• Nie Znaleziono Wyników

(1)FunkcjonowanieȱradȱnadzorczychȱwȱspóÙdzielniachȱmieszkaniowychȱ WaldemarȱWalczakȱ ȱ W radach nadzorczych spóâdzielni mieszkaniowych zasiadajĊ ciĊgle te same osoby, a ich wybór na kolejne kadencje jest moůliwy dlatego, ůe mieszkaľcy wykazujĊ maâe zainte

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "(1)FunkcjonowanieȱradȱnadzorczychȱwȱspóÙdzielniachȱmieszkaniowychȱ WaldemarȱWalczakȱ ȱ W radach nadzorczych spóâdzielni mieszkaniowych zasiadajĊ ciĊgle te same osoby, a ich wybór na kolejne kadencje jest moůliwy dlatego, ůe mieszkaľcy wykazujĊ maâe zainte"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

FunkcjonowanieȱradȱnadzorczychȱwȱspóÙdzielniachȱmieszkaniowychȱ WaldemarȱWalczakȱ

ȱ W radach nadzorczych spóâdzielni mieszkaniowych zasiadajĊ ciĊgle te same osoby, a ich wybór na kolejne kadencje jest moůliwy dlatego, ůe mieszkaľcy wykazujĊ maâe zaintere- sowanie dziaâalnoœciĊ organów spóâdzielni. Czâonkowie rad bardzo często nie majĊ me- rytorycznego przygotowania (ustawodawca nie wymaga ůadnych kwalifikacji), natomiast majĊ swoje partykularne interesy (np. prowadzĊ dziaâalnoœý gospodarczĊ w lokalu uůyt- kowym spóâdzielni, itp.). W opinii mieszkaľców, to wâaœnie dzięki „swoim czâonkom rady” zarzĊdy spóâdzielni pozostajĊ praktycznie bezkarne w swoich poczynaniach, a dziaâania i uchwaây podejmowane przez radę nadzorczĊ majĊ jedynie legitymizowaý par- tykularne interesy i powiĊzania biznesowe czâonków zarzĊdu spóâdzielni. Czy jest szan- sa, by zmieniý ten stan rzeczy?

Spóâdzielczoœý mieszkaniowa stanowi trwaây element naszej rzeczywistoœci, a jej doniosâe znaczenie wynika z zaspokajania potrzeb lo- kalowych wielu milionów Polaków. Naleůy podkreœliý, ůe u zarania swojej dziaâalnoœci spóâdzielnie mieszkaniowe byây dobrowolnymi zrzeszeniami, które pozwalaây zbiorowym wy- siâkiem budowaý i utrzymywaý mieszkania osobom niezamoůnym, których nie staý na posiadanie wâasnego domu jednorodzinnego.

Funkcjonowanie spóâdzielni mieszkanio- wych opiera się na zasadzie wspólnoty majĊt- kowej i organizacyjnej, a mieszkaľcy tworzĊ swoje lokalne spoâecznoœci. Jednak obserwacja postaw i zachowaľ lokatorów prowadzi do wniosku,ůe zdecydowana większoœý z nich nie ma wystarczajĊcej wiedzy na temat podstaw prawnych i uwarunkowaľ organizacyjnych funkcjonowania spóâdzielni mieszkaniowych.

Rzutuje to bezpoœrednio na ich niskie zaanga- ůowanie i brak realnego zainteresowania spra- wami spóâdzielni.

Tymczasem to wâaœnie od decyzji lokato- rów zaleůy skâad rady nadzorczej, która powo- âuje i odwoâuje zarzĊd spóâdzielni. áatwo przychodzi narzekanie na ciĊgâe podwyůki czynszu, niegospodarnoœý, zaniedbane bu- dynki, ale maâo kto podejmuje realne dziaâania,

aby zmieniý prezesa zarzĊdu, któremu się po- wierza gospodarowanie wspólnym – nierzadko ogromnym – majĊtkiem. W efekcie licznymi spóâdzielniami zarzĊdzajĊ prezesi, którzy mogli przez lata wykreowaý sieý bardzo silnych oso- bistych powiĊzaľ biznesowych – tylko i wy- âĊcznie dzięki temu, ůe mieli i nadal majĊ swo- ich staâych popleczników w radzie nadzorczej.

Podstawy prawne dziaâania spóâdzielni

Spóâdzielnie mieszkaniowe jako samodzielne podmioty gospodarcze wspóâtworzĊ system gospodarki rynkowej. Trzeba przy tym zazna- czyý, ůe majĊtek spóâdzielni ma charakter wâa- snoœci prywatnej – jest to wspólny majĊtek wszystkich czâonków.

Zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy36: celem spóâ- dzielni mieszkaniowej jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych i innych potrzeb czâonków oraz ich rodzin, przez dostarczanie czâonkom samodzielnych lokali mieszkalnych lub domów jednorodzinnych, a takůe lokali o innym przeznaczeniu. Spóâdzielnia mieszkaniowa nie moůe odnosiý korzyœci majĊtkowych

36 Ustawa z dnia 15 grudnia 2000 r. o spóâdzielniach mieszkaniowych (Dz. U. z 2001 r. Nr 4 poz. 27, z póŭn zm.).

(2)

kosztem swoich czâonków, w szczególnoœci z tytuâu przeksztaâceľ praw do lokali. Z takiego sformu- âowania wynika, ůe celem wspóâdziaâania oby- wateli w ramach spóâdzielni mieszkaniowych nie jest osiĊgnięcie zysku, lecz dziaâanie na rzecz dobra wspólnego wszystkich mieszkaľ- ców37.

Prowadzona przez spóâdzielnie dziaâalnoœý gospodarcza jest ukierunkowana na zaspokaja- nie potrzeb swoich czâonków, a jej celem po- winno byý dĊůenie do zapewnienia jak najwyů- szej jakoœci oferowanych usâug. Za priorytet podejmowanych dziaâaľ naleůy uznaý racjona- lizację i optymalizację kosztów utrzymania infrastruktury technicznej, przy jednoczesnym dĊůeniu do efektywnego wykorzystywania po- siadanych zasobów – gruntów, lokali uůytko- wych, itp.

