• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 24, nr 20 (1205).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 24, nr 20 (1205)."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

cena 2,80 zł (8% VAT)

nowiny

WTOREK 19 MAJA 2015 r.

RACIBORSKIE

Rok XXIV Nr indeksu 38254X | ISSN 1232-4035 | www.nowiny.pl | nr@nowiny.pl | Nr 20 (1205)

sz

o

POMÓŻCIE!

Chcę żyć dladzieci

2 lata temu lekarze dawali jej miesiąc życia. Joanna Maciejska-Tul ma 45 lat i walczy z rakiem trzustki. Mama dwojga dzieci cudem unika śmierci. Przez 25 lat pomagała innym jako pielęgniarka na szpitalnej chirurgii, teraz sama potrzebuje wsparcia.

Przeczytasz o niej na stronie 6.

PREZYDENT OSUCHOWSKI NIE ŻYJE

\z O

W wieku 77 lat zmarł ostatni prezydent Raciborza w PRL-u i pierwszy wyłoniony w wyborach bezpośrednich. Związany z PZPR kierował miastem w l. 1982 - 1990, a w 2002 r. pokonał w II turze Mirosława Lenka i jako kandydat SLD był prezydentem do 2006 r. To za jego kadencji doprowadzono do sprzedaży Kamienioka pod centrum Au- chan i po latach przerwy uruchomiono raciborski Browar. Sprawował władzę bez poparcia w radzie miasta, którą zdominowali ludzie Lenka i Tadeusza Wojnara. J. Osuchowski odszedł po ciężkiej chorobie, w ostatnich dniach trafił na oddział intensywnej terapii na Gamowskiej. 12 czerwca miał odebrać od władz miasta medal „Zasłużony dla Raciborza” za swój wkład w 25-lecie samorządności.

ZWŁOKI W ODRZE

Czy to było zabójstwo?

Wędkarze znaleźli w Odrze zwłoki mężczyzny.

Szybko okazało się, że to zaginiony Dariusz T., 40-latek z Raciborza. - Bierzemy pod uwagę wszystkie możliwe wersje. Zarówno nieszczęśli­

wy wypadek jak i zabójstwo - mówi Eugeniusz Węgrzyk, prokurator rejonowy w Kędzierzynie- -Koźlu. Skąd wątpliwości śledczych? Ciało wy­

łowione z Odry w Cisku miało obrażenia głowy

i kończyn. AKTUALNOŚCI 8

Pół wieku na plebanii

PROBOSZCZA Z TURZA ŻEGNA

MOIM ZDANIEM

Politycy są oderwani od życia

Marcin Wojnarowski pisze list do posła Henryka Siedlaczka. Odpowiada mu na jego pogląd

krytykujący wyborców Pawła Kukiza. AKTUALNOŚCI 5

WSZYSTKIE GMINY TYLKO U NAS

W Sławikowie poświęcono pomnik potopionych dzieci. W uroczystości wziął udział biskup Paweł Stobrawa.

Nowy dyrektor szkoły w Pietrowicach Wielkich Będzie turystyczna pieczątka w Krzanowicach

Radni gminy Nędza ignorują zapisy prawa i wojewodę Zawody OSP w Rudyszwałdzie z czeskimi akcentami

Burmistrz Macha chce dwubiegunowej gminy W tańcach przedszkolaki pod okiem kominiarza

GMINY C 10 - 12

Prezes ogródków odkrywa karty

Marian Gasilewski publikuje list, w którym odsłania kulisy swego odwołania z funkcji i dzieli się spostrzeżeniami na temat przyszło­

ści ROD im. Powstańców Śląskich.

AKTUALNOŚCI 4

PRAŁAT WYBORY PREZYDENCKIE

\z O

G

G o

JAN SZYWALSKI o

14

ISSN 1232-4035

9 771 232 4031 05 20

ŚCIĄGAWKA WYBORCZA

W niedzielę zdecydujemy o wyborze Prezy­

denta RP. Na kogo zagłosować? Kandydatów ocenia Arkadiusz Gruchot. Lektura dla niezde­

cydowanych i nie tylko. AKTUALNOŚCI 8

KAMPANIA EDUKACYJNANBP

REKLAMA

AUTOSPRAWNOŚ ć

STACJA KONTROLI POJAZDÓW

© 691 221 222 RACIBÓRZ,

ul.

Mikołaja

9

czynne pn.- pt. 7-20, sob. 7- 15

ft ZRÓB PRZEGLĄD I ODBIERZ PREZENT

NAJSTARSZA STACJA KONTROLI POJAZDÓW WMIEŚCIE

(2)

2 aktualności

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 19 maja 2015 r.

Dozwolone od lat 18 Dyrektorskie bonusy

Urzędnicy przygoto ­ wali regulamin bu­

dżetu obywatelskiego dla Raciborza.

Podano w nim m.in., że projekt mieszkańców, za który zapłaci samorząd może zgłosić tylko osoba pełnoletnia. Musi on zy­

skać poparcie minimum 20 osób w wieku powy­

żej 16 lat, zamieszkałych RACIBÓRZ W STREFACH

Jest ich 11. Brzezie, Ocice, Płonia, Markowice i Ostróg oraz połączone Stara wieś z Miedonią, a także Studzienna z Sudołem. Osobno są Nowe Zagrody, osiedle hetmań­

skie z Żorską, strefa od ul. Kościuszki po 1 Maja oraz rejon między ulicami Matejki, a Długą.

PKS TŁUMACZYŁ SIĘ Z PODWYŻEK STARA SZKOŁA ZA PONAD PÓŁ MILIONA

Wójt Nędzy i burmistrz Kuźni Raciborskiej po­

skarżyli się w starostwie na PKS Racibórz. Skargę badała Rada Nadzorcza spółki. Dotyczyła obsługi pasażerów na trasie Ra­

cibórz - Nędza - Kuźnia

3 pytania do Małgorzaty Lenart o strajk w szpitalu

FOT.MARIUSZWEIDNER

w tzw. strefie, której do­

tyczy pomysł. Racibórz podzielono na 11 takich stref. Projekt nie może być wart mniej niż 2 tys.

zł i być zgodny z zadania­

mi własnymi gminy (np.

oświata, kultura, sport czy infrastruktura komu­

nalna). Wnioskujący po­

winien podać przybliżony koszt realizacji zadania.

Propozycje zaakceptowa­

ne przez urząd pod wzglę­

dem formalnym będą

Raciborska oraz Racibórz - Turza - Kuźnia Raciborska.

Doszło do rozmów włoda­

rzy gmin z kierownictwem PKS-u. - Przedstawiono tam ekonomiczne aspek­

ty funkcjonowania prze­

woźnika na ww. trasach.

- Była pani koordynatorem strajku ostrzegawczego, w trakcie którego 12 maja pielęgniarki i położne ode­

szły od łóżek pacjentów na dwie godziny. Jak pra­

cował w tym czasie raci­

borski szpital? Przecież nie było obsługi pacjentów.

- Strajkowali zrzeszeni i osoby spoza związku. Pra­

cownicy, którzy pełnili dy­

żur zgromadzili się w sali konferencyjnej, reszta pi­

kietowała pod szpitalem. Na dole było kilkadziesiąt osób, drugie tyle na zewnątrz. Kto musiał został na odziale intensywnej terapii i bloku operacyjnym. Żaden pa­

cjent nie ucierpiał wskutek

poddawane głosowaniu przez 10 dni. Głosy bę­

dzie można oddać przez internet lub osobiście w wyznaczonych punktach na terenie miasta. Bu­

dżetowi obywatelskiemu kibicuje w radzie szef ko­

misji budżetu J an Wiecha.

Urzędnikiem odpowie­

dzialnym za wdrożenie tej idei w życie j est naczelnik wydziału rozwoju Rafał Jasiński. Radna Zuzanna Tomaszewska sugerowa­

ła prezydentowi Lenkowi aby okres wakacyjny wy­

korzystać na promocję budżetu obywatelskiego, m.in. na imprezach ple­

nerowych i w mediach społecznościowych.

(m)

Odnośnie zarzutu nieza­

powiedzianych podwyżek cen biletów poinformowa­

no, że cennik wywieszono na dworcu, ale od tej pory samorządy będą osobno informowane o zmianach cen - podało starostwo. (r)

naszego protestu, bo każdy z protestujących wracał gdy zgłoszono jego niezbędną obecność. Na oddziałach czuwali lekarze i pielęgniarki oddziałowe.

