szt.

2 m il. szt.

8 m il. szt.

3 m il. szt.

500 m.

(ew>

Probiernia win owocowych

Zrzeszenie P ry w & tn e g o P rze m ysłu F e rm e n ta c y jn e g o w Pozna­

n iu z w ró c iło się do Poznańskiego U rzędu W o je w ó d zkie g o z prośbą 0 udzielenie zezw olenia na prow adzenie p ro b ie rn i w in i p łyn n e go owocu w lo k a lu dotychczasowego ba ru i re s ta u ra c ji „ P o d b ip ię ta ” w P o zn a n iu , k tó rą dotychczasow i w ła ścicie le lik w id u ją .

A k c ję tę Zrzeszenie podjęło g łó w n ie na życzenie M in . H a n d lu • W e w n ę trzn e g o i -Zw iązku Zrzeszeń P ry w . P rzem ysłu Ferm . w W a rs z a w ie , prow adzących w a lk ę z a lk o h o lizm e m przez p ro p a ­ gandę picia w in i bezalkoholowego p łynnego owocu. M y ś l tę po­

p ie ra ró w n ie ż O kręgow a Rada Z w . Z a w o d o w ych , k tó ra z w ró c iła się do Zrzeszenia G a s tro n o m is tó w z p ro p o zycją u ru c h o m ie n ia ' ta ­ k ie j w ła śn ie p ro b ie rn i.

Zasadni,czą za ty m pobudką s k ła n ia ją c ą do zo rg a n izo w a n ia p ro ­ b ie rn i je s t w łączenie p ry w a tn e g o p rzem ysłu fe rm e n ta c y jn e g o do czynnej a k c ji antyalkoholowej. W założonym lo k a lu nie będzie k o n s u m p c ji wódek i lik ie ró w , nie będzie w ię c p ro b ie rn ia m ia ła c h a ra k te ru re s ta u ra c ji, ani też b a ru . P odaw ane będą w yłą c z n ie w in a , bezalkoholow y p ły n n y owoc, soki owocowe, s a ła tk i, krem y, kruszony, owoce itp . N a d to sprzedaw ane będą ja k o konieczne uzupełnienie ko n su m p cyjn e — w y ro b y -c u k ie rn ic z e oraz ka w a .

L o k a l o ta k ic h założeniach dobrze p ro w a d zo n y s ta n o w ić bę­

dzie n ie w ą tp liw ie niepowszednią i nieznaną dotychczas w Polsce a tra k c ję . Siłą te j a tra k c y jn o ś c i p ro b ie rn ia p rz y c ią g n ie • w y ­ chow a duże rzesze konsum entów w in a i p ro d u k tó w p rz e tw ó rs tw a owocowego, p rz y c z y n ia ją c się ty m sam ym d e cydująco do rozła­

dowania n a g m in n ie panującego z w y c z a ju picia w ó d ki.

Z a g a d n ie n ie alko h o lizm u je s t stale o m aw iane, d ysku tow an e na św ie tla n e, przy czym stw ie rd z a się, n ie s te ty słusznie, że p ija ń ­ stw o s ta ło się plagą narodową, k tó ra pociąga za sobą s ta ły upa dek społeczeństw a, -e d u k u je jego s iły żyw o tn e oraz niszczy lu d z­

ką energię tw ó rc z ą , ta k konieczną naszemu p a ń stw u po o grom ­ nym w yniszczeniu biologicznym i m a te ria ln y m poniesionym przez nas w o s ta tn ie j w ojnie. W w a lk ę z tą plagą w k ła d a się dużo w ysA ku. doceniając w c a łe j p e łn i ważność tego zagadnienia

1 jego skiMśów. łfi. W.

4

(5)

N r 28 OGOLNOPOLSKI TYG O D N IK GOSPODARCZY

HANDEL-CENTRALE HANDLOWE

S p r z e d a ż i sp

K ie r o w n ic tw u sprzedaży nie zależy n a ty m , aby k u p u ją cem u sprzedać n a jd ro ższy ze z n a jd u ją c y c h się na składzie to w a ró w , sprzedaż k tó re g o da h a ra z ie w iększy o b ró t, zniechęci je d n a k na przyszłość k lie n ta , któ re g o n a m ó w io n o na kupno, to w a ru , albo m u n a ra z ie niepotrzebnego, albo też z b y t dla niego drogiego. T a k i źle z a ła tw io n y k lie n t je s t ju ż dla danego p u n k tu sprzedaży p ra ­ w ie straco n y. Zasada ra c jo n a ln e j sprzedaży polega na z a o fia ro ­ w a n iu k u p u ją c e m u ta k ie g o to w a ru , ja k i je s t m u w d a n ej c h w ili potrze b n y, po m o ż liw ie dostępnej cenie. O d p ow ie dn ia porada, k ilk a słó w zachęty, po w o ła n ie się na opinię in n ych k lie n tó w , za­

dow olą k lie n ta , wzbudzą jego z a u fa n ie i p rz y c z y n ią się do pozy­

ska n ia stałego odbiorcy.

S p rz e d a w c a . p o w in ie n k lie n to w i daw ać ta k ie rady, ja k b y ku p o ­ w a ł dla samego siebie; n a w e t w ię ce j p o w in ie n w to w ło ż y ć s ta ­ rań , zw ażyw szy, że w ie lk ą je s t skala upodobań i g u s tó w in n ych lu d zi.

