• Nie Znaleziono Wyników

Cegielnie w okolicach Lublina - Zdzisław Gospodarek - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Cegielnie w okolicach Lublina - Zdzisław Gospodarek - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ZDZISŁAW GOSPODAREK

ur. 1957; Tomaszowice

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, Dąbrowica, Mostki, PRL

Słowa kluczowe PRL, cegielnie w Lublinie, cegielnia w Dąbrowicy, cegielnia w Mostkach, projekt Lubelskie cegielnie. Materia miasta

Cegielnie w okolicach Lublina

Na Dąbrowicy była cegielnia, której właścicielem był Wszelaki. Była jeszcze cegielnia na ulicy Głównej, to jest Szerokie, bodajże. Tam dwie były, Palak i Juściński. I była jeszcze cegielnia po drugiej stronie Nałęczowskiej, naprzeciwko tych cegielni, tak mniej więcej. U pana Gawdziela. To tyle w tej okolicy. Bo jeszcze prawdopodobnie we wcześniejszym okresie była cegielnia Mostki – tak nazywali tę miejscowość. To jest przy skręcie na Uniszowice, z Nałęczowskiej. Tam taka górka jest i właśnie przy tej trasie była też cegielnia. Ale ja nie pamiętam tej cegielni.

Data i miejsce nagrania 2017-10-20, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Natomiast dalsze cegielnie w pasie północnym, to była cegielnia na Lemszczyźnie, na terenie posiadłości Chrzanowskich, mniej więcej w rejonie, gdzie wybudowano później szpital

Słowa kluczowe Lublin, PRL, cegielnie w Lublinie, cegielnia Czechówka Dolna, cegielnie prywatne, projekt Lubelskie cegielnie..

Po skończeniu ósmej klasy, w wakacje poszedłem, jak w większości młodych ludzi, coś sobie zarobić do cegielni.. Pracowałem tam przez półtora

W piecu też było trzeba wiedzieć, jak układać, w różne strony, z przerwami, aby jak ogień palili, żeby wszędzie, do każdej cegły się dostał, żeby cegła była

Słowa kluczowe Płouszowice, PRL, cegielnia w Płouszowicach, praca w cegielni, projekt Lubelskie cegielnie..

Zaczynało się rano, o godzinie czwartej, żeby było chłodniej, i do godziny ósmej, dziewiątej, dziesiątej, to trwało. Nieraz dłużej, bo zależy, jak z

Były takie furty – tak się nazywały te wejścia – bardzo niskie, z metr trzydzieści- czterdzieści, trzeba było się schylać, jak się wjeżdżało do tego pieca czy wyjeżdżało..

Później weszły do użytku materiały różnego rodzaju, jak suporeksy, beton komórkowy, sylikaty, bloczki betonowe.. Kiedyś cokoły budynków były murowane tylko i wyłącznie z