Nowiny Wodzisławskie. R. 7, nr 27 (336).

REKLAMA

WTOREK 4 lipca 2006 Nr 27 (336)

Rok VII Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820 cena 2 zł (w tym 7% VAT)

nw@nowiny.pl nowiny.pl

5

Jak znaleźć specjalistę

Cotygodniowy dodatek zdrowotny

WODZISŁAW

Gorąca płyta na wiosnę

Ministerstwo Sportu zadeklarowa- ło przekazanie pieniędzy na budo- wę podgrzewanej płyty boiska MKS Odra. Instalacja ma być gotowa na początku przyszłego roku.

Więcej – s. 3

ªxHRLFKIy882009zv-:'

ISSN 1508-882X 27

3

3 8

Superpatrol

WIERZNIOWICE WODZISŁAW

W tarapatach

MKS Odra Wodzisław nie za- rabia już na parkingach. Prezy- dent zdecydował, że pieniądze z opłat za postój trafią do kasy mia- sta. Parkowanie w soboty i nie- dziele będzie bezpłatne. Poza tym płacąc jednorazowo za godzinę postoju, kierowcy będą mogli par- kować na terenie całego miasta.

Więcej – s. 4 POWIAT

Przez kieszeń do rozumu

Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu ma już wytyczne ministra sprawiedliwości, które określają zasady postępowania w stosunku do pijanych kierowców.

Grozi im przepadek samochodu i wysoka grzywna. Muszą się także liczyć z podaniem wyroku i nazwi- ska do publicznej wiadomości.

Więcej – s. 4

RADLIN

Bił, aż zabił

Aresztowano mężczyznę, który śmiertelnie pobił żonę. Sąsiedzi słyszeli awanturę i odgłosy ude- rzenia o podłogę. Znajomy kobiety ze strachu nie wszedł do mieszka- nia. Powiadomił policję. Za późno.

Kobieta zmarła w szpitalu.

Więcej – s. 5

Tratwą po Olzie

Pierwszy odcinek szlaku wod- nego na Olzie został oficjalnie oddany do użytku. Przepłynęli nim wodniacy czescy i polscy od Dziećmorowic do Wierzniowic.

Odbył się tutaj Festyn Przyjaźni Czesko-Polskiej „Wianki”.

Więcej – s. 12 SYRYNIA

Przepompownia ciągle straszy

Z nieczynnej przepompowni paliw w Syryni wycieka ropopo- chodna substancja. Zanieczyściła pobliski rów melioracyjny i potok Łęgoń, docierając nawet do Odry.

Więcej – s. 10

Matki walczą o dzieci

PSZÓW

Firma „Profit”

ul. Pszowska 553 od pn. do pt. w godz.

9.00 - 12.00 i 15.00 - 18.00, tel. 032 455 86 66

WODZISŁAW ŚL.

Przedstawicielstwo Usług Turystycznych „WW”, ul. Powstańców 5

pn. i czw. w godz. 9.00 - 17.00, wt., śr., pt. w godz. 9.30 - 17.30, sob. w godz. 9.30 - 13.00,

tel. 032 455 55 00

RYDUŁTOWY

Stowarzyszenie

„Nasz Śląsk”

ul. Ligonia 5 od pn. do pt. w godz.

10.00 - 17.00 tel. 032 457 69 21

250 zł za 4 miesiące!

Przedstaw firmę w Internecie

250 zł za 4 miesiące!

Szczegóły: 0663 172 670, 032 415 47 27 w.34

Zaprezentuj się

czy głupi żart?

Walka konkurencji

Nocą drzwi sklepu „Społem” przy rynku w Wodzisławiu ktoś zakleił silikonem. Dlaczego? Nie wiadomo. Wiado- mo natomiast, że wszystko działo się podczas Dni Wo- dzisławia, a w sklepie sprzedawano piwo bez marży.

Było prawie dwa razy tańsze od tego lanego z dystry-

butorów na rynku. Na zdjęciu kierowniczka sklepu Irena

Wystub (z lewej) i Olga Kudzia.

WIĘCEJ NA STRONIE 3

Cytat tygodnia

Z samego gadania zostało nam tyle, że już nie mamy nic do gadania

Adam Króliczek radny Wodzisławia Śl. podczas sesji Rady Miejskiej

FOTOGRATKA…

Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Pszowie Stanisław Lorek i przewodniczący Paweł Kołodziej.

Nowiny Wodzisławskie ul. Zborowa 4, 47- 400 Racibórz

tel. (032) 455 68 66 fax (0 32) 455 66 87 www. nowiny.pl e-mail: nw@nowiny.pl

REDAKTOR NACZELNY:

Rafał Jabłoński – raj@nowiny.pl

kom. 0600 082 301

DZIENNIKARZE:

Iza Salamon – izis@nowiny.pl kom. 0605 101 284

Marek Jakubiak – jak@nowiny.pl Marcin Macha – macha@nowiny.pl REDAKTORZY TECHNICZNI:

Marcin Woźnica mwoznica@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 30

Adam Karbownik – ak@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 31

REDAKTOR PORTALU NOWINY.PL:

Paweł Okulowski – portal@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 25

REKLAMA W TYGODNIKU:

Wojciech Ostojski wostojski@nowiny.pl (032) 455 68 66 w. 39 kom. 0600 081 664

Grzegorz Zimałka – gz@nowiny.pl (032) 455 68 66 w. 38

kom. 0606 698 903

REKLAMA NA PORTALU NOWINY.PL:

Paweł Sztyber – ps@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 34 kom. 0663 940 627

WYDAWCA:

Nowiny Raciborskie sp. z o.o DYREKTOR WYDAWNICTWA:

Katarzyna Gruchot kgruchot@nowiny.pl 032 415 47 27 w. 14

BIURA OGŁOSZEŃ:

WODZISŁAW

Przedstawicielstwo Usług Turystycznych „WW”

ul. Powstańców 5 pn. i cz. 9.00 –17.00 wt., śr., pt. 9.30 – 17.30, sob. 9.30 – 13.00, tel. 032 455 55 00

RYDUŁTOWY

Stowarzyszenie „Nasz Śląsk”

ul. Ligonia 5 pn. – pt. 10.00 – 17.00 tel. 032 457 69 21

PSZÓW

Firma „Profit”, ul. Pszowska 553 pn.– pt. 9.00 – 12.00 i 15.00 – 18.00 tel. 032 455 86 66

RACIBÓRZ

Nowiny Raciborskie, ul. Zborowa 4 pn. – pt. 8.00 – 17.00

tel. 032 415 47 27

Centrum Biurowe, ul. Solna 7/3 pn. – pt 9.00 – 17.00

sob. 9.00 – 13.00 tel. 032 414 04 79

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam

zastrzeżone Materiałów nie zamówionych

nie zwracamy.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi

odpowiedzialności.

Skład: Nowiny Ra ci bor skie sp. z o.o.

Druk: PRO MEDIA, Opole.

WYDAWNICTWO NALEŻY DO:

Stowarzyszenia Gazet Lokalnych

Izby Wydawców Prasy

oraz jest sygnatariuszem Kodeksu Dobrych Praktyk

Wydawców Prasy

ROZMAITOŚCI

REKLAMA

NIECODZIENNE REKORDY Liczba tygodnia – 21

Tylu radnych w nowej kadencji będzie liczyć Rada Miejska w Wodzisławiu. Obecnie radnych jest 23. Zmiana spowodo- wana jest spadkiem liczby mieszkańców miasta poniżej 50 tysięcy. Jest ich ponad 49 tysięcy.

Dzisiej pisza ło tym, co się to ło- statnimi czasy skirz szportowców na świecie porobiyło. Chłopy i kar- lusy nerwowe. Telewizory jeszcze chyba tela przezywanie nie słysza- ły. Gazety - no cóż, kiero co chciała, to napisała, ale nerwowe i żałosne były i te zapisane linijki. Nejbardzij zimno krew i spokojne nerwy mioł (w telewizorze) tyn Szef, co se go łod Listków idzie zmianować.

Tak to już łod downa jest we szporcie, że nejwiyncyj złośliwo- ści i dorady dostanie sie tryne- rom (choć tym razym - Ja! - nas rychtyk łod poczontku prziwiód do trzynsowki). Tak mi sie spomnieli downi trynerzy naszych piłkarzy, pan Piechniczek i to co se kibice ło Nim śpiywali „Entliczek, pen- tliczek co zrobi Piechniczek, tego nie wie nikt…” - szykowoł sie wte- dy bardzo ważny mecz - a zrobiył co mógł. Synki Go słuchały i było ... co było.

Tak samo było z nieodżałowa- nym trynerym „Orłów” panym GÓRSKIM. Tryner Górski mioł

„Orły”, a teraz rozżolyni kibice przirownujom szportowców kierzi przegrali... do szpoków, kierych mo sie pisać z małej litery.

ANIELA LANGER

— Fusbal wymyślył dioboł. Jak go robiył, ku tym wszystkim łatkom prziszył konsek babski skóry i to skirz tego konska chłopy za niom locom.

Płaczymy razym z Borucem

Świyntej pamiynci tryner Gór- ski godoł: „Piłka jest okrągła a bramki są dwie”. Jak był już leci- wym i chorym mioł życzyni, żeby dożyć Mistrzostw, ale Pon Bóg wiedział, że jakby oglondoł ta sro- mota jako naszykowali nasi szpor- towcy, zamynczył by sie i przed tym zabroł Go na swoji spokojne niebieski boiska.

