Delegacja adwokatury radzieckiej w Polsce

Mieczysław Przybyłowski

Delegacja adwokatury radzieckiej w

Polsce

Palestra 13/12(144), 65-69

1969

№ 12 D e le g a c ja a d w o k a tu r y r a d z i e c k i e j w P o ls c t ₆₅

•czenia), g ru p u jąc w zw ią zk u z ty m zarów n o a d w o k a tó w zesp olon ych , jak i a d w o - k a tó w -r a d c ó w p ra w n y ch . Is tn ie je np. p ra k ty k a , że osob y p rzy stęp u ją ce do eg za ­ m in u a d w o k a ck ieg o , k tó r e n ie godzą się na zm ian ę sied zib y , są w p isy w a n e na lis t ę pod w a ru n k iem p r z e jśc ia n a radcoistwo praw n e.

K oń cząc s w e u w a g i i p rop ozycje, ch cia łb y m w y r a z ić nadizieję, że m oże tą d ro­ g ą udia się- n am p rzy w ró cić n a szem u za w o d o w i tę ra n g ę sp ołeczn ą, ja k ą m ia ła n ie g d y ś p o lsk a a d w ok atu ra, p o stęp o w a i za w sze zaan gażow an a.

MIECZYSŁAW PRZYBYŁOWSKI

Delegacja adw okatury radzieckiej w Polsce

zy jn ej K o leg iu m M o sk iew sk ieg o i k iero w n iczk a Z esp ołu A d w o k a ck ieg o w N o g iń - sk u ok ręgu m o sk ie w sk ie g o . N a czele d e le g a c ji sta ł adw . T ieriegu łow .

N a lo tn isk u O k ęcie w ita li gości radzieckich: sek retarz N R A adw . Z d zisła w C ze- sz e jk o w im ien iu tejże N R A , sek retarz R ady A d w o k a ck iej w W arszaw ie adw . Z b ig­ n ie w C zerski w im ien iu tejże R ady oraz człon ek K om isji N R A do S p raw W sp ół­ p r a c y z Z agran icą adw . M iec zy sła w P rzy b y ło w sk i. A m b asad ę radziecką r ep rezen ­ to w a ł k o n su l Kriczikow.

D eleg a cji przez ca ły czas jej pobytu w P o lsc e to w a rzy szy ł adw . M ieczy sła w P r z y b y ło w sk i.

W p ierw szy m dniu d eleg a cja złożyła w izy tę P rezeso w i N aczeln ej R ady A d w o k a c­ k ie j d row i S . G o d lew sk iem u , W icem in istro w i S p r a w ie d liw o ś c i K. Z aw ad zk iem u

i p rezyd iu m W a rsza w sk iej R ady A d w ok ack iej.

P o ob ied zie w y d a n y m na cześć g o ści p rzez N aczeln ą R adę A d w ok ack ą d eleg a ci ra d ziec cy zw ied za li stolicę.

D ru giego dnia sw eg o pob ytu w sto licy d eleg a cja radziecka złożyła w iz y tę P ie r ­ w sz e m u P rezeso w i S ądu N ajw yższego prof. drow i Z. R esich ow i. W czasie tej w i­ z y ty , w której w z ię li ud ział także P rezes S N M azur oraz P rezes N R A adw . dr G o­ d lew sk i, g o ście rad zieccy żyw o in tereso w a li się organ izacją są d o w n ictw a w P o lsce o ra z sp raw ą stosu n k ó w m ięd zy sądam i a adw okaturą.

N a stęp n ie d eleg a cja zw ied ziła gm ach sąd ów przy al. Ś w ierczew sk ieg o 127 i o b ec­ na b y ła na dw óch rozpraw ach: c y w iln ej i karnej.

W god zin ach p o p o łu d n io w y ch g o ście radzieccy b y li w Z espole A d w ok ack im N r 40 w W arszaw ie (sp ecjalistyczn ym ), który na p o d sta w ie u m o w y z m o sk iew sk im In iu r-

k o leg iu m prow adzi w P o lsce sp raw y o b y w a teli radzieckich.