Spóâdzielnie mieszkaniowe prowadzĊ wprawdzie dziaâalnoœý na zasadzie tzw. non profit – co oznacza, ůe nie mogĊ odnosiý ko- rzyœci ekonomicznych kosztem swoich czâon- ków, niemniej w swoim funkcjonowaniu po- winny się kierowaý dĊůeniem do osiĊgania do- brych wyników ekonomicznych. Co więcej, moůna powiedzieý, ůe wâaœnie zasady racjonal- nego gospodarowania posiadanym majĊtkiem powinny stanowiý dominantę i spoiwo podej- mowanych przez zarzĊd dziaâaľ. Harmonizo- wanie oraz równowaůenie zróůnicowanych potrzeb i oczekiwaľ lokalnej spoâecznoœci to najwaůniejsze wyzwanie, jakie powinno staý przed osobami odpowiedzialnymi za zarzĊdza- nie, a takůe osobami, które peâniĊ funkcje kon- trolno-nadzorcze – czyli sĊ czâonkami rady nadzorczej.

Spóâdzielnia jest osobĊ prawnĊ typu korpo- racyjnego (stowarzyszeniowego, zrzesze- niowego), która posiada jednakůe odmienny od stowarzyszenia bĊdŭ fundacji status prawny, poniewaů zasady na jakich opiera się jej funk-

37 Zob. Wyrok Trybunaâu Konstytucyjnego z dnia 20 kwietnia 2005 r., sygn. akt K 42/02.

cjonowanie majĊ swoje odzwierciedlenie w odrębnej ustawie. Jasno zdefiniowany cel i przedmiot dziaâalnoœci spóâdzielni: zaspokaja- nie potrzeb mieszkaniowych oraz utrzymywa- nie administrowanych budynków w stanie umoůliwiajĊcych ich eksploatację – przemawia na rzecz jej odrębnego usytuowania w polskim prawodawstwie.

Organami spóâdzielni sĊ38:

Walne zgromadzenie – najwyůszy organ w spóâdzielni (w spóâdzielniach, w których walne zgromadzenie jest zastĊpione przez ze- branie przedstawicieli – zebrania grup czâon- kowskich (art. 59);

ZarzĊd – organ wykonawczy. SĊ to osoby upowaůnione do reprezentowania spóâdzielni na zewnĊtrz, posiadajĊce uprawnienia decy- zyjne w zakresie zarzĊdzania powierzonym majĊtkiem i dokonywania czynnoœci prawnych rodzĊcych skutki finansowe;

Rada nadzorcza – organ sprawujĊcy nad- zór i kontrolę nad dziaâalnoœciĊ spóâdzielni, w szczególnoœci kontrolujĊcy poczynania i decy- zje podejmowane przez zarzĊd.

Zasady wyboru czâonków rady nadzorczej

Zgodnie z ustawĊ Prawo spóâdzielcze39: Do rady nadzorczej mogĊ byý wybierani wyâĊcznie czâon- kowie spóâdzielni (art. 45 §2). Dodaý naleůy, ůe wybory te dokonywane sĊ w gâosowaniu taj- nym spoœród nieograniczonej liczby kandyda- tów (art. 35 §2). Waůne ograniczenia ustawowe wynikajĊ z brzmienia art. 82 ust. 2. ustawy o spóâdzielniach mieszkaniowych: W skâad rady nadzorczej spóâdzielni mieszkaniowej nie mogĊ wcho-

38 Art. 35 §1 Ustawy z dnia 16 wrzeœnia 1982 r. Prawo spóâdzielcze (Dz. U. z 1982 r. Nr 30 poz. 210, z póŭn.

zm.).

39 Zob. art. 45 §2 Ustawy z dnia 16 wrzeœnia 1982 r.

Prawo spóâdzielcze (Dz. U. z 1982 r. Nr 30 poz. 210, z póŭn. zm.).

(3)

dziý osoby, będĊce pracownikami spóâdzielni. Uchwaâa w sprawie wyboru takiej osoby do rady nadzorczej jest niewaůna. Z chwilĊ nawiĊzania stosunku pracy przez czâonka rady nadzorczej ustaje jego czâonkostwo w radzie nadzorczej tej samej spóâdzielni.

Warto jednak podkreœliý, ůe w statutach spóâdzielni mogĊ zostaý sformuâowane dodat- kowe restrykcje dotyczĊce kandydatów. Do najczęœciej stosowanych naleůy zakaz kandy- dowania do rady nadzorczej osób, które sĊ w sporze sĊdowym ze spóâdzielniĊ, bĊdŭ osób zadâuůonych wobec spóâdzielni. Taki zakaz jest jednak sprawĊ dyskusyjnĊ, poniewaů statut jest wprawdzie najwaůniejszym dokumentem prawnym regulujĊcym zasady funkcjonowania spóâdzielni, jednak ustawodawca takich ograni- czeľ nie przewiduje. Nie ma teů ustawowych zakazów dla osób, które osobiœcie prowadzĊ dziaâalnoœý gospodarczĊ z wykorzystaniem lokali uůytkowych spóâdzielni (majĊtku spóâ- dzielni) – co moůe prowadziý do uzasadnio- nego podejrzenia o konflikt interesów.

Naleůy równieů podkreœliý, ůe kandydatom na czâonków rady nie stawia się ůadnych wy- magaľ kwalifikacyjnych – np. posiadania wyů- szego wyksztaâcenia. Nikt teů nie wymaga, aby czâonkowie rady nadzorczej wykazywali się wiedzĊ z zakresu prawa spóâdzielczego, orga- nizacyjno-prawnych aspektów funkcjonowania spóâdzielni itp. Takie rozwiĊzanie moůna by uznaý za przejaw prawdziwej równoœci i peânej demokracji – gwarantujĊcej wszystkim miesz- kaľcom jednakowe szanse w ubieganiu się o funkcję w radzie nadzorczej.

Zauwaůmy przy okazji, ůe podobnej, nawet teoretycznej, szansy nie majĊ mieszkaľcy da- nego miasta, aby np. móc ubiegaý się o funkcję w radzie nadzorczej w spóâkach z udziaâem kapitaâowym lokalnego samorzĊdu, czyli de facto powstaâych na bazie wspólnego majĊtku lokalnej spoâecznoœci. Spóâki takie sĊ z reguây traktowane jak prywatny folwark wĊskiej grupy lokalnych polityków. Rada nadzorcza w takich spóâkach nie koncentruje się więc na rozlicza-

niu i kontrolowaniu „swojego zarzĊdu”, lecz jej zadaniem jest legitymizacja dziaâaľ podejmo- wanych przez kierownictwo spóâki.

