• Nie Znaleziono Wyników

Widok Ks. bp dr Henryk Strąkowski. 16 I 1910 – 6 VI 1965

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Ks. bp dr Henryk Strąkowski. 16 I 1910 – 6 VI 1965"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)
(3)

R O C ZN IK I TEOLOGIO Z N O- K ANONICZNE T o m X III, zeszy t 1 — 1966

SP.

KS. BP DR HENRYK STRĄKOWSKI 16 I 1910—6 V I 1965

W dniu 6 czerwca 1965 r. o godz. 9 rano zasnął w Panu J. E. Ks. Bp dr Henryk Strąkowski, sufragan lubelski, adiunkt na Wy­ dziale Teologicznym KUL. Opuścił grono żyjących po ciężkiej chorobie

w 56 roku życia, 32 roku kapłaństwa i w 8 roku biskupstwa. Śmierć, która nie była zaskoczeniem ani dla Zmarłego, ani dla najbliższych, gdyż liczono się z nią od kilku miesięcy, zabrała Go spośród nas w sile wieku i w pełni rozwoju sił twórczych. Wieść o niej rozeszła się szybko po całym kraju, poruszając do głębi wszystkich, którzy Go znali i ko­ chali. A znało Go wielu ludzi, gdyż pracował wśród wielu i dla wielu, darząc wszystkich hojnie skarbami swego umysłu i serca.

p

Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się we wtorek, 8 czerwca po południu, przeniesieniem ciała Zmarłego z kaplicy domowej do katedry. Przemówienie okolicznościowe wygłosił J. E. Ks. Bp dr Jan Mazur. Nazajutrz o godz. 9 rozpoczęły się modły żałobne w intencji Zmarłego. Mszę św. celebrował J. E. Ks. Bp dr Tomasz Wilczyński, ordynariusz z Olsztyna. Mowę pożegnalną wygłosił J. E. Ks. Bp dr Józef Drzazga, sufragan olsztyński. Następnie przewieziono uroczyście ciało Zmarłego

głównymi • ulicami miasta na cmentarz przy ui. Lipowej. W uroczysto­ ściach żałobnych wzięli udział księża biskupi w liczbie dwudziestu

trzech, Senat Akademicki KUL z Ks. Rektorem na czele, ponad tysiąc księży i zakonnic oraz prawie trzydziestotysięczna rzesza wiernych, któ­

rzy mimo godzin pracy wylegli licznie na ulice z biur, sklepów i war­ sztatów pracy, by pożegnać swojego Biskupa. Na cmentarzu żegnał swe­ go Współpracownika J. E. Ks. Bp dr Piotr Kałwa, ordynariusz lubelski,

dziękując wszystkim w imieniu Zmarłego za modły, wyrazy współ­ czucia i dobre serce.

Uroczystości pogrzebowe zamknęły ziemski okres życia Zmarłego- Żegnając Go staraliśmy się jeszcze raz przebiec myślą poszczególne etapy Jego drogi życiowej, usiłowaliśmy uchwycić jakieś charaktery­ styczne cechy Jego osobowości, by utrwalić je w naszej pamięci i prze­ kazać potomności.

(4)

-6 KS. BP BOLESŁAW PYLAK

o sobie. Nie zostawił po sobie żadnych osobistych wspomnień, pamięt­ ników, które mogłyby nam odsłonić bogactwo Jego duszy i wewnętrz­ nego życia. Po prostu nie miał na to czasu. Żył dla innych. Nie myślał 0 sobie. Swoje ja stawiał zawsze na drugim planie. Pozostały jednak po nim akta personalne na KUL i w archiwum kurialnym. Pozostały prace drukowane i przygotowane do druku. Pozostały wreszcie czyny, których byliśmy świadkami. W oparciu o te dane ośmielam się podać garść szczegółów z Jego życia in memoriam potomnych.

*

*

I

J. E. Ks. Bp dr Henryk Strąkowski urodził się 16 stycznia 1910 r. w Woli Uchańskiej w Ziemi Hrubieszowskiej jako ósme dziecko rodziny rolniczej Karola i Anieli z Gałanów. Świadectwo dojrzałości otrzymał w 1928 r. w Państwowym Gimnazjum im. Stefana Czarnieckiego w Chełmie Lubelskim. fldąc za głosem powołania Bożego, wstąpił do Se­ minarium Duchownego w Lublinie, które ukończył 18 czerwca 1933 r., ^otrzymując z rąk J. E. Ks. Bpa Mariana Leona Fulmana święcenia ka- ipłańskie. Władza diecezjalna, doceniając Jego walory umysłu i charak­

teru, skierowała, Go na dalsze studia do Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, na Wydział Teologiczny, sekcję Pisma św. Nowego Testa­ m entu. W 1935 r. Rada Wydziału przyznała Mu tytuł licencjata,

a w roku 1939 — tytuł doktora św. teologii na podstawie przedłożonej rozprawy pt.: „Chrystus Baranek w Piśmie świętym”. Praca doktorska, napisana pod kierunkiem o. prof. Huberta Hoemaekera OFM Cap. 1 ks. prof. Józefa Kruszyńskiego, przez długie lata nie mogła ukazać się drukieip. Z powodu zawieruchy wojennej przeleżała w biurku aż do roku 1961, w którym wydało ją Towarzystwo Naukowe KUL. Fakt, że po tylu latach praca się nie „zestarzała”, świadczy chlubnie o jej war­

tości.

W trakcie przygotowywania doktoratu młody Ks. Doktorant udzielał ^ię także duszpastersko. W latach 1937—1938 dzięki Jego staraniom przeniesiono drewniany kościółek z Bronowie w Lublinie do nowo two­

rzącej się parafii w Kazimierzówce. W następnym roku Ks. Henryk pracuje jako prefekt szkół powszechnych i średnich w Lublinie. Lata oku­

pacji od 1940 do 1944 r. spędza młody Doktor teologii na małej wiejskiej parafii w Turowcu, pow. Chełm Lubelski. Po wojnie wraca do Lublina, zamieszkuje przy Domu Dziecka na ul. Sierocej i przez 8 lat dwoi się i troi, by podołać wszystkim obowiązkom, jakimi obarcza Go Opatrz-

ność Boża. A pracy było wówczas wyjątkowo dużo, rąk zaś do pracy mało. Z podziwu godnym zaparciem się i ofiarnością pracuje Ks. Hen­

ryk duszpastersko w kaplicy przy ul. Sierocej w Domu Dziecka; uczy religii w Szkołach Podstawowych Nr 6 i 24, w Liceum Rolniczym, w Liceum Sióstr Urszulanek, na Państwowych Kursach Pedagogicznych

(5)

SP. BP DR HENRYK STRĄKOWSKI 7

na Czwartku,-w Seminarium Wychowawczyń Przedszkoli, w Szkole Mu­ zycznej i wreszcie w Gimnazjum Biskupim. Tygodniowo miewa po 40

godzin lekcyjnych. Równocześnie usiłuje pracować naukowo i ta dzie­ dzina pracy absorbuje Go coraz bardziej.

W roku akademickim 1944/45 prowadzi na kursie wyższym Wydziału

i

Teologicznego KUL wykłady zlecone z Nowego Testamentu. Następnie przez wiele lat uczy języka greckiego, a potem także hebrajskiego i ła­ ciny na kursie zwyczajnym. Prowadzi także wykłady i seminarium z Pi-

sma świętego na niektórych kursach, publikuje kazania we „Współczes­ nej Ambonie”, głosi prelekcje o tematyce biblijnej w ramach „Tygo­ dni Biblijnych” urządzanych w kościołach lubelskich, wykłada Pismo św. dla zakonnic i katechetów, przeprowadza szereg rekolekcji wielko­

postnych dla młodzieży, inteligencji i ludu. Od 1945 r. jest diecezjalnym moderatorem Sodalicji Mariańskiej dla Młodzieży Żeńskiej. Wydaje się,

że do takiej ilości obowiązków nic by już dodać nie można. Mógł im po­ dołać tylko człowiek wielkiej pracowitości i żelaznego zdrowia.