Możno mie nikierzi wyśmie- jom, kaj tam staro baba ło szpor- cie pisze, ale jako to nie pisać jak ku tej naszej łod wiyrchu do dołu zblamowanej Polsce doszło jesz- cze jedne upokorzyni!

Jak były w polskim szporcie zwyciynstwa, co nom ich świat zo- wiściył, to razym ze szportowcami kierzi zwyciynżyli my ze szczyn- ścio też płakali. Teraz razym ze zrozpaczonym Arturem Borucem płaczymy! Jak gazeta pisze, to łon zchodziył z boiska z płaczym - przi- bity klynskom. Czy jyno łonymu zależało? A śpiywo sie „mężczyźni nie płaczą”, to co sie śnim dzioło?

Downiejsi szportowcy kierych my podziwiali też z ubolywaniym sie wypowiadajom. Nikierych jyno po twarzach poznowomy, bo ich downiejszo szportowo sylwetka

trocha sie zaokronglyła, ale my i tak im pszajymy. O downych sław- nych szportowcach jeszcze sie pa- miynto.

Na Gali Ślonzoków Roku w Zabrzu dostoł tytuł Honorowego Ślązoka Roku Pan Gerard Cieślik, kierego na scynie wycałował Jego długoletni kibic prof. Jan Miodek, a goście na sali na stojonco Go oklaskiwali i przipominali kibi- cowani: „Cieślik gola!”. Aż sie ze wzruszynio borok popłakoł.

Po „bolawym” projekcie Ministra Kultury coby zabrać uczniom go- dzina WF-u łodezwali sie mondrzi i sławni ludzie szportu na łamach roztomańtych gazet. Jedyn pro- ponowoł Ministrowi przijrzeć sie boiskom szkolnym, inkszy łopisoł godzina WF-u na kiero do sale gim- nastycznej zerzynie sie trzi klasy a przisłowi godo: „Czego się Jaś nie

nauczy tego Jan nie będzie umiał”.

Na koniec usłyszano łod starzika bojka. Toż tak, starzik godali że fus- bal wymyślył dioboł. Jak go robiył, ku tym wszystkim łatkom prziszył konsek babski skóry i to skirz tego konska babski skóry chłopy jak dymby we słońcu za niom locom.

Trocha mi to nie pasuje, bo te- raz i baby za balym locom, chyba że jest tam konsek chłopski skóry to by mi to pasowało.

Pozdrowiom Szportowców i Kibiców. Jednym i drugim życza coby jedynom krwiom na boisku była krew z nosa po sklupnyciu sie, abo z łodrzytego kolana.

Ślonzoczka Aniela

Słuchaj, na trzy, cztery robimy straszne miny Dobra, ale nie oszukuj tak, jak ostatnio... ...

Latem spełniamy marzenia...

Rekordowa jazda po rondzie

35-letni mieszkaniec Zielonej Góry Wiktor Szamotulski 11 września 2005 r. ustanowił rekord świata w jeździe po rondzie. Przez 25 godzin i 8 minut nie zszedł z roweru ani na moment.

W tym momencie zaliczył dwa tysiące okrążeń po 300 me- trów każde. Potrzeby fizjologiczne załatwiał w trakcie jazdy.

Jedzenie podawali mu członkowie komisji kontrolującej jego wyczyn, którzy na zmianę jeździli z rekordzistą.

Pan Wiktor w czasie jazdy zjadł schabowego, pierogi, naleśni- ki, banany, czekoladę i pił duże ilości soków.

Dodajmy, że to już drugi rekord Szamotulskiego. 4 lata temu przez 30 godzin przejechał 700 kilometrów drogami woj.

lubuskiego.

Rekordowo długie zdanie

Państwowy Instytut Wydawniczy wydał w 1960 r. w Warszawie książkę Jerzego Andrzejewskiego pt. „Bramy raju”.

Wśród innych książek tego pisarza, jak np. „Popiół i diament”,

„Ład serca”, czy „Złoty lis” wyróżnia się ona tym, że składa się z dwóch zaledwie zdań. Pierwsze rekordowo długie, przecho- dzi przez 119 stron i składa się z 24 tysięcy 797 wyrazów. A drugie i ostatnie brzmi następująco: I szli całą noc.

Źródło: „Polskie rekordy i osobliwości. Księga Rabkolandu”. Rocznik 6

REKLAMA

Jeśli dbasz o wygodę i bezpieczeństwo swojej rodziny, zaproś do niej Opla Astrę Classic II. Oferujemy: cenę już od 38 950 zł, promocyjny kredyt 2,99%* w GMAC Banku oraz ABS, 2 poduszki powietrzne i wspomaganie kierownicy w wyposażeniu standardowym. Opel Astra II. Dla Twojej rodziny.

Opel Astra Classic II.

Już od 38 950 zł!

FIJAŁKOWSKI Rybnik, ul. Żorska 75, tel. 032 42 39 700, www.fijalkowski.pl Jastrzębie Zdrój, ul. Armii Krajowej 70, tel. 032 47 67 000

*) minimalna wpłata własna 40%. Okres kredytowania 36 miesięcy. RRSO 5,08%. Zużycie paliwa oraz emisja CO2: Astra 1,4 – 6,0 l/100 km, CO2 114 g/km (wg dyrektywy 1999/100/EC, cykl mieszany). Informacje na temat złomowania samochodu, przydatności do odzysku oraz recyklingu są dostępne pod adresem internetowym: www.opel.com.pl

Wiele niepełnosprawnych osób po szesnastym roku życia siedzi w domu. Powód? W powiecie wo- dzisławskim praktycznie nie ma placówki, która zapewniałaby im dłuższą opiekę. Stąd burzliwa dys- kusja na temat Wodzisławskiego Ośrodka Terapii i Rehabilitacji, który w statucie ma twardo zapi- sane: do lat szesnastu. W miniony piątek odbyło się tutaj kolejne już w tej sprawie spotkanie rodziców oraz pracowników ośrodka. Po raz pierwszy dla rodziców pojawiło się światełko nadziei. Piątkowe spotkanie przebiegało spokojnie, padło jednak wiele słów goryczy i pretensji ze strony rodziców. Je- steśmy rodziną zastępczą dla wnuczka Rafała z porażeniem mózgowym. Chłopiec powinien być rehabilitowany codziennie, ale w WORiT nie było o tym mowy. Miał tylko jedną rehabi- litację tygodniowo. Uważam że to skandal. Jak to jest, że inne ośrodki mogą, a nasz nie? – py- tała rozżalona Mirosława Witkow- ska z Wodzisławia. Jej zarzuty po- twierdziły także inne matki. Co się dzieje w wodzisławskim ośrod- ku? Odeszli stąd dobrzy leka- rze, specjaliści. A my nie mamy gdzie szukać pomocy - żaliła się jedna z kobiet.

Wielokrotnie konserwowana i obejmowana zakazami ścięcia kilkusetletnia lipa, rosnąca przy ulicy Bolesława Kominka w Wo- dzisławiu, omal nie doprowadziła do tragedii przewracając się do pobliskiego rowu i uszkadzając jedynie linię telefoniczną. Zda- rzenie miało miejsce w niedzielne popołudnie ok. 16.30. Dopiero teraz konserwatorzy drzew mogą zaobserwować na jak kruchym pniu utrzymywała się w pionie.

Aż dziw bierze, że do zdarzenia

D

ni Wodzisławia ściągnęły na miejscowy rynek tłumy mieszkańców. Pogoda do- pisała, więc z frekwencją nie było problemów. Właściciele punktów gastronomicznych i sprzedawcy piwa zacierali ręce. Okazję wy- korzystało także kierownictwo sklepu Społem PSS znajdującego się przy rynku. Smakosze chmie- lowego trunku mogli tutaj kupić półlitrową puszkę piwa „Warka” za 2,05 zł, natomiast puszka „Tatry”

kosztowała 1,95. Na rynku dostęp- ne było także piwo lane z dystry- butorów. W tym przypadku klient za 0,4 litra piwa „Tyskie” musiał zapłacić 3,5 zł. Byliśmy więc bar- dzo konkurencyjni. W sobotę 24 czerwca sprzedaliśmy blisko 3,5 tys. puszek. Klienci przychodzili i pytali czy otworzymy sklep w niedzielę. Oczywiście zamierza- liśmy handlować także następ- nego dnia. Niestety byliśmy bez- silni – mówi kierowniczka sklepu-

„Społem” Irena Wystub.

Stracili tysiące

Pracownice, które przyszły do pracy w niedzielę już do sklepu nie weszły. W nocy zamek w drzwiach

W przyszłej kadencji w Wodzisławiu zmniejszy się liczba radnych.

Mniej radnych, większa

niewiadoma

Obecnie jest ich 23, będzie 21. Zmiana spowodowana jest spadkiem liczby mieszkańców.

Jak wiadomo, jeszcze niedawno w Wodzisławiu mieszkało ponad 50 tys. osób. Obecnie liczba ta spadła do nieco ponad 49 tysięcy.

Zmniejszona liczba radnych to oczywiście większa konkurencja dla potencjalnych kandydatów.

Efekty już widać. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej prezydent zapropo- nował radnym do przegłosowania cztery okręgi wyborcze. Większo- ści wariant ten się nie spodobał i uchwała przepadła. Mamy swo- ją propozycję, która zakłada na przykład utworzenie trzech okręgów – mówi Adam Króliczek.

