PIERWSZA WOJNA POLSKA
Pierwsza wojna polska
(1918 — 1920 )
Z b i ó r w o j e n n y c h k o m u n i k a t ó w p r a s o w y c h S z t a b u G e n e r a l n e g o Cza c z a s o d 26 XI.
1918 r. d o 20. X. 1920 r ), u z u p e ł n i o n y k o m u n i k a t a m i N a c z e l n e j K o m e n d y W. P*
w e L w o w i e ( o d 2 XI. 1918 r. d o 23. XI 1913 r.) i D o w ó d z t w a G ł ó w n e g o W. P . w P o z n a n i u Cod 11. I. 1919 r. d o 14. IX. 1919 r.).
Z e b r a ł, o p r a c o w a ł, w s t ę p e m i s k o r o w id z e m o p a t r z y ł
KAPI TAN STEFAN P O MAR AŃ SK I
b. Kierow nik Sekcji H i s t.- O p e r a c . O , III N a c z . D ow .
1 00 18 9 1 7 4 1
W A R S ZA W A
G Ł Ó W N A K S IĘ G A R N IA W O J S K O W A
1920
1001891741
w y KO N A N O W TŁOCZNI WACŁA W A PIEK AR N IAKA W WARSZAWIE XII. 1920.
Inicjatywę wydania wojennych komunikatów prasowych Szta
bu Generalnego podjęła, zawiązana we wrześniu 1919 roku, Sekcja Historyczno-Operacyjna Oddziału III Naczelnego Dowódz
twa. Złożony w tym względzie wniosek został przyjęty przez Szefa Sztabu Generalnego, generała Stanisława Hallera. Tak więc ksią
żka niniejsza pojawia się, jako pierwsza praca nowopowstałej, a zamierzonej na szeroką skalę, sekcji. Zrazu, wobec toku wojny, projektowano wydawać je tomami, odpowiadającemi rocznikom. P o nieważ jednak praca redakcyjna, z powodów od autora niezależnych, przeciągnęła się znacznie, a następnie wojna została szczęśliwie i pomyślnie zakończona, zaniechano podziału.
Uwzględniliśmy tutaj wszystkie wojenne komunikaty p r a sowe Sztabu Generalnego, które są główną pracy osnową. Ponieważ jednak zaczęto wydawanie ich dopiero od 25 listopada 1918 roku, pomijając tern samem pełne bohaterstwa walki lwowskie, przeto, dla zobrazowania całości, poprzedzamy je komunikatami Naczelnej Komendy Wojsk Polskich we Lwowie, wydawanemi od rozpoczę
cia walki o Lwów w dniu 2 listopada 1918 r. Wreszcie poda
jemy również Komunikaty Dowództwa Głównego Wojsk Polskich b. zaboru pruskiego, które, choć nie prowadziło wojny formalnej z niemcami, jednak od wybuchu powstania w Poznaniu w dniu 27 grudnia 1918 r., w upor. żywej walce o zachodnie rubieże Rzeczypospolitej z oddziałami „Grenzschutzu“, pełniło zaszczytnie swą powinność orężną.
O ile w zebraniu materjału natrafiliśmy na minimalne tru
dności i to tylko w odniesieniu do pierwszych komunikatów lwow
skich i pierwszych warszawskich, o tyle poważne musieliśmy po
konać w dziedzinie toponymiki, przy ustalaniu nazw miejscowości
i rzek, tak istotnych dla wartości pracy.
— VI —
Naczelne Dowództwo, a zwłaszcza Dowództwo Główne W.
P. w Poznaniu, mając do rozporządzenia wyłącznie mapy sztabowe niemieckie i austrjackie i z konieczności na nich opierając się w działaniach, nie zawsze ustalały nazwę polską. Niejednokrotnie było to niemożliwe, ze względu na rozkazodawstwo wojskowe, które musi całkowicie opierać s ę na nomenklaturze mapy rozpo- rządzalnej, aby uniknąć pomyłek. Tem niemniej w komunikatach prasowych stopniowo rugowano nazwy obce, zastępując je pol- skiemi, choć nie było to rzeczą tak prostą. Czyniono to nieraz, tłomacząc dosłownie nazwę niemiecką na odpowiednik jej słowni
kowy polski, z pominięciem tradycji; a zaniechano tego całkiem w nielicznych wypadkach przyjęcia danej nazwy w życiu co- dziennem ludności. Wydając obecnie wszystkie komunikaty razem stanęliśmy wobec zagadnienia nietylko ujednostajnienia nomenkla
tury geograficznej, ale i skorygowania jej, przez porównania z histo
rycznemu datami, zgodnemi z tradycją rodzimą.
Kwestja ta, w ostatnich latach poruszana niejednokrotnie1), nie wzięła dotąd należytego obrotu. Dotychczasowa inicjatywa naszych uczoi.ych przeważnie ograniczała się na teoretyzowaniu i wycho
dziła zawsze .z indywidualnych pobudek oraz różnych przesłanek, wynikających z różnych specjalności. Tem niemniej nauka polska posiada w swym dorobku kilka.prac z zakresu toponymiki pierwszo
rzędnego znaczenia, stanowiących rzetelną podstawę do dalszych
') Z y g m u n t G lo g e r: O p o t r z e b i e s ło w n ik a im i o n w ł a s n y c h . Z ie m ia 1910, J\is 4.
B o l e s ła w A dam D o b r o w o ls k i: W s p r a w i e s ł o w n i k a im io n w ł a s n y c h , Zie m ia 1910, Ms 20.
Paw eł S o s n o w s k i : W o b r o n i e j ę z y k a . Z ie m ia 1913 JSTe 18, 19 i 20 i o s o b n o W a r s z a w a 1913.
J a n R o z w a d o w s k i : N a z w y g e o g r a f i c z n e . J ę z y k Polski 1914, 1, sir. 7 — 11.
F r a n c i s z e k Bujak: O s ł o w i a ń s k i c h n a z w a c h m ie js c o w o ś c i. Z ie m ia 1914, Ns 9, 10, 11.
E d w a r d M a lis z e w s k i: O n a z w y m i e j s c o w o ś c i w o ł y ń s k i c h . B e ll o n a 1918, Na 7, s t r . 560-.-2.
P r p f , Dr. J a n Z u b r z y c k i: K r a s n o s t a w . T ek a Z a m o j s k a 1919, N° 6.
S t a n i s ł a w P a w ł o w s k i : W s p r a w i e p o ls k iej n o m e n k l a t u r y g e o g r a f i c z n e j Lwów 1918.
Dr S t a n is ła w L e n c e w ic z : S ta n i p o t r z e b y polskiej k a r to g r a f ji . R e fera t, w y g ł o s z o n y na. p o s i e d z e n i u P o l s k i e g o T o w a r z y s t w a G e o g r a f ic z n e g o .' B e llo n a , 191.9 Ń 2. i o s o b n o W a r s z a w a 1919.
B o l e s ła w O ls z e w icz : N a j b li ż s z e z a d a n i a k a r to g r a f ji p o lsk iej. Z i e m i a 1919 N° 3 0 —5 i o s o h n o W a r - z a w a 1919.
• : Ed * a r ' d M a l is z e w s k i: O p o l s k i e n a z w y g e o g r a f i c z n e . Z i e m i a 1919, Ns 30 — 5, str. 517 24 i o s o b n o W a r s z a w a 1919.
Pruf . Dr. J a n Z u b r z y c k i: Ro ja Nasz a. S t r a ż n a d W is łą 1920, JMs 7 — 8.