W spóâdzielniach mieszkaniowych rada jest wybierana przez walne zgromadzenie, będĊce najwyůszym organem w spóâdzielni (art. 36), natomiast w przypadku spóâdzielni, w których walne zgromadzenie jest zastĊpione przez ze- branie przedstawicieli – wyboru czâonków do rady nadzorczej dokonujĊ zebrania grup czâonkowskich40. Przy czym w wyborach do- konywanych przez grupy czâonkowskie mamy do czynienia z mniejszĊ liczbĊ uprawnionych do gâosowania – tak więc w praktyce moůe się okazaý, ůe przy niskiej frekwencji wystarczy klika gâosów od najbliůszej rodziny i sĊsiadów z klatki, aby dostaý się do rady.

Przeciwnicy takiego podejœcia przytoczĊ argument,ůe dzięki takiemu rozwiĊzaniu moů- na zapewniý w radzie nadzorczej propor- cjonalnĊ i peânĊ reprezentację mieszkaľców zamieszkujĊcych w poszczególnych enklawach bloków. Moůe to, chociaů wcale nie musi oznaczaý, ůe kaůda grupa czâonkowska będzie miaâa „swojego czâowieka”, który będzie re- prezentowaâ jej interesy.

Największym nieporozumieniem jest jed- nakůe fakt, ůe moůna jednoczeœnie kandydo- waý i zostaý wybranym do rady nadzorczej oraz wchodziý w skâad zebrania przedstawicieli czâonków (ZPCz). Wâasne doœwiadczenia i obserwacje upowaůniajĊ do stwierdzenia, ůe takie sytuacje majĊ wręcz nagminny charakter i te same osoby występujĊ w podwójnej roli. Jest to œwiadectwo caâkowitegp pomylenia pojęý, skutkujĊcego wyraŭnym konfliktem interesów, poniewaů to wâaœnie zebranie przedstawicieli czâonków przyjmuje i zatwierdza sprawozdanie z dziaâalnoœci rady nadzorczej (!). Kuriozalnoœý tej sytuacji jest niepodwaůalna, ale wszystko odbywa się w majestacie obowiĊzujĊcego pra- wa.

40 Prawo spóâdzielcze art. 59 §1, §2.

(4)

Do waůnych kompetencji zebrania przed- stawicieli naleůy podejmowanie uchwaâ w sprawie zatwierdzenia statutu spóâdzielni. Mo- ůe on z premedytacjĊ byý niedostosowany do aktualnie obowiĊzujĊcych przepisów prawnych – przede wszystkim w zakresie ograniczenia kadencyjnoœci czâonków rady nadzorczej. Cel jest tu jasny: te same osoby popierajĊce zarzĊd będĊ nadal mogây byý wybierane na kolejne kadencje.

Zebranie przedstawicieli podejmuje takůe decyzje w sprawie wynagradzania czâonków rady. Jeůeli te same osoby peâniĊ jednoczeœnie funkcje w dwóch organach spóâdzielni mogĊ specjalnie wprowadziý do statutu punkt mó- wiĊcy, ůe miesięczny ryczaât dla czâonków rady wynosi np. 30% minimalnego wynagrodzenia za pracę okreœlonego w stosownej ustawie. Jest to bardzo zręcznie przygotowany, populi- styczny zabieg, poniewaů w rzeczywistoœci osoby te chcĊ za wszelkĊ cenę byý wybrane na kolejnĊ kadencję, bo majĊ w tym inne partyku- larne interesy. Mieszkaľcom zaœ przekazuje się komunikat, ůe utrzymanie rady nadzorczej nie będzie ich drogo kosztowaâo. To, jakie interesy i powiĊzania majĊ czâonkowie rady nadzorczej, stanowi skrzętnie skrywanĊ wiedzę ezote- rycznĊ, dostępnĊ wyâĊcznie dla wĊskiego grona wtajemniczonych.

Rada nadzorcza jest ponadto instancjĊ od- woâawczĊ od decyzji zarzĊdu w sprawach do- tyczĊcych praw czâonków, stĊd tak waůne jest, aby jej czâonkowie byli uczciwi, kompetentni, a swojĊ postawĊ i zachowaniem dawali wyraz bezstronnoœci i obiektywizmu.

Naleůy zauwaůyý, ůe zgodnie z art. art. 81 ust.

1. ustawy o spóâdzielniach mieszkaniowych:

Czâonek spóâdzielni mieszkaniowej ma prawo otrzy- mania odpisu statutu i regulaminów oraz kopii uchwaâ organów spóâdzielni i protokoâów obrad organów spóâ- dzielni, protokoâów lustracji, rocznych sprawozdaľ finansowych oraz faktur i umów zawieranych przez spóâdzielnię z osobami trzecimi. Takie rozwiĊzanie umoůliwia wszystkim zainteresowanym miesz-

kaľcom dostęp do aktualnych informacji na temat bieůĊcej dziaâalnoœci organów spóâ- dzielni, a ponadto jest odzwierciedleniem jaw- noœci i otwartoœci w kontaktach z mieszkaľ- cami.

Dokonanie wyboru takich czâonków rady, którzy będĊ rzeczywiœcie zainteresowani dba- niem o wspólny interes mieszkaľców jest bar- dzo trudnym zadaniem, wymagajĊcym wnikli- wej i pogâębionej analizy odpowiednich infor- macji. Dopiero takie podejœcie zapobiegnie sytuacji, gdy wybrani czâonkowie rady będĊ jedynie zapleczem dla uprzednio wykreowa- nych przez zarzĊd powiĊzaľ biznesowych, zapewniajĊcych korzyœci finansowe dla wĊ- skiego grona zewnętrznych podmiotów reali- zujĊcych usâugi i zlecenia na rzecz spóâdzielni.

Trzeba bowiem pamiętaý, ůe czynnoœci z za- kresu prawa pracy w stosunku do czâonków zarzĊdu wykonuje rada nadzorcza, a konkret- nie upowaůnione przez niĊ osoby – z reguây jest to przewodniczĊcy rady i sekretarz. Dla- tego tak istotne jest, aby do ogóâu mieszkaľ- ców nie dotarây wiadomoœci, które mogâyby przekreœliý szanse na ponowny wybór „swoich sprawdzonych i zaufanych ludzi” do rady nad- zorczej, od czego zaleůy dalsze utrzymywanie się na stanowisku przez prezesa i innych czâonków zarzĊdu.

