• Nie Znaleziono Wyników

Julian Krzyżanowski

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Julian Krzyżanowski"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Franciszek Bielak

Julian Krzyżanowski

Rocznik Towarzystwa Literackiego imienia Adama Mickiewicza 2, 103-109

(2)
(3)

F r a n c is z e k B ie la k

JULIAN KRZYŻANOWSKI

" Z a s a d n ic z a r ó ż n i c a m iędzy mną a re c e n z e n te m sp row adza s i ę do t e g o , że on w ie rz y w sam orodność " o r y g in a ln e j p o e z j i p ry ­ m ity w n e j" , m nie z a ś mój " p rz e s a d n y scep ty cy zm " każe s z u k a ć

j e j związków i l i t e r a t u r ą św iatow ą"* Tak z w a rc ie a i s t o t n i e u j ą ł J u l i a n K rzy żan o w sk i p rz y c z y n ę s p o ru z n e sto ro m p o l s k i c h h is to ry k ó w l i t e r a t u r y , gdy " B y lin y " w yw ołały a t a k s ie d e m d z ie ­ s i ę c i o l e t n i e g o p r o f e s o r a . K rzyżanow ski A le k s a n d ra B rflc k n e ra wy­ s o c e s z a n o w a ł, bo n i e u l e g ł w cale antybr& cknerow sklm n a s t r o ­ jom , j a k i e panow ały n a U n iw e rs y te c ie J a g ie llo ń s k im z a n a s z y c h l a t s tu d e n c k i c h , owszem p o ś w i ę c i ł mu dwa ła d n e a r t y k u ł y , a l e p o staw y dwóch u o zo n y ch , powiedzmy od r a z u jed n ak o w ej k l a s y , b y ły z u p e łn i e odm ienne 1 t u t e ż z a o z ę ła s i ę n i e p o s p l l i t a z a ­ s ł u g a m ło d szeg o p o l o n i s t y .

W ła śn ie i "Romans p s e u d o h is to ry c z n y " i "Romans s t a r o p o l ­ s k i " i " B y lin y " i w r e s z c ie epokowa " P o ls k a b a jk a ludow a w u k ł a d z i e sy stem aty czn y m " ( I - 1947, I I - 1 9 6 2 -3 ), by w ym ienić t y l k o n a jw ię k s z e k a m ie n ie m ilo w e, t o s ą nowe k r a i n y , k t ó r e z a w z ię ty b a d a c z u k a z a ł nam o n g iś k u n a s z e j r a d o ś c i , bo p r z e d nim. w t e s t r o n y p a t r z y ł o s i ę w oale b ez z a p ału * Zdawał sp raw ę z te g o d y s k r e t n i e a u t o r "Romansu p s e u d o h is to ry c z n e g o " ju ż * r*

(4)

104

-1926, a ju ż z w y ra ź n ie program ową t e z ą p o s ta w ił w "Romansie p o lsk im XVI w ." pisanym w 1 9 3 0 -1 , wydanym w 1934*

"Ze w zględu n a t o , że p o w ia s tk i p o l s k i e , o k t ó r y c h k o l e j a c h k s ią ż k a obecna t r a k t u j e , s ą łą c z n ik ie m m iędzy P o ls k ą a k r a ja m i zach o d n im i z j e d n e j , a ru sk im wschodem z d r u g i e j s t r o n y , d z i e ­ j e p o w ie ś c i s t a r o p o l s k i e j s ta n o w ią kom pleks fak tó w n i e m n iej ważny w h i s t o r i i n a s z e j k u l t u r y l i t e r a c k i e j n i ż kom pleksy z a ­ g a d n ie ń , zazw y czaj p r z e z n a s z ą h i s t o r i o g r a f i ę l i t e r a c k ą r o z ­ t r z ą s a n e , i w tym w ła ś n ie spoczyw a u z a s a d n ie n ie m o n o g r a f i i ,i c h z b a d a n iu p o ś w ię c o n e j. Punkt t e n w ydaje mi s i ę ważny ró w n ie ż o t y l e , że p o d c z as gdy w N iem czech, F r a n c j i ozy A n g l i i k s ią ż k ą t a k a u o h o d z iła b y za z ja w is k o z u p e łn ie z ro z u m ia łe , n a tu r a ir m i p o tr z e b n e , u n a s może wydawać s i ę z b y tk ie m ” .

