• Nie Znaleziono Wyników

Dziennik Bałtycki, 1980, nr 183

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dziennik Bałtycki, 1980, nr 183"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

VI nr 183 (11015) G d a ń s k , E l b l ą g , p o n i e d z i a ł e k 2 5 s i e r p n i a 1980 r . A B C e n a 1 zł

\iJtl

«

1

IV Plenum K C P Z P R

u ^ n i u 2 4 s i e r p n i a o b r a d o w a ł o w W a r s z a w i e I V p l e n a r n e p o s i e d z e n i e

°mitetu C e n t r a l n e g o PZPR.

p l e n u m w y s ł u c h a ł o i n f o r m a c j i członka B i u r a Politycznego, sekretarza PZPR S t a n i s ł a w a K a n i o a k t u a l n e j sytuacji społeczno-politycznej polsce.

"jo p l e n u m I sekretarz K C PZPR E d w a r d G i e r e k przedstawił w ę z ł o w e j e b i e m y społeczno-gospodarcze i polityczne k r a j u o r a z nakreślił g ł ó w n e

dania p a r t i i w tych d z i e d z i n a c h .

komitet C e n t r a l n y podjq* t a k ż e decyzje w s p r a w a c h o r g a n i z a c y j n y c h . ..Komitet C e n t r a l n y o d w o ł a ł z e s k ł a d u B i u r a Politycznego E d w a r d a B a -

'Ucha, Jerzego Ł u k a s z e w i c z a , J a n a S z y d l a k a , T a d e u s z a W r z a s z c z y k a , ze J'Qdu zastępców członków B i u r a Politycznego T a d e u s z a Pykę i Z d z i -

Ź a n d a r o w s k i e g o . P l e n u m o d w o ł a ł o Jerzego Ł u k a s z e w i c z a , Józefa

^ o w s k i e g o i Z d z i s ł a w a Ź a n d a r o w s k i e g o z e s k ł a d u S e k r e t a r i a t u K C Komitet C e n t r a l n y p o w o ł a ł n a członków B i u r a Politycznego S t e f a n a Iszowskiego i Józefa P i ń k o w s k i e g o a n a z a s t ę p c ó w członków B i u r a P o ­ l n e g o Jerzego W a s z c z u k a i A n d r z e j a Ż a b i ń s k i e g o .

. P l e n u m p o w o ł a ł o n a f u n k c j ę sekretarzy K C członka B i u r a Politycznego PZPR S t e f a n a O l s z o w s k i e g o i z a s t ę p c ę członka B i u r a Politycznego

^ PZPR E m i l a W o j t a s z k a .

Komitet C e n t r a l n y d o k o o p t o w a ł d o s k ł a d u członków K o m i t e t u C e n t r a l ­ n e g o T a d e u s z a G r a b s k i e g o .

W z w i ą z k u z r e z y g n a c j a E d w a r d a B a b i u c h a z f u n k c j i prezesa R a d y M i n i s t r ó w Komitet C e n t r a l n y p o s t a n o w i ł r e k o m e n d o w a ć n a t o s t a n o w i s k o Józefa P i ń k o w s k i e g o .

W dyskusji głos z a b r a l i : członek K C , I sekretarz K W PZPR w G d a ń s k u

— T a d e u s z F i s z b a c h , zastępca członka K C , I sekretarz K o m i t e t u Z a k ł a d o ­ w e g o PZPR Stoczni im. A . W a r s k i e g o w Szczecinie - S t a n i s ł a w M i ś k i e - w i c z , członek K C , I sekretarz K W PZPR w E l b l q g u - A n t o n i P o ł o w n i a k , członek K C , robotnik z e Stoczni i m . L e n i n a w G d a ń s k u — J a n H . Ł a b ę c k i , członek K C , publicysta ,,Trybuny L u d u " — Ryszard W o j n a , członek K C , ślusarz Stoczni R e m o n t o w e j w Szczecinie - E d w a r d Pustelnik, członek K C , I sekretarz K W PZPR w L u b l i n i e - W ł a ­ dysław Kruk, członek K C , b o s m a n P L O - C z e s ł a w D r o z d o w i c z , członek B i u r a Politycznego, sekretarz K C PZPR — S t e f a n O l s z o w s k i , członek K C , red. n a c z e l n y „ P o l i t y k i " - M i e c z y s ł a w F . R a k o w s k i , członek K C , I sekre­