Z d ro w ie je s t d la sprzedaw cy bardzo cennym darem , gdyż s ta ­ n o w i o potrze b n ym zasobie e n e rg ii, s p e cja ln ie koniecznej w ty m zawodzie, poza ty m zaś dla tego, że sprzedawca, p ra c u ją c z regu­

ły w m ie jsca ch n a ra żo n ych na zm ienność w p ły w ó w a tm o sfe rycz- nyeh, m usi być na n ie bardzo odporny. Sam opoczucie czło w ie ka wówczas je s t n a jb a rd z ie j h a rm o n ijn y m , kie d y n ic m u nie dolega.

W sze lkie n iedom agania bardzo u je m n ie w p ły w a ją na p sych ikę i w y g lą d z e w n ę trz n y i nie p o z w a la ją sprzedaw cy obsłużyć n a b y w ­ cę w sposób z a d a w a la ją c y .

O czyw iście, nie m a ta k ie g o czło w ie ka , k tó r y m ó g łb y podobać się w s z y s tk im i tegawpracodawca od p ra c o w n ik a w ym a ga ć nie m o­

że. M oże on je d n a k w ym a ga ć, aby sprze d a w ca -p od o b a ! się w ię k ­ szości k lie n te li,-je ś li nie p o w ie rzch o w n o ścią swą, to w ka żd ym ra ­ zie m iły m i p o cią g a ją cym sposobem bycia.

K lie n t p o w in ie n czuć się w sklepe swobodnym , n ie skrę p o w a n ym , kie d y zaś osoba sp rze d a w cy nie czyni na n im m iłe g o w ra żen ia , nie może być m o w y o d o b ry m samopoczuciu ku pującego. T u k i k lie n t, p rze ciw nie, in s ty n k to w n ie s k ró c i s w ó j p o b y t'w m iejscu sprzedaży i na przyszłość będzie się s ta ra ł u n ik n ą ć odwiedzenia go, bow iem osoba sprzedaw cy nie za daw ala jego w ym o gó w . Cóż p rze to czynić w ypada sprzedaw cy, aby w yw rzeć, w ra żen ie na k u ­ p u ją c y m ? P rzede w s z y s tk im dbać o s w ó j W ygląd ze w n ę trzn y.

U b ió r n ie d b a ły i b ru d n y naraża odbiorcę i odstręcza od osoby sprzedaw cy i od sklepu, w k tó ry m ta k i sprzedaw ca je s t to le ro w a ­ ny, nie ta k bo w ie m nie odstrasza lu d zi, ja k b rud. U b ra n ie po­

w in n o być p rz y z w o ite , lecz skrom ne. W szelka przesada, k r z y k li- wość w u b io rz e 'je s t szko d liw a i niepożądana. N a jo d p o w ie d n ie j­

szym u b io re m są fa rtu c h y , oszczędzają one u b ra n ia i ro b ią m iłe w ra żen ie z ty m oczyw iście zastrzeżeniem , że są czyste i cale.

Konftrjncja przedstawicieli Samorządu Gosp.

z Polską Izbą Handlu Zagranicznego

W zw iązku z uchwaleniem w d n iu 21 września r.b. na posiedzeniu Rady M inistrów D ekretu o utworzeniu Polskiej Izb y Handlu Zagranicznego, której zadaniem jest rozw ijanie i umacnianie sto­

sunków gospodarczych Polski z Zagranicą, przed­

stawiciele Izby Przemysłowo - Handlowej w W a r­

szawie jako koordynującej, w osobach Prez. K. T a ­ rasiewicza, V. Prezesa L. Burdyńskiego, Prezesa T. Ocioszyńskiego, D yr. M. Szyszkowskiego i V. D yr.

J. SiwkoWskiego, odw iedzili w im ieniu samorządu gospodarczego M inistra L. Grosfelda w dniu 26 września r.b.

Przedmiotem dłużej trw ających rozmów było omó­

wienie zakresu współpracy samorządu gospodarcze­

go z Polską Izbą Handlu Zagranicznego oraz ustale­

nie najpilniejszych zagadnień do przepracowania.

r z e d a w c a 2)

L e ż y to ju ż w n a tu rz e lu d z k ie j, że n a jw ię k s z e z a u fa n ie w zbu­

d za ją osoby o usposobieniu sp o ko jn ym . S p o k ó j je s t rę k o jm ią so­

lid n o ści, a to je s t przecież n a jw a ż n ie js z e w sto sunkach handlo­

w ych . N a le ży być p e w n ym siebie, — lecz — n ig d y — zarozu­

m ia ły m . Rzecz to bow iem ogólnie w ia d o m a , że pom iędzy pew no­

ścią siebie, a za ro zu m ia ło ścią is tn ie je przepaść. P ie rw s z a wzbu- ^ dza za u fa n ie do rozm ów cy, d zia ła h a m u ją c o na lu d z i agresyw ne­

go usposobienia, podczas gdy zarozum iałość odstręcza, wzbudza uprzedzenie i od razu p rz e d s ta w ia p ły tk ie g o czło w ie ka we w ła ś c i­

w ym św ie tle .

