• Nie Znaleziono Wyników

Zbiór ćwiczeń zootomicznych : dla uczniów szkół średnich

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Zbiór ćwiczeń zootomicznych : dla uczniów szkół średnich"

Copied!
86
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)
(3)

%

rV.

'.y . i

■n' i -

4H931

(4)
(5)

7

ZBIÓR ĆWICZEŃ ZOOTOMICZNYCH

D L K UCZNIÓW SZKÓŁ ŚREDNICH

OPRTICOW/INY Nfl PODSTAWIE PRAC PROFESORÓW;

J. NUSBAUMA, B. RAjKOWA, W. KUKENTHALA I INNYCH PRZEZ JANA FIREW ICZA I JADWIGĘ FIREWICZOW/\

' i i'

■; i o Ił ł (

LWÓW - WARSZAWA

KSI^JŻNICA POLSKA T-WA NAUCZ. SZKÓŁ WYŻSZYCH MCMXXII

(6)

Aoof D 3 5

O D B irO w ZAKŁADZIE DRUKARSKIM „QKAFIA“ WE LWOWIE

4^? u

(7)

Racjonalne nauczanie zoologji, szczególniej w klasach wyż­

szych, gdzie szerzej jest uwzględniana budowa wewnętrzna zwierząt, wymaga całego szeregu ćwiczeń zootomicznych, które mogą być dwojakiego rodzaju: sekcje, demonstrowane przez nauczyciela, i ćwi­

czenia samodzielne uczniów.

Nie pomniejszając znaczenia tych pierwszych, z naciskiem należy podkreślić doniosłe znaczenie kształcące i wychowawcze ćwi­

czeń, przerabianych samodzielnie przez uczniów.

Prowadzenie jednak takich ćwiczeń nie jest rzeczą łatwą — szczegółniej w klasach licznych. Znacznie jednak można ułatwić sobie to zadanie, gdy, prócz niezbędnych ustnych wyjaśnień ogól­

nych, da się uczniowi do rąk drukowane wskazówki w formie krótkiej i jasnej, pozwalające mu samodzielnie i planowo wykonać całą robotę.

Zanim w polskiej literaturze ukaże się odpowiedni podręcznik do ćwiczeń zoologicznych, ośmielamy się wydać niniejszy zbiór ćwi­

czeń, łatwych do wykonania ze względu na materjał, dostępny o każdej porze roku, i ze względu na wypróbowane wielokrotnie metody pre­

parowania.

Przy opracowaniu niniejszego „Zbioru ćwiczeń" wzorowaliśmy się głównie na znanych dziełach: prof. J. Nusbauma ,Zootomja prak­

tyczna", prof. W. Szymkiewicza „Podręcznik zoołogji", prof. B. B aj­

kowa „Zajęcia praktyczne z zoologji dla początkujących" i prof.

W. Kiikenthala „Zoologja praktyczna".

Ryciny zapożyczyliśmy przeważnie z podręczników prof. Baj­

kowa i prof. Szymkiewicza.

Siedlce, 1 9 1 9 .- 1 9 2 0 . r.

JAN FIREWICZ

naucz, gimnazjum im. Hełm. Żółkiewskiego

JADWIGA FIREWICZOWA

naucz, gimnazjum im. Królowej Jadwigi

1*

(8)
(9)

Organizacja ćwiczeń wymaga pewnego kosztu ze strony szkoły oraz czasu i energji ze strony nauczyciela.

P r a c o w n i a . Ćwiczenia samodzielne uczniów mogą być nale­

życie prowadzone tylko w odpowiednio urządzonej pracowni. Na ten cel należy przeznaczyć duży pokój, dobrze oświetlony światłem dziennem lub sztucznem.

Umeblowanie pracowni stanowi kilka długich zwyczajnych sto­

łów i takież ławki, tablica do pisania i parę szaf do chowania przy­

rządów, tablic, modeli, okazów spirytusowych, wypchanych i t. p, W pracowni powinna być woda. O ile niema wodociągu, wodę na­

leży trzymać w zwykłych lub specjalnie na ten cel urządzonych naczyniach. Powinny być też naczynia do wylewania brudnej wody i wyrzucania odpadków. W pracowni również powinny się znajdo­

wać akwarja, terarja i t. p.

Niezbędna jest mała apteczka, zawierająca roztwór sublimatu, kwasu borowego, jodynę, kolodjum, pewną ilość waty hygroskopijnej i bandaży.

Uwa g a . Uczniowie powinni natychmiast zawiadomić nauczyciela o naj- mniejszem chociażby zadraśnięciu podczas pracy. Najprostszy opatrunek robi się tak: zmyć rankę 3®/o roztworem kwasu borowego lub 1:2000 roztworem sublimatu, posmarować jodyną i zalać kolodjum lub zabandażować na wypadek większego krwotoku.

PRZYRZĄDY DO ĆWICZEŃ

Do ćwiczeń zootomicznych potrzebne są następujące przedmioty:

1. Komplet narzędzi preparacyjnych.

2. Miska preparacyjna.

3. Deska preparacyjna.

4. Mikroskop.

5. Lupa.

6. Zwykłe szpilki z łebkami.

(10)

pela, pensety i paru igieł (ryc. 1).

N o ż y c z k i różnią się od zwykłych tern, że posiadają długie rączki i mogą być łatwo rozdzielane, co pozwala wytrzeć je dokładnie.

S k a l p e l — jest to mały ostry nóż, oprawiony w trzo­

nek drewniany lub metalowy.

Podczas wykonywania cięcia należy go trzymać pomiędzy palcem dużym i wskazującym, jak pióro podczas pisania.

P e n s e t a — szczypce me­

talowe, karbowane na końcach — służą do brania drobnych przed­

miotów i do przytrzymywania rozmaitych części podczas pre­

parowania.

Igły są oprawione w drew­

niane rączki nieruchomo lub zapomocą śrubki, w którym to wypadku mogą być zmieniane.

Komplet taki najlepiej chować w osobnem pudełku. Po każdem ćwiczeniu wszystkie używane przyrządy należy natychmiast dokładnie wymyć i wytrzeć czystą, suchą ścierką.

M i s k a p r e p a r a c y j n a jest to naczynie z blachy pocynkowa- nej lub innej nierdzewiejącęj, którego dno jest pokryte grubą warstwą masy woskowej. Sporządzić ją łatwo można samemu. W tym celu

R yc, 1. Narzędzia preparacyjne: 1 — nożyczki,

3

2 — igła, 3 — penseła, 4 — skalpel

należy zamówić u blacharza naczynie czworokątne wielkości 3 0 X 2 0 cm o nieco pochyłych ściankach szerokości 6 cm. Do dna naczynia

(11)

rączek (ryc. 2).

Masę woskową przyrządza się w sposób następujący. Stopić w rondelku 4 części wosku pszczelnego, dodać 1 część smalcu i trochę jakiejkolwiek czarnej farby olejnej lub w proszku; wymie­

szać dokładnie na wolnym ogniu i wylać na dno miski, by się utwo­

rzyła warstwa l'/ 2 cm grubości.

Miska służy do preparowania w wodzie drobnych zwierząt.

D e s k a p r e p a r a c y j n a służy do preparowania zwierząt większych, np. gołębia, królika i t. p. Wielkość jej może wynosić 4 5 X 2 5 cm, grubość 3 cm, kształt czworokątny. Dobrze jest po­

wierzchnię obić linoleum, co ułatwia utrzymanie deski w czystości.

Do każdego rogu należy wśrubować haczyki, do których za- pomocą sznurków przywiązujemy kończyny preparowanych zwierząt.

M i s k r o s k o p u (ryc. 3) używamy do badania drobnych ciał, zgoła niewidocznych, lub źle widzianych

golem okiem.

Przyrząd ten jest bardzo ważny;

by móc się nim posługiwać, niezbędna jest znajomość jego urządzenia oraz techniki używania.

Do ciężkiego s t a t y w u jest przy­

twierdzony s t o l i k p r z e d m i o t o w y z otworem pośrodku, służącym do prze­

puszczania światła z dołu na preparat.

Nad stolikiem zwiesza się rura mikroskopowa czyli t u b u s , który jest przytwierdzony do statywu. W prostszym mikroskopie tubus może być wprost ręką unoszony lub spuszczany, w mikrosko­

pach zaś o budowie bardziej złożonej służy do tego specjalna śruba, k r e ­ ma Ij e r ą zwana.

U góry tubus jest opatrzony o k u ­ l a r e m , u dołu zaś o b j e k t y w e m czyli s y s t e m e m .

Okular jest to krótka rurka, opatrzona soczewką wzierną;

wstawia się go do otworu, znajdującego się u góry tubusa. Objektyw, inaczej systemem zwany, posiada kilka soczewek przedmiotowych.

Ryc. 3. Mikroskop

(12)

osadzonych w oprawie nieruchomo. Objektyw przyśrubowuje się do dolnego końca tubusa.

Pod stolikiem przedmiotowym znajduje się z w i e r c i a d ł o , z je­

dnej strony wklęsłe, z drugiej płaskie, przytwierdzone ruchomo do statywu, co umożliwia obracanie go w różnych kierunkach przy oświetlaniu preparatu.

Tuż pod stolikiem znajduje się d i a f r a g m a — obracalna blaszka z okrągłemi otworami rozmaitej średnicy. Służą one do zmniejszania otworu w stoliku przedmiotowym, gdy chodzi o roz­

patrzenie preparatu w slabem świetle.

