Kraków
Jedna i podzielona Europa w początkach czasów nowożytnych
Problematyka interesująca mnie wostatnich latach, amianowicie podziałynaszego kontynentuw różnychokresach historycznych1,maswedość odległe źródła. Wiąże się onaz moją współpracą naukową zprof. Heleną Madurowicz-Urbańską w latach 50. Wynikiemjej, obokszeregu mniejszych prac, była obszerna monografia poświę
conaregionom gospodarczym Małopolski w XVIII wieku2. Sprawa podziałów hi- storyczno-geograficznych interesowała mnie odtąd stale, z tym że już nie tylko wskali jednej, historycznejdzielnicy naszego kraju, aleteż wszerszej skali europej
skiej.
1 Opublikowałem na ten temat szereg artykułów w języku polskim i niemieckim. Dla przykładu wy
mienię kilka z nich: Wielkie regiony historyczne Europy a granice państwowe [w: ] Kraków-Małopolska w Euro
pie środka; Studia ku czci profesora Jana M. Małeckiego. pod red. K. Brońskiego, J. Purchli, J. Szpaka, Kraków 1995; Europa Środkowa. Zakres przestrzenny i historia regionu [w: ] Prace Komisji Środkowoeuropej
skiej PAN, 1. 1, Kraków 1993; Inst Mitteleuropa eine historische Region? [w: ] Regions, regionalisnes et conscien- ce regionale ä l'integration europenne, Kraków 1993; Das eine und geteilte Europa in der Neuzeit [w: ] Die Idee Europa in Geschichte Politik und Wirtschaft hrsg. von Heiner Timmermann, Berlin 1998.
2H. MadurowicziA. Podraza, Regiony gospodarcze Małopolski Zachodniej w drugiej połowie XVIII wieku, Wrocław-Kraków 1958.
Po tym wstępnym wyjaśnieniu trudno się dziwić, że w tomiestudiów dedyko wanych mojej, sprzed lat, towarzyszce pracynaukowej chcę znowu nawiązać do problematykihistorycznej regionalizacji.
Uwagi niniejszechciałbympoświęcić omówieniutychczynników, które w spo sób istotny wpłynęły wpoczątkach czasów nowożytnych(XVI-XVII wiek) na tożsa
mość Europy jakopewnej całości, a z drugiej strony warunkowały zróżnicowanie wewnętrzne naszego kontynentu, wpływałyna ukształtowanie się wjego ramach regionówcharakteryzującychsię odrębnymi cechami w ramach jednak większejeu ropejskiej wspólnoty.
Wpływ na obate procesy wywarły dzieje Europy wpoprzednichepokach.Euro pa już w starożytności, a później w średniowieczu, była wyraźnie zróżnicowana.
Podział na świat śródziemnomorskiej kulturygrecko-rzymskiej i europejskie „Bar- baricum", anastępnie charakterystyczny dla średniowiecza podział na Europę Za
290 Antoni Podraza
chodnią, łacińską, katolicką, i Wschodnią,bizantyjską, ortodoksyjną,nie oznaczał, szczególnie w średniowieczu, braku pewnych cech wspólnych różniących nasz kontynent odinnych kręgów kulturowych. Do tych czynników historycznych do szły naprzełomie średniowieczai czasów nowożytnych nowe,któredlaproblemu homo- i heterogeniczności naszegokontynentu miały istotne znaczenie. Spróbujmy jekrótko scharakteryzować i wskazać, na czym polegałichwpływ na jedność izróż
nicowanie Europy.
1. Za pierwszy z tych nowych czynników uznać należy ekspansjęturecką na kontynent europejski, poczynając odXIV wieku. Zagrożoneniązostałypoczątkowo południowo-wschodnie obszary Europy położone na półwyspie bałkańskim, a na stępnie też stanowiący część EuropyŚrodkowej basen naddunajski. Dla jedności kontynentu europejskiego ważne było nietyle to, żezagrożenie wychodziło zinne go, w tymwypadku azjatyckiego kontynentu, ile fakt, że zdobywcy należeli do in
nego niżeuropejskikręgukulturowego i różnilisięw każdej w zasadziedziedzinie życia od Europejczyków. Dotyczyło to wpierwszym rzędzie religii, aleteż kultury obyczajowości, systemupolitycznegoitd. Inna rzecz, że z islamskim kręgiem kultu
rowym Europa niezetknęłasię wówczas poraz pierwszy. Podbójarabski Półwyspu Iberyjskiegoczy krucjaty poprzedzały obecnezetknięciesię Europy ze światem Isla
mu.Zagrożeniebyło jednak tym razemwyjątkowo duże. Nic też dziwnego,żespo wodowało ono pewną solidarność mieszkańców naszego kontynentu wobliczu tu reckiego niebezpieczeństwa. Przykładem tego były pierwszepróby unifikacji Euro
py pod względem religijnym (uniaflorencka), comiało ułatwić współdziałanieeu
ropejskich krajów katolickich i ortodoksyjnych. Nie przyniosło to zresztą poważ niejszych efektów i nie ocaliło resztek Cesarstwa Bizantyjskiego przed wchłonię ciem ich przezTurcję. Bezpozytywnychrezultatów kończyły się też próbyzmonto wania koalicji militarnychczy nowego wydaniakrucjat. Klęskapod Nikopolis, War ną czy Mohaczembyły tego dowodem. Dopiero wpóźniejszej fazie owe rozliczne
„Ligi Święte" zacznąprzynosić pozytywne rezultaty (Lepanto, Wiedeń). Tymcza sem jednak spora część europejskiego kontynentu,a więc cały niemal Półwysep Bał kański, a na przeciąg prawie150 latrównieżznacznaczęść historycznych Węgier, znalazły siępod tureckimpanowaniem. Wywarło ono istotny wpływ na ukształto waniesię specyficznego regionu naszego kontynentu, który określamy mianemBał kanów. O tym, że zachował on do dziś pewną własną specyfikę w stosunku do re szty Europy, świadczą chociażby wydarzenia ostatnichlat.
Jakkolwiek „solidarność europejska" w stosunku do zagrożenia tureckiego nie mogła - przynajmniej w pierwszej fazie - poszczycić się większymi sukcesami, to jednak nie ulega wątpliwości,że przyczyniła się onaw pewnymsensie do wzrostu poczucia jedności europejskiej wobecinnego kręgukulturowego. Nie przeszkadzał temu nawet fakt, żeniebawem kontakty z Turcją nawiążą poszczególnekraje euro
pejskie, starając się wykorzystaćpotęgę turecką dla własnych celów politycznych.
W sposób najbardziej ewidentnyuczyni to Francja, szukającajuż w pierwszej poło
wieXVIwiekuw Turcji sprzymierzeńca w walce zHabsburgami.
2. Bez porównania większeznaczeniedla ukształtowania sięświadomości odręb
nościEuropywstosunkudo reszty świata miały wielkie odkrycia geograficzne. Po znanie kontynentu afrykańskiego, a przynajmniej jego wybrzeży, odkrycie drogi morskiej do Indiiwokół Afryki, opanowanie Syberii i przede wszystkim odkrycie
obu kontynentów amerykańskich,apóźniej, jużwXVIII wieku,Australii, spowodo wało, żedla Europejczyków świadomość ich odrębności w stosunku do mieszkań cówinnychkontynentówstałasię bez porównania bardziejoczywista. Z tym wiąza
łosię też przeświadczenieo własnej wyższościw stosunku do mieszkańców innych kontynentów, określanych mianem barbarzyńców czy dzikich. Równocześnie mniejszewydawały sięw tej sytuacji różnice między mieszkańcami naszegokonty nentu. Europa odczuwałacoraz towyraźniej zarówno swojąodrębność od innych kręgów kulturowych, jak i swojąjednośćw wielości.
3. W Europie funkcjonował nadal stary, średniowieczny podział na część za chodnią, łacińską, i wschodnią, bizantyjską. Był to podział nie tylko religijnejczy kulturowej natury, aleoznaczał on też poważne różnice w organizacji gospodarczej i społecznej w obu częściach Europy. Różnice społeczno-gospodarcze powstały głównie na skutekprzyswojenia sobie przez peryferyjne kraje EuropyZachodniej (Czechy, Polska, Węgry, krajebałtyckie) instytucji i form, które ukształtowałysię na zachodnichterenach Imperium. Główną rolę odegrała przy tym tzw. kolonizacja na prawie niemieckim.
Pod wpływem różnych czynników zaszły w początkach czasów nowożytnych w obu częściach takpodzielonej Europy istotne zmiany.
a. Zmianywe wschodniej części kontynentu związane były przede wszystkim z omówionąjuż wcześniej turecką ekspansją naEuropę. W jej wyniku kolejno Buł
garia, Serbia, Bośnia i Cesarstwo Bizantyjskie przechodziły pod władzę Turków.
Prowadziło to do stagnacji w rozwojuBałkanów, które wśredniowieczu stanowiły główny i najbardziejaktywnyośrodek wschodniego kręgu kulturowego. W tej sytu acji rolę wiodącąprzejmuje obszar „ruski". Ale i on przeżywał poważne kłopoty przede wszystkimpolitycznejnatury. Zachodniaczęść ziemruskich, która wX i XI wieku odgrywała główną rolę kulturalną, polityczną i gospodarczą, znalazła się w wiekach XIII iXIV pod władzą Litwy i Polski, krajów związanych z zachodnim kręgiem kulturowym. Wpłynęło to na silne oddziaływanie wpływów zachodnich na tenobszar, niegdyś tak ważny dlapółnocnych terenów wschodniego kręgu. Pe ryferyjny w okresie świetności Rusi Kijowskiej obszar północno-wschodniziemru
skich, wkońcowej fazieśredniowiecza wysunąłsię naplan pierwszy w obrębie bi
zantyjskiego kręgu kulturowego. Ukształtowane na tymterenie wXIV i XVwieku państwo moskiewskie, poszerzone o obszary północne ziem ruskich (Nowogród Wielki), stało się po ostatecznym upadku Bizancjum jedynym państwemniezależ nymtej europejskiej strefy kulturowej. W Moskwie zdawanosobiesprawę z tej wy
jątkowej roli, a dowodem tego będzieprzede wszystkim pojawienie się koncepcji
"Moskwa -trzeci Rzym", głoszącejwyjątkową rolęMoskwy główniew życiureli
gijnymobszaru ortodoksji.Zczasem ta koncepcja oznaczała także wyjątkową rolę politycznąRosji.
Zachowując swąodrębność religijną i kulturalną, Rosja,poczynając odXVI wie
ku sporadycznie,awXVIIIwiekuna szerokąskalę, szukała zbliżeniadozachodnie go kręgu kulturowego. W wieku XVII ważną rolęw tym procesie zbliżenia do Za
chodu odegrała Polska oraz ziemie ruskie wchodzące w skład Rzeczypospolitej.
W wieku XVIII, od czasów Piotra I, Rosja nawiązuje już bezpośrednie, rozliczne kontakty zkrajamizachodniejEuropy,cow efekcie prowadzido poważnego zbliże
nia kultury rosyjskiej do Zachodu. Poczynając od drugiej połowy XVIII wieku, moż
292 Antoni Podraza
na zaobserwowaćnieznane poprzednio zjawisko paralelnego rozwojuposzczegól
nychfaz w rozwoju kulturytak w zachodnim, jak i wschodnim kręgu kulturowym.
Dotyczy toprzedewszystkimRosjiiwchodzących wjej skład od schyłku XVII wie ku ziem białoruskich i ukraińskich, ale także i ortodoksyjnych narodów bałkań skich. Świadectwemtego jest wpływ oświecenia napoczątkinarodowego odrodze nia tych narodów.
b. Zmianyw czasach nowożytnych dokonywały się teżwzachodnim kręgu kul turowym. Wpłynęła na to przede wszystkim reformacja, która podzieliła zachodnią i środkową Europę na katolicką i protestancką.Niebyły to już jednak czasy średnio
wieczne,gdy podział religijny oznaczał równieżodmienny model kulturowy. Choć trudnobyłoby nie doceniać roliczynnika religijnego wXVI i XVII wieku,kiedy to toczono rozliczne wojnytak wewnętrzne, jak i międzynarodowe,właśnie z powodu różnic religijnych, a dziesiątki i setki tysięcyludziginęło z tego powodu -tojednak że różnice między krajami protestanckimi i katolickimi nie doprowadziły do po wstania dwóch zasadniczo odmiennych kręgów kulturowych. Różnice istniały, i to aż do czasównamwspółczesnych, ale były to różnice w obrębie tegosamegokręgu kulturowego.
4. Najistotniejszy dlawewnętrznychpodziałówEuropywczasach nowożytnych stanie sięjednaknie czynnik religijny czy kulturowy, lecz gospodarczy. Łatwo się domyślić,żemam tu na uwadze dobrzeznany i wielokrotnie opisany przez history
kówpodziałEuropy wzdłuż rzekiŁaby. Wyraźnie zaznaczyłsię on właśnieu progu czasów nowożytnych i oznaczał podziałnaszego kontynentu na część zachodnią, charakteryzującą się szybkim rozwojem gospodarczym,szczególnie w dziedzinie rzemiosła, przemysłu i handlu, postępującymiprocesamiurbanizacyjnymi, angażo
waniem się w wymianętowarową na szeroką skalę tak w obrębie naszegokonty
nentu, jak i wskali międzykontynentalnej. Rozwój gospodarki rynkowej sprawił, że Europa Zachodnia będzieszybko przełamywała stare, feudalne zasady gospodarki i ewoluowaław kierunku gospodarkikapitalistycznej.
Ewolucja krajów leżących nawschód od Łaby poszław innym kierunku.Często określa się typ stosunków społeczno-gospodarczych, który poczynając od XVI wie ku zaczął dominować w tym regionie, mianem „wtórnego poddaństwa".Mówi się teżo nawrocie feudalnego systemu. Określeniate nie w pełni oddają istotęzmian, które wówczas nastąpiły w takichkrajach, jak wschodnieNiemcy, Czechy, Węgry, Rzeczpospolita czy Rosja. Gospodarkai systemstosunków społecznych w tym re
gionie na pewnocharakteryzowałysię typowymi dla feudalizmu elementami, taki
mi jak: poddańcza zależność chłopów i wynikający stąd obowiązek świadczeń na rzecz pana, monopol własności ziemi w ręku uprzywilejowanych grup (szlachta, Kościół, monarcha) itd. Alerównocześnie system tenróżnił się od typowej dlaśred niowieczagospodarki feudalnej tym, że produkcja, skupiona w wielkich majątkach zwanychfolwarkami, nastawiona byłanarynek.Wten sposób, produkując artyku
ły żywnościowe i inne surowce (np. drzewo, papier), rozwijająca się na potrzeby rynku gospodarkawielkiejwłasności stawała się komplementarna dla regionu za
chodniego,zgłaszającegorosnącezapotrzebowanie nateartykuły, potrzebne takdla rozwojuprzemysłu,jak przede wszystkimdla wyżywienia rosnącej liczby ludności, w tym ludności miejskiej.
Tasytuacja sprawi, że wpierwszej fazie nowy system gospodarczy w Europie
położonej na wschód od Łabybędzie przynosił duże korzyściwłaścicielom ziem
skim, produkującym żywność i surowceprzeznaczonena zbytw Europie Zachod niej.Kryzysnastąpi dopieropo 150 latach, poczynając oddrugiej połowy XVII wie ku, i będziewynikiem zarówno zmieniającej się koniunktury na artykuły produko
wane na Wschodzie,jak i niekorzystnych elementów tkwiących wsamym systemie tzw. gospodarkipańszczyźniano-folwarcznej. Zjawiskate były wielokrotnie anali zowane przez historykówy3. Dla naszych rozważań ważne jestto,żeEuropaznowu podzieliłasię, a podstawątego podziału były czynniki natury ekonomiczno-społe
cznej. Takjak trwałe okazały sięskutki średniowiecznego podziału nałaciński Za
chód i bizantyjski Wschód, takteraznowy podziałwzdłuż Łaby zadecyduje nadłu gie stulecia o podziale Europy na Zachodnią, wyżej rozwiniętą gospodarczo, iWschodnią, bardziej zacofaną.
Mamywięc dwa wielkie i trwałepodziały naszego kontynentu na częśćzachod
nią i wschodnią. Jeżeli jednakprzyjrzymy sięgranicom tych podziałów, to okaże się, że nieprzebiegająonewobu wypadkach w tym samym miejscu.Podczas gdy gra
nica między łacińskim Zachodem i bizantyjskimWschodem biegławzdłuż wschod
nich etnicznychgranic Polski i dalej wzdłuż wschodnieji południowej granicy hi
storycznych Węgier, to granica Europy podzielonej gospodarczo od XVI wieku biegławzdłuż Łaby, Sali, gór otaczających od zachodu kotlinę czeską i dalej przez tereny Austrii napołudnie do Adriatyku. Wten sposób powstałw środku Europy obszar, obejmujący wschodnie tereny Niemiec, Austrię, Czechy, Polskę i Węgry w ichhistorycznych granicach, który charakteryzowałsię tym,że w sensie kulturo wymnależałdo Zachodu, a w sensie ekonomicznym do Wschodu. Ten obszarto EuropaŚrodkowa.
3 Ciekawą pracę na temat podziału gospodarczego Europy u progu czasów nowożytnych opubliko
wał ostatnio K. Brzechczyn, Odrębność historyczna Europy Środkowej. Studium metodologiczne, Poznań 1998.