W tym przypadku w każdym okrę- gu do wybrania będzie większa liczba radnych. Prezydent Krzy- żak twierdził, że od dawna za- praszał wodzisławskich rajców do rozmów na ten temat, jednak się nikt nie zgłosił. Była cisza a teraz nagle radni mają pretensje i nie zgadzają się z moją propozycją.

Nie rozumiem takiego postępo- wania – mówi Adam Krzyżak.

Aby okręgi wyborcze mogły być ustalone radni muszą się spotkać w lipcu na sesji nadzwyczajnej.

Jeśli tak się nie stanie zrobi to za nich komisarz wyborczy.

(raj) AKTUALNOŚCI

Są pieniądze na wybudo- wanie instalacji podgrze- wającej płytę boiska wodzi- sławskiej Odry.

Gorąca płyta na wiosnę

Już w styczniu radni na tę in- westycję przeznaczyli 1,2 mln zł.

Od tego czasu rozpoczęto starania o pozyskanie dodatkowych kwot z Ministerstwa Sportu. Były rozmo- wy z posłami i przedstawicielami ministerstwa. W końcu się udało.

Uzyskałem zapewnienie dofi- nansowania naszego zadania w kwocie 400 tys. zł w tym roku oraz 1,1 mln zł z początkiem przyszłego – mówi prezyden- ta Wodzisławia Adam Krzyżak.

Dodaje, że lada dzień rozpocz- ną się procedury przetargowe i inwestycja ruszy. Zapewnia, że zawodnicy Odry rundę wiosen- ną nadchodzącego sezonu roze- grają na obiekcie wyposażonym w podgrzewaną płytę boiska. Bez niej klub nie mógłby przystąpić do rozgrywek w kolejnym sezonie To dobra wiadomość i chwała za to prezydentowi. Niestety to kolej- ny przykład sięgania po środki zewnętrzne dopiero wtedy, gdy się zostaje do tego zmuszonym – twierdzi prezes MKS Odra Ire- neusz Serwotka.

(raj) WODZISŁAW

— Po raz pierwszy rodzice niepełnospraw-

nych dzieci mają nadzieję na korzystne dla nich zmiany w Wodzisławskim Ośrodku Terapii i Rehabilitacji.

Otwórzcie drzwi naszym dzieciom

WODZISŁAW

— Mieszkańcy mieli szczęście.

O mały włos od tragedii

nie doszło podczas niedawnych wichur. Słyszeliśmy, że coś po- tężnie trzasnęło i w powietrze wzbiły się tumany kurzu. Już dawno powinna być usunięta.

Strach pomyśleć co mogłoby się stać, gdyby drzewo przewróci- ło się na jezdnię – mówi jeden z mieszkańców Radlina II. Na miej- scu zjawili się strażacy z Wodzi- sławia. Obcięli wystające konary i uprzątnęli miejsce.

Macham WODZISŁAW

— Sklep „Społem” przy rynku podczas Dni Wodzisławia nie mógł sprzedawać najtańszego w okolicy piwa. Powód? Zamki w drzwiach zaklejono silikonem.

Walka konkurencji czy głupi żart?

zapchano silikonem. Mieliśmy problem z wezwaniem na miej- sce pracownika naszej ekipy re- montowej. Niestety sklepu tego dnia nie otworzyliśmy. Również w poniedziałek rano nie mogli- śmy handlować. Wymiana zam- ka trwała 4,5 godziny. Stracili- śmy kilka tysięcy złotych – pod- kreśla Stanisław Kasznia, prezes zarządu „Społem” PSS w Wodzi- sławiu. Dodaje, że w trakcie Dni Wodzisławia pod adresem załogi i kierownictwa sklepu wysuwano groźby. Zarzucano nam zaofe- rowanie zbyt atrakcyjnych cen towarów, w szczególności piwa.

Komuś bardzo się nie spodobało, iż uczestnicy imprezy masowo wybierają ofertę naszego skle- pu. Dlatego w ten nieuczciwy sposób zostaliśmy wyelimino- wani z konkurencji – dodaje pre- zes Kasznia.

„Ciemne siły”

Nikt z kierownictwa sklepu nie wskazuje sprawców tego zdarze- nia. Mówi się jedynie, że zamki uszkodziły „ciemne siły”. Nie mamy dowodów aby kogokol- wiek oskarżać – mówią pracow-

nice sklepu. Żadnych dowodów nie ma także policja. Sprawa została zgłoszona dość późno.

Dopiero wówczas, gdy zamek w drzwiach już wymieniono a sklep został ponownie otwarty – mówi asp. sztab. Wiesław Men- tel z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu.

To nie my

Dowodów nie ma, jednak bar- dzo często uwaga mieszkańców skierowana jest na przedstawicieli firmy BMT (główny sponsor Dni Wodzisławia), która wystawiła

największą liczbę stoisk z piwem.

Podejrzenia padają na nas, ale my nie mamy z tym zajściem nic wspólnego – mówi Mariusz Kaczorek z BMT. Trzeba by być idiotą żeby wszystkie podejrze- nia ściągać na siebie. Przecież my cały czas mieliśmy klientów.

W tym roku pogoda dopisała, więc ze sprzedażą piwa było bardzo dobrze. Jedyne na co mogliśmy narzekać to na nasz sprzęt, który po godzinie 19.00 nie wytrzymywał ciągłej pracy – dodaje Mariusz Kaczorek.

Rafał Jabłoński

Wiceprezydent Serwotka stwierdził, że miasto nie ma obo- wiązku zapewniania niepełno- sprawnym dzieciom opieki. Mimo to finansuje dla nich rehabilitację łożąc na ten cel aż 450 tys. zł rocz- nie. W sprawie placówki dla nie- pełnosprawnych wypowiedział się także obecny na spotkaniu Tomasz Tomiak – szef Ośrodka Rehabi- litacyjno- Edukacyjno – Wycho- wawczej w Żorach. Uważam, że zbrodnią jest przerywać rehabi- litację w szesnastym roku życia.

Poza tym prawo mówi, że osoba upośledzona w stopniu głębokim powinna być otoczona opieką do 25 roku życia, a w stopniu umiarkowanym do 21 – powie- dział na piątkowym zebraniu. Jego zdaniem struktura wodzisławskie- go ośrodka jest przestarzała. W związku z tym wiceprezydent Ser- wotka poprosił szefową WORiT o złożenie wniosku w Kuratorium Oświaty w Katowicach o zmianę statusu placówki, a co za tym idzie, rozważana będzie także kwestia zmiany statutu. To było pierwsze spotkanie, które nam rodzicom niepełnosprawnych dzieci daje nadzieję na pozytywne zmiany - powiedziała nam Joanna Górecka, mama 13-letniej Oli z autyzmem.

Iza Salamon

Lipa przewróciła się przy ul. Bolesława Kominka

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

KREDYTY i UBEZPIECZENIA

szybko, solidnie i bez opłat wstępnych Oferujemy Kredyty:

• GOTÓWKOWE • HIPOTECZNE • INWESTYCYJNE

• KONSOLIDACYJNE Jesteśmy Przedstawicielami Banków:

PKO BP S.A., PeKaO S.A., BPH. S.A., Ge Money Bank Współpracujemy z PZU

Zapraszamy do naszych Biur KREDYTY

Wodzisław Śl., ul. 26 Marca 160, tel./fax 032 451 14 88, lub 032 453 16 69

KREDYTY i UBEZPIECZENIA

Rybnik, ul. Korfantego 7/2, tel./fax 032 422 52 03

inter service

www.interservice.info.pl Ministerialne wytyczne, które

otrzymała wodzisławska Proku- ratura Rejonowa określają zasady postępowania w stosunku do kie- rowców, którzy po pijanemu sia- dają za kierownicą. Grożą im do- tkliwe konsekwencje materialne – przepadek samochodu a także wysoka grzywna. Musza się liczyć także z długoletnimi zakazami prowadzenia pojazdów oraz poda- niem wyroku i swojego nazwiska do publicznej wiadomości.

W każdym przypadku wypadku drogowego ze skutkiem śmiertel- nym lub ciężkim uszkodzeniem ciała, którego sprawca zbiegł z miejsca wypadku lub był w stanie nietrzeźwym prokuratorzy będą dokonywać zabezpieczenia mająt- kowego samochodu sprawcy. Sta- nie się to regułą. Zabezpieczenie

samochodu będzie stosowane rów- nież w każdym przypadku prowa- dzenia pojazdu w stanie nietrzeź- wości powyżej 1 promila. W każdej sytuacji, gdy po raz kolejny dojdzie do zatrzymania kierowcy za jazdę w stanie nietrzeźwości prokurator będzie wnioskował o przepadek pojazdu i maksymalny okres zaka- zu prowadzenia pojazdu, który wy- nosi 10 lat. Wobec sprawców prze- stępstw jazdy w stanie nietrzeźwo- ści oraz spowodowania wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości kierowane będą wnioski o podanie wyroku do publicznej wiadomości – łącznie z opublikowaniem nazwi- ska, a nawet wizerunku skazane- go. Sąd i prokurator mogą podjąć taką decyzję.

Wytyczne zostały przekaza- ne do prokuratur rejonowych Rafał Połednik ze Stowarzysze-

nia „Nasz Wodzisław” pojawił się na sesji Rady Miejskiej i powiedział, co myśli o parkowaniu w mieście.

