Mieczysław Rościszewski
Rola i znaczenie jubileuszów
Teksty : teoria literatury, krytyka, interpretacja nr 4-5 (28-29), 297-301
1976
M ieczysła w R ościszew ski
R o l a i z n a c z e n i e j u b i l e u s z ó w *
K a żd y z nas w ie bez zaprzeczenia, jaką rolę grają obchody jubileuszow e w czasach d zisiejszych, k a żd y te ż po czuw a się do obow iązku oddania należnego hołdu m ężo m zasługi, pracy i w ie d zy. Jest to obow iązek konieczn y, m a jący głębokie zna czenie — w paja on w społeczeństw o przekonanie, że praca ciągła i pożyteczna, że uczciw e i pełne zaparcie się samego siebie, w y k o n y w anie zakreślonych czynności w ty m c zy o w y m k ie ru n k u , bez żad n e j p rzym ó w k i, starań lub zabiegów ze stro n y samego działacza, znajdują uznanie nie ty lk o w postaci odznaczeń i nagród u rzędo w ych , ale zarazem w postaci rzeczyw isteg o p o kla sku i pod zięki ze stro n y w szy stk ic h ludzi c zy n u i pracy.
N ieprzyjęcie udziału w obchodzie ju b ileu szu jakiegoś m ęża za sługi rów na się zo b o jętn ien iu dla sam ej spraw y, k tó re j ju bilat część życia swego poświęcił. W ja k im św ietle na p rzyk ła d p rzedsta w iłb y się n a m człow iek, n a jzu p ełn iej obojętnie zachow ujący się w obec św ię cenia uroczystości ju b ileu szu któ reg o kolw iek z w ielkich a rtystó w lub
* Fragment książki M. Rościszewskiego P isarz i doradca. P odręcznik dla osób w szelkich stanów i płci obojga, obejm u jący nowe w zo ry listów i kore spondencji w różnych spraw ach życia w spółczesnego oraz p raktyczn e w sk a zów ki, w ażn iejsze p rze p isy obow iązujące w K ró lestw ie P olskim z dodaniem tablic do obliczania procen tów i dzienn ej płacy robotnika. W arszawa 1903, s. 144—151.
Ś W IA D E C T W A 298 pisarzy ojczystych . B ez w ątpienia u zn a lib y śm y go za istotę n ie okrzesaną, za brutalnego egoistę, dla którego nie istn ieje ani poezja, ani sztuka, k tó r y lekcew a ży sobie w szystko , co p ięk n e i w zniosie, k tó rem u obcą je s t w y ższa rozkosz ducha, podczas g d y przeciw nie jego poziom a natura lubuje się jed yn ie w ty m , co u m ie zadowolić jego in sty n k ty , grube, zw ierzęce.
S tą d w y p ły w a jasno, że dobry ton obow iązkow o n a ka zu je i zaleca ja k na jżyw sze w spólczuw anie i udział w św ięceniu ju b ileu szó w lu dzi zasłużonych i godnych szacunku i poważania ogółu.
W spólczuw anie takie i udział w in n y się zaznaczać nade w szy stk o w te d y , g d y osoba, k tó re j ju b ileu sz m a być obchodzonym , jest n a m osobiście znaną, albo też gdy w iążą nas z ju b ila te m ja kie ko lw ie k bliższe sto su nki życiow e lub służbow e.
Poniew aż n ik t nie p o w inien i nie m oże być inicjato rem w łasnego jubileuszu, przeto ka żd y człow iek p rzyzw o ity , u m ie ją c y szanować i cenić cudzą zasługę, w in ien w ystą p ić z in icja tyw ą obchodu ju b ile
uszu tego m ęża, k tó r y na to zasłużył.
Ten, od kogo w y jd zie in icja tyw a obchodu danego ju b ileu szu , za zw y c za j p rz y jm u je albo sam na siebie obow iązki gospodarza i k ie row n ika uroczystości jubileu szo w ej, albo też w y s z u k u je jaką inną osobę, k tó rej dośw iadczeniu i u m iejętności w d a n y m razie m ożna b y było w zupełności zaufać. W reszcie, najczęściej, w y b ó r kiero w n ika uroczystości następuje za ogólną zgodą w szy stk ic h osób, które p r z y j m u ją udział w obchodzie ju bileu szow ym .