66 M i e c z y s ł a w p r z y b y l o w a k i _{N r 12}

D n ia 17 w rześn ia 1969 r. d elegaci radzieccy w to w a r z y stw ie W icep rezesa N R A ad w . R. S zu ry i adw . M. P rzy b y ło w sk ieg o u d a li się do K rak ow a, gd zie p o d ejm o ­ w a n i b y li g o ścin n ie p rzez R adę A d w ok ack ą z w iced zie k a n em H reh orow iczem na czele. D zięk i sta ra n io m gosp od arzy g o ście rad zieccy, op row ad zan i p rzez d o sk on ałego p rzew od n ik a, m o g li zw ied zić d ok ład n ie Z am ek K r ó lew sk i na W a w elu (n a w et t e czę śc i Z am ku, k tó re n a og ó ł n ie są u d o stęp n ia n e sz ero k im rzeszom zw ie d z a ją c y c h ). P o d z iw ia li tu skarby h isto rii i k u ltu ry p o lsk iej. N a stęp n ie zw ied zili K ościół M a­ r ia ck i, in teresu ją c się w szczeg ó ln o ści rzeźb am i W ita S tw o sza , oraz k ilk ą in n y c h za b y tk ó w K rakow a.

D n ia 18 w rześn ia d eleg a ci w y je c h a li do O św ięcim ia , gd zie po k rótkiej w iz y c ie

w gościn n ym m iejsco w y m Z esp ole A d w ok ack im u d ali się na zw ied zen ie obozu k o n ­

c en tra cy jn eg o O św ięcim -B r zezin k a . P rzy „bram ie śm ierci” d eleg a cja rad ziecka z ło ­ ż y ła k w ia ty . M iejsce kaźni i dow ody b estia lsk ieg o zn ęcan ia się h itlero w sk ich lu d o ­ b ójców nad m ilio n a m i zw iezion ych tu z całej o k u p o w a n ej E uropy w ięźn ia m i w y ­ w a r ły na d eleg a ta ch w strzą sa ją ce w rażen ie.

Z O św ięcim ia u d an o się do K atow ic, gdzie d eleg a cja p rzyjm ow an a b y ła b ard zo serd eczn ie przez K a to w ick ą R adę A d w ok ack ą z jej d ziek an em adw . H olak iem . D e ­ leg a cja rad ziecka zło ży ła w K atow icach w ią za n k ę k w ia tó w u stóp p om n ik a b ra ter­ s tw a broni p o lsk o -ra d zieck ieg o , a w S osn ow cu — pod p o m n ik iem C zynu R ew o lu ­ cy jn eg o . W ieczorem teg o ż dnia g o ście rad zieccy p o w ró cili do W arszaw y.

W p ią tek 19 w rześn ia rano d eleg a cja zw ied ziła p a ła c w W ilan ow ie, po p o łu d n iu zaś w z ię ła u d ział w co cta ilu w y d a n y m przez N a czeln ą R ad ę A d w ok ack ą z o k a zji p ob ytu g ości rad zieck ich w P olsce. O becni byli: W icem in ister K. Z aw adzki, P ie r w ­ szy P rezes S ądu N a jw y ższeg o prof. dr Z. R esich , p rezesi S ą d ó w W ojew ódzkich d la m . st. W arszaw y i W oj. W arszaw sk iego W ieczorek i M ikos, szef P rok u ratu ry sto ­ łecz n e j S a n eck i, p rzed sta w iciele Zarządu G łów n ego Z rzeszen ia P ra w n ik ó w P olsk ich doc. dr K ą k o l i ad w . A. M a cie jew sk i, p r z e d sta w ic ie l C en tra ln eg o K o m itetu SD- m g r B o b ersk i, lic z n i c zło n k o w ie a d w o k a tu ry p o ls k ie j i rep rezen ta n ci cza so p ism p raw n iczych .

W ieczorem g o śc ie ra d zieccy b y li w T eatrze W ielk im n a operze S m e ta n y „ S p rze­ dana n a rzeczo n a ”.