Postulował m.in., by ujednolicono ceny biletów i wprowadzono zasa- dę korzystania w czasie godziny ze wszystkich miejsc przy jednorazo- wej opłacie. Połednik natychmiast natrafił na opór prowadzącego ob- rady Wacława Mandrysza, który zganił go za „nieprzygotowanie się do sesji”. Mandrysz stwierdził, że WODZISŁAW – MKS Odra nie zarobi na parkingach.

Po tym jak prezydent „przego- nił” Odrę z parkingu przy byłych

„Koncentratach” przyszedł czas na kolejne. 30 czerwca wygasła umowa na dzierżawę 7 parkingów.

Odrze pozostał tylko jeden i to ten najmniej uczęszczany przez klien- tów – przy ul. Rzecznej. Trudno nie przeżyć szoku. Klub admi- nistrował parkingami od 1994 r.

– mówi prezes Odry Ireneusz Ser-

wotka. Teraz pojawiają się kon- kretne problemy. Nie będziemy mogli pokryć wszystkich zapla- nowanych wydatków - twierdzi Serwotka.

Adam Krzyżak zapewnia, że miasto nadal będzie wspierać klub.

Przekazanie pieniędzy jest możli- we dzięki ustawie o sporcie kwalifi- kowanym. Przyjrzymy się budże- towi za pierwsze półrocze. Jeśli okaże się, że jest z tym dobrze, to wówczas rozważymy wsparcie Odry jeszcze w tym roku – mówi wiceprezydent Jan Zemło.

POWIAT

— Pijanym kierowcom grozi wysoka grzywna, a nawet konfiskata samochodu.

Przez kieszeń do rozumu

w celu ich wdrażania – mówi prokurator rejonowy Witold Ja- niec. W najbliższym czasie te zasady będą obowiązywać.

Policja może dokonać zajęcia samochodu jeśli zachodzi oba- wa jego ukrycia, a prokurator może podjąć decyzję o zabezpie- czeniu majątkowym na poczet przepadku mienia jeszcze przed orzeczeniem wyroku.

Jeśli sprawca wypadku poruszał się samochodem, który nie jest jego własnością to tego auta nie można zabezpieczyć. Ale mogą to być inne składniki majątku sprawcy lub jego auto, jeśli je posiada. Odrębnym przestępstwem jest niestosowanie się do zakazu prowadzenia po- jazdów. Grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności. Prokura- torzy w takich przypadkach będą wnioskować o surowe kary łącznie z bezwzględnym pozbawieniem wolności. A warto zaznaczyć, że prowadzenie pojazdu w przypadku orzeczenia przez sąd zakazu jest w każdym przypadku przestępstwem – nawet jeśli kierowca jest trzeźwy.

WODZISŁAW

— Przyszedł na sesję Rady Miejskiej, powiedział co myśli, a radni zganili go jak dziecko.

Po co pan przyszedł?

Rafał Połednik i Marlena Toman ze stowarzyszenia „Nasz Wodzisław”

w rozmowie z Ireneuszem Serwotką mieszkaniec nie wie, że klub Odra

Wodzisław administruje parkinga- mi, a Służby Komunalne Miasta miejscami postojowymi w pasach drogowych.

Na tym się nie skończyło. Ra- fał Połednik mówił także o pobie- raniu opłat parkingowych przez klub. Powiedział, że parkingowi pod domem kultury zażądali opłaty od Wojciecha Kilara, które- mu w tym czasie przyznano tytuł honorowego obywatela Wodzisła- OPŁATY POBIERANE WCZEŚNIEJ PRZEZ KLUB

Za postój do 2 godzin kierowca płacił 2 zł i kolejne 2 zł za dwie kolejne roz- poczęte godziny. Na parkingu przed domem kultury (Plac Gladbeck) opłata wynosiła 2 zł za godzinę i kolejne 2 zł za każdą rozpoczętą godzinę.

OPŁATY POBIERANE OBECNIE PRZEZ SKM

Za pierwszą godzinę parkowania 1,50 zł; za drugą godzinę 1,80 zł, za trzecią 2 zł, natomiast za każdą następną 1,50 zł. W ramach jednorazowej opłaty istnieje możliwość parkowania na wszystkich parkingach i miejscach w pa- sach drogowych. W soboty i niedziele parkowanie jest bezpłatne.

Klub w tarapatach, radość kierowców

O przedłużenie umowy na dzierżawę parkingów przez klub walczyli także kibice na sesji Rady Miejskiej.

Na zdjęciu Piotr Grzegorzek (stoi) i Piotr Szulc Ile można na tym zarobić?

Na temat parkingów przez bli- sko trzy godziny rozmawiano pod- czas sesji Rady Miejskiej. Nikt nie wyjaśnił o jakie pieniądze toczy się spór.

Ile można zarobić na parkin- gach, dowiemy się za kilka miesię- cy. Wówczas Służby Komunalne Miasta (nowy administrator par- kingów) przedstawią sprawozda- nia finansowe.

Zbierali podpisy

Ujednolicenia zasad pobierania opłat na parkingach domagało się stowarzyszenie „Nasz Wodzisław”.

Inicjatywę poparło ponad 700 osób, w tym przewodniczący Rady Miejskiej Wacław Mandrysz i wo- dzisławski starosta Jan Materzok.

Na początku lipca na parkin- gach zamiast emerytów zatrud- nianych przez Odrę mają pojawić się młodzi ludzie. Poza tym parko- wanie w soboty i niedziele będzie

bezpłatne. W tygodniu od godz.

7.00 do 17.00 płacąc jednorazo- wo za godzinę postoju, kierowca, bez dodatkowych opłat, będzie mógł parkować na terenie całego

miasta. Czy będzie taniej? Za go- dzinę postoju na pewno. Za postój dłuższy zapłacimy więcej niż do tej pory.

Rafał Jabłoński

wia. Okazało się to nieprawdą.

Rzeczywiście opłaty były pobiera- ne, ale w czasie koncertu organi- zowanego wcześniej. Publiczne podawanie nieprawdziwych informacji jest karalne – wzbu- rzył się radny Ireneusz Serwotka, który powtórzył to sformułowanie kilkakrotnie.

Mieszkańcy nie pojawiają się na sesjach rad miast i gmin. A szkoda.

Obserwując z bliska poczynania radnych mogliby sami ocenić ich pracę i z wyrobioną opinią ponow- nie pójść do urn wyborczych. Nie- stety skutecznie zniechęcają ich do tego rajcy, którzy obrażają się na szczere wypowiedzi, a w sali obrad czują się chyba zbyt pewnie.

(raj)

Będziemy się skupiać na ka- rach majątkowych, które są bar- dzo dotkliwe – tłumaczy prokura- tor Janiec. Nietrzeźwi kierowcy muszą się liczyć z grzywnami

i przepadkiem samochodu. Bę- dziemy też wnioskować o poda- wanie wyroków do publicznej wiadomości.

(jak)

Uderzenie na skrzyżowaniu 30 czerwca ok. godz. 13.40 w Gogołowej doszło do niebez- piecznego wypadku. 11-latek ja- dący rowerem, na skrzyżowaniu ul. Powstańców z ul. Wiejską, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 30-latkowi jadącemu audi. Do- szło do zderzenia. Nieletni stracił przytomność i trafił do szpitala.

Wypadła z drogi

1 lipca ok. godz. 22.00 w Syry- ni 20-letnia kobieta na łuku ul. 3 Maja zjechała na przeciwny pas ruchu a następnie na pobocze.

Samochód dachował. Kobieta ma wewnętrzne obrażenia ciała.

Wyczyścił sklep

2 lipca ok. godz. 1.30 niezna- ny sprawca na os. XXX-lecia w Wodzisławiu włamał się do skle- pu ze sprzętem komputerowym.

Zabrał 7 laptopów i 10 kamer cyfrowych. Straty wyniosły blisko 40 tys. zł.

Strzał w okienko

1 lipca ok. godz. 14.35 do nie- codziennego zdarzenia doszło w Czyżowicach przy ul. Wiejskiej.

Nieznany sprawca wybił szybę w oknie balkonowym jednego z domów. Prawdopodobnie strze- lał z broni pneumatycznej. Straty wyniosły 800 zł.

Areszt za rozboje

30 czerwca Sąd Rejonowy w Wodzisławiu aresztował 27-lat- ka podejrzanego o udział w kil- ku rozbojach. Pomiędzy 14 maja a 16 czerwca miał on atakować sprzedawczynie w sklepach w Rydułtowach i w Wodzisławiu.

Zarzuca się mu udział w 4 roz- bojach, podczas których ze skle- pów kradł pieniądze w kwotach od 50 zł do 1,4 tys. zł.

Giną rowery

1 lipca ok. godz. 22.00 w Ra- dlinie przy ul. Mielęckiego nie- znany sprawca włamał się do piwnicy i skradł rower górski o wartości 300 zł. Dzień później rower skradziono przy ul. Kor- fantego w Radlinie.

Biją i uciekają

30 czerwca ok. godz. 22.20 na ul. 26 Marca w Wodzisławiu nie- znani sprawcy pobili 19-latka. Ma on uraz głowy. Ponadto na pobli- skim parkingu napastnicy pobili 18-latka. W tym przypadku doszło u poszkodowanego do stłuczenia klatki piersiowej i urazu głowy.

wydarzenia 997

Z pracą w centrum Gorzyc związane są specyficzne zagrożenia – głównie zakłócenia porządku. Przez ten teren przebiega główny ciąg komunikacyj- ny – droga krajowa prowadząca do przejścia granicznego w Chałupkach.