W. roku 1952 w życiu Zmarłego rozpoczyna H i nowy okres pracy. Z chwilą otrzymania sakry biskupiej przez J. E. Ks. Bpa dra Tomasza Wilczyńskiego Ks. Henryk Strąkowski obejmuje po nim na kursie zwy­

czajnym Wydziału Teologicznego KUL wykłady z egzegezy Pisma św. Starego Testamentu, ze wstępu do Pisma św. oraz seminarium biblijne ze Starego Testamentu. Zostaje zwolniony z obowiązków prefekta szkół lubelskich i przenosi się na mieszkanie do Seminarium Duchownego. Od tej chwili bardzo poważnie zabiera się do pracy naukowej, którą dotychczas uniemożliwiały Mu inne obowiązki kapłańskie. Owocem tej pracy jest szereg artykułów i recenzji, które od roku 1956 zaczęły uka­ zywać się w „Rocznikach Teologiczno-Kanonicznyeh”, w „Ruchu

Biblij-a

nym i Liturgicznym” i w dziełach zbiorowych. Zainteresowania Autora koncentrują się wokół świeżo odkrytych manuskryptów z Qumran i ich stosunku do Nowego Testamentu. Interesuje się także geografią Pale­

styny i historią Izraela. W ramach pracy popularnonaukowej publikuje artykuły o charakterze duszpasterskim jako echo dorocznych wykładów dla duchowieństwa na KUL.

Almae Matri Lublinensi — uczelni, która Go wykształciła, stara się spłacać dług wdzięczności w sposób, na jaki Go tylko stać. Pracuje gorliwie jako jej wykładowca, zostaje sekretarzem generalnym Towa­

rzystwa Przyjaciół KUL, w związku z czym odwiedza szereg diecezji, by referować sprawy uniwersytetu na zebraniach dziekanów. Przez okres kilku lat pełni funkcję sekretarza komisji wydawniczej. Opraco­

wuje hasła biblijne encyklopedyczne (ok. 100 stron maszynopisu).

J. E. Ks. Bp dr Piotr Kałwa, ordynariusz lubelski, doceniając zasługi Zmarłego i wielki wkład pracy w dzieło odnowy religijnej po zawieru­

(6)

8 KS. BP BOLESŁAW PYL AK

sze wojennej, wyróżnił Go w roku 1952 godnością kanonika de gremio Kapituły Katedralnej Lubelskiej, a w kilka lat później (8 V 1958 r.) Ojciec Święty, Pius XII, mianował Go biskupem tytularnym Girby i su- fraganem biskupa lubelskiego. Sakrę biskupią otrzymał 29 czerwca

1958 ę. w katedrze lubelskiej z rąk J. E. Ks. Bpa dra Piotra Kałwy Oraz współkonsekratorów: J. E. Ks. Bpa dra Zdzisława Golińskiego z Czę­ stochowy oraz J. E. Ks. Bpa dra Tomasza Wilczyńskiego z Olsztyna. pracowitego życia. Obowiązki diecezjalne pochłaniają Go coraz bardziej, zabierają Mu coraz więcej czasu. Zostaje mianowany przewodniczącym Wydziału Duszpasterskiego Kurii Biskupiej, oficjałem Sądu Biskupiego, wizytatorem diecezjalnym zakonów i zgromadzeń zakonnych. Do tego dochodzą normalne zajęcia związane z godnością biskupa w postaci zle­ conych Mu wizytacji pasterskich i innych posług w ramach życia die­ cezji.

Ważnym wydarzeniem w życiu Zmarłego była Jego podróż do Rzy­ mu i czynny udział w pracach w czasie pierwszej sesji II Soboru Waty­ kańskiego oraz późniejsza, pielgrzymka w gronie polskich biskupów do

Ziemi Świętej.

Z prac o szerszym zasięgu należy jeszcze wspomnieć o ogólnokrajo­ wym referacie trzeźwości, którego prowadzenie zlecił Mu Episkopat. Jak w każdej innej sprawie, J. E. Ks. Bp Strąkowski przystąpił także do tej pracy z wielkim entuzjazmem i optymizmem.

Wydawałoby się, że przy takim nawale zajęć o charakterze dusz­ pasterskim zabraknie Ks. Biskupowi sił i czasu dla pracy naukowej. Ze­ rwanie z książką ściśle naukową byłoby w tych warunkach nawet czymś zrozumiałym i usprawiedliwionym. Jednak Zmarły nie uczynił tego. Po­ szedł swoją drogą, usiłując godzić pracę naukową z obowiązkami dusz­ pasterskimi. Prowadził nadal jako adiunkt wykłady ze wstępu do Pisma świętego i Starego Testamentu oraz seminarium ze Starego Testamentu na kursie zwyczajnym KUL. Od r. 1958 prowadził na kursie wyższym

wykład monograficzny. Omawiał na nim kolejno kwestie wybrane z hi­ storii Izraela i geografii biblijnej, źródła pozabiblijne do okresu Sędziów i Jozuego, problem Sługi Jahwe we współczesnej biblistyce.

