• Nie Znaleziono Wyników

ARTYKUŁ Jak gen. Rozwadowski zrobił różnicę w bitwie gorlickiej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "ARTYKUŁ Jak gen. Rozwadowski zrobił różnicę w bitwie gorlickiej"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Przystanek historia

https://przystanekhistoria.pl/pa2/teksty/76594,Jak-gen-Rozwadowski-zrobil-roznice-w-bitwie-gorlickiej.html

ARTYKUŁ

Jak gen. Rozwadowski zrobił różnicę w bitwie gorlickiej

OKRES HISTORYCZNY

(1863-1918) Ku Niepodległej

Autor: TEODOR GĄSIOROWSKI 01.12.2020

Wiosną roku 1915 na froncie austriacko-rosyjskim w Beskidzie Niskim

rozgorzała bitwa pod Gorlicami. Walki pozycyjne w tym rejonie trwały już

prawie pół roku, ale decydujące starcie rozpoczął niespodziewany atak wojsk

(2)

niemieckich i austro-węgierskich z 2 maja 1915. Przełamał on pozycje Rosjan.

Kilkunastogodzinny ogień artylerii zasypującej tysiącami pocisków ogromne tereny pokryte zygzakami

okopów przeciwnika na zachodnim froncie Wielkiej Wojny zawsze zapowiadał niemieckie natarcia. Po ostrzale z okopów wychodziły pod niszczący ogień karabinów maszynowych tyraliery piechoty.

Bitwa pod Gorlicami. Generał Tadeusz Jordan Rozwadowski (1P) ze swoim adiutantem Wojciechem Kossakiem (2P) na froncie. W tle haubica Skoda 305 mm model 1911, tzw. Chuda Emma. Ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego

Wczesną wiosną 1915 r. front ustabilizował się pomiędzy Beskidem Niskim a Wisłą.

Rosjanie skręcili na południe próbując sforsować Karpaty i poprzez Równinę

(3)

Węgierską ruszyć do centrum monarchii Habsburgów.

Wojenny kontredans na wschodzie

Sytuacja na wschodnim froncie wyglądała nieco inaczej. Rosyjska ofensywa na Prusy Wschodnie załamała się po niemieckich kontratakach. Na południu ziem polskich armia austriacka wkroczyła do „Prywislanskiego Kraju” na głębokość kilkudziesięciu kilometrów. Rosjanie odrzucili jednak napastników daleko na zachód. Linia frontu opierała się o grzbiet Karpat, a na zachodzie docierała niemal do Śląska. Austriacka armia z

najwyższym trudem odepchnęła Rosjan niezbyt daleko na wschód. Wczesną wiosną 1915 r. front ustabilizował się pomiędzy Beskidem Niskim a Wisłą. Rosjanie skręcili na południe próbując sforsować Karpaty i poprzez Równinę Węgierską ruszyć do centrum monarchii Habsburgów.

Żołnierze 100. Cieszyńskiego Pułku Piechoty podczas ataku na wzgórze Pustki w bitwie pod Gorlicami. Widoczne ciężkie karabiny maszynowe Schwarzlose wz. 07/12 z tarczami ochronnymi.

Ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego (autor:

Alois Zawatzky)

Gorlice po inwazyi rosyjskiej w r.

1914-1915. Pocztówka (Tarnów, nakładem W. Spiro, 1916/Wiedeń, druk. H. Pollak). Ze zbiorów cyfrowych Biblioteki Narodowej (polona.pl)

Bitwa pod Gorlicami - pocisk 210 mm. Ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego

(4)

Odsłonięte skrzydło

Zadanie osłonięcia natarcia od zachodu powierzono 3. Armii, która przeszła do obrony. Jej 17 dywizji piechoty i sześć dywizji spieszonej kawalerii budowało okopy i zasieki. Austriackie dowództwo zaplanowało druzgocące uderzenie na tyły przeciwnika walczącego w Karpatach. Ale brakowało mu sił do jego wykonania. Wojska zdziesiątkowane w dotychczasowych walkach nie były zdolne do wielkiego natarcia. Poproszono niemiecki Sztab Generalny o wsparcie czterema dywizjami piechoty.

Na odcinku 12. Dywizji piechota postępująca tuż za ścianą wybuchów wdarła się do okopów przeciwnika. Zdobyto pierwszą, potem drugą linię okopów. W południe natarcie chwilowo utknęło na trzeciej linii obrony i stanowiskach artylerii, których nie zniszczyło pierwsze przygotowanie ogniowe.