- Już ponad rok pielęgniar­

ki z Gamowskiej walczą o podwyżkę płac. Czy to je­

dyny wasz postulat?

- W kwestii płac rozma­

wialiśmy w tym roku ze starostą Winiarskim. Mówił o 300 tys. zł dla szpitala, które chce przeznaczyć na płace pielęgniarek. Czeka­

my na decyzję o wypłacie.

Ponieważ nasz strajk był częścią akcji ogólnopolskiej to zwracałyśmy uwagę tak-

Za okres od 1 maja do 31 sierpnia, co miesiąc dyrektorzy powiatowych szkół dostaną dodatki motywacyjne. Najwyż­

sze - Sławomir Janow­

ski (ZSM) i Jacek Kąsek (Budowlanka) po 800 zł.

W liceach starosta „syp­

nie” dyrektorom po 450 zł (Herbert Dengel z II LO) i 400 zł (Wojciech Ja-

w skrócie

Kredyt dozwolony

Regionalna Izba Obrachun­

kowa w Katowicach nie widzi przeszkód by Powiat Raciborski zaciągnął kredyt długoterminowy w kwocie 5,1 mln zł na spłatę wcze­

śniejszych zobowiązań.

Od dwóch lat starostwo bezskutecznie próbuje za­

robić na budynku przy ul.

Cecylii 10 na Ostrogu. Te­

raz użycza obiekt miastu i na czas remontu szkoły uczą się tam dzieci z SP1.

Wcześniej zajmowała ją

że na problem zastępstwa pokoleniowego w naszym zawodzie. Niskie płace znie­

chęcają przed podejmo­

waniem tej pracy. Wysoka średnia wieku obecnie pra­

cujących źle rokuje na przy­

szłość, także w Raciborzu.

Średnia krajowa wynosi 49 lat. Jak tak dalej pójdzie nie będzie miał kto pracować w tym zawodzie. Już teraz do obsługi pacjentów jest za mało pielęgniarek. Znacznie więcej przypada ich na 1000 chorych w Czechach czy Niemczech. Dzisiejsi stu­

denci kierunków pielęgniar­

skich czy położniczych wolą pracować za granicą, gdzie godnie zarobią.

niczko z I LO). Najmniej przewidziano dla Łuka­

sza Kandziory z poradni psychologicznej - 150 zł.

Równo potraktowano pa­

nie dyrektorki - Marze­

nę Czaplińską-Mroczek (ZSZ), Ewę Konopnicką (ZSS) i Elżbietę Biskup (MDK) - dostaną po pół tysiąca.

(r)

Piórem naczelnego

Klerycy diakonami

Święcenia diakonatu przyjęło dwóch kleryków z powiatu raciborskiego.

W Opolu - Dawid Sichma z Borucina, a w Rudach - Krzysztof Wycisk z Kuźni Raciborskiej.

PWSZ. Nieruchomość znów poddano wycenie.

Wartość rynkową osza­

cowano na 605 tys. zł.

Obiekt wystawiono na sprzedaż w trybie prze­

targowym.

(r)

- Ostrzegacie władze o skali problemów. Na czym szczególnie koncentruje się protest?

- NFZ nie powinien podpi­

sywać kontraktów ze szpi­

talami bez uwzględnienia właściwej do jego pracy liczby personelu. Obecnie zwraca się tylko uwagę na lekarzy w placówce, a wobec pielęgniarek brak tego typu wymogu. Teraz skraca się dyżury, zostaje na nich jedna pielęniarka co jest jakimś kuriozum. W Zespole Opieki Leczniczej brakuje chętnych do pracy, zatrudnia się pomoce pie­

lęgniarskie, ograniczone w kompetencjach.

Mariusz Weidner

Redaktor naczelny Nowin Raciborskich

Krzysztof wysłał mi wiadomość:

pomóż jak możesz. Krzysztof to muzyk, fan ciężkiego brzmie­

nia. Przyprowadził do redakcji Joannę. Uśmiechniętą i ciepłą, ale wcześniej nieznaną mu oso­

bę. Przeczytał o jej problemach w internecie i postanowił, że nie będzie obojętny. Joanna opowiedziała mi o sobie i o cho­

robie, która chce odebrać jej życie. Tę opowieść poznał wcze­

śniej Krzysztof i podobnie jak ja uznał, że melodia życia Joanny nie może tak nagle zamilknąć.

Choć diagnozy lekarzy są bezli­

tosne, Joanna wciąż żyje. Chwy­

ta się tego życia bo ma komu je poświęcić. Jej dzieci to dwa wspa­

niałe głosy zespołu Miraż z Mło­

dzieżowego Domu Kultury. Tego, który dał scenie muzycznej Anię Wyszkoni i Marzenę Korzonek.

Joanna nie chce opuszczać Nata­

lii i Jakuba, pragnie wprowadzić ich w dorosłe życie. Niestety, cho­

roba postępuje. Joanna jednak nie traci nadziei. Jej światełko tli się w oddali, choć ma konkret­

ny wymiar finansowy. Kwota potrzebna do leczenia tej wciąż młodej kobiety jest wyzwaniem dla przeciętnego człowieka. Po­

móc może jedynie solidarność życzliwych Joannie ludzi. W trudnych czasach ludzie się jed­

noczą. Tak do Joanny dołączył Krzysztof, a do nich ja. Kolejni poproszeni wyciągają pomocną dłoń. Każdy stara się pomóc jak tylko może. O to właśnie proszę Państwa, a po szczegóły jak po­

móc odsyłam na 6 stronę.

REKLAMA

PYTAJ O SZCZEGÓŁY W BIURZE

CZYŻOWICE

ul. Nowa 28a

(strefa przemysłowa)

tel. 32 451 02 32 www.euroclas.com.pl lub 32 451 33 38 euroclas@euroclas.com.pl

Stowarzyszenie „DobroOjczyzny" ma zaszczyt zwrócić siędomieszkańców raciborszczyzny z apelem igorącą prośbąo oddaniegłosu na Pana AndrzejaDudę.

Rokujeon bowiem nadzieję na lepszy stylsprawowania urzędu prezydenckiego,bardziejdynamiczny i skuteczny, gdyżjest w Polsce wiele do naprawienia.

Głosujmy zatem wszyscy na Pana Andrzeja Dudę

wypożyczalnia samochodów osobowych i dostawczych Pogrzebień, tel.509 943 003

Cena tygodniowa pojazdu np. Sharan, Passat, Focus 350 Cena dobowa 100

Cena dobowa dostawczych np. Mercedes Vito 150

J

MECHflniłtfl POJAZDOWA 'SAMURAJ*

kompleksowe naprawy silników, zawieszeń, serwis klimatyzacji, diagnostyka komputerowa,

geometria kół, serwis ogumienia

47-400 RACIBÓRZ

796-717-221

UL. STAROWIEJSKA 93

PIOTR SAMORAJCZYK

CZYNNE: PON.-PT 9.00-17.00, SOB. 8.00-14.00

(3)

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 19 maja 2015 r.

aktualności 3

Mandaty wręczała

MARZENA KORZONEK

PRZEDSZKOLAKI

poczują się bezpieczniej

Znana wokalistka, tym razem w roli przewodni­

czącej Powiatowej Komisji Wyborczej, 13 maja prze­ kazała samorządowcom potwierdzenia ich wyboru na radnych Powiatu Raci­

borskiego.

Korzonek podkreśliła, że

„wyborcza przygoda” była dla niej cennym doświad­

czeniem. Starosta Ryszard Winiarski podziękował jej za przeprowadzenie powtór­

nych wyborów i wręczył bu­

kiet kwiatów. Zebranym na sesji życzył by nie doszło do kolejnych powtórek.

Mandaty radnych odebra­

li 13 maja: Katarzyna Dut­

kiewicz, Ryszard Winiarski, Marek Kurpis, Artur Wierz­

bicki, Dominik Konieczny, Piotr Olender, Marceli Kli- manek, Jan Kusy oraz Anna Wacławczyk. Dawid Wacław- czyk był nieobecny. Jak podał

Radni powiatowi znów pracują. Mandat odebrała Katarzyna Dutkiewicz z PiS

szef rady: usprawiedliwony z przyczyn zawodowych. Re­

zygnacje pisemne ze spra­

wowania mandatu złożyli ponownie Adam Hajduk i Łukasz Winiarski. 26 maja mają ich zastąpić kolejni na listach wyborczych: Jerzy Pa­

rys (RdZR) i Teresa Frencel (NaM).