tarz K W PZPR w P o z n a n i u - Jerzy Z a s a d a i członek K C , I sekretarz K W PZPR w e W r o c ł a w i u - L u d w i k D r o ż d ż .

N a z a k o ń c z e n i e o b r a d z a b r a ł głos I sekretarz K C PZPR E d w a r d G i e r e k . P l e n u m zakończyło się o d ś p i e w a n i e m „ M i ę d z y n a r o d ó w k i " . ( P A P )

Przemówienie I sekretarza KC PZPR

' Edwarda Gierka na IV Plenum

I

^ a ° Ł

i postanowienia o- Jjto ria . i t e t u Centralne- i p i ą ^ej partii o d p o w i a - E l i- j K

HJa Marin tKipc S i u a.d z e c h w i l i .

najgłębszej o d po- los Pol-

BSfiSS

J W

^ j r Co i l n z a g a j e n i u omó.

, aczkolwiek w spo

1 1 i\f) v ? ^-zKoiwiek w spo- a u ?n i e c z n° ś c i niepeł­

n i ! j W k r y t y c z n y i s a m o .

£lny węzłi . U n i k a j ą c e - . J fctj:;^rytyciny t s a m o .

a I I ? w ę z ł o w e Drobię W i h y{ 3i ka j ą c e z sytuacji u z f j V . Dyskusja p o t w i e r .

n ! J i i f Oceny i w n i o s k i .

•0

v %e yskusji padły słowa ' bolesne, a l e spra- X , ^e' P r a w d y t r u d n e S u ie naszych w ł a s N c h n i e k o n s e k ch»1,

"W

fuk«y

•A>"

U

i 2 opóźnień, w a h a ń

\ % ę i . Postanowiliś.

hNsa !i 's k i e. i przyszłości

« V P l e n u m i pod- H i- pi - p r a w y g r u n t ó w -

% ^ b s z e j analizie, b y li^tk-?0 . w s z y s t k i c h b e z źródeł p o w a ż n e g o

politycznego

6 r*eżvv,r c z e g o' k t ó r y dziś - " a "

Z S ^C z eS ó l n y m w z r u s z ę r?V», U c ha ł e m w y s t ą p i e ń b S s k oZ y z Wybrzeża, z l i ' Blhi1 G dyn i« Szczeci- T c h n i e z n i c h

> e , .Prawda, która d o 3 . . ^ ^ l o l e t n i e g o działa-

'otnin przcma-

h % W n ; c z e %

4llsv ™ S7r7H(vAl szczególną siłą.

J ? .3 ak w y p r o w a d z i ć

1 4 1y P r > ir u d n eS0 P °ł o ż e-

^ ^ r y t ^ * r 6 c i ć normal- i..jićl >.^hn„ Pfacv t 7vr»in cnn

!nf

A "y, 2 tego d r a m a t y c z th%ie k2 "f l' k t u znaleźć

x 'eHia ' w d r o d z e porożu- V ^ n v klasą robotniczą.

V ' e js ' PTacy. Sądzę, że

h et ia , nasze postano-

L>kir

j e bedą

"•

lK>tr0 Pracy i życia spo ' . S t w i e r d z i l i ś m y u1ki»J;e P o d s t a w o w y m

k osiągnięcia te-

\ i J e s t usunięcie

Ve c*he» ^^zadowolenia

K < ' -

W , W \ał k t° r y t o w a r z y .