W so b o tę 20 w r z e śn ia N a czeln a R ad a A d w o k a ck a w y d a ła n a cześć g o ści ra d z ie c ­ kich w h otelu „ B risto l” p rzy jęcie, które zgrom adziło lic z n e grono a d w o k a tu ry p o l­ skiej.

D n ia 21 w rześn ia d eleg a cja b y ła w Ż elazow ej W oli na k on cercie szo p en o w sk im w w y k o n a n iu zn ak om itej p ia n istk i H e sse -B u k o w sk ie j.

O dlot d eleg a cji do M oskw y n a stą p ił w p o n ied zia łek 22 w rześn ia rano. N a lo t­ n isk u O k ęcie ż eg n a li gości radzieckich: W iceprezes N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej ad w . Z. K rzem iń sk i i adw . M. P rzy b y ło w sk i, a z ra m ien ia am basady radzieckiej k o n su l K riczkow .

W ram ach program u p ob ytu d eleg a cji rad zieckiej od b yły się w sied zib ie N a c z e l­ nej R ady A d w o k a ck iej trzy k o n feren cje, na k tórych czło n k o w ie P rezyd iu m N R A zap ozn ali d eleg a tó w z u strojem a d w ok atu ry p o lsk iej oraz z p rob lem am i i za d a n ia ­ m i n aszej ad w ok atu ry. W k o n feren cja ch tych b ra li u d ział W icem in ister K. Z a w a d z­ k i, n a c z e ln ik sa m o d z ie ln e g o W yd ziału do S p ra w A d w o k a tu r y sęd zia R. D m o w sk i i p r z ed sta w iciel W yd ziału A d m in istra cy jn eg o KC P Z P R J. S yty.

D elegaci rad zieccy bardzo ży w o in tereso w a li się za g a d n ien ia m i p racy o rg a n ó w sam orządu a d w ok ack iego, przede w sz y stk im N a czeln ej R ady A d w ok ack iej,

którego-N r 12 D e le g a c ja a d w o k a tu ry ra d ziec k iej w Polsce ₆₇

to organu a d w ok atu ra rad ziecka n ie m a. N o to w a li te ż d ok ład n ie podane im in for­ m a cje o isto cie sam orządu ad w ok ack iego, o nadzorze sp ra w o w a n y m przez M in istra S p r a w ie d liw o ś c i, o k o m p eten cja ch i zad an iach o rg a n ó w a d w ok atu ry w sz y stk ic h szczeb li, o liczb ie a d w o k a tó w w P o lsce, zesp ołach ad w ok ack ich , w a ru n k a ch b y to ­ w y ch ad w ok atu ry, u b ezp ieczeniu sp ołeczn ym a d w o k a tó w , p rzechodzeniu na ren tę i em erytu ry a p on ad to o organ izacji organ ów d yscyp lin arn ych .

Z e sw e j str o n y d e le g a c i u d z ie la li w y ja śn ie ń o org a n iza cji a d w o k a tu ry w Z w iązłcu R adzieckim , p o d k reśla ją c n a jw a żn iejsze różn ice zachodzące w d zied zin ie ustroju

a d w o k a tu ry obu krajów .

W ypada tu zaznaczyć, że ustrój a d w ok atu ry radzieokiej p od legał od początku rew o lu cji p aźd ziern ik ow ej różnym zm ianom . O becnie zgod n ie z art. 13 p raw a o u - stroju są d o w n ictw a w ZSRR , rep u b lik zw ią zk o w y ch i au ton om iczn ych z 1958 r. k o leg ia a d w o k a tó w (od p ow ied n ik naszych izb ad w ok ack ich ) p o w in n y działać na p o d sta w ie u sta w o ad w ok atu rze p oszczególn ych rep u b lik , zatw ierd zon ych p rzez R a­ dy N a jw y ższe tych rep u b lik . U sta w y te na ogół są podobne. Jak g ło si art. 1 u sta ­ w y o ad w ok atu rze R SFR R , dla u rzeczy w istn ien ia obrony w e w stęp n y m śled ztw ie i w sądzie, d la rep rezen tacji w sp raw ach c y w iln y c h w są d zie i arbitrażu, a tak że dla zorgan izow an ia in n ej pom ocy p raw n ej dla o b y w a teli, p rzed sięb iorstw , in sty ­ tu cji, organizacji i k ołch ozów działają w rep u b lik ach , krajach , okręgach i m iastach (w M osk w ie i L en in grad zie) k o leg ia ad w ok atów .

