• Nie Znaleziono Wyników

Zastosowanie łatwo rozpuszczalnej błony z tworzywa sztucznego przy zdejmowaniu i przenoszeniu malowidła ściennego na pobiale na nowe podłoże

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zastosowanie łatwo rozpuszczalnej błony z tworzywa sztucznego przy zdejmowaniu i przenoszeniu malowidła ściennego na pobiale na nowe podłoże"

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)

Medwecka, Zofia

Zastosowanie łatwo rozpuszczalnej

błony z tworzywa sztucznego przy

zdejmowaniu i przenoszeniu

malowidła ściennego na pobiale na

nowe podłoże

Ochrona Zabytków 19/2 (73), 62-78

(2)

ZOFIA MEDWECKA

ZASTOSOWANIE ŁATWO ROZPUSZCZALNEJ BŁONY Z TWORZYWA

SZTUCZNEGO PRZY ZDEJMOWANIU I PRZENOSZENIU MALOWIDŁA

ŚCIENNEGO NA POBIALE NA NOWE PODŁOŻE *

P raca omówiona w nin. kom unikacie jest

próbą zastosowania przy zdejm ow aniu malo­

w ideł ściennych, w ykonanych n a pobiale, no­

w ego licowania m alow idła za pomocą błony

z tw orzyw a sztucznego pow stającej bezpośred­

nio na jego p ow ierzchnil.

W praktyce konserw atorskiej stosowane są

trzy m etody zdejmowania malowideł ściennych,

objęte wg powszechnie przyjętej nom enklatury

włoskiej wspólną nazwą „stacco” (rozłączenie).

Pierw sza z nich polega n a wycięciu malowidła

razem z fragm entem m uru, druga „distacco”

od włoskiego distaccare (oddzielać) na zdjęciu

m alowidła razem z w arstw ą tynku, trzecia

„strappo”, od włoskiego strappare (zdzierać)

na zdjęciu samej w arstw y malowidła 2. Metoda

„strappo” rozciąga się w literaturze konserw a­

torskiej na oznaczenie zdejm ow ania buon fres­

co razem z w arstw ą intonaco odsłaniającego sy-

nopię 3.

W naszych w arunkach m etoda „strappo”,

pozw alająca n a całkowite odizolowanie malo­

w idła od podłoża, w ydaje się bardzo przydatna

nie ty lk o d la buon fresco, ale ii w zastosowaniu

do m alow ideł w ykonanych na pobiale, fresco

secco i al secco.

Schorzenia w arstw y m alarskiej ściśle zwią­

zane są ze złożoną technologią jej składników.

M alowidło tw orzy ze swym podłożem niejako

organiczną całość i współzależność w szystkich

w arstw : m uru, tynku, pobiały, malowidła, jest

oczywista. Separacja w arstw y m alarskiej od

głębiej leżących jest niejednokrotnie jedynym

ratunkiem dla dzieła sztuki. Najczęściej w ystę­

pujące schorzenia malowideł na pobiale to:

łuszczenie się w arstw y farby lub farby i po­

biały, złe powiązanie lub praw ie całkow ity je ­

go b rak pomiędzy farbą a tynkiem , krystaliza­

cja w ystępująca na powierzchni malowidła

i plam iaste zabarwienia przechodzące na malo­

widło z w arstw spodnich, wreszcie zabielenie,

zmiana tonacji barw nej lub całkowite zanikanie

malowidła.

Dotychczasowe zabezpieczanie lica malowi­

dła przy „strappo” polega na wielowarstw ow ym

zaklejaniu jego powierzchni, a po w yschnięciu

k leju n a oddarciu zabezpieczenia razem z m a­

lowidłem.

Pierwsze wiadomości o przenoszeniu malo­

wideł ściennych przekazał W itruwiusz 4 i P li­

niusz 5 w opisie przeniesienia w yjętego z m u­

rem malowidła z Lakedemonii do Rzymu za

edylów M urena i Varro. O bserwacje m alowi­

deł w Pompei i H erculanum pozwalają p rzy ­

puszczać, że fragm enty ich zostały przeniesione

z ty n k ie m 6. Następne podejmowane tego ro­

dzaju próby napotykam y dopiero w renesansie:

wspomina o przeniesieniu malowideł Vasari

* Praca była zamieszczona w części w : Zagadnie­ nia technologiczne konserw acji m alow ideł ściennych, „B iblioteka M uzealnictw a li Ochrony Zabytków ”, Se­ ria B, t. XI, 'Warszawa 1965, s. 205, wyd. powiel.

1 Doświadczenia były (podjęte przy K atedrze Kon­ serw acji Malowideł Ściennych ASP w K rakow ie z in i­ cjatyw y prof. dr J. E. Dutkiewicza i stanow iły tem at przew odu habilitacyjnego na A kadem ii Sztuk P ięk­ nych w (Krakowie.

2 L. T i n t o r i , Methods Used in Ita ly for Detach­ ing Murals (Recent Advances in Conservation, Con­

tributions to the IIC Rome Conference 1961), London 1962, s. 119 i 121.

3 W. B r a n d t , Frescoiibertragung in der R estau­ ratorenausbildung, „M altechnik” LXV III (1962), z. 4, s. 104.

4 О. D o n n e r v o n R i c h t e r , R ückblicke auf

A usgeführte Übertragungen von Fresco-Malereien,

„Technische M itteilungen fü r M a l e r e i ” , 1887, s. 13. 5 F. P e t r , Nâstenné M alby, B ratislava 1954,s. 205. 6 O. D o n n e r v o n R i c h t e r , o.e., s. 13.

(3)

w żywocie F ra Filippo Lippi (1412—69) 7, w

1507 r. przeniesiono malowidło z pałacu Troia-

no Caracciolo do kościoła della A nnunziata w

N eap o lu 8, w r. 1546 fresk Corregia w kościele

m inorytów w P a rm ie 9. Również w połowie

XVI w. dokonano tran sferu fresku F ra B arto-

îomeo w e F lo re n c ji10, w 1605 r. fresku Wesele

A ldonbrandiego 11. Wszystkie wymienione p ra­

ce ograniczały się do przeroszenia malowideł

z tynkiem lub m urem . W r. 1725 rew elacją

było, dokonane przez A ntonia Contri z F errary

nową, przez niiego wynalezioną metodą, prze­

niesienie m alow idła w Neapolu. Metoda ta po­

legała na zdjęciu samej w arstw y malowidła

i odpow iadała dzisiejszej metodzie „strappo” 12.

Uczeń Gontriego, Giacomo Succi ulepsza tę m e­

todę, a jego dw aj synowie Domenico i P elle­

grino przenoszą ją w w. XIX, ściśle jednak

przestrzegając tajem nicy receptur 13. Moda na

grom adzenie zdjętych malowideł ściennych

w p ryw atn ych galeriach i muizeach pod koniec

X V III w. we Włoszech tak się rozszerza, że,

aby tem u położyć kres i zaprowadzić kontrolę

n ad działalnością ówczesnych konserw atorów ,

papież nadaje jednem u z w ybitniejszych, Anto­

niem u R. Mengsowi ty tu ł przenosiciela malo­

w ideł ściennych przy pałacu ap ostolskim 14.

W ty m też czasie ukazują się pierwsze publi­

kacje om awiające sposoby przenoszenia malo­

w ideł 15 ii pow stają odrębne szkoły specjalizu­

jące się w tego rodzaju pracach 18. W XIX w.

działalność Włochów rozprzestrzenia się poza

granice Italii: stosował metodę „strappo” na te­

ren ie Niemiec Z a n c h i17 przekazując swoje

um iejętności K eim ’o w i18. K onserw atorzy włos­

cy, niem ieccy i francuscy d ysk u tu ją nad spo­

sobam i przenoszenia, prowadzą ostre polemi­

ki 19. W Polsce z początkiem XX w. ukazują

7 F. P e t r , o.e., s. 205.

8 M. C. d e A z e v e d o , Restaurierung u. K o n ­ servierung von K u n stw erken (Das Atlantisbuch der Kunst), Zürich 1953, s. 713.

9 O. D o n n e r v o n R i c h t e r , o.e., s. 14. 10 O. D o n n e r v o n R i c h t e r , o.e., s. 14. 11 M. C. d e A z e v e d o , o.e., s. 713.

12 J. M a k a r e w i c z , M alowidła ścienne, ich k o n ­ serwacja i restauracja (Pam iętnik I Zjazdu M iłośni­ kó w O jczystych Z abytków w Krakowie), K raków 1912, s. 107.

13 G. S e c c o - S ' U a r d o , A bnehm en und Restau­ rieren von W andgem älden (tłumaczenie z włoskiego W. S e i i m l e r ) , „Technische M itteilungen fü r Male­ re i”, 1929, s. 229.

14 G. S e c c o - S u a r d o , o.e., s. 229.

15 Prof. M ontabert z P ary ża (F. G. L u c a n u s , D okładna nauka naprawiania obrazów, Leipzig 1826, s. 63), n astępnie B otti z Pizy i A. Ruspi w ydają w 1846 r. broszurę o przenoszeniu m alow ideł ścien­ nych (M. C. d e A z e v e d o , o.e., s. 717).

