KIETRZ • KUŹNIA RACIBORSKA • PSZÓW • RADLIN • RACIBÓRZ • RYDUŁTOWY • WODZISŁAW SL
RACIBÓRZ
Tutejsi radni nie dali pieniędzy na gabinety rehabilitacyjne, podczas gdy władze okolicznych gmin robią wszystko, by mieć je u siebie.
Lecz się
Sprawa gabinetów rehabilitacyj nych przy ul.Rzeźniczej wzbudza co
raz więcej kontrowersji. Przypomnij- my, że30 grudnia ubiegłego roku ra ciborska Rada, podczas uchwalania budżetumiasta, nie przekazała na nie ani grosza. Maria Wiecha, radna i członkini Zarządu ajednocześniedy rektor Ośrodka z ramienia Caritasu zapowiedziała, że brak dotacji ozna
cza konieczność likwidacji gabine tów. Zapowiedzi ziściły się 4 lutego tego roku. Ze względu na brak pie niędzy na paliwo, do placówki nie przywozi się jużstarych i schorowa
nych ludzi.Na razie korzystają z nie go dzieci z Dziennego DomuPobytu.
Trzech zatrudnionych rehabilitantów zostanie prawdopodobniebez pracy.
Pacjentów denerwuje, że najno
wocześniejsze w regionie gabinety stać będą bezczynnie.Jest to dla nich na tyle niezrozumiałe, że okoliczne gminy robią wszystko, by utworzyć na swoim terenie takieplacówki. Bę
dzieją miała KuźniaRaciborska, sta
ra sięo nią Nędza. Budżetów tych sa
morządów z dochodami Raciborza porównywać po prostu nie wypada.
Wychodzijednak na to, że tam zaspo
kajanie potrzeb wspólnoty rozumiane jest całkiem inaczej. W Raciborzu je
dynie przez pryzmat ekonomii. Na czymto polega wiadomo z dyskusji na temat finansowania przedszkoli.
Część radnych uznała, że opłaty ro dzicówmuszą być realne, to znaczy jak największe.Mały problem, że do
tyczą one z regułyludzi młodych i na dorobku.
Chodziło zaś o sumę 80 tys. zł czyli 0.14 proc, wydatków budżetu miasta, trzy razy mniej niż miasto wydana zlecone opracowaniadoku
mentacyjne, dwa razy mniej niż na planowane do zlecenia i sześć razy mniej niż na postępowania przetargo
we. Przypomnijmy, że w ubiegłym rokuśrodki na gabinety w budżecie gminy były. Teraz niema iradnina domiarzłegonie podaliuzasadnienia swej decyzji. Oznacza ona także nie chybną likwidację filii w Markowi- cach. „Zwracamysię o zmianę decy
zji Urzędu Miasta w wyniku której pozbawieni zostaną możliwości ko
rzystania ze zdrowotnych zabiegów na miejscu zwłaszcza ludzie chorzy oraz dzieci, a więc ci, którym na
prawdę trudno do Raciborza systema
tycznie dojeżdżać” - piszą pacjencii proboszcz z Markowie do władz mia
sta. „Zdziwił nas i bardzo głęboko
w domu
poruszył fakt, że ludzie na których głosowaliśmy,których wybraliśmy w przekonaniu że dzięki Ich pracy i działaniu lepiej i spokojniej będzie się żyło mieszkańcomnaszegomiasta - nagle pozbawiają budżetu jedynych w Raciborzu Gabinetów Rehabilita
cji. Stanowimy na pewno najtrudniej szą i najbardziej pozbawionąopieki medycznej grupę Raciborza” - napi sali pacjenci z centrum. Kopię tego listu radni otrzymali w zamkniętych kopertach na styczniowej sesji. Dys kusjinad jegotreścią nie podjęto.
Gabinetydziałają od1październi
ka 1996roku. W ubiegłym rokupod
legały Stacji Opieki Caritas. Obecnie wydzielone zostały w samodzielną placówkę w ramach Ośrodka przy ul.
Rzeźniczej. Prowadzonajesttu reha
bilitacja w zakresiegimnastyki lecz
niczej ikorekcyjnej, rehabilitacja ru chowa,masaż leczniczy orazzabiegi fizykoterapii i fizjoterapii. Do grud
niaubiegłego rokuopiekąobjętopo
nad stu pacjentów, wtym po przeby
tymudarzemózgu, złamaniachoraz z stwardnieniem rozsianym. Korzystają z niej takżeraciborskieAmazonki. W Markowicach opieką objęto 40 pa
cjentów. By pomoc dotarła do do
mów pacjentów, Caritas Diecezji Opolskiej przekazał trzy samochody.
W tym roku planowano pracę na dwie zmiany. Wprowadzony miał być program „wczesnej interwencji” dla dzieciw wieku od0do 3 latnależą cychdogrup ryzyka.
Grzegorz Wawoczny
KRZYŻANOWICE
Przeprowadzona wśród miesz
kańców arikieta wykazała, że więk
szość woli województwo katowickie od opolskiego.
Bliżej Katowic
Tożechcemy być w powiecie raci
borskim niepodlega dyskusji. O przy
należnoścido województwakatowic kiego lub opolskiego nie chciałemde
cydować sam. Zarządziłem więc prze
prowadzenie wśród mieszkańców an
kiety. Choć, biorąc pod uwagę rządo wy projekt utworzenia 13 dużych wo
jewództw bez opolskiego, nie ma to dziś znaczenia, to wynik byłdla nas zaskoczeniem. - mówi wójt Wilhelm
W numerze
Sądzę, że przez okres pełnienia funkcji nie uprawiałem kumoter
stwa. Ubyło mi przezto parukole
OLZA
gów.Wizytujący Olzę posłowie stwierdzili, Że marnotrawione są tu pienią
dze przeznaczone na usuwanie skutków powodzi
Gorzej niż było
Nie rządzę autorytarnie
Do gminy Olza i Turza przybył pełnomocnik rządu d.s. usuwania skutków powodzi, Jerzy Widzyk.Pe
łnomocnik wraz z dwójką posłów AWS wizytował przebieg pracprzy, usuwaniuskutków powodzi. Postęp i przebieg prac, prowadzonych przez ekipyremontowe, posłowie skomen towalijakomarnowanie pieniędzy.
Wizytadelegacji rządowej w Ol zie i Turzy związana byłaze sprowa
dzeniem do naszegokraju 41 specja
listycznych urządzeń do osuszania budynków zalanych przez powódź.
Urządzenia za 50 tys. DM zostały wypożyczonez Niemiec. Kosztywy pożyczenia specjalistycznegosprzętu pokryte zostaną z funduszówTotali
zatora Sportowego. Wizyta posłów Wojciecha Franka,KarolaŁużniakai Jerzego Widzyka miała nacelu mię
dzy innymi ustalenie zapotrzebowa nia na użycie tego typu urządzeń.
Wiele budowli, zalanych w lipcu ubiegłegoroku, dotejpory nie zosta
ło jeszcze należycie przesuszonych.
Wolnik. Formularze ankiet rozdano dzieciom w szkołach. Wdomach wy pełnili je rodzice po czym dzieci przynosiły je do szkół.W sumieba
daniem objętodużą grupę 1245 osób.
■Można ją uznać za reprezentatywną- dodaje wójt. 19 głosów było nieważ nych. Za województwem opolskim opowiedziało się 563 mieszkańców, za katowickimo stu więcej.
(*>)
Wszystkie zagrożone są osiadaniem grzyba. Niemieckie urządzenia po zwalają na szybkie i przede wszyst kim dokładne wysuszenie ścian.
Głównym powodem wizyty gości w Turzy była tamtejsza przepompow nia wody.Zastosowane w niejpompy sąjuż przestarzałe, toteż w okresie powodzi przepompownia była zupe
łniebezużyteczna, a mieszkańcy nie mieli wody. Aktualnie planowanyjest zakup nowocześniejszych urządzeń dla przepompowni,takich, by pompy mogły podawać wodę nawet gdy obiekt zostanie zalany.Natym jednak nie koniec inwestycji popowodzio wych w Turzy. Planowana tutajjest jeszcze przebudowa mostui głównej drogi w gminie.
W Olzie goście zwiedżili odre montowane po powodzi domy. Zda niemposłów robota została źle wyko nana. Wstawiona w mieszkaniach stolarkajest nieszczelna. Przez okna i drzwidomieszkań dostaje się zimne powietrze, nie mówiąc już nawet o tym,że drzwizwyczajnieźle się za mykają. Ponadto posłowie wytknęli wykonawcomzłe osuszenie ścian bu
dynków. Na sufitach pojawiają się bowiem wilgotne plamy. Generalnie sposób ijakość prowadzonychw Ol zie prac posłowie skwitowali marno
trawieniem publicznych pieniędzy.
Wypada mieć tylko nadzieję, że wizyta rządowa skłoniwładzegminy do rzetelniejszej kontroli wykonaw
ców, a ekipy remontowedo lepszej pracy.
J.M.
Strona 4
W Straży Granicznej nie ma tzw.
fali. Wjednostce można spotkać sporo młodych, urodziwych funk
cjonariuszek a to dobrze wpływa na atmosferę pracy.
Strona 9
Lidia Wazik do ósmej klasy pod
stawówki była szczęśliwym dziec kiem. W wieku 15 lat zaczęła tra cićwzrok.
Pies przewodnik Strona 12
UWAGA!