D ziałaln ość sw ą k o leg ia w y k o n u ją pod bezp ośred n im k iero w n ictw em i k ontrolą R ady M in istrów au ton om iczn ych rep ublik i k o m itetó w w y k o n a w czy ch k rajow ych , o k ręgow ych (w M osk w ie i L en in grad zie — m iejsk ich ) rad n arodow ych. O gólne k ie­ ro w n ictw o nad k o leg ia m i a d w o k a tó w sp ra w u je K om isja P raw n icza (od p ow ied n ik M in isterstw a S p ra w ied liw o ści) przy R adzie M in istrów rep u b lik zw iązk ow ych .

O rganam i K o leg iu m są: a) o g ó ln e zeb ran ie, b) p rezy d iu m i c) k o m isja r e w iz y j­ na. W k o leg ia ch lic zą cy ch p rzeszło 300 a d w o k a tó w za m ia st og ó ln y ch zebrań m ogą b yć z w o ły w a n e k o n feren cje. N a czeln y m organem k o leg iu m jest o góln e zeb ran ie (konferen cja) czło n k ó w k olegiu m . Z b iera się o n o co n a jm n iej raz w roku z in i­ c ja ty w y p rezyd iu m , a ta k że n a w n io se k k o m itetu w y k o n a w c z e g o rad y n arod ow ej, sp ra w u ją ceg o k ie r o w n ic tw o nad d anym k o leg iu m . O góln e zeb ran ie m oże b y ć z w o ­ ła n e rów n ież z in ic ja ty w y co n a jm n iej jed n ej tr zeciej c zło n k ó w k olegiu m .

O gólne zeb ran ie (konferen cja) w y b ie r a w ta jn y m g ło so w a n iu p rezy d iu m i k o m i­ sję r e w iz y jn ą n a o k res 2 la t (w n iek tó ry ch rep u b lik a ch z w ią zk o w y ch g ło so w a n ie je s t ja w n e, a k a d en cja p rezyd iu m i k o m isji r e w iz y jn e j tr w a 3 lata). O gólne ze­ b ran ie, jak o n a jw y ż sz y organ k o leg iu m , za tw ierd za sp raw ozd an ia z d zia ła ln o ści p rezy d iu m i k o m isji r e w iz y jn e j, p o d ejm u je d e c y z je w sp ra w a ch zw ią za n y ch z p ra­ cą k o leg iu m , za tw ierd za reg u la m in y w e w n ę tr z n e , u zg a d n ia ją c je z o rg a n a m i zw ią z ­ k ów za w o d o w y ch , oraz rozp atru je in n e za gad n ien ia. T y lk o ogóln e zeb ran ie (kon­ feren cja ) m a p raw o u sta la ć skład liczb o w y , e ta ty i b u d żety k o leg iu m . D e c y z je w ty c h sp ra w a c h * w y m a g a ją jed n a k za tw ierd zen ia p rzez w ła ś c iw y k o m itet w y k o ­ n a w czy rad y n a ro d o w ej, k tó ry m oże te ż zm ien ić u c h w a ły o g ó ln eg o zeb ran ia n ie ­ zgodne z p raw em . W n iek tó ry ch rep u b lik a ch u p ra w n ien ie to p rzy słu g u je K o m isji P raw n iczej przy R ad zie M inistrów .