Kolejnym niepokojĊcym zjawiskiem jest moůliwoœý âĊczenia etatowej pracy w spóâ- dzielni z mandatem przedstawiciela na ZPCz, czyli najwyůszego organu, który m.in. podej- muje uchwaây w sprawie udzielenia ab- solutorium dla czâonków zarzĊdu (najczęœciej jest to gâosowanie jawne). Moůna zatem zadaý uzasadnione pytanie: który z pracowników odwaůy się zagâosowaý przeciwko swojemu pracodawcy? Jest oczywiste, ůe w takiej sytuacji prezes zarzĊdu, który występuje w imieniu pracodawcy, będzie dĊůyâ do stworzenia sobie zespoâu zaufanych wspóâpracowników, którzy swoimi gâosami na ZPCz będĊ wzmacniali jego pozycję.

(5)

W przypadku spóâdzielni mieszkaniowych nie ma obowiĊzku podawania do publicznej wiadomoœci ogâoszenia o wolnych stanowi- skach pracy, nie trzeba teů przeprowadzaý otwartych i konkurencyjnych naborów, co daje praktycznie caâkowitĊ dowolnoœý zarzĊdowi w ksztaâtowaniu struktury zatrudnienia i pâac.

Naleůy podkreœliý, ůe kaůdy zarzĊd dziaâa w takim zakresie i podejmuje takie decyzje, na które wyraůa zgodę i przyzwolenie rada nad- zorca. Iluzoryczne jest bowiem twierdzenie, ůe zarzĊd ma caâkowitĊ swobodę i moůe podej- mowaý dowolne decyzje bez poinformowania rady nadzorczej. W uzasadnionych przypad- kach rada moůe bowiem wyraziý swój sprze- ciw. Moůna to skwitowaý krótkim zdaniem, ůe kaůdy zarzĊd pozwala sobie na tyle, na ile mu umoůliwia rada. Ta refleksja w sposób niezwy- kle celny oraz trafny odzwierciedla charakter relacji pomiędzy organami spóâdzielni.

KontynuujĊc tę myœl warto wspomnieý, ůe zgodnie z art. 56 § 1 ustawy Prawo spóâdziel- cze, nie moůna byý jednoczeœnie czâonkiem zarzĊdu i przedstawicielem na zebranie przed- stawicieli tej samej spóâdzielni. Nie moůna byý takůe jednoczeœnie czâonkiem rady i zarzĊdu.

Moůliwe jest natomiast – w uzasadnionych przypadkach (tj. w razie koniecznoœci) – aby rada nadzorcza wyznaczyâa jednego lub kilku ze swoich czâonków do czasowego peânienia funkcji czâonka zarzĊdu; wtedy taka delego- wana osoba nie traci swojego mandatu, lecz jedynie zawiesza swoje czâonkostwo w radzie.

Kolejna waůna przesâanka wynika z brzmie- nia art. 56. § 3: Czâonkowie rady i zarzĊdu nie mogĊ zajmowaý się interesami konkurencyjnymi wobec spóâdzielni, a w szczególnoœci uczestniczyý jako wspól- nicy lub czâonkowie wâadz przedsiębiorców prowadzĊ- cych dziaâalnoœý konkurencyjnĊ wobec spóâdzielni.

Naruszenie zakazu konkurencji stanowi podstawę odwoâania czâonka rady lub zarzĊdu oraz powoduje inne skutki prawne przewidziane w odrębnych przepi- sach.

W œwietle przytoczonego przepisu prawa rodzi się uzasadnione pytanie: jak zdefiniowaý przedsiębiorców, których dziaâalnoœý jest kon- kurencyjna wobec spóâdzielni? Czy taki zakaz dotyczy tylko osób zasiadajĊcych we wâadzach innych spóâdzielni, czy dotyczy takůe osób zajmujĊcych szeregowe stanowiska w innej spóâdzielni? Czy etatowĊ pracę w prywatnej firmie deweloperskiej naleůy uznaý i traktowaý jako zajmowanie się interesami konkurencyj- nymi?

Jeœli etatowe sâuůby (pracownicy) spóâ- dzielni zajmujĊ się sprzĊtaniem terenu, dba- niem o zieleľ, wykonywaniem prostych prac remontowych, napraw hydraulicznych, prac malarskich itp., to czy np. prowadzenie dzia- âalnoœci gospodarczej w tym zakresie, bĊdŭ zasiadanie we wâadzach spóâki realizujĊcej po- dobne prace, nie będzie mogâo zostaý potrak- towane jako dziaâalnoœý konkurencyjna? Takie uzasadnione wĊtpliwoœci mogĊ się pojawiý jeůeli np. firma, którĊ zarzĊdza czâonek rady nadzorczej bĊdŭ zarzĊdu uzyskuje intratne zlecenia na wykonanie prac na rzecz spóâ- dzielni.

Wynagradzanie czâonków rady nadzorczej

Zgodnie z art. 82 ust. 141: Czâonkowie innych niů zarzĊd organów spóâdzielni mieszkaniowej peâniĊ swoje funkcje spoâecznie, z tym ůe statut moůe przewi- dywaý wynagrodzenie za udziaâ w posiedzeniach, które jest wypâacane w formie miesięcznego ryczaâtu bez względu na iloœý posiedzeľ i nie moůe byý większe niů minimalne wynagrodzenie za pracę, o którym mowa w ustawie z dnia 10 paŭdziernika 2002 r. o mini- malnym wynagrodzeniu za pracę.

Warto w tym miejscu zauwaůyý, ůe ustawo- dawca nie wprowadza ůadnych ograniczeľ

41 Zob. art. 82 ust. 1 Ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spóâdzielniach mieszkaniowych (Dz. U. z 2001 r. Nr 4 poz. 27, z póŭn. zm.).

