• Nie Znaleziono Wyników

Prawo kościelne a prawo świeckie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Prawo kościelne a prawo świeckie"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Remigiusz Sobański

Prawo kościelne a prawo świeckie

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 30/3-4, 63-74

1987

(2)

P r a w o K ah on iczn e 30 (1937) nr 3— 4

KS. REMIGIUSZ SOBAŃSKI

PRAWO KOŚCIELNE A PRAWO ŚWIECKIE*

T e m a t n in ie jszeg o r e f e r a tu je s t w y w o ły w a n y i p ro w o k o w a n y z 'różnych s tr o n i pow odów .W szczególności s ta ł się o n a k tu a ln y z 'okazji p ra c n a d o d n o w ą i w reszcie p ro m u lg a c ją now ego K odeksu. W d y sk u sja c h n a d o d n o w io n y m K o d ek sem w sk a z y w a n o i p rz y p o ­ m in an o zależności p r a w a kościeln eg o od św ieckiego, zw łaszcza n a p rz y k ła d z ie d a w n e g o K o d e k su z r. 1917 M ocno p o d k re ślo n o te za­ leżności w zw ią z k u z zam ierzo n ą k o d y fik a c ją p r a w a fu n d a m e n ta l­ nego 2. W reszcie p o p ro m u lg a c ji p o staw io n o w rę c z p ro w o k a c y jn e , a le ja k że u zasa d n io n e p y ta n ie , dlaczeg o w n a s ta ją c e j — p rz y n a j­ m n iej w e d łu g n ie k tó ry c h u czo n y ch — e rz e d e k o d y fik a e ji pozo­ sta je K ościół p rz y k o d e k so w ej fo rm ie sw o jeg o p r a w a 3.

D y sk u tu je się je d n a k n ie ty lk o zależności fo rm a ln e . W iększą jeszcze w ag ę p rz y p is u je się o d n iesien io m treścio w y m . T em atem an g a ż u ją cy m c h y b a n a jw ię c e j stu d ió w p o ró w n aw czy ch je st p ro ­ b le m o c h ro n y p ra w c z ło w iek a 4. A n a liz u je się te ż K o d e k s pod k ą ­ te m jego s p ro s ta n ia o siąg n ięcio m n a u k p ra w n y c h — n p . o d n o śn ie do d y re k ty w in te r p r e ta c y jn y c h 5.

W s ta w ia n y c h p y ta n ia c h n ie chodzi je d n a k ty lk o o k o m p a ra - ty s ty k ę p ra w n ic z ą . W y ra s ta ją o n e z n ie z m ie rn ie ży w e j i a k tu a l­ n e j fu n d a m e n ta ln e j p ro b le m a ty k i p ra w a k ościelnego, m ieszczą się w ra m a c h p o d e jm o w a n e j w o sta tn im p ó łw ieczu w sposób szcze­ g ó ln ie in te n s y w n y a u to re fle k s ji K ościoła n a d jego p ra w e m . W re ­ a k c ji n a u g ru n to w a n e zw łaszcza w szkole kościeln eg o p ra w a p u ­ blicznego p o jm o w a n ie i m o d elo w a n ie p ra w a kościeln eg o ratione

* Polska w ersja w ykładu wygłoszonego 14.5.1986 n a U niw ersytecie

w Tybindze w ram ach s y m p o z ju m W ia ra c h rz e śc ija ń sk u a k u ltu ra . 1 F. E l s e n e r , D er C o d e x Iu ris C anonici im, R a h m en d e r eu ro p ä i­

sch en K o d ifik a tio n sg e sc h ic h te , w: A. Müller, F. Elsener, P. Huiziing, Vom Kirchenrecht zur Kirchen Ordnung?, Einsiiedeln—Zürich—Köln 1968, 27—53.

2 G. A l b e r i g o , F ede, in s titu zio n e e L e x fu n d a m e n ta lis n ella tr a -

dizixm e c ristia n a , w: Legge e Vangelo. Discussione su una legge fonda­ m entale per la Chiesa, Brescia 1972, 15—37.

3 E. C o r e c c o , D ie k u ltu re lle n u n d e k k le sio lo g isc h e n V o ra u sse tzu n ­

g en d es n e u e n C IC , A fkKR 1512 (1983) 3.

4 N. G r e i n a c h e r , C h riste n re c h te in d e r K irc h e , ThQ 163 (1983) 189—199.

5 B. T h . D r o s s l e r, B em erk u n g e n zu r I n te rp re ta tio n sth e o r ie d es

(3)

64 Ks. R. S o b ań sk i

sta tu s p o d k re śla się sp ec y fik ę i o d rę b n o ść p ra w a kościelnego.

P a n u je je d n a k te ż p o g ląd , że je śli p ra w o k o ścieln e m a b y ć n a ­ p ra w d ę p ra w e m z a słu g u ją c y m n a tr a k to w a n ie n a serio , m u si o d p o w iad ać id e o m i k r y te rio m p r a w a w spółczesnego p a ń s tw a ®. P ie rw si p o jm u ją p ra w o ko ścieln e ja k o rzeczyw istość teo lo g aln ą, d o k tó re j n a le ż y stosow ać k a te g o rie m y śle n ia teologicznego, d la d ru g ic h je s t ono po p ro s tu p ra w e m p o d le g a ją c y m (rygorom n a u k p ra w n y c h . P rz y czym a n i p ie rw s i n ie u p r a w ia ją sw e j d y sc y p lin y w iz o la c ji od n a u k p ra w n y c h , a n i te ż d ru d z y n ie zaprzeczają, że p ra w o k o ścieln e to je d n a k p ra w o su i generis.

Z a g a d n ie n ia te tnie z a m y k a ją się je d n a k w h o ry z o n ta c h k a n o ­ n iczn y ch i n ie sp ro w a d z a ją się d o ja k ie jś w e w n ę trz n e j d y sk u sji w śró d k a n o n isfó w . O stateczn ie ch o d zi w ty c h p y ta n ia c h o obecność K ościoła w św iecie. To w ła śn ie tło u z a sa d n ia p o d jęcie tego te m a tu w ra m a c h sy m p o zju m pośw ięconego p o w ią z a n iu relig ii, teo lo g ii i k u ltu ry .

1. D ualizm porządku religijn ego i politycznego

P y ta n ia o s to su n e k p ra w a kościeln eg o d o św ieckiego n ie sposób p o sta w ić poza c h rześcijań stw em , je s t ono b o w ie m po ch o d n ą d u a ­ lizm u w p ro w ad zo n e g o z n a s ta n ie m c h rz e śc ija ń stw a. W św iecie s ta ­ ro ż y tn y m s fe ra r e lig ijn a p o k ry w a ła się z p o lity czn ą i społeczną, a p rz y n a jm n ie j b y ła z tą ściśle złączo n a — re lig ia sta n o w iła je d n ą z gałęzi d z ia ła ln o śc i p a ń stw o w e j i społecznej. C h rze ścija ń stw o n a ­ to m ia s t s ta je od p o c z ą tk u w a n ty te z ie do ta k ie g o m onizm u. W y­ stę p u je ja k o r e lig ia u n iw e rs a ln a , d la w sz y stk ic h lu d z i i w szy stk ich czasów , a u to n o m iczn a w sto su n k u do św ia ta żydow skiego i p o g a ń ­ skiego, n ie z a le żn a od p a ń stw a . N a sta w io n e eschatologicznie o d ró ż ­ n ia sfe rę re lig ijn ą i p o lity czn ą. S to i n a sta n o w isk u , że rozdział ta k i je s t w a ru n k ie m p ro te g o w a n ia w a rto śc i d u ch o w y ch p rz y z a ­ c h o w a n iu lo ja ln o śc i w obec p a ń stw a . „O d d ajcie C ezaro w i to, co n a le ż y do C eza ra, a B ogu to, co n a le ż y do B o g a” (M at 22, 21) stało się zasa d ą s to s u n k u c h rz e śc ijań s tw a d o za sta n e g o p o rz ą d k u sp o ­ łecznego i do p a ń stw a . P o r a z p ie rw sz y w h is to rii p o ja w ia się d u a liz m p o rz ą d k u św ieckiego i re lig ijn e g o . K sięg i św ięte chrzęści» ja n n ie sta n o w ią n a d rz ę d n y c h k o d ek só w p ra w n y c h , c h rz ę śc ija n is m a ją w ła sn y c h p rzełożonych, k tó rz y z k o le i n ie m ieszają się w s p ra w y p a ń stw o w e . C h rz e śc ija n ie c h cą b y ć w ie rn y m i w y zn aw ca m i sw o jej w ia r y i lo ja ln y m i o b y w a te la m i p a ń stw a .