16 A. Ruspi. G. Botti, Cavenaghi (M. C. d e A z e ­ v e d o , o.e., s. 718), A. Bacoolari w Moderne, Gio Roz- zoli z Florencji, G allizioni w Bresci, C. Riazzo z Lodi, S. Barezzi z Piacenzy (G. S e c c o - S u a r d o , o.e., s. 228 i 229).

17 A. K e i m, Übertragung der Philipp VeiVschen Fresken in den Städelschen Institut, „Technische M it­ teilungen fü r M alerei”, 1886, s. 108.

18 W 1895 r. przenosi sam ą w arstw ę fa rb m alo­ wideł R. v. L angera w Monachium (P. A 11 w a n g,

się pierwsze publikacje

om awiające metody

przenoszenia fresków. Są to: odczyt J. M aka­

rewicza wygłoszony w r. 1912 na I Zjeździe

Miłośników Ojczystych Zabytków w K rako­

wie 20 i J. Muczkowskiego „Ochrona Zabytków ”

w 1914 r.21.

Niewiele kom unikatów w literatu rze XX w.

zajm uje się metodą „strappo”. K rótką jedynie

wzmiaiikę poświęca jej A zevedo22. L ukę tę

zapełnił dopiero Sikimić opisując technikę kon­

serw acji we W łoszech23 i Tintori referu jąc

włoskie m etody przenoszenia malowideł ścien­

nych n a K onferencji IIC w Rzymie w 1961 r .24.

Pierw szą wiadomością o dokonanym n a te re ­

nie k raju zabiegu konserw atorskim , dotyczą­

cym przeniesienia m alow idła n a pobiale, bez

tynku, jest sprawozdanie z prac w Czerw iń­

sku 25. W ydaje się, że przeniesienie to można

uznać za pierw szy tego rodzaju w ypadek w

Polsce. W zm ianka bowiem J. Dobrzyckiego,

opisującego dzieje malowideł Stachowicza w

Collegium

Malus w Krakowie,

napom yka

tylko o przeniesieniu przez Łepkowskiego do

G abinetu Archeologicznego U J z w ielkiej ilości

m alowideł Stachowicza, „drobnych tylko o k ru ­

chów” w czasie przebudowy Collegium w la­

tach 1867—70 ii dowodzi jedynie nieznajom ości

w owym czasie w k raju możliwości przeniesie­

nia malowideł i uratow ania ich tym sam ym od

zagłady

Z przeglądu historycznego w ynika, że w

przenoszeniu malowideł ściennych działały dw a

bodźce: pierw szy to konieczność ratow ania

dzieła sztuki, drugi to moda kolekcjonowania 27.

Obecnie czynność zdejmowania i przenoszenia

m alow idła na nowe podłoże podyktow ana jest

albo chęcią odsłonięcia spodniego m alow idła

zakrytego przez w ierzchnie w w ypadku n

a-Eine Fresco-Abnahm e und Übertragung, „Technische M itteilungen fü r M alerei”, 1924, s. 76). 19 G. S e c c o - S u a r d o , o.e., s. 241; A. K e i m , o.e., s. 5; P. A 11 w a n g , o.c., s. 76; O. D o n n e r v o n R i c h t e r , O.C., s. 14. 20 J. M a k a r e w i c z , o.e., s. 107 i n. 21 J. M u c z k o w s k i , Ochrona Zabytków , K ra ­ ków. 1914, s. 111. 22 M. C. d e A z e v e d o , o.e., s. 723.

23 R. S i k i m i ć , T ehnika konzervaeije zidnog żi- vopisa kod Italijana, „Zbornik Zasztite Spomendka K u ltu rę”, X (1959), s. 233.

24 L. T i n t o r i , o.e., s. 120 i 121.

25 K. T i i u n i n , Rozdzielanie m alowideł ściennych, „Ochrona Z abytków ” VII (1954), n r 1 (24), s. 43.

26 J. D o b r z y c ' k i , Dzieje Alm ae M atris pędzlem Stachowicza, K raków 1924, s. 73.

27 M oda ta d otarła i do Polski. W posiadaniu M u­ zeum Narodowego w K rakow ie, oddział im. C zarto­ ryskich, znajdują się dwa m alow idła ścienne (przy­ w iezione być może przez W ładysława Czartoryskiego w II połowie X IX w. z Włoch): 1. K rajobraz n ad m o r­ ski, datow any n a wczesny okres cesarstw a rzym skie­ go, fresk przeniesiony z tynkiem i umieszczony w drew nianych ram ach o wym. 48 X 64 om oraz 2. Trzy Św ięte Męczennice, Luini Bernardino, ;z I poł. XVI w., fresk przeniesiony razem z tynkiem na podłoże płó­ cienne, o wym. 82,5 X 162 om. (S. S. K o m o r n i c k i , M uzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie, K raków

(4)

kładania się w arstw zabytkowych, albo zapew­

nieniem przez zdjęcie m alow idła jego urato­

wania przed dalej mogącym postępować znisz­

czeniem, którego przyczyna leży w podłożu lub

w arunkach klim atycznych dla malowidła in

situ, bądź w w ypadku burzenia względnie nisz­

czenia budowli, w k tó rej się znajduje 28 i wresz­

cie, gdy już raz zd jęte malowidło z powodu

złego magazynowania lub ekspozycji ulega po­

nownemu zniszczeniu.

Z opublikowanych m ateriałów om awiają­

cych metodę strappo okazuje się, że do chwili

obecnej w zabezpieczeniu lica malowidła stoso­

wane są tradycyjne zabezpieczenia wielowar­

stwowe. Przekazujący wiadomość o nowym

sposobie przenoszenia fresków przez A. Con-

tr i’ego w r. 1725 nie mogli podać dokładnej

receptury kleju, która była zazdrośnie strze­

żoną tajem nicą.

Wiemy jedynie, że używał

kleju zmywalnego z powierzchni malowidła

gorącą wodą 29. Na bazie k leju roztwarzalnego

w wodzie licowanie m alow idła przy zdejmo­

w aniu stosowane je st do dzisiaj, a więc bez

istotnych zm ian od około 2 i pół wieku. W spo­

radycznych tylko w ypadkach spotykam y kleje

innego typu, podyktow ane specyficznymi wa­

runkam i in situ. Stosowany jest przy metodzie

strappo: klej kostny 30, klej tzw. niemiecki —

colla forte — ew entualnie z dodatkiem żółci

wołowej 31, klej rybi 32, mączny 33, lub miesza­

niny: klej kostny i sk ó rn y 34, rybi z kwasem

octow ym 35, rybi z klejem z m ąki pszennej

klej prawdopodobnie skórny z dodatkiem ka­

zeiny 37, klej ze skóry króliczej z dodatkiem

gliceryny

tzw. klej colletta, w którego skład

wchodzi klej stolarski, melassa, żółć wołowa

i ocet w inny lub klej stolarski z klejem króli­

czym, żółcią wołową i gliceryną 39. Inne kleje

to nitroceluloza,

stosowana w warunkach

szczególnej w ilgotności/ł0, szelak, p aralo id 41,

kleje tłuste i żywiczne stosowane w XIX w.42

lub naw et piana ubita z jaj i miód używane

również w XIX w .43.

M ateriałem nośnym używanym do licowania

przy metodzie strappo, stosowanym już od

r. 1725, tak jak i klej roztw arzalny w wodzie,

jest płótno w różnych rodzajach: Lniane w

jednej w arstw ie, którym posługiwał się już

Contri 44 i Zanchi 45, cienkie płótno lniane i ja ­

ko druga w arstw a ln ia n e 46 i dalsze zabezpie­

czenia wielowarstwowe: papier bibulasty, płót­

no baw ełniane i ln ia n e 47, papier sam w kilku

w arstw ach 48, w arstw a m uślinu i płótna 49, w ar­

stw a płótna i m ak ulatury 50, gaza i płótno ko­

nopne lub lniane 51, gaza, płótno lniane, konop­

ne lub jutow e i papier 52, bibułka japońska w

kilku w arstw ach, 'batyst 53, M ankam enty, jakie

wykaizują wyliczone licowania malowidła, to

przede wszystkim: użycie kleju, którego nało­

żenie n a malowidło wymaga

uprzedniego

utrw alenia w arstw y farby, nieodpornej na

działanie wody, a niecałkow ite usunięcie kleju

grozi możliwością w egetacji mikroorganizmów.

Czasokres licowania uzależniony jest od długie­

go schnięcia kleju i trw a niejednokrotnie kilka

dni. Użycie nieprzezroczystych, stałych płasz­

czyzn zabezpieczających jak papier i płótno,

zasłaniających powierzchnię malowidła, nie po­

zwala n a jego obserw ację w czasie w ykonyw a­

nia zabiegu, a konieczność przyprasow yw ania

do płaszczyzny ściany celem uniknięcia pęche­

rzyków pow ietrza pomiędzy poszczególnymi

w arstw am i a malowidłem n ie zawsze korzyst­

nie odbija się n a fakturze i plastyce powierzch­

ni w arstw y m a la rsk ie j54. Do zalet licowania

w ielowarstwowego należy zaliczyć dużą w y ­

trzym ałość mechaniczną w arstw i dużą kurcz-

liwość kleju.