Na sesji nadzwyczajnej uzupełniono składy komisji budżetu oraz komisji zdro-

Było nam

„wesoło", oby się nie powtórzyło

Ryszard Winiarski starosta raciborski

wia, wybierając ponownie ich przewodniczących (Artur Wierzbicki i Marceli Klima- nek). Wybór członków komi­

sji rewizyjnej przełożono na następną sesję z powodu nie­

obecności D. Wacławczyka, dotychczasowego zastępcy szefa tego gremium.

Kolejne posiedzenie rady odbędzie się w środę 27 maja o godz. 15.00. Radnym zapro­

ponowano też szkolenie ze znajomości prawa samorzą­

dowego, w tym formułowa­

nia interpelacji. Ma się odbyć 10 czerwca o godz. 16.00 na Zamku Piastowskim. - Nie znam jeszcze formuły tego przedsięwzięcia - powiedział nam przewodniczący Adam Wajda pytany czy szkolenie będzie zamknięte tylko dla radnych powiatowych. Nie wybrano jeszcze osoby, któ­

ra przeszkoli członków rady.

(ma.w)

Starania radnego Leona Fiołki o poprawę warun­ ków bezpieczeństwa przy brzeskim przedszkoluprzy­ niosły skutek. Będzie nowe oznakowanie i wskazane przez rajcę rozwiązania.

Ulica Brzeska, przy której znajduje się placówka, to droga o wysokim natężeniu ruchu. Tędy podążają tiry by dostać się na autostradę A1.

Obecność tranzytu w sąsiedz­

twie z placówką dla najmłod­

szych stwarza na drodze niebezpieczeństwo. Radny Fiołka wspominał jak cięż­

ko jest przeprowadzić grupę przedszkolną przez jezdnię.

Apelował do prezydenta o poprawę warunków bezpie­

czeństwa przy przedszkolu.

Urząd w porozumieniu ze starostwem zaplanowały już konkretne działania. Zostaną

NIE ODCINAJMY SIĘ OD LYSEK

przedłużone schody od furtki do chodnika przy „pasach”;

pobliski rów czeka zarurowa- nie; wygrodzenie stalowe ma być przesunięte do skrajni jezdni. Ponadto pojawią się znaki z fluoroscencyjnym tłem informujące o przejściu dla pieszych, w tym małych dzieci. Wszystkie zmiany za­

planowano jeszcze w tym

roku. (m)

REKLAMA

NIERUCHOMOŚCI

Tel. 32 415 74 02

www.nieruchomosci-topmk.pl Więcej na str. 29

DOBRO OJCZYZNY

MA POWÓD DO DUMY

Krótka żaluzja przeszkadza kibicom

Prezes stowarzyszenia prawicowych raciborzan czuwa nad wydatkami Eu­

ropejskiej UniiUchodźców i Wypędzonych.

Józefa Sadowskiego powo­

łano na stanowisko kontrolera finansów tej organizacji. De­

cyzja zapadła w Stuttgarcie.

Szef Dobra Ojczyzny znalazł się w tym gronie z ramienia Światowego Kongresu Kreso­

wian (ŚKK) gdzie j est sekreta­

rzem. - Dla nas to ogromne wyróżnienie, zwłaszcza, że obecnym prezydentem Unii został Jan Skalski kierują­

cy także ŚKK - podkreśla J.

Sadowski. Dobro Ojczyzny planuje wiosną spotkać się z prezydentem Raciborza w formule publicznej rozmowy.

Takie wydarzenie zapowia­

dano już na początku roku ale Mirosław Lenk poprosił o inny termin. (m)

W Arenie Rafako słońce razi pooczachi nie pozwala śledzić wydarzeńnaboisku.

Kibice zgłosili się z tym problemem do radnej Anny Ronin.

Jak podkreśla radna Mniej­

szości Niemieckiej, na żalu­

zje, które nie chronią obiektu przed nadmiarem światła sło­

necznego narzekają zarówno sportowcy, j ak i kibicujący im z trybun. - Uchybień jest tam wiele. Brakuje też odpowied­

niej wentylacji w siłowni

- dodaje radna. Na jej inter­

pelację odpowiedział prezy­

dent Raciborza. - OSiR na bieżąco stara się eliminować usterki. Wymiana żaluzji w oknach czy montaż systemu wentylacji wymaga sporych nakładów finansowych, któ­

rych nie przewidziano w bu­

dżecie - informuje M. Lenk.

Ponadto obowiązuje okres trwałości projektu unijnego i każda zmiana w hali wy­

maga szeregu pozwoleń z

Brukseli. (m)

Na likwidację połączeń autobusowych na linii Racibórz - Lyski zwrócił uwagę radny Michał Woś. Prezydent Lenk interweniował w tej spra ­ wie u starosty Winiarskiego.

Według Wosia zlikwido­

wana linia to zamach na

„ważną społecznie, cen- trotwórczą funkcję” połą­

czenia obu gmin. Tą drogą zmierza do szkół i placó­

wek w Raciborzu ludność z Raszczyc i Lysek. - Czę­

sto była to jedyna możli­

wość dojazdu stamtąd do naszego miasta - zaznacza M. Woś.

PKS tłumaczy się ren­

townością linii i pustymi przewozami na trasie. Sta­

rosta Winiarski wskazał prezydentowi rozmowy z Gminą Lyski na temat dofinansowania połączeń autobusowych, które mogą zostać tą drogą przywróco­

ne.

(m)

w

MDK szuka szefa

Do 29 maja starostwo przyjmuje zgło­

szenia do konkursu na dyrektora Mło­

dzieżowego Domu Kultury. Obecnie placówką kieruje Elżbieta Biskup.

Anglicy w SP 18

Dziesiątą edycję Wojewódzkiego Konkursu Ję­

zyka Angielskiego - The Globe zorganizowano w SP 18. Rywalizowało 23 uczniów. Najlepszy raciborzanin Sebastian Rumpel był 9.

Prezenty od Rafako

Zespół Szkół Mechanicznych 11 maja został wyposażony w ploter i serwer, które posłu­

żą w nauce zawodu informatyka. Oba urzą­

dzenia ufundowało Rafako.

Pływadło 20 czerwca

Spływ Odrą odbędzie się pod hasłem „Z biegiem Odry miasta łączymy na 40-tkę do Kędzierzyna-Koźla zdąży­

my”. Dystans 42 km będzie do pokonania w 2 dni. Zgło­

szenia przymuje m.in. wydział edukacji urzędu miasta.

REKLAMA

Nauka gry na instrumencie w twoim domu

NAUKA GRY na instrumentach

PIEI

Racibórz ul. Złota 1, tel. 32 415 10 05, northern@northern.pl Za pomocą specjalistycznych urządzeń wykonujemy:

- pomiary hałasu na stanowiskach pracy - pomiary środowiskowe

- diagnostykę maszyn i urządzeń

WYPOŻYCZALNIA

instrumentów muzycznych Nauka śpiewu

ZADZWOŃ I UMÓW SIĘ JUŻ DZIŚ

Tel. 502-107-314

e-mail: biuro@fulnart.pl, www.fulnart.pl

CODZIENNE

lAjrr

Qtel. +48 77 4313 440 +48 604 225 821 . +31 633 644 133

©tel. +49 160 623 5514 e-mail: biuro@juzwa.pl Rezerwacja i bilety on-line na WTCT/ffi11 od lutego 2015!

N oriher N

Pomiary poziomu dźwięku

O medhouse

centrum medyczne

Lekarze rodzinni (NFZ) Lekarze specjaliści Laboratorium Diagnostyka

USG, RTG, UKG, Holter, i inne

REJESTRACJA

7:00 - 20:00

tel. 32 4591010

531 080121

www.medhouse.pl Wodzisław Śląski, ul. Radlińska 68

(duży parking)

(4)

4 aktualności

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 19 maja 2015 r.

ZWŁOKI W ODRZE

Czy to było zabójstwo?

Raciborska policja za ­ kończyła poszukiwania zaginionego raciborza- nina. Zwłoki Dariusza T. znaleziono w Odrze przed Kędzierzynem- -Koźlem. Są jednak wątpliwości co do tego, jak zginął mężczyzna.

Chodzi o 40-latka z Ra­

ciborza, który zaginął 19 kwietnia. Dariusz T. wy­

szedł ze swojego mieszka­

nia i zapadł się pod ziemię.

Po 9 dniach, 28 kwietnia, rodzina mężczyzny zgłosi­

ła jego zaginięcie. W me­

diach pojawiły się zdjęcia mężczyzny z prośbą o po­

moc w poszukiwaniach. 8

maja, wędkarze w Cisku w powiecie kędzierzyń- sko-kozielskim znaleźli w Odrze zwłoki mężczyzny.

- Zgłoszenie odebraliśmy o 17.30. Na miejscu pracował prokurator z Kędzierzyna i grupa operacyjno-docho- dzeniowa - mówi rzecznik prasowy Komendy Woje­

wódzkiej Policji w Opolu

Hubert Adamek.

Szybko okazało się, że to zaginiony w kwietniu raci- borzanin.

Jak Dariusz T. znalazł się w Odrze? To pytanie zadają sobie śledczy z Kę­

dzierzyna i raciborscy po­

licjanci. - Na tym etapie śledztwa bierzemy pod uwagę wszystkie możliwe

wersje. Wszystkie są tak samo prawdopodobne, zarówno nieszczęśliwy wypadek jak i zabójstwo - mówi naszemu tygodni­

kowi Eugeniusz Węgrzyk, Prokurator Rejonowy w Kędzierzynie-Koźlu. Skąd wątpliwości śledczych?

Ciało wyłowione z Odry w Cisku miało obrażenia głowy i kończyn. Wstępne wyniki sekcji zwłok miały również stwierdzić brak wody w płucach denata, co jest typowe dla utonięć.

Mówiąc wprost, mężczy­

zna mógł zostać najpierw zabity a później wrzuco­

ny do rzeki. -To wstępne wyniki sekcji, ale rzeczy­

wiście budzą wątpliwo­

ści. Nie przesądzamy, że doszło do zabójstwa, bo

obrażenia mogą być wyni­

kiem przebycia znacznej odległości zwłok rzeką. Po drodze, przez uderzenia w przeszkody, mogło dojść do takich obrażeń jakie ma de­

nat. W przeszłości zdarza­

ło się, że ciała okaleczane były przez rzekę. Formal­

nie śledztwo jest prowa­

dzone w tym momencie pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci - mówi szef kędzierzyńskiej prokuratury. Równolegle do działań prokuratury, raciborscy policjanci pro­

wadzą swoje czynności operacyjne. W sprawie miało zostać zatrzymanych i przesłuchanych kilka osób. Nikomu nie posta­

wiono jednak zarzutów.

(acz)

list do

redakcji

Nieprawdą jest, żeby śmie­

ci zalegające na działkach nie były wywożone z powodu za­

ległości płacowych. Były wy­

wożone i są systematycznie.

To sami działkowcy produ­

kują ich ogromne ilości, co widać gołym okiem nawet dziś przy każdym śmietni­

ku działkowym. Wyłączenie prądu nie miało wpływu na donoszenie wody pitnej przez działkowców gdyż na­

sza woda nie jest zdatna do picia. Na działkach to nie TAURON zabrał liczniki z szaf energetycznych. Nie zo­

stały jeszcze zamontowane z obawy przed złodziejami.

Należność za energię, mimo zapłaty przez działkowców, została ze wspólnych środ­

ków przeznaczona na zabez­

pieczenie kosztów zebrania wyłączeniowego, zabezpie­

czenia inwestycji energe­

tycznej przed złodziejami

Pragnę odnieść się do artykułu z 12 maja pt. „Prezes ogródków odwołany za długi ”

oraz zabezpieczenia dachu Domu Działkowca przed za­

lewaniem gdyż jego remont został wcześniej przerwany.

Przejmując ogród w 2011 r., przejąłem go z pakietem niezapłaconych należności stałych. Mimo tego, iż na koncie były środki, ich ilość nie wystarczała na ich po­

krycie. Dopiero nowe wpły­

wy umożliwiły uzyskanie płynności finansowej tak jak ma to miejsce aktualnie, więc nie naginajmy faktów.

Zarząd ogrodu od listopada 2014 r. nie pobierał żadnego wynagrodzenia za swoją pra­

cę, mimo zatwierdzonych list płac.

Przez miniony rok przez ogród przeszło kilkanaście kontroli tek z OZ Śl. jak i De­

legatury PZD, żadna z nich nie wykazywała rzekomo

rażących uchybień w mojej działalności i naruszeń regu­

laminu, każda chwaliła moje zaangażowanie i działania na rzecz ogrodu i związku za­

chęcając wręcz do dalszej tak aktywnej działalności i obie­

cując wsparcie finansowe ze środków OZ Śl. Wielokrotne wizyty wiceprezesa OZ p. J.

Jaworka dawały mi pewność, iż działam w sposób właści­

wy i słuszny.

Od czasu rezygnacji byłe­

go zastępcy prezesa zaczęły się w ogrodzie dziać dziwne rzeczy, zaczęły ginąć doku­

menty, zaczęły się lawinowe donosy do organów nadrzęd­

nych, kontrole i w efekcie tego wstrzymano obiecywa­

ne dotacje. Podczas jedne­

go ze spotkań zastępca ów oświadczył przedstawicie­

lom Delegatury PZD: albo

mnie usuną natychmiast albo on to rozwali. Rozpo­

częto kampanię przeszka­

dzania we wszystkim co w ogrodzie się działo, i mimo moich próśb: nie pomagacie to nie przeszkadzajcie, dzia­

łano tak dalej. Mimo protestu wielu działkowców kiero­

wanych do byłego zastępcy, iż dla zaspokojenia swoich chorych ambicji robi szko­

dę działkowcom i ogrodowi został przez niego powołany

„zarząd cieni”.

Chcę nadmienić, iż nig­

dy nie działałem na szkodę ogrodu i działkowców. Moje nieszablonowe działania na pewno wzbudzały zdzi­

wienie i niezrozumienie ich przez oportunistów, ale zawsze zmierzały do popra­

wienia sytuacji inwestycyj­

nej ogrodu.

Ogród ma dłu­

gi, ale ma inwe­

stycje, których by nigdy nie miał i osiadł w maraźmie. Każ­

dy dług jest do spłacenia, a to co zostaje jest na pokolenia.

OZ Śl., nie dał mi możliwości złożenia wy­

jaśnień, ani szans na do­

kończenie zadań i poprawy sytuacji. Śmiem podejrzewać, iż potajemnie zdecydowano, iż droga betonu i trwania j est lepsza niż droga rozwoju.

Pragnę jeszcze dodać iż wbrew zapewnieniom, iż idzie nowe, do nowego zarzą­

du weszło czterech starych członków. Komisją rewizyjną kieruje skompromitowana

1 bdyna Rędziniak

SS" , nfletasnfe '

O łfttłtcu .. i. * ~ *™***>c

X dnienia Nowackiej w szpitalu

S2PilęŃ!ainuszowi dumne i wyniku 1 '

ROUPnSTACd

wcześniej osoba. Pani prezes ma dobre intencje ale to nie ona będzie mieszać w tym ty­

glu. Zaoferowałem pani pre­

zes gotowość współpracy w każdej problemowej sprawie, by nie zmarnować tego co już zostało osiągnięte.

Pozdrawiam działkowców życząc im dobrych plonów.

Marian Gasilewski

w

Najlepsi w ruchu

8 zespołów rywalizowało 12 maja w etapie okręgo­

wym Turnieju Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym zorganizowanym przez Gimnazjum nr 3. Zwycięży­

li: szkoła z Kobyli oraz gimnazjum z Mikołowa.

Wybiorą ławników

Rada Miasta wskaże: 8 ławników do orzekania w Sądzie Okręgowym (Gliwic), 11 w Sądzie Rejonowym (Racibórz) oraz 5 w Sądzie Rejonowym w Rybniku (prawo pracy).

Kandydatury są przyjmowane do końca czerwca.

Muzyczny popis

Aktor i tenor Jacek Wójcicki wystąpi 14 czerwca w RCK. W koncercie pt. „Od La Scali do Piwnicy pod Baranami” towarzyszyć mu będzie orkiestra z Zabrza. Bilety po 30 i 40 zł.

Policja prosi o radiowóz

Rada powiatu chce przekazać na Fun­

dusz Wsparcia Policji 20 tys. zł. To do­

finansowanie zakupu nieoznakowanego samochodu dla raciborskiej komendy.

REKLAMA

BIOKOMINKI

l^r^minlzi l/nmino

JUZ W

RACIBORZU!