G dy się obchodzi ju b ileu sz ja kiejś postaci bardzo w y b itn e j, cieszą cej się pow szechną popularnością i sza cun kiem całego społeczeństw a, w te d y urządzeniem uroczystości ju b ileu szo w ej na cześć takiego m ę
ża (np. pisarza rozgłośnej sław y, a rty sty itp.) za jm u je się z w y k le osobny kom itet.
Urządzanie uroczystości jubileuszowej
Urządzanie uroczystości ju b ileu szo w ych nie jest b y n a jm n ie j rzeczą łatw ą i w ym a g a n iem ałych zachodów ; przede w s z y s tk im na leży u m ie ję tn ie sporządzić program ju b ileu szu ze w sze l k im i n a jd rob n iejszym i szczegółam i obchodu.
P oniew aż w czasie ju b ileu szu ja kieg o ko lw iek działacza społecznego hołdy składa m u nie jed en je d y n y człow iek, ale całe korporacje lub
sta n y , a n a w e t cały ogół (zależnie od tego c zy j ju b ileu sz jest ob chodzonym ), p rzeto i środki na urządzenie obchodu zbierane byw ają za zw y c za j drogą skła dek w te j sferze, w k tó rej urządza się jubileusz; ta k np. jeże li ju b ileu szem m a być u czczony za długoletnią i n ieska ziteln ą pracę ja k i oficjalista lub u rzędn ik, którego zakres działalności i rozgłos za m y k a się jed yn ie w granicach jego pola pracy służbow ej, to lista sk ła d e k na urządzenie uroczystości ju b ileu szo w ej obiega za zw y c za j li ty lk o w szy stk ic h jego kolegów i tow arzyszów pracy. R zecz się m a zupełnie inaczej, g d y idzie o w yra żenie czci i hołdu ja k ie j postaci w y b itn e j, ja kie m u ś d a jm y na to zasłużonem u p ra w ni kow i, profesorow i, uczonem u, pisarzow i, artyście itp., tu ju ż p r z y j m u je m n ie j łub w ięcej c zy n n y udział ogół m ieszkańców danej m ie j scowości lub n a w e t cala ludność kraju.
A że b y godnie uczcić ju b ileu szem m ęża zasługi, potrzeba oznaczyć dzień, w k tó r y m uroczystość m a być obchodzoną, po ustaleniu zaś d a ty trzeba zarów no zbierania składek, ja k i w szelkie inne p rzygo to wania do uroczystości przedsiębrać zawczasu, ażeby się z n ic zy m nie opóźnić.
Ju b ileusz obch o d zo n ym b yw a z w y k le w m ieszkan iu jubilata, jeżeli jed n a k lokal jego je s t skro m n y, ta k że nie m ó g łb y pom ieścić w s z y s t kich osób, pragnących p rzyją ć udział w uroczystościach, to w ybiera się je d e n z w ię k szy c h lokalów p ry w a tn y c h lub publicznych, odpo w iednich do obchodu.
Co się ty c z y sam ego program u uroczystości, to niepodobna podciągnąć go pod ja kie ś ścisłe przep isy, za leży to bow iem od bardzo w ielu okoliczności i w a ru n kó w . Na p rzyk ła d pozycja, jaką za jm u je jubilat, charakter i znaczenie jego działalności społecznej, środki, ja k im i roz porządzają k ie ro w n ic y obchodu — w szy stk o to w p ły w a na tę lub ową zm ianę program u. Z a znaczam y ty lk o niektóre ogólne cechy ob chodu ju bileu szó w .
N ajpospoliciej obchodzonym b yw a 50-lecie słu żb y lub pracy ju b i lata.
Lokal, w k tó r y m odb yw a się obchód, n a leży ubrać i udekorow ać jak n a jśw ie tn ie j i ja k najw spanialej. P okoje przeznaczone do przyjęcia gości i d e p u ta c y j stroją się w ro ślin y egzotyczne, w ieńce i tarcze, w śród k tó ry c h w y b itn e m iejsce za jm u je cyfra jubilata, zaopatrzona w dw ie d a ty: począ tek i koniec jego działalności.