D u alizm te n s tw a rz a p ro b le m y od sam ego p o czątk u : p rzeło żo ­ n y m zaró w n o p a ń stw o w y m ja k i k o śc ieln y m n ie ła tw o u trz y m a ć się w e w ła sn y m z a k re sie k o m p ete n cji, a c h rz e śc ijan o m tru d n o n ie ­

8 J. N e u m a n n , G ru n d riss d e s k a th o lis c h e n K irc h e n r e c h ts, D a rm ­ sta d t 19&1, 17.

(4)

[3] P ra w o kościelne a p raw o św ieckie 65

ra z pogodzić lo jaln o ść o b y w a te lsk ą z w iern o ścią w ierze. Z c h rześ­ c ija ń stw e m ro d z i się n o w e d o św iad czen ie p r a w a w y n ik łe z k s z ta ł­ to w a n ia się au to n o m iczn eg o sy ste m u p ra w a relig ijn e g o . P ra w o to je s t no w y m , o ry g in a ln y m fen o m e n em w k u ltu rz e p ra w n e j, s ta ­ n o w i te ż n o w y f a k t w r e fle k s ji n a d p ra w e m , k tó ra ju ż w p rz e d ­ c h rz e śc ijań sk iej sta ro ż y tn o śc i an g aż o w a ła n a jw ię k sz y c h m yślicieli. P o d e jm u ją c p ro b le m s to s u n k u p ra w a k o ścieln eg o d o in n eg o p r a ­ w a m u sim y w y jść od stw ie rd z e n ia , że c h rz e śc ija ń s tw o m a sw oje m iejsce w h is to rii p ra w a . N ie je s t ono ja k im ś e w o lu c y jn y m p ro ­ d u k te m te j h is to rii, le c z z a sta ło ro z w in ię tą k u ltu r ę p ra w n ą . W p i­ s u je się w h is to rię p ra w a , zw łaszcza tę, k tó r a to czy ła się w S ta ry m T estam en cie. W łącza się w w y siłk i w y p e łn ie n ia tre ś c ią p o jęcia p ra w a i o d z w ie rc ie d le n ia teg o p o jęcia w p ra k ty c e . Z c h rz e śc ija ń ­ stw em h is to ria p ra w a ro z w ija się w d w óch p o rz ą d k a c h , ja k o h i­

storia le g u m e t h isto ria canonum .

K sz ta łtu ją c sw oje p ra w o c h rz e śc ija ń s tw o za jm u je p ry n c y p ia ln ie p o zy ty w n e sta n o w isk o w obec p ra w a p ań stw o w eg o , je s t o tw a rte w obec o siągnięć k u ltu r y p ra w n e j i n ie m a op o ró w , b y z n ie j czerpać d la o rg a n iz a c ji w łasn eg o życia społecznego. P o zy cja, ja k ą u s c h y łk u sta ro ż y tn o śc i c h rześc ijań stw o z a jm u je w ży ciu p o lity cz­ n o-społecznym E u ro p y , p ro w a d z i do sym biozy le g u m e t ca n o n u m i p rzez k ilk a w ie k ó w m a m y do c z y n ien ia z je d n ą ty lk o h isto rią p ra w a — h isto ria u triu sq u e iuris. M yśl p ra w n a e u ro p ejsk ieg o śred n io w iecza 'je s t o p a n o w a n a p rzez id eę je d n o śc i p ra w a .

W yłom w n ie j p o w o d u ją ro zp o w sz ech n iając e się id ee M a rsy liu - sza z P a d w y głoszącego m onopol p ra w a p a ń s tw o w e g o 7. P o g ląd y M arsy liu sza g odziły w św iadom ość społeczną K ościoła i n e g o w a ­ ły -prawną ja k o ść p ra w a kościelnego. Z a istn ia ła te d y konieczność now ego n a ś w ie tle n ia s to s u n k u K ościoła do p a ń stw a , co z re sz tą — te o re ty c z n ie — n ie n a strę c z a ło w ięk szy ch tru d n o śc i, gdyż, ch rz e ś­ c ija ń sk i d u a liz m od p o c z ą tk u z a k ła d a ł a firm a c ję p a ń stw a . P rz e ­ słan k ę w y jśc io w ą sta n o w iła z asad a niezależn o ści K ościoła i p a ń ­ stw a, czego k o n se k w e n c ją było, że z a ró w n o K ościół ja k i p ań stw o m a ją w ła sn ą , ż a d n e j in n e j n a ziem i n ie p o d le g a ją c ą w ładzę, w ty m ta k ż e w ła d z ę u sta w o d aw cz ą. T y m sa m y m z e rw a n o z id e ą jed n o ści p ra w a , a n a tle sto su n k u K ościoła i p a ń s tw a w y ło n ił się p ro b le m w z a je m n e g o sto su n k u jed n eg o i d ru g ie g o p ra w a .

Z p u n k tu w id zen ia p a ń stw o w e g o p ro b le m b y ł ra czej p ro sty . S u ­ w e re n n e p a ń s tw o u z n a je n a w ła sn y m te r y to r iu m iza p ra w o ty lk o to, k tó re sta n o w i k o m p e te n tn y , p a ń stw o w y o rg a n p raw o d aw czy . N ie je st to ró w n o zn a czn e z zap rzecze n iem is tn ie n ia czy w a lo ru p ra w n e g o p ra w a k ościelnego, p o d sta w ę je d n a k teg o w a lo ru w i­ dziano w p rz y z n a n iu go przez p ań stw o .

7 M. S e g a 11, D e r „ D efen so r P a c is” d es M a rsiliu s v o n P adu a. G ru n d ­

fra g e n d e r I n te r p r e ta tio n , Wien 1959.

(5)

66 Ks. R. S o b ań sk i [4]

W ła ś n ie z t y m n i e m ó g ł s i ę z g o d z ić K o ś c ió ł u w a ż a ją c , ż e t w o - i z y o n a u t o n o m ic z n y i n ie p o c h o d n y p o r z ą d e k p r a w n y , a w s t a n o ­ w ie n iu p r a w a p o z o s t a je n ie z a le ż n y . D la o b r o n y t e g o s t a n o w is k a u fo r m o w a n o n a u k ę o K o ś c ie le s p o łe c z n o ś c i d o s k o n a łe j c z y l i o K o ­ ś c i e le ja k o p o d s t a w o w y m i o r y g in a l n y m p o r z ą d k u p r a w n y m . A r ­ g u m e n t a c ja s z ł a d w o m a , z b ie g a j ą c y m i s i ę to r a m i, m ia n o w ic ie p r a w ­ n o - f ilo z o f ic z n y m b a z u j ą c y m n a a n a liz ie p o j ę c ia s p o łe c z n o ś c i, o r a z h is t o r y c z n o - t e o lo g ic z n y m o d w o łu j ą c y m s i ę d o w o l i C h r y s tu s a . T w o ­ r z y ła o n a z r ą b n a u k i k o ś c ie ln e g o p r a w a p u b lic z n e g o , n a u k i w y r a ź ­ n ie a p o lo g ic z n e j i d e k la r a t o r y j n e j -, u f o r m o w a n e j n ie w ą t p l iw ie r a - tio n e s t a tu s . T e n d e k la r a t o r y j n y c h a r a k t e r n ie m ó g ł z a tu s z o w a ć p e w n e g o p o c z u c ia n iż s z o ś c i u k a n cn isrtó w w o b e c r o z w o j u n a u k s p o ­ łe c z n y c h i p r a w n y c h , a ta k ż e w y n ik a j ą c e g o z fa k t u , ż e z a p r a w e m p a ń s t w o w y m s t a ł a p a r a t p r z y m u s u z a p e w n ia j ą c y j e g o w y e g z e k w o ­ w a n ie . P o d k r e ś la n ie w t e o l o g ii p o t r y d e n c k ie j p a ń s t w o w o p o d o b n y c h c e c h K o ś c io ła -— c o z r e s z t ą d a ło a s u m p t d o r o z w o j u n a u k i k o ś ­ c ie ln e g o p r a w a p u b lic z n e g o — o ż y w iło d ą ż n o ś c i d o z r ó w n a n ia p r a ­ w a k o ś c ie ln e g o z p r a w e m ś w ie c k i m — o z e g o p r z y k ła d e m c h o c ia ż ­ b y k o d y f ik a c j a p r a w a k a n o n ic z n e g o c z y t e ż p ó ź n ie j s z a id e a k o d y ­ f ik a c j i k o ś c i e ln e g o p r a w a f u n d a m e n t a ln e g o . C h o d z iło z r e s z t ą n ie t y lk o o u p o d o b n ie n ie fo r m a ln e , g d y ż z e w z g lę d u nia s y t u a c j ę p o li­ t y c z n ą k o n c e n t r o w a n o s i ę n ie n a c e c h a c h s p e c y f ic z n y c h je d n e g o i d r u g ie g o p r a w a , le c z n a t y m , c o w ś w i e t l e o b ie g o w y c h d e f i n ic j i p o z w a la ło j e d n o z n a c z n ie m ó w ić o p r a w i e k o ś c ie ln y m . N ie n e g o ­ w a n o r ó ż n ic m ię d z y p r a w e m k o ś c ie ln y m i ś w ie c k im , w y p r o w a d z a ­ n o j e z r ó ż n ic m ię d z y K o ś c io łe m i p a ń s t w e m , w id z ia n o j e je d n a k w s f e r z e m e t a ju r y d y c z n e j — w o s t a t e c z n y m , p o ś r e d n im c e lu p r a w a i c z ę ś c io w o w p r z e d m io c ie r e g u lo w a n y m . W r a z z r o z w o j e m e k le z j o lo g ii, p r z e d e w s z y s t k i m z p r z e s u n ię ­ c ie m a k c e n t u z a p o lo g e t y c z n e j d e m o n s t r a t i o c a th o lic a n a p r ó b ę p o z y t y w n e g o w y k ł a d u n a t u r y K o ś c io ła o r a z j e g o p o s ła n n ic t w a i m ie j s c a w ś w ie c i e , zam ieniła s ię t e ż o p t y k a p r o b le m u rela c ja p r a ­ w a k o ś c ie ln e g o d o ś w ie c k ie g o . Z n a la z ł s ię o n w r a m a c h d o c ie k a ń n a d n a t u r ą w ła s n ą p r a w a k a n o n ic z n e g o .

Z a k a t e g o r ię b a r d z o p r z y d a t n ą w t y m k o n t e k ś c ie u z n a n o p o j ę ­ c ie a n a lo g ii. I n s p ir u j ą c e o k a z a ły s ię n i e z w y k l e t r e ś c iw e w y k ł a d y G. S ö h n g e n a z a w a r t e w j e g o k s ią ż c e o p o d s t a w o w y c h p r o b le ­ m a c h t e o l o g ii p r a w a , w k tó r e j a u to r s t w ie r d z a , ż e p r a w o k o ś c ie ln e to p r a w o w z n a c z e n iu a n a lo g i c z n y m 8. K a n o n iś c i m o g li p r z y t y m o p r z e ć s i ę n a b a d a n ia c h h is t o r y k ó w w y k a z u j ą c y c h , ż e w e p o c e k ia ;y c z n e j n i e p o jm o w a n o p r a w a k o ś c ie ln e g o i ś w ie c k ie g o w sp o s ó b j e d n o z n a c z n y , le c z a n a l o g i c z n y 9. O d w o ła ć s i ę m o ż n a t e ż b y ło d o 8 G ru n d fra g e n e in e r R e c h tsth e o lo g ie , M ü n ch en 1962, 65.

9 M. inn. G. F r a n s e n , D e analogia le g is a p u d ca n d n ista s, P eriod ica 66 (1977) 546.

(6)

{5] Pirawo kościelne a p raw o św ieckie 67

n a u k i św. T om asza, w e d le k tó re g o p ra w o lu d z k ie — zaró w n o św iec­ k ie ja k i k o ścieln e — je s t a n alo g iczn e w s to s u n k u do p ra w a B o­ żego 10.

W d o c ie k a n ia ch n a w ią z u ją c y c h do pojęcia an alo g ii, k tó ra b a z u je n a założeniu, że k a ż d y b y t je st b y te m n a sw ó j sposób, i zak ład a ty m sam y m sw oistość każd eg o b y tu , chodziło o w y d o b y cie sw o isto ­ ści p ra w a kościelnego, w ła śn ie p rz e z w y św ie tle n ie cech w sp ó ln y ch o raz sp ecy ficzn y ch cech w ła sn y c h . A le i n a te b a d a n ia nzutow ał d a w n y apologetyczm y i d e fe n sy w n y k o n te k st p ro b le m a ty k i z o rien ­ to w an ej -na o b ro n ę p ra w n e j jak o śc i p ra w a kościelnego. P o słu g u jąc się k a te g o rią an a lo g ii p o d k re śla n o , że m im o o dm ienności p ra w o kościelne sp e łn ia w y z n a c z n ik i p rz y ję te w św ieck ich n a u k a c h p r a ­ w a. T a k w ięc i w te j o p ty c e p ra w o p a ń stw o w e w y stęp o w ało jak o p ro to ty p , w k tó re g o św ie tle w e ry fik o w a n o p ra w n ą jak o ść p ra w a kościelnego.

Z arów no w ięc w m eto d z ie k ościelnego p ra w a publicznego, ja k i w stu d ia c h p o słu g u ją c y c h się k a te g o rią a n a lo g ii ro z p a try w a n o sto su n ek p ra w a k o ścieln eg o d o św ieckiego z p u n k tu w idzenia p ra w a p ań stw o w e g o , d o k tó re g o p rz y ró w n y w a n o p ra w o kościelne. T ym czasem je d n a k p ra w o p a ń stw o w e to p ra w o o k reślo n eg o p a ń ­ stw a, u w a ru n k o w a n e społecznie, p olitycznie, k u ltu ro w o . Ś re d n io ­ w ieczne z e staw ien ie iu s c ivile — iu s canonicum , u zasa d n io n e ów ­ czesnym zasięg iem c h rz e śc ija ń s tw a o ra z jed n o śc ią E u ro p y , m a w czasach n o w o ży tn y ch c h a r a k te r zabiegu -abstrakcyjnego i d e k la r a ­ tyw nego. P e rs p e k ty w ę p ro b le m u p o staw ionego w sposób ogólny zacieśnia się w te d y do określo n eg o k rę g u k u ltu ro w e g o (najczę­ ściej k o n ty n e n tu eu ro p ejsk ie g o , co je st u ła tw io n e d z ię k i w p ły w o w i p ra w a rzy m sk ieg o T\a jed n o i d ru g ie p raw o ), zaś sa m p ro b le m zo staje p o tra k to w a n y w sposób w y b ió rczy (co m a zresztą r e ­ p e rk u s je p ra k ty c z n e -zarówno d la u z a sa d n ie n ia n ie k tó ry c h in s ty ­ tu c ji k an o n ic z n y c h , ja k też w k ry ty c e p ra w a kościelnego z p o w o ­ d u niepodążam ia za ro z w o je m p ra w a w o k re ślo n y m k rę g u k u ltu r o ­ wego).