NAŚWIETLARNIA
W SIEDZIBIE REDAKCJI Naświetlanie prac na filmie 14"
prace max. 350 x 2000 mm
PJjskrócie
RACIBÓRZ
26 stycznia w Urzędzie Woje
wódzkim wKatowicachprezyden
ci, burmistrzowie i wójtowie woje
wództwa katowickiego dyskutowa li z ministrem Romanem Barczy kiem z Kancelarii Premiera i po
słem Jerzym Poloczkiem z AWS-u na temat proponowanychzmian w podziale terytorialnym kraju. Za pewniono, że województw będzie 12 awyboryodbędą się w czerw cu. Mówiono też o Towarzystwie UbezpieczeńWzajemnych „Mało- polska-Śląsk”. Szerzej o TUW na kolumnie„Nowiny Gospodarcze”.
❖
Na marcowej sesji Rady Miasta w Raciborzu Ośrodek Pomocy Społecznejprzedstawi program po lityki społecznej. Ma również ob
jąć sferę dożywiania w szkołach dzieci z ubogich rodzin.
❖
Straż Miejska chce skontrolo waćraciborskie taksówki, gdyż do
chodzą doniejsygnały, żeich wła ściciele oszukują swoich klientów.
W przeprowadzeniu kontroli ma pomóc szkolenie prowadzone przez specjalistów z Urzędu Miar w Rybniku. Strażnicy kontrolują też wagi na tutejszych targowi
skach.
❖
11 wykonanych eksmisji w roku ubiegłym i aż 120 zasądzo nych t/yroków eksmisyjnych na ten rok - to obraz kłopotówjakie ma Miejski Zarząd Budynków z niektórymi lokatorami. Sezon na eksmisje zacznie się I kwietnia, kiedy minie jesienno-zimowy okres ochronny. Przed kasami MZB stawisię z pewnością wielu zadeklarowanychdłużników.
♦
W czerwcu Miejski Zarząd Bu
dynkóww Raciborzuosiągnął111 proc, wpływów z czynszów. Zapy
tany, czym tłumaczyć ten niewy obrażalny wręcz wynik, dyrektor Jacek Łapiński stwierdził, że jest to fikcja księgowa wynikająca z nadpłaty lokatorów za ogrzewa nie. W rzeczywistości płaciregu larnieniewiele ponad 90 proc, na
jemców. Jedynie w lipcu, ze względu na powódź, wpłaciło 79 proc,najemców.
❖
2 lutego członkowie Zarządu Miasta,Rejonowego Przedsiębior
stwa Inwestycji w Raciborzu i wrocławskiego Przedsiębiorstwa Robót Budowlano-Montażowych dokonali przeglądu urządzeń i obiektów naoddanej niedawno do użytku nowej oczyszczalni ście
ków w Raciborzu. Do usunięcia pozostało jeszcze trochę usterek choć, co jest pocieszające, w końcu stycznia wodapo oczyszczeniu od
powiadała wszystkimwymaganym parametrom.
❖
Prezydent Andrzej Markowiak będzie uczestniczył w kweście na rzecz raciborskich powodzian w bawarskim miasteczku Pfaffenho fen.
❖
KuratoriumOświaty w Katowi cach zadeklarowało wstępnie prze
kazanieokoło1.4 tys. zł na realiza
cję programu prewencyjnego „Żyj normalnie” wjednej z klas SP-15 w Raciborzu.
❖
O niedokładne wykonywanie swoich obowiązków oskarżył na styczniowej sesji prezydenta An drzeja Markowiaka radny Jan Ku liga,prezydent Raciborza poprzed
niej kadencji, obecnieszefprzygo towującego siędo wyborów samo rządowych stowarzyszenia Liga Raciborska. Radny chciał, by prze wodniczący Rady Miejskiej, który
RACIBÓRZ
Przeżyła cały wiek. Jej życie wypełniała praca i troska o innych.
(Jeszcze) sto lat!
StanisławaMarciniakmieszkająca przy ul.Łąkowej jest obecnie najstar
sząmieszkankąRaciborza. 2 kwiet nia obchodzić będzie seme urodziny.
Urodziła się w 1898 roku w Zaga
ju koło Turka w województwie ko nińskim. Wyszłaza mąż w wieku19 lat za gospodarzaze wsiSzymany - ’ wdowca z trójką dzieci. Wspólnych
Stanisława Marciniak
mieli jeszcze ośmioro -pięciu chłop
ców i trzy dziewczynki. Wszystkie żyją do tej pory. Najmłodsza córka Władysława, z którą obecnie mieszka ma 56 lat, najstarszy syn skończył79 lat. Przeżyła dwie wojny światowe, śmierć męża w 1946 r. i jegodzieci (dwa lata temu zmarłoostatnie z ro dzeństwa).
Nie miała łatwego życia. Wype
łniała jeciężka praca naroli we wsi
WODZISŁAW
30 stycznia w kościele pod we
zwaniem Wniebowzięcia Najświęt
szej Marii Panny przy ulicy Ko
ścielnej odbył się konkurs chórów w , ramach IV Spotkań Kolędo
wych.
Mistrzowie kolędy
Wodzisławskie Spotkania Kolędo we zakończyły tegorocznąseriękon
certów kolęd, wykonywanych przez chóry okręgu wodzisławskiego Pol skiego Związku Chórów i Orkiestr.
W tegorocznej edycji „Spotkań...” rywalizowały ze sobą zespoły: „Ja
dwiga”, „Assumptio”, i „Cantata”z Wodzisławia, chór „Echo” z Syrynii,
„Ave” i „Cantates Domino” z Ja
strzębia”, „Echo” z Biertułtów,
„Lira” Orłowiec z Rydułtów,, „Bel Canto”z Gaszowic oraz„Animato” z Pawłowic. Chóry oceniane były przez trzyosobowe jury pod przewodnic
twem ks. Dr Antoniego Reginka - Prorektora Śląskiego Seminarium Duchownego w Katowicach.
Jurorzy do koncertu^ laureatów wytypowali cztery, najlepsze ich zda
niem, zespoły: Chór męski „Echo”z Biertułtów - pod dyrekcją Tymote usza Kubicy, chór mieszany „Bel Canto” z Gaszowic - pod dyrekcją Izabeli Janas- Wierzgoń, chór„Ani
mato” z Pawłowic - pod dyrekcją Małgorzaty Lucjan, oraz „Cantantes Domino” zJastrzębia - pod dyrekcją Dacji Romańskiej. Tegosamego dnia o godzinie 18.00odbyłsiępozakon- kursowy występ chóru„Moniuszko” z Czyżowic, który zakończył tego
roczny przegląd.
1 lutego br. te cztery wytypowane chóry, poprzedzonekoncertemorkie
stry „Ruch 1 Maja" wystąpiły’ pod czas koncertu laureatów, w kościele, w centrum miasta. Wiceprezydent WacławMandrysz wręczyłokoliczno
ściowe puchary. Laureaci otrzymali równieżpamiątkowe plakietki- mówi Jan Pieczka Prezes Oddziału Wodzi
sławskiego Polskiego Związku Chó rów i Orkiestr.
Max
Szymany, gdzie przeprowadziła się po ślubie i opieka nad dziećmi.
Szczególnie ciężko było po śmierci męża, gdy wszystko zostało „najej głowie”. Bardzo pracowita, zaradna, dbała o to. żeby wychować nas jak najlepiej, dać nam zawód- mówijej córka Władysława, u której mieszka od 1969 roku,odkądprzeprowadziła się do Raciborza. Mimo podeszłego wieku pani Stanisława lubi jeść wszystko. Nicjej nie szkodzi. Wypije odczasu doczasu nawet trochę natu ralnejkawy. Słodyczeteż lubi, alew umiarkowanych ilościach. Czasem chowa jakiś smakołyk pod poduszkę abyobdarować nim prawnuki,kiedy przyjdąją odwiedzić.
Jest bardzo cierpliwa i cicha.
Wdzięczna za opiekę, za wszystko dziękuje. Jak jest osłabiona, życie za czynajej jużciążyć, alepoza tym po
doba jej się. Sąsiedzi nadziwić się nie mogąwiekowi pani Stanisławy. Pyta
ją, czy czasem ze Wschodu nie po
chodzi? Bo tam ludzie tacy długo wieczni...
Ma 21wnuków i... 40prawnuków - dodaje córka Władysława. Część z nich zapowiedziała się nasetne uro dziny, ale przyjadą takpojedynczo, bonaraz nie ma ich gdzie pomieścić.
Kochamyją wszyscy. Chcemy żeby czuła się u nas jak najlepiej. Tyle nam dała miłości - całe życie trosz
czyła się o nas. Chcemy teraz chociaż w części zwrócić ten dług wdzięczno ści.
E.H.
RACIBÓRZ
Każdemu po trochu
2.2 min złwynosi pierwsza tego roczna nadwyżka budżetowa. Radni podzielą ją nasesjilutowej. Środki te wpływałydokasy Urzędu odgrudnia zeszłegoroku. Stanowią dotacjei da
rowizny na usuwanie skutków powo dzi. Zarząd Miasta proponuje, by 1.23 minzł z tej kwotyprzeznaczyć na remonty dróg, placów i chodni
ków. Potrzeby w tym zakresie wyce niono na3min zł. Wspisieznalazło się 27 ulic wymagających remontu.