— VII —
badan w tym kierunku. Dzieła Dr. Wojciecha Kętrzyńskiego1), Zygmunta Glogera, którego trud wielu lat pracowitego żywota w formie kikudziesięciu tysięcy, ustalonych źródłowo, nazw, nie został dotychczas ogłoszony, x. Stanisława Kozierowskiego2), x. Dam- rotha 3), Gustawa Manteuffla4), oraz wielu innych pracowników na tej niwie5), a przedewszystkiem współpracowników Słownika Geografi
cznego0), z Filipem Sulimierskim, prof. Bronisławem Chlebowskim i Józefem Krzywickim na czele, są to etapy, które wreszcie winny do
prowadzić do ostatecznego skonkretyzowania indywidualnych wysił
ków. Ostatnio wobec tego problematu stanął nasz Wojskowy In
stytut Geograficzny, który dla polskich map sztabowych w pierw
szym rzędzie będzie musiał rozwiązać kwestję nomenklatury przed
miotów terenowych.
Za podstawę w ustaleniu nomenklatry w niniejszej publikacji wzięliśmy S ło w n ik G eo g raficzn y, jako najpoważniejszy dotąd nasz autorytet naukowy w tym względzie, przyjmując i sto-sując całko
wicie jego dane, choć nieraz wbrew swemu zapatrywaniu. Tern się tłumaczy, iż często musieliśmy czynić poprawki i zmiany w naz
wach, których inne brzmienie lub ortografja utarły się powszechnie, bądź tych, które, przerabiane przez zaborców, znajdowały się dotąd w użyciu, jak S zląsk, a nie Ś ląsk lub S zlą zk jak Spiż a nie Śpisz lub Spisz, jak Z w iah el a nie Now ogród W ołyński, jak Dyneburg a nie Dynaburg lub D źw iń sk,K op lau a nie K o p law a,R ó w n e a nie Równo, Głębokie a nie G łubokoje, i t. p. Bogactwo materjału znaleźliśmy zwłaszcza w odniesieniu do nazw poznańskich i szląskich, któ
re niemcy forsownie przerabiali7). A więc M ieszków -N lis-
]) Dr. W o jc i e c h K ę tr z y ń s k i: N a z w y m i e j s c o w e p o ls k ie P r u s Z a c h o d n i c h , W s c h o d n ic h i P o m o r z a w r a z z p r z e z w i s k a m i n i e m i e c k ie m i. L w ó w 1879. Tegoż!
O l u d n o ś c i p o lsk iej w P r u ń e r h n i e g d y ś k rz y ż a c k ic h . L w ó w 1882.
2
) X. S t a n i s ł a w K<>ziero wski: B a d a n i a n a z w to o g r ..f icz n y ch d z is ie j s z e j A r c h i d je c e z ji G n i e ź n i e ń s k i e j . P o z n a ń 1914. T eg o ż : B a d a n i a n a z w t o p o g r a ficz n y ch d z is ie js z ej A r c h i d je c e z ji P o z n a ń s k i e j . R o c zn ik i T o w a r z y s t w a P r z y jac ió ł N a u k P o z n a ń s k i e g > za lata 1915—XL1 i 1916—XL1I t o m ó w 2. P o z n a ń 1916.
8) X. D am rotl i: Die a l t e r e n O r t s n a m e n S c h l e s i e n s 1845.
4) G u s t a w b a ro n M a n teu ffel: Infla ity P o l s k i e , p o p r z e d z o n e o g ó l n y m r z u tem oka na s i e d m i o w i e k o w ą p r z e s z ł o ś ć c a ły c h I u f l a n t , p r z e d m o w ę n a p is a ł J. I. K r a s z e w s k i . P o z n a ń 1879.
5) Stan<*ław P l a t e r , Z y g m u n t Ś w i a t o p e ł k S tu p sk i, Dr. J. Ł ę g o w s k i ( N a d morski.), J ó z e f M yc ielsk i, E t w a r d Callier, S t a n is ła w D rzażd Z y ń sk i, Z a w a ń s k i i in.
6) S ł o w n i k G e o g r a f i c z n y K r ó l e s t w a P o l s k i e g o i in n y c h k r a j ó w s ł o w i a ń skich.. . T o m I — XIV i d o p e ł n i e ń t o m XV cz. 1 i II. W a r s z a w a 1880 — 1902.
7) P o r ó w n a j E d w a r d M a lis z e w s k i: O p o l s k i e n a z w y g e o g r a f i c z n e : , W s a m e j
t y lk o r e g e n c ji p o m o r s k i e j z n ie m c z o n o w r. 1904 na m o cy d e k r e t u p r e z e s a r e
g e n c j i 63 n a z w m ie js c o w y c h , w r o k u zaś n a s t ę p n y m , na m o c y n a j w y ż s z e g o
r o z p o r z ą d z e n i a z 22 g r u d n i a 97 p o ls k ich n a z w m i e j s c o w y c h .
— VI —
Naczelne Dowództwo, a zwłaszcza Dowództwo Główne W.
P. w Poznaniu, mając do rozporządzenia wyłącznie mapy sztabowe niemieckie i austrjackie i z konieczności na nich opierając się w działaniach, nie zawsze ustalały nazwę polską. Niejednokrotnie było to niemożliwe, ze względu na rozkazodawstwo wojskowe, które musi całkowicie opierać s ę na nomenklaturze mapy rozpo- rządzalnej, aby uniknąć pomyłek. Tem niemniej w komunikatach prasowych stopniowo rugowano nazwy obce, zastępując je pol- skiemi, choć nie było to rzeczą tak prostą. Czyniono to nieraz, tłomacząc dosłownie nazwę niemiecką na odpowiednik jej słowni
kowy polski, z pominięciem tradycji; a zaniechano tego całkiem w nielicznych wypadkach przyjęcia dartej nazwy w życiu co- dziennem ludności. Wydając obecnie wszystkie komunikaty razem stanęliśmy wobec zagadnienia nietylko ujednostajnienia nomenkla
tury geograficznej, ale i skorygowania jej, przez porównania z histo- rycznemi datami, zgodnemi z tradycją rodzimą.
Kwestja ta, w ostatnich latach poruszana niejednokrotnie'), nie wzięła dotąd należytego obrotu. Dotychczasowa inicjatywa naszych uczonych przeważnie ograniczała się na teoretyzowaniu i wycho
dziła zawsze .z indywidualnych pobudek oraz różnych przesłanek, wynikających z różnych specjalności. Tem niemniej nauka polska posiada w swym dorobku kilka.prac z zakresu toponymiki pierwszo
rzędnego znaczenia, stanowiących rzetelną podstawę do dalszych
') Z y g m u n t G lo g e r: O p o t r z e b i e s ło w n ik a im i o n w ł a s n y c h . Z ie m ia 1910, Nb 4.
B o l e s ła w A d a m D o b r o w o ls k i: W s p r a w i e s ł o w n i k a im i o n w ł a s n y c h , .Z iem ia 1910, Nb 20.
P a w e ł S o s n o w s k i : W o b r o n i e j ę z y k a . Z ie m ia 1913 JSTe 18, 19 i .20 i o s o b n o W a r s z a w a 1913.
J a n R o z w a d o w s k i : N a z w y g e o g r a f i c z n e . J ę z y k P o lsk i 1914, Alt: 1, str. 7 — 11.
F r a n c i s z e k Bu jak: O s ł o w i a ń s k i c h n a z w a c h m ie js c o w o ś c i. Z ie m ia 1914, Nb 9, 10, 11.
E d w a r d M a lis z e w s k i: O n a z w y m i e j s c o w o ś c i w o ł y ń s k i c h . B e ll o n a 1918, Nb 7, s t r . 5 6 0 - - 2 .
