• Nie Znaleziono Wyników

„Before European hegemony. The world system A.D. 1250-1350”, Janet L. Abu-Lughod, New York-Oxford 1989 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "„Before European hegemony. The world system A.D. 1250-1350”, Janet L. Abu-Lughod, New York-Oxford 1989 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

367

oraz życia stanow ego. C zęść III · ob ejm u je lata 1500— 1800. W tej to ep oce, z w ła ­ szcza od początku X V III w ., B aw aria p od ejm u je czas ja k iś dążen ia do zajęcia p ierw szop lan ow ej p ozycji w R zeszy N iem ieck iej. N a jw a żn iejszy m oże ok res w d zie­ jach pań stw a b aw arsk iego to lata 1745— 1800 — w ielk a p olityk a reform w duchu o św ieco n eg o ab solu tyzm u za elek to ra M aksym iliana III Józefa (1745— 1777) i K a­ rola Teodora (1777— 1799)7. Po w ielk ich w strząsach ep ok i n ap oleoń sk iej, które p rzyn iosły B aw arii ty tu ł k ró lew sk i, kraj ten pod rządam i sw y ch w n iejed n ym ek scen try czn y ch w ła d có w * tracąc z czasem sw e p o lity czn e zn aczen ie (zw łaszcza po 1866 r.) za ch ow u je przecież aż po I w o jn ę św ia to w ą sw e ogrom ne m iejsce w kulturze n iem ieck iej d zięk i roli M onachium . Tej roli k u ltu raln ej M onachium w n azb yt m oże tu zw ięzły ch słow ach autora n ieco zabrakło. Epokę tę autor u j­ m uje jako d zieje K ró lestw a B aw arsk iego (1800/1806— 1918, s. 361— 463). R epublika baw arska, okres h itle r o w sk i i ob szern ie potraktow ana epoka p ow ojen n a zam ykają rozw ażania autora. N ie otrzy m a liśm y n atom iast żadnej próby od au torsk iego pod­ sum ow ania. C zytelnik, m oże zw łaszcza cu d zoziem iec, odczuw a p ew ien n ied osyt zastan aw iając się, czy is tn ie je poczu cie tożsam ości B a w a rczy k ó w w y p ły w a ją c e z ich h isto rii i z jak ich e le m e n tó w ew en tu a ln ie się składa. B y ć m oże w dobie n ieu fn eg o trak tow an ia przez so cjo lo g ó w w szelk ich stereo ty p ó w trudno się h isto ­ ry k o w i aw an tu row ać w n ieja sn ej d zied zin ie k szta łto w a n ia się i p rzem ian m en ta l­ n o ści zbiorow ej. M yślę jednak, iż b yłob y w ie lc e u żyteczn e tej k w e stii p o św :ęcić u w a g ę, n a w e t jeżeli je s t to dziedzina, w której sądy in tu ic y jn e p rzew ażają nad sądam i, k tóre m ożna k w a n ty ta ty w n ie uzasadnić.

W su m ie otrzy m a liśm y p rzejrzy sty i ła tw y w u życiu zarys d ziejó w terytoriów b aw arsk ich . T akiego zarysu doprow adzonego do n aszych czasów n ie posiada w iele k ra jó w n iem ieck ich . J e st to zasłu gą autora, której n ie p om niejsza fakt, iż m iał w ok resie p o w o jen n y m k ilk u cen n y ch poprzedników .

S ta n i s l a w S a lm o n o w ic z

Jan et L. A b u - L u g h o d , B efore E u ropean H e g e m o n y . The W o r ld

S y s t e m A.D. 1250— 1350, O xford U n iv e r sity P ress, N e w Y ork — O x ­

ford 1989, s. X V II, 443.

