PROBLEMATYKA I DOTYCHCZASOWE WYNIKI POSZUKIW AŃ WIERTNICZYCH W SKRZYDŁACH DYSLOKACJI RUDEK
W GÓRACH ŚWIĘTOKRZYSKICH
Problem poszukiwań złóż pirytu w Górach Św iętokrzyskich jest od pew nego czasu jednym z najhardziej istotn ych zagadnień geologii pro- spekcyjnej w tym regionie. Istnieje w iele przesłanek m etalogenicznych, które są podstawą dla wzm ożonych prac poszukiwaw czych w w ytyp ow a
nych obszarach (Z. R u b i n o w s k i et al., 1966c). Jednym z takich ob
szarów jest rejon dyslokacji łysogórskiej. W ystępujące tu znane od staro
żytności złoże rud żelaza i pirytu w Rudkach było punktem w yjściow ym dla poszukiwań, które koncentrow ały się na ogół w obrębie samej strefy dyslokacyjnej. W szystkie dotychczasowe poważniejsze prace geologiczno- -poszukiw aw cze podporządkowane kryteriom epigenetycznym i struk
turalnym , tylko sporadycznie w ykraczały poza obszar złoża i jego naj
bliższe okolice.
Złoże w Rudkach związane wyraźnie z tektoniką znajduje się w strefie dyslokacji, w którą w ciągnięte zostały obok dom inujących tu utw orów w ęglanow ych dewonu środkowego również osady dewonu dolnego, a tak
że graniczna seria m iędzy tym i piętrami. Ta ostatnia zaliczona do dol
nego eiflu (M. P a j c h i o w a , 1957) reprezentuje najciekaw szy złożowo poziom stratygraficzny, z którym związane jest około 50% znanych pun
któw w ystąpień rud żelaza w paleozoiku św iętokrzyskim .
Charakteryzując w arstw y przejściowe dolnego eiflu jako poziom dąbrowski i grzegorzowicki J. C z a r n o c k i (1950) zalicza je do kuwinu podkreślając wielokrotnie wielką zmienność osadów tej serii. W yodręb
nienie przez J. Czarnockiego w obrębie interesujących nas osadów czte
rech facji, w tym facji m ułkowo-pirytonośnej, dało podstawę do nowych koncepcji genetycznych dotyczących złoża w Rudkach. Zasięg formacji m ułkowo-pirytonośnej m iędzy Bodzentynem i Bostowem sugeruje m ożli
w y jej udział w budowie strefy dyslokacji łysogórskiej. W św ietle roz
ważań H. G r u s z c z y k a i in. (1963), a także M. N i e c i a (1964) for
macja ta mogła odegrać pew ną rolę przy tworzeniu się złoża w Rudkach.
Zagadnienia związku złoża z niższym i poziom am i eiflu i m ożliw ości
TYMOTEUSZ WRÓBLEWSKI
— 726 —
udziału syngenetycznej serii pirytonośnej w tworzeniu się okruszcowania są ostatnio szeroko dyskutowane. Próbą rozstrzygnięcia tej istotnej dla dalszych prac poszukiw aw czych dyskusji jest opracowany przez autora projekt wierceń realizow any od maja 1968 roku.
W szystkie, poza nielicznym i w yjątkam i, odwiercone w latach po
przednich otw ory, nie w ychodząc w zasadzie ze stref tektonicznych — nie dały pow ażniejszych rezultatów złożow ych. N ow e w iercenia zlokali
zowane zostały poza w łaściw ą strefą dyslokacji łysogórskiej w jej bez
pośrednim sąsiedztw ie. Głównym ich celem jest osiągnięcie kontaktu eifel — em s i uzyskanie pełnego profilu osadów niższego eiflu, który w rejonie Rudek do 1968 roku n ie -był znany. Z siedmiu projektow anych otw orów do końca 1968 roku odw iercone zostały trzy: dwa w południow o- -w schodnim i jeden w północno-zachodnim skrzydle dyslokacji. W szyst
kie trzy otw ory osiągn ęły kontakt dewonu środkowego i dolnego (T. W r ó b l e w s k i , 1969).
Otwory Chełm owa-3 (o głębokości 172,1 m) i Chełm owa-4 (o głębo
kości 118,3 m) zlokalizowane w Cząstko wie u podnóża Góry Chełmowej, przebiły osady niższego eiflu zapadające m onoklinalnie ku północy pod kątem 35— 45°. Jest to leżąca pod dolom itam i seria czarnych w apieni z liczną w ystępującą m iejscam i ław icow o fauną koralowców, liliow ców i ram ienionogów. Przechodzi ona bez w yraźnej granicy w leżące niżej ciem ne m ułowce wapniste. W m ułowcach ku spągowi zanika częściowo w ęglanow ość, a leżąca pod nimi kilkum etrowej m iąższości seria — to najniższa część eiflu, która w ystępuje bezpośrednio na granicy z emsem.
Są to przeław icające się w zajem nie ciem ne osady m ułow cow o-w apienno- -iłow cow e dość w yraźnie w arstw ow ane, m iejscam i o łupkowej teksturze.
W jednej z w kładek łupków ilastych stwierdzono m ineralizację siarcz
kami Fe i Pb. P iryt i galena w ystępują jako drobno rozproszone na powierzchni spękań cienkie pow leczenia. Ponadto w otw orze Chełmo
wa-3 w stropie najw yższej wkładki dolnodewońskiego piaskowca w y stę puje 5-centym etrowa warstewka im pregnowana pirytem . Cała opisana seria spoczyw a na jasnych piaskowcach kwarcowych, najczęściej kw arcy- tow ych z wkładkam i m ułow ców w stropie. Osady te reprezentują n ie
w ątpliw ie dew on dolny, najprawdopodobniej ems.
W północno-zachodnim skrzydle dyslokacji łysogórskiej kontakt eifel
— ems uchw ycony został w otw orze M odrzewie-1 zlokalizow anym na północnym skłonie łagodnego w zniesienia pom iędzy M odrzewiem a Ko
lonią Bostów. Na głębokości poniżej 112,4 m w ystępuje tu seria piaskow ców kw arcytow ych z wkładkam i ciem nych iłow ców w stropie. Serię tę można prow izorycznie zaliczyć do dolnego dewonu. E ifel reprezentują ciem ne m ułowce m ikowe zawierające faunę z kilkum etrow ą w arstw ą łupków ilastych w spągu. Nad m ułowcam i, oddzielone od nich wkładką dolom itów, leżą ciem ne wapienie z fauną koralowców i ram ienionogów.
W całej serii stwierdzono drobne przejaw y okruszcowania pirytem , a w kilku punktach na spękaniach — kryształy sfalerytu i galeny.
Otwór Modrzewie-1 w ykazał w sw ym profilu w yraźne zazębianie się facji osadów klastyeznych dolnego dewonu z facją głębszego morza eifelskiego. Wskazuje na to pojaw ienie się wkładek ciem nych iłow ców w serii, którą na podstawie przesłanek litologicznych należałoby trakto
wać jako ems. Porównując profil M odrzewie-1 z profilam i otworów na południow ym w schodzie (Chełmowa-3 i 4) można dostrzec zróżnicowane warunki sedym entacji osadów odległych pierw otnie od siebie o n iesp eł- nia 2 km. Sedym entacja na wschodzie jest bardziej spokojna. Fakt ten
— 7 2 7 —
w ydają się potwierdzać zaobserwowane wcześniej (T. iWr ó b l e w s k i, 1968) we wschodniej części syn k lin y bodzentyńskiej w rejonie Garbacza koło W aśniowa ciągłe przejścia poszczególnych serii niższego eiflu. P e ł
n iejszy obraz facjalnego zróżnicowania eiflu w północnym regionie łyso- górskim pow stanie po uzyskaniu dalszych m ateriałów w iertniczych.
We w szystkich trzech otworach — poza cienką wkładką spirytyzo- w anego piaskowca w otw orze Chełmowa-3 — nie stwierdzono, makro
skopow o pow ażniejszej m ineralizacji kruszcowej. Jedynie drobne prze
ja w y pirytyzacji, a także wspomniane w yżej pow leczenia pow ierzchni spękań galeną i sfalerytem są godne bliższego zainteresowania. Jednakże fakt stw ierdzenia m ineralizacji siarczkowej przem awia na rzecz dalszych badań tej niew ątpliw ie interesującej złożowo serii. Sam problem rudo- nośnoścl dolnego eiflu i jego związku ze złożem w Rudkach pozostaje do chw ili wykonania tych badań nadal otw arty.
O d d z i a ł Ś w i ę t o k r z y s k i
I n s t y t u t u Ge ol o gi cz ne g o w Ki e l c a c h