P r o t. Dr. J a n Z u b r z y c k i: K r a s n o s t a w . Tek a Z a m o j s k a 1919, Nb 6.
S t a n i s ł a w P a w ł o w s k i : W s p r a w i e p o ls k iej n o m e n k l a t u r y g e o g r a f i c z n e j L w ó w 1918.
Dr S t a n is ła w L en c ew ic z : S ta n i p o t r z e b y p o lsk iej k a r to g r a f ji . R eferat, . . w y g ł o s z o n y na, p o s i e d z e n i u P o l s k i e g o T o w a r z y s t w a G e o g r a f i c z n e g o .' B e llo n a ,
1919 N 2. i o s u b n o W a r s z a w a 1919.
B o l e s ła w O ls z e w icz : N a j b li ż s z e z a d a n i a k a r to g r a f ji p o ls k iej. Z ie m ia 1919 Nb 3 0 —5 i o s o b n o W a r - z a w a 1919.
E d w a r d M a lis z e w s k i: O p o l s k i e n a z w y g e o g r a f i c z n e . Z i e m i a 1919, Nb 3 0 —5, str. 517 24 i o s o b n o W a r s z a w a 1919.
Pruf. Dr. J a n Z u b r z y c k i: Roja Nasz a. S t r a ż n a d W is łą 1920, Aft 7 — 8.
— VII —
badań w tym kierunku. Dzieła Dr. Wojciecha Kętrzyńskiego1), Zygmunta Glogera, którego trud wielu lat pracowitego żywota w formie kikudziesięciu tysięcy, ustalonych źródłowo, nazw, nie został dotychczas ogłoszony, x. Stanisława Kozierowskiego2), x. Darn- rotha 3), Gustawa Manteuffla1), oraz wielu innych pracowników na tej niwie5), a przedewszystkiem współpracowników Słownika Geografi
cznego6), z Filipem Sulimierskim, prof. Bronisławem Chlebowskim i Józefem Krzywickim na czele, są to etapy, które wreszcie winny do
prowadzić do ostatecznego skonkretyzowania indywidualnych wysił
ków. Ostatnio wobec tego problematu stanął nasz Wojskowy In
stytut Geograficzny, który dla polskich map sztabowych w pierw
szym rzędzie będzie musiał rozwiązać kwestję nomenklatury przed
miotów terenowych.
Za podstawę w ustaleniu nomenklatry w niniejszej publikacji wzięliśmy S ło w n ik G e o g ra ficzn y , jako najpoważniejszy dotąd nasz autorytet naukowy w tym względzie, przyjmując i stosując całko
wicie jego dane, choć nieraz wbrew swemu zapatrywaniu. Tern się tłumaczy, iż często musieliśmy czynić poprawki i zmiany w naz
wach, których inne brzmienie lub ortografja utarły się powszechnie, bądź tych, które, przerabiane przez zaborców, znajdowały się dotąd w użyciu, jak S zląsk, a nie Ś ląsk lub S zlą zk jak Spiż a nie Śpisz lub Spisz, jak Z w iah el a nie Now ogród W ołyński, jak Dyneburg a nie Dynaburg lub D źw iń sk,K op lau a nie K o p law a,R ó w n e a nie Równo, G łębokie a nie G łubokoje, i t, p. Bogactwo materjału znaleźliśmy zwłaszcza w odniesieniu do nazw poznańskich i szląskich, któ
re niemcy forsownie przerabiali7). A więc M ieszk ó w -M is -
‘) Dr. W o jc i e c h K ę trzy ń s k i: N a z w y m i e j s c o w e p o ls k ie P r u s Z a c h o d n ic h , W s c h o d n ic h i P o m o r z a w r a z z p r z e z w i s k a m i n i e m i e c k i e m u L w ó w 1879. Tegoż!
O l u d n o ś c i p o ls k iej w P r u s i e c h n i e g d y ś k rz y ża ck ic h . L w ó w 1882.
2
) X. S t a n i s ł a w K o z ie r o w s k i: B a d a n i a n a z w to o g r ..f ic z n y c h d z is ie j s z e j A r c h i d j e c e z j i G n i e ź n i e ń s k i e j . P o z n a ń 1914. T eg o ż : B a d a n i a n a z w t o p o g r a ficz n y ch d z is ie js z e j A r c h i d je c e z ji P o z n a ń s k i e j . R o c zn ik i T o w a r z y s t w a P r z y ja c ió ł N a u k P o z n a r is k ie g > za l a ta 1915—XL1 i 1916—XL1I t o m ó w 2. P o z n a ń 1916.
3) X. D am rotl i: Die a l t e r e n O r t s n a m e n S c h l e s i e n s 1845.
4) G u s t a w b a r o n M an teu ffel: Infla ity P o ls k ie , p o p r / . e d z o n e o g ó l n y m r z u t e m oka na s i e d m i o w i e k o w ą p r z e s z ł o ś ć c a ły c h I n f l a n t , p r z e d m o w ę n a p is a ł J. I. K r a s z e w s k i . P o z n a ń 1879.
B) S t a n ' * ł a w P l a te r , Z v g m u n t Ś w i a t o p e ł k S łu p sk i, Dr. J. Ł ę g o w s k i ( N a d m o r s k ą , J ó z e f M r c i e l s k i , E i w a r d Call ier, S t a n is ła w D r z a ż d z y ń s k i , Z a w a ń s k i i in.
°) S ł o w n i k G e o g r a f i c z n y K r ó l e s t w a P o l s k i e g o i in n y c h k r ą ó w s ł o w i a ń skic h... T o m 1— XIV i d o p e ł n i e ń t o m XV
C2 .1 i II. W a r s z a w a 1 8 8 0 — 1902.
7) P o r ó w n a j E d w a r d M a lis z e w s k i: O p o l s k i e n a z w y g e o g r a f i c z n e : „W s a m e j
t y lk o r e g e n c ji p o m o r s k i e j z n ie m c z o n o w r. 1904 na m o cy d e k r e t u p r e z e s a r e
g e n c j i 63 n a z w m ie js c o w y c h , w ro k u z a ś n a s t ę p n y m , na m u c y n a j w y ż s z e g o
r o z p o r z ą d z e n i a z 22 g r u d n i a 97 p o ls k ich n a z w m i e j s c o w y c h .
— VIII —
chein, K isieló w -M isilau , T rzyd o m y D reihaus, K o w alew o-S ch eid e- nau, C zerw ony D w ó r-R o th e n h o ff, K a s zc z o r-A Itk lo s te r, M ochy-M au- che, S p o k o jn a -F rie d e n h o ff. G ran ó w ek-G riin ch en , T rz e b o n ia -T re b - chen, P rzy p ro s ty n ia -B ra n d o rf, G ran o w o -G ra n d o rf, D ęb io n ek-B eich- h o rs t, B o row a K arczm a-H 8id en kru g , Ś rubsko-E ig enheim , Polichno- W ilh e lm s d o rf, T u r-T h u re , M ężyk M ensik, K am ionna-M otzberg i t. p.
Gdy Słownik Geograficzny nie mógł wątpliwości rozwiązać, bowiem braki jego są znaczne, wtedy uciekaliśmy się, jeżeli cho
dzi o zachodnie p ro G n c je , do aMasu Słupskiego1) i pracy x. Ko- zierowskiego, Jądź pobieżnego i przestarzałego, choć najmilszego tradycją, atlasu generała Wojciecha Chrzanowskiego2). Wreszcie w ostatecznym razie pozostawialiśmy nazwę ze sztabowych map aust jackich, niemieckich, a najrzadziej rosyjskich.