L u d z ie s w ó j sąd o nas w y ra b ia ją sobie nie ty lk o na zasadzie sw ych spostrzeżeń w z ro k o w y c h , lecz przede w s z y s tk im na podsta­

w ie tego, co od nas usłyszą.

Sprzedaw ca m usi być zawsze pogodnego usposobienia. O c z y w i­

ście nie chodzi tu o szablon — chodzi n a to m ia s t o c a ło k s z ta łt spo­

sobu bycia, k tó ry m usi być nie w ym uszony, pozbaw iony przesady i n a d s k a k iw a n ia . Z ly h u m o r, ta k ja k i dobry h u m o r — je s t za­

raźliwy,^, k lie n t zaś p o w in ie n być zawsze przez sprzedawcę n a s tro jo n y o p ty m is ty c z n ie i często ta k i pogodny n a s tró j należy stw a rza ć.

P a m ię ta ć je d n a k należy zawsze o ty m , że z a ró w n o odstręczając«

d zia ła zly h u m o r sprzedaw cy, ja k i n a d m ie rn a słodycz, zb ytn ia w danej c h \y ili nie na m ie jscu uprzejm ość, poza w zachow aniu się itp .

Sprzedaw ca zawsze p am iętać m usi o ty m , że na niego s k ie ro w a ­ nych je s t se tki oczu. k tó re o b se rw u ją , lu s tru ją , k r y t y k u ją i oce­

n ia ją , n o tu ją c w szelkie u s te rk i i b ra k i. Osoby nerw ow e, d ra ż li­

wego i w ybuchow ego usposobienia zasadniczo nie p o w in n y poświę cać się za w o d o w i sprzedaw cy. Je śli ju ż je d n a k ten zawód w y ­ b ra ły , to w szelkie w y s iłk i sw oje sko n ce ntro w a ć należy na z w a l­

czaniu sw ych n e rw ó w , na o p a no w a n iu swego te m p e ra m e n tu . P rz e ­ cież czasami je d n y m słow em zrazić można k lie n ta be zp ow ro tn ie ! K a ż d y zawód tra k to w a ć należy poważnie, je ś li p ra g n ie się na tym polu osiągnąć większe sukcesy.

Celem ka żd e j pracy lu d z k ie j je s t osiągnięcie pew nych re z u lta ­ tó w , dopięcie pewnego celu, k tó re przew ażnie w efekcie końco­

w y m d a ją , poza zadow oleniem m o ra ln y m rów nież pewne korzyści m a te ria ln e i w ty m znaczeniu powiedzieć można, że celem każdej p ra cy je s t zarobek. O lb rz y m ia je d n a k różnica t k w i w m o ż liw o ­ ściach, środkach i sposobach, ja k im i dąży się do ta kie g o, z g ó ry obranego celu. P ra co w a ć, aby zarabiać, ale bez z a m iło w a n ia , bez e n tu z ja z m u dla obranego zawodu, bez odpow iedniego p rz y g o to w a ­ n ia , — tra k to w a ć ten zaw ód ja k o coś przejściow ego, nie oddaw ać się duszą całą te j pra cy — je s t to w p ra w d z ie ró w n ie ż ę^iągnięc.e celu, ale ty lk o pow ierzchow ne, połowiczne, nie dające pełnego za- dow olenia, to praca idąca na m arne, w y s iłe k zaś. chociaż n ie je d ­ n o k ro tn ie duży, je s t n ie w s p ó łm ie rn y do spodziew anych re z u lta ­ tó w , d a re m n y, straęony.

U p rz e jm o ś ć — je s t to grzeczność wyższego rzędu; to, co z cu­

dzoziemska n a zyw a m y k u rtu a z ją . C zło w ie k grzeczny rob! coś co zdaniem je g o p o w in ie n u czynić, aby kom uś pomóc, lu t oszczędzić kom uś p rz y k ro ś c i. C zło w ie k u p rz e jm y robi w ięcej m z p o w in ie n , lu b w ięcej, a n iż e li obowiązek nakazuje. I dlatego w rozm ow ach z k u p u ją c y m i należy u n ik a ć w szystkiego e0 Jest o fic ja ln o ś c ią , zdaw kow ością. bow iem czło w ie k, k tó ry je s t o fic ja ln y m w zacho­

w a n iu sw ym , je s t w p ra w d z ie przew ażnie grzeczny, ale m e je s t u p rz e jm y m , a uprzejm ość je s t bodaj n a jw a ż n ie js z ą i n a jc e n n ie j­

szą zaletą sprzedaw cy. U p rzejm o ść ta je d n a k p o w in n a b yć pozba­

w iona w s z e lk ie j uniżonoSci: należy strzec zawsze godności w ła s ­ n e j nie będąc je d n a k za ro zu m ia łym . W szelka umzoność zawsze je s t nie na m ie js c u : człow ieka rozum nego źle ona usposobi, g łu ­ piem u zaś da sposobność do lekceważącego tra k to w a n ia . K a ż d y sprzedaw ca p o w in ie n być ta k u p rz e jm y m dla sw ych k lie n tó w , j * k u p rz e jm y m je s t dla pożądanych gości w sw y m domu.