To również powoduje występowanie pewnych zagrożeń. Ważnym punk- tem jest Wojewódzki Ośrodek Leczenia Odwykowego, do którego przy- jeżdżają ludzie spoza naszego regionu. Często są kierowani na leczenie sądownie i mają na swoim koncie konflikty z prawem. Do Powiatowego Domu Dziecka w Gorzyczkach często trafiają dzieci i młodzież z trudnych środowisk.

Najczęstsze przestępstwa to kradzieże, włamania i zniszczenia mienia.

Zdarzają się przypadki przemocy domowej, zakłócenia ładu i porządku publicznego. Stałym problemem na terenach wiejskich są wałęsające się psy. Pojawiają się na naszym terenie przypadki rozprowadzania narkoty- ków.

Prywatnie. W wolnych chwilach zajmuję się akwarystyką, egzotyczne ryby hoduję od 20 lat. Lubię podróżować wraz z rodziną – także za gra- nicę. Największym przeżyciem było zwiedzanie Wenecji, gdyż miasto to ma swoją niepowtarzalną atmosferę. Chcę zwiedzić trochę świata a takie rodzinne wyjazdy pozwalają odpocząć i zintegrować się z rodziną.

Dzielnicowy pełni dyżury w każdy pierwszy wtorek miesiąca w godz.

17.00-20.00 w Wiejskim Domu Kultury w Gorzycach przy ul. Kopernika 8. Można kontaktować się z nim w Komisariacie Policji w Gorzycach z siedzibą w Rogowie, tel. 032 4512520.

Sierżant sztabowy

Mirosław Jeremias

36 lat, 15 lat w policji. Ma żonę i syna.

Obsługuje rejon obejmujący sołectwa Gorzyce, Gorzyczki, Kolonia Fryderyk, Osiny i Uchylsko

Poznaj swojego dzielnicowegoo

REKLAMA

KRONIKA POLICYJNA

USŁUGI TRANSPORTOWE

Ford Transit przeprowadzki i inne.

oraz

Limuzyna na wesela Audi A6, granatowy metalic

tel. kom. 0601-080-732

46-letni mężczyzna w mieszka- niu przy ul. Młyńskiej w Radlinie dotkliwie pobił swoją żonę. Kobieta trafiła w stanie krytycznym do szpi- tala, gdzie po kilku dniach zmarła.

Do pobicia doszło w sobotę, 24 czerwca. Tego dnia sąsiedzi słysze- li awanturę, a także odgłosy ude- rzenia o podłogę. Znajomy kobie- ty, który miał zamiar ją odwiedzić, obawiał się wejść do mieszkania, gdy dowiedział się o awanturze.

Marcin Marszałek i Jakub Skrzypek wrócili z wojewódzkiego konkursu z okazałym pucharem.

Zdobyli drugie miejsce w woje- wódzkim finale XIII Ogólnopol- skich Zawodów Policjantów Pre- wencji – Turniej Par Patrolowych

„Patrol Roku”. Jest to pierwszy taki sukces wodzisławskiej komendy w tym konkursie. Zawody skła- dały się z kilku etapów. Policjanci musieli się wykazać w udzielaniu pierwszej pomocy, strzelaniu oraz biegu na torze przeszkód, w teście wiedzy oraz w symulacji inter- wencji domowej. We wszystkich tych konkurencjach radzili so- bie doskonale, zajmując czołowe miejsca. W zawodach startowało trzydzieści osiem drużyn z całego województwa. Nie wiadomo, jak się przygotować do takiego kon-

Najpóźniej w sierpniu powi- nien trafić do sądu akt oskarżenia przeciwko 28-letniemu mężczyź- nie, który spowodował śmiertelny wypadek samochodowy, zabijając dwie kobiety na ul. Rybnickiej w Wodzisławiu. Nie ulega wątpli- wości, że przyczyną tragedii była nadmierna prędkość a sprawca był pijany.

Biegły wstępnie ocenił pręd- kość samochodu na co najmniej 100 km/h. Z zeznań świadków wynika, że tuż przed wypadkiem auto jechało z prędkością około 140 km/h. Śledztwo w tej spra- wie trwa i prokurator oczekuje na opinię biegłego od spraw ru- chu drogowego. Przypomnijmy, że jadący z nadmierną pręd- kością ford scorpio, kierowa- ny przez podejrzanego, na ul.

Rybnickiej zjechał na lewy pas ruchu, odbił się od krawężnika, został odrzucony na prawe po- bocze, odbił się od fiata seicento a potem wjechał na chodnik i potrącił dwie kobiety. Siłą rozpę- du uderzył w drzewo.

RADLIN

— Śmiertelnie pobił żonę.

Bił, aż zabił

Przestraszył się jednak, że mogło dojść do tragedii i powiadomił po- licję. Mężczyzna nie chciał wpu- ścić policjantów do mieszkania, ale byli oni stanowczy. W środku zastali leżącą kobietę z widoczny- mi śladami obrażeń. Pobita znaj- dowała się w stanie krytycznym, policjanci wezwali pogotowie i kobieta została odwieziona na od- dział intensywnej terapii szpitala w Rydułtowach. Nie udało się jej

WODZISŁAW

— Pirat drogowy stanie przed sądem.

Szybkie śledztwo

Ofiary wypadku zostały odwie- zione do szpitala, gdzie podejmo- wano próby reanimacji, ale na izbie przyjęć stwierdzono zgon. Kierow- ca oddalił się z miejsca zdarzenia, ale został później ujęty przez po- licję. Miał 1,2 promile alkoholu, pobrano mu krew, która będzie badana również na obecność środ- ków psychotropowych. Sprawca twierdził, że w tym dniu nie zaży- wał narkotyków, ale przyznał, że w przeszłości brał środki odurzające.

W lipcu zostanie przeprowa- dzone badanie psychiatryczne i tylko to może przedłużyć śledz- two i opóźnić skierowanie spra- wy do sądu – mówi prokurator Stanisław Parma. Czekamy też na wyniki sekcji zwłok. Ale akt oskarżenia powinien być goto- wy pod koniec sierpnia.

Sprawca wypadku wraz z pa- sażerem jeździli tego dnia z lokalu do lokalu, gdzie pili alkohol. Byli właśnie w drodze do kolejnej knaj- py. Kierowca ani pasażer forda scorpio nie odnieśli obrażeń.

(jak)

uratować – po kilku dniach zmar- ła. Stwierdzono u niej stłuczenia i obrzęk mózgu, złamanie trzech żeber, liczne krwiaki w obrębie twarzy i jamy brzusznej.

Sprawca został aresztowany, postawiliśmy mu początkowo zarzut usiłowania zabójstwa – mówi prokurator Piotr Zwierzyń- ski. Jednak teraz rozważana jest zmiana zarzutu na dokonanie zabójstwa. Czekamy na opinię biegłego ze Śląskiej Akademii Medycznej, w oparciu o wyniki sekcji zwłok zostanie podjęta decyzja w tej sprawie.

Mężczyzna przyznał się do po- pełnienia tego czynu, nie pamię- ta jednak okoliczności zdarzenia.

Był wówczas pijany, gdy został zatrzymany przez policję miał 2,8 promila alkoholu. Pił od kilku dni. Był on znany z agresywności, awanturowania się i nadużywania alkoholu. Sąsiedzi się go obawiali.

Jego żonę często widywali z sinia- kami. Kobieta nigdy nie skarżyła się na pobicie przez męża, zawsze tłumaczyła, że się przewróciła i uderzyła. Jednak w mieszkaniu słychać było awantury, krzyki i hałasy. Ale nie było policyjnych in- terwencji z powodu znęcania się – kobieta nigdy nie zgłaszała pobi- cia na policji. I w końcu doszło do tragedii.

(jak) WODZISŁAW

— Wodzisławscy policjanci odnieśli sukces

w wojewódzkim konkursie „Patrol Roku”.

Superpatrol

Marcin Marszałek (z lewej) i Jakub Skrzypek – najlepszy wodzisławski patrol kursu, żeby zwyciężyć. Trzeba

liczyć trochę na szczęście – po- wiedział st. post. Jakub Skrzypek.

W minionym roku startował w tych samych zawodach i zajął pią- te miejsce, za co otrzymał od swo- ich przełożonych nagrodę pienięż- ną. Na co dzień mieszka w Turzy Śląskiej. Jest żonaty. Ukończył Akademię Wychowania Fizyczne- go w Katowicach, obecnie studiu- je anglistykę. Wolny czas poświęca na utrzymanie dobrej formy i kon- dycji. Biega, pływa i trenuje sztuki walki w sekcji Marcina Marszałka, który z kolei jest instruktorem ju- jitsu i wyszkolenia strzeleckiego, a także utytułowanym zawodnikiem sztuk walki. Do jego największych, jak do tej pory, osiągnięć, należy tytuł mistrza Polski karate Fede- racji IBF oraz tytuł wicemistrza

Holandii. Obaj pracują w policji trzy lata. To bezcenna rzecz, jeśli policjant sam chce się uczyć i doskonalić swoją formę. A tych policjantów nie trzeba do tego zachęcać. Wiele pracy i wysił- ku włożyli w przygotowanie do zawodów, tym bardziej cieszy- my się z ich sukcesu. Ze strony komendy staramy się zapewnić im odpowiednie warunki do

podnoszenia swoich umiejętno- ści – powiedział podinsp. Dariusz Ostrowski, komendant powiatowy.