§ ^ 2

V i i u w Polityce

D a ns t w a . d o s t o s o

&SHK

0 rea,16w We> Powiedzieć raz V ^ i e J . j u ż na VIII

<6i

4 ^ość W l dz i e l i ś m y ko-

» ^ 6 = Sbr 6 :

Urn

cnych przez

t^ rCj gS k a ł społeczne-

B e t SNSMSKt

# % = s

t r a k t o w a ć jeszcze

i przemyśleć.

P o d j ę t e j u ż zobowiąza- n i a dotyczące w a r u n k ó w ż y c i a i p r a c y załóg muszą zostać w y k o n a n e , choć n i e b ę d z i e to łatwe. W y m a g a ć to będzie p r z e b u d o w y pla­

n ó w gospodarczych n a n a j bliższy okres. P ó j d z i e m y d a l e j w ograniczeniu i n ­ w e s t y c j i i z m i e n i m y s t r u k turę p r o d u k c j i p o d k ą t e m z a s p o k o j e n i a p i l n y c h po­

trzeb społecznych. Wespół ze Z j e d n o c z o n y m Stronni­

c t w e m L u d o w y m podej­

m i e m y k r o k i w c e l u p o b u d z e n i a i z w i ę k s z e n i a pro­

d u k c j i rolnej.

Pełny i szczegółowy p r o g r a m o b e j m u j ą c y r ó w n i e ż istotne r e f o r m y s y s t e m u

zarządzania gospodarka

n a r o d o w ą , o p r a c u j e i p r z e d s t a w i rząd. P r o j e k t takiego p r o g r a m u uwzglę­

d n i a j ą c y o p i n i e i odczucia społeczne p o u z y s k a n i u a- probaty K o m i t e t u Cen- t r a l n e e o w e j d z i e p o d ob­

r a d y S e j m u jesienią tego roku.

W ś r ó d postulatów w y s u ­ w a n y c h przez załogi w a ż ­ n e m i e j s c e z a j m u j e spra­

w a z w i ą z k ó w zawodo­

w y c h . D y s k u s j a u p o w a ż ­ n i a m n i e d o stwierdzenia, że K o m i t e t C e n t r a l n y po­

dziela s t a n o w i s k o B i u r a Politycznego w t e j spra­

wie. U w a ż a m y , ż e Central­

n a R a d a Z w i ą z k ó w Zawo­

d o w y c h p o w i n n a r o z w a ż y ć

niezwłoczne przeprowa­

d z e n i e w y b o r ó w n o w y c h w ł a d z z w i ą z k o w y c h w e w s z y s t k i c h t y c h zakła­

dach, gdzie załogi b e d ą sobie tego życzyły. W y b o ­ r y t e p o w i n n y b y ć w peł­

n i demokratyczne, t a j n e i p r z y nieograniczonej licz­

b i e k a n d y d a t ó w . Nie ule­

ga w ą t p l i w o ś c i . ż e jeśli autorytet ostatnio w y ł o ń i o n y c h s a m o r z u t n i e w nie­

k t ó r y c h zakładach p r a c y p r z e d s t a w i c i e l s t w okaże się t r w a ł y i u g r u n t o w a n y

— i c h c z ł o n k o w i e z n a j d ą się n a p e w n o w n o w o w y b r a n y c h w ł a d z a c h z w i ą z k o w y c h . Z b l i ż a j ą c y się k o n g r e s z w i ą z k ó w za­

w o d o w y c h w i n i e n stać się r e p r e z e n t a t y w n y m f o r u m polskiego ś w i a t a pracy.

P o w i n i e n o n p o d j ą ć decy­

z j e odnośnie roli, m i e j s c a i f o r m działania z w i ą z k ó w z a w o d o w y c h , d l a których a u t e n t y c z n a o b r o n a i n t e r e s ó w p r a c o w n i c z y c h m u s i z a w s z e b y ć f u n k c j ą nad­

rzędną. Jeszcze w t y m ro­

k u n a l e ż y p o d d a ć p o d d y s k u s j ę ogólnospołeczną i przedstawić S e j m o w i pro­

j e k t n o w e j u s t a w y o z w i ą ż k a c h z a w o d o w y c h .