To ostatnie wyjście zmuszeni byliśmy zastosować do nazw miejscowości, powstałych już w czasie zaborów, najczęściej drogą kolonizacji i nie posiadających całkiem nazw polskich, jak Ebenau, Fichenau, K irc h d o rf, B u rg th al, R adew ald, H e rm s tal, N etzekru g , W erd ersh au sen , H o h en frie d e b e rg , O b erw iesen th al, W eism anów ka E lsensee, S zk ilth o f, N eu ho f, N e u d o rf, K u tten bu rg , K atryn b u rg i t. p.
W paru nawet wypadkach nie mogliśmy nazwy sprawdzić w ża"
dnem z powyższych źródeł i poprzestaliśmy wtedy na raportach i mel
dunkach sytuacyjnych, na których podstawie komunikaty redagowano.
Wiemy napewno, że pomimo starań popełniliśmy niejedną zmyłkę lub niedopatrzenie, choć wiele usterek zdołaliśmy jeszcze zaznaczyć w załączonych erratach, aby usunąć je w następnem wydaniu; przeświadczeniem tern wszakże nie zrażamy się bynaj
mniej. Przeciwnie, mamy nadzieję, że ożywi to zainteresowanie, jakie w ostatnich czasach daje się zauważyć. I tu ośmielimy się przypomnieć słowa podpułkownika Kreutzingera, prof. hzkoły Sztabu Generalnego, b. Szefa Wojskowego Instytutu Geograficz
nego, kierowane niejednokrotnie do swych uczniów i współpra
cowników: „Gdziekolwiek się, panowie, znajdziecie, a rozpro
szycie się w swe] służbie po całej Polsce, pełniąc zaszczytną i odpowiedzialną służbę oficerów sztabowych, pomnijcie o tym skromnym obowiązku, a mej gorącej prośbie i przyczyńcie się swym udziałem do odtworzenia istotnych brzmień naszej no
menklatury geograficznej, czemu często podołać nie mogą dostępne nam źródła. Każde wasze spostrzeżenie z radością przyjmiemy".
') Z y g m u n t Ś w ia t o p e ł k Słupsk i: A tla s z ie m p o l s k ic h , t o m 1 c z ę ś ć I.
W ie lk ie X i ę s t w o P o z n a ń s k i e . 46 m a o i p l a n ó w . P o z n a ń b e z d a t y (1911?).
2) K a r ta d a w n e j P d s k i z p r z y le g ie m i o k o lic a m i k r a j ó w s ą s i e d n i c h w e d ł u g
n o w s z y c h m a t e r j a ł ó w n a '/aoo.ooo P a r y ż 1859.
— IX —
Wezwanie znakomitego polskiego geodety powinno zachęcić do zwrócenia uwagi w tym kierunku oraz do ułatwienia pracy odpo
wiednim czynnikom swem doświadczeniem i dobrą wolą.
Przykłady, godne ze wszech miar naśladownictwa, choć niepozbawione znacznych usterek, towarzyszących prawie zawsze pierwszym próbom, dały nam: Zakład Kartograficzny Ministerstwa Spraw Wojskowych i Zakład Kartograficzny Dowództwa Okręgu Generalnego w Poznaniu, które niedawno wydały podręczne sko
rowidze polsko-niemieckie, pierwsze nazw Prus Xiążęcych i Kró
lewskich, oraz Wielkiego Xięstwa Poznańskiego i Szląska1), dru
gie Województwa Pomorskiego i obszaru W olnego Miasta Gdań
ska2). Ponadto Konstanty Prus opracował słownictwo g eogra
ficzne polskiego Śląska Górnego, wyzyskując sumiennie materjał dotychczasowy8). Z prac tych, jako dotyczących terenu, nieobję
tego działaniami wojennemi, nie korzystaliśmy zupełnie.
Wreszcie podnieść należy systematyczną, będącą jeszcze w toku, pracę Ministerstwa b. Dzielnicy Pruskiej, które drogą ustawową, na mocy rozporządzenia jeszcze Komisarjatu Naczelnej Rady Lu
dowej w Poznaniu z 17 maja 1919 r.4), przywraca bądź nadaje niemieckim nazwom miejscowości podległego sobie terenu brzmie
') S k o r o w i d z N i e m i e c k o - P o l s k i i Polsk o- N i e m i e c k i m ia st, m i a s t e c z e k i w i ę k sz y c h w s i P r u s X ią ź ę c y c h i K r ó l e w s k i c h , W. X. P o z n a ń s k i e g o i S z l ą s k a — u ł o ż o n y na p o d s t a w i e m a p 1:750.000 z u w z g l ę d n i e n i e m ź r ó d e ł n a u k o w y c h W. K ę t r z y ń s k i e g o , Z. Ś w i a t o p e ł k - S ł u p s k i e g o , S ł o w n i k a G e o g r a f i c z n e g o i in.
W a r s z a w a 1919, S k ła d g ł ó w n y w K s ię g a r n i W o js k o w e j. P o r ó w n a j r e c e n z j ę p o w y ż s z e g o p r z e z E. M a l i s z e w s k i e g o , Z ie m ia 1919 Ns 3 6 - 4 3
2) S k o r o w id z P o l s k o - N i e m i e c k i i N i e m i e c k o - P o l s k i M i e js c o w o ś c i W o j e w ó d z t w a P o m o r s k i e g o i W. M. G d a ń s k a , u ł o ż o n y na p o d s t a w i e n a j n o w s z e j m a p y s z t a b o w e j 1:300.000, z u w z g l ę d n i e n i e m S ło w g e o g r ., F o n t e s , R am u ta.
D r.W K ę t r z y ń s k i e g o , x. W. W o j c i e c h o w s k i e g o i D r. S p a n d o w s k i e g o , B. Ś l ą s k i e g o 11 r o c z n i k a G ryfa, m ap y Fr. B ą k o w s k i e g o , d z ie ła „ K o m is ji dla u s t a le n i a n a z w ' w T o r u n iu (x. C z a p i e w s k i , x. M a ń k o w s k i, x. W o jc i e c h o w s k i , D r. M a j k o w s k i ! o ra z książki p o c z t o w e j z 1915 ro k u . O o r a c o w a n o w Z a k ł a d z i e K a r t o g r a f i c z n y m D. O . G e n . P o z n a ń , z p o l s k ą m a p ą 1:300 000. P o z n a ń 1920.
8) K o s t a n t y P r u s : S p is m i e j s c o w o ś c i P o l s k i e g o Ś l ą s k a G ó r n e g o . N a z w y w s z y s t k i c h g m in , o b s z a r ó w d w o r s k ic h o r a z o s a d i k o lo n ij z n a c z n i e j s z y c h . B y to m 1920. N a k ł a d e m P o l s k i e g o K o m i s a r j a r t u P l e b i s c y t o w e g o dla G ó r n e g o Śląsk a.
4) R o z p o r z ą d z e n i e Ns 59 o z m i a n i e i u s t a l e n i u n a z w m ie j s c o w o ś c i z dnia
17 m aja 1919 r. A rt. I. N a z w y m ie j s c o w o ś c i , p o ł o ż o n y c h w p o w i a t a c h , p o d l e
g a ją c y c h w ł a d z y K o m i s a r j a t u N a c z e ln e j Rady L u d o w e j w P o z n a n iu , z m ie n ia lub
u s ta la K o m i s a r j a t N a c z e ln e j Rr dy L u d o w e j. A rt. 2. O d n o ś n a w n io s k i p r z e d
k ła d a K o m i s a r j a t o w i p r e z e s r e g e n c ji p o p o p r z e d n i e m p o r o z u m i e n i u s>ę z w ła śc i-
w e m i u d a d z a m i m i e j s c o w e m i , w r a z i e p o t r z e b y z i n s t y t u c j a m i n a u k o w e w i
Art. 3. Z a m i e n i o n e lu b u s t a l o n e n a zw v m ie j s c o w o ś c i o g ł a s z a się w . T y g o d n i k u
U r z ę d o w y m * . P o d p i s a n i : A d a m P o s z w i ń s k i i x. A d a m s k i .