I dodaw ał n i e bez i r o n i i : "Z w alczan ie ta k i e g o p o g lą d u b y ło ­ by o c z y w is tą s t r a t ą c z a s u ” . I o d tą d p rz y w ie lu in n y c h n i e u s t a n ­ n i e podejmowanych p r a c a c h dedykowanych f i l u t e r n i e słow am i k s i ę ­ d z a d z ie k a n a r o h a ty ń s k ie g o "Mądrym d l a m em o riału - id io to m d l a n a u k i - p o lity k o m d l a p r a k t y k i - m elanholikom d l a r o z r y w k i” n i e o p u sz c z a go m yśl o p r z e b r n i ę c i u p rz e z ogrom p o l s k i e j b a j k i lu d o w e j. I o to z pomocą w p ra c y p rz y c h o d z i mu w k a to w a n ej i z b ro d n ic z o wymordowywanej W arszaw ie " P o l i z e i s t u n d e " . Tak t w i e r ­ d z i we w s tę p ie do I wyd. " P o l s k i e j b a j k i lu d o w ej w u k ł a d z i e s y ­ stem atycznym " i s ł u s z n i e , gdyż w tym b y ł d o g łęb n y p r o t e s t p o l­ s k ie g o uczonego p rze c iw czasom p o g a rd y . Z w y d atn ą pomocą żony I re n y d o k o n a ł n ie z w y k łe j p ra c y r e j e s t r a c j i i s y s te m a ty k i. Na m a r g in e s ie pozw olę s o b ie t u n a m ałą w y c ie cz k ę w c z a s y popow­ s ta n io w e , k ie d y państw o Krzyżanow scy z n a l e ź l i chw ilow y a z y l u p o d p isa n e g o w K rakow ie.

W ieczoram i s i e d z i a ł o s i ę p rz y r z e c z y w i s te j ło jó w ce i p r z y n i e j K rz y ż a n o w s k i,n ie zw a ż a ją c n a g ło ś n e i h u k liw e wybuchy ak o m p a n ia m e n tu ,z a w z ię c ie opracow yw ał "S łow nik term inów l i t e r a c ­ k i c h " . R ów nocześnie p ro w a d z ił w ykłady i z a j ę c i a n a ta jn y m U .J .

(z a p a r ę d n i ju ż n a norm alnym ), z b i e r a ł g d z ie t y l k o s i ę d a ło k s i ą ż k i d l a B i b l i o t e k i U n iw e r s y te tu W arszaw sk iego , p r a c o w ic ie w tym c e l n w e rto w a ł d u b le ty J a g i e l l o n k i , k o n fe ro w a ł w sp ra w a c h

(5)

105

-u n i w e r s y t e t-u z c zy n n ik am i krakow skim i i chwilow o o s ia d ły m i t -u ­ t a j w a rsz a w sk im i, i n te r e s o w a ł s i ę k ło p o ta m i doraźnym i kolegów

(a b y ły w t e n mroźny s ty c z e ń i l u t y b a rd z o d o raź n e ! ) - a d l a u r o z m a ic e n ia o s t r o wygadywał n a n ie d o łę s tw o organów krakow ­ s k i e j Rady G łównej O p ie k u ń c z e j, bo n i e u m ia ła p o s ta w ić odpo­ w ie d n ic h s tr a ż n ik ó w p rz y swych b o g a ty c h m agazynach ż y w n o ścio ­ wych.