(6)

odnoœnie maksymalnego wynagrodzenia jakie mogĊ otrzymywaý czâonkowie zarzĊdu spóâ- dzielni mieszkaniowej, a jedynie wprowadza restrykcje w stosunku do osób peâniĊcych funkcje w radzie nadzorczej. Jest to bez wĊt- pienia kuriozalna sytuacja, która moůe budziý uzasadnione wĊtpliwoœci, bowiem mamy tu do czynienia z wyraŭnym dyskryminowaniem jed- nej grupy. Co więcej, ustawodawca nie zabra- nia aby czâonkowie zarzĊdu mogli otrzymywaý wynagrodzenie ryczaâtowe w wysokoœci np.

8,5-krotnej œredniej pâacy w spóâdzielni, nie zabrania teů przyznawania prezesom dodatko- wych nagród pienięůnych, wysokich premii itp.

Takie rozwiĊzanie w istotny sposób róůni- cuje mechanizmy i zasady wynagradzania czâonków rad nadzorczych w spóâdzielniach mieszkaniowych od spóâek prawa handlowego, które – podobnie jak spóâdzielnia – zarzĊdzajĊ często ogromnym majĊtkiem, będĊcym wâa- snoœciĊ prywatnĊ. Naleůy w tym miejscu do- daý, ůe chcĊc rzetelnie i uczciwie wykonywaý swojĊ funkcję, czâonkowie rady w spóâdzielni muszĊ posiadaý bardzo rozlegâĊ i aktualnĊ wiedzę prawniczĊ, dobrze znaý się na ekono- mii i finansach, a przede wszystkim muszĊ wykazywaý zaangaůowanie – co wiĊůe się z poœwięceniem wielu godzin na merytorycznĊ pracę. Czy to nie kâóci się z elementarnĊ lo- gikĊ?

BiorĊc pod uwagę, ůe ustawodawca nie wprowadza ograniczeľ np. w stosunku do wynagrodzenia czâonków rad nadzorczych prywatnych spóâek notowanych na GPW, moůna zadaý uzasadnione pytanie: czy zakres pracy, wysiâek i odpowiedzialnoœý jest rzeczy- wiœcie tak dalece zróůnicowana, ůe w spóâ- dzielniach maksymalne wynagrodzenie nie moůe byý wyůsze od minimalnego wynagro- dzenia za pracę?

Jeůeli dodaý to tego fakt, ůe spóâdzielnie mieszkaniowe odgrywajĊ waůnĊ spoâecznĊ rolę ze względu na realizowane cele i zadania, tym

bardziej wydaje niezrozumiaâe dlaczego wpro- wadza się ustawowe restrykcje w zakresie moů- liwoœci wynagradzania czâonków rady, co w konsekwencji prowadzi do obniůenia stan- dardów nadzoru i kontroli – czy to naprawdę leůy w interesie mieszkaľców?

Warto dostrzec, ůe zaskarůajĊc do Trybu- naâu Konstytucyjnego znowelizowanĊ 14 czerwca 2007 r. ustawę o spóâdzielniach mieszkaniowych, wnioskodawcy nie przeszka- dzaâ przepis ograniczajĊcy wysokoœý wynagro- dzeľ czâonków rady nadzorczej lecz zupeânie inne rozwiĊzania, które z punktu widzenia in- teresu spoâecznego bez wĊtpienia sĊ sâuszne i zasadne. Moůna pokusiý się o zadanie intere- sujĊcego pytania: jak np. Krajowy ZwiĊzek Rewizyjny Spóâdzielni Mieszkaniowych lub Krajowa Rada Spóâdzielcza, reprezentujĊca tzw. lobby prezesów, przyjęâaby ustawowe ograniczenie pensji czâonków zarzĊdu np. do wysokoœci trzykrotnej kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę?

Zwaůywszy na zakres obowiĊzków i wagę podejmowanych przez radę dziaâaľ nadzor- czych, zwâaszcza w zakresie kontroli nad go- spodarkĊ finansowĊ spóâdzielni, naiwnoœciĊ jest myœlenie, ůe ludzie chcĊ tę funkcję peâniý spoâecznie. Wypâata wynagrodzenia w formie miesięcznego ryczaâtu nie jest zaleůna od liczby posiedzeľ rady – mamy więc do czynienia z zagwarantowanym wynagrodzeniem w staâej wysokoœci, bez względu na realny zakres prac i przejawiane zaangaůowanie. Dlatego do rad nadzorczych bardzo często kandydujĊ osoby, które nie majĊ odpowiednich kwalifikacji ani merytorycznej wiedzy, natomiast majĊ duůo czasu wolnego, bo sĊ np. na emeryturze lub rencie. W efekcie mamy do czynienia z iluzo- rycznym nadzorem nad dziaâalnoœciĊ spóâ- dzielni, bowiem brak jest prawdziwej motywa- cji do podejmowania takich dziaâaľ.

Oczywiœcie zdarzajĊ się osoby, które chcĊ bezinteresownie pracowaý na rzecz mieszkaľ-

(7)

ców i majĊ bardzo dobre przygotowanie od strony merytorycznej oraz odpowiednie pre- dyspozycje, zawsze jednak w radzie decydujĊce znaczenie ma arytmetyka. Rację i sâusznoœý ma niestety ten, kto uzyskuje większoœý, a meryto- ryczne i racjonalne argumenty często nie wy- starczĊ…

Ograniczenia kadencyjne

Zgodnie z przepisem prawnym (art. 82 ust. 3 i 4): Nie moůna byý czâonkiem rady nadzorczej dâuůej niů przez 2 kolejne kadencje rady nadzorczej, a ka- dencja rady nadzorczej nie moůe trwaý dâuůej niů 3 lata42. PodejmujĊc próbę wyjaœnienia przesâa- nek, które skâoniây ustawodawcę do wprowa- dzenia takiego rozwiĊzania, warto przybliůyý fragment uzasadnienia Trybunaâu Konstytu- cyjnego, który rozpatrywaâ skargę w tej spra- wie.

TK uznaâ, ůe wprawdzie kwestionowane przepisy ingerujĊ w wolnoœý zrzeszania się w aspekcie biernego prawa wyborczego do or- ganu spóâdzielni mieszkaniowej, jednak inge- rencja ta jest uzasadniona w œwietle art. 31 ust.

3 w zwiĊzku z art. 76 Konstytucji. Zwrócono uwagę, iů teza ta znajduje potwierdzenie w poglĊdach przedstawionych w wyroku o sygn.