Dodał, że za sukces w zawodach

„Patrol Roku” komenda ufunduje dla obu policjantów nagrody.

Tymczasem, wodzisławski pa- trol przygotowuje się teraz do zma- gań ogólnopolskich, które odbędą się w lipcu. Trzymamy kciuki.

(izis)

GODÓW

q Od 1 września 2006 r. jedynym płatnikiem świadczeń rodzinnych i opiekuńczych na terenie gmi- ny Godów będzie Urząd Gminy.

Zainteresowani bliższe informa- cje mogą uzyskać pod numerem tel.(032)4765065 wew. 18. For- mularze wniosków wydawane będą od 15 lipca 2006 r. w Urzę- dzie Gminy oraz w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej z siedzibą w Skrzyszowie. Do wnio- sku dołączyć należy odpowiednio dla swojej indywidualnej sytuacji rodzinnej m.in.: uwierzytelnioną kopię dokumentu tożsamości oso- by ubiegającej się o świadczenia rodzinne, odpis aktu urodzenia dziecka, zaświadczenie Urzędu Skarbowego o dochodzie rodziny uzyskanym w roku poprzedzają- cym okres zasiłkowy tj. za 2005 r. wszystkich pełnoletnich człon- ków rodziny. Dokumenty dodat- kowe: zaświadczenia szkolne w przypadku gdy dziecko ukończyło 18 lat, zaświadczenie o zameldo- waniu dziecka w miejscowości, w której znajduje się szkoła oraz za- świadczenie szkolne, orzeczenie o niepełnosprawności albo o stop- niu niepełnosprawności, kopie aktu zgonu współmałżonka lub rodzica dziecka. Wnioski wraz z kompletem dokumentów składać można w Urzędzie Gminy Godów pok. 9 (parter).

GORZYCE

q Koło Gospodyń Wiejskich w Czyżowicach zorganizowało w ośrodku rekreacyjnym w Olzie imprezę folklorystyczną związa- ną z nocą świętojańską. Wzięły w niej udział przedstawicielki wszystkich KGW z terenu gmi- ny Gorzyce oraz zespoły folk- lorystyczne z sąsiednich gmin – „Podbuczanki” z Podbucza,

„Ballada” z Godowa, „Kalina”

z Łazisk, „Syryniczki” z Syry- ni, „Marklowianki” z Marklowic oraz „Rzuchowianki” z Rzucho- wa. Grupy w ludowych strojach zaprezentowały regionalne pio- senki. Spotkanie zakończyło tra- dycyjne puszczanie wianków.

REKLAMA

GMINY

Wieści gminne

Z dużym zainteresowaniem spotkały się wystawy fotograficz- ne, które zostały zorganizowane w Wiejskim Domu Kultury w Skrzy- szowie. Ich otwarcie połączone z wieczorem wspomnień zainaugu- rowało tegoroczne Dni Skrzyszo- wa.

Na wystawach zgromadzono wiele archiwalnych zdjęć, przed- stawiających życie mieszkańców tej wsi, stare budynki i osoby za- służone dla rozwoju Skrzyszowa.

Fotografie dokumentowały także słynny korowód historyczny, zor- ganizowany z okazji 700-lecia Dziesięć chórów, dwa zespoły biesiadne oraz orkiestra dęta ko- palni „Marcel” wzięły udział w ko- lejnym zlocie śpiewaków w Olzie.

Przy pięknej pogodzie na wolnym powietrzu miłośnicy śpiewu do- brze się bawili.

Jest to już czwarty zlot, który organizujemy i ta impreza do- brze się przyjęła w środowisku – mówi Stanisław Pająk, prezes chóru „Słowik nad Olzą”. Przy- jeżdża dużo chórów, możemy też liczyć na władze gminy, któ- re nam pomagają. Być może w

wsi, który odbył się 20 lat temu.

Prezentował on w bardzo ciekawy sposób całą historię wsi: znalazł się w nim rycerz Adam ze Skrzy- szowa – założyciel miejscowości, książę Paszko Bogumiński – jej późniejszy właściciel, osiemna- stowieczni zbójnicy z Buczyny, powstańcy chłopscy Józefa Bieni, strażacy z pompą z 1908 r. oraz powstańcy śląscy. Korowód ten jest do dziś wspominany przez mieszkańców Skrzyszowa, a były nawet pomysły zorganizowania w tym roku podobnej inscenizacji.

Jednak okazało się to trudnym SKRZYSZÓW

— Wystawa archiwalnych zdjęć.

Na starej fotografii

przedsięwzięciem, którego nie udało się zrealizować. Natomiast ważne wydarzenia związane z ob- chodami 700-lecia wspominano podczas wieczornicy, która odbyła się w Wiejskim Ośrodku Kultury.

Wydano wówczas publikację na temat historii Skrzyszowa, której autorami byli Ludwik Piechaczek i Eugeniusz Tolarz, a także oko- licznościowe medale.

Został wykonany obelisk upamiętniający 700-lecie, któ- ry odsłonili dr Józef Musioł, ów- czesny wiceminister sprawie- dliwości oraz naczelnik gminy Irena Stokowy – przypomniał Bernard Oślizło, kierownik WDK.

Odbył się pokaz sztucznych ogni, który wywołał duże zainteresowa- nie – był to pierwszy taki pokaz w okolicy.

Herbem Skrzyszowa jest ko- twica nad okiem Opatrzności i te symbole nie dla wszystkich były czytelne. Jak wspomina Ludwik

Piechaczek, proszono go wówczas o wyjaśnienie pochodzenia tego herbu.

Pytano mnie, dlaczego w herbie jest kotwica skoro w Skrzyszowie nie ma rzeki. I co to za trójkąt, który się pod nią znajduje – opowiada Ludwik Pie- chaczek. Tłumaczyłem, że herb wywodzi się z czasów kontrre- formacji. Kotwica jest symbo- lem chrześcijańskiej nadziei, a trójkąt z okiem w środku ozna- cza Opatrzność. Herb oznacza więc, że nadzieja jest w boskiej Opatrzności. To wyjaśnienie niezbyt się wówczas spodobało i nie zostało opublikowane.

Wspomnienia były przeplatane śląskimi piosenkami w wykonaniu zespołu „Familijo”. Gimnazjali- ści ze Skrzyszowa zaprezentowali spektakl „Pomsta” w gwarze ślą- skiej, gości bawił też kabaret „Baba z chłopym”.

(jak) Wystawa fotograficzna spotkała się z dużym zainteresowaniem

OLZA

— Śpiewacy spotkali się nad Olzą.

Zleciały się „Słowiki”

przyszłości w zlocie będą uczest- niczyć zespoły zagraniczne z Czech. Będziemy musieli się jed- nak dogadać w sprawie zmiany terminu, żeby oni mogli przyje- chać do nas, a my do nich. Nasz zlot odbywa się zazwyczaj w tym samym czasie co „Wianki”

w Wierzniowicach.

Zloty chórów w Olzie nawiązują do przedwojennych tradycji. Wów- czas odbywały się w tej miejscowo- ści patriotyczne biegi powstańcze.

Sztafety przybywały do Olzy z róż- nych miejsc, by upamiętnić walki

powstańcze. Inicjatorką wskrze- szenia tych tradycji jest Anna Ko- pystyńska, która działa aktywnie w chórze „Słowik nad Olzą” oraz grupie śpiewaczej „Biesiada Ol- zańska”. W 2003 r. uczestnicy pierwszego zlotu spotkali się przed domem kultury i po krótkiej uro- czystości przemaszerowali na pole biwakowe. Było to bezpośrednie nawiązanie do lat międzywojen- nych. Rok temu zlot był połączony z obchodami 85-lecia Okręgu Wo- dzisławskiego Polskiego Związku Chórów i Orkiestr. Natomiast w

tym roku do Olzy przyjechało jesz- cze więcej zespołów śpiewaczych.

Specjalnym gościem był chór „Bel Canto” z Gaszowic zjawił się rów- nież prof. Jan Ballarin z Akademii Muzycznej w Katowicach, który wywodzi się z Syryni. Jak mówi prezes Pająk, zorganizowanie zlo- tu wymagało wiele pracy a pomocy udzielili państwo Adamczykowie z Olzy, Wiejski Dom Kultury oraz Bogusław Krótki – zarządca pola biwakowego, gdzie spotkali się śpiewacy.

(jak)

GMINY

REKLAMA

D O W Y N A J Ę C I A

pomieszczenia magazynowe o powierzchni 300 m²

z placem składowym w Raciborzu-Studziennej.

Teren ogrodzony. Cena do uzgodnienia.

KONTAKT 032 / 415 36 45 Wiele emocji podczas sesji Rady

Gminy Gorzyce wzbudziła sprawa uchwalenia regulaminu porządko- wego obowiązującego na terenach zbiorników wodnych i przyległych do nich gruntach. Radni domagali się, by obejmował on nie tylko ob- szar dwóch ośrodków rekreacyj- nych, ale całą Olzę. Po burzliwej dyskusji i długich kuluarowych naradach doszło do ponownego głosowania nad tą uchwałą.