— X —
nia polskie. W ten sposób odpolszczono bądź spolszczono nazwy już w kilkudziesięciu powiatach b. zaboru pruskiego. Wyniki tych prac są publikowane w Dzienniku Urzędowym Ministerstwa ( p o przednio w Tygodnika Urzędowym) stopniowo poszczególnemi po
wiatami, jako rozporządzenia obowiązujące1).
Dla uzupełnienia danych wydawniczych należy zaznaczyć, że wszystkie komunikaty Sztabu Generalnego były opracowywane przez odpowiedniego referenta w Oddziale III (Operacyjnym) Naczelnego Dowództwa, na podstawie codziennych meldunków sytuacyjnych dowództw bezpośrednio zależnych jednostek (grup, armij, frontów) i następnie zatwierdzane przez szefa oddziału i szefa sztabu. P o d pisywane są z reguły przez Szefa Sztabu Generalnego, u nas po
czątkowo przez kolejnych Szefów: generała Szeptyckiego, następnie, generała St. Hallera, a ostatnio przez I-go zastępcę Szefa Sztabu, generała Kulińskiego. Komunikaty lwowskie podpisywane były bezosobowo przez „Naczelną Komendę Wojsk Polskich we Lwo
wie"; poznańskie zrazu podpisywano bezimiennie, następnie, po objęciu szefostwa sztabu przez gener. Wroczyńskiego, podawano je
go nazwisko. Dla przejrzystości textu wszystkie podpisy pominęliśmy.
Komunikaty Naczelnego Dowództwa i poznańskie podawała przeważnie cala prasa polska, obsługiwana za pośrednictwem P ol
skiej Agencji Telegraficznej w Warszawie (PAT); lwowskie prawie wszystkie drukowane były tylko w urzędowym organie Nacz.
Kom. W. P. we Lwowie: „Placówce".
Zbierając materjał do niniejszej publikacji opieraliśmy się:
przy komunikatach Naczelnego Dowództwa na pierwowzorach, przechowywanych w archiwum częściowo Oi działu L, a następnie Oddziału III.; tylko kilka pierwszych, zaginionych w oryginałach, podaliśmy według gazet warszawskich. Odpisy komunikatów po
znańskich przysłał nam Oddział III. Frontu Wielkopolskiego, po
wstałego po zlikwidowaniu odrębności armji poznańskiej i Do
wództwa Głównego W. P. b. zaboru pruskiego. Wreszcie lwowskie podaliśmy z „Placówki", z wyjątkiem niepublikowanych trzech pierwszych, których odpisów użyczyt nam ze swych zbiorów ucze
stnik tych walk, podchorąży Dr. Kazimierz Sochaniewicz. W wy
jątkowych dwóch wypadkach, gdy komunikatu nie wydano, lub gdy pomijały one wiadomości ważne, przytoczyliśmy komunikaty poszczególnych dowództw, a mianowicie Wojskowej Komendy
') P i e r w s z y „ U r z ę d o w y s p i s n a z w m ie j s c o w o ś c i * z d a t ą 25 c z e r w c a 1919 r.
p o m ie s z c z o n o T y g o d m k u U r z ę d o w y m JsTe 27, n a s t ę p n i e z n a j d u j e m y je w Ns 37
42, 47, 51, 54, 60, 69, 72 i t. d.
— Xi —
W Krakowie (L. 11) i generała Roji po odsieczy Lwowa (L. 22).
Gdy komunikat wogóle nie wyszedł, zaznaczaliśmy to w odsyłaczu (20. i 24. XII. 1918 r., 26. I. i 21. IV. 1919 r.).
Dla łatwiejszego rozróżnienia komunikatów użyliśmy różnych czcionek i odrębnej numeracji. Warszawskie, jako stanowiące głó
wną treść książki, złożono garmontem, wszystkie pozostałe petitem.
Numeracji dla lwowskich użyliśmy cyframi rzymskiemi (o g ó ł e m XX).
dla poznańskich arabskiemi czcionkami petitowemi ( o g ó ł e m 224),
dla warszawskich arabskiemi czcionkami garmontowemi (ogółem 694).
Ponadto wszystkim komunikatom dla ujednostajnienia i ustalenie kolejności nadaliśmy numerację porządkową, którą pomieściliśmy w nawiasach. Numeracji tej (od 1 do 940) użyliśmy również do ułożenia skorowidza, w którym cyfry oznaczają nie strony, jak to ma zastosowanie wogóle, a poszczególne komunikaty. Ułatwi to czytelnikowi odnalezienie nazwy, która często powtarza się kilka
krotnie na stronie.
Skorowidz nasz zawiera wszystkie naz\lvy miejscowości oraz osób, które zostały w komunikacie wyróżnione, co długo stanowi
ło jedyne nasze odznaczenie wojenne w polskiej armji. Podaliśmy w nim nazwy miejscowości w możliwie autentycznie ustalonem brzmieniu, gdy inna nomenklatura jest często używana, bądź bardzie!
znana, podawaliśmy ją, odsyłając do ustalonej przez nas.
Wreszcie na zakończenie dziękujemy wszystkim kolegom oficerom za życzliwość i pomoc dla wydawnictwa. Niejedno spro
stowanie nazwy winniśmy bezpośrednim uczestnikom danych akcyj.
Lecz szczególną wdzięczność winniśmy p. Tadeuszowi Makowiec
kiemu za pomoc w korektach, owej najbardziej niewdzięcznej pracy we wszelkich wydawnictwach źródłowych.
Stronę techniczną, zgodnie z obowiązującemi przepisami dla wydawnictw wojskowych, objął Wojskowy Instytut Naukowo-Wy- dawniczy Departamentu Naukowo Szkolnego Ministerstwa Spraw
’ Wojskowych, który pomieścił publikację w cyklu „Polski Wysiłek
Zbrojny".
E R R A T A*)
* ) D o ś ć l ic z n e u c h y b i e n i a i z m y ł k i z w ł a s z c z a w p i e r w s z e j p o ł o w i e
książki, t ł o m a c z ą się n i e z w y ^ ł e m i t r u d n o ś c i a m i , jak ie n a p o ty k a l iś m y p r z y p r z e
p r o w a d z a n i u k o r e k t , k t ó r e t r z e b a b y ło p r z e s y ł a ć z W a r s z a w y d o Ż y to m i e r z a ,
g d z i e w ł a ś n i e g ł ó w n a c z ę ś ć p r a c y z o s t a ł a w y k o n a n a .