K 42/02, w którym Trybunaâ Konstytucyjny wywiódâ: Art. 76 Konstytucji, zobowiĊzujĊcy wâadze publiczne do ochrony „konsumentów, uůytkowników i najemców”, m.in. „przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi”, ma takůe znaczenie dla spóâdzielców zrzeszonych w spóâdzielniach mieszkaniowych.

Wymaga szczególnego podkreœlenia, ůe – zdaniem TK: przepis ten traktowaý naleůy jako konkretyzację ogólnych zasad sprawiedliwoœci spoâecz- nej i nie moůna ograniczaý jego zastosowania do kon- sumentów, najemców i uůytkowników w ustawowym, cywilnoprawnym rozumieniu tych pojęý. Chodzi tu w

42 Zob. Ustawa z dnia 15 grudnia 2000 r. o spóâdziel- niach mieszkaniowych (Dz. U. z 2001 r. Nr 4 poz. 27, z póŭn. zm.).

istocie o ochronę interesów osób będĊcych „sâabszĊ”

stronĊ róůnego rodzaju stosunków prawnych.

Naleůy w peâni zgodziý się z następujĊcĊ argumentacjĊ TK: Jest faktem powszechnie znanym, ůe spóâdzielnie mieszkaniowe sĊ jednostkami organiza- cyjnymi, które z racji swego majĊtku, doœwiadczenia osób nimi kierujĊcymi, a zwâaszcza z uwagi na sâu- ůĊce im z reguây zaplecze administracyjne (techniczne i osobowe), sĊ podmiotami „silniejszymi” niů poszcze- gólni czâonkowie spóâdzielni, jak równieů osoby ubie- gajĊce się o czâonkostwo i zwiĊzane z nim prawo do lokalu. Poza tym interes tych osób ma – analo- gicznie jak w przypadku konsumentów – cha- rakter rozproszony, co utrudnia jego ochronę.

Wobec powyůszego logiczne i sâuszne jest rozumowanie, iů interesy te podlegajĊ ochronie konstytucyjnej oraz uzasadniajĊ uregulowanie ustawowe precyzujĊce zakres tejůe ochrony.

W ocenie TK, art. 82 ust. 3 i 4 ustawy o spóâdzielniach mieszkaniowych gwarantuje, ůe skâad rady nadzorczej – organu kontrolnego i nadzorczego spóâdzielni mieszkaniowej – od- zwierciedla wolę elektoratu spóâdzielczego, która jednak moůe ulec zmianie w toku kaden- cji. Dzięki ustawowemu wprowadzeniu kaden- cyjnoœci organu, zmiana ta moůe zostaý zreali- zowana podczas najbliůszych wyborów – co jest zgodne z istotĊ demokracji przedstawiciel- skiej.

Zagadnienie kadencyjnoœci organu zawsze jest zwiĊzane z problemem walki z naturalnĊ tendencjĊ absolutyzacji posiadanej przez grupę osób wâadzy – ma utrudniaý jej monopolizację.

Dlatego dĊůy się do tego, aby stworzyý prawne moůliwoœci zastępowania jednych piastunów danej instytucji innymi – nie tylko w przypadku œmierci lub zaistnienia okolicznoœci zmuszajĊ- cych do odebrania mandatu43.

Bardzo interesujĊcy poglĊd wyraziâ w zda- niu odrębnym sędzia TK Bohdan Zdziennicki,

43 Zob. wyrok Trybunaâu Konstytucyjnego z dnia 15 lipca 2009 r., 110/7/A/2009, Sygn. akt, K 64/07, s. 20–

21.

(8)

stwierdzajĊc ůe w niniejszej sprawie Trybunaâ powo- âuje się na zasadę kadencyjnoœci Sejmu twierdzĊc, ůe powody, dla których Sejm jest organem kadencyjnym

„w caâej rozciĊgâoœci odnoszĊ się do czâonków rad nadzorczych spóâdzielni mieszkaniowych”. Jeůeli tak, to przepis mówiĊcy, ůe nie moůna byý czâonkiem rady nadzorczej dâuůej niů przez 2 kolejne kadencje tej rady jest bezzasadny, bo przecieů nikt nie ogranicza posâom sprawowania mandatu więcej niů dwie kolejne kaden- cje. To zaleůy od wyborców, a ustawodawca przekreœla tę zaleůnoœý w spóâdzielczoœci mieszkaniowej. W oce- nie sędziego Bohdana Zdziennickiego, praca w radzie nadzorczej wymaga kwalifikacji i doœwiad- czenia, jest kâopotliwa i czasochâonna, obciĊůona ry- zykiem odpowiedzialnoœci cywilnej i karnej, co powo- duje staây brak chętnych44.

Nikt nie ogranicza posâom sprawowania mandatu przez więcej niů dwie kadencje, moů- na jednak zadaý w peâni uzasadnione pytanie:

czy taka sytuacja jest rzeczywiœcie rozsĊdnym i sprawiedliwym rozwiĊzaniem? Czy jest to w interesie obywateli? Czy ma rozwijaý zasady demokracji, czy teů takie rozwiĊzanie sâuůy wyâĊcznie wzmacnianiu partykularnych intere- sów partyjnych i monopolizacji sceny politycz- nej przez te same osoby – dygnitarzy partyj- nych, którzy sĊ „wâadcami list wyborczych”?

Warto w tym miejscu zauwaůyý, ůe nawet sprawowanie urzędu Prezydenta Rze- czypospolitej Polskiej ma ustawowe ogranicze- nia kadencyjnoœci i takie rozwiĊzanie nie spo- tyka się z publicznĊ krytykĊ, a wręcz jest uzna- wane za przejaw demokratyzacji ůycia publicz- nego.

Ograniczenie moůliwoœci sprawowania mandatu poselskiego i senatorskiego (podob- nie jak radnych czy prezydentów miast) byâoby bez wĊtpienia bardzo korzystnym i ze wszech miar sâusznym rozwiĊzaniem. Problem jednak w tym, ůe ci, od których zaleůaâoby wprowa-

44 Zob. zdanie odrębne sędziego TK Bohdana Zdzien- nickiego do wyroku Trybunaâu Konstytucyjnego z dnia 15 lipca 2009 r., sygn. akt K 64/07, s. 36–37.

dzenie takich przepisów, nie sĊ tym zaintere- sowani, poniewaů zagroziâoby to wykreowa- nym i utwardzanym przez lata partykularnym interesom wĊskiego kręgu osób.