Wiadomo, i l e w W arszaw ie p ra c y w ło ż y ł w n a j g o r ę t s z e spraw y o r g a n iz a c y jn e U n iw e rs y te tu , K orbutianum , Tow. Naukowego i in » Nas t u o b c h o d z i t y l k o n i e u s t a j ą c a r o b o ta nad u le p s z e n ie m I I wyd« P o l s k i e j b a j k i lu d o w e j, k t ó r e w y szło w l a t a c h 1962/3« O trzy m aliśm y d z i e ł o r z e c z y w iś c ie p r z e j r z y ś c i e j sk o n stru o w a n e n i ż sła w n e B o l t a - P o l iv k a "Anmerkungen zu Grimms M ärchen" o b e j ­ m ujące (w pewnym s e n s i e t e o r e t y c z n i e ) w ą tk i b a je k od n r 1 do

999 i od n r 1000 do 8256. Powiedzmy od r a z u t d z i e ł o z y s k a ło wy s o k ą l o k a t ę n a naukow ej g i e ł d z i e ś w ia to w e j.

Z o s t a j e t y l k o pobieżnym skokiem p rzypom nieć 1 w s k r z e s z e n ie t a k ogrom nie z a słu ż o n e g o O sk ara K o lb erg a i je g o " In d u ” , masę s tu d ió w n a p is a n y c h i in sp iro w a n y c h o "lu d o w o śc i" p i s a r z y , d a ­ l e j o r o l i p rz y s łó w , znowu p rz y p ra o y n ad p a re m lo lo g ią z r a c j i " K s ię g i" A d a lb e rg a . P o ja w ią s i ę "T rzy c e n t u r i e p rz y s łó w " i w r e s z c ie s w o i s ta nowość " S to b a ś n i ludowyoh"» Bo o to c a ł ą w ie ­ d zę o b a jc e lu d o w e j, j e j odm ianach 1 dziw nych wędrówkaoh p r z e z l i t e r a t u r y i k o n ty n e n ty p o s ta n o w ił podać d z is ie js z e m u c z y t e l - n ik o w i w f o im ie d o b ran y ch opow iadań n a le ż y c ie o b ja ś n io n y c h . R ów no cześn ie p o k a z a ł i l e u ro k u u m ia ła ro z to o z y ć s i o s t r a - o h ło p ia n k a n a " l i t e r a t ó w " od ś re d n io w ie c z a po D y g a s iń sk ie g o i S i e n ­ k ie w ic z a .

I w r e s z c ie o s t a t n i kam ień m ilowy: "S łow n ik f o l k l o r u p o l s k i e ­ go" pod r e d a k c j ą K rzyżanow skiego t o podsumowanie w ied zy d ok o n a­ ne w p o c z u c iu d z i s i e j s z e j i s t o t n e j p o tr z e b y k u l tu r a ln e g o o z y - t e l n i k a p o ls k ie g o .

(6)

106

-c j i K rzyżanow skiego - n a j b a r d z i e j z n a n ą s z e ro k ie m u o gółow i n ie t y l k o p o lo n is tó w le o z c z y te ln ik ó w . Tu w i t a n a s “H i s t o r i a l i t e ­ r a t u r y p o l s k i e j A legoryzm - Prerom antyzm " o s t a t n i a r e e d y c ja

(1 9 6 3 ) w c h ło n ię ta ró w n ie szybko j a k j e j w ydania p o p rz e d n ie , z r e s z t ą z a o p a trz o n a doskonałym m a te ria łe m ilu s t r a o y jn y m . Obok n a jn o w sz a n ie s p o d z ia n k a "Nauka o l i t e r a t u r z e ” (1 9 6 6 ) u k a z u ją ­ c a , że t a k z a s łu ż o n y b a d acz w cale n i e m y ś li pod korcem chować swyoh poglądów n a "naukę o l i t e r a t u r z e "• Nie p o d z ie l a "g ó rn y ch ro zw ażań o m ie js c e n a u k i o l i t e r a t u r z e w ż y c iu l u d z k o ś c i , w k u l t u r a c h narodow ych - . . . a sam je d n a k n a z ja w is k a l i t e r a c k i e u s i ł u j e p a t r z e ć z e s ta n o w is k a In n e g o , n i e m y ś l i c i e l a s z u k a ją c e ­ go i c h z n a c z e n ia w ś w ie c ie t a k i c h c z y in n y c h system ów , le o z ze s ta n o w is k a b a d a c z a l i t e r a t u r y , k t ó r y p r a g n i e w i e d z i e ć c o r o b i , j a k r o b i i d l a ­ c z e g o , g d y s t a j e w o b e c k o n i e c z ­ n o ś c i r o z w i ą z y w a n i a p y t a ń n a r z u ­ c a n y c h m u p r z e z j e g o p r a c ę (p o d k r. P .B . ).

