• Nie Znaleziono Wyników

Już we wczesnej Solidarności były wtyczki UB - Dariusz Machnicki - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Już we wczesnej Solidarności były wtyczki UB - Dariusz Machnicki - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

DARIUSZ MACHNICKI

ur. 1932; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, Solidarność, ustrój komunistyczny, Urząd Bezpieczeństwa, wtyczki UB w Solidarności

Już we wczesnej Solidarności były wtyczki UB

W okresie wczesnej Solidarności ludzie byli u szczytu szczęścia. Komuna, która istniała u nas tyle lat, była już tak mocno ugruntowana w głowach przeciętnego człowieka, że trudno było sobie wyobrazić jakieś zmiany. Propaganda ze strony Związku Radzieckiego i ze strony władz była bardzo silna, myśleliśmy, że jest to nie do pokonania. Polska jedna z pierwszych realnie i z wielkim sukcesem zbuntowała się przeciwko władzy, to było wręcz nie do uwierzenia szczególnie dla młodych ludzi, bo starzy ludzie, którzy pamiętali czasy przedwojenne, mieli jeszcze w głowie obraz, że może być inaczej, ale jeżeli ktoś urodził się w latach czterdziestych i całe życie żył w ustroju komunistycznym, to dla niego było prawie niemożliwe wyobrażenie sobie, że może być inaczej. My starsi byliśmy wręcz zaszokowani tym co się stało, czuliśmy, że jesteśmy świadkami czegoś wręcz niesamowitego, niewyobrażalnego.

Widzieliśmy wtedy jak zwolennicy komuny przefarbowują się błyskawicznie, zaczynają chodzić do kościoła, zaczynają wyrażać przekonania, o których wcześniej nawet nie myśleli, a teraz udają, że są zwolennikami czegoś nowego. To było tak szokujące, że wręcz ocierało się o jakieś nierealne, fantastyczne wyobrażenia. Od samego początku wśród działaczy Solidarności zaobserwowałem kilka osób, które niewątpliwie były wtyczkami, bo ówczesne władze usiłowały wprowadzić do Solidarności jak najwięcej swoich ludzi, wtyczek, oni przefarbowali się błyskawicznie i udawali działaczy solidarnościowych. Znałem kilka takich osób, na przykład dwóch takich facetów, którzy byli albo oficjalnymi pracownikami Urzędu Bezpieczeństwa albo tajniakami i byli już w tym czasie wśród władz lubelskiej Solidarności.

(2)

Data i miejsce nagrania 2010-08-24, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Lasota

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

To był taki kulawy woźny, wchodzi blady jak trup, podchodzi do profesora i coś mu szepcze, a profesor mówi: „Czy na sali jest kolega Machnicki?” Ja wstaje, myślę sobie co

W czasie okupacji było bardzo ciężko o jedzenie, jadło się wtedy wszystko - wróbla, wronę, gołębia, nutrie, koninę. Wtedy konina była źle widziana na stołach, ale matka

Było coś takiego że od pierwszego dnia już się nie lubiliśmy, ale on miał nade mną małą przewagę - mógł mnie pytać, ja jego nie, on mnie oceniał, ja jego nie mogłem

Ojciec trafił jednak do więzienia na ulicę Szopena 18, to było więzienie NKWD.. Żeby ojciec stał się bardziej rozmowny wybili mu większość zębów i złamali

W tej chwili osiemnasty rok prowadzę zespół wokalny, najpierw nazywał się on Chór Lubelskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, a od 2006 roku istniejemy jako Zespół

Mam zdolności lingwistyczne i chciałem uczyć się francuskiego, ale niestety uległem sugestiom otoczenia, rodziny i wybrałem to durne prawo, czego po dziś dzień

Urodziłem się przed wojną i pamiętam kilka takich charakterystycznych budowli, które już nie istnieją.. Na obecnym Placu Wolności, prawie na środku ulicy była olbrzymia

Przyjęcie żydowskie zaczyna się od słodyczy, niesamowite ilości piekielnie słodkich tortów, ciast, napojów, to wszystko bardzo słodkie.. Kolejną potrawą