Trudno natomiast zgodziý się z zacytowa- nym wyůej poglĊdem, ůe praca w radzie nad- zorczej spóâdzielni mieszkaniowych wymaga kwalifikacji i doœwiadczenia – co powoduje, ůe maâo osób podejmuje się peânienia tej funkcji.

Wnikliwa obserwacja rzeczywistoœci spóâdziel- czej, poparta wâasnymi doœwiadczenia Autora, upowaůnia do stwierdzenia, ůe te same osoby zasiadajĊ w radzie nadzorczej przez kolejne kadencje, a ich wybór jest moůliwy wâaœnie dzięki temu, ůe mieszkaľcy wykazujĊ maâe zainteresowanie dziaâalnoœciĊ organów spóâ- dzielni.

Osoby zasiadajĊce w radzie nadzorczej bar- dzo często nie majĊ merytorycznego przygo- towania (ustawodawca nie wymaga ůadnych kwalifikacji), natomiast majĊ swoje partyku- larne interesy, np. prowadzĊ dziaâalnoœý go- spodarczĊ w lokalu uůytkowym spóâdzielni, majĊ znajomych, którzy prowadzĊ firmę bu- dowlanĊ (ukâadanie kostki brukowej, produkcja okien), firmę zajmujĊcĊ się sprzĊtaniem, kon- serwacjĊ zieleni, itp. Naleůy zauwaůyý, ůe spóâ- dzielnia dla wielu przedsiębiorców jest bardzo poůĊdanym i wiarygodnym partnerem dla re- alizacji lukratywnych kontraktów i zleceľ. To wâaœnie jest jeden z gâównych powodów, dla których te same osoby chcĊ przez kolejne ka- dencje zasiadaý w radzie nadzorczej – po to ůeby wzmacniaý ukâady i powiĊzania wykre- owane wspólnie z zarzĊdem. A relacja pomię- dzy zarzĊdem a radĊ nadzorczĊ (reguây i cele wspóâdziaâania organów spóâdzielni) ma klu- czowe znaczenie dla caâoksztaâtu uwarunko- waľ zwiĊzanych z funkcjonowaniem spóâ- dzielni.

W opinii mieszkaľców, to wâaœnie dzięki

„swoim czâonkom rady” zarzĊdy spóâdzielni pozostajĊ praktycznie bezkarne w swoich po-

(9)

czynaniach, a dziaâania i uchwaây podejmo- wane przez radę nadzorczĊ majĊ jedynie na celu legitymizowanie partykularnych interesów i powiĊzaľ biznesowych czâonków zarzĊdu spóâdzielni. To jest wâaœnie rzeczywisty powód i prawdziwa przesâanka, która sprawia, ůe przepis dotyczĊcy kadencyjnoœci spotkaâ się z tak silnĊ negacjĊ i sprzeciwem „lobby preze- sów”.

W ustawie z 14 czerwca 2007 r. nowelizujĊ- cej ustawę z 15 grudnia 2000 r. o spóâdziel- niach mieszkaniowych, w art. 10 ust. 1 wpro- wadzono postanowienie, ůe stosujĊc przepis art. 82 ust. 3 ustawy, o której mowa w art.1, liczbę kadencji oblicza się biorĊc pod uwagę dotychczasowy staů czâonka rady nadzorczej.

Tak sformuâowany przepis oznaczaâ, ůe do

„staůu” czâonkowskiego naleůaâo zaliczyý wszystkie poprzednie kadencje rady. Jednak, jak wczeœniej wspominano, wyrokiem TK z 15 lipca 2009 r. przepis ten zostaâ uznany za nie- zgodny z KonstytucjĊ i w zwiĊzku z powyů- szym nie obowiĊzuje.

W efekcie osobom, które wchodziây w skâad rady nadzorczej w latach 2005-2008 – wobec uchylenia art. 10 ust. 1. ustawy z 14 czerwca 2007 r. – czâonkostwo w radzie naleůy zaliczaý jako pierwszĊ kadencję, a ich ponowny wybór na lata 2008-2011 jako drugĊ kadencję.

Dlatego teů osoby wybrane do rady nadzorczej w spóâdzielni mieszkaniowej na kadencję 2005- 2008 (w trakcie nowelizacji ustawy), które póŭ- niej ponownie peâniây swojĊ funkcję w kaden- cji 2008-2011, nie mogĊ byý czâonkami rady w kolejnej, bieůĊcej kadencji 2011-2014, gdyů wybór tych samych osób byâby wyborem na trzeciĊ kadencję, co pozostaje w sprzecznoœci z 82 ust. 3 aktualnie obowiĊzujĊcej ustawy z 15 grudnia 2000 r. o spóâdzielniach mieszkanio- wych.

W odniesieniu do art. 10 ust. 1 ustawy no- welizujĊcej z 14 czerwca 2007 r., TK uznaâ, ůe kwestionowany przepis oznacza arbitralnĊ in-

gerencję w stosunki prawne powstaâe w prze- szâoœci i trwajĊce nadal (naruszenie art. 2 Kon- stytucji), a ewentualne zmiany dâugoœci kaden- cji powinny wywoâywaý skutki pro futuro45. Z istoty kadencyjnoœci wynika, ůe dâugoœý kaden- cji nie powinna byý modyfikowana w odniesie- niu do organu urzędujĊcego. Spóâdzielcy, wy- bierajĊc okreœlony skâad rady nadzorczej, udzielajĊ mu jednoczeœnie peânomocnictw o okreœlonej przez prawo treœci i okreœlonym czasie „waůnoœci”46. Dlatego teů zastrzeůenia dotyczĊce zmian dâugoœci kadencji nie moůna automatycznie stosowaý do przepisu odnoszĊ- cego się do liczby kadencji. W praktyce roz- strzygajĊce zdanie w kwestii prawidâowoœci liczenia kadencji czâonków rady nadzorczej spóâdzielni mieszkaniowej ma zawsze stanowi- sko i decyzja SĊdu Rejonowego – Wydziaâ KRS.