P rezy d iu m k o le g iu m k ieru je całą b ieżą cą p racą k o leg iu m . Z w o łu je ono o g ó ln e zeb ran ia lub k o n feren cje, organ izu je zesp o ły a d w o k a ck ie (k on su ltacje), u k ieru n ­ k o w u je ich p racę, k o n tro lu je ich d ziałaln ość, rozp atru je w n io sk i o p r z y jęcie do k o leg iu m , w ty m ta k ż e i sta ży stó w (ap lik an tów ), organ izu je za jęcia zw ią za n e z d o sk o n a len iem za w o d o w y m , u su w a i w y k lu c z a z k o leg iu m , m ia n u je też i od­

68 M i ( C Z | / s l a u P r z y b y ł o w s k i _{N r H2}

w o łu je k ie r o w n ik ó w z esp o łó w ad w o k a ck ich w R SFR R p o u zg o d n ien iu z w ła ś c i­ w y m k o m itetem w y k o n a w c z y m rad y n arod ow ej. P o n a d to p rezy d iu m d y sp o n u je środ k am i fin a n so w y m i k o le g iu m zgod n ie z za tw ierd zo n y m b u d żetem i p row ad zi sp ra w o zd a w czo ść sta ty sty c z n ą i fin a n so w ą . P o w a ż n e m ie jsc e w p racy k o leg iu m za jm u je p o d ejm o w a n ie k rok ów w k ieru n k u p o d n o szen ia id e o w o -p o lity c z n e g o p oziom u i k w a lifik a c ji za w o d o w y ch czło n k ó w k o leg iu m . O rgan izu je też ono d zia ­ ła ln o ść a d w o k a tó w w z a k resie p o p u la ry za cji p ra w a ra d zieck ieg o , p od aje do p o w ­ szech n ej w ia d o m o ści o sią g n ięcia n a jlep szy ch a d w o k a tó w i zesp ołów . J ed n y m z g łó w n y c h zadań p rezy d iu m jest p o d n o szen ie n a u k o w o -te o r e ty c z n e g o poziom u p ra cy a d w o k a tó w . W ty m c elu p o w o ła n e z a sta ły w M o sk w ie i L en in g ra d zie n a u ­ k o w o -b a d a w c z e in s ty tu ty ob ron y są d o w ej.

Z a p o w a żn e za d a n ie p rezy d iu m k o leg iu m u zn ać n a leży b ad an ie i og ła sza n ie b ęd ą cy ch w p o sia d a n iu k o leg iu m w ia d o m o śc i o p rzy czy n a ch p rzestęp stw i o n a ­ ru szen iach p raw orząd n ości. Z b ad an e i sp raw d zon e w n io sk i w tej d zied zin ie p re­ zy d iu m p rzek a zu je organ izacjom p a ń stw o w y m i sp o łeczn y m .

J e ś li ch od zi o sp r a w y d y scy p lin a rn e a d w o k a tó w , to p rezy d iu m jest n a czeln y m o rg a n em d y scy p lin a rn y m k olegiu m . S p ra w u je on o k o n tro lę nad p rzestrzeg a n iem p rzep isó w r eg u la m in ó w w e w n ę tr z n y c h k o leg iu m , rozp atru je sp ra w y o p r z e w in ie ­ n ia d y scy p lin a rn e c zło n k ó w k o leg iu m i w y m ie r z a kary. P o sta n o w ien ia p rezy ­ d iu m m o g ą b y ć p o n o w n ie ro zp a try w a n e p rzez sam o p rezyd iu m lub zm ien io n e p rzez ogóln e zeb ra n ie czło n k ó w k o leg iu m bądź p rzez w ła ś c iw y k o m itet w y k o ­ n a w c z y rady n arod ow ej. O b w in ion y ad w ok at o b o w ią za n y je s t n a w e z w a n ie p re­ zy d iu m zło ży ć p ise m n e w y ja ś n ie n ie sp ra w y . M a on p ra w o zapoznać się z zeb ra­ n ym m a teria łem i b y ć ob ecn y przy ro zp a try w a n iu jeg o sp raw y. P rezyd iu m m oże w y m ie r z a ć n a stę p u ją c e kary: a) u p o m n ien ie, b) n agan a, c) su row a nagana. N a j­ w y ż sz ą karą jest w y k lu c z e n ie z k o leg iu m . A rt. 13 u sta w y o ad w ok atu rze w R SFR R sta n o w i, że k arę w y k lu c z e n ia sto su je się w n a stę p u ją c y c h w yp ad k ach :

a) w y k a z a n e j n iezd a tn o ści do w y k o n y w a n ia ob o w ią zk ó w adw okata, b) sy stem a ty czn eg o n aruszania p rzep isów reg u la m in u pracy kolegiu m

i n ieu czciw e g o w y p e łn ia n ia sw y c h ob o w ią zk ó w ,

c) p rzy jm o w a n ia w y n a g r o d z e n ia p ien iężn eg o poza zesp ołem , d) p o p e łn ie n ia c zy n ó w h ań b ią cy ch zaw ód ad w o k a ta rad zieckiego, e) p o p ełn ien ie p rzestęp stw a .