Ta in spirująca do w ie lu p rzem yśleń praca w yrosła, jak m ożna sądzić, z n a­ stęp u jących założeń: historia św ia ta n ie je s t m echaniczną sum ą d ziejó w różnych jeg o części, a le ma te ż zjaw isk a łączn e, które p ozw alają m ó w ić o w sp ó ln ej, g lo ­ balnej, rzeczy w iście p ow szech n ej p rzeszłości c y w iliza cji ludzkiej. Te w sp óln e ele m e n ty — to przede w sz y stk im k on tak ty gospodarcze. O czy w iście n ie od gryw ały one zaw sze jed n ak ow o dużej roli. N ie budzą one w ą tp liw o śc i w czasach tw orzenia się sy stem u gospodarki św iata w ep oce n ow ożytn ej (acz też w różnym zakresie

• Por. obok liczn y ch prac szczeg ó ło w y ch rozpraw ę G eld a ls In stru m en t eu ro­ päisch er M a c h t p o li ti k i m Z e it a lt e r des M e r k a n tilis m u s. S tu d i e n z u d e n fin an ziellen

u n d p o litisc h e n B e z ie h u n g e n d e r W i t t e ls b a c h e r T e r r i to r i e n K u r b a y e r n , K u r p f a l z i nd K u r k ö l n m i t F ra n k re ic h u n d d e m K a i s e r v o n 1715 bis 1740, M ünchen 1978.

7 P olityk a reform b yła k o n ty n u o w a n a przez w ie lk ie g o p o lity k a M.J. von M ont- g e la sa w latach 1800— 1817 sta n o w ią c w n iejed n y m p aralelę do reform S tein a -H a r- denberga w Prusach.

8 C hodzi tu o g łośn ego z rom ansu z L olą M ontez króla L u d w ik a I (1825— 1848) ob alon ego r r zez W iosnę L u d ów oraz L u d w ik a II (1864— 1886), m ecen asa a rty stó w , który po od su n ięciu go od tronu z pow odu choroby u m y sło w ej (został u b ezw ła ­ sn o w o ln io n y ) zak oń czył życie w n ieja sn y ch okolicznościach.

(3)

368

r e c e n z j e

i różn ym w y m ia rze w za leżn o ści od ok resu czasu). A utorka — em ery to w a n y pro­ fe so r hon orow y h isto rii i so cjo lo g ii w U S A — w w y n ik u w ie lu la t stu d ió w w róż­ n y ch krajach p rzed staw iła sw oją k on cep cję dotyczącą szczególn ej ro li w ie k u X III

w tw orzen iu sy stem u św ia to w eg o . P rzy okazji A b u -L u g h o d określa też w y ­ raźnie drugą przyczyn ę p od jęcia się ty ch badań, a m ia n o w icie potrzebę udzielania od p o w ied zi n a p ytania d otyczące w sp ó łczesn y ch p ersp ek ty w rozw oju św iata. W k sią żce n apisanej w e fe k c ie tych założeń szerokość w iz ji g eo graficzn ej m oże budzić szczery podziw . N ie oznacza to, że k on k lu zje i p rzeprow adzone dow ody p raw d ziw ości różnych h ip o tez n ie budzą zastrzeżeń i n ie prow ok u ją do d ysk u sji. A le to ty lk o pod n osi w alor pracy. N ie sposób tu om aw iać w szy stk ich zagadnień poruszonych przez autorkę, w arto jed n ak zw rócić u w a g ę na n iek tó re p rzynajm niej p roblem y.