D y s k u s j a potwierdziła k r y t y c z n e o p i n i e f o r m u ł o ­ w a n e n a z e b r a n i a c h par­

t y j n y c h i z a k ł a d o w y c h d o , tyczące w i e l u niedostat­

k ó w w m e t o d a c h i f o r ­ m a c h n a s z e j pracy. Bę­

d z i e m y j e z d e c y d o w a n i e u s u w a ć .

T O W A R Z Y S Z E ! K o m i t e t C e n t r a l n y do­

konał głębokich z m i a n p e r s o n a l n y c h w składzie k i e r o w n i c z y c h o r g a n ó w partii o r a z zdecydował p r z e d s t a w i ć d o d e c y z j i Ra d y P a ń s t w a i S e j m u pro­

p o z y c j e r ó w n i e głębokich z m i a n w P r e z y d i u m R a d y Ministrów. Z m i a n y te do­

tyczą p r z e d e w s z y s t k i m k i e r o w n i c t w a gospodar-

czego k r a j u , a t a k ż e i n ­ n y c h w a ż n y c h dziedzin p r a c y partii i p a ń s t w a .

P o w o ł a l i ś m y n a odpo­

w i e d z i a l n e f u n k c j e r ó w ­ nież t y c h towarzyszy, któ­

r z y dostrzegali w c z e ś n i e j n a r a s t a j ą c e nieprawidło­

wości i usiłowali i m prze­

ciwdziałać, a których gło­

s u w porę n i e usłuchaliś­

m y .

Działaniom n a s z y m to­

w a r z y s z y ć m u s i k l i m a t od­

n o w y m o r a l n e j , k l i m a t w y s o k i c h w y m a g a ń s t a w i a n y c h w s z y s t k i m — o d gó­

r y d o dołu, a t m o s f e r a rze­

czowości, uczciwości. Par­

tia nasza w y c h o d z ą c na­

p r z e c i w odczuciom i p r a ­ g n i e n i o m k l a s y robotni­

c z e j i całego narodu, od­

rzuca to, c o h a m u j e roz­

w ó j t s t a j e się źródłem napięć. L i c z y m y n a pełne poparcie społeczeństwa.

DRODZY T O W A R Z Y S Z E ! Z w r a c a m y się w imie­

n i u K o m i t e t u Centralnego d o członków i a k t y w i s t ó w n a s z e j partii. Z e w r z y j m y n a s z e szeregi. I d ź m y ś m i a ło d o m a s , d o l u d z i p r a ­ cy. Z u w a g ą s ł u c h a j m y i c h opinii, w y c i ą g a j m y z n i e j w n i o s k i .

D o k o n u j e m y p o w a ż n y c h z m i a n w n a s z e j p o l i t y c e w złożonych w a r u n k a c h . M u s i m y działać stanow­

czo, a l e rozważnie. W y - chodząc n a spotkanie k r y - tyce społecznej i słusz­

n y m postulatom ludzi o r a cy, c i e r p l i w i e w y j a ś n i a j - m y nieporozumienia. od­

p i e r a j m y ataki n a p o d ­ s t a w o w e założenia naszego u s t r o j u n a nasza partie.

Powtórzę raz jeszcze:

t y l k o socjalistyczna Pol»

s k a m o ż e b y ć p a ń s t w e m n i e p o d l e g ł y m 0 t r w a ł y c h granicach i autorytecie m i ę d z y n a r o d o w y m . T y l k o

s o c j a l i z m zabezpiecza d z i ś skutecznie nasze p a ń s t w o w e i n a r o d o w e intere­

sy. T y c h n a d r z ę d n y c h w a r tości b ę d z i e m y zdecydo­

w a n i e bronić i strzec.