Praca niniejsza jest przedstawieniem próby

zastosowania w metodzie strappo zamiast

wielu w arstw zabezpieczających lico malowi­

dła, błony z tw orzyw a sztucznego, powstającej

bezpośrednio na powlekanej powierzchni, a

spełniającej równocześnie rolę kleju, zabezpie­

czenia i nośnika.

28 Ja k nip. cykl m alowideł ściennych z Faras, dzię­ ki przeniesieniu uratow anych od zagłady, na jaką sk a­ zano budowlę, n a której ścianach się znajdowały (K. M i c h a ł o w s k i , Faras, W arszawa 1965, s. 91).

29 G. S e c c o - S u a r d o , o.e., s. 229. 30 L. T i n t o r i, o.e., s. 120.

31 G. S e c c o - S u a r d o , o.e., s. 27.

32 H e t t n e r , K ü s t e r , Über die Konservierung altertüm licher W andmalereien, „Technische M ittei­

lungen fü r M alerei”, 1889, s. 50. 33 H e t t n e r , K ü s t e r , o.e., s. 50.

34 L. T i n t o rli, o.e., s. 120; W. B r a n d t , o.e., s. 104; T. S c h n e i d e r , M ethoden der Freskoübertra­ gung in Italien, „M altechnik”, LX V III (1962), z. 1,

s. 49. 35 J. M a k a r e w i c z , o.e., s. 108. 36 J. M a k a r e w i c z , o.e., s. 108; J. M u c z k o w - s k i , o.e., s. 112. 37 F. P e t r , o.e., s. 197. 38 G. L. S t o u t , B. J. G e 11 e n s, Transport des Fresques Orientales sur de N ouveaux Supports, „Mu­ seion”, XVII (1932), inr 1, s. 263.

30 R. S i к i m i Ć, o.e., s. 239. 40 L. T i n t o r i , o.e., s. 121. 41 T. S c h n e i d e r , o.e., s. 49. 42 G. S e c c o - S u a r d o , o.e., s. 241. 43 H e t t n e r , K ü s t e r , o.e., s. 50. 44 G. S e c c o - S u a r d o , o.e., s. 228. 45 O. D o n n e r v o n R i c h t e r , o.e., s. 6; G. S e c c o - S u a r d o , o.e.,

s.

228. 46 J. M a k a r e w i c z , o.e., s. 108. 47 J. M u c z k o w s k i , o.e., s. 112. 48 F. P e t r , o.e., s. 196. 49 F. P e t r , o.e., s. 197. 50 K. T i u n i n , o.e., s. 43. 51 T. S c h n e i d e r , o.e., s. 49. 52 W. B r a n d t , o.e., s. 104.

53 Zastosowane przy zdejmowaniu malowidła z XVIII w. zakryw ającego m alow idło z XVII

w.,

w czasie prac konserw atorskich

w

Ratuszu

w

T arno­ wie, w tzw. Sali Pospólstw a (Dziennik Prac, 1962, R a­ tusz w Tarnowie, A rchiw um Woj. K onserw atora Za­

bytków, Kraków).

54 Tintori, aby uniknąć odbicia n a malowidle splo­ tu płótna zabezpieczającego, zaleca nałożenie grubej w arstw y kleju jako pierw szej zabezpieczającej (L. T i n t o r i , o.e., s. 120).

(5)

1. Powlekanie podłoża obojętnego (płyta metalowa) k le je m Nitrocellon (fot. J. G awłowski)

1. R ecouvrem ent du support neutre (plaque de m étal) d’une couche de colle Nitrocellone

2. Ściąganie błony utw orzonej przez klej Nitrocellon z podłoża obojętnego (płyta m etalowa) (fot. J. Ga­ w łow ski)

2. M embrane form ée par la colle Nitrocellone arrachée du support neutre (plaque de métal)

3. Błona uzyskana z kle ju Nitrocellon (fot. J. Ga­ w łow ski)

3. M embrane form ée par la colle Nitrocellone 4. Fotografia w promieniach UV w trakcie usuwania k le ju Nitrocellon: strona lewa pobiały pozbawiona już N itrocellonu, po stronie praw ej widoczna m atowa lum inescencja N itrocellonu (fot. M. Ligęza)

4. Photographie sous les rayons UV pendant l’enlè­ v em en t de la colle Nitrocellone. Côté gauche de l’en­ d u it blanc dépouillé du Nitrocellone. Sur le côté droit la luminiscence m ate du Nitrocellone visible à la surface

Prace badawcze zm ierzały do otrzym ania

błony z tw orzyw a sztucznego o następujących

właściwościach: 1. zdolność tw orzenia błony

w tem peraturze 12°C bezpośrednio na pow ierz­

chni malowidła, po nałożeniu tw orzyw a w roz­

tw orze z rozpuszczalnikami organicznymi, 2.

okres w yparow yw ania rozpuszczalników z tw o­

rzyw a w fazie ciekłej (kleju) łącznie z utw o­

rzeniem błony suchej n ie powinien p rzekra­

czać kilku godzin, 3. niski stopień kwasowości,

4. obojętność chem iczna w stosunku do w ęgla­

nu wapnia, spoiwa organicznego, barwników,

5. bezbarwność i przezroczystość pozw alające

na kontrolę i obserw ację m alow idła w czasie

oddzierania od podłoża i n ie powodujące zmia­

ny tonacji bariwnej malowidła, 6. niski stopień

płynięcia pozw alający n a swobodne nałożenie

k leju za pomocą pędzla lub natrysku, 7. m ały

stopień penetracji d la uniknięcia pozostałości

tw orzyw a w podłożu, 8. odwracalność fazy tw o­

rzyw a ze stałej n a ciekłą, umożliwiająca szyb­

kie i łatw e rozpuszczenie i usunięcie błony,

9. duży stopień skurczu kleju przy w yparow y­

w aniu rozpuszczalników, ułatw iający uzyska­

nie naprężenia powierzchniowego i sprzyjający

oddarciu pobiały od podłoża, 10. błona uzyska­

na z tw orzyw a powinna posiadać stopień przy­

czepności do w ęglanu w apnia wyższy niż przy­

czepności w apiennej pobiały do jej podłoża,

11. m ały stopień odkształcenia przy oddziera-

niu, aby nie spowodować zmiany rozm iaru

i plastyki powierzchni oddzieranego malowidła,

12. m ały stopień skurczu błony zdjętej już

z malowidłem,

przy zmiennej

wilgotności

i tem peraturze celem uniknięcia odkształceń

malowidła w czasie przechowywania w m aga­

zynach lub transportu, 13. m ała higroskopij-

ność błony z uw agi na spełnianą przez nią rolę

zabezpieczenia i nośnika m alowidła o spoiwie

(6)

5

5. Malowidło na pobiale zabezpieczone Nitrocellonem. W zdłuż pionowej lew ej kraw ędzi malowidła widoczne samorzutne oderwanie się pobiały od podłoża (fot. J. Gawłowski)

5. Peinture sur Vendait blanc protégée par la couche du Nitrocellone. Le long de la bordure gauche ver­ ticale, se m anifeste un détachem ent spontané de l’enduit blanc du support

6. Zastosowanie Nitrocellonu spowodowało sam orzut­ ne oderwanie się (i zrolowanie) malowidła z pobiałą od podłoża — w yn ik dużego skurczu powierzchniowe­ go k łe ju (fot. J. Gawłowski)

6. L ’appUcation du Nitrocellone a provoqué un déta­ chem ent spontané (un enroulem ent) de la couche picturale avec son enduit blanc du support, résultat de la contraction de la colle à la surface

7. Malowidło po przekłejeniu na nowe podłoże, przed usunięciem zabezpieczającej w arstw y Nitrocellonu (fot.

J. Gawłowski)

7. Peinture collée sur le nouveau support avant l’en­ lèvem ent de la couche protectrice du Nitrocellone

w rażliw ym na wodę, 14. odporność n a starze­

nie, 15. odporność na w egetację m ikroorgani­

zmów, 16. brak autohezji z pw agi n a możliwość

transportu i przechow yw ania zdjętych malo­

w ideł w rulonach.

Spośród sztucznych

tw orzyw błonotwór-

czych najw iększą w tym k ierunku zdolność

w ykazują pochodne celulozy. Zdolność tę w y­

korzystuje się w produkcji lakierów, filmów,

f o lii5Э. W przem yśle stosowana jest m.in. w

otrzym yw aniu błon tzw. m etoda w ylew ania fil­

m u na sucho. Roztwór żywicy filmotwórczej w

lotnych rozpuszczalnikach zostaje utrw alony w

postaci błony wyłącznie przez odparow anie roz­

puszczalników 56 bez chemicznej zm iany two­

rzywa 57. Metoda ta jest praktykow ana przy

roztw orach opartych przede wszystkim n a po­

chodnych celulozy. Roztwór w ylew a się przez

szeroką szczelinę n a biegnącą taśm ę z gład­

kiego m etalu lub na bęben obrotowy, połączony

z urządzeniem ogrzew ającym dla odparow ania

rozpuszczalników. Folie otrzym yw ane sposo­

bem w ylew ania w yróżniają się wysoką p rzej­

rzystością i równoległością płaszczyzn 58.