Już przy zatwierdzaniu porząd- ku obrad radny Marian Katryniok z Olzy sugerował wycofanie uchwa- ły w projektowanym brzmieniu, uznając, że ograniczenie tylko do dwóch ośrodków rekreacyjnych jest niewłaściwe. Jednak gorąca dyskusja wybuchła później. Re- gulamin wprowadza zakaz dzi- kiego biwakowania, zaśmiecania i zanieczyszczania terenu, palenia ognisk, kąpieli w miejscach niedo- zwolonych, postoju samochodów oraz pływania łodziami o napędzie mechanicznym. Wnioski w spra- wie ustalenia zasad porządkowych na terenach wypoczynkowych na- pływały od osób korzystających z

Ponad stu mieszkańców Połomi przyszło na spotkanie z przedsta- wicielami kopalni „Jas-Mos” oraz Kompanii Węglowej w sprawie nasilających się wstrząsów. Spo- tkanie to odbyło się w minionym tygodniu, ale tylko częściowo przy- niosło realne rozwiązanie proble- mów. Od przedstawicieli pobliskiej kopalni ludzie usłyszeli, że wstrzą- sy mogą występować jeszcze przez wiele lat, praktycznie do końca funkcjonowania kopalni „Jas- -Mos”, czyli do 2019 roku. Przez cale lata dziewięćdziesiąte nie prowadziliśmy w Połomi eksplo- atacji i był spokój, wydobycie w tym rejonie trwa od ubiegłego roku – tłumaczyli przedstawiciele

ośrodków oraz wędkarzy. Żaden z radnych nie kwestionował potrze- by wprowadzenia takich regulacji, spory dotyczyły zasięgu ich obo- wiązywania. Były nawet głosy, żeby regulamin obejmował całą gminę.

Ale załącznik do proponowanej uchwały wyraźnie określał obszar obowiązywania regulaminu w for- mie mapki.

Wszyscy zrobiliśmy błąd, że zajęliśmy się tym dopiero w czerwcu a nie w lutym – uznał Marian Katryniok. Teraz go na- prawmy.

Przystąpiono więc do opraco- wywania poprawek do projekto- wanej uchwały. Zgłosili je Konrad Kamczyk i Marian Katryniok. Gdy jednak przegłosowano zgłoszo- ne przez nich wnioski, doszło do konsternacji. Radni zdecydowali odrzucić załączony do uchwały załącznik graficzny określający obszar obowiązywania regulami- nu, ale wymaganej większości nie uzyskał wniosek o rozszerzenie re- gulaminu na całą Olzę. W głoso- waniu był remis – cztery głosy za i cztery przeciw. Regulamin miałby

szkód górniczych. Do wielu z nich nie chce się przyznać żadna kopal- nia. Ludzie czują się ignorowani, tym bardziej, że w wielu wypad- kach otrzymują na swoje pisma niepoważne odpowiedzi. Kopalnia

„Zofiówka” zwala na kopalnię

„Jas-Mos”, a przecież to jest ta sama Jastrzębska Spółka Węglo- wa! – oburzał się na spotkaniu je- den z mieszkańców. Podobne kło- poty mają ci, których domy stoją na terenie oddziaływania zamkniętej kopalni „1 Maja”. W tej sprawie wypowiadali się przedstawiciele Zakładu Zagospodarowania Mie- nia z Bierunia, którzy uspokajali i zapewniali, że wszystkie te pro- blemy zostaną rozwiązane. Ludzie usłyszeli, że została zlecona kolejna ekspertyza budowlana oddziaływa- nia wstrząsów dla części budynków położonych poza terenem oddzia- ływania kopalni „Jas-Mos”. Kom-

GORZYCE

— Radni spierali się w sprawie porządku na terenach rekreacyjnych.

Głosowanie na raty

W przerwie trwały długie narady więc obowiązywać, ale nie wiado-

mo na jakim obszarze. Przewod- niczący ogłosił przerwę, w której trwały narady, przesłuchiwano też nagranie z dyskusji. Zastanawiano się, jak wyjść z patowej sytuacji.

Trwało to dość długo aż wreszcie po wznowieniu obrad przewod- niczący Stanisław Sitek zadecy- dował o reasumpcji głosowania.

Za rozszerzeniem obowiązywania regulaminu na całą Olzę opo- wiedziało się ponownie czterech radnych, tym razem jednak tylko trzech było przeciw a czterech wstrzymało się od głosu. Wniosek został więc przyjęty. Regulamin uchwalono i zacznie on obowią-

zywać po opublikowaniu uchwały w Dzienniku Urzędowym Woje- wództwa Śląskiego. Niektórzy rad- ni twierdzili jednak, że wojewoda wniesie zastrzeżenia związane z brakiem załącznika graficznego,

określającego dokładnie obszar obowiązywania regulaminu. I nie wejdzie on w życie podczas tego lata. Czy ich obawy są słuszne okaże się już niedługo.

(jak) POŁOMIA

— Gminą może trząść przez następne trzy-

naście lat.

Wstrząsy się nie skończą

Na spotkanie z przedstawicielami kopalni „Jas-Mos” przyszło ponad stu mieszkańców Połomi

GERTRUDA WIJA Z POŁOMI

Dążyliśmy do tego spotkania, ponieważ nie może tak być, że my piszemy pisma, a kopalnia nas ignoruje albo wypiera się szkód górniczych. Od wielu lat przeżywam to na własnej skórze. Od dziesięciu lat mieszkamy w nowym domu wybudowanym za odszkodowanie. Ale na- sze problemy wcale się nie skończyły, ponieważ nowy budynek też ma już pęknięcia. Mam też ka- wałek pola w pobliżu kopalni i co z tym robić? Tyl- ko część możemy uprawiać, reszta stoi odłogiem, bo nie można tam nawet wjechać. Ponosimy tyle strat, które w najlepszym razie tylko w części są rekompensowane”.

JSW. Nie ukrywali, że ma to także związek ze zbliżającą się wielkimi krokami budową autostrady A1, która ma się rozpocząć na wiosnę przyszłego roku. Idą na zawał, bo się spieszą przed tą budową i dlatego tak trzęsie – twierdzą mieszkańcy.

Kopalnie wypierają się szkód Przedstawiciele kopalni tłu- maczyli, że to właśnie autostrada obliguje ich do tego, żeby wpływy eksploatacji nie były większe jak drugiej kategorii. To jednak nie uspokoiło ludzi, którzy mają już dość nie tylko samych wstrząsów, ale niekończących się problemów ze staraniem się o naprawienie

pania Węglowa dostarczyła także stosowne wnioski, zapewniając, że nie będą one zwracane z odmową.

Argumenty jak za komuny Jak bumerang powracał pro- blem wstrząsów. W Rydułtowach są wstrząsy, ale tam nie ma ta- kich obniżeń terenu jak u nas!

Jak ten teren dalej tak będzie siadać, to ile budynków tutaj zostanie do tego 2019 roku? Czy my mamy sobie szukać już teraz nowego miejsca? – pytał jeden z mieszkańców. Inni zgłaszali kolej- ne problemy: Na naszym polu nie dość, że są szkody, to jeszcze two- rzą się muldy. Nie można tam w ogóle wjechać, a podatki płaci- my za to jak od nieruchomości – alarmowała jedna z kobiet.

Przedstawiciele kopalni „Jas- -Mos” najpierw stwierdzili, że wszystkie szkody zostaną napra-

wione. Może nie od razu, ale zgodnie z ekonomiką kopalni – powiedział jeden z nich. Inny odwołał się do uczuć i prosił ludzi o zrozumienie i współpracę. A kto nas rozumie? Ponosimy straty, a co dostajemy w zamian? – pytali oburzeni ludzie. W końcu na tej kopalni pracuje wielu z waszych rodzin – apelowali przedstawicie- le „Jas-Mos-u”. Nie, no to jest ar- gument jak za czasów komuny – zdenerwowała się jedna z ko- biet. Na pytania ludzi odpowiadali główni inżynierowie kopalni „Jas- -Mos”: Tadeusz Sztefka, Mieczy- sław Lubryka i Jerzy Majchrzak, a także Ilona Tarnowska – kierownik działu szkód górniczych oraz Zbi- gniew Szreder – inżynier geofizyk.

Obecni byli także przedstawiciele Urzędu Gminy w Mszanie.

(izis)

Szpitale

WODZISŁAW Szpital nr 1 - 0324591800 RYDUŁTOWY

Szpital Miejski - 0324578041, 0324592400

Apteki

WODZISŁAW

całodobowa apteka „Vivax”, ul. 26 Marca 18, tel. 0324552552 Pozostałe apteki:

„Eskulap”, ul. Księżnej Konstancji 4, tel. 0324552248

„Pod Koziorożcem”, os. XXX-lecia PRL 62a, paw. 19A, tel. 0324563433

„Valeat”, ul. 26 Marca 55, tel. 0324566401

„Akado”, ul. Kubsza 24b, tel. 0324563984

Apteka „Na Pszowskiej”, ul. Pszowska 289, tel. 0324531471

Apteka Prywatna, ul. Wyszyńskiego 41, tel. 0324530236

Apteka Prywatna „Eskulap”, ul. 26 Marca 164, tel. 0324591891 czynna do godz. 21.00

Apteka Prywatna, ul. Leszka 10 (osiedle

„Piast”), tel. 0324556060

Apteka Prywatna, ul. Styczyńskiego 2, tel. 0324551239

Apteka Prywatna, ul. Armii Ludowej 1, tel. 0324569413

Dyżury pełnią:

RYDUŁTOWY

04.07 - „Gemini”, ul. Strzelców Bytom- skich 11, tel. 0324575568

08.07 - „Orłowiec”, os. Orłowiec 20 a, tel. 0324577084

10.07 - „Stara Apteka”, ul. Tetmajera 150, tel. 0324538102

RADLIN

05.07 - „Ema”, ul. Korfantego 32 d, tel.

