Kronika : z życia izb adwokackich
Palestra 13/5(137), 74
74 K r o n i k a N r 5 (137)
je st, że istn ie ją c y sta n rzeczy d alek i je s t jeszcze od doskonałości. D latego też z sa ty sfa k c ją należy odnotow ać p oczynania zm ierza ją ce do in te g ra c ji środow iska praw niczego. Z sa ty sfa k c ją ty m w ięk szą , że n ie k tó re z nich m a ją m ie jsc e w m n iejszy ch ośro d k ach , położonych d aleko od stołecznego c e n tru m ”.
Co je s t c h a ra k te ry sty c z n e w dziełalności k lu b u „ P ra w n ik ” w Je le n ie j G órze? „(...) n a jb a rd z ie j sy m p a ty c zn ą cechą je s t (...) b r a k nam aszczonej n u d y i zaw o dow ej sz ty w n o ści” . A po n ad to : „ P a n u je n ie p isa n e p raw o, że w K lu b ie n ie m ów i się o rozpo zn aw an y ch w sądzie sp ra w a c h (...)”.
M ożna przypuszczać, że b a k c y l to w arz y sk ieg o w spółżycia, ja k i o g arn ą ł je le n io g ó rsk ich p raw n ik ó w , w yw odzi się z p ro steg o p rześw iad czen ia, że ludzie jednego zaw odow ego środow iska, choć p e łn ią w życiu p u b liczn y m ta k ró żn e fu n k c je (np. sędziego, p r o k u ra to ra , ad w o k ata), w życiu p ry w a tn y m chcą i m ogą dużo in te r e su jący ch rzeczy sobie opow iedzieć, p o d y sk u to w a ć p rzy czarn ej k a w ie itd . W idać dobry k lim a t p a n u je w Je le n ie j Górze. S tąd też fa k t, że „4 a d w o k a tó w p ełn i tu zaszczytne fu n k c je ra d n y c h — m ów i sam za sieb ie”.
S . M .
K i t o w i H A
Z ŻYCIA IZB A D W O K A C K IC H
I z b a b y d g o s k a
t, in ic ja ty w y R ady A dw okackiej w Bydgoszczy odbyło się sp o tk a n ie p rz e d s ta w i cieli a d w o k a tu ry w o jew ó d ztw a bydgoskiego z p rze d sta w ic ie la m i r a d ia i p ra sy bydgoskiej. C elem tego sp o tk a n ia było n a w ią z a n ie bliższego k o n ta k tu i p rz e d s ta w ien ie a k tu a ln e j p ro b le m a ty k i zaw odow ej i społeczno-politycznej ad w o k a tu ry .
P o p o w ita n iu u czestników sp o tk a n ia p rze z d ziek a n a R ady adw . J a n a C ielucha, z a b ie ra li głos p rze d sta w ic ie le środow iska adw okackiego i d ziennikarskiego.
W trw a ją c e j przeszło trz y godziny ożyw ionej d y sk u sji i rozm ow ie w y jaśn io n o w iele in te re su ją c y c h obie stro n y kw estii, p o d k re śla ją c zarazem w yso k ą społeczną ra n g ę zaw odu adw okackiego, ro lę a d w o k a tu ry ja k o w sp ó łczy n n ik a w y m ia ru s p r a w iedliw ości oraz żywe zaangażow anie a d w o k a tó w w p ra c y społecznej. O m aw iano ta k ż e fo rm ę sp raw o zd a ń procesow ych z pro cesó w sąd o w y ch oraz p o trzeb ę o b ie k ty w n ej in fo rm ac ji p raso w ej o działalności i osiągnięciach ad w o k a tu ry .
O bie stro n y u zn a ły tego ro d z a ju sp o tk a n ia za b ardzo pożyteczne i w y ra z iły życzenie, ab y b y ły one organ izo w an e rów n ież w przyszłości.