L. k o m u n i k a tu
w y d r u k o w a n o n a l e ż y p o p r a w i ć na
L. ko m u n i
k a ti
w y d r u k o w a n a n a le ż y p o p r a wić na:
2 p o d s u w a j ą c się p o d s u w a j ą się 175 p o d W y so k o je pod Wyso kieini 25 do T u r y js k a d o T u r z v s k a 178 p o d K o n a r o w e m po d K o m o ro
29 M d r ła s z ó w M ik la s z ó w w e m
43 od B a s ł ó w k i od B a s i ó w k i Z m y ś lo n ą Ligow - Z m y ś lo n ą Ligo-
45 S z s z a w n e m S z c z a w n e m s k ą ck ą
47 w K o s zm ark u w Kieżm arku 180 W ła d y sło w ó w D ębiane k
49 Ż d ż a r y Z d ziar 183 na L eś n e na Leśnę
50 w o d s y ł a c z u 1920 191S 186 D a b r o g o ś c i e c D o b r o g i ś c i c e
58
A n a s t a ż e w o A n a s t a ż e w o 188 p o d K n arn m i od K o n a r a m i
D a m - c z e w o D o m a r z e w G a l a n i c e G o ła n ic e
59 J a l e ś n i J e l e ś n i 190 p r z e - t a w i o u e
S zm ig el Sz m ig iel w i e r s z e 7, 9, 8 , 1 C 7, 8, 9 , ’ 0
73 p o d P o d g a j c a m i pod P o d h a ic a - p o I T r z e b o n ią p o d T r z e b in ią
m i 197 z M a ło w i d y z M o to w n ló w
74 S ta ry Z a t o m S i a r ą Z a to m 199 p o d L ito w ic z e m pod L it o w i ż e m
98 z T u r y j s k a z T u r z y s k a Z a b o ło tc a m i Z a b ł o t c a m i
102 d o T u r y js k a d o T u m s k a 204 p o d I w a n i c a m i p o d I w a n i c z a m i 107 p o d C h o d z i e ż ą pod C h o d z ie - 206 z D r o z d o w i c z z D r o z d o w i e c
żem 208 T e le c h a n ó w T e l e c h a n y
112 w ok. P ru ż a n w ok. P r u ż a n y 215 J a n i s z e w o J a n i s z e w 114 K o ś c i a s z y n K o ś r i e s z y n 225 p o . i F l o r e n t o w e m p o d F l o r e a t y -
119 D ra sk o Rosko n o w e m
124 K o ch aie K ochał 227 n a d O ś n is z e w s - n a d O ś n i-
W r z e s z c z y n y W r z e s z c z y n ą k iem sz c z e w k ie m
125 od Pru ż a n o d P r u ż a n y 233 na L ip ie n k ę na Lip ionkę
126 p o d K a r j o w ą p e d K a r g o w ą p o d Z ao rlem p o d Z a o r lą
127 M a ło ry te M a ł e r v l a 237 p o d l i p i n e m p o d Lipiuami
128 H a m e r u n i a H a m e r n i a 245 p o d B lałym.rołem p o d B iały m k a-
135 o d Zim na od S i m n a łem
139 do P r u ż a n do P ru ż a n y 251 n a d T r z e b o n ią n a d T r z e b in i ą 144 p o d T r z e b o n ie m p o d T r z e b in i ą 261 w Zatom iu w Zatomi 145 z I w a n i e z I w a n i c z po d Ż o łę d n ica m i p o d Ż ł ę d n i c ą 146 p o d K o p a n ic a m i p o d K o p a n i c ą 262 od D a r o w a od D a r e w a 147 p o d I w a n i c a m i p o d l w a n i c z a m i 267 S u r p i s z k i Śnipiszki
I w a n i c e l w a n ic z e .274 p o d Paulin am i p o d P a u l i n ą
161 D :o h i 8 z y n D r o h i c z y n
975
p o d Ż o ę d n ic am i p o d Ż o ł ę d n i c ą 169 p o d W r o c z o w e m p o d W r o c o w e m z W a s y le w a z W as y lo w a
171 d o L e ś n a do L eś nej 278 W aszkowę W aszków
— XV —
L ko-
m u n i- w y d r u k o w a n o n a le ż y p o p r a w i ć na k a tu
279 P o l o n e c z k a P o ł m ee zk a 281 M e l e c h ó w M a l e c h ó w
297 Wilię Wilję
299 w r e jo n i e W a r w r e jo n i e Wa-
c z ą r ę ż a
299 d o Ż ab c zó w do Ż a b c z a 306 p o d W r z e s z c z y - p o d W r z e s z c z y -
nem n ą
307 w Ż a b c z a c h w Ź ab c zu 311 od B o g d a n o w a o d B o h d a n o w a
315 o d Miru od M ira
o d M i k ł a s z o w a o d M k la s z o w a 336 p o d B rz o sk a m i p o d B rz ó sk a m i p o d Z b y k am i p o d Ż y tk a m i
341 W id ib o r W id y b o r
343
352 p o d M u r k o w e m p o d M o r k o w e m
367 M u łczy ce M u łc zy c e
371 p o d M u ł c z y c a m i p o d M u lczy ca-
372
mi p o d Ł u k a s z o w em p o d Ł u k as ze - 387 P o p i e li c h a
w e m P o p i e li c h ą 388 pod K r z y ż k o w e m p o d K rz yżków -
o J /
kiem p o d N ie źw is k am i p o d N ied źw is -
405 n a S z a k o w s z c z y -
k a m i na S z a r k o w - rnę- s z c z y z n ę 406 K a s z c z ó r K a sz cz o r
413 Lisice Lisicę
p r z e z C h o ch le p r z e z C h o łc h ło
414 S e w in y S o w in y
420 p o d Ż o łę d n i c a m i p o d Ż o ł ę d n i c ą
423 Ł unmo Łunin
W id ib o r W i d y b o r
429 o d D u b r o w e j o d D o b r o w y 432 pod Z a w a d a m i p o d Z a w a d ą
435 L acho wa Ł achw a
436 Z ak r z ew o Za!> rzew
441 P i e r s z a j a P e i s z a j e 446 na S łu p n ię na S łu p ię
448 N a Zatom N a Z atomę
p o d Z ao rlem p o d Z a o r l ą 451 p o d W olocki p o d W o ło d źk i 457 na D e r e w n i ę na D e r e w n ę 461 J u c k e w i c z e J u c k i e w ic z e
463 W oło ćki W o ło d źk i
L. ko m u n i k a t u
w y d r u k o w a n o n a le ż y p o p r a w ić na W e k s z y c e W ia k s z y ce 467 K u s z a n ic e K u r z e n i e c
471 Cudz.in C z u d zin
501 o k o ło Z o ło to lin a o k oto Z ło to lin a 503 S t a r y j a Dorogi S t a r e Drogi
W le r c h u t i n W ie r z c h u c in 505 B i - g u s z e w ic z e B o h u s z e w i c z e 507 w z d i u ż L w a w z d ł u ż Lwy
z w ł a d z a m i u k r a - z w ł a d z a m i ru-
ińskiem i m uńs kiem i
510 S t a r y n k i S t a r z y n k i 514 pod Z a w a d a m i p o d Z a w a d ą 515 S t a r y n k i S t a r z y n k i 517 P i e r e r o w P i e r e r ó w
526 B roniew o B ro n iew
534 M ik o łaje w o M ik ołajów
535 n a d Dolną N o n a d d o ln ą No -
t e c i ą teciąi
537 od D y n a b u r g a o d D y n e b u r g a
540 D o łc e D o lc e
542 linję rzek i U s z a c z linję rzek i U s za c zk - 546 p o d Z e c e r k o w e m p o d Z a c e r k o - w em 575 S z e p i e t ó w k a S z e p e t ó w k a 584 na p ó ł n o c o d B e n a p ó ł n o c od
r e z y n y Górnej B e r e z y - n y