T a k t __1 je s t to um iejętność, polegająca na ta k im odczuciu czy zro zu m ie n iu in n e j n a tu ry , a b y niczym je j nie zrazić i n ie zrobić p rz y k ro ś c i. T a k te m w ięc w ty m znaczeniu n a z y w a m y zdolność , m ó w ie n ia odpow iednich rzeczy w o d p o w ie d n im czasie i m ie jscu . T a k t je s t re z u lta te m znajom ości n a tu r y lu d z k ie j, je s t re z u lta te m a n a liz y siebie samego i in n y c h , słowem , sum ą w ła sn ych do­

świadczeń życio w ych .

(d. c. n.) M . F I L I P O W S K I

5

(6)

OGÓLNOPOLSKI TYG O DN IK GOSPODARCZY N r 28

Z agadnienie dystrybucji przetworów rybnych

Z a g a d n ie n ie p ra w id ło w e j o rg a n iz a c ji a p a ra tu d y s try b u c y jn e g o w w yso kim sto p n iu interesow ać m u s i przem ysł. N ie je s t rzeczą o b o ję tn ą , czy o d p ow iedni a p a ra t d z ia ła m n ie j,.c z y b a rd z ie j s p ra w ­ nie, czy dostatecznie w y k o rz y s tu je w szelkie' m ożliw ości skupu w y ­ robów, czy je s t p ra w id ło w o z o rie n to w a n y w asortym encie, na ja k i je s t zapotrzebow anie ze s tro n y konsum entów , czy przez czyn­

n i! postaw ę wobec konsum enta w p ły w a n a w ła ś c iw e k s z ta łto ­ w a n ie a so rtym e n tu i t. d.

T a ogólna zasada n a b ie ra szczególnego w y ra z u , gdy chodzi o branżę p rz e tw ó rs tw a rybnego. Z je d n e j s tro n y znaczna część p ro d u k c ji tego .przem ysłu składa się z a rty k u łó w n ie trw a ły c h , u le g a ją cych szybkiem u zepsuciu. A p a r a t d y s try b u c y jn y m usi tu w y k a z y w a ć m a k s y m a ln ą sprawność przy sprzedaży tego ro d za ju p rz e tw o ró w , aby nie dopuścić do s tra t, p o w s ta ły c h w s k u te k ze­

psucia to w a ru . Z d ru g ie j s tro n y p rzem ysł o m a w ia n y obciążony jest, dodatkow ą tro s k ą — ob o w ią zkie m w s p ó łu d z ia łu w rozpro­

w a d z a n iu dorsza. R yba ta w in n ych k ra ja c h ceniona znacznie w y ż e j niż np. p o p u la rn y u nas śledź (i znacznie od niego droższa), u nas w w iększej części k r a ju nie cieszy się powodzeniem . W y ­ ją w s z y okręg ś lą ski, gdzie dorsz w k a żd e j p ostaci je s t bardzo p o szukiw any, inne o krę g i w y k a z u ją w iększy p o p y t i ko n suincję dorsza ty lk o okresow o; je s t orr ta m n a m ia s tk ą mięsa.

P rz e m y s ł ry b n y , p rz y g o to w u ją c y p rz e tw o ry z dorsza (dorsz o-piekany w occie, dorsz sm ażony lu b wędzony), m u s i liczyć się ze zm ie n n ym i n a s tro ja m i konsum enta, k tó r y p rz y w ię ksze j po­

daży mięsa w s trz y m a się od zakuipu p rz e tw o ró w dorszow ych.

M ożn a b y w p ra w d z ie odpow iedzieć na to, że p re c y z y jn e pla n o ­ w a n ie i w y k o n a n ie p la n u usunęłoby ta k ie n ie ró w n o m ie rn o ś c i po-

•daży, je d n a k trzeba tu , poza w s z e lk im i in n y m i, m ieć n a w z g lę ­ dzie i tę okoliczność, że p o ło w y m orskie , uzależnione m. in , od pogody, nie dadzą się ściśle zaplanow ać. S tąd też i do­

s ta w y dorsza z p o łow ów , jego przerób i potrzeba z b y tu rów nież nie m ogą być ściśle planow ane.

W y m ie n io n e w zględy n a d a ją w ięc c a łk ie m szczególne znacze­

nie zagadnieniu d y s try b u c ji p rz e tw o ró w ry b n y c h . Od s p ra w ­ ności sieci d y s try b u c y jn e j zależy, w s td p n iu n ie s p o ty k a n y m w in n y c h b ranżach, spraw ność p ra cy prze m ysłu przetw órczego, a k o le jn o od .n ie j — spraw ność p o ło w ó w m o rs k ic h . W p rz y ­ p adku bow iem b a rd z ie j o b fity c h połow ów zaraz p o w s ta je zaga­

d nienie odbioru dorsza i, w razie b ra k u za p o trze b o w a n ia, na stę ­ p u je konieczność h a m ow ania p o łow ów .

D otychczasow a sieć d y s try b u c y jn a b y ła b ardzo różnorodna.

