• Nie Znaleziono Wyników

Augustyn Jendrysiek (20 września 1924 - 10 lutego 1977) [nekrolog]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Augustyn Jendrysiek (20 września 1924 - 10 lutego 1977) [nekrolog]"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Julian Platt

Augustyn Jendrysiek (20 września

1924 - 10 lutego 1977) [nekrolog]

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 68/4, 433-437

(2)

V.

К

R

О

N

I

К

А

Z M A R L I

Pam iętnik Literacki, LXVIII, 1977, z. 4

AUGUSTYN JEN D RY SIK (20 w rześnia 1924 — 10 lutego 1977)

Ś m ierć A u g u styna Je n d ry sik a zaskoczyła jego przyjaciół i kolegów. B ezpośrednio przed chorobą, 27 I 1977, refero w ał w In sty tu cie L ite ratu ry Polskiej U n iw e rsy te tu Śląskiego fra g m en t przyszłej rozp raw y h a b ilita ­ cyjnej. Zgon p rze rw a ł żyw ot człow ieka m ającego bogate p lan y n aukow e i osobiste, szczerze zaangażow anego w p racę zaw odow ą i społeczną.

B io grafia zm arłego zaw iera w iele z trag izm u pokolenia Ślązaków u rodzonych w latach drugiego i trzeciego dziesięciolecia w ie k u XX. A ug u sty n Je n d ry sik dośw iadczył w sw ym życiu nieszczęść zw iązanych z w ojną, n a stęp n ie tru d n o ści okresu pow ojennego, gdy po djął studia, a później p racę zawodową.

U rodził się w Pszow ie (b. pow. W odzisław), m iejscow ości słynnej z kop alń węgla, w k tó ry c h jego ojciec pracow ał ja k o górnik. P rz y w ią ­ zanie do tra d y c ji górniczych rodziny i do teg o śląskiego m iasteczka było u A u g u sty n a J e n d ry sik a bardzo m ocne, o czym dobrze w iedzieli jego p rzy jaciele z o k resu studiów . N iejed n o k rotn ie opow iadał im o tej m ałej m iejscow ości, o jej folklorze i pan u jący ch tam zw yczajach.

N a sk u te k w ojny skończył szkołę śred n ią ze znacznym opóźnieniem , w r. 1948 rozpoczął stu d ia n a U n iw ersy tecie W rocław skim , w y b ierając jako k ie ru n e k podstaw ow y filologię polską. M agisterium uzyskał w r. 1952 n a podstaw ie pracy W odew ile K niaźnina. Zgodnie z p ra k ty k ą tego okresu, w k tó ry m ta k silnie daw ał się odczuć b rak nauczycieli, Jen d ry sik o trz y ­ m ał nakaz p racy do Liceum Ogólnokształcącego w Nysie. Uczył tam rok, n astęp n ie opuścił szkołę pow racając do W rocław ia, gdzie otrzym ał e ta t w P racow ni L ite ra tu ry Polskiego O św iecenia In sty tu tu B adań L iterackich PAN. W znacznym stop n iu dopom ogły m u w ty m usilne sta ra n ia jego profesora, k tó ry objął w ty m czasie w IBL kierow nictw o prac n ad te a ­ trem polskiego Oświecenia.

W IBL pracow ał Je n d ry sik do r. 1961, n a jp ie rw jako starszy asy sten t, potem jako adiunkt. P rzy g otow ał w y danie utw o ró w d ram aty czny ch F ra n ­ ciszka D ionizego K n iaźn ina — ukazało się ono w r. 1958 w PIW -ow skiej serii „ T e atr Polskiego O św iecenia”. Chociaż m ija ju ż 20 la t od

(3)

w ania tej książki, nie zdezaktualizow ało się an i ed y to rsk ie opracow anie tekstów , ani 60-stronicow a ro zp raw a w stępn a o K niaźninie i jego tw ó r­ czości dram aty cznej. J e n d ry s ik d ał się tu poznać jako rz e te ln y ed y to r i dobrze zapow iadający się h isto ry k lite ra tu ry , sk ru p u la tn ie śledzący dzieje p o w staw an ia d ram a tó w K niaźnina, w k tó ry ch dostrzegł odbicie k u ltu ry rokoka oraz dow ody o d działyw ania folkloru n a twórczość X V III-w iecznego poety.

