• Nie Znaleziono Wyników

"Istoria russkoj prawosławnoj cerkwii w dokumientach regionalnych archiwow Rossii. Annotirowannyj sprawocznik-ukazatiel", Moskwa 1993 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Istoria russkoj prawosławnoj cerkwii w dokumientach regionalnych archiwow Rossii. Annotirowannyj sprawocznik-ukazatiel", Moskwa 1993 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

R ECENZJE 1 1 1

dostarcza bow iem w ielu przykładów prób stabilizowania sytuacji gospodarczej ejaletu i w ysiłków kolonizacyjnych ze strony władz osmańskich.

Oceniając w ysoko ustalenia naukowe osiągnięte w omawianej pracy, pragnę zw rócić uw agę na d w ie pom yłki. N a s. 86 jest m ow a o atakach „północnoafrykańskich piratów na statki gdańskie na Morzu Śródziemnym”, przeciwko czem u miał protestować u W ysokiej Porty w 1677 roku poseł Jan Gniński. Autor, który sumiennie trzyma się definicji prawnych, gdy chodzi o interpretację różnych innych faktów z dziejów tureckich, tutaj użył niefortunnego określenia, lub jeśli to nie są je g o słowa, pozostaw ił niestety rzecz bez komentarza. O korsarstwie północnoafrykańskim napisano od kilku­ d ziesięciu lat sporo (G. F i s h e r , R. C o i n d r e a u , S. B o n o , M. F o n t e n a y i niżej pod­ pisany), a m im o to w pow ażnych pracach naukowych trwa stałe m ylen ie obu pojęć a zarazem kate­ gorii prawnych: korsarstwa i piractwa. W chodzące formalnie w skład Imperium O sm ańskiego pa- szaliki tureckiego Maghrebu posiadały eskadry korsarskie (nie pirackie) stanow iące ramię floty suł- tariskiej, w której operacjach niejednokrotnie od XV I do XIX wieku uczestniczyły. Podobnie Maroko posiadało w drugiej p ołow ie X V II wieku marynarkę państwow ą o charakterze korsarskim czyli kaperskim jak flota polska za panowania Zygmunta Augusta. N a s. 9 2 zamiast Andrzej Crutta po­ w inno być Antoni Crutta, bo takie imię nosił ostatni dragoman R zeczypospolitej.

A n d r z e j D ziu b iń sk i

I storia russkoj p ra w o sla w n o j cerkwii w d o k u m en ta c h regionalnych a rch iw ó w R ossii. A n n o tiro w a n n y j sp ra w o czn ik-u ka za tiel. Izdanije N ow osp assk ogo M onastyria, M oskw a

1993, s. 681.

Pojawienie się niniejszej pozycji uznać należy za wydarzenie znaczące w rozwoju archiwistyki rosyjskiej. D zięki w ysiłkow i n iew ielkiego zespołu badaczy pod kierow nictw em archimandryty Innokientija P r o s w i r i n a udało się zrealizować przedsięw zięcie o niepodważalnej celow ości, a przy tym budzące respekt sw ym rozmachem. Kwerenda objęła w szystkie prowincjonalne archiwa rosyjskie rangi republikańskiej, krajowej i powiatowej (w sumie 93 instytucje). P odstaw ow ego materiału dostarczyły wprawdzie publikowane przewodniki, katalogi i inwentarze p oszczególnych placówek, ale zw ażyw szy na specyficzny temat kwerendy, ich użyteczność była w ielce ograniczona (w pom ocach archiwalnych pow stałych w ZSR R problematyce cerkiewnej p ośw ięcano zazywczaj minimum uwagi). O koliczności te sprawiły, iż twórcy sygnalizow anego przewodnika zm uszeni by'i nie tylko obficie korzystać z p om ocy wewnętrznych poszczególnych instytucji, ale rów nież w ery­ fikow ać część informacji d e visu. Fakt ten, aczkolw iek wydatnie w płynął na podniesienie walorów merytorycznych publikacji, przysporzył jej autorom niemało trudności. W kręgu ich zainteresowania znalazły się nie tylko zespoły o stricte cerkiew nym charakterze, ale rów nież bardzo liczne zespoły różnorodnych instytucji świeckich i osób prywatnych (także kolekcje). Informację archiwalną uzupeł­ niają kom pletne dane adresowe om ów ionych instytucji (stan na 1 stycznia 1993 r.) oraz staty- styczno-organizacyjny zarys stanu Cerkwi Rosyjskiej w r. 1912 (s. 650-674).

