Dedis, Chcemy żyć
Nic nie widzę w twoich oczach i to najgorsza prognoza
planeta upadnie
wtedy krew poleci z nosa wtedy my staniemy w miejscu i nie padnie żadne słowo żeby dać ci nowe Zycie urodźmy się na nowo Chcemy żyć
łapać każdy łyk powietrza nie bójmy sie płakać
ja nie bałem sie od dziecka i wyrosłem na faceta
który kocha, krzywdzi rani potrafi przeprosi
dalej żyje marzeniami póki mam swoich przyjaciół to zawsze będę bogaty póki żyje moja mamy to zawsze będę bogaty i nie ważne co było już nie mam żalu do taty
Dedis - Chcemy żyć w Teksciory.pl