Naraziewystarczy środków naczęść z nich, m.in. Huzarską i Sudecką. 130
RACIBÓRZ
Pożyczka na półmetku
Blisko połowę z 5 min zł prefe
rencyjnejpożyczki z Krajowego Fun duszu Mieszkaniowego wykorzystał już Miejski Zarząd Budynków. Pie
niądze przeznaczone są głównie na usuwanie skutków powodzi w sub stancji komunalnej. Jak dotychczas wyremontowanoza nie 180 z 210 za lanych mieszkań. Malowane są klatki schodowe, remontowane piwnice oraz wymieniane stolarki okienne i sieci domofonów. Sporo skorzystały też budynki,które uszłypowodzi. W niektórychbrudne ściany nie widzia
ły pędzla jużod kilkunastu lat.Naj
większy problem dotyczy jednak dwóch bloków przy ul. Odrzańskiej.
Pęknięcia z powodu ruchów podłoża zauważono już przed powodzią. Po niej problemsię spotęgował. „Wody gruntowe wymyły prawdopodobnie pod nimi grunt”-mówi dyrektor Ja
cek Łapiński. Eksperci- budowlańcy mają określić sposób ratunku. Za pie niądze z KFMMZB chce teżodtwo
rzyćniektóre zniszczone place zabaw i infrastrukturę dróg wewnętrznych orazdoświetlić niektóre podwórka.
(w)
WODZISŁAW
6 lutego br. odbyła się w Wodzisławiu Śląskim nadzwyczajna sesja Rady Miasta, poświęcona jednemu tylko problemowi, a mianowicie dys- kusji na temat angażowania przez władze miasta urzędników miejskich do utrudniania ustawowej działalności niektórych radnych.
Nadzwyczajny problem
Sesja zwołana została przez rad
nych opozycji. Jej inicjatorem był radny Jan Żemło. Chcieliśmy tą spra
wę omówić i wyjaśnić na sesji, która odbyła się 30stycznia, niestety wnio
sek naten tematnie został włączony przez radę do porządku obrad, zmusi
ło nas to do zwołaniasesji nadzwy
czajnej.Problem jest bardzo istotnyi dotyczy tego,czymkierowali się pre zydenci miasta uniemożliwiając nie którym radnymobowiązku ustawowe
go. Chodzi tu konkretnie o artykuł strony i twierdzą, że jeżeli każdy mówiący o tym, iż radny obowiązany
jest utrzymywać stały kontakt zwy
borcami, m.in. przez organizowa niespotkań- mówiradny Żemło.
Konfliktpomiędzy radnyma wła
dzami miasta polega na tym, iżpo
dobno pracownicyUrzędu Miejskie
go dostaliodgórny zakaz, kserowania ulotek informujących o spotkaniach organizowanych przez radnego Że mło z mieszkańcami. Jego zdaniem otrzymali oni również zakaz uczest
nictwa w nich. Zgodnieze statutem miasta, obsługę administracyjną or ganów radnyprowadzi Biuro Rady.
Jeżeli nie ma w biurzeksera, gdzie mógłbym skopiować projekty uchwał, bo niemogę ich wynieść pozabudy
nek, tomuszę mieć możliwość kopio wania tego w urzędzie.Otóż tego mi zabronionodecyzjąjednego z prezy dentów, Urzędniczka dostała zakaz kserowania materiałów. Kazano mi
Władze miasta rozdzieliły kolejną powodziową nadwyżkę
tys. złZarządchce przekazać na do
płaty do utrzymania hoteli dlapowo dzian przy ul. Głubczyckiej, kolejne 150 tys. zł na remont rowówmeliora
cyjnych idróg polnych, 10 tys.zł na dokończenie remontupomieszczeńw Raciborskim Domu Kultury, blisko 500 tys. zł na przedszkola i szkoły, 80 tys. złnauregulowanie zaległych ra chunków za oczyszczanie miasta i 200 tys. zł na remontdachu ratusza.
(w)
WODZISŁAW
Byle do wiosny
Pod koniec ubiegłego miesiąca osunęła sięskarpa cmentarna w Wo
dzisławiu przyul. Pszowskiej. Osu wająca się ziemia została tymczaso wa zabezpieczona przez specjali
styczną firmę, jednak ze względuna panujące mrozy docelową naprawę skarpy odłożono do wiosny.
Cmentarz komunalny, zlokalizo wany przy ul. Pszowskiej, to już bar dzo wiekowy kawałek miasta. Wa
runki jego usytuowaniabudzą analo gięz lokalizacją cmentarzakomunal
nego w Rybniku. Tam również cmen tarz powstał na miejskich błoniach, wzniesiony na skarpie. Ubiegłorocz
ne opady ipowódźspowodowały,że wichnastępstwie znaczna część ryb nickiego cmentarza została zniszczo
naw wynikuosuwania się potężnych mas ziemi.
Bolesławowi Wołkowi wyrazy głębokiego współczucia
z powodu śmierci matki składają koledzy z redakcji Nowin Raciborskich
również płacić za pomieszczenia MOK-uwykorzystywane doorganizo
waniaspotkań. Urzędnicy dostali -za kaz uczestnictwa w moich spotka
niach - mówiradny Żemło.
Władze miasta mają natomiast pretensje do radnegoŻemły oto, że organizujespotkania z mieszkańcami na ten samtemat co Rada Dzielnicy, tyle że kilka dniwcześniej. To powo duje później nieporozumienia. Nie którzy urzędnicy patrzą nato z innej radny będzie organizował spotkaniaz mieszkańcami przy użyciu środków technicznych Urzędu Miasta to szczególnie w roku wyborczym może to zakłócić normalną pracę tej insty tucji.
Ponieważ w chwili zamykania nu
merudyskusja na sali obradjeszcze trwała,owynikach sesji nadzwyczaj
nej poinformujemyw następnym nu
merze.
max
RACIBÓRZ
Komisja poszerzona
Dr hab. MarianKapica, dr Adam Szecówka,drPiotr Olenderi dr Ma rek Bugdol zostali nowymi członka
mi Komisji Oświaty, Kultury i Sztu
ki, Sportu i Rekreacji przy Radzie Miejskiej w Raciborzu. Są to jedno
cześnie członkowiezespołu pracują cego na rzeczpowołania w Racibo
rzu wyższej szkoły zawodowej. Dzia
łania w tym kierunku postanowiono zintensyfikowaćpoprzezprzekazanie sprawypowyższej komisji. W jej ra
mach czynione będądalsze ustalenia, których efektem końcowym ma być złożenie w Ministerstwie Edukacji Narodowej wniosku o utworzenie szkoły. Przypomnij my, że po niedaw nym spotkaniu w raciborskim ratuszu przewodniczących rad okolicznych gmin, ustalono, że rady te podejmą chwałypopierającetę inicjatywę.
Podobne skutki,choćna szczęście na znacznie mniejszą skalę, opady deszczu wywołałyrównieżna wodzi sławskim cmentarzu. Przypuszcza się, że lipcowe deszcze naruszyły w znacznym stopniu spoistość skarpy, okalającej cmentarz. Co prawda la
tem ziemia nie osunęła sięna więk szą skalę, ale w styczniu b.r. wystar
czyłotrochęopadów iskarpa nie wy trzymała.
Zniszczenia zostały natychmiast usunięte na zlecenie Urzędu Miasta, ale skarpa w dalszym ciągu wymaga gruntownych prac zabezpieczających.
Niestety mrozy, jakie zapanowały pod koniec stycznia uniemożliwiły kontynuowanie prac.Docelową reno
wację skarpy i ponowne jejukształto waniezaplanowano na wiosnę.
J.M.
RACIBÓRZ
Miejski Zarząd Budynków rozpoczął akcję tzw. olicznikowania miesz
kań.
Licznik prawdę powie
Olicznikowanie to nic innegojak indywidualne rozliczaniepoboru cie pła w mieszkaniu. Rzecz wzasobach spółdzielczych powszechna, w miesz
kaniach komunalnych rzadka. Z dwóch powodów. Spółdzielnie dosta- ją dotacje celowe na termorenowa-
cję, my nie. Ich budynki są w lepszym stanie, nasze w większości w złym - tłumaczy dyrektor Jacek Łapiński.
Akcja obejmie więc tylko niektóre budynki. Przede wszystkim te, któ
rych węzłycieplne sądo tego przy
stosowane. Nie mogą też notować nadmiernych stratciepła - dodaje dy
rektorŁapiński. Tych zaś jest niewie le; kilka przy ul.Staszica,wyremon
towaneprzyul. Długiej i Opawskiej oraz tzw. Eden czyliosiedle przy ul.
Dąbrowskiego.Wizytówka komunal
nej termomodemizacji przy ul. Piw nej naolicznikowanie jeszcze trochę poczeka,bo doprowadzająca tam cie pło wymiennikowniado tego się nie nadaje.
Na Edenie chcieliśmy to zrobić dużo wcześniej, ale nie zgodzili się
WODZISŁAW
Stało się już tradycją, że średnio co dwa lata w Wodzisławiu rozbudo
wuje się jedną ze szkół.
Szesnastka do remontu
Do tej pory rozbudowano już Szkołę Podstawową numer9 wdziel nicy Wilchwy, Szkołę numer 15 w Kokoszycach. Obecniekończysięjuż rozbudowa Szkoły podstawowej nu mer 2 w Jedłowniku. W bieżącym roku postanowiono rozpocząćpodob ną inwestycję wSzkole Podstawowej numer 16 w Wodzisławiu Zawadzie.
Przebudowa kosztować mawsu mie 2.600.000 złotych i potrwa do roku 2000. Około 100.000 złotych wydano już na opracowanie doku
mentacji geotechnicznej, projektowej oraz dokumentacji docieplenia. W bieżącym roku w budżecie miastaza bezpieczono na ten cel 600.000 zło-
WODZISŁAW
Dyrektor
poszukiwany
Ogłoszono konkursnastanowisko Dyrektora Ośrodka Rehabilitacji dla Dzieci NiepełnosprawnychRuchowo.