Przystępując do mikroskopowania, należy umieścić mikroskop przed oknem lub lampą i zwrócić zwierciadło w stronę światła. Naj­

lepsze jest białe światło dzienne. Należy jednak unikać zbyt jaskra­

wego oświetlenia, dlatego też nie należy skierowywać zwierciadła wprost na słońce lub lampę. Oświetlać należy w ten sposób: patrzeć lewem okiem w rurę mikroskopu i obracać zwierciadło na wszystkie strony, aż pole widzenia będzie się przedstawiało w postaci jasnego kręgu. Posługiwać się należy wklęsłą stroną zwierciadła; płaską zaś tylko na wypadek bardzo słabego powiększenia.

Każdy preparat należy rozpatrzeć najpierw pod slabem po­

większeniem, a potem dopiero, znalazłszy odpowiednie miejsce, pod powiększeniem silniejszem.

Zmieniamy powiększenie, zmieniając objektywy. Każdy mikroskop zazwyczaj posiada kilka objektywów i tabelkę z wykazem, jakie po­

większenie można otrzymać, kombinując okular z tym lub owym objektywem. Zmiany systemu w mikroskopach, opatrzonych r e w o l ­ we r e m, dokonać bardzo łatwo; w prostszym mikroskopie system wśrubowuje się do rury mikroskopowej, podniesionej ile możności wy­

soko, by nie uszkodzić szkieł objektywu o stolik przedmiotowy.

Po otrzymaniu oświetlenia należy preparat umieścić na stoliku przedmiotowym pod tubusem i ustawić mikroskop, t. zn. znaleźć odległość pomiędzy preparatem a objektywem, w której oko badacza widzi obraz preparatu najwyraźniej. Ustawienie mikroskopu odbywa się najpierw zgrubsza, następnie — dokładnie.

Zgrubsza mikroskop można ustawić albo zapomocą kremaljery, o ile się znajduje, albo — posuwając ręką rurę ruchem obro­

towo postępowym, aż w polu widzenia ukaże się obraz. Dokładne ustawienie odbywa się zapomocą ś r u b y m i k r o m e t r y c z n e j , którą przez cały czas spoglądania na preparat należy trzymać w palcach prawej ręki i wykonywać nią drobne ruchy to w jedną, to w drugą

(13)

gółami preparatu w całej jego grubości.

Im silniejsze jest powiększenie systemu, tern niżej trzeba spu­

szczać tubus, tak, iż odległość pomiędzy objektywem a preparatem wynosi nieraz zaledwo parę milimetrów. To też na silne powiększę nic należy ustawić mikroskop z wielką ostrożnością, by nie zgnieść preparatu i nic uszkodzić szkieł objektywu.

Początkującym, dla zaznajomienia się z obrazem mikroskopo­

wym, dobrze jest rozpatrzeć jakiś prosty preparat, np. włos w kro­

pli wody.

Przedmiot, który chcemy rozpatrzeć, należy umieścić na szkle przedmiotowem w kropli wody i przykryć szkłem nakrywkowem.

Szkła muszą być zupełnie czyste; o ile są zakurzone, należy je wy­

trzeć suchą, miękką ściereczką.

Preparat należy kłaść na stoliku przedmiotowym szkłem na­

krywkowem do góry.

Chcąc rozpatrzeć cały preparat, nie mieszczący się odrazu w polu widzenia, trzeba go ostrożnie posuwać na stoliku, pamiętając przytem, że widziany w mikroskopie obraz jest odwrócony; dlatego też, chcąc posunąć obraz na lewo, trzeba preparat posuwać na prawo i — odwrotnie.

Z a s a d y o g ó l n e o b c h o d z e n i a s i ę z m i k r o s k o p e m : 1. Przed rozpoczęciem i po ukończeniu roboty, przekonać się o czystości szkieł optycznych.

2. Wycierać szkła skórką zamszową lub miękkim jedwabiem, lecz nie dotykać ich palcami, chustką lub ścierką.

3. Nie rozśrubowywać systemu na części składowe.

4. Rozpatrywać każdy preparat najpierw w slabem powiększeniu.

5. Utrzymywać cały przyrząd w największej czystości. Części metaliczne wycierać suchą ścierką z kroplą nafty.

6. Przechowywać mikroskop w odpowiedniem pudełku.

Ilość przyrządów, misek preparacyjnych i t. p. powinna odpo­

wiadać liczbie pracujących; w niektórych tylko wypadkach (preparo­

wanie większych zwierząt, jak gołąb, królik) może kilku uczniów pracować nad jednym okazem.

Co się tyczy liczby mikroskopów, to oczywista byłoby najle­

piej, gdyby go posiadał każdy pracujący. Lecz ze względu na zna­

czny koszt jest to niezawsze możliwe; wypadnie wówczas kilku uczniom korzystać z jednego mikroskopu, nie więcej jednakże, niż trzem lub czterem.

(14)

L i c z b a p r a c u j ą c y c h . W należycie urządzonej pracowni mo­

żliwe jest prowadzenie ćwiczeń z 3 0 — 35 uczniami naraz. O ile klasa jest liczniejsza, wypadnie podzielić ją na grupy.

Materjał do preparowania powinien być świeży; tylko taki bo­

wiem nie przedstawia niebezpieczeństwa na wypadek zranienia się ucznia przy pracy. To też zabijanie zwierząt powinno być wykonane w czasie, wskazanym przez nas poniżej, w każdem ćwiczeniu zoso- bna. Nie należy uśmiercać zwierząt w obecności uczniów. Pożą­

dane jest pod każdym względem ostrożne i poważne traktowanie spraw natury delikatnej lub drażliwej.

Czas wykonywania ćwiczeń. Każde ćwiczenie wymaga mniej wię­

cej od P/a do 2 godzin czasu.

PRAWIDŁA, O B O W iąZ U jąC E WSZYSTKICH PRACUJĄCYCH 1. Przed rozpoczęciem ćwiczeń przygotować przedmioty, wska­

zane w każdem ćwiczeniu zosobna.

2. Każdy uczeń powinien mieć zeszyt, w którym zapisuje swoje spostrzeżenia i rysuje preparaty z natury.

3. W grupach liczniejszych pożądanem jest, by uczniowie mieli podręczniki do ćwiczeń.

4. W pracowni utrzymywać ład i porządek; wszelkie odpadki i brudną wodę zlewać do przeznaczonych na to naczyń.

5. Przyrządy utrzymywać w czystości; po skończonych zaję­

ciach chować je na miejsce.

(15)

KORZENIONÓŻKI (RHIZOPODA) ĆWICZENIE Nr. 1

PEŁZAK (AMOEBA)

Z d o b y c i e m a t e r j a ł u . Pełzaka można znaleźć w wodach stojących: rowach, stawach, beczkach z wodą deszczową i t. p.

miejscach. W tym celu nabrać do słoja wody wraz z mułem, gni- jącemi liśćmi, roślinami wodnemi i t. p. i zaczekać, aż muł osią­

dzie na dnie naczynia, dopiero potem rozpocząć poszukiwania.

Pewniejszym jednak sposobem otrzymania ameb są ich wodne hodowle, które należy przygotować zawczasu. Do szerokich słojów szklanych, wyłożonych do połowy sianem, nalać wody naj­

lepiej deszczowej. Po tygodniu dolać wody ze stawu lub rowu. Dla pewności urządzić kilka naraz hodowli i dolewać wody z różnych zbiorników wody stojącej. Znalezienie ameby jest rzeczą trudną i wymaga ogromnej ostrożności i cierpliwości. Szukać jej można w nalocie, pokrywającym rośliny lub inne przedmioty podwodne.

Trochę nalotu zeskrobać skalpelem i rozpatrzeć w kropli wody pod mikroskopem. Albo zapomocą kroplomierza wziąć trochę osadu z dna naczynia i również zbadać pod mikroskopem. Z hodowli można otrzymać ameby zaledwie po kilku tygodniach. Wówczas najlepiej brać je z błonki, pływającej na powierzchni wody, zapo­

mocą pipetki albo szkiełka nakrywkowego, które na dobę przed badaniem kładzie się na powierzchnię wody tak, żeby pływało;

w ten sposób ameby przylgną doń licznie.

P r z e d m i o t y do ć w i c z e n i a : 1. Mikroskop.

2. Szkło przedmiotowe i nakrywkowe.

3. Kroplomierz.

4. Hodowla pełzaków.

(16)

Ryc. 4. Pełzak: a — banicczkt trawiące, h — banieczka (wodniczek) tętniąca, y — jądro

Należy badać pełzaka w dużem powiększeniu, pamiętając przy- tem, iż pełzak ukaże się we właściwej sobie formie korzenionóżki

i zacznie się poruszać do­

piero po kilku minutach zupełnego spokoju; pod wpływem zaś najmniejsze­

go wstrząśnienia ameba przybiera postać kulistą i może być wzięta za jakieś ciało inne (ryc. 4).

Ciało ameby jest bezbarw­

ne, czasem żółtawe, zała­

mujące promienie świetlne słabiej, niż woda. Uwa­

żnie się wpatrując, można zauważyć ruch protopla- zmy jej ciała; ruch ten chwilami bywa prędszy, to znów wolniejszy.

Zauważ zmianę ppstaci ciała i posuwanie się ameby przez wypuszczanie i wciąganie nibynóżek.

Ciało pełzaka jest nieobłonione; warstwa zewnętrzna proto- plazmy — e k t o p l a z m a — jest szklista, przezroczysta; wewnętrzna zaś e n t o p l a z m a — ziarnista i ciemniejsza. J ą d r o u żywej ameby niczem się prawie nie różni od reszty ciała i dlatego zauważyć je bardzo trudno. Chcąc widzieć jądro, należy amebę zabarwić farbą anilinową, np. hematoksyliną (początkującym robić tego nie radzimy, gdyż to wymaga pewnej wprawy).

Wewnątrz ciała ameby często można widzieć ciemne bryłki, rozrzucone tu i ówdzie: są to pobrane przez amebę cząstki pokarmu, znajdujące się w w a k u o l a c h (banieczkach) t r a w i ą c y c h . Cza­

sem można spostrzec banieczki przezroczyste, pojawiające się i znów znikające: są to w a k u o l e (wodniczki) t ę t n i ą c e . Nieraz zdarza się widzieć pobieranie pokarmu przez amebę. Pełzak wy­

puszcza nibynóżki, oblewa niemi zdobycz i wciąga do wnętrza ciała.

U w a g a : Powyższe ćwiczenie należy do najtrudniejszych i nie może być zalecane jako samodzielna robota całej klasie. Można je dawać tylko uczniom, wyjątkowo starannym i umiejącym dobrze władać mikroskopem.

Wskazówki te jednak mogą się przydać nauczycielowi, który zechce uczniom demonstrować pełzaka, gdyż najczęściej od niego rozpoczyna się kurs zoologji

(17)

13

systematycznej. Natomiast jako ćwiczenie samodzielne dla klasy można za­

lecać badanie piasku morskiego, zawierającego skorupki korzenionóżek mor­

skich. Piasek możnaby otrzymać z pracowni biologicznej uniwersyteckiej, która podobne rzeczy sprowadza ze stacyj biologicznych.

B a d a n i e p i a s k u m o r s k i e g o . Przedmioty do ćwiczenia:

1. Lupa.

2. Szkiełka zegarkowe.

3. Piasek morski.

4. Igły.

5. Szkiełka przedmiotowe i nakrywowe.

6. Wosk.

7. Mikroskop.

Na szkiełko zegarkowe nasypać trochę piasku i nalać wody.

Wziąć stąd próbę na szkło przedmiotowe i odszukać skorupki pod lupą w powiększeniu 4 —6 razy. Znalezione skorupki oddzielić od ziaren piasku zapomocą igieł, przykryć szkłem pokrywowem na nóżkach woskowych i rozpatrzeć w kropli wody pod mikroskopem.

WICIOWCE (FLftGELLRTA)

ĆWICZENIE Nr. 2 •

WICIOWIEC ZIELONY (ENGLENA YIRIDIS)

Z d o b y c i e m a t e r j a ł u . Wiciowca zielonego można znaleźć w zazieleniałych kadziach ze starą wodą deszczową, w rowach, rynsztokach i t. p. miejscach. Często wiciowicc występuje w tak wielkiej liczbie, że zabarwia wodę na zielono, a na ściankach naczyń lub na brzegach rynsztoków i rowów tworzy szmaragdowo-zielony osad. Jeżeli trochę tego osadu przeniesiemy do szklanego naczynia i nalejemy wodą, to otrzymamy dostateczną liczbę okazów do badań.

Po paru godzinach wiciowce przepłyną na stronę naczynia, zwró­

coną do światła, i tak się zagęszczą kolo ścianki, że zabarwią ją na zielono. Kropla, wzięta z tego miejsca, będzie zawierała dużo wiciowców.

P r z e d m i o t y do ć w i c z e n i a : 1. Mikroskop.

2. Szkło przedmiotowe i nakrywkowe.

3. Kroplomierz.

4. Roztwór 3% żelatyny lub gumy arabskiej.

5. Hodowla wiciowców.

(18)

B a d a n i e . Kroplę wody z hodowli wiciowców umieść na szkle przedmiotowem, przykryj szkłem nakrywkowem i zbada] naj­

przód w małem, a potem w dużem powiększeniu.

Wiciowiec jest koloru zielonego; kształt ma wrzecionowaty, czasem przybiera postać kulistą, czasem podobną do cytryny lub

inną. Wśród kulistych zauważ nieruchome: są to osobniki, otoczone cystą. Inne wykonywują szybkie ruchy w rozmaitych kie­

runkach, przeginając się i zmie­

niając kształt (ryc. 5).

Wybierz okaz wrzeciono­

waty i rozpatrz go w dużem powiększeniu.

Jest to organizm jednoko­

mórkowy, pokryty p e l l i k u l ą , wewnątrz ciała posiada j ą d r o i mnóstwo g a ł e c z e k z i e l e n i . Obok nich można zauważyć większe błyszczące z i a r n a pa- r a m y l o w e . (Ciała, chemicznie zbliżone do skrobi). Na przednim końcu ciała zauważ małe wgłę­

bienie, zwane o t w o r e m u s t n y m , z którego wystaje w i ć W po­

bliżu otworu leży b a n i e c z k a t ę t n i ą c a , a nieco z boku plamka czerwona czyli s t y g m a .

Jeżeli wić nie jest widoczna z powodu szybkiego ruchu, jaki nią wykonywują wiciowce, dodaj do preparatu kroplę słabo ogrzanej 3®/o żelatyny lub roztworu gumy arabskiej. Wówczas ruch zwolnieje i wić będzie można zobaczyć wyraźnie.

Ryc. 5. Wiciowiec zielony: j — jądro, ch — gałeczki pieleni, p — ziarna paramylowe, b — banieczka

tętniąca (wodniczek), s — stygma, w — wić

WYMOCZKI (INFUSORm)

ĆWICZENIE Nr. 3 K Ą S U Ś (P A R A M flE C IU M )

Z d o b y c i e m a t e r j a ł u . Żywe kąsusie można otrzymać z ho­

dowli o każdej porze roku albo wprost z wody, wziętej ze stawu, błota lub rowu.

Hodowlę urządza się w sposób następujący. Włożyć siana do szerokiego słoja, zalać wodą i przykryć od kurzu szklaną płytką.

(19)

W temperaturze pokojowej po kilku dniach zjawiają się białe lub szare naloty baktcryj, a po trzech lub czterech tygodniach rozwijają się już kąsusie. Często wymoczki zjawiają się w ogromnej liczbie, tworząc w wodzie białe męty; trwają tak przez parę tygodni, a pó­

źniej liczba ich się zmniejsza.

P r z y g o t o w a n i e do ćwiczenia. Przedmioty:

1. Mikroskop.

2. Szkiełka przedmiotowe i nakrywkowe.

3. Kroplomierz (pipeta).

4. Guma arabska (patrz niżej).

5. Hodowla wymoczków.

6. Wosk.

7. Barwik.

Brać wymoczki należy z powierzchni hodowli zapomocą kroplo­

mierza (najlepiej go przygotować samemu z kawałka rurki szklanej), który powinien być zupełnie czysty, gdyż najmniejsze ilości soli lub kwasów działają na wymoczki zabójczo. Chcąc prędko wyłowić wy­

moczki z wody w większej liczbie, należy wodę z hodowlą przesą*

czyć przez gęsty tiul jedwabny (młyński). Można skoncentrować wymoczki i innym sposobem: na dobę przed ćwiczeniem nalać wody z hodowli do walca wysokości około 1 łokcia. Zamiast walca można użyć grubej rurki szklanej o średnicy 4 —5 cm, zatkanej korkiem z jednego końca. Po upływie doby wymoczki podniosą się do góry, skąd można brać je sposobem wyżej wskazanym. Kroplę wody z wymoczkami rozpatrzeć najpierw w małem powiększeniu ( 4 0 - 6 0 ) . Nieraz można widzieć mnóstwo wymoczków, przebiegają­

cych pole widzenia w rozmaitych kierunkach. Chcąc unieruchomić wymoczki, należy je rozpatrywać w gumie arabskiej, która swą gę­

stością powstrzymuje ruch żyjątek, nie zabijając ich jednak.

U w a g a : Guma arabska, spotykana w handlu, do tego się nie nadaje;

należy ją sporządzić samemu na krótko przed ćwiczeniem.

S p o s ó b p r z y r z ą d z a n i a g u m y : Gummi arabicum puris- simum crystallisatum 6 części, wody 20 części.

Gumę zalać wodą i zostawić do zupełnego rozpuszczenia.

Kroplę sporządzonej w ten sposób gumy wziąć zapomocą pręcika szklanego i ostrożnie wpuścić do kropli wody z wymoczkami na szkle przedmiotowem; wymieszać zlekka igłą, przykryć szkłem nakrywkowem na małych nóżkach woskowych. Odszukać w małem powiększeniu najładniejszy unieruchomiony okaz kąsusia i poddać go badaniu w silnem powiększeniu. Należy przytem zachować wielką

(20)

cierpliwość przy ustawianiu objeklywu, by nie zgnieść preparatu i nie powalać gumą szkieł objektywu.

B a d a n i e w y m o c z k a (ryc. 6). Zwrócić uwagę na kształt ciała paramaecium, które ma jeden ko­

niec okrągławy, a drugi zwężony; przy­

pomina ono na ogół pantofelek. Niedaleko końca zwężonego łatwo można zauważyć lejkowate zagłębienie prowadzące do prze­

łyku. Powierzchnia ciała pokryta rzęskami, które się znajdują w nieustannym ruchu.

Należy pamiętać, że rzęski można widzieć tylko w silnem powiększeniu, przytcm do­

brze jest trochę zaciemnić pole widzenia.

U okazów silnych na początku badania rzęski znajdują się w tak szybkim ruchu, iż stają się prawie niewidzialne, podobnie jak szprychy prędko toczącego się koła;

u zamierających lub zmęczonych ruchem w gęstej gumie osobników rzęski poru­

szają się wolniej i stają się wówczas wi­

doczne. Wewnątrz ciała kąsusia wyraźnie występują licznie rozrzucone tu i ówdzie wakuole, z których jedne są ciemne, wy­

pełnione cząstkami pokarmu: banieczki trawiące, a inne, leżące przy końcach ciała po jednej, każda osobno, jasne, zwolna powiększające się i ginące i znów się pojaw iające: wakuole (wodniczki) tętniące. Chcąc obejrzeć jądra, należy żyjątka zabarwić roztworem zieleni metylowej.

S p o r z ą d z e n i e . Stężonego wodnego roztworu zieleni metylowej 100 części. Kwasu octowego 1 część.

Po kilku minutach nakryć zabarwiony preparat szkiełkiem na- krywkowem na nóżkach woskowych i badać pod mikroskopem. Jąder jest dwa; jedno większe, kształtu owalnego, drugie mniejsze, obok leżące, kształtu okrągłego.

ĆW ICZENIE Nr. 4

WIRCZYK (YORTICELLA)

Wirczyki można znaleźć w każdym prawie stawie lub rowie.

Ponieważ należą one do wymoczków osiadłych i żyjących zbiorowo.

Ryc. 6. Wymoczek kąsuś (P ara­

m aecium ): l — przedsionek, 2 —ja ­ ma usina, 3 — przełyk, 4, 5, 6 — ba­

nieczki trawiące, 7 i 10 — banie­

czki tętniące, 8 ~ jądro wielkie, 9 — jądro małe

(21)

łatwo je rozpoznać nawet gołem okiem. Tworzą one bowiem białe naleciałości w postaci mgiełki, otulającej podwodne przedmioty:

kamienie, gałązki, łodygi roślin podwodnych i t. p. Pospolite są w akwarjach. Podobne przedmioty wraz z wodą nabieramy do słoja.

Ostrożnie zeskrobujemy skalpelem naleciałości na szkiełko przed­

miotowe i rozpatruje­

my w małem powięk­

szeniu. Znalazłszy od­

powiedni okaz, przykry­

wamy szkiełkiem na- krywkowem na wosko­

wych nóżkach i rozpa­

trujemy w powiększeniu silnem.

Metoda badania — jak w ćwiczeniu Nr. 3 (ryc. 7). Zauważ kształt dzwonkowaty. U góry rozszerzona tarcza, po­

kryta rzęskami; ku do­

łowi ciało się zwęża i przechodzi w łodyżkę, zapomocą której zwie­

rzątko przytwierdza się do podłoża. Przyjrzyj się ruchom zwierzęcia.

Zauważ kurczenie się i rozkurczanie łodyżki. Rozpatrz części skła­

dowe ciała: blonkę, protoplazmę, wodniczki, łykowaty przedsionek, przełyk, wakuole tętniące, jądra (po zabarwieniu hematoksyliną).

Obserwując wymoczki, można czasem natrafić na osobnika w stanie podziału. Zauważ wówczas, jak powstają dwie podłużne brózdki, które, pogłębiając się coraz bardziej, powodują podział osobnika na dwa nowe.

J/\MOCHŁONY (COELENTERATA)

ĆW ICZENIE Nr. 5

STUŁBJA (HYDRA)

Stułbja należy do typu jamochłonów, grupy parzydełkowców.

Jest pospolitym mieszkańcem naszych wód stojących, pokrytych rzęsą i liśćmi grzybieni. Znaleźć ją jednak dosyć trudno. Najlepiej

F ircw iczo w ic. Z bidr ćw iczeri zo o tom iczn y ch 2

Ryc. 7. Kolonja wirczyke : 1—4 ■ 5 — jądro

podczas podziału;

(22)

w lecie podczas wycieczki zaczerpnąć wody ze stawu lub jeziora do szerokiego słoja szklanego wraz z wodnemi roślinami i pozostawić wodę w spokoju co najmniej na pół doby. Jeżeli w tym zbiorniku jest hydra, to zauważymy ją na ściankach oraz na dnie naczynia lub na dolnej powierzchni pływających liści grzybieni. Podczas wycieczki nie należy hydry szukać, gdyż usiłowania te pozostaną bez rezultatu.

P r z e c h o w y w a n i e h y d r y . Hydra daje się z łatwością prze­

chowywać w zwykłych szklanych akwarjach, gdzie powinny być wodne rośliny, lecz nie powinno być żadnych zwierząt. Karmić ją należy drobnemi skorupiakami, jak: oczlikami, rozwielitkami i t. p.

Należycie pielęgnowane hydry szybko się rozmnażają drogą pączko wania i mogą dostarczać materjału do ćwiczeń w ciągu paru lat.

P r z y g o t o w a n i e m a t e r j a ł u . Przed ćwiczeniem zawczasu nałowić żyjątek, zdejmując je pinsetkami ze ścian naczynia lub roślin podwodnych, i umieścić je na szkiełkach zegarkowych w wodzie.

P r z e d m i o t y do ć w i c z e n i a : 1. Mikroskop.

2. Szkło przedmiotowe i nakrywkowe.

3. Rozczyn 5% kwasu octowego.

4. Wosk.

5. Czarny papier.

6. Żywe hydry w wodzie na szkle zegar- kowem.

B a d a n i e . Szkło z hydrą postaw na czar­

nym papierze i rozpatrz golem okiem łub przez łupę (ryc. 8). Kształt ciała rurkowaty. Koniec, którym zwierzę przytwierdza się do podłoża, nosi nazwę stopy łub p o d e s z w y . Drugi koniec rozszerzony — t a r c z a u s t n a — ma otwór gębowy, dokoła którego są umieszczone wy­

rostki, zwane cz u łk a mi. Policz je (6 —8).

Dotknij je igłą. Czułki się skurczą, skurczy się również i całe ciało hydry. Czas jakiś zwie­

rzątko będzie miało kształt nieruchomej bryłki, dopiero po paru minutach spokoju rozkurczy się, wyciągnie czułki i będzie miało znów właściwy sobie wygląd.

Oderwij bydrę od podłoża i przypatrz się jej ruchom. Na­

stępnie przenieś ją pinsetkami na szkło przedmiotowe, umieść w dużej kropli wody, przykryj szkłem nakrywkowem na wysokich

Ryc. 8. Stułbja (Hydra).

Wygląd ogdlny

(23)

nóżkach i rozpatrz ją w matem powigkszeniu (ryc. 9). Ścianka ciata składa się z dwu warstw: zewnętrzna przezroczysta — e k t o d e r m a , wewnętrzna o ciemnem zabarwieniu — e n t o d e r m a . Rozpatrz jeden z czułków i zauważ mnóstwo

drobnych brodawkowatych pę­

cherzyków. To są skupienia ko­

mórek parzydełkowych, które za lada podrażnieniem wyrzucają p a r z y d e ł k a w kształcie nici i wylewają ciecz jadowitą.

Nastaw silniejsze powięk­

szenie na koniec jednego z czuł­

ków i wpuść zapomocą kro­

plomierza pod szkło nakryw­

kowe kroplę 5®/o roztworu kwasu octowego. Podrażniona w ten sposób hydra wystrzeli parzy­

dełkami, które lepiej można za­

uważyć w przyciemnionem nieco polu widzenia.

Czasem zdarza się widzieć na ciele hydry pączkowate wy- pukliny, posiadające nieraz otwór ustny, otoczony czułkami. Są to nowe osobniki, tworzące się na ciele hydry drogą pączkowania.

Zjawisko regeneracji daje

się z" łatwością obserwować. Umieść hydrę na małej parowniczce z wodą, przetnij ją nożyczkami wpoprzek pośrodku, włóż gałązkę zieloną wodnej roślinki (np. Ełodea canad.) i przykryj szklaną płytką na dni kilka. Codziennie oglądaj kawałki ciała hydry i rysuj zaob­

serwowane zmiany.

Ryc. 9. Przekrój podłuiny przez ciało stu łb ji:

1 — ektoderma, 2 — entoderma, 3 — mezenchyma, 4 — otwór gębowy, 5 — jama chłonąco-trawiąca, 8 — biczyki, 9 — parzydełka, 10 — pączek, II,

12, 13 — gonady

GĄBKI (SPONGmE)

ĆWICZENIE Nr. 6

GĄBKTT SŁODKOWODNH (SPONGILLfL)

Z d o b y c i e m a t e r j a ł u . Gąbka słodkowodna żyje w jeziorach, stawach, rzekach i strumieniach, obrastając rozmaite przedmioty

(24)

podwodne, jako to: korzenie i gałęzie drzew, kamienie, łodygi si­

towia i t. p. Tworzy ona narosty koloru szarego, brunatnego lub zielonego. Kształt ma rozmaity. Czasem przypomina swym wyglądem korę, to znów rozgałęzia się nakształt drzewa lub rogów jelenich.

Poznać ją można jeszcze po tern, że ma charakterystyczny ostry zapach.

Zapas materjału należy robić w końcu lata lub na jesieni, gdyż na zimę gąbki giną.

Najlepiej badać materjal świeży. Można jednak używać i prze­

chowanego w spirytusie lub formalinie.

P r z e d m i o t y do ć w i c z e n i a : 1. Mikroskop.

2. Lupa.

3. Szkła przedmiotowe i nakrywkowe.

4. Szkła zegarkowe.

5. Narzędzia preparacyjne.

6. Karmin.

7. Liąuor natrii hypochlorosi.

8. Zlewki.

9. Gąbka świeża i spirytusowa.

B a d a n i e . Włóż świeżą (żywą) gąbkę do zlewki z czystą wodą i obejrzyj budowę zewnętrzną (ryc. 10).

Na powierzchni gąbki (można badać przez lupę) zauważysz liczne otworki drobne i mniej liczne — większe. Dla zba­

dania znaczenia tych otworów wsyp do wody na gąbkę trochę karminu sprosz­

kowanego. Zauważysz, że małe otworki będą karmin wciągały do środka, a duże będą go wyrzucały. Małe otworki są to otworki wciekowe, przez które woda wchodzi do wnętrza ciała gąbki, a du­

że — o t w o r y w y r z u t o w e ałbo oscula, przez które woda wychodzi na zewnątrz.

Weź gąbkę, zakonserwowaną w spi­

rytusie, i zapomocą brzytwy zrób cienki skrawek. Umieść go na szkle przedmiotowem i rozpatrz w małem powiększeniu.

Rys. 10. A — szkielet gąbki i gemmu- lae, B — igły szkieletu

(25)

Zauważysz wśród miękkich części ciała szkielet, zbudowany z cienkich, mniej więcej długich, na końcach zaostrzonych igieł krzemionkowych. Igły, powiązane ze sobą substancją rogową (spon- gina), tworzą misterne rusztowanie, na którem spierają się miękkie części zwierzęcia. U osobników, zebranych późną jesienią, można znaleźć w ciele między igłami mnóstwo kulistych ciałek brunatnych, kształtu nasion gorczycy, widocznych nawet golem okiem. Są to t. zw. pąki ( g e mmu l a e ) . Składają się one z grupy komórek, oto czonych twardą powłoką chitynową. Na zimę gąbki giną, pozostają tylko gemmułae, z których na wiosnę powstaną nowe osobniki.

Chcąc otrzymać ładnie izolowane igły szkieletu, należy kawałek świeżej lub konserwowanej gąbki umieścić na szkle zegarkowem.

oblać go płynem liąuor natrii hypochlorosi i przykryć drugiem szkłem. Po paru minutach miękkie części gąbki się rozpuszczą. Weź trochę białawego osadu, który się utworzył na dnie szkła zegarkowego, i zbadaj go przez mikroskop. Zauważysz igły szkieletu luźno leżące.

ROBAKI (YER M ES)

PŁAZIŃCE (PLATODES)

ĆWICZENIE Nr. 7

WYPŁAWEK BIAŁY (DENDROCOELUM LAETEUM) Z d o b y c i e m a t e r j a ł u . Wypławek biały żyje w naszych wodach, zarówno stojących jak i płynących. Szukać go należy na przedmiotach podwodnych, najlepiej na roślinach, jak tatarak, trzcina, pałka rogoża, kosaciec i t. p., na których często siedzi w pochwach liści. Na jesieni należy zrobić odpowiedni zapas, który daje się wy­

bornie przez zimę przechować w słoju z wodą. Do słoja należy włożyć kilka gałązek jakiejkolwiek rośliny wodnej.

P r z e d m i o t y do ć w i c z e n i a : 1. Lupa.

2. Mikroskop.

3. Szkło zegarkowe.

4. Hodowla wypławków.

B a d a n i e . Włóż wypławka do wody na szkło zegarkowe i ob­

serwuj ruchy, kształt ciała, zabarwienie. Przypatrz się wypławkowi przez lupę. Zauważ jedną parę oczek, osadzonych na przednim końcu

(26)

■f

ciała, rozgałęziony przewód pokarmowy, przeświecający przez wór skórno-mięśniowy, oraz przełyk, poło­

żony mniej więcej pośrodku brzusznej strony ciała. Po naciśnięciu robak wyrzuca go na zewnątrz (ryc. 11).

Umieść wypławka na szkle przedmioto- wem w kropli wody i rozpatrz go przez mikroskop w małem powiększeniu. Zau­

ważysz rzęski, pokrywające powierzchnię ciała, dwa pnie nerwowe, ciągnące się po bokach ciała i łączące się w końcu przednim w mózg.

Ryc. 11. Wyptawek biały: o — oczka, P przcw<5d pokarmowy, g — otwdr gębowy, p ł — przełyk, p n — pieri

nerwowy

ĆWICZENIE Nr. 8

DŻDŻOWNICA ŻIEMNA (LUMBRICUS TERRESTRIS) Jest ona przedstawicielem gromady Pierścienic i należy do rzędu Skąposzczetów. Dżdżownicę najłatwiej znaleźć w ziemi wilgotnej i żyznej, np. w ogrodach, w pobliżu stajen i obór. Najlepiej szukać w dni ciepłe po deszczu, gdyż w dni suche i zimne uchodzi w głąb ziemi. Późną jesienią zdobyć dżdżownice znacznie trudniej, to też należy zawczasu zrobić z nich zapas, który daje się z łatwością przechować przez zimę. Przechować je można albo w dużych do­

niczkach, albo w dużych skrzynkach, napełnionych tłustą ziemią, którą od czasu do czasu należy zwilżać, wystrzegając się zbyt obfitego podlewania. Nie należy umieszczać wielu dżdżownic w ciasnem na­

czyniu: na 100 robaków dać nie mniej nad 3 — 5 wiader ziemi.

P r z y g o t o w a n i e m a t e r j a ł u . Do ćwiczenia wybrać naj­

większe okazy, wypłukać je w wodzie i uśmiercić w 10% roztworze spirytusu. Zabite w ten sposób dżdżownice zachowują swój wygląd naturalny.

P r z e d m i o t y do ć w i c z e n i a : 1. Miska preparacyjna.

2. Przyrządy preparacyjne.

3. Mikroskop.

4. Szkiełka przedmiotowe i nakrywkowe.

5. Szpilki.

6. Lupa.

7. Dżdżownice żywe i zabite.

8. 10% roztwór spirytusu.

(27)

B a d a n i e . Żywe dżdżownice, wypłukane w wodzie, umieść na bibule i przyjrzyj się ich ruchom. Ciało robaka w pewnych miej­

scach się wydłuża, staje się cieńszem, w innych zaś nabrzmiewa, jakby przelewa się; pocho­

dzi to stąd, że kurczą się kolejno rozmaite czę­

ści ciała i rozmaite warstwy mięśni. Podczas kurczenia się mięśni okrężnych odpowiednia część ciała się wydłuża, podczas kurczenia się zaś mięśni podłużnych występują nabrzmie­

nia wskutek zbliżania się segmentów (rys. 12).

Zbadaj budowę zewnętrzną na zabitym okazie.

Dżdżownica ma ciało wydłużone; ko­

niec przedni jest nieco grubszy od tylnego.

Strona grzbietowa jest ciemno zabarwiona.

Przez wór skórno-mięśniowy prześwieca czer­

wone naczynie krwionośne. Segmentacja ciała nazewnątrz jest wyraźna. Liczba odcinków wy­

nosi 150 — 180. Na przednim końcu ciała odcinki są większe i wyraźniejsze, niż na tylnym. Posuwaj wilgotnym palcem wzdłuż ciała dżdżownicy od tyłu ku przodowi: na stronie brzusznej można wyczuć szczecinki, ułożone 4-ma rzędami. Rozpatrz je przez lupę. Skóra zwierzęcia jest gładka i wilgotna.

Na przednim końcu ciata znajduje się otwór gębowy, a na tylnym odbytowy. Na 14 tym odcinku ciała znajdują się otwory narządów płciowych żeńskich, na 15-tym otwory narządów płciowych męskich. Pomię­

dzy 32 a 37 segmentem na ciele dżdżownicy często można zauważyć znaczne zgrubienie, t. zw. siodełko, które bywa barwy ciemniej­

szej, niż reszta ciała. (Podczas rozmnażania się robaka siodełko wy­

dziela ciecz, twardniejącą na powietrzu. Z niej tworzy się kokon, w którym dżdżownica składa swe jajeczka).

B u d o w a w e w n ę t r z n a (rys. 13). Przytwierdź szpilkami przedni i tylny koniec robaka do dna miski preparacyjnej grzbietem do góry. Przekłuj końcem małych nożyczek wór skórno-mięśniowy niedaleko otworu odbytowego i przetnij ostrożnie ściankę ciała aż do otworu gębowego. Cięcie należy zrobić na stronie grzbietowej

Ryc. 12. Dżdżownica: a — ro­

bak całkowity, / — siodełko, b — przednia częid ciała (znacz, pow ), c — pojedyncza

szczecinka

(28)

nie pośrodku, lecz nieco z boku, by nie uszkodzić naczynia krwio­

nośnego. Nalej na robaka trochę wody i ostrożnie rozchylaj ścianki ciała, podcinając lancetem prze­

grody poprzeczne, łączące wór skórno-mięśniowy z kanałem po­

karmowym. Przegrody odpowiadają zewnętrznym segmentom i dzielą jamę ciała na szereg komór.

Rozchylone ścianki ciała przy­

twierdź zapomocą szpilek, wbi­

jając po dwie jednocześnie z obu stron ciała. Pierwszą parę szpilek należy wbić w trzeci segment na przednim końcu ciała. Przytwier­

dzenie robaka do dna miseczki wymaga ostrożności, gdyż łatwo uszkodzić delikatne tkanki i na­

rządy wewnętrzne.

Zwróć uwagę na 1) w ór s kór no - mi ęśni owy, stanowiący ściankę ciała, 2) j a m ę c i a ł a , po­

dzieloną przegrodami poprzecznemi (segmentacja), i na leżące w niej narządy wewnętrzne.

Przewód pokarmowy ciągnie się wzdłuż całego ciała od otworu gębowego do odbytu i pozwala roz­

różnić następujące części: a) g a r ­ d z i e l — ciągnie się za otworem ustnym do 5 ju b 6 odcinka, b) p r z e ł y k tuż za gardzielą, w kształcie długiej i cienkiej rurki, podzielonej na szereg wzdęć kilkoma przewężeniami, c) wol e — w okolicy 14 i 15 segmentu, d) ż o ł ą d e k m i ę ś n i o w y — tuż za wolem i e) j e l i t o , które wychodzi z żołądka w okolicy 18-go segmentu i ciągnie się w kształcie rurki żółto-brunatnej do odbytu.

U k ł a d k r w i o n o ś n y . Na grzbietowej stronie jelita po linji środkowej przebiega naczynie grzbietowe, koloru czerwonego. Na­

czynie to daje poprzeczne odnogi, które w kształcie obrączek obej­

mują jelito, komunikując się z naczyniem brzusznem. W okolicy jelita naczynia boczne są bardzo cienkie i widzialne tylko przez łupę, w okolicy zaś 7 — 11 odcinka naczynia te są rozszerzone

Ryc. 13. Budowa wewnętrzna dżdżownicy;

1 — zwdj głowowy, 2 — przełyk, 3 — gru­

czoły, wydzielające wapno, 4 — żołądek, 5 — je ­ lito, 6 — narządy wydzielnicze, 7 — naczynie krwionośne, 8, 9 — narządy rozrodcze, 10 —

przegrody poprzeczne

(29)

i widzialne golem okiem. Nazywają się one s e r c a m i b o c z n e m i skurcze bowiem tych naczyń powodują krążenie krwi, gdyż brak zwierzęciu serca właściwego.

N a r z ą d y r o z r o d c z e . Dżdżownica jest zwierzęciem obu- płciowem. Narządy, produkujące plemniki, leżą powyżej wola w kształcie trzech par białawożółtych woreczków po obu stronach przewodu pokarmowego i odrazu zwracają na siebie uwagę dzięki swym sporym rozmiarom. Narządy, produkujące jajka, leżą w okolicy 13— 14 se­

gmentu i są bardzo małe.

U k ł a d n e r w o w y . Żeby zobaczyć układ nerwowy dżdżownicy należy usunąć przewód pokarmowy i narządy rozrodcze. Wyprepa­

rowanie najlepiej zacząć od tylnego końca ciała. Wyjmuj jelito pin- setkami, podcinając lancetem przegrody poprzeczne,

któremi jelito przytwierdzone jest do ścianki ciała.

Ponieważ jelito jest niemocne, to też wypadnie usu­

wać je po kawałku. Gardziel należy zostawić na preparacie. Na dnie jamy ciała widać wyraźnie łańcuch nerwowy, który w kształcie białej nitki ciągnie się wzdłuż linji środkowej. Przez lupę można zauważyć na każdym segmencie zgrubienie, tak zwane zwoje nerwowe, połączone ze sobą zapo- mocą spoideł podłużnych. Zwróć uwagę na poło­

żenie łańcucha nerwowego w przednim końcu ciała.

W tym celu odciągnij na bok gardziel zapomocą pinsetek. Da się zauważyć zwój podprzelykowy, odchodzące od niego spoidła, tworzące obrączkę oko- łoprzełykową, która na stronie grzbietowej posiada nabrzmienia, zwane zwojami mózgowemi (ryc. 14).

N a r z ą d y w y d z i e l n i c z e (nefrydje). Za­

uważ na brzusznej stronie jamy ciała po obu stro­

nach przewodu pokarmowego cieniutkie białe rureczki, łeżąre parami na każdym segmencie. Są to narządy wydzielnicze. Wytnij nożycz­

kami część przegrody poprzecznej, do której jest przytwierdzona taka rurka, umieść ją w kropli wody na szkle przedmlotowem i roz­

patrz przez mikroskop w matem powiększeniu. Można odróżnić dwie części takiej cewki: lejkowatą, zwróconą otworem do jamy ciała w jednym segmencie, i długą cewkę, skręconą kilkakrotnie w drugim segmencie i otwierającą się drobnym otworkiem na zewnątrz.

Rys. 14. Układ ner­

wowy dżdżownicy:

1 — zwdj nadprzeły- kowy, 2 — obrączka okołoprzelykowa, 3 — zwdj podprzeły- kowy, 4 — pień ner­

wowy

(30)

MIĘCZAKI (M OLLUSCR)

ĆWICZENIE Nr. 9

SKÓJKA (UNIO)

Za przedstawiciela typu mięczaków można wziąć skójkę-(Unio) lub szczeżuję (Anodonta), należące do gromady małży (Lamelli- branchiata). Obie są pospolite w naszych wodach. Szczeżuja za­

mieszkuje przeważnie wody stojące, skójka zaś częściej jest spoty­

kana w rzekach i strumieniach, o otwartem dnie piaszczystem, gdzie na nieznacznej głębokości tworzy nieraz liczne kolonje. Zwierzątka tkwią na dnie rzeki, wbijając głęboko w piasek przedni koniec ciała, tylny zaś z syfonami wystaje na zewnątrz i widoczny jest bardzo dobrze w przejrzystej wodzie. Odróżnić od siebie te dwa rodzaje można po tern, że skójka posiada w swej dwuklapowej skorupce na stronie grzbietowej zazębienia, zwane zamkiem, których brak u szczeżui. Budowa wewnętrzna u obu jest podobna, to też do ćwiczeń można się posługiwać jednym lub drugim rodzajem.

Z d o b y c i e m a t e r j a ł u . Małże z wody można brać wprost rękoma lub zapomocą saczka, zrobionego z sieci rybackiej i na­

szytego na obręcz z grubego pręta żelaznego. Obręcz wraz z sącz­

kiem przytwierdza się do mocnego drzewca. Sączek zanurza się do wody i, przyciskając obręcz do dna, zgarnia się górną warstwę pia­

sku wraz z tkwiącemi w niej małżami.

P r z e c h o w y w a n i e m a t e r j a ł u . Złowione małże można trzymać kilka dni bez wody, należy tylko ułożyć je w koszu war­

stwami, przekładając mchem wilgotnym. Jeżeli chodzi o zapas na czas dłuższy, należy je umieścić w szerokiem naczyniu, napcłnio- nem wodą, którą należy często zmieniać. Można użyć do tego zwy­

kłego akwarjum. Dobrze jest naczynie z małżami umieścić pod kur­

kiem od wodociągu; od kurka do dna naczynia przeprowadzić rurkę szklaną, po której puścić słaby strumień wody. Woda, napełniwszy naczynie, będzie się przelewała przez brzegi do zlewu. W ten sposób zwierzątka będą miały ciągle świeżą wodę i z łatwością dadzą się przechować przez kilka miesięcy; należy tylko usuwać martwe, które mogą się zjawiać od czasu do czasu i które łatwo rozpoznać po tern, że mają muszle szeroko otwarte, a to wskutek osłabienia mięśni zamykających.

P r z y g o t o w a n i e m a t e r j a ł u . Przeznaczone do ćwiczeń zwierzątka najlepiej uśmiercić w cieplej wodzie. Na ’ /2 godziny

(31)

przed ćwiczeniem włożyć małże do naczynia, napełnionego wodą o temperaturze 35® C. Okryć naczynie ścierką, by woda nic ostygła zbyt prędko. Po 25—30 tu minutach można przystąpić do pre­

parowania.

P r z e d m i o t y do ć w i c z e n i a : 1. Miska preparacyjna.

2. Narzędzia preparacyjnc.

3. Mikroskop.

4. Szkła przedmiotowe i nakrywkowe.

5. Szpilki.

6. Osełka do ostrzenia.

7. Balsam kanadyjski.

8. Spirytus 96®.

9. Skójka zabita w ciepłej wodzie.

B a d a n i e s k ó j k i (ryc. 15). Ciało skójki jest zawarte w dwu*

klapowej, t. j. składającej się z dwu połów skorupce. Kształt skorupki jest owalnie wydłu­

żony; przedni koniec zaokrąglony, tylny lekko zaostrzony. Znajdź stronę grzbietową, na któ­

rej brzegi skorupki są złączone zapomocą wiązadła, i przeciwległą stronę brzuszną, na której brzegi skorupki są wolne; tędy zwie­

rzątko wysuwa nogę przez szparę między brzegami.

Na stronie grzbietowej w pobliżu wią­

zadła znajduje się na każdej połowie najbar­

dziej wypukłe miejsce skorupki, zwane szczytem.

Zewnętrzna powierzchnia skorupki nie jest gładka: na niej widoczne są uwarstwienia, zarysowujące się łukowato dokoła szczytu, a równolegle do siebie i brzegów skorupki.

To są warstwy roczne skorupki, które wytwa­

rzają się wraz ze wzrostem ciała zwierzęcia.

Najstarsze warstwy znajdują się koło szczytów, to też w pobliżu nich często bywa starta ciemna powierzchnia rogowa, a prześwie­

cają warstwy gtębsze koloru jasno perłowego.

B u d o w a w e w n ę t r z n a s k ó j k i (ryc. 16). Otwórz skorupkę skójki i oddziel miękkie ciało małża od połów skorupki. W tym celu należy wziąć skójkę w palce lewej ręki, rozsunąć brzegi sko­

Ryc. 15. Strona grzbietowa skdjki: 1 — szczyt, 2 — wiąza-*

dło, 3 — syfon gdrny, 4 — sy­

fon dolny

(32)

rupki zapomocą trzonka skalpela, włożyć w szparę koniec dużego palca lewej ręki, żeby się skorupka nie zamykała. Następnie wsunąć trzonek skalpela lub płaski, tępy szpadel pomiędzy brzegi płaszcza i skorupki i ostrożnie posuwać po stronie wewnętrznej skorupki, od­

dzielając od niej w ten sposób błoniasty płaszcz. Daje się to usku-

Ryc. 16. Skdjka: 1 — noga, 2 — czułki, 3 — brzeg płaszcza, 4 — płaszcz, 5 — skrzela, 6 - * otwdr odbytowy, 7 — węzeł nerwowy, 8 — nerwy

tecznić z obu stron bardzo łatwo, z wyjątkiem miejsc, gdzie są przytwierdzone mięśnie. Mięśnie należy oddzielać zapomocą ostrza skalpela, którem się zeskrobuje mięsień z wewnętrznej powierzchni skorupki.

Mięśni, zamykających skorupkę, jest dwa: jeden w pobliżu przedniego, drugi niedaleko tylnego końca ciała. Gdy oba mięśnie zostaną przecięte z prawej i lewej strony małża, wówczas wpuść miękkie ciało do wody na miskę preparacyjną i rozpatrz najpierw skorupkę ze strony wewnętrznej.

(33)

Powierzchnia wewnętrzna skorupki jest pokryta warstwą per­

łową, pięknie połyskującą. Na niej w pobliżu brzegu i równolegle doń ciągnie się linja płaszcza w postaci wyraźnej brózdki. Jest to miejsce przytwierdzenia drobnych mięśni płaszczowych. Miejsca przy­

twierdzenia mięśni zamykających widoczne są w postaci odcisków- zagłębień w pobliżu przedniego i tylnego końca każdej połowy.

Na stronie grzbietowej w pobliżu wiązadła znajduje się para drobnych wyrostków zębatych. Wyrostki prawej połowy wchodzą w zagłębienia pomiędzy wyrostkami lewej, tworząc t. zw. z a m e k (szczeżuja go nie posiada).

Rozpatrz ciało skójki. Ciało skójki połóż na dnie woskowem miski stroną grzbietową na dół (noga do góry). Wyprostuj pod wodą oba fałdy płaszcza i przytwierdź je szpilkami do dna miski, wtyka­

jąc szpilki w zgrubiały brzeg płaszcza. Zaczynaj przytwierdzać płaszcz od strony tylnej zwierzęcia (od syfonów z czarnym brzegiem), rozciągając go ostrożnie, by nie uszkodzić delikatnej błony. Tak przytwierdzone zwierzę da możność zaznajomienia się z niektóremi narządami.

Ciało małża jest dwusymetryczne.

Na linji środkowej znajduje się workowate ciało koloru żółta­

wego; przedni koniec gruby i mięsisty, zwany nogą, służy zwierzęciu do pełzania.

Z prawej i lewej strony ciała znajdują się skrzela w postaci pary cienkich blaszek. Na nich już golem okiem można widzieć delikatny rysunek w drobne prążki.

Wytnij nożyczkami drobny płatek blaszki skrzelowej i rozpatrz ją przez mikroskop. Wyraźnie widziane prążki i kratki są to liczne filarki chitynowe, nadające skrzelom pewną trwałość.

Blaszki skrzelowe, po dwie z każdej strony, przytwierdzone są do ciała na stronie grzbietowej, na brzusznej zaś zwisają się wolno w jamie płaszcza. Blaszki skrzelowe, leżące bezpośrednio z obu stron ciała, noszą nazwę skrzeli wewnętrznych; są one zrośnięte ze sobą w tylnej części ciała po linji środkowej. Następna para blaszek sta­

nowi skrzela zewnętrzne. Płaszcz małża stanowi cienka błona, obrze­

żona znacznem zgrubieniem, zapomocą którego płaszcz jest przy­

twierdzony do muszli. Na tylnym końcu ciała oba fałdy płaszcza tworzą t. zw. s y f o n y ; łatwo je poznać po czarnem obrzeżeniu na- kształt frendzelki. Syfon, leżący na stronie grzbietowej, nosi nazwę stekowego, drugi zaś — bliżej strony brzusznej — wciekowego. Przez ten drugi woda wlewa się do jamy skrzelowej, obmywa skrzela.

(34)

wewnątrz których krąży krew, pobierająca tlen z wody. Woda, za­

nieczyszczona dwutlenkiem węgla i odchodami, oraz wydzielinami narządów wydzielniczych (Bojanusa), bywa wyrzucana przez syfon stekowy na zewnątrz.

Na przednim końcu ciała zauważ cztery małe płateczkowate czulki, które otaczają otwór gębowy. Służą one zwierzęciu do zapę­

dzania do ust pokarmu z przepływającej wody. Otwór gębowy ma kształt wąskiej szparki. Chcąc go lepiej zobaczyć, unieś nieco nogę małża w górę i odchyl ku tyłowi, następnie włóż w szparkę tępy pręcik.

By zobaczyć otwór odbytowy, należy rozciąć skrzela we­

wnętrzne po łinji środkowej (linji zrostu), rozchylić obie blaszki i przy­

twierdzić do dna szpilkami; ukaże się wówczas jama, której dno jest wysłane cienką błonką. Zedrzyj ją ostrożnie zapomocą igieł. Pod nią zauważ żółty zwój nerwowy: jest to para zwojów trzewiowych, zlanych w jedną masę. Od nich z obu stron ciała ciągną się spo­

idła do zwojów mózgowych, położonych po bokach jamy ustnej.

Spoidła można widzieć w postaci żółtych sznureczków nawet gołem okiem.

Otwór odbytowy znajduje się na końcu rurki, wystającej z wyżej wspomnianej jam y; znaleźć go można zapomocą pręcika, którym rozchyl fałdki skóry, zakrywające sam otwór.

Żeby zobaczyć system krwionośny i wydzielniczy skójki, na­

leży powyjmować szpilki i, przewróciwszy zwierzę grzbietową stroną do góry, przytwierdzić znów do dna miski (ryc. 17).

Na stronie grzbietowej wyraźnie widać syfon stekowy. Powyżej niego przez cienką błonę prześwieca żółtawe serce. Żeby je zoba­

czyć, należy zapomocą pinsetek unieść nieco błonę, pokrywającą serce, i przeciąć ją nożyczkami po linji środkowej; następnie brzegi rozchylić i przypiąć szpilkami jak na rycinie.

Na dnie jamy osierdziowej ukaże się serce.

Komora serca ma kształt gruszki, barwę żółtą; z prawej i lewej strony komory są bezbarwne przedsionki w kształcie skrzydeł.

Przez komorę serca od przodu ku tyłowi przechodzi jelito. Unieś pinsetkami serce w górę i przetnij nożyczkami jelito z przodu, z tyłu i oba przedsionki z boków. Usunąwszy w ten sposób serce, zauważ na dnie jamy przeświecające przez błonę osierdziową bru­

natne narządy wydzielnicze (Bojanusa).

Rozpatrz jajka i larwy skójki. Jajka skójki są doskonałym objektem dla zaznajomienia się z komórką wogóle.

(35)

Rozetnij skalpelem nogę skójki; zauważ szarą masę: to są narządy rozmnażania. Należy lekko poskrobać nożem ścianki prze-

Rys. I7. Skdjka z odsłonięłem sercem : 1 — noga, 2 i 4 — mięknie zamykające, 3 — jelito, 5 — syfon stekowy, 6 — serce, 7 — przedsionek, 8 — narządy Bojanusa

kroju. Jeżeli dany egzemplarz jest samicą, to na nożu zauważysz białe drobne ziarnka — komórki jajowe.

Umieść je w kropelce wody na szkle przed- miotowem i nakryj nakrywkowem i roz­

patrz przez mikroskop. Nawet w slabem powiększeniu widać wszystkie części ko­

mórki: błonę, protoplazmę i jądro z jąder- kiem wewnątrz (ryc. 18).

Larwy skójki można znaleźć w skrze- lach, gdzie przechodzą pierwsze stadja swe­

go rozwoju. Skrzela, zawierające larwy, zazwyczaj są rozdęte i mają kolor brunatny.

Wytnij nożyczkami taką blaszkę skrzelową i zauważ wycho­

dzącą z niej brunatną masę. Umieść trochę tej masy na szkle przed-

(36)

miotowem w kropli wody i rozpatrz ją przez mikroskop. Da się za­

uważyć mnóstwo drobnych larw, z których każda posiada skorupkę dwuklapową, zazębioną na brzegach. Larwy można obserwować żywe i widzieć, jak co pewien czas zamykają i otwierają swe skorupki.

Można zauważyć w otwartych skorupkach mięśnie zamykające oraz i bisior, w postaci długiej, lepkiej nici.

ĆWICZENIE DODATKOWE Nr. 10

Budowa skorupki

Chcąc się zapoznać z budową skorupki, należy zapomocą piłki odciąć cienki skrawek w kierunku poprzecznym. By skrawek był ile możności jak najcieńszy i przezroczysty, należy go szlifo­

wać, przyciskając korkiem do zwy­

kłej osełki drobnoziarnistej (jakiej używają do ostrzenia brzytew) n aj­

pierw jedną, potem drugą stronę.

Gdy będzie cienki i przezroczysty jak bibułka, włożyć go na 5 — 7 minut do spirytusu 9 6*; wyjąć i zacze­

kać, aż wyschnie. Położyć na szkle przedmiotowem kroplę balsamu ka­

nadyjskiego, umieścić w niej pre­

parat, nakryć szkłem nakrywkowem i rozpatrzeć przez mikroskop.

Można zauważyć trzy warstwy skorupki: zewnętrzną ciemną— ro ­ gową, środkową — p o r c e ł a n o w ą i wewnętrzną — p e r ł o w ą . (Ryc. 19).

Rys. 19. Przekrdj skorupki: 1 — warstwa ro­

gowa, 2 — porcelanowa, 3 — perłowa

STAWONOGI (ARTHROPODA)

ĆWICZENIE Nr. 11

RAK RZECZNY (ASTACUS FLUYIATILIS) Rak rzeczny jest przedstawicielem gromady Skorupiaków.

Z d o b y c i e m a t e r j a ł u , stosownie do pory roku i miejsco­

wości, sprawia większe lub mniejsze trudności. Chodzi o to, że do ćwiczeń należy używać tylko świeżego materjału; okazy spirytusowe do tego się nie nadają. W miastach większych żywe raki można spotkać na rynku prawie przez całą ?imę najobficiej jednak na

(37)

wiosnę. W miastach mniejszych i po wsiach, nie posiadających w okolicy raków, zdobycie materjału, szczególniej w porze zimowej, jest dosyć trudne. Można je sprowadzić z miejsc pod tym względem szczęśliwszych.

P r z e c h o w y w a n i e m a t e r j a ł u . Raki można przechować w koszach z mchem wilgotnym w ciągu tygodnia, poczem zwie-

Ryc. 20. Rak od strony grzbietowej: I — dziobek, 2 — głowotułdw, 3 — odwłok, 4 — pokrywy skrzelowe, 5 — brdzda karkowa

rzątka giną. Nie należy robić zapasu na czas dłuższy, gdyż raki giną prędko nawet w najlepszych warunkach.

P r z y g o t o w a n i e m a t e r j a ł u . Na godzinę przed ćwiczer':

niem włożyć przeznaczone do ćwiczeń raki do słoja szklą-

Firewiczowie. Zbidr ćwiczeń zootomicznych 3

(38)

nego, włożyć kawałek waty, zmaczanej w chloroformie, i zamknąć szczelnie.

P r z e d m i o t y do ć w i c z e n i a : 1. Miska prcparacyjna.

2. Przyrządy preparacyjne.

3. Szpilki.

4. Rak uśpiony w chloroformie.

B u d o w a z e w n ę t r z n a . Połóż raka stroną grzbietową do góry i przypatrz się ogólnej postaci jego ciała, porównywując z ryc. 20.

Ciało raka składa się z dwu części: głowotułowia i odwłoku.

Silny chitynowy pancerz, ze złogami soli wapiennych, okrywa całe ciało. Na odwłoku pan­

cerz jest wyraźnie se­

gmentowany; składa się z 6 pierścieni, połączo­

nych ze sobą miękką błoną. Podchył odwłok pod głowotułów i za­

uważ błonę, łączącą pan­

cerz odwłokowy z gło- wotułowiowym.

Pancerz głowo- tułowiowy składa się z, dwu części, oddzielo­

nych od siebie poprze­

czną brózdą karkową;

część przednia, zwęża­

jąca się ku przodowi, jest wyciągnięta w mały dziobek; część tylna jest szersza; zwieszając się z boków, tworzy po­

krywy skrzelowe, pod któremi są ukryte blasz­

ki skrzelowe.

Odwróć raka stro­

ną brzuszną do góry.

Rozpatrz liczne odnóża, na rozmaitych częściach ciała rozmaicie zmodyfikowane (ryc. 21).

Ryc. 21. Rak od strony brzusznej: 1 — rożki, 2 — nogi tułowiowe, 3, 4 — szczęki i szczękondźki, 5 — nogi odwł.,

6 — odbyt

(39)

Najpierw rzucą się w oczy odnóża chodowe (5 par), z któ­

rych pierwsza para zakończona jest silnemi kleszczami, dwie na­

stępne małemi kleszczykami, a dwie ostatnie pary kleszczy nie posiadają wcale.

Odwłok posiada 6 par odnóży, z których ostatnia para, zmie­

niona na 4 płaskie błaszki płetwowe, wchodzi w skład wachlarza ogonowego. Pierwsza za głowotułowiem para nóg odwłokowych u sa­

mic jest niedorozwinięta, u samców zaś rozwinięta bardzo dobrze.

Przysadki paszczowe, w ilości 5 par, znajdują się około otworu ust, w przedniej części ciała. Są one drobne i gęsto ułożone obok siebie. Zaznajomienie się z niemi odłóż na później (patrz niżej).

Rozsuń nieco szczypczykami odnóża paszczowe; w środku zauważ dwie mocno ściśnięte żuwaczki w kształcie zębów. Rozchyl je ; pomiędzy niemi leży otwór ustny.

Na przednim końcu ciała są dwie pary przysadek, zwanych roż­

kami: rożki pierwszej pary są krótkie, widełkowato rozdzielone; rożki drugiej pary — długie; długość ich równa się długości ciała raka. Rożki są narządami zmysłów. U nasady drugiej pary znaj­

dują się dwie białe wypuklinki; na nich są ujścia narządów wydzielniczych (gruczołów zielonych).

Z obu stron dzióbka znajdują się oczy, osadzone na ruchomych słupkach.

Znajdź otwór odbytowy na ostatnim segmen cie odwłoku.

B u d o w a w e w n ę t r z n a .

P r e p a r o w a n i e . Weź raka w ręce, podchyl odwłok pod głowotułów i przetnij wpoprzek bło­

nę łączącą; utwórzy się szpara, od której zrób nożyczkami dwa łukowate cięcia z boków gło- wotułowia aż do oczu, jak na ryc. 22. W oko­

licy oczu oba cięcia połącz poprzecznem. W ten sam sposób przetnij pancerz wzdłuż odwłoku aż do ostatniego odcinka (ryc. 22). Połóż raka na dnie

miski grzbietem do góry i przytwierdź szpilkami, jak na rycinie. Naj­

pierw zdejm pancerz z głowotułowia. W tym celu wsuń pod pancerz płaski szpadel lub trzonek skalpela i oddzielaj ostrożnie mięśnie od pancerza, zeskrobując je z powierzchni wewnętrznej.

Następnie podnieś pancerz od tyłu ku przodowi. Boczne części pancerza niech pozostaną. W ten sam sposób zdejm pancerz z odwłoku. Razem z pancerzem zedrzyj część mięśni odwłoko­

Ryc. 22. Linje cięcia przy preparowaniu

(40)

wych, które przykrywają jelito. Nalej na raka wody, usuń resztki mięśni i błony podpancerzowej i rozpatrz budowę wewnętrzną.

B a d a n i e . W otwartej jamie ciała zwierzęcia widać prawie wszystkie narządy wewnętrzne (ryc. 23). W przedniej części jamy

Ryc. 23. Rak, otworzony od strony grzbiet.: 1 — żołądek, 2 — nacz.

krwionośne, 3 — mięśnie, poruszające szczęki, 4 — wątroba, 5 — jelito, 6 — mięśnie odwłokowe, 7, 8 — narządy rozrodcze, 9 — serce, 10 — skrzele,

11 — naczynia krwionośne

leży duży żołądek; wychodzące zeń jelito leży w głębi i jest niewi­

doczne, dopiero w części odwłokowej wychodzi na powierzchnię i ciągnie się po linji środkowej nakształt prostej rurki do odbytu.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ćwiczenia usprawniające narządy mowy a więc język, wargi i podniebienie przygotowują do prawidłowej wymowy.. Należy pamiętać iż ,dzieci mają naturalną skłonność

międzynarodowej konferencji konferencji „Neuronus IBRO 2018”.Ponadto laureat konkursu ogólnopolskiego otrzyma nagrodę pieniężną w wysokości 1000 zł, oraz będzie mógł wziąć

Laureaci obecnej edycji Konkursu będą mieli zagwarantowany wolny wstęp na studia na Wydziale Matematyki i Nauk Informacyjnych, Wydziale Geodezji Kartografii,

Które z poniższych zdań nie odnosi się do produkcji energii z wykorzystaniem śruby Archimedesa.. Śruba Archimedesa wykorzystuje

ż anowskiego, tytana pracy , wybitnego znawcę nie tylko dziejów literatury ojczystej , lecz także kultury polskiej. Zachęcał do uczenia się tekstów literackich na

Równocześnie, opierając się na wcześniej zaprezen- towanych badaniach, przyjąłem założenie, iż wśród uczniów szkół średnich można znaleźć osoby, które

Lokata Imię i nazwisko Nauczyciel Szkoła Suma punktów I Marek Giebułtowski Elżbieta Kielar I LO Bochnia 27 II Paweł Chrząszcz Zbigniew Żabiński LO Miechów 26 III

Szczerbiński i Karczewski [24] również wykazali wiele nieprawidłowości w zachowaniach żywieniowych badanej przez nich młodzieży, w tym nieregularność posiłków,