Poza czysto b ra n ż o w y m i p u n k ta m i sprzedaży __ skle p a m i ry b ­ n y m i — p rz e tw o ry m ożna b y ło znaleźć n ie m a l w k a ż d y m s kle ­ pie sp ożyw czym . J e d n a k b y ły to p rzew ażnie p rz e tw o ry trw a łe ,

" “ “ “ ■ ■ " ' " “ ■■■■•■'“ « ■ » I

Opony \ dętki krajow e w w o ln e j sp rze d a ży

Na okres I i- g o półoreza r. 1949, P rz e w o d n iczą cy P a ń s tw o w e j K o m is ji P la n o w a n ia G ospodarczego z e zw o lił na w o ln o ry n k o w ą sprzedaż jip o n i dętek sam ochodow ych I lu b I I g a tu n k u o w y ­ m ia ra c h 525 x 16 i 600 x 16, p ro d u k c ji, k r a jo w e j fa b r y k i „ S to m il” . D o n a b y w a n ia powyższego o g u m ienia u p o w a żnien i są wszyscy Posiadacze sam ochodów osobow ych, zrzeszeni:

a) w Z w ią z k a c h Z aw o d o w ych T ra n s p o rto w c ó w , b) w oddziałach A u to m o b ilk lu b u P o ls k i,

c) w Izb a ch R zem ieślniczych, /

d) w Izb a ch P rz e m y s ło w o -H a n d lo w y c h .

P rz y zakupie o g u m ie n ia c zło n ko w ie w y ż e j w y m ie n io n y c h in s ty - meji^ w in n i p rz e d s ta w ić k a rtę re je s tra c y jn ą samoćhodu, za św ia d ­ czenie odnośnej in s ty tu c ji o ilo ści potrze b n e g o ogłupienia oraz a k tu a ln ą le g ity m a c ję członkow ską, w k tó re j p la c ó w k a O. H . P.

M o t. „ M o to z b y t" w ypiszę datę, ilość i w y m ia ry sprzedanego ' ogum ienia.

U ż y tk o w n ik nie może n a b y w a ć w ię ce j o g u m ienia ja k 5 kom ­ p le tó w na jeden samochód.

O gum ienie w y ż e j w y m ie n io n y c h ro zm ia ró w , ro z p ro w a d z a ją w szystkie E k s p o z y tu ry R ejo n o w e i S klepy D e ta lic z n e O. I I , P.

M o t. „M o to z b y t” .

konsei w y rybne. N a to m ia s t m a ry n a ty , a szczególnie . to w h r wę­

dzony z ja w ia się w ogólnym ha n dlu spożyw czym ty lk o w o k re ­ sie d o brej k o n iu n k tu ry dla sprzedaży, t. j. w okresie dużego za­

p o trze b o w a n ia n a te p rz e tw o ry , n a jczę ście j też w ch ło d n e j po­

rze roku, gdy obaw a zepsucia to w a ru je s t m n ie jsza . N a te j więc, w_ dużej części p rz y p a d k o w e j, czy k o n iu n k tu ra ln e j sieci z b y tu nie m ożna op ie ra ć a k c ji- d y s try b u c y jn e j, zwłaszcza w o k re ­ sach dużej podaży, t. j. d obrych po ło w ó w ry b y m ało p o s z u k iw a ­ n e j (dorsza). Pozostaje, ja k o podstaw a d y s try b u c ji, sieć skle­

pów b ra n żo w ych , ta k ic h , w k tó ry c h ry b y i p rz e tw o ry ry b n e są je ż e li nie je d y n y m , to eona ju rn ie j je d n y m z g łó w n y c h p rzedm io­

tó w h a n dlu.

W Pojpće sieć p u n k tó w b ra n żo w ych detalicznego h a n d lu ry b ­ nego b yła zawsze i je s t obecnie niedostatecznie ro z w in ię ta . N ie będziemy w c h o d z ili w analizę liczn ych p rz y c z y n ta k ie g o e ta n u rzeczy, o g ra n ic z m y się do s tw ie rd z e n ia fa k tu . Z obliczeń te ore­

tyczn ych w y n ik a ło b y , że sieć ta k a m usi być rozbudow ana do lic z b y około 2 tysię cy p la có w e k; m am y ich obecnie n ie spełna 650, W te j lic z b ie m ieści się dw ieście k ilk a d z ie s ią t sklepów d e talicz­

nych i p ro b ie rn i ry b n y c h C e n tra li R y b n e j oraz o koło 360 skle­

p ów p ry w a tn y c h : liczb a p la có w e k spółdzielczych je s t nieznaczna.

P r y w a tn y p rze m ysł ry b n y w zbycie s w y c h p rz e tw o ró w m usi przede w s z y s tk im liczyć na sieć p ry w a tn y c h sklepów ry b n y c h oraz na ty c h d e ta lis tó w spożyw czych, k tó rz y w y r o b ili sobie sta­

ł y ^ 1 od b io rcó w na n ie trw a łe p rz e tw o ry rybn e . J a k w id z im y ta ka sieć zb ytu je s t w zględnie duża. P rz e m y s ł n ie m ó g ł ob słu ­ g iw a ć je j bezpośrednio. Sprzedaż .p rze tw o ró w o d b yw a ła się po­

przez a p a ra t h u rtu i p ó łh u rtu rybnego, liczą cy w po ło w ie i b p ra w ie 100 placówe_k, rozm ieszczonych w 35 ośrodkach (w ł l w o­

je w ó d z tw a c h ).