Naleůy zauwaůyý, ůe zgodnie z brzmieniem art. 18 ust 1. ustawy z 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze SĊdowym47, podmiot wpi- sany do Rejestru ponosi odpowiedzialnoœý za szkodę wyrzĊdzonĊ zgâoszeniem do Rejestru nieprawdziwych danych, jeůeli podlegaây obo- wiĊzkowi wpisu na jego wniosek, a takůe nie- zgâoszeniem takich danych.

Kolejna niezwykle istotna kwestia wynika z przepisu prawnego zawartego w art. 23 ust 1.

wspomnianej ustawy, stanowiĊcego, ůe sĊd rejestrowy z urzędu bada, czy doâĊczone do wniosku dokumenty sĊ zgodne pod względem formy i treœci z przepisami prawa. Ponadto w pozostaâym zakresie sĊd rejestrowy bada, czy zgâoszone dane sĊ zgodne z rzeczywistym sta- nem, jeœli ma w tym względzie uzasadnione wĊtpliwoœci.

45 Wyrok Trybunaâu Konstytucyjnego z 26 maja 1998 r.

(sygn. K. 17/98, OTK ZU nr 4/1998, poz. 48).

46 Zob. Wyrok Trybunaâu Konstytucyjnego z dnia 15 lipca 2009 r., s. 28.

47 Dz. U. z 1997 r. nr 121 poz. 769, z póŭn. zm.

(10)

Jak się okazuje, decydujĊce znaczenie ma fakt, jakie dokumenty zostanĊ doâĊczone do wniosku, który skâada do sĊdu zarzĊd spóâ- dzielni. Nie budzi wĊtpliwoœci, ůe dla umoůli- wienia rzetelnego i obiektywnego rozpatrzenia sprawy, zarzĊd spóâdzielni powinien nie tylko przedâoůyý kopie protokoâów z przeprowa- dzonych wyborów, ale równieů przedstawiý kompleksowĊ informację na temat skâadu oso- bowego rady w poprzednich kadencjach: 2005- 2008 oraz 2008-2011.

Na podstawie dotychczasowych rozwaůaľ naleůy stwierdziý, ůe w omawianej sprawie kluczowe znaczenie ma przepis zawarty w art.

82 ust. 3. ustawy z 15 grudnia 2000 r. o spóâ- dzielniach mieszkaniowych: Nie moůna byý czâonkiem rady nadzorczej dâuůej niů przez 2 kolejne kadencje rady nadzorczej. Ta przesâanka odgrywa fundamentalnĊ rolę w procesie prawidâowej i rzetelnej oceny przez sĊd rejestrowy dokumen- tów doâĊczonych do stosownego wniosku, który jest podpisywany przez osoby upowaů- nione do reprezentowania spóâdzielni miesz- kaniowej.

Zachowanie naleůytej starannoœci w ramach dziaâaľ podejmowanych przez zarzĊd spóâ- dzielni wymaga, aby do przesâanego wniosku doâĊczyý precyzyjne i potwierdzone informacje odnoœnie skâadu rady nadzorczej w poszcze- gólnych kadencjach (wskazujĊc konkretne osoby, które sĊ w radzie przez trzy kolejne kadencje).

Problem ten nie pojawi się, gdy w statucie spóâdzielni zostaâ zaktualizowany punkt mó- wiĊcy, ůe do rady nadzorczej nie mogĊ kandy-

dowaý ani zostaý w waůny sposób wybrane osoby będĊce pracownikami spóâdzielni, a takůe osoby, które sprawowaây mandat czâon- ka rady przez ostatnie dwie kolejne kadencje.

Niestety w statutach wielu spóâdzielni tej aktu- alizacji nie dokonano.

* * *

Powyůsze rozwaůania odnoszĊ się jedynie do wĊskiego fragmentu rozlegâej problematyki organizacyjno-prawnych uwarunkowaľ funk- cjonowania rad nadzorczych w spóâdzielniach mieszkaniowych. Naleůy podkreœliý, ůe pro- blematyka ta ma bardzo duůe znaczenie dla budowania w Polsce spoâeczeľstwa obywatel- skiego, którego czâonkowie znajĊ swoje prawa i potrafiĊ skutecznie z nich korzystaý. Nie- zbędne jest przede wszystkim zwiększanie œwiadomoœci przysâugujĊcych lokatorom praw, jak równieů uœwiadamiania im konsekwencji podejmowanych przez nich decyzji wybor- czych.

Dr Waldemar Walczak jest czâonkiem âódzkiego oddziaâu TNOiK, pracownikiem naukowo-dydak- tycznym Uniwersytetu áódzkiego, autorem monografii

„Nauka o organizacji”, kilkudziesięciu artykuâów poœwięconych problematyce wspóâczesnego zarzĊdzania, wspóâautorem monografii „ZarzĊdzanie wiedzĊ we wspóâczesnych przedsiębiorstwach – ujęcie multidyscy- plinarne”.

waldek.lodz@wp.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

1 The space of buildings of Parkowe housing estate is divided into areas of social internal spaces.. As a result, the division of areas intended for pedestrian and

il. Wernisaż wystawy studenckich prac projektowych. Od prawej; prof. Wacław Seruga, Pro- rektor Politechniki Krakowskiej prof. Leszek Mikulski, Dyrektor Instytutu

The award of the Dean of the Faculty of Archi- tecture of Cracow University of Technology, Prof. Jacek Gyurkovich, Ph.D. for the best spatial creation of a residential development

• Możliwe jest także zawarcie małżeństwa, gdy mężczyzna i kobieta zawierający związek małżeński podlegający prawu wewnętrznemu Kościoła albo innego

W celu określenia oddziaływania terenów zieleni na poznański rynek nie- ruchomości mieszkaniowych, analizie poddano ceny oferowanych do sprze- daży nieruchomości w

Argumentacja SĊdu Najwyůszego jest następu- jĊca: w sytuacji, gdy bezpoœrednio po sobie, kolejno jedna po drugiej podejmowane sĊ uchwaây odwoâujĊce osobę z funkcji

W rezultacie okazuje się, że te same osoby są członkami w kilku radach nadzorczych spółek z udziałem kapitałowym SKOK, pełniąc jednocześnie funkcje prezesów lub

W tej sytuacji sprawami spóâdzielni interesujĊ się i biorĊ udziaâ w wyborach osoby, które majĊ swoje partykularne interesy i powiĊzania bizne- sowe ze spóâdzielniĊ, a