Odpowiednią uchwałę na ten temat podjęła Rada Miasta podczas sesji, która odbyła się 30stycznia br. Po
wołana została także Komisja Kon
kursowa. której zadaniem będziewy łonienie kandydatów na stanowisko dyrektora.
Wskład siedmioosobowej komisji weszli: wiceprezydent miasta Woj ciech Mitko, radcaprawny Adrianna Tatarczyk - Makówka, oraz radni:
Stanisław Pluta, Wiesława Kierma- szek - Lamia, Jerzy Michalczyk, Al fred Bąk i Andrzej Kania.
Max
OPELS
---ZAPRASZAMY---
BP AUTO GLIWICE
44-100 Gliwice,ul. 1 Maja 56 tel.0-32/ 312 667 fax 0-32/ 319 478
lokatorzy. Po uwolnieniucenenergii cieplnej prawie wszyscy się zgadzają - zapewnia Jacek Łapiński. Warun kiem założenia licznika i termostatu na kaloryfer jestzgoda przynajmniej 80 proc, najemców. Jeśli jest wspól
nota, potrzeba także jej uchwały.
Koszty przedsięwzięcia ponoszą lo
katorzy. MZB wykładacałą kwotę po czym rozkłada spłatęna dwa latabez odsetek. Użytkownik mieszkania może zaoszczędzić na40 proc, pobie ranej przez siebie energii. 60 proc, to tzw. opłata stała za ogrzewanie nie tylko powierzchni wspólnych, ale i wszystkichmieszkaniach. Może więc znaleźć się dywersant, który odkręci zawory nacałego. Zapłaci więcej od innych, ale innizapłacą częściowo za jego pobór. Wierzę jednak, że lokato
rzy będą zdyscyplinowani - mówi dy
rektor. W jedynym dotychczas olicz- nikowanym miejskim bloku przyul.
Kolejowej oszczędności były ponoć znaczące.
(waw)
tych. Za te pieniądze zbudowana ma zostać kotłownia,rozpoczniesię rów nież budowa sali gimnastycznej.
Oprócz tego projekt przewiduje re mont instalacji elektrycznej, remont sieciwodno - kanalizacyjnejoraz in stalacji c.o. Pieniędzy musi wystar
czyć również na zagospodarowanie terenu, wyposażenie kuchni i sali gimnastycznej.
Max
Wieczór z poezją
9lutego w siedzibie Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej od
była siępromocjatomiku poezji pt.
„Los” Ignacego Babuli. Jego wydaw
cą jest Krakowski Oddział Literatów Polskich.
IgnacyBabula swoje wiersze pu blikował w ponad 15 wydaniach zbiorowych. Jest autorem „Almana chu poetycko-plastycznego grupy
„Horyzont”, a także zbiorów poezji
„Drzewo człowiecze” „Pieśń jesieni”,
„Spojrzenie”.Obecnie ukazał się ko
lejny, piąty już tomik poezji „Los”.
Autor wydał około 500 artykułów, 300 wierszy, 200 felietonów i fra
szek, 100 aforyzmów i tekstów do piosenek, dziesiątki opowiadań, re
portaży i materiałów publicystycz nych.Jest laureatem wieluwyróżnień i nagród literackich. W 1989 roku otrzymał Nagrodę Prezydenta Miasta za działalność kulturalnąw Racibo
rzu.
(e)
RACIBÓRZ
Autorska edukacja
Po zerwaniu umowyo prowadze
nie edukacji ekologicznejzgliwicką oddziałem DHV Polska, Zarząd Mia
sta zdecydowany jest kontynuować dzieło, ale własnymi siłami. Umowa z DHV opiewała na141tys. zł. 50 tys.
zł wpłaciliśmy za realizację 1fazy programu i wpłacimy kolejne 25 tys.
zł na wykonaneczynnościII fazy. Po tem naszedrogi się rozchodzą- mówi prezydent Andrzej Markowiak, który uznał, że ekolodzy z tej firmy słabo wywiązująsię znałożonych na nich obowiązków. Program dalszejeduka
cji przygotowuje Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miasta. Ma być
RACIBÓRZ
Komenda raciborskiej Straży Miejskiej przeniosła się do wyremonto
wanych po powodzi pomieszczeń.
Komenda mucicypalna
Lipcowapowódź całkowiciezde
molowała Komendę raciborskiej Straży Miejskiej. Strażnicy tułali się więc po holach ratusza. Komendant i zastępca otrzymali zastępcze po
mieszczenia. Dyżurny pracował w punkcie informacyjnym holu główne go. Mimo fatalnych warunków 19 funkcjonariuszy musiało pełnić nor
Stanowisko ds. administracji w odnowionej komendzie
malną służbę. Na początku lutego wrócili do swych dawnych pomiesz czeń w suterenie ratusza. Opłacało się czekać.W przebudowanej komen
dzie pachnie dziś świeżością. Są
Silesia zaprasza
18 lutegoo godz. 13.15w Mło
dzieżowym Domu Kultury przy ul.
Stalmacha w Raciborzuodbędzie się kolejne spotkanie klubu Silesia-Polo- nia. Na poprzednim,które odbyło się w listopadzie ubiegłego roku, oma wianabyłasprawa przyjazdu do Ra
ciborza dzieci ze szkoły polskiej w Rydzew kwietniu, po Świętach wiel
kanocnych. Rodziny, którepragną je przyjąć w swoich domach proszone są o zgłoszenie. Szczegółowych in
formacji udziela Genowefa Arciemo- wicz, tel. 415 04 23. Wzwiązku z tym,że wieledzieci z Raciborza go ściło po powodzi na Węgrzech, członkowie klubuSilesia-Polonia po stanowilispotkanie 18 lutegopoświę
cić kontaktompolsko-węgierskim.W programie znajdzie się:krótka infor macjao więzach łączących Polskęz Węgrami od pradawnych lat (prele gent Benedykt Motyka), częśćarty styczna,wymiana informacji na temat pobytu na Węgrzech dzieci i ich opiekunów. Będzie też okazjado wy miany myśli i wnioskóworazzłoże
nia propozycji co do dalszego planu działalności klubu Silesia-Polonia.
Na spotkaniezaproszenisą wszyscy zainteresowani kontaktami Polski z Węgrami.
(e)
gotowy już wkrótce. Stawiamy przedewszystkimna gospodarkęod
padami. Wyrobienie u mieszkańców pewnych nawyków-mówi prezydent.
Zasadytejgospodarki wypracuje In
stytut Ekologii i Terenów Uprzemy
słowionychwspólnie z niemieckąfir
mą Horstmann. Horstmann przekaże także miastuurządzenie dorozdrab
niania odpadów, głównie hałd mebli na Kamienioku. Chcemy najpierw je wypożyczyći sprawdzić jego przydat
ność. Potem zamierzamy urządzenie kupić - mówi wiceprezydent Adam Hajduk.
(w)
nowe meble, ogromna sala odpraw z biurkami dla funkcjonariuszy,wypo sażone wnowemeble kuchenne po
mieszczenie socjalne, wydzielonady
żurka oficera,pokoje dla komendanta i zastępcy, magazyn oraz sala ćwi czeń z miękkim podłożem, na którym uczy się technik samoobrony. Pod czas uroczystegootwarcia prezento
wano wystawę zdjęć zpowodzi. Był wiceprefekt i sekretarz Krajowej Rady Komendantów Straży Miej
skiej, komendant raciborskiejpolicji, szef Komisji Bezpieczeństwa i Po
rządku Publicznego przy Radzie Mia sta,prezydent oraz proboszcz parafii w Rynku, który poświęcił komendę.
Ze względu na to, iż Krystian Strzon- dała, komendant raciborskiej Straży, jest w zarządzie KR KSM udało się popowodzi uzyskać pomockomend z całego kraju, w sumiena kwotę 50 tys. zł.Strażnicy zgminy Warszawa- Centrum podarowali nowiutkie mun
dury. Zdaniemkomendanta Strzonda- ły pomocta była wręcz niezbędna, za którą za naszym pośrednictwem bar
dzo dziękuje. Szerzej o raciborskiej Straży Miejskiej,ze względu nade
cyzję Rady o umieszczeniu jej w strukturze organizacyjnej Urzędu, w następnymnumerze „NR”.
(waw)
RACIBÓRZ
Komórki wyłączone
Na sesjach Rady Miejskiej coraz częściej słychać dzwonienie telefo nów komórkowych, którymi dyspo
nuje część radnych. Przerywa to burzliwe nieraz dyskusje. W trakcie styczniowych obrad radni w głoso waniu poparli wniosek przewodni czącegoTadeusza Wojnara o nakazie wyłączania „komórek”. Pogłosowa
niu okazało się jednak, że radni na
kaz zbagatelizowali ikomórki dzwo niły nadal, najczęściej ~u radnego Franciszka Wańka.
(w)
LYjskrócie
z prezydentem nawiązuje stosunek pracy, potracił szefowi Zarządu 10 proc, dodatku służbowego. „Nie mam instrumentów,które na to by mi pozwalały, możemy jedynie prezydenta odwołać” - tłumaczył przewodniczący. Wniosku oodwo
łanie Zarządu jednaknie złożono a dyskusjęszybko zakończono.
❖
Na nowo zostanie wylany asfalt naboisku szkolnym SP-18 przyul.
