Cegielnie w Lublinie - Janusz Solarski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

(1)

JANUSZ SOLARSKI

ur. 1962; Kraków

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, dzielnica Kalinowszczyzna, cegielnie w Lublinie, cegielnia Rekord, cegielnia Sierakowszczyzna, projekt Lubelskie cegielnie. Materia miasta

Cegielnie w Lublinie

Jak na Wojciechowskiej w dół się schodziło, tam była taka polna droga. W dołku była usytuowana cegielnia. Na Wojciechowskiej była szkoła sportowa, to myśmy tam zawsze biegali. Nie wiem, czy do tej pory coś zostało. Pamiętam ją chyba do 1978 roku.

Następną cegielnię pamiętam, która była na Nałęczowskiej, albo to była Warszawska, ale w dołku też. Pierwszy dołek, jak się jedzie w stronę Warszawy starą trasą, po lewej stronie. Chcieliśmy sobie zarobić pieniądze na wakacje i tam próbowaliśmy znaleźć pracę, ale wtedy akurat się nie udało.

Pamiętam, jak takimi wózkami do pieca wozili te cegły wyrobione. Nie wiem, jak oni tę cegłę obrabiali – to widziałem, ale już teraz nie pamiętam. Widziałem to tam na dole, jak jedzie się na Warszawę. Cegielnię z Kaliny bardziej pamiętam jako obiekt, ale żadnej pracy tam nie widziałem. Widziałem, jak leżakowały te cegły, one musiały wyschnąć, dopiero później się je do pieca wsadzało czy odwrotnie. W każdym razie było tysiące cegieł na tych paletach, one tam leżały sobie. Jakieś narzędzia też tam były.

Data i miejsce nagrania 2018-07-08, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski