KRONIKA ROKU 1825.
k r a k ó w 1 2 . k w i e t n i a, w s o b o t ę. N ° i.
W S P O M N I E N I A O [ C Z Y S T E .
n „ i — - x j . , .
NOWOŚCI KRAKOWSKIE.
W . Karol Soczyński Doktor Me- dycyny, nadesłał dziś, zd e w izą i^e,- uandts ciuibus , n astępujący a rty .
kuł :
“ Jeżeli nietak dawno miałem spo- ,, Sobność zw rócić szanow nych kol-
„ lęgów uwagę ua kw a s w odosinny, któren astmatycy kg od śmierci r»
tow ałi to dziś nierównie p rzy jem niejsza jest zawiadom ó : o po
tw ierdzających sig znakom itych u . , żytkach te g o ż p i e p a r a tu w wielu
„ chorobach i dolegliwościach piersi, i , a mianowicie tych,w których Ner- ,, uus sy m p a tic u s m a g n u s, znąko- j, m itą g ra rolg i kwas ten wodą roz- ,, lany, lub w preperatach np. jąko
C y a n u re tu m Z in c i ( S.nelt Zyn-
„ ku), w chorobach n erw o w y ch , ,, zbawiennym okazuje sig tam na- ,, w e t, gdzie wszelkie dotąd Znane
u środki, dareinnemt niekiedy bywa-
>, iy- P gcioletnie np. cierpienia kur
ii eeu żołądka, z dusznością, k asz-/
,, lem , bezsennościami , zniszcze- ,, niem stow arzyszone i widoczną n zgubg choremu gotujące , t y m j , . i ,, dynie środkiem usunione były . —
“ Postgp Chemii dzisiejszej i u w pły w na sztukg leczenia, jest tale,i
„ i e zad,s_yó u w ie lb ić g o n ie m o ż *
,, na. S ia rc za n C h in in y j est rĆw- ,, nie wielkićm jak użytecznćm w Ie.
,, czeniu fr e b e r lekarstwem . Pleć n P /g k n a , ród delikatny, dzieci, itp.
,, znalazły w nim znakomite dabro-
„ dziejstw o ; k w a rta n n y n.ebezp e . ,i czne a zawsze uciążliw e, samej ,, niekiedy chioie opierające sig nie-1 ,» r a z , przed tym Środkiem i bez- ,, pieczmćj niż od Chiny nstgpują.
n A bym zaś o ważności wielkiego)]
,, w ynalazku tego, już Co do dobro-
„ dziejstw a zażyw ania samego, ty a j ,, jaśutćj przekonał ; wspomnę je«
)( * )(
» daego tylko chorego, k tó ry od r 0.
,, ku zacigtą kw artanną drgezony,
„ zam ast niezbgdncgo ożycia fy /ią . ,» ca okładem gran Chiny w p ro s/.
„ k u , po zażyciu Siarczanu C hin,
>i ny granów dziesięć , wolnym od
„ frebry p o z o s ta ł, i odtąd najlep.
>, szego używ a zdrowia. ( “)
“ Na pochw ałę tych środków i
„ t o dodać winienem , że najczg-
„ ścićj , wtenczas do nich p rzy stg .
„ powałem , kiedy o bezskuteczno- J( ści znanych dotąd lekarstw ,żadna
„ już w ątpliw ość niepoz staw ała. -
», W Krakowie d. io' Kwietnia i8 23.
,, reku. Soczyński Doktor.
NOWOŚCI ZAGRANICZNE.
His z p a n ia. < Do 2i Marca ) Król hi
szpański w yjechał nakoniec z Ma
d ry tu 20 Marca , p rz y najwigkszej S p o kojności m ie s z k a ń c ó w , w e s k o r
cie Oooo ludzi pod w odzą Ab.sbala, k tó ry już nie w M adrycie, lecz w o j
skiem 3. odwodowćm dowodzić bę
dzie. — Posłowie angielski , p o rtu galski i stanów z jedn: Am eryki, -wyjechali za królem. — Zdarzenie to w ielkie, pisze (Joniec Lmid: nie- zrobiło żadnej zmiany biegu papie
rów w A nglii.— Z rozkazu Króla
hiszpań: gcia wojsko odwodo; ma bydź uformowane. — Je n erał Mo«
r.ilo , z o stał dow ódzcą Gnllicyi. « Na gościńcu do Sew.lli , zn ajduje sig 22,-ono m tlicyi. W potrzebie m a
ją Htszpani zw ołaćposp lite ru sz e nie. - L isty z EztL rZa , pod d. 17.
Marca donoszą: e tam wszelką żywność przew ożą na drugi brzeg rzeki E bro, aby F ian cu zi nigdzie jó-j n ie z a sta li.-Z P e rp ig n a n 18 Mar- cą donoszą , że wojsko k o n sty tu . cyonistów, na przypadek wkroczę, nia F ra n c u z ó w , ma sig do 70,000 zebrać. Zm iana.m inistrów n ep rz y . szła do skutku w M adrycie. San Miguel u trz y m a ł g , p rz y inte- ressach zagranicznych. — Jenerał Ballesteros p rzy b y ł do Saragossy , im a tam zebrać 20,000 w o js k a .—
O dkryto w Madrycie i uprzedzono sp selt , którego m iało bydź celem, przeszkodzić w yjazdow i Kró.a. — Jenerałowie Mina i Lobera , wpa»
dli 17 M a rta na granice francuzkie i pobili znowu E ro lesa.— Gazeta bet lińska, donosi z M adrytu pod d.
18. Marca,że tam um ysły w szystkie zbliżają sig ku s bie dla wspólnej obrony > co m a bydź skutkiem pier»
Ś w ia tty i sza n o w n y m ą ż Doktor S zu ster , p o w ta rza j ąc cdbytt p rze ze m n ie w szkote klin icznej Leczenie , n a jie p s z y m sk u tk iem uwieńczony zo/tat.
)(
w sz y c i pogróżek wojennych.—Do- wódzca tw ierdzy M ekincnra chce Sig złączyć z konstytucyunistam i 1 p dał warunki Ugody. — W szy . Scy mieszkańcy z nad granic w y n o sz ą się w głąb kraju. - Korpus B rr- tie r a , należący do wojska w iary Został do resz ty pobitym nad rzeką Ebro. i niedobitki jego schroniły sig do granic francuzkich. —
Francya. f D o d n a 26 M arca.) O spisku ostatnim , nadzw yczajne cho
dzą w P aryżu pogłoski. —W Ba- jo n n ie , marszałeK Victor za p rz y byciem swoim , miał kazać uwig- Zić 45 ofiicerów. B ył1 ° ° i w poro—
zumien u z off ceram i z Anglii do Hiszpanii p r /y b y łe m i, i mieli w pogotow iu kokardy- — W< jsko fran- cuzkie wschodnich Pireneów ma w y
nosić bi sno 00,000 ludzi. — Rojali- stom hiszpańskim kazań0 ju ż wy - tuszać na przód. — Podług listu z L ille, wielu officerów francuzkich, b onapartystów , niespodz an e zni
knęło , i sądzą ie ujechali do An
g i n . — Pisma angielskie d ,noszą , że spisek o d k ry ty w wojsku francu:
K i i bydź dileko r zszerzony. — W szyscy wygna ńcy franc: i neapol:
Zbierają i.g w Hiszpanii pod Lal- łema.ulem ( G- H. ) — Rząd fran- cuzki m ijł przesłać jeszcze U ltim a tum. hiszpańskiemu , od którego za*
le ż y w o jn a , łub nowe układy w Sewilli. — W portach fran: naprze
ciw A ngin, bardzo śe.śle p rz e trz ą . s ; ją podróżnych , z powodu spisku ostatniego. —
poktuoallia. ( Do d. 13 M arca ) Rewułucya jcsczcze nieprzytłum io- na. — 1 dług ostatnich w ad o m u ści, wielu żołn ierzy od Hrabiego Alma- re n ta powracało do konstytucyoni- s tó w , atoli jenerał T ex eira prze
szedł ca jego stronę i nazw ał sig drugim wodzem w ojska odrodze
nia P o rtu g a lii.— Cała siła ich skła»
dać sig ma tylko dotąd , z jednegę batalijonu piechoty od 12 półku, je d nego szwadrouu ja z d y , i kiku band g ierylasów złożonych z w ieS nit- ków. — Król w y d a ł mocną od ezw ę do Portugalczyków , aby sig nie.