Magdaleny w Raciborzu. Przypo- mnijmy, żejedna z rydułtowskich firm źle wykonała nawierzchnie zespołu boisk przy tej szkole wskutek czego tworzą się naniej kałuże. Wzbudziło to protest dy rekcji placówki. Władze miasta zdecydowały, że za fuszerkę nie zapłacą. Ostatnio jednak ustalono, że dużeboisko będzie poprawione, za zły stan mniejszychzostanieob
niżone wynagrodzenie, zaś wyko nawca gratis namaluje linie, czego wcześniej w umowie nie zapisano.
WODZISŁAW
Do końcalutego w wodzisław skim Muzeum eksponowana bę
dzie wystawa malarstwa wodzi sławskiegoartysty, Jana Wojtycz
ka. Tegorocznaekspozycjajest już trzecią z kolei wystawą prac zna
nego w mieście artysty. Jan Woj
tyczka co roku bierze udział w konkursach plenerowych organizo
wanych przezMuzeum. Wielokrot
nie zdobywał na nich nagrody i wyróżnienia. Czy zasłużenie?Prze
konajcie się Państwo sami, zwie dzając ekspozycję.
❖
W Wodzisławiu odbyłosię spo tkanie wiceprezydenta miasta, Wojciecha Mitko z dyrektorami szkół ponadpodstawowych.Głów
nym tematem spotkania była aktu alna sytuacja finansowa szkolnic
twa średniego wmieście. Wicepre
zydent poinformował zebranych, że w tegorocznym budżecie miej
skim zarezerwowano kwotę 175 tys. na pomoc finansowądla szkół.
❖
Od kilkulat w wodzisławskim UrzędzieStanu Cywilnegoorgani zowane są tzw. Kameralne Spotka
nia z Muzyką. Tradycją stało się już, że muzycy goszczą w wodzi sławskim Pałacu Ślubów przynaj
mniej raz w miesiącu. Podobnie będzie i w tym roku,zresztąinau guracja nowego sezonu spotkań wypadła bardzo okazale. Pod ko
niec stycznia publiczności zapre
zentowali się we wspólnym pro gramie:Aleksandra Stokłosa - so pranistka Teatru Muzycznego z Gliwic, laureatka wielu krajowych konkursów, Maciej Komandera - tenor, również artysta gliwickiego teatru, zaśakompaniował artystom na fortepianie Grzegorz Biegas.
❖
Do końcalutego w czytelni wo dzisławskiej Miejskiej Biblioteki Publicznej można oglądać wysta
wępt. „Jaki był rok 1997”. Wysta wa, co sugeruje już nazwa ekspo
zycji, poświęcona została najważ niejszym wydarzeniom minionego rokuna świecie i w Polsce, atych przecież, jak pamiętamy, nie bra
kowało. Ekspozycja prezentuje m.in. informacje poświęcone tra
gicznemu wypadkowi księżnej Diany, ostatniezdjęcia Hong Kon
gu pod panowaniem brytyjskim, komecie Hale -Boppa, widocznej w połowie ubiegłego roku gołym okiem. Nie zabrakłorównież wielu ciekawostek z życia gwiazdfilmo
wych, z kręgów politycznych imu
zycznych.
❖
MiejskaBibliotekaPubliczna w Wodzisławiu przygotowała kon
kurs dla swoich najmłodszych czy- teFników. Do końcamiesiącaw bi
bliotece należy składać prace pla styczne i pisarskie poświęconete-
Wywiad z prezydentem Raciborza Andrzejem Markowiakiem
matyce zimowej. Prace oceniać bę
dzie specjalnie powołana do tego celu komisja. Najlepszeprezento
wane będą po ogłoszeniu wyników na specjalnej wystawie pokonkur sowej, zaplanowanej na początek marca.
❖
Zarząd miasta Wodzisławia przyjął proponowany przez dyrek torów szkół podstawowych i po nadpodstawowych plan zajęćpoza
lekcyjnych. W oferciepozalekcyj
nejdla młodzieży znalazło się wie lezajęć sportowych,kulturalnych i rekreacyjnych.Nauczyciele prowa dzićbędą również kółka zaintere sowań, w tym takżeinformatyczne, z wykorzystaniem szkolnych pra cowni komputerowych. Jedną z największych atrakcji tych zajęć będzie z pewnością możliwość skorzystania z Internetu. Wszystkie zajęcia będąnieodpłatne.
RYDUŁTOWY
Radniustaliliszczegółowe obo wiązki osób utrzymujących zwie rzęta domowe, mające na celu ochronę przed zagrożeniem lub uciążliwością dla ludzi oraz zanie
czyszczeniem terenów przeznaczo nych do wspólnego użytku. „Jest to pierwsza formalnaregulacja do
tycząca psów. Wprowadzenie jej w życie wymaga czasu isporo dobrej woli orazzaangażowania służb po rządkowych w egzekwowanie ustalonych zasad. Wskazanabyła
by w tym zakresie współpraca wszystkich mieszkańców”- mówi sekretarzmiasta Krystyna Froncek.
❖
W tym roku kontynuowana bę
dzie budowakanalizacjisanitarnej i deszczowej w ul. Ofiar Terroru.
Jej zakończenieplanowanejestna kwiecieńtego roku, jeśli zaś utrzy
mywać się będą mrozy -na czer
wiec. Trwają prace na ul. Bema.
Powstanie tamścieżkarowerowa.
Remontowanesą również chodniki i nastąpi modernizacja oświetlenia.
Od 1994r.trwająroboty budowla ne w obrębie SP-1. Zakończono już budowę boisk, teren uzbrojono
i gotowyjest segment dydaktycz
ny. W tym roku rozpocznie się bu dowa segmentu saligimnastycznej.
Trzeba też zagospodarować teren wokół SP-3 przy ul. Radoszow- skiej - wybudować boiska, zrobić odpowiednie ogrodzenieoraz wy mienić infrastrukturę techniczną.
Prace te są przewidziane na dłuż
szy okres-nie skończą się w tym roku. Na ul.Ładnej, Miłej iLigo nia rozpoczęta zostanie budowa gazociągu.
PSZÓW
Radni uchwalili naostatniej se
sji, że miasto będzie finansowało zajęcia pozalekcyjneo charakterze rekreacyjno-sportowym oraz poza
lekcyjne zajęcia zespołów arty stycznych wszkołach publicznych naterenie Pszowa. Obowiązek ich organizowania spoczywa na dyrek torzeszkoły w uzgodnieniu z Refe ratem Zdrowia, Kultury, Oświaty i Sportu Urzędu Miasta. Przydziału godzin na poszczególne szkołydo
konywać będzieZarządMiastaw porozumieniu z Komisją Zdrowia, Kultury, Oświatyi Sportu.
❖
RadaMiastawyraziłazgodę na dofinansowanie chórów działają
cych na terenie miastaPszowa w zakresie wynagrodzenia dyrygen tów wwysokości200zł miesięcz
nie.
❖
Trzy biblioteki w Pszowie - główna na Os. Tytki oraz filie w Krzyżkowicachi MOK-u wzboga ciły się o nowe książki za 3,5 tys.
zł. Zakupiono je za pieniądze po
chodzące z budżetu miasta.
Nie rządzę autorytarnie
„Sądzę, że przez okres pełnienia funkcji nie uprawiałem kumoter
stwa. Ubyło mi przez to paru kolegów. ”
- Jak ocenia Panpracę tego Za
rządu Miasta? Jakie były sukcesya jakie porażki?
-Ta kadencjamacharakter ratun
kowy, bo byliśmy przymuszeni do pewnych zadań przezto, że były za- bagnione, leżaływielelat i musieli- śmy je szybko kończyć. To były przede wszystkim inwestycje bez określonejperspektywy dokończenia, bez planu, bez pieniędzy i często bez dokumentacji. To sukces, że się uda
ły. Do końca kadencji wszystkie je zakończymy. Oczyszczalniaścieków, zbiornik wyrównawczy „Lipki”, Szkoły Podstawowe nr 18 i 14 oraz składowisko odpadów - to najważ niejsze: Sukcesem było pozyskanie dotacjina te zadania, w sumieokoło
10 min zł.
- A porażki?
- Wołałbym, byktoś innyjewyli czał.
- Może więc spore zadłużenie miasta. Jego obsługa utrudni za pewne pracę kolejnym Zarządom.
- To nie jest porażka, choć na pewnopole działania inwestycyjnego będzie ograniczone, bo w wydatkach będzie występować pewna pozycja na spłatę kredytów i odsetek. Bronię tego sposobu finansowania zadań i jestem w stanie wyliczyć korzyści.
Gdybyśmy na przykład oczysz
czalnię realizowali za własne pienią dze, to przy wydat kach własnych rzę
dumilionazłotych rocznie, musieliby- śmybudować ją 23
lata. Różnica polega więcna tym, że oczyszczalnia już działa a terazbę
dziemy spłacać kredyt. Biorąc pod uwagę inflację znacznie wyższą od oprocentowania, to już jest zysk.
Ostatnio USAID zbadało naszą kon dycję finansową i stwierdziło, że pro wadzimy bardzo ostrożną politykę kredytową.Zrobiłto niezależnyeks pert. Niewątpliwie jednak 2 min zł spłatyw ciągu roku, w szczytowym momencie obsługi, ograniczy nas w realizacjizadań bieżących iinwesty cyjnych.
- Ograniczy, ale w kontekście dochodów gminy zapewnionych ustawowo. Zarząd ma jednak spo ro możliwości, by je intensyfiko wać. Ma Pan pomysł na kolejne cztery lata, jeśli oczywiście będzie Panu dane dalejszefować Zarządo
wi,by znaleźć dodatkowe źródła fi nansowania?
- Musimy dbać, by te stałe źródła dochodów nie były zmienione na nie korzyść gminy. Dobrakondycja tutej
szej gospodarki sprawia, że firmy są źródłem zwiększonych dochodów.