W razie p o p e łn ie n ia p rzez a d w ok ata p rzew in ien ia , za k tóre m oże on b y ć w y ­ k lu czo n y z k o leg iu m , p rezy d iu m m oże z a w ie sić go do czasu zak oń czen ia sp raw y w w y k o n y w a n iu czy n n o ści zaw od ow ych .

N ie z a le ż n ie od u p ra w n ień p rezyd iu m do w y k lu c z e n ia ad w o k a ta z k olegiu m p ra w o ta k ie p r z y słu g u je też R adzie M in istrów au ton om iczn ej rep u b lik i, k o m ite ­ to w i w y k o n a w c z e m u k ra jo w ej, ok ręg o w ej (a w M o sk w ie i L en in grad zie — m ie j­ sk iej) rady n arod ow ej. O rgany te rozp atru ją ró w n ież o d w o ła n ia od d ecy zji p re­ zy d iu m k o leg iu m w y m ie r z a ją c y c h k ary d y scy p lin a rn e. K ara d y scy p lin a rn a n ie m oże b y ć w y m ierzo n a , je ż e li od d n ia u ja w n ie n ia p r z e w in ie n ia p o p ełn io n eg o p rzez a d w o k a ta u p ły n ę ło w ię c e j niż 1 m iesią c, a w ię c e j niż rok od dnia p o p ełn ien ia p rzew in ien ia .

W w y p o w ie d z ia c h sw y c h d eleg a ci rad zieccy d a w a li w y r a z poglądom , że n ie k tó ­ re in s ty tu c je i p rzep isy n aszej u sta w y o u stroju a d w o k a tu ry m o g ły b y być y /p ro ­ w a d z o n e w Z w ią zk u R ad zieck im . W sp raw ozd an iach , ja k ie złożą po p ow rocie do sw eg o k raju w ła śc iw y m czyn n ik om , w y su n ą oni o d p o w ied n ie su g estie.

N t 12 O b ro n a p r a c y d o k t o r s k i e j a d w . J . F ilip o w s k ie g o ₆₉

W izyta d e le g a c ji ra d zieck iej i o d b yte w z w ią zk u z ty m k o n feren cje u m o ż li­ w iły cen n ą i p o ży teczn ą w y m ia n ę d ośw ia d czeń obu ad w o k a tu r oraz u m o cn iły

istn ie ją c e w ię z y p rzy ja źn i i za w o d o w e k o leżeń stw o .

O pu szczając P o lsk ę, g o ście rad zieccy p o d k reśla li u czu cia p od ziw u dla o sią g ­ n ięć P o lsk i L u d o w ej w e w sz y stk ic h d zied zin ach w sto su n k o w o ta k k ró tk im o k r e ­ sie ć w ierćw iecza . W y ra zili też w d zięczn o ść d la a d w o k a tu ry p o lsk iej za zap rosze­ n ie do P o lsk i, za o k azan ą im g o ścin n o ść i serd eczn o ść oraz za u m o ż liw ie n ie za­ p o zn a n ia się na m ie jsc u z organ izacją a d w o k a tu ry w P R L i n a w ią za n ia o so b is­ ty c h k o n ta k tó w z p r z e d sta w ic ie la m i p r a w n ic tw a p o lsk ieg o .

Publiczna obrona pracy d oktorskiej

adw okata Józefa Filipow skiego

W dniu 18 p a źd ziern ik a 1969 r. n a W y d zia le P ra w a U A M w P o zn a n iu o d b y ła się p u b liczn a obrotna rozp raw y d ok torsk iej sek reta rza R ad y A d w o k a ck iej w K o sza lin ie, a d w o k a ta m g ra J ó z e fa F ilip o w sk ie g o , n a tem at: A d w o k a t w p o ls k im p ro c e s ie c y w i l ­

n y m . P raca ta z o sta ła n ap isan a w se m in a r iu m d ok torsk im p rof. dra E dm u n d a

W engerka, k tó ry jed n o cześn ie b y ł jej p rom otorem .