599 P a lik P ieli k
602 P a t r y k ó w P e t r y k ó w 607 r z ek i U s z a c z y r z e k i U s z a c z -
ki 613 K a r p e n ic z e K a r p i e n i c z e 630 w ok o lic y K u l e w ok o lic y Ku-
sz y les z
632 K a r p e n i c z e K a r p ien icz e
635 0
641 p o d C h u s t n a j ą p o d C h u s t n ą 650 p o d K a r p e n k z a - p o d K a rp ien i-
mi cza m i
651 w o k o lic y P a w c k o ii c y P a
ul u la
657 Bałtin B alt ynki
659 w K o r a t k ie w i - w K o p a tk ie w i-
c zach c zach
664 P a lik Pielik
666 w r e jo n ie K a rp e- w r e jo n i e Kar-
nicz pienic z
— XVI —
L. k o
n a le ż y p o p r a m u n i w y d r u k o w a n o
k a t u w ić na
666 W y ż y s k W y r z y s k
W y s o k a W y s o k ą
667 w r e j o n i e P a u l w r e jo n i e P a u l a 669 R o c h a c z ó w R o h a c z e w
Ś w ię c ie Ś w ie c ie
670 P l y s u n P lisu n
673 K a r p e n ic z e K a rp ien icz e
676 » n
682 W o ły n ie c W o ly ń c e
687 K a r p e n ic z e K a rp ien icz e 694 M i ę d z y b ó r z M i ę d z y b ó ż 699 w r e io n i e P a u l w r e jo n i e P a u
i Giiwienia la i Hliwina
700 O łtu s z k ó w J o ł t u s z k ó w
702 W a l e w s k W a ł a w s k
707 w o k o lic y P a u l w o k o lic y P a u la 711 k u D e reź n i k u D e raź n i 718 w r e j o n i e W o ły ń - w r e jo n i e Wo-
ca ły ń có w
721 o d Rud ni Radow l- od R udni Ra- skiej d o w e ls k iej W o lk o w iń c e W o łk o w iń c e 726 K o r a c z y j o w i c e K a r a c z y j o w c e
728 n »
o d W o ń k o w ic od W o ń k o w ie c
L. ko- , Ł
m u n i- w y d r u k o w a n o ^ p r a '
k a t u W1C na
730 w W a l e w s k u w W a ł a w s k u 733 D a s z k o w i c e D a s z k o w c e
o d K a ł u s z a o d K a lu s a
765 H n ie w a ń G n ie w ań
782 C z o b o ta r k i C z o b o t a r k a 788 z W i e r c h ó w k i z W ie r z c h ó w k i
788 P a l ik P ieli k
800 S w e r e c z a S e r w e c z a
842 B e łl e w a B i e l e w
852 P r u ż a n y P r u ż a n a
od Z b a r ą ż a o d Z b a r a ż a 857 p o s u w a się w o- o o s u w a się w g ó l n y m k i e r u n k u p r z e z o g ó l n y m k i e -
O s o w i e c r u n k u p r z e z O- s o w ie c 858 S w i s ł o c z a Ś w is lo c z a 864 ż ą d a j ą z a d a j ą 868 p u ł k o w n i k k a p it a n k a p ita n 878 z p r z e p r a w ą p o d o p r z e p r a w ę
D u b i a n k ą nod D u b i e n k ą 878 z Mi t u s z o w a z M i k l a s z o w a 881 na półn oc od K a m io n k i S t r u m i -
ło w e j i B o ja n o w ic z , t u d z ie ż na w s c h ó d od K u r o w ic z i t. d.
882 Z a w o r z e Z a d w ó rz ę
I. (1). . L w ó w 2. XI. 1918 r.
W c z o ra j nad ran em m ięd zy 3 %— 4 .godziną u k ra iń sc y o ficero w ie i ż o ł
n ie rz e k a d r p u łk ó w 15 i. 19 ,p. a u s tria c k ie j o b ro n y k rajo w ej, w s k u te k spisku, dok o n an eg o w p o lity czn y ch s te ra c h u k raiń sk ich w p o ro zu m ien iu w y-raźnem z w ła d z a m i austrjackieirni, ro zb ro ili i in tern o w ali p o la k ó w o w y c h p u łk ó w , a n a stę p n ie o b sad zili w a ż n ie jsz e g m a c h y rząd o w e, c y w iln e i w o jsk o w e , oraz kom u n aln e, z b ro jn ą z a ło g ą i (ubezpieczyli k arab in am i m a s zy n o w em u
Z g ro m ad z o n y oddział leg io n istó w po-d d o w ó d z tw e m k a p ita n a Taitaira- Trześni-ow skiego, z e b r a w s z y się tejże n o c y w szkole S ienkiew icza, s to c z y ł w c z o ra j o 10-ej p rz e d południem p ie rw s z ą p o m y śln ą u ta rc z k ę , k tó r a p rz y n io sła w z d o b y c z y o b fity m a te ria ł w o jen n y .
D z iś 'o d d z ia ły n o w e z e sz k o ły S ien k iew icza, o ra z tw o rz ą c e się z n a p ły w a ją c y c h o c h o tn ik ó w m ia sta , o c z y ś c iły z p a tr o li rusk ich czę śc i ulic L eo n a S ap ieh y , G ródeckiej, p la c Bilczews-kieg-o. O sad ziły p o n a d to b. a u stria c k i sz p ita l z a p a s o w y „ T e c h n ik a 11. Z d o b y cz: d w a autom obile, k a ra b in m aszy - n o w y i d u ż o ' b ro n i ręczn ej i am unicji. W alk i d alsze w toku.
II. (2). L w ó w 3. XI. 1918 r. (godzina 10 rano).
Z d obyliśm y c e rk ie w Ś w . J u r a i k o s z a r y F e rd y n a n d a p ró cz jed n eg o objektu.
P la c ó w k i -nasze p o d su w ające się pod k o śció ł Ś w . A nny, -ogród P o je z u - icki i Sejm . O d p arliśm y n ie p rz y ja c ie la , m a sz e ru ją c e g o w iększem u m asam i od p a rk u K ilińskiego w k ie ru n k u rem izy.
Z ałoga n a sz a , zło żo n a z 15 ludzi, p r z y sta c ji rad-jo-t-elegraficznej w Ko- złe-lniik-a-ch, w s tr z y m y w a ła p rz e z 1% go-d-z. a ta k o sk rz y d la ją c y 3 kom panii n ie p rz y ja c ie lsk ic h , p rz y b y ły c h d o P e rs e n k ó w k i -pociągiem od S tan isław o w a'.
B o h a te rs k i 'tern -oddział p oddał się p o s tra c ie % sw e g o sk ład u w ra n n y c h i -zabitych i po w y strz e la n iu o statn ich naboi.
O p ó łn o cy w y w ią z a ła się z a ż a r ta w ałka -o d w o rzec. O ddział n asz zm usił w o g a , m a sz e ru ją c e g o w sile -około 500 ludzi, do -odw rotu n a P e rs e n - kó w k ę. N iep rzy jaciel w w alce te j p o n ió sł -bardzo duże s tra ty .
Dworze-c w/:nas,zych ręka-ch.
D ziś -o- 10-t-ej p r z y b y ł ku-rier łą c z n ik o w y z zach o d u z doniesieniem o id ący ch sta m tą d po siłk ach .
Ł ączn ik w idział, ja k stu d e n c k i -oddział, w sile 30 ludzi z re w o lw e ra m i, za ją ł ułice S up iń sk łeg o i P e łc z y ń s k ą .
III. (3). _ L w ó w 4. XI. 1918 -r. (g-odz. 22).
O ddział k a p ita n a Bujalskie-go -odrzucił, w ielo k ro tn ie p rz e w y ż s z a ją c y go liczebnie, bata-lj-oo legionistów , u k raiń sk ich p o z a to r -kolei czmn-ow-i-eckiej.