Stąd m.in. nasze zabiegi na rzecz przedsiębiorstw poszkodowanych w wyniku powodzi czyli zwalnianie z podatku odnieruchomości i szukanie dla nich pomocy finansowej z ze
wnątrz.
- Nie było jednak wyjściem przed orkiestrę zwolnienie naj większych firmz podatku od nieru chomości skoroichzysk z tego ty
tułu był niewspółmiernie mniejszy od strat, jakie poniosła gmina?
- Nie sądzę,że te pieniądze,które zakłady nie zapłaciły gdzieś się zgu biły. Na pewno zostały właściwie wy datkowane. Jestem zwolennikiem długofalowej polityki. Te ulgi w przyszłości się zwrócą.Nie twierdzę, że miałydecydujący wpływ na kon
dycję tych firm. Onemiały też cha
rakter psychologiczny, kiedy byliśmy jeszcze w szoku po powodzi. Ten ruch był potrzebny ito w momencie kiedy pomocrządowa nie była jesz
czeokreślona.
- Dokładnego bilansu zysków i strat z tego tytułu nie przeprowa dzono?
- Myśmy niemieli co analizować.
Mieliśmy tylko świadomość w jakim stanie są te firmy. Nie wiedzieliśmy, jakie będą formy pomocy, nie wie
dzieliśmy, że ZEWdostanie odszko
dowanie z Hestii, nie wiedzieliśmy, czy Rafako dostanie z Warty. Nie było mowy o programach pomoco wych.
- Można więc było odroczyć spłatę.
- Można było, ale myślę, że tapo
moc była skuteczniejsza ipotrzebna.
W końcuto miejscapracy.
- Ainne możliwości zwiększania dochodów?
-Na pewnonie jestem zwolenni
kiem obligacji.
- Wszystkich, czy tylko tych stricte komercyjnych?
- Nie, tylko tych komercyjnych.
Chcemy natomiast przyjrzeć się za miennym obligacjom mieszkanio
wym, które emitujeWołomin. Loka
torzymogliby nimi zapłacić za swoje mieszkania. Mam też wyjątkową sympatię do dotacji. Chcękorzystać z wszystkich programów pomocowych.
Polskazbliżając siędo Unii Europej
skich będzie więcmiała do nich co
raz szerszy dostęp. Trzeba nawet przestroić pod tym kątem strukturę Urzędu, by nie zaprzepaścić żadnej okazji. Wymaga to dużej pracy i wy sokich kwalifikacji urzędników, by potrafili szukać iprzygotowywać od
powiednio wnioski. Trzeba teżzabie
gać odotacje z budżetu centralnego i wojewódzkiego, głównie na oświatę i ekolo
gię. Mam też na myśli Państwowy Fundusz Rehabi litacji Osób Nie- pełnosprawnych, Narodowy i Wo
jewódzki Fundusz OchronyŚrodowi ska i Gospodarki Wodnej, musimy być dlanich wiarygodnymi partnera mi,nie manifestowaćwłasnego ,ja” i dobrze przygotować projekty, by nie było problemów z ich oceną.
- Jakiesą panaprognozy co do lokalnego rynku pracy?
- Boję się ruchów w górnictwie.
Zmianyw raciborskimprzemyśle idą w kierunkuwłaściwym. Nie zgadzam się z lansowanym poglądem, że Raci
bórz to bomba z opóźnionym zapło
nem. Bezrobocie spada, a to oznacza, że przemysłnabiera pewnego tempa.
Obserwując sposoby zarządzania ra ciborskich firmjestem przeświadczo ny oznacznie lepszej kondycji Raci
borzaod innychmiast. Mnogość pro fili produkcji sprawia, że nie jeste
śmy tak mocno narażeni na zmia ny koniunktury i w konsekwencji na bezrobocie strukturalne. Po zwolnieniach w Henklu okazało się, że ludzie zna
leźli gdzie indziej pracę.Jednak pro
blemubezrobocia nie można tracićz pola widzenia.
- Młodzieżma jednak problemy ze znalezieniem zatrudnienia, bo miejsc pracy aż tak wiele nieprzy
bywa.
- Tych miejsc jest statystycznie więcej niż gdzie indziej,ale szkodli
wy dla miasta odpływ zdolnej mło dzieżyzwiązany jest z równiedotkli
wymbrakiem mieszkań i to jest po
rażka tegoZarządu. Liczyłem, że do końca kadencji jedenbudynek zosta nie wybudowany. Za mało byliśmy aktywni na polu tworzenia TBS-u.
Przyznaję się do grzechu,ale nie za niechania, lecz zbytniej ostrożności, bo uważam, że należało iść dyna
miczniej. Dawniej przyjeżdżało się do Raciborza za mieszkaniem.Mia
sto zasilone zostałowtedy młodymi, zdolnymi ludźmi, którzy dziś stano wią trzon elit.
- Prawie wszystkie jednostki po
mocnicze funkcjonują jako zakład budżetowy. Zakład budżetowy to przecież forma przejściowa a za
niechanie prywatyzacji zadań pu
blicznych już dziś nadmiernie ob ciąża budżet.
„Nie chcę budować zaplecza politycznego dla jednorazowej akcji jaką są wybory. Będę
startował z grupą moich najbliższych współpracowników ”
- MaPanrację. Taforma niema przyszłości. Ja nie jestem zwolenni kiem zakładów budżetowych. Dzięki nim wygodnie się rządzi, ale tylko pozornie. Mamy dyspozycyjny za kład, ale przy zapewnieniudotacjiz budżetukierownictwojest mało mo
bilne. Zasypuje nas wnioskami o kupno kserokopiarki, traktorka i komputera,ustaleniapłac itp. Struk tura spółki dyscyplinuje,wymaga ini cjatywy oraz bilansowania przycho
dów i wydatków.
- Czy można się więc spodzie wać,że jednoosobowa spółka skar
bu gminy wrócidołask?
- Tadecyzja należy do Rady Mia
sta
- A nie lepiej było zlikwidować PKM ioddać komunikacjęlokalną w ręce PKS-u? Wogłoszym przez gminę przetargu na świadczenie tych usług oferta PKS-u spełniała wymogi, a PKM-u nie.
- Może tak. Tu obawysą, by nie stworzyć monopolisty. Proszę zauwa
żyć, że w tejkadencji w PKM-ie nie było strajkówiopuszczonychszlaba
nów. Zrobiła to forma spółki, którą obecnie jest PKM. Ci ludzie wiedzą, że pracują dla siebie, a za nich w pewnym sensieodpowiadamy.
- Miejskie Składowisko Odpa
dów nie funkcjonuje jednak, tak jak można sobie życzyć. Kontrola komisji rewizyjnej wykazała, że pa
nuje tam nieład organizacyjny. W kuluarach radni podkreślają, że kierowniktejjednostkitoPanako
lega.
-To dla mnie nie ma znaczenia.
Sądzę, że przez okres pełnienia funkcji nie upra wiałem kumoter
stwa. Ubyło mi przez to paru ko legów. Nie chcę nikogo skrzywi- dzić i zanim stwierdzę, że kie rownik nienadaj e się, muszędysponować raportempo wołanegozespołukontrolnego złożo nego z pracowników Urzędu, który kolejny razzbada działalnośćtejjed
nostki. Objął on funkcję nie dlatego, że jest moim kolegą, ale był jedyną osobą, która wtedy chciała się zaan gażować i spełniała wymogi. WRa
ciborzu trudnoo osoby, któremogły
byskuteczniekierować samodzielny mi jednostkami.
- Na sesjach dochodzi do wielu zgrzytów. SformułowałPan opinię, że niezawsze można być pewnym wyniku głosowania nad wydawało
by się przesądzoną sprawą. Jak Pan ocenia blisko czteroletnią współpracę? y
-Jeśli oceniaćz perspektywy jed nej sesji, to różnie. To jest właśnie smak demokracji. Współpracęw ca łejkadencjioceniamdobrze. Na pew no nie miernie i nie bardzodobrze, bo zawsze może być lepiej. W po
równaniu do innychmiastmamydo
bry układ. Duża jest rola przewodni
czącego.Dzięki niemu nie dochodzi na sesjach do politycznych rozgry
wek Zarząd kontraopozycja a spory mającharakter merytoryczny.
- Alebardzo często członkowie Zarządu wyrażają opinię, że radni często nie dostrzegają wagi podej mowanych decyzji.
- Nie odbieram często takich opi
nii i nie są toopinieZarządu Miasta.
Nie mnie oceniać kwalifikacje rad
nych. Nie chciałbym tego robić. To kwestiaoceny wyborców.
- Radny Marek Rapnicki, nie etatowyczłonek Zarządu stwierdził w wywiadzie dla „NR”, że wspó łpraca członków tego gremium szwankuje, że niejest dopuszczany
do decydowania o sprawach waż
nych, że nie korzysta Pan z do
świadczenia innych. Jest Pan więc genialny,czy zadufany w sobie?
- Każdaodpowiedź na topytanie jest dla mnie negatywna. Muszęjed nak wierzyć w trafność swoich decy
zji, wswoje doświadczenie. Absolut
nie niejestem genialny. Korzystam z rad innych, ale tych, którzy chcą mi ich udzielać. Pan Rapnicki był naj częściejnieobecnyna wszytskichpo
siedzeniach Zarządu i sądzę, że nie był skory udzielać mi tych rad albo nie miał zbyt wielu okazji.
- Radny ten negatywnieteż za opiniował pomysł połączenia dwóch domów kultury, z których jednym kieruje.