Z w r a c a m się z tego m i e j s c a d o w s z y s t k i c h m i e sakańców naszego k r a j u !

O B Y W A T E L E ! Partia nasza chce uczci­

w i e s k o r y g o w a ć s w o j ą po­

l i t y k ę licząc się z k r y t y k a i postulatami załóg robot­

n i c z y c h i całego społeczeń s t w a . C h c e m y rzeczywiste­

g o poszerzenia udziału o b y w a t e l i w d e c y d o w a n i u o. s p r a w a c h z a k ł a d ó w ora- cy, m i a s t i wsi, całego k r a j u . P o d j ę l i ś m y j u ż k o n k r e t n e k r o k i w t y m k i e r u n k u . G o t o w i jesteś <

m y n a d a l r o z m a w i a ć w t y c h s p r a w a c h ze społe­

c z e ń s t w e m , r ó w n i e ż z p r z e d s t a w i c i e l a m i robotni c z y m i w y ł o n i o n y m i w cza sie s t r a j k ó w . G o t o w i je­

s t e ś m y w y c h o d z i ć naprze- c i w zgłoszonym w n i o s k o m i postulatom. A l e nie mo- żerny składać obietnic be?

pokrycia, n i e m o ż e m y też godzić s i ę n a postulaty godzące w p o d s t a w y b y t u n a r o d u i p a ń s t w a .

W ośrodkach przemysłn w y c h W y b r z e ż a o d szere­

g u d n i toczą się r o z m o w v m i ę d z y k o m i s j a m i rządo­

w y m i a p r z e d s t a w i c i e l ­ s t w a m i s t r a j k u j ą c y c h za­

łóg. Dotyczą o n e w i e l u s p r a w w t y m r ó w n i e ż zło- żonych. t r u d n y c h d o s z y b k i e g o w y j a ś n i e n i a i roz- w i ą z a n i a . Przedłużanie p r z e r w w p r a c y powięk­

sza z k a ż d y m d n i e m stra­

t y m a t e r i a l n e i zaostrza niebezpieczeństwo polity- Z u z n a n i e m i wdzięcz­

nością m y ś l i m y o t y c h za­

łogach robotniczych i śro­

d o w i s k a c h , które odczu- w a j ą c p o w a ż n e n i e r a z b o ­

lączki i potrzebę głębo­

k i e j k r y t y k i p o d e j m o w a ł y d y s k u s j ę , w y s u w a ł y po­

stulaty, a n a w e t żądania b e z p r z e r y w a n i a p r a c y .

D o c e n i a m y też, ż e straj­

k u j ą c e załogi potrafiły za­

p e w n i ć w s w y c h zakła­

d a c h ład i p o r z ą d e k i n i e dopuściły d o poważniej­

s z y c h zakłóceń, d o niszczę n i a m i e n i a społecznego Współuczestnictwo i de­

m o k r a c j a w i ą ż ą sie z od­

powiedzialnością. Dziś cho­

d z i o s p r a w y n a j w a ż n i e j ­ sze d l a w s z y s t k i c h Pola­

k ó w . M u s i m y w s p ó l n i e w y p r o w a d z i ć nasz k r a j z obecnego k r y z y s u . Może­

m y w i e l e n a p r a w i ć i w i e ­ l e zmienić, rozwiązać sto­

p n i o w o p r o b l e m y gospo-

darcze, r o z w i j a ć d e m o k r a cję, pogłębić a t m o s f e r ę w z a j e m n e g o poszanowania i współdziałania. Mimo b r a k ó w i b ł ę d ó w n a któ­

r e złożyło się w i e l e p r z y . c z y n n a r ó d nasz m a wiel­

k i d o r o b e k w e w s z y s t k i c h s f e r a c h życia. M u s i m y go powiększać i chronić. Po­

d z i e l a m opinię, w y r a ż a n ą w r ó ż n y c h kręgach społe­

czeństwa, ż e n i k o m u nie w o l n o s t a w i a ć n a j e d n a k a r t ę losu k r a j u a n i przepaścić nadziei n a lep­

szą przyszłość.

