• Nie Znaleziono Wyników

Wac Toja n Matheo - Czarne Oczy (Chilaca) fit Tymek tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wac Toja n Matheo - Czarne Oczy (Chilaca) fit Tymek tekst piosenki"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Wac Toja n Matheo, Czarne Oczy (Chilaca) fit Tymek

Ostry sos parzy to Ostry sos parzy to Ostry sos parzy to Ostry sos parzy to!

Czarne oczy ej ,czarne oczy

Nie fitują mi do stylu już wasze kłopoty Ja chcę się tylko śmiać i tworzyć Czarne oczy, ej, czarne oczy

Na nich czarne oksy mam, daj mi więcej mocy Nie fitują mi do stylu już wasze kłopoty

Ja chcę się tylko śmiać i tworzyć, jestem panem nocy Tak, ty, ty, ty, ty, ty, ty, ty

Dotknij tej gwiazdy, wysypie pył Wszystkie twe życzenia to Louis Vui Błysk super blask i błysk, i blicht O nie, nie, nie to chyba sny

Pieprzona miss chce ssać mój styl Robię ten hajs, wkładam ci go w pysk Ty jęcz i skacz to twardy plik

Wiesz jak w to grać, znasz każdy cheat Kręci cię smak grzechów i krzywd To znowu ja, to znowu ty

Nie szukaj winy, zrób to jak nikt Chcesz sine kolana i ślinę na ciałach Się silę na tyle, apetyt mam, mała Jeść pieprzoną cipkę słodką jak ananas I twoje brzoskwini lać liście do rana Ty jesteś freak'iem i dzikiem na amen To płynie i płynie, wijesz się przez fale To w płynie wypłynie, wypijesz na zamek Zażyjesz nim zginie to co chcesz na stałe mieć Co chcesz na stałe mieć?

Co chcesz na stałe mieć?

Co chcesz na stałe mieć?

Czarne oczy, ej, czarne oczy

Na nich czarne oksy mam, daj mi więcej mocy Nie fitują mi do stylu już wasze kłopoty

Ja chcę się tylko śmiać i tworzyć, jestem panem nocy Czarne oczy, ej, czarne oczy

Na nich czarne oksy mam, daj mi więcej mocy Nie fitują mi do stylu już wasze kłopoty

Ja chcę się tylko śmiać i tworzyć, jestem panem nocy Dymu dotyk ja i ty to kłopoty

Chora bania, zawirowania mam dosyć

Szepnij, proszę "będzie wszystko okey"

Wypić galon chcę, uciszyć galop w głowie chcę A podobno nic nie muszę, widzę w oczach duszę Czasem zasypaną kurzem, zawaloną gruzem

Krytą w garniturze czasem, nie tym razem, gdy stykamy twarze Ale balet to się zlewa wszystko w całość

Palę, palę, palę przeznaczenia dialog Ale, ale, nie wierzę w przypadek, halo

(2)

A ty zrób to, nieważne co ci radzą Gubię coś, płynie sos stos stówek Gubię rozsądku głos, w noc gubię I tylko mocniej weź, tylko grubiej Sztos, stop, sztos - płynie strumień Czarne oczy, ej, czarne oczy

Na nich czarne oksy mam, daj mi więcej mocy Nie fitują mi do stylu już wasze kłopoty

Chcę się tylko śmiać i tworzyć, jestem panem nocy Czarne oczy, ej, czarne oczy

Na nich czarne oksy mam, daj mi więcej mocy Nie fitują mi do stylu już wasze kłopoty

Ja chcę się tylko śmiać i tworzyć, jestem panem nocy Czarne oczy, ej, czarne oczy

Na nich czarne oksy mam, daj mi więcej mocy Nie fitują mi do stylu już wasze kłopoty

Ja chcę się tylko śmiać i tworzyć, jestem panem nocy

Wac Toja n Matheo - Czarne Oczy (Chilaca) fit Tymek w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Szepce morze, szepce las Ze mi serce swoje dasz Kusisz mnie swym wzrokiem Mrugasz czarnym okiem Tak pokochać można tylko raz. Czarne oczy , czarne oczy

Gdzie twój beztroski śmiech I spokój o każdy nasz dzień Gdzie takie szczęście do łez Ciągle pytasz bo myślisz, że wiem Zatrzymaj mnie nie daj mi odejść Zapomnę cię nie będzie

Czarne oczy patrzą na mnie w nocy Nagle obok ktoś tu łóżko moczy Czarne oczy patrzą na mnie w nocy Jak potoczą się te dalsze losy?. Czarne oczy patrzą na mnie w nocy Nagle obok

na kolanach kurtyzana ciska piekieł włócznie czarnych piekieł ciska piekieł włócznie w czarnej sukience nie zamykaj na noc drzwi nie udawaj ze coś ci się śni zapleć warkocz

miałem nie pic, to błąd na ścianach świeci sie pot nigdy nie chcemy wyjść stad oczy zamknięte szeroko w ręku drink, nie mikrofon jestem ślepy od świateł nie widzę nic poza

Pacałuj mienia mmm garaczyj agnia, Patom ja tiebia, patom ty mienia.. Patom snowa ty, patom snowa ja, patom wmiestie

Ein weiter Weg trennt mich von dir Der Sommer stirbt, der Herbst ist hier Der Regen prasselt auf das Dach.. Der Schmerz in mir lässt nicht

niż ten Radler owocowy Buja się niczym bogini Gdy patrzę jej prosto w oczy Poznałem ją na mieście Jeszcze miała czarne włosy. Gdy miałem jeszcze etap ze swoją poprzednią