W ro zp ra w ie sw e j J. F ilip o w sk i p r z e d sta w ił u d zia ł a d w o k a ta w p ro cesie c y w il­ n y m ja k o p ełn o m o cn ik a osób fizy czn y ch , p o z o sta w ił zaś p o za ram am i p ra cy u d zia ł

a d w o k a ta -ra d cy p ra w n eg o w p ro cesie c y w iln y m o raz za g a d n ien ia łą czą c e się z u - działem a d w o k a ta w p ro cesie c y w iln y m , ta k ie m ia n o w icie, jak: o d p o w ied zia ln o ść c y w iln a p ełn o m o cn ik a p ro ceso w eg o za szk od ę, w in a w p rzed m iocie u ch y b ien ia term in u , k o szty p rocesu w y n ik a ją c e z rep rezen ta cji str o n y p rzez ad w ok ata.

P raca sk ła d a się z czterech rozd ziałów . R ozd ział 1 p o św ięco n y jest rep rezen ta cji p ro ceso w ej, w k tórej autor o m aw ia szczeg ó ło w o i w in teresu ją cy sp osób g e n e ­ zę i rozw ój in sty tu c ji za stęp stw a p ro ceso w eg o w p o lsk im p ro cesie c y w iln y m . R oz­ d zia ł II, z a ty tu ło w a n y : „P otrzeb a za w o d o w ej rep rezen ta cji p ro ceso w ej w ś w ie tle p rzep isó w k .p .c.”, za w ie r a p o d sta w o w e tezy rozp raw y d o k torsk iej. R ozd ział III jest p o św ięco n y ro li i fu n k c ji sp o łeczn ej ad w o k a ta jak o p e łn o m o c n ik a stron y w p ro­ c e sie c y w iln y m . R ozd ział IV n o si ty tu ł: „ S ta n o w isk o a d w o k a ta jak o p ełn o m o cn ik a stro n y w p r o c e sie c y w iln y m ”. P ra cę koń czą w n io sk i k o ń co w e au tora oraz w y k a z litera tu r y .

Jed n ą z g łó w n y c h te z rozp raw y d ok torsk iej je s t tw ierd zen ie, że k od ek s p o s tę ­ p o w a n ia c y w iln e g o p r e fe r u je a d w ok ata ja k o p ełn o m o cn ik a p ro ceso w eg o , darząc go szczeg ó ln y m za u fa n iem , g d y ż g w a r a n tu je on w n a jle p sz y sposób w sp ó łp r a c ę stron z sądem w rea liza cji celu p o stęp o w a n ia cy w iln eg o . S w ą tezę p ierw szo p la ­ n o w ej r o li a d w o k a ta jak o p ełn o m o cn ik a r ep rezen tu ją ceg o stron ę w p ro cesie c y ­ w iln y m J. F ilip o w sk i w y w o d z i z tr e śc i art. 87 § 1 k.p.c., w k tórym jako p e łn o m o c ­ n ik a stro n y w p ro cesie c y w iln y m w y m ie n ia się na p ierw szy m m iejscu a d w ok ata, o ra z z treści art. 117 k.p.c., k tóry dopuszcza rep rezen ta cję stron y zw o ln io n ej od k o sztó w są d o w y ch ty lk o p rzez ad w ok ata, a n ie in n eg o p ełn om ocn ik a. N a d to za tezą tą p rzem a w ia zd an iem J. F ilip o w sk ie g o w y k ła d n ia a c o n tra rio p rzep isó w art. 5, 327 i 467 § 1 k.p.c., k tó re w k ła d a ją n a sąd ob o w ią zek u d ziela n ia p o u czeń stro­ n om d zia ła ją cy m w p ro cesie bez a d w ok ata. W yn ik a stąd , że w sz ę d z ie tam , gd zie