55 E. J. B a r g, Technologia tw orzyw sztucznych, W arszawa 1957; A. J. D r i n b e r g, Technologia sub­ stancji błonotwórczych, W arszawa ί 953 ; Praca zbioro­ wa, pod red. R. H o u w i i n k a , Elastom ery i plasto­ mery, W arszawa 1953, t. II; O. K a u t s c h , Handbuch der Acetylcellulosen, M ünchen 1933; G. F. K i n n e y . , Tw orzyw a sztuczne, W arszawa 1960; A. L. K o z ł o w ­ s к i, K leje syntetyczne, W arszawa 1950; W. Ł a s k a w - s к i, Technologia stosowania tw orzyw sztucznych, Po­ znań 1954; P. P e n c z e k , R. P y r k o , K leje nitrocel- lulozowe, „Polim ery” VI (1961), nr 12; T. R a b e k , Tw orzyw a sztuczne, Podstaw y budowy, produkcji i stosowania, 1959; A. S i e m a s z k o , S. P o r e j ko, Kleje naturalne i syntetyczne, W arszawa 1961; M. U 1- m aniin, Azetylzellolose-Folien u. Filme, 1932, t. XII.

56 W. Ł a s k a w s k i , o.e., t. I, s. 125. 57 W. Ł a s k a w s k i , o.e., t. I, s. 122.

58 F. P a b s t , Tw orzyw a sztuczne, W arszawa 1955, s. 326.

7 6 6

(7)

Zastosowanie klejów i roztw orów azotanu

celulozy (potoczna inaizwa nitro celuloza)59 do

łączenia różnych m ateriałów i tw orzenia folii

d a tu je się od r. 1878 w. Obecnie kleje, w skład

k tó ry ch wchodzi azotan celulozy są b. rozpow­

szechnione i łatw o d o stęp n e61. Do zalet błon

z azotanu celulozy zalicza się: 1. łatwość otrzy­

m yw ania z roztw orów przez odparow anie lot­

nych rozpuszczalników, 2. dobrą w ytrzym ałość

m echaniczną, 3. stałość w ym iarów błon w cza­

sie, 4. stosunkowo nieiwielki w pływ wilgoci —

m ała nasiąkliwość 62. Jako wadę należy w ym ie­

nić palność 63 oraz pewną, stosunkowo niew iel­

k ą wrażliwość na prom ienie UV

Tworzywa otrzym yw ane jako pochodne ce­

lulozy stosowane są już w praktyce konser­

w atorskiej od lat 30-tych XX w.: nitroceluloza

i celuloza ispełnia funkcję k le ju do zabezpie­

czeń licujących m alowidło przy zdejm ow aniu

m etodą „strappo” i „distacco” w w arunkach

specjalnie w ilgotnych 65, w erniksy acetylocelu-

lozowe w ykorzystyw ane są przy konserw acji

tka n in

przedm iotów z drew na 67, kości ii w y­

palanej gliny 68 oraz papieru 69. W ykonywano

próby zastosow ania nitrocelulozy do ochrony

m alow ideł ściennych znajdujących się n a zew­

n ą trz b u d y n k ó w 70. Zdolność nitrocelulozy do

tw orzenia błon znalazła zastosowanie przy spo­

rządzaniu z zabytków m etalow ych tzw. replik

służących jako m ateriał badawczy przy obser­

w acjach mikroskopowych 71.

W opisanych próbach posłużono się klejem

Nitrooellon SKG VII-15-606/61-15-7W62 pro­

dukow anym przez Dębicką Fabrykę F arb i La­

kierów w Dębicy 72, o cechach: °/o zawartości

substancji suchej 12,01, lepkość dynam iczna

174 cP, pH 6,5— 7,0 73 P unktem wyjściowym

było otrzym anie błony z k le ju w w arunkach

laboratoryjnych na obojętnym podłożu (gładka

płyta metalowa), następnie na podłożu pobiały

w apiennej.

I — W pierw szym etapie pracy powleczono

pędzlem 4-krotnie klejem w roztworze

fabrycz-59 G. F. K i n n e y , o.e., s. 93; F. P a b s t , o.e., s. 207. 60 G. F. K i n n e y , o.e., s. 93. 61 W. Ł a s k a w s k i , o.e., s. 100; G. F. K i n n e y , o.e., s. 92; P. P e n c z e k , R. P y r k o , o.e., s. 20. 62 W. Ł a s k a w s k i , o.e., t. III, s. 143. 63 Ł a s k a w s k i , o.e., t. I, s. 97. 64 T. S. L a w t o n , H. K. N a s o n , E ffect of ultra­ violet light on cellulose acetate and nitrate (W pływ promieni ultrafioletow ych na azotan celulozy i n i­ trocelulozę), „Ind. eng. ehem .”, t 36, nr 12; W. Ł a- s k a w s k i , o.e., t. I, s. 97.

65 L. T i n t o r i , o.e., s. 121.

66 B. S l â n s k ÿ , Technika m alarstwa, W arszawa 1960, t. I, s. 108.

67 W. D o m a s l o w s k i , Konserwacja (wzm acnia­ nie, utw ardzanie) drew na pod zm niejszonym ciśnie­ niem, „Biblioteka M uzealnictwa i Ochrony Z abytków ”, Warszawa 1961, s. 53; B. ß l ä n s k y , o.e., s. 108.

68 H. J. P 1 e n d e r 1 e i t h, The Conservation of A ntiquities and W orks of A rt, London 1962, s. 309—310 i 328 ; B. S 1 â n s к y, o.e., s. 108.

69 O. P. G о e 1, Repairs of docum ents w ith

cellu-8. Malowidło po przeklejeniu na nowe podłoże i usu­ nięciu Nitrocellonu (fot. J. Gawłowski)

8. Peinture collée sur le nouveau support après l’en­ lèvem ent de la couche protectrice du Nitrocellone

nym płyty ustaw ione w pozycji poziomej (il. 1)

i pionowej. K lej nakładano po każdorazowym

uprzednim całkow itym w yparow aniu rozpusz­

czalników z w arstw y k leju i otrzym aniu błony

suchej. Po upływ ie 3 i pół godziny otrzym ano

błonę gładką, przezroczystą i bezbarwną o g ru ­

bości 0,06 m m (il. il. 2, 3). K lej rozcieńczony

w stosunku 1:1 acetonem natryskiw ano 10-k ro t­

nie przy zastosowaniu 0,5 atm, na płytę u sta­

wioną w pozycji pionowej. Po całkow itym w y ­

parow aniu rozpuszczalników otrzym ano po

upływ ie 45 m inut błonę chropawą, lekko· m a­

tową, grubości 0,04 mm.

II — W drugim etapie na powierzchnię m a­

lowidła w ykonanego w technice buon fresco

naniesiono k w ad raty pobiały w apiennej z wo­

dorotlenku wapnia, o wym. 10X10 cm. Brzegi

lose acetate foil on a small scale. „The Indian A rchi­ ves”, VII (1953), s. 162-4165.

70 R. J. G e t t e n s , Polym erized V inyl Acetate and Related Compounds of the Restauration of Objects of A rt, „Technical S tudies”, IV (1935), n r 1,

s. 15. #

71 A. R. W e i l l , Exam ens de surfaces par Vinter- m ediaire de répliqués en vernis nitrocellulosique, „B ulletin du L aboratoire du Musée du Louvre”, 'Paris 1959, s. 21.

72 Skład chemiczny zastrzeżony przez fabrykę w Dębicy.

73 P race dośw iadczalne wykonano w lokalu P r a ­ cowni K onserw acji M alowideł Ściennych I K atedry S tudium K onserw acji DS ASP w Krakowie. Część prac związanych z badaniam i właściwości fizyko-m e- chanicznych przeprow adził m gr inż. A. Piątkow ski, Zakład Tworzyiw 'Politechniki K rakowskiej, chemicz­ nych m gr A. Russer, Zakład Chemii Ogólnej UJ w K rakowie (patrz aneks), badania mikrobiologiczne, prof. d r B. Sm yk, K atedra Mikrobiologii Rolnej Wyż­ szej Szkoły Rolniczej w K rakow ie, na m ateriałach dośw iadczalnych przygotow anych w Pracow ni A ka­ dem ii Sztuk Pięknych.

(8)

9. Tyniec, Klasztor oo. benedyktynów , krużganki, okno ściany północnej skrzydła północnego. Malowidło z X V I/X V II w. w ościeżu okiennym . Strzałka w ska­ zuje fragm ent m alowidła przeznaczony do zdjęcia (fot. T. Knaus)

9. Tyniec. Abbaye des Bénédictins, portiques, fenêtre de la façade nord de l’aile. Peinture du X V I—X V IIe s. dans la baie de la fenêtre. La flèche indique le m or­ ceau de la peinture qui doit être enlevé

pobiały zabezpieczono przezroczystą taśmą

kreślarską 74. Po 4-krotnym powleczeniu skar-

boniizowanej pobiały Nitrocellonem pędzlem

(roztwór fabryczny) zdjęto utw orzoną błoną

razem z pobiałą. Błona spowodowała przy sk u r­

czu sam orzutne oderw anie się pobiały od pod­

łoża. Następnie przeklejono zdjętą pobiałę (ka­

zeiną w apienną serową) n a płytę pilśniową

tw ardą i włożono pod prasę. Po upływ ie 24 go­

dzin usunięto prasę oraz rozpuszczono i zmyto

błonę w postaci resztek k le ju wacikami nasy­

conymi acetonem. Błona rozpuszcza się natych­

miast. Usuwanie błony z pobiały kontrolowano

promieniam i UV, które w yw ołują luminescen-

cję N itrocellonu (il. 4). Pobiała została przenie­

siona w całości.