2. B aza dialogu: idea prawa

W szystkie te p ró b y n a św ie tle n ia sto su n k u p r a w a k ościelnego d o p ra w a św ieckiego z a k ła d a ją , że z aró w n o p ra w o św ieckie ja k i k o ­ ścielne p o słu g u ją się jed n o zn aczn ą d efin ic ją p ra w a . R zeczyw iście w p ie rw sz y m ro z d z ia le w stę p ó w do p ra w a kościelnego — a po p ro m u lg a c ji K o d e k su w r. 1917 ta k ż e w k o m e n ta rz a c h do t y ­ tu łu o u sta w a c h k o ście ln y ch — z n a jd u je m y d e fin ic ję p ra w a (wzgl. 10 Szerzej na ten tem at E. C o r e c c o, „Ordinatio Rationis” o „Ordi- natio Fidei”? A p p u n ti sulla definizione della legge canonica, Communio 36 (1977) 51; R. S o b a ń s k i , Uwagi o m iejscu prawa kościelnego w k u l­ turze prawnej, w : W kierunku religijności, W arszawa 1983, 271 ns.

(7)

68 Ks. R. S obański ,[6]

u staw y ), słu żącą ja k o p o d staw a do o k re ś le n ia p ra w a kościelnego. J e s t ona z azw y czaj a u to rs tw a T om asza z A k w in u u .

P ro b le m je d n a k w ty m , że b r a k p o w szec h n ej a k c e p ta c ji d la t a ­ k ie j d e fin ic ji. N ie tru d n o zesta w ić k a ta lo g p ó ł s e tk i d e fin ic ji spo­ ty k a n y c h u te o re ty k ó w i filozofów p r a w a 12. Co w ięc ej, pod w aża się zasad n o ść te j d e fin ic ji ta k ż e w o d n ie sien iu do p ra w a k o śc ie l­ n ego z a rz u c a ją c jej b r a k u w z g lę d n ie n ia fa k tu , że p raw o k o ście l­ n e z n a jd u je sw e u z a sa d n ie n ie w w ie rz e 13. S k o ro w ięc b r a k p o ­ w szech n ie p rz y ję te j d e fin ic ji p ra w a , a z k o lei k a n o n isty k a nie p o słu g u je się w ła sn ą d e fin ic ją , lecz d o b ie ra so b ie je d n ą z d e fin ic ji filozoficznych, tru d n o w d y s k u s ji n a d sto su n k ie m p ra w a k o śc iel­ nego do in n eg o p r a w a w y jść od d e fin ic ji p r a w a — chodzi n a m b o ­ w ie m o n a ś w ie tle n ie m iejsc a p ra w a k o ścieln eg o w „św iecie p ra w a ” , a n ie o 'p o ró w n y w an ie ró ż n y c h d e fin ic ji p ra w a czy te ż o u s ta ­ len ie, ja k te się sp ra w d z a ją w ró ż n y c h sy ste m a c h p ra w n y c h .

Miano w ięc, że w ro z w a ż a n iac h o m ie jsc u p ra w a kościeln eg o w k u ltu rz e p ra w n e j chodzi inam o k o n k r e tn ie isitniejące i o b o w iąz u ­ jące p raw o , n ie m ożem y sp ro w ad zić ich d o k o n fro n ta c ji p o jęć czy p o ró w n a ń n a p łaszcz y źn ie u sta w , lecz m u sim y znaleźć ja k iś p u n k t o d n iesien ia , zejść n a płaszczyznę d ia lo g u o p ra w ie , z k tó re j d o ­ p ie ro m ożna b y n a św ie tlić jego u sta w o w e k o n k re ty z a c je.

W y d a je się, że p u n k te m w y jścio w y m n asz y c h ro z w a żań w in n a b yć św iadom ość p ra w n a o d nośnych g r u p społecznych. Z a k ła d a on a ja k ie ś ro z u m ie n ie p ra w a w y p rz e d z a jąc e ra c jo n a ln ą i u o g ó ln iają cą re fle k s ję 14. O b e jm u je ono p e w n e p rz y ję te z a sa d y życia, p ra k ty k ę społeczną, słuszność i p o rz ąd ek , ja k i w e d łu g pow szechnego p rz e k o ­ n a n ia inależy zachow ać w e w sp ó łży ciu lu d z i ze sobą. W łaśn ie tro s k a o p rz e s trz e g a n ie p rz y ję ty c h zasad — łąc zn ie z d ochodze­ n ie m ic h p rz e d są d em — p ro w a d z i d o ic h fo rm a ln e g o u ję c ia

W p ra w o p isa n e 15. U p o d sta w o w y ch zasad i w y n ik a ją c e j z n ic h p r a k ty k i sto i p rz e k o n a n ie o isto tn y c h d la d a n e j g ru p y w a rto ś

-11 S u m m a T heol. I—II, g. 90, a. 4.

12 A. S t d e g i e r , D e r k ir c h lic h e R e c h tsb e g r iff. E le m e n te u n d P h a sen

se in e r E r k e n n tn isg e ic h ic h te , M ünchen—Z ürich 1958, a—7.

13 E. C o r e c c o , „ O rd in a tio R a tio n is”..., R. S o b a ń s k i , U sta w a

k o ścieln a —■ „ O rd in a tio R a tio n is” c zy „ O rd in a tio F id e i”?, Coll. Theol. 4® (1978) 1, 27—'35; Por.vtak że: W. A y m a n s , L e x canonica. E rw ä g u n g en

z u m k a n o n isc h e n G e s e tz e s b e g r iff, AfkJECR 153 (1984) 3137— 353.

14 P. B o e k e l m a n n , - E in fü h ru n g in d a s R e c h t, M ünchen 1975, 141 (S erie P ip er 123).

15 To z k o le i um ożliw iło, k szta łto w a n ie p raw a p rzez ty ch , k tórzy je sp is y w a li czy te ż p o lecili spisać, p rzy czy m w c h o d z iły w grę in te r e sy o k reślo n y ch g ru p czy te ż jak ieś w a rto ści lu b zasad y uznane za n a d ­ rzędne. S tą d już k rok do n arzęd n ego tra k to w a n ia p raw a dla u k ieru n ­ k o w a n ia a k ty w n o śc i sp o łeczn ej oraz p ro teg o w a n ia u zn an ych z ja k ie ­ g o ś p u n k tu w id z e n ia i p o żąd an ych w a rto ści. P row ad zi to d o k o n cen tra cji- u w a g i na p ra w ie jako n a rzęd ziu k ie r o w a n ia życiem sp ołeczn ym , w