N ie k ie d y pod tą c y frą na o dpow iednim w zn iesieniu ustaw ia się biust jubilata, ozdobiony w ieńcam i, na tle kw ia tó w i roślin. N a w et schody
Ś W IA D E C T W A 300 prowadzące do lokalu, w k tó r y m się uroczystość odbyw a, pełne są flag, łu kó w , tarcz, w ieńców i roślin oraz ozdób em b le m a tyc zn y ch . P rzy sa m y m w ejściu na schody urządza się n ie k ie d y b ram y z zielen i, a na je j froncie w id n ieją dw ie tarcze: jed na z ro kiem urodzenia, druga z h erbem ro d zin n y m jubilata, lub te ż z ja k im ik o lw ie k n ap i sam i okolicznościow ym i. Ponad arką um ieszczają się flagi i o zdoby z a rm atu ry, o ile ju b ila t słu ży lub słu ży ł w ojskow o.
O czyw iście, ozdoby takie w in n y być ściśle w zw ią zk u z sam ą osobą jubilata, np. n iew ła ściw ym b yła b y w n a jw y ż sz y m sto p n iu ozdoba w postaci h erbu p rzy obchodzie ju b ileu szu kupca lub p rzem ysłow ca , pochodzących z prostego stanu, albo oznaki w o jsko w e dla literata lub uczonego itp. W ogóle n a leży tu działać z całą rozwagą, a żeb y d ro b n ym i u sterka m i nie osiągnąć s k u tk u w ręcz przeciw nego tem u , ja ki zam ierzono.
Porządek uroczystości i podarunki
K a żd y ju b ileu sz rozpoczyna się za zw y c za j od p rzyjm o w a n ia życze ń od k rew n ych , zn a jo m ych i w ogóle od tyc h w szy stk ic h osób lub d eputacyj, któ re pragną w yra zić ju b ila to w i sw o je uczucia i zło żyć m u hołd za działalność długoletnią.
Jednocześnie doręcza się ju bila to w i różne podarunki zarów no od osób p ry w a tn y c h , ja k i przedstaw icieli ró żn ych sto w arzyszeń, p r z y c zym zn o w u n a leży liczyć się ze sta n o w iskiem i działalnością publiczną jubilata.
P rzy składaniu ży cze ń i podarunków w ypow iadają m o w y streszcza jące pokrótce zasługi jubila ta i w yrażające uczucia jego luielbicieli. O bchody ju b ileu szó w osób za jm u ją cych w y b itn e stanow iska społecz ne, ja k ró w n ież sław n ych uczonych, a rty stó w i poetów , odznaczają się z w y k le daleko w iększą pom pą i cerem onią; oprócz przem ó w ień o trzy m u ją się adresy i telegram y od ró żn ych osób, in s ty tu c y j i sto w a rzy szeń.
W czasie u c zty , w y d a n e j na cześć jubilata, w ygłaszane b yw a ją rów n ież m o w y i toasty. N aw et jadłospis u c z ty składa się tak, że n a zw y potraw dow cipnie naginają się do ró żn ych chw ił z życia ju b ila ta lub prac jego. Podczas obiadu g ryw a z w y k le kapela, która w czasie toa stó w in to n u je odpow iednie w iw a ty.
N aturalną je st rzeczą, iż pow inszow ania i życzenia składane byw a ją nie ty lk o sa m em u jubilatow i, ale ró w n ież jego m ałżonce i rodzinie.
B y ć w stosunkach z ju b ila tem i nie złożyć m u życze ń słusznie uważa się za szczy t nieznajom ości p ierw o tn ych praw ideł dobrego tonu.
U roczystość jubileuszow a w ym ag a zaw sze strojów św iątecznych, ba low ych.
M ałżonka jubilata o trzy m u je n ie k ie d y b u k ie t; w ta kich razach b u kiet p o w inien być uło żo ny z n a jw y tw o rn ie jszy c h kw iatów , przepasany szeroką kosztow ną w stęgą, na je d n y m końcu k tó re j w in ien być w y
h a fto w a n y herb łub inna odpow iednia ozdoba, a na drugim nazw iska ofiarodawców .
N a podarunkach w ręczanych ju b ilato w i um ieszcza się z w y k le jego c y frę z datą urodzin lub ro ku rozpoczęcia danej działalności oraz d a ty ju b ileu szu ; n ie k ie d y zaś, zam iast tych , um ieszcza się jed yn ie rzy m s k ą cyfrę 50 (L) albo 25 (X X V ).