A u tork a dow odzi, że skala, zakres, m etod y działań gospodarczych w śred n io­ w ieczu n ie różn iły się w sposób ja k o ścio w y od tych , k tóre zn am y z czasów póź­ n iejszy ch . S zlak i łączące (także w starożytności) ziem ie cesa rstw a rzym skiego z C h in am i b y ły ró w n ie d alek ie i tru d n e do p rzebycia jak te, k tó re fu n k cjo n o w a ły w czasach n o w ożytn ych . In n e b y ły ty lk o w ie lk o śc i w y m ien ia n y ch produktów , inny obraz dem ograficzn y św iata, n iek ied y inne narzędzia w y m ia n y . W d alekiej w y ­ m ia n ie eu rop ejsk iej czy n n ik iem jed n oczącym gospodarczo k o n ty n en t b y ły m iasta tw orzące a rch ip ela g i a k ty w n y ch o środ k ów gospodarczych w m orzu środ ow isk r o l­ n iczych , w różn ym stop n iu w łą cza n y ch do w ie lk ie j w y m ia n y . W sk a li szerszej, św ia to w ej, istn ia ły a k ty w n e gospodarczo k ręg i (m oże: strefy, c ir c u it s ), k tóre m iały odrębne sy ste m y gospodarcze, o c z y w iśc ie p ozostające w różnych kon tak tach z ob­ szaram i dalszym i. D la p rzełom u X III i X IV w ie k u (ściślej — czasu m ięd zy u tw o ­ rzen iem im p eriu m m on golsk iego a Czarną Ś m iercią) autorka w id zi osiem takich m akroregionów : eu rop ejsk i — tw orzący elip sę, której w ielk a oś łączyła Londyn z R zym em (N eapolem ?); śród ziem n om orsk i — m ięd zy G enuą, K airem , D am aszkiem i K rętą — w p ew n ej części p o k ry w a ją cy się z poprzednim ; m o n g o lsk i — od P e k i­ nu do K ijow a; arabski — od P a le sty n y po M uskat i Orm uz; eg ip sk i, do k tórego w łą cza część P ó łw y sp u A rab sk iego i k tóry sięgał Som ali; O ceanu In d y jsk ieg o m ięd zy A d en em , O rm uzem i C alicutem ; in d o ch iń sk i — od w y b rzeża M alabarskiego po J a w ę i K am bodżę; w reszcie c h iń sk i — sięg a ją cy od P ek in u po Jaw ę. Jak z tego w y n ik a , kręgi te zach od ziły na sieb ie tw orząc tym sam ym w a ru n k i k ontaktów w szy stk ich ro zw in ięty ch c y w iliz a c ji św iata. A utorka zw raca u w a g ę na ośrodki k ry sta lizu ją ce w ielk ą w y m ia n ę w ew n ą trz tych k ręgów . N ależały do nich m iasta fla n d ry jsk ie, G enua i W enecja, Kair, Sam arkanda, Bagdad i O rm uz, C alicut, M a­ lakka, m iasta w yb rzeża ch iń sk iego. K on statacją dalszą o m a w ia n ej pracy jest stw ierd zen ie, że d zięk i ty m ośrodkom zaczęły fu n k cjo n o w a ć szlak i łączące różne k ręg i ó w czesn y ch cy w iliza cji. N a ty ch szlakach ro zw ija ły się (dodajm y: do czasu) jarm ark i szam pańskie, ro zw ija ły się m iasta im p eriu m m on golsk iego, k w itła k o­ m u n ik acja m ięd zy strefam i, d od ajm y zn ow u — n ie tylk o gospodarcza. A utorka w sposób bardzo p rzek on u jący ukazu je, jak d alece te p o w ią za n ia w y tw o rzo n e w d ru giej p o ło w ie X III w . i n a początk u X IV stu lecia m iały w p ły w n a h isto rię p o w szech n ą: ich sk u tk iem b y ła p ow szech n a — w sk a li całego g lob u — ep id em ia C zarnej Ś m ierci. O tej o statn iej n a og ó ł b yło w iad om o, że sta n o w iła bodaj n a j­ w ięk szą k lę s k ę d em ograficzną E uropy — przyn ajm n iej p on iesion ą w tak krótkim czasie (być m oże sk u tk i w ęd ró w ek lu d ó w i upadku cesa rstw a rzy m sk ieg o były r ó w n ie opłakane, ale zach od ziły w zn aczn ie dłuższym okresie).

A b u -L u ghod zw raca uw agę, że katastrofa m iała m iejsce i na teren ie A zji C en traln ej, i w E gipcie, i w C hinach. P rzyp ad ek czy sk u tek p ow iązań gosp od ar­ czych? A u tork a je s t przekonana o ty m drugim . Cała praca zresztą p ośw ięcon a jest przep row ad zen iu dow odu, iż od X III w . k sz ta łto w a ły się p rzesła n k i „system u św ia to w e g o ” czy „ system u gospodarczego św ia ta ”. R óżnica isto tn a i — ch yb a —

(4)

R E C E N Z J E

369

troch ę przez autorkę pom ijana. W p ełn i je ste śm y b o w iem p rzek on an i o istnieniu różnych k ręg ó w gospodarki, p rzed staw ion ych w om aw ian ej k siążce. N a pew n o m ia ły m iejsce m ięd zy n im i k o n ta k ty h a n d lo w e, ze szczeg ó ln y m n a sile n ie m w dru­ giej p o ło w ie X III i p ierw szej p o ło w ie X IV w iek u . J e śli n iek tóre prezen tow an e tezy budzą w ą tp liw o ści, to dotyczą o n e jednak dość isto tn y ch zagadnień.