III — W trzecim etapie pracy otrzym ano

błonę n a malowidle (spoiwo-kazeina wapienna)

74 Zabezpieczenia z taśm y papierow ej lub płó­ ciennej podczas przechodzenia kleju z fazy ciekłej

68

10. Tyniec, Klasztor oo. benedyktynów . Fragm ent m a­ lowidła z il. 9, przeznaczony do zdjęcia (fot. T. Knaus) 10. Tyniec. Abbaye des Bénédictins. Fragm ent de la peinture (v. ill. 9) qui sera enlevé de son support

na pobiale, zdarto ją irazem z m alow idłem i po-

białą z podłoża, przeklejono na nowe i usunięto

błonę. Tok postępowania był analogiczny do

opisanego w drugiej fazie pracy. Malowidło

i pobiała zostały przeniesione w całości, bez

zm iany tonacji barw nej.

W yniki pom iarów fiizyko-mechanicznych i

badań chemicznych błony otrzym anej n a pod­

łożu obojętnym, na pobiale i n a m alow idle są

różne (patrz Aneks): 1. w ytrzym ałość na rozer­

wanie błony uzyskanej na płycie w ynosi

540 kG/1 cm, błony otrzym anej na pobiale jest

niższa = 284,2 kG/1 cm, 2. w ytrzym ałość n a

w ielokrotne zginanie błon cieńszych, n atry sk i­

wanych, jest większa od grubszych, o trzym a­

nych przez powlekanie pędzlem, 3. w y trzy m a­

łość na rozdzieranie błon natryskiw anych, cień­

szych jest m niejsza od grubszych otrzym anych

w suchą błonę kurczą się i pow odują pofalow ania płaszczyzny błony.

(9)

11. Tyniec, K lasztor oo. benedyktynów . M iejsce w ościeżu po zdjęciu fragm entu m alowidła z U 10 (fot

T. Knaus) ' '

U . Tyniec. Abbaye des Bénédictins. La place dans la bate de la fenêtre d ’où la peinture a été enlevée

przez powlekanie pędzlem, 4. odkształcenie przy

obdzieraniu d a je wartość tak małą, że można

ją uznać za nieistniejącą = 0,5 kG/1 cm2,

5. skurcz utw orzonej błony po w yparow aniu

rozpuszczalników po upływ ie 20 godzin, w y­

nosi ca 3°/o, 6. odkształcenie przy zmianach

w ilgotności przez moczenie wynosi 0,5%, po

tem p eratu rze do 70° С wynosi 1,12%, 7. chło­

nięcie ,wody w wilgotności względnej 72 w te m ­

peraturze 21 С w ynosi 2,6—3,3% wody, 8. n a ­

św ietlanie błony prom ieniam i UV dało w yniki

stw ierdzające niew ielkie obniżenie w ytrzym a­

łości błony na rozerwanie, 9. p enetracja k le ju

w głąb w ęglanu w apnia przy błonie grubości

U, 10 m m uzyskanej z roztw oru fabrycznego

przez pow lekanie pędzlem wynosi 0,2—0,3 mm,

10. pod wpływ em sukcesywnego usuw ania bło­

75 W. Ł a s k a w s k i , o.e., t. II, s. 97.

76 Badania, przeprow adzone przez K atedrę M ikro­ biologii Rolnej Wyższej Szkoły Rolniczej w K rako­ wie przez prof. d r B. Smyka, stw ierdzają możliwość w egetacji m ikroorganizm ów rozkładających azotan celulozy. Dalszym etapem prac będą poszukiwtania

ny acetonem z w ęglanu w apnia powstający klej

p en etruje w głąb w granicach 1,5—2,5 mm,

11. przyczepność 'błotny do pobiały wynosi

1,5 kG/m, 12. oderw anie błony od pobiały n a­

stępuje przy użyciu siły 1,5 kG/m, 13. składni­

ki kleju nie m ają ujem nego w pływ u na barw ­

niki m ineralne i spoiwo organiczne.

W ydaje się na zasadzie przebiegu przepro­

wadzonych prób, że opracow ana m etoda lico­

w ania m alow idła przy zdejmowaniu metodą

strappo ma w iele zalet, jak: 1. łatwość stoso­

w ania i pow lekania klejem

Nitrocellon po­

w ierzchni malowidła za pomocą pędzla lub n a ­

trysku, 2. szybkość tworzenia się błony n a po­

w ierzchni malowidła, znacznie skracająca czas

zabiegu, 3. przezroczystość i bezbarwność bło­

ny, pozw alająca na obserwację malowidła w

czasie odryw ania go od podłoża i w czasie usu­

w ania błony, jak również podczas transportu

i m agazynowania w w ypadku pozostawienia

m alow idła przez dłuższy okres zdjętego, a nie

przeklejonego na nowe podłoże, 4. portatyw -

ność zabezpieczenia błony z malowidłem i po-

białą, 5. jej lekkość, 6. możność rolow ania wo­

bec całkowitego braku autohezji błony, 7. n a­

prężenia w ystępujące w błonie n a skutek skur­

czu tw orzyw a w czasie jej tworzenia się są

praw ie tego samego rzędu oo przyczepność po­

biały do podłoża, oo powoduje sam orzutne od­

spojenie się błony z malowidłem i pobiałą,

8. klej oprócz powierzchniowego zabezpieczenia

malowidła i oprócz spełniania funkcji nośnika

jest równocześnie utrw alaczem osłabionej w ar­

stw y malowidła, jakkolw iek nie wyklucza sto­

sowania i innych utrw alaczy, 9. odwracalność

fazy tworzywa, łatwość i szybkość rozpuszcza­

nia w rozpuszczalnikach pozwala na szybkie

usunięcie błony z powierzchni malowidła, 10.

lum inescencja N itrocellonu w prom ieniach UV

pozwala na kontrolę stopnia jego usunięcia,

11. płynny klej, k tó ry tz fazy ciekłej przecho­

dzi w błonę po nałożeniu n a powierzchnię m a­

lowidła nie w ym aga przyprasow yw ania lub

przyciskania do zabezpieczanej płaszczyzny

i tym samym zachowuje dokładną fakturę po­

biały i m alow idła n ie powodując jej zatraty.

Do w ad zabezpieczania Nitrocellonem należy:

1. łatwopalność sztucznego tworzywa 79, 2. moż­

liwość w egetacji m ikroorganizm ów 76 oraz 3.

dążność do kurczenia mogąca spowodować

zniekształcenia błony i stw arzająca trudność

przy przekl ej ani u zdjętego malowidła na nowe

podłoże.

W ykorzystując pozytywne w yniki pracy w

jej trzecim etapie przeniesiono' w pracowni

metodą strappo przy zastosowaniu błony Ni­

trocellonu doświadczalne malowidło w ykonane

środka toksycznego dla azotanu celulozy, które w m ie­ szane w roztw ór kleju wykluczyłyby w egetację m i­ kroorganizm ów, a równocześnie nie miały szkodliw e­ go w pływ u n a w ęglan w apnia, spoiwo organiczne i barwniki.

(10)

13

14

12. Tyniec, Klasztor oo. benedyktynów . M alowidło po zdjęciu ze ściany m etodą strappo (fot. M. Ligęza) 12. Tyniec. Abbaye des Bénédictins. P einture m urale enlevée du m u r selon la m éthode „strappo”

13. Odwrocie pobiały z widoczną w ubytkach błoną Nitrocellonu (m akrofotografia) (fot. M. Ligęza) 13. Macrophotographie au revers de la couche de l’en­ duit blanc, avec la m em brane visible sur les places manquantes

14. Tyniec, Klasztor oo. benedyktynów . Malowidło w trakcie usuwania błony Nitrocellonu. Górna część wolna od błony (fot. M. Ligęza)

14. Tyniec. Abbaye des Bénédictins. Peinture au cours de l’enlèvem ent de la m em brane du Nitrocellone. La partie supérieure dépouillée de la m em brane

(11)

15. Tyniec, K lasztor oo. benedyktynów . Fotografia w promieniach UV. Malowidło w trakcie usuw ania bło­ ny Nitrocellonu. Górna część wolna od błony (fot. M. Ligęza)

15. Tyniec. Abbaye des Bénédictins. Photographie

sous les rayons UV. Peinture au cours de l’enlèvem ent de la m em brane du Nitrocellone. La partie supérieure dépouillée de la mem brane

16. Stary Sącz, Klasztor pp. klarysek, Kaplica bł. K in ­ gi. Malowidło z 1779 r. przeznaczone do przeniesienia. Przy zw orniku w idoczny fragm ent m alowidła z pocz. X V II w. (fot. K. Polit)