G dy w ięc zapadła decyzja lik w id a c ji p ry w a tn e g o h u rtu r y b ­ nego, w y ło n iło się zagadnienie za ró w n o sam ej d y s try b u c ji, ja k i p ra w id ło w e g o w y k o rz y s ta n ia is tn ie ją c e j sieci d e taliczn ej. L i ­ k w id a c ja p ry w a tn y c h skle p ó w ry b n y c h w okresie obecnym w y ­ w o ła ła b y n ie w ą tp liw ie ujem ne s k u tk i. P odobnie u je m n y m z ja ­ w is k ie m w zakresie a p ro w iz a c ji ludności b y ło b y zaniechanie sprzedaży p rz e tw o ró w ry b n y c h przez sklepy spożywcze. . N a to ­ m ia s t obsługa ty c h sklepów , z a ró w n o je d n e j, ja k i d ru g ie j k a te ­ g o rii, bezpośrednio przez z a k ła d y przem ysłow e w ym a ga dłuższego p rz y g o to w a n ia ,

S p ra w a o m a w ian a w ym aga w szechstronnego zbadania i po­

w zięcia d e cyzji, u w z g lę d n ia ją c e j w s z y s tk ie e lem enty zagadnienia.

R y b o łó w s tw o m orskie sto i przed sezonem je sie n n ych p o łow ów , tru d n o p rzew idzieć, ja k ie będą ich re z u lta ty , cży p rzyn io są n ie ­ dobór, czy n a d m ia r ryb. W ty m d ru g im p rz y p a d k u przem ysł p ry w a tn y s p e łn ia ł zawsze rolę re z e rw y p ro d u k c y jn e j. N a d to prze m ysł ten, s k ła d a ją c y się z m niejszych w a rs z ta tó w , ma zawsze możność przerobu n ie sta nd a ryzo w a he g o surow ca, nienadającego się dla dużych z a k ła d ó w p a ń s tw o w y c h , w k tó ry c h p ro d u k c ja nie może być in d y w id u a liz o w a n a . Spełnienie te j r o li przez p rzem ysł p ry w a tn y zależy od 1 sp raw ności sprzedaży je g o w y ro b ó w . T a spraw ność u s ta je z c h w ilą s z y b k ie j lik w id a c ji a p a ra tu h u rto ­ wego. A b y spraw ność w y m ie n io n ą u trz y m a ć , na le ży bądź s tw o ­ rzyć no w y, zastępczy a p a ra t h u rtu , bądź dać cza® na z re o rg a n i­

zow anie system u z b y tu .

S tu d ia nad zo rg a n izo w a n ie m zastępczego a p a ra tu hu rto w e g o , bądź w fo rm ie p rze ję cia sprzedaży h u rto w e j przez a p a ra t p a ń ­ s tw o w y , bądź przez z o rg a n izo w a n ie is tn ie ją c e j c e n t r a li1 zaopa­

trz e n ia i zb ytu p ry w a tn e g o p rz e m y s łu rybnego, w y k a z a ły szereg p o w s ta ją c y c h tru d n o ś c i. Z ad a n ie nie może być rozw iązane pośpiesznie.

K o m p lik u je zagadnienie is tn ie ją c a te n de n cja , zm niejszan ia sieci p rz e tw ó rn i p ry w a tn y c h w m ia rę rozb u d o w y p rze m ysłu pań­

stw ow ego.

W ta k im sta n ie rzeczy w y d a je się, że je d y n y m p ra w id ło w y m w y jś c ie m z s y tu a c ji je s t z je d n e j s tro n y ra c jo n a ln e p rze sta w ie n ie z a k ła d ó w p ry w a tn e g o p rze m ysłu n a bezpośredni z b y t do de.talu, z d ru g ie j — p rz y g o to w a n ie a p a ra tu uspołecznionego do p rz e ję ­ cia n a d w yże k p ro d u k c ji; potrzebne tu m . in. zniesienie k rę p u ją ­ cych ten a p a ra t przepisów fo rm a ln y c h .

-P o d k re ś lić należy, że zbyteczny pośpiech i ‘ n ie p ra w id ło w e roz­

w ią z a n ie za g a dn ie n ia d y s try b u c ji może p rz y n ie ś ć znaczne szkody w s p ra w n y m a p ro w id o w a n iu r y n k u oraz może odbić się n ie ­ k o rzystn ie ' na ta k w a żn e j u nas a k c ji w d ra ż a n ia szerokich w a rs tw ludności do ko n s u m p c ji ry b m o rs k ic h .

J. K .

6

(7)

Umowa o p r a c ę 7)

według pizepisów kodeksu zobowiązań

Jeżeli czas trwania stosunku pracy nie jest w umowie oznaczony ani nie w ynika z rodzaju lub celu pracy, kc*z a ze stron może rozwiązać umowę przez wypowiedzenie.