0324567061

06.07 - „Św. Łukasza”, ul. Korfantego 3, tel. 0324567265

07.07 - „Mariańska”, ul. Korfantego 77, tel. 0324558200

09.07 - „Pod Jaskółką”, ul. Orkana 6, tel.

0324571687 GORZYCE

„Salus”, ul. Raciborska 38a, tel.

0324511121, 9.00-18.00, sobota 9.00- -12.00

Apteka Leków Gotowych, ul. Raciborska 48, tel. 0324511390

Apteka Prywatna, ul. Raciborska 34, tel.

0324512099 (Rogów)

Punkt Apteczny, ul. Dworcowa 12, tel.

0324510030 (Czyżowice)

Punkt Apteczny, ul. Bogumińska 41, tel.

0324514882 (Turza Śl.)

Punkt Apteczny, ul. Powstańców 40a, tel. 0324511980 (Turza Śl.)

Punkt Apteczny, ul. Wiejska 32, tel.

0324514379 (Olza) LUBOMIA

Apteka Leków Gotowych, ul. Korfante- go 34, 0324516656

Apteka Prywatna, ul. Krzyżowa 9, tel.

0324517783 (Syrynia) MSZANA

Apteka Prywatna, ul. 1 Maja 81, tel.

0324720055

Punkt Apteczny, ul. Centralna 78, tel.

0324760398 (Połomia) GODÓW

Apteka Prywatna, ul. 1 Maja 105, tel.

0324726333

Punkt Apteczny, ul. 1 Maja 60a, tel.

0324765222

Punkt Apteczny, Gołkowice, ul. Strażac- ka 2 tel. 0324727330

MARKLOWICE

Apteka ogólnodostępna, ul. Wyzwole- nia 154, tel. 0324531420

ZDROWIE

Służba zdrowia

Jak znaleźć specjalistę Jak znaleźć specjalistę ^o

•

Poradnia logopedyczna

Usługi Logopedyczne, ul. Traugutta 26, 144-280 Rydułtowy, rejestracja te- lefoniczna (032) 457 90 19.

Przyjmuje logopeda ogólny Małgorzata Brzonkalik-Skowronek, w poniedziałki w go- dzinach od 12.30 do 18.00. Gabinet ma pod- pisaną umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia. Zapisy dopiero na koniec września, za wyjątkiem wizyt prywatnych, gdzie nie ma kolejki. Poradnia jest wyposażona w wyma- gane pomoce (gry, kwestionariusze, wiersze) spełnia standardy NFZ.

Wodzisławski Ośrodek Rehabilitacji i Terapii Dzieci i Młodzieży, ul. Wyszyń- skiego 20, tel. (032) 4552666.

Przyjmuje Elżbieta Plewnia. Poradnia czyn- na w poniedziałki, wtorki i piątki od godz.

12.00 do 17.00, w środy i czwartki od godz.

8.00 do 13.00. Opieka nad pacjentem opiera się bardzo często na współpracy z gabinetem

rehabilitacji, który znajduje się w tym samym budynku.

NZOZ Novum-Med, Lubomia ul. Parko- wa 2 tel. 4516566, 4530250.

Poradnia mieści się w Wodzisławiu ul. 26 Marca 164, rejestracja telefoniczna 4530250, 4591780. Przyjmują specjaliści logopedii Ja- nina Surma-Kwiatkowska w czwartki od 9.00 do 12,00, Barbara Rimpler w środy i czwartki od 12.00 – 17.00, piątek od 9.00 do 12.00.

Czas oczekiwania 1,5 miesiąca.

•

Poradnia neonatologiczna

ZOZ, Wodzisław, ul. 26 Marca 51, tel.

032 4591800

Przyjmują lekarze: Katarzyna Pieniążek i Ja- dwiga Waszczuk. Poradnia czynna w środy i czwartki w godz. od 12.00 do 14.00. Czas oczekiwania na wizytę ok. 1,5 miesiąca. W przypadkach poważnych mali pacjenci przyj- mowani są na bieżąco.

•

Poradnia leczenia bólu

Przychodnia Rejonowo-Specjalistyczna nr 1, ulica Plebiscytowa 47, Rydułtowy, tel. (032) 459 24 87.

Przyjmuje lek. med. Adam Przygoda, specjali- sta anestezjolog, intensywnej terapii we wtor- ki i czwartki od godziny 12.00, w zależności od liczby pacjentów. Rejestracja na bieżąco, nie ma kolejki. Wymagane jest skierowanie od lekarza specjalisty lub rodzinnego.

•

Poradnia neurologiczna

Przychodnia Rejonowo-Specjalistyczna nr 1, ulica Plebiscytowa 47. Rydułtowy, tel. (032) 459 25 35.

Przyjmuje lekarz specjalista neurolog Marek Michałek w poniedziałki i piątki od godziny 15.00. Pierwszą wizytę należy zarejestrować osobiście. Wymagane jest skierowanie od le- karza rodzinnego lub specjalisty. Wolne ter- miny są po 21 lipca.

– Kiedyś jeden z chorych po- wiedział, że byłby w stanie wszystko połknąć, byleby tyl- ko przestało go boleć. Boimy się bólu, ale nieraz w życiu przychodzi się z nim zmie- rzyć. Co wtedy robić?

– Ból zawsze jest doznaniem nie- przyjemnym, gdyż związany jest z cierpieniem. Teoretycznie jest jednak zjawiskiem pozytywnym, ponieważ informuje nas o cho- robie. To alarm o zakłóceniach, zmianach chorobowych, sygnał wysyłany z ciała. Jeśli jednak do- znania bólowe są bardzo silne i trwają zbyt długo, czyli dłużej niż trzy miesiące, na przykład w ostat- nim stadium choroby nowotworo- wej, wówczas ból traci swoją na- turę ostrzegawczo-obronną. Staje się po prostu niepotrzebnym cier- pieniem. Przejmuje całą kontrolę nad umysłem człowieka, może prowadzić do wyczerpania fizycz- nego, m.in. z powodu braku apety- tu, wypoczynku i snu. W totalnym bólu nowotworowym mogą też wystąpić lęki czy depresja. Chorzy w tak dramatycznej sytuacji szyb- ko się załamują, wypowiadają na- wet pragnienie śmierci. Z chwilą, kiedy dolegliwości ustają, ich stan psychiczny znacznie się poprawia, zyskują spokój. Dlatego w leczeniu bólu ogromnie ważny jest aspekt psychologiczny. Dotyczy to zarów- no chorego, jak i jego rodziny.

– Czyli co to jest ból, panie doktorze?

– Na całym świecie prowadzonych jest wiele badań nad bólem. Spe- cjaliści usiłują zgłębić jego istotę, gdyż jest to z pewnością zjawisko bardzo złożone i subiektywne. Z książkowej definicji wynika, że ból jest doznaniem czuciowym, związanym zarówno z działaniem uszkadzającego bodźca lub też bodźca, którego działanie zagraża wystąpieniem takiego uszkodze- nia, jak też spostrzeżeniem po- wstającym na podstawie psychicz-

ZDROWIE

— Rozmowa z lek. med. Adamem Przygodą, specjalistą anestezjologii i intensywnej terapii.

Surowy władca ciała

nej interpretacji zachodzących zjawisk, zmodyfikowanych przez wcześniejsze doświadczenia oraz psychosomatyczne uwarunkowa- nia.

– Rwący, piekący, rozległy, tępy - tak zwykło się określać rodzaj bólu. Z pewnością ina- czej boli ząb, inaczej wyrostek robaczkowy, inaczej rana po silnym oparzeniu czy zmiany zwyrodnieniowe. Z pewnością rodzajów bólu jest wiele?

– Bolą zmiany zwyrodnieniowe, migreny, neuralgie, stany zapalne, uszkodzenia nerwu. Biorąc pod uwagę czas trwania dolegliwości, zwykło się wyróżniać ból ostry i

przewlekły. Natomiast pod wzglę- dem miejsca powstawania bólu można wyróżnić ból receptorowy - fizjologiczny, kliniczny oraz nie- receptorowy - neuropatyczny, psy- chogenny i zapalny. Przyjęty jest także podział według kryterium miejsca odczuwania: wyróżniamy tutaj ból zlokalizowany, rzutowany i uogólniony.

– Jak sobie radzić z bólem?

Jakie są na to sposoby?

– Warto na początku stwierdzić, że nowe metody leczenia pozwa- lają uwolnić się od bólu w 80-90 proc. Podstawą jest tutaj cały arse- nał środków farmakologicznych, w tym również morfiny - w przy-

padkach zaawansowanych chorób nowotworowych, czy plastry skór- ne. Są to metody nieinwazyjne, do których należą także neuromodu- lacje, fizjoterapia, kinezjoterapia oraz psychologiczne metody le- czenia bólu, takie jak psychotera- pia, hipnoza, a także dopuszczona przez Narodowy Fundusz Zdro- wia - akupunktura. Dysponuje- my także inwazyjnymi sposobami leczenia bólu. Są to: znieczulenie regionalne, blokady centralne, blokady neurolistyczne, zabiegi neurodestrukcyjne oraz zabiegi neurochirurgiczne.

Rozmawiała Iza Salamon Obecnie jest tyle sposobów leczenia bólu, że chory wcale nie musi cierpieć