Co to znaczy „ system św ia to w y ” ? M ożna zakładać, że ok reślen ie to w iąże się z w za jem n y m u za leżn ien iem gospodarczym . P o w sta ją tu od razu w ą tp liw o ści. Czy op isy w a n a „w ym ian a św ia to w a ” była w ażna dla w szy stk ich k ręg ó w św iata? D la In d ii ry n ek eu ro p ejsk i sta n o w ił n ic n ie znaczący m argin es p r o d u k c jii. Dla E uropy zd obycie p rod u k tów z In d ii k szta łto w a ło k ieru n k i działania gospodarczego i p olityczn ego, a u zy sk a n ie su k cesó w w ty m zak resie w p ły w a ło isto tn ie na ko­ n iu n k tu rę m ia st w ło sk ich czy p a ń stw P ó łw y sp u Ib eryjsk iego. C hiny — św ia to w y p rod u cen t jed w ab iu — n ie b yły za in tereso w a n e lnem , w ełn ą czy k on op iam i Eu­ ropy. W yk rad zen ie k o k o n ó w jed w a b n ik a stało się w a żn y m bodźcem rozw oju ek o ­ n om iczn ego W łoch, F rancji, H iszp an ii. C zy — co już je s t m n iej m oże istotn e — au tork a p orów n u je jed n o stk i p o ró w n y w a ln e? C hiny, In d ie — to k ręg i gospodarki stab iln ej, m im o różnych k ry zy só w d ziałającej setk i lat. K rąg m on golsk i istn iał w czasie liczo n y m d ziesią tk a m i lat. C hiny sta n o w iły w m iarę jed n o lity krąg, p o­ dob n ie jak k raje arabskie. Sam a autorka pisze o „eu rop ejsk ich su b sy stem a cn ” i rzec z y w iśc ie inną rolę o d g ry w a ły W łoch y, in n ą m iasta R zeszy N iem ieck iej. J eśli — ja k chce A b u -L u ghod — w p olu w id z e n ia m am y m ieć dem ografię, to trudno p o ró w n y w a ć p ó łm ilio n o w e m iasta C hin (P ekin, H angczou, Szuanszu) z d ziesięcio ­ k ro tn ie m n iejszy m i ośrod k am i W łoch i stu k rotn ie m n iejszy m i A n g lii czy N iem iec. C hyba w reszcie czym in n y m b y ł krąg np. eu rop ejsk i, z ro zw in iętą w m iarę jed ­ n o litą produkcją, czy arabski, a czy m in n y m krąg m on golsk i, k tóry — głó w n ie — zaw d zięczał sw o je zn aczen ie tem u , że p ełn ił fu n k cję p ośrednika w w ie lk ie j w y m ia n ie m ięd zy k o n ty n en ta ln ej. C zy zatem p oró w n u jem y jed n o stk i p orów n yw aln e i tw o rzą ce w sp ó ln y sy ste m w gospodarce św ia to w ej?