Bar u Wojciecha

BAR u Wojciecha

NA

JEDYNE

W MIEŚCIE CZESKIE

I SŁOWACKIE

PIWO LANE W

RACIBORZU Konrad

- czeskie

Opat

- czeskie ciemne Steiger - słowackie

P.P.U.H. JUMAR,Racibórz, ul. Opawska 112

tel.32 415 54 24,32 415 80 39 www.ju-mar.eu

Racibórz, ul. Mickiewicza 14

KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE

CAŁODOBOWO

Trumny, obsługa pogrzebu, miejsca pochówku, wieńce, przewóz zwłok

Formalności pogrzebowe w biurze na terenie cmentarza (czerwony budynek)

32 415 57 03 602 692 349

www.acjeruzalem.pl, e-mail: biuro@acjeruzalem.pl

(5)

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 19 maja 2015 r.

aktualności 5

moim zdaniem

MARCIN WOJNAROWSKI dziennikarz „Nowin Raciborskich

Odpowiadam postowi Siedlaczkowi

na temat demokracji

Poseł Henryk Siedlaczek skomentował pierwszą turę wyborów na prezydenta Pol­

ski. Wyborców Pawła Kukiza oskarżył o to, że pomylili kon­

cert rockowy z demokracją.

Postulował, aby Bronisław Komorowski lepiej ekspono­

wał swoje sukcesy. Sukcesy, które jakby nie patrzeć, są również zasługą Platformy Obywatelskiej - partii po­

sła Siedlaczka. Chciałbym w skrócie odpowiedzieć na

gorączkę, jaka zapanowa­

ła u naszego posła, który przyzwyczaił nas raczej do wstrzemięźliwości w komen­

towaniu spraw krajowych.

Pewnie dlatego postrzega­

ny jest w naszym powiecie raczej jako „dobry wujek”

niż osoba decydująca o przy­

szłości całego narodu. Czas chyba odczarować ten sielan­

kowy obraz i pokazać mniej popularne efekty jego pracy.

Chciałbym rzucić światło na to, co według mnie jest przyczyną krytycznej oceny obecnej władzy (w tym posła Siedlaczka), która traci głosy na rzecz takich osób jak Pa­

weł Kukiz. To słowo ze strony tych, którzy według posła nie mają pojęcia o demokracji.

To co obecnie wygadują za­

niepokojeni wynikami wybo­

rów posłowie PO, wskazuje na to, jak bardzo są oni ode­

rwani od rzeczywistości i pro­

blemów, z jakimi na co dzień borykają się ludzie. Słyszeli­

śmy od nich już wcześniej np. że powodem emigracji młodych Polaków jest cie­

kawość świata, że zarobki w Wielkiej Brytanii nie różnią

się wiele od tych w Polsce, aż w końcu, że receptą na lepsze życie młodych jest: „znaleźć lepszą pracę i wziąć kredyt”.

W tym tonie mi gra „koncert rockowy” posła Siedlaczka.

Głupcem jest kto uważa, że poparcie dla Kukiza tkwi w jego postulacie wprowa­

dzenia Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. U podstaw proponowanych zmian stoi zmiana elit rzą­

dzących naszym krajem. A przynajmniej zafundowa­

nie im zimnego prysznica. I panu posłowi Siedlaczkowi taki sanitariat przydałby się również. Wasz cynizm i buta przekroczyły już Rubikon.

Dlatego ludzie coraz śmielej szukają alternatywy, chcą zmian i to w imię demokra­

cji.

Panie pośle, co pan my- ślał, kiedy głosował Pan za podniesieniem podatków?

Co miał Pan w głowie kiedy wspólnie z kolegami podpi­

sywaliście wyrok na kopal­

nie? Co Panem kierowało, gdy podnosił Pan rękę za wydłużeniem wieku emery­

talnego? Czy rozumiał Pan

konsekwencję wprowadze­

nia tzw. rewolucji śmiecio­

wej, którą samorządowcy nazywają bublem, bo nie-

To co obecnie wygadują zaniepokojeni

wynikami wyborów posłowie PO,

wskazuje na to jak bardzo są

oni oderwani od rzeczywistości.

wiele zmienia, a przez nią płacimy trzy razy więcej za śmieci? Czy w imię demokra­

cji nie trzeba było wcześniej zapytać Pańskich rodaków z Raciborza i okolic, co o tym sądzą? Występował Pan świa­

domie w imieniu dobra ludzi czy dobra partii? Podpowiem Panu: miażdżąca większość ludzi jest niezadowolona z

tych waszych decyzji i ich nie rozumie. Gdyby mogli, to tak jak górnicy, walczyliby o swoj e prawa na ulicy. I tak jak górnicy by wygrali. W Belgii, kiedy podwyższano wiek emerytalny, wybuchły za­

mieszki w całym kraju. Nie­

stety, ci najbardziej ambitni, którzy mogliby u nas ruszyć masami już dawno wyjecha­

li z Polski. Reszta jest zajęta żmudnym wiązaniem końca z końcem. Taki stan demo­

kracji Pana cieszy czy smu­

ci? Ostatnio pewien profesor stwierdził, iż ma nadzieję, że młodzi radykalni Polacy jak najszybciej wyemigrują.

Zapewne byłby to kolejny krok do osiągnięcia pełnej, politycznej, demokratycznej zgody. Pewnie nie mieliby­

ście w Platformie tyle pracy przy odrzucaniu WSZYST­

KICH obywatelskich inicja­

tyw ustawodawczych. Macie przecież dosyć problemów z unikaniem wypełniania wła­

snych obietnic wyborczych, choćby tej o likwidacji posel­

skiego immunitetu.

Poselska nieporadność dotyczy również wielu ma­

łych problemów, z którymi borykają się na co dzień Po­

lacy. Wydawałoby się, że to absurdy stworzone wręcz na przekór ludziom! Wola zmian leży w Waszych rę­

kach, ale tempo Waszej pracy wskazuje na wypalenie mate­

riału. To kolejna przyczyna, zwiastun i potrzeba prze­

wietrzenia szeregów władzy.

Panie pośle, powyższe słowa mógłbym skierować również do Pańskich kolegów z par­

tii opozycyjnej. J esteście tacy sami. Choć Wy nawet wyda­

waliście się kiedyś bardziej normalni. Dziś, w oczach 20 procent Polaków, normal­

ność reprezentują tacy ludzie jak Paweł Kukiz. Choćby na­

wet był Don Kichotem, który spadnie z konia po pierw­

szym sezonie politycznej te­

lenoweli, to cieszyłbym się, gdyby nasza klasa polityczna przejęła od niego przynajm­

niej 20 procent cech, które docenili w nim Polacy.

Marcin Wojnarowski

Stanowiska prezentowane wrubryce nie muszą być tożsame

ze stanowiskiem redakcji

w

Grają w Bałtyku

Do 21 maja kino wyświetla film sf „Aven- gers: czas ultrona” o godz. 17.25 (3D) i 20.00 (2D). 19 maja seans tylko o godz.

17.25. W Klubie Konesera: „Dumni i wściekli” 19 maja o godz. 20.00.

PTTK spaceruje

Na 13 czerwca zaplanowano trze­

cią edycję Rodzinnego Spacero­

wego Rajdu Rowerowego po Zie­

mi Raciborskiej. Wyruszy o godz.

9.45 z placu Długosza.

25 lat samorządu

20 maja odbędzie się wykład o ćwierćwieczu polskiej sa­

morządności. Zaprezentują go w PWSZ przedstawiciele Fundacji Viribus Unitis. Organizatorem jest Śląski Uniwer­

sytet Trzeciego Wieku. Początek o godz. 16.00, sala 217 w budynku przy ul. Słowackiego 53.

Drugi prorektor

PWSZ dokończył wybory zastępców prof. dr hab. Ewy Stachury, która od września pokieruje uczelnią. Prorek­

torem ds. rozwoju i organizacji wybrano dr Jakuba Be­

rezowskiego. Pokonał dr inż. arch Joannę Sokołowską - Moskwiak stosunkiem głosów 16:13.

REKLAMA

23 i 30-31 MAJA

ŚWIĘTUJ Z NAMI

DZIEŃ MAMY

I DZIEŃ DZIECKA!

DO WYGRANIA SUSZARKI PHILIPS WIOSENNE LAKIERY I INNE GADŻETY

Zrobiłeś zakupy w dniach 23-31.05?

Wymień paragony na nagrody!