16. Stary Sącz. Couvent des Clarisses. Chapelle de Sainte Cunégonde. Peinture de 1779 destinée à la transportation. Près de la clef de voûte, l’on voit un fragm ent de la peinture des débuts du X V IK s. 17. Stary Sącz, Klasztor pp. klarysek. Malowidło z 1779 r. po zabezpieczeniu klejem Nitrocellon i gazą (fot. K. Polit)

17. Stary Sącz. Couvent des Clarisses. Peinture de 1779 protégée par la couche de la colle Nitrocellone et de la gaze

na pobiale 77. Kolejność pracy przedstawiała się

następująco: po w ykonaniu zdjęcia fotograficz­

nego m alow idła w św ietle białym i zabezpie­

czeniu jego brzegów przezroczystą taśm ą k re­

ślarską, naniesiono na jego powierzchnię za

pomocą pędzla 4-knotnie klej w roztworze fa­

brycznym , po uprzednim każdorazowym otrzy­

m aniu suchej błony. Po· 7 godzinach błona

z m alow idłem i pobiałą w skutek skurczu two­

rzyw a oderw ała się sam orzutnie wzdłuż pia­

now ych brzegów pobiały (il. 5). Bez trudności

77 Połowa m alow idła została przeniesiona n a nowe podłoże przy tradycyjnym sposobie zabezpieczania przy metodzie strappo. Klej roztw arzalny w wodzie: skórny 1 część, m ączny V2 części, terpentyna wenecka V10 część całości kleju, w arstw y zabezpieczające: b i­ bułka, gaza, płótno lniane. Przeniesienie to posłużyło jako m ate riał porównawczy dla m alow idła zdjętego za pomocą Nitrocellonu.

(12)

19

18. Stary Sącz, Klasztor pp. klarysek. Odspajanie m a­ lowidła z 1779 r. z równoczesnym odsłanianiem m a­ lowidła z pocz. X V II w. (fot. K. Polit)

18. Stary Sącz. Couvent des Clarisses. La perte d’ad­ hérence de la couche picturale de 1779 dévoilant (en m êm e tem ps) une peinture du début du X V IIe s. 19. Stary Sącz, Klasztor pp. klarysek. Odspajanie m a­ lowidła z 1779 r. Na odwrociu zdejm ow anego malo­ widła negatyw malowidła odkrywanego (fot. K. Polit) 19. Stary Sącz. Couvent des Clarisses. La perte d’ad­ hérence de la couche picturale de 1779. A u revers de la peinture enlevée on voit le négatif de la couche picturale sous-jacente dégagée

oddarto zw ijającą sie błonę z malowidłem. Po­

biała odeszła w całości, odsłaniając znajdujące

sdę pod nią malowidło freskowe (il. 6). N astęp­

nie założono odwrocie zdjętego m alow idła k a­

zeiną w apienną serową i przeklejono n a tw ardą

płytę pilśniową (il. 7). Po upływ ie 24 godzin

zdjęto prasę, rozpuszczono błonę i usunięto klej

wacikami nasyconymi acetonem (il. 8), przy

czym stopień usunięcia Nitrocellonu kontrolo­

wano w prom ieniach UV.

O pierając się n a w ynikach laboratoryjnych

posłużono się opisaną m etodą przy przeniesie­

niu m alowidła pochodzącego z XVI/XV II w.,

znajdującego się w ościeżu okiennym , północ­

nej ściany skrzydła północnego krużganku

klasztoru oo. benedyktynów w Tyńcu. Płasz­

czyzna malowidła przeznaczonego do zdjęcia

wynosiła ca 80X35 cm (il. 9). Pobiałę w raz

z malowidłem, na której znajdowały się drobne

ubytki, dochodzące do narzutu, powleczono

11-krotnie Nitrocellonem (w roztw orze fabrycz­

nym), uzyskując w ten sposób błonę grubości

1 mm. Zapobiegło to jej kurczeniu się w m iej­

scach ubytków pobiały. Poszczególne w arstw y

kleju, celem przyspieszenia schnięcia, osuszano

prądem ciepłego powietrza z suszarki elek­

trycznej (il. 10). Malowidło z pobiałą oderw ano

od tynku bez najm niejszego uszkodzenia (il. il.

11, 12, 13). Po przeklejeniu klejem kazeino­

wi. Płat malowidła z 1779 r., pochodzącego z kaplicy bł. Kingi klasztoru pp. klarysek w S ta rym Sączu po zdjęciu ze sklepienia, z pozostaw ionym zabezpiecze­

niem Nitrocellonu i gazy (fot. K. Polit)

21. Un fragm ent de la peinture de 1779 de la chapelle de Sainte Cunégonde du C ouvent des Clarisses de Stary Sącz après son enlèvem ent de la voûte, protégée par le Nitrocellone et la gaze

22. Płat malowidła z 1779 r., pochodzącego z kaplicy Ы. Kingi klasztoru pp. klarysek w S ta rym Sączu po zdjęciu ze sklepienia, z pozostaw ionym zabezpiecze­ niem Nitrocellonu i gazy (fot. K. Polit)

22. Un fragm ent de la peinture de 1779 de la chapelle de Sainte Cunégonde du Couvent des Clarisses de Stary Sącz enlevée de la voûte et protégée par le Nitrocellone et la gaze

(13)

20. Stary Sącz, Klasztor pp. klarysek. Odsłonięte m alow i­ dło z X V II w. w trakcie zd ej­ m owania w dwóch płatach m alowidła z 1779 r. (fot. K. Polit)

20. Sta ry Sącz. C ouvent des Clarisses. Dégagement de la peinture du X V I Ie s. au cours de l’enlèvem ent de la couche picturale de 1779 morcelée en d eu x parties

(14)

23. Stary Sącz, Klasztor pp. klarysek, kaplica Ы.

Kingi. Malowidło z

pierw szych lat X V II w.

odsłonięte po zdjęciu

malowidła z 1779 r. (fol. K. Polit)

23. Stary Sącz. Couvent des Clarisses. Chapelle

de Sainte Cunégonde.

Peinture des premières années du XVIIe s. dé­ gagée par l’enlèvem ent de la peinture de 1779

w y m 78 ma zagruntow ane p łó tn o 79, usunięto

Nitrocellon za pomocą rozmiękczania i częś­

ciowego usuw ania skalpelem (ze względu na

grubość błony), a następnie domywania waci­

kami nasyconymi acetonem (ił. 14). Stopień

usunięcia k leju kontrolow ano prom ieniam i UV

(il. 15).

,

I'

'

!

Prace konserw atorskie, przeprowadzone w

1965 r. 80 w kaplicy ibł. Kingi klasztoru pp. k la­

rysek w Starym Sączu, ujaw niły na sklepie­

niu dwie w arstw y dekoracji m alarskiej: malo­

widło z 1779 r. na kilkuw arstw ow ej pobiale,

zakryw ającej leżące pod spodem malowidło

z pierwszych lat XVII w. W w yniku decyzji

K o n serw ato ra81 (zdecydowano zdjęcie metodą

strappo polichromii z XVIII w. z dwóch pól

sklepiennych, południowego i północnego, za­

chodniego przęsła kaplicy, o łącznej pow. 14 m2.

Malowidło, w kilkunastu procentach pozbawio­

ne w arstw y farby lub pobiały, pokrywało w

każdym polu sklepiennym między żebrami

7 m 2 powierzchni (il. 16). Ze względu na dużą

powierzchnię postanowiono zwiększyć w ytrzy­

małość mechaniczną zabezpieczenia. W tym ce­

lu po pierwszym powleczeniu m alow idła (zaw­

sze posługując się pędzlem) i utw orzeniu się

suchej błony, położono następną w arstw ę kleju,

gazy i k leju (il. 17), pow tarzając ten zabieg

dw ukrotnie. Po wyschnięciu zabezpieczenia

i przecięciu powierzchni m alowidła n a dwa

płaty po 3,5 m 2 (konieczność podyktow ana for­

mą sklepienia), zdjęto je bez jakichkolw iek

ubytków (il. il. 18, 19, 20, 21, 22), odsłaniając

malowidło XVII-wieczne (il. 23). Pod w arstw a­

mi zabezpieczenia treść zdjętego m alow idła jest

zupełnie czytelna (il. il. 21, 22).

W ydaje się n a podstawie przedstawionej

pracy, że zabezpieczanie malowidła ściennego

błoną powstającą bezpośrednio n a jego po­

wierzchni, przy przenoszeniu m etodą strappo,

dało

wyniki

zadowalające.

Doświadczenia

mogą być poszerzone n a liinne pochodne celu­

lozy jak np. octan celulozy 82 czy etylocelulo­

zę 83, których cechy predestynują je do stoso­

w ania w konserw acji. Być może i inne sztuczne

żywice, nie pochodne od celulozy, mogłyby

spełnić staw iane w arunki. Osobnym, jakkol­

w iek zbliżonym, tem atem jest zastosowanie

opisanego sposobu zabezpieczania w przenosze­

niu malowideł metodą strappo, w ykonanych

w technice buon fresco, jak rów nież przy p rze­

noszeniu malowideł razem z tynkiem metodą

distacco.

doc. Zofia. Medwecka A kadem ia Sztuk Pięknych Kraików

78 Kazeina serow a wapienna.

79 Klej stolarski, kreda z dodatkiem pokostu i gli­ ceryny.

80 Przez mgr Z. Medwecką przy współudziale mgr m gr K. Polita i R. Wróbla.

81 Decyzją dr H. Pieńkow skiej, Głównego K onser­ w atora Zabytków Woj. K rakowskiego, z której r a ­ m ienia prace prowadzono.