Taka p o sta w a poznaw cza, powiedzmy p ra g m a ty c z n a , w olna od w s z e lk ic h akcentów m e ta fiz y o z n y o h , o g ra n ic z o n a do c z ło w ie k a i je g o m o ż liw o śo i tw ó rc z y c h , w y rażanych w s ło w ie , d o s z ła do g ło ­ s u w m oich ro z w a ż a n ia c h .

Nawet n i e p ró b u ję w spom inania ty tu łó w , ogrom t a k w i e l k i , że j e d y n i e z s e n ty m e n tu wspomni s i ę ś w ie tn y z b i ó r "W w ieku R e ja i S ta ń c z y k a " (1 9 5 8 ), g d z ie s tu d e n t " sta ń c z y k o w s k ie g o " u n iw e r­ s y t e t u j a k i ż p ię k n y w y s ta w ił pomnik dw orzaninow i S ta re g o K ró la .

A le s t o j ą b l o k i wydam J a n a K ochanow skiego, Adama M ick iew i­ c z a , J u l i u s z a S ło w a c k ie g o , E l iz y O rz e sz k o w ej, Ja n a Lama, j e s t w s p ó łp ra c a n a d "oałym " J . I . K raszew skim i w re s z o ie m onum ental­ ny b l o k t Henryk S ie n k ie w ic z . I a u t o g r a f y , i t y s i ą c e l i s t ó w p o - w ynajdyw anyoh p r z e d z iw n ie , i w ydania p ism , i k a le n d a riu m , i ogromny z b i ó r f o t o g r a f i i , i o s t a t n i e * "H enryka S ie n k ie w ic z a ży w ot i o z y n y " . T ylko ż y c z y ć , by n i e s t r u d z o n a e n e r g i a A u to ra

(7)

107

-s k ie r o w a ła -s i ę w -s t r o n ę m o n o g ra f ii tw ó r c z o ś c i a u to r a K rzy ża­ ków".

U m iał i um ie K rzyżanow ski u m ie ję tn ie s k u p ia ć w okół s i e b i e grupy w spółpracow ników i d la te g o p rz y i n t e l i g e n o j i t e r u d y c j i i o s o b i s t e j n i e s ł y c h a n e j o r g a n i z a c j i p ra c y mógł dokonać r z e o s y - w i ś c ie d z i e ł i ogromnych, i d o n io s ły c h Czym je d n a k w y b itn ie gó­ r u j e n ad n ie je d n y m k o le g ą po f a c h u , t o u m ie ję tn o ś o ią p o p u la ­ r y z a c j i sw ej n a u k i i zupełnym b rak iem lę k u p rz e d e ty k i e tk ą * po­ p u l a r y z a t o r . D oskonale ro z u m ie , że j e ś l i uozony ma po tem u z d o l n o ś c i , t o p o p u lary z o w a n ie w iedzy j e s t je g o o bow iązkiem . K rzy żan o w sk i um ie t o r o b i ć po p r o s t u i w ie le tomików św ia d cz y o je g o w tym k ie r u n k u t a l e n c i e .

Ale t e ż i t u n i e o b w ija w baw ełnę swego s ta n o w is k a , n a czym t y l k o w ykładow ca z y s k u je . Na p r z y k ła d w " P ro b le m a ty ce p o w ie ś­ c i " s z k io u przeznaczonym do " P o lo n i s ty k i " (19 56 ) u jąw szy z a ­ s a d n ic z e z a g a d n ie n ia p i s z e t