Czeka

na ciebie ponad

400 wiosennych niespodzianek.

KREATYWNE ATRAKCJE DLA DZIECI!

Regulamin dostępny w Punkcie Obsługi Klienta oraz w Punkcie Obsługi Promocji na terenie C.H. Racibórz.

Suchan

(6)

6 aktualności

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 19 maja 2015 r.

Pomagając Joannie damy jej szansę na przeżycie

Żyje każdym dniem, nie robi dalekosiężnych pla­

nów, cieszy się chwilą, na przemian wzrusza się i uśmiecha mówiąc o ciężkiej chorobie, którą doświadczył ją los. Od momentu, kiedy dowiedziała się, że długo nie pożyje, minęły prawie dwa lata. Cud, a może po prostu ogromna chęć życia sprawi­

ły, że umyka śmierci. Dziś Jo­

anna Maciejska-Tul (45 lat), pielęgniarka z 24-letnim stażem na chirurgii racibor­

skiego szpitala, znów podję­

ła walkę o życie, potrzebuje jednak pomocy ludzi wrażli­

wych na jej cierpienie. - Nie chciałabym jeszcze umierać - mówi bardzo spokojnie już na wstępie rozmowy.

- Wygląda Pani tak dobrze, że nawet trudno podejrze­

wać u Pani chorobę nowo­

tworową.

- Tak wyglądałam również wtedy, kiedy zachorowałam, a więc w 2012 r., gdy wykry­

to u mnie guza trzustki. Już wcześniej podejrzewałam, że to może być nowotwór, bo wiem, jak wyglądają pa­

cjenci i jakie są z tym zwią­

zane dolegliwości. Lekarze jednak lekceważyli moje przypuszczenia, sugerując się moim dobrym stanem fizycznym. Tłumaczyli dia­

gnozę błędami w opisach. W

W

niedzielę, 24 maja odbędzie się koncert z loterią fantową i z udziałem prezentującego śląskie klimaty Pawła Poloka. Impreza w MOKSiR w Kuźni Raciborskiej orga­

nizowana jest przez Stowarzyszenie Kobiet Aktywnych „Ba­

biniec". Cały z niej dochód przeznaczony zostanie na leczenie Joanny Maciejskiej-Tul.

sierpniu następnego roku, w kilka tygodni po usunięciu pęcherzyka żółciowego, zżółkłam. Trafiłam do kli­

niki w Katowicach, gdzie podczas operacji stwier­

dzono nieresekcyjny guz na głowie trzustki. Zostałam z tym guzem w brzuchu, wiel­

kości 10 cm, który wszędzie naciekał oraz szokującą dla

Na przekór losowi pani Joanna (w środku) chce jeszcze długo cieszyć się szczęściem swych dzieci:

Natalią i Jakubem

mnie diagnozą profesora.

Nie ukrywał, że nie ma dla mnie żadnych szans, dawał nie więcej niż dwa, trzy mie­

siące. Pogodziłam się z tą diagnozą...

- ... ale nie dała Pani za wy­

graną.

Podświadomie wiedząc, że jestem skazana na śmierć, cały czas było coś we mnie, co podpowiadało, że muszę walczyć. Nie dopuszczałam myśli, że to już koniec, po­

mimo że widziałam co to za choroba. Wielu pacjen­

tów na chirurgii, po otwar­

ciu przeżywało najwyżej

trzy tygodnie do miesiąca, umierali w wielkich cierpie­

niach, nieraz na moim dyżu­

rze. Poza tym mam dwoje wspaniałych dzieci, które są dla mnie wszystkim. Nie wyobrażam sobie, jak mo­

głabym mojej 15-letniej cór­

ce nie pomóc wkraczać w dorosłe życie. Chciałabym jeszcze zatańczyć na wese­

lu syna.

- Niełatwo jednak w takiej sytuacji podjąć walkę z ra­

kiem i to trzustki.

- W ciężkim stanie wróciłam do domu. Postanowiłam, że poddam się chemioterapii.

Pomimo, że lekarze odra­

dzali mi chemię, zaryzyko­

wałam, nie miałam nic do stracenia. Statystycznie tylko 2-3 proc. osób reagu­

je pozytywnie na gemzar, który wzięłam. Ryzyko się opłaciło, zaczęłam po nim odzyskiwać siły, mój stan zaczął się poprawiać. Guz zmniejszył się z 10 do pięciu centymetrów, okazało się, że nie mam przerzutów. Dlate­

go w ramach eksperymen­

tu zakwalifikowałam się do operacji nano nożem, który jednak nie niszczył całkowi­

cie guza, ale spowodował jego zmniejszenie do ok. 2 cm. Jednocześnie dodatko­

wo kontynuowałam che­

mioterapię.

- Pomimo, że guz ciągle był, wyniki leczenia z pew­

nością dawały Pani więcej nadziei.

- W czerwcu ub.r. profesor zdecydował o wykonaniu tomografii. Wybłagałam, aby ponownie zoperował

mnie. W czasie trwającego 6 - 8 godzin zabiegu udało się usunąć głowę trzustki z guzem, pozostał jednak mar­

gines z naciekiem na pień trzewny i tętnicę krezkową.

Miałam nadzieję poskromić te nacieki chemią. Miesiąc później po zabiegu usunięto mi narząd rodny, na którym pojawił się ok. 20-centyme- trowy nowotwór. Od stycz­

nia zaczęły znów rosnąć mi markery nowotworowe.

Kontrolna tomografia, wy­

kazała, że nowotwór obej­

muje tętnicę krezkową i pień trzewny. Nikt jednak w Polsce nie podejmie się zabiegu jego resekcji.

- Jak można Pani pomóc w tej chwili?

- Szukając jeszcze ratunku znalazłam Centrum Proto- noterapii w Monachium, gdzie przy pomocy pro­

mieniowania protonowego niszczy się groźne zmiany nowotworowe. To ostatnia deska ratunku, przed po­

dawaną na koniec chemio­

terapią, mało skuteczną, a bardzo wyniszczającą. Zale­

cano, aby chemię podać, ale ponieważ jestem w dobrej kondycji lekarze gliwickiej onkologii radzili skorzystać z terapii protonowej. Dziś j e-

stem w dobrym stanie, a te dolegliwości, które mam nie przeszkadzają w normal­

nym funkcjonowaniu.

- Leczenie zarówno w kra­

ju, jak i za za granicą pocią­

ga za sobą duże koszty.

- Wydałam już na badania, dojazdy i wizyty lekarskie wszystkie nasze oszczęd­

ności, a koszt samej pro- tonoterapii to 21 tys. euro.

Dotychczas radziliśmy sobie z pomocą rodziny i przyjaciół finansując do­

datkowe badania, leki pod­

noszące odporność, wizyty lekarskie. Nie mogę jednak dzieci zostawić z długami, muszę patrzeć na problem racjonalnie. Wciągnęłam się do Fundacji Onkologicznej Osób Młodych „Alivia”. Na razie udało się uzbierać 4 tys. zł. Nie wiem, gdzie jesz­

cze mogłabym pozyskać dodatkowe pieniądze. Zna­

jomi mówią, że jestem bar­

dzo silną kobietą, zawsze byłam silna, angażowałam się w różne zbiorki, prace w

Darowizna na konto skarbonka dla Joanny Maciejskiej-Tul nr 65 8475 1032 2004 3400 9428 0003

Darowizny na leczenie pani Joanny można przekazywać na podane pod jej zdjęciem konto Fundacji Onkologicznej Osób Młodych „Alivia” (www.alivia.org.pl/skarbonka/

joanna-maciejska-tul/) - z dopiskiem „Darowizna na Pro­

gram Skarbonka - Joanna Maciejska-Tul 10158

Wpłaty z Polski:

Fundacja Alivia ul. Zaruby 9/131 02-796 Warszawa

Konto: 24 2490 0005 0000 4600 5154 7831

Darowizna na Program Skarbonka Joanna Maciejska-Tul 10158

Bank odbiorcy: Alior

Wpłaty z zagranicy:

IBAN: PL 24 2490 0005 0000 4600 5154 7831

Darowizna na Program Skarbonka Joanna Maciejska-Tul 10158

Kod SWIFT banku: ALBPPLPW Nazwa banku: Alior

Al. Jerozolimskie 94 00-807 Warszawa Polska

szkołach. Staram się wspie­

rać innych chorych. Wiem jak to jest, gdy dostaje się rozpoznanie od lekarza i nie wiadomo, gdzie szukać wsparcia. Zawsze lubiłam pomagać, a teraz sama po­

trzebuję pomocy.