W ak c ji te j -odznaczył się -szczególniej por. Dziedu-szyeki. N iep rzy jaciel cofa się pośpiesznie, o strz e liw a n y p rz e z nas, w k ieru n k u Ż ubrzy. S z k o ła R ad ec
k a w z ię ta . C h o rą ż y Wa-silewsk-i śm iały m -napadem 'ze sz k o ły M arii M agda
le n y -opanow ał -u-licę K opernika -i S y x tu s k ą , a ż -p-o gm ach p o c z ty . Wialk-a o -pocztę m a p rzeb ieg p o m y śln y . Z ajęto pałac- Sapielhów, w -którym- m ieściła s-i-ę -główna k w a te r a u k raiń sk a. Z d o b y to -tam k a ra b in m a sz y n o w y . C y ta d e la o k rą ż o n a . U lica G ró d eck a, K lep aro w sk a, Janow ska', g ó ra S tra c e n ia w na-
W o j e n n e k o m u n i k a t y p r a s o w e S/.t. G e n . T. I.
szeni ręku. O gród Poieztiickii p rz e z k a p ita n a K o rw in a w części z d o b y ty . W z ię liśm y d o tąd p rz e s z ło 100 jeńców .
IV. (4). ' L w ó w 5. XI. 1918 r.
O b sz a r z a ję te j p rz e z mas cz ę śc i m ia s ta ro z s z e rz y liś m y w d alszy m cią
g u p o limie: Wiutiea, r o g a tk a Stryijsika, c m e n ta rz stry js k i, ul. P e łc z y ń s k a , ul.
Suipińskiego, pin, z,ach. s k r a j C y tad eli, Ż a n d arm eria, o g ró d P o iezu ick i. -ul. Zy- igm unitowska, u®. B em a. O bsad zo n e p rz e z n a s i g ó ra S tra c e n ia , D om Inw ali
dów , (rogatka ja n o w sk a i k le p a ro w s k a , d w o rz e c k o le jo w y g łó w n y i c ię ż a ro w y . O b sad zo n e i w w alce u trz y m a n e : g ó r a S tra c e n ia , dom Inw alidów , ro g a tk i ja n o w sk a ii k le p a ro w s k a .
G ó rę S tra c e n ia z d o b y ł sa m o rzu tn ie oddział p o r. Sw ieżaw sk.iego A dam a, z ło ż o n y z 20 ludzi, w w a lc e z tr z y k ro tn ie liczn iejszy m n ie p rzy jacielem . P o r.
K u łak o w sk i W o jciech z trz e m a ludźm i u d e rz y ! n a pluton n ie p rz y ja c ie lsk i, z b ro jn y k a ra b in e m m a sz y n o w y m . K arab in o d e b ra ł, pluton ro z b ił, 10 Ukraiń
c ó w k ła d ą c tru p e m .
T a k w zięliśm y w ro g o w i tr z y n a s ty z rz ę d u k a ra b in m a s z y n o w y . O ddział, z ło ż o n y z b lisk o 30 k ilk u n asto letn ich c h ło p có w , u zb ro jo n y ch w re w o lw e ry , p rz e b ił s ię ze śro d k a m ia sta p rz e z linię n ie p rz y ja c ie lsk ie do n a s. O ddział te n o p a n o w a ł ul. P e łc ź y ń s k ą i Supiiński.ego, z m u s iw sz y n ie p rz y ja c ie lsk ie o d d z ia ły d o bezład n ej ucieczki w gtąb mliicy Z yblikiew icza.
Po-cztę, ro zp aczliw ie p rzez w ro g a b ro n io n ą, p r z y p o m o cy trz e c h k a r a b in ó w m a s z y n o w y c h .i g ra n a tó w rę c z n y c h , z rz u c a n y c h z okien, zdobyliśm y sz tu rm e m . C zęść zało g i w ięzim y nia p ię trz e . W w a lc e tej o d z n a c z y ł się szczeg ó ln ie p o r. T a d e u sz k an ty n a.
P o d p o ru c z n ik < E d w a rd S as-S w isteln ick i z k o rp u su g e n e ra ła D ow bór- M uśnickiiego z c h o rą ż y m E d w ard em W ydirzyńskim , p o d je c h a w sz y au to m o b i
lem , w ykona® śm ia ły a ta k n a D y re k c ję P olicji1. D zięki b ra w u ro w e j o d w a d z e zn isz c z y li w sp o m n ia n y b u d y n e k g ra n a ta m i ręc z n e m i, s k u tk ie m cz e g o rozbili ii zm usili d o u ciec zk i z n a jd u ją c y się ta m o d d ział Ukraińców.
L ic z b a w z ię ty c h jeńców w z ro s ła do 200, w tern jeden p u łkow nik.
V. (5). L w ó w 6. XI. 1918 r.
N iep rzy jaciel, o trz y m a w s z y zn a c z n ie jsz e posiłki, po d a re m n y c h a ta k a c h z e s tro n y kolei czern io w ieek iej, p o d ją ł ruch o s k rz y d la ją c y o d s tr o n y Kulpair- k o w a . D o w o d z ą c y n a ty m odcinku k a p ita n B o ru ta p rz y ją ł w alk ę i zm u
si! n ie p rz y ja c ie la do b e z ła d n e g o o d w ro tu . 200 ludzi lic z ą c a k a m p a n ia u k ra iń s k a u c ie k ła w k ie ru n k u d ro g i sfry js k ie j; rz u c a ją c am unicję, b ro ń , p a s y do k a r a b in ó w m a s z y n o w y c h i ich części.
O g odzinie 4 po p o łu d n iu b itw a m ię d z y S z k o lą K ad eck ą a K ulparko- w e m s k o ń c z y ła się zu p ełu e m ro z b ic ie m n ie p rz y ja c ie la . D w o rz e c w K ulpar- fcowie zajęliśm y.
W k ieru n k u półn o cn y m zaję liśm y d w o rz e c w K iepurow ie. Z dobył go p o r. A b rah am , z d o b y w c a d w o rc ó w hypwsikich *) (K ulpairkow ski i g łó w n y p o p rz e d n io ) 1 to z a k a ż d y m ra z e m a ta k ie m k ilk u ludzi, p o d w o żo n y ch sam o ch o dem , o p a trz o n y m k arab in em m a s z y n o w y m . G órę S tra c e n ia , o p u sz c z o n ą p rz e z n a s ch w ilo w o , w z ią ł au to m o b ilem s ie rż a n t Adolf W ie tk y z tr z e m a ludźm i.
W cią g u w a lk i w c zo rajszy ch o d e b ra liśm y n ie p rz y ja c ie lo w i znow u dw a k a ra b in y m a s z y n o w e . P o ru c z n ik M arecki z d o b y ł s z ó s ty z rz ę d u . O gółem o d e b ra liśm y d o tą d n ie p rz y ja c ie lo w i 15 k a ra b in ó w m a sz y n o w y c h . N asze s a m o lo ty 'O brzuciły n ie p rz y ja c ie la b o m b am i K om endę n a c z e ln ą n a d o d d z ia ła mi w o jsk p o lsk ich p e łn i k a p ita n M ączy ń sk i, z a s tę p stw o —i k a p ita n Ł apiński.
VI. (6). L w ó w 7. XI. 1918 r.
W alk a tr w a dalej. O rg a n iz a c ja sił zb ro jn y c h p o stę p u je s z y b k o n a przód. N a p ły w o c h o tn ik ó w ogrom ny. O b sz a r zajętej części m ia sta ro z s z e rz a m y p o d łu g planu.
*) P o r ó w n a j s p r o s t o w a n i e w k o m u n i k a c i e Nr. VII. (7 )