Niemcy spostrzegli okazję. Przysłali osiem dywizji, ale pod warunkiem oddania dowodzenia nad operacją niemieckiemu generałowi Augustowi von Mackensenowi. Opracowano szczegółowy plan natarcia na froncie od Zakliczyna na północy do Magury Małastowskiej na południu. Do linii frontu dowieziono 200 tys. żołnierzy i 1100 dział. Takiego nagromadzenia artylerii jeszcze tutaj nie widziano. Problemem były braki amunicji potrzebnej do tylu luf. Jedyna linia kolejowa nie była w stanie dostarczyć odpowiednich zapasów w zaplanowanym terminie.

Rozwiązanie podsunął gen. Tadeusz Rozwadowski, dowódca austriackiej XII Brygady Artylerii. Zamiast wielogodzinnego ostrzału zaproponował precyzyjny ogień przesuwający ścianę wybuchających pocisków tuż przed nacierającą piechotą. Początkowo Niemcy nie chcieli się zgodzić, ale ostatecznie zdecydowano

przeprowadzić rodzaj testu na odcinku 12. „Krakowskiej” Dywizji Piechoty.

(5)

Austriacka armata 76,5 mm z okresu I wojny światowej

Gorlice. Budynki zniszczone w czasie I wojny światowej. Widok ruin domu - stanowisko rosyjskich karabinów maszynowych przy niezidentyfikowanej ulicy. Ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego (autor: Edward Tarczyński)

Gen. Tadeusz Rozwadowski, dowódca austriackiej XII Brygady Artylerii, zamiast wielogodzinnego ostrzału zaproponował precyzyjny ogień przesuwający ścianę wybuchających pocisków tuż przed nacierającą piechotą.

2 maja – dzień próby

O godz. 6 rano na całej długości frontu artyleria austriacko-niemiecka rozpoczęła przygotowanie ogniowe. Po czterech godzinach do natarcia ruszyła piechota. Niemieckie dywizje po całodziennym boju, ponosząc wysokie straty, przełamały pierwszą linię rosyjskiej obrony. Jedynie na wzgórzu Pustki, na odcinku 12. Dywizji, piechota postępująca tuż za ścianą wybuchów wdarła się od razu do okopów przeciwnika. Zdobyto pierwszą, potem drugą linię okopów. Dopiero w południe natarcie chwilowo utknęło w lesie na trzeciej linii obrony i

stanowiskach artylerii, których nie zniszczyło pierwsze przygotowanie ogniowe. Ale i ta pozycja została zdobyta za cenę blisko 900 poległych.

(6)

Austriacka haubica 100 mm wz.

1914

Fragmenty zniszczonych podczas I wojny światowej Gorlic. Ruiny domów mieszkalnych, w tle wzgórze Sokoła. Ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego (autor: K.

Kumorowicz)

Gorlice: pamiętny obelisk na cmentarzu wojskowym.

Pocztówka z 1916 r. (Jarosław, Wydawnictwo Artyst. Widokówek

"Polonia" Prof. Adam Wilusz). Ze zbiorów cyfrowych Biblioteki Narodowej (polona.pl)

Po blisko dwóch tygodniach walk front przesunął się początkowo za San, a potem na linię Dniestru. Rosjanie stracili całą Galicję, 500 tys. żołnierzy (poległych i wziętych do niewoli), oraz ponad 300 dział.

Nowy sposób artyleryjskiego przygotowania natarcia wszedł na stałe do regulaminów walki większości państw (fr. barrage roulant, niem. Feuerwalze, pol. wał ogniowy, ros. stena ognya).

(7)

Gen. Tadeusz Jordan Rozwadowski

COFNIJ SIĘ

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tym razem to ja chciałabym otrzymać od nas informacje, które zadania sprawiły największy kłopot, z czego jesteście zadowoleni, czego nie spodziewaliście się na egzaminie.. Co

Po upływie tego czasu Jury może przerwać referowanie, poprosić o streszczenie dalszej części rozwiązania lub pozwolić na dalsze referowanie, w zależności od tego, czy

W zbiorach muzeum grudziądzkiego znajduje się tylko jedno naczynie beczułkowate z dwoma uchami (MG/A/297), które odpowiada ceramice kultury łużyckiej z wczesnej epo- ki żelaza,

No podstawowym to jest stół szklarski oczywiście i pozostałe narzędzia typu krajaki, narzędzia zwane cyrklami, którymi możemy kroić koła, możemy kroić również owale

Mamy kolejny krajak, też krajak kółkowy, ale jest to już krajak zupełnie nowej generacji, gdzie producent umożliwił nam smarowanie, ponieważ, nie wspomniałem

Z tym, że po prostu to jest podlane, tutaj lustro ma dodatki azotanu srebra, który pokazuje nam właśnie sam kolor, że możemy się zobaczyć w tym lusterku i czasami

Tata już miał w Lublinie, w związku z tym, że zakład rozwijał się systematycznie, to po prostu miał możliwość przeniesienia się do Lublina i miał zakład na

Całość zjaw isk społecz­ no-gospodarczych je st przecież złożonym zespołem procesów sto ch