- Choć doskonale zdaje so­

bie Pani sprawę ze swej cho­

roby, jest Pani pełna energii i zaangażowana w walkę z rakiem.

- Mój przypadek nie rokuje całkowitego wyleczenia, ale wiem jak się czuję, wiem że cud, a może dotychczasowe terapie przynosiły efekty, szkoda mi zaprzepaścić tej szansy, którą dostałam. Jeśli więc pojawi się możliwość leczenia w Monachium, to zrobię wszystko, aby z niej skorzystać, by przedłużyć swoje życie. Dlatego też pro­

szę o pomoc, bo tylko dzięki ofiarności innych ludzi będę mogła nadal cieszyć się każ­

dym przeżytym dniem.

Ewa Osiecka

REKLAMA

SPRZEDAM SKLEP TARKIS W RACIBORZU Z MARKOWĄ ODZIEŻĄ HIP-HOPOWĄ

POŻYCZKA

Nawet w 24 godziny!

Sklep o

powierzchni

37,04m2 znajduje

się

w

ścisłym centrum Raciborza,

w Galerii Młyńskiej,

na poziomie

-1

SPRZEDAŻ I WYNAJEM SAMOCHODÓW

DOSTAWCZYCH

bomanwesbr

d^do 25 000 zł@ szybko i uczciwie

668 681 882

*

www.katowicezachod.proficredit.pl

*koszt połączenia zgodnyz taryfę operatora JTTjk

PROFI CREDIT

Twoje pieniędze

Lokal jestwynajmowany.

Sklepjest dobrze rozreklamowanyw Raciborzu i okolicy.

Sklep działa od 2013 roku.

Sprzedajęgotowybiznes, z wypracowaną rozpoznawalną marką,

całym wyposażeniem itowarem oraz z kontaktami do wszystkich dostawców.

Jako jedyny sklep w okolicy posiadamy ubrania uznanych marek takich jak:

PROSTO, Chada, Demonologia i PATRIOTIC i inne

Więcej informacji pod nr tel. 68 452 79 99 lub mailowo sklep@tarkis.pl

Największy portal informacyjny

w regionie

nowinylpl

dr. ąjł

- U-W

www.weiser.xo.pl

47-400 RACIBÓRZ e-mail: romanweiser@wp.pl ul- Piotrowska 12

tel./fax 32-415-59-73 tel. kom. 602-794-286, 696-012-587

(7)

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 19 maja 2015 r.

reklama 7

Trampolina z siatką, śr. 305 cm Parówki Berlinki, 250 g

cena za 1 kg- 9J80 PLN

Olej Uniwersalny rzepakowy, 11

Kurczak świeży Dział Samoobsługi

Makrela wędzona Dział Tradycji

Plecak miejski Darm Martes,poj. 18 1

T-sliirt sportowy damski tub męski Cups Ser Radamer, 250 g

cena zal kg -15,80 PLN Cebula, siatka 1 kg

Kraj pochodzenia: Polska

Suszarka do włosów MPM SS-1205 Maślanka

naturalna, 11

Łopatka wieprzowa bez kości

Kawa Tchibo Exclusive, 250 g

cenazal kg-33,80 PLN Mleko świeże

Polskie, 3j2%, 11

Winogrona różowe Kraj pochodzenia: Chile

Prostownica Sencor

SHI131 GD, przewód zasilający na obrotowej głowicy (360°) Ananas

Kraj pochodzenia: WKS

łgWWtó W ZIMNIE 00

Lokosuszarka Sencor

SHS108SL, zdejmowana okrągła szczotka (śr. 21 mm), możliwość przekręcania i zablokowania szczotki Margaryna Rama

Classic, 450 g

cenazal kg - 7j22 PLN

START WYPRZEDAŻY ODZIEŻY SEZONOWEJ! RABATY DO

PRĘDKOŚCI SUSZENIA

1

1 opak.135

(8)

8 aktualności

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 19 maja 2015 r.

TŁUMY BEZROBOTNYCH I... PRACODAWCÓW

na targach pracy w Raciborzu

Targi pracy nie są już imprezą atrakcyjną wyłącznie dla osób bezrobotnych oraz myślących o zmianie pracy - interesują się nimi również pracodawcy, którzy mają coraz większe problemy ze znalezieniem pracowników.

FOTWOJCIECHZOLNECZKO

Rosnące potrzeby pra­

codawców z powiatu raci­

borskiego przekładają się z jednej strony na spadek bezrobocia, az drugiej stro­ ny na zwiększenie pozycji pracowników(szczególnie tych wykwalifikowanych) w kontaktach zpracodaw­

cami.

- Tutaj nie tworzymy no­

wych miejsc pracy, ale po­

kazujemy gdzie one są i jak je stworzyć - mówił 12 maja podczas otwarcia Powiato­

wych Targów Pracy, Edu­

kacji i Przedsiębiorczości Mirosław Małek, przewod­

niczący Powiatowej Rady Rynku Pracy.

Z prezentowanych na tar­

gach tysiąca dwudziestu czte­

rech ofert pracy niemalże trzysta zostało zgłoszonych przez pracodawców z powia­

tu raciborskiego. - Rafako, Mieszko, Chempest, Sunex, Browar Zamkowy, Rameta -

wszystkie te firmy potrzebują spawaczy, pracowników pro­

dukcyjnych, magazynierów, elektromechaników, sprze­

dawców, szwaczki, kontro­

lerów jakości, kierowców, mechaników, pracowników budowlanych - powiedział nam Mirosław Ruszkiewicz, dyrektor PUP w Raciborzu.

Dyrektor Ruszkiewicz do­

dał, że targi pracy połączo­

no z targami edukacyjnymi, gdyż kształcenie młodzieży pod potrzeby konkretnych pracodawców z powiatu ra­

ciborskiego jest najlepszym rozwiązaniem - zarówno dla przyszłych pracowników, jak i lokalnych pracodawców.

Niska stopa bezrobocia w powiecie raciborskim spra­

wia, że ci ostatni stopniowo tracą kontrolę nad rynkiem pracy, w którym dominują­

cą rolę zaczynają odgrywać właśnie pracownicy.

żet

Kiedy jakaś firma propo­

nuje mi za darmo wyciecz­

kę do Kenii, wiem, że za­

nim zacznę pakować wa­

lizki muszę uważnie prze­

czytać „regulamin promo­

cji”. A w nim jest zazwy­

czaj tyle warunków nie­

możliwych do spełnienia, że za darmo otrzymuję tylko reklamowy, chiński długopis. Podobnie jest z obietnicami kandydatów na urząd Prezydenta RP.

Większość z nich może być dotrzymana tylko przy spełnieniu wielu dodat­

kowych warunków. Moż­

na im wierzyć tylko wów­

czas, gdy ma się sprawdzo­

ną wróżkę i ona wywróży, jaki będzie wynik jesien­

nych wyborów do sejmu.

Bo w naszym kraju wy­

łącznie sejm jest władny zamienić obiecanki kan­

dydatów w obowiązujące prawo. I to Ewa Kopacz i Grzegorz Schetyna z jed­

nej lub Jarosław Kaczyń­

ski z drugiej strony są lub będą prawdziwą władzą w Polsce, decydującą o ży­

ciu i przyszłości Polaków.

Na dodatek, w wielu spra­

wach nawet ich przychyl­

ność nie wystarczy by zre­

alizować przedwyborcze

„promocje” bo w kasie państwa może nie być na

Na kogo głosować i co z tego wyniknie?

nie pieniędzy. Skoro więc główna bitwa o prawdziwą władzę odbędzie się dopie­

ro jesienią podczas wybo­

rów parlamentarnych, war­

to zastanowić się jak może na jej wynik wpłynąć zwy­

cięstwo każdego z kandy­

datów w obecnym głoso­

waniu.