My. Polacy, nieraz da­

w a l i ś m y d o w o d y dojrzą- łości politycznej. Dzisiaj istnieje w i e l k a t e j dojrza­

łości potrzeba.

(PAP)

Posiedzenie

Rady Państwa

W d n i u 2 4 s i e r p n i a b r . o d b y ł o się w B e l w e d e ­ rze p o s i e d z e n i e R a d y P a ń s t w a .

N a p o d s t a w i e a r t . 3 7 ust. 2 Konstytucji Pol­

skiej Rzeczypospolitej L u d o w e j , R a d a P a ń s t w a n a p r o ś b ę o b . E d w a r d a B a - b i u c h a z w o l n i ł a g o z e s t a n o w i s k a prezesa R a ­ d y M i n i s t r ó w . R ó w n o ­ cześnie R a d a P a ń s t w a

Życiorys prezesa Rady Ministrów J. Pińkowskiego

Urodził sie 17 kwietnia 1929 roku w Siedlcach w rodzinie ro botniczej. Po wyzwoleniu kra- ju ukończył liceum handlowe, a następnie studiował w Wy*

szej Szkole Ekonomicznej w Po znaniu, gdzie pracował jako a- systent.

W latach 1952—1956 pełnił słti żbę jako oficer w Wojsku Pol skim. W latach 195G—1958 zaj mował stanowiska: dyrektora departamentu w Ministerstwie Skupu, a następnie głównego In spektora Inspekcji Zbożowej w Ministerstwie Przemysłu Spo­

żywczego I Skupu. W tym cza kontynuował studia W 1958 r. przeszedł do pracy w woj. warszawskim, gdzie był sekretarzem rady naukowo e konomicznej, następnie zastęp cą przewodniczącego Prezy­

dium Wojewódzkiej Rady Na­

rodowej w Warszawie, e 1965 r. — przewodniczącym te­

go prezydium. W październiku 1971 r. został powołany na sta nowisko 1 zastępcy przewodni­

czącego Komisji Planowania przy Radzie Ministrów i funk cję tę pełnił do lutego 1974 r.

W latach 1965—1971 — członek Egzekutywy Warszawskiego Ko mitetu Wojewódzkiego PZPR.

Na VI Zjeździe partii wybra­

ny został członkiem KC PZPR.

Na XIII Plenum KC PZPR w lutym 1974 r. został wybrany sekretarzem KC PZPR. Na VII Zjeździe PZPR ponownie wy­

brany został sekretarzem KC Na VIII Zjeździe PZPR wybra ny zastępcą członka Biura Po­

litycznego oraz sekretarzem Jest posłem na Sejm.

Odznaczony Orderem Budo­

wniczych Polski Ludowej, Or derem Sztandaru Pracy II kta sy. Krzyżem Kawalerskim Or­

deru Odrodzenia Polski ora*

innymi odznaczeniami.

p o w o ł a ł a w s k ł a d r z ą d u o b . Józefa P i ń k o w s k i e g o i p o w i e r z y ł a m u p e ł n i e ­ n i e f u n k c j i prezesa R a ­ d y M i n i s t r ó w - d o c z a ­ s u p o d j ę c i a d e c y z j i przez S e j m P R L

P o n a d t o R a d a P a ń ­ s t w a d o k o n a ł a n a s t ę p u ­ j ą c y c h z m i a n w składzie R a d y M i n i s t r ó w :

O d w o ł a ł a o b . T a ­ d e u s z a Pykę z e s t a n o w i ­ ska w i c e p r e z e s a R a d y M i n i s t r ó w ;

O d w o ł a o b . T a d e ­ u s z a W r z a s z c z y k a z e sta n o w i s k a w i c e p r e z e s a R a d y M i n i s t r ó w ;