"Z a ło ż e n ie m owyoh d y s k u s ji (o w a r to ś c i poznaw czej d z i e ł a l i ­ t e r a c k i e g o i je g o r e a l iz m u ) b y ło p rz e k o n a n ie , że d z i e ł o l i t e ­ r a c k i e j e s t dokum entam ym o d b iciem ż y c ia , k t ó r e j e w y d a ło , a w ięc p r z e k o n a n ie co n a jm n ie j n a iw n e , a w każdym r a z i e b ł ę d n e , bo n i e d o s t r z e g a j ą c e sk ład n ik ó w f ik c y j n y c h te g o d z i e ł a , choć . . . s ą one je g o c z ę ś c i ą i n t e g r a l n ą i k o n ie c z n ą . N ie z ro z u m ie n ie t e ­ go podstaw ow ego f a k t u s ta n o w ią c e g o kam ień w ę g ie ln y w s z e lk ic h b ad ań l i t e r a c k i c h , s p r a w iło , i ż u lu b io n y m i w n i e j w yrazam i s t a ­ ł y s i ę " z a f a łs z o w a ć " i " z a fa łs z o w a n y " . B yle m ło d z ia n e k s t a w i a ­ j ą c y p ie r w s z e k r o k i n a p o lu p ra c y n au k o w ej, r o z p o c z y n a ł od p ię tn o w a n ia Jak o f a ł s z e r z y r z e c z y w i s to ś c i p i s a r z y , k tó ry m i s ł u s z n i e ch lu b im y s i ę p rz e d św iatem ja k o m is tr z a m i" .

J e ś l i p r z e d k i l k u l a t y (w r . 1963) Walne Z grom adzenie Tow. L i t e r a c k i e g o im . Adama M io k iew io za z w ie lk ą r a d o ś c i ą p o w o ła ło J u l i a n a K rzyżan o w sk iego do n a jc z c ig o d n i e js z e g o s e n a t u H onoro­ wych Członków, motywy d e c y z j i b y ły ja s n e i m ocne. Zw iązany z Towarzystwem od p ie rw s z y c h d n i , k ie d y po d ł u g i e j i p rz e d z iw n e j o d y s e i o s i a d ł w L u b l in i e , g d z ie z m ie js c a w ybrany n a przew od­ n ic z ą c e g o Z a rzą d u O d d z ia łu p r z e z l a t s z e ś ć (1 9 2 1 -1 9 2 7 ) b y ł k o ­ łem napędowym je g o p r a c . P rz erw a spowodowana wyjazdem do

(8)

Lon 108 Lon

-dynu i do R ygi n i e z e rw a ła stosunków a n i z Towarzystwem , a n i z je g o p ra c a m i, a l e t e ż pow rót n a k a te d r ę do Warszawy d a ł pokaz z w i e lo k r o t n io n e j dynam iki K rzy żan ó w sk ieg i. I Tow arzystw o w raz z