82 W. Ł a s k a w s k i , o.e., t. II, s. 98; t. III, s. 143; G. B. K i n n e y , o.e., ss. 97 i 100; P raca zbiorowa pod red. R. H o u w i n к a, o.e., s. 217; A. S i e m a s z k o , ß. P о r e j к о, o.e.,, s. 225.

83 W. Ł a s k a w s k i , o.e., t. II, s. 101, t. III, s. 100; G. B. K i n n e y , o.e., s. 104; A. S i e m a s z k o , &. P o r e j ко, o.e., s. 227; B. S l â n s k ÿ , o.c., s. 107.

(15)

A N E K S (Prace związane z badaniam i właściwości fizyko- m echanicznych przeprow adził m g r inż. A. Piątkow ski. Zakład Tworzyw Politechniki K rakow skiej; chemicz­ nych — m gr A. Russer, Zakład Chemii Ogólnej UJ w K rakow ie, pozycje 3 i 4).

B adania i pom iary chemiczne i fizyko-m echanicz- n e N itrocellonu obejm ow ały:

A — oznaczenia N itrocellonu w roztworze — kleju: 1) oznaczenie procentow ej zaw artości substancji s u ­ chej,

2) oznaczenie lepkości, 3) oznaczenie kwasowości,

4) zbadanie w pływ u n a barw niki,

5) oznaczenie zmian grubości błony nanoszonej na różne podłoża pędzlem z uw zględnieniem spływaliności kleju,

6) oznaczenie stopnia penetracji kleju w głąb pobiały, 7) próbę usuw alności błony z w arstw y m alow anej.

В — właściwości N itrocellonu w postaci stałej błony bez i z pobiałą:

8) oznaczenie przyczepności błony do pobiały i do m alowidła,

9) oznaczenie w ytrzym ałości n a rozciąganie (R J oraz e/o w ydłużenia przy rozryw aniu,

10) oznaczenie wytrzym ałości na w ielokrotne zginanie, 11) oznaczenie odkształcenia przy oddzieraniu, 12) oznaczenie w ytrzym ałości na rozdzieranie, 13) oznaczenie skurczu w czasie,

14) oznaczenie odkształceń w zależności od tem pera­ tu ry i w ilgotności otoczenia,

15) oznaczenie higroskopijności błony, 16) oznaczenie odporności na starzenie,

17) oznaczenie udarności azotanu celulozy wchodzące­ go w skład N itrocellonu.

W badaniach posłużono się błoną otrzym aną na podłożu obojętnym (płyty z m etalu i lam inatu), n a pobiale i n a pobiale z malowidłem wykonanym jak w trzecim etąpie pracy, oraz próbkam i w ykonanym i z deseczek o wym. 10X5 cm, na które nałożono tynk w apienno-piaskow y w stosunku 1:3, grubości 3 mm, gładzony. Na tynk, po jego w yschnięciu naniesiono pobiałę w apienną lub pobiałę, na której nam alow ano orn am en t przy użyciu spoiwa kazeinowego w apienne­ go i barw ników : um bry palonej, sieny i ugru. Po wyschnięciu próbek brzegi zaklejono taśm ą k re ś la r­ ską. Na ta k przygotow ane próbki naniesiono N itro- cellon 3 lub 4-krotnie pędzlem, w roztw orze fabrycz­ nym , lu b natry sk iem przy ciśnieniu 0.5 atm osfery, z dodatkiem 50% acetonu. Do w szystkich prób (tak w II jak i III fazie pracy) i do próbek przygotow anych do badań fizyko-m echanicznych użyto tego samego w apna gaszonego, 10-letniego.

Oznaczenia i pom iary w ykonano jak następuje: 1. oznaczenie (procentowej zawartości substancji suchej: próbkę badanego kleju umieszczono na s ta ­ row anym szkiełku zegarkowym i odparow ano su b ­ stan cje lotne w 90° С aż do stałej wagi próbki. Uzy­ skano średnią z trzech pom iarów wynoszącą 12,01% substancji suchej.

2. lepkość dynam iczną oznaczono przy pomocy w i­ skozym etru H öpplera przy zastosowaniu kulki pom ia­ rowej szklanej n r 3 w temp. 20°C. Uzyskano n a stę ­ pujące czasy opadu ku lk i:

2', 26" 2', 27" 2' 27"

2'\ 27" średnio 2', 27".

Ciężar w łaściw y badanego kleju w 20° С wynosi 0,925 g/cm3. Lepkość dynamiczną wyliczono wg wzo­ ru : n = t(di - d2) X K, gdzie:

n — lepkość dynam iczna w cP (centipoise), t — czas opadu kulki w sekundach, К — sta ła kulki,

di — gęstość kulki,

02 — gęstość badanego kleju,

n = 2',27"(2,405 - 0,925) . 0,7962 = 147. 1,480.0,7962 = = 174 cP.

3. W celu zmierzenia kwasowości k leju sporzą­ dzono jego ek strak t wodny, w ytrącając równe obję­ tości wody i kleju (po 10 ml) do m om entu stanu rów ­ nowagi (w czasie ok. V2 godziny). Próbę przeprow a­ dzono w temp. pokojowej (temp. = 18° ±0,5° C). Zmie­ rzone pH e k strak tu wodnego wynosii 6,5—7,0. Pom iar przeprowadzono przy pomocy pH -m etru produkcji Radiom eter typ pH-M ETER 22.

4. B adania przeprow adzono na trzech b arw ni­ kach: żółty — ugier jasny, czerwony — tlenek ołowiu, niebieski — zasadowy w ęglan miedzi. Dobór barw ni­ ków umożliwił zaobserwowanie ew entualnych w łaści­ wości utleniających lub redukujących kleju. Przebieg badania:

w sześciu naczyńkach z doszlifowanymi korkam i umieszczono po 3 iml badanego kleju. N astępnie do kleju w naczyńkach dodano po 0,1 g barw nika (przy czym do 2 naczyniek dodano tego samego barw nika) i w każdym naczyńku dokładnie wymieszano 'barw­ nik z klejem . W ten sposób otrzym ano dwie serie po trzy próbki każda. Jedną serię potraktow ano jako wzorcową i przechowywano bez dostępu św iatła w temp. 25° С przez 48 godz., natom iast druga była poddana ogrzew aniu w temp. 60° С przez 24 godz., a następnie naśw ietlana prom ieniam i UV przez 4 godz. w temp. 18° C. N astępnie porów nano kolorym etrycz­ nie serię próbek wzorcowych z serią uprzednio n a ­ grzew aną i naśw ietlaną. Nie stwierdzono żadnych róż­ nic w barw ach jednej i drugiej serii.

5. Oznaczenie zmian grubości błony nanoszonej n a różne podłoża dokonano przez wykonanie szeregu pom iarów grubości błony w różnych punktach przy pomocy śruby m ikrom etrycznej. Uzyskano następ u ją­ ce dane:

T a b l. I

Ip. mm różnice grubości w stosunku:

1. 0,095 0,060 do 0,035 2. 0,045 0,010 3. 0,035 ' -4. 0,065 0,030 5. 0,060 0,025 6. 0,055 0,020 7. 0,150 0,115 * 8. 0,110 0,080 9. 0,075 0,040 10. 0,090 0,055

6. O bserw acje stopnia penetracji N itrocellonu w głąb w ęglanu w apnia przeprow adzono przy pomo­ cy m ikroskopu produkcji czeskiej „neopta” typ A 44 Pol. przy stałym 80-krotnym powiększeniu i przy bocznym ośw ietleniu próbki. O kular m ikroskopu zao­ patrzony w podziałkę od 0 do 100 (1 działka = = 0,02 mm). Obserwowano dwie serie próbek (po trzy próbki w każdej), przy czym jedną serię stanowiły próbki z klejem nałożonym pędzlem, a drugą n a try ­ skiem.

Próbki—p ły tk i w ęglanu w apnia o grubości ок. 1 cm, których jedna pow ierzchnia została pokryta klejem Nitrocellon. Z płytek tych wycięto prostopadłościany 0 wym. 1,5 X 1 X 1 cm i naklejono je klejem „epóksy” n a szkiełka nakryw kow e. Zaobserwowano, że błonki nakładane natryskiem są cieńsze (o grub. ок. 0,06 mm) 1 silniej przylegają do powierzchni w ęglanu w apnia, n atom iast błonki nakładane pędzlem są grubsze (ok. 0,66—0,1 mm) i są słabiej związane z 'podłożem. W celu zm ierzenia głębokości przenikania do w nętrza w ęglanu w apnia w czasie nakładania kleju na po­ w ierzchnię pobiały, nanoszono n a poprzeczny przekrój p róbki 2—3 krople nasyconego roztw oru eozyny i obserw ow ano pod m ikroskopem zmianę intensyw ­ ności 'barwy eozyny. Okazuje się, że Nitrocellon (sub­ sta n c ja hydrofobowa), dyfundując od 'powierzchni do w n ętrza w ęglanu w apnia, tworzy w arstw ę (pod po­ wierzchnią), do której wodny roztwór eozyny nie

(16)

mo-że dyfundować. W związku z tym przy powierzchni pokrytej błon к ą pow staje niezabarw ioną w arstw a (przez eozyinę), której igrulbość w w ypadku serii p ró ­ bek z klejem nanoszonym natryskiem (roztwór fa ­ bryczny kleju + 50% acetonu) wynosi ok. 0,3 mm, a w w ypadku nanoszenia pędzlem (roztwór fabryczny kleju) 0,2—0,3 mm.