P o w o ł a ł a o b . T a d e ­ u s z a G r a b s k i e g o n a sta n o w i s k o w i c e p r e z e s a R a d y M i n i s t r ó w ;

P o w o ł a ł a o b . H e n r y k a K i s i e l a n o s t a n o w i s k o w i c e p r e z e s a R a d y M i n i ­ strów i p r z e w o d n i c z ą c e ­ g o K o m i s j i P l a n o w a n i a przy R a d z i e M i n i s t r ó w o d w o ł u j ą c g o r ó w n o c z e

ś n i e z e s t a n o w i s k a m i n i ­ stra f i n a n s ó w ;

P o w o ł a ł a o b . A l e k s a n ­ d r a K o p c i a n a s t a n o w i ­ sko w i c e p r e z e s a R a d y M i n i s t r ó w o d w o ł u j ą c g o r ó w n o c z e ś n i e z e s t a n o ­ w i s k a ministra przemysłu m a s z y n o w e g o ;

O d w o ł a ł a o b . E m i l a W o j t a s z k a z e s t a n o w i s k a m i n i s t r a s p r a w z a g r a n i c z n y c h ;

O d w o ł a ł a o b . E u g e ­ n i u s z a G r o c h a l a z e sta­

n o w i s k a ministra — człon k a R a d y M i n i s t r ó w ;

P o w o ł a ł a o b . Józefa C z y r k a n a s t a n o w i s k o m i nistra s p r a w z a g r a n i c z ­ n y c h ;

P o w o ł a ł a o b . M a r i a n a K r z a k a n a s t a n o w i s k o ministra f i n a n s ó w ;

P o w o ł a ł a o b . H e n r y k a G a w r o ń s k i e g o n a s t a n o w i s k o ministra przemysłu m a s z y n o w e g o ;

P o w o ł a ł a o b . Jerzego G a w r y s i a k a n a s t a n o w i ­ sko ministra c z ł o n R a ­ d y M i n i s t r ó w . ( P A P )

Decyzje personalne prezesa Bady Ministrów

Prezes R a d y Ministrów odwołał 24 b m . :

Macieja Szczepańskiego ze stanowiska p r z e w o d n i ­ czącego K o m i t e t u d o S p r a w Radia i T e l e w i z j i ;

Eugeniusza Grochala ze stanowiska przewodniczące g o P a ń s t w o w e j K o m i s j i Cen;

Stanisława K u c i ń s k i e g o ze stanowiska prezesa Głó­

w n e g o Urzędu Statystyczne go.

Równocześnie prezes R a ­ d y Ministrów powołał:

Józefa Bareckiego n a sta n o w i s k o nrzewodniczacego K o m i t e t u d o S p r a w R a d i a i T e l e w i z j i ;

Jerzego G a w r y s i a k a n a s t a n o w i s k o przewodniczące­

g o P a ń s t w o w e j K o m i s j i Cen;

Prof. W i e s ł a w a Sadow­

skiego n a s t a n o w i s k o nre- zesa G ł ó w n e g o Urzędu Sta­

tystycznego. (PAP)

K o m u n i k a t

D n i a 2 3 s i e r p n i a w g o d z i n a c h w i e c z o r n y c h o d b y ł o s i ę w Stoczni G d a ń s k i e j s p o t k a n i e K o ­ m i s j i R z ą d o w e j p o d p r z e w o d n i c t w e m w i c e p r e ­ m i e r a M i e c z y s ł a w a J a g i e l s k i e g o z Prezydium M i ę d z y z a k ł a d o w e g o K o m i t e t u S t r a j k o w e g o w G d a ń s k u p o d p r z e w o d n i c t w e m L e c h a W a ­ łęsy.

N a p o s i e d z e n i u w i c e p r e m i e r M i e c z y s ł a w Ja­

g i e l s k i przedstawił s t a n o w i s k o K o m i s j i R z q d o w e j w o b e c listy 2 1 i ą d a ń załóg. Przedstawi­

c i e l e M i ę d z y z a k ł a d o w e g o K o m i t e t u S t r a j k o w e ­ g o p r z e d s t a w i a l i u z a s a d n i e n i e ż ą d a ń strajku­

j ą c y c h z a ł ó g .