p o w s ta łą B i b l i o t e k ą P a m ię tn ik a L i te r a c k i e g o , i Tow* P o lo n is tó w R z p l t e j P o l s k i e j , w którym b i e r z e u d z i a ł , i Klub L i t e r a c k i i Naukowy - w sz y stk o p r a c u je i co w a ż n ie js z e trw a potem w o k ro p ­ n y ch w arunkach o k u p a c ji. W arunki s ą s t r a s z l i w s z e , g r o z a n a każdym k ro k u , g in ą m ło d z i p o l o n i ś c i , a le w ła ś n ie r o b o ta i d z i e bez p rz e rw y . A s k o ro t y lk o u s t ą p i o kupant K rzyżanow ski , ja k o s e k r e t a r z g e n e ra ln y T ow arzystw a Naukowego, tk w i w odbudowie n i e t y l k o gmachów a l e i o r g a n i z a c j i ż y c ia naukow ego. Ju ż ja k o p r e ­ z e s Z a rzą d u Głównego Tow. im . M ick iew icza z w o łu je n a j e s i e n i 1946 o g ó ln o p o ls k i Z ja z d p o lo n is tó w Im. B. P r u s a w W arszaw ie. Owe p o s ie d z e n ia w s p u s to s z o n y c h p r z e z w ojnę s a l a c h i podda­ s z a c h u n i w e r s y t e tu m ia ły w s o b ie c o ś n i e s ł y c h a n i e m ło d z ie ń c z e ­ g o . W id z ia ło s i ę p rz y jednym s t o l e t y c h , co p r z e s z l i obóz i t y c h ,c o z l i c z n ą kom panią s z a r y c h p o lo n is tó w p rz e d z iw n ie umknę­ l i z r ę k i g e s ta p o * T e ra z to a sy i tu z y p o l s k i e j h u m a n is ty k i w ż y w o tn e j d y s k u s ji n ad drogam i j e j w p r z y s z ło ś ć - ju ż o c a lo n e j i k r z e p k i e j . P o s p o l it e r u s z e n i e zw ołane p r z e z K rzyżanow skiego m ia ło w tedy sw ój mocny a k c e n t m o ra ln e j s i ł y . A d a l e j t o ju ż w szyscy pam iętam y i ro s n ą c y " P a m ię tn ik L i t e r a c k i " , i c o r a z r o z ­ r a s t a j ą c ą s i ę o r g a n i z a c j ę Tow arzystw a n a z ie m ia c h c a ł e j R z p l t e j , c o ra z l i c z n i e j s z e Z jazd y W alnych Zgromadzeń T ow arzys­ twa w ró ż n y c h r e g io n a c h P o l s k i . Zapewne P o ls k a Akademia Nauk o p ie k u ją c s i ę i w s p ie r a ją c p ra c e o ta k im t y p i e społecznym d a je im a i l n ą podstaw ę m a t e r i a l n ą , je d n a k sp raw ą Z a rzą d u Głównego T ow arzystw a j e s t z n a l e z i e n i e l u d z i i ś ro d o w is k o c h o tn y c h do b e z in te r e s o w n e j p ra c y n ie zawsze w s p r z y j a j ą c y c h w aru n k ach . L fiał i t u P re z e s s z c z ę ś liw ą r ę k ę i dobrany z e s p ó ł Z a rzą d u p r o ­ w ad zi a k c ję u ro zm a ic o n ą w swym k s z t a ł c i e i d z i a ł a n i a c h .

d r i e t n y b ajkozn aw ca z a k p i ł r a s p rz y k tó ry m ś z k o l e i własnym f e s t y n i e ju b ileu sz o w y m , że n i e b ę d z ie s i e d z i a ł j a k ów s z c z u r

(9)

109

-n a o ł t a r z u p o d czas -n a b o ż eń stw a . Nie m yślim y t e ż w oale t r y b u l a - rzowym dymem k a d z id e ł m ącić n a sze g o k r ó c i u t k ie g o s z k i c u . J u l i a n K rzyżanow ski swą w y b itn ą tw ó r c z o ś c ią naukową i p r a c ą s p o łe c z n ą u z y s k a ł n a jw y ż sz ą ra n g ę uozonego i o b y w a te la , i tym w p ro s t oschłym w sw ej g r a n ito w e j rz e c z o w o ś c i s tw ie rd z e n ie m oddajem y Jego z a s łu d z e n a j g ł ę b s z e , p e łn e c z o i u z n a n ie .

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

per jaar oud voaroorl.. vakantietoeslag en kinderbijslag) van huishoudens in stadsvernieu- wingsgebieden en in Nederland als geheet(2). De netto huishoudensinkomens zijn

na herstel van de component het nieuwe tijdstip voor preventief onderhoud in de rangsnnikking wordt gevoegd (mite dat binnen de levensduur van het object valt), en de

Dit rapport betreft een onderzoek naar de invloed van toekomstige ontwikkelingen op de distributie van stookkolen voor elektriciteitsopwekking in Nederland.. De

Eventuele aanpassing van de aangenomen theorieën op grond van de meetresultaten zullen volgen om zodoende een theoretisch model te ontwikkelen, waarmee extrapolatie van

vertical motion' for unit signIficant wave height as a function of wave period with ship speed and heading

Door tussen de stroppen balkelementen te plaatsen (spreader beam, hijsframe), kan deze statisch onbepaalde configuratie worden omgezet in een kinematische onbepaalde configuratie..

In Chapter 7, I have proposed a market-based, multiple stage, multi-time period dy- namic transmission expansion planning framework for a meshed offshore grid to con- nect