W artości kom pedium dla badaczy dziejów Rosji nie sposób przecenić, m im o iż oferowana informacja wykazuje pewne niedostatki. Trudności z ukazaniem zasobu archiwum w K ostrom ie mają p od łoże obiektywne: instytucja ta spłonęła częścio w o w 1982 r. i do dnia dzisiejszego ostateczny bilans strat nie został sporządzony. Niem niej, zw ażyw szy iż znany jest jej stan posiadania przed pożarem (publikowany przewodnik z 1962 r.) warte rozważenia było szersze uw zględnienie ow ych historycznych danych zamiast umieszczania enigmatycznych opisów w rodzaju „51 zespołów . Cerk­ w ie .” (s. 296). R ów nież w przypadku archiwum w Sm oleńsku poziom opisu zawartości po­ szczególn ych zespołów pozostaw ia nieco do życzenia, i nie jest to podyktow ane w yłączn ie jego lakonicznym charakterem. I tak z opisu fo n d u 52 („Smolienskaja gubiem skaja uczienaja archiwnąja

(3)

112

R EC EN ZJE

komissija. 1908-1920") nie sposób dow iedzieć się czegok olw iek o obecności w nim materiałów do dziejów Cerkwi, chociaż znajduje się tam m.in. kopia wypisu z zaginionych ksiąg lustracyjnych dóbr kościelnych w pow iecie dorohobużskim z r. 1668 (op. 1. dieło 79). Bezpośredni zw iązek z dziejami prawosław ia ma rów nież inna pozycja z tego sam ego zespołu, a m ianow icie kopia konfirmacji na­ dania Zygm unta 111 dla kolegium jezuickiego z 19 czerw ca 1622 r. (o p . 1, dieło 206; oryginał w R G A D A ), dostarczająca w artościow ych danych o w cześniejszym stanie posiadania okolicznych m onasterów, a zw łaszcza T roicko-B ołdyńskiego. U w adze autorów umknął rów nież niesygnow any zespół o nazw ie „Akty na polskom jazykie”, zawierający m.in. korespondencję ihum enów różnych klasztorów diecezji m ohylew skiej z pierwszych dziesięcioleci XVIII w ., oraz listy różnych osób du ch ow n ych i św ieckich do jej ów czesn ego władyki — księcia Sylwestra Sw iatopełk-C zetwer- tyńskiego (teka 4 i 4 a).

N iniejsze uwagi nie mają na celu deprecjonowania publikacji, aczkolw iek rejestr niezbędnych popraw ek i uzupełnień m ożna znacznie wydłużyć. N iezależnie bow iem od mankamentów — nie­ uniknionych zapewne w obec pionierskiego charakteru przewodnika i jego imponującej objętości — generalnie pozytyw na ocena przewodnika nie podlega dyskusji. Pozostaje m ieć nadzieję, iż przed­ sięw zięcie będzie kontynuowane; badaczowi dziejów Rosji nieocenioną pom ocą byłby analogiczny przewodnik po zbiorach rękopiśm iennych prowincjonalnych m uzeów.