(8)

m B raw o kościelne a praw o św ieckie 69

oiach społecznych. O ne n a d a ją tre ś ć życiu społecznem u, d e c y ­ d u ją o w y k ry s ta liz o w a n iu się id e i p ra w a i w p ły w a ją d ecy d u jąco n a proces fo rm o w a n ia p r a w a 16. T a id ea sta n o w i te ż k ry te riu m p ra w a , tzn. te g o co o b o w iązu je i co — d la te g o w ła śn ie — n a ­ zyw a się p ra w e m . P raw o ' s ta je się w ięc p o ję c ie m o g ó ln y m o b e j­ m u ją c y m u z n a n e za o b o w iązu jące fo rm y sto su n k ó w m iędzyosobo­ w ych, w y p e łn ia n e tre ś c ią w św ietle p rz y ję ty c h k ry te rió w . K r y te ­ riu m ta k ie k s z ta łtu je się w ra m a c h o d n o śn ej g ru p y sp o łeczn ej i-d la ­ tego o ty m , czy coś je s t o b o w iązu jący m p ra w e m , d e c y d u je p rz e ­ k o n an ie o d n o śn ej s p o łe c z n o śc i17. P ra w o to p o zo staje p ra w e m ta k ­ że w te d y , g d y n ie o d p o w ia d a k ry te rio m p rz y ję ty m w in n y c h g r u ­ pach społecznych, a n a w e t w ów czas, g d y n ie izostaje p rzez in n e g ru p y u z n a n e za p ra w o w d a n e j g ru p ie o b o w ią z u ją c e 18. D zięki te m u is tn ie je p lu ra liz m p ra w a , tzn. ma b azie w spólnego p rz e d - reflefcsyjnego ro z u m ie n ia p ra w a k s z ta łtu ją się id e e p ra w a , k tó ry c h p ra w o p o zy ty w n e m a b y ć odbiciem .

P y ta n ie o m iejsce p ra w a kościeln eg o w k u ltu rz e p ra w n e j za­ czepia w ła śn ie o t e n p u n k t, w k tó ry m w sposób r e f le k s y jn y . k ie ł­ k u je id e a p ra w a , czy li z a sa d y k s z ta łtu ją c e p ra w o p o z y ty w n e. O dpo­ w iedzi ma n asze p y ta n ie trz e b a szu k ać n a p łaszczyźnie id e i p ra w a : czy p ra w o k o ście ln e je s t ta m ob ecn e w sposób tw ó rc z y ii in s p ir u ­ jący, czy te ż ty lk o b ie rn y i re c e p c y jn y , czy je s t zdolne do d ia lo g u czy te ż z a m k n ię te w s fe rz e w ła sn y c h pojęć.

M ożna p rz y ją ć , że id e a p ra w a wiązie się w e w szy stk ich k u ltu ­ ra c h ae sp ra w ie d liw o śc ią . A le w łaśn ie p rz y p y ta n iu o s p ra w ie ­ dliw ość z aczy n a się rozbieżność opinii. P y ta n ie to p rz y ró w n u je się do P iła to w e g o „co to je st p r a w d a ” 19. B ęd ąc je d n y m z egzy­ ste n cja ln y ch , n a jb a rd z ie j p o d sta w o w y ch , z m u sz ają cy ch u m y sły lu d z ­ k ie do w ciąż n ow ego w y siłk u , n a le ż y p y ta n ie o sp ra w ie d liw o ść zaraz em do ty c h , k tó re p o d e jm u je c h rz e śc ija ń stw o i u s iłu je n a ­ św ietlić m ą d ro śc ią w ia ry . W je j św ietle s ta r a się w y tłu m aczy ć l u ­ dziom , co człow iek w in ie n d ru g ie m u , ja k ie z a sa d y w in n y stać u p o staw p ra k ty k i społecznej.

Od O b ja w ie n ia d o k o n a n e g o w C h ry stu sie p r a k ty k a ta w in n a s ta ­ now ić re a liz a c ję n o w ej sp raw ied liw o śc i, b ęd ąc ej d a w a n ie m św ia ­ d ectw a m iłości B ożej, ja k a o tw a rła się k u ludziom . F a k t te n

16 H. H e n k e l , Einführung in die Rechtsphilosophie. G rundlagen des Rechts, M ünchen2 1977, 389 ns.

17 Przekonanie to niekoniecznie m usi iść w parze z akceptacją pra­ w a i z w olą jego przestrzegania, co z kolei nie pozostaje bez w pływ u na skuteczność prawa i — ostatecznie jednak — na jego obow iązy- walność.

18 Co jednak n ie [przekreśla celo w o ści — a w n iek tó ry ch sy tu a cja ch k on ieczn ości — d o sto so w a n ia p ra w a n a w e t za m k n ięty ch gru p do k ry ­ te r ió w p rzy jęty ch w odn ośn ym k ręg u k u ltu ro w y m .

(9)

70 Ks. R. S obański [8]

sta w ia lu d zk o ść w obec n ow ego p rz y k a z a n ia m iłości: n ie je st s p ra w ie d liw y te n , k to n ie m iłu je . N a s tą p iły zd ecy d o w a n e p rz e ­ w a rto śc io w a n ia społeczne — z m ie n ia ją się p o jęcia p a n a i sługi, a w szelk ie p o d z ia ły zo sta ją w c h ło n ię te p rz e z p ra w d ę o je d n e j ro d z in ie lu d z k ie j, k tó re j p ra w o d e te rm in u ją ta k ie p o jęcia jak

ko inonia, d iakonia. W c h rz e śc ija ń s k im ro z u m ie n iu n ie sta w ia sdę

sp ra w ie d liw o śc i ob o k m iłości, lecz m iłość je s t zasadą fo rm u ją c ą sp ra w ied liw o ść, m iłość je s t 'kształtem , sp raw ied liw o ści w c h rz e ­ śc ija ń sk im ro z u m ie n iu o ra z p rz e p o w ia d a n iu . P o n ie w a ż re a liz a c ja ta k p o ję te j sp ra w ie d liw o śc i n a le ż y w p ie rw sz y m rzędzie do ty ch , k tó rz y p o zn ali zbaw czą p ra w d ę i w ied zą , że jej d o z n a li — czyli do K ościoła, je s t o n a z asad ą p rz ew o d n ią, tna k tó r e j w in n o o rien to w ać się p ra w o k o ścieln e z aró w n o w p ro c e sie jego sta n o w ie n ia , ja k i in ­ te r p r e ta c ji i stosow ania.

A le a d re s a te m o b ja w io n e j p r a w d y i m iło ści je s t c a ła ludzkość. B az u jąc n a p o w szech n y m poczuciu p r a w a p o d d a w a n y m re fle k sji p ro w a d zącej do w y k ry sta liz o w a n ia się ided p ra w a i szu k ającej sposobów je j re a liz a c ji c h rz e śc ijań stw o p o d d a je św ia tu pod ro z ­ w ag ę sw o je ro z u m ie n ie sp ra w ied liw o ści. Czynii to w p rz e k o n a n iu , żje <W te n sposób m oże p rzy cz y n ić się do o siąg n ięcia p rzez p ra w o sw ego n a jg łęb sze g o se n su ja k o c z y n n ik a jedności. Z ad an ie to je st ty m p iln ie jsz e zw łaszcza w czasach, k tó r e n ie u m ie ją u p o ra ć się z tra k to w a n ie m p ra w a ja k o n a rz ę d z ia m a n ip u la c ji sp o łe­ cznej, a jego n a jg ło śn ie jsz e k o n c e p c je b io rą za p u n k t w y jśc ia i n ­ te re s p a rty k u la rn y . N ależy d o K ościoła p rz y p o m in a n ie sen su p r a ­ w a i p o w szech n ie w iąza n y ch z n im o c z ek iw ań k ry ją c y c h się w ta k a rty k u ło w a n y c h fu n k c ja c h ja k u s ta la n ie pow inności, re g u la c je p o ­ rz ą d k u społecznego, o rie n to w a n ie k u d o b ru w spólnem u. Z a d a ­ n ie to m ieści się w p o słan n ictw ie K ościoła, z n a k u jedności ro d z a ju lu d zk ieg o 20.