Dla KUL-u żywił zawsze gorące serce. Chętnie przybywał na uro­ czystości uniwersyteckie, inauguracje, kursy duszpasterskie. Z wrodzo­ nym sobie taktem i umiejętnością przewodniczył na licznych spotka­ niach biblistów polskich. Z prac drukowanych w ostatnich latach na szczególną uwagę zasługują hasła treści biblijnej w liczbie 246 (120 szpalt druku), opracowane do Podręcznej Encyklopedii Biblijnej (wyd. św. Wojciecha, Poznań 1959), oraz przekład księgi Jozuego do zbioro­

wego wydania Pisma św. (wyd. Pallottinum w Poznaniu). Na warsztacie pracy znajdował się jeszcze przekład i komentarz tejże księgi Jozuego zamówiony przez wydawnictwo Pallottinum do wielotomowego ko­

(7)

SP. BP DR HENRYK STRĄKOWSKI 9

mentarza Pisma świętego, wydawanego przez KUL, oraz rozprawa habi- litacyjna na tem at wykopalisk, które świadczą o autentyczności i histo- ryczności księgi Jozuego. Długotrwała choroba i śmierć nie dozwoliła

ukończyć obu rozpoczętych dzieł.

Podsumowując całość dorobku życia Zmarłego trudno nam dopraw­ dy rozstrzygnąć, czy był bardziej duszpasterzem, czy naukowcem. Jedno jest pewne, że na jakimkolwiek posterunku stawiała Go Opatrzność, zawsze starał się dawać z siebie maksimum wysiłku; wkładał całego siebie w to, co mówił i czynił. Słuchając Jego przemówień, kazań czu­

liśmy, że wierzy w to, co mówi, a to, co mówi, płynie z miłującego po Bożemu serca. Odznaczał się niezwykłą subtelnością w obcowaniu z ludźmi, był zawsze gotów na wszelką posługę bliźniemu,1 łatwo nawią­ zywał kontakt z drugim człowiekiem, promieniował na otoczenie pogodą

ducha i zdrowym humorem.

W liście do Ojca Świętego po otrzymaniu nominacji na biskupa su- fragana napisał takie słowa: „Totamąue meam vitam gloriae Dei augen- dae ac sevitio Ordinarii mei Lublinensis praestando me oblaturum spon- deo”. Słowom tym był wierny aż do granic skrupulatności. Spłonął na posterunku swoich obowiązków w trudzie i znoju jak świeca na ołtarzu

Pańskim. Odszedł do Pana po nagrodę wieczną i do Matki Niebieskiej, o której napisał w swoim herbie biskupim: „Cor Mariae spes mea”.

Gdybyśmy chcieli streścić sylwetkę duchową Zmarłego w jednym zdaniu, możemy je śmiało zapożyczyć z pisma skierowanego do Ojca Świętego w sprawie Jego kanonii. Napisano o Nim, że jest to „Vir sane ecclesiasticus, moribus exemplaris, omni suspicione maior’\ Ci, co Go

znali lub znają, wiedzą, że w tych słowach nie ma przesady. Był to bo­

wiem naprawdę %Boży Człowiek i takim pozostanie w naszej pamięci.

(8)

10 KS. BP BOLESŁAW PYLAK

S P IS P U B L IK A C JI

K S. B P A D R A H E N R Y K A ST R Ą K O W SK IE G O

1949

1. C h ry stu s O dkupiciel, m ęka C h rystusow a: cierp ien ia duszy C h ry stu sa (Niedz. I I P o stu , „W spółczesna A m bona”, 4 (1949) 215—222.

2. C h ry stu s O dkupiciel, m ęk a C h rystusow a: cierp ien ia ciała (Niedz. I I I P ostu), W spółczesna A m bona”, 4(1949) 228—236.