- Komisje Rady, szczególnie Ko misjaKultury, sugerują, że dla dobra miasta byłoby wskazane połączyć obie instytucje, by nie było dwóch zakładów o podobnej działalności. To jakbystworzyć dwa zakłady higieny komunalnej. Jedni wożą makulaturę, inni butelki plastikowe.
- Argumentemna„nie”jest jed nak, zdaniem radnego Rapnickie- go, subtelna rywalizacja pomiędzy RDK-iema „Strzechą”.
- Ja nie dostrzegamtej rywaliza cji, bo może jest zbyt subtelna. Z mojego punktuwidzenia i wiceprezy denta Adama Dzyndry, któremu pod lega ten resort, wynika, żeorganiza torem życia kulturalnego w mieście nie może być Urząd tylko powołana do tego instytucja. Odpadami gospo
daruje nie Wydział Gospodarki Miej
skiejtylko ZUiHK i MSO.
- Co dokadry urzędniczej. Pod
kreśla Pan, że nie wszyscy radzą sobie z obowiązkami.
- Naszczęście tych osób jest nie wiele. Usprawiedliwa ich częściowo znacznyprzyrost zadań.
- Będzie Pan startował w zbliża
jących się wyborach samorządo
wych?
- Będę.
- Z jakim ugrupowaniem skoro, jak podkreśla się w kuluarach Rady, ze względu na autorytarny sposób rządzenia stracił Pan zaple cze polityczne?
- Nie chcę budowaćzaplecza poli tycznego dlajednorazowej akcji jaką są wybory. Będę startował z grupą moich najbliższych współpracowni ków m.in. wiceprezydentem Ada mem Hajdukiem,który jestświetnym fachowcem i ma sporo zasług na swoim koncie. Moim zapleczem będą ludzie, którzy zechcą kontynuowaćf dotychczasową linię. Mnie nieintere suje, czybyła ona autorytarna,tylko czy były tego efekty. A to oceniąwy borcy. Twierdzę,żemoje rządy nie są autorytarne. Podejmuję tylko szybko decyzje, bo nie mam czasu na długie dyskusje.
- Dziękujęza rozmowę
GrzegorzWawoczny
WODZISŁAW
W środę 4 lutego odbyło się zebranie Rady Społeczno-Gospodarczej działającej przy prezydencie miasta Wodzisławia.
Strategia dla miasta
Podczas zebrania przedstawiono analizęobecnej sytuacji miasta oraz tendencjewnim panujące. Rozpoczę
ta przez radę dyskusja na ten temat służyć matemu aby określić jaka jest obecnasytuacja wtakich dziedzinach życia jaknp.: służba zdrowia, szkol nictwo, ekologia czy gospodarka.
Podczas spotkania postanowiono, że istniejące przy Radzie Społeczno-Go
spodarczejkomisjezajmą siędogłęb
ną analizą tego, w których dziedzi nach miastorozwija się prawidłowo, aw których istnieją pewne zagroże
nia.Wnioski natomiast, będą podsta
wą do sporządzenia strategii rozwoju miasta. Chociaż inicjatorem tego aby powstało takie opracowanie była Rada Społeczno-Gospodarcza do dyskusjina ten tematzaproszone zo
stanie szersze grono czyli władze miasta, radni, komisje rady jak rów nież środowiska gospodarcze.
Oprócz analizy sytuacji miasta
WODZISŁAW
Rady Dzielnic przedstawiły już propozycje rozdysponowania pieniędzy z tegorocznego budżetu.
Dzielnice proponują
Propozycjete rozpatrzone zostaną przezZarząd Miasta. Swojewnioski na ten temat przedstawią komisje:
Gospodarki Komunalnej i Budżetu.
W lutym nad propozycjami Rad Dzielnicbędą debatowaćradni. Rada Dzielnicy Stare Miasto, która w tym roku mado dyspozycji 107.000 zło tych chce znaczną część tej kwoty przeznaczyć na remonty i budowę chodników przy ulicach: Księżnej Konstancji, Wałowej i Skrzyszow- skiej. Chodnik ma być również wy konanyna Osiedlu Domków Jedno
rodzinnych przy ulicy Pszowskiej.
Pozostałą część pieniędzy Rada chciałaby przeznaczyć m.in. na ure
gulowanie gospodarki wodno - ście
kowej ulic Ogrodowej, Małej i Da
szyńskiego,orazna wykonanie kana
lizacji deszczowej przy ulicyPośpie- cha.
W dzielnicyNowe Miasto, która
RACIBÓRZ
Szlaban na Odbudowie V
Mamy nieoficjalne informacje, że na III transzę Programu „Odbudo
wa" Unia Europejska przekazała 5 min ECU. Raciborzowi ma przypaść 300tys. ECU - mówi prezydentAn drzej Markowiak.3 lutego rozmawiał w tej sprawie w Warszawie z mini
strem radcą Michelem Perettim, urzędnikiem zBrukseli, zastępcą am basadora Komisji Europejskiej w Polsce. Decyzje o uruchomieniu tej transzy jeszczenie zapadły. Komisje regionalnechciałybyposzerzenia li
sty uprawnionych gmin. My chcemy zawalczyćo więcej niż 300 tys. ECU - dodaje prezydent.
Nie zapadły teżdecyzje o urucho mieniuśrodków z II transzy Progra mu. Raciborzowi przypadło z niej 600 tys. ECUz2 min przekazanych dla całego województwa katowickie
go. 60 proc, tej kwoty władze prze znaczyły dla małych i średnich przed siębiorstw oraz dla rolników. Reszta przeznaczona zostaniena remont in frastruktury gminnej, m.in. hotelu OSiR-u, sali gimnastycznej SP-1 i schroniska dla psów.
AU
podczas środowego zebrania poru
szono kilka innych ciekawychtema
tów. Dyrektor wodzisławskiego od
działu BankuŚląskiego S.A.Ryszard Muskała przedstawił najważniejsze problemy itrudności rozwojuprzed siębiorczości. Zauważył, że obecnie niema nalokalnym rynku, ciekawej oferty rozwoju średnich przedsię biorstw, czylitychfirm, któretworzą najwięcej miejsc pracy. Poinformo wał również, że 16 marca br. odbę
dzie się seminarium, na temat tego gdzie firmy mogą zdobywać fundu sze na rozwój. W seminarium uczest
niczyć mają przedstawiciele gmin, środowisk gospodarczych oraz in
nych instytucji. Efektem tego spotka nia ma być biuletyn, któryzostanie rozpropagowany wśród wodzisław
skich przedsiębiorców.
O restrukturyzacji kopalni „Mar cel” poinformował jej dyrektor A.
Materzok. Mówił o konieczności
w tym roku ma do dyspozycji 117.000 złotych, najwięcej, bo 25.000 złotych zaproponowano wy dać na wykonanie chodników, drógi miejsc postojowych na Osiedlu 26 Marca.Takąsamą kwotęRadaDziel nicy chciałaby dołożyć do budowy zatok autobusowych i nawierzchni chodnika w rejonie Szkoły Podstawo wej numer6. W planiepodziałupie niędzy przewidziano,że 15.000prze znaczone będzie na wykonanie miejscpostojowych przy ulicach Sło necznej, Orzeszkowej i Wyszyńskie go, a 17.000 na remont nawierzchni ulicy WojskaPolskiego.W dzielnicy Kokoszyce, która ma do dyspozycji 76.800 złotych zaplanowano m.in., że 36.800 złotych pochłonie kontynu acja budowy chodnika przy ulicy Pszowskiej wraz z kanalizacjądesz
czową. Kanalizacja budowana ma być także przy ulicy Młodzieżowej
NĘDZA
Budowę wysypiska śmieci zaplanowano na lata 1999-2001.
Międzygminne składowisko
Nędza,Lyski, Gaszowicei Jejko wice wspólnie wybudują na granicy Raszczyc, Adamowie i Babic składo wisko odpadów komunalnych. Ma mieć obszarokoło 1.5 ha. Zwożone będą tuodpady z tych czterechgmin.
Wysypisko spełniać będzie wszelkie normy ochrony środowiska. Nie bę
dzie też zbyt uciążliwe dla okolicz nych mieszkańców. Mimo początko wych sprzeciwów, wyrazili oni już swojąakceptację dla tej inwestycji.
Decyzja lokalizacyjna zostałajuż wy dana.
Wybraliśmyjużfirmę, któranam towysypisko zaprojektuje. Jej siedzi
f---
AUTORYZOWANY PRZEDSTAWICIEL Tl
Plus
tworzenia spółek na bazie majątku kopalni szczególnie w dziedzinach nie związanych bezpośrednio z wy dobyciem węgla. Dyrektor przedsta
wił także informację na tematwydo
bycia w Ruchu 1 Maja. W ciągu ostatnich dwóch lat wydajnośćdoło wa„Ruchu” rosła rocznie o około 30 procent.
Rada Społeczno-Gospodarcza na zakończenie swoich obrad zobowią zała istniejący przy niej zespół ds.
społecznych aby przygotował infor
mację na temat występowania na te
renie miasta zjawisk patologicznych ze szczególnym zwróceniem uwagi na alkoholizminarkomanię. Komisja ma również na następnymspotkaniu przedstawić informację natemat tego ile środków w mieście przeznacza
nych jest na służbę zdrowia i szkol nictwo.
Na następnym spotkaniu członko
wie rady Społeczno-Gospodarczej mają zastanowićsięm.in. jak rozwią zać sprawę budowybiologicznej czę
ści oczyszczalni ścieków Karkoszka, jak wykorzystaćenergię z elektrocie
płowni oraz jakrozwiązać problemy związane z planowaną likwidacją Ru chu1 Maja KWK„Marcel”.