A utorka p isząc sw ą k sią żk ę m iała też n a m y ś li p rzy szło ść Z iem i. Zwraca u w a ­ gę n a fak t, że d om inacja eu rop ejsk a b yła (bo już n ie jest) zja w isk iem k rótk otrw a­ łym . N ie m iała m iejsca w X III w ., n ie b ęd zie jej w p rzyszłości. O czy w iście są to k on statacje p raw d ziw e. A le, m im o że autorka grom i europocentryzm , ch ciałoby się jed n ak podjąć z n ią p o lem ik ę. N ie chodzi n a w e t o to, że to czasy dom inacji E uropy stw o rzy ły — ju ż tym razem n ie w ą tp liw y ■— w m iarę zesp olon y sy stem św ia to w e j gospodarki. R ó w n ie w a żn e, a dla śred n iow iecza w a żn iejsze jest inne zjaw isk o. T o w ła śn ie Europa z X III— X IV w ie k u ch łon ęła n o w e fo rm y pracy, now e m etod y, now ą tech n ologię. R ozw ijała p rod u k cję jed w ab iu , udoskonalała tech n ik ę n a w ig a cji, zapisu ra ch u n k o w o ści czy broni p aln ej. N a jej obszarze — czyżby n a ob szarze p ow stan ia „m iasta eu ro p ejsk ieg o ” (w ed łu g d e fin ic ji М аха W e b e r a ) , ro zw o ju p arlam entaryzm u i sam orządu sta n o w eg o ? — d ziałał sy stem , k tó ry m ożna b y n a zw a ć sy stem em gosp od ark i otw a rtej. C hiny, In d ie, k raje arab sk ie m iały sw ą ek on om ik ę, bardziej zam k n iętą, n iep rzen ik aln ą na w p ły w y zew n ętrzn e. D laczego ta k było? J e st to p ytan ie, n a k tóre zap ew n e n ie m a jed n ej odpow iedzi. C zy o tw a r­ to ść k ręgu E uropy b yła w y n ik ie m p rzem ian X III w .? M oże r zeczy w iście zaw ażyły na ty m i in w a zja M ongołów , i zła m a n ie przez M am elu k ów d o tych czasow ej — k ru ­ ch ej — sta b iliza cji n a B lisk im W schodzie? W ty m sen sie początk i jed n o ści św iata b y ły b y ró w n ież w id oczn e, n ie ty lk o w sen sie w y m ia n y h a n d lo w ej, a le i stosu n k ów p olityczn ych . S y stem św ia to w y zakłada ponadto p ew ien w sp ó ln y m odel m yślen ia p rzyn ajm n iej w g łó w n y ch ośrodkach gospodarki. K olejn y zatem prob lem stan ow i p ytan ie, czy ten w sp ó ln y sposób m y śle n ia k szta łto w a ł się ju ż w X III w .? A utorka

(5)

370

R E C E N Z J E

n ie odpow iada na n ie e x p r e s s is v e r b i s , ale podkreśla coraz w ię k sz e przenikanie w ied zy o bliższych i d alszych sąsiadach, szersze w y k o rzy sta n ie o siągn ięć tech n icz­ n y ch , m etod d ziałaln ości gospodarczej. Z tym tylk o, że i w ty m przypadku n a ju ­ boższy, n ajsłab szy i n ajm n iej jed n o lity krąg Europy b y łb y najbardziej chłonny na osiągn ięcia c y w iliza cy jn e w in n y ch częściach św iata.

To są ty lk o n iek tóre p ytania rodzące się z le k tu r y k siążk i A b u -L u ghod . Teraz jed n a p reten sja: jeśli p isze ona o „europejskim su b sy stem ie” rozu m iejąc przez to W łochy (z zapleczem śród ziem n om orsk im ) i N id erlan d y, to chyba p ow inna zw rócić u w agę na p o w sta w a n ie in n y ch człon ów su b sy stem u Europy. W iek X III stw orzył H anzę n iem ieck ą, która dla gospodarki n id erlan d zk iej odegrała w ięk szą rolę niż krąg m on golsk i. W w ie k u X III te ż — o ty m trak tu ją n ie ty lk o p o lsk ie prace M. M a ł o w i s t a i jego kręgu u czn ió w 2, lecz także zw raca u w a g ę na to I. W a 1- 1 e r s t e i n — rozpoczął się proces form ow an ia się gospodarczego tej części k o n ­ tyn en tu , bez której hegem on ia św ia to w a Europy w dobie k olon ialn ej n ie byłaby za p ew n e m ożliw a. C hodzi o c z y w iśc ie o obszary położone na w schód od Łaby, dostarczające su ro w có w i p ółp rod u k tów dla k rajów ro zw in ięty ch . Już w ostatn ich paru latach pisano o tym w tom ie p o św ięco n y m P . H a y e s S a w y e r o w i 1, p i­ sa ł też ostatn io, n ieco inaczej n iż autorka, F. F e r n a n d e z A r m e s t o o ek sp lo ­ racji i kolon izacji w X III— X V w . w rejon ie A tla n ty k u i M orza Ś ródziem nego: co b y ło przed K olum bem i dlaczego wda śnie na ty m o b sz a r z e 4 Tu zatem , ukazując su b sy stem y n ależałob y też pokazać te rozw ijające się, w śród n ich P ó łw y se p Ib e­ ryjsk i. O czy w iście trudno jest m ieć o to p reten sję do autorki. I tak zw y cięsk o w y szła z próby przekroczenia barier sp ecjalizacji zaw od ow ej w ram ach co n a j­ w y ż e j jed n ego k o n tyn en tu . Tak jak F. B r a u d e l 5 czy I. W a lle r s te in 3 stwmrzyła p ropozycję wodzenia całego św iata. Na pewmo tra fn ie ukazała jed en z w a żn iejszych okresów , w którym nastąp iło p rzy śp ieszen ie procesu gospodarczej in tegracji naszej p lan ety. K siążka napisana żyw o, z pasją, z obszerną b ib liografią dotyczącą także k ręg ó w azjatyck ich , b ęd zie na p ew n o stałym elem en tem n aszej wdedzy o gen ezie w sp ó łczesn eg o św iata. B ęd zie tak że p rzyczyn k iem do d y sk u sji nad jego p rzyszło­ ścią.