Z a d a n ie to m a K ościół w y k o n y w ać z g a d n ie z zasad am i e w a n ­ gelizacji. P rz y p o m n ie ć tu trz e b a , że sp e łn ia ją c sw oją m isję K ościół n ie n a ru s z a tożsam ości i a u to n o m ii św ia ta , p rzeciw n ie , m a m u p o ­ m óc by ć so b ą i w sp ie ra ć go w r o z w ija n iu jego w ła sn y c h m ożliw ości i w a rto śc i. C el w łasn y K ościoła w jeg o p rz e k o n a n iu n ie k o n k u ­ ru je z c e la m i św ia ta i n ie k łó c i się z n im , w rę c z p rzeciw n ie, św ia t i jego w łasn e cele są p rz e d m io te m p rz e p o w ia d a n ia K ościoła u si­ łu jące g o p rz e d sta w ić ludzkości n a jg łę b sz y sens w szelk iej d z ia ła l­ ności doczesnej.

A k ty w n a obecność K ościoła w k u ltu rz e p ra w n e j n ie m oże p o ­ legać n a u siło w a n ia c h o b jęcia jego p ra w e m sfe ry życia doczesnego, a n i też n a d ążn o ści do sakralizow iania p ra w a św ieckiego. Jeg o in sp ira c je w y ch o d zą zdw u założeń: je d n o śc i p r a w a i w ielości p r a ­

(10)

[9] P ra w o kościelne a praw o św ieckie 71

w a: jed n o ści w se n sie pow szechnie p rz y ję ty c h czy p rz y n a jm n ie j po stu lo w a n y ch cech k ażd eg o p ra w a , ta k ic h ja k p o w in n o ści w o k r e ­ ślonym u k ła d zie społecznym , rów ność, słusizność; w ielość w sen sie w ielu fo rm fa k ty c z n ie u k sz ta łto w a n y c h sy stem ó w p ra w n y c h , u w a ­ ru n k o w a n y c h o p cją p ro te g o w a n y c h w a rto śc i społecznych. W śród ty c h w ielości m ie jsc e p o d staw o w e a p u n k t w y jśc ia s ta n o w i d u a ­ lizm p ra w a k ościelnego i św ieckiego. K o n se k w e n c ją a u to n o m ii p o ­ rz ą d k u doczesnego je s t konieczność p rz e strz e g a n ia i p o d k re śla ­ n ia d u a liz m u p o rz ą d k ó w p ra w n y c h . N a to m ia st z fa k tu jed n o ści praiwa w y n ik a o b o w iąze k w sp ó łd zia łan ia w ty m k ie ru n k u , b y „ p r a ­ w o zaw sze znaczyło p ra w o ”.

K ościół głosi now e ro z u m ie n ie sp raw ie d liw o ści w p rz e k o n a n iu , że p rz e jm u ją c p ra w d ę o b ja w io n ą m a obow iązek n au c z a ć w sz y st­ k ie n a r o d y 21. K ościół je d n a k je s t n ie ty lk o n au czy cielem , lecz zn ak iem p ra w d y : co głosi, m a o b ow iązek p rz e ją ć i u rzeczy w istn iać. J a k p ra w d a o b ja w io n a , ta k i sp raw ied liw o ść je s t K ościołow i za­ d a n a do rea liz a cji. K ościół, w sp ó ln o ta lu d z i sc alan y ch d a ra m i zbaw czym i, to p o lig o n głoszonej p rzez eń sp raw ied liw o ści. P ra w o k ościelne m a b y ć p rz y k ła d o w y m ro zw in ięc iem i u rze c z y w istn ien ie m z asad y m iłości, ro z u m ia n e j n ie ja k o n a d b u d o w a , 'lecz jak o 'zasada i k r y te r iu m p ra w a . W ty m tk w i r a c ja tw o rz e n ia p ra w a kościelnego, jego istn ie n ia i obecności w k u ltu rz e p ra w n e j. G łosząc św ia tu n o w ą sp ra w ied liw o ść i n a p o m in a ją c , b y p r a k ty k a społeczna n a ­ ro d ó w in sp iro w a ła się za sa d ą m iłości, p o zo staje K ościół w ia ro - god n y je d y n ie w ów czas, g d y ta zasa d a b ęd zie fo rm o w ać jego w ła ­ sną p r a k ty k ę p ra w a . S w ój w k ład w k u ltu r ę p ra w n ą w nosi w ięc K ościół w y k ła d a ją c zasad y n o w ej sp ra w ie d liw o śc i i d a ją c p rz y ­ k ła d je j Tealizacji.

R ów nież je d n a k w e w ła sn e j p ra k ty c e d ośw iadcza K ościół, że sp ra w ie d liw o ść w y ra s ta ciągle w po staci positulatu. J a k o idea p ra w a sp ra w ie d liw o ść streszcz a w sobie w a rto śc i oczek u jące z re a ­ lizo w an ia w z m ie n ia ją c y ch się, h isto ry c z n y c h u w a ru n k o w a n ia c h . D ośw iadczenie poucza, ja k b a rd z o rzeczyw istość o d sta je od d e k la ­ ro w a n y c h id e a łó w społecznych. M ożna w rę c z pow iedzieć, że s p r a ­ w iedliw ość w y p e łn ia ją c a tre śc ią id eę p ra w a p o z o sta je w ciąż id e ­ ałem , do k tó re g o n a le ż y zm ierzać i w e d łu g k tó re g o trz e b a się o rien to w ać, za ró w n o w pro cesie sta n o w ie n ia p ra w a ja k i jego ap lik a c ji. R ozbieżność m ięd zy id eałem p ra w a a rzeczyw istością w in n a ro d zić n iep o k ó j m o b iliz u jący do k ry ty c z n e j re w iz ji p r a ­ w a 22.

W K ościele zm a g a n iu o zb liżen ie w ła sn e j p r a k ty k i p ra w a do głoszonego id e a łu towatrzysizy n ap ięcie w łaściw e u rz e c z y w istn ia ­ n iu c h rz e śc ijań stw a. D ążąc do re a liz a cji z a d an ej m u s p ra w ie d li­

21 Por. J a n X X III, enc. M a te r e t M a g istra , w stąp. 22 H. H e n k e l , dz. cyt. 390.

(11)

72 Ks. R. S o bański {10]

w ości w re a lia c h lu d z k ie j eg z y ste n c ji m u si p ra w o z je d n e j s tro n y fo rm u ło w a ć w y m o g i w ła śn ie te j sp ra w ie d liw o śc i i z a k ła d a ć o p a rtą o ła sk ę m ożliw ość jej realizacji, z d ru g ie j zaś liczyć się ze s ła b o ­ ścią lu d z k ą i z m n ie j lu b b a rd z ie j za w in io n y m p rzez człow ieka n iep o w o d zen iem . P ro w a d z i to do k o m p ro m isu w p ra w ie , k tó re g o s k u tk ie m s ta je się m ieadekw atność p r a w a w sto su n k u do id e i p r a w a 23. C hcąc b o w ie m za p ew n ić p r a w u sk uteczność, re z y g n u je się z w y so k ich w y m o g ó w n o w e j sp ra w ie d liw o śc i n a rzecz w y m a g a ń „ trz e ź w y ch ” — u s ta la p e w n e „n ieo d zo w n e” m in im u m , ja k ą ś o sią ­ g a ln ą p rze ciętn o ść. M iejsce „ ra d y k a ln e g o ” p ra w a , w obec k tó re g o — ja k w obec całeg o p rz e p o w ia d a n ia K ościoła — s ta je człow iek ze sw y m i słab o ściam i, d la k tó re g o p ra w o s ta n o w i ciąg łe w ezw anie, z a jm u je p ra w o z ju ż w k a lk u lo w a n ą sła b o ścią, a le te ż z b ezw zg lęd ­ n y m roszczeniem . Z a m ia st id e a łu i w e z w a n ia , b y w ie m y w e d łu g n a jle p sz e j w ied zy i w o li p o d e jm o w a ł d e c y z ję i w te n — acz n ie ­ d o sk o n a ły — sposób re a liz o w a ł p raw o , d e cy zję p rz e jm u je n ie ja k o sam o — ju ż d o sto so w an e do p rz eciętn o ści — p ra w o , ja w ią c e się ja k o w o la p ra w o d a w c y , k tó rą n a le ż y ty lk o w y k o n ać.