Max
bocznej. Pozostałą część środków Rada chciałaby wydać na remonty dróg.
Najbardziej kosztowne inwestycje zaplanowane przez Radę Dzielnicy RadlinIIto udrożnienie koryta rzeki Leśnicy i Rowu Radlińskiego oraz Budowę parkingu przy ulicy Chro brego obok kościoła św. Izydora. W sumie Rada ma do dyspozycji wtym roku 124.400 złotych. W dzielnicy Jedłownik Osiedle 17.000 zaplano wano wydać na budowę chodnika przy ulicy Wolności oraz przebudowę placu zabaw wewnątrz osiedla.
Dzielnica Zawada ma w tymroku na remonty i inwestycje 55.000 złotych.
Jeżeli Rada Miastazaakceptuje pro pozycje to w przyszłymrokupowsta
niekilka nowych parkingów. 28.800 złotych ze środków OsiedlaXXXLe- cia, Piastów, Dąbrówki przeznaczo nych ma zostaćnabudowę jednegoz nich. Tyle samo wydanoby na budo
wę drogi na osiedlu Dąbrówki. Par
king powstać ma również obok Szkoły nr2ze środków RadyDziel
nicy Jedłownik - Turzyczka - Kar koszka, oraz przyulicy Jastrzębskiej bocznej ze środków Rady Dzielnicy Wilchwy.
max
ba znajduje się we Wrocławiu. Ze znalezieniem projektanta mieliśmy kłopoty, bo dwa przetargi nie dały re zultatu. Udało się, gdyprezesGłów
nego Urzędu Zamówień Publicznych udzielił zezwolenia na zamówienie z wolnejręki - mówi wójt Nędzy An drzejChroboczek. Projekt i pozwole
nie budowlane gminy chcą uzyskać dowrześnia. Koszt inwestycji, w ce nach z 1995 roku, oszacowano na 2.4 min zł. Dopieropo oddaniu obiektu doużytkowania, rozstrzygnięta zosta nie kwestia administrowania składo
wiskiem.
Kontakt i swoboda
Plus gsm to pełna swoboda i kontakt.
Tylko do końca lutego możesz zostać abonentem sieci Plus osm już za 100 złotych netto. Do wyboru masz markowe telefony cyfrowe w doskonalę] cenie.
Nie czekaj, odwiedź punkt sprzedaży sieci Plusosm, a potem pakuj telefon i jazda na narty.
Z sieci Plus osm możesz teraz korzystać
w niemal każdej górskiej miejscowości w całej Europie, a dzięki świetnemu zasięgowi na drogach będziesz w stałym kontakcie już w trakcie podróży.
RACIBÓRZ
Budżetowy na
kłopoty
ZarządMiasta zaproponował rad nym przekształcenie Przedsiębior stwaKomunikacji MiejskiejSpółka z ograniczoną odpowiedzialnością, której wszystkie udziały należą do gminy, w zakład budżetowy.Przypo- mnijmy, żefirma ta stanęła niedawno wraz z raciborskim PKS-em do ogło
szonego przez władze gminyprzetar gu na świadczenie usług komunika
cyjnych w mieście. Przetargjednak unieważniono, bo okazało się, że oferta PKM-u ma braki formalne. Z tego powodu ją odrzucono a zgodnie z ustawą o zamówieniach publicz nychprzetargnależy unieważnić, gdy napolupozostaje tylkojeden oferent.
Propozycjaprzekształcenia w zakład budżetowy odbierana jestjako chęć ratowania za wszelką cenę gminnej spółki.
Chcemy,byuchwała w tej sprawie zapadła już na sesjilutowej. Zakład budżetowymógłby działać już od 1 kwietnia - mówi wiceprezydent Adam Hajduk. Jednocześnie trwać będzie likwidacja spółki. Niepowin na być,zdaniemZarządu, zbyt długa, bo majątkiem PKM-u jest praktycz
nie tylko tabor. Baza,którąużytkuje, jest własnościąmiasta. W listopadzie władze zaproponowały wprawdzie podniesienie kapitału zakładowego spółki poprzez wniesienie do niej aportem owej bazy,ale ze względu na nieprzewidywalny wynik przetargu decyzjęodsunięto. Uznano bowiem, że po przegranej, likwidacja podmio tuz takim majątkiem byłaby bardziej skomplikowana.
Skąddecyzja o przekształceniuw zakład budżetowy? Przedewszystkim ta forma zwalnia od przetargu na świadczenie usług komunikacyjnych.
Gdyby pozostawićspółkę, to musia- łbybyć ogłoszony drugiprzetarg. Wi docznie jednak władze miasta nie były pewne wygranej PKM-u i posta
nowiły w innych sposób utrzymać firmę przy życiu unikając tym samym prawdopodobnego krótkotrwałego paraliżu komunikacji miejskiej po ewentualnej wygranej PKS-u inieza dowoleniazałogi,któramogła posta
wić nawet naokupację bazy. Struktu ra zakładu budżetowego dalece też ułatwia zadanie kierownictwu.
Wszystkiestratypokryjebudżet mia sta. W spółcetrzeba było bilansować wpływy z wydatkami.Budżetdopła
cał jedynie do biletówztytułu udzie
lonych ulg.
Jaka będziedecyzja radnych, nie wiadomo. Niektórzyjuż wyrażająsię o pomyśle sceptycznie. Nie można się też oprzeć wrażeniu, że sprawę PKM-u władze miasta przespały.Nie podjęto zdecydowanych działań w celu znalezienia inwestora strategicz
nego, nie przeanalizowano oferty PKS-ucodo połączenia sił obu prze
woźników, zbyt późnowreszcie do
strzeżono możliwość poprawienia zdolności kredytowej spółki przez wniesienie doniej aportembazy przy ul. Rudzkiej.
(waw)
» W budynku byłych przychodni przy ul. Ludwika w Raciborzu mają teraz swoją siedzibę organi zacjezajmujące sięwspieraniem i obsługą rolników: Kasa Rolnicze
go Ubezpieczenia Społecznego, Ośrodek Doradztwa Rolniczego, Zrzeszenie Plantatorów Roślin Okopowych, rejonowej biuro Izby Rolniczej w Katowicach oraz Agencja Rozwoju i Rolnictwa i Przemysłu Przetwórczego Regionu Raciborskiego S.A. Obiekt jest własnością Skarbu Państwa. Daw niej zamierzano przekazać goPro
kuraturzeRejonowej w Raciborzu i Bankowemu Domowi Makler
skiemu PKO BP oddział w Racibo
rzu.
Jak dowiedzieliśmy sięnieofi
cjalnie, znalazł się chętny na kupno obiektów raciborskiego „Polmosu”
w upadłości. Obecnie są one w dzierżawie firmy Ital Center. Nie znany nam nabywca chce wyłożyć za nie 1.5 min zł. To ponad dwa razy mniej niż cena sąsiedniej działki,którą nabył od gminy nor weski koncern naftowy Statoil.
4 lutego gościła w Urzędzie Miasta w Raciborzugrupa biznes
menów z Magdeburga.
*■ 450 zł ma wynieść najniższe wynagrodzeniew MiejskimZarzą
dzie Budynkóww Raciborzu. 2.80 zł to wartość jednego punktu, któ
rych łączna ilośćróżnicuje pensje w zależności odstanowiska.
Do 10.8 min zł zmniejszyła się strata netto Zakładów Elektrod Węglowych S.A. za ubiegły rok - wynika z raportu kwartalnego przedstawionego przez raciborską spółkę. Zarządoddawna informo wał, żepodawanawcześniej wra portach olbrzymia, ponad 42 milio nowa stratato w większości rezer wa, która zostanie rozwiązana wrazz wpłaceniemprzez STU He
stia z Sopotu ustalonej w drodze ugody kwoty odszkodowania za stratyw majątku trwałymi obroto wympowstałe w wyniku powodzi.
Przypomnijmy,że kwotę tę ustalo nona 72 min zł. W styczniu wpła cono jej ostatnią ratę w wysokości 33.2 min zł, którą zaksięgowano jako zyski nadzwyczajne. Kondy
cja finansowa firmy dalece się więc polepszyła. Obecnie starasię ona o środki z Agencji Rozwoju Przemysłuna modernizację pieców kręgowych.Zysk netto w tym roku ma byćwiększy odprognoz ubie głorocznych i wynieść ponad 3 min zł.
Firma audytorska KPMG, jedna z tzw. wielkiej szóstki, w skład której wchodząrównież m.in. Ar
thur Andersen i Coopers & Ly brand, przeprowadzi audyt finan
sowy Zakładów Elektrod Węglo
wych S.A. w Raciborzu.
•• Raportkwartalny za trzyostatnie miesiące 1997 roku przedstawiło również Rafako SA.Spółkaosiągnę
ła w tym okresie blisko 73 min zł przychodów netto ze sprzedaży (76.9min zł w roku 1996)orazstra tęnetto 11.4min zł(8.23minzłw IV kw. 1996). Za cały ubiegły rok przychody wyniosły 331.4 min zł (366.2 min zł w 1996), zaś strata netto wynosi 25.02 min zł wobec 665 tys. złzysku nettoza 1996 rok.
Nakłady inwestycyjne w ubiegłym rokuzmalały do 3.6 min zł (7.8min zł w 1996). Wynik uwzględnia utworzone w XI i XII '97rezerwyz powodu wstrzymania realizacjipew negokontraktuna kwotę 7.6m'nzł.