Formo wypowiedzenia, która jest oświadczeniem woli, jest dowolna, jest ona dokonana z chwilą, gdy wypowiedzenie doszło do wiadomości drugiej strony w taki sposób, że mogła o nim powziąć wiadomość. ”

Kodeks zobowiązań przewiduje, że strony mogą ozna­

czyć w umowie term iny wypowiedzenia inne jak ustawo­

we z tym jednakże zastrzeżeniem, _ że umowny termin wypowiedzenia przez pracodawcę nie może byc kro szy od terminów ustawowych, oraz że term in wypowiedzenia przez pracowmka nie może być dłuższy niż termin wy­

powiedzenia p’:zez pracodawcę. Z ważnych powodow każ­

da ze stron może odstąpić od umowy o pracę przed upły­

wem umówionego czasu i bez zachowania terminu wypo­

wiedzenia (rozwiązanie przedwczesne). Ważnymi poo-oda­

mi rozwiązania są okoliczności, które, sprawiają, że nie można zgodnie z wymaganiami dobrej w iary żądać od strony, aby pozostawała z drugą stroną w stosunku pra­

cy. Rozwiązanie umowy następuje przez zawiadomienie drugiej strony. Frawo rozwiązania umowy z ważnego po­

wodu wygasa, ieżeli strona nie dokonała rozwiązania w ciągu dwóch tygodni od powzięcia wiadomości o istnie- nin ważnego powodu. Jeżeli ważne powody rozwiązania mają charakter ciągły lub powtarzający się, termin dw u­

tygodniowy liczy się od chwili, kiedy ustał stan rzeczy, uzasadniający rozwiązanie umowy.

Ważnymi powodami uzasadniającymi przedwczesne rozwiązanie umowy przez pracodawcę są m. m.:

1) Jeżeli pracownik dopuszcza się względem pracodaw­

cy swych przełożonych lub względem członków rodziny pracodawcy i przełożonych czynnych zniewag lub cięż­

kich obraz, .

21 w razie gdy pracownik mimo przestrogi nie zacnowu- je przepisów,’ niezbędnych dla zapewnienia bezpieczeń­

stwa pracy i całości zakładu pracy,

3j w razie gdv pracownik dopuścił się kradzieży, przy­

właszczenia lub“ rozmyślnego uszkodzenia mienia praco­

dawcy.

Kartoteka Og. Tyg. Gosp. 49/28 — 633

(8)

Omowa o p r a c ę 8)

według przepisów kodeksu zobowiązań

4) w razie n estawiania się pracownika do pracy, . vv razi_e gdy pracownik odmawia wykonania swych istotnych obowiązków.

6! jeżeli się okaże, że pracownik jest w wysokim stop­

niu nieudolnym do pełnienia pracy, kórej się podjął.

Ważnymi powodami, uzasadniającymi przedwczesne rozwiązanie pracy przez pracownika są między innymi:

V ^ ^ ^ pracodawęa dopuścił się ciężkich zniewag lub ciężkich obraz względem pracownika, łub członków" lego rodziny,

<s) jeżeli nie płaci wynagrodzenia w czasie umówionym, 3) jeżeli nie dostarcza żywności, lub mieszkania, do których dostarczenia się zobowiązał,

4) jeżeli praca zdolna jest spowodawać niebezpieczeń­

stwo dla życia łub zdrowia pracownika.

. Pracownicy i pracodawcy nie mogą dochodzić sądow­

nie roszczeń, wynikających z umowy o pracę po upływie roku od dnia zakończenia pracy. Termin ten jest preklu- zyjny czyli zawiły, to też sąd winien go z urzędu uwzględ­

nić. Pracodawca obowiązany jest na żądanie pracownika wydać mu piśmienne świadectwo o czasie i rodzaju pracy oraz zwrócić mu świadectwa i inne dokumenty, ja k e ma w swym przechowaniu. W świadectwie nie wolno żarnie szczać uwag, które by mogły utrudnić pracownikowi otrzymanie innego zatrudnienia. Jeżeli rodzaj zajęcia przeszkadza pracownikowi w poszukiwaniu innej pracy, pracodawca obowiązany jest po wypowiedzeniu pozosta­

w i* pracownikowi na jego żądanie odpowiedni po temu czas, nie uszczuplając wynagrodzenia. Jeżeli ten czas me jest określony szczególną uwagą, oznaczy go inspektor pracy, a \y braku tegoż w danej miejscowości, sąd.

W razie przejścia przedsiębiorstwa, gospodarstwa rolne­

go lub innego zakładu pracy na inną osobę, nabywca, wstępuje mocą samego prawa w stosuki, wynikające z umów o pracę. Jeżeli przejście nastąpiło na mocy umo­

wy, nabywca odpowiada solidarnie ze zbywcą za zapłatę wynagrodzenie z umów o pracę, w które wstąpił, przy­

padającego za czas przed śmiercią pracodawcy n ie ’ więcej jednak niż za rok.

Kartoteka Og, Tyg. Gosp. 49/28 — 634

(9)

Omowa o prace robotników l)

Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospoli­

tej z dnia 1 6 .iII.i9 2 8 (Dz. U. R. P. poz. 324/28, 338/47).

Kodeks zobowiązań zawiera ogólne przepisy dotyczące umów o pracę (patrz „umowa o pracę według kodeksu zobowiązań“). A rt. 446 kodeksu zobowiązań stanowi, że jeżeli dla pewnej kategorii pracowników istnieje szcze­

gólna ustawa regulująca stosunek pracy, stosuje się prze­

pisy tej ustawy szczególnej, a przepisy kodeksu zobowią- wiązań jedynie w przedmiotach, ustawą szczególną nie objętych.