Ze stud iam i Je n d ry s ik a n a d te a tre m stanisław ow skim m a także zw ią­ zek jego ro zp raw k a „W esele Figara” w Polsce („Przegląd H u m an isty czn y ” 1958, n r 3). Ale obok studió w n ad d ram a tu rg ią i te a tre m X V III w. Jen d ry sik k o n ty n u o w ał rów nocześnie b ad an ia n ad poezją i p u b licysty ką epoki O św iecenia. Z biegiem czasu ta dziedzina stała się drugim przed ­ m iotem jego zainteresow ań, n a k tó ry c h odcisnęła p iętn o indyw idualność prof. Tadeusza M ikulskiego. Od M ikulskiego przejął sk rup ulatn ość w w y ­ jaśn ia n iu sp raw pozornie drobnych, m ających jed n a k w ielkie znaczenie dla solidnej w iedzy o epoce, a ty m b ardziej dla m onograficznych o p ra­ cow ań twórczości poetów stanisław ow skich.

Do tego ty p u studiów i p rzyczynków należą publik acje Je n d ry sik a :

G aw dzićki, nie T rem b ecki („P am iętn ik L ite rac k i” 1958, z. 4) o ra z T rem ­ beckiego „Nadgrobek h a jd u ka ” (jw„ 1959, z. 3/4). U zupełniały one i rew i­

dow ały w zasadniczy sposób edycję k ry ty czn ą P ism w s z y s tk ic h S ta­ n isław a Trem beckiego (1953), do k tó rej m ylnie włączono szereg pozycji innych autorów , w iele zaś w ierszy Trem beckiego pom inięto. P rz y p isy ­ w any dotąd tw órcy S o fió w k i w iersz Do Stanisław a A ug u sta od ziem ian

sandom ierskich w R adom iu został dzięki skrupu latno ści Je n d ry sik a p rzy ­

w rócony w łaściw em u autoro w i — Feliksow i G aw dzickiem u. Je n d ry sik d o tarł do X V III-w iecznego p ierw o d ru k u utw oru, u stalił jego te k s t znie­ kształcony przez kolejnych w ydaw ców oraz w skazał niew ątpliw ego twórcę.

P odobne odkrycie archiw aln e p rzed staw ia a rty k u ł T rem beckiego „N ad­

grobek h a jd u ka” . S p o strzeżenia badacza dotyczą w tym w y p a d k u w iersza

um ieszczonego przez e d y to ra P ism w szy stk ic h (t. 2, s. 223) w śród U tw o­

rów o n ie p e w n y m autorstw ie. Je n d ry sik ustalił niezbicie au to rstw o Trem ­

beckiego, d o tarł do X V III-w iecznego zapisu tego w iersza, określił dokład­ n ą datę pow stania, w reszcie zeb rał kolejne w ersje utw oru, w swoim czasie bardzo popularnego.

W śród a rty k u łó w J e n d ry sik a o twórczości poetów stanisław ow skich w ym ienić jeszcze n ależy p rzyczyn ek dotyczący spuścizny po F ran ciszku Zabłockim, „Oddalenie się z W arsza w y L itera ta”. W sprawie d a ty po­

w stania sa ty ry Franciszka Zabłockiego („A rchiw um L iterack ie” t. 5

(I960)). Je n d ry sik zw iązał te n w iersz z b io g rafią W ęgierskiego, p rz y ja ­ ciela Zabłockiego, a po n ad to u stalił dokładną d atę p o w stan ia utw oru, wnosząc w ten sposób w ażne u zu p ełn ien ia do w iedzy o życiu i tw ó r­ czości ta k poczytnych przedstaw icieli poezji stanisław ow skiej.

(4)

Siedząc życie literackie i publicystykę tej epoki Jendrysik podjął pracę nad monografią politycznego pisarstwa Stanisława Staszica. Stu­ dium to, którego tem at uzgodniony został z prof. Mikulskim, miało sta­ now ić w przyszłości dysertację doktorską. Już w r. 1956 ukazał się pierw­ szy artykuł Jendrysika z tego kręgu tem atycznego, zatytułowany O w y ­

daniach „Przestróg dla Polski” w XVIII w ieku („Pamiętnik Literacki”

1956, z. 2). Autor ustalił dokładne daty ukazania się kolejnych XVIII- -w iecznych edycji tej ważnej publikacji Staszica, określił także okolicz­ ności, w jakich dzieło powstało. Podobne badania przeprowadził Jendrysik nad pierwszym publicystycznym tekstem Staszica, ogłaszając artykuł

O wydaniach „Uwag nad życiem Jana Zamoyskiego” w XVIII w. (jw.,

1961, z. 2).