H e n r y k S a m s o n o w i c z

A ndrzej W a ł k ó w s k i , D o k u m e n t y i kan celaria księcia Bole sła­

w a II Rogatk i, W yższa S zk oła P edagogiczna im . T adeusza K otarb iń ­

skiego, Z ielona Góra 1991, s. 206.

O m aw iana praca jest k o lejn ą ju ż pozycją z cyk lu m on ograficzn ych opracow ań k a n cela rii śląsk ich , które p o w sta ły w ty m sam ym kręgu *. Ich cech ę ch arak tery­ styczn ą sta n o w i analiza form ularza, w jej ram ach zaś dokładne w y licze n ie oraz

* M. M a ł o w i s t, W s c h ó d a Z a c h ó d E u r o p y , W arszaw a 1972.

* P e o p le s a n d Places in N o r th e r n Europe, 500— 1600, E ssays in H onour of

P e te r H a y e s S a w y e r , W oodbridge 1991.

4 F. F e r d a n d e z A r m e s t o , B e fo re C o lu m b u s. E x v lo r a t io n a n d Colo nization

f r o m th e M e d ite rr a n e a n to th e A tla n tic , 1229— 1452, 1987. Por. też P . C h a u n u , L 'ex p a n sio n eu ro p é e n n e du X l I I e au X V e s., Paris 1969

5 F. B r a u d e l . L e d y n a m i q u e d u ca p ita lism e, P aris 1985.

* I. W a l l e r s t e i n , The M o d e m W o r l d - S y s t e m , I, N e w Y ork 1974. 1 Por. prace R. Ż e r e 1 i k a. D o k u m e n t y i kancela ria H e n r y k a III księcia g ło g o w s k i e g o , „A cta U n iv e r sita tis W ra tisla v ien sis”. n r 683. H istoria 42. 1984; ten że, D o k u m e n t y i kancela ria k s i ą ż ą t g ło g o w s k i c h w latach 1250— 1331, W rocław 1988;

tenż". Zc s t u d i ó w nad k a n c e la r ia m i k s i ą ż ę c y m i na Ślą sku. K a n cela ria P r z e m k a ,

księcia śc i n a w s k ie g o (1284— 1289), Ź r ó d ł o z n a w s t w o i stu d ia h is to r y c z n e , Wrocław'

Cytaty

Powiązane dokumenty

− W przypadku artykułu z czasopisma opis bibliograficzny zawiera: nazwisko autora, inicjał imienia, rok wydania w nawiasie półokrągłym, tytuł artykułu, tytuł i numer

W niniejszym artykule chciałabym w pierwszej kolejności skupić się na powodach, dla których warto jest prowadzić badania jakościowe w sektorze małych i średnich

Celem artykułu jest próba wskazania wybranych obszarów, elementów marketingu miejsc, które m ają znaczenie w kontekście procesu kształtowania oraz

W przy­ padku korzystania ze słynnego nazwiska ściśle związanego ze światem mody, jak Kenzo i Versace, określenie docelowej grupy konsumentów, do których

Podjęła również próbę ustalenia momentu pojawienia się sieci osadniczej oraz starała się pokazać zmiany własności osad.. Warto dodać, że two- rzenie sieci

During solution treatment all g-phase precipitates dissolve, whereas the Q-phase precipitates dissolve only partly During subsequent ageing at 453 K, precipitation of 8’ occurs

Jasiek, ociągając się, wstał, lecz się zatoczył i zaczął staczać się po pochyłości wzgórza.. A jednak opanowaliśmy

We have performed an in vitro and in vivo study, based on laser speckle contrast analysis, to detect fluid pulsation in the presence of artifacts caused by the relative motion