*

1956

3. P ism o św ięte w d u szp asterstw ie w spółczesnym , „R uch B ib lijn y i L itu r­ giczny”, 9(1956) 143—159.

4. G. V erm £s, L es M an u scrits d u d ś s e rt d e J u d a , P a ris 1954, s. 220, [Rec.] „R oczniki T eologiczno-K anoniczne”, 3(1956) 394—400, o raz „R uch B ib lijn y i L itu r­ giczny”, 10(1957) 478—482.

*

1957

*

5. M an u sk ry p ty i G m ina z Q um ran, „R oczniki T eologiczno-K anoniczne”, 4(1957),

2. 1, s. 151— 163.

6. M an u sk ry p ty z Q um ran a P ism a Nowego T estam en tu , „R oczniki Teologiczno- -K anoniczne”, 4(1957), z. 2, s. 177—205.

7. M istrz S praw iedliw ości i G m ina N ow ego P rzy m ierza n a p o d staw ie m an u ­ sk ry p tó w odnalezionych n a d M orzem M artw ym . „W iadom ości D iecezjalne L u ­

b elsk ie”, 31(1957) 91—96, 117—127.

8. K o m en tarz H ab ak u k a, „R uch B ib lijn y i L itu rg iczn y ”, 10(1957) 394—416.

9. H . H . R ow ley, T h e Z ad o k ite fra g m e n ts an d th e D ead Sea, O x fo rd 1952, s. X I + 133, [Rec.}. „R uch B ib lijn y i L itu rg iczn y ”, 10(1957) 474—475.

. 10. A. M ichel, L e M aitre de Ju stic e d ’apr£s les docum ents de la M er M orte, la littś r a tu r e apocryphe e t ra b b in ią u e , A vignon 1954, s. X X X + 335, [Rec.] „R uch B ib lijn y i L itu rg iczn y ”, 10(1957) 476—478.

11. D. B a rth śle m y — J . T. M ilik, D iscoveries in th e Ju d a e a n D esert, Q u m ran C av el, O xford 1955, s. X I + 165, [Rec.] „ R u c h B ib lijn y i L itu rg iczn y ”, 10(1957)

482—485.

12. M. B urrow s, T h e D ead S ea S crolls, N ew Y ork 1956, L X V I + 135, [Rec.] „R uch B ib lijn y i L iturgiczny”, 10(1957) 485—488.

13. E. W u rth w ein , D er T ex t des A lten T estam en tes, E in e E in fiih ru n g in die B ib lia H eb raica von R. K itte l, S tu ttg a rt 1952, s. 174, [Rec.] „R oczniki Teologiczno-

-K anoniczne”, 4(1957), z. 1, s. 107—109.

14. K . E llig er, S tu d iu m zum H ab ak u k , K o m m en tar von T o ten M eer, T u b in g en 1953, s. X X II + 302 + 15, [Rec.] „R oczniki T eologiczno-K anoniczne”, 4(1957), z. 4, s. 150—154.

15. S. M oscati, I m a n o sc ritti eb raici d el d e se rte d i G iuda, R om a 1955, s. 49, * {R ecJ „R oczniki T eologiczno-K anoniczne”, 4(1957), z. 4, s. 154—155.

(9)

SP. BP DR HENRYK STRAKOWSKI 11

1958

I

16. In a u g u ra c ja Z jazd u , [W:] P ism o św . w d u sz p a ste rstw ie w spółczesnym , .L ublin 1958, s. 9—26..

17. B a ra n e k Boży, „H om o D ei”, 27(1958) 514—520.

18. M a n u sk ry p ty z Q u m ran a ch rześcijań stw o , L u b lin 1958, s. 30 + 1 m ap a. 19. H . H aag, B ib el-L ex ico n , ZUrich 1956, s. X III + 1784, [Rec.] „R oczniki T e­ o lo g iczn o -K an o n iczn e”, 5(1958), z. 1, s. 125—130.

20. J . T . M ilik, D ix a n s d e d śc o u v e rte s d a n s le d e se rt de' J u d a , P a ris 1957, s . 120, [Rec.] „R oczniki T eologiczno-K anoniczne”, 5(1958), z. 2, s. 102—106.

