• Nie Znaleziono Wyników

Ptaki – cudaki i inne zwierzaki - Adam Cichy - mobi, epub, pdf – Ibuk.pl

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ptaki – cudaki i inne zwierzaki - Adam Cichy - mobi, epub, pdf – Ibuk.pl"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

PSYCHOSKOK Konin 2017

PTAKI - CUDAKI

(3)

Adam Cichy

„Ptaki - cudaki i inne zwierzaki”

Copyright © by Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o. o. 2017 Copyright © by Adam Cichy 2017

Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część niniejszej publikacji nie może być reprodukowana, powielana i udostępniana

w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody wydawcy.

Ilustracje: Ewa Wytykowska Skład: Maja Arsić-Giezek

Projekt okładki: Ewa Wytykowska, Maja Arsić-Giezek ISBN: 978-83-7900-704-2

Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o.o.

ul. Spółdzielców 3/325, 62-510 Konin Tel. (63) 242 02 02

www.psychoskok.pl

e-mail: wydawnictwo@psychoskok.pl

Patronat: Stowarzyszenie Na Tak organizacja pożytku publicznego (1% dla KRS 0000070098)

(4)

Spis treści

Wróbelek ...4 Ptasie historie ...15 Sroka ...32

(5)

4

Wróbelek

Raz wróbelek, wszystkim znany, słuchał, co mówią bociany, o podróży z końcem lata, gdzieś na drugi koniec świata.

O dalekich lądach, morzach, szybowaniu hen, w przestworzach, miejscach pięknych i nieznanych, ptakom innym, niż bociany.

To krainy są gorące,

w których zawsze świeci słońce, i przyroda czeka dzika,

na dzielnego podróżnika.

Choć się to nie mieści w głowie, zwierząt jest tam całe mrowie!

Gdzie nie spojrzysz wielkie stada, jeden przez drugiego gada, wciąż wędrując tak po łące, dopóki nie zajdzie słońce.

Rankiem znów w dalekie drogi, rusza każdy kto ma rogi.

W pierwszym rzędzie antylopy, kochające figle, psoty,

(6)
(7)

6

lecz najpiękniej jest w galopie, smukłonogiej antylopie.

Choć to wcale nie wypada, pcha się bawołów gromada, bo też każdy bawół wierzy, że wszystko mu się należy.

Czy to trawa czy też woda, pierwszy musi jej skosztować.

A tam widok niesłychany, konie ubrane w piżamy, aż nie przyjdzie ci do głowy, że to zebry strój galowy.

Jeśli wciąż jesteś ciekawski, wiedz, że zebry noszą paski.

Spotkać słonia ci się zdarzy, trudno go nie zauważyć.

Sympatyczny to grubasek, co na trąbie grywa czasem.

Możesz łatwo wpaść w kłopoty, kiedy spotkasz dzikie koty, a najbardziej z nich jest dziki, lew, co królem jest Afryki.

Gepard zaś jest taki prędki, że gdy biegnie gubi cętki.

I unikaj też lamparta,

bo on nie zna się na żartach.

(8)
(9)

8

Lepiej też w spokoju zostaw, krótkowidza nosorożca, bowiem taki z niego gość, który łatwo wpada w złość.

Ujrzysz także krokodyla, kiedy z wody się wychyla, patrząc, niby od niechcenia, co jest dziś do przekąszenia.

Choć zajada jak szalony, rzadko bywa najedzony.

A w sadzawce pełnej błota, lubi spocząć hipopotam.

Struś to jeden wielki dziwak, zły jest, gdy się z kimś nie ściga.

I choć lepsi są sprinterzy, to struś wcale w to nie wierzy.

Więc urządza dzikie sceny, aż się śmieją z niego hieny.

A gdy się na drzewo wdrapiesz, prosto w oczy patrz żyrafie, bo łagodna ta chudzina, jak strażacka jest drabina.

Lecz do małp zachodząc w gości, lepiej miej się na baczności, bo te szelmy i wisusy, nieodporne na pokusy,

(10)

szybko się zaprzyjaźniają, i turystów okradają.

Tak zostawią nieboraka, bez jedzenia i plecaka.

Więc pamiętać trzeba o tym, by nie wplątać się w kłopoty, że te piękne okolice,

kryją same tajemnice.

Choć dla zwierząt dzikie kraje, są od wieków ziemskim rajem.

Gdy tak boćki klekotały, o Afryce przez dzień cały, w główce naszego wróbelka, narodziła się rzecz wielka, bo choć ptaszek to nieduży, jednak rwie się do podróży.

Do bocianów rzekł: Kochani, nie musicie lecieć sami, ja polecę razem z wami!

Bądźcie mi przewodnikami!

I nie dając dojść do słowa, wnet poleciał się pakować.

Każdemu, kto się nawinie, opowiada o nowinie.

Pierwsza kura go wyśmiała, skrzydłem w głowę popukała.

(11)

Dziękujemy za skorzystanie z oferty naszego wydawnictwa i życzymy miło spędzonych chwil przy kolejnych

naszych publikacjach.

Wydawnictwo Psychoskok

Cytaty

Powiązane dokumenty

4 Choć był ładny, maści siwej, złoty ogon miał i grzywę, to przez śliwkę na swym czole, biedak wciąż cierpiał niedolę.. Skarżył się, wybuchał płaczem, że też

„Mój przyjaciel z Hajfy powiedział, że gdy śni, nie śni o wrogu, lecz o sobie samym” 213.

W  tym drugim dziele, jak w  soczewce, skupia się wizerunek Nałkowskiej, jakiej nie znamy i znać raczej nie chcemy: nieumieją- cej zapanować nad formą powieści i powstrzymać

I nadziwić się nie może, kiedy to o każdej porze, gdy z wizytą się wybiera, nikt jej chętnie nie otwiera.. Bo też sama nie pamięta, że opinię

Usługi miały być drogie (ale zawsze skuteczne) i elitarne (żeby usługodawca sam mógł wybrać usługobiorcę i żeby ten czuł się z tego powodu wyróżniony).. Sprawa była

Żadna część niniejszej publikacji nie może być reprodukowana, powielana i udostępniana w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody wydawcy4. Redaktor prowadząca: Renata

Dziwna dwójka z powrotem znalazła się w windzie i zjechała w dół, a prezes Mikołajek, bardziej zdumiony niż przestraszony zaistniałą sytuacją, udał się do swego

Podpisując umowę na budowę gazociągu bałtyckiego, niemiecki koncern chemiczny BASF i zajmujący się między innymi sprzedażą detalicznym odbiorcom gazu EON zyskały