Załóżmy, że wygrywa Andrzej Duda

Podobno część kierownic­

twa Platformy już pogo­

dziła się z przegraną. W wersji bardziej sensacyj­

nej, uważa się ją nawet za taktycznie korzystną dla PO, gdyż wybór kandyda­

ta z PiS może rozładować przed jesienią narastające niezadowolenie z ośmio­

letnich rządów obecnej koalicji. Można będzie w kolejnej kampanii wybor­

czej do sejmu znów stra­

szyć zagrożeniem zmono­

polizowania władzy przez PiS. Koalicja PO i PSL wy­

grała ubiegłoroczne wybo­

ry do sejmików, gdzie jest realna władza czyli pienią­

dze w terenie, a teraz chce zdobyć jeszcze władzę cen­

tralną. Wybory prezydenc­

kie, o charakterze bardziej symbolicznym, może sobie

„odpuścić” dla osiągnięcia ważniejszych celów. Oczy­

wiście możliwy jest także odwrotny scenariusz: zwy­

cięstwo Dudy pokaże, że z Platformą da się (wreszcie) wygrać i doda wiatru w ża­

gle zwolennikom, a może i przyciągnie dotąd niezde­

cydowanych wyborców.

Dużo będzie zależeć też od tego, czy Pawłowi Kukizo- wi uda się doholować en­

tuzjazm swoich zwolenni­

ków do jesieni, a jeśli tak, to jak go później wyko­

rzysta. Dla partii Jarosła­

wa Kaczyńskiego wygrana Dudy oznacza już w pierw­

szych miesiącach kaden­

cji wiele nowych możliwo­

ści, przede wszystkim bu­

dowania stabilnego zaple­

cza politycznego, stopnio­

wego obsadzania ważnych stanowisk swoimi ludźmi, skuteczne wychodzenie z getta „wiecznej opozycji”.

Wreszcie prezydent może celnie i głośno punktować rząd Ewy Kopacz za błędy i zaniechania. Celowo piszę

„dla partii”, a nie dla pre­

zydenta Dudy, gdyż wysta­

wienie tego kandydata jest autorskim projektem Jaro­

sława Kaczyńskiego. Duda nie ma w partii zaplecza i raczej jest skazany, przy­

najmniej na początku, na bezdyskusyjną grę w dru­

żynie PiS.

Załóżmy, że wygrywa Bronisław Komorowski

Dla obecnej koalicji rzą­

dzącej wygrana prezyden­

ta związanego z obecną władzą może mieć i dobre, i złe skutki uboczne. Praw­

dopodobnie już w pierw­

szych miesiącach po zwy­

cięstwie nowy - stary pre­

zydent spełni najgłośniej­

sze i najłatwiejsze w reali­

zacji obietnice. Koalicja bez szemrania je uchwali,

nie chcąc drażnić Polaków przed jesienią. Plan kolej­

nych działań zostanie pod­

porządkowany strategii wy­

borczej PO na wybory par­

lamentarne. W końcu Ko­

morowski już wygrał i nikt mu tego nie odbierze, a partia też musi mieć coś do obiecania wyborcom. Na pewno przez te kilka mie­

sięcy nie będzie rewolucji, a raczej obiecywany wy­

borcom spokój. Z drugiej strony wygrana Komorow­

skiego może dać PiS-owi i ewentualnie Pawłowi Kuki- zowi dodatkowy mandat do domagania się zmian obec­

nego układu i determinację do dalszej walki o nie. Chy­

ba, że kolejna przegrana kandydata prawicy trwale pozbawi część wyborców nadziei, że z Platformą da się kiedykolwiek wygrać i ci, zniechęceni, w ogóle na wybory nie pójdą.

Mimo to warto zagłosować

Choć prawdziwa władza jest gdzie indziej, warto za­

głosować 24 maja. Tym czy­

telnikom, którym powyższe niuanse i przewidywanie przeszłości wydają się po­

dobnie mgliste, jak obiet­

nice kandydatów, propo­

nuję na wybory uproszczo­

ną, ale uczciwą ściągawkę.

Jeśli akceptujesz główne kierunki i sposób rządzenia w Polsce w ciągu ostatnich ośmiu lat - głosuj na Bro­

nisława Komorowskiego.

Jeśli ich nie akceptujesz i chcesz poważnych zmian - głosuj na Andrzeja Dudę.

w

Opowiedzą o dotacjach

Powiatowy Urząd Pracy udostęp­

ni Mobilny Punkt Informacyjny 26 maja w godzinach od 10.00 do 13.00. Specjaliści ds. Funduszy Europejskich udzielą w nim bez­

płatnych konsultacji.

Wytańczyli nagrody

W XII Międzynarodowym Festiwalu Tanecznym

„Roztańczone Ogniki - Słoneczne Chochliki” Ballo - Żory 2015 uczestniczyły zespoły Aldony Krupy- -Gawron. „Raciborzanie III” za wiązankę tańców śląskich otrzymali wyróżnienie. „Raciborzanie II”

zdobyli za tańce lubelskie trzecie miejsce.

Noc w Muzeum

Na godz. 22.00 w piątek 29 maja zaplanowano nocne zwiedzanie raciborskiego muzeum. Tego dnia odbę­

dą się tam także koncert chóru oraz prelekcje.

Psy na pokazie

6 i 7 czerwca odbędzie się na terenie OSiR XXI Krajowa Wystawa Psów Rasowych w Raciborzu organizowana przez tutejszy oddział Związ­

ku Kynologicznego w Polsce.

Radni w pracy

Komisja gospodarki miejskiej będzie obra­

dować w urzędzie 20 maja od godz. 15.00, a komisja oświaty dzień później w świetlicy kempingu w Oborze (początek zebrania rad­

nych także o godz. 15.00). Członkowie komisji budżetu spotkają się 25 maja w magistrcie.

REKLAMA

PPBH „S.K.K." Sp. z o.o.

43-350 Ustroń, ul. J. Wantuły 24 tel. kom. 601 065 444, 601 150 324 tel. 33 854 13 29

NOWE APARTAMENTY W SPRZEDAŻY WISŁA - ul. Kamienna

Nad hotelem Gołębiewskim, tuż za centrum miasta

Termin zakończenia I etapu 31.12.2015 r

Więcej na stronie

www.skkustron.com

Kwiaciarnia

Oferujemy:

lokale mieszkalne o powierzchniach użytkowych od 29m2 do 65m2

wszystkie mieszkania posiadają loggie lub balkony

budynek posiada windy

budynek zaplanowany jest w technologiach tradycyjnych

na parkingu oprócz miejsc parkingowych zwykłych będą miejsca parkingowe zadaszone

Lokalizacja naszego obiektu wysoko nad stoku Partecznika sprawia, że widoki, które rozciągają się od Góry Bukowej nie mają sobie równych wśród obiektów mieszkalno-apartamentowych.

Przepiękne widoki na Górę Bukowa, Czantorię, Soszów oraz Stożek!

Wpłaty nabywców na zamknięty

rachunek powierniczy

wiązanki ślubne i okolicznościowe wiązanki i palmy pogrzebowe dekoracje samochodów i kościołów wykonujemy kompozycje na zamówienie

Justyna Komolec

ul. Raciborska 54, Kornowac tel. 604 233 034, 32 419 10 80

Godziny otwarcia:

pon.-pt.: 8.00 -19.00 soboty: 8.00 -15.00

Cytaty

Powiązane dokumenty

Głubczyckiej, składającej się z działek nr 2061/155, 1583/152, 1442/152 k.m.5, obrębu Starawieś, o łącznej powierzchni 0,4856 ha, zapisanej w księdze wieczystej prowadzonej

- Staramy się ograniczać umowy zlecenia, zawierane przez centrum, bo chcemy oprzeć się na swojej kadrze.. Na sprzedaż wystawimy napromiennik, urządzenie służące do

wać sytuację, co jest bardzo trudne, ale można się tego uczyć poprzez kontakt z ze­.

ców nie chciało wierzyć, że takie rozwiązanie może się sprawdzić - mówi Andrzej Wawrzynek, wójt gminy Pietrowice Wielkie. - Dziś na terenie gminy działa ponad

Decyzji o pozyskaniu pieniędzy można spodziewać się najwcześniej w trzecim kwartale tego roku.. Kolej na Śląsk zostało 18 lutego przekazanych na ręce wicemarszałka Sta

zach kadry, był to jedyny w Polsce zawodnik z którym moż ­ na było dobrze potrenować no i okazuje się, że przez parę lat doszedł do bardzo dobrego poziomu. Znamy się

Taniec to już nie tylko zajęcia pozalekcyjne, które odbywają się dwa razy w tygodniu, to przede wszystkim pasja, bez któ­. rej nie wyobraża już

Kiedy starsza Beata wyjeżdża na stałe do Niemiec, a młodsza Dagma ­ ra przej awia talenty plastycz ­ ne i chce się dalej kształcić, pani Luiza zaczyna się bać,