1959

21. M an u sk ry p ty z Q u m ran a ch rześcijań stw o , [W:] „ S tu d ia b ib lijn e ”, L u b ­ l i n 1959, s. 97—125 + 1 m apa.

22. P a le sty n a , [W:] S tu d ia b ib lijn e , L u b lin 1959, s. 127—142 + 6 m ap.

23. 246 h a se ł b ib lijn y c h , [W:] P o d ręczn a E ncyklopedia B ib lijn a , t. I, II, Poz­

n a ń 1959. f

24. P rzem ów ienie J . E. K s. B p a H e n ry k a S trąk o w sk ieg o n a ak ad em ii w dzie­ sięciolecie rząd ó w K s. B p a P io tra K ałw y d iecezją lu b elsk ą, „W iadom ości D iece­ z ja ln e L u b e lsk ie ”, 31(1959) 147—150.

1960

25. O fia ra S łu g i Ja h w e , „R oczniki T eologiczno-K anoniczne”, 7(1960), z. 3, s . 71—79.

1961

26. C h ry stu s-B a ra n e k w P iśm ie św ięty m . S tu d iu m z teologii b ib lijn e j, L u b ­ lin 1961, s. 153.

27. P ro b lem h isto ry czn y i lite ra c k i księgi Jozuego, „R uch B ib lijn y i L itu r­ giczny”, 14(1961), 82—95.

28. Jero zo lim a, szkic historyczno-archeo log iczny, [W:] Ze w spółczesnej p ro b le ­ m a ty k i b ib lijn e j, L u b lin 1961, s. 131—154.

1963

29. P rzem ó w ien ie K s. B pa H e n ry k a S trąk o w sk ieg o w ra d iu w aty k ań sk im d n ia 18 sty czn ia 1963 r . p t. „P ism o św ięte w o b rad ach S o b o ru ”, „W iadom ości D ie­ c e z ja ln e L u b elsk ie”, 37(1963) 105—108.

30. M ow a żało b n a w ygłoszona przez K s. B p a H e n ry k a S trąk o w sk ieg o podczas n ab o żeń stw a za duszę śp. J a n a X X III w k a te d rz e lu b e lsk ie j, „W iadom ości D iece­ z ja ln e L u b elsk ie”, 37(1963) 158— 163.

31. W ykopaliska w Jery ch o , „R oczniki T eologiczno-K anoniczne”, 10(1963), z. 1, s . 93—106.

P ra c e p rzy g o to w an e do d ru k u

32. K sięg a Jozuego: p rzek ład . W ydaw nictw o zbiorow e P ism a św.

33. P ieśń S ługi Ja h w e , a rty k u ł do księgi p am iątk o w ej k u czci K s. B pa d ra P io ­ t r a K a łw y p t.: P a sto ri e t M agistro.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przez szereg lat był sekretarzem w ydaw nictw a encyklopedycznego, pracow ał czynnie w Towarzy­ stwie Przyjaciół KUL jako skarbnik, a następnie jako sekretarz

Grupa społeczna pozostająca poza społeczeństwem informacyjnym dekla- ruje brak chęci i potrzeby korzystania z usług komunikacji elektronicznej. Prob- lemem jest również

Niekiedy samodzielnie, a niekiedy w połączeniu z wynikami badań innymi metodami analitycznymi, spektrometria w podczerwieni wykorzystywana jest do badań

Wysuwa się w nim wprawdzie zrazu na pierwszy plan bardziej mo ­ ment owego „numinosum“ , przed którym człowiek odczuwa lęk, z czasem jednak uwypuklano w nim coraz

Dużą trudność przy czytaniu względnie przy studiowaniu ksiąg 19) Podobnie odwoływanie się do wypowiedzi św. 10, 1), będących uzasadnieniem sensu typicznego w księgach

2010 roku, Kraków, Instytut Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Peda- gogicznego w Krakowie, Komisja Historyczna Krakowskiej Chorągwi.

Z inicjatywy Międzynarodowej Organizacji do Studium Starego Testamentu odbywają się co trzy lata kongresy biblijne poświęcone zagadnieniom archeologii, filo­.. logii, historii

Myśl opracowania wspólnymi siłami biblistów polskich komentarzy do Starego Testamentu, które by realizowały plan powzięty na Zjeździe Biblijnym w Krakowie 1937 r., zrodziła