H iero n im G rala

M. F l e c k e n s t e i n , D ie T od esstra fe im W erk C a rl J o se p h A n to n M itterm a iers (1 7 8 7 -1 8 6 7 ). Z u r E n tw icklu n g sg esch ich te ein es W erkb ereich s u n d sein er B e d e u tu n g fü r T h e o rie u n d M eth o d en b ild u n g , Peter Lang (Rechtshistorische Reihe 103). Frankfurt am Main 1992, s. 152; B. M a 1 s а с к, D ie S tellu n g d e r V erteidigung im reform ierten S tra f­ p rozess. E ine rechtshistorische Studie a n h a n d d er S c hriften von C .J A. M itterm a ier, Peter Lang (Frankfurter kriminalwissenschaftliche Studien 36). Frankfurt am Main 1992, s. 200; S.W. N e h. D ie posthum en Auflagen von F euerbachs Lehrbuch. Z u d er K onzeption C .J A. M itterm a iers u n d seinem W issenschaftsverständnis, Duncker & Humblot (Schritten zur Rechtsgeschichte 50), Berlin 1991, s. 219.

Carl Joseph Anton Mittermaier urodził się w 1787 r. w Monachium. Marzył o studiach przy­ rodniczych, ale na życzen ie opiekuna ukończył prawo na uniwersytecie w Landshut i rozpoczął praktykę prawniczą w M onachium oraz dodatkow o pracę prywatnego sekretarza w ybitnego nie­ m ieck iego prawnika P.J.A. Feuerbacha (1 7 7 5 -1 8 3 3 )1. Karierę akademicką zapoczątkował obroną

1 Paul Johann A nselm Feuerbach (ojciec filozofa Ludwika i dziadek malarza A nzelm a) to jeden z kilku niemieckich prawników o światowej sławie. B ył autorem prac z teorii prawa, teorii i praktyki prawa karnego oraz licznych pism politycznych. Jego działalności zaw dzięcza w sp ółczesn e prawo karne ugruntowanie reguły głoszącej, że tylko ustawa określa, które czyny są przestępstwam i i jakie kary za nie grożą. Jego sława jako kamisty związana jest z „teorią przymusu p sy ch o lo g iczn eg o ”, która zerwała ze starszymi ośw ieceniow ym i koncepcjami w ych ow aw czego i zabezpieczającego w pływ u ńa sprawcę poprzez karę (tzw. prewencją specjalną). Feuerbach twierdził, że najw ażniejszym zadaniem państwa jest zagw arantow ane bezpieczeństw a obyw ateli, stale zagrożonego przez sk łon­ n ość ludzi do popełniania przestępstw. Zadaniem prawa karnego m iało być przeciw działanie tej sk łonności, a cel ten najlepiej m ożna b yło osiągnąć poprzez ustanowienie w kodeksie karnym od­ powiednich sankcji i powściągnięcie przestępczych skłonności przy pomocy zagrożenia karnego oraz zg o d n eg o z ustawą wykonania kar. P.J.A. Feuerbach na polecenie króla baw arskiego stw orzył też

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zespół napędowy wyposażony jest w prądnicę prądu stałego umożliwiającą różnorodną symulację przebiegów momentu obciążenia oraz niskoinercyjne momentomierze

ZESPOŁY TYPU KTDŁAJEWKA 115 z elementami w typie komornickim nie mogą być pozostałościami zespołów tej kultury, ponieważ w najlepszym razie dysponują dwoma spośród pięciu

[r]

Metodą pogadanki, wskazanie najważniejszych cech charakterystycznych dla chórów związanych z elementami dzieła muzycznego.. Wyjaśnienie - metodą pogadanki - jakie głosy

Metodą pogadanki wskazanie składu zespołu słyszanego na nagraniu oraz omówienie charakterystycznych brzmień oraz funkcji instrumentów w zespole.. Przedstawienie

B anach, Sur les operations dans les ensembles abstraits et leur application uax equations intógrales,

Zespoły badawcze w Instytucie Nauk o Kulturze Fizycznej Uniwersytetu Szczecińskiego (zwanym dalej „Instytutem”) są tworzone przez Dyrektora Instytutu Nauk o

Les résultats de la coopération des réfugiés pen- dant la Seconde Guerre mondiale (s. 22–43), Arkadiusza Indraszczyka L’«In- ternationale verte» et ses visionnaires polonais