N ie w ą tp liw ie w in n o k ażd e p ra w o — ty m b a rd z ie j k o ścieln e ■— b y ć sk ie ro w a n e d o czło w iek a w jego k o n k re tn e j sy tu a c ji. D o p a­ tr u je się w ty m m ą d ro śc i p ra w a . P o m ija ją c je d n a k fa k t, że tą d ro g ą p ro b le m z o sta je je d y n ie p rz e s u n ię ty {wobec p ra w a , w k tó re w k a lk u lo w a n o słabość, człow iek p o zo staje n a d a l słaby), trz e b a

Eaiuważyć, że w te n sposób ro zp ły w a się c h rz e śc ijań sk i id e a ł

p ra w a . N a s tę p u je b o w iem zm iana k r y te riu m : je s t n im już n ie s p r a ­ w iedliw ość n ow a, ew an g eliczn a, a le sp ra w ie d liw o ść d a ją c a się w p e łn i w y eg zek w o w ać i k o n tro lo w ać. T e b o w ie m m o m e n ty są w p o rz ą d k u d o czesn y m isto tn e d la re a liz a c ji sp ra w ied liw o ści. D la ­ teg o w p o rz ą d k u ty m n ie ty lk o w y k sz ta łc iły się o rg a n y słu żące eg zek w o w an iu sp raw ie d liw o ści, ale m ożliw ość jej k o n tro li i w y ­ e g zek w o w an ia w e sz ła w o rb itę sa m y c h k ry te r ió w sp ra w ie d liw o ­ ści. P rz y ję ty w p o rz ą d k u d oczesnym id e a ł p ra w a i k r y te r ia s p ra ­ w ied liw o ści k o n k re ty z u je saę po p ro s tu w d o św iad czen iu społecz­ ny m . Z aś K ościół w tro sc e o sk u teczn o ść sw ojego id e a łu s p ra w ie ­ d liw o ści k o rz y sta z d o św iad czen ia społecznego n aro d ó w . W te n sposób d o o ry g in a ln ie ew an g eliczn eg o i a u te n ty c z n ie ch rześc i­ ja ń sk ieg o k r y te r iu m d o łą czają się k r y te r ia c z e rp a n e z ze w n ą trz . T ym czasem je d n a k k r y te r ia sp ra w ie d liw o śc i w y p ra c o w a n e w d o ­ św iad czen iu społeczn y m n a ro d ó w są w y n ik ie m k o m p ro m isu o sią ­ gniętego m ię d zy p rz e c iw sta w n y m i siła m i i sp rz e c z n y m i n ie ra z in te ­ re sa m i. W tro sc e o pokój i p o rz ą d e k sp o łeczn y szuka się w sp ó l­ nego, m o żliw ie szero k o zaak cep to w an e g o m ia n o w n ik a , co się w ią ­ że z se le k c ją p ro te g o w a n y c h w a rto ści społecznych. T a p ra g m a ty c z ­

23 K. D e m m e r , D as V e rh ä ltn is v o n R e c h t u n d M oral im L ic h t

(12)

[11] P ra w o kościelne a praw o św ieckie 73 n a p o s t a w a p o w o d u je , ż e p r a w o s t a j e s i ę k o n w e n c j o n a ln e c z y w r ę c z a r b it r a ln e i p r z y b ie r a c h a r a k t e r n a r z ę d z ia p o lit y c z n e g o .

T a k te ż z p r z y j ę c i e m k r y t e r i ó w w y p r a c o w a n y c h w d o ś w ia d ­ c z e n iu s p o łe c z n y m n a r o d ó w z n a la z ły s ię w k a n o n is t y c e e le m e n t y u o g ó ln ia ją c e j t o d o ś w ia d c z e n ie m y ś li p r a w n e j . S p r z y j a ła t e m u n ie t y l k o w s p o m n ia n a w y ż e j c h ę ć z a p e w n ie n ia p r a w u k o ś c ie ln e m u s k u t e c z n o ś c i, l e c z t a k ż e z m ie n ia j ą c a s i ę p o z y c j a c h r z e ś c ij a ń s t w a . W w y in ik u p r o c e s ó w z a in i c j o w a n y c h n a j p i e r w e d y k t e m T e o d o z j u - sza w r. 380 u z j ia j ą c y m c h r z e ś c ij a ń s t w o z a r e li g ię w s z y s t k i c h o b y ­ w a t e li 24, a n a s t ę p n ie c h r y s t ia n iz a c j ą b a r b a r z y ń c ó w , p r a w o k o ś c i e l­ n e b r a ta s i ę z e ś w ie c k i m 25. O b y d w a t w o r z ą je d n o ś ć p o r z ą d k u p r a ­ w n e g o — z o s t a j e o n p r z e n ik n ię t y e le m e n t a m i c h r z e ś c ij a ń s k im i, a le z a r a z e m t e ż p r a w o k o ś c i e ln e p r z e jm u je m e c h a n iz m y p r a w a ś w ie c k ie g o . P o z a ła m a n iu s i ę t e g o p o r z ą d k u p r a w o k o ś c ie ln e , c h o a ia ż p o s o b o r z e t r y d e n c k im j e s t ju ż w y łą c z n ie w e w n ę t r z n y m p r a w e m K o ściio ła , p o j m u j e s i ę ja k o p r a w o s t a tu s s u i g e n e r i s i s k o n ­ c e n tr o w a n e n a o b r o n ie w ła s n e j -n ie z a le ż n o śc i i r ó w n o r z ę d n o ś c i w o b e c p a ń s t w o w e g o z a j m u j e w o b e c t e g o o s t a t n ie g o p o s t a w ę w y ­ łą c z n ie r e c e p c y j n ą . N a u k a o K o ś c ie le z n a jd u j e w n i m o d z w ie r c i e ­ d le n ie , o i l e s a m a e k s p o n u j e p a ń s t w o w o p o d o b n e c e c h y K o ś c io ła , w ę z ło w e p o j ę c ia p r a w a — ja k u s t a w a , w ła d z a , p o z y c j a p r a w n a — fo r m u ją s ię p o d w p ły w e m ś w ie c k i e j m y ś l i p r a w n e j , a ic h t r e ś ć e k le z j a ln a z o s t a j e z e p c h n ię t a w s f e r ę m e t a k a n o n ic z n ą . Z a jm u ją c w k u lt u r z e p r a w n e j p o z y c ję r e c e p c y j n ą , p r a w o k a n o n i­ c z n e n ie t y l k o t r a c i j a k ą k o lw ie k m o c in s p ir u ją c ą , a le s i łą r z e c z y p o z o s t a je w t y l e z a r o z w o j e m n a u k p r a w n y c h . S y t u a c j ę p o g a r s z a f a k t , ż e m y ś l k o ś c ie ln a n ie r a z n ie m o ż e z a a k c e p t o w a ć f i lo z o f i i p o ­ b u d z a ją c e j t e n r o z w ó j. N ie b e z z n a c z e n ia j e s t t e ż j e g o k o n t e k s t s p o ­ łe c z n o - p o lit y c z n y , k t ó r y p o w o d u j e tr u d n o ś c i w n a d ą ż a n iu n a w e t w t a k ic h d z ie d z in a c h p r a w a , w k tó r y c h p r a w o k o ś c ie ln e w in n o z r a c j i s w e g o p o s ła n n ic t w a b e z w z g lę d n ie p r z o d o w a ć — ja k n p . o c h r o n a p r a w w ie r n y c h . N ie t u m ie j s c e n a u s t o s u n k o w a n ie s ię d o t y c h g ło s ó w , k tó r e z a r z u c a ją n o w e m u K o d e k s o w i, ż e p o z o s t a je w a r ie r g a r d z ie w s p ó ł­ c z e s n e j k u lt u r y p r a w n e j — - k łó c iło b y s ię to z o p t y k ą i m e t o d y k ą te g o r e fe r a t u . N ie w y d a j e s ię je d n a k , b y K o d e k s t e n w y w o ł a ł w ię k s z e z a in t e r e s o w a n ie poiza k r ę g ie m k a in o n istó w ii t e o lo g ó w . I to w ła ś n i e m u s i n a s z a n ie p o k o ić . N ie c h o d z i o to , ż e n ie w i e l e je s t c h y ­ b a w y d z ia łó w p r a w a , n a k t ó r y c h w y k ła d a s i ę j e s z c z e p r a w o k o ­ ś c ie ln e . R z e c z w t y m , ż e p r a w o K o ś c io ła , k t ó r y k r y t y c z n i e a le n ie 24 Ed. C u n to s p o p u lo s z 27 . 2. 380 — Cod. T heod. 16, 1, 2 ( = Cod. Just.