Jedną z takich ustaw szczególnych jest właśnie cyto­

wane wyżej rozporządzenie o umowie o'pracę robotników, przeto gdy rozporządzenie to nie reguluje pewnych zagad­

nień dotyczących stosunku pracy ńiiędzy robotnikiem a pracodawcą, stosuje się subsydiamie przepisy kodeksu zobowiązań.

Kwestii takich nieuregulowanych rozporządzeniem 0 umowie o pracę robotników jest dużo, gdyż rozporzą­

dzenie to reguluje jedynie niektóre zagadnienia dotyczą­

ce zawarcia umowy o pracę ogólnych obowiązków stron, rozwiązania umowy o pracę, wynagrodzenia za pracę 1 regulaminu pracy. Co do innych zagadnień obowiązują przeto przepisy kodeksu zobowiązań jak np. przepis, że zrzeczenie się z góry wynagrodzenia za pracę jest nie­

ważne itp.

Rozporządzenie o umowie o pracę robotników dotyczy wszystkich pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę za wyjątkiem ;

1) robotników zatrudnionych w rolnictwie, leśnictwie, ogrodownictwie oraz zakładach pracy ściśle z rol­

nictwem związanych, a nie posiadających przewa­

żającego charakteru przemysłowego lub handlo­

wego,

2) pracowników umysłowych,

3) osób zatrudnionych w urzędach państwowych i ko­

munalnych oraz w szkołach państwowych, a peł­

niących czynności analogiczne do czynności niższych funkcjonariuszów państwowych,

Kartoteka Óg, Tyg. Gosp. 49/28 —J~635 ~~

(10)

Omowa o pracg robotników>2]

4

)

pracowników domowych (służby domowej) oraz do­

zorców domowych.

Z A W A R C IE U M O W Y O PRACĘ. .

Umową o pracę zawiera się na piśmie, bądź ustnie, bądź też przez samo dopuszczenie robotnika do pracy w trybie,

przyjętym w danym zakładzie pracy.

Umowę o pracę można zawrzeć:

a) na okres próbny

b) na okres wykonania określonej roboty c) na czas określony,

d) na czas nieokreślony.

Okres próbny oracy robotnika może trwać najdłużej siedem dni. Podczas okresu próbnego umowa o pracę mo­

że być rozwiązana w każdej chwili przez którąkolwiek że stron. Nierozwiązanie umowy o pracę przed upływem okresu próbnego jest uważane za zawarcie'um owy o pra­

cę na czas nieokreślony, o ile nie została zawarta umowa innego rodzaju.

O G Ó LN E O B O W IĄ Z K I STRO N I W Y N A G R O D Z E N IE Z A PRACĘ.

Robotnicy są obowiązani do należytego i sumiennego spełniania tych zarządzeń swych przełożonych, które doty­

czą robót objętych umową o pracę i które nie są sprzecz­

ne z prawem i dobrymi obyczajami.

Pracodawca obowiązany jest stosować środki, zapew­

niające ochronę życia . i' zdrowia robotników. Jeżeli pra­

codawca przyjął robotnika w poczet domowników, powi­

nien dostarczyć takich urządzeń i wydać takie zarządze­

nia co do jego pomieszczenia oraz pożywienia, jakie są potrzebne ze względu na zdrowie i moralność.

Pracodawca winien wynagrodzenie pieniężne obliczać i wypłacać w gotówce, wzbroniona jest wypłata wynagro­

dzenia pieniężnego wekslami, skryptami dłużnymi, k u ­ ponami, towarami, lub innymi przedmiotami. Robotnik, któremu wypłacono wynagrodzenie w powyższy sposób, a nie w gotówce, ma prawo powtórnie żądać wypłaty w gotówce.

Kartoteka Og. Tyg. Gosp, 49/28 — 636

Cytaty

Powiązane dokumenty

woju Portu Szczecińskiego wzrośnie nie tylko dzięki własnym wysiłkom, ale również dzięki wysiłkom naszych kontrahentów i koncesjonariuszy. lwa polskiego doskonale

skich zrzeszeń jako obecnego modelu organizacyjnego przemysłu prywatnego, a' o których już była mowa, należy podkreślić jeszcze jedną, dodatnią stronę tych

Stalin, przyjaciel Lenina i najbliższy jego współpracownik za jego życia, po śmierci Lenina stał się kontynuatorem jego dzieła, zarówno w kierowni ctwic partii

ściciel nie zarząda urządzenia osobnej księgi dla jednej z tych części, Dla k ilk u części tego samego właściciela, które nie graniczą ze sobą, prowadzi

wadzenie jednostopniowej organizacji ogólnopolskich zrzeszeń. Jasnym jest oczywiście, że zrzeszenia ogólnopolskie będą mogły przy wykonywaniu obowiązków

kim na rejestracji zakładów prywatnego przemysłu chemicznego oraz próbie opracowania pierwszego planu działalności. Rejestracja firm oraz pierwszy szacunkowy plan

W innych przypadkach obliczenie i wypłata tych należ r.ości powinny nastąpić w braku odmiennej umowy lub zwyczaju, po upływie każdego miesiąca. Pracownikowi

ników (nierzeszonych) należących do tych gałęzi pracy, które są objęte układami. Pracownicy ci przyjm ują na siebie obowiązki, wynikające z układu zbiorowego