A u g u s t y n J e n d r y s i k

Tok dalszych studiów nad Staszicem zakłóciło przeniesienie się Jen­ drysika do Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Katowicach. Od dawna chciał on pracować na Śląsku, niedaleko miejsca urodzenia, często w spo­ minał o tym w rozmowach z kolegami. Skorzystał więc z nadarzającej się okazji i przeniósł się w r. 1961 do Katowic, gdzie uzyskał stanowisko adiunkta w Katedrze Historii Literatury Polskiej WSP. Od roku 1968, tj. od chwili powstania U niw ersytetu Śląskiego, do r. 1971 pełnił na tej uczelni obowiązki kierownika Studium Wieczorowego na W ydziale Hu­

manistycznym. #

Do głównych jego zajęć należały w ykłady i ćwiczenia z historii lite­ ratury polskiej, zwłaszcza oświeceniowej. Powierzono mu ponadto w y ­ kłady i ćwiczenia z przedmiotu zwanego: wprowadzenie do nauki o

(5)

lite-ratu rze. W ostatn ich lata ch życia opiekow ał się też sem inariam i m agi­ sterskim i, głów nie n a stud iach zaocznych.

Śm ierć prof. M ikulskiego, oddalenie się od c e n tru m b ad ań n a d Oświe­ ceniem i zaabsorbow anie p racą dy d ak ty czną zaciążyły w pow ażnym stop­ n iu n ad studiam i o Staszicu. D oktoryzow ał się J e n d ry s ik dopiero w r. 1967, w W yższej Szkole Pedagogicznej w K atow icach, n a podstaw ie ro zp raw y P roblem y p u b lic y s ty k i Staszica. K olejne fra g m en ty dysertacji ogłaszał w czasopism ach i w yd aw n ictw ach ciągłych. W ro k u 1965 ukazała się pub likacja W okół g en e zy „Uwag” Staszica („Zeszyty N aukow e W yż­ szej Szkoły Pedagogicznej w K atow icach”, z. 3. P race H isto ryczn oliterac­ kie K a te d ry H istorii L ite ra tu ry Polskiej), w r. 1973 — a rty k u ł Staszica

uw agi o edukacji („Rocznik K om isji H istory czn o literackiej PA N ” t. 11).

Owe a rty k u ły o Staszicu n ie tw o rzą łącznie m onografii, k tó rą n iew ą t­ pliw ie Je n d ry sik zam ierzał w przyszłości napisać. Ale c h a ra k te ry sty c z n ą ich cechą, w yn iesio ną z dobrej szkoły T adeusza M ikulskiego, je s t u p a rte drążenie problem ów , próby w y jaśn ien ia zagadnień nie rozw iązanych. I w tym w y p ad k u Je n d ry s ik uzyskał bezsporne osiągnięcia, k tó re w yko­ rz y sta ją przyszli badacze tw órczości Staszica. Do tak ic h osiągnięć należy m. in. odkrycie, że Uwagi nad ży cie m Jana Z am oyskiego rozpoczął S ta ­ szic ju ż w d rugiej połow ie r. 1783 realizu jąc w ten sposób p o stu la t ogło­ szonych w łaśnie Ustaw K o m isji E dukacji N arodow ej dla sta n u akade­

m ickiego i na szko ły w krajach R zeczyp o sp o litej przepisanych. S tw ie r­

dzenie tego fa k tu m a znaczenie nie tylko dla h isto ry k ó w lite ra tu ry , ale rów nież dla h isto ryk ó w ośw iaty. Co w ażniejsze, ukazu je ro lę in sp ira to r- ską K om isji E dukacji N arodow ej w przy g o to w aniu przyszłej p ro b lem aty k i S ejm u C zteroletniego.

In teresu jąc się pu b licy sty k ą czasów stanisław ow skich Je n d ry sik śle­ dził rów nocześnie odbicie sp ra w polskich n a te re n ie X V H I-w iecznego W rocław ia — ważnego o środka w ydaw niczego, przez k tó ry zazwyczaj przejeżdżali Polacy udający się do zachodniej E uropy. Owocem tego n u rtu badań je s t a rty k u ł Polonica w „Breslauische N achrichten v o n S c h rifte n

u n d S c h riftstellern ” („Rocznik W rocław ski” 1961). Rów nocześnie n ad al

pozostaw ał w polu w id zenia a u to ra ta k żywo re a g u jąc y n a w ypadki po­ lityczne d ram a t i te a tr tej epoki, czego św iadectw em je s t publikacja

Zapom niane relacje o „K rakow iakach i góralach” („P am iętnik T e a tra ln y ”

1966, z. 1/4).