łą cz y li z po .Yscancuini , a hrabiego A n u ra n ta usunął od wszelkich go.
dnoSci — G. nieć p rz y b y ły do Liz
bony 8 Marca doniósł: ie pow stań- cy pcd Peco de Regoa na sztuki po
rąbani zestali. Jonerał Luis de Re
go, wyszedł przeciwko nieb ku Cha.
zes , na czele 6000 ludzi, — Znany franc; jen eieł S a rra zin , k tó ry za w ielożenstw o był na g alery skazany; ułaskawiony przez kró
la franc: miał s ę p ołączyć z hra
bią Amarantem. — Kortezowie por- [ tugalscy uchwaLli urządzenie ogól.
5 ) (
)( i )(
tlej m itie yi w całym kraju. — An g l ia. ( Do 29 Mar. ) Dla p rz e . W iezienia 30 b o n a p a rty stó w fra m d o H iszpanii, n a ję to o k ręt n a k o sz t r z ą
du hiszpańskiego. —P. C annińg 0- św ia d c z y ł p arlam e ntow i , że na p rz y p a d e k jakow ej re w o lu e y i we F ra n c y i,p rz e c iw p anującem u domo- w i B arbonów , m o c a rstw a e u ro p e j
skie sp rzy m ierzo n e , o b o w ią z a ły s i ę dać pom oc królow i fran cu zk ie.
lnu. — U m arł w Londynie s ła w n y je n e r a ł D um ourier w g ą roku ż y c ia .—
Turcya, ( Do lg M arca. ) Perso
w ie odebrali mocne p osiłki. — W o j
n a się na nowo z a p a la . — W o jsk a tu reckie z n a d D u n a ju , m a ją w y ru s z y ć do M aced o n ii. — U zbrajania f lo tty są bardzo nędzne , ż e n aw et w ęźn ió w za zbrodnie, ju ż w c ie la ją do nigj T u rc y . — O s ła w n e j Bobe- H m e, ( W u b lin ie ) z podziw ieniem jn ó w ą w K onstantynopolu. W a lc z y c n a ciągle na m o rz u 1 m a dow ódz
tw o okrętow e. —
Gk e cVa. ( Do ig M arca J W sz ę d zie się Grekom p o w o d zi. — Z tw ie rd z P a tra s , od nich ju ż tylko Zm ia n y euwziirjiZA. 8. K w iet: c ie p ła
9. - -
1 0 . I I ,
Pielgrzym wyjd
zale ży ć ma ukończenie k a p itu la c y i.
T u rc y chcą ty lk o wol ego o d e jś c ia . Co chw ila spodziew ana je s t w iad o mość o ty m w ażnym w y p a d k u . — W krotce ro z p o c z n ą się na lądzie kroki n ie p rz y ja c ie lsk ie , —
Ro z m a ito śc i. Jeden z deputow a
nych francuzkicli p o w ie d z ia ł nieda
w no w izbie obrad, m y śl godną Po.
laków u w a g i: “ S z a n u ję godność ,, w sz y stk ic h N aro d ó w , ale ja p ró c z m ojćj o jc z y z n y , ni e /n a m nic ge- ,, dnego uw ielbień a 1 ,, — Dzienńik p ary sk i S porów , namienia o pogł®.
sce , now ego kon g ressu w Bajonnie,
— Naczelnik p o licy i w R z y m ie , chcąc uspokoić k łó tn ią pom iędzy żandarm em i szew cem , zo stał p rz e z ostatniego p rz e b ity puginałem — P o r t u g a l c z y k o w i e pobili ju ż kilka
krotnie B ra z y lije ż y k ó w , a miano
w icie 2Ó. S ty c z n ia . — M łody x ią ż e R eiehsztet ( m a ły Napoleon ) z o s ta ł c h o rą ż y m i dziadkow i sw em u C esarzow i A u stry i, z ło ż y ł podzię
kow anie w n o w y m m u n d u rz e .
slopni 12. (Z iafr. Z ach. Pochm.
- 7. IZ ia ir potno: za cli: łnieg.
- 3. W ia tr piilno'. zach: śnieg.
5. W iatr polno: zach; tn ieg ,
:ie we Środę ran*.