1, 1, 1).

25 „Leges et Canon es fra tern iza n t ... ubi id em dicitu r de Im perio et Sacerdotio, q u ia n on m u ltu m differu-n-t, im o fr a tern iza n t” — J o a n n e s F r a n c i s c u s P o n z i n i b i u s , D e la m iis e t e x c e lle n tia iu ris u tr iu s ą u e

(13)

74 K s. R. S obański [12]

bez ra c ji n a z y w a n y je s t K ościołem p ra w a , n ie w y w ie ra w p ły w u n a w sp ó łczesn e m y śle n ie p ra w n e — b r a k ś la d u jego in s p ira c ji w p ro le g o m e n a c h do n a u k p ra w n y c h , ja k b y n ie istn ia ło d la te o re ­ ty k ó w p ra w a , a ch rz e śc ijań sk a filozofia p ra w a ja k g d y b y się k o ń ­ czyła n a S u a re z a „ T ra c ta tu s d e leg ib u s...”. P o p ro stu : p ra w o k o ­ ścielne je s t fa k te m , je st w ięc te ż fa k te m w k u ltu rz e p ra w n e j, ale n ie n a le ż y d o je j w yznaczników .

Na' z m ia n ę te j s y tu a c ji m ożna liczyć d o p ie ro w te d y , g d y p ra w o k o ścieln e p rz e jm ie m eto d ę sto so w an ą p rzez S o b ó r W a ty k a ń sk i II, n a k tó ry m K ościół u siło w a ł p rz e d sta w ić ja k ty lk o m ógł, czym o n n a p ra w d ę je s t w e d łu g w łasn e g o p rz e k o n a n ia w ia ry . R ów nież w p ra w ie k o śc ie ln y m trz e b a zdobyć się n a p rz e m y śle n ie w św ietle w ia ry K ościoła w ła sn y c h zało żeń i ce ló w — po to, b y n a d a ć sw o jem u p r a w u k s z ta łt n a jb a rd z ie j im o d p o w ia d a ją c y i b y m óc w ejść w d ia lo g ze św iatem . N ie m a sen su p o w ielać n a fo ru m k o ­ ścieln y m p ra w o św ieckie. D u alizm c h rz e śc ija ń sk i n ie m a c h a r a k ­ te r u ty lk o fo rm aln eg o , z sa m e j n a tu r y p o rz ą d k u re lig ijn e g o nie w y n ik a jeg o niezależn o ść od p o lity czn eg o a n i te ż jego au to n o m ia p ra w n a — re lig ie p rz e d - i p o za c h rz eśc ija ń sk ie są tego dow odem . A u to n o m ia ta m a sw oje p o d sta w y i sen s w n o w e j id e i p ra w a , w 'now ej sp ra w ied liw o śc i, k tó re j c h rz e śc ija ń s tw o m a by ć h e ­ ro ld em . P ra w o k o śc ieln e fo rm u je się d la je j u rz e c z y w istn ia n ia — n a fo ru m w ła s n e j w sp ó ln o ty , a le p rz e c ie ż ja k o z n a k d la św iata.

A w ięc w y ch o d ząc od p u n k tu w y jśc io w e g o każdego p ra w a u w z g lę d n ić trz e b a n a serio a n tro p o lo g ię c h rześcijań sk ą, k tó ra n ie tra c ą c re a listy c z n e g o sp o jrz e n ia n a czło w iek a w ie je d n a k , że jego p o w o ła n iu to w a rz y sz y u z d o ln ie n ie do jeg o re a liz a c ji. D la p ra w a — k aż d e g o p ra w a — listotny je s t społeczm y w y m ia r tego p o w o ła­ n ia. M isja i d z iałaln o ść K ościoła z m ierza d o p rzezw y ciężen ia w szel­ k ic h p o d ziałó w d zielący ch lu d zi — te o ria i p r a k ty k a p ra w a k o ­ ścielnego w in n a w y k a z y w a ć p ra w o ja k o c z y n n ik in te g ra c ji i p a r ­ ty c y p a c ji społecznej. K laro w n o ść s tr u k tu r w sp ó ln o to w y ch w in n a b y ć w y z w a n ie m d la ty c h k o n c ep cji p ra w a , k tó r e tr a k tu ją je j a ­ ko n a rz ę d z ie w in te r e s ie p a r ty k u la r n y m — k la sy , s ta n u czy w ła ­ dzy.

Ius ecclesiale et ius profanum

P ra esen ta tu r v e r sio p a lo n a p ra elec tio n is d ie 14.5.1986 in U n iv ersita te T u b in g en si o cca sio n e sy m p o sii „F ides C hristiana e t cu ltu ra” habitae. T e x tu s o r ig in a lis in A rch iv fü r k a th o lisc h e s K irch en rech t p u b licatu r. T h esis p rin cip alis p ra electio n is haec est: R a tio au to n o m ia e in d ep en d en - tia eq u e iu r is e c c le sia lis in n o v a iu stitia r e v e la ta et ab ch ristifid elib u s i n p ra x im d ucenda in ven itu r. Id ea e iu ris b a sim d ialogi ius e c c le sia le to ter et ius p ro fa n u m ev o lv en d i p raeb en t.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Podobną myśl znajdujemy u Francoeura, według którego przy wkra- czaniu w wymiar ewolucyjny tracą swoje znaczenie klasyczne greckie pojęcia duszy i ciała. Proces wyłaniania się

10 tej ustawy staje się ex lege koniecznym elementem umowy o pracę wynalazczą i kodeks pracy znajduje do tej umowy zastosowanie tylko w zakresie nie unor­ mowanym — między innymi

Świeccy, którzy na równi ze wszystkimi wiernymi przez chrzest i bierzmowanie są przeznaczeni przez Boga do apostolstwa, mają ogólny obowiązek i zarazem prawo współpracować -

o stosunku Państwa do Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego w Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.. o stosunku Państwa do Kościoła Polskokatolickiego w Rzeczypospolitej

Success of the artists-activists’ performance related to the preservation of the cultural heritage within the scheme of the Gdansk shipyard regeneration has

Ta inicjatywa ożywiła środowiska nauczycielskie i przyczy- niła się do zrealizowania koncepcji powołania w Galicji Towarzystwa oraz czasopisma pedagogicznego.. Nie była to

stwierdzili, że istnieje ścisła zależność między procesem nerwicowym a chorobami psychosomatycznymi, przy czym na ogół proces nerwico­ wy o wiele lat wyprzedza

Например: ешки -&gt; ешеньки - ‘возглас при сильном удивлении’ (междометие в про­ сторечии), эмпатия -* эмпат-ический, эмпатия -&gt; эмпат-ичность\