R o z m o w y m a j q b y ć k o n t y n u o w a n e .

O b c h o d y ś w i ę t a

l o t n i c t w a

23 sierpnia 1944 roku w rejonie Worki jednostki lotni­

cze Ludowego Wojsko Pol­

skiego stoczyły pierwsze woł­

ki z niemieckim najeźdźcą.

Dzień ten jest świętem lot­

nictwo polskiego.

Z tej okazji 23 i 24 bm. w całym kraju odbyły się uro­

czystości. Oddano hołd pa­

mięci lotników poległych w walkach o wojność ojczyzny.

W miejscach zwiqzanych z tradycjami ludowego lotnie-

Pogoda

Jak nas poinformował dyiur- ny synoptyk IMiGW w Gdyni, dziś na Wybrzeżu będzie za­

chmurzenie małe z możliwo­

ścią przelotnych opadów. Tern peratura od 12 st. rano do 16 st. w ciągu dnia. Wiatry dość silne, północno-zachodnie.

00

twa - przed pomnikami lot­

ników i na grobach bohate­

rów polskich skrzydeł w Po­

znaniu, Dęblinie, Pile, Kra­

kowie, Połczynie-Zdroju i O leśnicy Śląskiej złożono kwia­

ty. Wiązanki kwiatów złożono także pod tablicami pamiąt­

kowymi w Warce i Zadybiu Starym - miejscowościach gdzie ludowe lotnictwo nozpo częło swój szlak bojowy.

W Technicznej Szkole

Wojsk lotniczych w Zamościu odbyła się pierwsza promocja absolwentów nowego kierun­

ku nauki w TSWL — chorą­

żych personelu technicznego.

Najlepsi słuchacze szkoły zo­

stali wyróżnieni.

Okolicznościowe uroczysto­

ści i Imprezy odbyły się w je­

dnostkach wojsk lotniczych i Wojsk Obrony Powietrznej Kraju, m. in. w 2 pułku lot­

nictwa myśliwskiego „Kra­

ków".

(PAP)

N o w i członkowie

Biura Politycznego

i Sekretariatu K C oraz rządu

J . PInkowski S. Olszowski J. Waszczuk B. Wojtasa

A. Żabiński T. GtabsKI H. Kisiel A. Kopeć

H. Gawroński W. Sadowski

Cytaty

Powiązane dokumenty

wała się także jedna osoba przebywającą w szpitalu w lejowej, która wydarzyła Aleksandrowie Kujaw- się pod Toruniem w dniu.. 19

Dziennik „Koelner Stodt Anzeiger&#34; zastanawia się, w jakim stopniu splot wydarzeń w Polsce może obchodzić RFN I dochodzi do konkluzji, że Republice Federalnej

odbyło się po siedzenie Centralnej Komisji Porauiimiewowczej Partii i Stronnictw Połteyozmych, na którym ustosunkowano się do sprawozdana rządu z realizacji zadań

wianych na ciężkich glebach tego rejonu. Obecnie trwa likwidacja szkód ocenianych przez PZU. Podejmuje się równo­.. cześnie starania o udzielenie pomocy paszowej

Debrze też Tadeuszu, ieś się dzłł nagodził; • Młme zwad przeróżnych z nami się pogodził, W demu naszym kłopotów mamy przecie wiele, Solidarnie Iść

Rzecz dzieje się na Wscho dzie. Sułtan Mamud ma dwóch synów, prawowitego Selima z matki Rusteny i Melinda, zrodzonego przez fa worytę sułtana, Damirę,

Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia o godz. ADAM

obok podziękowania dla tych, którym się ono należy, zwracamy się z pretensją do tych, którzy na nią zosługu- iq- Od dwóch miesięcy do NIK napłynęło