Ju ż w pierw szy ch lata ch p racy badaw czej n ad lite ra tu rą polskiego O św iecenia Jen d ry sik zajął się kom edią N iem cew icza — ogłosił arty k u ł

„Pow rót posła” p rzed sądem publiczności („Nowe S yg nały ” 1957, n r 7).

W o statn im o kresie głów nym tem atem jego pracy nau ko w ej b y ły stu d ia n ad P ow ro tem posła, k tó re m iały stanow ić w przyszłości ro zpraw ę h ab i­ litacyjną. Pierw szy a rty k u ł z tego cyklu, zaty tu ło w any W okół d a ty po­

w stania „Pow rotu posła”, w ydru k o w ał „ P a m ię tn ik L ite rac k i” (1977, z. 2),

(6)

-dry sik n a zeb ran iu In s ty tu tu L ite ra tu ry Polskiej U n iw ersy tetu Śląskiego w styczniu 1977.

Po p rzen iesien iu się do K atow ic zajął się Je n d ry sik rów nież p roble­ m aty k ą regionalną, co znalazło w y raz w odczycie O now ą bibliografię

piśm ien n ictw a polskiego na Ś lą sku („S treszczenia O dczytów Publicznych

Podkom isji Śląskiej w K atow icach” 1966). B rał także udział w redago­ w an iu księgi pam iątkow ej W SP (W yższa S zko ła Pedagogiczna w K ato­

wicach 1950—1968. K atow ice 1971).

U czestniczył w ogólnopolskim życiu nau k o w y m w ygłaszając re fe ra ty i odczyty n a zebran iach organizow anych p rzez I n s ty tu t B adań L iterac­ kich, Podkom isję Ś ląską działającą p rzy K om isji H istorycznoliterackiej K rakow skiego O ddziału PAN, Z akład H istorii L ite ra tu ry Staropolskiej U n iw e rsy te tu Śląskiego.

Był członkiem K om isji H istorycznoliterackiej K rakow skiego Oddziału PAN. Ju ż od r. 1964 n ależał do Podkom isji Śląskiej z siedzibą w K ato­ wicach. O bjął obow iązki w iceprzew odniczącego Podkom isji, a w r. 1971, gdy P odkom isja Śląska przek ształciła się w K om isję, pow ołano go na jej sekretarza. W ro k u 1976 został członkiem K om isji H istorycznolite­ rackiej K atow ickiego O ddziału PAN. W latach 1964— 1968 p ełnił także rozm aite fun k cje w Z arządzie Zakładow ej O rganizacji Z w iązku N auczy­ cielstw a Polskiego w W SP w K atow icach.

Zachorow ał nagle, śm ierć n astąp iła po kilk u dniach. Jego niespo­ dziew any zgon w strząsn ął otoczeniem . J a k p o d k reślają najbliżsi koledzy zmarłego, rozstał się on z życiem w m om encie szczególnie pom yślnego ro zw o ju sw ej działalności naukow ej.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Архівне право формується саме у площині інформаційного права, а звідси виникають і набувають додат- кового

A study related to the thermal conductivity, dielectric strength and viscosity of transformer oil based nanofluids has indicated that the breakdown voltage increased along with

R ów nież przepis

„Nadzór zwierzchni może być sprawowany w różnych pionach organów państwo­ wych, nie tylko w (pionie organów władzy państwowej. Jedyne warunki, których

Na Węgrzech działa 20 izb adwo­ kackich (kamaros), przy czym najlicz­ niejsza jest Izba Adwokacka w Buda­ peszcie, gdzie mieści się również od­ powiednik naszej

Obradom przewodniczyli kolejno profesorowie B. Przyniosło to rozczarowanie i odrzucenie wyników badań kryminologicznych w niektórych krajach, a w konsekwencji

Po trzech seminariach, jakie odbyły się w Międzynarodowej Szkole Zarządzania na tematy doty­ czące spółek z udziałem zagranicznym, podatków, marketingu oraz

W swej odpowiedzi dr Lesz­ czyński wskazał, że pojęcie dewiacji jest zmienne w czasie i przestrzeni oraz że istnieją dewiacje, które mogą prowadzić do popełniania