• Nie Znaleziono Wyników

Bonus rpk - HISTORIA MEGO ŻYCIA tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Bonus rpk - HISTORIA MEGO ŻYCIA tekst piosenki"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Bonus rpk, HISTORIA MEGO ŻYCIA

W ostatnim czasie sprawy nabrały obrotu W głowie myśli tylko jak najdalej od kłopotów Pieniądze są tam gdzie jest dużo bloków, ludzi Centrum Polski WWA spróbuj się tu nie pogubić Gdzie człowiek zapierdala jak maszyna, a czas leci Podwórka spustoszały, przed monitorami dzieci Wskazówka się przesuwa to już nie to co w pamięci Nie ważne jakie czasy, ważne, że biznes się kręci Pierwsze dwanaście lat wychowałem się na Woli Wieżowiec 82 patronatem patologii

Zawsze byłem sam, bo prócz mamy w domu pusto Szacunek do niej mam, dziś rozumiem rzeczy mnóstwo Klatka, podwórko tam pierwsze znajomości

Kołowaliśmy flotę na szlugi i słodkości

Aż w końcu nadeszła pora skuna, mocnej zajawki Kolejne wydatki na farby mieszanki

Na wszystko trzeba mieć, ale co jak hajsu nie ma Chciałem deskorolkę i w skateshopie się ubierać

Pisać dobre zwroty tak jak ci raperzy, których płyty i kasety nie schodziły z wieży Kupowane na Koronie i bazarku, na Ulrychowie

Hip hop, Hip hop zawsze tylko miałem w głowie 99' rok, 2000, w pogoni za tym słońcem

Pierwsze fanty z Tesco, nie pieniądze Gdzie 155 miało drugi koniec

Jeździliśmy autobusem coś zajebać sobie

To początek kombinacji, która weszła w krwiobieg Ta adrenalina, nie do opisania człowiek

To historia mego życia, nieustannej kombinacji Wola-koło, bielańskie piaski wpadłem w te macki [x4]

W domu awantury, w szkole oceny słabe, W końcu moja mama przestała dawać se rade Krzyki, groźby, prośby poszły na marne

Ulica-drugi dom, środowisko kryminalne By uchronić mnie, do żyda poszło mieszkanie Wyprowadziliśmy się tam gdzie pierwsze nagranie Warszawa Bielany Chomiczówka Piaski

Mieszkałem u babci pierwszy rok od przeprowadzki Zanim matula rozkminiła nowy klawisz

Wszystko na kredycie, a ty jak se radzisz?

Przyjrzyj się kobiecie, która spełniła marzenie Nowy blok, inne życie, ale puste kieszenie

Skończyłem podstawówkę, weszły czasy gimnazjalne, największy okres buntu jaki w życiu miałem Pierwsza waga w sądzie, w wieku lat trzynastu

Wymuszenie rozbójnicze to był tylko zwiastun Sprzedał mnie koleszka za 50zł

Chuj ci w dupe konfidencie jak słuchasz tej zwroty Za łzy matki, izbę dziecka, poszargane nerwy Powinieneś skurwysynu stracić wszystkie zęby Przypał jak domino i nagle sprawy cztery Ominęło mnie schronisko, uniknąłem przerwy Jestem szczery, tylko Bogu dziękuje za farta Nie poszedłem leżeć to dla mnie druga szansa Dla szesnastolatka z wielką wiarą w siebie, Skończyć normalną szkołę, nie szurać po glebie Powyciągać wnioski na podstawie przeżyć

Monolog wewnętrzny tak by na lepsze się zmienić Docenić pewne rzeczy i przejrzeć na oczy

Nie popełniać błędów, się w kłopotach nie pogrążyć

Nowy patent na życie, zdobywanie formy na siłowni wciąż rekordy Szkoła, dupka, tryb spokojny

To historia mego życia, nieustannej kombinacji Wola-koło, bielańskie piaski wpadłem w te macki [x4]

Trochę się zmieniło, po jakichś dwóch latach

Osoba jedna z najbliższych jest teraz w zaświatach

(2)

Niestety moja babcia, co zawsze była za mną I modliła się o to bym nie wjebał się w bagno To odbiło się gniewem i stało motywacją Inwestycja w studio była dobrą transakcją

Przestałem podjeżdżać, skupiłem się nad kartką Nad kreowaniem stylu i historią w niej zawartą Ostrą kombinacją sosu na wiecznym oriencie Ryzyko podjęte, jakby co morda na pieczęć

Wszystko biorę na siebie, albo się wykręcę dobrym farmazonem jak mi skują ręce Pierdolone gnidy, gliny z plasteliny

System inwestuje w diabła, nie w biedne rodziny To jak psy postępują to są kurwa kpiny

To nie pusta nienawiść, nie ma nic bez przyczyny Pamiętam tą przekopkę glanami po korpusie Jak mnie potraktowały mundurowe strusie Niby prawa stróże, chuj wam w dupe śmiecie Za bezwzględność i brak zasad jebani będziecie Dobra szkoda słów, a wracając do tematu

Maniurka se poszła w chuj, ja obrałem nowy status Przewodnik wartości i przekazu na bicie

Wiem ile warte słowo, ile warte życie

Mam 21 wiosen, w sobie doświadczeń bagaż Wielką moc do zajawki by te rymy składać I się nie poddawać, chociaż bywa ciężko Konsekwentnym krokiem idę po zwycięstwo I tak rok za rokiem, oby lepiej było

Póki co najskrytsze marzenie mi się spełniło Mieszkam sam, progres mam, to się nie zmieniło I chodź nie raz na krawędzi, oby się farciło

To historia mego życia, nieustannej kombinacji Wola-koło, bielańskie piaski wpadłem w te macki [x4]

Bonus rpk - HISTORIA MEGO ŻYCIA w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

4: (1) Potem widziałem, a oto drzwi były otwarte w niebie, i głos poprzedni, który słyszałem, jakby głos trąby rozmawiającej ze mną, rzekł: Wstąp tutaj, a pokażę ci, co

Z pewnością ten rok był jednym z trudniejszych w naszym życiu zawodowym, ale dzięki reorganizacji pracy i pewnie też łutowi szczęścia wydaję się, że wirus z naszymi

I to jest ka- tastrofalne, jeśli chodzi o rozwój wiedzy, bo najciekawsze projekty rodziły się tam, gdzie nie było sztucznych ramek, zamkniętych terenów, tylko taka osmotyczna

• W przypadku miernika z ruchomą cewką siła wychylająca wskazówkę jest proporcjonalna do prądu, a więc wskazuje on przy przebiegach okresowych (o odpowiednio

Przed pójściem do tamtej szkoły, przyszedł do nas nasz nauczyciel sportowy i powiedział: „Ja wiem, że możecie od nich wygrać, ale przegrajcie, bo jak wygracie,

Konsorcjum ENHANCE składa się z 7 uczelni technicznych: Politechniki Warszawskiej, Politechniki w Berlinie, RWTH w Aachen, Uniwersytetu Technicznego Chalmersa w Göteborgu,

listopada – wspomnieniem wszystkich wiernych zmarłych – dla tych, którzy pobożnie nawiedzają kaplicę lub cmentarz i odmawiają tam „Ojcze nasz” i „Wierzę w Boga”,

Załącznik nr 2 – schemat dla nauczyciela – Czym bracia Lwie Serce zasłużyli sobie na miano człowieka. walczą o