7. O bserw acje usuwalności błony Nitrocellonu z w ęglanu w apnia przeprowadzono następująco: prób­ ki przygotow ano jak wyżej i w ym yto błonkę N itrocel­ lonu przez k ilkakrotne pocieranie w acikiem nasyco­ nym acetonem. N astępnie naniesiono 2—3 krople roz­ tw oru nasyconego eozyny n a powierzchnię przeciw­ ległą do powierzchni uprzednio pokrytej błonką. W ten sposób otrzym ano granicę ,pomiędzy w arstw ą niezabarw ioną (a więc tą, w k tó rej zn ajduje się w y­ m y ty z powierzchni Nitrocełlon), a w arstw ą zabarwio­ n ą roztw orem eozyny. Grubość w arstw y niezabarw io- nej w przypadku obydw u serii zaw iera się w grani­ cach 1,5—2,5 mm (nie oznaczono procentow ej zaw ar­ tości Nitrocellonu w w ęglanie wapnia).

8. Pom iar przyczepności błony N itrocellonu do pobiały w ęglanu w apnia lub m alow idła na pobiale oznaczono posługując się płytkam i tynku pokrytym i pobiałą lub malowidłem n a pobiale, powleczonymi Nitrocellonem w roztworze fabrycznym pędzlem 3- i 4-krotnie lub roztworem fabrycznym + 50% aceto­ nu natryskiem pod ciśnieniem 0,5 atm osfery. P rzy­ czepność m ierzono przy pomocy stopniowego obciąża­ n ia szalki zaczepionej do błony. P łytkę z błoną umieszczono pod kątem 45° błoną do dołu, w arstw ę błony lekko naderw ano i w m iejscu naderw ania za­ wieszano szalkę. Jak o kryterium przyczepności błony brano pod uwagę tak ie obciążenie szalki, przy któ­ rym błona była oddzierana ruchem jednostajnym od podłoża. Przyczepność wyznaczono jako stosunek obaiążenia obdzierającego błonę do jej szerokości. Odróżniano podczas pom iaru przyczepność statyczną i dynamiczną. Uzyskane średnie z trzech wyników ze­ staw iono w tablicy II.

Błona odspajana od pobiały z reguły oddziera cienką w arstew kę .pobiały od (pozostałej pobiały grubości ok. 0,1 mm. W arstew ka ta jest b. silnie przyklejona do błony, dlatego w yniki są zaniżone i należałoby przy­ jąć przyczepność błony do pobiały większą od 1,5 kG/m. Przyczepność natom iast pobiały do tynku je st p raw ie tego samego rzędu, co naprężenia w ystę­ pujące w błonie n a sk u tek naturalnego skurczu tw o­ rzywa. Z tego względu obserw uje się sam orzutne od­ spajanie się błony razem z m alowidłem i pobiałą od tynku.

T a b l . 11

Ip. rodzaj błony rodzaj jedn. obciążenia tynk rodzaj podłoża m alow idło na pobiale pobiała 1. natrysk statyczne kG /m 0,51 0 ,3 2 -1 ,4 1 2. natrysk dynamiczne ,, 0,20 0,15 3. powlekanie pędzlem 3 x statyczne ,, 0,37 4. powlekanie pędzlem 3 x dynamiczne ,, 0,14 5. powlekanie pędzlem 4 x statyczne ,, 0,30 6. powlekanie pędzlem 4 x dynamiczne ,, 0,17 7. pobiała statyczne ,, 0,057 8. pobiała dynamiczne ,, 0,075

9. Oznaczenie wytrzymałości błony na rozerwanie wykonano wg w zoru:

P

Rr = kG/cm2

F

gdzie P = naprężenie rozciągające w kG , F = po­ w ierzchnia przekroju, przy czym oznaczono % w ydłu­ żenia przy rozerwaniu. Badania w ykonano zgodnie z norm ą PN —32/C—8958, n a dynam om etrze Schoppe- ra. W yniki zestawiono w tablicy III. Pozycje od 1 do 8: na podstaw ie pom iarów stw ierdzono, że n a j­ m ocniejsze są błony otrzym yw ane przez pow lekanie pędzlem n a (powierzchni polerowanego m etalu, n a j­ słabsze n a laminacie. Błony uzyskane na pobiale przez 4-krotne powleczenie są ok. 2-krotnie słabsze od błon otrzym anych na m etalu, a w ytrzym ałość w ykazują taką sam ą jak otrzym ane natryskiem . Zm iana szyb­ kości rozsuwiu szczęk dynam om etru z 200 m m /m inu­ tę n a 50 m m /m inutę nie pow oduje dużych różnic w w ytrzym ałości błony n a rozryw anie: wytrzym ałość n a rozerwanie błony otrzym anej przez 4-krotne p o ­ w lekanie pędzlem wynosi: n a m etalu 540 kG /Ι cm2, n a pobiale 284,2 kG/Ι om2.

Odporność na działanie wilgoci oznaczono przez po­ m iar w ytrzym ałości na rozerw anie błony moczonej w wodzie w temp. 16° C. W yniki umieszczono w ta ­ blicy III, lp. 9 i 10. Na podstaw ie uzyskanych danych można stwierdzić, że błona pod w pływ em wilgoci nie w ykazuje zmian wytrzym ałości n a rozerw anie.

10. Pom iar wytrzym ałości 'błon n a w ielokrotne zginanie przeprowadzono n a aparacie ty p u CFZ, p rzy ­ stosowanym do badań celuloidu wg norm y PN—58/C— 89058. W yniki zestawiono w tablicy IV.

T a b l. III

lp. sposób przygotowania błony średnia grubość w mm szer. w mm naprężenie P kG dług. pocz. w mm dług. końc. w mm wydł. w % R r wytrzymałość na rozerwanie w kG /cm 2

1. pędzlem 3 x na m etalu poziomo 0,060 17 7,1 140 147 5 , - 6 9 6 ,

-2. pędzlem 3 x na m etalu pionowo 0,079 17 5,5 140 145 4,2 412,5

3. pędzlem 4 x na m etalu pionowo 0,092 17 10,7 140 151 7,8 684,8

4. pędzlem 4 x na lam inacie pionowo 0,095 17 8,3 140 151 7,8 512,9

5. natrysk na m etalu pionowo 0,041 17 3,7 140 147 5 , - 529,1

6. natrysk na lam inacie pionowo 0,078 17 3,3 140 146 4,3 244,2

7. pędzlem 4 x na pobiale pionowo 0,100 17 4,9 140 144 2,8 284,2

szybkość rozsuwu szczęk 50 mm/min.

8. pędzlem 4 x na m etalu pionowo 0,087 17 8 , - 140 147 5 , - 5 4 0 .

-próbki moczone w wodzie, szybkość rozsuwu szczęk 200 mm/min. 9. pędzlem 4 x na lam inacie

pionowo 0,095 17 8,6 140 155 10,7 5 3 7

.-10. natrysk na laminacie pionowo 0,078 17 3,4 140 146 4,3 251,5

próbki naświetlane promieniami UV 11. pędzlem 4 x na laminacie

pionow o 0,095 17 8,1 140 150 7,15 5 0 0

,-12. natrysk na laminacie pionowo 0,078 17 3,2 140 145 4,2 2 3 6

Cytaty

Powiązane dokumenty

Bezpieczniej więc będzie nie kusić się o zbyt ścisłe precyzow anie d a ty pow stania obrazu przem yskiego, lecz poprzestać na u staleniu d lań szer­.. szych

Celem pracy było sprawdzenie wiedzy dotyczącej stosowania aktualnie obowiązujących wytycznych resuscytacji krążeniowo-oddechowej (RKO) wśród pielęgniarek cywilnych i wojskowych

15-32 A2p czamobrunatny (7,5Y R 3/2) poziom omo-próchniczny, piasek słabogliniasty; struktura subangulama drobna, nietrwała; przerośnięty korzeniami; wilgotność świeża;

Przejscie czasteczki z jednej powierzchni blony na druga nazywa sie dyfuzja poprzeczna lub flip-flop, natomiast dyfuzja w plaszczyznie blony nazywa sie dyfuzja boczna (lateralna)

Mikrografia elektronowa powierzchni limfocytu ludzkiego (wybarwienie czerwienią rutenu). • kotwiczenie

The phenomenon of posterior vitreous detachment (PVD) seems to play a major role in the formation of idiopathic epiretinal membrane.. As a result of only

In 6 children amniotic membrane was sutured onto the surface of the ulcer due to the failure of med- ical treatment. The standard amniotic membrane allograft procedure

Furthermore, we show that Meridiani Planum ripples are probably not a good reference to estimate the grain size of Martian dune sands: the soil in the ripple troughs at the landing